Mia³em za ma³o p³ynu, dolalem do maks, wesz³o ponad litr.
Na 2 dni patrze a p³yn jest na poziomie min ale w normie.
No to wzia³em i znowu dola³em do maks.
Po 2 dniach znowu jest na poziomie min ale dalej nie schodzi.
Jak to rozumiec?
Szukaæ nieszczelnosci, dolewac do skutku bo p³yn gdzies sie rozchodzi po 
zakamarkach, czy zostawic tak jak jest skoro jest co prawda min ale w 
prawid³owym zakresie?
--  
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_")
"Bo¿e, u¿ycz mi pogody ducha, abym godzi³ siê z tym, czego nie mogê
zmieniæ,  odwagi, abym zmienia³ to, co mogê zmieniæ,  i szczê¶cia,
aby mi siê jedno z drugim nie popieprzy³o."  Stephen King
| 2 | 
Data: Grudzien 07 2016 13:23:47 | 
| Temat: Re: A propos min max w zbiorniczku p³ynu. | 
| Autor: sirapacz  | 
 
 Mia³em za ma³o p³ynu, dolalem do maks, wesz³o ponad litr. 
Na 2 dni patrze a p³yn jest na poziomie min ale w normie. 
No to wzia³em i znowu dola³em do maks. 
Po 2 dniach znowu jest na poziomie min ale dalej nie schodzi. 
 
Jak to rozumiec? 
Szukaæ nieszczelnosci, dolewac do skutku bo p³yn gdzies sie rozchodzi po 
zakamarkach, czy zostawic tak jak jest skoro jest co prawda min ale w 
prawid³owym zakresie? 
 
u mnie to samo - wycieka gdy cisnienie rosnie. jeden z wyciekow zlokalizowalem na ....odpowietrzniku...:)
 | 3 | 
Data: Grudzien 07 2016 14:04:23 |  | Temat: Re: A propos min max w zbiorniczku p³ynu. |  | Autor: Tomotron  |  
W dniu 07-12-2016 o 13:23, sirapacz pisze: 
  
Mia³em za ma³o p³ynu, dolalem do maks, wesz³o ponad litr. 
Na 2 dni patrze a p³yn jest na poziomie min ale w normie. 
No to wzia³em i znowu dola³em do maks. 
Po 2 dniach znowu jest na poziomie min ale dalej nie schodzi. 
 
Jak to rozumiec? 
Szukaæ nieszczelnosci, dolewac do skutku bo p³yn gdzies sie rozchodzi po 
zakamarkach, czy zostawic tak jak jest skoro jest co prawda min ale w 
prawid³owym zakresie? 
 
 
u mnie to samo - wycieka gdy cisnienie rosnie. jeden z wyciekow 
zlokalizowalem na ....odpowietrzniku...:) 
 
 
 
Równie¿ "walczy³em" z dolewaniem jak poziom p³ynu by³ na minimum. Po dolaniu zawsze schodzi³ do minimum. Odpu¶ci³em sobie i ju¿ tak z trzy lata bez dolewki poziom p³ynu ustabilizowa³ siê na minimum :) 
Pozdrawiam
 | 4 | 
Data: Grudzien 07 2016 15:07:33 |  | Temat: Re: A propos min max w zbiorniczku p³ynu. |  | Autor: viktorius  |  
W dniu 2016-12-07 o 13:00, Budzik pisze: 
 Mia³em za ma³o p³ynu, dolalem do maks, wesz³o ponad litr. 
Na 2 dni patrze a p³yn jest na poziomie min ale w normie. 
No to wzia³em i znowu dola³em do maks. 
Po 2 dniach znowu jest na poziomie min ale dalej nie schodzi. 
 
Jak to rozumiec? 
Szukaæ nieszczelnosci, dolewac do skutku bo p³yn gdzies sie rozchodzi po 
zakamarkach, czy zostawic tak jak jest skoro jest co prawda min ale w 
prawid³owym zakresie? 
 
 
Profilaktycznie wymieñ korek, koszty prawie ¿adne 
Tam powinny byæ zaworki, które byæ mo¿e ju¿ nie trzymaj± parametrów.
 
Ja zrzuca³em g³owicê, podejrzewaj±c uwalon± uszczelkê (choæ oprócz ubywania p³ynu nie by³o innych objawów uszkodzonej uszczelki), a to by³ tylko korek...
 
--  
viktorius
 | 5 | 
Data: Grudzien 07 2016 15:49:20 |  | Temat: Re: A propos min max w zbiorniczku p³ynu. |  | Autor: Jacek  |  
W dniu 07.12.2016 o 15:07, viktorius pisze: 
 Ja zrzuca³em g³owicê, podejrzewaj±c uwalon± uszczelkê (choæ oprócz 
ubywania p³ynu nie by³o innych objawów uszkodzonej uszczelki), a to by³ 
tylko korek... 
 
Ja te¿ obserwujê w kilku autach, jakie rodzina u¿ywa, a ja pilnujê p³ynów, ¿e poziom p³ynu ch³odniczego stabilizuje siê w okolicach minimum. 
Dolewam na max, a za tydzieñ jest 2 mm powy¿ej min. Nic nie cieknie, nic z³ego siê nie dzieje. 
Jacek
 | 6 | 
Data: Grudzien 07 2016 16:49:48 |  | Temat: Re: A propos min max w zbiorniczku p³ynu. |  | Autor: PiteR  |  
na  ** p.m.s **  Budzik pisze tak: 
 
 Mia³em za ma³o p³ynu, dolalem do maks, wesz³o ponad litr. 
Na 2 dni patrze a p³yn jest na poziomie min ale w normie. 
No to wzia³em i znowu dola³em do maks. 
Po 2 dniach znowu jest na poziomie min ale dalej nie schodzi. 
 
Jak to rozumiec? 
Szukaæ nieszczelnosci 
 
Jak chcesz. Ja dolewam bo s±czy siê w bardzo niedostêpnym miejscu. 
Musia³bym zdejmowaæ przepustnicê a bardzo mi siê nie chce.
 dolewac do skutku bo p³yn gdzies sie rozchodzi po zakamarkach 
 
rozchodzi siê haha :)
 czy zostawic tak jak jest skoro jest co prawda min ale w 
prawid³owym zakresie?  
 
Je¶li siê zatrzymuje to masz szczê¶cie. tzn ¿e wyciek zale¿y od  
ci¶nienia i ci¶nienie nie przyrasta bez koñca.
 
--   
Piter
 
Kia ma 7 lat gwarancji ale jak bêdzie je¼dziæ po 29 latach?
 | 7 | 
Data: Grudzien 07 2016 19:00:59 |  | Temat: Re: A propos min max w zbiorniczku p³ynu. |  | Autor: Budzik  |  
U¿ytkownik PiteR  ... 
 
 czy zostawic tak jak jest skoro jest co prawda min ale w 
prawid³owym zakresie?  
 
 
Je¶li siê zatrzymuje to masz szczê¶cie. tzn ¿e wyciek zale¿y od  
ci¶nienia i ci¶nienie nie przyrasta bez koñca. 
 
 
Dziêki wszystkim za odpowiedzi. 
 
--   
Pozdrawia... Budzik 
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") 
"Wiar± mo¿na manipulowaæ. Tylko 
wiedza jest niebezpieczna."  Frank Herbert
  |  |  |  |  |  |