Witam
jak dochodzic swoich praw ? Auto zakupione w komisie z faktura w ktorej stoi "do poprawek lakierniczych", natomiast samochod to prawie wrak, bledy komputera, zwalony czujnik cisnienia w oponach, bity w oba boki, uszkodzony kolektor dolotowy, elektronika wariuje i mase innych ktorych pewnie nie wiem. Auto mialo swierzo zrobiony przeglad techniczny (ciekawe kto go wydal) i wszystkie dokumenty do rejestracji. Mozna oddac sprawe do sadu, domagac sie rozwiazania umowy ? Wszystko wyszlo dopiero w czasie kilku dni uzytkowania auta, w czasie ogledzin, sprawdzania i jazdy probnej bylo ok. Poradzcie cos ... bo im chyba w desperacji spale ten pier... komis ...
Pozdrawiam
Camel
2 |
Data: Sierpien 04 2009 21:38:24 |
Temat: Re: jak dochodzic swoich praw ? |
Autor: Darek |
Camel pisze:
Witam
jak dochodzic swoich praw ? Auto zakupione w komisie z faktura w ktorej stoi "do poprawek lakierniczych", natomiast samochod to prawie wrak, bledy komputera, zwalony czujnik cisnienia w oponach, bity w oba boki, uszkodzony kolektor dolotowy, elektronika wariuje i mase innych ktorych pewnie nie wiem. Auto mialo swierzo zrobiony przeglad techniczny (ciekawe kto go wydal) i wszystkie dokumenty do rejestracji. Mozna oddac sprawe do sadu, domagac sie rozwiazania umowy ? Wszystko wyszlo dopiero w czasie kilku dni uzytkowania auta, w czasie ogledzin, sprawdzania i jazdy probnej bylo ok. Poradzcie cos ... bo im chyba w desperacji spale ten pier... komis ...
Pozdrawiam
Camel
Jeżeli nabyłeś samochód jako osoba fizyczna (konsument) to zapoznaj się z lekturą "USTAWY z dnia 27 lipca 2002 r.o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego Dz. U. Nr 141, poz. 1176, ze zm."
Darek
3 |
Data: Sierpien 04 2009 22:11:25 | Temat: Re: jak dochodzic swoich praw ? | Autor: Marcin Jan |
Camel pisze:
Witam
jak dochodzic swoich praw ? Auto zakupione w komisie z faktura w ktorej stoi "do poprawek lakierniczych", natomiast samochod to prawie wrak, bledy komputera, zwalony czujnik cisnienia w oponach, bity w oba boki, uszkodzony kolektor dolotowy, elektronika wariuje i mase innych ktorych pewnie nie wiem. Auto mialo swierzo zrobiony przeglad techniczny (ciekawe kto go wydal) i wszystkie dokumenty do rejestracji. Mozna oddac sprawe do sadu, domagac sie rozwiazania umowy ? Wszystko wyszlo dopiero w czasie kilku dni uzytkowania auta, w czasie ogledzin, sprawdzania i jazdy probnej bylo ok. Poradzcie cos ... bo im chyba w desperacji spale ten pier... komis ...
Pozdrawiam
Camel
IMHO możesz się odwołać ale przez okno.
Lajf is brutal. Jak sprawdziłeś auto przed zakupem? Nie wyskoczyły wówczas błędy na kompie? Ehhh
--
Z pozdrowieniem
marcin jan
"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"
4 |
Data: Sierpien 04 2009 22:12:50 | Temat: Re: jak dochodzic swoich praw ? | Autor: Adam Płaszczyca |
Dnia Tue, 04 Aug 2009 21:15:41 +0200, Camel napisał(a):
jazdy probnej bylo ok. Poradzcie cos ... bo im chyba w desperacji spale
ten pier... komis ...
Wiesz co to porada prawna? Jak nie, to idź do radcy prawnego i się dowiedz.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
8 |
Data: Sierpien 05 2009 10:34:18 | Temat: Re: jak dochodzic swoich praw ? | Autor: to |
Czarek wrote:
Nie pisz człowieku bzdur. Po pierwsze nie generalnie, a tylko przy
zakupie na odległoć
A precyzyjniej mówiÄ
c nie na odległoć, a poza siedzibÄ
.
--
cokolwiek
9 |
Data: Sierpien 05 2009 10:33:11 | Temat: Re: jak dochodzic swoich praw ? | Autor: to |
Camel wrote:
jak dochodzic swoich praw ? Auto zakupione w komisie z faktura w ktorej
stoi "do poprawek lakierniczych", natomiast samochod to prawie wrak
Na dwa sposoby -- albo polubownie (dogadaÄ siÄ ze sprzedajÄ
cym) albo w
sÄ
dzie. Sugerowałbym zaczÄ
Ä od tego pierwszego.
Wszystko wyszlo dopiero
w czasie kilku dni uzytkowania auta, w czasie ogledzin, sprawdzania i
jazdy probnej bylo ok.
Wyszło po kilku dniach, że "bity na oba boki", a nie wyszło podczas
oglÄdzin? To co to były za oglÄdziny? OmiotłeĹ wzrokiem i kopnÄ
łeĹ w koło?
--
cokolwiek
| | | | |