Grupy dyskusyjne » A po co zmieniaÄ olej... ;)

A po co zmieniaÄ olej... ;)

1	Data: Listopad 11 2012 17:07:36
Temat: A po co zmieniaÄ olej... ;)
Autor: anacron
DziĹ widziałem Toyota Land Cruiser z przebiegiem 148 tys km, która od nowoĹci nie miała ani razu zmienionego oleju, choÄ sam właĹciciel przyznał, że w sumie ze 4l oleju dolał w czasie tego przebiegu. O ile sam nie jeżdżÄ na przeglÄdy gwarancyjne (*) to jednak olej, filtry i takie tam pierdoły zmieniam w aucie. Tu jednak olej zmieniany nigdy nie był. Można? Można ;) OsobiĹcie jednak na coĹ takiego chyba bym siÄ nie odważył. Pozdrawiam -- anacron
2	Data: Listopad 11 2012 17:15:02
Temat: Re: A po co zmieniaÄ olej... ;)
Autor: dato
W dniu 2012-11-11 17:07, anacron pisze: DziĹ widziałem Toyota Land Cruiser z przebiegiem 148 tys km, która od nowoĹci nie miała ani razu zmienionego oleju, choÄ sam właĹciciel przyznał, że w sumie ze 4l oleju dolał w czasie tego przebiegu. O ile sam nie jeżdżÄ na przeglÄdy gwarancyjne (*) to jednak olej, filtry i takie tam pierdoły zmieniam w aucie. Tu jednak olej zmieniany nigdy nie był. Można? Można ;) OsobiĹcie jednak na coĹ takiego chyba bym siÄ nie odważył. mój wujek miał malucha i nigdy w nim nie zmieniał oleju, o tym że trzeba zmieniaÄ usłyszał ode mnie, ale i tak nie zmieniał, samochód rocznik 82 zezłomował po ponad 25 latach użytkowania
3	Data: Listopad 11 2012 17:37:57
Temat: Re: A po co zmieniaÄ olej... ;)
Autor: Maciek
Dnia Sun, 11 Nov 2012 17:15:02 +0100, dato napisał(a): mój wujek miał malucha i nigdy w nim nie zmieniał oleju, o tym że trzeba zmieniać usłyszał ode mnie, ale i tak nie zmieniał, samochód rocznik 82 zezłomował po ponad 25 latach użytkowania Jak silnik zre olej i dolewasz, to wazniejsze jest wymienianie filtra... -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio
4	Data: Listopad 11 2012 17:40:06
Temat: Re: A po co zmieniaÄ olej... ;)
Autor: nazgul
W dniu 2012-11-11 17:37, Maciek pisze: Dnia Sun, 11 Nov 2012 17:15:02 +0100, dato napisał(a): mój wujek miał malucha i nigdy w nim nie zmieniał oleju, o tym że trzeba zmieniaÄ usłyszał ode mnie, ale i tak nie zmieniał, samochód rocznik 82 zezłomował po ponad 25 latach użytkowania Jak silnik zre olej i dolewasz, to wazniejsze jest wymienianie filtra... szczególnie w maluchu, uhum.
5	Data: Listopad 11 2012 18:00:58
Temat: Re: A po co zmieniaÄ olej... ;)
Autor: Kuba (aka cita)
Użytkownik "nazgul" napisał w wiadomoĹci W dniu 2012-11-11 17:37, Maciek pisze: Dnia Sun, 11 Nov 2012 17:15:02 +0100, dato napisał(a): mój wujek miał malucha i nigdy w nim nie zmieniał oleju, o tym że trzeba zmieniaÄ usłyszał ode mnie, ale i tak nie zmieniał, samochód rocznik 82 zezłomował po ponad 25 latach użytkowania Jak silnik zre olej i dolewasz, to wazniejsze jest wymienianie filtra... szczególnie w maluchu, uhum. ale czyĹciÄ od czasu do czasu należy... -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg 1461968 Dwa ogony - Irma, Myszka. A4 B5, Megane MK I ph1, FJ1100N
6	Data: Listopad 11 2012 18:08:58
Temat: Re: A po co zmieniaÄ olej... ;)
Autor: nazgul
W dniu 2012-11-11 18:00, Kuba (aka cita) pisze: Użytkownik "nazgul" napisał w wiadomoĹci W dniu 2012-11-11 17:37, Maciek pisze: Dnia Sun, 11 Nov 2012 17:15:02 +0100, dato napisał(a): mój wujek miał malucha i nigdy w nim nie zmieniał oleju, o tym że trzeba zmieniaÄ usłyszał ode mnie, ale i tak nie zmieniał, samochód rocznik 82 zezłomował po ponad 25 latach użytkowania Jak silnik zre olej i dolewasz, to wazniejsze jest wymienianie filtra... szczególnie w maluchu, uhum. ale czyĹciÄ od czasu do czasu należy... tak ciekawe czy ten co nie zmiana oleju filtr czyĹci. my tu Ĺmiechy chihy a jak kiedyĹ ojciec przesiadał siÄ z trampka na golfa to olej wlewaliĹmy przez bagnet "no bo jak? ten korek na górze? I co olej przeleci przez cały silnik do miski? nieeeeemożiwe!"
7	Data: Listopad 11 2012 21:29:55
Temat: Re: A po co zmieniaÄ olej... ;)
Autor: Maciek
Dnia Sun, 11 Nov 2012 17:40:06 +0100, nazgul napisał(a): szczególnie w maluchu, uhum. A ja nie wiem, jaki byl filtr w kaszlu. Jezdzilem, ale wlasnego nie mialem nigdy. Na szczescie :) -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio
8	Data: Listopad 11 2012 21:52:05
Temat: Re: A po co zmieniać olej... ;)
Autor: Kuba (aka cita)
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości Dnia Sun, 11 Nov 2012 17:40:06 +0100, nazgul napisał(a): szczególnie w maluchu, uhum. A ja nie wiem, jaki byl filtr w kaszlu. Jezdzilem, ale wlasnego nie mialem nigdy. Na szczescie :) odśrodkowy. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg 1461968 Dwa ogony - Irma, Myszka. A4 B5, Megane MK I ph1, FJ1100N
9	Data: Listopad 11 2012 18:34:53
Temat: Re: A po co zmieniaÄ olej... ;)
Autor: anacron
W dniu 2012-11-11 17:15, dato pisze: mój wujek miał malucha i nigdy w nim nie zmieniał oleju, o tym że trzeba zmieniaÄ usłyszał ode mnie, ale i tak nie zmieniał, samochód rocznik 82 zezłomował po ponad 25 latach użytkowania Ja to bym z chÄciÄ zobaczył np. wyniki pomiarów kompresji z tego silnika Toyoty, ale na parkingu przed saunÄ raczej nikt tego nie zrobi, a i temat wyszedł zupełnie przypadkiem w czasie rozmowy. Co do małego fiata, silnik raczej nie był tak spasowany jak w tej toyocie, osobiĹcie jeździłem SamarÄ (kupiłem za grosze aby na budowÄ sobie pierdoły woziÄ do wykoĹczenia) i po kilku miesiÄcach jak sprawdziłem olej to siÄ okazało, że tam go praktycznie nie było, a auto jeździło normalnie. Obawiam siÄ jednak, że podobny "eksperyment" np. z moim i30 zakoĹczyłby siÄ już fatalnie.
10	Data: Listopad 11 2012 18:22:31
Temat: Re: A po co zmieniaÄ olej... ;)
Autor: RafaĹ "SP" Gil
W dniu 2012-11-11 17:07, anacron pisze: OsobiĹcie jednak na coĹ takiego chyba bym siÄ nie odważył. Pewnie nie uwierzysz motylku - ale nie dostrzegłem w pierwszej kolejnoĹci kto jest autorem tego posta ... przeczytałem go i pomyĹlałem, że takie finezyjne opisy może spłodziÄ tylko motyl - jakież było moje zaskoczenie gdy dostrzegłem, że napisałeĹ to ty ;) Wierzymy ci, podziwiamy ciÄ, no i rzecz jasna, że ci zazdroĹcimy, że brałeĹ udział w takim wydarzeniu ;) -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
11	Data: Listopad 11 2012 19:19:43
Temat: Re: A po co zmieniaÄ olej... ;)
Autor: mocha
"Rafał \"SP\" Gil" W dniu 2012-11-11 17:07, anacron pisze: Osobiście jednak na coś takiego chyba bym się nie odważył. Pewnie nie uwierzysz motylku - ale nie dostrzegłem w pierwszej kolejności kto jest autorem tego posta ... przeczytałem go i pomyślałem, że takie finezyjne opisy może spłodzić tylko motyl - jakież było moje zaskoczenie gdy dostrzegłem, że napisałeś to ty ;) Wierzymy ci, podziwiamy cię, no i rzecz jasna, że ci zazdrościmy, że brałeś udział w takim wydarzeniu ;) To dalej nie wyjaśnia dlaczego w czasie podziwiania przez analsroma zalet TLC, jej właściciel bagnetem pomierzył nie raz i nie dwa poziom zadowolenia starej autora wątku
12	Data: Listopad 12 2012 07:39:24
Temat: Re: A po co zmieniać olej... ;)
Autor: Adam Wysocki
"Rafał \"SP\" Gil" wrote: Wierzymy ci, podziwiamy cię, no i rzecz jasna, że ci zazdrościmy, że brałeś udział w takim wydarzeniu ;) Chłopaki, spotkajcie się, dajcie sobie po ryjach i skończcie wreszcie to publiczne podgryzanie się. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++ http://motogof.tumblr.com/