maluch na czas naprawy innego samochodu?
| 1 | Data: Luty 26 2008 14:40:17 | 
| Temat: maluch na czas naprawy innego samochodu? | |
| Autor: rw | Witam, 2 | 
Data: Luty 26 2008 14:42:59 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: rw  | Przepraszam, nie wiem co sie stalo z czcionkami, zawsze bylo dobrze.... 
 3 | 
Data: Luty 26 2008 14:57:00 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Scyzoryk  | 
 Wiesiek http://forum.skodovka.pl/viewtopic.php?t=20943 :D -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX 550 4 | 
Data: Luty 26 2008 14:50:43 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Scyzoryk  | 
 mam do zrobienia głowicę, a może silnik do wymiany, plus blacharka w mojej da sie bez problemow. Wystarczy ze kupisz samochod z OC. Po kopnie jedyna formalnosc to w ciagu 14 dnie US (tu odpada bo niska warto¶ć) Jezdzic tak mozesz przez 30dni teretycznie, praktycznie dłużej :) -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX 550 5 | 
Data: Luty 26 2008 14:52:21 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Scyzoryk  | 
 kupic malucha za ok 800zł, za miesiąc sprzedam. Tu pytanie, czy można sprzedajac oddajesz nabywcy swoja umowe. Do rejestracji musi miec Twoj oryginał i swoj (umowe z Tob±) Rejestruje bez problemu. -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX 550 6 | 
Data: Luty 26 2008 15:36:16 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Golab  | 
 mam do zrobienia głowicę, a może silnik do wymiany, plus blacharka w mojejzamiar kupic malucha za ok 800zł, za miesiąc sprzedam. A masz juz kupca na tego malucha? Bo jak nie, to sie moze okazac ze po pewnym czasie bedziesz musial go ubezpieczyc (co jest jakims kosztem) i cala zabawa zacznie byc malo oplacalna. Pisze o tym bo znam przypadki gdzie malucha sprzedawca oddawal za 50zl bo zblizal sie termin oplacenia ubezpieczenia a z ewentualnego zlomowania zarobku nie ma zadnego. Wiec ta cena to chyba zbyt wysoka. Marcin 7 | 
Data: Luty 26 2008 17:34:40 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: gobo  | A nie lepiej wziac auto z wypozyczalni? Male w stylu Chevy Sparka to ok 60zl za dzien. Mozna negocjowac pewnie cene przy dluzszym najmie. 8 | 
Data: Luty 26 2008 17:50:09 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Boombastic  | 
 A nie lepiej wziac auto z wypozyczalni? Male w stylu Chevy Sparka to ok 60zl za dzien. Mozna negocjowac pewnie cene przy dluzszym najmie. To się tylko tak łatwo mówi. Potrzebujesz kartę kredytow± (ja unikam) oraz musi być fizycznie dostępny. Gdy ja chciałem wyporzyczyc w Warszawie auto to albo cena z kosmosu, albo zostały same duże i drogie. 9 | 
Data: Luty 26 2008 17:54:18 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Dysiek  | To się tylko tak łatwo mówi. Potrzebujesz kartę kredytow± (ja unikam) oraz musi być fizycznie dostępny. Jak bylem w UK to gotowka zaplacilem i bez problemow bylo :-) Ba! Nawet dowodu nie spisywal bo sie nie mogl w nazwisku polapac :-) I jeszcze dwa razy taniej jak w PL. Pozdrawiam Dysiek 10 | 
Data: Luty 26 2008 21:31:02 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: LEPEK  | Dysiek pisze: Jak bylem w UK to gotowka zaplacilem i bez problemow bylo :-) Ba! Nawet dowodu nie spisywal bo sie nie mogl w nazwisku polapac :-) I jeszcze dwa razy taniej jak w PL. I co - ma do UK jechać pożyczyć samochód, tak Wujku Dobra Rada? Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka bez skutera 11 | 
Data: Luty 26 2008 22:13:28 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: theStachoo  | LEPEK pisze: I co - ma do UK jechać pożyczyć samochód, tak Wujku Dobra Rada? Nie... ma szukać takich z kierownic± po niewła¶ciwej stronie. -- theStachoo 12 | 
Data: Luty 27 2008 09:08:44 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Dysiek  | Jak bylem w UK to gotowka zaplacilem i bez problemow bylo :-) Ba! Nawet dowodu nie spisywal bo sie nie mogl w nazwisku polapac :-) I jeszcze dwa razy taniej jak w PL. Moze po prostu czas sie zastanowic i cos zmienic w PL? Przeciez taki Hertz pozycza auta na calym swiecie... Dysiek 13 | 
Data: Luty 27 2008 11:23:47 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Scyzoryk  | 
 Moze po prostu czas sie zastanowic i cos zmienic w PL? Przeciez taki Hertz ale Twoj przypadek o niczym nie swiadczy. Jak wypozyczalem auto w hiszpanii to z pełnym ubezpieczeniem zapłaciłem ciut ponad 400Eur za 5 dni, do tego było zabezpieczenie karta kredytowa oraz wszystko dokładnie pospisywali z PJ, Paszportu/DO. Wcale tak nie jest ze "na zachodzie" daja auta w wypozyczalniach prawie darmo i nic nie spisuja :) -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX 550 14 | 
Data: Luty 27 2008 19:21:47 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: LEPEK  | Dysiek pisze: Moze po prostu czas sie zastanowic i cos zmienic w PL? Ale kto to ma zrobić - ja, ty, Wiesiek, czy Hertz? No, skoro Hertz, to mi szkoda czasu nawet na my¶lenie o tym, skoro to zupełnie nie ode mnie zależy... Przeciez taki Hertz pozycza auta na calym swiecie... To mu to powiedz :) Niestety - u nas ryzyko przekazania komu¶ samochodu bez takich zabezpieczeń jest jeszcze zbyt duże... ....twój post brzmiał mi po prostu, jak przechwałka "a ja byłem w jukej i widziałem tam..." - zwracam honor. Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka bez skutera 15 | 
Data: Luty 27 2008 22:25:34 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Dysiek  | ...twój post brzmiał mi po prostu, jak przechwałka "a ja byłem w jukej i widziałem tam..." - zwracam honor. A tam przechwalka, ktory Polak w dzisiejszych czasach nie byl w UK? ;-) Pozdrawiam Dysiek 16 | 
Data: Luty 26 2008 18:03:42 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Boombastic  | To się tylko tak łatwo mówi. Potrzebujesz kartę kredytow± (ja unikam) oraz musi być fizycznie dostępny. Gdy ja chciałem wyporzyczyc w Warszawie auto to albo cena z kosmosu, albo zostały same duże i drogie. Wypożyczyć miało być. 17 | 
Data: Luty 26 2008 18:10:43 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Scyzoryk  | 
 A nie lepiej wziac auto z wypozyczalni? Male w stylu Chevy Sparka to ok 60 to optymistycznie liczone. Zazwyczaj z pełnym ubezpieczeniem jest to nie mniej jak 100zł/dzien. Po miesiecu daje 3tysie jakby nie było 3 razy tyle. A takiego malucha moze podarowac siostrze/bratu do nauki albo jak bedzie mial potrzbe jezdzic kolejny miesiac. -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX 550 18 | 
Data: Luty 26 2008 20:28:19 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz  | Scyzoryk wrote: 
 Z mojego do¶wiadczenia: chyba chcesz się z rodzin± pokłócić :-) A co do samego problemu: za 800 PLN możesz się liczyć z tym, że co 100km (nie kkm a km!) będziesz co¶ w tym samochodzie robił. Osobi¶cie polecam rower lub bilet miesięczny na tak± okoliczno¶ć + taxi je¶li _naprawdę_ potrzebujesz speeda. -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 19 | 
Data: Luty 26 2008 20:37:40 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: Scyzoryk  | 
 A co do samego problemu: za 800 PLN możesz się liczyć z tym, że co 100km zjezdziłem troche takich samochodow i z mojego doswiadczenia wynika ze nie jest tak zle. Skoda 120L z gazem robiłem po 20-30tys rocznie i dojezdzalem w najdalsze zakamarki kraju bez problemow (nie jestem mechanikiem i nigdy nic nie musialem naprawiac na trasie) -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX 550 20 | 
Data: Luty 26 2008 23:56:11 | Temat: Re: maluch na czas naprawy innego samochodu? | Autor: WW  | rw pisze: Witam, Ja tak zrobiłem przy starym samochodzie. Dałem 400 zł. Okazało sie, że był po przesypce i nie jeżdżony. Warunkiem transakcji było wyci±gnięcie go z szopy, gdzie stał 2 lata. Starego samochodu już dawno nie ma, a maluszek jest. Duży stoi w garażu a ten pod domem. Do wielu jazd "na moment" bardzo się przydaje :-) Pozdrawiam WW  | 
 
			
 
			