Witam,
patrzac na sytuacje w Chinach smiem twierdzic, ze w Polsce nie ma korkow :)
http://moto.onet.pl/1623587,1,100-kilometrowy-korek-od-dziewieciu-dni,artykul.html?node=2
dla nieklikajacych:
Kierowcy na 100-kilometrowym odcinku drogi do Pekinu od dziewiÄ™ciu dni jadÄ… w korku spowodowanym przez roboty drogowe - podała oficjalna chiĹ„ska agencja Xinhua. Według paĹ„stwowej telewizji sytuacja obecnie "zasadniczo wraca do normy".
Roboty zakoĹ„czÄ… siÄ™ nie wczeĹ›niej niż w połowie przyszłego miesiÄ…ca.
Kierowcy, głównie ciÄ™żarówek, zabijajÄ… czas grÄ… w karty i narzekajÄ…, że miejscowa ludnoć sprzedaje im żywnoć po zawyżonych cenach, żÄ…dajÄ…c np. czterokrotnie wiÄ™cej za błyskawiczne kluski.
Dla kierowców narażonych na korki na autostradzie z Pekinu do Tybetu to nic nowego. W zeszłym miesiÄ…cu ruch wlókł siÄ™ tam w podobnie Ĺ›limaczym tempie.
Od 14 sierpnia tysiÄ…ce ciÄ™żarówek jadÄ…cych do Pekinu utknÄ™ły miÄ™dzy Pekinem a Huai'an w prowincji Heibei i Jining w WewnÄ™trznej Mongolii - podało w niedzielÄ™ chiĹ„skie radio.
Korek powstał na drodze dla ciÄ™żarówek z ładunkami powyżej 8 ton. Droga ta poważnie ucierpiała właĹ›nie ze wzglÄ™du na przewożone niÄ… ciÄ™żkie ładunki. W tym miesiÄ…cu ruch jest jeszcze wiÄ™kszy - kursuje niÄ… wiÄ™cej ciÄ™żarówek z wÄ™glem i owocami, zwłaszcza że autostrada do Tybetu dostÄ™pna jest dla ciÄ™żarówek z ładunkami tylko do 4 ton.
Chociaż Chiny wydajÄ… miliardy dolarów na infrastrukturÄ™ - drogi i koleje, wciÄ…ż jeszcze borykajÄ… siÄ™ z bolÄ…czkami rozwijajÄ…cej gospodarki i korki na drogach sÄ… zjawiskiem powszechnym.
--
gogi
| 2 |
Data: Sierpien 23 2010 23:23:42 |
| Temat: Re: korek samochodowy |
| Autor: JaromirD |
gogi wrote:
Chociaż Chiny wydajÄ… miliardy dolarów na infrastrukturÄ™ - drogi i
koleje, wciÄ…ż jeszcze borykajÄ… siÄ™ z bolÄ…czkami rozwijajÄ…cej gospodarki
i korki na drogach sÄ… zjawiskiem powszechnym.
To zdanie jest wewnÄ™trznie sprzeczne, chyba że np. Niemcy, Francja czy USA
to gospodarki rozwijajÄ…ce siÄ™.
JaromirD
| 3 |
Data: Sierpien 24 2010 08:25:13 | | Temat: Re: korek samochodowy | | Autor: Heraklit |
Był 23 sierpień (poniedziałek), gdy o godzinie 23:23 *JaromirD* w pocie
czoła naskrobał(a):
Chociaż Chiny wydaj± miliardy dolarów na infrastrukturę - drogi i
koleje, wci±ż jeszcze borykaj± się z bol±czkami rozwijaj±cej gospodarki
i korki na drogach s± zjawiskiem powszechnym.
To zdanie jest wewnętrznie sprzeczne, chyba że np. Niemcy, Francja czy USA
to gospodarki rozwijaj±ce się.
nie ma żadnej sprzeczno¶ci: Chiny to nadal kraj rozwijaj±cy się i nawet
pod pewnymi względami nawet zacofany.
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 2010-08-24 08:22:55
| 4 |
Data: Sierpien 24 2010 11:21:31 | | Temat: Re: korek samochodowy | | Autor: Jakub Witkowski |
W dniu 2010-08-24 08:25, Heraklit pisze:
Był 23 sierpień (poniedziałek), gdy o godzinie 23:23 *JaromirD* w pocie
czoła naskrobał(a):
Chociaż Chiny wydaj± miliardy dolarów na infrastrukturę - drogi i
koleje, wci±ż jeszcze borykaj± się z bol±czkami rozwijaj±cej gospodarki
i korki na drogach s± zjawiskiem powszechnym.
To zdanie jest wewnętrznie sprzeczne, chyba że np. Niemcy, Francja czy USA
to gospodarki rozwijaj±ce się.
nie ma żadnej sprzeczno¶ci: Chiny to nadal kraj rozwijaj±cy się i nawet
pod pewnymi względami nawet zacofany.
Zdanie ma następuj±c± tezę: korki na drogach s± typow± bol±czk±
*rozwijaj±cej się gospodarki*. Sk±din±d wiemy, że korki na drogach
s± również bol±czk± krajów już całkiem rozwiniętych oraz zupełnie
nie rozwiniętych.
Czyli jaki sens ma pisanie o "rozwijaj±cej się gospodarce"?
Równie dobrze można by np. napisać, że zużywanie się opon jest
typow± bol±czk± nowych samochodów. No, bo jest przecież.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.
| 5 |
Data: Sierpien 24 2010 12:32:45 | | Temat: Re: korek samochodowy | | Autor: J.F. |
On Tue, 24 Aug 2010 11:21:31 +0200, Jakub Witkowski wrote:
Zdanie ma następuj±c± tezę: korki na drogach s± typow± bol±czk±
*rozwijaj±cej się gospodarki*. Sk±din±d wiemy, że korki na drogach
s± również bol±czk± krajów już całkiem rozwiniętych oraz zupełnie
nie rozwiniętych.
Czyli jaki sens ma pisanie o "rozwijaj±cej się gospodarce"?
Ale jednak cos w tym jest. Korki sie robia w wtedy jak ilosc
samochodow przerosla ilosc drog. Co ma miejsce w krajach
nierozwinietych na poczatku ich rozwoju, w krajach szybko
rozwijajacych sie, oraz w krajach po okrosie rozwoju, gdzie
miejsca na drogi jak nie bylo tak nadal nie ma :-)
J.
| | | |