Grupy dyskusyjne   »   jak działa nowoczesny licznik?

jak działa nowoczesny licznik?



1 Data: Pa?dziernik 06 2007 20:17:08
Temat: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: ToMasz 

witam

właściwie to interesują mnie 2 kwestie
1. kiedy skonczyły sie liczniki z linką? (126p/maluch nie bierze udziału
w konkurencji) czy zawsze obroty były brane ze skrzyni? czy były inne
przypadki?
2. licznik elektroniczny analogowy - skąd ma informacje o obrotach kół?

ToMasz



2 Data: Pa?dziernik 06 2007 22:54:05
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-10-06 o 20:17:08 osobnik zwany ToMasz wystukał:

witam

właściwie to interesują mnie 2 kwestie
1. kiedy skonczyły sie liczniki z linką? (126p/maluch nie bierze udziału
w konkurencji) czy zawsze obroty były brane ze skrzyni? czy były inne
przypadki?

nie tylko, ze skrzyni, z kół nienapędzanych

2. licznik elektroniczny analogowy - skąd ma informacje o obrotach kół?

z impulsatora zamontowanego podobnie jak inne liczniki



--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

3 Data: Pa?dziernik 07 2007 00:01:17
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Tomasz Pyra 

masti pisze:

Dnia pięknego 2007-10-06 o 20:17:08 osobnik zwany ToMasz wystukał:

witam

właściwie to interesują mnie 2 kwestie
1. kiedy skonczyły sie liczniki z linką? (126p/maluch nie bierze udziału
w konkurencji) czy zawsze obroty były brane ze skrzyni? czy były inne
przypadki?

nie tylko, ze skrzyni, z kół nienapędzanych

Komuś się chciało ciągnąć linkę z koła nienapędzanego?
Przecież to dość skomplikowane. Znacznie łatwiej z jakiegoś napędzanego, bo wszystko jest już wciągnięte do środka.

2. licznik elektroniczny analogowy - skąd ma informacje o obrotach kół?

z impulsatora zamontowanego podobnie jak inne liczniki

W obecnych czasach zazwyczaj są to sygnały z czujników ABS-u.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

4 Data: Pa?dziernik 07 2007 00:04:20
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-10-07 o 00:01:17 osobnik zwany Tomasz Pyra wystukał:

masti pisze:
> Dnia pięknego 2007-10-06 o 20:17:08 osobnik zwany ToMasz wystukał:
>
> > witam
> >
> > właściwie to interesują mnie 2 kwestie
> > 1. kiedy skonczyły sie liczniki z linką? (126p/maluch nie bierze
> > udziału w konkurencji) czy zawsze obroty były brane ze skrzyni? czy
> > były inne przypadki?
>
> nie tylko, ze skrzyni, z kół nienapędzanych

Komuś się chciało ciągnąć linkę z koła nienapędzanego?
Przecież to dość skomplikowane. Znacznie łatwiej z jakiegoś napędzanego,
bo wszystko jest już wciągnięte do środka.

czasem się chce


> > 2. licznik elektroniczny analogowy - skąd ma informacje o obrotach
> > kół?
>
> z impulsatora zamontowanego podobnie jak inne liczniki

W obecnych czasach zazwyczaj są to sygnały z czujników ABS-u.

czasem, u mnie nie

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

5 Data: Pa?dziernik 06 2007 21:50:25
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: dogfish 

Tomasz Pyra wrote:

masti pisze:

Dnia pięknego 2007-10-06 o 20:17:08 osobnik zwany ToMasz wystukał:

witam

właściwie to interesują mnie 2 kwestie
1. kiedy skonczyły sie liczniki z linką? (126p/maluch nie bierze udziału
w konkurencji) czy zawsze obroty były brane ze skrzyni? czy były inne
przypadki?


nie tylko, ze skrzyni, z kół nienapędzanych


Komuś się chciało ciągnąć linkę z koła nienapędzanego?
Przecież to dość skomplikowane. Znacznie łatwiej z jakiegoś napędzanego, bo wszystko jest już wciągnięte do środka.

2. licznik elektroniczny analogowy - skąd ma informacje o obrotach kół?


z impulsatora zamontowanego podobnie jak inne liczniki


W obecnych czasach zazwyczaj są to sygnały z czujników ABS-u.


Tak?, Naprawde tak?

Jest widomo ze ABS to z reguly opcja w danym modelu, wiec jezeli tej opocji nie ma to auto jest przeprojektowane  aby ten sygnal pobrac z innego miejsca (prawdopodobnie ze bieznika opony(he ?)) co wydaje sie byc nielogiczne, a z aspektu produkcyjnego nie ekonomiczne, a w naprawach kloptliwe.

6 Data: Pa?dziernik 07 2007 08:20:33
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: rudy 

dogfish pisze:

właściwie to interesują mnie 2 kwestie
1. kiedy skonczyły sie liczniki z linką? (126p/maluch nie bierze udziału
w konkurencji) czy zawsze obroty były brane ze skrzyni? czy były inne
przypadki?


nie tylko, ze skrzyni, z kół nienapędzanych

bezeduury pleciecie...

impulsy dla predkosciomierza sa brane najczesciej ze skrzyni biegow,
czasem tez spotyka sie impulsator w tylnym moscie -BMW i to chyba oni jako pierwsi zastosowali predkosciomierz bez linki od roku ok 85 moze nawet jeszcze wczesniej.

z abs u nie tak latwo wyciagnac dobre impulsy ;)

7 Data: Pa?dziernik 07 2007 15:24:03
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Tomasz Pyra 

dogfish pisze:

W obecnych czasach zazwyczaj są to sygnały z czujników ABS-u.


Tak?, Naprawde tak?

Jest widomo ze ABS to z reguly opcja w danym modelu,

Jak wiadomo nie. ABS jest standardowym wyposażeniem wszystkich samochodów od hoho czasu, albo i jeszcze dłużej :)

Od czasów kiedy ABS był opcją, wszystkie modele doczekały się chyba swoich następców w których konstrukcja w ogóle nie musi uwzględniać czegoś takiego jak brak ABS-u.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

8 Data: Pa?dziernik 08 2007 21:25:32
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: dogfish 

Tomasz Pyra wrote:

dogfish pisze:

W obecnych czasach zazwyczaj są to sygnały z czujników ABS-u.


Tak?, Naprawde tak?

Jest widomo ze ABS to z reguly opcja w danym modelu,


Jak wiadomo nie. ABS jest standardowym wyposażeniem wszystkich samochodów od hoho czasu, albo i jeszcze dłużej :)



A wiec nie wiele wiadomo!...
Np: W modelach na 2008 Chrysler PT Cruiser, Dodge Caliber brak ABS w podstawowej wersji, jest to opcja platna na zamowienie, Dopiero wyzsze wersje maja ABS jako standardowe wyposazenie.

Podobnie sprawa sie ma z innymi markami pojazdow (Ford, GM,KIA, Hyundai i inne). Zdecydowana wiekszosc nizszej klasy (czyt. tanszych) modeli na 2007 nie posiadala ABS w pdstawowych wersjach dla tych modeli.
Byc moze w materialach reklamowych generalnie mowiono, lub mowi sie ze takie wyposazenie jest standardowe to przy zakupie dowiadujesz sie ze jest to jednak platna opcja.

Wracajac sie latami wstecz jak mowisz 'od hoho czasu, albo i jeszcze dłużej' - nie tak dawno, powiedzmy 2-3 lata to nie tylko te tansze modele ale i te sredniej klasy mialy ABS jako opcja w podstawowych wyposazeniach gdzie dopiero upgrade do wyzszego poziomu trim np "TOURING", "LIMITED" lub inne literowe oznaczenia charakteryzujace wyzszy poziom TRIM-u dawaly ABS jako standard.
Jest rowniez faktem ze jeszcze cala masa modeli z roku 2007  jest w dalszym ciagu  w sprzedazy i ciazy na nich "legacja" systemu wuposazenia dla tego rocznika produkcyjnego.

Od czasów kiedy ABS był opcją, wszystkie modele doczekały się chyba swoich następców w których konstrukcja w ogóle nie musi uwzględniać czegoś takiego jak brak ABS-u.

Twoje twierdzenia sa w tym wypadku sa nieco przyszlosciowe, - troche 'na wyrost'.
Owszem, jest tendencja aby w przyszlosci wszystkie auta bez wyjatku posiadaly ABS w standardowym wypsazeniu, ale ten czas jeszcze nie nadszedl.
Podobnie sprawa wyglada z wypieraniem gaznikow przez EFI.
W dalszym ciagu produkuje sie gaznikowe systemy zasilania co ma cala mase zwolennikow szczegolnie w niektorych rejonach swiata.

9 Data: Pa?dziernik 11 2007 09:18:24
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Tomasz Pyra 

dogfish pisze:

A wiec nie wiele wiadomo!...
Np: W modelach na 2008 Chrysler PT Cruiser, Dodge Caliber brak ABS w podstawowej wersji, jest to opcja platna na zamowienie, Dopiero wyzsze wersje maja ABS jako standardowe wyposazenie.

A mogę się dowiedzieć jakiś konkretny model sprzedawany gdzieś w UE? W tym, albo chociaż w zeszłym roku.

Bo nie wykluczam że w krajach których nazwy kończą się na "...stan" takie są oferowane. ;> Meksykański garbus pewnie ABS-u nie ma. Ale w oficjalnej sieci sprzedaży takiego nie kupisz.

Chodziło mi o kraje UE, gdzie o ile mi wiadomo producenci zobowiązali się (a może im nawet wprowadzono nakaz - nie pamiętam) produkować samochody wyłącznie z ABS-em. I było to już ze 3-4 lata temu.
Ostatnio model który się załapał na brak obowiązkowego ABS-u to było AFAIK Seicento.

Podobnie sprawa sie ma z innymi markami pojazdow (Ford, GM,KIA, Hyundai i inne). Zdecydowana wiekszosc nizszej klasy (czyt. tanszych) modeli na 2007 nie posiadala ABS w pdstawowych wersjach dla tych modeli.

Sprawdziłem najtańsze wersje najtańszych modeli Forda i Kia i we wszystkich ABS był standardowy.

Byc moze w materialach reklamowych generalnie mowiono, lub mowi sie ze takie wyposazenie jest standardowe to przy zakupie dowiadujesz sie ze jest to jednak platna opcja.

Być może robi się taki wybieg żeby obniżyć cenę w materiałach reklamowych, ale sądzę że jak już złożysz zamówienie dowiesz się że "wersja bez ABS jest czasowo niedostępna", a w razie draki dealer Ci ten ABS dołoży "za darmo".

Wracajac sie latami wstecz jak mowisz 'od hoho czasu, albo i jeszcze dłużej' - nie tak dawno, powiedzmy 2-3 lata to nie tylko te tansze modele ale i te sredniej klasy mialy ABS jako opcja w podstawowych wyposazeniach gdzie dopiero upgrade do wyzszego poziomu trim np "TOURING", "LIMITED" lub inne literowe oznaczenia charakteryzujace wyzszy poziom TRIM-u dawaly ABS jako standard.

Ale od tych 3 lat wszystkie nowe modele wyposażone są już w ABS.
Ale chyba wszyscy producenci od tamtego czasu zdążyli zmienić lub zmodernizować modele.
Nawet Astra Classic która jest modelem chyba z 2000r. ma ABS w standardzie.

Podobnie sprawa wyglada z wypieraniem gaznikow przez EFI.
W dalszym ciagu produkuje sie gaznikowe systemy zasilania co ma cala mase zwolennikow szczegolnie w niektorych rejonach swiata.

W UE nie zarejestrujesz, ani nie dostaniesz homologacji na samochód bez EFI. Tzn. może i jakaś forma gaźnika jest dozwolona, niemniej samochód musi mieć sondę lambda, katalizator i elektroniczną regulację składu mieszanki. Na moje oko to już nie będzie gaźnik.
Jaki to samochód można kupić dziś z gaźnikiem w UE?

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

10 Data: Pa?dziernik 07 2007 11:36:18
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 07 Oct 2007 00:01:17 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Komuś się chciało ciągnąć linkę z koła nienapędzanego?
Przecież to dość skomplikowane. Znacznie łatwiej z jakiegoś napędzanego,
bo wszystko jest już wciągnięte do środka.

Nie wszystkie auta to FWD z silnikiem z przodu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

11 Data: Pa?dziernik 07 2007 01:06:31
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: J.F. 

On Sat, 6 Oct 2007 22:54:05 +0200,  masti wrote:

Dnia pięknego 2007-10-06 o 20:17:08 osobnik zwany ToMasz wystukał:
właściwie to interesują mnie 2 kwestie
1. kiedy skonczyły sie liczniki z linką? (126p/maluch nie bierze udziału
w konkurencji) czy zawsze obroty były brane ze skrzyni? czy były inne
przypadki?

nie tylko, ze skrzyni, z kół nienapędzanych

Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.

Niby roznica nieduza .. ale w skrzyni mozna sie dobrac dobrac przed
dyfrem.

2. licznik elektroniczny analogowy - skąd ma informacje o obrotach kół?
z impulsatora zamontowanego podobnie jak inne liczniki

Albo z czujnikow ABS, bo po co dodatkowe montowac.

J.

12 Data: Pa?dziernik 07 2007 09:01:16
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: MarcinJM 

J.F. pisze:

Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.

Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)
Sztandarowy i w miare wspolczesny ;) przyklad: garbus, linka podpieta do przedniego, lewego kola.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

13 Data: Pa?dziernik 07 2007 16:18:30
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sun, 07 Oct 2007 09:01:16 +0200, MarcinJM napisał(a):

Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.

Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)

 A jeśli ktoś skręca tylko w lewo? ;-)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

14 Data: Pa?dziernik 07 2007 21:34:16
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Miller Artur 


Użytkownik "Borys Pogoreło"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 07 Oct 2007 09:01:16 +0200, MarcinJM napisał(a):

Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.

Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)

A jeśli ktoś skręca tylko w lewo? ;-)


ciekawe dlaczego od początku wątku spodziewałem się takiego pytania :P

@

15 Data: Pa?dziernik 08 2007 09:35:14
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sun, 7 Oct 2007 21:34:16 +0200, Miller Artur napisał(a):

Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.

Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)

A jeśli ktoś skręca tylko w lewo? ;-)

ciekawe dlaczego od początku wątku spodziewałem się takiego pytania :P

 Ale zaczęło mmie to męczyć przed snem ;)

 Jedno kółko powoduje, że różnica w przejechanej drodze przez koła wynosi
rozstaw_koł*2PI, czyli przy rozstawie 1.6m będzie to 10m.

 I wcale nie trzeba jeździć po torze wyścigowym - a choćby często
przejeżdżać przez ślimaki skrętne w tę samą stronę. Wystarczy IMO nawet
duża galeria handlowa ze ślimakami tylko w prawo, trochę krążenia po
parkingu też w tym samym kierunku i już mamy 100-200m różnicy na obu
kołach. A jeśli ktoś często robi zakupy? :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

16 Data: Pa?dziernik 08 2007 09:52:50
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Jakub Witkowski 

MarcinJM pisze:

J.F. pisze:
Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.

Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)

Niestety nie. Zakładając losowość skrętu L/P wartość oczekiwana
wynosi istotnie 0, ale *wartość oczekiwana odchyłki* ot tegoż 0
rośnie liniowo z ilością prób (zakrętów).
Nieintuicyjne? A jednak :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

17 Data: Pa?dziernik 08 2007 10:24:34
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Raf :-) 

Dnia Mon, 08 Oct 2007 09:52:50 +0200, Jakub Witkowski napisał(a) w
 :


Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.

Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)

Niestety nie. Zakładając losowość skrętu L/P wartość oczekiwana
wynosi istotnie 0, ale *wartość oczekiwana odchyłki* ot tegoż 0
rośnie liniowo z ilością prób (zakrętów).

Tak?
A jakieś uzasadnienie? Przy założeniu, że zakręty w lewo i prawo są
losowe i rozkład kąta skręcenia kół jest normalny (tj, że najczęściej
jedziesz prosto, a najrzadziej zawracasz bez wrzucania wstecznego. Dla
uproszczenia jeżdżenie w kółko po rondzie możemy pominąć)

Raf :-)

--
www.myprofile.w.pl

18 Data: Pa?dziernik 08 2007 11:13:30
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Jakub Witkowski 

Raf :-) pisze:

Dnia Mon, 08 Oct 2007 09:52:50 +0200, Jakub Witkowski napisał(a) w
 :


Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.
Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)
Niestety nie. Zakładając losowość skrętu L/P wartość oczekiwana
wynosi istotnie 0, ale *wartość oczekiwana odchyłki* ot tegoż 0
rośnie liniowo z ilością prób (zakrętów).

Tak? A jakieś uzasadnienie? Przy założeniu, że zakręty w lewo i prawo są
losowe i rozkład kąta skręcenia kół jest normalny (tj, że najczęściej
jedziesz prosto, a najrzadziej zawracasz bez wrzucania wstecznego. Dla
uproszczenia jeżdżenie w kółko po rondzie możemy pominąć)

Mozna mówić o całkach zmiennej losowej (całkowity kąt skrętu wykonany
przez samchód jest całką zmiennej losowej, określającej skręt kół razy
prędkość poruszania się), wskazywać że taka całka przy podanych założeniach
to proses wienerowski jego rosnącym w czasie rozrzutem itd.
Ale to nie grupa matematyczna.

Może bardziej przemówi przykład fizyczny?

Każdy chyba zna ze szkoły pojęcie ruchów Browna. Cząsteczka gazu, cieczy,
wskutek ciągłych i losowych zderzeń z innymi cząsteczkami przemieszcza się
w sposób chaotyczny. Zderzenia jakim są poddawane, są losowe co do kierunku
i natężenia (podobnie jak skręty kół samochodu). A więc nie ma żadnego powodu
żeby poruszała się bardziej w prawo, czy bardziej w lewo itd.
A jednak czątki przebywają pewną drogę, im dłużej trwa próba, tym średnio
rzecz biroąc - dalszą! I dlatego nazywa się to błądzeniem przypadkowym.

Zbadajmy zachowanie b.dużego (->niesk.) zbioru cząstek.
W nawiasie analogia do równie dużego zbioru samochodów.

Pytanie 1: gdzie średnio należy spodziewać się cząstki po czasie T?
(jaki jest średnia z całkowitych kątów, o jakie przekręciły się samochody?)
Odpowiedź 1: w punkcie startu (kąt = 0)!

Pytanie 2: a jak *średnio daleko od punktu startu* znajdują się poszczególne
cząstki? (a jaka jest średnia odchyłka od 0 w poszczególnych samochodach)?
Odpowiedz 2: tym dalej (tym większa) im większe jest T!

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

19 Data: Pa?dziernik 08 2007 11:33:50
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Jakub Witkowski 

Raf :-) pisze:

Dnia Mon, 08 Oct 2007 09:52:50 +0200, Jakub Witkowski napisał(a) w
 :


Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.
Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)
Niestety nie. Zakładając losowość skrętu L/P wartość oczekiwana
wynosi istotnie 0, ale *wartość oczekiwana odchyłki* ot tegoż 0
rośnie liniowo z ilością prób (zakrętów).

Tak? A jakieś uzasadnienie? Przy założeniu, że zakręty w lewo i prawo są
losowe i rozkład kąta skręcenia kół jest normalny (tj, że najczęściej

Inne uzasadnienie, może bardziej obrazowe.

Rzucamy monetą. Liczymy sumę N rzutów (przy czym orzeł = 1, reszka = -1)
- analogia do losowej serii zakrętów. Próbę powtarzamy wiele razy.

Po N=100 rzutach wychodzi średnio 0, ale wyniki poszczególnych prób
są rozrzucone, przeciętnie +- kilka.
Po N=1000000 rzutów też wyjdzie średnio 0, ale tu już poszczególne
próby są rozrzucone np. o kilka... SET. Ale to jest i tak mało
w porównaniu z całym osiągalnym zakresem wartości (+-1000000)

Przykład szkolny, są odpowiednie wzorki na liczenie rozkładu sumy
niezależnych zmiennych losowych.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

20 Data: Pa?dziernik 11 2007 00:04:14
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: p47 

"Jakub Witkowski"  wrote in message

Raf :-) pisze:
Dnia Mon, 08 Oct 2007 09:52:50 +0200, Jakub Witkowski napisał(a) w
 :


Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.
Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)
Niestety nie. Zakładając losowość skrętu L/P wartość oczekiwana
wynosi istotnie 0, ale *wartość oczekiwana odchyłki* ot tegoż 0
rośnie liniowo z ilością prób (zakrętów).

Tak? A jakieś uzasadnienie? Przy założeniu, że zakręty w lewo i prawo są
losowe i rozkład kąta skręcenia kół jest normalny (tj, że najczęściej

Inne uzasadnienie, może bardziej obrazowe.

Rzucamy monetą. Liczymy sumę N rzutów (przy czym orzeł = 1, reszka = -1)
- analogia do losowej serii zakrętów. Próbę powtarzamy wiele razy.

Po N=100 rzutach wychodzi średnio 0, ale wyniki poszczególnych prób
są rozrzucone, przeciętnie +- kilka.
Po N=1000000 rzutów też wyjdzie średnio 0, ale tu już poszczególne
próby są rozrzucone np. o kilka... SET. Ale to jest i tak mało
w porównaniu z całym osiągalnym zakresem wartości (+-1000000)

Przykład szkolny, są odpowiednie wzorki na liczenie rozkładu sumy
niezależnych zmiennych losowych.


Myślę, że nieco niepotrzebnie (chociaz to ciekawe) wprowadzasz pewne
zamieszanie, bo jak sie wydaje ( z zastrzeżeniem, że metody statystyczne
"przerabiałem" 40 lat temu;-) to, co wyżej napisałes oznacza, ze wskazania
licznika samochodu, wraz z narastanie przebiegu bedą stosunkowo (wzglednie
czy tez  procentowo) coraz bardziej zblizone do przebiegu rzeczywistego
(mimo, ze być może odchyłka bezwzględna bedzie rosnąc).
A więc względny błąd wskazań licznika powodowany zakretami bedzie coraz
bardziej pomijalny.
A o to przeciez chodzi!!



--
p47
Uwaga czytelnicy i dyskutanci grupy pl.sci. historia.pl; - należy mieć
świadomość, że posty na tę grupę podlegają wg.wielu ścisłej cenzurze
prewencyjnej narzucanej przez tzw. moderatorów, np. Jana M. Mayera i
Grzegorza Bednarczyka (Kraków), blokujących publikację faktów i ocen
sprzecznych z lewacką "poprawnością polityczną"!

21 Data: Pa?dziernik 08 2007 11:15:11
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: J.F. 

On Mon, 08 Oct 2007 09:52:50 +0200,  Jakub Witkowski wrote:

MarcinJM pisze:
J.F. pisze:
Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.

Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)

Niestety nie. Zakładając losowość skrętu L/P wartość oczekiwana
wynosi istotnie 0, ale *wartość oczekiwana odchyłki* ot tegoż 0
rośnie liniowo z ilością prób (zakrętów).
Nieintuicyjne? A jednak :)

Ale ty chyba piszesz o rachunku p-stwa i statystyce.
Na drodze  sie nie sprawdza :-)

J.

22 Data: Pa?dziernik 08 2007 11:37:06
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Jakub Witkowski 

J.F. pisze:

On Mon, 08 Oct 2007 09:52:50 +0200,  Jakub Witkowski wrote:
MarcinJM pisze:
J.F. pisze:
Kola nienapedzane sa dwa, a na zakrecie maja rozne obroty.
Ale w funkcji przejechanych kilometrow roznica dazy do zera :)
Niestety nie. Zakładając losowość skrętu L/P wartość oczekiwana
wynosi istotnie 0, ale *wartość oczekiwana odchyłki* ot tegoż 0
rośnie liniowo z ilością prób (zakrętów).
Nieintuicyjne? A jednak :)

Ale ty chyba piszesz o rachunku p-stwa i statystyce.
Na drodze  sie nie sprawdza :-)

Piezę o tym że NAWET gdyby spełnione były teoretycznie najlepsze
warunki (tzn. kazdy skręt byłby zmienną zupełnie losową) to i tak
nie jest prawdą że "odchyłka daży do zera". Owszem dąży, ale tylko
w proporcji np. do przejechanej drogi, nie sama w sobie, bo ona
sama jednak zwykle rośnie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

23 Data: Pa?dziernik 08 2007 12:12:17
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: J.F. 

On Mon, 08 Oct 2007 11:37:06 +0200,  Jakub Witkowski wrote:

J.F. pisze:
Ale ty chyba piszesz o rachunku p-stwa i statystyce.
Na drodze  sie nie sprawdza :-)

Piezę o tym że NAWET gdyby spełnione były teoretycznie najlepsze
warunki (tzn. kazdy skręt byłby zmienną zupełnie losową) to i tak
nie jest prawdą że "odchyłka daży do zera". Owszem dąży, ale tylko
w proporcji np. do przejechanej drogi, nie sama w sobie, bo ona
sama jednak zwykle rośnie.

O ile rozumiem to piszesz ze suma wielu zmiennych losowych o
sredniej zero, owszem ma wartosc oczekiwana zero, ale
odchylenie standardowe tym wieksze im wiecej zmiennych.

Co by mialo zastosowanie gdybysmy sobie samochodem jechali bez celu
i co kawalek kostka rzucali w ktora strone skrecic.

Ale jak jedziesz do celu to suma wszystkich zakretow jest taka
jak roznica polozen pojazdu na starcie i mecie. Chyba ze po drodze
petle zrobiles - co sie zdarza na slimakach.

A jak wracasz - to mamy sume przeciwna. Chyba ze wracasz robiac petla,
co tez sie zdarza. 

Hm, w zasadzie to by nalezalo sie zastanowic jak zawracasz na obu
koncach. No, to w zasadzie mozna przyjac ze masz racje.

Ale w sumie to ja i tak nie bardzo o tym, bo kogo interesuje
relatywnie znikoma roznica przebiegu - gorzej z okresleniem predkosci
w zakrecie .. choc i tu zazwyczaj jest relatywnie mala.

J.

24 Data: Pa?dziernik 08 2007 12:30:31
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: Jakub Witkowski 

J.F. pisze:

O ile rozumiem to piszesz ze suma wielu zmiennych losowych o
sredniej zero, owszem ma wartosc oczekiwana zero, ale odchylenie standardowe tym wieksze im wiecej zmiennych.

Co by mialo zastosowanie gdybysmy sobie samochodem jechali bez celu i co kawalek kostka rzucali w ktora strone skrecic.

Ano :)

Ale jak jedziesz do celu to suma wszystkich zakretow jest taka jak roznica polozen pojazdu na starcie i mecie. Chyba ze po drodze
petle zrobiles - co sie zdarza na slimakach. Hm, w zasadzie to by nalezalo sie zastanowic jak zawracasz na obu
koncach. No, to w zasadzie mozna przyjac ze masz racje.

Nie tylko ślimaki, pętle wynikają też z układu ulic no i parkowania
właśnie. Nawet jak jeździsz tylko prosty odcinek ulicy z zawracaniem
na obu końcach to robisz pętlę, chyba że zawracasz na każdym końcu
odmiennie - raz w prawo, raz w lewo :)

Ale w sumie to ja i tak nie bardzo o tym, bo kogo interesuje relatywnie znikoma roznica przebiegu - gorzej z okresleniem predkosci
w zakrecie .. choc i tu zazwyczaj jest relatywnie mala.

W ogóle model "losowego skręcania" chyba dosyć słabo się sprawdza...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

25 Data: Pa?dziernik 08 2007 13:17:39
Temat: Re: jak działa nowoczesny licznik?
Autor: J.F. 

On Mon, 08 Oct 2007 12:30:31 +0200,  Jakub Witkowski wrote:

J.F. pisze:
Ale jak jedziesz do celu to suma wszystkich zakretow jest taka
jak roznica polozen pojazdu na starcie i mecie. Chyba ze po drodze
petle zrobiles - co sie zdarza na slimakach.
Hm, w zasadzie to by nalezalo sie zastanowic jak zawracasz na obu
koncach. No, to w zasadzie mozna przyjac ze masz racje.

Nie tylko ślimaki, pętle wynikają też z układu ulic no i parkowania
właśnie.

Ale zazwyczaj malo sie robi petli, pomijajac etap parkowania.
Moze jakis kurier czy inny zawod z objazdowa trasa.

Nawet jak jeździsz tylko prosty odcinek ulicy z zawracaniem
na obu końcach to robisz pętlę, chyba że zawracasz na każdym końcu
odmiennie - raz w prawo, raz w lewo :)

Ale w sumie to ja i tak nie bardzo o tym, bo kogo interesuje
relatywnie znikoma roznica przebiegu - gorzej z okresleniem predkosci
w zakrecie .. choc i tu zazwyczaj jest relatywnie mala.

W ogóle model "losowego skręcania" chyba dosyć słabo się sprawdza...

Ale przy losowym parkowaniu moze wyjsc :-)

J.

Re: jak działa nowoczesny licznik?



Grupy dyskusyjne