Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód
1 | Data: Listopad 09 2011 08:27:40 |
Temat: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | |
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] | Pewnie już niedługo bÄdÄ miał okazjÄ sprawdziÄ przydatnoć mojego C-fĂźnf do zabaw na Ĺliskim, ale póki co napiszcie, proszÄ, czego można siÄ w tym wzglÄdzie spodziewaÄ po hamulcu rÄcznym działajÄ
cym na kola przednie. 2 |
Data: Listopad 09 2011 08:37:49 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-11-09 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze: Pewnie już niedługo będę miał okazję sprawdzić przydatność mojego C-fünf Naprawe rzeczonego z AC -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 3 |
Data: Listopad 09 2011 09:52:37 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] | W dniu 2011-11-09 08:37, MarcinJM pisze: W dniu 2011-11-09 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze: cototonie! Czyli co - ręka precz od ręcznego dopóki koła w ruchu? -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 4 |
Data: Listopad 09 2011 15:16:38 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: J.F | Użytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" napisał w do zabaw na śliskim, ale póki co napiszcie, proszę, czego można się w cototonie! Czyli co - ręka precz od ręcznego dopóki koła w ruchu? Nie wiem jak to tam zrobione ... ale patrzac na coraz to "nowoczesniejsze rozwiazania - da sie to w ogole uruchomic w czasie jazdy ? P.S. Pogromcy mitow testowali hamowanie biegiem wstecznym. Praktyka okazala sie zgodna z teoria - w automacie przestawic dzwignie sie dalo, tylko ze efektu nie bylo zadnego, w recznej skrzyni wrzucic sie nie dalo, i efekt byl taki sam :-) J. 5 |
Data: Listopad 09 2011 14:23:39 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przód | Autor: AZ | On 2011-11-09, J.F wrote: Jakbym nie mial miec hamulcow to bym wrzucil najnizszy bieg jaki sie da, zgasil silnik i wcisnal gaz do oporu (jezeli nie jest drive-by-wire ;-)). -- Artur ZZR 1200 6 |
Data: Listopad 09 2011 14:27:06 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 09 Nov 2011 14:23:39 +0000 osobnik zwany AZ wystukał: 7 |
Data: Listopad 09 2011 14:30:53 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przód | Autor: AZ | On 2011-11-09, masti wrote: Efektywniejsze hamowanie silnikiem? -- Artur ZZR 1200 8 |
Data: Listopad 09 2011 14:37:51 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 09 Nov 2011 14:30:53 +0000 osobnik zwany AZ wystukał: On 2011-11-09, masti wrote: a w jakiż to sposób? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 9 |
Data: Listopad 09 2011 15:42:57 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na prz ód | Autor: DoQ | W dniu 09-11-2011 15:30, AZ pisze: i wcisnal gaz do oporuEfektywniejsze hamowanie silnikiem? A jaki ma z tym zwiÄ zek wciĹniÄcie gazu?? Pozdrawiam Paweł 10 |
Data: Listopad 09 2011 14:46:45 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przód | Autor: AZ | On 2011-11-09, DoQ wrote: Otwarta przepustnica - wiecej pracy na sprezanie? -- Artur ZZR 1200 11 |
Data: Listopad 09 2011 15:50:54 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na prz ód | Autor: DoQ | W dniu 09-11-2011 15:46, AZ pisze: A jaki ma z tym zwiÄ zek wciĹniÄcie gazu??Otwarta przepustnica - wiecej pracy na sprezanie? PomijajÄ c sens otwierania przepustnicy, jak zatkasz wydech to go zdusisz czy ułatwisz mu pracÄ? Pozdrawiam Paweł 12 |
Data: Listopad 09 2011 18:27:35 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: MichaĹ BaszyĹski | W dniu 2011-11-09 15:46, AZ pisze: On 2011-11-09, wrote: jaka przepustnica? o diesla pytam ;-P -- Pozdr. Michał 13 |
Data: Listopad 09 2011 19:09:21 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przód | Autor: PrzemysĹaw Czaja |
Otwarta przepustnica - wiecej pracy na sprezanie? Normalna, jak to w dieslu...z choinki spadłeĹ? 14 |
Data: Listopad 09 2011 19:21:21 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2011-11-09 19:09, Przemysław Czaja pisze:
Przepustnica? Normalna? Jak to w dieslu? Jaka przepustnica? Od gaszenia silnika? > z choinki spadłeĹ? Chyba Ty... PS - na choinkÄ to jeszcze trochÄ czasu zostało... 15 |
Data: Listopad 09 2011 23:08:05 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: DoQ | W dniu 09-11-2011 19:21, Artur MaĹlÄ
g pisze: Przepustnica? Normalna? Jak to w dieslu? JeĹli do gaszenia silnika to robi to samo co przepustnica w benzynie, zamyka dopływ powietrza. Pozdrawiam Paweł 16 |
Data: Listopad 09 2011 23:21:29 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2011-11-09 23:08, DoQ pisze: W dniu 09-11-2011 19:21, Artur MaĹlÄ g pisze: Nie bardzo. 17 |
Data: Listopad 09 2011 23:28:37 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: DoQ | W dniu 09-11-2011 23:21, Artur MaĹlÄ
g pisze: JeĹli do gaszenia silnika to robi to samo co przepustnica w benzynie,Nie bardzo. Nie zamyka dopływu powietrza? Pozdrawiam Paweł 18 |
Data: Listopad 13 2011 18:37:48 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: nazgul |
nie bardzoJeĹli do gaszenia silnika to robi to samo co przepustnica w benzynie,Nie bardzo. czyli zamyka ale słabo. 19 |
Data: Listopad 13 2011 19:07:28 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2011-11-13 18:37, nazgul pisze: Silnik diesla z zamkniÄtÄ całkowicie przepustnicÄ działa tylko na wolnych obrotach - zero mocy i biała chmura z niespalonego ON... Przerabiałem :( -- Wojciech Smagowicz 20 |
Data: Listopad 09 2011 19:27:21 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: The_EaGle | W dniu 2011-11-09 19:09, Przemysław Czaja pisze:
LOL :) CiÄ gle mam nadzieje że żartujesz :) -- Pozdrawiam Rafał 21 |
Data: Listopad 10 2011 16:18:53 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przód | Autor: PrzemysĹaw Czaja |
Otwarta przepustnica - wiecej pracy na sprezanie? W dieslu jest urzÄ dzenie, które nosi dumnÄ nazwÄ "przepustnica" i wyobraź sobie ona przepuszcza powietrze - cud nie? ;-) 22 |
Data: Listopad 10 2011 17:11:25 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-11-09 19:27, The_EaGle pisze: W dniu 2011-11-09 19:09, Przemysław Czaja pisze: Sa, sa. Dieslowi do normalnej pracy potrzebne to jak druga dziura w dupie, ale ekolodzy... Lambda dziala na ilosc wydychanego tlenu (w przeciwienstwie do alkomatu ;)) i bez regulacji doplywu powietrza nie mozna by efektywnie korzystac z katalizatora. Ciekawi mnie tylko, ile sprawnosci diesla zabiera przepustnica (wprowadza dodoatkowe opory). -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 23 |
Data: Listopad 10 2011 17:34:55 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: MichaĹ BaszyĹski | W dniu 2011-11-10 17:11, MarcinJM pisze: Otwarta przepustnica - wiecej pracy na sprezanie? jeĹli myĹlÄ o tym, o czym ty myĹlisz, to to coĹ siÄ nie nazywa przepustnica, tylko zawór EGR. Dawanie przepustnicy byłoby raczej bez sensu, zwłaszcza jak siÄ jeszcze wprowadza doładowanie silnika(czyli celowo zwiÄksza iloć wpychanego do cylindrów powietrza). A zawór EGR jak sama nazwa wskazuje służy do dawkowania do kolektora dolotowego odpowiedniej iloĹci gazów wylotowych (czyli spalin) aby zredukowaÄ iloć powstajÄ cych tlenków azotu. Gdyby diesle miały przepustnicÄ, to na przykład w moim staruszku nie byłoby potrzeby montowania specjalnej pompy podciĹnieniowej, tylko podciĹnienie byłoby brane z kolektora dolotowego (tak jak to w benzynowcach zrobili). A katalizator i EGR ma. -- Pozdr. Michał 24 |
Data: Listopad 11 2011 10:33:26 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przód | Autor: PrzemysĹaw Czaja |
jeĹli myĹlÄ o tym, o czym ty myĹlisz, to to coĹ siÄ nie nazywa przepustnica, tylko zawór EGR. http://www.opelczesciuzywane.pl/PRZEPUSTNICA_POWIETRZA_19_CDTI_Z19DT_Z19DTL_OPEL_ASTRA_SIGNUM_VECTRA_ZAFIRA-2079.html 25 |
Data: Listopad 13 2011 18:30:09 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: MichaĹ BaszyĹski | W dniu 2011-11-11 10:33, Przemysław Czaja pisze:
jakiĹ wymysł, do działania diesla kompletnie niepotrzebny -- Pozdr. Michał 26 |
Data: Listopad 13 2011 18:34:35 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-11-13 18:30, Michał BaszyĹski pisze: W dniu 2011-11-11 10:33, Przemysław Czaja pisze: A co ja napisalem? umiesz czytac? -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 27 |
Data: Listopad 13 2011 19:05:14 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2011-11-10 17:34, Michał BaszyĹski pisze: jeĹli myĹlÄ o tym, o czym ty myĹlisz, to to coĹ siÄ nie nazywaWidzisz - w moim dieslu (2001) zaworowi EGR (wpuszczajÄ cemu spaliny do kolektora dolotowego) towarzyszy przepustnica w kolektorze (za turbo) dławiÄ ca przepływ powietrza aby silnik zassał wiÄcej spalin... Gdyby diesle miały przepustnicÄ, to na przykład w moim staruszku niePompÄ podciĹnienia też mam na pokładzie - obsługuje: hamulce, sterownie turbosprÄżarkÄ , EGR-em, przepustnicÄ i zawirowacze (?) w kanałach głowicy. Duże diesle - w ciÄżarówkach też majÄ coĹ na kształt przepustnicy - hamulec klapowy wspomagajÄ cy hamowanie silnikiem. -- Wojciech Smagowicz 28 |
Data: Listopad 13 2011 20:45:28 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na p rzód | Autor: Karolek | W dniu 2011-11-13 19:05, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze: Duże diesle - w ciÄżarówkach też majÄ coĹ na kształt przepustnicy - Ale na wydechu. -- Karolek 29 |
Data: Listopad 09 2011 18:34:51 | Temat: Re: ÂŚlizgawka a hamulec rĂŞczny... na przód | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello AZ, P.S. Pogromcy mitow testowali hamowanie biegiem wstecznym.Jakbym nie mial miec hamulcow to bym wrzucil najnizszy bieg jaki sie da, Nie ma czasu na takie kombinacje. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 30 |
Data: Listopad 09 2011 10:00:05 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na prz ód | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-11-09 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze: Pewnie już niedługo bÄdÄ miał okazjÄ sprawdziÄ przydatnoć mojego C-fĂźnf do zabaw na Ĺliskim, ale póki co napiszcie, proszÄ, czego można siÄ w tym wzglÄdzie spodziewaÄ po hamulcu rÄcznym działajÄ cym na kola przednie. Niczego szczególnie zabawnego, niestety. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 31 |
Data: Listopad 09 2011 10:04:47 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: Robert_J | O matko! To oni nadal robiÄ
hamulec rÄczny na przednie koła?? JakieĹ 20 lat temu robiłem coĹ przy hamulcach w BX-ie i byłem w szoku jak zobaczyłem ten wynalazek. Ale w życiu bym nie pomyĹlał że nadal to robiÄ
;-). 32 |
Data: Listopad 09 2011 10:28:31 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na prz ód | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze: O matko! To oni nadal robiÄ hamulec rÄczny na przednie koła?? JakieĹ 20 lat temu robiłem coĹ przy hamulcach w BX-ie i byłem w szoku jak zobaczyłem ten wynalazek. Ale w życiu bym nie pomyĹlał że nadal to robiÄ ;-). No ale skÄ d ten szok? Wg mnie rÄczny na przód ma tylko dwie wady: jest (chyba) droższy, i pobawiÄ siÄ na Ĺlizgawce nie pozwala... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 33 |
Data: Listopad 09 2011 10:49:33 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: Robert_J | No ale skÄ d ten szok? Wg mnie rÄczny na przód ma tylko dwie wady: i czÄsto łamie siÄ linka ;-) 34 |
Data: Listopad 09 2011 11:00:51 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na prz ód | Autor: lleeoo | W dniu 2011-11-09 10:28, Jakub Witkowski pisze: W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze:Wywalone gały diagnosty na przeglÄ dzie, bezcenne 35 |
Data: Listopad 09 2011 11:37:49 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: kamil | On 09/11/2011 09:28, Jakub Witkowski wrote: W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze: A ma jakieś zalety? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 36 |
Data: Listopad 09 2011 12:51:19 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze: No ale skąd ten szok? Wg mnie ręczny na przód ma tylko dwie wady: Skuteczność porównywalna z hamulcem głównym Brak ryzyka zarzucenia po gwałtownym zaciągnięciu Czegóż oczekiwać więcej? To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. Natomiast są tanie i proste. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 37 |
Data: Listopad 09 2011 11:54:44 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: kamil | On 09/11/2011 11:51, Jakub Witkowski wrote: W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze: Jeszcze nigdy nie miałem problemu ze skutecznością ręcznego na postoju. Podczas jazdy nie widzę sensu używania go. Brak ryzyka zarzucenia po gwałtownym zaciągnięciu I po co miałbym go zaciągać w ryzykownej sytuacji? To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. I dlatego nawet drogie samochody z nich nie korzystają. Aha.. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 38 |
Data: Listopad 09 2011 13:06:45 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-11-09 12:54, kamil pisze: On 09/11/2011 11:51, Jakub Witkowski wrote: Uwielbiam teksty o tym że ktoś nigdy czegoś nie użył. Brak ryzyka zarzucenia po gwałtownym zaciągnięciu Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tobą traktor, to pociągnięcie za dźwignię bez obawy że zaraz wylądujesz w rowie będzie jednak będzie nieco prostsze, niż próba hamowania kolejnymi biegami? To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. Skoro klienci nie i tak docenią - jak widać powyżej - to po co przepłacać? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 39 |
Data: Listopad 09 2011 12:11:35 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: AZ | On 2011-11-09, Jakub Witkowski wrote: Konstruktorzy przewidzieli to. Dlatego pompy sa dwusekcyjne. -- Artur ZZR 1200 40 |
Data: Listopad 09 2011 13:33:26 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na p rzód | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-11-09 13:11, AZ pisze: On 2011-11-09, Jakub wrote: W dwóch przypadkach osobiĹcie trenowanych było to doć złudne. Poza tym nie zawsze jest na krzyż. A jak pada sekcja przednia (elastyczne przewody!) to tylnia, działa, o ile działa, ze wszystkimi wadami hamowania tylem. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 41 |
Data: Listopad 09 2011 18:24:36 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Jakub, W dwóch przypadkach osobiście trenowanych było to dość złudne.Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tobą traktor, to pociągnięcieKonstruktorzy przewidzieli to. Dlatego pompy sa dwusekcyjne. Bardzo złudne :( Poza tym nie zawsze jest na krzyż. A jak pada sekcja przednia Z tyłu też masz odcinki elastyczne... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 42 |
Data: Listopad 09 2011 15:25:07 | Temat: Re: Slizgawka a hamulec reczny... na przod | Autor: J.F | Użytkownik "AZ" napisał w wiadomoĹci grup On 2011-11-09, Jakub Witkowski wrote: Bo jak ci pójdzie przewód przy 100km/h, a przed tobÄ traktor, to pociÄ gniÄcieza dźwigniÄ bez obawy że zaraz wylÄ dujesz w rowie bÄdzie jednak bÄdzie nieco No, z tymi pompami to roznie bywa, przy najblizej okazji radze sprawdzic jak wyglada hamowanie z wykreconym jednym przewodem, ale niezaleznie od tego - jak sie szarpnie wajche i przednie kola zablokuje to bedzie istotnie lepiej niz tylne ? Kolega sie pobawi na slizgawce i zda nam relacje :-) J. 43 |
Data: Listopad 09 2011 16:19:28 | Temat: Re: Slizgawka a hamulec reczny... na przod | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-11-09 15:25, J.F pisze: tego - jak sie szarpnie wajche i przednie kola zablokuje to bedzie blokujac tylne mamy jeszcze jakas sterownosc w poslizgu, mozna sterowac i kiera i gazem. blokujac przod nie mamy kompletnie zadnej sterowalnosci. Wiec: jako hamujec postojowy przod jest ok, jako awaryjny na suchym, tez ok. Natomiast na sliskim moze nie byc juz kolorowo. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 44 |
Data: Listopad 09 2011 12:12:44 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: kamil | On 09/11/2011 12:06, Jakub Witkowski wrote: W dniu 2011-11-09 12:54, kamil pisze: A jakby tam było przedszkole obok w przyszłości i hamując samymi przednimi kołami wywiniesz bączka i rozjedziesz przedszkolaka, to kto za to zapłaci? Powiem ci kto - pan zapłaci, pan, i pani też, społeczeństwo zapłaci. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 45 |
Data: Listopad 09 2011 13:27:03 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-11-09 13:12, kamil pisze: hamując samymi przednimi kołami wywiniesz bączka Tego właśnie prawie na pewno nie zrobisz. No więc ciebie zadowala hamulec ręczny używany tylko do postoju. Tymczasem przedni pełni też całkiem dobrze funkcję awaryjnego. Jest to zaleta? Jest. Dla ciebie żadna, dla mnie dość istotna. Co nie znaczy że zaraz bym chciał za to dopłacać (zależy ile) albo, broń cuthulhu, nakazywać takie rozwiązanie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 46 |
Data: Listopad 09 2011 13:49:16 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Robert_J | No więc ciebie zadowala hamulec ręczny używany tylko do postoju. Dokładnie :-). Tymczasem przedni pełni też całkiem dobrze funkcję awaryjnego. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z teoretycznej jego funkcji, czyli hamulca awaryjnego. Tylko pytanie: ile znasz przypadków że właśnie ta funkcja się komuś przydała? Czyli że walnęły hamulce zasadnicze i ktoś musiał OSTRO hamować ręcznym? Bo ja nie znam. Znam parę przypadków uszkodzenia hamulców (np. koledze w "serwisie" wlano dziwaczny płyn hamulcowy, który zeżarł mu uszczelki pompie), ale stwierdzone to zostało praktycznie po ruszeniu i pierwszym naciśnięciu pedału. I spokojnie dało się auto zatrzymać tylnym awaryjnym :-). Nie widzę żadnego sensu aby komplikować życie montując go na przedniej osi... Równie dobrze auta należałoby wyposażać w spadochrony awaryjne, bo pewnie zdarzyło się parę razy że samochód wpadł w przepaść... Jest to zaleta? Jest. Dla ciebie żadna, dla mnie dość istotna. Rozumiem że często hamujesz awaryjnym? Jak często? 47 |
Data: Listopad 09 2011 14:04:09 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-11-09 13:49, Robert_J pisze: No więc ciebie zadowala hamulec ręczny używany tylko do postoju. Przypadek miałem następujący. Jadę ze znajomą (dość świeży kierowca). Zjeżdżamy ze wzniesienia. Na dole czeka nas poprzeczna ulica, za nią skarpa i rzeka. I nagle ona krzyczy że nie ma hamulca. Wciska i wciska - zero. Panika. Trochę za późno na nauki, że w takie sytuacji trzeba było nacisnąć raz i a mocno. Trochę za mało czasu na instruktaż hamowania silnikiem. Więc wspólnie za ręczny - pomagam jej. Ale nie tylko że słabo hamuje, to jeszcze pojazd tyłem zaczyna rzucać, a mokro było. Szczęśliwie się udało, ledwo co. Byłoby o wiele łatwiej gdyby ręczny był na przód. Tylko jeden przypadek, ale dla mnie osobiście wielce "istotnym" mógł się okazać. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 48 |
Data: Listopad 09 2011 13:12:06 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: AZ | On 2011-11-09, Jakub Witkowski wrote: Tak z ciekawosci - co bylo przyczyna braku hamulcow? -- Artur ZZR 1200 49 |
Data: Listopad 09 2011 14:13:47 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na p rzód | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-11-09 14:12, AZ pisze: Tak z ciekawosci - co bylo przyczyna braku hamulcow? PÄkniÄcie przewodu elastycznego przy zacisku. Pewnie zaraz napiszesz że należy dbaÄ... no należy, jasne :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 50 |
Data: Listopad 09 2011 13:17:49 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: AZ | On 2011-11-09, Jakub Witkowski wrote: Nie. Cale szczescie, ze zamiast skarpy nie bylo przedszkola ;-)) Nie wiem czemu wszedzie nie montuja przewodow w oplocie. Dodaje sie jakies cuda typu doswietlanie zakretow, odbojniki na drzwiach a ksiegowy nie pozwala wrzucic przewodow w oplocie. -- Artur ZZR 1200 51 |
Data: Listopad 09 2011 17:47:38 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-11-09 14:17, AZ pisze: On 2011-11-09, Jakub wrote: Bo jka sie wywali pewne "drobiazgi" to jest kasa na bajery. Jakies swiecidelko, paciorek, etc. A im wiecej bajerow, to auto jest bardziej "full wypas cale w pradzie". -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 52 |
Data: Listopad 09 2011 18:33:07 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello AZ, Pęknięcie przewodu elastycznego przy zacisku.Nie. Cale szczescie, ze zamiast skarpy nie bylo przedszkola ;-)) Te przewody są zbrojone. Ale to niczego nie zmienia - wystarczy minimalna nieszczelność, żeby pedał wjechał w podłogę. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 53 |
Data: Listopad 12 2011 10:47:17 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: Jacek Politowski | In article Nie wiem czemu wszedzie nie montuja przewodow w oplocie. Może dlatego? ;-> http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=26&t=147070 -- Jacek Politowski 54 |
Data: Listopad 09 2011 18:31:56 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello AZ, Przypadek miałem następujący. Jadę ze znajomą (dość świeży kierowca).Tak z ciekawosci - co bylo przyczyna braku hamulcow? W moim przypadku dwukkrotnie to samo - pęknięcie przewodu hamulcowego metalowego. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego wstawiają stalowe przewody :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 55 |
Data: Listopad 09 2011 19:28:22 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Dykus | Witam, W moim przypadku dwukkrotnie to samo - pęknięcie przewodu hamulcowego A ten przewód to się jeszcze świecił z nowości, czy jednak chociażby na jakiś byle przeglądach informowali, że przewody hamulcowe zaczyna brać? Albo mechanik nie wspominał coś o tym? :) Bo nie chce mi się wierzyć, że jednego dnia wyglądają elegancko zakonserwowane od nowości, a drugiego pękają jak gdyby nic... -- Pozdrawiam, Dykus. 56 |
Data: Listopad 09 2011 19:42:01 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-11-09 19:28, Dykus pisze: Witam, Może taki mechanik, właściciel, bądź też "przeglądy"? Bo nie chce mi się wierzyć, że jednego dnia wyglądają elegancko Twoja wiara ma dość duże wsparcie praktyczne ;) Przewód hamulcowy pękł mi raz (powiedzmy na 30 lat jazdy). W starej Warszawie. Dodatkowo pękł zdaje się nie tylko z racji wieku, a dodatkowo z racji niezamocowania go opaskami do tylnego mostu, co spowodowało jego dynamiczne skręcenia. Problem w tym, że Warszawa miała jednoobwodowy system hamulcowy, a nie jak samochody typu maluch/kwadrat, gdzie systemy były dwuobwodowe i padnięcie jednego nie kończyło się brakiem hamowania/wypryskaniem całego płynu hydraulicznego. BTW - układu hamulcowe starszych VW są podatne na korozję i w takich kilkunastoletnich golferach/paskach należy wymienić przewody sztywne. 57 |
Data: Listopad 09 2011 20:49:29 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Dykus, W moim przypadku dwukkrotnie to samo - pęknięcie przewodu hamulcowegoA ten przewód to się jeszcze świecił z nowości, czy jednak chociażby na W drugim przypadku poinformowali ale było ciągle "w przyszłym miesiącu". W pierwszym przypadku (Polonez) pękło pod opaską mocującą przewód do półosi - prawdopodobnie drgania pomogły. W obu przypadkach przewody pękły przy gwałtownym przyhamowaniu ale o tym, że pekły dowiadywałem się dopiero przy hamowaniu kolejnym :( Albo mechanik nie wspominał coś o tym? :) I właśnie dlatego nie powinny być stalowe. Bo nie określisz ich trwałości w żaden sposób pod warstwą rdzy i brudu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 58 |
Data: Listopad 09 2011 15:29:26 | Temat: Re: Slizgawka a hamulec reczny... na przod | Autor: J.F | Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości grup Przypadek miałem następujący. Jadę ze znajomą (dość świeży kierowca). Hm, raczej szybko kilka razy, moze ktorys zadziala. Więc wspólnie za ręczny - pomagam jej. Ale nie tylko że słabo hamuje, to jeszcze Niektore slabo dzialaja z natury, ale to samo grozi przedniemu. Tylko wtedy nie ma zastosowania ciag dalszy. pojazd tyłem zaczyna rzucać, a mokro było. Szczęśliwie się udało, ledwo co. Jestes pewien ze byloby lepiej ? Poza tym o co chodzi - postawic bokiem i brak hamulcow nie straszny :-) J. 59 |
Data: Listopad 09 2011 18:30:43 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Jakub, Oczywiście, zdaję sobie sprawę z teoretycznej jego funkcji, czyli Przypadek miałem następujący. Jadę ze znajomą (dość świeży kierowca). Nic nie daje - pedał wjeżdża do podłogi i dupa. Pompowanie trochę pomaga ale z każdym naciśnięcie z nieszczelnego obwodu wylewa się płyn... [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 60 |
Data: Listopad 10 2011 07:52:24 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-11-09 14:04, Jakub Witkowski pisze: Więc wspólnie za ręczny - pomagam jej. Ale nie tylko że słabo hamuje, to Poslizg tylny mniej lub bardziej opanowuje sie instynktownie. Przedni nie. Przy zblokowaniu przednich kol auto po prostu pojechaloby po biezacej wypadkowej, bez dania czasu na refleksje. Przednie kola kieruja samochodem pod jednym warunkiem: ze sie kreca. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 61 |
Data: Listopad 09 2011 14:22:36 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Karolek | W dniu 2011-11-09 13:49, Robert_J pisze: Tylko pytanie: ile znasz przypadków że właśnie ta Osobiscie mialem dwa razy taki przypadek. Pierwszy to w kaszlaku kiedy to wymienione szczeki hamulcowe zuzyly sie calkowicie po jakis 3 miesiacach wskutek czego wyskoczyl tloczek i pedal wpadl w podloge, niestety reczny mnie nie uratowal bo jak to w starym kaszlaku tez nie dzialal, ale uratowala mnie gorka i krzaki :> A drugi to w golfie kiedy to tylna tarcza hamulcowa zaczela sie grzac przez zapieczony zacisk, a ja to olalem i jechalem do momentu az zagotowal sie plyn hamulcowy, skutek taki, ze pedal wpadl w podloge i uratowal sytuacje hamulec reczny, bo miejsca na hamowanie silnikiem juz nie bylo. Takze czasami sie przydaje. -- Karolek 62 |
Data: Listopad 09 2011 18:28:32 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Robert_J, No więc ciebie zadowala hamulec ręczny używany tylko doDokładnie :-). Do czasu, gdy będziesz musiał go użyć w sytuacji awaryjnej... Tymczasem przedni pełni też całkiem dobrze funkcjęOczywiście, zdaję sobie sprawę z teoretycznej jego funkcji, Za mało jeździsz. Mi osobiście się już dwukrotnie się trafiło :( W dwóch różnych samochodach - uprzedzając. [...] Rozumiem że często hamujesz awaryjnym? Jak często? 2 razy na sporo ponad 400kkm. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 63 |
Data: Listopad 10 2011 13:27:16 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Robert_J | Do czasu, gdy będziesz musiał go użyć w sytuacji awaryjnej... :-) Za mało jeździsz. Mi osobiście się już dwukrotnie się trafiło :( Ja miałem bodajże 4 samochody i w żadnym mi się to nie zdarzyło. A mało wcale nie jeżdżę :-) 2 razy na sporo ponad 400kkm. Tyle tylko przejechałeś? To nie wytykaj mi że ja mało jeżdżę ;-))). Swoimi prywatnymi autami przejechałem ok. 600.000 km, nie licząc dawno temu służbowych... 64 |
Data: Listopad 09 2011 14:16:39 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Kowal |
I po co miałbym go zaciągać w ryzykownej sytuacji? Koła tylne się zblokują, a auto leeeci. Niestety, sprawdzalem osobiście. 65 |
Data: Listopad 09 2011 13:41:49 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Robert_J | To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. Tak, a przednie nie są ;-). Na pierwszy ogień podam łamiące się pancerze linek. Bo nie wiem czy wiesz ale przednie koła w samochodach są z reguły skrętne, a co za tym idzie linka ręcznego musi także pracować we wszystkich kierunkach :-). W cytrynie o której pisałem wcześniej było właśnie dokładnie tak, czyli połamany przy kole pancerz linki. 66 |
Data: Listopad 09 2011 13:51:13 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-11-09 13:41, Robert_J pisze: To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. Ależ zdaję sobie z tego sprawę, ale to dla mnie nie są wady "z założenia", czytaj: nie jest to ograniczenie fizyczne, tylko wykonawcze, i jestem pewien, że niestety widać to w kosztach. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 67 |
Data: Listopad 09 2011 15:17:09 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: P.B. | Dnia Wed, 9 Nov 2011 13:41:49 +0100, Robert_J napisał(a): To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. A koła z tylu przyspawane są do nadwozia i linki nie pracują na nierównościach... W Na szczęście moja Xantia o tym nie widziała i linki wymieniałem raz jak się zapiekły ze starości. Za to ręczny potrafił zablokować koła i dawał całkiem porządną siłę hamującą przy dużych prędkościach. -- Pozdrawiam, Przemek 68 |
Data: Listopad 09 2011 16:08:57 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Robert_J | A koła z tylu przyspawane są do nadwozia i linki nie pracują na Zauważasz różnice między pracą w jednej płaszczyźnie a wyginaniem na wszystkie strony? Na szczęście moja Xantia o tym nie widziała i linki wymieniałem raz jak się No to tylko się cieszyć :-). 69 |
Data: Listopad 09 2011 18:25:31 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Robert_J, To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia.Tak, a przednie nie są ;-). Na pierwszy ogień podam łamiące Dlatego niektóre Cytryny miały hamulce przy skrzyni biegów a nie przy kołach. I to wcale nie jest żart, niestety. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 70 |
Data: Listopad 09 2011 19:00:31 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: P.B. | Dnia Wed, 9 Nov 2011 18:25:31 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Dlatego niektóre Cytryny miały hamulce przy skrzyni biegów a nie przy Cytryny nie kojarzę, ale Alfa 75, niektóre Ferrari i chyba jakieś bolidy F1 tak miały. Zaletą jest mniejsza masa nieresorowana i nie przenoszenie sił skrętnych hamowania przez zawieszenie. I to wcale nie jest żart, niestety. Dlaczego niestety? Choć, może rzeczywiście: wymiana klocków, czy tarcz musiała być niecodziennym wyzwaniem :-) -- Pozdrawiam, Przemek 71 |
Data: Listopad 09 2011 20:43:18 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello P.B., Dlatego niektóre Cytryny miały hamulce przy skrzyni biegów a nie przyCytryny nie kojarzę, ale Alfa 75, niektóre Ferrari i chyba jakieś bolidy F1 A nie martwi Cię przenoszenie sił hamowania przez półosie i przeguby? To są siły klikakrotnie większe od sił, jakie występują przy napędzaniu małego Citroena... I to wcale nie jest żart, niestety.Dlaczego niestety? Choć, może rzeczywiście: wymiana klocków, czy tarcz Klocki bez problemu. Kłopotem mogłyby być tarcze ale nie miałem okazji tego obserwować. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 72 |
Data: Listopad 10 2011 13:29:00 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Robert_J | A nie martwi Cię przenoszenie sił hamowania przez półosie i przeguby? Kiedyś czytałem o takich patentach. ZTCP to dużym problemem w tych rozwiązaniach było chłodzenie tarcz hamulcowych. Układ zamontowany za obudową silnika nie był dostatecznie chłodzony. Oczywiście siły o których piszesz też są nie do pominięcia :-) 73 |
Data: Listopad 10 2011 12:47:31 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 9 Nov 2011 19:00:31 +0100, P.B. napisał(a): Dlatego niektóre Cytryny miały hamulce przy skrzyni biegów a nie przy tudzież Jaguar E-type, Lotusy i parę innych. Chodziło zapewne również o możliwość instalacji dużych tarcz i zacisków, które się nie mieściły w ówczesnych felgach. Moce przenoszone przez przeguby i półosie były zapewne - co za niespodzianka - zupełnie podobne do tych przy gwałtownym ruszaniu i hamowaniu silnikiem. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Najlepszy samochód na zimę? Golf TDI Ma standardowo funkcję samootrzepywania się ze śniegu 74 |
Data: Listopad 09 2011 14:33:39 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Przemysław Czaja |
A ma jakieś zalety? Znaczy mocniej trzymają klocki tarcze z przodu niż z tyłu, czy o co Ci chodzi? Brak ryzyka zarzucenia po gwałtownym zaciągnięciu No ale jak już przodem zarzuci, to pozamiatane. Osobiście wolę, gdy tył się kręci, a przód mam sterowny. To raczej tylne są mocno ułomne z samego założenia. Również przy cofaniu, czy wtedy przednie są ułomne? Ja niezłośliwie - pytam z ciekawości. Pozdrówki 75 |
Data: Listopad 09 2011 12:54:27 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Karolek | W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze:
Zapewne lepiej hamuje w czasie jazdy w jakiejs awaryjnej sytuacji. A tak to chyba same wady. -- Karolek 76 |
Data: Listopad 09 2011 12:02:08 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: kamil | On 09/11/2011 11:54, Karolek wrote: W dniu 2011-11-09 12:37, kamil pisze: Czyli z tej zalety skorzysta może z jedna osoba na ile milionów i raz na ile lat? :-) -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 77 |
Data: Listopad 09 2011 12:05:26 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: AZ | On 2011-11-09, kamil wrote: Jezeli uratuje to choc jedno ludzkie istnienie to warto! -- Artur ZZR 1200 78 |
Data: Listopad 09 2011 12:11:02 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: kamil | On 09/11/2011 12:05, AZ wrote: On 2011-11-09, wrote: Czyli dopłacać za hamulec ręczny na przód warto, ale zwolnić o 10km/h jeśli to uratuje choć jedno istnienie ludzkie już nie? A czy warto instalować czujniki alkoholu unieruchamiające samochód, jeśli to uratuje choć jedno istnienie? Niedawno sporo osób krzyczało na ten pomysł UE, ale za hamulec ręczny już dopłacą bez mrugnięcia okiem? Jak to jest z tymi wartościami? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 79 |
Data: Listopad 09 2011 12:13:21 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: AZ | On 2011-11-09, kamil wrote: Kopnela Cie kiedys w dupsko panna Ironia? ;-) -- Artur ZZR 1200 80 |
Data: Listopad 09 2011 12:13:43 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: kamil | On 09/11/2011 12:13, AZ wrote: On 2011-11-09, wrote: Ale ja to samo! :-) -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 81 |
Data: Listopad 09 2011 13:20:07 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-11-09 13:11, kamil pisze: Jezeli uratuje to choc jedno ludzkie istnienie to warto! A kto i gdzie pisze że *warto*? Ja tam jestem generalnie zwolennikiem tańszych, prostych rozwiązań, nawet jeśli są technicznie gorsze pod wieloma względami. Cały ja. Nie przeszkadza mi to jednak zauważyć że jakiś układ jest lepszy. A czy warto instalować czujniki alkoholu unieruchamiające samochód, jeśli to uratuje choć jedno istnienie? Niedawno sporo osób krzyczało na ten pomysł UE, ale za hamulec ręczny już dopłacą bez mrugnięcia okiem? Oczywiście, że nie warto. Zastanowił bym się też np. nad ABS-em, gdybym tylko miał wybór. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 82 |
Data: Listopad 09 2011 14:18:18 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: CeSaR | Czyli dopłacać za hamulec ręczny na przód warto, ale zwolnić o 10km/h A wiesz ile jest tej "dopłaty" w samochodzie za 80000pln? Gdyby ten hamullec był na tył to jesteś przekonany, że ten samochod o dokladnie ta wartosc bylby tanszy? W ten sam sposob mozna kwestionowac polowe wyposazenia samochodu - np elektrycznie otwierane szyby z tylu w samochodzie z klima. Albo otwor na narty. Przydatny szczegolnie tym, ktorzy na nartach w zyciu nie jezdzili. C 83 |
Data: Listopad 09 2011 13:12:25 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Karolek | W dniu 2011-11-09 13:02, kamil pisze: On 09/11/2011 11:54, Karolek wrote: Nie wiem czy w ogole ktos skorzysta, bo pewnie niewielu wlascicieli w ogole wie, ze ten reczny jest na przednie kola :> -- Karolek 84 |
Data: Listopad 09 2011 15:21:36 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: J.F | Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomoĹci O matko! To oni nadal robiÄ hamulec rÄczny na przednie koła?? JakieĹ 20 lat temu robiłem coĹ przy hamulcach w BX-ie i byłem w szoku jak zobaczyłem ten wynalazek. Ale w życiu bym nie pomyĹlał że nadal to robiÄ ;-). No wiesz - teoretycznie jesli inzynier pomyslal, pomyslal, pomyslal - i wymyslil ze lepiej na przod, to poniewaz samochody sie az tak bardzo nie zmienily, to nalezy sie spodziewac ze 20 lat pozniej nadal lepiej na przod, z powodu tych samych argumentow. Ale z praktyki wiadomo ze te Francuzy sa wsciekle uparte, wiadomo doskonale ze Sagem nie potrafi zwyklej cewki zrobic, a oni co - zamawiaja kolejne pare milionow :-) J. 85 |
Data: Listopad 09 2011 16:33:28 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: DoQ | W dniu 09-11-2011 15:21, J.F pisze: Ale z praktyki wiadomo ze te Francuzy sa wsciekle uparte, wiadomo Takie cuda zdarzają się praktycznie w każdej marce. No i to że jakiś typ cewki był wadliwy, nie oznacza że cała produkcja jest do d... :) Pozdrawiam Paweł 86 |
Data: Listopad 10 2011 15:54:56 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości Ale z praktyki wiadomo ze te Francuzy sa wsciekle uparte, wiadomo Takie cuda zdarzają się praktycznie w każdej marce. Ja nie mam do nich pretensji ze im sie zdarzyl blad. Ja mam pretensje o to ze jak blad znalezli to go nie poprawili, tylko dalej wciskaja wadliwe czesci. A jak sie ma takie podejscie, to cala produkcja jest do d* :-) J. 87 |
Data: Listopad 10 2011 16:54:20 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: DoQ | W dniu 10-11-2011 15:54, J.F pisze: Ja nie mam do nich pretensji ze im sie zdarzyl blad. Generalnie, starają się poprawiać - po wymianie cewek z "nowego sortu" usterki raczej nie powracają. ATSD w VAGu cewki też się psują, przebija na obudowę jak złapią wilgoć. Ale wiadomo VAG więc to temat tabu ;) A jak sie ma takie podejscie, to cala produkcja jest do d* :-) Tak jak Fiat z alternatorami? Też tego nie kumam ;) Pozdrawiam Paweł 88 |
Data: Listopad 10 2011 17:14:52 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-11-10 16:54, DoQ pisze: Tak jak Fiat z alternatorami? Też tego nie kumam ;) Sie dziwisz, jak ktos uzwojenia mocuje... patyczkami (tak, tak: drzewiennymi patyczkami!!). A propos drewna: rover 200, dlawica na dolocie do krokowca to jajowata kuleczka (wiem, ze nielogiczne) drewniana z nacietymi trzema rowkami. :) -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 89 |
Data: Listopad 10 2011 17:16:57 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: DoQ | W dniu 10-11-2011 17:14, MarcinJM pisze: Sie dziwisz, jak ktos uzwojenia mocuje... patyczkami (tak, tak: LOL a tego nie wiedziałem - kto tak cudacznie montuje uzwojenia? VALEO? Pozdrawiam Paweł 90 |
Data: Listopad 10 2011 19:35:03 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-11-10 17:16, DoQ pisze: W dniu 10-11-2011 17:14, MarcinJM pisze: na 100% nie valeo, nie pamietam, ale jakos mi smierdzi magnetti marelli. W zadnym (a rozebralem ok. 300-500 altkow nie spotkalem takiego badziewia "co jest, kurwa, patyk od lodow w altku? skad... o kurwa, tu same patyki") -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 91 |
Data: Listopad 13 2011 19:11:16 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | W dniu 2011-11-10 19:35, MarcinJM pisze: W dniu 2011-11-10 17:16, DoQ pisze: Fabrycznie? Bo może to dzieło lokalnych szpeców, co to kleją bloki silnika na silikon? -- Wojciech Smagowicz 92 |
Data: Listopad 09 2011 18:27:41 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na prz ód | Autor: AL | W dniu 2011-11-09 10:04, Robert_J pisze: O matko! To oni nadal robiÄ hamulec rÄczny na przednie koła?? JakieĹ 20 no to chyba byles nieswiadomym uzytkownikiem BX'a skoro nie wiesz dlaczego hamulec byl wlasnie na przednie kola (jak w kazdym innych hydropneumatyku - zwlaszcza bez SCMAC) -- pozdr Adam (AL) TG 93 |
Data: Listopad 10 2011 13:30:29 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: Robert_J | no to chyba byles nieswiadomym uzytkownikiem BX'a ... Może i nie byłem :-). To było auto służbowe, a i ja wczeĹniej za dużo nie jeździłem. To było 20 lat temu :-). Zajeździłem je dosłownie, bo spaliło siÄ ;-)) 94 |
Data: Listopad 10 2011 12:32:15 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Franc | Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM włącznie maja wspomaganie 95 |
Data: Listopad 10 2011 12:55:01 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 10 Nov 2011 12:32:15 +0000 (UTC), Franc napisał(a): Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM włącznie maja wspomaganie Prawie dobrze, tylko to nie jest wspomaganie - bez ciśnienia w układzie nie ma hamowania wcale. Płyn LHM jest w specyfikacji dosyć podobny do hamulcowego, tyle, że jest na bazie oleju mineralnego zamiast glikolu. A głównym powodem montażu ręcznego z przodu wcale nie było lepsze hamowanie - powiedzmy, że to był drugi powód w kolejności -- Pozdrowienia, Waldek Godel Najlepszy samochód na zimę? Golf TDI Ma standardowo funkcję samootrzepywania się ze śniegu 96 |
Data: Listopad 10 2011 13:34:03 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: kamil | On 10/11/2011 12:55, Waldek Godel wrote: Dnia Thu, 10 Nov 2011 12:32:15 +0000 (UTC), Franc napisał(a): Jednym słowem powodem montowania głupiego systemu we francuzach 20 lat temu było naprawienie drugiego głupiego systemu, którego awaria może mieć poważne konsekwencje. :> -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 97 |
Data: Listopad 10 2011 14:53:50 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: CeSaR | Jednym słowem powodem montowania głupiego systemu we francuzach 20 lat A tych awarii bylo tyle, ze doprowadzily citroena na skraj bankructwa..... C 98 |
Data: Listopad 10 2011 16:09:26 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: AL | W dniu 2011-11-10 14:34, kamil pisze: On 10/11/2011 12:55, Waldek Godel wrote:tak bylo w starszych autach z hydropneumatycznym zawieszeniem: np. BX, CX, Xsantia, XM, W c5 uklad hamulcowy i wspomagania jest juz rozdzielony od zawieszenia Hamulec reczny na przod jest z tego powodu, ze zawias (zawieszenie) wahaczy na postoju moze sie obnizyc (tak bylo np. w modelach bez ukladow SCMAC, ktore po dluzszym postoju "siadaly" powoli na ziemi w miare jak malalo cisnienie w ukladzie). Zeby nie nastapilo zbytnie naprezenie (np. zostawiasz na biegu - przednie kola, oraz na hamulcu pomocniczym - tylne kola) i po nacisnieciu sprzegla zwala samochodu z impetem na ziemie - wprowadzono hamulec reczny na przednie kola. Dzieki temu zawias tylny ma swobode na postoju i w razie osiadania samochodu (kolo w raz z ruchem zawiasu przesuwa sie minimalnie do tylu) nie powoduje niepotrzebnych naprezen - caly czas sie dostosowuje do zaistnialej sytuacji. Czesto hamulec reczny w citroenach nazywa sie hamulcem noznym - gdyz noga sie go uruchamialo i zwalnialo (czwarty pedal). -- pozdr Adam (AL) TG 99 |
Data: Listopad 10 2011 15:12:39 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: kamil | On 10/11/2011 15:09, AL wrote:
W końcu jakieś rzeczowe wyjaśnienie. :) Swoją droga patent z pedałem miały też jakieś mercedesy, o przyciskach w VW nie wspominając.. Jakoś się to nie przyjęło (co do przycisku to akurat zrozumiałe, ręczny 0-1 pod guzikiem trudno wczuć podczas ruszania pod górę itp). -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 100 |
Data: Listopad 10 2011 15:15:25 | Temat: Re: Ĺlizgawka a hamulec rÄczny... na przód | Autor: AZ | On 2011-11-10, kamil wrote: Napewno W210 tak ma. -- Artur ZZR 1200 101 |
Data: Listopad 10 2011 17:02:16 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: DoQ | W dniu 10-11-2011 16:15, AZ pisze: Swoją droga patent z pedałem miały też jakieś mercedesy, o przyciskach wNapewno W210 tak ma. W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze cała rzesza ;) Co ciekawe W201 (190tka) miała normalny ręczny. Pozdrawiam Paweł 102 |
Data: Listopad 10 2011 20:37:16 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Karolek | W dniu 2011-11-10 17:02, DoQ pisze: W dniu 10-11-2011 16:15, AZ pisze: BMW tez. -- Karolek 103 |
Data: Listopad 10 2011 20:45:10 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: DoQ | W dniu 10-11-2011 20:37, Karolek pisze: BMW tez.W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze cała rzesza ;)Swoją droga patent z pedałem miały też jakieś mercedesy, oNapewno W210 tak ma. Których? Pozdrawiam Paweł 104 |
Data: Listopad 10 2011 21:04:37 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Karolek | W dniu 2011-11-10 20:45, DoQ pisze: W dniu 10-11-2011 20:37, Karolek pisze: E38 -- Karolek 105 |
Data: Listopad 12 2011 17:33:42 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: DoQ | W dniu 10-11-2011 21:04, Karolek pisze: E38Których?BMW tez.W123, W124, W126, W140, W202, R129 i jeszcze cała rzesza ;)VW nie wspominając..Napewno W210 tak ma. No to jedna, a reszta? Pozdrawiam Paweł 106 |
Data: Listopad 12 2011 20:34:09 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Karolek | W dniu 2011-11-12 17:33, DoQ pisze: W dniu 10-11-2011 21:04, Karolek pisze: No wyprodukowali ich wiecej niz jedna (E38) ;> A potem to juz na guziczek :> -- Karolek 107 |
Data: Listopad 10 2011 20:49:24 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-11-10 17:02, DoQ pisze: W dniu 10-11-2011 16:15, AZ pisze: To tak :) Co ciekawe W201 (190tka) miała normalny ręczny. No tak, to już wiem czemu był średnio lubiany ;) 108 |
Data: Listopad 10 2011 20:51:44 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: DoQ | W dniu 10-11-2011 20:49, Artur Maśląg pisze: Co ciekawe W201 (190tka) miała normalny ręczny.No tak, to już wiem czemu był średnio lubiany ;) 190tka jakaś taka .. cienka była jak na mercedesa wtedy ;> Pozdrawiam Paweł 109 |
Data: Listopad 10 2011 20:54:46 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-11-10 20:51, DoQ pisze: W dniu 10-11-2011 20:49, Artur Maśląg pisze: Fakt, do tego ten ręczny ;) 110 |
Data: Listopad 10 2011 15:53:17 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: Michał Baszyński | W dniu 2011-11-10 13:32, Franc pisze: Nie wiem jak ma C5, ale hydrocitroeny do Xanti i XM włącznie maja wspomaganie nie ma co, piękna konstrukcja.. W moim wspomaganie hamulców, kierownicy i zawieszenie hydropneumatyczne są całkowicie niezależne - wspomaganie kierownicy chodzi na ATF-ie, zawieszenie na LHM-ie, wspomaganie hamulców podciśnieniowe -- Pozdr. Michał 111 |
Data: Listopad 09 2011 20:30:06 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: venioo | W dniu 2011-11-09 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze: Pewnie już niedługo będę miał okazję sprawdzić przydatność mojego C-fünf W Xantii II ktora mialem dzialal rewelacyjnie. Pomijajac niemoznosc zabaw i driftow, to same zalety: - zawsze mocno trzymal - hamulec awaryjny - brak naciagajacej sie linki - brak szczek i bebnow do wymiany -- venioo GG:198909 112 |
Data: Listopad 10 2011 11:22:27 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: kamil | On 09/11/2011 19:30, venioo wrote: W dniu 2011-11-09 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze: Jeśli nie mówimy o wynalazkach typu tarczobębny z ręcznym na bębnie, to chyba większość samochodów większych niż miejskie toczydła ma dziś tarczowe na każdym kole.. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 113 |
Data: Listopad 10 2011 15:03:41 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: DoQ | W dniu 10-11-2011 12:22, kamil pisze: Jeśli nie mówimy o wynalazkach typu tarczobębny z ręcznym na bębnie, to Japończyki często miewają bębny i to wcale nie takie tanie modele :P Pozdrawiam Paweł 114 |
Data: Listopad 11 2011 00:30:18 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: venioo | W dniu 2011-11-10 12:22, kamil pisze:
Chyba nie -- venioo GG:198909 115 |
Data: Listopad 13 2011 22:15:21 | Temat: Re: Ślizgawka a hamulec ręczny... na przód | Autor: nazgul |
(...)W Xantii II ktora mialem dzialal rewelacyjnie. Pomijajac niemoznosc - brak naciagajacej sie linki ale za to linka często się przełamuje przy zwrotnicy |