Grupy dyskusyjne   »   lubie to nasze bogactwo

lubie to nasze bogactwo



1 Data: Styczen 12 2007 19:02:25
Temat: lubie to nasze bogactwo
Autor: nowy140 

Lubie miec poczucie ze Polska to kraj o najwyzszych zarobkach na swiecie. I wogole fajny motoryzacyjnie jest i ludziska w salonach znaja sie na rzeczy.
Ech udziela mi sie ten lekki zapaszek krecacych sie po okolicy horrendalnych zarobkow - stac nas a co!
Dane ze strony Mercedes Benz Polska. E klassa CDI 320 > 225 000 zeta brutto. Co tam mamy tyle kasy ze nie musimy nic odliczac.
Do tego dopialem dane z forexu z kursem USD ok 3,00 pln i wychodzi 75 000 USD.
A wyobrazcie sobie jaka bieda musi byc u emitenta tych USD skoro tam taki sam mietek kosztuje 51 550 USD /z 7G tronic seryjne + pewnie porownywalnie lepsze dalsze wypos./ - no nie taki sam ale prawie - wersja Bluetec, czyli super oszczedna w truciu.
51 550 + nasz VAT nadal jakby taniej...
Sprowadza ktos takie auta z USA? Da sie? Czy oni tam maja VAT ktory mozna odliczyc?
ps dane o cenach za oceanem z niemieckiego Auto Zeitung - mam nadzieje ze sie myla...



2 Data: Styczen 12 2007 19:17:04
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Moon 

nowy140 wrote:
> A wyobrazcie sobie jaka bieda musi byc u emitenta tych USD skoro tam

taki sam mietek kosztuje 51 550 USD /z 7G tronic seryjne + pewnie
porownywalnie lepsze dalsze wypos./ - no nie taki sam ale prawie -
wersja Bluetec, czyli super oszczedna w truciu.

juz kiedys pisałem, volvo xc90, w usa ok 50 tys dolców, u nas.... uwaga.... 350 tys zł!!!
to jest już przewalanka
moon

--
Concord 165

3 Data: Styczen 12 2007 19:16:17
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Hatson 


juz kiedys pisałem, volvo xc90, w usa ok 50 tys dolców, u nas....
uwaga....
350 tys zł!!!
to jest już przewalanka
moon

No byl watek na ten temat. Przy niektorych autach nawet po oplaceniu
wszystkich podatkow ,cel i innych pierdol, bylo kilkadziesiat tysiecy do
przodu. Wystarczy popatrzec na hamerykanskiego Ebaya, jakie tam sa ceny za
roczne, czy prawie nowe auta. Nic, tylko brac :)

Pawel

4 Data: Styczen 12 2007 19:21:02
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Dopiero sie obudziłeś? Tak jest od wielu lat.

Sprowadza ktos takie auta z USA? Da sie?

Da się.

Czy oni tam maja VAT ktory mozna
odliczyc?

Nie.

ps dane o cenach za oceanem z niemieckiego Auto Zeitung - mam nadzieje ze
sie myla...

Pewnie sie nie mylą. Ale z opłat to na dzień dobry dolicz z 1000 $
transport, który to powiekszy wartość celną. Do tego 10% cła, 22% VAT i
akcyza zgodnie ze stawką. Dodatkowo może zajść konieczność dokonania
przeróbek by auto zarejestrować. Potem pozostaje pytanie jak z gwarancją na
samochód, bo nie wszyscy daja gwarancje world wide. Jeszcze moga pojawić sie
jaja z ubezpieczeniem auta, bo jak w vinie masz jedynke na przodzie to wiele
TU dowala zwyżkę za pochodzenie z USA.

5 Data: Styczen 12 2007 19:47:32
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Fri, 12 Jan 2007 19:21:02 +0100,  Boombastic wrote:

Dopiero sie obudziłeś? Tak jest od wielu lat.
Sprowadza ktos takie auta z USA? Da sie?

Da się.

Czy oni tam maja VAT ktory mozna odliczyc?
Nie.

Ale maja podatek obrotowy, o ktorym nie lubia wspominac, a ktorego
mozna sie starac nie zaplacic jesli auto na eksport.

ps dane o cenach za oceanem z niemieckiego Auto Zeitung - mam nadzieje ze
sie myla...

Pewnie sie nie mylą.

http://www.mbusa.com/models/class-overview.do?modelCode=e_class_main

$52375, plus handling, minus rabat, mysle ze za 51k da sie kupic.

Ale z opłat to na dzień dobry dolicz z 1000 $

Jesli nie wiecej, to drogie auto, trzeba dbac :-)

transport, który to powiekszy wartość celną. Do tego 10% cła,

Clo jest byc moze zwolnione, jesli auto wyprodukowana gdzies w EU.

22% VAT i akcyza zgodnie ze stawką.

I wychodzi 79k$ [liczac od 51+1]. Widac Mercedes nie musi doplacac do
amerykanskiego klienta. Proponuje sprawdzic toyoty :-)

Jeszcze moga pojawić sie
jaja z ubezpieczeniem auta, bo jak w vinie masz jedynke na przodzie to wiele
TU dowala zwyżkę za pochodzenie z USA.

A to jest made in USA ?


J.

6 Data: Styczen 12 2007 19:37:26
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"nowy140"  wrote in message

Lubie miec poczucie ze Polska to kraj o najwyzszych zarobkach na swiecie.
I
wogole fajny motoryzacyjnie jest i ludziska w salonach znaja sie na
rzeczy.
Ech udziela mi sie ten lekki zapaszek krecacych sie po okolicy
horrendalnych
zarobkow - stac nas a co!
Dane ze strony Mercedes Benz Polska. E klassa CDI 320 > 225 000 zeta
brutto.
Co tam mamy tyle kasy ze nie musimy nic odliczac.
Do tego dopialem dane z forexu z kursem USD ok 3,00 pln i wychodzi 75 000
USD.
A wyobrazcie sobie jaka bieda musi byc u emitenta tych USD skoro tam taki
sam mietek kosztuje 51 550 USD /z 7G tronic seryjne + pewnie porownywalnie
lepsze dalsze wypos./ - no nie taki sam ale prawie - wersja Bluetec, czyli
super oszczedna w truciu.
51 550 + nasz VAT nadal jakby taniej...
Sprowadza ktos takie auta z USA? Da sie? Czy oni tam maja VAT ktory mozna
odliczyc?
ps dane o cenach za oceanem z niemieckiego Auto Zeitung - mam nadzieje ze
sie myla...

W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki VAT, a
na świecie generalnie w ogóle nie ma takiego podatku lub jest bardzo niski,
a i pozostałe podatki należą do najwyższych na świecie. Chcieliśta być w UE
to teraz płaćcie za samochody najwięcej na świecie i za paliwo 4 zł za litr,
a na świecie paliwo jest po 2 zł. Ja głosowałem przeciw, bo chciałem mieć
samochody za tyle, za ile są na świecie, a nie za tyle, za ile są w
EUrokołochozie. Ale mój głos się nie liczy, liczy się tzw. większość. W
sumie ta większość powinna teraz płacić za auta tyle, ile one kosztują w
komuszej UE, a reszta tyle ile na świecie, za paliwo to samo - głosowałeś za
płacisz 4 zł, przeciw 2 zł. W ogóle wyborcy pownni płacić takie podatki,
jakie proponuje ich partia. Prawie od zawsze głosowałem na UPR, więc
powinienem płacić 7% podatku, wyborcy cetrolewicowego SLD i socjalistycznego
PO 70% podatku, a wyborcy komunistyczno-trockistowskiej UW-ecji to powinni
oddawać państwu 100% swoich dochodów, tak jak przez lata proponowali skrajni
komuniści tow. Michnik czy tow. Kuroń. Powninem mieć możliwośc kupienia
takiego Mercedesa za jakieś 110 000 zł, bo tyle on kosztuje bez podatków i
zarabić dwa razy tyle, ile zarabim, bo jakieś 50% dochodów zabiera państwo.
A wyborcy innych partii niech płacą podatki zgodnie z socjalistycznym
programem ich partii, czyli takie jak są teraz lub wyższe.


MK

7 Data: Styczen 12 2007 19:47:27
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki VAT,
a
na świecie generalnie w ogóle nie ma takiego podatku lub jest bardzo
niski,
[cut]

Weź przestań już pieprzyc farmazony. Tak, VAT tylko w Unii i paliwo tez
najdroższe tylko w Unii. Rusz dupe w świat i sie przekonaj jak jest
naprawdę.

8 Data: Styczen 12 2007 19:49:28
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Boombastic"  wrote in message

> W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki
VAT,
> a
> na świecie generalnie w ogóle nie ma takiego podatku lub jest bardzo
> niski,
[cut]

Weź przestań już pieprzyc farmazony. Tak, VAT tylko w Unii i paliwo tez
najdroższe tylko w Unii. Rusz dupe w świat i sie przekonaj jak jest
naprawdę.

Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo kosztuje
4 zł za litr?


MK

9 Data: Styczen 12 2007 19:59:15
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: MaxRedaktor 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Boombastic"  wrote in message

> W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki
VAT,
> a
> na świecie generalnie w ogóle nie ma takiego podatku lub jest bardzo
> niski,
[cut]

Weź przestań już pieprzyc farmazony. Tak, VAT tylko w Unii i paliwo tez
najdroższe tylko w Unii. Rusz dupe w świat i sie przekonaj jak jest
naprawdę.

Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo kosztuje
4 zł za litr?

Choćby w Norwegii, która w UE nie jest.

Jck

10 Data: Styczen 12 2007 20:06:33
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"MaxRedaktor"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "Boombastic"  wrote in message
>
>> > W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki
> VAT,
>> > a
>> > na świecie generalnie w ogóle nie ma takiego podatku lub jest bardzo
>> > niski,
>> [cut]
>>
>> Weź przestań już pieprzyc farmazony. Tak, VAT tylko w Unii i paliwo tez
>> najdroższe tylko w Unii. Rusz dupe w świat i sie przekonaj jak jest
>> naprawdę.
>
> Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo
> kosztuje
> 4 zł za litr?

Choćby w Norwegii, która w UE nie jest.

Ale dąży. W Szwajcarii też paliwo drogie, ale ona też zmierza do
upragnionego unijnego "raju".


MK

11 Data: Styczen 12 2007 20:17:23
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Ale dąży. W Szwajcarii też paliwo drogie, ale ona też zmierza do
upragnionego unijnego "raju".

Tak mi sie przypomnialo (piatkowo) "bajka" o Radiu Erewan:
[sluchacz] -Dzien dobry, czy w Szwajcarii mozna wprowadzic socjalizm?
[radio] -Mozna, ale byloby szkoda;-)
Dla uspokojenia, eurokomuchy robily iles referendow w Szwajcarii n/t anszlusu do UE i... wszystkie przegrali. Po ostatnim powiedzieli, ze juz nie beda wiecej probowac.
Niestety zarowno Norwegia i Szwajcaria sa krajami stowazyszonymi (czy jak sie to zwie), co oznacza, ze wiekszosc durnych przepisow obowiazuje takze tam.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl  <<<<*******

12 Data: Styczen 12 2007 20:12:40
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: MaxRedaktor 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości [ciach]

Choćby w Norwegii, która w UE nie jest.

Ale dąży.

No coś ty, już kilka razy było w Norwegii referendum, i naród powiedział "nie".

Jck

13 Data: Styczen 12 2007 20:18:58
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Fri, 12 Jan 2007 20:12:40 +0100,  MaxRedaktor wrote:

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości
[ciach]
Choćby w Norwegii, która w UE nie jest.

Ale dąży.

No coś ty, już kilka razy było w Norwegii referendum, i naród powiedział
"nie".

Musieliby sie podzielic dobrobytem :-)

J.

14 Data: Styczen 12 2007 21:06:13
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"MaxRedaktor"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości


[ciach]

>> Choćby w Norwegii, która w UE nie jest.
>
> Ale dąży.

No coś ty, już kilka razy było w Norwegii referendum, i naród powiedział
"nie".

No właśnie. Powiedzieli "nie", ale to za mało. Referendum będzie do skutku.
Będą ich steręczyć, aż powiedzą "tak".


MK

15 Data: Styczen 12 2007 21:15:55
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: scream 

Dnia Fri, 12 Jan 2007 21:06:13 +0100, Sanctum Officium napisał(a):

No właśnie. Powiedzieli "nie", ale to za mało. Referendum będzie do skutku.
Będą ich steręczyć, aż powiedzą "tak".

Nie powiedzą "tak" bo nie mają w tym żadnego interesu, a grupa zwolenników
UE w Norwegii jest niewielka. UE w niczym im nie pomoże. Mają dobrą
gospodarkę, ludzie sporo zarabiają (ale i sporo oddają), socjal jest
rozwinięty, mają własną ropę, są bogatym krajem... A UE to jest ostatnie co
im potrzeba do szczęścia.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

16 Data: Styczen 12 2007 22:09:09
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

Choćby w Norwegii, która w UE nie jest.
Ale dąży.
Chuja dazy glupi wyksztalciuchu. Taki jestes madry, ze nawet nie wiesz ze w 2 (lub nawet 3, 2 na 100%) referendach odrzucili czlonkostwo. Wiec jakby dazyli i chcieli to dawno by juz byli.

W japonii litr kosztuje tyle co u nas. A japonia nie jest w ue. MOzna by kilkanascie przykladow rozwinietych krajow wymienic. W turcji 2x tyle co u nas. Nie sa w UE (i mam nadzieje, ze nie beda).

W Szwajcarii też paliwo drogie, ale ona też zmierza do
upragnionego unijnego "raju".
Nie zmierza glupi cepie. Tez w referendum odrzucono czlonkostwo. Jesli ci sie nieuku wydaje ze bedziesz tu bezkarnie pierdolil glupoty to sie zdziwisz.


--
topek-> jak zawsze...
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

17 Data: Styczen 12 2007 23:04:12
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"topek"  wrote in message

>> Choćby w Norwegii, która w UE nie jest.
> Ale dąży.
Chuja dazy glupi wyksztalciuchu.

Wykształciuchami zwykle nazywa się wyborców PO, SLD i UW/PD, ale ja z tymi
partyjkami nie mam nic wspólnego, to zdaje sie twój obszar.

Taki jestes madry, ze nawet nie wiesz
ze w 2 (lub nawet 3, 2 na 100%) referendach odrzucili czlonkostwo. Wiec
jakby dazyli i chcieli to dawno by juz byli.

Właśnie. Stręczą ich tymi referendami, aż powiedzą "tak".

W japonii litr kosztuje tyle co u nas. A japonia nie jest w ue. MOzna by
kilkanascie przykladow rozwinietych krajow wymienic. W turcji 2x tyle co
u nas. Nie sa w UE (i mam nadzieje, ze nie beda).

Turcja przymierza się do członkowstwa w EUro-"raju".

> W Szwajcarii też paliwo drogie, ale ona też zmierza do
> upragnionego unijnego "raju".
Nie zmierza glupi cepie. Tez w referendum odrzucono czlonkostwo. Jesli
ci sie nieuku wydaje ze bedziesz tu bezkarnie pierdolil glupoty to sie
zdziwisz.

To ty piperzysz głupoty. Po co było referendum już kilka razy? Referendum
robi się raz na 10 - 20 lat, a nie co pół roku, zwiększając nakłady na
propagande, żeby w końcu tak ogłupić ludzi, że powiedzą "tak".


MK

18 Data: Styczen 14 2007 20:43:43
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: theStachoo 

Witam!

Wykształciuchami zwykle nazywa się wyborców PO, SLD i UW/PD, ale ja z tymi
partyjkami nie mam nic wspólnego, to zdaje sie twój obszar.

Nie się nazywa, tylko kaczki (twoi guru) nazywają. Siakis komplks czy co.


--
TheStachoo

19 Data: Styczen 12 2007 23:06:21
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Nie zmierza glupi cepie. Tez w referendum odrzucono czlonkostwo. Jesli ci
sie nieuku wydaje ze bedziesz tu bezkarnie pierdolil glupoty to sie
zdziwisz.

Widzę kurwa, że tu sami swoi :-)
Ale jemu nic nie przetłumaczysz. Nie widzi dalej niz na 500 km. Taki sam
beton jak niektórzy w sprawie Golfów :-)

20 Data: Styczen 13 2007 00:30:30
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Adam Franik 

Dnia Fri, 12 Jan 2007 22:09:09 +0100, topek napisał(a):

Chuja dazy glupi wyksztalciuchu.[..]
Nie zmierza glupi cepie.

Topek is back ! :>

Ps. Zaaaawsze wracają ;)
--
Pozdrawiam
Adam F. & Astra F '93 + LPG [SWD][SG]
GG# 4423822

21 Data: Styczen 13 2007 00:35:58
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

Topek is back ! :>
Right :), ale z gownem gadac po prostu nie bede. Bo to jakbym z radiomaryjnym mialbym o czyms rozmawiac.


--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

22 Data: Styczen 14 2007 21:26:58
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"topek"  wrote in message

> Topek is back ! :>
Right :), ale z gownem gadac po prostu nie bede. Bo to jakbym z
radiomaryjnym mialbym o czyms rozmawiac.

Topek, ty stary komuchu...


MK

23 Data: Styczen 12 2007 20:36:08
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: esperanto 


Weź przestań już pieprzyc farmazony. Tak, VAT tylko w Unii i paliwo tez
najdroższe tylko w Unii. Rusz dupe w świat i sie przekonaj jak jest
naprawdę.

Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo kosztuje
4 zł za litr?

Choćby w Norwegii, która w UE nie jest.

Nie zapomnijmy o naszej "bratniej" Ukrainie, ktora ma 22% VAT. Co do taniosci panstwa, to mysle ze paru kacykow rzadzacych w Ameryce Lacinskiej nadal nas wyprzedza w POSTEPIE.
 Kurde nie jest zle, co najmniej polowa swiata jest w tym samym bagnie co my. Takze nie idziemy na dno sami.
A komunistyczne Chiny realizujace XIXwieczna kapitalistyczna gospodarke (ta krzywdzaca zwyklych ludzi wedlug Marksa i Engelsa) juz mysli o podboju Marsa. No ale oczywiscie to sa nieczciwi konkurencji kopiujacy wszystko co popadnie a sami nic nie umiejacy wymyslic.
Jako przedstawiciele rasy bialej i zachodniej cywilizacji musimy byc z siebie dumni, ze stoimy na czele POSTEPU. Dlatego kazdy nowy dzien to kolejny krok do osiagniecia socjalistycznego raju

Vivat Zwiazek Socjalistycznych Republik Europejskich. Vivat!!!!

24 Data: Styczen 12 2007 22:10:32
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

A komunistyczne Chiny realizujace XIXwieczna kapitalistyczna gospodarke (ta krzywdzaca zwyklych ludzi wedlug Marksa i Engelsa) juz mysli o podboju Marsa. No ale oczywiscie to sa nieczciwi konkurencji kopiujacy wszystko co popadnie a sami nic nie umiejacy wymyslic.
Jako przedstawiciele rasy bialej i zachodniej cywilizacji musimy byc z siebie dumni, ze stoimy na czele POSTEPU. Dlatego kazdy nowy dzien to kolejny krok do osiagniecia socjalistycznego raju

Vivat Zwiazek Socjalistycznych Republik Europejskich. Vivat!!!!
No to zastosuj spierdol natychmiastowy do chin, naturalizuj sie i rob kariere. Tam litr benzyny to polowa naszej. Rozwiniesz skrzydla.


--
topek-> jak zawsze...
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

25 Data: Styczen 12 2007 23:03:28
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

No to zastosuj spierdol natychmiastowy do chin, naturalizuj sie i rob
kariere. Tam litr benzyny to polowa naszej. Rozwiniesz skrzydla.

No nie, benzyna tez droga :-)

26 Data: Styczen 12 2007 20:16:19
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo
kosztuje
4 zł za litr?

Na przykład w Chinach, na Kubie.

27 Data: Styczen 12 2007 20:56:55
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Rafal... 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości


Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo kosztuje
4 zł za litr?

W Turcji ponad 6zł, w Iranie 30groszy ;-)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

28 Data: Styczen 12 2007 21:11:16
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik Sanctum Officium napisał:



Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo kosztuje
4 zł za litr?


Sorry nie mogę się powstrzymać, gdzie Ty w PL masz paliwo po 4 zł ??
Nikt Ci nie każe tankować na najdroższej stacji, w DC spokojnie 95 oktan możesz zatankować w okolicach 3,40 !!

Pozdro !~!

29 Data: Styczen 12 2007 21:16:01
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Czarek Daniluk"  wrote in message

Użytkownik Sanctum Officium napisał:


>
> Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo
kosztuje
> 4 zł za litr?
>

Sorry nie mogę się powstrzymać, gdzie Ty w PL masz paliwo po 4 zł ??
Nikt Ci nie każe tankować na najdroższej stacji, w DC spokojnie 95 oktan
możesz zatankować w okolicach 3,40 !!

Teraz jest po 3,60 - 3,65.


MK

30 Data: Styczen 12 2007 21:29:21
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik Sanctum Officium napisał:


Teraz jest po 3,60 - 3,65.


MK


Gdzie Ty człowieku jeździsz i w jakim matrixie ??
Bo jutro specjalnie pojadę, zatankuję i zeskanuję rachunek żebyś uwierzył !!

Pozdro !!

31 Data: Styczen 12 2007 21:31:50
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Rafal... 

Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał w wiadomości

Teraz jest po 3,60 - 3,65.

Gdzie Ty człowieku jeździsz i w jakim matrixie ??
Bo jutro specjalnie pojadę, zatankuję i zeskanuję rachunek żebyś uwierzył !!

W Tarnowie jest po 3.72

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

32 Data: Styczen 12 2007 22:01:56
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Czarek Daniluk"  wrote in message

Użytkownik Sanctum Officium napisał:


> Teraz jest po 3,60 - 3,65.
>
>
> MK
>

Gdzie Ty człowieku jeździsz i w jakim matrixie ??
Bo jutro specjalnie pojadę, zatankuję i zeskanuję rachunek żebyś uwierzył
!!

Po Nowym Roku zdrożało paliwo. Było po 3.39 - 3.45, a teraz poszło w górę o
około 15 groszy.


MK

33 Data: Styczen 12 2007 23:29:26
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-01-12 22:01, Sanctum Officium napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Po Nowym Roku zdrożało paliwo. Było po 3.39 - 3.45, a teraz poszło w górę o
około 15 groszy.

Ups - a dlaczego podrożało?
--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl

34 Data: Styczen 12 2007 23:50:24
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Mirek Ptak"  wrote in message

Dnia 2007-01-12 22:01, Sanctum Officium napisał, a mnie coś podkusiło,
żeby odpisać:

> Po Nowym Roku zdrożało paliwo. Było po 3.39 - 3.45, a teraz poszło w
górę o
> około 15 groszy.

Ups - a dlaczego podrożało?

Akcyzę podnieśli.


MK

35 Data: Styczen 13 2007 00:10:49
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-01-12 23:50, Sanctum Officium napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Ups - a dlaczego podrożało?

Akcyzę podnieśli.

Oooo !, kto?
--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl

36 Data: Styczen 13 2007 07:10:24
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Dariusz K. Ladziak 

On Sat, 13 Jan 2007 00:10:49 +0100, Mirek Ptak
 wrote:

Dnia 2007-01-12 23:50, Sanctum Officium napisał, a mnie coś podkusiło,
żeby odpisać:

Ups - a dlaczego podrożało?

Akcyzę podnieśli.

Oooo !, kto?

Kaczki...

--
Darek

37 Data: Styczen 13 2007 08:43:44
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik Sanctum Officium napisał:



Po Nowym Roku zdrożało paliwo. Było po 3.39 - 3.45, a teraz poszło w górę o
około 15 groszy.


MK

Jakoś na stacjach które ja sam osobiście mijam zauważyłem max podwyżkę to 2 grosze na litrze !!, a w większości przypadków nie zauważyłem do dnia wczorajszego żadnego ruchu ceny !!

Pozdro !!

38 Data: Styczen 13 2007 13:32:21
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

Czarek Daniluk napisał:

Po Nowym Roku zdrożało paliwo. Było po 3.39 - 3.45, a teraz poszło w górę o
około 15 groszy.
Jakoś na stacjach które ja sam osobiście mijam zauważyłem max podwyżkę
to 2 grosze na litrze !!, a w większości przypadków nie zauważyłem do
dnia wczorajszego żadnego ruchu ceny !!

miesiąc lub półtora temu zalałem full bak na neste, po 3.2 na tyskiej
neste. tydzien temu bylo 3.4, teraz pewno nadal idzie w gore...

za to gaz leci w dol, wczoraj na gierkowce za urzutem na orlenie 1.85, a
na noname 1.8 :D

--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Et39m:+48605066384 gg3211630 (lepiej @)
prr: giant boulder'02 @13kkm - brak czasu :( / tychy-sosnowiec-gliwice
pms: vw golf 2 byl, juz sprzedany :) /
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 235kkm/27kkm hydrokomfortowa :)

39 Data: Styczen 13 2007 23:41:00
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "Witold Wladyslaw Wojciech Wilk"  napisał
w wiadomości

Czarek Daniluk napisał:
>> Po Nowym Roku zdrożało paliwo. Było po 3.39 - 3.45, a teraz poszło w
górę o
>> około 15 groszy.
> Jakoś na stacjach które ja sam osobiście mijam zauważyłem max podwyżkę
> to 2 grosze na litrze !!, a w większości przypadków nie zauważyłem do
> dnia wczorajszego żadnego ruchu ceny !!

miesiąc lub półtora temu zalałem full bak na neste, po 3.2 na tyskiej
neste. tydzien temu bylo 3.4, teraz pewno nadal idzie w gore...


Generalnie to skandal,- przeciez miało byc paliwo po 6 zł/litr!  -pewny tego
było zarówno "Ryży-o rybich-oczach", jak i "płemieł z Kłakowa". A oni sa
eksperci od gospodarki (i od wszystkiego innego zresztą też)
-:))

o47

40 Data: Styczen 13 2007 15:20:19
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Lady Patryshia 

Czarek Daniluk wrote:

Użytkownik Sanctum Officium napisał:



Po Nowym Roku zdrożało paliwo. Było po 3.39 - 3.45, a teraz poszło w górę o
około 15 groszy.


MK

Jakoś na stacjach które ja sam osobiście mijam zauważyłem max podwyżkę to 2 grosze na litrze !!, a w większości przypadków nie zauważyłem do dnia wczorajszego żadnego ruchu ceny !!

Pozdro !!

  Mowisz wasc ze paliwo nie podrozalo?!!!
A w jakiej cenie jest teraz OLEJ za barylke w porownaniu do cen z listopada lub sredniech cen 2006? przekalkuluj te ceny do poziomu realnych wartosci, mozesz nawet dodac wzgledny "wzrost" sredniej wartosci Polskiego ZL wzgledem innych walut, a wtedy dokonasz genialnego odkrycia ze nie jest tu mowa o 2 groszach.
\
Pare dni temu spodobal mi sie SMS wyslanu do TVN24 - nie pamietam nazwiska autora wiec zacytuje tylko jego tresc:
"Czy musi sie zciemnic aby zaczelo wam switac?"

41 Data: Styczen 13 2007 22:17:20
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik Lady Patryshia napisał:

 Mowisz wasc ze paliwo nie podrozalo?!!!
A w jakiej cenie jest teraz OLEJ za barylke w porownaniu do cen z listopada lub sredniech cen 2006? przekalkuluj te ceny do poziomu realnych wartosci, mozesz nawet dodac wzgledny "wzrost" sredniej wartosci Polskiego ZL wzgledem innych walut, a wtedy dokonasz genialnego odkrycia ze nie jest tu mowa o 2 groszach.
\
Pare dni temu spodobal mi sie SMS wyslanu do TVN24 - nie pamietam nazwiska autora wiec zacytuje tylko jego tresc:
"Czy musi sie zciemnic aby zaczelo wam switac?"


31 grudzień 2006 - stacja Bliska [DC] Marcinkowskiego - paliwo po 3,59
12 stycznia 2007 - stacja Bliska [DC] Marcinkowskiego - paliwo po 3,61

To jest stacja którą na codzień obserwuję.
Więc Pytam Waść gdzie te 30 groszy podwyżki ??

Pozdro !!

42 Data: Styczen 13 2007 22:46:09
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 22:17:20 +0100,  Czarek Daniluk wrote:

31 grudzień 2006 - stacja Bliska [DC] Marcinkowskiego - paliwo po 3,59
12 stycznia 2007 - stacja Bliska [DC] Marcinkowskiego - paliwo po 3,61

To jest stacja którą na codzień obserwuję.
Więc Pytam Waść gdzie te 30 groszy podwyżki ??

Czyzby premier mial racje ze rafinerie i dystrybutorzy
moga zmniejszyc marze ? :-)

J.

43 Data: Styczen 13 2007 22:49:54
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik J.F. napisał:


Czyzby premier mial racje ze rafinerie i dystrybutorzy moga zmniejszyc marze ? :-)

J.

Wiesz zawsze idąc w poniedziałek do roboty mogę przeżyć szok, ale jakby co to ceny od pewnego momentu mam w telefonie fotkami uwiecznione, więc zawsze mam podparcie swojej tezy i mogę wystawić na serwer :)

Pozdro !!

44 Data: Styczen 14 2007 00:25:50
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 22:49:54 +0100,  Czarek Daniluk wrote:

Użytkownik J.F. napisał:
Czyzby premier mial racje ze rafinerie i dystrybutorzy
moga zmniejszyc marze ? :-)

Wiesz zawsze idąc w poniedziałek do roboty mogę przeżyć szok, ale jakby
co to ceny od pewnego momentu mam w telefonie fotkami uwiecznione, więc
zawsze mam podparcie swojej tezy i mogę wystawić na serwer :)

Ja ci wierze, tylko ciekaw jestem co sie stalo.
Akcyza przeciez podskoczyla o 25gr plus VAT.

J.

45 Data: Styczen 14 2007 03:56:08
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Rafal... 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


Ja ci wierze, tylko ciekaw jestem co sie stalo.
Akcyza przeciez podskoczyla o 25gr plus VAT.

Akcyzę płaci producent, może mają zapasy, ale nie bój żaby benzyna była już po 4.51, jest pole do manewru ;-)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

46 Data: Styczen 14 2007 10:31:43
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 03:56:08 +0100,  Rafal... wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Ja ci wierze, tylko ciekaw jestem co sie stalo.
Akcyza przeciez podskoczyla o 25gr plus VAT.

Akcyzę płaci producent, może mają zapasy

Wydaje mi sie ze z akcyza jak z vatem - placi sie na kazdym etapie.
Tyle ze akcyza jest stala, wiec zazwyczaj nie ma nic do doplaty.
Chyba ze akcyza rosnie ..

A zapasy .. zakladajac ze na stacji tankuje sie 30l co 5 minut
[mala stacyjka bez ruchu], to mamy ponad 8000 l na dobe. A dowozi
cysterna rzedu 30 tys litrow.
Nie wiem jakie tam maja zbiorniki, ale IMHO juz dawno sie skonczylu.

Hm, wedle orlenu to ceny hurtowe [95 i 98]

29.12.2006       2 749         2 791
30.12.2006       2 745         2 787
01.01.2007       2 985         3 027
03.01.2007       2 979         3 020
04.01.2007       2 977         3 017
05.01.2007       2 964         3 003
06.01.2007       2 953         2 991
09.01.2007       2 940         2 978
10.01.2007       2 928         2 966
11.01.2007       2 911         2 949
12.01.2007       2 898         2 936

dodac 22% vat .. z czego zyja stacje ?

A ten spadek cen ciekawy :-)

J.

47 Data: Styczen 14 2007 12:16:47
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik J.F. napisał:

Hm, wedle orlenu to ceny hurtowe [95 i 98]

29.12.2006       2 749         2 791 30.12.2006       2 745         2 787 01.01.2007       2 985         3 027 03.01.2007       2 979         3 020 04.01.2007       2 977         3 017 05.01.2007       2 964         3 003 06.01.2007       2 953         2 991 09.01.2007       2 940         2 978 10.01.2007       2 928         2 966 11.01.2007       2 911         2 949 12.01.2007       2 898         2 936 dodac 22% vat .. z czego zyja stacje ? A ten spadek cen ciekawy :-)

J.

Cena z dzisiaj Auchan Górczewska [DC] 3,54 - wszystkie pobliskie stacje tak samo.
Podrożało od nowego roku o 14 groszy !! gdzie ta zapowiadana podwyżka o 30 groszy ??

Pozdro !!

48 Data: Styczen 14 2007 15:20:49
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Sunday, January 14, 2007, 10:31:43 AM, you wrote:

[...]

Hm, wedle orlenu to ceny hurtowe [95 i 98]

[...]

12.01.2007       2 898         2 936

Ceny za tonę czy 1000 l?

dodac 22% vat .. z czego zyja stacje ?

j.w.

A ten spadek cen ciekawy :-)

Orlen obiecywał utrzymanie cen pomimo wzrostu akcyzy.

--
Best regards,
 RoMan                           

49 Data: Styczen 14 2007 15:58:45
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 15:20:49 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
[...]
Hm, wedle orlenu to ceny hurtowe [95 i 98]
[...]
12.01.2007       2 898         2 936

Ceny za tonę czy 1000 l?

Za m^3

dodac 22% vat .. z czego zyja stacje ?
j.w.

Podejrzewam ze maja jeszcze jakies upusty.

A ten spadek cen ciekawy :-)
Orlen obiecywał utrzymanie cen pomimo wzrostu akcyzy.

Nie dotrzymal czy kosztem stacji ?

Co mnie jeszcze zastanawia to czemu te ceny tak sie stale kreca.
Kurs dolara codziennie sprawdzaja, czy ktos tam patrzy w sufit
"dzis bede dobrym wujkiem czy zlym" :-)

J.

50 Data: Styczen 14 2007 16:20:23
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik J.F. napisał:



Nie dotrzymal czy kosztem stacji ? Co mnie jeszcze zastanawia to czemu te ceny tak sie stale kreca.
Kurs dolara codziennie sprawdzaja, czy ktos tam patrzy w sufit
"dzis bede dobrym wujkiem czy zlym" :-)

J.

Do pewnego czasu zastanawiał mnie jeden trend którego ostatnimi czasy nie da się zauważyć - jak Orlen czy RG ogłaszała podwyżkę to następnego dnia ceny na stacji łubudu do góry, a jak ogłaszały obniżkę to trzeb abyło sporo poczekać żeby staniało przy dystrybutorze ;) Wiadomo kto na tym zarabiał, ale na szczęście chyba idzie ku lepszemu :)

Pozdro !!

51 Data: Styczen 14 2007 17:07:40
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Rafal... 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


Hm, wedle orlenu to ceny hurtowe [95 i 98]

dodac 22% vat .. z czego zyja stacje ?

Jak pracowałem na stacji, to na litrze Pb było około 50groszy netto marży, a ceny były i tak niższe o około 8 groszy niż na innych stacjach, na ON było około 30 gr marży, ale ON sprzedawało się ze 4 razy więcej niż Pb. Ale to zależy od stacji, u nas było dużo firm.

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

52 Data: Styczen 12 2007 21:25:15
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: nowy140 


Sorry nie mogę się powstrzymać, gdzie Ty w PL masz paliwo po 4 zł ??
Nikt Ci nie każe tankować na najdroższej stacji, w DC spokojnie 95 oktan możesz zatankować w okolicach 3,40 !!

Pozdro !~!

"Nie bój, nie bój, wyłonczom Ci"   :-))))))

53 Data: Styczen 13 2007 00:43:39
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: MaxRedaktor 

Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał w wiadomości

Użytkownik Sanctum Officium napisał:



Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo kosztuje
4 zł za litr?


Sorry nie mogę się powstrzymać, gdzie Ty w PL masz paliwo po 4 zł ??
Nikt Ci nie każe tankować na najdroższej stacji, w DC spokojnie 95 oktan możesz zatankować w okolicach 3,40 !!

A gdzie? Bo na Neste jest po 3.59.

Jck

54 Data: Styczen 13 2007 03:15:29
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: blackbird 

Sorry nie mogę się powstrzymać, gdzie Ty w PL masz paliwo po 4 zł ??
Nikt Ci nie każe tankować na najdroższej stacji, w DC spokojnie 95 oktan
możesz zatankować w okolicach 3,40 !!

Gdzie tankujecie w takich cenach? Dzisiaj podjechalem na JET'a faktycznie
3,58 ale jak zobaczylem kolejke to przeszla mi ochota na tankowanie i w
koncu zatankowalem o 10 groszy drozej.

55 Data: Styczen 13 2007 08:44:43
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik blackbird napisał:

Sorry nie mogę się powstrzymać, gdzie Ty w PL masz paliwo po 4 zł ??
Nikt Ci nie każe tankować na najdroższej stacji, w DC spokojnie 95 oktan możesz zatankować w okolicach 3,40 !!


Gdzie tankujecie w takich cenach? Dzisiaj podjechalem na JET'a faktycznie 3,58 ale jak zobaczylem kolejke to przeszla mi ochota na tankowanie i w koncu zatankowalem o 10 groszy drozej.
A po ile jest na Auchan Górczewska ?? możę podnieśli ostatnio cenę i ja o tym nie wiem :(

Pozdro !!

56 Data: Styczen 12 2007 21:46:20
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: mw 


Sanctum Officium napisał(a):

Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo kosztuje
4 zł za litr?
Oczywiście że w Polsce, ale co ma to wspólnego z unią to nie
potrafię dojść, bo wielkość VAT nie jest narzucana prze UE
nigdzie, to nasi kochani politycy tłumaczą każdą podwyżkę UE.

57 Data: Styczen 12 2007 23:05:48
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"mw"  wrote in message


Sanctum Officium napisał(a):

Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo
kosztuje
4 zł za litr?
Oczywiście że w Polsce, ale co ma to wspólnego z unią to nie
potrafię dojść, bo wielkość VAT nie jest narzucana prze UE
nigdzie, to nasi kochani politycy tłumaczą każdą podwyżkę UE.

==============

Do UE zaczęliśmy zmierzać już od początku lat 90. To był długofalowy cel
strategiczny ówczesnej "elity".


MK

58 Data: Styczen 13 2007 01:23:08
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: mw 

Sanctum Officium wrote:

"mw"  wrote in message


Sanctum Officium napisał(a):

Gdzie na świecie jest VAT w wysokości 22%? Gdzie na świecie paliwo
kosztuje
4 zł za litr?
Oczywiście że w Polsce, ale co ma to wspólnego z unią to nie
potrafię dojć, bo wielkoć VAT nie jest narzucana prze UE
nigdzie, to nasi kochani politycy tłumaczą każdą podwyżkę UE.

==============

Do UE zaczęliśmy zmierzać już od początku lat 90. To był długofalowy cel
strategiczny ówczesnej "elity".
Ale problemem nie jest unia europejska tylko to ze u nas postanowiono
trzymac sie dokladnie litery prawa dodatkowo interpretujac na niekorzysc
obywateli RP.

59 Data: Styczen 13 2007 01:15:34
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Do UE zaczęliśmy zmierzać już od początku lat 90. To był długofalowy cel
strategiczny ówczesnej "elity".

Ja na UE akurat nie narzekam. Po drogach jezdza lepsze samochody, zdrowsze
lepiej wypasione. Zniknely zdezelowane 125p, polonezy, żuki czy poskladane z
trzech kadetty.
Samochody potanialy, nie oplaca sie klepac poprzystankowych, krajowych
precli. Ludzie kupujac, zwracaja uwage na bezwypadkowosc i stan, bo maja
wybor. Sila rzeczy importerzy walcza o sprowadzenie samochodu w jak
najlepszym stanie.
Ja zas,  mam duzo lepszy dostep do czesci zamiennych i niezamiennych ktorych
ceny spadaja do poziomu tanich aut europejskich. To wszystko duzy, pozytywny
wklad obecnosci w  UE w nasza motoryzacje.


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

60 Data: Styczen 14 2007 03:57:56
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Rafal... 

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości


[...]
To wszystko duzy, pozytywny wklad obecnosci w  UE w nasza motoryzacje.

No i jadąc do sąsiadów, jest miłe dzień dobry, guten tag, pokazanie DO i dalej w drogę ;-)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

61 Data: Styczen 14 2007 04:09:26
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "Rafal..."  napisał w wiadomości

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

>
[...]
> To wszystko duzy, pozytywny wklad obecnosci w  UE w nasza motoryzacje.

No i jadąc do sąsiadów, jest miłe dzień dobry, guten tag, pokazanie DO i
dalej w drogę ;-)

--

Co akurat, wbrew natrętnej propagandzie,  NIC nie ma wspólnego z naszą
obecnością w UE,- Szwajcarzy, czy Norwegowie  do niej nie należą, a i tak
znacznie milej ich witają!;-)

p47

62 Data: Styczen 14 2007 04:18:45
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Rafal... 

Użytkownik "p47"  napisał w wiadomości



Co akurat, wbrew natrętnej propagandzie,  NIC nie ma wspólnego z naszą
obecnością w UE,- Szwajcarzy, czy Norwegowie  do niej nie należą, a i tak
znacznie milej ich witają!;-)

Sądzę, iż nas, gdybyśmy do UE nie weszli, szczególnie chętnie by nie witali, choć może wiz by nie wprowadzili ;-)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

63 Data: Styczen 14 2007 20:00:50
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "Rafal..."  napisał w wiadomości

Użytkownik "p47"  napisał w wiadomości

>
>
> Co akurat, wbrew natrętnej propagandzie,  NIC nie ma wspólnego z naszą
> obecnością w UE,- Szwajcarzy, czy Norwegowie  do niej nie należą, a i
> tak
> znacznie milej ich witają!;-)

Sądzę, iż nas, gdybyśmy do UE nie weszli, szczególnie chętnie by nie
witali, choć może wiz by nie wprowadzili ;-)


Na temat Twojej wiary i sądów nie moge sie wypowiadac, bo to Twoje zycie
wewnętrzne i kwestia Twojej wiary;-)), a i grupa inna niz pl. sc. religie,
:-),
Niemniej zauważę, że w żaden sposób nie dałes dowodu, ze istnieje zwiazek
miedzy stosunkiem do obywateli na granicy jakiegos państwa , a
przynaleznością jego  do UE.
Przypominam, że my do układu z Schengen (a więc jedynego układu m.in.
ułatwiającego ruch graniczny) mimo członkowstwa w UE nie należymy, a taka
np. Norwegia, mimo, ze do UE nie nalezy jest członkiem tego układu i
korzysta z jego ułatwień.
Powtarzam, to sa odrębne sprawy!

p47

64 Data: Styczen 15 2007 10:33:14
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Rafal... 

Użytkownik "p47"  napisał w wiadomości



Niemniej zauważę, że w żaden sposób nie dałes dowodu, ze istnieje zwiazek
miedzy stosunkiem do obywateli na granicy jakiegos państwa , a
przynaleznością jego  do UE.

Pomijając kwestie granic. Weź proste myślenie przeciętnego UEuropejczyka - "Polacy są w UE, czyli jest tam cywilizacja" i nie możemy porównywać się z Norwegią, która nie należała do bloku wschodniego.

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

65 Data: Styczen 15 2007 13:57:19
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Pomijając kwestie granic. Weź proste myślenie przeciętnego UEuropejczyka -
"Polacy są w UE, czyli jest tam cywilizacja" i nie możemy porównywać się z
Norwegią, która nie należała do bloku wschodniego.

NAwet nie Europejczyka. Generalnie wszędzie na świecie myslą, że jak
jesteśmy w UE to i mamy Euro i mamy dobrobyt i Polska jawi sie jak kraj
mlekiem i miodem płynący. Takie sa wyobrażenia.

66 Data: Styczen 15 2007 14:21:19
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Rafal... 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości


NAwet nie Europejczyka. Generalnie wszędzie na świecie myslą, że jak jesteśmy w UE to i mamy Euro i mamy dobrobyt i Polska jawi sie jak kraj mlekiem i miodem płynący. Takie sa wyobrażenia.

No ale to chyba dobrze, nie?... pardon, lepiej niż fabryczki złodziejaszków i pijaczyn gdzieś na wschodzie.

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

67 Data: Styczen 15 2007 14:32:58
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

No ale to chyba dobrze, nie?... pardon, lepiej niż fabryczki
złodziejaszków i pijaczyn gdzieś na wschodzie.

Tylko kiedyś mogłes powiedzieć, że jesteś z biednej i komunistycznej Polski
i mozna było cos utargowac, a teraz jesteś bogatym Europejczykiem, którego
można złupic :-)

68 Data: Styczen 14 2007 13:15:04
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: nowy140 


Użytkownik "Rafal..."  napisał w wiadomości

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

[...]
To wszystko duzy, pozytywny wklad obecnosci w  UE w nasza motoryzacje.

No i jadąc do sąsiadów, jest miłe dzień dobry, guten tag, pokazanie DO i dalej w drogę ;-)

--
Co mnie zreszta dosc dobrze wqr.... bo jadac z De do
francyji >> "fuck - gdzies tu chyba granica byla kiedys..."
belgyji >> "gdzie tu byla ta granica kiedys ?"
holandyji >> "niech to szlag nie wiem gdzie granica byla...."
austryji >> "co z ta granica - byla czy bedzie/"

ale sa lepsi i lepszejsi w Unii....

69 Data: Styczen 14 2007 13:48:49
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Rafal... 

Użytkownik "nowy140"  napisał w wiadomości


Co mnie zreszta dosc dobrze wqr.... bo jadac z De do
francyji >> "fuck - gdzies tu chyba granica byla kiedys..."

Z .de do .fr nie wiem dokładnie gdzie przejeżdżaliśmy, ale była spora tablica z gwiazdkami i pozostałości po przejściu granicznym ;-)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

70 Data: Styczen 14 2007 21:29:15
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"DoQ"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> Do UE zaczęliśmy zmierzać już od początku lat 90. To był długofalowy cel
> strategiczny ówczesnej "elity".

Ja na UE akurat nie narzekam. Po drogach jezdza lepsze samochody, zdrowsze
lepiej wypasione. Zniknely zdezelowane 125p, polonezy, żuki czy poskladane
z
trzech kadetty.
Samochody potanialy, nie oplaca sie klepac poprzystankowych, krajowych
precli. Ludzie kupujac, zwracaja uwage na bezwypadkowosc i stan, bo maja
wybor. Sila rzeczy importerzy walcza o sprowadzenie samochodu w jak
najlepszym stanie.
Ja zas,  mam duzo lepszy dostep do czesci zamiennych i niezamiennych
ktorych
ceny spadaja do poziomu tanich aut europejskich. To wszystko duzy,
pozytywny
wklad obecnosci w  UE w nasza motoryzacje.

Ale co to ma wspólnego z UE? O ile pamiętam, po 1989 też nie było żadnych
ceł na używane auta. Dopiero "liberalny" rząd Suchockiej przywalił wielkie
cła.


MK

71 Data: Styczen 14 2007 21:55:20
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 21:29:15 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"DoQ"  wrote in message
Ja na UE akurat nie narzekam. Po drogach jezdza lepsze samochody, zdrowsze
lepiej wypasione. Zniknely zdezelowane 125p, polonezy, żuki czy poskladane z
trzech kadetty.

Ale co to ma wspólnego z UE? O ile pamiętam, po 1989 też nie było żadnych
ceł na używane auta. Dopiero "liberalny" rząd Suchockiej przywalił wielkie
cła.

A kazdy nastepny podnosil i uszczelnial.

Widac nie dalo sie ludzi przekonac zeby wybrali liberalny rzad.
Za to dalo sie przekonac zeby wybrali bezclowa europe :-)

J.

72 Data: Styczen 14 2007 22:27:25
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 14 Jan 2007 21:29:15 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"DoQ"  wrote in message
>> Ja na UE akurat nie narzekam. Po drogach jezdza lepsze samochody,
zdrowsze
>> lepiej wypasione. Zniknely zdezelowane 125p, polonezy, żuki czy
poskladane z
>> trzech kadetty.
>
>Ale co to ma wspólnego z UE? O ile pamiętam, po 1989 też nie było żadnych
>ceł na używane auta. Dopiero "liberalny" rząd Suchockiej przywalił
wielkie
>cła.

A kazdy nastepny podnosil i uszczelnial.

Nie. Potem obniżano cło stopniowo o 5 punktów procentowych rocznie.

Widac nie dalo sie ludzi przekonac zeby wybrali liberalny rzad.
Za to dalo sie przekonac zeby wybrali bezclowa europe :-)

I paliwo po 4 zł.


MK

73 Data: Styczen 14 2007 22:52:24
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 22:27:25 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
>Ale co to ma wspólnego z UE? O ile pamiętam, po 1989 też nie było żadnych
>ceł na używane auta. Dopiero "liberalny" rząd Suchockiej przywalił wielkie
>cła.
A kazdy nastepny podnosil i uszczelnial.

Nie. Potem obniżano cło stopniowo o 5 punktów procentowych rocznie.

I wszyscy szczesliwi rodacy jezdzili "uzywanym niemieckim zlomem" juz
wtedy a nie dzisiaj ...

Widac nie dalo sie ludzi przekonac zeby wybrali liberalny rzad.
Za to dalo sie przekonac zeby wybrali bezclowa europe :-)

I paliwo po 4 zł.

Przeciez pisalem - paliwo juz bylo po 4zl.
Unia powodowala tylko znikoma podwyzke czy nawet wcale ..

J.

74 Data: Styczen 14 2007 23:39:30
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 14 Jan 2007 22:27:25 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"J.F."  wrote in message
>> >Ale co to ma wspólnego z UE? O ile pamiętam, po 1989 też nie było
żadnych
>> >ceł na używane auta. Dopiero "liberalny" rząd Suchockiej przywalił
wielkie
>> >cła.
>> A kazdy nastepny podnosil i uszczelnial.
>
>Nie. Potem obniżano cło stopniowo o 5 punktów procentowych rocznie.

I wszyscy szczesliwi rodacy jezdzili "uzywanym niemieckim zlomem" juz
wtedy a nie dzisiaj ...

Przed 1992 mozna było auto sporwadzić bez żadnych przeszkód. Po 1989
mieliśmy piewrwszą falę używanych aut z zagranicy.

>> Widac nie dalo sie ludzi przekonac zeby wybrali liberalny rzad.
>> Za to dalo sie przekonac zeby wybrali bezclowa europe :-)
>
>I paliwo po 4 zł.

Przeciez pisalem - paliwo juz bylo po 4zl.
Unia powodowala tylko znikoma podwyzke czy nawet wcale ..

Polska szykowała się do integracji wiele lat. Między innymi trzeba było
podnieść cenę paliwa do unijnego poziomu. Pamiętam wypowiedź sprzed jakiś 6
czy 8 lat jakiegoś mędrka w telewizji, który twierdził, że u nas cena plaiwa
musi wzrosnąć, bo tyle kosztuje paliwo w UE. A w Rosji, Urainie czy na
Białorusi paliwo po 2 zł.


MK

75 Data: Styczen 15 2007 13:59:21
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

A w Rosji, Urainie czy na

Białorusi paliwo po 2 zł.

Tylko skąd u nich było to paliwo? Nie zapominaj, że Rosja to jeden z
najwiekszych producentów. Jakoś nikogo nie dziwi, że u Arabów paliwo może
kosztowac 30 gr/l.

76 Data: Styczen 15 2007 15:19:35
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Mon, 15 Jan 2007 13:59:21 +0100,  Boombastic wrote:

A w Rosji, Urainie czy na Białorusi paliwo po 2 zł.

Tylko skąd u nich było to paliwo? Nie zapominaj, że Rosja to jeden z
najwiekszych producentów.

Nadal jest ? Bo Bialorusi zakrecali kurki ostatnio.
Inna sprawa ze 2zl to starczy na benzyne po cenach swiatowych
i chyba jeszcze niewielki podatek ..

J.

77 Data: Styczen 21 2007 20:44:58
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Boombastic"  wrote in message

A w Rosji, Urainie czy na
> Białorusi paliwo po 2 zł.

Tylko skąd u nich było to paliwo? Nie zapominaj, że Rosja to jeden z
najwiekszych producentów. Jakoś nikogo nie dziwi, że u Arabów paliwo może
kosztowac 30 gr/l.

W Polsce podatki stanowią 2/3 ceny paliwa. Bez podatków paliwo jest po około
1,50 zł.


MK

78 Data: Styczen 13 2007 15:13:01
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: R.B. 



Gdzie na świecie paliwo kosztuje
4 zł za litr?

W Hong Kongu, kraju wolności i interesów, paliwo (benzyna 95) w 2001 kosztowało
ponad 6 PLN w przeliczeniu na nasze...
Cene paliwa w Japonii czy Singapurze pozostawiam Koledze do samodzielnego
znalezienia.

Pzdrw.
R.B.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

79 Data: Styczen 14 2007 22:46:04
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: blackbird 

W Hong Kongu, kraju wolności i interesów, paliwo (benzyna 95) w 2001
kosztowało
ponad 6 PLN w przeliczeniu na nasze...
Cene paliwa w Japonii czy Singapurze pozostawiam Koledze do samodzielnego
znalezienia.

Jak stac Cie na miejsce parkingowe to juz o paliwo nie musisz sie martwic.

80 Data: Styczen 13 2007 15:13:22
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: R.B. 



Gdzie na świecie paliwo kosztuje
4 zł za litr?

W Hong Kongu, kraju wolności i interesów, paliwo (benzyna 95) w 2001 kosztowało
ponad 6 PLN w przeliczeniu na nasze...
Cene paliwa w Japonii czy Singapurze pozostawiam Koledze do samodzielnego
znalezienia.

Pzdrw.
R.B.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

81 Data: Styczen 13 2007 17:03:43
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On 13 Jan 2007 16:13:22 +0100,  R.B. wrote:

W Hong Kongu, kraju wolności i interesów, paliwo (benzyna 95) w 2001 kosztowało
ponad 6 PLN w przeliczeniu na nasze...

HK w 2001 to ustroj mial kiepsko okreslony.
Etap przejciowy od kapitalizmu do kapitalizmu przez komunizm :-)

Cene paliwa w Japonii czy Singapurze pozostawiam Koledze do samodzielnego
znalezienia.

I ceny samochodow w Singapurze, tudziez oplaty dodatkowe.

Ale coz - jak w miescie wielkosci Warszawy mieszka 10 mln osob bez
zadnych mozliwosci ekspansji, to musza byc przepisy antysamochodowe.
Zreszta po co samochod - komunikacja publiczna w takich warunkach
moze byc swietna :-)

J.

82 Data: Styczen 13 2007 17:18:35
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: R.B. 



HK w 2001 to ustroj mial kiepsko okreslony.
Etap przejciowy od kapitalizmu do kapitalizmu przez komunizm :-)

Może i słabo określony, ale ja tam mieszkałem trochę i obawiam się ze kapitalizm
amerykański jest przy honkońskim nieco socjalistyczny ;-) Wzgledem kapitalizmu z
ChRL zresztą tym bardziej...


>Cene paliwa w Japonii czy Singapurze pozostawiam Koledze do samodzielnego
>znalezienia.

I ceny samochodow w Singapurze, tudziez oplaty dodatkowe.

W Singapurze nie wiem, ale w HK Yaris kosztował w 2001 i 2003 (z opłatami) mniej
więcej tyle co u nas...
Natomiast opłata za miejsce parkingowe bya mniej więcej rózna wysokości czynszu
za mieszkanie. A mieszkania tam tanie nie są...

Ale coz - jak w miescie wielkosci Warszawy mieszka 10 mln osob bez
zadnych mozliwosci ekspansji, to musza byc przepisy antysamochodowe.
Zreszta po co samochod - komunikacja publiczna w takich warunkach
moze byc swietna :-)
I jest :-) Posiadanie samochodu tam to sztuka dla sztuki i prestiżu :-) ale
naprawdę, widok Lamborghini wolniutko sunącego wąskimi dróżkami pośród zieleni w
okolicach Mt. Gough jest przepyszny ;-)

Pzdrw.
R.B.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

83 Data: Styczen 13 2007 19:55:17
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On 13 Jan 2007 18:18:35 +0100,  R.B. wrote:

>Cene paliwa w Japonii czy Singapurze pozostawiam Koledze do samodzielnego
>znalezienia.

I ceny samochodow w Singapurze, tudziez oplaty dodatkowe.

W Singapurze nie wiem, ale w HK Yaris kosztował w 2001 i 2003 (z opłatami) mniej
więcej tyle co u nas...
Natomiast opłata za miejsce parkingowe bya mniej więcej rózna wysokości czynszu
za mieszkanie. A mieszkania tam tanie nie są...

W Singapurze ilosc samochodow jest w miare stala i zatwierdzona
odgornie [Vehicle Quota System]. Kto ma ochote na samochod
musi sobie kupic 10-letnie zezwolenie [CoE], ktore jest sprzedawane na
przetargu. Ostatnia cena 11-13 tys $ [$ singapurski zapewne],
a przed laty bywalo wiecej.
http://app.lta.gov.sg/corp_press_content.asp?start=1717
http://app.lta.gov.sg/corp_press_content.asp?start=1709

A tu macie osiagniecia singapuskiej wladzy :-)
http://www.lta.gov.sg/corp_info/corp_private_trans.htm


No ale to naprawde sa warunki szczegolne ..

J.

84 Data: Styczen 12 2007 23:19:10
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Tomek 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki VAT,
a
na świecie generalnie w ogóle nie ma takiego podatku lub jest bardzo
niski,
[cut]

Weź przestań już pieprzyc farmazony. Tak, VAT tylko w Unii i paliwo tez
najdroższe tylko w Unii. Rusz dupe w świat i sie przekonaj jak jest
naprawdę.
Ruszyłem dupę niedawno do USA. Auta tanie (bardzo), paliwo też (bardzo).
Ten kraj oprócz tego prowadzi bardzo drogą wojnę.
Da się.
Precz z socjalizmem.

Tomek

85 Data: Styczen 12 2007 23:26:26
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Ruszyłem dupę niedawno do USA. Auta tanie (bardzo), paliwo też (bardzo).
Ten kraj oprócz tego prowadzi bardzo drogą wojnę.
Da się.

Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke. A jak
jeszcze napada sie na kraj bogaty w zasoby naturalne, a społeczeństwo
popiera ofiary to w to graj. Skoro USA tak ci sie podoba to zostań tam. Nie
musisz wracać do tego socjalizmu, nikt cie tu nie trzyma. Wyjedź do jeszcze
kilku innych krajów to zobaczysz, ze ta zapyziała Polska nie jest taka zła.
I nie chodzi tylko o kraje, gdzie paliwo jest tanie. Skoro przejmujesz sie
ceną paliwa to znaczy, ze jestes tak naprawde biedny.

86 Data: Styczen 12 2007 23:50:34
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: JG 

Boombastic napisał(a):
(...)

I nie chodzi tylko o kraje, gdzie paliwo jest tanie. Skoro przejmujesz sie ceną paliwa to znaczy, ze jestes tak naprawde biedny.
Znam ludzi, którzy zarabiają po kilkadziesiąt tys. PLN/m-c netto i narzekają. Chciałbym być takim biedakiem :)
Najlepszym przykładem są zresztą osoby kupujące np. BMW 745d.
Chyba nie kieruje nimi tylko łatwość upłynnienia auta na rynku wtórnym :)

87 Data: Styczen 12 2007 23:51:02
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Boombastic"  wrote in message

> Ruszyłem dupę niedawno do USA. Auta tanie (bardzo), paliwo też (bardzo).
> Ten kraj oprócz tego prowadzi bardzo drogą wojnę.
> Da się.

Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke.

Bzdura.

(...)


MK

88 Data: Styczen 13 2007 00:45:32
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Fri, 12 Jan 2007 23:51:02 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"Boombastic"  wrote in message
> Ruszyłem dupę niedawno do USA. Auta tanie (bardzo), paliwo też (bardzo).
> Ten kraj oprócz tego prowadzi bardzo drogą wojnę.
> Da się.

Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke.

Bzdura.

Takiej jaka prowadzi USA to napedza.

J.

89 Data: Styczen 13 2007 01:05:36
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke.
Bzdura.

A o III Rzeszy słyszał?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

90 Data: Styczen 13 2007 02:03:32
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello DoQ,

Saturday, January 13, 2007, 1:05:36 AM, you wrote:

Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke.
Bzdura.
A o III Rzeszy słyszał?

A po co III Rzesza? Wystarczy popatrzeć, co się stało z gospodarka
amerykańska dzięki wojnie. Najpierw handlowali z oboma stronami (patrz
IBM) a potem ładnie sie wygrzebali z dołka.

--
Best regards,
 RoMan                           

91 Data: Styczen 13 2007 07:10:10
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Dariusz K. Ladziak 

On Sat, 13 Jan 2007 02:03:32 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Hello DoQ,

Saturday, January 13, 2007, 1:05:36 AM, you wrote:

Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke.
Bzdura.
A o III Rzeszy słyszał?

A po co III Rzesza? Wystarczy popatrzeć, co się stało z gospodarka
amerykańska dzięki wojnie. Najpierw handlowali z oboma stronami (patrz
IBM) a potem ładnie sie wygrzebali z dołka.

Alez oni na PROWADZENIU wojny zdecydowanie tracili - dorobic to sie
dorobili na tym ze inni te wojne prowadzili... Wielka Brytania jakos
pare dni temu ostatecznie posplacala dlugi za tamta wojne - zgadnij
komu splacali?

--
Darek

92 Data: Styczen 13 2007 10:03:36
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke.

Bzdura.

Widzisz jaki debil jest z ciebie. Poucz sie troche ekonomii to zobaczysz w
jaki sposób wydatki rządowe napędzają gospodarkę.

93 Data: Styczen 13 2007 11:28:45
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: PJ 

Widzisz jaki debil jest z ciebie. Poucz sie troche ekonomii to zobaczysz w
jaki sposób wydatki rządowe napędzają gospodarkę.

:-)))

Dobre :-)
Wydatki rządowe napędzają gospodarkę, a i owszem. Ale i inflacje też
napędzają.
Chciałbym tylko zauważyć, że w Polsce owe wydatki rządowe napędzały tą
gospodarkę od '45 do '89.
Skutki tego napędzenia odczuwamy do dziś.


PJ

94 Data: Styczen 13 2007 12:55:45
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 11:28:45 +0100,  PJ wrote:

Widzisz jaki debil jest z ciebie. Poucz sie troche ekonomii to zobaczysz w
jaki sposób wydatki rządowe napędzają gospodarkę.
:-)))

Dobre :-)
Wydatki rządowe napędzają gospodarkę, a i owszem.

Wez pod uwage co sie dzieje bez wydatkow rzadowych -
ostry kryzys co ok 10 lat.

Ale i inflacje też napędzają.

LIczy sie produkcja towarowa a nie inflacja :-)

Chciałbym tylko zauważyć, że w Polsce owe wydatki rządowe napędzały tą
gospodarkę od '45 do '89.
Skutki tego napędzenia odczuwamy do dziś.

no wiesz, biorac pod uwage co zastalismy w roku 45 a co
bylo w w roku powiedzmy 1970 [bo potem to juz na kredyt] to
moze nie bylo tak zle.
Sasiednie Niemcy poradzily sobie znacznie lepiej, no
ale mialy bogatszego wujka :-)

J.

95 Data: Styczen 13 2007 13:29:46
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: PJ 

no wiesz, biorac pod uwage co zastalismy w roku 45 a co
bylo w w roku powiedzmy 1970 [bo potem to juz na kredyt] to
moze nie bylo tak zle.

Ogólnie - wszystko można lecz z ostrożna. Państwo pieniądze musi wydawać ale
z sensem. Pompowanie niewiadomo jakiej kasy w cokolwiek (wojna, budownictwo,
może oprócz handlu narkotykami :-)) ) zazwyczaj musi prowadzić do inflacji.
Po prostu podaz pieniądza na rynek będzie o wiele szybsza niż wzrost sił
produkcji, którą za te pieniądze można bedzie kupić.
Brak wydatków może nie doprowadzi do kryzysu gospodarczego ale do
społecznego napewno. No chyba że wojsko, służba zdrowia szkoły itd itp będą
w 100% prywatne. Tylko że wtedy państwo do niczego nie jest potrzebne :-))
To tak w skrócie, telegraficznym i proponuję EOT bo to NTG

PJ

96 Data: Styczen 13 2007 14:09:04
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 13:29:46 +0100,  PJ wrote:

Ogólnie - wszystko można lecz z ostrożna. Państwo pieniądze musi wydawać ale
z sensem. Pompowanie niewiadomo jakiej kasy w cokolwiek (wojna, budownictwo,
może oprócz handlu narkotykami :-))) zazwyczaj musi prowadzić do inflacji.
Po prostu podaz pieniądza na rynek będzie o wiele szybsza niż wzrost sił
produkcji, którą za te pieniądze można bedzie kupić.

Zaraz zaraz - a czemu zakladasz ze bedzie emisja pustego pieniadza ?
Wojny byly i przy pieniadzu zlotym - choc Rzymianie i srebrny
potrafili zdewaluowac :-)

Jesli spoleczenstwo potrafi zniesc nalozone podatki, bez strat w
handlu zagranicznym i zahamowania gospodarki, to panstwo moze pompowac
te podatki w cokolwiek.

Brak wydatków może nie doprowadzi do kryzysu gospodarczego ale do
społecznego napewno. No chyba że wojsko, służba zdrowia szkoły itd itp będą
w 100% prywatne. Tylko że wtedy państwo do niczego nie jest potrzebne :-))

A kto bedzie placil temu prywatnemu wojsku ?

Redystrybucja przez panstwo okazuje sie czynnikiem stabilizujacym
kapitalistyczna gospodarke. Nawet to wychwalane USA - jak myslicie,
skad ich stac na wielka armie bardzo drogo wyposazona ?
Oj, cos mi sie wydaje ze podatki tam wcale nie sa takie niskie jak sie
niektorym wydaje ..

J.

97 Data: Styczen 13 2007 14:23:46
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: PJ 

Zaraz zaraz - a czemu zakladasz ze bedzie emisja pustego pieniadza ?

Wcale nie pustego.
Jeśli państwo zapragnie sobie wybudować 300000 mieszkań i 10000km autostrad
to kto zabroni?
Nikt. 3 zmiany w drukarni i jadziem, banknoty w wysokich nominałach :-)
Tylko że jak już popłacimy wykonawcom tych mieszkań i zaliczki, i raty, i
kupimy materiały budowlane (co spowoduje skok cen tychże materiałów) to na
rynek wrócą pieniążki w postaci pensji budowlańców, właścicieli składów
budowlanych, producentów materiałów itd itp
I za te pieniążki wszysce będą chcieli coś kupić.
I inflacja będzie w najlepszym przypadku dwucyfrowa.
Wszystko można lecz z ostrożna albo w innej wersji - małą łyżką, małą.

PJ

98 Data: Styczen 13 2007 15:37:36
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 14:23:46 +0100,  PJ wrote:

Zaraz zaraz - a czemu zakladasz ze bedzie emisja pustego pieniadza ?
Wcale nie pustego.
Jeśli państwo zapragnie sobie wybudować 300000 mieszkań i 10000km autostrad
to kto zabroni?
Nikt. 3 zmiany w drukarni i jadziem, banknoty w wysokich nominałach :-)

Ale czemu zakladasz ze zaczniemy od drukarni ?
Moze sciagane podatki sa wystarczajace na to zeby budowac 1/10
powyzszego rocznie, wolisz zeby podaki obnizono o 2% czy zeby zaczeli
budowac autostrady ? :-)
Mozna pozyczyc w kraju, mozna pozyczyc za granica, mozna nie kupic
F16 .. nie trzeba zaczynac od drukarni - zreszta dzis wystarczy
pare stukniec w klawisze, po co drukarnia :-)

Tylko że jak już popłacimy wykonawcom tych mieszkań i zaliczki, i raty, i
kupimy materiały budowlane (co spowoduje skok cen tychże materiałów) to na
rynek wrócą pieniążki w postaci pensji budowlańców, właścicieli składów
budowlanych, producentów materiałów itd itp
I za te pieniążki wszysce będą chcieli coś kupić.
I inflacja będzie w najlepszym przypadku dwucyfrowa.

A jak kupia te nowe mieszkania ? Developerzy kwitna, to jest dobry
interes, panstwo moze na tym zarobic :-)
A jesli sfinansowano przez emisje obligacji w kraju to
wlasnie/wczesniej wyczyszczono rynek z pieniedzy.
I to co piszesz sie rozlozy na wiele lat, a ludzie beda mieli prace
i mieszkania.

A poza tym uwazam ze panstwo nie powinno budowac mieszkan.
Chyba ze chce jakas Nowa Hute czy Gdynie ..

J.

99 Data: Styczen 14 2007 04:08:38
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Rafal... 

Użytkownik "PJ"  napisał w wiadomości

Zaraz zaraz - a czemu zakladasz ze bedzie emisja pustego pieniadza ?

Wcale nie pustego.
Jeśli państwo zapragnie sobie wybudować 300000 mieszkań i 10000km autostrad to kto zabroni?
Nikt. 3 zmiany w drukarni i jadziem, banknoty w wysokich nominałach :-)

Jestes z samoobrony? Przeciez USA nie jest tak głupie, żeby drukować pusty pieniądz. Wojna ich sporo kosztuje, ale też sporo na tym zarabiają, przeciez cała masa bombek i pocisków robiona jest w USA, to niesamowicie kręci molochami produkujacymi te gadżety, a kasa... kasa płynie między innymi tankowacami, a podatków od 300mln Amerykanów też jest sporo, a oni kase mają nie tylko z rynku wewnętrznego, także z eksportu, to jest cały sprzężony ogólnoświatowy mechanizm, za duży do pojecia przez niejednego ekonomistę.

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

100 Data: Styczen 14 2007 10:12:55
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 04:08:38 +0100,  Rafal... wrote:

Jestes z samoobrony? Przeciez USA nie jest tak głupie, żeby drukować
pusty pieniądz.

Drukuja pusty. System FED decyduje ile pozyczy rzadow pieniedzy
w tym roku. Rzad nie oddaje. Tyle ze rzadza tym bankowcy, i jak sie to
robi z glowa to jak widac nie stanowi zagrozenia.

Sie natomiast zastanawiam czy nie stanowi zagrozenia system
polski i Euro - w ktorym nie ma emisji pustego pieniadza ..

J.

101 Data: Styczen 14 2007 17:58:03
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: PJ 

Jestes z samoobrony?

Ta. Codziennie rano zakładam krawat w pasy i z uwielbieniem patrze w lustro

PJ

102 Data: Styczen 14 2007 21:33:19
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sat, 13 Jan 2007 11:28:45 +0100,  PJ wrote:
>> Widzisz jaki debil jest z ciebie. Poucz sie troche ekonomii to
zobaczysz w
>> jaki sposób wydatki rządowe napędzają gospodarkę.
>:-)))
>
>Dobre :-)
>Wydatki rządowe napędzają gospodarkę, a i owszem.

Wez pod uwage co sie dzieje bez wydatkow rzadowych -
ostry kryzys co ok 10 lat.

Jakoś przez tysiąclecia nie było takich kryzysów...

(...)


MK

103 Data: Styczen 14 2007 21:50:50
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 21:33:19 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
>Dobre :-)
>Wydatki rządowe napędzają gospodarkę, a i owszem.

Wez pod uwage co sie dzieje bez wydatkow rzadowych -
ostry kryzys co ok 10 lat.

Jakoś przez tysiąclecia nie było takich kryzysów...

Nie, wcale
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_recessions

Swoja droga ciekawe co bylo przez tysiace lat - nie wiemy,
za slabo rozwiniety przemysl, wydatki krolewsko-koscielne ..

J.

104 Data: Styczen 14 2007 22:29:48
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 14 Jan 2007 21:33:19 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"J.F."  wrote in message
>> >Dobre :-)
>> >Wydatki rządowe napędzają gospodarkę, a i owszem.
>>
>> Wez pod uwage co sie dzieje bez wydatkow rzadowych -
>> ostry kryzys co ok 10 lat.
>
>Jakoś przez tysiąclecia nie było takich kryzysów...

Nie, wcale
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_recessions

No tak, ale są różne przyczyny recesji. Takie regularne zaczęły się w
międzywojniu. Kiedyś nie było banków centralnych, jednej urzędowej waluty -
to stosunkowo młode wynalazki.

(...)


MK

105 Data: Styczen 14 2007 22:48:41
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 22:29:48 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
>Jakoś przez tysiąclecia nie było takich kryzysów...

Nie, wcale
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_recessions

No tak, ale są różne przyczyny recesji. Takie regularne zaczęły się w
międzywojniu.

Przeczytales powyzsze ?

Kiedyś nie było banków centralnych, jednej urzędowej waluty -
to stosunkowo młode wynalazki.

Proponuje doczytac i zwrocic uwage na daty.
Podpowiem: FED.

J.

107 Data: Styczen 14 2007 21:32:17
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Boombastic"  wrote in message

>> Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke.
>
> Bzdura.

Widzisz jaki debil jest z ciebie. Poucz sie troche ekonomii to zobaczysz w
jaki sposób wydatki rządowe napędzają gospodarkę.

Debil to ty jesteś. Wojna oznacza wzrost podatków i tym samym spadek
dochodów obywateli. Sam się dobrowolnie dodatkowo opodatkuj, a zobaczysz,
jak będziesz bogatszy.


MK

108 Data: Styczen 13 2007 11:31:59
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: nowy140 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Boombastic"  wrote in message

> Ruszyłem dupę niedawno do USA. Auta tanie (bardzo), paliwo też > (bardzo).
> Ten kraj oprócz tego prowadzi bardzo drogą wojnę.
> Da się.

Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke.

Bzdura.

    No czuje sie powoli jak na uczelni? Co teoria ekonomii?
Bzdura jesli finansuje sie to dlugiem publicznym lub inflacja, przeciwnie jesli kasa ze zdobyczy.
Jak tu ostatecznie jest to nie wiem.

109 Data: Styczen 13 2007 12:44:24
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 11:31:59 +0100,  nowy140 wrote:

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości
Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke.
Bzdura.

   No czuje sie powoli jak na uczelni? Co teoria ekonomii?
Bzdura jesli finansuje sie to dlugiem publicznym lub inflacja, przeciwnie
jesli kasa ze zdobyczy.

Wcale nie, bo co USA zdobyly w I, II ws, Korei, Wietnamie ?

Bzdura jest jak mamy wyniszczajaca wojne, w czasie ktorej przechodza
dwie ofensywy zostawiajac za soba zgliszcza. A wszystkie zasoby
wydalismy na import broni i surowcow.

Inaczej to wyglada w wersji US. Wojenka jest wyjazdowa, obciaza 10%
gospodarki, a sprzet jest krajowej produkcji.
Producenci sie ciesza bo maja zamowienia, ludzie maja prace, podatki
plyna ze az milo, po wojnie ludzie zamienia swoje obligacje na
towary cywilne, dewaluacja waluty spowoduje ze polepszy sie bilans
handlu zagranicznego ... i ze np zagraniczni producenci samochodow
beda musieli doplacac do amerykanskiego klienta w celu utrzymania go.
Inflacja zniecheci do trzymania oszczednosci w gotowce, czyli znow
sie zawroca do gospodarki krajowej, efektywnie zmniejszy dlug
publiczny, a postep naukowy w pracach nad technologiami wojskowymi
kiedys trafi pod strzechy.

J.

110 Data: Styczen 14 2007 21:34:32
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sat, 13 Jan 2007 11:31:59 +0100,  nowy140 wrote:
>Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości
>>> Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke.
>> Bzdura.
>>
>    No czuje sie powoli jak na uczelni? Co teoria ekonomii?
>Bzdura jesli finansuje sie to dlugiem publicznym lub inflacja, przeciwnie
>jesli kasa ze zdobyczy.

Wcale nie, bo co USA zdobyly w I, II ws, Korei, Wietnamie ?

Bzdura jest jak mamy wyniszczajaca wojne, w czasie ktorej przechodza
dwie ofensywy zostawiajac za soba zgliszcza. A wszystkie zasoby
wydalismy na import broni i surowcow.

Inaczej to wyglada w wersji US. Wojenka jest wyjazdowa, obciaza 10%
gospodarki, a sprzet jest krajowej produkcji.

A kto za to płaci?

(...)


MK

111 Data: Styczen 14 2007 23:24:59
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 21:34:32 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
Inaczej to wyglada w wersji US. Wojenka jest wyjazdowa, obciaza 10%
gospodarki, a sprzet jest krajowej produkcji.

A kto za to płaci?

Pan sie nie pyta kto placi, pan sie spyta kto zarabia :-)

10% z przerwami to spokojnie z podatkow mozna pokryc :-)

J.

112 Data: Styczen 14 2007 23:41:14
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 14 Jan 2007 21:34:32 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"J.F."  wrote in message
>> Inaczej to wyglada w wersji US. Wojenka jest wyjazdowa, obciaza 10%
>> gospodarki, a sprzet jest krajowej produkcji.
>
>A kto za to płaci?

Pan sie nie pyta kto placi, pan sie spyta kto zarabia :-)

10% z przerwami to spokojnie z podatkow mozna pokryc :-)

No tak patrząc, należy w Polsce podnieść podatki i zwiększyć produkcję
czołgów. Zapanuje dobrobyt? Może produkować 100 000 czołgów rocznie, to
staniemy się szybko bardzo bogaci?


MK

113 Data: Styczen 15 2007 14:01:36
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

No tak patrząc, należy w Polsce podnieść podatki i zwiększyć produkcję
czołgów. Zapanuje dobrobyt? Może produkować 100 000 czołgów rocznie, to
staniemy się szybko bardzo bogaci?

Jesteś głupi od urodzenia czy też bierzesz lekcje?

114 Data: Styczen 21 2007 20:46:29
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Boombastic"  wrote in message

> No tak patrząc, należy w Polsce podnieść podatki i zwiększyć produkcję
> czołgów. Zapanuje dobrobyt? Może produkować 100 000 czołgów rocznie, to
> staniemy się szybko bardzo bogaci?

Jesteś głupi od urodzenia czy też bierzesz lekcje?

To ty jesteś raczej głupi. Co ci da produkcja zbrojeniowa? Kto ją
sfinansuje? Wszyscy zapłacą, a kilku producentów (być moze zagranicznych)
się wzbogaci.


MK

115 Data: Styczen 13 2007 00:10:37
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Tomek 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Ruszyłem dupę niedawno do USA. Auta tanie (bardzo), paliwo też (bardzo).
Ten kraj oprócz tego prowadzi bardzo drogą wojnę.
Da się.

Jakbyś nie wiedział, to prowadzenie wojny mocno napedza gospodarke. A jak
jeszcze napada sie na kraj bogaty w zasoby naturalne, a społeczeństwo
popiera ofiary to w to graj. Skoro USA tak ci sie podoba to zostań tam.
Nie musisz wracać do tego socjalizmu, nikt cie tu nie trzyma. Wyjedź do
jeszcze kilku innych krajów to zobaczysz, ze ta zapyziała Polska nie jest
taka zła. I nie chodzi tylko o kraje, gdzie paliwo jest tanie. Skoro
przejmujesz sie ceną paliwa to znaczy, ze jestes tak naprawde biedny.
Dyskutujemy to o samochodach, stąd mowa o autach i benzynie.
W Polsce powodzi mi się nie najgorzej i uwierz mi - nie jestem biedny.
Uświadom sobie, że to właśnie tanie paliwo (m.in.) sprawia, że amerykanie
nie mają problemu bezrobocia. Można dojeżdżać naprawdę daleko do pracy.
W USA jesze parę innych rzeczy jest tańszych.
Bardzo chętnie wyjechał bym tam na stałe, ale z pewnych względów nie mogę.
Dla wielu osób pobyt na stałe w krajach wolności gospodarczej może być
kłopotliwy. Tam trzeba się zdać na siebie. Nie można liczyć za bardzo na
social i inne wymysły UE. Proponuję, żeby wypowiedzieli się inni koledzy,
którzy nadają ze stanów. To są praktycy.

Tomek

116 Data: Styczen 13 2007 10:02:14
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Dyskutujemy to o samochodach, stąd mowa o autach i benzynie.
W Polsce powodzi mi się nie najgorzej i uwierz mi - nie jestem biedny.
Uświadom sobie, że to właśnie tanie paliwo (m.in.) sprawia, że amerykanie
nie mają problemu bezrobocia. Można dojeżdżać naprawdę daleko do pracy.
W USA jesze parę innych rzeczy jest tańszych.

Tylko zwróć uwagę, że paliwo jest tanie tylko w tych krajach, gdzie sa
zasoby naturalne ropy naftowej. U importerów najczęsciej paliwo jest duzo
droższe, czasem zdecydowanie droższe niz w Polsce.

Bardzo chętnie wyjechał bym tam na stałe, ale z pewnych względów nie mogę.
Dla wielu osób pobyt na stałe w krajach wolności gospodarczej może być
kłopotliwy.

Ile masz takich krajów wolności gospodarczej i dobrobytu?

Tam trzeba się zdać na siebie. Nie można liczyć za bardzo na
social i inne wymysły UE. Proponuję, żeby wypowiedzieli się inni koledzy,
którzy nadają ze stanów. To są praktycy.

A gdzie masz ten europejski socjal? Na pewno nie w Polsce, tylko w kilku
socjalistycznych krajach typu Szwecja, Dania, Norwegia. To w moim odczuciu
jest patologiczny sysytem, ale jesli im pasuje to może sie mylę. W Polsce
socjal nie pozwoli ci zdechnąć z głodu, ale też nie pozwoli ci żyć.

117 Data: Styczen 13 2007 15:58:38
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Lady Patryshia 

Boombastic wrote:



A gdzie masz ten europejski socjal? Na pewno nie w Polsce, tylko w kilku socjalistycznych krajach typu Szwecja, Dania, Norwegia. To w moim odczuciu jest patologiczny sysytem, ale jesli im pasuje to może sie mylę. W Polsce socjal nie pozwoli ci zdechnąć z głodu, ale też nie pozwoli ci żyć.

Takie wlasnie slogany byly gloszone przed 1980, po co wiec byla ta cala przemiana? Jedyna roznica polega na tym, ze caly narodowy majatek jaki byl, stal sie dzis "legalna" wlanoscia kilku zdemoralizowanych oprychow "Demokratycznie" wybranych  jako przywodcow calego narodu, gdzie tymczasem calu narod jest umiejetnie manipulowany przez bylych kolaborantow SB z czasow PRL. Co wiec sie zmienilo?
Czy oznaka tych "wielkich zmian i wolnosci" to mozliwosc frywolnego wyjazdu na saksy za zachodnia granice, czy tez wzrost bezrobocia i przestepczosci zarowno w sferze plebsu jak i w sferze skorumpowanej burzuazji rzadzacej? \
Kraj wysniony z bajek dla dzieci, gdzie przywodczami sa postacie z komiksow "Bolek i Lolek"
Czas skonczyc te 20-letnie wakacje i zabrac sie do pracy!

Zycze wam powodzenia Ziomkowie

118 Data: Styczen 12 2007 23:55:23
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Paweł Andziak 


Weź przestań już pieprzyc farmazony. Tak, VAT tylko w Unii i paliwo tez najdroższe tylko w Unii. Rusz dupe w świat i sie przekonaj jak jest naprawdę.
Ruszyłem dupę niedawno do USA. Auta tanie (bardzo), paliwo też (bardzo).
Ten kraj oprócz tego prowadzi bardzo drogą wojnę.
Da się.

proponuje obejrzec sobie wykresy miernikow ekonomicznych w USA z ostatniego wieku... w zasadzie kazda wojna powodowala znaczny wzrost gospodarczy z powodu ogromnych wydatkow zbrojeniowych. te pieniadze dostawali w efekcie pracownicy przedsiebiorstw wytwarzajacych sprzet dla wojska i wydawali je praktycznie od razu zwiekszajac zarobki pracownikow w innych sektorach gospodarki. PKB rosnie, ludzie maja prace, coraz wiecej zarabiaja - wszystko pieknie (no moze poza rosnaca inflacja). i nagle pstryk - koniec wojny. nie ma sily napedowej - bron nie potrzebna, spada popyt na sile robocza, zaczyna sie tworzyc bezrobocie strukturalne, ludzie panikuja i zaczynaja oszczedzac, zeby miec na gorsze czasy. wieksze oszczednosci = mniejsza konsumpcja, firmy zaprzestaja inwestycji, mnoznik inwestycyjny w strasznym tempie ciagnie gospodarke w dol. to jest bardzo prosta analiza makroekonomiczna okresu wojny. w obecnych czasach te wahania beda mniejsze z uwagi na pewne rozwiazania, ktore sie stosuje, zeby utrzymac stabilnosc gospodarki i zapobiec takim gwaltownym skokom. ale bardzo dobrze tlumaczy to, ze stwierdzenie "panstwo jest takie bogate, ze stac je na wojne" jest totalna bzdura. panstwo jest bogate, bo prowadzi wojne. do tego nie na swoim terenie, wiec straty ma bardzo ograniczone.

--
ganda

119 Data: Styczen 13 2007 11:28:01
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: nowy140 


Ruszyłem dupę niedawno do USA. Auta tanie (bardzo), paliwo też (bardzo).
Ten kraj oprócz tego prowadzi bardzo drogą wojnę.
Da się.
Precz z socjalizmem.

Tomek
A co znaczy prowadzi droga wojne? Tzn ze wydaje mase kasy. Najpierw na przygotowanie wojny potem na prowadzenie, w tym na maxymalne rozpiepszenie /tu:/ Iraku zeby potem amerykanskimi firmami odbudowac ten Irak za ... jego kase /ropa/
To tzw Keynesism ktory juz nie funkconuje od jakiegos czasu. Tyle ze Bush o tym wie i zalozyl sobie ze jak tylko wygraja to ropa poplynie szerokim strumieniem i sfinansuje te keynesowskie wydatki /zamiast jak bylo do tej pory napedzac koniunkture kasa panstwa - czytaj dlugiem publicznym/. Tyle tylko ze jak sie okazalo terorysci w Iraku mieli na ten temat troche inne zdanie.....Ropa narazie szeroko nie plynie ale moze zacznie.
Co do Unii to czy tak mamy prowadzic polityke? Ok amerykanie u wladzy sa w stanie wywolac wojne tylko po to zeby podbic notowania gospodarcze /piepszenie o teroryzmie to tylko pretekst - moze nie w Afganistanie ale juz w Iraku tak/, tyle tylko ze to troche za daleko posuniete rozumowanie pro gospodarcze IMHO.
***********
OK fakt popieram precz z socjalizmem.

120 Data: Styczen 12 2007 19:51:16
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: nowy140 

<ciaaaaaaach>
 zarabić dwa razy tyle, ile zarabim, bo jakieś 50% dochodów zabiera państwo.

A wyborcy innych partii niech płacą podatki zgodnie z socjalistycznym
programem ich partii, czyli takie jak są teraz lub wyższe.


MK

Wow - nie chcialem Cie przyprawiac o zawal serca :-(
Generalnie to prawda co piszesz - biorac poprawke na stan emocji.
Pocieszyc cie?
A co tam - niech bedzie. Polska w unii dzieki idiotycznemu stylowi rzadzenia zmierza do francusko niemieckiego modelu zycia gospodarczego.
Mam firme w Niemczech - staaary uwierz - 'prawdziwa' unia jeszcze nie nadeszla ale juz slysze tupot malych nozek.....
ps
Jako ekonomista z wyksztalcenia klne porownywalnie na czym swiat stoi widzac jak tzw komunisci kapitalistyczni sprytnie wzieli narody za morde...
ale wyluzujmy to o samochodach grupa....
Tego mietka co pisalem moze sie nie oplacac sprowadzic. Tyle ze nie znam specyfikacji wyposarzenia.
Ale volviak dwa linki wyzej? Nawet zlewajac na problemy, koszty i strate gwarancji - musi sie oplacac!
Miejmy nadzieje ze rynek jakos to utemperuje.

121 Data: Styczen 12 2007 22:11:52
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

Mam firme w Niemczech - staaary uwierz - 'prawdziwa' unia jeszcze nie nadeszla ale juz slysze tupot malych nozek.....
No to ja zamknij. Nie dokladaj sie do socjalizmu! Jedz do chin i rozwin skrzydla.

--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

122 Data: Styczen 12 2007 23:06:24
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"topek"  wrote in message

> Mam firme w Niemczech - staaary uwierz - 'prawdziwa' unia jeszcze nie
> nadeszla ale juz slysze tupot malych nozek.....
No to ja zamknij. Nie dokladaj sie do socjalizmu! Jedz do chin i rozwin
skrzydla.

A ty, socjalisto jedź do Korei Pn


MK

123 Data: Styczen 13 2007 00:16:05
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

A ty, socjalisto jedź do Korei Pn
Pocaluj mnie w dupe. Mnie w europie jest dobrze. Ten pan prowadziw firme w de pewnie dlatego, ze nie ma innego wyjscia. Albo ma wyjscie ale to taki filantrop co socjalistyczne niemcy na kroplowce trzyma.

--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

124 Data: Styczen 13 2007 11:37:28
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: nowy140 


Użytkownik "topek"  napisał w wiadomości

Mam firme w Niemczech - staaary uwierz - 'prawdziwa' unia jeszcze nie nadeszla ale juz slysze tupot malych nozek.....
No to ja zamknij. Nie dokladaj sie do socjalizmu! Jedz do chin i rozwin skrzydla.


Hehe wiem ze tam siedzisz albo siedziales. Powadziles wlasny biznes?
Tak jak ktos tu pisal ze z roznych wzgledow nie moze jechac do USA tak ja nie moge tego gowna zlikwidowac i wrocic do Polski. Ale jest to moj cel strategiczny i go osiagne!

125 Data: Styczen 13 2007 11:55:27
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

Hehe wiem ze tam siedzisz albo siedziales.
A jakie to ma znaczenie

Powadziles wlasny biznes?
W pewnym sensie.

Tak jak ktos tu pisal ze z roznych wzgledow nie moze jechac do USA tak ja nie moge tego gowna zlikwidowac i wrocic do Polski. Ale jest to moj cel strategiczny i go osiagne!
Takie trudne jest zamkniecie firmy? Nie wiedzialem.
Ciekawe po co w ogole zaczynales z biznesem w de. Trzeba bylo od razu w chinach kosmos podbijac.


--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

126 Data: Styczen 12 2007 20:07:13
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Michał 


Ja głosowałem przeciw, bo chciałem mieć

samochody za tyle, za ile są na świecie, a nie za tyle, za ile są w
EUrokołochozie. Ale mój głos się nie liczy, liczy się tzw. większość. W
sumie ta większość powinna teraz płacić za auta tyle, ile one kosztują w
komuszej UE, a reszta tyle ile na świecie, za paliwo to samo - głosowałeś
za

Tylko że właśnie u nas ten VAT największy ...

127 Data: Styczen 12 2007 20:29:43
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Fri, 12 Jan 2007 20:07:13 +0100,  Michał wrote:

Ja głosowałem przeciw, bo chciałem mieć
samochody za tyle, za ile są na świecie, a nie za tyle, za ile są w
EUrokołochozie. Ale mój głos się nie liczy, liczy się tzw. większość. W
sumie ta większość powinna teraz płacić za auta tyle, ile one kosztują w
komuszej UE, a reszta tyle ile na świecie, za paliwo to samo - głosowałeś za

Tylko że właśnie u nas ten VAT największy ...

Najwiekszy jest w Danii.
25% vat i dodatkowo do 180% oplaty rejestracyjnej.

Tak, to nie pomylka. E320 CDI
http://www.mercedes.dk/personbiler/sedan/e-klasse/pri.htm

kosztuje milion koron, czyli 520tys zl, czyli jakies 173 tys $.

Dunczycy demokratycznie popieraja polityke podatkowa od wielu, wielu
lat :-)

J.

128 Data: Styczen 12 2007 20:40:37
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: nowy140 



Najwiekszy jest w Danii.
25% vat i dodatkowo do 180% oplaty rejestracyjnej.

Tak, to nie pomylka. E320 CDI
http://www.mercedes.dk/personbiler/sedan/e-klasse/pri.htm

kosztuje milion koron, czyli 520tys zl, czyli jakies 173 tys $.

Dunczycy demokratycznie popieraja polityke podatkowa od wielu, wielu
lat :-)
RESPECKT!!!!! I co sprzedaje sie tam choc jeden nowy samochod? Bylem tam raz czy dwa i jakos nie widzialem zeby auta odbiegaly od sredniej z Niemiec. No i kto mi wytlumaczy co zmusza Dunczyka do jazdy autem na swoich blachach skoro za miedza sa Niemcy gdzie sie mozna zameldowac i smyrac na niemieckich blachach. Zakladam ze tego manewru Dania nie moze w mysl przepisow ZSRE zakazac....

129 Data: Styczen 13 2007 00:32:49
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Fri, 12 Jan 2007 20:40:37 +0100,  nowy140 wrote:

Najwiekszy jest w Danii.
25% vat i dodatkowo do 180% oplaty rejestracyjnej.

Tak, to nie pomylka. E320 CDI
http://www.mercedes.dk/personbiler/sedan/e-klasse/pri.htm

kosztuje milion koron, czyli 520tys zl, czyli jakies 173 tys $.
Dunczycy demokratycznie popieraja polityke podatkowa od wielu, wielu
lat :-)

RESPECKT!!!!! I co sprzedaje sie tam choc jeden nowy samochod?

Sprzedaja sie, choc o ile pamietam to na obywatela przypada
znaczaco mniej samochodow niz w Niemczech czy wloszech.
Znaczaco - tzn tak mniej wiecej co trzecia rodzina deklaruje
ze nie lubi jezdzic samochodem wiec go nie posiada :-)

Bylem tam raz
czy dwa i jakos nie widzialem zeby auta odbiegaly od sredniej z Niemiec.

Dochod narodowy na glowe maja wyzszy niz Niemcy.
A potem sie pewnie okaze ze wiele panstwo zapewnia bezplatnie ..

No
i kto mi wytlumaczy co zmusza Dunczyka do jazdy autem na swoich blachach
skoro za miedza sa Niemcy gdzie sie mozna zameldowac i smyrac na niemieckich
blachach. Zakladam ze tego manewru Dania nie moze w mysl przepisow ZSRE
zakazac....

Alez podatek samochodowy, i inne tez, sa podstawa ekonomii tak wielu
krajow ZSRE, ze oczywiscie musisz zarejestrowac pojazd w miejscu
zamieszkania :-) A jesli nie kombinuja z fikcyjnym wyjazdem do innego
kraju, to znak ze ich urzad skarbowy jest znacznie gorszy [tzn
skuteczniejszy] od naszego, a spoleczenstwo to najwyrazniej sami
kapusie :-)

I w zasadzie nie narusza to norm unijnych, bo podatki sa tak dobrane
ze wszyscy placa rownie wysoko, zreszta wymien samochodyt dunskiej
produkcji ? :-)

Powiedzmy ze w pewnym stopniu utrudnia swobodny przeplyw osob,
jak sie imigrant dowiaduje ze za swoj 5 letni samochod musi
doplacic 50 tys $ oplaty, wiec jest koncepcja w EU zeby rozne oplaty
sprowadzic do corocznego podatku. Wartosc dowolnie ustawiana
przez kraj, ale przeprowadzasz sie i placisz w nowym kraju
taka ile sie tam wymaga za uzywanie na biezaco.
Koncepcja na razie nie cieszy sie wystarczajacym poparciem, ale
niewykluczone ze kiedys przejdzie, lub ze u nas zaargumentuja
zeby wprowadzic przyszlosciowe rozwiazanie i nie musiec w przyszlosci
zmieniac.
Tyle ze juz raz w Sejmie taka propozycja byla, rzad Millera skladal,
a PIS z LPR i SO byly wtedy przeciw :-)

A cos mi sie tam jeszcze kojarzy ze Dania ma jakis specjalny status
z nieruchomosciami .. moze posiadac je tylko mieszkaniec kraju ..
wiec powiedzmy ze latwo sprawdzic kto mieszka i podlega pod oplate
rejestracyjna :-)


J.

130 Data: Styczen 12 2007 22:03:25
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

> Sanctum Officium napisał(a):
I to gowno tu z prega przyszlo.

W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki VAT, a
cut
programem ich partii, czyli takie jak są teraz lub wyższe.
Jestes zenujacym palantem. Jak sie ma wysokosc podatkow do czlonkostwa w UE? Dlaczego niemcy mialy 16% VAt. Paliwo w anglii jest za 6zl a u nas za 3,40? Proste. Bo Ue nie steruje podatkami w danym kraju. Tylko te kurwy u koryta sie tlumacza, ze "ue kaze to i tamto". A takie dno mentalne jak ty, tylko wybiorczo sobie bierze to co mu pasuje do jego chorej teorii.


--
topek-> jak zawsze...
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

131 Data: Styczen 12 2007 22:18:40
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,


Bo Ue nie steruje podatkami w danym kraju.

O dyrektywie nr 6 slyszal?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl  <<<<*******

132 Data: Styczen 12 2007 22:27:07
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

Bo Ue nie steruje podatkami w danym kraju.
O dyrektywie nr 6 slyszal?
NIe slyszal. Jakis link poprosze, chetnie przeczytam.
Czy dyrektywa mowi o tym ze cena benzyny w 70% to podatek?
Czy dyrektywa mowi o tym, ze Niemcy mialy 16% Vat (Cypr ma 15%) a Polska 22%, Szwecja 25% ? Spory rozstrzal jak na "normowanie i kolchoznictwo"

--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

133 Data: Styczen 12 2007 23:19:55
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"topek"  wrote in message

>> Bo Ue nie steruje podatkami w danym kraju.
> O dyrektywie nr 6 slyszal?
NIe slyszal. Jakis link poprosze, chetnie przeczytam.
Czy dyrektywa mowi o tym ze cena benzyny w 70% to podatek?

Tak, EU narzuciła minimalną stawkę akcyzy.

Z roku 2004:

"Trzeba również zaznaczyć, iż aktualnie w Polsce akcyza na benzynę
bezołowiową wynosi 358,7 EURO/1000 l, a na olej napędowy 251,9 EURO/1000 l
(przy kursie z dnia 1 października 2004). Natomiast minimalne stawki akcyzy
w dniu 1 maja 2004 r. zostały ustalone na poziomie 287 EUR/1000 l - dla
benzyny bezołowiowej i 245 EUR/1000 l w przypadku oleju napędowego."

http://www.mf.gov.pl/dokument.php?dzial=153&id=45865

A tu Polska ostro opieprzona za obniżkę akcyzy:
http://tinyurl.com/u69fo

Czy dyrektywa mowi o tym, ze Niemcy mialy 16% Vat (Cypr ma 15%) a Polska
22%, Szwecja 25% ? Spory rozstrzal jak na "normowanie i kolchoznictwo"

Tak, minimalna stawka VAT to 15%. Nie pamiętasz, jak kanclerz Niemiec mówił
o konieczności harmonizacji podatków w całej UE sugerując, żeby Polska
podniosła podatki do poziomu Niemiec?


MK

134 Data: Styczen 13 2007 22:49:33
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Hektor 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał

Tak, minimalna stawka VAT to 15%. Nie pamiętasz, jak kanclerz Niemiec mówił
o konieczności harmonizacji podatków w całej UE sugerując, żeby Polska
podniosła podatki do poziomu Niemiec?

Ale wtedy chodzilo o podatki bezposrednie.

Zbigniew Kordan

135 Data: Styczen 13 2007 00:50:46
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Fri, 12 Jan 2007 22:27:07 +0100,  topek wrote:

Bo Ue nie steruje podatkami w danym kraju.
O dyrektywie nr 6 slyszal?
NIe slyszal. Jakis link poprosze, chetnie przeczytam.
Czy dyrektywa mowi o tym ze cena benzyny w 70% to podatek?

Nie, ale okresla minimalna wartosc.

Czy dyrektywa mowi o tym, ze Niemcy mialy 16% Vat (Cypr ma 15%) a Polska
22%, Szwecja 25% ? Spory rozstrzal jak na "normowanie i kolchoznictwo"

Vat minimalny tez jest okreslony. Niemcy kiedy mialy 14% jesli sie nie
myle, musialy podniesc.

Istnieje pomysl zeby wprowadzic jedna wspolna stawke akcyzy na diesla.

J.

136 Data: Styczen 12 2007 23:07:49
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"topek"  wrote in message

> Sanctum Officium napisał(a):
I to gowno tu z prega przyszlo.

> W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki
VAT, a
cut
> programem ich partii, czyli takie jak są teraz lub wyższe.
Jestes zenujacym palantem. Jak sie ma wysokosc podatkow do czlonkostwa w
UE? Dlaczego niemcy mialy 16% VAt. Paliwo w anglii jest za 6zl a u nas
za 3,40? Proste. Bo Ue nie steruje podatkami w danym kraju. Tylko te
kurwy u koryta sie tlumacza, ze "ue kaze to i tamto". A takie dno
mentalne jak ty, tylko wybiorczo sobie bierze to co mu pasuje do jego
chorej teorii.

Argumenty lewuska zafascynowanego EUroscjalizmem. Akurat twoje lewackie
odchylenia są znane.


MK

137 Data: Styczen 12 2007 23:44:46
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: LEPEK 

Sanctum Officium napisał(a):

Akurat twoje lewackie
odchylenia są znane.

Piękne podsumowanie gościa - godne Młodzieży Wszechpolskiej :)

"Już MY wiemy kim jesteś, zresztą nie tylko MY.
I jak MY zaczniemy rządzić, to tacy jak TY będą niżej niż MY. I WSZYSCY się o tym dowiedzą".

Topek - uciekaj do Izraela, a przynajmniej do Brukseli, bo akurat twoje lewackie... ;)
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

138 Data: Styczen 12 2007 23:55:02
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"LEPEK"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> Akurat twoje lewackie
> odchylenia są znane.

Piękne podsumowanie gościa - godne Młodzieży Wszechpolskiej :)

"Już MY wiemy kim jesteś, zresztą nie tylko MY.
I jak MY zaczniemy rządzić, to tacy jak TY będą niżej niż MY. I WSZYSCY
się o tym dowiedzą".

Topek - uciekaj do Izraela, a przynajmniej do Brukseli, bo akurat twoje
lewackie... ;)

Lewicowość jest odpowiedzialna za 100 000 000 ofiar ludzich. To najbardziej
zbrodnia, poroniona i wynaturzona ideologia wszechczasów. Deklasuje,
odstawia na lata świetlne wszystkie inne idiotyzme, jakie kiedykolwiek
wymyślono.


MK

139 Data: Styczen 13 2007 09:50:15
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: LEPEK 

Sanctum Officium napisał(a):

"LEPEK"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
Akurat twoje lewackie
odchylenia są znane.
Piękne podsumowanie gościa - godne Młodzieży Wszechpolskiej :)

"Już MY wiemy kim jesteś, zresztą nie tylko MY.
I jak MY zaczniemy rządzić, to tacy jak TY będą niżej niż MY. I WSZYSCY
się o tym dowiedzą".

Topek - uciekaj do Izraela, a przynajmniej do Brukseli, bo akurat twoje
lewackie... ;)

Lewicowość jest odpowiedzialna za 100 000 000 ofiar ludzich. To najbardziej
zbrodnia, poroniona i wynaturzona ideologia wszechczasów. Deklasuje,
odstawia na lata świetlne wszystkie inne idiotyzme, jakie kiedykolwiek
wymyślono.


MK

Nie dość, że wytykasz palcem komuś poglądy polityczne tak, jak by same one miałyby być powodem do zamykania w więzieniu, a teraz jeszcze robisz z Topka mordercę - brawo. No po prostu bez komentarza...

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

140 Data: Styczen 14 2007 21:05:56
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: theStachoo 

Witam!

Nie dość, że wytykasz palcem komuś poglądy polityczne tak, jak by same one miałyby być powodem do zamykania w więzieniu, a teraz jeszcze robisz z Topka mordercę - brawo. No po prostu bez komentarza...

Obawiam sie, że w jego płytkim rozumieniu świata tak jest. Kto nie z nami, ten przecw nam.

--
TheStachoo

141 Data: Styczen 14 2007 21:41:13
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"LEPEK"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> "LEPEK"  wrote in message
>
>> Sanctum Officium napisał(a):
>>> Akurat twoje lewackie
>>> odchylenia są znane.
>> Piękne podsumowanie gościa - godne Młodzieży Wszechpolskiej :)
>>
>> "Już MY wiemy kim jesteś, zresztą nie tylko MY.
>> I jak MY zaczniemy rządzić, to tacy jak TY będą niżej niż MY. I WSZYSCY
>> się o tym dowiedzą".
>>
>> Topek - uciekaj do Izraela, a przynajmniej do Brukseli, bo akurat twoje
>> lewackie... ;)
>
> Lewicowość jest odpowiedzialna za 100 000 000 ofiar ludzich. To
najbardziej
> zbrodnia, poroniona i wynaturzona ideologia wszechczasów. Deklasuje,
> odstawia na lata świetlne wszystkie inne idiotyzme, jakie kiedykolwiek
> wymyślono.
>
>
> MK
>
Nie dość, że wytykasz palcem komuś poglądy polityczne tak, jak by same
one miałyby być powodem do zamykania w więzieniu, a teraz jeszcze robisz
z Topka mordercę - brawo. No po prostu bez komentarza...

Ktoś kto popiera zbrodniczą ideologię lewacką jest wart co najmniej
potępienia. To i tak bardzo mało.

Ciekawe, że jakoś komunizm nie przeszkadza tak, jak przeszkadza faszyzm,
mimo, że komunizm jest o wielke bardziej zbrodniucza ideologią.

Czy za poglądy wsadzają do więzienia? Tak, za faszystowskie tak, a za
komunistyczne jakoś nigdy. A topek to stary komunista.


MK

142 Data: Styczen 14 2007 22:08:26
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: LEPEK 

Sanctum Officium napisał(a):

Ktoś kto popiera zbrodniczą ideologię lewacką jest wart co najmniej
potępienia. To i tak bardzo mało.

Ciekawe, że jakoś komunizm nie przeszkadza tak, jak przeszkadza faszyzm,
mimo, że komunizm jest o wielke bardziej zbrodniucza ideologią.

Jest pewna subtelna różnica między socjalizmem a komunizmem. Jeśli jej nie czujesz, jeśli sądzisz, że świat jest biało (kapitalistyczno) czarny (komunistyczny), to jesteś hmmm... ograniczony.
To coś, jak pomiędzy "patriota", może nawet "narodowiec" (ale nie w polskim potocznym rozumieniu), a "faszysta".

Czy za poglądy wsadzają do więzienia? Tak, za faszystowskie tak, a za
komunistyczne jakoś nigdy.

Jest delikatna różnica między dążeniem do exterminacji wyimaginowanych wrogów, "brudasów" i wszystkich innych od siebie a utopijną teorią ekonomiczną.

A topek to stary komunista.

Ani "stary" (skąd wiesz, od kiedy ma takie poglądy), ani "komunista".

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

143 Data: Styczen 14 2007 22:33:21
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"LEPEK"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):

> Ktoś kto popiera zbrodniczą ideologię lewacką jest wart co najmniej
> potępienia. To i tak bardzo mało.
>
> Ciekawe, że jakoś komunizm nie przeszkadza tak, jak przeszkadza faszyzm,
> mimo, że komunizm jest o wielke bardziej zbrodniucza ideologią.

Jest pewna subtelna różnica między socjalizmem a komunizmem. Jeśli jej
nie czujesz, jeśli sądzisz, że świat jest biało (kapitalistyczno) czarny
(komunistyczny), to jesteś hmmm... ograniczony.
To coś, jak pomiędzy "patriota", może nawet "narodowiec" (ale nie w
polskim potocznym rozumieniu), a "faszysta".

No pewnie. Socjalizm to pierwsze stadium, komunizm drugie.

> Czy za poglądy wsadzają do więzienia? Tak, za faszystowskie tak, a za
> komunistyczne jakoś nigdy.

Jest delikatna różnica między dążeniem do exterminacji wyimaginowanych
wrogów, "brudasów" i wszystkich innych od siebie a utopijną teorią
ekonomiczną.

Komunizm to dużo więcej niż ekonomia. To cały światpogląda, nowa
organiazacja społeczeństwa, nowa gospodarka, walka z religią i wiele innych
rzeczy. A faszyzm (np włoski) wyglądał przy sowickim komunizmie jak
luksusowe wczasy.

> A topek to stary komunista.

Ani "stary" (skąd wiesz, od kiedy ma takie poglądy)

Odkąd go spotkałem w Sieci.

, ani "komunista".

Rasowy komunista ;-)


MK

144 Data: Styczen 14 2007 22:46:06
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: LEPEK 

Sanctum Officium napisał(a):

Komunizm to dużo więcej niż ekonomia. To cały światpogląda, nowa
organiazacja społeczeństwa, nowa gospodarka, walka z religią i wiele innych
rzeczy.

A kapitalizm to nie organizacja społeczeństwa, światopogląd? Oparty wyłącznie na pieniądzu i wartościujący wszystko według niego? Tylko, że ty uważasz go za jedynie słuszny, "stary", a wszystko inne jako inne, "nowe" i złe.

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

145 Data: Styczen 14 2007 23:20:36
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"LEPEK"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):

> Komunizm to dużo więcej niż ekonomia. To cały światpogląda, nowa
> organiazacja społeczeństwa, nowa gospodarka, walka z religią i wiele
innych
> rzeczy.

A kapitalizm to nie organizacja społeczeństwa, światopogląd? Oparty
wyłącznie na pieniądzu i wartościujący wszystko według niego? Tylko, że
ty uważasz go za jedynie słuszny, "stary", a wszystko inne jako inne,
"nowe" i złe.

Jestem zwolennikiem pozostawienia naturalnego porządku świata i nie wtykania
się państwa w to, o której godzinie mam zrobić siku i o której jeść
śniadanie. A to urządzanie świata od nowa, nowy, lepszy porządek świata
uważam za absurd.


MK

146 Data: Styczen 15 2007 13:08:32
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Przemysław Szeremiota 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Jestem zwolennikiem pozostawienia naturalnego porządku świata i nie wtykania
się państwa w to, o której godzinie mam zrobić siku i o której jeść
śniadanie. A to urządzanie świata od nowa, nowy, lepszy porządek świata
uważam za absurd.

Nie Tobie rysować nam "naturalny porządek świata", bo go nie znasz, znasz jedynie to, co zastałeś. A tego rygoru, którego się boisz, wcześniej doczekasz w kapitalizmie. Źle, wróć. W demokracji z kapitalizmem, bo co zrobisz, jak po stosownej medialnej nagonce większość odpytywanych w referendum uzna, że oni nie będą płacić za tych, co lekce sobie ważąc coraz wyższe koszty leczenia i coraz wyższe stawki ubezpieczeń przetrzymują poranny mocz? Niezdrowo odżywiają się? Palą, o zgrozo? Ustawa gotowa, akcyza na spłuczki i spluwaczki :-).


Na litość, dlaczego niektózy przeciwnicy socjalizmu zarzucają mu, że nie pozwalał im się wyszczać? Bez przesady!!


I dlaczego urządzanie świata od nowa ma być absurdem? Utopią, dobrze, ale dlaczego absurdem? Nie wyszlibyśmy z jaskiń, gdybyśmy nie chcieli nowego świata...


Pozdrawiam,
Przemysław Szeremiota

147 Data: Styczen 21 2007 20:50:04
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Przemysław Szeremiota"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Jestem zwolennikiem pozostawienia naturalnego porządku świata i nie
wtykania
się państwa w to, o której godzinie mam zrobić siku i o której jeść
śniadanie. A to urządzanie świata od nowa, nowy, lepszy porządek świata
uważam za absurd.

Nie Tobie rysować nam "naturalny porządek świata", bo go nie znasz, znasz
jedynie to, co zastałeś. A tego rygoru, którego się boisz, wcześniej
doczekasz w kapitalizmie. Źle, wróć. W demokracji z kapitalizmem, bo co
zrobisz, jak po stosownej medialnej nagonce większość odpytywanych w
referendum uzna, że oni nie będą płacić za tych, co lekce sobie ważąc coraz
wyższe koszty leczenia i coraz wyższe stawki ubezpieczeń przetrzymują
poranny mocz? Niezdrowo odżywiają się? Palą, o zgrozo? Ustawa gotowa, akcyza
na spłuczki i spluwaczki :-).


Na litość, dlaczego niektózy przeciwnicy socjalizmu zarzucają mu, że nie
pozwalał im się wyszczać? Bez przesady!!


I dlaczego urządzanie świata od nowa ma być absurdem? Utopią, dobrze, ale
dlaczego absurdem? Nie wyszlibyśmy z jaskiń, gdybyśmy nie chcieli nowego
świata...

======================

Odróżnij postęp techniczny od decydowania przez państwo, co masz robić ze
swoim życiem.


MK

148 Data: Styczen 13 2007 13:28:41
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

topek napisał:

Jestes zenujacym palantem. Jak sie ma wysokosc podatkow do czlonkostwa w
UE? Dlaczego niemcy mialy 16% VAt. Paliwo w anglii jest za 6zl a u nas
za 3,40? Proste. Bo Ue nie steruje podatkami w danym kraju. Tylko te
kurwy u koryta sie tlumacza, ze "ue kaze to i tamto". A takie dno
mentalne jak ty, tylko wybiorczo sobie bierze to co mu pasuje do jego
chorej teorii.

w UE minimalny VAT to 15%, mozna stosowac stawki mniejsze, ale wg.
osobnych wykaców CNek.

a ze my mamy 22% a nie 15%... no cóż... PiSda...

--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Et39m:+48605066384 gg3211630 (lepiej @)
prr: giant boulder'02 @13kkm - brak czasu :( / tychy-sosnowiec-gliwice
pms: vw golf 2 byl, juz sprzedany :) /
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 235kkm/27kkm hydrokomfortowa :)

149 Data: Styczen 13 2007 14:13:20
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 13:28:41 +0100,  Witold Wladyslaw Wojciech Wilk

w UE minimalny VAT to 15%, mozna stosowac stawki mniejsze, ale wg.
osobnych wykaców CNek.

a ze my mamy 22% a nie 15%... no cóż... PiSda...

Nie tylko PIS, bo 22% wprowadzono 14 lat temu, i jakos zadne nastepne
rzady nie chcialy tego obnizac :-)

A PO i 3x15 .. ciekawe jak by domkneli budzet. Zlikwidowaliby czesc
wydatkow [na co ?], gospodarka dzieki CIT 15 by sie lepiej rozwinela,
czy trzeba by siegnac do wyprobowanych metod - wyzsza akcyza na
samochody i benzyne ? :-)))

J.

150 Data: Styczen 13 2007 15:11:27
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

J.F napisał:

w UE minimalny VAT to 15%, mozna stosowac stawki mniejsze, ale wg.
osobnych wykaców CNek.
a ze my mamy 22% a nie 15%... no cóż... PiSda...
Nie tylko PIS, bo 22% wprowadzono 14 lat temu, i jakos zadne nastepne
rzady nie chcialy tego obnizac :-)
A PO i 3x15 .. ciekawe jak by domkneli budzet. Zlikwidowaliby czesc
wydatkow [na co ?], gospodarka dzieki CIT 15 by sie lepiej rozwinela,
czy trzeba by siegnac do wyprobowanych metod - wyzsza akcyza na
samochody i benzyne ? :-)))

ruszasz gospodarkę, inwestorzy przychodzą, pieniądz zamiast wydawać na
urzędasów i nierobów idzie do pracujących, którzy konsumują... jak
konsumują więcej - więcej podatków płacą.

wiesz, to nie jest tak, że jak człowiekowi nie zabierzesz, to on zły
schowa i nie zużyje. pójdzie do sklepu i da zarobić sklepowi więcej.
więcej sklep zarobi, to więcej zatrudni. tych co zatrudni im zapłaci.
oni pójdą do fryzjera i strzelą sobie fryzurę na imprezę, dadzą kasę
zakładowi fryzjerskiemu, który mając większy popyt zatrudni fryzjerkę...
fryzjerka dostanie wypłatę i pójdzie kupić sobie kosmetyki. zarobi sklep
kosmetyczny...

rozumiesz?

a teraz człowiekowi zabiera się, to on nie wydaje.

jedynie urzędnik marnuje.

aha, dopłata do tony węgla na bramie kopalni to nadal więcej niż tona
tego samego węgla tylko z afryki FCA gdańsk...

--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Et39m:+48605066384 gg3211630 (lepiej @)
prr: giant boulder'02 @13kkm - brak czasu :( / tychy-sosnowiec-gliwice
pms: vw golf 2 byl, juz sprzedany :) /
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 235kkm/27kkm hydrokomfortowa :)

151 Data: Styczen 13 2007 17:34:27
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 15:11:27 +0100,  Witold Wladyslaw Wojciech Wilk

J.F napisał:
A PO i 3x15 .. ciekawe jak by domkneli budzet. Zlikwidowaliby czesc
wydatkow [na co ?], gospodarka dzieki CIT 15 by sie lepiej rozwinela,
czy trzeba by siegnac do wyprobowanych metod - wyzsza akcyza na
samochody i benzyne ? :-)))

ruszasz gospodarkę, inwestorzy przychodzą, pieniądz zamiast wydawać na
urzędasów i nierobów idzie do pracujących, którzy konsumują... jak
konsumują więcej - więcej podatków płacą.

Pod warunkiem ze od razu wyjdzie. A inwestorzy to nie zawsze sa
tacy szybcy. A tu lekarze wyjezdzaja do Londynu, pielegniarki do
Londynu, kolejki w NFZ wielkie .. naprawde wydaje mi sie ze reforme
podatkow to nie od hasel wyborczych nalezy zaczynac ..

wiesz, to nie jest tak, że jak człowiekowi nie zabierzesz, to on zły
schowa i nie zużyje. pójdzie do sklepu i da zarobić sklepowi więcej.

Powiedzmy ze niektorzy schowaja i nie zuzyja od razu.

a teraz człowiekowi zabiera się, to on nie wydaje.

Ale wydaje urzedniczka, gornik czy ksiadz na budowe Opatrznosci :-)

jedynie urzędnik marnuje.
aha, dopłata do tony węgla na bramie kopalni to nadal więcej niż tona
tego samego węgla tylko z afryki FCA gdańsk...

Jakos nie bardzo mi sie chce w to wierzyc.
To ile kosztuje wegiel z afryki, a ile nasz i ile wynosi doplata - 80%
ceny wegla ? :-)

Ale ze elektrownia dolna Odra w Szczecinie moglaby sie na afrykanski
wegiel przestawic to moze i prawda ..

J.

152 Data: Styczen 13 2007 16:23:34
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Saturday, January 13, 2007, 2:13:20 PM, you wrote:

w UE minimalny VAT to 15%, mozna stosowac stawki mniejsze, ale wg.
osobnych wykaców CNek.
a ze my mamy 22% a nie 15%... no cóż... PiSda...
Nie tylko PIS, bo 22% wprowadzono 14 lat temu, i jakos zadne nastepne
rzady nie chcialy tego obnizac :-)
A PO i 3x15 .. ciekawe jak by domkneli budzet.

Słowacy jakoś domykają...

Zlikwidowaliby czesc wydatkow [na co ?],

Na Opatrzność?

gospodarka dzieki CIT 15 by sie lepiej rozwinela, czy trzeba by
siegnac do wyprobowanych metod - wyzsza akcyza na samochody i
benzyne ? :-)))

Zmniejszenie podatków, to zawsze zmniejszenie szarej strefy i
niekoniecznie spadek dochodów państwa.

--
Best regards,
 RoMan                           

153 Data: Styczen 13 2007 16:54:21
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 16:23:34 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
A PO i 3x15 .. ciekawe jak by domkneli budzet.

Słowacy jakoś domykają...

A maja 3x15 ?

Zlikwidowaliby czesc wydatkow [na co ?],
Na Opatrzność?

Pewnie tak, ale to kropla w morzu.
Chcialoby sie obciac o pare procent, a spora czesc budzetu to doplaty
do ZUS. Nie obetniesz.

J.

154 Data: Styczen 13 2007 17:04:12
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Saturday, January 13, 2007, 4:54:21 PM, you wrote:

A PO i 3x15 .. ciekawe jak by domkneli budzet.
Słowacy jakoś domykają...
A maja 3x15 ?

O ile mnie skleroza nie myli - tak.

Zlikwidowaliby czesc wydatkow [na co ?],
Na Opatrzność?
Pewnie tak, ale to kropla w morzu.

Ale F-16 i wojna w Iraku to już nie kropla.

Chcialoby sie obciac o pare procent, a spora czesc budzetu to
doplaty do ZUS. Nie obetniesz.

Bez przesady - jest co ciąć. Na dokładkę - skad założenie, że
przychody do budżetu zmaleją? Przypomnij sobie, jak poskutkowała
obnizka akcyzy na alkohol...

--
Best regards,
 RoMan                           

155 Data: Styczen 13 2007 17:09:56
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Bez przesady - jest co ciąć. Na dokładkę - skad założenie, że
przychody do budżetu zmaleją? Przypomnij sobie, jak poskutkowała
obnizka akcyzy na alkohol...

No i włodarze się wystraszyli, ze zadziałało prawo ekonomiczne, ze pomimo
obniżki obciążenia podatkowego wpływy z podatków wzrosły i szybko
przywrócili stan wyjściowy, bo jeszcze społeczeństwo zażądałoby obniżek
podatków na inne dobra. Lepiej rżnąć głupa i dopieprzac podatki.

156 Data: Styczen 13 2007 23:37:32
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

> Bez przesady - jest co ciąć. Na dokładkę - skad założenie, że
> przychody do budżetu zmaleją? Przypomnij sobie, jak poskutkowała
> obnizka akcyzy na alkohol...

No i włodarze się wystraszyli, ze zadziałało prawo ekonomiczne, ze pomimo
obniżki obciążenia podatkowego wpływy z podatków wzrosły i szybko
przywrócili stan wyjściowy, bo jeszcze społeczeństwo zażądałoby obniżek
podatków na inne dobra. Lepiej rżnąć głupa i dopieprzac podatki.



czyli jak wynika z Twojego postu władze za skarby nie chca zbierac wyższych
wpływów z  podatku,- ciekawa koncepcja..

;-))


p47

157 Data: Styczen 14 2007 12:06:56
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

czyli jak wynika z Twojego postu władze za skarby nie chca zbierac
wyższych
wpływów z  podatku,- ciekawa koncepcja..

;-))

Dokładnie o to mi chodziło. Jak wytłumaczysz sukces eksperymentu i brak
dalszych działań?

158 Data: Styczen 14 2007 21:01:40
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

> czyli jak wynika z Twojego postu władze za skarby nie chca zbierac
> wyższych
> wpływów z  podatku,- ciekawa koncepcja..
>
> ;-))

Dokładnie o to mi chodziło. Jak wytłumaczysz sukces eksperymentu i brak
dalszych działań?



Zadałes b. dobre pytanie, szkoda, ze nie zadałes sobie tez trudu, aby
spróbowac na nie znależc, odpowiedzi, bo moze doprowadziłoby Cie to do
ciekawych spostrzezeń. Skoro nie chcało Ci się (bo nie chce wierzyc, że nie
potrafiłes) to
poddam Ci kilka faktów do przemyslenia:
1. miłosnicy łatwych i szybkich rozwiązan trudnych problemów jako przykład
tego, ze rzekomo nizsze podatki zawsze prowadzą do zwiekszenia wpływów
podatkowych powołują się na efekt obnizenia obciążen podatkowo/akcyzowych
alkoholi. "Dyskretnie" nie wspominają o tym, że ta grupa towarowa była
absolutnie nietypowa, niereprezentatywna dla całej gospodarki! Wzrost
oficjalnego spozycia alkoholi po obnizeniu ich ceny zwiazanym z poluzowaniem
obciązania ich przez fiskus we lwiej części wynikał z tego, ze uprzednio
wysoko opodatkowywane alkohole miały bardzo znaczącą konkurencje alkoholi ze
"szarej sfery" tj przemycanych, rozlewanych nielegalnie itp. Alkohole te,
jako tansze, były b. chętnie kupowane, ale w statystykach nie były
odnotowywane. oczywiście nie generowały tez wpływów budżetowych.. Obnizka
cen legalnych alkoholi spowodowała to, ze duża częśc nabywców nielegalnych
trunków zaczęła kupowac trunki legalne, . Wynikało to z nadzwyczajnie
wysokiej wrazliwości legalnego spozycia na cenę, wynikająca z obniżenia
atrakcyjności cenowej trunków nielegalnych. Mozliwe to wszystko tez było, bo
łatwo było praktycznie z marszu odpowiednio zwiększyć legalna produkcję.
Wszystko to skutkowało zaobserwowana praktycznie natychmiastową zwyzką
legalnej konsumpcji alkoholi w odpowiedzi na obnizke ich ceny, a wiec i
wpływy budżetowe z LEGALNEJ sprzedaży wzrosły
2. A teraz zastanów się, co działoby się w przypadku obnizki np. o 25 %
opodatkowania produkcji (a więc i ceny) np. żelazek, bardziej
reprezentatywnych dla przeciętnych towarów. Czy spodziewasz się, ze
natychmiast ludzie kupiliby ich więcej o ponad 25% (bo tylko wtedy ta
obniżka spowodowałaby większe wpływy podatkowe). Nawet (co nieprawdopodobne)
gdyby tak było, czy mozliwe byłoby natychmiastowe zwiększenie o ponad 25%
ich produkcje?. 3.Zauważ tez, że jesli którykolwiek z tych warunków nie
byłby spełniony, to powstałaby luka we wpływach podatkowych budzetu,
przynajmniej czasowa ! Skad wziąłbys pieniadze na jej zapełnienie?

Zastanów sie choćby  na tymi uwarunkowaniami w realnym swiecie, a nie takim,
jak sobie to dogmatycy wyobrazaja, mający na wszystko proste recepty..

Na marginesie zauważę, ze wielokrotnie uczono mnie ekonomii,- najpierw na
studiach, potem na studiach doktoranckich (bo na egz. doktorskim trzeba było
zdawac albo filozofię marksistowską, albo ekonomię), na studiach
podyplomowych, przed powołaniem na szefa rady nadzorczej Sp. Skarbu Panstwa.
I podawano tam recepty na rozmaite kłopoty gospodarcze,  oparte na uznanych
, aktualnych wówczas autorytetach ekonomicznych, nawet laureatach Nobla. Nie
musze dodawać, że te recepty często wzajemnie wykluczały się, a więc skoro
wykluczały się, to ktos z nich musiał sie mylić!!
A to, który aktualnie się myli określa najczęściej bieżąca polityka i media!
Nauczyło mnie to, że do twierdzeń nawet obcmokiwanych "medrców" nalezy
podchodzic ze zdrowym sceptycyzmem i w nie ślepo nie wierzyć..

p47

PS. Nie twierdzę bynajmniej, ze poziom podatków jest u nas
optymalny, -twierdze tylko, że jesli ktoś ma na wszystkie kłopoty jedną,
cudowna receptę, to jest albo ignorantem, albo wprost głupcem, albo ma w
propagowaniu takich bzdur  swój własny, ukryty interes

159 Data: Styczen 14 2007 22:42:28
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 21:01:40 +0100,  p47 wrote:

poddam Ci kilka faktów do przemyslenia:
1. miłosnicy łatwych i szybkich rozwiązan trudnych problemów jako przykład
tego, ze rzekomo nizsze podatki zawsze prowadzą do zwiekszenia wpływów
podatkowych powołują się na efekt obnizenia obciążen podatkowo/akcyzowych
alkoholi. "Dyskretnie" nie wspominają o tym, że ta grupa towarowa była
absolutnie nietypowa, niereprezentatywna dla całej gospodarki!

Tak nietypowa ze az sie doczekala swojej nazwy w ekonomii :-P

Wzrost oficjalnego spozycia alkoholi po obnizeniu ich ceny zwiazanym
z poluzowaniem obciązania ich przez fiskus we lwiej części wynikał z
tego, ze uprzednio
wysoko opodatkowywane alkohole miały bardzo znaczącą konkurencje alkoholi ze
"szarej sfery" tj przemycanych, rozlewanych nielegalnie itp.

samochodow sprowadzanych jako skladaki, za 1 euro, na mienie
przesiedlencze co 3 lata, gazowania pojazdow, jazdy na opale,
wyboru srodka transportu, ukrywanych dochodow, ludzi zatrudnianych na
czarno, przechodzenia na samozatrudnienie, wreszcie emigracji i
zagranicznych inwestycjach ..

Pytanie tylko po ktorej stronie krzywej jestesmy, panie wielki
ekonomisto :-)

Na marginesie zauważę, ze wielokrotnie uczono mnie ekonomii,- najpierw na
studiach, potem na studiach doktoranckich (bo na egz. doktorskim trzeba było
zdawac albo filozofię marksistowską, albo ekonomię), na studiach
podyplomowych, przed powołaniem na szefa rady nadzorczej Sp. Skarbu Panstwa.

I nie wspomniano o tej zaleznosci ? Dawno uczyli, i moze nie tej
ekonomii :-)

I podawano tam recepty na rozmaite kłopoty gospodarcze,  oparte na uznanych
, aktualnych wówczas autorytetach ekonomicznych, nawet laureatach Nobla. Nie
musze dodawać, że te recepty często wzajemnie wykluczały się, a więc skoro
wykluczały się, to ktos z nich musiał sie mylić!!

No coz, jak to ladnie ujal Balcerowicz nie tak dawno temu - gdy byly
znane recepty na rozwoj - nie byloby biednych krajow.

J.

160 Data: Styczen 15 2007 09:44:03
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

samochodow sprowadzanych jako skladaki, za 1 euro, na mienie
przesiedlencze co 3 lata, gazowania pojazdow, jazdy na opale,
wyboru srodka transportu, ukrywanych dochodow, ludzi zatrudnianych na
czarno, przechodzenia na samozatrudnienie, wreszcie emigracji i
zagranicznych inwestycjach ..

Dokładnie o to mi chodziło. Jednak sam alkohol nie jest wyjatkowy. Ja bym
dodał jeszcze paliwa szmuglowane zza wschodniej granicy. Jest tego od
cholery i eksperyment zakończył sie tylko na alkoholu.

161 Data: Styczen 13 2007 16:11:18
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Samotnik 

Dnia 13.01.2007 RoMan Mandziejewicz  napisał/a:

Chcialoby sie obciac o pare procent, a spora czesc budzetu to
doplaty do ZUS. Nie obetniesz.

Bez przesady - jest co ciąć. Na dokładkę - skad założenie, że
przychody do budżetu zmaleją? Przypomnij sobie, jak poskutkowała
obnizka akcyzy na alkohol...

Mają podnieść znowu. Przyszły kaczki, popatrzyły w statystyki i wyszło im,
że po obniżeniu akcyzy na alkohol zwiększyła się jego sprzedaż, czyli
społeczeństwo się rozpiło. Zatem planują podnieść, bo pijaństwa ma nie być.
Szkoda słów.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

162 Data: Styczen 13 2007 20:32:57
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 17:04:12 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
A PO i 3x15 .. ciekawe jak by domkneli budzet.
Słowacy jakoś domykają...
A maja 3x15 ?

O ile mnie skleroza nie myli - tak.

No to nie maja - wychodzi 19% vat
http://shop.sme.sk/produkt/OLYMPUS_E-500_Double_Zoom_Kit___1GB_CF_ZDARMA!

Tu nawet pisza o 23%, ale widac byla obnizka
http://www.studentske.sk/ekonomika/DPH.htm

Zlikwidowaliby czesc wydatkow [na co ?],
Na Opatrzność?
Pewnie tak, ale to kropla w morzu.

Ale F-16 i wojna w Iraku to już nie kropla.

Hm, no coz, F16 drogie, ale czy kraj miedzy Rosja a Niemcami
moze sobie pozwolic na likwidacje wojska ? Szczegolnie ze
koszt rozlozony na wiele lat i oblozony offsetem.

[ http://www.polskieradio.pl/jedynka/news.aspx?iID=3157&c=3  ]

Chcialoby sie obciac o pare procent, a spora czesc budzetu to
doplaty do ZUS. Nie obetniesz.

Bez przesady - jest co ciąć.

Troche jest. Ale czy tak duzo ?
Sporo wydatkow stalych, automatycznie te inne trzeba ciac bardzo
ostro.

Na dokładkę - skad założenie, że przychody do budżetu zmaleją?

Z pesymizmu :-) Mozesz miec racje

J.

163 Data: Styczen 13 2007 23:34:59
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "Witold Wladyslaw Wojciech Wilk"  napisał
w wiadomości
(...)>

a ze my mamy 22% a nie 15%... no cóż... PiSda...



Nie PiSda, ale idiota,- ten co te powyższa madrość napisał...

Kto wprowadził ten podatek??
czy czasem nie były lektor KC PZPR czyli balcerowicz??

p47

164 Data: Styczen 13 2007 23:43:22
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello p47,

Saturday, January 13, 2007, 11:34:59 PM, you wrote:

a ze my mamy 22% a nie 15%... no cóż... PiSda...
Nie PiSda, ale idiota,- ten co te powyższa madrość napisał...
Kto wprowadził ten podatek??
czy czasem nie były lektor KC PZPR czyli balcerowicz??

Były lektor wystąpił z PZPR na znak protestu przeciw wprowadzeniu
stanu wojennego w Polsce. W tym czasie to był to czyn wymagający
odwagi. Przy Okrągłym Stole był doradcą strony związkowej.

Podatek od towarów i usług był wprowadzony w czasie, gdy ministrem
finansów był Jerzy Osiatyński a premierem była Hanna Suchocka.

--
Best regards,
 RoMan                           

165 Data: Styczen 13 2007 23:54:47
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello p47,

Saturday, January 13, 2007, 11:34:59 PM, you wrote:

>> a ze my mamy 22% a nie 15%... no cóż... PiSda...
> Nie PiSda, ale idiota,- ten co te powyższa madrość napisał...
> Kto wprowadził ten podatek??
> czy czasem nie były lektor KC PZPR czyli balcerowicz??

Były lektor wystąpił z PZPR na znak protestu przeciw wprowadzeniu
stanu wojennego w Polsce.

Czyzby tez wówczas porzucił posade (jaka miał przez kilka lat0 w Instytucie
Podstawowych Problemów Marsizmu Leninizmu??;-))
Ale napewno swojej pracy doktorskiej, ani habilitacyjnej nie zmienił i dalej
mozna przeczytac, jak tam dowodzi wyższości gospodarki socjalistycznej nad
zgniłym zachodem, a wszczególności, że socjalistyczna jest zdecydowanie
bardziej innowacyjna,- piękny dowód "naukowy" ;-))))

(..)

Podatek od towarów i usług był wprowadzony w czasie, gdy ministrem
finansów był Jerzy Osiatyński a premierem była Hanna Suchocka.

Hanna Suchocka pochodzaca z wiadomej partii (hłe, hłe, "ludzi rozumnych";-))
i realizujaca jej program, a której szefem był kto?? -nasz znajomy
balcerowicz.
A poza tym czytaj pytanie, -kto ustalił VAT na poziomie 22%?


p47

166 Data: Styczen 14 2007 00:03:26
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

p47 napisał(a):
(...)

Czyzby tez wówczas porzucił posade (jaka miał przez kilka lat0 w Instytucie
Podstawowych Problemów Marsizmu Leninizmu??;-))
Ale napewno swojej pracy doktorskiej, ani habilitacyjnej nie zmienił i dalej
mozna przeczytac, jak tam dowodzi wyższości gospodarki socjalistycznej nad
zgniłym zachodem, a wszczególności, że socjalistyczna jest zdecydowanie
bardziej innowacyjna,- piękny dowód "naukowy" ;-))))

Tu masz swojego idola:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3235880.html

Przestań więc chrzanić nie na temat i do tego nie w tematyce grupy.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

167 Data: Styczen 14 2007 00:17:15
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello p47,

Saturday, January 13, 2007, 11:54:47 PM, you wrote:

a ze my mamy 22% a nie 15%... no cóż... PiSda...
Nie PiSda, ale idiota,- ten co te powyższa madrość napisał...
Kto wprowadził ten podatek??
czy czasem nie były lektor KC PZPR czyli balcerowicz??
Były lektor wystąpił z PZPR na znak protestu przeciw wprowadzeniu
stanu wojennego w Polsce.
Czyzby tez wówczas porzucił posade (jaka miał przez kilka lat0 w Instytucie
Podstawowych Problemów Marsizmu Leninizmu??;-))

Jasne. Mial tę posadę w 1981 roku....  Znasz to:

'Tak jak gdzie indziej również w Marlenie Balcerowicz zachował
niezależność, sprzeciwiając się irracjonalnym poczynaniom. Był jednym
z pierwszych ekonomistów twierdzących, że socjalizm jest
niereformowalny. Oto fragment jednej z ekspertyz: "Główne przyczyny
niskiej i spadającej efektywności gospodarowania tkwią w
dotychczasowym systemie gospodarczym. System ten prowadzi do stałych
dysproporcji w rozwoju między różnymi częściami gospodarki narodowej i
do marnotrawstwa surowców, energii i siły roboczej, nie zapewnia
wyboru najbardziej korzystnych społecznie kierunków inwestowania, nie
tworzy warunków do pobudzania ludzi do dobrej roboty, uniemożliwia
Polsce zajęcie właściwego miejsca w międzynarodowym podziale pracy.
Sprzyja on jednocześnie wykształcaniu się niekorzystnych społecznie
postaw ludzkich: lekceważącego stosunku do własności społecznej na
różnych szczeblach, niskiej dyscypliny pracy, braku rzetelności w
stosunkach umownych itp. Jedyną drogą do podwyższenia efektywności
gospodarowania w Polsce jest przebudowa systemu gospodarczego." ("Cele
i kierunki reformy gospodarczej", zlecenie IPPM-L KC PZPR, czerwiec
1979 r.)'

Ale napewno swojej pracy doktorskiej, ani habilitacyjnej nie zmienił i dalej
mozna przeczytac, jak tam dowodzi wyższości gospodarki socjalistycznej nad
zgniłym zachodem, a wszczególności, że socjalistyczna jest zdecydowanie
bardziej innowacyjna,> - piękny dowód "naukowy" ;-))))

Rozumiem, że przeczytałes te prace. Magisterską zapewne też?

(..)
Podatek od towarów i usług był wprowadzony w czasie, gdy ministrem
finansów był Jerzy Osiatyński a premierem była Hanna Suchocka.
Hanna Suchocka pochodzaca z wiadomej partii (hłe, hłe, "ludzi rozumnych";-))
i realizujaca jej program, a której szefem był kto?? -nasz znajomy
balcerowicz.
A poza tym czytaj pytanie, -kto ustalił VAT na poziomie 22%?

Sejm. Ustawą opracowaną w czasie, gdy Balcerowicz juz dawno nie był
ministrem finansów.

--
Best regards,
 RoMan                           

168 Data: Styczen 14 2007 02:06:09
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

(...)
Znasz to:


(...)
 Oto fragment jednej z ekspertyz: "Główne przyczyny
niskiej i spadającej efektywności gospodarowania tkwią w
dotychczasowym systemie gospodarczym. System ten prowadzi do stałych
dysproporcji w rozwoju między różnymi częściami gospodarki narodowej i
do marnotrawstwa surowców, energii i siły roboczej, nie zapewnia
wyboru najbardziej korzystnych społecznie kierunków inwestowania, nie
tworzy warunków do pobudzania ludzi do dobrej roboty, uniemożliwia
Polsce zajęcie właściwego miejsca w międzynarodowym podziale pracy.
Sprzyja on jednocześnie wykształcaniu się niekorzystnych społecznie
postaw ludzkich: lekceważącego stosunku do własności społecznej na
różnych szczeblach, niskiej dyscypliny pracy, braku rzetelności w
stosunkach umownych itp. Jedyną drogą do podwyższenia efektywności
gospodarowania w Polsce jest przebudowa systemu gospodarczego." ("Cele
i kierunki reformy gospodarczej", zlecenie IPPM-L KC PZPR, czerwiec
1979 r.)'

No popatrz, Twój idol:
1. juz wtedy wiedział, gdzie sa konfitury, zlecenia załatwiał sobie nawet w
macierzystej firmie, tj. w tze. Marlenie, czyli Instytucie Podstawowych
Problemów Marksizmu-Leninizmu ;-))
2. A cyt. fragment typowy jest dla podobnych prac powstajacych przez te 45
lat komuny w Polsce,- "socjalizm- tak, wypaczenia- nie"
Przeciez on pisze, ze  są popełniane błedy i trzeba je zmieniac, bo np
prowadzą do, cyt.;"lekceważącego stosunku do własności społecznej na
różnych szczeblach" - na marginesie zauważę, ze gdyby ten stosunek
lekceważący był do własności prywatnej, a,- to wg balcerowicza pewno juz nie
tragedia;-)).
A zatem wg niego wystarczy  te socjalistyczną  gospodarke tylko zreformować
(ale broń Boże porzucic socjalizm), tak jak to i przedtem chyba 27 :-)) razy
robiono;-).
Chyba nie sugerujesz, ze Balcerowicz to Wallenrod i został aż lektorem KC
PZPR (przypominam,- to najwyższy szczebelek dla ekonomisty partyjnego bez
zadnej praktyki, jak balcerowicz!) i pracownikiem, w partii elitarnego
Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu (równiez aż przy KC
PZPR) za to, ze głosił przewagi kapitalizmu:-)))


> Ale napewno swojej pracy doktorskiej, ani habilitacyjnej nie zmienił i
dalej
> mozna przeczytac, jak tam dowodzi wyższości gospodarki socjalistycznej
nad
> zgniłym zachodem, a wszczególności, że socjalistyczna jest zdecydowanie
> bardziej innowacyjna,> - piękny dowód "naukowy" ;-))))

Rozumiem, że przeczytałes te prace. Magisterską zapewne też?

Owszem, te prace przeczytałem, magisterskiej nie, ale "za to" przeczytałem
wywiad z jego b. promotorem na SGPiS, który wspomina go jako jednego z
najtwardszych przedstawicieli dogmatycznego betonu, czym tłumaczy jego
błyskotliwą karierę, ale wyłącznie po linii partyjnej,tj. awans na
wspomnianego lektora KC PZPR i etat w "Marlenie", gdzie tylko "sprawdzonych"
towarzyszy brali.
..  Innych szczególnych sukcesów naukowych (pozapartyjnych) Balcerowicz nie
miał!


> (..)
>> Podatek od towarów i usług był wprowadzony w czasie, gdy ministrem
>> finansów był Jerzy Osiatyński a premierem była Hanna Suchocka.
> Hanna Suchocka pochodzaca z wiadomej partii (hłe, hłe, "ludzi
rozumnych";-))
> i realizujaca jej program, a której szefem był kto?? -nasz znajomy
> balcerowicz.
> A poza tym czytaj pytanie, -kto ustalił VAT na poziomie 22%?

Sejm. Ustawą opracowaną w czasie, gdy Balcerowicz juz dawno nie był
ministrem finansów.


Przestan "rznąć głupa";-)
-kto tę ustawę przygotował i zgłosił??
No i wracając do poczatku tej dyskusji, czy i Ty sugerujesz, ze owe 14 lat
temu w Sejmie był juz PiS i do tego miał wiekszość??
;-))

p47

169 Data: Styczen 14 2007 02:24:56
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello p47,

Sunday, January 14, 2007, 2:06:09 AM, you wrote:

[...]

A poza tym czytaj pytanie, -kto ustalił VAT na poziomie 22%?
Sejm. Ustawą opracowaną w czasie, gdy Balcerowicz juz dawno nie był
ministrem finansów.
Przestan "rznąć głupa";-)

Dość karmienia trolla - *PLONK*

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

170 Data: Styczen 14 2007 21:54:23
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello p47,

Sunday, January 14, 2007, 2:06:09 AM, you wrote:

[...]

>>> A poza tym czytaj pytanie, -kto ustalił VAT na poziomie 22%?
>> Sejm. Ustawą opracowaną w czasie, gdy Balcerowicz juz dawno nie był
>> ministrem finansów.
> Przestan "rznąć głupa";-)

Dość karmienia trolla - *PLONK*

Nie dość tyko skończyły Ci się argumenty. Jak już chcesz kogoś z PZPR-u
bronić, to broń Rakowskiego i Wilczka, bo to oni przeprowadzili w Polsce
reformy - przywrócili wolny rynek pod koniec 1988. A Balcerowicz i spółka
przez 16 lat NIC nie osiągnęli poza stłumieniem i tak niewielkiej inflacji -
żałośnie mało jak na 16 lat. Maja inne "osinięcia" - obciażenie podatkowe
wzrosły od 1989 o około 30%, biurokracja rozrosła się 4 razy, produkcja
bzdurnych ustaw osiągnęłą skalę przemysłową, korupcja i złodziejstwo
osiągnęły rozmiary nigdy w historii Polski niespotykany itd.


MK

171 Data: Styczen 14 2007 22:00:08
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 9:54:23 PM, you wrote:

A poza tym czytaj pytanie, -kto ustalił VAT na poziomie 22%?
Sejm. Ustawą opracowaną w czasie, gdy Balcerowicz juz dawno nie był
ministrem finansów.
Przestan "rznąć głupa";-)
Dość karmienia trolla - *PLONK*
Nie dość tyko skończyły Ci się argumenty.

Jakie argumenty? Ty też twierdzisz, że to Balcerowicz VAT wprowadził?

Jak już chcesz kogoś z PZPR-u bronić, to broń Rakowskiego i Wilczka,
bo to oni przeprowadzili w Polsce reformy - przywrócili wolny rynek
pod koniec 1988. A Balcerowicz i spółka przez 16 lat NIC nie
osiągnęli poza stłumieniem i tak niewielkiej inflacji -

Niewielkiej? 1989/1990 - ponad 1000%

żałośnie mało jak na 16 lat. Maja inne "osinięcia" - obciażenie podatkowe
wzrosły od 1989 o około 30%, biurokracja rozrosła się 4 razy, produkcja
bzdurnych ustaw osiągnęłą skalę przemysłową, korupcja i złodziejstwo
osiągnęły rozmiary nigdy w historii Polski niespotykany itd.

Jedź na Kubę - tam nadal panuje miły komunizm.

--
Best regards,
 RoMan                           

172 Data: Styczen 14 2007 22:04:58
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 9:54:23 PM, you wrote:

>>>>> A poza tym czytaj pytanie, -kto ustalił VAT na poziomie 22%?
>>>> Sejm. Ustawą opracowaną w czasie, gdy Balcerowicz juz dawno nie był
>>>> ministrem finansów.
>>> Przestan "rznąć głupa";-)
>> Dość karmienia trolla - *PLONK*
> Nie dość tyko skończyły Ci się argumenty.

Jakie argumenty? Ty też twierdzisz, że to Balcerowicz VAT wprowadził?

> Jak już chcesz kogoś z PZPR-u bronić, to broń Rakowskiego i Wilczka,
> bo to oni przeprowadzili w Polsce reformy - przywrócili wolny rynek
> pod koniec 1988. A Balcerowicz i spółka przez 16 lat NIC nie
> osiągnęli poza stłumieniem i tak niewielkiej inflacji -

Niewielkiej? 1989/1990 - ponad 1000%

W historii zdarzałą się inflacja rzędu 20 000% A w Polsce w żadym roku nie
przekroczyłą nawet 1000%.

> żałośnie mało jak na 16 lat. Maja inne "osinięcia" - obciażenie
podatkowe
> wzrosły od 1989 o około 30%, biurokracja rozrosła się 4 razy, produkcja
> bzdurnych ustaw osiągnęłą skalę przemysłową, korupcja i złodziejstwo
> osiągnęły rozmiary nigdy w historii Polski niespotykany itd.

Jedź na Kubę - tam nadal panuje miły komunizm.

I nie ma inflacji tak samo jak w Polsce. Inflacja się tylko dla Ciebie
liczy?


MK

173 Data: Styczen 14 2007 22:10:39
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 10:04:58 PM, you wrote:

[...]

pod koniec 1988. A Balcerowicz i spółka przez 16 lat NIC nie
osiągnęli poza stłumieniem i tak niewielkiej inflacji -
Niewielkiej? 1989/1990 - ponad 1000%
W historii zdarzałą się inflacja rzędu 20 000%

I ciesz się, że Balcerowicz do tego w Polsce nie dopuścił.

A w Polsce w żadym roku nie przekroczyłą nawet 1000%.

Kalendarzowym - nie. Ale w ciągu jednego raku - tak - sirpień 89 -
sierpień 90. Ponad 1000%

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

174 Data: Styczen 14 2007 22:17:39
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 10:04:58 PM, you wrote:

[...]

>>> pod koniec 1988. A Balcerowicz i spółka przez 16 lat NIC nie
>>> osiągnęli poza stłumieniem i tak niewielkiej inflacji -
>> Niewielkiej? 1989/1990 - ponad 1000%
> W historii zdarzałą się inflacja rzędu 20 000%

I ciesz się, że Balcerowicz do tego w Polsce nie dopuścił.

Taka inflacja była raczje niemożliwa. Nie było aż takiego "nawisu".

(...)


MK

175 Data: Styczen 15 2007 14:08:38
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Kalendarzowym - nie. Ale w ciągu jednego raku - tak - sirpień 89 -
sierpień 90. Ponad 1000%

Było prawie 1300% luty 1989/90
http://www.stat.gov.pl/dane_spol-gosp/ceny_handel_uslugi/wskazniki_inflacja/wsk_mies.htm

176 Data: Styczen 14 2007 23:22:50
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 21:54:23 +0100,  Sanctum Officium wrote:

Nie dość tyko skończyły Ci się argumenty. Jak już chcesz kogoś z PZPR-u
bronić, to broń Rakowskiego i Wilczka, bo to oni przeprowadzili w Polsce
reformy - przywrócili wolny rynek pod koniec 1988.

Owszem,

A Balcerowicz i spółka
przez 16 lat NIC nie osiągnęli poza stłumieniem i tak niewielkiej inflacji -
żałośnie mało jak na 16 lat.

To chyba nie pamietasz tego wolnego rynku z czasow Rakowskiego -
cenniki w $ i markach, bo zlotowka za szybko spada .. Balcerowicz
dal temu rynkowi podstawy stabilnego dzialania.

A 16 lat .. przez 8 u steru pociotkowie R i W.
Nie byly takie zle te lata, ale pokazywaly ze demokratycznie rzadzic
to oni nie potrafia.

Maja inne "osinięcia" - obciażenie podatkowe
wzrosły od 1989 o około 30%

Zalezy ktore. Szary robotnik owszem zaczal placic wiecej,
ale tez poprzednia wladza czerpala zysk ze srodkow produkcji
ktore posiadala - ha, ha, w teorii, bo w praktyce to zyskow
nie bylo i trzeba bylo czerpac z drukarni. Ale juz obciazenie
rzemieslnikow potrafilo byc bardzo wysokie.

Zreszta wystarczy oszacowac koszt emerytur i sfery budzetowej,
zeby zauwazyc ze poprzedni system podatkowy nie mial najmniejszej
racji bytu. Fikcja, fikcja i jeszcze raz drukarnia :-)

P.S. Choc tro chyba nie do konca cala prawda:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_tax_revenue_as_percentage_of_GDP
http://en.wikipedia.org/wiki/Tax_rates_around_the_world


produkcja bzdurnych ustaw osiągnęłą skalę przemysłową

Z tym sie zgodze.

korupcja i złodziejstwo osiągnęły rozmiary nigdy w historii Polski niespotykany itd.

O ktorym roku piszesz ?
Bo patrz np niedawna afere Peczaka - chodzil chlop, chodzil, mercedesa
wzial ... w uzytkowanie, krecil .. i g* zalatwil. To chyba dobrze
o panstwie swiadczy, choc przyznaje ze to dobrze o twoich ukochanych
komuchach.

J.

177 Data: Styczen 15 2007 00:00:01
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 14 Jan 2007 21:54:23 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>Nie dość tyko skończyły Ci się argumenty. Jak już chcesz kogoś z PZPR-u
>bronić, to broń Rakowskiego i Wilczka, bo to oni przeprowadzili w Polsce
>reformy - przywrócili wolny rynek pod koniec 1988.

Owszem,

>A Balcerowicz i spółka
>przez 16 lat NIC nie osiągnęli poza stłumieniem i tak niewielkiej
inflacji -
>żałośnie mało jak na 16 lat.

To chyba nie pamietasz tego wolnego rynku z czasow Rakowskiego -
cenniki w $ i markach, bo zlotowka za szybko spada .. Balcerowicz
dal temu rynkowi podstawy stabilnego dzialania.

Nie przeczę. Stłumienie inflacji to jedyne osiągnięcie jego i całego układu.

A 16 lat .. przez 8 u steru pociotkowie R i W.
Nie byly takie zle te lata, ale pokazywaly ze demokratycznie rzadzic
to oni nie potrafia.

>Maja inne "osinięcia" - obciażenie podatkowe
>wzrosły od 1989 o około 30%

Zalezy ktore. Szary robotnik owszem zaczal placic wiecej,
ale tez poprzednia wladza czerpala zysk ze srodkow produkcji
ktore posiadala - ha, ha, w teorii, bo w praktyce to zyskow
nie bylo i trzeba bylo czerpac z drukarni. Ale juz obciazenie
rzemieslnikow potrafilo byc bardzo wysokie.

Porównuję do 1989. no niech będzie do 1990. Chodzi o relację 1989 (lub
1990) - 2007.

Zreszta wystarczy oszacowac koszt emerytur i sfery budzetowej,
zeby zauwazyc ze poprzedni system podatkowy nie mial najmniejszej
racji bytu. Fikcja, fikcja i jeszcze raz drukarnia :-)

Trzeba było znieść przymus ubezpieczenia i zlikwidować ZUS. Z roku na rok
koszty całego systemu by spadały, bo wiadomo ilość "klientów" ZUS-u by
spadała. A teraz wciągamy młodych ludzi w patologiczny ZUS i tym samym
zaciągamy zobowiązania na następne 80 lat.

P.S. Choc tro chyba nie do konca cala prawda:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_tax_revenue_as_percentage_of_GDP

ZUS (lub jego odpowiedniki) to też podatek. O tym zapomnieli.

http://en.wikipedia.org/wiki/Tax_rates_around_the_world


>produkcja bzdurnych ustaw osiągnęłą skalę przemysłową

Z tym sie zgodze.

>korupcja i złodziejstwo osiągnęły rozmiary nigdy w historii Polski
niespotykany itd.

O ktorym roku piszesz ?
Bo patrz np niedawna afere Peczaka - chodzil chlop, chodzil, mercedesa
wzial ... w uzytkowanie, krecil .. i g* zalatwil. To chyba dobrze
o panstwie swiadczy, choc przyznaje ze to dobrze o twoich ukochanych
komuchach.

Moich ukochanych komuchach? Ja bym ich na pierwszej latarni...


MK

178 Data: Styczen 15 2007 00:09:07
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sanctum,

Monday, January 15, 2007, 12:00:01 AM, you wrote:

[...]

Maja inne "osinięcia" - obciażenie podatkowe
wzrosły od 1989 o około 30%
Zalezy ktore. Szary robotnik owszem zaczal placic wiecej,
ale tez poprzednia wladza czerpala zysk ze srodkow produkcji
ktore posiadala - ha, ha, w teorii, bo w praktyce to zyskow
nie bylo i trzeba bylo czerpac z drukarni. Ale juz obciazenie
rzemieslnikow potrafilo byc bardzo wysokie.
Porównuję do 1989. no niech będzie do 1990. Chodzi o relację 1989 (lub
1990) - 2007.

To, że na liście płac nie było widać ZUSu i podatków nie świadczy o
tym, że ich nie było. Przypomnę: podatek od wynagrodzeń 20% a ZUS z
okolicami 48.5%

Zreszta wystarczy oszacowac koszt emerytur i sfery budzetowej,
zeby zauwazyc ze poprzedni system podatkowy nie mial najmniejszej
racji bytu. Fikcja, fikcja i jeszcze raz drukarnia :-)
Trzeba było znieść przymus ubezpieczenia

Jasne. A potem podnosić podatki, żeby bandę darmozjadów utrzymywać.

i zlikwidować ZUS.

Razem z emerytami?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

179 Data: Styczen 21 2007 20:53:26
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Sanctum,

Monday, January 15, 2007, 12:00:01 AM, you wrote:

[...]

>>> Maja inne "osinięcia" - obciażenie podatkowe
>>> wzrosły od 1989 o około 30%
>> Zalezy ktore. Szary robotnik owszem zaczal placic wiecej,
>> ale tez poprzednia wladza czerpala zysk ze srodkow produkcji
>> ktore posiadala - ha, ha, w teorii, bo w praktyce to zyskow
>> nie bylo i trzeba bylo czerpac z drukarni. Ale juz obciazenie
>> rzemieslnikow potrafilo byc bardzo wysokie.
> Porównuję do 1989. no niech będzie do 1990. Chodzi o relację 1989 (lub
> 1990) - 2007.

To, że na liście płac nie było widać ZUSu i podatków nie świadczy o
tym, że ich nie było. Przypomnę: podatek od wynagrodzeń 20% a ZUS z
okolicami 48.5%

Nie było akcyzy, VAT-u, zniesiono cła (chyba wszystkie).

>> Zreszta wystarczy oszacowac koszt emerytur i sfery budzetowej,
>> zeby zauwazyc ze poprzedni system podatkowy nie mial najmniejszej
>> racji bytu. Fikcja, fikcja i jeszcze raz drukarnia :-)
> Trzeba było znieść przymus ubezpieczenia

Jasne. A potem podnosić podatki, żeby bandę darmozjadów utrzymywać.

A jakie były podatki przez ZUS-em? Obowiazek ubezpieczenia pojawił sie
dopiero gdzieś w latach 50, a KRUS dopiero pod koniec lat 70. A wczesniej
przez 1000 lat istnienia Polski trzeab było "podnosić podatki, żeby bandę
darmozjadów utrzymywać"?


> i zlikwidować ZUS.

Razem z emerytami?

Nie, spłacić stare długi i zapomnieć. Nie wciągać młodych ludzi w ZUS.


MK

180 Data: Styczen 22 2007 00:57:40
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sanctum,

Sunday, January 21, 2007, 8:53:26 PM, you wrote:

[...]

Porównuję do 1989. no niech będzie do 1990. Chodzi o relację 1989 (lub
1990) - 2007.
To, że na liście płac nie było widać ZUSu i podatków nie świadczy o
tym, że ich nie było. Przypomnę: podatek od wynagrodzeń 20% a ZUS z
okolicami 48.5%
Nie było akcyzy,

Oczywiscie, że była akcyza.

VAT-u,

Był podatek obrotowy.

zniesiono cła (chyba wszystkie).

Raczysz żartować.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

181 Data: Styczen 15 2007 01:11:00
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Mon, 15 Jan 2007 00:00:01 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
Zreszta wystarczy oszacowac koszt emerytur i sfery budzetowej,
zeby zauwazyc ze poprzedni system podatkowy nie mial najmniejszej
racji bytu. Fikcja, fikcja i jeszcze raz drukarnia :-)

Trzeba było znieść przymus ubezpieczenia i zlikwidować ZUS. Z roku na rok
koszty całego systemu by spadały, bo wiadomo ilość "klientów" ZUS-u by
spadała.

Rosla. Bo 65 lat dochodzili ludzie co to 40, 30, 20 lat w socjalizmie
przepracowali.
I trzeba im placic emeryture lub proporcjonalna czesc.
Czyli zasadniczo wspolczesny obywatel mialby tak samo.

A teraz wciągamy młodych ludzi w patologiczny ZUS i tym samym
zaciągamy zobowiązania na następne 80 lat.

Poczekajmy jeszcze 20 lat i zobaczymy jak niektorzy na OFE wyjda ..

W kraju transformacji ustrojowej ten zus nie wydaje sie taki glupi ..

P.S. Choc tro chyba nie do konca cala prawda:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_tax_revenue_as_percentage_of_GDP

ZUS (lub jego odpowiedniki) to też podatek. O tym zapomnieli.

Ale nie wiadomo jak uwzgledniony dla innych panstwach.

O ktorym roku piszesz ?
Bo patrz np niedawna afere Peczaka - chodzil chlop, chodzil, mercedesa
wzial ... w uzytkowanie, krecil .. i g* zalatwil. To chyba dobrze
o panstwie swiadczy, choc przyznaje ze to dobrze o twoich ukochanych
komuchach.

Moich ukochanych komuchach? Ja bym ich na pierwszej latarni...

Rakowskiego z Wilczkiem ? I popierajacego ich Jaruzelskiego ? :-)

J.

182 Data: Styczen 21 2007 21:03:14
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Mon, 15 Jan 2007 00:00:01 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"J.F."  wrote in message
>> Zreszta wystarczy oszacowac koszt emerytur i sfery budzetowej,
>> zeby zauwazyc ze poprzedni system podatkowy nie mial najmniejszej
>> racji bytu. Fikcja, fikcja i jeszcze raz drukarnia :-)
>
>Trzeba było znieść przymus ubezpieczenia i zlikwidować ZUS. Z roku na rok
>koszty całego systemu by spadały, bo wiadomo ilość "klientów" ZUS-u by
>spadała.

Rosla. Bo 65 lat dochodzili ludzie co to 40, 30, 20 lat w socjalizmie
przepracowali.

ZUS to też bieżące koszty utrzymania ludzi na zwolnienach itp. A tak
klientów by przynajmniej nie przybywało, a za jakiś tam czas problem byłby
całkowicie rozwiązany. Teraz tworzymy zobowiaznaia na następne kilka
dziesięcioleci. Zresztą system państwowych (tzw. społecznych) ubezpieczeń i
tak jest skazany na klęskę. Ten system powstawał, gdy średnia długość życia
była dużo niższa niż teraz i był wysoki przyrost naturalny. A teraz liczba
emerytów rośnie, liczba pracujących spada ciągnąc na dno to całe
socjalistyczne szambo. Twórcy systemy ubezpieczęń społecznych nie
przewidzieli takiej sytuacji.

I trzeba im placic emeryture lub proporcjonalna czesc.
Czyli zasadniczo wspolczesny obywatel mialby tak samo.

Po 17 latach koszty byłyby już mniejsze.

>A teraz wciągamy młodych ludzi w patologiczny ZUS i tym samym
>zaciągamy zobowiązania na następne 80 lat.

Poczekajmy jeszcze 20 lat i zobaczymy jak niektorzy na OFE wyjda ..

Jak na każdym państwowym lewackim przymusie - źle.

W kraju transformacji ustrojowej ten zus nie wydaje sie taki glupi ..

Jakiej transformacji? Ile jeszcze będzie trwałą ta transformacja? 100 lat? i
do czego my się transformujemy? Do supermegasocjalizmu na wzó francuski,
niemiecki i szwecki?

>> P.S. Choc tro chyba nie do konca cala prawda:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_tax_revenue_as_percentage
_of_GDP
>
>ZUS (lub jego odpowiedniki) to też podatek. O tym zapomnieli.

Ale nie wiadomo jak uwzgledniony dla innych panstwach.

W wielu państwch go nie ma.

>> O ktorym roku piszesz ?
>> Bo patrz np niedawna afere Peczaka - chodzil chlop, chodzil, mercedesa
>> wzial ... w uzytkowanie, krecil .. i g* zalatwil. To chyba dobrze
>> o panstwie swiadczy, choc przyznaje ze to dobrze o twoich ukochanych
>> komuchach.
>
>Moich ukochanych komuchach? Ja bym ich na pierwszej latarni...

Rakowskiego z Wilczkiem ? I popierajacego ich Jaruzelskiego ? :-)

Idealni oczywiście nie byli, a ale coś tam zrobili.


MK

183 Data: Styczen 22 2007 00:40:50
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 21 Jan 2007 21:03:14 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
>Trzeba było znieść przymus ubezpieczenia i zlikwidować ZUS. Z roku na rok
>koszty całego systemu by spadały, bo wiadomo ilość "klientów" ZUS-u by
>spadała.
Rosla. Bo 65 lat dochodzili ludzie co to 40, 30, 20 lat w socjalizmie
przepracowali.

ZUS to też bieżące koszty utrzymania ludzi na zwolnienach itp.

W zasadzie nie, bo placi po 35 dniach, czyli jacys ciezko chorzy.
Zreszta widac to po stosunku skladek.

Zresztą system państwowych (tzw. społecznych) ubezpieczeń i
tak jest skazany na klęskę. Ten system powstawał, gdy średnia długość życia
była dużo niższa niż teraz i był wysoki przyrost naturalny. A teraz liczba
emerytów rośnie, liczba pracujących spada ciągnąc na dno to całe
socjalistyczne szambo. Twórcy systemy ubezpieczęń społecznych nie
przewidzieli takiej sytuacji.

latwiej to poprawic w socjalizmie, niz masz sie dowiedziec
"no coz, zbankrutowalismy". I co zrobisz majac 60 lat na karku ?

I trzeba im placic emeryture lub proporcjonalna czesc.
Czyli zasadniczo wspolczesny obywatel mialby tak samo.
Po 17 latach koszty byłyby już mniejsze.

Ale z czego placic przez tych 17 lat :-)

W kraju transformacji ustrojowej ten zus nie wydaje sie taki glupi ..

Jakiej transformacji? Ile jeszcze będzie trwałą ta transformacja? 100 lat? i
do czego my się transformujemy?

Transformujemy od zarobkow 20$ do powiedzmy 2000 euro.

I teraz pytanie za milion dolarow - ile zdaza przyniesc
inwestycje twojej starej skladki przez te lata ?

Innymi slowy - jesli teraz wplacasz 20% od pensji powiedzmy 500euro,
to czy za 30 lat bedziesz mogl liczyc na 1500 euro wyplaty ?

>> P.S. Choc tro chyba nie do konca cala prawda:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_tax_revenue_as_percentage_of_GDP
>
>ZUS (lub jego odpowiedniki) to też podatek. O tym zapomnieli.
Ale nie wiadomo jak uwzgledniony dla innych panstwach.

W wielu państwch go nie ma.

W ktorych ?

>> O ktorym roku piszesz ?
>> Bo patrz np niedawna afere Peczaka - chodzil chlop, chodzil, mercedesa
>> wzial ... w uzytkowanie, krecil .. i g* zalatwil. To chyba dobrze
>> o panstwie swiadczy, choc przyznaje ze to dobrze o twoich ukochanych
>> komuchach.
>Moich ukochanych komuchach? Ja bym ich na pierwszej latarni...
Rakowskiego z Wilczkiem ? I popierajacego ich Jaruzelskiego ? :-)

Idealni oczywiście nie byli, a ale coś tam zrobili.

I za to na latarnie ?

J.

184 Data: Styczen 22 2007 20:59:10
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 21 Jan 2007 21:03:14 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"J.F."  wrote in message
>> >Trzeba było znieść przymus ubezpieczenia i zlikwidować ZUS. Z roku na
rok
>> >koszty całego systemu by spadały, bo wiadomo ilość "klientów" ZUS-u by
>> >spadała.
>>Rosla. Bo 65 lat dochodzili ludzie co to 40, 30, 20 lat w socjalizmie
>>przepracowali.
>
>ZUS to też bieżące koszty utrzymania ludzi na zwolnienach itp.

W zasadzie nie, bo placi po 35 dniach, czyli jacys ciezko chorzy.
Zreszta widac to po stosunku skladek.

>Zresztą system państwowych (tzw. społecznych) ubezpieczeń i
>tak jest skazany na klęskę. Ten system powstawał, gdy średnia długość
życia
>była dużo niższa niż teraz i był wysoki przyrost naturalny. A teraz
liczba
>emerytów rośnie, liczba pracujących spada ciągnąc na dno to całe
>socjalistyczne szambo. Twórcy systemy ubezpieczęń społecznych nie
>przewidzieli takiej sytuacji.

latwiej to poprawic w socjalizmie, niz masz sie dowiedziec
"no coz, zbankrutowalismy". I co zrobisz majac 60 lat na karku ?

Tego się nie da poprawić, bo jedynym porblemem tego są koszty, a pięniedzy
brak.

>> I trzeba im placic emeryture lub proporcjonalna czesc.
>> Czyli zasadniczo wspolczesny obywatel mialby tak samo.
>Po 17 latach koszty byłyby już mniejsze.

Ale z czego placic przez tych 17 lat :-)

Z podatków, jak teraz. ZUS ma przychód ze składek i z dotacji budżetowej.
Poza tym można ZUS sprywatyzować i nowemu właścicielowi dopłacać przez jakiś
czas.


>> W kraju transformacji ustrojowej ten zus nie wydaje sie taki glupi ..
>
>Jakiej transformacji? Ile jeszcze będzie trwałą ta transformacja? 100
lat? i
>do czego my się transformujemy?

Transformujemy od zarobkow 20$ do powiedzmy 2000 euro.

I z cen... Kiedyś za 1 dolara można było zrobić spore zakupy, dziś za 3 zł
kupisz pudełko margaryny i na chelb już nie starczy.

I teraz pytanie za milion dolarow - ile zdaza przyniesc
inwestycje twojej starej skladki przez te lata ?

Innymi slowy - jesli teraz wplacasz 20% od pensji powiedzmy 500euro,
to czy za 30 lat bedziesz mogl liczyc na 1500 euro wyplaty ?

Z ZUS-u? Nie wiem. ZUS to komuszy wynalazek polegający na tym, że wszyscy po
równo wrzucają do wspólnego gara, a potem co równiejsi wyciagja więcej, a co
mniej równi wyciągają mniej. System jest chory i nadaje się tylko do
natychmiastowej likwidacji.

>> >> P.S. Choc tro chyba nie do konca cala prawda:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_tax_revenue_as_percentag
e_of_GDP
>> >
>> >ZUS (lub jego odpowiedniki) to też podatek. O tym zapomnieli.
>> Ale nie wiadomo jak uwzgledniony dla innych panstwach.
>
>W wielu państwch go nie ma.

W ktorych ?

Np. w Chinach.

>> >> O ktorym roku piszesz ?
>> >> Bo patrz np niedawna afere Peczaka - chodzil chlop, chodzil,
mercedesa
>> >> wzial ... w uzytkowanie, krecil .. i g* zalatwil. To chyba dobrze
>> >> o panstwie swiadczy, choc przyznaje ze to dobrze o twoich ukochanych
>> >> komuchach.
>> >Moich ukochanych komuchach? Ja bym ich na pierwszej latarni...
>> Rakowskiego z Wilczkiem ? I popierajacego ich Jaruzelskiego ? :-)
>
>Idealni oczywiście nie byli, a ale coś tam zrobili.

I za to na latarnie ?

Za to nie, za inne rzeczy.


MK

185 Data: Styczen 15 2007 10:07:18
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Stanislaw Chmielarz 

Sanctum Officium wrote:

Nie przeczę. Stłumienie inflacji to jedyne osiągnięcie jego i
całego układu.

Tylko jakim i czyim kosztem?
Wiesz ile wart jest wklad gromadzony w tamtym okresie na
ksiazeczkach mieszkaniowych niby gwarantowanych przez panstwo?
Grosze, dzisiaj na kibel nie starczy.

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com  mobile:wap.uniprojekt.com

186 Data: Styczen 21 2007 21:04:13
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Stanislaw Chmielarz"  wrote in message

Sanctum Officium wrote:

> Nie przeczę. Stłumienie inflacji to jedyne osiągnięcie jego i
> całego układu.

Tylko jakim i czyim kosztem?
Wiesz ile wart jest wklad gromadzony w tamtym okresie na
ksiazeczkach mieszkaniowych niby gwarantowanych przez panstwo?
Grosze, dzisiaj na kibel nie starczy.

Toż o tym piszę. Te przemiany po 1989 o kant tyłka potłuc.


MK

187 Data: Styczen 21 2007 21:52:01
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Stanislaw Chmielarz 

Sanctum Officium wrote:

"Stanislaw Chmielarz"  wrote in
message
Sanctum Officium wrote:

> Nie przeczę. Stłumienie inflacji to jedyne osiągnięcie jego i
> całego układu.

Tylko jakim i czyim kosztem?
Wiesz ile wart jest wklad gromadzony w tamtym okresie na
ksiazeczkach mieszkaniowych niby gwarantowanych przez panstwo?
Grosze, dzisiaj na kibel nie starczy.

Toż o tym piszę. Te przemiany po 1989 o kant tyłka potłuc.

Nie dla wszystkich, Sporo sie uwlaszczylo na panstwowym
majatku ...

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com  mobile:wap.uniprojekt.com

188 Data: Styczen 21 2007 21:59:56
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Stanislaw Chmielarz"  wrote in message

Sanctum Officium wrote:

> "Stanislaw Chmielarz"  wrote in
> message
>> Sanctum Officium wrote:
>>
>> > Nie przeczę. Stłumienie inflacji to jedyne osiągnięcie jego i
>> > całego układu.
>>
>> Tylko jakim i czyim kosztem?
>> Wiesz ile wart jest wklad gromadzony w tamtym okresie na
>> ksiazeczkach mieszkaniowych niby gwarantowanych przez panstwo?
>> Grosze, dzisiaj na kibel nie starczy.
>
> Toż o tym piszę. Te przemiany po 1989 o kant tyłka potłuc.

Nie dla wszystkich, Sporo sie uwlaszczylo na panstwowym
majatku ...

Między innymi ze względu na rozmiar złodziejstwa i kantu uważam je za bardzo
niewiele warte. I za kpitalizmem to one w ogóle nic nie mają wspólnego, bo
elementy kapitalizmu przywrócili jeszcze komuniści w 1988. A po 1989 poza
stłumieniem inflacji (zreszta ogromnym kosztem) nie zrobiono nic w kierunku
kapitalizmu zaś ogromnie dużo w kierunku socjalizmu, ale tym razem
zachodnioeuropejskiego.


MK

189 Data: Styczen 22 2007 00:30:44
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 21 Jan 2007 21:04:13 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"Stanislaw Chmielarz"  wrote in message
> Nie przeczę. Stłumienie inflacji to jedyne osiągnięcie jego i
> całego układu.
Tylko jakim i czyim kosztem?
Wiesz ile wart jest wklad gromadzony w tamtym okresie na
ksiazeczkach mieszkaniowych niby gwarantowanych przez panstwo?
Grosze, dzisiaj na kibel nie starczy.

Toż o tym piszę. Te przemiany po 1989 o kant tyłka potłuc.

Ale tez i ten wklad wtedy byl taki bardziej symboliczny,
bo na mieszkanie nie starczal :-)

J.

190 Data: Styczen 14 2007 10:52:48
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 00:17:15 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Oto fragment jednej z ekspertyz: "Główne przyczyny
niskiej i spadającej efektywności gospodarowania tkwią w
dotychczasowym systemie gospodarczym. System ten prowadzi do stałych
dysproporcji w rozwoju między różnymi częściami gospodarki narodowej i
do marnotrawstwa surowców, energii i siły roboczej, nie zapewnia
wyboru najbardziej korzystnych społecznie kierunków inwestowania, nie
tworzy warunków do pobudzania ludzi do dobrej roboty, uniemożliwia
Polsce zajęcie właściwego miejsca w międzynarodowym podziale pracy.

Ale na to to dwojako mozna patrzec.
Skoro chcemy miec miejsce w miedzynarodowym podziale pracy
to trzeba sie specjalizowac w jednych dziedzinach i
w nie inwestowac, a inne kupowac. W kopalnie wegla, miedzi,
produkcje kabli i statkow :-)
No to chyba dobrze owczesna wladza rzadzila :-))

Ladne, okragle zdania .. ale czy z trescia ?

Tak swoja droga .. jak wystapil z PZPR to "marlenie"
mogl nadal pracowac ? :-)

Zaraz .. pisza ze byl "na krotko internowany" .. oddal legitymacje
i go zamkneli, czy zamkneli i z internatu oddawal ?
I stara wladza go chyba tak bardzo nie przesladowala, skoro
w 1985 paszport dostal .. hm, element niepozadany ?

J.

191 Data: Styczen 14 2007 15:17:28
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Sunday, January 14, 2007, 10:52:48 AM, you wrote:

[...]

Tak swoja droga .. jak wystapil z PZPR to "marlenie"
mogl nadal pracowac ? :-)

Nie pracował już jakiś czas...

Zaraz .. pisza ze byl "na krotko internowany" .. oddal legitymacje
i go zamkneli, czy zamkneli i z internatu oddawal ?

16 grudnia wrócił do Polski, 17 grudnia oddał legitymację. Poza
wikipedią nie ma informacji o internowaniu.

I stara wladza go chyba tak bardzo nie przesladowala, skoro
w 1985 paszport dostal .. hm, element niepozadany ?

Był juz wtedy znanym i szanowanym w świecie ekonomistą. A w tych
latach władza za wszelką cenę starała się odtworzyć dobre stosunki z
zachodem.

Przy okazji wyprostuję dwa błędy:

1. Balcerowiczowi przypisuje się hiperinflację. Jest to nieprawdą -
hiperinflacja zaczęła się w sierpniu 1989 roku, gdy płace wzrosły o
150% (czyli 2.5 raza!). Balcerowicz został ministrem finansów w
połowie września i jego zadaniem było zahamowanie hiperinflacji. I to
zrobił.

2. Przypisuje się jemu również VAT. To też nieprawda - przestał być
ministrem finansów w grudniu 1991 roku. Ustawę o podatku od towarów i
usług opracowywano w 1992 roku a weszła w zycie 5 lipca 1993 roku.

--
Best regards,
 RoMan                           

192 Data: Styczen 14 2007 16:08:27
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 15:17:28 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Przy okazji wyprostuję dwa błędy:
1. Balcerowiczowi przypisuje się hiperinflację. Jest to nieprawdą -
hiperinflacja zaczęła się w sierpniu 1989 roku, gdy płace wzrosły o
150% (czyli 2.5 raza!). Balcerowicz został ministrem finansów w
połowie września i jego zadaniem było zahamowanie hiperinflacji. I to
zrobił.

Ale zeby osiagnac musial zlikwidowac "nawis inflacyjny". Czyli
tak podniesc ceny i zarobki  [co zreszta wladza przed nim sukcesywnie
robila] zeby oszczednosci ludnosci zmniejszyc.

Trzeba mu przyznac ze ekonomista okazal sie dobrym i udalo mu sie
restytuowac zlotowke "od pierwszegfo strzalu".

2. Przypisuje się jemu również VAT. To też nieprawda - przestał być
ministrem finansów w grudniu 1991 roku. Ustawę o podatku od towarów i
usług opracowywano w 1992 roku a weszła w zycie 5 lipca 1993 roku.

Vat jest w UE obowiazkowy.

Zreszta wczesniej byly w sumie rownowazne podatki, wiec to zaden
zarzut. Vat jako vat w porownaniu do obrotowego ma tylko znikome
wady i zalety.

J.

193 Data: Styczen 14 2007 22:08:23
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Sunday, January 14, 2007, 4:08:27 PM, you wrote:

Przy okazji wyprostuję dwa błędy: 1. Balcerowiczowi przypisuje się
hiperinflację. Jest to nieprawdą - hiperinflacja zaczęła się w
sierpniu 1989 roku, gdy płace wzrosły o 150% (czyli 2.5 raza!).
Balcerowicz został ministrem finansów w połowie września i jego
zadaniem było zahamowanie hiperinflacji. I to zrobił.
Ale zeby osiagnac musial zlikwidowac "nawis inflacyjny". Czyli
tak podniesc ceny i zarobki  [co zreszta wladza przed nim sukcesywnie
robila] zeby oszczednosci ludnosci zmniejszyc.

Hamował wzrost płac, jak tylko się dało.

Trzeba mu przyznac ze ekonomista okazal sie dobrym i udalo mu sie
restytuowac zlotowke "od pierwszegfo strzalu".

Można tylko dyskutować, czy aby nie za mocno.

2. Przypisuje się jemu również VAT. To też nieprawda - przestał być
ministrem finansów w grudniu 1991 roku. Ustawę o podatku od towarów i
usług opracowywano w 1992 roku a weszła w zycie 5 lipca 1993 roku.
Vat jest w UE obowiazkowy.

W UE jesteśmy dopiero od 2004 roku...

Zreszta wczesniej byly w sumie rownowazne podatki, wiec to zaden
zarzut. Vat jako vat w porownaniu do obrotowego ma tylko znikome
wady i zalety.

Miałby, gdyby był naprawdę podatkiem VAT. W momencie, gdy ogranicza
się prawa do odliczeń podatku naliczonego, staje się podatkiem
obrotowym, niestety.

--
Best regards,
 RoMan                           

194 Data: Styczen 14 2007 23:00:56
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 22:08:23 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
2. Przypisuje się jemu również VAT. To też nieprawda - przestał być
ministrem finansów w grudniu 1991 roku. Ustawę o podatku od towarów i
usług opracowywano w 1992 roku a weszła w zycie 5 lipca 1993 roku.
Vat jest w UE obowiazkowy.

W UE jesteśmy dopiero od 2004 roku...

A od kiedy meilismy ochote sie zapisac ?

Zreszta wczesniej byly w sumie rownowazne podatki, wiec to zaden
zarzut. Vat jako vat w porownaniu do obrotowego ma tylko znikome
wady i zalety.
Miałby, gdyby był naprawdę podatkiem VAT. W momencie, gdy ogranicza
się prawa do odliczeń podatku naliczonego, staje się podatkiem
obrotowym, niestety.

Ale te ograniczenia nie sa duze :-)

J.

195 Data: Styczen 14 2007 23:07:17
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Sunday, January 14, 2007, 11:00:56 PM, you wrote:

[...]

Zreszta wczesniej byly w sumie rownowazne podatki, wiec to zaden
zarzut. Vat jako vat w porownaniu do obrotowego ma tylko znikome
wady i zalety.
Miałby, gdyby był naprawdę podatkiem VAT. W momencie, gdy ogranicza
się prawa do odliczeń podatku naliczonego, staje się podatkiem
obrotowym, niestety.
Ale te ograniczenia nie sa duze :-)

Jak dla kogo - rób usługi niematerialne wymagające poruszania się
samochodem - inaczej zaśpiewasz. Cwaniackiego omijania problemu przy
pomocy kratki nie traktuję jako ulgi podatkowej.

--
Best regards,
 RoMan                           

196 Data: Styczen 15 2007 10:12:06
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Stanislaw Chmielarz 

RoMan Mandziejewicz wrote:

Jak dla kogo - rób usługi niematerialne wymagające poruszania
się samochodem - inaczej zaśpiewasz. Cwaniackiego omijania
problemu przy pomocy kratki nie traktuję jako ulgi podatkowej.

Nawet jak sie robi materialne to tez trzeba jezdzic i wozic
sprzet. Kiedys moglem odliczac VAT od ON.

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com  mobile:wap.uniprojekt.com

197 Data: Styczen 15 2007 14:15:54
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Jak dla kogo - rób usługi niematerialne wymagające poruszania się
samochodem - inaczej zaśpiewasz. Cwaniackiego omijania problemu przy
pomocy kratki nie traktuję jako ulgi podatkowej.

No własnie. Przecież wiadomo, że do wożenia teczki czy też aparatu
fotograficznego potrzebujesz auta ciężarowego. Gdyby nie ten debilny przepis
to kupowałbym samochody nowe, bo po odliczeniu VAT i amortyzowaniu nie
opłacałoby mi sie jeździc używanym. A tak jestem łupiony na każdym kroku i
po prostu nie opłaca mi sie zmieniac auta. A jak nie zmieniam to producenci
nie zarabiają i tak koło sie zamyka.
Ale i tak najfajniejsze sa interpretacje zakupu motocykla do firmy. Jeden US
twierdzi, ze nie ma mowy o pełnym odliczeniu VAT, drugi wręcz przeciwnie.

198 Data: Styczen 15 2007 15:14:15
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Mon, 15 Jan 2007 14:15:54 +0100,  Boombastic wrote:

No własnie. Przecież wiadomo, że do wożenia teczki czy też aparatu
fotograficznego potrzebujesz auta ciężarowego. Gdyby nie ten debilny przepis
to kupowałbym samochody nowe, bo po odliczeniu VAT i amortyzowaniu nie
opłacałoby mi sie jeździc używanym. A tak jestem łupiony na każdym kroku i
po prostu nie opłaca mi sie zmieniac auta. A jak nie zmieniam to producenci
nie zarabiają i tak koło sie zamyka.

Producenci sa za granica i na nich nam nie zalezy :-)

Ale i tak najfajniejsze sa interpretacje zakupu motocykla do firmy. Jeden US
twierdzi, ze nie ma mowy o pełnym odliczeniu VAT, drugi wręcz przeciwnie.

trzeba przeczytac ustawe, odliczyc, wplacic na lokate.
Za 5 lat bedziesz juz wiedzial :-)

J.

199 Data: Styczen 14 2007 19:44:42
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello J,

Sunday, January 14, 2007, 10:52:48 AM, you wrote:

[...]

> Tak swoja droga .. jak wystapil z PZPR to "marlenie"
> mogl nadal pracowac ? :-)

Nie pracował już jakiś czas...


Cudowne niedopowiedzenia,,- ten czs to pojedyncze miesiace.


> Zaraz .. pisza ze byl "na krotko internowany" .. oddal legitymacje
> i go zamkneli, czy zamkneli i z internatu oddawal ?

16 grudnia wrócił do Polski, 17 grudnia oddał legitymację. Poza
wikipedią nie ma informacji o internowaniu.

No bo i nie był internowany.
a dlaczego nie chwalisz się, ze wrócił z wyjazdu załatwionego z racvji
związków z Inst. Podst. problemów Marksizmu-Meniniżmu przy KC PZPR??
;-)


> I stara wladza go chyba tak bardzo nie przesladowala, skoro
> w 1985 paszport dostal .. hm, element niepozadany ?

Był juz wtedy znanym i szanowanym w świecie ekonomistą. A w tych
latach władza za wszelką cenę starała się odtworzyć dobre stosunki z
zachodem.

1. czyli władza rezimowa w 85 r uznała go (i słusznie zresztą, bo od lat
"swój", zaufany) za właściwego swojego delegata do nawiązywania kontakow z
zachodem.
A poza tym podaj jakies  specjalne osiągniecia balcera , które uzasadniają
wówczas jego rzekoma popularność w świecie..?

;-)



Przy okazji wyprostuję dwa błędy:

1. Balcerowiczowi przypisuje się hiperinflację. Jest to nieprawdą -
hiperinflacja zaczęła się w sierpniu 1989 roku, gdy płace wzrosły o
150% (czyli 2.5 raza!). Balcerowicz został ministrem finansów w
połowie września i jego zadaniem było zahamowanie hiperinflacji. I to
zrobił.


Alez to zadna sztuka zrobic to w jego sposób,- zlikwidował nawias pieniężny
zabierając ludziom oszczędności, bo na tym ten jego sposób w istocie
polegał!!

2. Przypisuje się jemu również VAT. To też nieprawda - przestał być
ministrem finansów w grudniu 1991 roku. Ustawę o podatku od towarów i
usług opracowywano w 1992 roku a weszła w zycie 5 lipca 1993 roku.


kto wprowadzał i z ramienia której partii?! I kto stał na jej czele?
No i kto ten VAT podwyzszył?

p47

200 Data: Styczen 14 2007 22:02:11
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello J,

Sunday, January 14, 2007, 10:52:48 AM, you wrote:

[...]

> Tak swoja droga .. jak wystapil z PZPR to "marlenie"
> mogl nadal pracowac ? :-)

Nie pracował już jakiś czas...

> Zaraz .. pisza ze byl "na krotko internowany" .. oddal legitymacje
> i go zamkneli, czy zamkneli i z internatu oddawal ?

16 grudnia wrócił do Polski, 17 grudnia oddał legitymację. Poza
wikipedią nie ma informacji o internowaniu.

> I stara wladza go chyba tak bardzo nie przesladowala, skoro
> w 1985 paszport dostal .. hm, element niepozadany ?

Był juz wtedy znanym i szanowanym w świecie ekonomistą.

Był partyjnym aparatczykiem i karierowiczem, którzy wyjeżdżał na zachodnie
staże, dzięki temu, że był w PZPR. Wielu synalków różnych partyjnych
sekretarzy też wyjeżdzało. Ciekawe jest, że dzieci sekretarzy kształciły sią
na zachodzie. A Balcerowicz był nikim do 1989. Potem go więli. Miał osłaniać
korzystną dla nomenklatury transformację.

A w tych
latach władza za wszelką cenę starała się odtworzyć dobre stosunki z
zachodem.

Przy okazji wyprostuję dwa błędy:

1. Balcerowiczowi przypisuje się hiperinflację. Jest to nieprawdą -
hiperinflacja zaczęła się w sierpniu 1989 roku, gdy płace wzrosły o
150% (czyli 2.5 raza!). Balcerowicz został ministrem finansów w
połowie września i jego zadaniem było zahamowanie hiperinflacji. I to
zrobił.

Tylko, że w 1990 inflacja sięgała prawie 700%, a w 1989 było coś koło 350%
(o ile pamiętam).

> 2. Przypisuje się jemu również VAT. To też nieprawda - przestał być
ministrem finansów w grudniu 1991 roku. Ustawę o podatku od towarów i
usług opracowywano w 1992 roku a weszła w zycie 5 lipca 1993 roku.

Podatku nie wproadza minister tylko Sejm, a w Sejmeie za tą ustawą głosował
"liberlany" KLD i równie "liberlana" UD, które później połaczyły się w UW,
na której czele stanął Balcerowicz.


MK

201 Data: Styczen 14 2007 21:56:29
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 14 Jan 2007 00:17:15 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:
>Oto fragment jednej z ekspertyz: "Główne przyczyny
>niskiej i spadającej efektywności gospodarowania tkwią w
>dotychczasowym systemie gospodarczym. System ten prowadzi do stałych
>dysproporcji w rozwoju między różnymi częściami gospodarki narodowej i
>do marnotrawstwa surowców, energii i siły roboczej, nie zapewnia
>wyboru najbardziej korzystnych społecznie kierunków inwestowania, nie
>tworzy warunków do pobudzania ludzi do dobrej roboty, uniemożliwia
>Polsce zajęcie właściwego miejsca w międzynarodowym podziale pracy.

Ale na to to dwojako mozna patrzec.
Skoro chcemy miec miejsce w miedzynarodowym podziale pracy
to trzeba sie specjalizowac w jednych dziedzinach i
w nie inwestowac, a inne kupowac. W kopalnie wegla, miedzi,
produkcje kabli i statkow :-)
No to chyba dobrze owczesna wladza rzadzila :-))

W RWPG każdy kraj miał narzuconą specjalizację. Polska miałą być zapleczem
rolniczym i przemysłu maszynowego, a dla przykładu Bułgaria przemysłu
elektronicznego.

(...)


MK

202 Data: Styczen 14 2007 23:06:02
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 21:56:29 +0100,  Sanctum Officium wrote:

W RWPG każdy kraj miał narzuconą specjalizację. Polska miałą być zapleczem
rolniczym i przemysłu maszynowego, a dla przykładu Bułgaria przemysłu
elektronicznego.

Tak nie do konca, bo CEMI jednak robila polprzewodniki, Elwro
komputery [jednostki centralne], Mera drukarki, tylko napedy
dyskow musialy byc bulgarskie ..
Fabryke telewizorow kolorowych tez mielismy w kraju, potem nawet
dwie.

J.

203 Data: Styczen 14 2007 23:24:48
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 14 Jan 2007 21:56:29 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>W RWPG każdy kraj miał narzuconą specjalizację. Polska miałą być
zapleczem
>rolniczym i przemysłu maszynowego, a dla przykładu Bułgaria przemysłu
>elektronicznego.

Tak nie do konca, bo CEMI jednak robila polprzewodniki, Elwro
komputery [jednostki centralne], Mera drukarki, tylko napedy
dyskow musialy byc bulgarskie ..
Fabryke telewizorow kolorowych tez mielismy w kraju, potem nawet
dwie.

Tak, ale głównym zadaniem był przemysł maszynowy i rolnictwo. Po 1989
najbardziej dotkliwie odczuliśmy upadek wielkiego przemysłu maszynowego i
rolnictwa, gdy zniknęły rynki zbytu na płody rolne i maszyny krajach byłego
RWPG. Stocznia Gdańska zatrudniała kiedyś 17 000 ludzi, dziś coś koło 1500
osób.


MK

204 Data: Styczen 14 2007 12:43:14
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Stanislaw Chmielarz 

RoMan Mandziejewicz wrote:

niereformowalny. Oto fragment jednej z ekspertyz: "Główne
przyczyny niskiej i spadającej efektywności gospodarowania tkwią
w dotychczasowym systemie gospodarczym. System ten prowadzi do
stałych dysproporcji w rozwoju między różnymi częściami
gospodarki narodowej i do marnotrawstwa surowców, energii i siły
roboczej, nie zapewnia wyboru najbardziej korzystnych społecznie
kierunków inwestowania, nie tworzy warunków do pobudzania ludzi
do dobrej roboty, uniemożliwia Polsce zajęcie właściwego miejsca
w międzynarodowym podziale pracy. Sprzyja on jednocześnie
wykształcaniu się niekorzystnych społecznie postaw ludzkich:
lekceważącego stosunku do własności społecznej na różnych
szczeblach, niskiej dyscypliny pracy, braku rzetelności w
stosunkach umownych itp. Jedyną drogą do podwyższenia
efektywności gospodarowania w Polsce jest przebudowa systemu
gospodarczego." ("Cele i kierunki reformy gospodarczej",
zlecenie IPPM-L KC PZPR, czerwiec 1979 r.)'

Dzisiaj jak znalazl mamy dokladnie to samo tylko czesciowo w druga
strone. To jest jak bujniecie wahadla i dlugo to jeszcze potrwa.
Zeby trzymac sie tematyki wystarczy sie zastanowic ile sil i
srodkow marnuja firmy produkujace samochody na rozwoj techniki,
oczywiscie robiac to za nasze pieniadze, zamiast wprowadzic
podzial pracy i specjalizacje w produkcji podzespolow dla wielu
montowni wyrobow koncowych jak to probowali Fancuzi czy daleki
wschod.
Kazda firma ma ambicje projektowania wlasnych typowymiarow lozysk,
osprzetu silnikowego i elektrycznego, nie ma checi do
standaryzacji interfejsu komputerow (poza wymuszonymi funkcjami).
Ja uwazam, ze gospodarka kapitalistyczna marnotrawi nie mniej sil
i srodkow niz socjalistyczna przy produkcji dobr konsumpcyjnych
czy nawet w ochronie zdrowia. Zobaczcie ile kasy idzie na
tworzenie nowych "cudownych tabletek" a ile na technologie
naturalnej poprawy odpornosci organizmu czy innych metod
samoleczenia.
Kapitalizm to jest takie samo gowno tylko odwrocone do gory
nogami. Dla pewnej czesci spoleczenstwa jest nawet gorszy niz
socjalizm.

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com  mobile:wap.uniprojekt.com

205 Data: Styczen 14 2007 21:48:43
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello p47,

Saturday, January 13, 2007, 11:54:47 PM, you wrote:

>>>> a ze my mamy 22% a nie 15%... no cóż... PiSda...
>>> Nie PiSda, ale idiota,- ten co te powyższa madrość napisał...
>>> Kto wprowadził ten podatek??
>>> czy czasem nie były lektor KC PZPR czyli balcerowicz??
>> Były lektor wystąpił z PZPR na znak protestu przeciw wprowadzeniu
>> stanu wojennego w Polsce.
> Czyzby tez wówczas porzucił posade (jaka miał przez kilka lat0 w
Instytucie
> Podstawowych Problemów Marsizmu Leninizmu??;-))

Jasne. Mial tę posadę w 1981 roku....  Znasz to:

'Tak jak gdzie indziej również w Marlenie Balcerowicz zachował
niezależność, sprzeciwiając się irracjonalnym poczynaniom. Był jednym
z pierwszych ekonomistów twierdzących, że socjalizm jest
niereformowalny.

Ha ha ha! Mam Ci dać cyctaty z XIX wieku twierdzące, że socjalizm/komunizm
jest to tyłka? Ci którzy w PRL twierdzili, że socjalizm jest do bani, byli
odsuwani lub więzieni. Karierowicz i wielotetni członek PZPR, "naukowiec" z
komuszego SGPiS-u tow. Balcerowicz NICZEGO nowego nie stwierdził, tylko
koniunkturalnie, zgodnie z całym partyjnym aparatem stwierdził w latach 80,
że z komunizmu nic nie wyszło.


MK

206 Data: Styczen 14 2007 21:57:40
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 9:48:43 PM, you wrote:

[...]

'Tak jak gdzie indziej również w Marlenie Balcerowicz zachował
niezależność, sprzeciwiając się irracjonalnym poczynaniom. Był jednym
z pierwszych ekonomistów twierdzących, że socjalizm jest
niereformowalny.
Ha ha ha! Mam Ci dać cyctaty z XIX wieku twierdzące, że socjalizm/komunizm
jest to tyłka? Ci którzy w PRL twierdzili, że socjalizm jest do bani, byli
odsuwani lub więzieni. Karierowicz i wielotetni członek PZPR, "naukowiec" z
komuszego SGPiS-u tow. Balcerowicz NICZEGO nowego nie stwierdził, tylko
koniunkturalnie, zgodnie z całym partyjnym aparatem stwierdził w latach 80,
że z komunizmu nic nie wyszło.

Pod cytatem miałeś rok publikacji. Ale zaślepienie nie pozwala
zobaczyć czegoś, co nie pasuje do samopisianej ideolo.

--
Best regards,
 RoMan                           

207 Data: Styczen 14 2007 22:15:07
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 9:48:43 PM, you wrote:

[...]

>> 'Tak jak gdzie indziej również w Marlenie Balcerowicz zachował
>> niezależność, sprzeciwiając się irracjonalnym poczynaniom. Był jednym
>> z pierwszych ekonomistów twierdzących, że socjalizm jest
>> niereformowalny.
> Ha ha ha! Mam Ci dać cyctaty z XIX wieku twierdzące, że
socjalizm/komunizm
> jest to tyłka? Ci którzy w PRL twierdzili, że socjalizm jest do bani,
byli
> odsuwani lub więzieni. Karierowicz i wielotetni członek PZPR,
"naukowiec" z
> komuszego SGPiS-u tow. Balcerowicz NICZEGO nowego nie stwierdził, tylko
> koniunkturalnie, zgodnie z całym partyjnym aparatem stwierdził w latach
80,
> że z komunizmu nic nie wyszło.

Pod cytatem miałeś rok publikacji. Ale zaślepienie nie pozwala
zobaczyć czegoś, co nie pasuje do samopisianej ideolo.

1979? To jest czas głębokiej recesji i wtedy wszyscy już widzieli, że
komunizm bankrutuje. Recesja rozpoczęłą sie już w 1975, pod koniec lat 70
jeszcze znacznie się poglębiła zmieniając w chaos początku lat 80. SB i
wojsko wzięły wszystko za pysk, ale to już niewielo pomogło. Próby reform
lat 80 skończyły się klęską i komunizm padł. W roku 1979 - czasie na prawde
głębokiego załamania gospodarczego - raczej tylko wariat jeszcze wierzył w
komunizm.


MK

208 Data: Styczen 14 2007 21:34:37
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Samotnik 

Dnia 14.01.2007 Sanctum Officium  napisał/a:

Pod cytatem miałeś rok publikacji. Ale zaślepienie nie pozwala
zobaczyć czegoś, co nie pasuje do samopisianej ideolo.

1979? To jest czas głębokiej recesji i wtedy wszyscy już widzieli, że
komunizm bankrutuje. Recesja rozpoczęłą sie już w 1975, pod koniec lat 70
jeszcze znacznie się poglębiła zmieniając w chaos początku lat 80. SB i
wojsko wzięły wszystko za pysk, ale to już niewielo pomogło. Próby reform
lat 80 skończyły się klęską i komunizm padł. W roku 1979 - czasie na prawde
głębokiego załamania gospodarczego - raczej tylko wariat jeszcze wierzył w
komunizm.

Właśnie czytam quasi-autobiografię Gierka, autorstwa nieocenionego
Rolickiego. Gierek twierdzi, że wszystko rozkwitało, no tylko mu te
wstrętne społęczeństwo nie chciało wydajniej pracować, chociaż on im coraz
więcej dawał. :)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

209 Data: Styczen 14 2007 23:26:49
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Samotnik"  wrote in message

Dnia 14.01.2007 Sanctum Officium  napisał/a:
>> Pod cytatem miałeś rok publikacji. Ale zaślepienie nie pozwala
>> zobaczyć czegoś, co nie pasuje do samopisianej ideolo.
>
> 1979? To jest czas głębokiej recesji i wtedy wszyscy już widzieli, że
> komunizm bankrutuje. Recesja rozpoczęłą sie już w 1975, pod koniec lat
70
> jeszcze znacznie się poglębiła zmieniając w chaos początku lat 80. SB i
> wojsko wzięły wszystko za pysk, ale to już niewielo pomogło. Próby
reform
> lat 80 skończyły się klęską i komunizm padł. W roku 1979 - czasie na
prawde
> głębokiego załamania gospodarczego - raczej tylko wariat jeszcze wierzył
w
> komunizm.

Właśnie czytam quasi-autobiografię Gierka, autorstwa nieocenionego
Rolickiego.

Taaa, czołowy gierkofil ;-)

(...)


MK

210 Data: Styczen 14 2007 22:39:45
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 10:15:07 PM, you wrote:

[...]

koniunkturalnie, zgodnie z całym partyjnym aparatem stwierdził w
latach 80, że z komunizmu nic nie wyszło.
Pod cytatem miałeś rok publikacji. Ale zaślepienie nie pozwala
zobaczyć czegoś, co nie pasuje do samopisianej ideolo.
1979? To jest czas głębokiej recesji i wtedy wszyscy już widzieli,

Jesteś jak chorągiewka na wietrze. W 1979 roku nie było mowy o
koniunkturalnym i otwartym twierdzeniu, że nie wyszło. Koniunkturalnie
było tak twierdzić w 1981 roku. W 1980 roku jednym z haseł m.in.
Kaczyńskich było "socjalizm - tak, wypaczenia - nie". Może
porozmawiamy o bardzo "odważnym" doktoracie Kaczyńskiego właśnie z
1979 roku?

Zapytam krótko: ile miałeś lat i czym sie zajmowałeś w 1979 roku?

Jeśli chodzi o mnie, to od roku 1976 (z przerwami) pracuję, w 1980
roku byłem członkiem Solidarności, w 1981 internowany (pod idiotycznym
i niezgodnym z prawdą zarzutem ale to inna bajka), do 1984 bez pracy,
w 1989 roku (przed 17 kwietnia - legalizacją "S") zakładałem KZ
Solidarności w przedsiębiorstwie zatrudniajacym 4500 osób. Nigdy nie
byłem w PZPR. W 1990 roku, gdy odwaga staniała i było komu przekazać
sprawy związkowe, zrezygnowałem z tej działalności. Od tego czasu mam
polityke i polityków głęboko...

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

211 Data: Styczen 14 2007 23:32:02
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 10:15:07 PM, you wrote:

[...]

>>> koniunkturalnie, zgodnie z całym partyjnym aparatem stwierdził w
>>> latach 80, że z komunizmu nic nie wyszło.
>> Pod cytatem miałeś rok publikacji. Ale zaślepienie nie pozwala
>> zobaczyć czegoś, co nie pasuje do samopisianej ideolo.
> 1979? To jest czas głębokiej recesji i wtedy wszyscy już widzieli,

Jesteś jak chorągiewka na wietrze. W 1979 roku nie było mowy o
koniunkturalnym i otwartym twierdzeniu, że nie wyszło.

Wszyscy widzieli klęskę. Puste półki, kolejki.

Koniunkturalnie
było tak twierdzić w 1981 roku.

Ludzie klęli na komunę bez opamiętania. Satyrycy w kabaretach jechali po
komunie jak po łysej kobyle. Kabaret Tey już chyba wtedy zajmował się
polityką?

W 1980 roku jednym z haseł m.in.
Kaczyńskich było "socjalizm - tak, wypaczenia - nie".

Oficjalnie tak było do końca lat 80.

Może
porozmawiamy o bardzo "odważnym" doktoracie Kaczyńskiego właśnie z
1979 roku?

Przynajmniej w PZPR nie był.

(...)


MK

212 Data: Styczen 14 2007 23:50:39
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 11:32:02 PM, you wrote:

>>> koniunkturalnie, zgodnie z całym partyjnym aparatem stwierdził w
>>> latach 80, że z komunizmu nic nie wyszło.
>> Pod cytatem miałeś rok publikacji. Ale zaślepienie nie pozwala
>> zobaczyć czegoś, co nie pasuje do samopisianej ideolo.
> 1979? To jest czas głębokiej recesji i wtedy wszyscy już widzieli,
Jesteś jak chorągiewka na wietrze. W 1979 roku nie było mowy o
koniunkturalnym i otwartym twierdzeniu, że nie wyszło.
Wszyscy widzieli klęskę. Puste półki, kolejki.

Puste półki i kolejki to już rok 1980. I to końcówka.

[...]

Może porozmawiamy o bardzo "odważnym" doktoracie Kaczyńskiego
właśnie z 1979 roku?
Przynajmniej w PZPR nie był.

Balcerowicz w 1979 roku Lenina do swoich prac nie mieszał.

Odpowiedz lepiej na pytanie: co robiłeś w 1979 roku? Ja pracowałem na
własne utrzymanie - a Ty?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

213 Data: Styczen 15 2007 00:01:15
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 11:32:02 PM, you wrote:

>> >>> koniunkturalnie, zgodnie z całym partyjnym aparatem stwierdził w
>> >>> latach 80, że z komunizmu nic nie wyszło.
>> >> Pod cytatem miałeś rok publikacji. Ale zaślepienie nie pozwala
>> >> zobaczyć czegoś, co nie pasuje do samopisianej ideolo.
>> > 1979? To jest czas głębokiej recesji i wtedy wszyscy już widzieli,
>> Jesteś jak chorągiewka na wietrze. W 1979 roku nie było mowy o
>> koniunkturalnym i otwartym twierdzeniu, że nie wyszło.
> Wszyscy widzieli klęskę. Puste półki, kolejki.

Puste półki i kolejki to już rok 1980. I to końcówka.

Koniec lat 70 chyba też.

(...)


MK

214 Data: Styczen 15 2007 00:09:59
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sanctum,

Monday, January 15, 2007, 12:01:15 AM, you wrote:

[...]

Wszyscy widzieli klęskę. Puste półki, kolejki.
Puste półki i kolejki to już rok 1980. I to końcówka.
Koniec lat 70 chyba też.

Nie teoretyzuj. Odpowiedz na pytanie.

--
Best regards,
 RoMan                           

215 Data: Styczen 14 2007 19:15:25
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Pete 


"RoMan Mandziejewicz" wrote

Koniec lat 70 chyba też.

Nie teoretyzuj. Odpowiedz na pytanie.

Pisząc "koniec lat 70 CHYBA też" praktycznie Ci już odpowidział - był zbyt mały żeby pamiętać te czasy, albo w ogóle go jeszcze nie było.

Pozdr.
Pete

216 Data: Styczen 15 2007 01:30:11
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Pete,

Monday, January 15, 2007, 1:15:25 AM, you wrote:

Koniec lat 70 chyba też.
Nie teoretyzuj. Odpowiedz na pytanie.
Pisząc "koniec lat 70 CHYBA też" praktycznie Ci już odpowidział - był
zbyt mały żeby pamiętać te czasy, albo w ogóle go jeszcze nie było.

I to mnie najbardziej śmieszy i wkurza - gdy na temat tamtych lat
usilnie próbują wypowiadać się ludzi, którzy wtedy byli małymi dziećmi
albo nawet ich na świecie nie było.

--
Best regards,
 RoMan                           

217 Data: Styczen 15 2007 10:01:02
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Stanislaw Chmielarz 

RoMan Mandziejewicz wrote:

Jeśli chodzi o mnie, to od roku 1976 (z przerwami) pracuję, w
1980 roku byłem członkiem Solidarności, w 1981 internowany (pod
idiotycznym i niezgodnym z prawdą zarzutem ale to inna bajka),
do 1984 bez pracy, w 1989 roku (przed 17 kwietnia - legalizacją
"S") zakładałem KZ Solidarności w przedsiębiorstwie
zatrudniajacym 4500 osób. Nigdy nie byłem w PZPR.

E Roman, to Ty jestes kombatant ...:-)))

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com  mobile:wap.uniprojekt.com

218 Data: Styczen 15 2007 17:29:23
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Jeśli chodzi o mnie, to od roku 1976 (z przerwami) pracuję, w 1980
roku byłem członkiem Solidarności, w 1981 internowany (pod idiotycznym
i niezgodnym z prawdą zarzutem ale to inna bajka), do 1984 bez pracy,
w 1989 roku (przed 17 kwietnia - legalizacją "S") zakładałem KZ
Solidarności w przedsiębiorstwie zatrudniajacym 4500 osób. Nigdy nie
byłem w PZPR. W 1990 roku, gdy odwaga staniała i było komu przekazać
sprawy związkowe, zrezygnowałem z tej działalności. Od tego czasu mam
polityke i polityków głęboko...

Nie żebym się czepiał, ale jeden socjalista walczył z drugim. Związki
zawodowe ze swojej natury są socjalistyczne, więc teraz z perspektywy lat
trochę to dziwnie brzmi. Od razu przypominają mi się pierwsze związki
zawodowe w USA, tylko że tam walczono z kapitalizmem, a w Polsce z
socjalizmem i komunizmem.
Jakbym sie czepiał bardziej to napomknąłbym o Jacku Kuroniu, który walczył z
komunizmem. Tak, walczył, bo był trockistą i uważał ówczesny system za
wypaczony i chciał go obalic tylko po to by pójść jeszcze bardziej na lewo,
a nie na prawo jak sie powszechnie wydaje. No ale lata lecą, historię piszą
wygrani. A Miłosz to zawsze będzie Polakiem, mimo, że nigdy nie był i nie
chciał nim być.

219 Data: Styczen 16 2007 02:02:15
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Boombastic,

Monday, January 15, 2007, 5:29:23 PM, you wrote:

Jeśli chodzi o mnie, to od roku 1976 (z przerwami) pracuję, w 1980
roku byłem członkiem Solidarności, w 1981 internowany (pod idiotycznym
i niezgodnym z prawdą zarzutem ale to inna bajka), do 1984 bez pracy,
w 1989 roku (przed 17 kwietnia - legalizacją "S") zakładałem KZ
Solidarności w przedsiębiorstwie zatrudniajacym 4500 osób. Nigdy nie
byłem w PZPR. W 1990 roku, gdy odwaga staniała i było komu przekazać
sprawy związkowe, zrezygnowałem z tej działalności. Od tego czasu mam
polityke i polityków głęboko...
Nie żebym się czepiał, ale jeden socjalista walczył z drugim.

Mylisz się. Właśnie dlatego dałem sobie spokój z działalnością
związkową, że nie mogłem scierpieć schizofrenii panującej we władzach
związku ("prawicowy" związek zawodowy). Zawsze uważałem, że rachunku
ekonomicznego nie da się przeskoczyć a gadanie o równych żoładkach to
czysty komunizm. A jak podczas długich dyskusji mówiłem o konieczności
istnienia bezrobocia, to mało mnie niektórzy nie zlinczowali...

[...]

Jakbym sie czepiał bardziej to napomknąłbym o Jacku Kuroniu, który walczył z
komunizmem.

O zmarłych albo dobrze albo w ogóle. Miałem okazję rozmawiać z Jackiem
i _żądam_ dla niego szacunku. Bo mu się należy. Bez względu na to, czy
mi się jego poglądy podobały, czy nie.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

220 Data: Styczen 21 2007 21:07:43
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Boombastic,

Monday, January 15, 2007, 5:29:23 PM, you wrote:

(...)

O zmarłych albo dobrze albo w ogóle. Miałem okazję rozmawiać z Jackiem
i _żądam_ dla niego szacunku. Bo mu się należy. Bez względu na to, czy
mi się jego poglądy podobały, czy nie.

Przeczytaj "List otwarty do partii" Kurionia i Modzelewskiego, a uznasz
Marxa i Leniana za kapitalistów ;-)


MK

221 Data: Styczen 22 2007 00:59:00
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sanctum,

Sunday, January 21, 2007, 9:07:43 PM, you wrote:

O zmarłych albo dobrze albo w ogóle. Miałem okazję rozmawiać z Jackiem
i _żądam_ dla niego szacunku. Bo mu się należy. Bez względu na to, czy
mi się jego poglądy podobały, czy nie.
Przeczytaj "List otwarty do partii" Kurionia i Modzelewskiego, a uznasz
Marxa i Leniana za kapitalistów ;-)

Przeczytaj pracę doktorską obecnego prezydenta.

--
Best regards,
 RoMan                           

222 Data: Styczen 22 2007 21:03:28
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Sanctum,

Sunday, January 21, 2007, 9:07:43 PM, you wrote:

>> O zmarłych albo dobrze albo w ogóle. Miałem okazję rozmawiać z Jackiem
>> i _żądam_ dla niego szacunku. Bo mu się należy. Bez względu na to, czy
>> mi się jego poglądy podobały, czy nie.
> Przeczytaj "List otwarty do partii" Kurionia i Modzelewskiego, a uznasz
> Marxa i Leniana za kapitalistów ;-)

Przeczytaj pracę doktorską obecnego prezydenta.

Bez porównania. Ten ich list to była sterta skrajnie komunistycznych bzdur.
Domagali się cakowitej likwidacji własności prywatnej, likwidacji państwa,
przekazanie całej władzy w ręce lokalnych rad robotniczych. Za list poszli
siedzieć, bo nawet PZPR uznał ich poglądy za wariackie i niebezpieczne dla
społeczeństwa. Poglądy Kuronia i Modzelwskiego były o lata świetlne bardziej
na lewo niż niż największych komunistów w KC. I takie też pozostały do
śmierci tow. Kuronia.


MK

223 Data: Styczen 22 2007 22:30:26
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

> Hello Sanctum,
>
> Sunday, January 21, 2007, 9:07:43 PM, you wrote:
>
> >> O zmarłych albo dobrze albo w ogóle. Miałem okazję rozmawiać z
Jackiem
> >> i _żądam_ dla niego szacunku. Bo mu się należy. Bez względu na to,
czy
> >> mi się jego poglądy podobały, czy nie.
> > Przeczytaj "List otwarty do partii" Kurionia i Modzelewskiego, a
uznasz
> > Marxa i Leniana za kapitalistów ;-)
>
> Przeczytaj pracę doktorską obecnego prezydenta.

Bez porównania. Ten ich list to była sterta skrajnie komunistycznych
bzdur.
Domagali się cakowitej likwidacji własności prywatnej, likwidacji państwa,
przekazanie całej władzy w ręce lokalnych rad robotniczych. Za list poszli
siedzieć, bo nawet PZPR uznał ich poglądy za wariackie i niebezpieczne dla
społeczeństwa. Poglądy Kuronia i Modzelwskiego były o lata świetlne
bardziej
na lewo niż niż największych komunistów w KC. I takie też pozostały do
śmierci tow. Kuronia.



Polecam tez lekture prac doktorskiej i habilitacyjnej tow. Balcerowicza.
Zawiera ona dowód "naukowy"  wyższości rozwiazań ekonomicznych socjalizmu
nad zgniłym zachodem, ze szczególnym uwzględnieniem, uwaga, uwaga, postepu
technicznego!!
Ustrój socjalistyczny wg tego byłego lektora KC PZPR bowiem gwarantuje
wiekszą innowacyjnośc gospodarki!!:-)
I to oczywiście całkiem na powaznie  i z hm, dowodami !!
Tylko małe usprawnienie w celu usuniecia małych wypaczen ewentualnie byłyby
potrzebne.

Po takim wywodzie nic dziwnego ze dostał pożądana posade w Instytucie
Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu, tez przy KC PZPR, gdzie robił
kariere i załatwiał sobie staże .
Innych prac naukowych nie zanotowano
;-))

p47

224 Data: Styczen 23 2007 09:58:59
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Stanislaw Chmielarz 

p47 wrote:

Po takim wywodzie nic dziwnego ze dostał pożądana posade w
Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu, tez przy
KC PZPR, gdzie robił kariere i załatwiał sobie staże .

Ciekaw jestem jak sie czuja takie "kameleony" bo, ze maja sie
dobrze to widac!

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com  mobile:wap.uniprojekt.com

225 Data: Styczen 23 2007 22:48:50
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Stanislaw Chmielarz"  wrote in message

p47 wrote:
> Po takim wywodzie nic dziwnego ze dostał pożądana posade w
> Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu, tez przy
> KC PZPR, gdzie robił kariere i załatwiał sobie staże .

Ciekaw jestem jak sie czuja takie "kameleony" bo, ze maja sie
dobrze to widac!

Oni juz dawno nie mają twarzy ani sumienia. Możesz na nich pluć, a im to
zwisa. Przypomina się to, co kiedyś ludzie zwykli mówić o takich typach:
tow. Szmaciak.


MK

226 Data: Styczen 23 2007 22:37:42
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Johny "Walkier" Farciarz 

Witam
A Pan nie pomylil grup dyskusyjnych?

8-D

227 Data: Styczen 24 2007 20:43:49
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"Johny "Walkier" Farciarz"  wrote in message

Witam
A Pan nie pomylil grup dyskusyjnych?

8-D

Racja. Kończy tą dyskusję.


MK

228 Data: Styczen 14 2007 02:48:28
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 23:54:47 +0100,  p47 wrote:

A poza tym czytaj pytanie, -kto ustalił VAT na poziomie 22%?

Przed Vat byl podatek obrotowy, rozny na rozne towary, ale o ile
pamietam to rzedu 15-20%. Liczony "od brutto", czyli odpowiednik
17.6 - 25% vat

Wiec poza komputerami to cen zasadniczo nie zmienilo.

J.

229 Data: Styczen 14 2007 04:06:53
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sat, 13 Jan 2007 23:54:47 +0100,  p47 wrote:
>A poza tym czytaj pytanie, -kto ustalił VAT na poziomie 22%?

Przed Vat byl podatek obrotowy, rozny na rozne towary, ale o ile
pamietam to rzedu 15-20%. Liczony "od brutto", czyli odpowiednik
17.6 - 25% vat

Wiec poza komputerami to cen zasadniczo nie zmienilo.

J.


Faktycznie to nie jest grupa własciwa do takich dyskusji, ale nie my ją
zaczelismy, tylko ci, co z braku konkretów rejterują teraz udajac obrazone
dziewice (po 7 dziecku;-)).
A na zakończenie , skoro pisze to w odpowiedzi na Twój akurat post, to
odniose się do kwestii  podatku obrotowego

1. jego skala różniła się (i to sporo) dla róznych grup towarowych
2.zupełnie inny był system jego naliczania, co równiez skutkowało innym
poziomem obciążenia końcowego odbiorcy

Wprowadzenie VAT  spowodowało jednak znacznie głębszy drenaż kieszeni
podatnika, co najlepiej sprawdzic mozna porównujac dane statystyczne.

p47

230 Data: Styczen 14 2007 10:17:15
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 04:06:53 +0100,  p47 wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Przed Vat byl podatek obrotowy, rozny na rozne towary, ale o ile
pamietam to rzedu 15-20%. Liczony "od brutto", czyli odpowiednik
17.6 - 25% vat

1. jego skala różniła się (i to sporo) dla róznych grup towarowych

Podaje taki ktory byl na lodowki, pralki, telewizory i inne
"artykuly przemyslowe".  Hm, jaki byl na samochody ?

A stawki VAT tez byly rozne i zywnosc czy ubranka dzieciece nie jest
oblozona 22%.

2.zupełnie inny był system jego naliczania, co równiez skutkowało innym
poziomem obciążenia końcowego odbiorcy

Akurat efektywnie byl dokladnie taki sam, z zastrzezeniem
"odpowiednika" powyzej.

Wprowadzenie VAT  spowodowało jednak znacznie głębszy drenaż kieszeni
podatnika, co najlepiej sprawdzic mozna porównujac dane statystyczne.

Moge poprosic te dane ?

J.

231 Data: Styczen 14 2007 19:53:02
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sun, 14 Jan 2007 04:06:53 +0100,  p47 wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> Przed Vat byl podatek obrotowy, rozny na rozne towary, ale o ile
>> pamietam to rzedu 15-20%. Liczony "od brutto", czyli odpowiednik
>> 17.6 - 25% vat
>>
>1. jego skala różniła się (i to sporo) dla róznych grup towarowych

Podaje taki ktory byl na lodowki, pralki, telewizory i inne
"artykuly przemyslowe".  Hm, jaki byl na samochody ?

A stawki VAT tez byly rozne i zywnosc czy ubranka dzieciece nie jest
oblozona 22%.


Sama wysokośc stawki nie jest czynnikiem krytycznym, -gdyby ona była
decydująca możnaby to wyrównac odpowiednio modyfikując stawki podatku
obrotowego, a nie robic faktyczną rewolucje w podatkach.

>2.zupełnie inny był system jego naliczania, co równiez skutkowało innym
>poziomem obciążenia końcowego odbiorcy

Akurat efektywnie byl dokladnie taki sam, z zastrzezeniem
"odpowiednika" powyzej.


1. Aby nie przedłuzac zadam banalnie proste pytanie,- skoro wg Ciebie był
rzekomo, cyt." "dokladnie taki sam" , to po co jedlismy (zreszta za spore
pieniądze) te żabę. I dlaczego teraz tak się sprzeciwiają, a nawet
wyśmiewaja te same srodowiska pomysły przywrócenia podatku obrotowego??
Skoro nie ma róznicy...?;-)
2. W owych czasach prowadziłem DG na dośc dużą skalę,- zapewniam Cię, ze
wprowadzenie VAT spowodowało znaczne podniesienie cen końcowych dla
odbiorcy!

>Wprowadzenie VAT  spowodowało jednak znacznie głębszy drenaż kieszeni
>podatnika, co najlepiej sprawdzic mozna porównujac dane statystyczne.

Moge poprosic te dane ?


Są ogólnie dostepne (aczkolwiek nie rozgłasniane;-), choćby w bilansach z
tych lat.

p47

232 Data: Styczen 14 2007 21:44:54
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"p47"  wrote in message


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

> Hello p47,
>
> Saturday, January 13, 2007, 11:34:59 PM, you wrote:
>
> >> a ze my mamy 22% a nie 15%... no cóż... PiSda...
> > Nie PiSda, ale idiota,- ten co te powyższa madrość napisał...
> > Kto wprowadził ten podatek??
> > czy czasem nie były lektor KC PZPR czyli balcerowicz??
>
> Były lektor wystąpił z PZPR na znak protestu przeciw wprowadzeniu
> stanu wojennego w Polsce.

Czyzby tez wówczas porzucił posade (jaka miał przez kilka lat0 w
Instytucie
Podstawowych Problemów Marsizmu Leninizmu??;-))
Ale napewno swojej pracy doktorskiej, ani habilitacyjnej nie zmienił i
dalej
mozna przeczytac, jak tam dowodzi wyższości gospodarki socjalistycznej nad
zgniłym zachodem, a wszczególności, że socjalistyczna jest zdecydowanie
bardziej innowacyjna,- piękny dowód "naukowy" ;-))))

(..)
>
> Podatek od towarów i usług był wprowadzony w czasie, gdy ministrem
> finansów był Jerzy Osiatyński a premierem była Hanna Suchocka.

Hanna Suchocka pochodzaca z wiadomej partii (hłe, hłe, "ludzi
rozumnych";-))
i realizujaca jej program, a której szefem był kto?? -nasz znajomy
balcerowicz.
A poza tym czytaj pytanie, -kto ustalił VAT na poziomie 22%?

Cała ta "elita" to pociotki po PZPR albo gryzipiórki z najbardziej czerwonej
z czerwonych uczelni, kuźni kadr PRL-owskich planistów SGPiS-u.


MK

233 Data: Styczen 13 2007 23:48:39
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

p47 napisał(a):
(...)

Nie PiSda, ale idiota,- ten co te powyższa madrość napisał...

Kto wprowadził ten podatek??
czy czasem nie były lektor KC PZPR czyli balcerowicz??

p47

Kogo ja widzę? Teraz tutaj będziesz śmiecił swoimi wizjami?

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

234 Data: Styczen 14 2007 00:03:58
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

p47
Kogo ja widzę? Teraz tutaj będziesz śmiecił swoimi wizjami?

To jakas zmasowana migracja trolli :(

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

235 Data: Styczen 14 2007 00:13:42
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

DoQ napisał(a):
(...)

To jakas zmasowana migracja trolli :(

Atakują klony :)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

236 Data: Styczen 13 2007 13:54:59
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

topek napisał(a):

 > Sanctum Officium napisał(a):
I to gowno tu z prega przyszlo.

Taka rzeczywistość. Zrobiło się na grupie ostatnimi czasy
szambo i tyle.

Pozdrawiam.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

237 Data: Styczen 12 2007 23:03:25
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Jurand 

"Sanctum Officium"  wrote in message


W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki
VAT, a na świecie generalnie w ogóle nie ma takiego podatku lub jest
bardzo niski, a i pozostałe podatki należą do najwyższych na świecie.
Chcieliśta być w UE to teraz płaćcie za samochody najwięcej na świecie i
za paliwo 4 zł za litr, a na świecie paliwo jest po 2 zł. Ja głosowałem
przeciw, bo chciałem mieć samochody za tyle, za ile są na świecie, a nie
za tyle, za ile są w EUrokołochozie. Ale mój głos się nie liczy, liczy
się tzw. większość. W sumie ta większość powinna teraz płacić za auta
tyle, ile one kosztują w komuszej UE, a reszta tyle ile na świecie, za
paliwo to samo - głosowałeś za płacisz 4 zł, przeciw 2 zł. W ogóle
wyborcy pownni płacić takie podatki, jakie proponuje ich partia. Prawie
od zawsze głosowałem na UPR, więc powinienem płacić 7% podatku, wyborcy
cetrolewicowego SLD i socjalistycznego PO 70% podatku, a wyborcy
komunistyczno-trockistowskiej UW-ecji to powinni oddawać państwu 100%
swoich dochodów, tak jak przez lata proponowali skrajni komuniści tow.
Michnik czy tow. Kuroń. Powninem mieć możliwośc kupienia takiego
Mercedesa za jakieś 110 000 zł, bo tyle on kosztuje bez podatków i
zarabić dwa razy tyle, ile zarabim, bo jakieś 50% dochodów zabiera
państwo. A wyborcy innych partii niech płacą podatki zgodnie z
socjalistycznym programem ich partii, czyli takie jak są teraz lub wyższe.
MK

Chrzanisz jak potłuczony...

Jurand.

238 Data: Styczen 13 2007 00:33:09
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

Chrzanisz jak potłuczony...
No wlasnie. Na pregu przestalem pisac, zeby z gownem nie miec do czynienia. Tu sie znow dalem wciagnac.
Wszyscy niezadowoleni z Europy: WYPIER*ALAC np do Chin skoro tam tak swietnie jest.

--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

239 Data: Styczen 13 2007 03:29:09
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: blackbird 

No wlasnie. Na pregu przestalem pisac, zeby z gownem nie miec do
czynienia. Tu sie znow dalem wciagnac.
Wszyscy niezadowoleni z Europy: WYPIER*ALAC np do Chin skoro tam tak
swietnie jest.

Dobrze sie czujesz? Nie uwazam benzyny za dobro luksusowe i nie mam ochoty
oplacac dzieciorobstwa tankujac samochod, ktory jest mi niezbedny. A niby
dlaczego norma w Jewropejskim Sajuzje jest akcyza na benzyne? Mogli rownie
dobrze wprowadzic na wedliny. Szynki tez nie trzeba jesc, a jak ktos chce to
prosze bardzo ale zaplaci AKCYZE, dzieki czemu bedzie wiecej zasilkow, taki
sam mialoby to sens jak akcyza na paliwa.

240 Data: Styczen 13 2007 11:50:11
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: nowy140 


Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

No wlasnie. Na pregu przestalem pisac, zeby z gownem nie miec do czynienia. Tu sie znow dalem wciagnac.
Wszyscy niezadowoleni z Europy: WYPIER*ALAC np do Chin skoro tam tak swietnie jest.

Dobrze sie czujesz? Nie uwazam benzyny za dobro luksusowe i nie mam ochoty oplacac dzieciorobstwa tankujac samochod, ktory jest mi niezbedny. A niby dlaczego norma w Jewropejskim Sajuzje jest akcyza na benzyne? Mogli rownie dobrze wprowadzic na wedliny. Szynki tez nie trzeba jesc, a jak ktos chce to prosze bardzo ale zaplaci AKCYZE, dzieki czemu bedzie wiecej zasilkow, taki sam mialoby to sens jak akcyza na paliwa.
        Oczywiscie ze tak. Opodatkowanie 'kosztow' to najbardziej kretynski pomysl jaki wymyslono. Jest jednak latwy do realizacji  i tani w poborze.
Dlatego rzady calego swiata kasuja szmal od paliwa. To tak jakby organizm zywy zafundowal sobie zlogi w zylach /transport/ i mial jeszcze nadzieje dobrze lub lepiej funkcjonowac. Efekty i w organizmach i w gospodarkach podobne.
Podatki od paliw kopalnych maja sens dopiero teraz kiedy widzimy temperatury za oknem. Ale to ekologia i moze ratowanie sie przed zaglada jest powodem czy moze bedzie powodem akcyz na paliwo a nie zwykle odciaganie kasy ze spoleczenstwa jak bylo do tej pory.

241 Data: Styczen 13 2007 11:56:58
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

Dobrze sie czujesz?
Dobrze i na tym poprzestanmy.

--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

242 Data: Styczen 13 2007 12:04:35
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello topek,

Saturday, January 13, 2007, 11:56:58 AM, you wrote:

Dobrze sie czujesz?
Dobrze i na tym poprzestanmy.

A może _już_ dobrze? ;-)

--
Best regards,
 RoMan                           

243 Data: Styczen 13 2007 14:42:21
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 03:29:09 +0100,  blackbird wrote:

Dobrze sie czujesz? Nie uwazam benzyny za dobro luksusowe

Benzyna do pewnego stopnia jest luksusowa, i ze tak zacytuje za
wikipedia : Excise duties usually have one of two purposes: to raise
revenue or to discourage particular behaviour.

Zniechecenie do zuzycia zasobow ropy w najblizsze 50 lat moze byc
celem samym w sobie :-)

i nie mam ochoty oplacac dzieciorobstwa tankujac samochod,
ktory jest mi niezbedny.

Panstwo moze slusznie ocenic ze dzieci sa mu bardziej niezbedne niz
tobie samochod :-) Np kto cie utrzyma na starosc :-)))

A niby dlaczego norma w Jewropejskim Sajuzje jest akcyza na benzyne?

Pomijajac wszystko inne to drogi musi ktos zbudowac.
Wolisz winietke czy taksometr w samochodzie ? :-)

Nawet w USA jest akcyza na paliwo, tyle ze mniejsza.

J.

244 Data: Styczen 14 2007 22:20:29
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"topek"  wrote in message

> Chrzanisz jak potłuczony...
No wlasnie. Na pregu przestalem pisac, zeby z gownem nie miec do
czynienia. Tu sie znow dalem wciagnac.
Wszyscy niezadowoleni z Europy: WYPIER*ALAC np do Chin skoro tam tak
swietnie jest.

Towarzyszu topek, pamiętacie jak niedawno szykowało się odejście z tego
świata tow. Castro? Pamiętacie jak spora częsc posłów z parlamentu UE
chciała jego śmierć uczcić minutą ciszy? ty też byś pewnie zamilkł na
minute?


MK

245 Data: Styczen 13 2007 00:41:04
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Fri, 12 Jan 2007 19:37:26 +0100,  Sanctum Officium wrote:

W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki VAT, a
na świecie generalnie w ogóle nie ma takiego podatku lub jest bardzo niski,
a i pozostałe podatki należą do najwyższych na świecie. Chcieliśta być w UE
to teraz płaćcie za samochody najwięcej na świecie i za paliwo 4 zł za litr,
a na świecie paliwo jest po 2 zł. Ja głosowałem przeciw, bo chciałem mieć
samochody za tyle, za ile są na świecie, a nie za tyle, za ile są w
EUrokołochozie. Ale mój głos się nie liczy, liczy się tzw. większość.

Problem w tym ze we wczesniejszych wyborach tez zle zaglosowales
i do wejscia do UE oplaty za sprowadzenie auta byly u nas wysokie.

Wiec to mysmy glosowali za obnizka, a Ty chciales utrzymania
wysokiej akcyzy, vatu przy sprowadzeniu, liczenia tego od
"wartosci rynkowej" i zakazu sprowadzania starszych pojazdow :-)

W sumie ta większość powinna teraz płacić za auta tyle, ile one kosztują w
komuszej UE, a reszta tyle ile na świecie, za paliwo to samo - głosowałeś za
płacisz 4 zł, przeciw 2 zł.

TYlko ze benzynka poki nie bylismy w UE wcale nie byla u nas tania :-)

J.

246 Data: Styczen 14 2007 22:23:52
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Fri, 12 Jan 2007 19:37:26 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>W marskistowsko-leninowskiej Europie auta są droższe, bo jest wysoki VAT,
a
>na świecie generalnie w ogóle nie ma takiego podatku lub jest bardzo
niski,
>a i pozostałe podatki należą do najwyższych na świecie. Chcieliśta być w
UE
>to teraz płaćcie za samochody najwięcej na świecie i za paliwo 4 zł za
litr,
>a na świecie paliwo jest po 2 zł. Ja głosowałem przeciw, bo chciałem mieć
>samochody za tyle, za ile są na świecie, a nie za tyle, za ile są w
>EUrokołochozie. Ale mój głos się nie liczy, liczy się tzw. większość.

Problem w tym ze we wczesniejszych wyborach tez zle zaglosowales
i do wejscia do UE oplaty za sprowadzenie auta byly u nas wysokie.

Ale przed 1992 były niskie. Ekipa Suchockiej przywlaiła katastrofalnie
wysokie cła i inne opłaty.

Wiec to mysmy glosowali za obnizka, a Ty chciales utrzymania
wysokiej akcyzy, vatu przy sprowadzeniu, liczenia tego od
"wartosci rynkowej" i zakazu sprowadzania starszych pojazdow :-)

Ja? UPR? Od kiedy to?

>W sumie ta większość powinna teraz płacić za auta tyle, ile one kosztują
w
>komuszej UE, a reszta tyle ile na świecie, za paliwo to samo - głosowałeś
za
>płacisz 4 zł, przeciw 2 zł.

TYlko ze benzynka poki nie bylismy w UE wcale nie byla u nas tania :-)

W 1990 była tania. Jak sobie wyobrażasz, że w momencie wejścia do UE nagle
cena paliwa idzie w górę z 2 zł do 5 zł? Trzeba było stopniowo podnosić i
ten proces podnoszenia akcyzy trwał kilka lat.


MK

247 Data: Styczen 14 2007 22:56:51
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sun, 14 Jan 2007 22:23:52 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
Wiec to mysmy glosowali za obnizka, a Ty chciales utrzymania
wysokiej akcyzy, vatu przy sprowadzeniu, liczenia tego od
"wartosci rynkowej" i zakazu sprowadzania starszych pojazdow :-)

Ja? UPR? Od kiedy to?

Glosujac na UPR to tak jakbys nie poszedl na wybory :-P
A glosujac przeciw wejsciu do EU to glosowales za powyzszym.

Trzeba troche realizmu politycznego :-)

TYlko ze benzynka poki nie bylismy w UE wcale nie byla u nas tania :-)

W 1990 była tania. Jak sobie wyobrażasz, że w momencie wejścia do UE nagle
cena paliwa idzie w górę z 2 zł do 5 zł? Trzeba było stopniowo podnosić i
ten proces podnoszenia akcyzy trwał kilka lat.

To sprawdz w archiwum ile kosztowala powiedzmy w 2000, na pare ladnych
lat przed zjednoczeniem..

J.

248 Data: Styczen 14 2007 23:34:12
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Sun, 14 Jan 2007 22:23:52 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"J.F."  wrote in message
>> Wiec to mysmy glosowali za obnizka, a Ty chciales utrzymania
>> wysokiej akcyzy, vatu przy sprowadzeniu, liczenia tego od
>> "wartosci rynkowej" i zakazu sprowadzania starszych pojazdow :-)
>
>Ja? UPR? Od kiedy to?

Glosujac na UPR to tak jakbys nie poszedl na wybory :-P
A glosujac przeciw wejsciu do EU to glosowales za powyzszym.

Trzeba troche realizmu politycznego :-)

Na kogo miałem głosować?

>> TYlko ze benzynka poki nie bylismy w UE wcale nie byla u nas tania :-)
>
>W 1990 była tania. Jak sobie wyobrażasz, że w momencie wejścia do UE
nagle
>cena paliwa idzie w górę z 2 zł do 5 zł? Trzeba było stopniowo podnosić i
>ten proces podnoszenia akcyzy trwał kilka lat.

To sprawdz w archiwum ile kosztowala powiedzmy w 2000, na pare ladnych
lat przed zjednoczeniem..

W 1996 - 1997 jakieś 1.50 - 1,80. Wcześniej chyba coś koło 1 zł. Poteem
stopniowo podnosili, żeby nie podnieść szokowo w momencie integracji.


MK

249 Data: Styczen 15 2007 00:05:00
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sanctum,

Sunday, January 14, 2007, 11:34:12 PM, you wrote:

[...]

TYlko ze benzynka poki nie bylismy w UE wcale nie byla u nas tania :-)

[...]

To sprawdz w archiwum ile kosztowala powiedzmy w 2000, na pare ladnych
lat przed zjednoczeniem..
W 1996 - 1997 jakieś 1.50 - 1,80.
Wcześniej chyba coś koło 1 zł. Poteem
stopniowo podnosili, żeby nie podnieść szokowo w momencie integracji.

 1.05.1999 - 2.12
29.10.1999 - 2.75
22.05.2000 - 3.12
22.10.2000 - 3.40

I od tamtego czasu cena sobie skacze.


--
Best regards,
 RoMan                           

250 Data: Styczen 12 2007 14:15:59
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Pete 


Użytkownik "nowy140" wrote

Dane ze strony Mercedes Benz Polska. E klassa CDI 320 > 225 000 zeta
brutto. Co tam mamy tyle kasy ze nie musimy nic odliczac.
Do tego dopialem dane z forexu z kursem USD ok 3,00 pln i wychodzi 75 000
USD.
A wyobrazcie sobie jaka bieda musi byc u emitenta tych USD skoro tam taki
sam mietek kosztuje 51 550 USD /z 7G tronic seryjne + pewnie porownywalnie
lepsze dalsze wypos./ - no nie taki sam ale prawie - wersja Bluetec, czyli
super oszczedna w truciu.

Patrzyłem też na porównywalnie wyposażonego C280 (3 litry automat).  W PL
180k PLN.  W USA: $35k.  Załóżmy, że dojdzie jeszcze 6% sales tax i $1k za
transport, czyli razem $38K (114k PLN).  Ojciec chce, żeby mu na mienie
takiego przytargać...  trochę zachodu z tym będzie, ale faktycznie różnica
jest spora.

Pozdr.
Pete




51 550 + nasz VAT nadal jakby taniej...
Sprowadza ktos takie auta z USA? Da sie? Czy oni tam maja VAT ktory mozna
odliczyc?
ps dane o cenach za oceanem z niemieckiego Auto Zeitung - mam nadzieje ze
sie myla...

251 Data: Styczen 12 2007 23:27:37
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: JG 

Pete napisał(a):

Patrzyłem też na porównywalnie wyposażonego C280 (3 litry automat).  W PL 180k PLN.  W USA: $35k.  Załóżmy, że dojdzie jeszcze 6% sales tax i $1k za transport, czyli razem $38K (114k PLN).  Ojciec chce, żeby mu na mienie takiego przytargać...  trochę zachodu z tym będzie, ale faktycznie różnica jest spora.
Czy mnie pamięć nie myli, że A4 też przytargałeś w ten sposób?
Jak często da się powtarzać ten manewr?

252 Data: Styczen 12 2007 17:49:20
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Pete 


Użytkownik "JG" wrote

Czy mnie pamięć nie myli, że A4 też przytargałeś w ten sposób?

Dobra pamięć. :)


Jak często da się powtarzać ten manewr?

Obecne przepisy pozwalają raz na 3 lata.

Pozdr.
Pete

253 Data: Styczen 13 2007 00:07:37
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: JG 

Pete napisał(a):

Dobra pamięć. :)
Pamiętam o tyle, że jeździłem tym autkiem i całkiem mi się podobało :)

Obecne przepisy pozwalają raz na 3 lata.
O, dobrze wiedzieć. Kolega z US, który ma też obywatelstwo PL, rozważa właśnie taką okazjonalną działalność :)

254 Data: Styczen 13 2007 13:38:13
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

Pete napisał:

A wyobrazcie sobie jaka bieda musi byc u emitenta tych USD skoro tam taki
sam mietek kosztuje 51 550 USD /z 7G tronic seryjne + pewnie porownywalnie
lepsze dalsze wypos./ - no nie taki sam ale prawie - wersja Bluetec, czyli
super oszczedna w truciu.
Patrzy?em te? na porównywalnie wyposa?onego C280 (3 litry automat).  W PL
180k PLN.  W USA: $35k.  Za?ó?my, ?e dojdzie jeszcze 6% sales tax i $1k za
transport, czyli razem $38K (114k PLN).  Ojciec chce, ?eby mu na mienie
takiego przytargaae...  troche zachodu z tym bedzie, ale faktycznie ró?nica
jest spora.

byle dobrotliwy sąsiad nie dał znać organowi, że taki a taki przytargał,
zostawił, a *korzysta* ktoś inny, bo będzie postępowanie ;)

--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Et39m:+48605066384 gg3211630 (lepiej @)
prr: giant boulder'02 @13kkm - brak czasu :( / tychy-sosnowiec-gliwice
pms: vw golf 2 byl, juz sprzedany :) /
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 235kkm/27kkm hydrokomfortowa :)

255 Data: Styczen 13 2007 12:55:48
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Pete 


"Witold Wladyslaw Wojciech Wilk" wrote

byle dobrotliwy sąsiad nie dał znać organowi, że taki a taki przytargał,
zostawił, a *korzysta* ktoś inny, bo będzie postępowanie ;)

Taa...  na takich dobrotliwych trzeba uważać.

Pozdr.
Pete

256 Data: Styczen 13 2007 20:46:18
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

Pete napisał:

byle dobrotliwy sąsiad nie dał znać organowi, że taki a taki
przytargał,
zostawił, a *korzysta* ktoś inny, bo będzie postępowanie ;)
Taa...  na takich dobrotliwych trzeba uważać.

szczególnie, że organ ustawowo musi wszcząć postępowanie, nawet na
najgłupszy anonim. podobno już raz dostali na jarka k. ;)

--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Et39m:+48605066384 gg3211630 (lepiej @)
prr: giant boulder'02 @13kkm - brak czasu :( / tychy-sosnowiec-gliwice
pms: vw golf 2 byl, juz sprzedany :) /
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 235kkm/27kkm hydrokomfortowa :)

257 Data: Styczen 13 2007 17:33:22
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Lady Patryshia 

Pete wrote:

Użytkownik "nowy140" wrote

Dane ze strony Mercedes Benz Polska. E klassa CDI 320 > 225 000 zeta brutto. Co tam mamy tyle kasy ze nie musimy nic odliczac.
Do tego dopialem dane z forexu z kursem USD ok 3,00 pln i wychodzi 75 000 USD.
A wyobrazcie sobie jaka bieda musi byc u emitenta tych USD skoro tam taki sam mietek kosztuje 51 550 USD /z 7G tronic seryjne + pewnie porownywalnie lepsze dalsze wypos./ - no nie taki sam ale prawie - wersja Bluetec, czyli super oszczedna w truciu.


Patrzyłem też na porównywalnie wyposażonego C280 (3 litry automat).  W PL 180k PLN.  W USA: $35k.  Załóżmy, że dojdzie jeszcze 6% sales tax i $1k za transport, czyli razem $38K (114k PLN).  Ojciec chce, żeby mu na mienie takiego przytargać...  trochę zachodu z tym będzie, ale faktycznie różnica jest spora.

Pozdr.
Pete

Hej Pete
Tez znam ta strone z cena $35k ale zauwaz ze jest to cena MSRP za tzw."wyposagenie podstawowe.
Zauwaz tez taka uwage: "All figures presented are estimates only. Actual selling price and leasing / financing rates may vary."

  Kazdy jeden drobiazg jest tratowany jako dodatkwa opcja i w sumie po przekalkulowaniu dosc dobrze wyposazonego pojazdu  cena wzrosnie do $45k. Do tego dolicz sobie tzw "delivery fee" ok. $700 plus nie mniej niz 6% (State sales tax) podatku (co wspomniano wyzej)
plus co najmniej $1k lub wiecej za transport do Europy a otrzymasz dotychczasowy rzeczywisty koszt oraz jego cene(kwote) do nalicznia cla i nowych podatkow (VAT, Accyza itp)oraz kosztow rejestracyjnych.
Watpliwe czy zmiescisz sie w przedziale do 200k ZL, gdy tymczasem na miejscu masz o wiele lepsze oferty pod wzgledem finansowym jak i wyposazenia - kilka modeli w podobnej klasie i trwalosci wlacznie z krajowa gwarancja, ktora jest warta co najmnmiej $4k. Jednie co moze ucierpiec to prestiz - mnmiej szpanu wobec znajomych i sasiadow.
\
Fakt ze USD stracil na wartosci, a polski ZL zostal sztucznie wiwindowany, nie oznacza wcale aby kazda transakcja dokonana przez zwyklego polskiego konsumenta byla niezmiernie "lukrowanym biznesem"

258 Data: Styczen 13 2007 17:46:06
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Pete 


"Lady Patryshia" wrote

Hej Pete
Tez znam ta strone z cena $35k ale zauwaz ze jest to cena MSRP za tzw."wyposagenie podstawowe.
Zauwaz tez taka uwage: "All figures presented are estimates only. Actual selling price and leasing / financing rates may vary."

Nie jest to wyposażenie podstawowe.  Dodałem kilka małych opcji.  I jak pisałem - wyposażenie jest porównywalne z tym w PL za 180k PLN.  W PL też za każdą opcję musisz dopłacić, a wtedy cena w PLN byłaby jeszcze wyższa.


 Kazdy jeden drobiazg jest tratowany jako dodatkwa opcja

Tak samo w USA jak i w PL, tylko że w USA te opcje są jakby sporo tańsze jednak.

 i w sumie po
przekalkulowaniu dosc dobrze wyposazonego pojazdu  cena wzrosnie do $45k.

Bez jaj.  Nie muszę mieć każdej opcji pod słońcem.  Wszedłem na edmunds.com, dodałem do wersji podst. C280 tylko full leather i ogrzewane siedzenia.  Doliczając ten dest. charge i metallic paint, które pominąłem wyszlo TMV na poziomie $36.6k.

 Do tego dolicz sobie tzw "delivery fee" ok. $700 plus nie mniej
niz 6% (State sales tax) podatku (co wspomniano wyzej)
plus co najmniej $1k lub wiecej za transport do Europy a otrzymasz dotychczasowy rzeczywisty koszt oraz jego cene(kwote) do nalicznia cla i nowych podatkow (VAT, Accyza itp)oraz kosztow rejestracyjnych.

Jak pisałem - na mienie, czyli nie płaci sie cła, VAT, akcyzy, itd.

Pozdr.
Pete

259 Data: Styczen 12 2007 21:23:51
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "nowy140"  napisał w wiadomości


A wyobrazcie sobie jaka bieda musi byc u emitenta tych USD skoro tam taki
sam mietek kosztuje 51 550 USD /z 7G tronic seryjne + pewnie porownywalnie
lepsze dalsze wypos./ - no nie taki sam ale prawie - wersja Bluetec, czyli
super oszczedna w truciu.

Przegladalem ceny 300C SRT-8 swego czasu
W USA:http://consumerguideauto.howstuffworks.com/2006-chrysler-300.htm
I za to samo w PL
http://www.chrysler.pl/chrysler_pl_main/0-233-200408-48-214311-1-0-0-0-0-1-756-179839-0-0-0-0-0-0-0.html -
271kpln. :-/
Choc jak na to co oferuje ten samochod, na tle niemieckiej konkurencji
nadal jest to zupelnie inna półka cenowa.


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

260 Data: Styczen 12 2007 22:22:53
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: blackbird 

Choc jak na to co oferuje ten samochod, na tle niemieckiej konkurencji
nadal jest to zupelnie inna półka cenowa.

Ma jednak bardzo powazna wade. Zbiornik paliwa ma jedynie 76 litrow, byloby
to absurdalne nawet gdyby samochod palil 5 litrow, bo nie rozumie co za
problem w tak duzym samochodzie umiescic slusznych rozmiarow bak. W takiej
sytuacji nie wiem czy bym nie wolal diesla.

261 Data: Styczen 12 2007 16:40:37
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Pete 


Użytkownik "blackbird" wrote

Ma jednak bardzo powazna wade. Zbiornik paliwa ma jedynie 76 litrow,
byloby to absurdalne nawet gdyby samochod palil 5 litrow, bo nie rozumie
co za problem w tak duzym samochodzie umiescic slusznych rozmiarow bak. W
takiej sytuacji nie wiem czy bym nie wolal diesla.

76 to mało?  Po cholerę targać dodatkową masę i jeszcze bardziej pogarszać
osiągi i zużycie paliwa,  skoro w usa na każdym skrzyżowaniu praktycznie
masz po dwie stacje benzynowe, a w PL też ich nie brakuje?  Jak chcesz
więcej, to sobie kup kanister i targaj w bagażniku.

Jeśli założyć średnie spalanie na poziomie 15l/100km (producent podaje 14),
to masz zasięg ok. 500 km, czyli mniej więcej tyle co większość innych aut.

Pozdr.
Pete

262 Data: Styczen 12 2007 23:31:39
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: blackbird 

Jeśli założyć średnie spalanie na poziomie 15l/100km (producent podaje
14), to masz zasięg ok. 500 km, czyli mniej więcej tyle co większość
innych aut.

Obrazowo powiem tak. Jezdzilem autem na LPG osiagajacym (oczywiscie liczac
tylko LPG) zasieg ok. 350-400 km, czyli mniej wiecej podobnie jak wspomniany
Chrysler. Podobny do 500 km Chryslera, gdyz wyjezdzenie gazu do dna nie
stanowilo takiego problemu jak fuel out w aucie napedzanych jedynie benzyna,
poza ekonomicznym beznsensem. Poniedzialek rano spieszy mi sie do Poznania,
acha trzeba zatankowac - na stacji mija pol godziny. Wracam, pasowaloby
zatankowac - mija pol godziny. Sroda trasa do Warszawy, tankowanie przed
wyjazdem, w Warszawie a potem przed postawieniem samochodu pod domem
pasowaloby zatankowac zeby miec pelny bak... A ile razy jechalem A4 na
trasie WRC - Krakow to przy suchej autostradzie gdzies tak 20-50 km przed
Krakowem, konczyl sie gaz i podroz z lenistwa kontynuowalem na benzynie.
Teraz jak przegladam dane techniczne to chyba bardziej niz na zuzycie paliwa
zwracam uwage na to ile go do baku mozna nalac.

263 Data: Styczen 12 2007 23:37:11
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: JG 

Pete napisał(a):

76 to mało?  Po cholerę targać dodatkową masę i jeszcze bardziej pogarszać osiągi i zużycie paliwa, 
A jaka będzie różnica masy przy zbiorniku 100 l?
A paliwa możesz tankować i tak 70 l.

skoro w usa na każdym skrzyżowaniu praktycznie masz po dwie stacje benzynowe, a w PL też ich nie brakuje? Jak chcesz
więcej, to sobie kup kanister i targaj w bagażniku.
W Niemczech już ze stacjami gorzej.
A i na autobahnie się nie zatrzymasz, żeby zatankować z kanistra.

Jeśli założyć średnie spalanie na poziomie 15l/100km (producent podaje 14), to masz zasięg ok. 500 km, czyli mniej więcej tyle co większość innych aut.
Ale pamiętaj, że większy zasięg może oznaczać pokonanie trasy w krótszym czasie ze względu na brak przerw na tankowanie.
Dla mnie to jest czasami istotna sprawa.

264 Data: Styczen 13 2007 00:04:36
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: blackbird 

Ale pamiętaj, że większy zasięg może oznaczać pokonanie trasy w krótszym
czasie ze względu na brak przerw na tankowanie.
Dla mnie to jest czasami istotna sprawa.

Zatrzymac i tak sie przewaznie trzeba. Ale co innego zatrzymac sie na kawe,
a co innego tankowac. A bywalo, ze o tej porze roku na zewnatrz pojazdu
trudno bylo o komfort termiczny. Druga sprawa istotna szczegolnie w nocy.
Nie musisz planowac tylu postojow, jedziesz tyle ile masz ochote. Czasami
bywalo tak, ze podjezdzalem na stacje do WC i majac pol zbiornika gazu
zastanawialem sie czy czasem juz nie zatankowac (bo co to jest te 150 km).
Ze stacjami tez nie zawsze jest tak wesolo, jak jedziesz w nocy drogami
wojewodzkimi. Oczywiscie stacje sa, ale szczegolnie nie znajac trasy musisz
i tak tankowac z wyprzedzeniem i nie ma mowy o nie zatrzymaniu sie na stacji
jesli masz juz paliwa na jedynie 100 km, a po drodze nie ma zadnej
aglomeracji.

265 Data: Styczen 13 2007 00:55:03
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

Ma jednak bardzo powazna wade. Zbiornik paliwa ma jedynie 76 litrow,
byloby to absurdalne nawet gdyby samochod palil 5 litrow, bo nie rozumie
co za problem w tak duzym samochodzie umiescic slusznych rozmiarow bak. W
takiej sytuacji nie wiem czy bym nie wolal diesla.

W trasie pali 10-11L/100km - bedzie jakies 700-750km zasiegu, dla mnie
wystarczy. Na pustynie sie nie wybieram ;)

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

266 Data: Styczen 13 2007 01:19:09
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: blackbird 

W trasie pali 10-11L/100km - bedzie jakies 700-750km zasiegu, dla mnie
wystarczy. Na pustynie sie nie wybieram ;)

A o ktorej wersji rozmawiamy? Wprawdzie nie stac mnie na eksploatacje
takiego wynalazku, ale mysle ze najodpowiedniejszy silnik to 5.7 Hemi.

267 Data: Styczen 13 2007 01:28:40
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

W trasie pali 10-11L/100km - bedzie jakies 700-750km zasiegu, dla mnie
wystarczy. Na pustynie sie nie wybieram ;)
A o ktorej wersji rozmawiamy? Wprawdzie nie stac mnie na eksploatacje
takiego wynalazku, ale mysle ze najodpowiedniejszy silnik to 5.7 Hemi.

Ja pisalem o 6.1


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

268 Data: Styczen 13 2007 02:05:58
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: blackbird 

A o ktorej wersji rozmawiamy? Wprawdzie nie stac mnie na eksploatacje
takiego wynalazku, ale mysle ze najodpowiedniejszy silnik to 5.7 Hemi.

Ja pisalem o 6.1

A nie lepszy 5.7?

269 Data: Styczen 13 2007 12:59:32
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

A o ktorej wersji rozmawiamy? Wprawdzie nie stac mnie na eksploatacje
takiego wynalazku, ale mysle ze najodpowiedniejszy silnik to 5.7 Hemi.
Ja pisalem o 6.1
A nie lepszy 5.7?

Nie, a dlaczego?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

270 Data: Styczen 13 2007 14:04:24
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: blackbird 

Ja pisalem o 6.1
A nie lepszy 5.7?

Nie, a dlaczego?

Moment obrotowy jest bardzo zblizony. Widziales v max w 6.1? Zawieszenie
samochodu, ktory jezdzi ponad 270 km/h musi juz byc inaczej zestrojone. Nie
mialem okazji jechac 300C ale wydaje mi sie troche bez sensu kupowac
amerykanski czolg w mocno sortowej wersji. Oczywiscie jest jeszcze taka
mozliwosc, ze udalo sie im zrobic genialne polaczenie M5 i S klasy, ale czy
to wogole mozliwe?

271 Data: Styczen 13 2007 14:17:35
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości


Moment obrotowy jest bardzo zblizony. Widziales v max w 6.1? Zawieszenie
samochodu, ktory jezdzi ponad 270 km/h musi juz byc inaczej zestrojone.
Nie mialem okazji jechac 300C ale wydaje mi sie troche bez sensu kupowac


Zaraz zaraz, SRT-8 ma mocniejszy silnik, wieksze hamulce Brembo (360mmx32mm)
, poprawiony zawias, porzadne stołki itd - wiec gdzie tu przewaga 5,7
(oprocz spalania) ?

amerykanski czolg w mocno sortowej wersji. Oczywiscie jest jeszcze taka
mozliwosc, ze udalo sie im zrobic genialne polaczenie M5 i S klasy, ale
czy to wogole mozliwe?

Gdzie mozna kupic nowe, wypasione, ~430KM audi, bmw, czy mb za 270k PLN???


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

272 Data: Styczen 13 2007 15:47:49
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Hektor 

Użytkownik "DoQ"  napisał

Gdzie mozna kupic nowe, wypasione, ~430KM audi, bmw, czy mb za 270k PLN???

Chcesz powiedziec, ze ten 300C to taka okazja cenowa ? Porównaj wykonanie z wymienionymi a dowiesz sie dlaczego kosztuje mniej.

Zbigniew Kordan

273 Data: Styczen 13 2007 16:04:49
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "DoQ"  napisał
Gdzie mozna kupic nowe, wypasione, ~430KM audi, bmw, czy mb za 270k
PLN???
Chcesz powiedziec, ze ten 300C to taka okazja cenowa ? Porównaj wykonanie
z wymienionymi a dowiesz sie dlaczego kosztuje mniej.

Tia, BMW za to lux robia - zwlaszcza pewna 7xx opisywana na jednej z www.


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

274 Data: Styczen 13 2007 19:20:28
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Hektor 

Użytkownik "DoQ"  napisał

Tia, BMW za to lux robia - zwlaszcza pewna 7xx opisywana na jednej z www.

Jak rozumiem ten przypadek jest dla Ciebie wyznacznikiem jakosci wszystkich BMW ?

Zbigniew Kordan

275 Data: Styczen 13 2007 19:33:47
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "DoQ"  napisał
Tia, BMW za to lux robia - zwlaszcza pewna 7xx opisywana na jednej z www.
Jak rozumiem ten przypadek jest dla Ciebie wyznacznikiem jakosci
wszystkich BMW ?

Ok, to co zlego jest w omawianej wersji 300C?
Psul ci sie? Plastiki skrzypia? Fotele kiepskie, nie trzymaja? Hamulce
slabe? Silniki sie rozlatuja? Cos wiesz w tym temacie, czy powtarzasz jakis
oklepany stereotyp?



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

276 Data: Styczen 13 2007 20:58:01
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Hektor 

Użytkownik "DoQ"  napisał

Ok, to co zlego jest w omawianej wersji 300C?

Jakość plastików, spasowania i ogólna tandeta. Zdaje sobie sprawe, ze z racji obcowania z tym na codzien możesz mieć przesunięty uklad odniesienia, ale spróbuj porównać wykończenie 300C z którymś z wymienionych przez Ciebie egzemplażu w danym segmencie. Zaręczam Ci, że dostrzeżesz różnicę.

Zbigniew Kordan

277 Data: Styczen 13 2007 21:08:42
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości


Jakość plastików, spasowania i ogólna tandeta. Zdaje sobie sprawe, ze z

Jassne - wiedzialem, plastiki. Tylko jakie maja byc te plastiki? Jakos nie
cierpie na spasowanie plastikow, nic nie trzeszczy ani nie skrzypi mimo
10lat uzytkowania na naszych drogach.
W 300M podobnie, a ten jest akurat b.ladnie jest wykonczony. Z reszta, twoja
wola... dla mnie mozesz nawet kupic nocnik "hitech-plastic" ze znaczkiem BMW
za dodatkowe 250kpln, skoro uwazasz ze jest to warte tylu pieniedzy. Nie
handluje samochodami amerykanskimi, wiec nie mam w tym zadnego interesu.

racji obcowania z tym na codzien możesz mieć przesunięty uklad
odniesienia, ale spróbuj porównać wykończenie 300C z którymś z
wymienionych przez Ciebie egzemplażu w danym segmencie. Zaręczam Ci, że
dostrzeżesz różnicę.

Za TopGeara ogladasz. Akurat dzis byla powtorka, Clarkson odrzucil Cadillaca
CTS "ze wzgledu na jakosc - bo nie lubi Ameryki", po czym kilka minut
pozniej ubolewal nad brakiem Logana w ofercie brytyjskich dealerow Renault.
Nie ma co - zajebista konsekwencja.


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

278 Data: Styczen 13 2007 21:26:23
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

DoQ napisał(a):

"Hektor"  napisał w wiadomości
Jakość plastików, spasowania i ogólna tandeta. Zdaje sobie sprawe, ze z

Jassne - wiedzialem, plastiki. Tylko jakie maja byc te plastiki?

Inne. Nie mogą być na f, nie mogą być amerykańskie. Nie zauważyłeś?

Jakos nie cierpie na spasowanie plastikow, nic nie trzeszczy ani nie skrzypi mimo 10lat uzytkowania na naszych drogach.

Ty nie, ponieważ masz również odniesienie do innych samochodów.

W 300M podobnie, a ten jest akurat b.ladnie jest wykonczony. Z reszta, twoja wola... dla mnie mozesz nawet kupic nocnik "hitech-plastic" ze znaczkiem BMW za dodatkowe 250kpln, skoro uwazasz ze jest to warte tylu pieniedzy. Nie handluje samochodami amerykanskimi, wiec nie mam w tym zadnego interesu.

Nie zauważyłeś, że dla twojego przedpiścy istnieje tylko wąska grupa
pojazdów, które mogą być nazywane samochodami?

racji obcowania z tym na codzien możesz mieć przesunięty uklad odniesienia, ale spróbuj porównać wykończenie 300C z którymś z wymienionych przez Ciebie egzemplażu w danym segmencie. Zaręczam Ci, że dostrzeżesz różnicę.

Za TopGeara ogladasz. Akurat dzis byla powtorka, Clarkson odrzucil Cadillaca CTS "ze wzgledu na jakosc - bo nie lubi Ameryki", po czym kilka minut pozniej ubolewal nad brakiem Logana w ofercie brytyjskich dealerow Renault. Nie ma co - zajebista konsekwencja.

Nio. Jak jeszcze chcesz z Hektorem dyskutować na temat jakości rożnych
samochodów i jego argumentów w tej kwestii, to polecam google. Dowiesz
się nic. Najwyżej bliżej niesprecyzowane przekonanie, że nie, bo tak ;)


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

279 Data: Styczen 13 2007 22:07:40
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: DoQ 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

Inne. Nie mogą być na f, nie mogą być amerykańskie. Nie zauważyłeś?

Czlowiek cale zycie sie uczy ;-)

Nie zauważyłeś, że dla twojego przedpiścy istnieje tylko wąska grupa
pojazdów, które mogą być nazywane samochodami?

Wlasnie przejrzalem google ;-)

Nio. Jak jeszcze chcesz z Hektorem dyskutować na temat jakości rożnych
samochodów i jego argumentów w tej kwestii, to polecam google. Dowiesz
się nic. Najwyżej bliżej niesprecyzowane przekonanie, że nie, bo tak ;)

Teraz juz wiem :D
btw: tyle pozniej sa warte te setki tysiecy plnow wydane "na plastiki"
http://allegro.pl/item155588880_bmw_7_e38_deska_kokpit_czesci_bmw.html ;)


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

280 Data: Styczen 13 2007 22:58:43
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

DoQ napisał(a):
(...)

Czlowiek cale zycie sie uczy ;-)

Fakt :)

Wlasnie przejrzalem google ;-)

Google dobra rzecz :)

Teraz juz wiem :D
btw: tyle pozniej sa warte te setki tysiecy plnow wydane "na plastiki" http://allegro.pl/item155588880_bmw_7_e38_deska_kokpit_czesci_bmw.html ;)

Owszem. A Renault to nie samochód :)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

281 Data: Styczen 13 2007 22:36:49
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Hektor 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał

Nio. Jak jeszcze chcesz z Hektorem dyskutować na temat jakości rożnych
samochodów i jego argumentów w tej kwestii, to polecam google. Dowiesz
się nic. Najwyżej bliżej niesprecyzowane przekonanie, że nie, bo tak ;)

Zasadniczo nie wdaje sie z Toba w polemike, bo dawno stwierdzilem ze to nie ma sensu, ale zaintrygowales mnie. Mozesz przytoczyc jakis cytat na którym opierasz swoje zdanie jakobym w kwestii jakosci samochodów uzywal argumentów "nie bo tak" ?

Zbigniew Kordan

282 Data: Styczen 15 2007 17:34:33
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Boombastic 

Za TopGeara ogladasz. Akurat dzis byla powtorka, Clarkson odrzucil
Cadillaca CTS "ze wzgledu na jakosc - bo nie lubi Ameryki", po czym kilka
minut pozniej ubolewal nad brakiem Logana w ofercie brytyjskich dealerow
Renault. Nie ma co - zajebista konsekwencja.

No chyba jest różnica pomiędzy samochodem za 3 kŁ, a za 30 kŁ. Clarkson
stwierdził tylko, że jest duża część społeczeństwa, która chce tylko
przewieźć dupę z jednego miejsca w drugie. Nic więcej. Niestety, tak jak z
tymi telefonami komórkowymi na które sie powołał, nie możesz kupic takiego
auta. Co uchodzi autu taniemu nie uchodzi autu majacemu pewne aspiracje co
do pozycji na rynku.

283 Data: Styczen 12 2007 23:28:04
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: normund 


Użytkownik "nowy140"  napisał w wiadomości

ps dane o cenach za oceanem z niemieckiego Auto Zeitung - mam nadzieje ze
sie myla...

Nie - tak tam jest :)

http://www.carprices.com

2006 Honda Accord Sedan EX 5-Spd AT
Base Price: $23,250.00
Horsepower: 166

2006 Lexus IS 250 6-Speed Manual
Base Price: $29,990.00
Horsepower: 204

2007 Toyota RAV4 4x2 Base 4-Cyl SUV 4-Speed Auto
Base Price: $20,850.00
Horsepower: 166

2006 HUMMER H3 SUV Sport Utility
Base Price: $28,935.00
Horsepower: 220

2006 Volvo S60 2.5T
Base Price: $30,270.00
Horsepower: 208

284 Data: Styczen 13 2007 15:17:45
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: marek 'moa' piotrowski 

nowy140 napisał(a):

Sprowadza ktos takie auta z USA? Da sie? Czy oni tam maja VAT ktory mozna odliczyc?

a teraz powiem wam najlepszy bajer:

jak kupujecie w stanach samochód produkowany w europie to niektóre firmy (bmw na ten przykład) pozwala wam go odebrać w europejskiej fabryce. i jeszcze zniżkę za transport dadzą. trzeba się tylko z dilerem w stanach dogadać.
--
moa
tj'98 4.0
scenic rx4'00 2.0 na sprzedaż

285 Data: Styczen 13 2007 15:43:14
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: nowy140 



a teraz powiem wam najlepszy bajer:

jak kupujecie w stanach samochód produkowany w europie to niektóre firmy (bmw na ten przykład) pozwala wam go odebrać w europejskiej fabryce. i jeszcze zniżkę za transport dadzą. trzeba się tylko z dilerem w stanach dogadać.
--
moa
tj'98 4.0
scenic rx4'00 2.0 na sprzedaż

wow! i to jest najwartosciowsza informacja z calego watku!
Wnioskuje z tego ze same papiery ida via diler USA tam i na powrot a auto stoi w De i czeka na odbior?
... nie moze byc inaczej.....
To moze sie i europejsie swiatla da zamowic? Przynajmniej dodatkowe w bagazniku... coby se potem przekrecic.

286 Data: Styczen 13 2007 15:50:21
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Przemek V 


Użytkownik "marek 'moa' piotrowski"  napisał w wiadomości

nowy140 napisał(a):

Sprowadza ktos takie auta z USA? Da sie? Czy oni tam maja VAT ktory mozna
odliczyc?

a teraz powiem wam najlepszy bajer:

jak kupujecie w stanach samochód produkowany w europie to niektóre firmy
(bmw na ten przykład) pozwala wam go odebrać w europejskiej fabryce. i
jeszcze zniżkę za transport dadzą. trzeba się tylko z dilerem w stanach
dogadać.

Ale umowy zawierają zabezpieczenia żebyś na pewno z tym autem do Stanów dość
szybko trafił. Przynajmniej tak ma BMW bo już paru miało pomysł żeby zamówić
w USA, odebrać w Monachium i jakoś tak zapomnieć do Stanów autko wysłać.

Europejczycy kiedyś podnieśli wątek, że skoro jest European Delivery dla np
E60 to czemu nie ma analogicznie American Delivery dla Z4 ;-).

287 Data: Styczen 13 2007 13:00:46
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Pete 


"marek 'moa' piotrowski" wrote

jak kupujecie w stanach samochód produkowany w europie to niektóre firmy (bmw na ten przykład) pozwala wam go odebrać w europejskiej fabryce. i jeszcze zniżkę za transport dadzą. trzeba się tylko z dilerem w stanach dogadać.

Nie tyle zniżkę za transport, co po prostu zniżkę na cenie auta.  Za transport auta z DE do USA i tak osobno nigdy nie płacisz.  Ta zaoszczędzona kasa wystarcza Ci na kupienie sobie biletu lotniczego i parę dni pobytu w DE, więc niejako masz darmową krótką wycieczkę do Europy i możesz sobie polatać po Autobahn'ie tyle ile fabryka dała, bo w Stanach już tak sobie nie pojeździsz.

Pozdr.
Pete

288 Data: Styczen 13 2007 16:37:01
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Lady Patryshia 

marek 'moa' piotrowski wrote:

nowy140 napisał(a):

Sprowadza ktos takie auta z USA? Da sie? Czy oni tam maja VAT ktory mozna odliczyc?


a teraz powiem wam najlepszy bajer:

jak kupujecie w stanach samochód produkowany w europie to niektóre firmy (bmw na ten przykład) pozwala wam go odebrać w europejskiej fabryce. i jeszcze zniżkę za transport dadzą. trzeba się tylko z dilerem w stanach dogadać.
A w jaki sposob "sie dogadasz" z dealerem w USA? Oni nie mowia "po niemiecku" ani tez nie rozumieja polskiego....


Zysk na takiej trancakcji nalezy wartosciowac podwojnie lub nawet wiecej, gdyz jest tu oszczednoc transportu w obie strony oraz nalezaloby tez uwglednic koszt ubezpieczenia na czas tego transportu.
Kupojcie wiec towary w Ameryce a ich odbior w DE.

289 Data: Styczen 13 2007 23:40:00
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: topek 

a teraz powiem wam najlepszy bajer:
cut
dogadać.
Nie wiem czy jest to mozliwe. Akurat pracowalem w BMW w administracji  i BMW miala podpisane specjalne umowy z rzadem Bawarii na wwoz bez cla na teren niemiec aut produkowanych w usa (np x5) do celow np testowych. Wiec nie sadze, zeby w druga strone, rzad bawarii pozwalal sprzedawac u siebie auta ktore mialy defaultowo trafiac na rynek amerykanski. Wszystkie beemki wyprodukowane w de z przeznaczeniem na rynek amerykanski trafialy do ogromnego portu przeladunkowego w Bremerhaven, na statek i za wielka wode. Podejzewam, ze to po prostu prawnie nie jest mozliwe. Dealer w USA nie ponosi zadnych kosztow transportu auta z de do USA bo on kupuje/dostaje dane auto od BMW USA a nie ciagnie bezposrednio z centrali z Niemiec.


--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
S: I ja tylko ten raz pamiętam, że tam była jakaś baba, czarna taka
A: Z murzynką? murzynką?
S: Tato, ku*wa,gdzie ku*wa, w górach murzynka, w górach

290 Data: Styczen 14 2007 00:00:52
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: p47 


Użytkownik "topek"  napisał w
wiadomości

> a teraz powiem wam najlepszy bajer:
cut
> dogadać.
Nie wiem czy jest to mozliwe. Akurat pracowalem w BMW w administracji  i
BMW miala podpisane specjalne umowy z rzadem Bawarii na wwoz bez cla na
teren niemiec aut produkowanych w usa (np x5) do celow np testowych.
Wiec nie sadze, zeby w druga strone, rzad bawarii pozwalal sprzedawac u
siebie auta ktore mialy defaultowo trafiac na rynek amerykanski.

A jak rzad FLBayern może nie pozwalac u siebie sprzedawać aut
wyprodukowanych na swoim terenie (opróz wyjątkiem przypadku, gdyby ich
specyfikacja tak rózniła sie od specyfikacji aut na rynki europejskie, ze
nie obejmuje ich homologacja modelu)?
W drugą strone (np x5) tez mozliwośc regulacji dopływu ma ograniczoną, tj
może nałozyc normalne cło, albo przyznac ulgę, czy zwolnienie.

Przy okazji powstaje pytanie,- kto kasuje extra zysk wynikajacy z wyższych
europejskich cen- producent, siec dystrybucji, rzady?


p47

291 Data: Styczen 14 2007 00:17:19
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: Przemek V 


Użytkownik "topek"  napisał w
wiadomości

a teraz powiem wam najlepszy bajer:
cut
dogadać.
Nie wiem czy jest to mozliwe. Akurat pracowalem w BMW w administracji  i
BMW miala podpisane specjalne umowy z rzadem Bawarii na wwoz bez cla na
teren niemiec aut produkowanych w usa (np x5) do celow np testowych. Wiec
nie sadze, zeby w druga strone, rzad bawarii pozwalal sprzedawac u siebie
auta ktore mialy defaultowo trafiac na rynek amerykanski. Wszystkie beemki
wyprodukowane w de z przeznaczeniem na rynek amerykanski trafialy do
ogromnego portu przeladunkowego w Bremerhaven, na statek i za wielka wode.
Podejzewam, ze to po prostu prawnie nie jest mozliwe. Dealer w USA nie
ponosi zadnych kosztow transportu auta z de do USA bo on kupuje/dostaje
dane auto od BMW USA a nie ciagnie bezposrednio z centrali z Niemiec.

Poczytaj na czym polega w BMW program European Delivery. M in dopłacasz 16%
jeśli w 6 miesięcy auto nie opuści Europy.

http://www.bmwusa.com/bmwexperience/EuropeanDelivery/

292 Data: Styczen 14 2007 00:18:16
Temat: Re: lubie to nasze bogactwo
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Jan 2007 23:40:00 +0100,  topek wrote:

Nie wiem czy jest to mozliwe. Akurat pracowalem w BMW w administracji  i
BMW miala podpisane specjalne umowy z rzadem Bawarii na wwoz bez cla na
teren niemiec aut produkowanych w usa (np x5) do celow np testowych.
Wiec nie sadze, zeby w druga strone, rzad bawarii pozwalal sprzedawac u
siebie auta ktore mialy defaultowo trafiac na rynek amerykanski.

Akurat tutaj to bawaria nie ma wiele do gadania. Towar wyprodukowany
w EU moze sobie dowolnie do bawarii trafic.
Jesli z czyms sa problemy to byc moze jakies zwolnienia/zwroty celne
[np importowana skora eksportowana potem w pojazdach, akcyza
[ktorej w D nie ma], VAT - jesli naliczymy zero, to trzeba sie wykazac
wywiezieniem :-)

Wszystkie beemki wyprodukowane w de z przeznaczeniem na rynek
amerykanski trafialy do ogromnego portu przeladunkowego w Bremerhaven,

Te pociagi BMW, Mercedesow .. ze tez nik calego pociagu nie ukradl :-)

na statek i za wielka wode. Podejzewam, ze to po prostu prawnie nie jest
mozliwe. Dealer w USA nie ponosi zadnych kosztow transportu auta z de do
USA bo on kupuje/dostaje dane auto od BMW USA a nie ciagnie bezposrednio
z centrali z Niemiec.

A tu akurat jest mozliwosc ze to podpadnie pod jakies antymonopolowe
przepisy i BMW USA nie moze miec wylacznosci na import :-)
Niezalezny importer moglby skorzystac ze strefy wolnoclowej w porcie
i zawrocic auto przed zaladowaniem na statek.

Zreszta jak widac jesli chodzi o Merce to nie ma powodu kombinowac -
ceny netto rowne. BMW byc moze jest tansze :-)

J.

Re: lubie to nasze bogactwo



Grupy dyskusyjne