PiÄtnuje brodatego idiotÄ bez wyobraźni, który 11.08 br, ok. godz 18 w Warszawie, na ul. Wawelskiej, a potem na Trasie Ĺazienkowskiej, w ogromnym ruchu (zjazd z weekendu) na skuterze Majestic,(chyba Yamaha na oko 250 albo 400ccm), wiózł z prÄdkoĹciÄ
momentami ponad 80 km/godz dziewczynkÄ co najwyżej 5-6 letniÄ
, która z tyłu siedzenia trzymała siÄ jego skórzanej (Ĺliskiej!) kurtki (rÄ
czki miała za krótkie, aby go objÄ
Ä) i na szerokiej kanapie na zakrÄtach przeĹlizgiwała siÄ ze strony na stronÄ, bo i nóżki miała też za krótkie, aby siÄgnÄ
Ä podnóżków, wiÄc majtała nimi w powietrzu.
Widok ten zmroził mnie do tego stopnia, że nie zapisałem jego numerów, ale może ktoĹ go skojarzy i walnie go mocno w głupi łeb!
2 |
Data: Sierpien 13 2013 06:24:51 |
Temat: Re: idiota bez wobraźni |
Autor: Adam Wysocki |
p47 wrote:
Piętnuje brodatego idiotę bez wyobraźni, który 11.08 br, ok. godz 18 w
Warszawie, na ul. Wawelskiej, a potem na Trasie Łazienkowskiej, w
ogromnym ruchu (zjazd z weekendu) na skuterze Majestic,(chyba Yamaha
na oko 250 albo 400ccm),
Daj info jeszcze tu:
http://www.forum.burgmania.net/forum/23-mazowieckie/
Niby Majesty to nie Burgman, ale to chyba ich forum.
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
3 |
Data: Sierpien 13 2013 13:38:39 | Temat: Re: idiota bez wobraźni | Autor: BUNIEK |
PiÄtnuje brodatego idiotÄ bez wyobraźni, który 11.08 br, ok. godz 18 w Warszawie, na ul. Wawelskiej, a potem na Trasie Ĺazienkowskiej, w ogromnym ruchu (zjazd z weekendu) na skuterze Majestic,(chyba Yamaha na oko 250 albo 400ccm), wiózł z prÄdkoĹciÄ
momentami ponad 80 km/godz dziewczynkÄ co najwyżej 5-6 letniÄ
, która z tyłu siedzenia trzymała siÄ jego skórzanej (Ĺliskiej!) kurtki (rÄ
czki miała za krótkie, aby go objÄ
Ä) i na szerokiej kanapie na zakrÄtach przeĹlizgiwała siÄ ze strony na stronÄ, bo i nóżki miała też za krótkie, aby siÄgnÄ
Ä podnóżków, wiÄc majtała nimi w powietrzu.
Widok ten zmroził mnie do tego stopnia, że nie zapisałem jego numerów, ale może ktoĹ go skojarzy i walnie go mocno w głupi łeb!
O ja p...., koleĹ chyba nie wie co robi, teraz pytanie czy zrobił to pierwszy raz bo zielony i nie pomyĹlał, czy może kolejny po kilka razy poprzednio siÄ udało, na takim sprzÄcie to chyba najwygodniej przed sobÄ
woziÄ takie szkraby. Ja tak robiłem na Gilerce Runner 50cc, na CBF 500 tez, aczkolwiek trochÄ mało wygodnie.
A takie pytanie, kiedy sadzaÄ z tylu, jak u was to wyglÄ
dało z małymi pasażerami lub jak do tego dochodziliĹcie.
Buniek
4 |
Data: Sierpien 13 2013 15:41:55 | Temat: Re: idiota bez wobraźni | Autor: Grzybol |
Użytkownik "BUNIEK" napisał w wiadomoĹci
A takie pytanie, kiedy sadzaÄ z tylu, jak u was to wyglÄ
dało z małymi pasażerami lub jak do tego dochodziliĹcie.
Buniek
Dzieci najlepiej siÄ zabija uderzajÄ
c je w głowÄ tÄpym narzÄdziem. JeĹli upierasz sie żeby to zrobiÄ przy pomocy motura, to Twoja sprawa.
--
Grzybol
5 |
Data: Sierpien 13 2013 15:58:49 | Temat: Re: idiota bez wobraźni | Autor: BUNIEK |
A takie pytanie, kiedy sadzaÄ z tylu, jak u was to wyglÄ
dało z małymi pasażerami lub jak do tego dochodziliĹcie.
Dzieci najlepiej siÄ zabija uderzajÄ
c je w głowÄ tÄpym narzÄdziem. JeĹli upierasz sie żeby to zrobiÄ przy pomocy motura, to Twoja sprawa.
E tam nie znasz siÄ - "Ĺliski kocyk +10 do obrażeĹ".
Kilka razy zdÄ
żyło mi siÄ odwieźÄ szkraba do Przedszkola, czasami po placu lub w garażu przewieźÄ - lubi.
Ryzyko jest zawsze nawet jak idziesz na piechotÄ.
Buniek
6 |
Data: Pa?dziernik 24 2013 07:35:03 | Temat: Re: idiota bez wobraźni | Autor: MarcinJM |
W dniu 2013-08-13 13:38, BUNIEK pisze:
A takie pytanie, kiedy sadzaÄ z tylu, jak u was to wyglÄ
dało z małymi
pasażerami lub jak do tego dochodziliĹcie.
U mnie bylo tak:
Moj szkrab byl wozony przeze mnie od 4 roku zycia na skuterze 50ccm oczywiscie z przodu, rekoma trzymal sie trzonkw lusterek (owinalem miekkim i cieplym). W tym roku (ma juz 7+) od lipca tak samo jezdzilismy skuterem 150ccm. Co prawda po skonczeniu 7 toku zycia powinien byc z tylu, ale swiadomie lamalem ten przepis. Wolalem miec szkraba pod kontrola.
Obecnie mam dylemat (GN250), bo wozac go ze szkoly musi siedziec z tylu z tornistrem (mamy dosc blisko), ale jak jedziemy na przejazdzke to sadzam go przed soba.
Caly czas mowimy o predkosciach specerowych: 40km/h w miescie i 60 w porywach do 70 poza.
Nie ukrywam, ze mam ogromne obawy przed zabraniem mojego syna w dluzsza podroz siedzacego z tylu. Raczki ma zbyt krotkie, zeby mnie porzanie objac...
Wymyslilem nawet, ze dam na tyl kufer, o ktory moglby sie oprzec i opuszczane podlokietniki, ktore zablokowalyby mozliwosc jego osuniecia..ale w "razie czego" ta konstrukcja moglaby narobic wiecej szkod na ciele niz pozytku. Choc podlokietniki podnoszone, wiec nie przeszkodzilyby w "opuszczeniu pojazdu"..
Wiec mam dylemat rodzicielski do rozwiazania przez zime :)
Moze jakies podpowiedzi?
Jest jeszcze rozwiazanie awaryjne: nie sprzedawac skutera jeszcze z rok/dwa.
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"
7 |
Data: Pa?dziernik 24 2013 07:51:19 | Temat: Re: idiota bez wobraźni | Autor: Magic |
W dniu 2013-10-24 07:35, MarcinJM pisze:
Moj szkrab byl wozony przeze mnie od 4 roku zycia na skuterze 50ccm
oczywiscie z przodu, rekoma trzymal sie trzonkw lusterek (owinalem
miekkim i cieplym). W tym roku (ma juz 7+) od lipca tak samo jezdzilismy
skuterem 150ccm. Co prawda po skonczeniu 7 toku zycia powinien byc z
tylu, ale swiadomie lamalem ten przepis. Wolalem miec szkraba pod kontrola.
I słusznie. A o NAKAZIE wożenia dziecka z tyłu nie słyszałem. Może czegoĹ w PoRD nie doczytałem ale nie wydaje mi siÄ żeby było tam napisane że dziecko po skoĹczeniu 7 lat musiało siedzieÄ na miejscu pasażera.
Nie ukrywam, ze mam ogromne obawy przed zabraniem mojego syna w dluzsza
podroz siedzacego z tylu. Raczki ma zbyt krotkie, zeby mnie porzanie
objac...
Wymyslilem nawet, ze dam na tyl kufer, o ktory moglby sie oprzec i
opuszczane podlokietniki, ktore zablokowalyby mozliwosc jego
osuniecia..ale w "razie czego" ta konstrukcja moglaby narobic wiecej
szkod na ciele niz pozytku. Choc podlokietniki podnoszone, wiec nie
przeszkodzilyby w "opuszczeniu pojazdu"..
Wiec mam dylemat rodzicielski do rozwiazania przez zime :)
Moze jakies podpowiedzi?
Wiek ok 7 lat jest newralgiczny z innego niż piszesz wzglÄdu - po prostu dzieciak staje siÄ za duży do wożenia z przodu, zaczyna ograniczaÄ ruchy i widocznoć, zaczyna brakowaÄ rÄ
k żeby siÄgnÄ
Ä do kierownicy. Wożenie z tyłu ułatwiajÄ
gadżety typu siedzisko albo pas z uchwytami, ale majÄ
też swoje wady o których piszÄ tutaj: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=DzieciakNaMotocyklu&v=19hc
Ja po prostu ograniczyłem jazdy z dzieciakiem póki nie urósł na tyle, żeby siÄgaÄ nogami do podnóżków. Przy okazji wyrósł z zasypiania na motocyklu. Zamiast jazd ze mnÄ
dostał swój motocykl.
Jest jeszcze rozwiazanie awaryjne: nie sprzedawac skutera jeszcze z
rok/dwa.
I to jest dobre rozwiÄ
zanie tak czy siak.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: -- -
| | | | | |