Grupy dyskusyjne » kiedy wina pociongu

kiedy wina pociongu

1	Data: Lipiec 25 2010 08:29:43
Temat: kiedy wina pociongu
Autor: deal?
a wtedy: http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,8171198,Holandia__Polski_kierowca_wpadl_pod_pociag__Jechal.html
2	Data: Lipiec 25 2010 09:40:54
Temat: Re: kiedy wina pociongu
Autor: tuMEk
ale nie kumam jechal po szynach? dla mnie mistrz swiata ! Ciekawe jak wjechal na torowisko ...
3	Data: Lipiec 25 2010 09:40:56
Temat: Re: kiedy wina pociongu
Autor: Przemek V
Miał pecha. Zawsze ze szparagami skrótem przez tory do A9 tam jeździliśmy zamiast chrzanić się przez rondo. Ta beemka też jakaś słaba, pamiętam jak ICE kiedyś udało się nam nawet na tym odcinku wyprzedzić. Czy to normalne, że taka nowa beemka taka poobijana? Przecież powinna dać radę jakiejś badziewnej holenderskiej lokomotywie. Do wpisania w google maps: "Communicatieweg, Heemskerk, Nederland". No przecież aż się prosi skrótem po torowisku. http://www.webregio.nl/noord-kennemerland/regionaal-nieuws/artikel/1797398/auto-rijdt-over-spoor-en-wordt-geramd-door-trein-update.aspx
4	Data: Lipiec 25 2010 11:51:03
Temat: Re: kiedy wina pociongu
Autor: J.F.
On Sun, 25 Jul 2010 09:40:56 +0200, Przemek V wrote: Miał pecha. Zawsze ze szparagami skrótem przez tory do A9 tam jeździliśmy zamiast chrzanić się przez rondo. Przemku, ale dodawaj jakies usmieszki bo nie wiadomo zartujesz czy nie :-) Do wpisania w google maps: "Communicatieweg, Heemskerk, Nederland". No przecież aż się prosi skrótem po torowisku. Nie wiesz jak jechal, powiedziala mu nawigacja "za 200m w prawo" to skrecil. A ze byl z Walbrzycha to podkladow nie odczul nawet :-) J.
5	Data: Lipiec 25 2010 14:07:36
Temat: Re: kiedy wina pociongu
Autor: deal?
skrecil. A ze byl z Walbrzycha to podkladow nie odczul nawet :-) wstempne ślectwo wykazało że chcial zrobic nazłość pociągowi jk
6	Data: Lipiec 25 2010 14:11:41
Temat: Re: kiedy wina pociongu
Autor: Yogi(n)
Użytkownik "deal?" napisał w wiadomości skrecil. A ze byl z Walbrzycha to podkladow nie odczul nawet :-) wstempne ślectwo wykazało że chcial zrobic nazłość pociągowi Hyba ratrzej "pociongowi"? -- Yogi(n)
7	Data: Lipiec 25 2010 14:32:06
Temat: Re: kiedy wina pociongu
Autor: deal?
Hyba ratrzej "pociongowi"? odróznas komiiugacje od dyslekci? pociong, pociągowi itd gimnazjium się kłanmia jk
8	Data: Lipiec 25 2010 15:40:32
Temat: Re: kiedy wina pociongu
Autor: Paweł Ubysz
Użytkownik "deal?" napisał w wiadomości Hyba ratrzej "pociongowi"? odróznas komiiugacje od dyslekci? pociong, pociągowi itd gimnazjium się kłanmia jk Kolina !!!!!!
9	Data: Lipiec 25 2010 14:48:35
Temat: Re: kiedy wina pociongu
Autor: glang
skrecil. A ze byl z Walbrzycha to podkladow nie odczul nawet :-) wstempne ślectwo wykazało że chcial zrobic nazłość pociągowi Hyba ratrzej "pociongowi"? jak już poprawiasz to najpierw se sprawdź powinno być "poNciongowi" :) pzdr GL
10	Data: Lipiec 25 2010 08:37:22
Temat: Re: kiedy wina pociongu
Autor: zbigniew
Użytkownik "deal?" napisał w wiadomości a wtedy: http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,8171198,Holandia__Polski_kierowca_wpadl_pod_pociag__Jechal.html czy mógłbyś napisać co to jest "pociong"
11	Data: Lipiec 25 2010 15:43:39
Temat: Re: kiedy wina pociongu
Autor: Jacek Osiecki
Dnia Sun, 25 Jul 2010 08:37:22 +0200, zbigniew napisał(a): czy mógłbyś napisać co to jest "pociong" A mógłbyś nie odpisywać temu skretyniałemu trollowi? Toż to Kolina, najdurniejsza istota w polskim internecie... Na szczęście można ją natychmiast rozpoznać po defektach pisowni. -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want.