jak wydymać cwaniaka ....
1 | Data: Marzec 17 2007 20:26:10 |
Temat: jak wydymać cwaniaka .... | |
Autor: KrzysiekPP | Stoje na pasie do skrętu w lewo, dedykowanym ze strzałką. Stoje juz 2 |
Data: Marzec 17 2007 20:31:52 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
Podkurwiony tym cwaniactwem przypominam sobie jeden z postow grupy ... :):):) -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 3 |
Data: Marzec 17 2007 20:57:15 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Tomek |
Stoje na pasie do skrętu w lewo, dedykowanym ze strzałką. Stoje juz Gratuluję pomysłu! Możesz być z siebie zadowolony, ale czy nie prościej było mu zwrócić uwagę w bezpośredni sposób? Tak czy owak naraziłeś grupę Bogu ducha winnych ludzi na wypadek. Tom 4 |
Data: Marzec 17 2007 21:06:36 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: KrzysiekPP |
Tak czy owak naraziłe? grupę Bogu ducha winnych ludzi na wypadek. Zaraz zaraz ... przeciez wjazd na skrzyzowanie dozwolony jest "na zielonym" prawda ? :) -- Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/ 5 |
Data: Marzec 17 2007 20:15:57 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: 'Tom N' | KrzysiekPP w Tak czy owak naraziłe? grupę Bogu ducha winnych ludzi na wypadek.Zaraz zaraz ... przeciez wjazd na skrzyzowanie dozwolony jest "na Dwóch dziś widziałem co to na czerwonym wjechali, bez stresu, nie bacząc na gęsty ruch poprzeczny... Znaczy sie inny PoRD obowiązuje, niż ten, który znasz(my) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 6 |
Data: Marzec 18 2007 09:07:25 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: szerszen |
Zaraz zaraz ... przeciez wjazd na skrzyzowanie dozwolony jest "na a co to zmienia? jakby nie patrzec twoje dzialanie narazilo niewinnych ludzi na straty, dodatkowo zrobiles to ze pelna swiadomoscia konsekwencji swojego czynu 7 |
Data: Marzec 17 2007 20:07:49 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: 'Tom N' | Tomek w Użytkownik "KrzysiekPP" napisał w wiadomości Możesz być z siebie zadowolony, ale czy nie prościej było mu zwrócić uwagę w A gdyby Krzysiek na parkingu M1 wylądował i zechciał zwrócić uwagę *bardziej bezpośrednio* i cfaniaczek wpadł, uciekając, pod jakiś samochód... A tak nikomu nic sie nie stało... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 8 |
Data: Marzec 17 2007 22:16:11 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Funaki | Gratuluję pomysłu! A niby w jaki sposób zwrócić uwagę takiemu burakowi, wysiąść z gaśnicą i wytłuc szyby?? -- 3M Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k. 9 |
Data: Marzec 17 2007 22:33:36 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Tomasz Kałużny | Użytkownik "Funaki" napisał w wiadomości A niby w jaki sposób zwrócić uwagę takiemu burakowi, wysiąść z gaśnicąi A nie mozna po prostu odpuscic i popatrzec z politowaniem na jego wyczyny? Wyznaje zasade, ze w koncu dostanie nauczke za swoje zachowanie. Niekoniecznie odczuwalna cielesnie, ale mocno uderzajaca po kieszeni. Takim zachowaniem nie wypleni sie buractwa, a raczej podkresla sie swoje wlasne. Niestety... Pozdrawiam. Tomek. -- Biala FABIA 1.4TD 'firmoofka' *EL9096R* Uniden Pro 520 XL + Hustler 10 |
Data: Marzec 18 2007 09:18:32 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Karolek |
Użytkownik "Funaki" napisał w wiadomości Mozna. Wyznaje zasade, ze w koncu dostanie nauczke za swoje Jak mu auto zdemolujesz to bedzie to uderzajace po kieszeni, a nie cielesnie :> Poza tym ta metoda dziala doskonale. Takim zachowaniem nie wypleni sie buractwa, a raczej podkresla Jasne... bede stal i sie brandzlowal, ze moze go kiedys policja capnie. Jak ci cisnienie juz tak skacze, to jest to swietna metoda na wyluzowanie, a cwaniaczek pomysli 100 razy zanim cos takiego znowu zrobi. To jest metoda na zasadzie dac dziecku klapsa ;> Karolek 11 |
Data: Marzec 17 2007 22:22:10 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Karolek |
Gratuluję pomysłu! Mniej wiecej tak. Lepszy od gasnicy jest teleskop, dziala wysmienicie. Efekt gwarantowany ;> Karolek 12 |
Data: Marzec 17 2007 22:36:40 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Funaki | Gratuluję pomysłu! No i co, wsiądziesz spowrotem i sobie spokojnie odjedziesz? Myślisz, że to by się Tobie upiekło? Takie odgrażanie się przypomina mi małego pieska, który dopiero za płotem jest odważny.. -- 3M Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k. 13 |
Data: Marzec 17 2007 23:04:03 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
dokladnie tak..... gdzie widzisz problem ? -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 14 |
Data: Marzec 17 2007 23:14:52 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Funaki | No i co, wsiądziesz spowrotem i sobie spokojnie odjedziesz? Myślisz, że to No ok, wytłukłbyś gościowi szyby na środku skrzyżowania i kazałbyś mu siedzieć cicho.. Siedziałby? :-D Bo moim zdaniem sprawa skończyłaby się albo na policji albo np. w rzece z kamieniem u szyi.. -- 3M Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k. 15 |
Data: Marzec 17 2007 23:29:11 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
No ok, wytłukłbyś gościowi szyby na środku skrzyżowania i kazałbyś mu no jakby gosc wczesniej mocno nagial przepisy a ja mialbym wciaz w reku klucz francuski: mysle ze siedzialby.... BTW: mysle ze gdyby na moim miejscu byl akurat Krzysiek ktory postury jest NADER SLUSZNEJ - gosc bylby sklonny tym bardziej Bo moim zdaniem sprawa skończyłaby się albo na policji albo np. w rzece z alez nie widze problemu. ja moge spokojnie zaplacic mandacik za dewastacje swiatel... przynajmniej sie buraczek czegos nauczy... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 16 |
Data: Marzec 17 2007 23:35:59 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Funaki | No ok, wytłukłbyś gościowi szyby na środku skrzyżowania i kazałbyś mu Postura nie zwalnia z odpowiedzialności za swoje czyny. Bo moim zdaniem sprawa skończyłaby się albo na policji albo np. w rzece z Za zniszczenie mienia grozi nie tylko mandacik, ale i zawiasy (w najlepszym przypadku). Ale jak źle trafisz to pozostaje modlitwa o wyrok bez zawiasów ;-) Sam jestem przeciwnikiem takiego cwaniaczenia na skrzyżowaniach i też nierzadko krew mi się gotuje, ale takich to ja traktuję jak przeszkody, które należy unikać. Tak jest zdrowiej ;-) -- 3M Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k. 17 |
Data: Marzec 17 2007 23:45:25 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | BTW: mysle ze gdyby na moim miejscu byl akurat Krzysiek ktory postury jest Widać mało widziałeś. Nie w posturze siła i nie siła w sile tylko w głowie i sprycie. Tak się składa, ze w moim życiu poznałem kilku ludzi skromnej postury, którzy jednym ciosem powalali 2 razy większych od siebie. Jedną z tych osób jest moja serdeczna koleżanka, z którą wychowywaliśmy się od dziecka razem :)))) Tak więc nie ma co tutaj się licytować, czy Krzysio ma posturę słuszną czy też nie. alez nie widze problemu. i skończyć jak Grucha, albo jak jego ofiara ? 18 |
Data: Marzec 18 2007 08:56:09 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: KrzysiekPP |
ja moge spokojnie zaplacic mandacik za dewastacje swiatel... przynajmniej Nie skonczy sie na mandaciku ... Jesli narobisz szkod na ponad 250, to bedzie to z definicji proces karny, tam dostaniesz wyrok w zawieszeniu, a jesli nie bedzie to pierwszy raz to moze to nie byc w zawieszeniu :) A wiesz jakie są ceny... durne lusterko moze kosztowac i 1000 zł. Ponaddto działa tez to w drugą strone. Co bedzie jak skopiesz cwaniaczkowi lusterko, a wysiadzie ktos podobny do mnie ? :))))))))))))))))))) -- Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/ 19 |
Data: Marzec 18 2007 09:12:24 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Karolek |
Nie zawsze sie wygrywa ;P Karolek 20 |
Data: Marzec 18 2007 16:12:30 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jarek Andrzejewski | On Sun, 18 Mar 2007 08:56:09 +0100, KrzysiekPP Nie skonczy sie na mandaciku ... proces karny to chyba jednak dopiero za spowodowanie szkód w dużym rozmiarze (hmmm, dla sędziego 250 to nie będzie duży rozmiar). Nie pomyliło Ci się z kradzieżą? :-) -- Jarek Andrzejewski Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony 21 |
Data: Marzec 18 2007 17:35:16 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: J.F. | On Sun, 18 Mar 2007 16:12:30 +0100, Jarek Andrzejewski wrote: On Sun, 18 Mar 2007 08:56:09 +0100, KrzysiekPP Nie pomylilo mu sie. 124KW, 288KK Uwaga przy pilowaniu blokad na kolach :-) J. 22 |
Data: Marzec 18 2007 23:40:24 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
proces karny to chyba jednak dopiero za spowodowanie szkód w dużym no nawet w milimetrach 250 to jest spory rozmiar ;) -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 23 |
Data: Marzec 18 2007 14:37:23 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: J.F. | On Sat, 17 Mar 2007 23:29:11 +0100, Cyprian Prochot wrote: Użytkownik "Funaki" napisał w wiadomości Wersja malo prawdopodobna, ale mozliwa - zarobisz kulke. Wersja bardzo prawdopodobna - zaplacisz za uszkodzenia i dostaniesz roczek w zawiasach .... Wersja dosc prawdopodobna - zaplacisz za nowe zeby i naprawe wlasnego samochodu uszkodzonego twoim wlasnym kluczem :-) J. 24 |
Data: Marzec 18 2007 18:18:35 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 14:37:23 +0100, J.F. Wersja malo prawdopodobna, ale mozliwa - zarobisz kulke. Wersja realna - gość siedzi w aucie i sra pod siebie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 25 |
Data: Marzec 18 2007 18:24:07 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: J.F. | On Sun, 18 Mar 2007 18:18:35 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Sun, 18 Mar 2007 14:37:23 +0100, J.F. Wersja bardzo prawdopodobna - zaplacisz za uszkodzenia i dostaniesz No coz Adamie - nie masz 1.90 i 120kg wagi, a Cyprian jeszcze mniej :-) Jak jeszcze dodac ze cwaniaczek do moze byc dres rodem z BMW - ja jednak radze wykorzystac moc granady :-) J. 26 |
Data: Marzec 18 2007 22:07:19 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 18:24:07 +0100, J.F. Wersja realna - gość siedzi w aucie i sra pod siebie. Ale parę razy już testowaliśmy zachowania cwaniaczków. Jak jeszcze dodac ze cwaniaczek do moze byc dres rodem z BMW - Tacy sa najbardziej strachliwi. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 27 |
Data: Marzec 25 2007 23:01:03 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jaroslaw Berezowski | Adam Płaszczyca napisał(a): On Sun, 18 Mar 2007 18:24:07 +0100, J.F.A jak? Nie zawsze - ale jak takiego zwijaja antki to fajnie leje ze z wrazenia w gacie :) -- Jaroslaw "Jaros" Berezowski 28 |
Data: Marzec 26 2007 10:29:10 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 25 Mar 2007 23:01:03 +0200, Jaroslaw Berezowski A wysiadając z auta i obserwując panike u cwaniaczków.Ale parę razy już testowaliśmy zachowania cwaniaczków.A jak? Nie zawsze - ale jak takiego zwijaja antki to fajnie leje ze z wrazeniaJak jeszcze dodac ze cwaniaczek do moze byc dres rodem z BMW -Tacy sa najbardziej strachliwi. Cóż, oni są silni, jak widzą, że się ofiara boi. Jak się nie boi, to oni głupieją i panikują. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 29 |
Data: Marzec 18 2007 23:41:46 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
Jak jeszcze dodac ze cwaniaczek do moze byc dres rodem z BMW - wiesz , ja pare razy BEZ klucza francuskiego wychodzilem do "przyjemniaczkow", raz byla to czarna bejca i jakos nie bylo chetnych do dyskusji.... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 30 |
Data: Marzec 18 2007 09:10:34 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Karolek |
No i co, wsiądziesz spowrotem i sobie spokojnie odjedziesz? Myślisz, że to Nic mu nie musialbys kazac, gwarantuje ci ze o ile nie bylby wiekszy od ciebie, to by sie slowem nie odezwal, ba nawet w oczy ci nie spojrzy. Bo moim zdaniem sprawa skończyłaby się albo na policji albo np. w rzece z kamieniem u szyi.. Jeszcze sie tak nie skonczylo o dziwo :P Cwaniaczki chyba boja sie isc na policje i powiedziec co sie stalo i dlaczego :> Karolek 31 |
Data: Marzec 18 2007 10:11:02 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: l | Nic mu nie musialbys kazac, gwarantuje ci ze o ile nie bylby wiekszy od no widzisz a ja mialem taka sytuacje ze jakis frustrat (mniej wiecej mojego pokroju) chcial mnie "pouczyc" na parkingu po tym jak mu droge zajechalem (bylem wtedy swiezym kierowcą i pierwsze co zrobilem jak podszedl do mojego auta to przeprosilem) zlapal za wpol otwartą szybę i probowal ją złamać :D (bo drzwi byly zaryglowane) psikłem mu żelem pieprzowym, szybe zamknalem i bardzo szybko sie oddalilem tak więc co byś zrobil jakby wlasnie kierowca clio tak zareagował? co bys zrobil jak by wyciagnal nóż i ci wbil w brzuch? co bys zrobil jakby wyciagną bron ? jedyna rada na takich ludzi to zignorować lub zadzwonic na 997, odpierdalanie szeryfa nigdy nie jest dobre - niezaleznie od postury czlowieka inny przyklad: jechalem lewym pasem na dwupasmowce (prawy pas jezdzie ok. 80km/h, ja jade lewym ok 120km/h), podjezdza mi pod zderzak audii i zaczyna mrygac i trąbic a kierowca nerwowo gestykulować stwierdzilem ze takiego nie puszcze i jade dalej lewym... jak nadarzyla sie okazja to wyprzedzil mnie z prawej strony wjechal przedemnie i dal po hamulcach dosc ostro :) a ja mu wjechalem w tyl rozwalajac przy tym polowe tylu auta (a mial NOWE audii ktore sporoo kosztuje), w moim deawoo pękło mocowanie zderzaka (kosztowało mnie 30zl) i zrobila sie na nim ryska. Kosztowalo mnie to 100zl, odszkodowania dostalem 2400zl a kierowca audii zarobil 1000pln i 10pkt ;) 32 |
Data: Marzec 18 2007 10:30:28 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | inny przyklad: jechalem lewym pasem na dwupasmowce (prawy pas jezdzie ok. ROTFL - Brawo! 33 |
Data: Marzec 18 2007 10:42:29 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | inny przyklad: jechalem lewym pasem na dwupasmowce (prawy pas jezdzie ok. P.S. Jeżeli policja napisała by w protokole, że zrobił to celowo to i AC diabli wzięli, bo każdy ubezpieczyciel nie wypłaci z tego powodu ubezpieczenia :) 34 |
Data: Marzec 18 2007 17:13:11 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: J.F. | On Sun, 18 Mar 2007 10:30:28 +0100, Jacek "Plumpi" wrote: sie okazja to wyprzedzil mnie z prawej strony wjechal przedemnie i dal po Brawo, pod warunkiem ze ma kamere, lub wiarygodnego swiadka - bo rownie dobrze kierowca z audi moze zeznac odwrotnie - on sobie jechal 100 i wyprzedzal, w niego wjechano, czy tez jemu droge zajechal tir, i kto ma racje ? Uszkodzenia wyraznie wskazuja ze ktos tu nie zachowal bezpiecznego odstepu .. ba, wyraznie zeznal ze okolicznosci wskazywaly na odmienne zachowanie audi :-))) J. 35 |
Data: Marzec 18 2007 17:28:02 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: l | Brawo, pod warunkiem ze ma kamere, lub wiarygodnego swiadka - bo Na szczescie od razu znalazlo sie 4 swiadkow. Na dodatek facet byl debilem bo sam sie przyznal :) Tj. powiedzial policji ze nie chcialem mu zjechac to mnie wyprzedzil i lekko zachamowal przedemną zeby mnie pouczyc. Wtedy policjant sie zapytal czy "lekkie hamowanie" oznacza te 5 metrowe pasy od opon na jezdni(defakto na przejsciu dla pieszych). Nauczka jest taka zeby nie prowokowac debili na drodze bo nigdy nie wiadomo kiedy przez jakiegos frustrata komus sie stanie krzywda. Po tym wątku widać ile debili jest na drodze bo wszyscy ktorzy popierają tego typu zachowania w tym poscie są mozliwymi sprawcami niebezpiecznych wypadkow i powinno im sie odebrac prawko. Każdy ma obowiązek zrobic wszystko by do wypadku nie dopuscic (nawet w przypadku gdyby musieli złamać prawo) tymczasem, co poniektorzy pochwalają kretynskie zachowania. Na dodatek pojawiają się niedorozwinięte pomysły pouczania innych kierowców bijąc ich gaśnicami, demolując auta itp. Przepraszam ale tutaj chyba troche za dużo zjebów umysłowych jest. Kurwa i to jest nasze społeczeństwo. Dobrze, że jego mała częśc i miejmy nadzieje ze sami sie szybko wyeliminują. IMO za sam ten post powinien się ktos do tego pajaca dobrać i conajmniej mu prawojazdy odebrać. W zasadzie to chyba nawet to zgłoszę. 36 |
Data: Marzec 18 2007 18:36:51 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: J.F. | On Sun, 18 Mar 2007 17:28:02 +0100, l wrote: Na szczescie od razu znalazlo sie 4 swiadkow. Na dodatek facet byl debilem 5m to jest lekkie hamowanie. Bierzesz bieglego ktory obliczy ze to jest hamowanie ze 100 do 95 km/h.. Poza tym jak znam zycie to musieliscie sie zatrzymac dalej .. wiec to nie jego. Albo auto przed nim zahamowalo ostro, on tez, a ci swiadkowie to klamia bo to twoi koledzy :-) Na przejsciu ? Super - znaczy sie wyprzedzil przed przejsciem [choc byc moze w bezposredniej bliskosci], a potem musial przyhamowac zeby nie wyprzedzic tego tira z prawej na przejsciu, czego przepisy zabraniaja :-) Po tym wątku widać ile debili jest na drodze bo wszyscy ktorzy popierają To sa, ze sie tak wyraze, mieszane uczucia. Dobrze zle cwaniak dostal nauczke, szkoda ze zbyt niebezpieczna .. J. 37 |
Data: Marzec 19 2007 19:17:24 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Etanol | J.F. napisał(a): To sa, ze sie tak wyraze, mieszane uczucia. Dobrze zle cwaniak dostal nauczke, szkoda ze zbyt niebezpieczna ..a czy kiedykolwiek na drodze jest bezpiecznie ? to jest ciągła walka o przetrwanie. E 38 |
Data: Marzec 18 2007 21:01:23 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Przemek V | l napisał(a): Brawo, pod warunkiem ze ma kamere, lub wiarygodnego swiadka - bo "Nowe" Audi i 5 metrowe pasy od opon po hamowaniu? Rozumiem, że Twoje? 39 |
Data: Marzec 21 2007 23:59:56 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: blackbird | "Nowe" Audi i 5 metrowe pasy od opon po hamowaniu? Rozumiem, że Twoje? A co w tym dziwnego? Wszystko zalezy od radzaju nawierzchni... Slady moga jednak zostac. 40 |
Data: Marzec 18 2007 23:44:32 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
41 |
Data: Marzec 19 2007 00:02:33 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: l | masz zasrany kurwa obowiazek jechac PRAWYM o ile jest miejsce . rotfl ? redneck ? 42 |
Data: Marzec 19 2007 00:04:03 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | masz zasrany kurwa obowiazek jechac PRAWYM o ile jest miejsce . Jakie masz dowody na potwierdzenie tego co napisałeś ? Uzasadnij dlaczego opowiadasz głupoty :) 43 |
Data: Marzec 18 2007 11:14:18 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Karolek |
Nic mu nie musialbys kazac, gwarantuje ci ze o ile nie bylby wiekszy od ciebie, to by sie slowem nie odezwal, ba nawet w oczy ci nie spojrzy. Jakby mnie przeprosil to nic bym nie zrobil. co bys zrobil jak by wyciagnal nóż i ci wbil w brzuch? Musialby njapierw wysiasc, takie cwaniaczki jednak zazwyczja sraja w gacie, w takich sytuacjach. co bys zrobil jakby wyciagną bron ? Nikt nie pisze, ze nie ma ryzyka :> jedyna rada na takich ludzi to zignorować lub zadzwonic na 997, odpierdalanie szeryfa nigdy nie jest dobre - niezaleznie od postury czlowieka Czasami jednak zdazaja sie tak perfidne cwaniaczki, ktore potrafia sie jeszcze glupio usmiechac w lusterko stojac juz przed toba, ze nie ma innej rady jak zdjac im ten usmiech z twarzy. inny przyklad: jechalem lewym pasem na dwupasmowce (prawy pas jezdzie ok. 80km/h, ja jade lewym ok 120km/h), podjezdza mi pod zderzak audii i zaczyna mrygac i trąbic a kierowca nerwowo gestykulować....... Tu mowa o czyms innym... o chamstwie na drodze. Co do przykladow znam jeden zabawny. Stoja ludzie przed szlabanem grzecznie jeden za drugim no i znalazl sie cwaniak, ktory podjechal pod prad, pod sam szlaban i stoi i czeka, az podniosa, a on sie wbije przed kogos. Jednak znalazl sie lepszy cwaniak, ktory spokojnie wysiadl z auta, otworzyl bagaznik, wyciagnal jakas palke i oklepal mu calutkie auto, kazda szybke i kazda lampe bardzo dokladnie. Po czym spokojnie wrocil do swojego auta, gosc ktory podjechal pod szlaban nawet nie wysiadl z auta, za to wysiadl jakis taksowkarz, zapalil fajeczke i z szyderczym usmieszkiem zaczal ogladac poobijane auto. Jak myslisz odwazy sie jeszcze raz tak zajechac pod przejazd kolejowy? Karolek 44 |
Data: Marzec 18 2007 10:54:25 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: szadok | W wiadomości l inny przyklad: jechalem lewym pasem na dwupasmowce (prawy pas jezdzie ok. Jak wyglądała sprawa z Policją? Znaczy jak udowodniłeś, że to on wjechał przed Ciebie i hamował, a nie że to Ty go nie zauważyłeś..? Świadków miałeś? pzdr, szadok -- przy odpowiadaniu na priv usuń cyfry z mojego adresu "To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami" śp. Babcia 45 |
Data: Marzec 18 2007 17:16:56 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: J.F. | On Sun, 18 Mar 2007 10:54:25 +0000 (UTC), szadok wrote: Jak wyglądała sprawa z Policją? Znaczy jak udowodniłeś, że to on wjechał Policja czasem potrafi byc przekonujaca. Przyjmuje pan mandat 1000z czy zabieramy panu prawo jazdy i kierujemy sprawe do sadu ? 500 by pan dostal jakby pan sie przyznal od razu ze hamowal, teraz to 1000 lub do sadu. I bardzo dobrze .. w tym przypadku.. J. 46 |
Data: Marzec 18 2007 12:23:14 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Staszek Sosenko |
mocowanie zderzaka (kosztowało mnie 30zl) i zrobila sie na nim ryska. Nexia? :P U mojego brata przez 10 lat użytkowania od nowości z powodu różnych "przygód" naprawiany/wymieniany był KAŻDY element karoserii OPRÓCZ zderzaków :P Po prostu są niezniszczalne :) -- Pozdrawiam - Staszek Sosenko | staszek <at> sosenko <dot> pl PMS: Audi 80 1.8S -> http://tiny.pl/cjlp | PRRC: Herbert + AT1200 Różne różności -> http://picasaweb.google.pl/Ssnk87 | GG: 3134157 Do sprzedania: Opel Zafira 2.2 16V aut. LPG -> http://tiny.pl/cjb1 47 |
Data: Marzec 18 2007 11:51:10 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: patashnik | On Sun, 18 Mar 2007 12:23:14 +0100, Staszek Sosenko wrote: w moim deawoo pękło Nexia? :P U mojego brata przez 10 lat użytkowania od nowości z powodu Tru... po wypadku nawet sobie pomyslalem, ze mogliby caly ten zlom zrobic z tworzywa, jakie wykorzystali przy robieniu zderzakow;) -- A car sweeps by with a murdered child, a car sweeps by with a violated girl, a car sweeps by with its trunk full of death, i can't hear the voice i can't see the face 48 |
Data: Marzec 18 2007 12:27:27 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 10:11:02 +0100, "l" wrote: tak więc co byś zrobil jakby wlasnie kierowca clio tak zareagował? Co bys zrobił, jakbyś sie obudził zlany zimnym potem? jedyna rada na takich ludzi to zignorować lub zadzwonic na 997, Dobra rada dla tych, co cykoria srają. tylu auta (a mial NOWE audii ktore sporoo kosztuje), w moim deawoo pękło No patrz, czyli sprowokowałeś innego kierowcę. Jesteś więc dupkiem. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 49 |
Data: Marzec 18 2007 14:12:43 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | jedyna rada na takich ludzi to zignorować lub zadzwonic na 997, raczej dla tych, którzy nie mają "nasrane pod kopułą" :) 50 |
Data: Marzec 18 2007 15:24:07 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: szadok | W wiadomości Jacek "Plumpi" 51 |
Data: Marzec 18 2007 18:19:24 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 14:12:43 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" Dobra rada dla tych, co cykoria srają. To tylko z punktu widzenai tych, którzy sieja cykoria i nie rozumieją, że gdyby nie takie psotepowianie jak promuja, to żyło by sie duzo lepiej i byłoby bezpieczniej. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 52 |
Data: Marzec 18 2007 17:09:48 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: l | jedyna rada na takich ludzi to zignorować lub zadzwonic na 997, Twardy internetowy troll płaszyca lol tylu auta (a mial NOWE audii ktore sporoo kosztuje), w moim deawoo pękło Zachowałem sie idiotycznie. Jestem tego świadom. Ale ucze się na błędach i wiecej bede na debili na drodze uważał. 53 |
Data: Marzec 25 2007 23:09:34 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jaroslaw Berezowski | Adam Płaszczyca napisał(a): Hmm a myslalem ze zmadrzales od czasow namawiania innych do grania kowboja na drodze.jedyna rada na takich ludzi to zignorować lub zadzwonic na 997, odpierdalanie szeryfa nigdy nie jest dobre - niezaleznie od postury czlowieka -- Jaroslaw "Jaros" Berezowski 54 |
Data: Marzec 26 2007 10:29:35 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 25 Mar 2007 23:09:34 +0200, Jaroslaw Berezowski Hmm a myslalem ze zmadrzales od czasow namawiania innych do graniajedyna rada na takich ludzi to zignorować lub zadzwonic na 997,Dobra rada dla tych, co cykoria srają. Przepraszam, że w dalszym ciągu nie zgłupiałem. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 55 |
Data: Marzec 17 2007 22:30:10 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | A niby w jaki sposób zwrócić uwagę takiemu burakowi, wysiąść z gaśnicą i A skąd wiesz , ze to jest burak ? Nie pomyślałeś, że np. mógł się pomylić co do pasa na którym się powinien ustawić lub mogli go po prostu inni nie wpuścić na ten pas ? Bardzo często tacy jak Krzysio właśnie mają wrodzony odruch wciskania pedału gazu widząc, że ktoś próbuje wjechać na jego pas ruchu przed nim. Na każdym kroku szukają "jeleni" na drodze, których mogli by pouczyć i zbesztać. Czasami nawet przygotowują się do tego zakładając megafony, przez które mogą jeszcze powyzywać na takich. Tak więc cwaniactwo cwaniactwem, ale głupota leży po stronie tych, którzy uważają się na drodze za bogów i za egzekutorów prawa. 56 |
Data: Marzec 17 2007 23:04:32 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
Tak więc cwaniactwo cwaniactwem, ale głupota leży po stronie tych, którzy glupota lezy po Twojej stronie.. nie wiedziec czemu... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 57 |
Data: Marzec 17 2007 23:09:08 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Tak więc cwaniactwo cwaniactwem, ale głupota leży po stronie tych, którzy O jej aleś mi dowalił. Widać samemu tak robisz, bo Cię bardzo zabolało :))) 58 |
Data: Marzec 17 2007 23:23:09 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
O jej aleś mi dowalił. Widać samemu tak robisz, bo Cię bardzo zabolało:))) po prostu czytam Twoje nieco odbiegajace od realiow posty od jakiegos czasu... i troche sie gotuje jak je czytam przyznam szczerze... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 59 |
Data: Marzec 17 2007 23:35:22 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Tomasz Kałużny | Użytkownik "Cyprian Prochot" napisał w
Znaczy sie termostat nawala? coby nie bylo ze NTG ;P Proponuje wiosenny spacer. Lagodzi obyczaje. Pozdrawiam. Tomek. -- Biala FABIA 1.4TD 'firmoofka' *EL9096R* Uniden Pro 520 XL + Hustler 60 |
Data: Marzec 18 2007 01:11:36 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Samotnik | Dnia 17.03.2007 Cyprian Prochot napisał/a: Tak więc cwaniactwo cwaniactwem, ale głupota leży po stronie tych, którzy Po prostu Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty... Majtki opadły stary... -- Samotnik 61 |
Data: Marzec 17 2007 23:16:53 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 17 Mar 2007 22:30:10 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" Nie pomyślałeś, że np. mógł się pomylić co do pasa na którym się powinien Jak ja mylę pas, to nei cwaniakuję, tylko jadę tak, jak znaki mówią i zawracam, jak jest możliwość. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 62 |
Data: Marzec 17 2007 23:38:47 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Nie pomyślałeś, że np. mógł się pomylić co do pasa na którym się powinien Wielokrotnie spotykałem się z objawani braku uprzejmości, kedy to musiałem w nieznanym mi mieście przedostać się na inny pas ruchu. Nie jestem cwaniakiem, ani nie pochwalam takich zachowań jakie Krzysio tu potępił. Jednak zadeję sobie sprawę, że na drodze jestem odpowiedzialny za siebie oraz za innych. A co do zawracania. Jeździłeś po Słąsku ? Zwłaszcza po Bytomiu, gdzie prawie wszystkie drogi są jednokierunkowymi, a zawrócenie na najbliższej przecznicy wymaga objechania pół miasta ? Dlatego ja zawsze wpuszczam takich przed siebie i nie zachowuję się jak idiota. 63 |
Data: Marzec 18 2007 10:44:09 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 17 Mar 2007 23:38:47 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" Wielokrotnie spotykałem się z objawani braku uprzejmości, kedy to musiałem w To nie jest bral uprzejmości, tylko racjonalne zachowanie. Jak się zaczyna być naduprzejmym, to sie tworzy korki. A co do zawracania. Jeździłeś po Słąsku ? Zwłaszcza po Bytomiu, gdzie prawie Tak. Trudno, jak się nie uważało, to się cierpi. Dlatego ja zawsze wpuszczam takich przed siebie i nie zachowuję się jak I dzięki Tobie 10 innych cierpi. I dlatego własnei zachowujesz się jak idiota. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 64 |
Data: Marzec 18 2007 11:05:10 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Grejon | Adam Płaszczyca napisał(a): 65 |
Data: Marzec 18 2007 12:28:53 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 11:05:10 +0100, Grejon wrote: [ciach] FYI mieszkałem 9 lat w Warszawie. Bywałem czesto na Bankowym. I co? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 66 |
Data: Marzec 18 2007 12:37:32 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Grejon | Adam Płaszczyca napisał(a): On Sun, 18 Mar 2007 11:05:10 +0100, Grejon wrote: To wiesz zapewne że często tam dochodziło do sytuacji, że 20 m przed światłami kierowcy się orientowali, źe są na "złym" pasie. Wg ciebie to też cwaniaczki? -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox> <http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych 67 |
Data: Marzec 18 2007 13:46:17 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 12:37:32 +0100, Grejon wrote: Nie, gapy. Jak mi się zdarzyło kilka razy, to zamiast rżnąc głupa iFYI mieszkałem 9 lat w Warszawie. Bywałem czesto na Bankowym. I co? blokowac ruch, po prostu jechałem tak, jak znaki na pasie który nieopatrznie zająłem pokazywał, a potem robiłem zawrotkę. Na przykład jakdąc od Woli Al. Solidarności tuż za skrzyżowaniem jest bardzo ładna. Tak jest bezpieczniej, a do tego nie powoduje zakłócenia płynności ruchu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 68 |
Data: Marzec 19 2007 09:18:39 | Temat: O dymaniu cwaniakow | Autor: | Czesc wszystkim! 69 |
Data: Marzec 19 2007 10:49:25 | Temat: Re: O dymaniu cwaniakow | Autor: Miller Artur |
Czesc wszystkim! [...] pewnie ma małego fiutka a żona pryszczatą dupe. olej, sam zdechnie. @ 70 |
Data: Marzec 18 2007 11:14:23 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: szadok | W wiadomości Adam Płaszczyca On Sat, 17 Mar 2007 23:38:47 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" Wiesz, będąc kiedyś w DDRach pomyliłem pasy, bo się zapatrzyłem... bo tam wszystko takie inne, porządne ;p No i stanąłem grzecznie na innym pasie i włączyłem kierunkowskaz sygnalizując chęć zmiany pasa na właściwy. Myślę se... hmmm... poczekam aż zrobi się jakaś większa luka między samochodami i wskoczę... Jakież OGROMNE było moje ZDUMIENIE, gdy _PIERWSZY_ kierowca który jechał i zobaczył mój włączony migacz przyhamował i pozwolił mi zmienić pas!!! Nawet nie mrugał światłami - po prostu dla niego było rzeczą OCZYWISTĄ, że jak ktoś się zapatrzył/zapomniał/pomylił, i teraz chce zmienić pas, to mu się POMAGA. Inna rzecz - nie widziałem "skoczków" którzy skaczą z pasa na pas i wk$#iają innych. A korki, Panie Kolego, to tworzą się przez takich, co nie chcą wpuścić. Stoi taka sierotka na pasie, i mryga, że chce zjechać na prawy pas. A ci z prawego udają, że nie widzą. Lewy pas zakorkowany. Prawy jakoś jedzie. Potem się ktoś z lewego wkurza, że stoi i wpier$@#a się na prawy. Na prawym hamują. Jak prawy stanął, to następny cwaniaczek z lewego z tyłu łąduje sie na prawy, bo przecież prawy jechał, a lewy stoi. Robi się jeden wielki BURDEL. A wystarczyłoby, żeby JEDNA OSOBA przyhamowała wcześniej i wpuściła boroka z lewego. I Twoja argumentacja "mógł jechać lewym zgodnie z pasem" do mnie nie przemawia. Bo wystarczy JEDNA osoba, co wpuści boroka i problemu nie ma.
To właśnie przez takie postawy jak Twoja rodzą się postawy takie: trudno: jak się nie uważało to się wpier#$@ę przed Ciebie. I tak mi nie zrobisz miejsca, to se sam zrobię. I robi się CHAMOWNIA na drodze. pzdr, szadok -- przy odpowiadaniu na priv usuń cyfry z mojego adresu "To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami" śp. Babcia 71 |
Data: Marzec 18 2007 13:48:13 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 11:14:23 +0000 (UTC), szadok
No i stoi. Stoi. Stoi. Zamiast pojechać tam, gdzie pas prowadzi i zawrócić. Szczególnie, jak drugi pas, ten na który chce wjechac juz dawno jedzie, a łamagę się zauważa na tyle późno, że trzeba by było gwałtownei hamować. Bo wiesz, jak się zrobi miejsce takiemu łamadze, jak czynię zawsze, to za mało. Trzeba się zatrzymać, wysiąśc z auta, zapukac w szybkę i ładnie poprosic, J.E. łamagę, że może skorzystałby z uprzejmości. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 72 |
Data: Marzec 18 2007 13:04:08 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: patashnik | On Sun, 18 Mar 2007 13:48:13 +0100, Adam Płaszczyca wrote: A korki, Panie Kolego, to tworzą się przez takich, co nie chcą wpuścić. No i stoi. Stoi. Stoi. Zamiast pojechać tam, gdzie pas prowadzi i Szczególnie, jak drugi pas, ten na który chce wjechac juz dawno I dobrze, ze czynisz. Tyle że to nie dowód kultury, tylko obowiązek. -- A car sweeps by with a murdered child, a car sweeps by with a violated girl, a car sweeps by with its trunk full of death, i can't hear the voice i can't see the face 73 |
Data: Marzec 18 2007 18:23:28 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 13:04:08 +0000 (UTC), "patashnik" Szczególnie, jak drugi pas, ten na który chce wjechac juz dawno żaden obowiązek. To zwykła uprzejmośc. Tylko uprzejmośc ma swoje granice. Dla mnie ta granicą jest dobro innych. Innymi słowy - nie bede wstrzymywał kolejki jadących aut po to tylko, żeby jednego łamagę wpuścić. Miejsce takie, żeby mógł wjechac mu zrobię, czyli nie przyśpieszę tak, jak poprzedzające mnie auto i zrobię lukę. Może z niej skorzystać. łamagi jednak nie potrafią tego zrobić. Natomiast zatrzymywanie się powoduje, że co prawda łamaga przejedzie, ale kilka aut za mną postoi kolejną zmianę świateł. Dlatego tez nei będę marnował ich czasu po to, żeby jakiemuś łamadze zycie ułatwiać. Jak nei umie wykorzystac luki i stoi na złym pasie - to trudno, niech nauczy się zawracania. Straci parę minut, to mniej niż sumarycznie straca inni na tym, że go wpuszczę. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 74 |
Data: Marzec 18 2007 17:35:22 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: patashnik | On Sun, 18 Mar 2007 18:23:28 +0100, Adam Płaszczyca wrote: Szczególnie, jak drugi pas, ten na który chce wjechac juz dawno I dobrze, ze czynisz. Tyle że to nie dowód kultury, tylko obowiązek. żaden obowiązek. Jesli nie znasz przepisow, to moze pomysl o jakims kursie doszkalajacym. Ewentualnie przyznaj sie ile zaplaciles za prawo jazdy. To zwykła uprzejmośc. Poczytaj moze troche przepisy o ruchu drogowym, ok? -- A car sweeps by with a murdered child, a car sweeps by with a violated girl, a car sweeps by with its trunk full of death, i can't hear the voice i can't see the face 75 |
Data: Marzec 18 2007 22:10:50 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 17:35:22 +0000 (UTC), "patashnik" żaden obowiązek.Szczególnie, jak drugi pas, ten na który chce wjechac juz dawnoI dobrze, ze czynisz. Tyle że to nie dowód kultury, tylko obowiązek. Jesli nie znasz przepisow, to moze pomysl o jakims kursie doszkalajacym. Doskonała rada - zastosuj więc ją do siebie. Przypomne Ci, że to grupa pl.misc.samochody i mowa o Polsce. PoRD nie nakłada na mnie takiego obowiązku, a Ty jestes dupkiem. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 76 |
Data: Marzec 18 2007 22:40:22 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: patashnik | On Sun, 18 Mar 2007 22:10:50 +0100, Adam Płaszczyca wrote: Doskonała rada - zastosuj więc ją do siebie. Przypomne Ci, że to grupa Prosze bardzo, gimnastykuj się więc: szadok: "Stoi taka sierotka na pasie, i mryga, że chce zjechać na prawy pas. A ci z prawego udają, że nie widzą. Lewy pas zakorkowany. Prawy jakoś jedzie." Adam Płaszczyca AP: Bo wiesz, jak się zrobi miejsce takiemu łamadze, jak czynię zawsze, P: I dobrze, ze czynisz. Tyle że to nie dowód kultury, tylko obowiązek. AP: żaden obowiązek. To zwykła uprzejmośc. PoRD: Rozdział 3, artykuł 24, oddział 6, ustęp 10. To w kwestii gdyby "sierotka" się toczyła, równocześnie sygnalizując chęć zmiany pasa. Z góry uprzedzam, że argument którego zaraz użyjesz (że przecież napisane było, że stoi więc nie wyprzedzanie, tylko omijanie), według policjanta spisującego zeznania możesz sobie przed sądem grodzkim wznosić, jeśli chcesz dodatkowo ponosić koszta sądowe. Sprawdzone i przetestowane. Swoja droga, to zabawne, jak troli drażni używanie ich własnej retoryki... -- A car sweeps by with a murdered child, a car sweeps by with a violated girl, a car sweeps by with its trunk full of death, i can't hear the voice i can't see the face 77 |
Data: Marzec 19 2007 12:05:42 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Axel | "patashnik" wrote in message AP: żaden obowiązek. To zwykła uprzejmośc. No i? Sa dwa pasy, teren zabudowany, albo jezdnia jednokierunkowa, wiec mam prawo wyprzedzac z prawej. Nie ma obowiazku wpuszczania na wlasny pas kogos, kto sobie wlasnie przypomnial, ze bedzie skrecal. Jak sie przyzwyczai, ze go wpuszczaja, to potem jak przejedzie zjazd - cofnie (widziane wielokrotnie). Czym innym jest wpuszczanie kogos, kto po prostu chce zmienic pas, a czym innym zatrzymanie sie, zeby kretyn blokujacy ruch mogl zjechac, bo sobie w ostatniej chwili przypomnial. Niech jedzie dalej i objedzie, jesli nie zauwazyl zjazdu. Znajomy swego czasu za podobna sytuacje nie zdal egzaminu - chcial zjechac na lewy pas, zeby skrecic w lewo, ale na lewym z tylu cos jechalo, wlaczyl kierunek i zwolnil, tamten tez zwolnil, zeby go wpuscic i tak sie przepuszczali... egzaminator powiedzial, ze zablokowal ruch i zaprasza na powtorny egzamin. I tak powinna na takie sieroty reagowac policja. Po 2 mandatach za zablokowanie ruchu albo by sie wczesniej rozgladal, albo jechal dookola. -- Axel 78 |
Data: Marzec 19 2007 15:00:27 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | A najśmieszniejsze jest to, że cała ta kłótnia zaczęła się od sytuacji, w 79 |
Data: Marzec 19 2007 18:16:27 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 19 Mar 2007 15:00:27 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" A najśmieszniejsze jest to, że cała ta kłótnia zaczęła się od sytuacji, w łamiąc kilka przepisów, ale to już Jacusiowi nie przeszkadza. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 80 |
Data: Marzec 19 2007 18:36:59 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | A najśmieszniejsze jest to, że cała ta kłótnia zaczęła się od sytuacji, w Gówno Ciebie obchodzi czy on złamał czy też nie. Nie Ty sędzią, nie Ty katem. A jak byś miał pod kopułką tak jak trzeba i umiał czytać wypowiedzi innych ze zrozumieniem to byś zauważył, że już kilka razy się wypowiadałem o kierowcy Clio, że dokonał wykroczenia drogowego za co powinien zostać ukarany mandatem. Powtarzam: mandatem przez policję, a nie próbą zabójstwa przez Krzyśka. Jeżeli chodzi o mnie - zapewne przeszkadza mi także typowe cwaniactwo na drodze, ale nie do tego stopnia, żebym dokonywał na kimś zabójstwa z premedytacją. Od załatwiania takich problemów drogowych jest telefon 997 oraz świadkowie. Ale Ty i tak zamiast próbować to zrozumieć, żyjesz w własnym wyimaginowanym świecie :) 81 |
Data: Marzec 19 2007 20:25:24 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 19 Mar 2007 18:36:59 +0100, "Jacek \"Plumpi\""
Obchodzi, bo jak widzę, że ktoś łamie przepisy i w ten sposób stwarza zagrożenie, to reaguję - na przykład dając sygnały ostrzegawcze klaksonem i światłami. Zgodnie z przepisami, Jacusiu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 82 |
Data: Marzec 19 2007 22:36:06 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Gówno Ciebie obchodzi czy on złamał czy też nie. Nie Ty sędzią, nie Ty Chyba z tymi, które sam sobie wymyślasz. Adasiu przyznaj się ile świniaków dałeś za prawo jazdy ? 2. Zabrania się: 1) nadużywania sygnału dźwiękowego lub świetlnego; 2) używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem; Wiesz co to jest teren zabudowany ? Wiesz co to jest "bezpśrednie niebezpieczeństwo" ? Gdybyś wiedział to nie pieprzył byś głupot ośmieszając się. 83 |
Data: Marzec 20 2007 13:18:54 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 19 Mar 2007 22:36:06 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" Zgodnie z przepisami, Jacusiu. Nadużywania,a nei używania. 2) używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to Wiem. Akurat Kraków nei jest, ale załóżmy, że jest. Wiesz co to jest "bezpśrednie niebezpieczeństwo" ?Wiem. Wjeżdżanie na skrzyżowanie kiedy jest czerwone, to jedna z takich sytuacji. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 84 |
Data: Marzec 20 2007 14:20:10 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Nadużywania,a nei używania. Kłamiesz, bo w tym przypadku to jest nadużywanie, gdyż to co zrobił kierowca Clio nie stanowiło "bezpośredniego" niebezpieczeństwa, choć było wykroczeniem drogowym. Bezpośrednie niebezpieczeństwo jest wtedy, kiedy zmuszasz innych uczestników ruchu drogowego do podjęcia reakcji zapobiegających wypadkowi, a takie niebezpieczeństwo stworzył Krzysiek łamiąc przepisy ruchu i próbując wjechać w tył Clio, co spowodowało, ze kierowca Clio podjął reakcję zapobiegającą wypadkowi polegającą na ucieczce z tego miejsca :) Wiesz co to jest teren zabudowany ? Kłamiesz. 85 |
Data: Marzec 20 2007 19:55:08 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 20 Mar 2007 14:20:10 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" Nadużywania,a nei używania. A, czyli przejeżdzanie za sygnalizator, kiedy wyświetla on czerwony sygnał nie stanowi zagrożenia? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 86 |
Data: Marzec 20 2007 20:45:54 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | A, czyli przejeżdzanie za sygnalizator, kiedy wyświetla on czerwony Masz kłopoty z czytaniem ? Powtarzam: nie stanowi bezpośredniego zagrożenia. 87 |
Data: Marzec 20 2007 22:10:12 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 20 Mar 2007 20:45:54 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" Masz kłopoty z czytaniem ? OK, to żyj dalej w świecie swoich wyobrażeń. P.S> Ile jest punktów za takie niestworzenie zagrożenia? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 88 |
Data: Marzec 20 2007 07:03:47 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: |
Przecież tak na prawdę to ani on przeszkada komukolwiek, ani nie powodujeTo nie do końca jest tak. Ów cwaniak mógł sobie ostentacyjnie ominąć całą kolejkę tylko dlatego, że pozostali ludzie POWSTRZYMALI się od takiego zachowania. Gdyby nie kultura pozostałych kierowców, to na każdym skrzyżowaniu mielibyśmy młyn i wzajemne blokowanie się, co można zobaczyć np. na Ukrainie. Dlatego uważam, że należy potępiać takie zachowanie jako krańcowo chamskie. Pozdrawiam Jarek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 89 |
Data: Marzec 19 2007 16:10:57 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 22:40:22 +0000 (UTC), "patashnik" AP: Bo wiesz, jak się zrobi miejsce takiemu łamadze, jak czynię zawsze, To w kwestii gdyby "sierotka" się toczyła, równocześnie sygnalizując chęć Po pierwsze, sierotka STOI, więc cały art. 24 możesz sobie wsadzić w dupke. Po drugie, jeśli by sierotka się turlała, to wyprzedzanei sierotki jest dozwoplone, jak mówi ustęp 10 który łaskawie podałeś, w punkcie drugim: "Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu [...] na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym [...] przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku." Z góry uprzedzam, że argument którego zaraz użyjesz (że przecież napisane Z dołu stwierdzam, że umiejętnośc czytania ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną, dupku. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 90 |
Data: Marzec 21 2007 09:50:30 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: patashnik | On Mon, 19 Mar 2007 16:10:57 +0100, Adam Płaszczyca wrote: Po pierwsze, sierotka STOI, więc cały art. 24 możesz sobie wsadzić w TO doczytaj sobie "PRZY ZACHOWANIU WARUNKÓW OKREŚLONYCH W UST. 1". ALbo nie czytaj - przypierdolisz, bedziesz placil kutasie. -- A car sweeps by with a murdered child, a car sweeps by with a violated girl, a car sweeps by with its trunk full of death, i can't hear the voice i can't see the face 91 |
Data: Marzec 21 2007 13:10:10 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 21 Mar 2007 09:50:30 +0000 (UTC), "patashnik"
A, chodzi Ci pewnie o ust. 1 p. 3? No doczytaj. "Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy [...] kierujący, jadący przed nim _NA_ _TYM_ _SAMYM_ pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Wiesz co oznaczają słowa 'na tym samym pasie', dupku? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 92 |
Data: Marzec 18 2007 23:47:44 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
I dobrze, ze czynisz. Tyle że to nie dowód kultury, tylko obowiązek. podaj podstawe prawna. zaden obowiazek, tylko zwykle naduzycie wlasnej uprzejmosci , w dodatku najczesciej dla kogos kto bedzie z niej korzystal przez kilkadziesiat sekund zanim jednak do niego dotrze ze powinien skorzystac.... zeby nie bylo watpliwosci: sam w 99% przypadkow tego typu wpuszczam, ale krew mnie zalewa nielkiedy jak po 3 razach kiedy mrugam swiatlami "wjezdzaj" pacjent dalej sie zastanawia czy to aby na pewno o niego chodzi.... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 93 |
Data: Marzec 18 2007 13:06:30 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: szadok | W wiadomości Adam Płaszczyca On Sun, 18 Mar 2007 11:14:23 +0000 (UTC), szadok Wyciąłeś o czym wcześniej pisałem - wystarczyłaby jedna osoba... szczególnie wtedy, kiedy jeszcze oba pasy jadą powoli Szczególnie, jak drugi pas, ten na który chce wjechac juz dawno Zgadzam się z Tobą, że często tak właśnie jest. Ale IMHO gdyby każdy zachowywał się tak jak w DE (o czym pisałem w poprzednim poście), to łamaga wiedziałby, że jak tylko "wrzuci kierunek" to może liczyć, że najpóźniej trzeci kierowca mu pomoże zmienić pas. I wtedy reagowałby zdecydowanie szybciej. A jeśli jest to co trzydziesty trzeci, to czeka... ATSD, to i tak uważam, że nawet jak się zatrzymasz i chwilę poczekasz, to i tak sumarycznie wyjdzie szybciej, niż jak taki JE Łamaga stoi i blokuje. Inna rzecz: czemu jest łamagą: albo się uczy jeździć, albo to juz ktoś starszy, który nie ma takiego refleksu... jego nie zmienisz. On będzie stał i nie pojedzie swoim pasem. Dla mnie EOT, bo swoje argumenty wyłożyłem, Ty swoje też. Wiadomo, życie - życiem, różnie się zdarza, czasem się nie zauważy, czasem za późno. Ale generalna zasada wg mnie jest taka, że należy pomóc włączyć się do ruchu, należy pomóc przy zmianie pasa, należy jechać na "zamek błyskawiczny" przy zwężeniu, 1 na 1... etc... Jednym słowem myśleć za siebie i za innych, tych gorzej jeżdżących - kiedyś może się nauczą. A jak to stare dziadki - ja też może kiedyś taki będę, nie będę miał refleksu - a do auta z jakiejś ważnej przyczyny będę musiał wsiąść... A myślenie tylko za siebie, że te 30sek urwę na skrzyżowaniu... to IMHO nie prowadzi w sumie do dobrych rozwiązań... pzdr, szadok -- przy odpowiadaniu na priv usuń cyfry z mojego adresu "To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami" śp. Babcia 94 |
Data: Marzec 18 2007 18:34:00 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 13:06:30 +0000 (UTC), szadok
Jesli pasy JADĄ, to nei ma problemu, o ile łamaga umie uzyc kierunkowskazu (to rzadkość). ATSD, to i tak uważam, że nawet jak się zatrzymasz i chwilę poczekasz, Jak łamaga stoi, to nie ma mowy - wtedy łamaga dostanie zjebki od tych z tyłu, w końcu idzie po rozum do głowy i zmiata ze skrzyżowania. Dzięki temu nastepnym razem mniej łamaguje. Inna rzecz: czemu jest łamagą: albo się uczy jeździć, albo to juz ktoś Pojedzie, pojedzie. I nauczy się. Ale generalna zasada wg mnie jest taka, że należy pomóc włączyć się do To jasne. I do tego - nie robić uprzejmości jednemu, kosztem 10 innych. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 95 |
Data: Marzec 18 2007 14:18:07 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Szczególnie, jak drugi pas, ten na który chce wjechac juz dawno Bo u nas nigdy nie wiadomo czy ktoś Cię wpuszcza z uprzejmości czy też chce wykorzystać aby się powyżywać. Ja dla przykładu jak bym zobaczył takiego gościa obrośniętego z brodą, który zatrzymał by się Granadą, aby mnię wpuścić to choćby mnie i na kolanach błagał to bym nie skorzystał, bo cholera wie co takimu do łba strzeli :))))) 96 |
Data: Marzec 18 2007 15:21:02 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: szadok | W wiadomości Jacek "Plumpi" Bo u nas nigdy nie wiadomo czy ktoś Cię wpuszcza z uprzejmości czy też chce Albo se blachy na przodzie ponaprawiać ;p Ja dla przykładu jak bym zobaczył takiego gościa obrośniętego z brodą, który A jak gnijącą i ponitowaną tavriją..? :P pzdr, szadok -- przy odpowiadaniu na priv usuń cyfry z mojego adresu "To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami" śp. Babcia 97 |
Data: Marzec 18 2007 21:08:08 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | A jak gnijącą i ponitowaną tavriją..? :P Oj widzę, że chyba nie jesteś w temacie. Co do Tavri nie mam uprzedzeń, nawet jak by były całkowicie przerdzewiałe, bo Adaś takimi nie jeździ :))))) 98 |
Data: Marzec 18 2007 22:46:05 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: szadok | W wiadomości Jacek "Plumpi" A jak gnijącą i ponitowaną tavriją..? :P Wiem dobrze czym Adaś jeździ[ł], w temacie jestem (z przerwami) od ~5lat.. ;) A Twój opis co do zarośniętego czegośtam za kierownicą, jak w pysk, pasował mi do mnie ;p Tylko Granadę na Tavrię zamienić i masz ;> pzdr, szadok -- przy odpowiadaniu na priv usuń cyfry z mojego adresu "To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami" śp. Babcia 99 |
Data: Marzec 18 2007 17:21:56 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: J.F. | On Sun, 18 Mar 2007 14:18:07 +0100, Jacek "Plumpi" wrote: Bo u nas nigdy nie wiadomo czy ktoś Cię wpuszcza z uprzejmości czy też chce Szczegolnie jak widac ze czesci z przodu granady wymagaja wymiany :-) J. 100 |
Data: Marzec 18 2007 22:11:15 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 17:21:56 +0100, J.F. Szczegolnie jak widac ze czesci z przodu granady wymagaja wymiany :-) Które? ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 101 |
Data: Marzec 19 2007 01:08:04 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: J.F. | On Sun, 18 Mar 2007 22:11:15 +0100, Adam Płaszczyca wrote: On Sun, 18 Mar 2007 17:21:56 +0100, J.F. Te z rudymi zaciekami :-) J. 102 |
Data: Marzec 19 2007 16:10:57 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 19 Mar 2007 01:08:04 +0100, J.F. Szczegolnie jak widac ze czesci z przodu granady wymagaja wymiany :-) Czyli? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 103 |
Data: Marzec 18 2007 18:34:40 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 14:18:07 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" Ja dla przykładu jak bym zobaczył takiego gościa obrośniętego z brodą, który Nie zatrzynmał się. Nie dał w palnik i dzięki temu masz miejsce. Masz silnik - uzyj go. Nie umiesz - to stój, jakżeś cieć. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 104 |
Data: Marzec 18 2007 12:36:01 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Dlatego ja zawsze wpuszczam takich przed siebie i nie zachowuję się jak Jezeli są takimi smymi idiotami jak Ty to cierpią, bo się nie mogą wyżyć :)))) A na marginesie powiedz mi - co niby te 10 innych osób straci, że ja wpuszczę takiego delikwenta przed siebię ? 105 |
Data: Marzec 18 2007 12:59:36 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Tomasz Kałużny | Użytkownik "Jacek "Plumpi"" napisał w wiadomości A na marginesie powiedz mi - co niby te 10 innych osób straci, że ja Oj ale niedomyslny jestes. Straca "honor" bo wpuscili wbrew swoim zasadom jakiegos "lewusa" co nie zauwazyl znakow. Poza tym jedna zmiane swiatel co daje opoznienie 1-3 minut. Wiesz... jak sie jezdzi z czasem "na styk" to mozna sie wkur$%#$... A! I straca sporo energii przy tym wkur$%#$ sie co moze grozic nawet zapascia, a nawet zawalem, tudziez udarem a w ekstremalnej sytuacji nawet nagla smiercia jesli w ciagu dnia musieli sie kilka razy tak poswiecac. Hmmmm... a mnie wpajali, ze zyczliwosc i kultura nic nie kosztuje... Ale ja to opanowany jestem. Mimo, ze firmoofka jezdze... I co dziwne, na szczescie rzadko trafiam na niezyczliwych jesli w obcym miescie popieprze droge. Moze oni jednak w mniejszosci sa i tylko tutaj lecza swoje chore kompleksy? Zastanawiajace... Pozdrawiam. Tomek. -- Biala FABIA 1.4TD 'firmoofka' *EL9096R* Uniden Pro 520 XL + Hustler 106 |
Data: Marzec 18 2007 13:51:08 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 12:59:36 +0100, Tomasz Kałużny musieli sie kilka razy tak poswiecac. Hmmmm... a mnie wpajali, ze Więc bądź życzliwy i jak popełnisz błąd, to bierz go na siebie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 107 |
Data: Marzec 18 2007 13:50:34 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 12:36:01 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" Jezeli są takimi smymi idiotami jak Ty to cierpią, bo się nie mogą wyżyć Ano to, że muszą się zatrzymać, potem ruszyć, co rozwala taki jeden, bardzo ważny parametr sprawnego ruchu - płynność. Oczywiście sensownym jest zrobienie luki na takiego delikwenta. Tyle tylko, że taka łajza w lukę nei wjedzie, bo to za mało. Trzeba się zatrzymać, a nieraz mam wrażenie, że jeszcze zaproszenie wręczyć. Dlatego też - jeśli pomyle pasy, to nie robię z siebie łajzy ani nei naduzywam uprzejmości innych, tylko biorę swoją pomyłke na siebie i nie utrydniam innym ruchu. Zawrócenie nie boli. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 108 |
Data: Marzec 18 2007 13:12:58 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: szadok | W wiadomości Adam Płaszczyca On Sun, 18 Mar 2007 12:36:01 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" zgadza się. A jeszcze, żeby ktoś za tobą też miał sensowny odstęp, to nawet jak się Ty zatrzymasz na chwilę, to jemu wystarczyłoby lekko przyhamować i dałoby radę utrzymać płynność. No... ale do takiej świadomości to u nas chyba jeszcze daleko.
Zgadza się, to byłoby najlepsze rozwiązanie, ale czasem jednak wiąże się to ze sporym objazdem... Albo jeszcze jak gość nie zna miasta, to się po prostu boi, że jak zabłądzi to zostanie do wieczora ;p pzdr, szadok -- przy odpowiadaniu na priv usuń cyfry z mojego adresu "To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami" śp. Babcia 109 |
Data: Marzec 18 2007 18:37:15 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 13:12:58 +0000 (UTC), szadok zgadza się. W ruchu miejskim? Kpisz, czy o drogę pytasz? Łajza potrzebuje 10-15 sekund na zorientowanie się. Przy prędkości 30km/h w tym czasie przejedzie 10-12 aut. Dlatego też - jeśli pomyle pasy, to nie robię z siebie łajzy ani nei Trudno, nie bede innym z powodu mojego błedu życia utrudniał. Jak nei znam miasta, to przy pierwszej możliwości się zatrzymam w zatoczce czy w innym miejscu i się zorientuję co i jak. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 110 |
Data: Marzec 19 2007 00:34:52 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
Zgadza się, to byłoby najlepsze rozwiązanie, ale czasem jednak wiąże się ale to problem osoby ktora sie "pomylila" Albo jeszcze jak gość nie zna miasta, to się ale to wciaz jego problem niech kupi GPS albo mape albo cokolwiek, ale to wciaz JEGO problem. dlaczego uwazasz ze kierowcy z tylu maja rozwiazywac problemy "cwaniaka" zwiazane z automapa, brakiem apetytu i dlugoscia penisa ? to wciaz JEGO problemy.... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 111 |
Data: Marzec 19 2007 00:33:05 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
A na marginesie powiedz mi - co niby te 10 innych osób straci, że ja traci tyle ze beda o tych pare sek pozniej na skrzyzowaniu.. w szczegolnym przypadku moze sie zdarzyc ze beda o kolejna zmiane swiatel w plecy... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 112 |
Data: Marzec 19 2007 16:10:57 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 19 Mar 2007 00:33:05 +0100, "Cyprian Prochot" traci tyle ze beda o tych pare sek pozniej na skrzyzowaniu.. w szczegolnym Raczej w większości przypadkó, bo łajzy jakoś mają wielkie opory, żeby nacisnąć gaz i przyśpieszyć. Wjadą taś-taś-taś, poturlają się taś-taś-taś, a potem staną, bo już żółte. I zamiast 20-30 aut przejedzie jedno. Oczywiście, każde z tych aut straci tylko minutę. Ale razem, to już jest 20-30 minut. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 113 |
Data: Marzec 18 2007 19:26:34 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: R2r | W dniu 2007-03-18 10:44, Adam Płaszczyca napisał(a): I dzięki Tobie 10 innych cierpi.Adam, przesadzasz z tym cierpieniem - to po pierwsze. :-) Po drugie: cierpienie uszlachetnia. ;-) A po trzecie przyczynę tego cierpienia ja widzę przede wszystkim w czym innym: to ślamazarność podczas ruszania ze skrzyżowań, czekanie jakby światło miało być jeszcze bardziej zielone i w końcu zbieranie się jakby samochód był napędzany mięśniami a nie silnikiem i ogólnie mówiąc myślenie tylko o sobie jest w przeważającym stopniu przyczyną korków i wszelkich innych problemów na drodze. A na niej nie jesteśmy sami i dlatego życzliwość wobec innych mimo wszystko popłaca. :-) I dlatego własnei zachowujesz się jakJesteś pewien, że ktoś, kto np. przepuścił Cię w drzwiach to idiota? Bo za moich czasów inaczej to określano, ale faktycznie pewne zwyczaje związane z ogólnie pojętą kulturą osobistą zanikają na rzecz innych wziętych m.in. z afro-amerykańskich slumsów... ;-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 114 |
Data: Marzec 18 2007 21:11:49 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Jesteś pewien, że ktoś, kto np. przepuścił Cię w drzwiach to idiota? Bo za Ludowe porzekadła mówią, że "kulturę wysysa się z mlekiem matki". Jak widać niektórzy zamiast mleka wysysają jad :)))) 115 |
Data: Marzec 18 2007 21:22:02 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: R2r | W dniu 2007-03-18 21:11, Jacek "Plumpi" napisał(a): Gdzieś widzisz jad w mojej wypowiedzi?Jesteś pewien, że ktoś, kto np. przepuścił Cię w drzwiach to idiota? Bo za moich czasów inaczej to określano, ale faktycznie pewne zwyczaje związane z ogólnie pojętą kulturą osobistą zanikają na rzecz innych wziętych m.in. z afro-amerykańskich slumsów... ;-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 116 |
Data: Marzec 18 2007 22:36:51 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Gdzieś widzisz jad w mojej wypowiedzi?Jesteś pewien, że ktoś, kto np. przepuścił Cię w drzwiach to idiota? Bo Przepraszam, to nie było pod Twoim adresem tylko kontynuacją Twojej wypowiedzi. 117 |
Data: Marzec 19 2007 00:30:58 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Cyprian Prochot |
Przepraszam, to nie było pod Twoim adresem tylko kontynuacją Twojej rozumiem ze jezeli masz taki problem z interpretacja tego kto co pisze w watku to mozesz sie obawiac czy prawidlowo zinterpretowalbys znaki swietlne w sytuacji kierowcy Clio, stad Twoj problem.... pewnie toto uleczalne... -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700 118 |
Data: Marzec 19 2007 07:10:56 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: | > Przepraszam, to nie było pod Twoim adresem tylko kontynuacją Twojej Oczywiście, że tak w przeciwieństwie do Twojej choroby, której uleczyć już się nie da. 119 |
Data: Marzec 18 2007 21:27:41 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Przemysław Szeremiota | Użytkownik "R2r" napisał w wiadomości W dniu 2007-03-18 10:44, Adam Płaszczyca napisał(a):Bo za moich czasów inaczej to określano, ale faktycznie pewne zwyczaje Jeśli przepuszczając Ciebie i kłaniając się, zadowolony podkręci wąs prawdziwego dżentelmena i zakarbuje na swej tekowej lasce następny dobry uczynek tego dżdżystego dnia, a za plecami przetrzyma na deszczu na zewnątrz pięciu zmokniętych wchodzących, to może nie jest idiotą, ale o jego cnoty zapytaj tych z tyłu. Asertywność nie polega na składaniu konsekwencji swoich czynów na innych. Ten, kto blokuje ruch wymuszając w końcu uprzejmość nie jest asertywny, tylko uciążliwy dla otoczenia. Trudno tu nie zgodzić się z Adamem. W kwestii łajzaczenia rzecz jasna, bo co do linczu mam wątpliwości. Pozdrawiam, Przemysław Szeremiota 120 |
Data: Marzec 18 2007 22:01:40 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: R2r | W dniu 2007-03-18 21:27, Przemysław Szeremiota napisał(a): Jeśli przepuszczając Ciebie i kłaniając się, zadowolony podkręci wąsChyba się nie dogadamy. Ci z tyłu tyle samo tracą co i on. Praktycznie nic. Ale ich mierzi. Asertywność nie polega na składaniu konsekwencji swoich czynów naAha. No to wyobraź sobie pociąg, do którego asertywni wsiadający z peronu (niech będzie dodatkowo, że pada na nim deszcz), żeby nie narażać na dłuższe moknięcie tych z tyłu, nie pozwalają na wyjście z wagonu wysiadających. Trudno tu nie zgodzić się z Adamem.Może Tobie tak. Ja _nie_ jestem przekonany, że niewpuszczenie kogoś przed siebie tak bardzo pomoże komukolwiek, choć niektórym wydaje się, że im pomogłoby ogromnie. :-) W kwestii łajzaczenia rzecz jasna, bo co do linczu mam wątpliwości.Żeby nie było wątpliwości: nie pochwalam tego, co nazywane jest tu "cwaniaczeniem" i sam nigdy takich numerów jak kierownik wspomnianego Clio nie robię, ale pamiętam do dziś pewne miasto, w którym po mistrzowsku "asertywni" (celowo użyłem cudzysłowu) miejscowi nie pozwolili mi wjechać na pas do skrętu w lewo (bo tak akurat zgodnie z oznakowaniem powinienem pojechać) w przekonaniu, że strasznie dużo stracą. Ja naprawdę nie cwaniaczyłem. Jechałem zgodnie z oznakowaniem. A miejscowość tą omijam do dziś szerokim łukiem. :-) Co do samosądów różnego rodzaju, to moje zdanie jest - mam nadzieję - klarowne. :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 121 |
Data: Marzec 18 2007 23:33:50 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 18 Mar 2007 22:01:40 +0100, R2r uczynek tego dżdżystego dnia, a za plecami przetrzyma na deszczu naChyba się nie dogadamy. Ci z tyłu tyle samo tracą co i on. Praktycznie Praktycznie każdy z nich kilka minut. Czyli razy 10, wychodzi paredziesiąt minut. Aha. No to wyobraź sobie pociąg, do którego asertywni wsiadający z Nie wyobrażam sobie. To nie sa asertywni. Trudno tu nie zgodzić się z Adamem.Może Tobie tak. Ja _nie_ jestem przekonany, że niewpuszczenie kogoś A ja wiem, że zakłócanie płynności ruchu powoduje korki. I dlatego też wszelkie działania, które to powodują, między innymi zatrzymywanie się dla wpuszczenia łajz tępię. Tak samo jak najpierw hamowanie niemal do zera, potem raz kierunkowskazem błysnąc, a potem taś-taś-taś wjeżdza łajza na pas do skrętu, miast wjechać i na nim hamować dopiero. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 122 |
Data: Marzec 19 2007 14:04:44 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: R2r | W dniu 2007-03-18 23:33, Adam Płaszczyca napisał(a): Praktycznie każdy z nich kilka minut. Czyli razy 10, wychodziAdam, no nie żartuj! Kilka minut na wpuszczenie kogoś przed siebie? Gdzie? :-) A ja wiem, że zakłócanie płynności ruchu powoduje korki. I dlatego teżNie wiem dlaczego - mimo, że (jak wnioskuję z innych Twoich wypowiedzi) mamy ten sam pogląd na sprawę _płynnego wykonywania manewrów_ np. zmiany pasa - starasz się pokazać, że masz odrębne zdanie... :-D -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 123 |
Data: Marzec 19 2007 18:18:50 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 19 Mar 2007 14:04:44 +0100, R2r Praktycznie każdy z nich kilka minut. Czyli razy 10, wychodziAdam, no nie żartuj! Kilka minut na wpuszczenie kogoś przed siebie? Sumarycznie. Jesli 10 osób straci po minucie, to masz ile w sumie? Nie wiem dlaczego - mimo, że (jak wnioskuję z innych Twoich wypowiedzi) ja tam tylko uściślam swoje stanowuisko i zdecydowanie rozgranuiczam bycie uprzejmym od bycia naduprzejmym. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 124 |
Data: Marzec 19 2007 18:45:21 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: Jacek "Plumpi" | ja tam tylko uściślam swoje stanowuisko i zdecydowanie rozgranuiczam Twoja uprzejmość to nie "bycie uprzejmym" lecz ją po prostu masz w "od bycie" :)))) 125 |
Data: Marzec 20 2007 13:20:21 | Temat: Re: jak wydymać cwaniaka .... | Autor: | |