Użytkownik "OkO" napisał w wiadomości
Witam,
No własnie jak w temacie...w komisach w Polsce pojawia sie sporo
samochodów sprowadzanych z angli.
Sa one jak pewnie wszycy wiecie sporo tansze od podobnych oferowanych w
naszym kraju,.
JEST JEDNAK JEDEN MAły problem....kierowniaca po stronie prawej.
I tutaj pojawia sie moje pytanie...moze ktos z was mial podobne
doswiadczenia
jak przystosowac samochod sprowadzony z angli do warunkow polskich?
Jak poprzekładac cala maszynerie na lewa strone i z jakimi to sie wiaze
kosztami?
Chodzi mi dokładnie o model LAND ROVER Freelander...
Musisz kupic caly komplecik na przekladke - czesto sa sprzedawane takie
kompletne zestawy czesci od uszkodzonych samochodow. Koszt robocizny to ok
1000 zl wiec calosc moze zamknac sie w okolicach 6000 tys zl ale to jest
bardzo zalezne od modelu samochodu. Z landryna moze nie byc latwo ale tez
nie bedzie jakos specjalnie trudno. Nie wiem tylko czy landryna ma sciane
grodziowa uniwersalna. Wiekszosc samochodow ma takowa i nie ma problemu z
montazem kiery po lewej stronie.
Jednak sprawdz to bo np multipla ma zupelne inne wytloczenia sciany
grodziowej i bez jej wymiany jest bardzo trudny montaz kierownicy po lewej
tronie i pedalow.
A tak wogole to bylo o tym dziesiatki razy...
Picasso
4 |
Data: Maj 09 2007 00:44:03 |
Temat: Re: jak z "japonczyka" zrobic "polaka"? |
Autor: LEPEK |
Pabl napisał(a):
Z landryna moze nie byc latwo ale tez nie bedzie jakos specjalnie trudno.
Złota myśl... nie ma co...
Co nie znaczy, że nieprawda ;)
Pozdr
--
L E P E K - T r ó j m i a s t o
no_spam [maupa] poczta [kropka] fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway Hurricane 0,05 -- -> dwa kółka
5 |
Data: Maj 09 2007 01:05:03 | Temat: Re: jak z "japonczyka" zrobic "polaka"? | Autor: Pabl |
Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomości
Pabl napisał(a):
Z landryna moze nie byc latwo ale tez nie bedzie jakos specjalnie trudno.
Złota myśl... nie ma co...
Co nie znaczy, że nieprawda ;)
hehe
Jedno drugiego nie wyklucza :)
Wez pod uwage takiego np passata ktory jest "latwy" i lexusa SC ktory jest
MEGA trudny :)
Chodzilo mi raczej o dostepnosc czesci.
Picasso
6 |
Data: Maj 08 2007 23:01:28 | Temat: Re: jak z "japonczyka" zrobic "polaka"? | Autor: Rafal Lorenc |
Pabl
na: pl.misc.samochody napisał/ła:
Musisz kupic caly komplecik na przekladke - czesto sa sprzedawane takie
kompletne zestawy czesci od uszkodzonych samochodow. Koszt robocizny to ok
1000 zl wiec calosc moze zamknac sie w okolicach 6000 tys zl ale to jest
bardzo zalezne od modelu samochodu. Z landryna moze nie byc latwo ale tez
nie bedzie jakos specjalnie trudno. Nie wiem tylko czy landryna ma sciane
grodziowa uniwersalna. Wiekszosc samochodow ma takowa i nie ma problemu z
montazem kiery po lewej stronie.
Jednak sprawdz to bo np multipla ma zupelne inne wytloczenia sciany
grodziowej i bez jej wymiany jest bardzo trudny montaz kierownicy po lewej
tronie i pedalow.
A tak wogole to bylo o tym dziesiatki razy...
Koszt przekładki passata z prawej strony na lewą kompleksowo zamyka się
w granicy 3k zł - kumpel przekładał jakiś czas temu.
Z tego co kojarzę to od 2002 roku UE narzuciła standard ze scianami
grodziowymi i mają być wytłoczenia zarówno jak i na prawą jak i na lewą
stronę - oczywiście mogę się mylić ale coś mi tak świta, że gdzieś tak
czytałem.
Pozdrawiam,
Rafal Lorenc
--
SysAdmin UsmiechaSie
mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl
| | |