Grupy dyskusyjne   »   montaż poduszki powietrznej

montaż poduszki powietrznej



1 Data: Sierpien 11 2015 11:49:52
Temat: montaż poduszki powietrznej
Autor: JaceK 

Czy w samochodzie fabrycznie bez poduszki powietrznej dla kierowcy i pasażera można takie poduszki zamontować czy też nie? Jeśli można to czy wiąże się z tym dodatkowa biurokracja czy też tylko wizyta w odpowiednim warsztacie?

JaceK



2 Data: Sierpien 11 2015 12:08:53
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: Artur Miller 

W dniu 2015-08-11 o 11:49, JaceK pisze:

Czy w samochodzie fabrycznie bez poduszki powietrznej dla kierowcy i
pasażera można takie poduszki zamontować czy też nie? Jeśli można to czy
wiąże się z tym dodatkowa biurokracja czy też tylko wizyta w odpowiednim
warsztacie?

JaceK

to jakiś unikat to auto? pomijając kwestie techniczne, czyli czujniki przyspieszenia, to ja bym sie bał, ze taka samoróbka mi facjate przemodeluje w najmniej spodziewanym momencie.

@

3 Data: Sierpien 11 2015 12:16:11
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: elmer radi radisson 

On 2015-08-11 11:49, JaceK wrote:

Czy w samochodzie fabrycznie bez poduszki powietrznej dla kierowcy i
pasażera można takie poduszki zamontować czy też nie? Jeśli można to czy
wiąże się z tym dodatkowa biurokracja czy też tylko wizyta w odpowiednim
warsztacie?

Zadne ASO czegos takiego nie zaoferuje. A zlecanie jakiemus zenkowi
w garazu przekladki poduszek i modulu przeciazeniowego (swoja droga
skad? z rozbitka? ;) ktore zawieraja naboj pirotechniczny, i wykonanie
przez niego calych podlaczen to raczej malo roztropny pomysl. Zreszta
nie wiem czy jakis zenek by sie tego byl w ogole w stanie podjac.
I slusznie.

Poza tym poduszka to z reguly inna kierownica i inna pasazerska
czesc konsoli. W dodatku samochod bez takich elementow, ktore stanowia
wyposazenie standardowe od dobrych 15 lat, to chyba taniej i prosciej
zmienic na taki ktory ma odpowiednie wyposazenie.



--

memento lorem ipsum

4 Data: Sierpien 11 2015 13:14:25
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: yabba 

Użytkownik "elmer radi radisson"  napisał w wiadomości

On 2015-08-11 11:49, JaceK wrote:

Czy w samochodzie fabrycznie bez poduszki powietrznej dla kierowcy i
pasażera można takie poduszki zamontować czy też nie? Jeśli można to czy
wiąże się z tym dodatkowa biurokracja czy też tylko wizyta w odpowiednim
warsztacie?

Zadne ASO czegos takiego nie zaoferuje. A zlecanie jakiemus zenkowi
w garazu przekladki poduszek i modulu przeciazeniowego (swoja droga
skad? z rozbitka? ;) ktore zawieraja naboj pirotechniczny, i wykonanie
przez niego calych podlaczen to raczej malo roztropny pomysl. Zreszta
nie wiem czy jakis zenek by sie tego byl w ogole w stanie podjac.
I slusznie.

Poza tym poduszka to z reguly inna kierownica i inna pasazerska
czesc konsoli. W dodatku samochod bez takich elementow, ktore stanowia
wyposazenie standardowe od dobrych 15 lat, to chyba taniej i prosciej
zmienic na taki ktory ma odpowiednie wyposazenie.



Powinno to być wykonalne. Przy przekładkach z anglika też muszą zdobyć nową konsolę i odtworzyć okablowanie.
Chyba, że nie bawią się w takie niuanse jak poduszki i po prostu oszukują sterownik poduszek rezystorem.

--
Pozdrawiam,

yabba

5 Data: Sierpien 11 2015 13:35:58
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: elmer radi radisson 

On 2015-08-11 13:14, yabba wrote:

Powinno to być wykonalne. Przy przekładkach z anglika też muszą zdobyć
nową konsolę i odtworzyć okablowanie.
Chyba, że nie bawią się w takie niuanse jak poduszki i po prostu
oszukują sterownik poduszek rezystorem.

No wlasnie tego bym sie bardziej spodziewal. Pomijajac kwestie ze
z odzysku znalezc komplet takich czesci moze nie byc najlatwiej,
to moze byc syzyfowa robota a w razie dzwonka i tak takie druciarstwo
nie zadziala.

Poza tym to dosc saperska robota i komu by sie chcialo ryzykowac.
Tyle ze zamiast "tnij czerwony kabelek" jest "podlacz kabelek".



--

memento lorem ipsum

6 Data: Sierpien 11 2015 13:56:59
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: yabba 

Użytkownik "elmer radi radisson"  napisał w wiadomości

On 2015-08-11 13:14, yabba wrote:

Powinno to być wykonalne. Przy przekładkach z anglika też muszą zdobyć
nową konsolę i odtworzyć okablowanie.
Chyba, że nie bawią się w takie niuanse jak poduszki i po prostu
oszukują sterownik poduszek rezystorem.

No wlasnie tego bym sie bardziej spodziewal. Pomijajac kwestie ze
z odzysku znalezc komplet takich czesci moze nie byc najlatwiej,
to moze byc syzyfowa robota a w razie dzwonka i tak takie druciarstwo
nie zadziala.

Poza tym to dosc saperska robota i komu by sie chcialo ryzykowac.
Tyle ze zamiast "tnij czerwony kabelek" jest "podlacz kabelek".



Mając prawie identycznego dawcę z uszkodzonym np. tyłem można przełożyć wszystko 1 do 1. Czasem wymiana czujnika od klimatyzacji wymaga "wybebeszenia" całego przodu i ponownego złożenia. I jakoś wtedy "da się" i wszystko potem działa.


--
Pozdrawiam,

yabba

7 Data: Sierpien 11 2015 14:55:23
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: elmer radi radisson 

On 2015-08-11 13:56, yabba wrote:

Mając prawie identycznego dawcę z uszkodzonym np. tyłem można przełożyć
wszystko 1 do 1. Czasem wymiana czujnika od klimatyzacji wymaga
"wybebeszenia" całego przodu i ponownego złożenia. I jakoś wtedy "da
się" i wszystko potem działa.

Zgadza sie. Z ta roznica ze klimatyzacja nie wybucha ;)




--

memento lorem ipsum

8 Data: Sierpien 11 2015 15:23:18
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: yabba 

Użytkownik "elmer radi radisson"
 napisał w wiadomości

On 2015-08-11 13:56, yabba wrote:

Mając prawie identycznego dawcę z uszkodzonym np. tyłem można przełożyć
wszystko 1 do 1. Czasem wymiana czujnika od klimatyzacji wymaga
"wybebeszenia" całego przodu i ponownego złożenia. I jakoś wtedy "da
się" i wszystko potem działa.

Zgadza sie. Z ta roznica ze klimatyzacja nie wybucha ;)



Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o samą klimatyzację, ale o fakt że do
jej naprawy trzeba rozmontować pół samochodu do gółej blachy. Nikt wtedy nie
ma zastrzeżeń do faktu demontażu poduszek, czujników i ich ponownego
podłączenia. Do wymiany czujnika klimatyzacji trzeba czasem zdemontować
deskę, poduszki powietrzne, kable, komputery, czujniki przeciążeniowe. Dla
mnie jest to praca porównywalna z przełożeniem wszystkich instalacji z
samochodu dawcy - włącznie z instalacją poduszek.


--
Pozdrawiam,

yabba

9 Data: Sierpien 11 2015 15:26:12
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: twistedme 

W dniu 2015-08-11 o 15:23, yabba pisze:

Użytkownik "elmer radi radisson"
 napisał w wiadomości

On 2015-08-11 13:56, yabba wrote:

Mając prawie identycznego dawcę z uszkodzonym np. tyłem można przełożyć
wszystko 1 do 1. Czasem wymiana czujnika od klimatyzacji wymaga
"wybebeszenia" całego przodu i ponownego złożenia. I jakoś wtedy "da
się" i wszystko potem działa.

Zgadza sie. Z ta roznica ze klimatyzacja nie wybucha ;)



Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o samą klimatyzację, ale o fakt że do
jej naprawy trzeba rozmontować pół samochodu do gółej blachy. Nikt wtedy
nie
ma zastrzeżeń do faktu demontażu poduszek, czujników i ich ponownego
podłączenia. Do wymiany czujnika klimatyzacji trzeba czasem zdemontować
deskę, poduszki powietrzne, kable, komputery, czujniki przeciążeniowe. Dla
mnie jest to praca porównywalna z przełożeniem wszystkich instalacji z
samochodu dawcy - włącznie z instalacją poduszek.


a czy działa, to dowiesz się dopiero w czasie dzwonu :)

10 Data: Sierpien 11 2015 16:24:04
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: yabba 

Użytkownik "twistedme"  napisał w wiadomości

W dniu 2015-08-11 o 15:23, yabba pisze:
Użytkownik "elmer radi radisson"
 napisał w wiadomości

On 2015-08-11 13:56, yabba wrote:

Mając prawie identycznego dawcę z uszkodzonym np. tyłem można przełożyć
wszystko 1 do 1. Czasem wymiana czujnika od klimatyzacji wymaga
"wybebeszenia" całego przodu i ponownego złożenia. I jakoś wtedy "da
się" i wszystko potem działa.

Zgadza sie. Z ta roznica ze klimatyzacja nie wybucha ;)



Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o samą klimatyzację, ale o fakt że do
jej naprawy trzeba rozmontować pół samochodu do gółej blachy. Nikt wtedy
nie
ma zastrzeżeń do faktu demontażu poduszek, czujników i ich ponownego
podłączenia. Do wymiany czujnika klimatyzacji trzeba czasem zdemontować
deskę, poduszki powietrzne, kable, komputery, czujniki przeciążeniowe. Dla
mnie jest to praca porównywalna z przełożeniem wszystkich instalacji z
samochodu dawcy - włącznie z instalacją poduszek.


a czy działa, to dowiesz się dopiero w czasie dzwonu :)

Niby kontrola podłączenia poduszek jest na bieżąco.

--
Pozdrawiam,

yabba

11 Data: Sierpien 11 2015 15:38:29
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: elmer radi radisson 

On 2015-08-11 15:23, yabba wrote:

Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o samą klimatyzację, ale o fakt że do
jej naprawy trzeba rozmontować pół samochodu do gółej blachy. Nikt wtedy
nie
ma zastrzeżeń do faktu demontażu poduszek, czujników i ich ponownego
podłączenia. Do wymiany czujnika klimatyzacji trzeba czasem zdemontować
deskę, poduszki powietrzne, kable, komputery, czujniki przeciążeniowe. Dla
mnie jest to praca porównywalna z przełożeniem wszystkich instalacji z
samochodu dawcy - włącznie z instalacją poduszek.

Rozumiem. Niemniej jednak istnieje roznica w sytuacji gdy ktos musi
grzebnac w samochodzie i rozklada jego elementy, w tym wyjmuje
poduchy (albo w sumie tylko jedna - pasazera), a potem dokladnie
ten sam zestaw wklada na swoje miejsce vs sytuacja w ktorej jest to
robota dedykowana poduszkom i wyjmuje takowe klamoty z jakiegos dawcy
i stanowia caly system nie z jedna poduszka, a dwiema, sterownikami i
kablami. I podczas przekladki jeszcze sa niespodzianki bo cos trzeba
dopchnac kolanem albo nie pasuje bo akurat w jakims miesiacu produkcji
zmienili srubki albo zatrzaski itd. Jest ogolem co popsuc tak zeby nie
zadzialalo. I w sumie nie wiadomo czy usluga zostala wykonana dobrze
czy nie, chyba ze przyjdzie dzwonek i cos nie zadziala albo komus
sie stanie krzywda choc miala nie stac.

Raczej za duze zawracanie gitary, koszty i brak pewnosci.




--

memento lorem ipsum

12 Data: Sierpien 11 2015 18:01:15
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: yabba 

Użytkownik "elmer radi radisson"  napisał w wiadomości

On 2015-08-11 15:23, yabba wrote:

Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o samą klimatyzację, ale o fakt że do
jej naprawy trzeba rozmontować pół samochodu do gółej blachy. Nikt wtedy
nie
ma zastrzeżeń do faktu demontażu poduszek, czujników i ich ponownego
podłączenia. Do wymiany czujnika klimatyzacji trzeba czasem zdemontować
deskę, poduszki powietrzne, kable, komputery, czujniki przeciążeniowe. Dla
mnie jest to praca porównywalna z przełożeniem wszystkich instalacji z
samochodu dawcy - włącznie z instalacją poduszek.

Rozumiem. Niemniej jednak istnieje roznica w sytuacji gdy ktos musi
grzebnac w samochodzie i rozklada jego elementy, w tym wyjmuje
poduchy (albo w sumie tylko jedna - pasazera), a potem dokladnie
ten sam zestaw wklada na swoje miejsce vs sytuacja w ktorej jest to
robota dedykowana poduszkom i wyjmuje takowe klamoty z jakiegos dawcy
i stanowia caly system nie z jedna poduszka, a dwiema, sterownikami i
kablami.

Podobnie jak w tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=S-eK5fH9f3s
tylko poświęcamy 4 razy więcej czasu i rozbieramy dawcę i biorcę do gołej blachy, a potem składamy tylko biorcę. Jak dla mnie wykonalne, tylko bardzo czasochłonne.
Kolega przekładał całą klimatyzacje do Bory i mówił, że poszło sprawniej niż się spodziewał. Mechanika Plug and play, wiązki łatwo wymienialne, wszystkie uchwyty, przepusty, podpórki pod węże czekały na wykorzystanie.

I podczas przekladki jeszcze sa niespodzianki bo cos trzeba
dopchnac kolanem albo nie pasuje bo akurat w jakims miesiacu produkcji
zmienili srubki albo zatrzaski itd. Jest ogolem co popsuc tak zeby nie
zadzialalo. I w sumie nie wiadomo czy usluga zostala wykonana dobrze
czy nie, chyba ze przyjdzie dzwonek i cos nie zadziala albo komus
sie stanie krzywda choc miala nie stac.


Dlatego pisałem, że trzeba mieć dawcę z tego samego rocznika modelowego, z identycznym silnikiem. Sam się z tym spotkałem, że może być kilka miesięcy różnicy pomiędzy datami produkcji dwóch egzemplarzy tego samego modelu i już jest problem z dopasowaniem elektryki/elektroniki albo są niuanse mechaniczne.
Przekładkę musi robić warsztat z doświadczeniem i nieuznający kompromisów, a właściciel musi być przygotowany na astronomiczną cenę.

Raczej za duze zawracanie gitary, koszty i brak pewnosci.


To oczywiste, że takie modyfikacje nie mają sensu ekonomicznego. Jeśli samochód nie ma fabrycznych poduszek, to ma z 12 lat, więc koszt zabawy przekracza jego wartość.

--
Pozdrawiam,

yabba

13 Data: Sierpien 11 2015 13:08:26
Temat: Re: montaż poduszki powietrznej
Autor: yabba 

Użytkownik "JaceK"  napisał w wiadomości

Czy w samochodzie fabrycznie bez poduszki powietrznej dla kierowcy i pasażera można takie poduszki zamontować czy też nie? Jeśli można to czy wiąże się z tym dodatkowa biurokracja czy też tylko wizyta w odpowiednim warsztacie?



Jeśli ten model występował w wersji z poduszkami to podejrzewam, że wykonalne. Jednak koszt części i robocizny może przekroczyć wartość samochodu.
Trzeba zmienić konsolę przednią, koło kierownicy, okablowanie kabiny, prawdopodobnie komputer (ten od zegarów, immobilizera itp.). Zamontować sterownik poduszek, czujniki uderzenia. Zaprogramować to wszystko, żeby grało z kluczykami i sterownikiem silnika. Poskładać jak w fabryce.
Musisz mieć "dawcę", najlepiej z tym samym silnikiem i z tego samego rocznika. Oczywiście dawca nie może być po wypadku połaczonego z wystrzeleniem poduszek. :)


--
Pozdrawiam,

yabba

Re: montaż poduszki powietrznej



Grupy dyskusyjne