Grupy dyskusyjne   »   A propos po¶cigów...

A propos po¶cigów...



1 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:52:44
Temat: A propos poĹ›cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

Ciekawy materiał:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.



2 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:22:24
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 12:52, Artur Ma¶l±g wrote:

Ciekawy materiał:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html


Obrazek zdecydowanie zadaj±cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

To jaka¶ ¶ciema, nie było nic o zatrzymaniu się na 4 metrach na ¶niegu.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

3 Data: Pa?dziernik 14 2011 12:29:29
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: to 

begin Artur Maśląg

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-
pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html

Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na pms o braku
kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym zachowaniu.

I co jest profesjonalnego w ściganiu się z motorkiem po mieście?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

4 Data: Pa?dziernik 14 2011 12:35:32
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, to  wrote:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-
pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html

Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na pms o braku
kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym zachowaniu.

I co jest profesjonalnego w ściganiu się z motorkiem po mieście?

Ze dopadli tego skurwysyna motocykliste.

PS. Rozumiem taki poscig jakby obrabowal przed chwila bank ale za
wykroczenie? Fotopstryk, mandat i pozamiatane.
--
Artur

5 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:39:01
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-14 14:35, AZ pisze:

On 2011-10-14,   wrote:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-
pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html

Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na pms o braku
kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym zachowaniu.

I co jest profesjonalnego w ściganiu się z motorkiem po mieście?

Ze dopadli tego skurwysyna motocykliste.

No pewnie, Ty tylko to widzisz.

PS. Rozumiem taki poscig jakby obrabowal przed chwila bank ale za
wykroczenie? Fotopstryk, mandat i pozamiatane.

No pewnie, mały mandacik za bandytyzm drogowy...

6 Data: Pa?dziernik 14 2011 12:43:10
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


No pewnie, mały mandacik za bandytyzm drogowy...

Chory czlowieku, skret z pasa nie przeznaczonego do tego to jest
bandytyzm drogowy? O ci bandyci z komunikacji publicznej!

--
Artur

7 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:48:32
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-14 14:43, AZ pisze:

On 2011-10-14, Artur   wrote:

No pewnie, mały mandacik za bandytyzm drogowy...

Chory czlowieku, skret z pasa nie przeznaczonego do tego to jest
bandytyzm drogowy?

Chory? W sumie w Twojej rzeczywistoĹ›ci może i tak. Najpierw go
próbowali zatrzymać od rÄ™ki za ten skrÄ™t i skontrolować,
a ten oczywiĹ›cie biedny, niewinny i uciĹ›niony musiał uciekać.
Jak siÄ™ póĽniej okazało to on oczywiĹ›cie nie był taki niewinny...

O ci bandyci z komunikacji publicznej!

Tak, tak...

8 Data: Pa?dziernik 14 2011 12:57:54
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Chory? W sumie w Twojej rzeczywistoĹ›ci może i tak. Najpierw go
próbowali zatrzymać od rÄ™ki za ten skrÄ™t i skontrolować,
a ten oczywiĹ›cie biedny, niewinny i uciĹ›niony musiał uciekać.
Jak siÄ™ póĽniej okazało to on oczywiĹ›cie nie był taki niewinny...

To znaczy ze maja zapierdalac na zlamanie karku narazajac innych na
niebezpieczenstwo bo motocyklista skrecil z pasa do jazdy na wprost?

Tak, tak...

Tak tak, pojezdzij wkoncu troche to zobaczysz autobusy wyjezdzajace z
przystanku rownoczesnie z wrzuceniem kierunkowskazu niezaleznie czy cos
jedzie czy nie, skrety z pasow do jazdy na wprost w lewo/prawo, itepe,
itede.

--
Artur

9 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:01:41
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-14 14:57, AZ pisze:

On 2011-10-14, Artur   wrote:

Chory? W sumie w Twojej rzeczywistoĹ›ci może i tak. Najpierw go
próbowali zatrzymać od rÄ™ki za ten skrÄ™t i skontrolować,
a ten oczywiĹ›cie biedny, niewinny i uciĹ›niony musiał uciekać.
Jak siÄ™ póĽniej okazało to on oczywiĹ›cie nie był taki niewinny...

To znaczy ze maja zapierdalac na zlamanie karku narazajac innych na
niebezpieczenstwo bo motocyklista skrecil z pasa do jazdy na wprost?

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

10 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:04:32
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.

--
Artur

11 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:07:23
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:

On 2011-10-14, Artur   wrote:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.


Na przykład jaki? Pu¶cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres zarejestrowania motocykla, nie wiedz±c nawet czy to wła¶nie złodziej nie ucieka na kradzionym?

Proponujesz, żeby policja nie zajmowała się w ogóle uciekaj±cymi przed nimi ludĽmi? Czy może wyposażysz ich w szklane kule, żeby bez po¶cigu domy¶lili się że on tylko po bułki jechał i nie zauważył radiowozu?


Tytani intelektu tutaj jak widzę.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

12 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:15:21
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Na przykład jaki? PuĹ›cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedzÄ…c nawet czy to właĹ›nie złodziej nie
ucieka na kradzionym?

Motocyklista zapierdalal bo siedzieli mu na dupie a wystarczyl cynk do
innego radiowozu ktory by spokojnie podazyl za delikwentem az sie
zatrzyma.

Proponujesz, żeby policja nie zajmowała siÄ™ w ogóle uciekajÄ…cymi przed
nimi ludĽmi? Czy może wyposażysz ich w szklane kule, żeby bez poĹ›cigu
domyĹ›lili siÄ™ że on tylko po bułki jechał i nie zauważył radiowozu?

Niech sie zajmuja ale niech robia to w profesjonalny i bezpieczny dla
innych sposob.

--
Artur

13 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:16:38
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:15, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Na przykład jaki? Pu¶cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedz±c nawet czy to wła¶nie złodziej nie
ucieka na kradzionym?

Motocyklista zapierdalal bo siedzieli mu na dupie a wystarczyl cynk do
innego radiowozu ktory by spokojnie podazyl za delikwentem az sie
zatrzyma.


Nie w±tpię, że wiesz lepiej jak policja powinna wykonywać swoj± pracę. Czekam też na rady odno¶nie naszej reprezentacji w piłce nożnej.


Proponujesz, żeby policja nie zajmowała się w ogóle uciekaj±cymi przed
nimi ludĽmi? Czy może wyposażysz ich w szklane kule, żeby bez po¶cigu
domy¶lili się że on tylko po bułki jechał i nie zauważył radiowozu?

Niech sie zajmuja ale niech robia to w profesjonalny i bezpieczny dla
innych sposob.

Nie zauważyłem, żeby na filmie kto¶ ucierpiał.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

14 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:25:31
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Niech sie zajmuja ale niech robia to w profesjonalny i bezpieczny dla
innych sposob.

Nie zauważyłem, żeby na filmie ktoĹ› ucierpiał.

Widziales caly? Myslisz, ze policja chwalila by sie w mediach poscigiem
w ktorym rozbili radiowoz? Chetni niech sobie zobacza radiowozy na
tylach jagiellonskiej w DC, sporo ich tam :-)

A pokaz bezpiecznej jazdy na bombach miales wczoraj w DC - skrzyzowanie
JP z Solidarnosci.

--
Artur

15 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:27:04
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:25, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Niech sie zajmuja ale niech robia to w profesjonalny i bezpieczny dla
innych sposob.

Nie zauważyłem, żeby na filmie kto¶ ucierpiał.

Widziales caly? Myslisz, ze policja chwalila by sie w mediach poscigiem
w ktorym rozbili radiowoz? Chetni niech sobie zobacza radiowozy na
tylach jagiellonskiej w DC, sporo ich tam :-)

Niesamowite, w miejscu do którego zwozi się rozbite radiowozy stoi dużo rozbitych radiowozów. ;)


Czekam na udowadnianie, że po drogach jeżdż± samochody bez silnika, bo na złomowisku dużo takich stoi.

A pokaz bezpiecznej jazdy na bombach miales wczoraj w DC - skrzyzowanie
JP z Solidarnosci.

Jeden przypadek na ilu nachlanych cywilów za kółkiem?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

16 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:34:51
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Niesamowite, w miejscu do którego zwozi siÄ™ rozbite radiowozy stoi dużo
rozbitych radiowozów. ;)

Odwrocona logike masz czy jak? A skad te rozbite radiowozy sa skoro
policjanci sa szkoleni i jezdza bezpiecznie?

A pokaz bezpiecznej jazdy na bombach miales wczoraj w DC - skrzyzowanie
JP z Solidarnosci.

Jeden przypadek na ilu nachlanych cywilów za kółkiem?

A co nachlani cywile tutaj maja do tego? Czy ja gdzies pisalem zeby nie
lapac nachlanych?

--
Artur

17 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:36:11
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:34, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Niesamowite, w miejscu do którego zwozi się rozbite radiowozy stoi dużo
rozbitych radiowozów. ;)

Odwrocona logike masz czy jak? A skad te rozbite radiowozy sa skoro
policjanci sa szkoleni i jezdza bezpiecznie?

Sk±towni.

Rozbijaj± się jak każdy inny samochód, czy czę¶ciej czy rzadziej jak na razie nie potrafisz udowodnić, więc o to krzyczysz?


A pokaz bezpiecznej jazdy na bombach miales wczoraj w DC - skrzyzowanie
JP z Solidarnosci.

Jeden przypadek na ilu nachlanych cywilów za kółkiem?

A co nachlani cywile tutaj maja do tego? Czy ja gdzies pisalem zeby nie
lapac nachlanych?

A sk±d maj± wiedzieć co on jest, dopóki nie złapi±? Wracamy więc do szklanej kuli.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

18 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:39:40
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


RozbijajÄ… siÄ™ jak każdy inny samochód, czy częściej czy rzadziej jak na
razie nie potrafisz udowodnić, więc o to krzyczysz?

No patrz, samochody sie same rozbijaja. Co ciekawego jeszcze powiesz?
Ten sie nie mogl rozbic o jakiegos busa z dziecmi?

A skÄ…d majÄ… wiedzieć co on jest, dopóki nie złapiÄ…? Wracamy wiÄ™c do
szklanej kuli.

Bezposredni poscig w przypadku nawalonego moze miec jeszcze gorsze
skutki. Powiedz, nie lepiej jest zawiadomic inny radiowoz zeby
dyskretkie/bezpiecznie (np. na swiatlach) przechwycili klienta? Lepiej
zapierdalac zanim do skutku?

--
Artur

19 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:42:29
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:39, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Rozbijaj± się jak każdy inny samochód, czy czę¶ciej czy rzadziej jak na
razie nie potrafisz udowodnić, więc o to krzyczysz?

No patrz, samochody sie same rozbijaja. Co ciekawego jeszcze powiesz?
Ten sie nie mogl rozbic o jakiegos busa z dziecmi?

I o przedszkole, w przyszło¶ci.

Nie rozumiesz, nic nie poradzę.


A sk±d maj± wiedzieć co on jest, dopóki nie złapi±? Wracamy więc do
szklanej kuli.

Bezposredni poscig w przypadku nawalonego moze miec jeszcze gorsze
skutki. Powiedz, nie lepiej jest zawiadomic inny radiowoz zeby
dyskretkie/bezpiecznie (np. na swiatlach) przechwycili klienta? Lepiej
zapierdalac zanim do skutku?

Czyli maj± za nim nie jechać, b±dĽ jechać na tyle wolno, żeby było bezpiecznie i zgubić po kilkuset metrach. Zawiadomić inny radiowóz, żeby czekał na nich nie wiadomo gdzie (bo przecież go zgubili), a motocyklista korzystaj±c z tego że jest na motocyklu, spieprzy jakim¶ skrótem za ¶mietnikami i tyle go widzieli.

To jest twoja propozycja lepszego rozwi±zania, niż po¶cig?


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

20 Data: Pa?dziernik 14 2011 19:52:50
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomoĹ›ci

On 2011-10-14, kamil  wrote:
Niech sie zajmuja ale niech robia to w profesjonalny i bezpieczny dla
innych sposob.



najlepiej to w ogole zlikwidować policje, bo po co nam ona.

Dać ludziom wideorejestratory do samochodów i nach sie sami pilnujÄ… - prawda?

LOL


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

21 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:26:54
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 15:07, kamil pisze:

On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:
On 2011-10-14, Artur  wrote:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.


Na przykład jaki? Pu¶cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedz±c nawet czy to wła¶nie złodziej nie
ucieka na kradzionym?

A czym to złamanie przepisu różni się od innego zarejestrowanego prze FR. Wysyłaj± mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?

A.

22 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:27:55
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:26, Arek wrote:

W dniu 2011-10-14 15:07, kamil pisze:
On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:
On 2011-10-14, Artur  wrote:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.


Na przykład jaki? Pu¶cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedz±c nawet czy to wła¶nie złodziej nie
ucieka na kradzionym?

A czym to złamanie przepisu różni się od innego zarejestrowanego prze
FR. Wysyłaj± mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?


Nic nie poradzę, że nie rozumiesz tłumaczeń, to już nie moja wina.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

23 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:53:09
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 15:27, kamil pisze:

On 14/10/2011 14:26, Arek wrote:
W dniu 2011-10-14 15:07, kamil pisze:
On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:
On 2011-10-14, Artur  wrote:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.


Na przykład jaki? Pu¶cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedz±c nawet czy to wła¶nie złodziej nie
ucieka na kradzionym?

A czym to złamanie przepisu różni się od innego zarejestrowanego prze
FR. Wysyłaj± mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?


Nic nie poradzę, że nie rozumiesz tłumaczeń, to już nie moja wina.

Potrafisz odpowiedzieć na tak proste pytanie, bez zasłaniania się takimi nic nie mówi±cymi bzdetami w stylu AM?

A.

24 Data: Pa?dziernik 14 2011 16:01:52
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:53, Arek wrote:

W dniu 2011-10-14 15:27, kamil pisze:
On 14/10/2011 14:26, Arek wrote:
W dniu 2011-10-14 15:07, kamil pisze:
On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:
On 2011-10-14, Artur  wrote:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w
inny i
bezpieczny dla innych sposob.


Na przykład jaki? Pu¶cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedz±c nawet czy to wła¶nie złodziej
nie
ucieka na kradzionym?

A czym to złamanie przepisu różni się od innego zarejestrowanego prze
FR. Wysyłaj± mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?


Nic nie poradzę, że nie rozumiesz tłumaczeń, to już nie moja wina.

Potrafisz odpowiedzieć na tak proste pytanie, bez zasłaniania się takimi
nic nie mówi±cymi bzdetami w stylu AM?


Co mam odpowiedzieć? Tłumaczyć dlaczego policja ma reagować widz±c co¶ podejrzanego? Może jeszcze mam tłumaczyć że woda jest mokra?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

25 Data: Pa?dziernik 14 2011 17:11:58
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-10-14 17:01, kamil pisze:

On 14/10/2011 14:53, Arek wrote:
W dniu 2011-10-14 15:27, kamil pisze:
On 14/10/2011 14:26, Arek wrote:
W dniu 2011-10-14 15:07, kamil pisze:
On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:
On 2011-10-14, Artur  wrote:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w
inny i
bezpieczny dla innych sposob.


Na przykład jaki? Pu¶cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedz±c nawet czy to wła¶nie złodziej
nie
ucieka na kradzionym?

A czym to złamanie przepisu różni się od innego zarejestrowanego prze
FR. Wysyłaj± mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?


Nic nie poradzę, że nie rozumiesz tłumaczeń, to już nie moja wina.

Potrafisz odpowiedzieć na tak proste pytanie, bez zasłaniania się takimi
nic nie mówi±cymi bzdetami w stylu AM?


Co mam odpowiedzieć? Tłumaczyć dlaczego policja ma reagować widz±c co¶
podejrzanego?

Jak widać na zał±czonym obrazku, tłumaczyć można do upadłego, a efekty
i tak mizerne.

Może jeszcze mam tłumaczyć że woda jest mokra?

Nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.

;)

26 Data: Pa?dziernik 14 2011 23:40:41
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Feromon 


Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomo¶ci

Co mam odpowiedzieć? Tłumaczyć dlaczego policja ma reagować widz±c co¶ podejrzanego? Może jeszcze mam tłumaczyć że woda jest mokra?

Mokra woda chyba nie jest podejrzana, natomiast motocykli¶ci
jeżdż±cy jak królowie szos to norma. Należy ZLIKWIDOWAĆ
motocykle jako potencjalne narzędzia zbrodni.

Feromon

27 Data: Pa?dziernik 14 2011 22:47:40
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, Feromon  wrote:


Mokra woda chyba nie jest podejrzana, natomiast motocykliści
jeżdżÄ…cy jak królowie szos to norma. Należy ZLIKWIDOWAĆ
motocykle jako potencjalne narzędzia zbrodni.

Jest na sali lekarz?

--
Artur

28 Data: Pa?dziernik 15 2011 09:25:13
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "Feromon"  napisał w wiadomo¶ci


Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomo¶ci
Co mam odpowiedzieć? Tłumaczyć dlaczego policja ma reagować widz±c co¶ podejrzanego? Może jeszcze mam tłumaczyć że woda jest mokra?

Mokra woda chyba nie jest podejrzana, natomiast motocykli¶ci
jeżdż±cy jak królowie szos to norma. Należy ZLIKWIDOWAĆ
motocykle jako potencjalne narzędzia zbrodni.
Nalezy zlikwidowac ludzi.
Widziales zeby motocykl sam z siebie jezdzil?


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

29 Data: Pa?dziernik 15 2011 07:43:05
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: to 

begin Bartek Kacprzak

Widziales zeby motocykl sam z siebie jezdzil?

Podobno potrafiÄ… same jeĽdzić w wigiliÄ™, jak siÄ™ je nakarmi ciasteczkami.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

30 Data: Pa?dziernik 14 2011 20:27:07
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Kazimierz Uromski 

On 14.10.2011 15:26, Arek wrote:

W dniu 2011-10-14 15:07, kamil pisze:
On 14/10/2011 14:04, AZ wrote:
On 2011-10-14, Artur  wrote:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.


Na przykład jaki? PuĹ›cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedzÄ…c nawet czy to właĹ›nie złodziej nie
ucieka na kradzionym?

A czym to złamanie przepisu różni siÄ™ od innego zarejestrowanego prze
FR. WysyłajÄ… mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?

Tym, że ucieczka pozwala z dużym prawdopodobieĹ„stwem domniemywać inne wykroczenia lub przestÄ™pstwa ze strony kierujÄ…cego, które - jeĹ›li nie zostanie on ujÄ™ty natychmiast - mogÄ… siÄ™ "zdezaktualizować" [np. promile, kradzież]?

31 Data: Pa?dziernik 17 2011 09:09:39
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 20:27, Kazimierz Uromski pisze:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.


Na przykład jaki? PuĹ›cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedzÄ…c nawet czy to właĹ›nie złodziej nie
ucieka na kradzionym?

A czym to złamanie przepisu różni siÄ™ od innego zarejestrowanego prze
FR. WysyłajÄ… mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?

Tym, że ucieczka pozwala z dużym prawdopodobieĹ„stwem domniemywać inne
wykroczenia lub przestÄ™pstwa ze strony kierujÄ…cego, które - jeĹ›li nie
zostanie on ujęty natychmiast - mogą się "zdezaktualizować" [np.
promile, kradzież]?

W miÄ™dzy czasie systemy nam siÄ™ pozmieniały. Na razie dopóki nie udowodnisz winy, człowiek ciÄ…gle jest niewinny. A twoje domniemania wsadĽ sobie tam gdzie sprawi Ci najwiÄ™kszÄ… frajdÄ™.

A.

32 Data: Pa?dziernik 17 2011 09:14:08
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 2011-10-14 20:27, Kazimierz Uromski pisze:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.


Na przykład jaki? PuĹ›cić wolno uciekiniera i wysłać list pod adres
zarejestrowania motocykla, nie wiedzÄ…c nawet czy to właĹ›nie złodziej nie
ucieka na kradzionym?

A czym to złamanie przepisu różni siÄ™ od innego zarejestrowanego prze
FR. WysyłajÄ… mandat i po sprawie. Po co ta cała szopka?

Tym, że ucieczka pozwala z dużym prawdopodobieĹ„stwem domniemywać inne
wykroczenia lub przestÄ™pstwa ze strony kierujÄ…cego, które - jeĹ›li nie
zostanie on ujęty natychmiast - mogą się "zdezaktualizować" [np.
promile, kradzież]?

W miÄ™dzy czasie systemy nam siÄ™ pozmieniały. Na razie dopóki nie udowodnisz winy, człowiek ciÄ…gle jest niewinny. A twoje domniemania wsadĽ sobie tam gdzie sprawi Ci najwiÄ™kszÄ… frajdÄ™.


wiecie co jest najlepsze w tej interesujÄ…cej dyskusji?
Ĺ»e w przypadku, kiedy policja kogoĹ› nie goni, ew. nie złapie a okazuje sie, ze to przestÄ™pca (nie daj boże poszukiwany za groĽne medialne przestÄ™pstwo) to wszyscy Ci, którzy teraz mówiÄ… o wysyłaniu listw, kartek i gołÄ™bi pocztowych nagle zmieniajÄ… zdanie i szturmujÄ… jaka  to policja jest bezradna, bezĹ›lina i nic nie robi, a przecież mieli go na wyciÄ…gniÄ™cie rÄ™ki.

Żal..


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

33 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:25:36
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 15:04, AZ pisze:

On 2011-10-14, Artur   wrote:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.


Z tego materiału nasuwajÄ… siÄ™ dwa wnioski:
1. Zwykli kierowcy, Ci przestÄ™pcy, bydło, którym ITD wysyła na Ĺ›lepo mandaty, którym trzeba wstawiać gdzie siÄ™ da ograniczenia na maksa bo inaczej by siÄ™ pozabijali - jeżdżÄ… całkiem przewidywanie, patrzÄ… w lusterka i zjeżdżajÄ… na boki.
2. Policja, która Ĺ›wieci przykładem, odpowiada za bezpieczeĹ„stwo na drogach - stwarza zagrożenie porównywalne z całym stadem miszczów w bmkach.

A.

34 Data: Pa?dziernik 14 2011 19:51:34
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomoĹ›ci

On 2011-10-14, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:

O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.

a potem na rozprawie:
"wysoki sÄ…dzie, to nie ja prowadzilem. Przecież nie widać mojej twarzy. Ukradli mi motocykl chwile wczesniej"

I jak zwykle podatnicy będą bulić za przeciągającą sie rozprawe.

Jak ktoĹ› nie zatrzymuje sie do kontroli to należy go złapać od razu, a nie taki jeden z drugim bÄ™dzie myslał, ze skoro jest motocyklem to mogÄ… mu skoczyć.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

35 Data: Pa?dziernik 17 2011 09:58:13
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: CeSaR 

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.

W jaki?

C

36 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:13:53
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "CeSaR"  napisał w wiadomo¶ci

Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
bezpieczny dla innych sposob.

W jaki?

jak to w jaki..

Trzeba wysłać kartke, najlepiej przy okazji ¶wi±t z życzeniami, na adres zameldowania wła¶ciciela pojazdu z pro¶b± o przekazanie jej np. złodziejowy, który wczesniej rzeczony pojazd ukradł.
W kartce powinno być zaproszenie do bezterminowego korespondencyjnego wyja¶nienia sprawy oraz zał±czyć zaadresowan± i opłacon± koperte zwrotn±, gdzie należy włożyć pieni±dze należne z tytułu madatu/grzywny ew. bilet na PKP do najlbliższego aresztu, je¶li nast±piło złamanie przepisów karnych, a nie tylko wykroczenie drogowe.

Przecież to proste.

ps. można doł±czyć też np. czekoladke, co by osłodzić t± dotkliw± karę pisemn±.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

37 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:26:17
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: CeSaR 

Przecież to proste.

To co proponujesz jest wprost obrzydliwe!!!!!
Jestem zdruzgotany. Zglosilem twoje poglady na www.hrw.org
Po prostu tragedia.......

C

38 Data: Pa?dziernik 17 2011 08:28:46
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Kuba (aka cita)  wrote:


jak to w jaki..

Trzeba wysłać kartke, najlepiej przy okazji Ĺ›wiÄ…t z życzeniami, na adres
zameldowania właĹ›ciciela pojazdu z proĹ›bÄ… o przekazanie jej np. złodziejowy,
który wczesniej rzeczony pojazd ukradł.
W kartce powinno być zaproszenie do bezterminowego korespondencyjnego
wyjaĹ›nienia sprawy oraz załÄ…czyć zaadresowanÄ… i opłaconÄ… koperte zwrotnÄ…,
gdzie należy włożyć pieniÄ…dze należne z tytułu madatu/grzywny ew. bilet na
PKP do najlbliższego aresztu, jeĹ›li nastÄ…piło złamanie przepisów karnych, a
nie tylko wykroczenie drogowe.

Przecież to proste.

Nie no, lepiej urzadzac poscig przez miasto gdzie sa piesi i spory ruch.

--
Artur

39 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:31:48
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: CeSaR 

Nie no, lepiej urzadzac poscig przez miasto gdzie sa piesi i spory ruch.

Stary, po co się spinać? Podejdz do tematu kreatywnie i zaproponuj
rozwiazanie.
Latwe, bezpieczne, szybkie i skuteczne. I po sprawie. Zawstydz wszystkich i
pokaz jakie to proste.

C

40 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:47:18
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomoĹ›ci


Nie no, lepiej urzadzac poscig przez miasto gdzie sa piesi i spory ruch.

czy to takie trudne, zeby dostrzec anarchie w rozwiązaniu bezpościgowym?

Najlepiej w ogole zlikwidować policje, bo po co nam ona, do kierowania ruchem?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

41 Data: Pa?dziernik 17 2011 09:09:43
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Kuba (aka cita)  wrote:


czy to takie trudne, zeby dostrzec anarchie w rozwiązaniu bezpościgowym?

Najlepiej w ogole zlikwidować policje, bo po co nam ona, do kierowania
ruchem?

Nie popadaj w skrajnosc. Ja nie mowie o sytuacji gdy klient ucieka na
wezwanie policjanta a oni machaja reka po czym zatrzymuja babcie idaca
na czerwonym po posach.

Lepsze jest ganianie przez miasto przez pol godziny czy zajechanie drogi
klientowi po 5 minutach przez drugi radiowoz?

--
Artur

42 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:09:06
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomoĹ›ci

On 2011-10-17, Kuba (aka cita)  wrote:

czy to takie trudne, zeby dostrzec anarchie w rozwiązaniu bezpościgowym?

Najlepiej w ogole zlikwidować policje, bo po co nam ona, do kierowania
ruchem?

Nie popadaj w skrajnosc. Ja nie mowie o sytuacji gdy klient ucieka na
wezwanie policjanta a oni machaja reka po czym zatrzymuja babcie idaca
na czerwonym po posach.

nie bardzo rozumiem tego fragmentu z babciÄ…...


Lepsze jest ganianie przez miasto przez pol godziny czy zajechanie drogi
klientowi po 5 minutach przez drugi radiowoz?

ta, a te "drugie" radiowozy, to są rozmieszczone w mieście niczym sieć rybacka i tylko czekają, zeby zajechać komuś droge to po pierwsze
Po drugie policjanci majÄ… szklanÄ… kule i od razu wiedzÄ…, którÄ™dy za 5 min pojedzie uciekajÄ…cy pacjent
Po trzecie zajechanie komuĹ›, kto ucieka przed policjÄ…, drogi jest bardzo bezpiecznym manewrem, który nie powoduje zagrożenia spowodowanego przez pÄ™dzÄ…cego debila, który pewnie za wszelkÄ… cene bÄ™dzie chciał ominąć blokade (i rozjedzie babcie idÄ…cÄ… na czerwonym/zielonym Ĺ›wietle :P )


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

43 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:16:44
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Kuba (aka cita)  wrote:


Nie popadaj w skrajnosc. Ja nie mowie o sytuacji gdy klient ucieka na
wezwanie policjanta a oni machaja reka po czym zatrzymuja babcie idaca
na czerwonym po posach.

nie bardzo rozumiem tego fragmentu z babciÄ…...

Ze zapominaja o uciekinierze i zajmuje sie czyms innym.

Lepsze jest ganianie przez miasto przez pol godziny czy zajechanie drogi
klientowi po 5 minutach przez drugi radiowoz?

ta, a te "drugie" radiowozy, to są rozmieszczone w mieście niczym sieć
rybacka i tylko czekają, zeby zajechać komuś droge to po pierwsze
Po drugie policjanci majÄ… szklanÄ… kule i od razu wiedzÄ…, którÄ™dy za 5 min
pojedzie uciekajÄ…cy pacjent
Po trzecie zajechanie komuĹ›, kto ucieka przed policjÄ…, drogi jest bardzo
bezpiecznym manewrem, który nie powoduje zagrożenia spowodowanego przez
pÄ™dzÄ…cego debila, który pewnie za wszelkÄ… cene bÄ™dzie chciał ominąć blokade
(i rozjedzie babcie idącą na czerwonym/zielonym świetle :P )

Kurde, nie popadajmy w dyskusji w skrajnosci. Ja nie mowie ze nie
powinni go gonic, powinni ale w bezpieczny sposob a ta pogon na
bezpieczna nie wygladala.

http://www.youtube.com/watch?v=aGP5O4FMnwg

Stare jak swiat, samochod skrecal, skrecal i w kilkanascie sekund nagle
pojawil sie radiowoz, jakby czekal na uciekiniera co nie? Przeciez
radiowozy nie stoja pod komenda tylko jezdza.

Po to sie podaje sie caly czas aktualna pozycje zeby przewidziec gdzie
gosc moze pojechac.

--
Artur

44 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:20:40
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomoĹ›ci


Po to sie podaje sie caly czas aktualna pozycje zeby przewidziec gdzie
gosc moze pojechac.

podaje sie, podaje sie i co? I nic. Wiesz ile możliwoĹ›ci jest wyboru drogi przez uciekajÄ…cego?
Skoro ktoĹ› ucieka należy go dogonić, złapać i przykładnie ukarać. Uważam, ze kary za popełnione wykroczenia powinny w takich wypadkach być zdecydowanie ostrzejsze, a nieuchronnoć poĹ›cigu i złapania 100% (w idealnym Ĺ›wiecie).
Skoro ktoĹ› jest debil i ucieka nie może mu sie udać, bo to nie bÄ™dzie pierwszy i ostatni raz!

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

45 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:31:06
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Kuba (aka cita)  wrote:


podaje sie, podaje sie i co? I nic. Wiesz ile możliwoĹ›ci jest wyboru drogi
przez uciekajÄ…cego?
Skoro ktoĹ› ucieka należy go dogonić, złapać i przykładnie ukarać. Uważam, ze
kary za popełnione wykroczenia powinny w takich wypadkach być zdecydowanie
ostrzejsze, a nieuchronnoć poĹ›cigu i złapania 100% (w idealnym Ĺ›wiecie).
Skoro ktoĹ› jest debil i ucieka nie może mu sie udać, bo to nie bÄ™dzie
pierwszy i ostatni raz!

Ten akurat sie wjebal w samochod, inny pojechal w pole i przewrocil ale
bardziej kumaty i znajacy okolice moze sie krecic z nimi do braku paliwa
u jednego albo drugich. Jak samochod ma dogonic i zlapac motocykl?

http://www.youtube.com/watch?v=o_ofgD19-d8

A czy ci nie powinni podjac poscigu za piratem?

--
Artur

46 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:37:22
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: CeSaR 

Ten akurat sie wjebal w samochod, inny pojechal w pole i przewrocil ale
bardziej kumaty i znajacy okolice moze sie krecic z nimi do braku paliwa
u jednego albo drugich. Jak samochod ma dogonic i zlapac motocykl?

Krotkie pytanie krotka odpowiedz:
Ma gonic czy ma nie gonic?

C

47 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:42:14
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomoĹ›ci

On 2011-10-17, Kuba (aka cita)  wrote:

podaje sie, podaje sie i co? I nic. Wiesz ile możliwoĹ›ci jest wyboru drogi
przez uciekajÄ…cego?
Skoro ktoĹ› ucieka należy go dogonić, złapać i przykładnie ukarać. Uważam, ze
kary za popełnione wykroczenia powinny w takich wypadkach być zdecydowanie
ostrzejsze, a nieuchronnoć poĹ›cigu i złapania 100% (w idealnym Ĺ›wiecie).
Skoro ktoĹ› jest debil i ucieka nie może mu sie udać, bo to nie bÄ™dzie
pierwszy i ostatni raz!

Ten akurat sie wjebal w samochod, inny pojechal w pole i przewrocil ale
bardziej kumaty i znajacy okolice moze sie krecic z nimi do braku paliwa
u jednego albo drugich. Jak samochod ma dogonic i zlapac motocykl?

oj zdziwiłbyĹ› sie :D
Ĺ»eby naprawde szybko pojechac motocyklem w mieĹ›cie, trzeba naprawde dużych umiejÄ™tnoĹ›ci a przy okazji szczęścia, nie wspominajÄ…c o naprawde porzÄ…dnym hamowaniu/
Ĺ»eby naprawde szybko pojechać w mieĹ›cie samochodem - wystarczÄ… zdecydowanie mniejsze umiejÄ™tnoĹ›ci niż tego motocyklisty, a żeby zahamować samochodem wystarczy tylko duża siła w nogach i można nawet zamknąć oczy, puĹ›cić kierownice.

ps. porównaj sobie wyniki czasów osiÄ…ganych na krÄ™tych torach dla samochodu i motocykla


http://www.youtube.com/watch?v=o_ofgD19-d8

A czy ci nie powinni podjac poscigu za piratem?

nie oglÄ…dałem, bo kiepsko chodzi mi dziĹ› net, ale widze w nagłówku ghostrider, wiec z dużym prawdopodobieĹ„stwem widzialem już ten filmik.

Po pierwsze najczÄ™sciej jeĽdzi on po pustych prostych drogach baaardzo mocnymi maszynami (bardzo czÄ™sto grupo ponad 200KM motocykami), po drugie to jakbyĹ› wsadził za kierownice sportowego samochodu Stiga i kazał dogonić go SkodÄ… OctaviÄ… 1,9TDI.
Tylko ilu jest Ghostriderów i Stigów a ilu tylko mysli, ze nimi sÄ…?



--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

48 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:49:35
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Kuba (aka cita)  wrote:


oj zdziwiłbyĹ› sie :D
Ĺ»eby naprawde szybko pojechac motocyklem w mieĹ›cie, trzeba naprawde dużych
umiejętności a przy okazji szczęścia, nie wspominając o naprawde porządnym
hamowaniu/
Żeby naprawde szybko pojechać w mieście samochodem - wystarczą zdecydowanie
mniejsze umiejÄ™tnoĹ›ci niż tego motocyklisty, a żeby zahamować samochodem
wystarczy tylko duża siła w nogach i można nawet zamknąć oczy, puĹ›cić
kierownice.

Dlatego napisalem - kumaty.

ps. porównaj sobie wyniki czasów osiÄ…ganych na krÄ™tych torach dla samochodu
i motocykla

Co ma tor do miasta? Moto wcisnie sie tam gdzie samochod nie wcisnalby
sie bokiem i przewaga jest tutaj a nie w zakretach.

Po pierwsze najczÄ™sciej jeĽdzi on po pustych prostych drogach baaardzo
mocnymi maszynami (bardzo często grupo ponad 200KM motocykami), po drugie to
jakbyĹ› wsadził za kierownice sportowego samochodu Stiga i kazał dogonić go
SkodÄ… OctaviÄ… 1,9TDI.
Tylko ilu jest Ghostriderów i Stigów a ilu tylko mysli, ze nimi sÄ…?

Nie trzeba miec mocnej maszyny, wystarczy seryjna litrowa szlifierka ktora bije
samochody uzywane w policji na glowe.

--
Artur

49 Data: Pa?dziernik 17 2011 13:00:56
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomoĹ›ci


Co ma tor do miasta? Moto wcisnie sie tam gdzie samochod nie wcisnalby
sie bokiem i przewaga jest tutaj a nie w zakretach.

to, ze motocykl ma jedna przewagÄ™ - jest wÄ™ższy.
To w znacznym stopniu kompensuje pojazd uprzywilejowany w akcji, który z lepszym lub gorszym skutkiem zwykle też sie przeciĹ›nie, zakłÄ…dajÄ…c, ze to nie jakiĹ› mega korek.


Po pierwsze najczÄ™sciej jeĽdzi on po pustych prostych drogach baaardzo
mocnymi maszynami (bardzo często grupo ponad 200KM motocykami), po drugie to
jakbyĹ› wsadził za kierownice sportowego samochodu Stiga i kazał dogonić go
SkodÄ… OctaviÄ… 1,9TDI.
Tylko ilu jest Ghostriderów i Stigów a ilu tylko mysli, ze nimi sÄ…?

Nie trzeba miec mocnej maszyny, wystarczy seryjna litrowa szlifierka ktora bije
samochody uzywane w policji na glowe.

W czym?
W przyspieszeniu, prędkości?

Jasne, ale na prostej drodze.
Zacznij oglÄ…dać poĹ›cigi policyjne Ĺ›cigajÄ…ce motocykle i nagle okaze sie, ze takie przyspieszenie i prÄ™dkoć w mieĹ›cie Ĺ›rednio sie przydaje zwlaszcza w kontekĹ›cie potrzeby skrÄ™cenia i zahamowania - o których pisałem wczesniej.

Mylne przeĹ›wiadczenie wlascicieli motocykli, ze sÄ… szybsi od pojazdu uprzywilejowanego koĹ„czy sie w duzej czÄ™sci przypadków zatrzymaniem po ... glebie motocyklisty.
Albo nierównoć, albo mega Ĺ›liskoć białych linii/pasów, albo piasek na drodze i motocyklisty w zakrÄ™cie nie ma - zakłÄ…dajÄ…c w ogole, ze jego umiejÄ™tnoĹ›ci pozwolÄ… mu na szybsze pokonanie zakrÄ™tu niż radiowozem, nie wspominam już o tych z wideorejestratorami, które ostatnio czÄ™sto majÄ… całkiem sprawne i mocne silniczki, a kierowcy majÄ… cykliczne szkolenia.


Motocykl  na krÄ™tym torze wcale nie jest szybszy od samochodu - a to ma tor wspólnego z miastem, ze nie ma tu długich prostych, gdzie można spierdzielić.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

50 Data: Pa?dziernik 17 2011 11:04:37
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Kuba (aka cita)  wrote:


to, ze motocykl ma jedna przewagÄ™ - jest wÄ™ższy.
To w znacznym stopniu kompensuje pojazd uprzywilejowany w akcji, który z
lepszym lub gorszym skutkiem zwykle też sie przeciĹ›nie, zakłÄ…dajÄ…c, ze to
nie jakiĹ› mega korek.

A slupki metalowe/betonowe na chodniku tez rozstepuja sie na pojazdy
uprzywilejowane?

W czym?
W przyspieszeniu, prędkości?

Dokladnie. To co motocykl odejdzie na prostych radiowoz nie nadrobi w
zakretach - mowimy nadal o kumatych a nie mistrzach prostej.

Motocykl  na krÄ™tym torze wcale nie jest szybszy od samochodu - a to ma tor
wspólnego z miastem, ze nie ma tu długich prostych, gdzie można
spierdzielić.

Mowisz np. o Warszawie? Niech sie poscig zacznie na poczatku
trasy siekierkowskiej, gdzie bedzie motocykl osiagajacy 300 km/h a gdzie
samochod na koncu?

--
Artur
ZZR 1200

51 Data: Pa?dziernik 17 2011 13:21:23
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomoĹ›ci

On 2011-10-17, Kuba (aka cita)  wrote:

to, ze motocykl ma jedna przewagÄ™ - jest wÄ™ższy.
To w znacznym stopniu kompensuje pojazd uprzywilejowany w akcji, który z
lepszym lub gorszym skutkiem zwykle też sie przeciĹ›nie, zakłÄ…dajÄ…c, ze to
nie jakiĹ› mega korek.

A slupki metalowe/betonowe na chodniku tez rozstepuja sie na pojazdy
uprzywilejowane?

już widze, jak koleĹ› na szlifierce, bo takÄ… przedstawiasz jako przykłady, wjeżdza na chodnik pod krawÄ™żnik, w dodatku nie zatrzymujÄ…c sie do tego manewru.


W czym?
W przyspieszeniu, prędkości?

Dokladnie. To co motocykl odejdzie na prostych radiowoz nie nadrobi w
zakretach - mowimy nadal o kumatych a nie mistrzach prostej.

a ilu tych "kumatych" ucieka przed policjÄ…?
ps. w ogole ilu jest tych kumatych? :D



Motocykl  na krÄ™tym torze wcale nie jest szybszy od samochodu - a to ma tor
wspólnego z miastem, ze nie ma tu długich prostych, gdzie można
spierdzielić.

Mowisz np. o Warszawie? Niech sie poscig zacznie na poczatku
trasy siekierkowskiej, gdzie bedzie motocykl osiagajacy 300 km/h a gdzie
samochod na koncu?

nie wiem jak tam jest w Waszej Wawie na Siekierkowskiej, czy innej. Wiem, ze dla przekonania mnie o wyższoĹ›ci twoich teorii wskazujesz skrajne przypadki, ktore oczywiĹ›cie może sie zdarzyć, tylko co na to statystyka?

W stopce masz jakiegoĹ› sprzeta widze. Spróbuj kiedyĹ› uciec przed policjÄ…, wtedy wrócimy do tematu.
Narazie z mojej strony EOT, bo do niczego nie dojdziemy...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

52 Data: Pa?dziernik 17 2011 11:33:43
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Kuba (aka cita)  wrote:


już widze, jak koleĹ› na szlifierce, bo takÄ… przedstawiasz jako przykłady,
wjeżdza na chodnik pod krawÄ™żnik, w dodatku nie zatrzymujÄ…c sie do tego
manewru.

Zwolni, wjedzie i pojedzie np. przez jakis park i co?

a ilu tych "kumatych" ucieka przed policjÄ…?
ps. w ogole ilu jest tych kumatych? :D

Myslisz ze policja tym by sie chwalila?

nie wiem jak tam jest w Waszej Wawie na Siekierkowskiej, czy innej. Wiem, ze
dla przekonania mnie o wyższoĹ›ci twoich teorii wskazujesz skrajne przypadki,
ktore oczywiĹ›cie może sie zdarzyć, tylko co na to statystyka?

To nie sa skrajne przypadki, czesto policja gania sie z motocyklistami
po siekierkowskiej czy wale :-)

W stopce masz jakiegoĹ› sprzeta widze. Spróbuj kiedyĹ› uciec przed policjÄ…,
wtedy wrócimy do tematu.
Narazie z mojej strony EOT, bo do niczego nie dojdziemy...

Wyprzedzalem na ciaglej, katem oka widzialem machajacego policjanta po
lewej, pojechalem dalej normalnie a nie spierdalajac. Dogonili mnie po
jakichs 4-5 kilometrach wyprzedzajac na trzeciego i zmuszajac tych z
przeciwka do zjezdzania na nieutwardzone pobocze (bezpieczne to?). Wiec
gdybym naprawde chcial spierdalac i pojechal troche szybciej albo
skrecil w las zapalic i chwile odpoczac to pewnie bym bez mandatu
pojechal dalej.

--
Artur
ZZR 1200

53 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:13:26
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: CeSaR 

Lepsze jest ganianie przez miasto przez pol godziny czy zajechanie drogi
klientowi po 5 minutach przez drugi radiowoz?

Ty na poważnie czy żarty sobie robisz? Niby _gdzie_ po 5 minutach ten drugi
radiowóz miałby zajechac droge temu klientowi?

C

54 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:17:38
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, CeSaR  wrote:


Ty na powaÂżnie czy Âżarty sobie robisz? Niby _gdzie_ po 5 minutach ten drugi
radiowóz miaÂłby zajechac droge temu klientowi?

Bo byl w okolicy? http://www.youtube.com/watch?v=aGP5O4FMnwg przykladowo
tak.

--
Artur

55 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:26:38
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: CeSaR 

Bo byl w okolicy? http://www.youtube.com/watch?v=aGP5O4FMnwg przykladowo
tak.

Nie "jak" tylko "gdzie".
Pierwszy radiowoz nie goni bo to niebezpieczne. Koles na motorku jedzie
sobie w dowolnie wybranym kierunku, na przyklad do domu za rogiem.
Gdzie i na jakiej podstawie nawet po tych 5 minutach ma nastapic zatrzymanie
przez jakikolwiek radiowoz?

C

56 Data: Pa?dziernik 17 2011 11:27:12
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: kamil 

On 17/10/2011 11:26, CeSaR wrote:

Bo byl w okolicy? http://www.youtube.com/watch?v=aGP5O4FMnwg przykladowo
tak.

Nie "jak" tylko "gdzie".
Pierwszy radiowoz nie goni bo to niebezpieczne. Koles na motorku jedzie
sobie w dowolnie wybranym kierunku, na przyklad do domu za rogiem.
Gdzie i na jakiej podstawie nawet po tych 5 minutach ma nastapic zatrzymanie
przez jakikolwiek radiowoz?


Daj spokój, ja o to od pi±tku pytam i AZ jako¶ te trzy posty przegapia.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

57 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:33:22
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: CeSaR 

Daj spokój, ja o to od pi±tku pytam i AZ jako¶ te trzy posty przegapia.

Wkur...ia mnie takie podchodzenie do tematu i tyle. Widocznie za stary sie
juz robie i tetryczeje.

C

58 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:44:24
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-10-17 12:33, CeSaR pisze:

Daj spokój, ja o to od pi±tku pytam i AZ jako¶ te trzy posty przegapia.

Wkur...ia mnie takie podchodzenie do tematu i tyle. Widocznie za stary sie
juz robie i tetryczeje.

Wyluzuj, nie ma co się tym denerwować, zdrowia szkoda. Prezentuj± takie
podej¶cie do tematu i tyle. Tłumaczyć i pytać możesz do woli - bez
efektu. Najwyżej przy okazji który¶ ze specjalistów postawi Ci na
odległo¶ć diagnozę na temat Twojego stanu psychicznego, czy też jakie¶
insynuacje na bazie własnych imaginacji.

Takie s± realia :)

59 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:57:32
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: CeSaR 

Wyluzuj, nie ma co się tym denerwować, zdrowia szkoda. Prezentuj± takie
podej¶cie do tematu i tyle. Tłumaczyć i pytać możesz do woli - bez
efektu. Najwyżej przy okazji który¶ ze specjalistów postawi Ci na
odległo¶ć diagnozę na temat Twojego stanu psychicznego, czy też jakie¶
insynuacje na bazie własnych imaginacji.

Wiem, "Siłaczk±" zalatuje i prac± u podstaw.... Tez mi troche glupio. Ale z
drugiej strony mam case, o ktorym wspominalem:
potracenie na przejsciu dla pieszych, zielone swiatlo, sa swiadkowie, jest
poszkodowany (a dokladnie poszkodowana) i co?
I gowno. Do dzis nie ma sprawcy. Pomimo tego, ze wiadomo kto jest
wlascicielem samochodu.

Takie s± realia :)

Wlasnie. Jak za reke nie zlapiesz to pozniej chocbys sie zaplakal - nic nie
zdzialasz.

C

60 Data: Pa?dziernik 17 2011 13:36:22
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-10-17 12:57, CeSaR pisze:
(...)

Wiem, "Siłaczk±" zalatuje i prac± u podstaw.... Tez mi troche glupio. Ale z
drugiej strony mam case, o ktorym wspominalem:
potracenie na przejsciu dla pieszych, zielone swiatlo, sa swiadkowie, jest
poszkodowany (a dokladnie poszkodowana) i co?
I gowno. Do dzis nie ma sprawcy. Pomimo tego, ze wiadomo kto jest
wlascicielem samochodu.

Ano - i jak tutaj przeczytałem przed chwil±, to w sumie żadna różnica,
czy kto¶ ci±ł 300 na gumie w mie¶cie (niby przez wie¶), czy 150km/h
jechał autostrad±. Przecież tak samo złamał przepis :>

To podobnie jak opowie¶ci, że ci zapieprzaj±cy Puławska (DC) ponad
150km/h (parę ostatnich wypadków) to nie z debilizmu i prędko¶ci,
tylko z jakich¶ dodatkowych przyczyn - czytaj prędko¶ć nie jest
niczemu winna, więc czemu za to łapać? Albo w ogóle po co łapać?

Takie s± realia :)

Wlasnie. Jak za reke nie zlapiesz to pozniej chocbys sie zaplakal - nic nie
zdzialasz.

Nawet jak złapi± za rękę to mówi±, że to nie ich, albo że ręka łapi±ca
była brudna, czy tez nie miała homologacji...

61 Data: Pa?dziernik 17 2011 11:45:27
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Ano - i jak tutaj przeczytałem przed chwilÄ…, to w sumie żadna różnica,
czy ktoĹ› ciÄ…ł 300 na gumie w mieĹ›cie (niby przez wieĹ›), czy 150km/h
jechał autostradÄ…. Przecież tak samo złamał przepis :>

Konczyles jakis kurs z demagogii? Jedno i drugie jest zlamaniem przepisu
- czyz nie? A od oceniania czy to bylo duze przewinienie czy male jest
Policja ew. sad. A gadanie w stylu - lamie lekko przepisy ale oni lamia
bardziej jest smieszne.

Zeby nie bylo - lamie przepisy i nie mam do innych pretensji, ze tez je
lamia..

Nawet jak złapiÄ… za rÄ™kÄ™ to mówiÄ…, że to nie ich, albo że rÄ™ka łapiÄ…ca
była brudna, czy tez nie miała homologacji...

Oczywiscie generalizujesz. Dzisiaj rano podobno widzieli jak wjechalem
pod zakaz i jechalem buspasem, nie chcialem od nich zadnych dowodow w
postaci zdjec czy homologacji kogutow na radiowozie, poprosilem o jak
najnizszy mandat, przyjalem i sie pozegnalismy.

--
Artur
ZZR 1200

62 Data: Pa?dziernik 17 2011 13:20:28
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: kamil 

On 17/10/2011 12:45, AZ wrote:

On 2011-10-17, Artur   wrote:

Ano - i jak tutaj przeczytałem przed chwil±, to w sumie żadna różnica,
czy kto¶ ci±ł 300 na gumie w mie¶cie (niby przez wie¶), czy 150km/h
jechał autostrad±. Przecież tak samo złamał przepis :>

Konczyles jakis kurs z demagogii? Jedno i drugie jest zlamaniem przepisu
- czyz nie? A od oceniania czy to bylo duze przewinienie czy male jest
Policja ew. sad. A gadanie w stylu - lamie lekko przepisy ale oni lamia
bardziej jest smieszne.


Jednym słowem to, że przejdę czasem na czerwonym przez pust± jezdnię automatycznie odbiera mi prawo krytykować przejeżdżaj±cych siedemdziesi±tk± na czerwonym przez ruchliwe skrzyżowanie.


Kto¶ tu o demagogii wspominał.



Proszę też po raz czwarty o odpowiedĽ na moje pytanie z pi±tku - doczekam się?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

63 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:28:08
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, kamil  wrote:


że przejdÄ™ czasem na czerwonym przez pustÄ… jezdniÄ™

Gratuluje. No i ty uwazasz ze masz prawo krytykowac innych? Zenada...

ProszÄ™ też po raz czwarty o odpowiedĽ na moje pytanie z piÄ…tku -
doczekam siÄ™?

Odpowiedzialem na nie innym - policjanci w Polsce naogladali sie filmow
amerykanskich i chca byc superhero ktorzy w pojedynke dogodnia
spierdalacza.

--
Artur
ZZR 1200

64 Data: Pa?dziernik 17 2011 13:36:57
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: kamil 

On 17/10/2011 13:28, AZ wrote:

On 2011-10-17,   wrote:

że przejdę czasem na czerwonym przez pust± jezdnię

Gratuluje. No i ty uwazasz ze masz prawo krytykowac innych? Zenada...

Proszę też po raz czwarty o odpowiedĽ na moje pytanie z pi±tku -
doczekam się?

Odpowiedzialem na nie innym - policjanci w Polsce naogladali sie filmow
amerykanskich i chca byc superhero ktorzy w pojedynke dogodnia
spierdalacza.


Ale ja nie chcę, żeby¶ odpowiadał gdzie indziej i nie na temat.


Ja pytam konkretnie - co według ciebie policja powinna była zrobić w tym konkretnym przypadku tak, żeby motocyklistę złapać w "bezpieczny" (wg. ciebie) sposób.






--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

65 Data: Pa?dziernik 18 2011 11:35:00
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: kamil 

On 17/10/2011 13:36, kamil wrote:

On 17/10/2011 13:28, AZ wrote:
On 2011-10-17,  wrote:

że przejdę czasem na czerwonym przez pust± jezdnię

Gratuluje. No i ty uwazasz ze masz prawo krytykowac innych? Zenada...

Proszę też po raz czwarty o odpowiedĽ na moje pytanie z pi±tku -
doczekam się?

Odpowiedzialem na nie innym - policjanci w Polsce naogladali sie filmow
amerykanskich i chca byc superhero ktorzy w pojedynke dogodnia
spierdalacza.


Ale ja nie chcę, żeby¶ odpowiadał gdzie indziej i nie na temat.


Ja pytam konkretnie - co według ciebie policja powinna była zrobić w tym
konkretnym przypadku tak, żeby motocyklistę złapać w "bezpieczny" (wg.
ciebie) sposób.


Halo halo, pobudka panie kolego.


Masz lepszy pomysł na tę sytuację, czy krytykujesz sam nie wiedz±c dlaczego, ale tak dzisiaj modnie?



7 raz pytam.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

66 Data: Pa?dziernik 17 2011 14:35:12
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-17 13:45, AZ pisze:

On 2011-10-17, Artur   wrote:

Ano - i jak tutaj przeczytałem przed chwilÄ…, to w sumie żadna różnica,
czy ktoĹ› ciÄ…ł 300 na gumie w mieĹ›cie (niby przez wieĹ›), czy 150km/h
jechał autostradÄ…. Przecież tak samo złamał przepis :>

Konczyles jakis kurs z demagogii? Jedno i drugie jest zlamaniem przepisu
- czyz nie? A od oceniania czy to bylo duze przewinienie czy male jest
Policja ew. sad. A gadanie w stylu - lamie lekko przepisy ale oni lamia
bardziej jest smieszne.

Masz racjÄ™ - moje przypadkowe wjechanie na zakazie, czy jazda rowerem
po chodniku w specyficznych warunkach z automatu już powinno mi odebrać
prawo krytyki zapieprzajÄ…cych w zabudowanym, czy
wyprzedzajÄ…cych/omijajÄ…cych samochody puszczajÄ…ce pieszych.
A gdybyĹ› siÄ™ jeszcze dowiedział, że mam mandat za prÄ™dkoć, to
matko, to powinienem w ogóle siedzieć w jamce i milczÄ…co
akceptować bandytyzm na drogach i akceptacjÄ™ pełnej dowolnoĹ›ci.

I Ty coĹ› przebÄ…kujesz o demagogii...

67 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:38:59
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Masz racjÄ™ - moje przypadkowe wjechanie na zakazie, czy jazda rowerem
po chodniku w specyficznych warunkach z automatu już powinno mi odebrać
prawo krytyki zapieprzajÄ…cych w zabudowanym, czy
wyprzedzajÄ…cych/omijajÄ…cych samochody puszczajÄ…ce pieszych.
A gdybyĹ› siÄ™ jeszcze dowiedział, że mam mandat za prÄ™dkoć, to
matko, to powinienem w ogóle siedzieć w jamce i milczÄ…co
akceptować bandytyzm na drogach i akceptacjÄ™ pełnej dowolnoĹ›ci.

A gdyby dla mnie te Twoje przewinienia byly bandytyzmem drogowym w mojej
opinii to co? Moze dla mnie 150 przez wies jest bezpieczne a dla Ciebie
to bandytyzm?

Cytujac babcie: Czego sie kurwa przypierdalasz, no czego?!?!?!?!

--
Artur

68 Data: Pa?dziernik 17 2011 14:47:53
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-17 14:38, AZ pisze:

On 2011-10-17, Artur   wrote:

Masz racjÄ™ - moje przypadkowe wjechanie na zakazie, czy jazda rowerem
po chodniku w specyficznych warunkach z automatu już powinno mi odebrać
prawo krytyki zapieprzajÄ…cych w zabudowanym, czy
wyprzedzajÄ…cych/omijajÄ…cych samochody puszczajÄ…ce pieszych.
A gdybyĹ› siÄ™ jeszcze dowiedział, że mam mandat za prÄ™dkoć, to
matko, to powinienem w ogóle siedzieć w jamce i milczÄ…co
akceptować bandytyzm na drogach i akceptacjÄ™ pełnej dowolnoĹ›ci.

A gdyby dla mnie te Twoje przewinienia byly bandytyzmem drogowym w mojej
opinii to co? Moze dla mnie 150 przez wies jest bezpieczne a dla Ciebie
to bandytyzm?

Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałeĹ›, gorzej było z uzasadnieniem/udokumentowaniem.

Cytujac babcie: Czego sie kurwa przypierdalasz, no czego?!?!?!?!

BłÄ…dzisz.

69 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:50:54
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałeĹ›, gorzej było z
uzasadnieniem/udokumentowaniem.

Jedno musze ci przyznac, w demagogii i wymijajacych wypowiedziach jestes
mistrzem. Wygrywasz nagrode glowna - PLONKa.

--
Artur

70 Data: Pa?dziernik 17 2011 13:52:20
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: kamil 

On 17/10/2011 13:50, AZ wrote:

On 2011-10-17, Artur   wrote:

Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałe¶, gorzej było z
uzasadnieniem/udokumentowaniem.

Jedno musze ci przyznac, w demagogii i wymijajacych wypowiedziach jestes
mistrzem. Wygrywasz nagrode glowna - PLONKa.


Skoro już o wymijaj±cych odpowiedziach - jak będzie z moim pytaniem? Konkretnie proszę, albo daj PLONKa i nie zawracaj gitary.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

71 Data: Pa?dziernik 17 2011 15:16:36
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-17 14:52, kamil pisze:

On 17/10/2011 13:50, AZ wrote:
On 2011-10-17, Artur  wrote:

Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałe¶, gorzej było z
uzasadnieniem/udokumentowaniem.

Jedno musze ci przyznac, w demagogii i wymijajacych wypowiedziach jestes
mistrzem. Wygrywasz nagrode glowna - PLONKa.


Skoro już o wymijaj±cych odpowiedziach - jak będzie z moim pytaniem?
Konkretnie proszę, albo daj PLONKa i nie zawracaj gitary.

Żeby wysilać się na odpowiedĽ na jakie¶ pytanie, musi ono być tego warte. Napisanie jaki¶ głupot nie uprawnia do oczekiwania na odpowiedĽ.

A.

72 Data: Pa?dziernik 17 2011 15:48:33
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: kamil 

On 17/10/2011 14:16, Arek wrote:

W dniu 2011-10-17 14:52, kamil pisze:
On 17/10/2011 13:50, AZ wrote:
On 2011-10-17, Artur  wrote:

Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałe¶, gorzej było z
uzasadnieniem/udokumentowaniem.

Jedno musze ci przyznac, w demagogii i wymijajacych wypowiedziach jestes
mistrzem. Wygrywasz nagrode glowna - PLONKa.


Skoro już o wymijaj±cych odpowiedziach - jak będzie z moim pytaniem?
Konkretnie proszę, albo daj PLONKa i nie zawracaj gitary.

Żeby wysilać się na odpowiedĽ na jakie¶ pytanie, musi ono być tego
warte. Napisanie jaki¶ głupot nie uprawnia do oczekiwania na odpowiedĽ.

Pytanie jest proste - co ty by¶ zrobił na miejscu policji, żeby bezpiecznie złapać tego motocyklistę. Zadałem je wła¶nie po raz 6 i oczekuję konkretnej odpowiedzi.

Ja tu zaraz powiem, że 2+2=17 i matematycy to idioci obliczaj±c równanie inaczej. Ale nie powiem jak sam do tego doszedłem, bo twoje pytanie będzie niewarte uwagi.



Głupi¶ i tyle, daj tego plonka i skończ się pogr±żać.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

73 Data: Pa?dziernik 17 2011 17:55:21
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-17 16:48, kamil pisze:

Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałe¶, gorzej było z
uzasadnieniem/udokumentowaniem.

Jedno musze ci przyznac, w demagogii i wymijajacych wypowiedziach
jestes
mistrzem. Wygrywasz nagrode glowna - PLONKa.


Skoro już o wymijaj±cych odpowiedziach - jak będzie z moim pytaniem?
Konkretnie proszę, albo daj PLONKa i nie zawracaj gitary.

Żeby wysilać się na odpowiedĽ na jakie¶ pytanie, musi ono być tego
warte. Napisanie jaki¶ głupot nie uprawnia do oczekiwania na odpowiedĽ.

Pytanie jest proste - co ty by¶ zrobił na miejscu policji, żeby
bezpiecznie złapać tego motocyklistę. Zadałem je wła¶nie po raz 6 i
oczekuję konkretnej odpowiedzi.

Czy każde wykroczenie typu, skręt z niewła¶ciwego pasa, przekroczenie prędko¶ci, przejazd na czerwonym ¶wietle itp. powinien kończyć się obław± policyjn±, w której ryzykuje się życie normalnych obywateli?

To było pytanie retoryczne, nie oczekuje od kogo¶ Twojego pokroju odpowiedzi, bo więcej niż pewne jest to, że tego pytanie nie zrozumiałe¶.

Głupi¶ i tyle, daj tego plonka i skończ się pogr±żać.

Trzeba przyznać, że poziom z Arturem trzymacie.

A.

74 Data: Pa?dziernik 17 2011 17:05:27
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: kamil 

On 17/10/2011 16:55, Arek wrote:

W dniu 2011-10-17 16:48, kamil pisze:

Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałe¶, gorzej było z
uzasadnieniem/udokumentowaniem.

Jedno musze ci przyznac, w demagogii i wymijajacych wypowiedziach
jestes
mistrzem. Wygrywasz nagrode glowna - PLONKa.


Skoro już o wymijaj±cych odpowiedziach - jak będzie z moim pytaniem?
Konkretnie proszę, albo daj PLONKa i nie zawracaj gitary.

Żeby wysilać się na odpowiedĽ na jakie¶ pytanie, musi ono być tego
warte. Napisanie jaki¶ głupot nie uprawnia do oczekiwania na odpowiedĽ.

Pytanie jest proste - co ty by¶ zrobił na miejscu policji, żeby
bezpiecznie złapać tego motocyklistę. Zadałem je wła¶nie po raz 6 i
oczekuję konkretnej odpowiedzi.

Czy każde wykroczenie typu, skręt z niewła¶ciwego pasa, przekroczenie
prędko¶ci, przejazd na czerwonym ¶wietle itp. powinien kończyć się
obław± policyjn±, w której ryzykuje się życie normalnych obywateli?

Kolejny, który nie rozumie o czym dyskutujemy, ale chce zabłysn±ć.

Powodem "obławy" było nie zatrzymanie się do kontroli i ucieczka na widok radiowozu. Tak - każdy kto na widok policjanta machaj±cego grzecznie żeby zjechać na pobocze wciska gaz i spieprza powinien być goniony, bo najwyraĽniej ma na sumieniu co¶ poważniejszego od skrętu z niewła¶ciwego pasa, motocyklista z prawem jazdy odebranym po pijaku jest tego ¶wietnym przykładem.


To było pytanie retoryczne, nie oczekuje od kogo¶ Twojego pokroju
odpowiedzi, bo więcej niż pewne jest to, że tego pytanie nie zrozumiałe¶.


Jeden z nas faktycznie nie rozumie w czym rzecz i to nie jestem ja.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

75 Data: Pa?dziernik 17 2011 18:08:17
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: CeSaR 

Czy każde wykroczenie typu, skręt z niewła¶ciwego pasa, przekroczenie
prędko¶ci, przejazd na czerwonym ¶wietle itp. powinien kończyć się obław±
policyjn±, w której ryzykuje się życie normalnych obywateli?

Oni go nie gonili bo zakrecił tak albo inaczej tylko go gonili bo uciekal.
Czujesz roznice?
Na filmiku widac ze zatrzymali sie na przejsciu razem po czym gosc nagle
zmienil plany.... A mogl spokojnie zjechac do kraweznika.
A - zapomnialem. Nie mogl. Bo prawka nie mial. Pewnie sie bal ze sie ten
drobny szczegol wyda i nie znajdzie to zrozumienia u panow policajow.
Za co cie tam dzis zatrzymywali? Za jazde buspasem i cos jeszcze? Trzeba
bylo sie nie zatrzymac tylko zaczac uciekac - zobaczylbys efekty.
Po co sie zatrzymales?

C

76 Data: Pa?dziernik 17 2011 18:22:19
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-17 18:08, CeSaR pisze:

Czy każde wykroczenie typu, skręt z niewła¶ciwego pasa, przekroczenie
prędko¶ci, przejazd na czerwonym ¶wietle itp. powinien kończyć się obław±
policyjn±, w której ryzykuje się życie normalnych obywateli?

Oni go nie gonili bo zakrecił tak albo inaczej tylko go gonili bo uciekal.
Czujesz roznice?

Jaka kara jest przewidziana za niezatrzymanie się do kontroli?

Na filmiku widac ze zatrzymali sie na przejsciu razem po czym gosc nagle
zmienil plany.... A mogl spokojnie zjechac do kraweznika.
A - zapomnialem. Nie mogl. Bo prawka nie mial. Pewnie sie bal ze sie ten
drobny szczegol wyda i nie znajdzie to zrozumienia u panow policajow.

I to jest wystarczaj±cy powód aby kogo¶ zabić?

Bo ryzyko, że kto¶ ucierpi w takiej obławie jest do¶ć duże. No chyba, że to było by w wykonaniu miszczów z pms'u - to co innego.

Absolutnie nic nie uzasadnia podjęcia tego idiotycznego wy¶cigu. Mogli go¶cia potraktować dokładnie tak samo jak każdego innego kierowcę łami±cego przepisy. Czyli wysłać stosowny mandacik do domu. Ale ku uciesze małoletniej gawiedzi odstawili ten idiotyczny popis.

Jeżeli jaraj± was takie bzdety, to zróbcie sobie wspóln± imprezę i po brandzlujcie się w zamkniętym gronie popisami tych policyjnych miszczuf. Ale nie róbcie tego publicznie bo jest to żałosne.

A.

77 Data: Pa?dziernik 17 2011 18:51:37
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: CeSaR 

Absolutnie nic nie uzasadnia podjęcia tego idiotycznego wy¶cigu.

Zupelnie nic. Dzien jak co dzien...

Mogli go¶cia potraktować dokładnie tak samo jak każdego innego kierowcę
łami±cego przepisy. Czyli wysłać stosowny mandacik do domu. Ale ku uciesze
małoletniej gawiedzi odstawili ten idiotyczny popis.

Jasne. A gdzie niby mieli mu ten mandat wyslac? Dal im wizytowke?

C

78 Data: Pa?dziernik 18 2011 10:12:00
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-17 18:51, CeSaR pisze:

Absolutnie nic nie uzasadnia podjęcia tego idiotycznego wy¶cigu.

Zupelnie nic. Dzien jak co dzien...

Dokładnie tak. W tej samej chwili w całej Polsce pewnie wydarzyło się mnóstwo podobnych wykroczeń i jako¶ obywało się bez podobnych żenad.

Mogli go¶cia potraktować dokładnie tak samo jak każdego innego kierowcę
łami±cego przepisy. Czyli wysłać stosowny mandacik do domu. Ale ku uciesze
małoletniej gawiedzi odstawili ten idiotyczny popis.

Jasne. A gdzie niby mieli mu ten mandat wyslac? Dal im wizytowke?

Tak samo jak w setkach a może tysi±cach podobnych przypadków jakie maj± miejsce co dzień. Obława policyjna w tych wszystkich pozostałych nie jest potrzebna. Ale to chyba do co niektórych nigdy nie dotrze. Ale nie ma co się dziwić, wiek dziecięcy ma swoje prawa.

A.

79 Data: Pa?dziernik 18 2011 13:04:46
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: CeSaR 

Jasne. A gdzie niby mieli mu ten mandat wyslac? Dal im wizytowke?

Tak samo jak w setkach a może tysi±cach podobnych przypadków jakie maj±
miejsce co dzień. Obława policyjna w tych wszystkich pozostałych nie jest
potrzebna. Ale to chyba do co niektórych nigdy nie dotrze. Ale nie ma co
się dziwić, wiek dziecięcy ma swoje prawa.

Pytam sie konkretnie i oczekuje konkretnej odpowiedzi jesli potrafisz: gdzie
mu mieli wyslac mandat?
Na kogo wystawiony? Skoro to proste to odpowiedz.

C

80 Data: Pa?dziernik 17 2011 18:29:13
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, CeSaR  wrote:


Za co cie tam dzis zatrzymywali? Za jazde buspasem i cos jeszcze? Trzeba
bylo sie nie zatrzymac tylko zaczac uciekac - zobaczylbys efekty.
Po co sie zatrzymales?

Chyba mylisz Arka ze mna. Za zakaz wjazdu + buspas. Po co mialem
uciekac? Nie mam zagietej tablicy rejestracyjnej, prawko mam, dokumenty
na motocykl tez. Zlamalem przepisy, zlapali mnie, nie udalo sie tym
razem - trudno. Ale nie gadam glupot, ze przez nieuwage wjechalem pod
zakaz.

--
Artur
ZZR 1200

81 Data: Pa?dziernik 17 2011 20:44:56
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: CeSaR 

Chyba mylisz Arka ze mna. Za zakaz wjazdu + buspas. Po co mialem
uciekac? Nie mam zagietej tablicy rejestracyjnej, prawko mam, dokumenty
na motocykl tez. Zlamalem przepisy, zlapali mnie, nie udalo sie tym
razem - trudno. Ale nie gadam glupot, ze przez nieuwage wjechalem pod
zakaz.

Moze. Sorry, watek sie zrobil za dlugi. Gdyby koles z filmu nie uciekal -
pewnie by sie tez jakos dogadal. Cos by sciemnil, ze sie zagapil, musial
skrecic i tyle. Najwyzej by zaplacil ticket i juz. Ale on musial uciekac bo
mial inna, wieksza lewizne na plecach niestety.
C

82 Data: Pa?dziernik 18 2011 10:12:08
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-17 20:44, CeSaR pisze:

Chyba mylisz Arka ze mna. Za zakaz wjazdu + buspas. Po co mialem
uciekac? Nie mam zagietej tablicy rejestracyjnej, prawko mam, dokumenty
na motocykl tez. Zlamalem przepisy, zlapali mnie, nie udalo sie tym
razem - trudno. Ale nie gadam glupot, ze przez nieuwage wjechalem pod
zakaz.

Moze. Sorry, watek sie zrobil za dlugi. Gdyby koles z filmu nie uciekal -
pewnie by sie tez jakos dogadal. Cos by sciemnil, ze sie zagapil, musial
skrecic i tyle. Najwyzej by zaplacil ticket i juz. Ale on musial uciekac bo
mial inna, wieksza lewizne na plecach niestety.
C

No i co z tego?

A.

83 Data: Pa?dziernik 18 2011 08:40:33
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-10-17 18:08, CeSaR pisze:

Czy każde wykroczenie typu, skręt z niewła¶ciwego pasa, przekroczenie
prędko¶ci, przejazd na czerwonym ¶wietle itp. powinien kończyć się obław±
policyjn±, w której ryzykuje się życie normalnych obywateli?

Oni go nie gonili bo zakrecił tak albo inaczej tylko go gonili bo uciekal.
Czujesz roznice?

Tłumaczone już było wielokrotnie, ale jak widać jak grochem o ¶cianę.

84 Data: Pa?dziernik 17 2011 14:59:04
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-17 14:50, AZ pisze:

On 2011-10-17, Artur   wrote:

Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałeĹ›, gorzej było z
uzasadnieniem/udokumentowaniem.

Jedno musze ci przyznac, w demagogii i wymijajacych wypowiedziach jestes
mistrzem.

LOL - jak na razie w demagogii to Ty brylujesz. PrzypisujÄ…c jÄ… mi
pokazujesz, że nie bardzo rozumiesz znaczenie tego słowa.
To jak bÄ™dzie z tymi statystykami, które mi wisisz od dawna, które
miały być jakimĹ› dowodem (choć niewielki) na poparcie Twoich tez?
Czekam od dawna.

Wygrywasz nagrode glowna - PLONKa.

Ta, tylko takiego 300 na gumie :)

85 Data: Pa?dziernik 17 2011 15:18:18
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-17 14:59, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2011-10-17 14:50, AZ pisze:
On 2011-10-17, Artur  wrote:

Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałeĹ›, gorzej było z
uzasadnieniem/udokumentowaniem.

Jedno musze ci przyznac, w demagogii i wymijajacych wypowiedziach jestes
mistrzem.

LOL - jak na razie w demagogii to Ty brylujesz. PrzypisujÄ…c jÄ… mi
pokazujesz, że nie bardzo rozumiesz znaczenie tego słowa.
To jak bÄ™dzie z tymi statystykami, które mi wisisz od dawna, które
miały być jakimĹ› dowodem (choć niewielki) na poparcie Twoich tez?
Czekam od dawna.

Trzeba przyznać Ci jedno, Ty nic nikomu ni wisisz, bo nigdy nawet nie próbowałeĹ› obiecywać, jakiĹ› argumentów w dyskusji. Zwykle wywracasz kota ogonem i zasłaniasz siÄ™ ogólnikami.

A.

86 Data: Pa?dziernik 17 2011 15:14:25
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-17 14:35, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2011-10-17 13:45, AZ pisze:
On 2011-10-17, Artur  wrote:

Ano - i jak tutaj przeczytałem przed chwilÄ…, to w sumie żadna różnica,
czy ktoĹ› ciÄ…ł 300 na gumie w mieĹ›cie (niby przez wieĹ›), czy 150km/h
jechał autostradÄ…. Przecież tak samo złamał przepis :>

Konczyles jakis kurs z demagogii? Jedno i drugie jest zlamaniem przepisu
- czyz nie? A od oceniania czy to bylo duze przewinienie czy male jest
Policja ew. sad. A gadanie w stylu - lamie lekko przepisy ale oni lamia
bardziej jest smieszne.

Masz racjÄ™ - moje przypadkowe wjechanie na zakazie, czy jazda rowerem
po chodniku w specyficznych warunkach z automatu już powinno mi odebrać
prawo krytyki zapieprzajÄ…cych w zabudowanym, czy
wyprzedzajÄ…cych/omijajÄ…cych samochody puszczajÄ…ce pieszych.

WrÄ™cz przeciwnie, przecież zachÄ™camy Ciebie do krytyki takich oszołomów, ale Ty z uporem maniaka ich bronisz.

A.

87 Data: Pa?dziernik 17 2011 18:50:44
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: John KoĹ‚alsky 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"


Najlepiej w ogole zlikwidować policje, bo po co nam ona, do kierowania ruchem?

Do łapania przestÄ™pców. Inny cel niespołeczny jest.

88 Data: Pa?dziernik 14 2011 16:39:30
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: RafaĹ‚ "SP" Gil 

W dniu 2011-10-14 15:01, Artur Maśląg pisze:

To znaczy ze maja zapierdalac na zlamanie karku narazajac
innych na
niebezpieczenstwo bo motocyklista skrecil z pasa do jazdy na
wprost?
O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Gonili go z powodu Pawłowa.

KiedyĹ› szedłem wieczorowÄ… porÄ… sobie przejĹ›ciem podziemnym ... Akurat gdy nadchodzili z przeciwka policjanci, odwróciłem siÄ™ i zaczÄ…łem biec. A ci  dawaj za mnÄ… ... Przegoniłem ich przez pół miasta po  czem usiadłem i zapaliłem fajkÄ™. Panowie dobiegli ... i z ryjem do mnie.

ZaczÄ™liĹ›my wyjaĹ›niać dlaczego niby ich zdaniem im uciekałem, skoro nie jestem poszukiwany, nic nie mam przy sobie, etc ... Na pytanie "to po co mnie goniliĹ›cie" - bo zaczÄ…łeĹ› uciekać.

I jak rozumiem prowokowanie do jebniÄ™tej jazdy pod adrenalinkÄ… motocyklisty, jak i samemu jechanie na pojeba (bo skoro potrafili dojć autem motocykl), to jest rozsÄ…dne ????


--
          Czas na odważne decyzje:

=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=

89 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:58:19
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 15:39, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

W dniu 2011-10-14 15:01, Artur Ma¶l±g pisze:

To znaczy ze maja zapierdalac na zlamanie karku narazajac
innych na
niebezpieczenstwo bo motocyklista skrecil z pasa do jazdy na
wprost?
O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
po próbie zatrzymania do kontroli?

Gonili go z powodu Pawłowa.

Kiedy¶ szedłem wieczorow± por± sobie przej¶ciem podziemnym ... Akurat
gdy nadchodzili z przeciwka policjanci, odwróciłem się i zacz±łem biec.
A ci dawaj za mn± ... Przegoniłem ich przez pół miasta po czem usiadłem
i zapaliłem fajkę. Panowie dobiegli ... i z ryjem do mnie.

Zaczęli¶my wyja¶niać dlaczego niby ich zdaniem im uciekałem, skoro nie
jestem poszukiwany, nic nie mam przy sobie, etc ... Na pytanie "to po co
mnie gonili¶cie" - bo zacz±łe¶ uciekać.

I jak rozumiem prowokowanie do jebniętej jazdy pod adrenalink±
motocyklisty, jak i samemu jechanie na pojeba (bo skoro potrafili doj¶ć
autem motocykl), to jest rozs±dne ????


To że stracił prawo jazdy po pijaku to też Pawłow winien?


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

90 Data: Pa?dziernik 14 2011 17:06:33
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: RafaĹ‚ "SP" Gil 

W dniu 2011-10-14 16:58, kamil pisze:

To że stracił prawo jazdy po pijaku to też Pawłow winien?

A mówimy o tym też czy wali konia do fotek z nagimi siedmiolatkami, czy o realnym powodzie wszczÄ™cia poĹ›cigu ?



--
          Czas na odważne decyzje:

=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=

91 Data: Pa?dziernik 14 2011 16:13:59
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 16:06, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

W dniu 2011-10-14 16:58, kamil pisze:

To że stracił prawo jazdy po pijaku to też Pawłow winien?

A mówimy o tym też czy wali konia do fotek z nagimi siedmiolatkami, czy
o realnym powodzie wszczęcia po¶cigu ?

Realnym powodem wszczęcia po¶cigu jest podejrzany na motocyklu nie zatrzymuj±cy się na wezwanie policji. Ty też z jakiego¶ blokowiska, czy co?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

92 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:07:42
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: to 

begin kamil

To że stracił prawo jazdy po pijaku to też Pawłow winien?

Równie dobrze mógł stracić za 0,21 na rowerze.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

93 Data: Pa?dziernik 14 2011 17:27:06
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-14 17:07, to pisze:

kamil

To że stracił prawo jazdy po pijaku to też Pawłow winien?

Równie dobrze mógł stracić za 0,21 na rowerze.

A jakie to ma znaczenie? Pewnie ze stresu najpierw skrÄ™cił
w prawo z lewego skrajnego pasa, a póĽniej uciekał przed
policjÄ…, która poleciła mu zjechać w bezpieczne miejsce
jak stał.

94 Data: Pa?dziernik 14 2011 16:28:08
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 16:07, to wrote:

begin kamil

To że stracił prawo jazdy po pijaku to też Pawłow winien?

Równie dobrze mógł stracić za 0,21 na rowerze.

Albo nawet policja go wrobiła, kto wie?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

95 Data: Pa?dziernik 14 2011 17:32:26
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-10-14 17:28, kamil pisze:

On 14/10/2011 16:07, to wrote:
kamil

To że stracił prawo jazdy po pijaku to też Pawłow winien?

Równie dobrze mógł stracić za 0,21 na rowerze.

Albo nawet policja go wrobiła, kto wie?

Miała niehomologowany alkomat, albo drug± próbę zrobili po 14 minutach
i 58 sekundach. Ewentualnie drugi raz dmuchał już policjant (po cichu)
i sam był nawalony na służbie. W sumie to pewnie celowo jeżdż±
nawaleni i dmuchaj± w alkomat zanim kierowca dostanie to w łapki.
Niech im udowadnia, że dmuchał tylko raz. Może i dmuchał, ale na
"gierkówce".

96 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:07:13
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: to 

begin Rafał \"SP\" Gil

Gonili go z powodu Pawłowa.

KiedyĹ› szedłem wieczorowÄ… porÄ… sobie przejĹ›ciem podziemnym ... Akurat
gdy nadchodzili z przeciwka policjanci, odwróciłem siÄ™ i zaczÄ…łem biec.
A ci  dawaj za mnÄ… ... Przegoniłem ich przez pół miasta po  czem
usiadłem i zapaliłem fajkÄ™. Panowie dobiegli ... i z ryjem do mnie.

Oni tak majÄ…. :D Mnie też raz zatrzymali za bieganie i zawracali głowÄ™
przez pół godziny.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

97 Data: Pa?dziernik 14 2011 16:14:39
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 16:07, to wrote:

begin Rafał \"SP\" Gil

Gonili go z powodu Pawłowa.

Kiedy¶ szedłem wieczorow± por± sobie przej¶ciem podziemnym ... Akurat
gdy nadchodzili z przeciwka policjanci, odwróciłem się i zacz±łem biec.
A ci  dawaj za mn± ... Przegoniłem ich przez pół miasta po  czem
usiadłem i zapaliłem fajkę. Panowie dobiegli ... i z ryjem do mnie.

Oni tak maj±. :D Mnie też raz zatrzymali za bieganie i zawracali głowę
przez pół godziny.


Jaki¶ ty bohaterski, przez pół miasta policji uciekałe¶.

Czekamy teraz na historię o dziecku wychowywanym bezstresowo i gumie do żucia na czole. ;))



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

98 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:19:54
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: to 

begin kamil

JakiĹ› ty bohaterski, przez pół miasta policji uciekałeĹ›.

Czekamy teraz na historiÄ™ o dziecku wychowywanym bezstresowo i gumie do
żucia na czole. ;))

Nie uciekałem, po prostu sobie biegłem, zatrzymali mnie bez powodu jak
ich mijałem, bo im siÄ™ nie spodobało, że biegnÄ™.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

99 Data: Pa?dziernik 14 2011 20:04:42
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 14 Oct 2011 16:39:30 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

Kiedy¶ szedłem wieczorow± por± sobie przej¶ciem podziemnym ...
Akurat gdy nadchodzili z przeciwka policjanci, odwróciłem się i
zacz±łem biec. A ci  dawaj za mn± ... Przegoniłem ich przez pół
miasta po  czem usiadłem i zapaliłem fajkę. Panowie dobiegli ...
i z ryjem do mnie.

A wła¶nie - zapomniałem Ci powiedzieć - wygrałem dogrywkę z nierz±dem :D
Teraz już finalnie :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

100 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:02:44
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 13:57, AZ wrote:

On 2011-10-14, Artur   wrote:

Chory? W sumie w Twojej rzeczywisto¶ci może i tak. Najpierw go
próbowali zatrzymać od ręki za ten skręt i skontrolować,
a ten oczywi¶cie biedny, niewinny i uci¶niony musiał uciekać.
Jak się póĽniej okazało to on oczywi¶cie nie był taki niewinny...

To znaczy ze maja zapierdalac na zlamanie karku narazajac innych na
niebezpieczenstwo bo motocyklista skrecil z pasa do jazdy na wprost?


Tak o¶le jeden, maj±. Normalny człowiek po takim skręcie zatrzyma się na wezwanie policji, skoro uciekał widocznie miał co¶ na sumieniu, więc zaczęli po¶cig.

Jakby okazało się, że to jaki¶ naćpany bandyta który potem rozpieprzył dzieciakowi głowę na przej¶ciu, tobie podobne gł±by będ± krzyczeć że gdzie była policja, przecież powinna go była zatrzymać.

Tak tak, pojezdzij wkoncu troche to zobaczysz autobusy wyjezdzajace z
przystanku rownoczesnie z wrzuceniem kierunkowskazu niezaleznie czy cos
jedzie czy nie, skrety z pasow do jazdy na wprost w lewo/prawo, itepe,
itede.

I te autobusy uciekaj± potem na sam widok radiowozu?




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

101 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:07:03
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Tak oĹ›le jeden, majÄ…. Normalny człowiek po takim skrÄ™cie zatrzyma siÄ™ na
wezwanie policji, skoro uciekał widocznie miał coĹ› na sumieniu, wiÄ™c
zaczęli pościg.

Takie zdrobniale zwroty mozesz uzywac do swojej mamusi albo tatusia bo
widac ze kultury to cie nie nauczyli. Mial - nie mial prawa jazdy.

Jakby okazało siÄ™, że to jakiĹ› naćpany bandyta który potem rozpieprzył
dzieciakowi głowÄ™ na przejĹ›ciu, tobie podobne głÄ…by bÄ™dÄ… krzyczeć że
gdzie była policja, przecież powinna go była zatrzymać.

Ciekawe co by krzyczeli jakby radiowoz zgarnal np. z przejscia matke z
dzieckiem albo pierdolnal w busa wiozacego dzieci?

I te autobusy uciekajÄ… potem na sam widok radiowozu?

Nie, autobusom wolno (wywnioskowalem to z obserwacji).

--
Artur

102 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:08:12
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:07, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Tak o¶le jeden, maj±. Normalny człowiek po takim skręcie zatrzyma się na
wezwanie policji, skoro uciekał widocznie miał co¶ na sumieniu, więc
zaczęli po¶cig.

Takie zdrobniale zwroty mozesz uzywac do swojej mamusi albo tatusia bo
widac ze kultury to cie nie nauczyli. Mial - nie mial prawa jazdy.

Przepraszam, z gł±bami nie mam siły rozmawiać normalnie.

Jakby okazało się, że to jaki¶ naćpany bandyta który potem rozpieprzył
dzieciakowi głowę na przej¶ciu, tobie podobne gł±by będ± krzyczeć że
gdzie była policja, przecież powinna go była zatrzymać.

Ciekawe co by krzyczeli jakby radiowoz zgarnal np. z przejscia matke z
dzieckiem albo pierdolnal w busa wiozacego dzieci?

A zgarn±ł? No to czego się czepiasz?

I te autobusy uciekaj± potem na sam widok radiowozu?

Nie, autobusom wolno (wywnioskowalem to z obserwacji).


To zgło¶ skargę, zamiast jęczeć w internecie.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

103 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:13:54
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Takie zdrobniale zwroty mozesz uzywac do swojej mamusi albo tatusia bo
widac ze kultury to cie nie nauczyli. Mial - nie mial prawa jazdy.

Przepraszam, z głÄ…bami nie mam siły rozmawiać normalnie.

No i wyszedl cham i prostak ze swiatowca co to 1,5 roku studiuje w
Norwegii i wszystkie rozumy pozjadal.

A zgarnÄ…ł? No to czego siÄ™ czepiasz?

A motocyklista rozpieprzyl dzieciakowi glowe na przejsciu? No to czego
sie czepiasz?

To zgłoĹ› skargÄ™, zamiast jÄ™czeć w internecie.

Nie zauwazyles o co mi chodzi, motocyklista skrecajacy z pasa do jazdy
na wprost w prawo - bandyta, autobus - tak.. tak... (wg. Artura).

Czemu mam zglaszac skarge na kogos skoro sam nie jestem swiety? To tutaj
wiekszosc sie zachowuje jakby byla swietsza od samego papieza.

--
Artur

104 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:18:54
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:13, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Takie zdrobniale zwroty mozesz uzywac do swojej mamusi albo tatusia bo
widac ze kultury to cie nie nauczyli. Mial - nie mial prawa jazdy.

Przepraszam, z gł±bami nie mam siły rozmawiać normalnie.

No i wyszedl cham i prostak ze swiatowca co to 1,5 roku studiuje w
Norwegii i wszystkie rozumy pozjadal.

I widzisz, nigdzie nie pisałem że w Norwegii studiowałem, nie tylko w tym w±tku dorabiasz swoje ideologie do strzępów informacji.

Piszesz bzdury, to nazywam je po imieniu.

A zgarn±ł? No to czego się czepiasz?

A motocyklista rozpieprzyl dzieciakowi glowe na przejsciu? No to czego
sie czepiasz?

Policja ma OBOWIˇZEK zatrzymać podejrzanie zachowuj±cego się uczestnika ruchu. Motocyklista nie ma obowi±zku przed nimi uciekać.

Je¶li policja się ze swojego nie wywi±że, będziesz mieć do nich pretensje.

To zgło¶ skargę, zamiast jęczeć w internecie.

Nie zauwazyles o co mi chodzi, motocyklista skrecajacy z pasa do jazdy
na wprost w prawo - bandyta, autobus - tak.. tak... (wg. Artura).

Czemu mam zglaszac skarge na kogos skoro sam nie jestem swiety? To tutaj
wiekszosc sie zachowuje jakby byla swietsza od samego papieza.

Je¶li widzę autobus zajeżdżaj±cy mi drogę, zgłaszam to firmie która go zatrudnia. Po kilku naganach przestanie zajeżdżać, proste.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

105 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:27:36
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Piszesz bzdury, to nazywam je po imieniu.

Mozesz pisac ze bzdury, mozesz dyskutowac ale kultura wymaga by miec do
osoby z ktora sie dyskutuje szacunek, czyz nie?

Policja ma OBOWIĄZEK zatrzymać podejrzanie zachowującego się uczestnika
ruchu. Motocyklista nie ma obowiązku przed nimi uciekać.

JeĹ›li policja siÄ™ ze swojego nie wywiÄ…że, bÄ™dziesz mieć do nich pretensje.

Ja nie mam do nich pretensji ze zlapali, ale niech robia to z glowy i
bezpiecznie dla postronnych ludzi - tyle i tylko tyle.

JeĹ›li widzÄ™ autobus zajeżdżajÄ…cy mi drogÄ™, zgłaszam to firmie która go
zatrudnia. Po kilku naganach przestanie zajeżdżać, proste.

Rozumiem ze sam jestes swiety?

--
Artur

106 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:28:50
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:27, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Piszesz bzdury, to nazywam je po imieniu.

Mozesz pisac ze bzdury, mozesz dyskutowac ale kultura wymaga by miec do
osoby z ktora sie dyskutuje szacunek, czyz nie?

Policja ma OBOWIˇZEK zatrzymać podejrzanie zachowuj±cego się uczestnika
ruchu. Motocyklista nie ma obowi±zku przed nimi uciekać.

Je¶li policja się ze swojego nie wywi±że, będziesz mieć do nich pretensje.

Ja nie mam do nich pretensji ze zlapali, ale niech robia to z glowy i
bezpiecznie dla postronnych ludzi - tyle i tylko tyle.

Je¶li widzę autobus zajeżdżaj±cy mi drogę, zgłaszam to firmie która go
zatrudnia. Po kilku naganach przestanie zajeżdżać, proste.

Rozumiem ze sam jestes swiety?


Oczywi¶cie że nie, dlatego nieraz dostałem mandat i go zapłaciłem, zamiast kombinować na grupach jak by tu się wymigać pytaj±c o homologację bezpiecznika ładowarki samochodowej do radaru.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

107 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:54:48
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 15:28, kamil pisze:

Rozumiem ze sam jestes swiety?


Oczywi¶cie że nie, dlatego nieraz dostałem mandat i go zapłaciłem,
zamiast kombinować na grupach jak by tu się wymigać pytaj±c o
homologację bezpiecznika ładowarki samochodowej do radaru.

A za co?

A.

108 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:06:26
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:54, Arek wrote:

W dniu 2011-10-14 15:28, kamil pisze:

Rozumiem ze sam jestes swiety?


Oczywi¶cie że nie, dlatego nieraz dostałem mandat i go zapłaciłem,
zamiast kombinować na grupach jak by tu się wymigać pytaj±c o
homologację bezpiecznika ładowarki samochodowej do radaru.

A za co?

A co to ma wspólnego z tematem?




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

109 Data: Pa?dziernik 14 2011 22:51:43
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


A co to ma wspólnego z tematem?

Pozwoli zweryfikowac twoja swietojebliwosc.

--
Artur

110 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:21:01
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: CeSaR 

Pozwoli zweryfikowac twoja swietojebliwosc.

A co ty mozesz weryfikowac kubusiu?
Nawet jak ci napisze za co dostal mandat to blysniesz tu jak±s inteligentna
sentencja typu "a ciekawe jak bylo w rzeczywistosci"

C

111 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:16:40
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 23:51, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

A co to ma wspólnego z tematem?

Pozwoli zweryfikowac twoja swietojebliwosc.



Ale co ty chcesz weryfikować, skoro ja nigdy nie ukrywałem, że też przepisy czasem łamię? Tyle, że nie zapierdalaj±c 100 przez wioski bo przecież domy całe 20m od drogi stoj±, a potem biegn±c do mamusi z płaczem, bo policja mnie gnębi i ja chcę bluzę JP na 100% na ¶więta.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

112 Data: Pa?dziernik 17 2011 09:20:16
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, kamil  wrote:


Ale co ty chcesz weryfikować, skoro ja nigdy nie ukrywałem, że też
przepisy czasem łamiÄ™? Tyle, że nie zapierdalajÄ…c 100 przez wioski bo
przecież domy całe 20m od drogi stojÄ…, a potem biegnÄ…c do mamusi z
płaczem, bo policja mnie gnÄ™bi i ja chcÄ™ bluzÄ™ JP na 100% na Ĺ›wiÄ™ta.

Lamanie przepisow to lamanie przepisow, niewazne czy to jest czysta na
kole przez wioske czy 150 km/h na autostradzie.

Jakis idiotyczny trend sie pojawil i przepisy mozna zlamac "lekko" i
"mocno".
--
Artur

113 Data: Pa?dziernik 17 2011 11:31:57
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-10-17 11:20, AZ pisze:

On 2011-10-17,   wrote:

Ale co ty chcesz weryfikować, skoro ja nigdy nie ukrywałem, że też
przepisy czasem łamię? Tyle, że nie zapierdalaj±c 100 przez wioski bo
przecież domy całe 20m od drogi stoj±, a potem biegn±c do mamusi z
płaczem, bo policja mnie gnębi i ja chcę bluzę JP na 100% na ¶więta.

Lamanie przepisow to lamanie przepisow, niewazne czy to jest czysta na
kole przez wioske czy 150 km/h na autostradzie.

Dobre dobre - coraz lepiej wam idzie nurzanie się w oparach absurdu.

Jakis idiotyczny trend sie pojawil i przepisy mozna zlamac "lekko" i
"mocno".

No popatrz - ciekawe czemu nawet taryfikator jest zróżnicowany, że
o widełkach orzekanych kar za niby "to samo" przez grzeczno¶ć nie
wspomnę. Oczywi¶cie błędem byłoby przypominać, że za różne
wykroczenia i za różn± siłę tego samego też kary s± różne, tak samo
jak ich szkodliwy wpływ na przestrzeń społeczn±.

114 Data: Pa?dziernik 17 2011 09:39:19
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Dobre dobre - coraz lepiej wam idzie nurzanie siÄ™ w oparach absurdu.

Jechanie czysta na kole przez wies i 150 km/h na autostradzie jest
zlamaniem przepisow, nie zgadzasz sie z tym?

No popatrz - ciekawe czemu nawet taryfikator jest zróżnicowany, że
o widełkach orzekanych kar za niby "to samo" przez grzecznoć nie
wspomnÄ™. OczywiĹ›cie błÄ™dem byłoby przypominać, że za różne
wykroczenia i za różnÄ… siłÄ™ tego samego też kary sÄ… różne, tak samo
jak ich szkodliwy wpływ na przestrzeĹ„ społecznÄ….

Zlamanie przepisu to zlamanie przepisu, proste jak budowa cepa.
Wytykanie innym lamania przepisow i samemu lamaniem przepisow jest
po prostu kurestwem.

Tak jak jeden od wideorejestratora, nagral sobie "ofiary" a sam
zapierdala 50 km/h lewym pasem...

--
Artur
ZZR 1200

115 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:00:06
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-17 11:39, AZ pisze:

On 2011-10-17, Artur   wrote:

Dobre dobre - coraz lepiej wam idzie nurzanie siÄ™ w oparach absurdu.

Jechanie czysta na kole przez wies i 150 km/h na autostradzie jest
zlamaniem przepisow, nie zgadzasz sie z tym?

No jest, tylko zupełnie inne konsekwencje z tego tytułu płynÄ…
- tak w zakresie odpowiedzialności jak i bezpieczeństwa.

No popatrz - ciekawe czemu nawet taryfikator jest zróżnicowany, że
o widełkach orzekanych kar za niby "to samo" przez grzecznoć nie
wspomnÄ™. OczywiĹ›cie błÄ™dem byłoby przypominać, że za różne
wykroczenia i za różnÄ… siłÄ™ tego samego też kary sÄ… różne, tak samo
jak ich szkodliwy wpływ na przestrzeĹ„ społecznÄ….

Zlamanie przepisu to zlamanie przepisu, proste jak budowa cepa.

Jak widzisz nie jest, stÄ…d też sÄ…dy majÄ… doć duże pole do manewru
w zakresie oceny konkretnego czynu. Ĺšwiat nie jest binarny.

Wytykanie innym lamania przepisow i samemu lamaniem przepisow jest
po prostu kurestwem.

Jak widzę nie chcesz zrozumieć pewnych elementarnych zasad
(bezpieczeĹ„stwa i współżycia społecznego) i póĽniej próbujecie na
tej podstawie wyprowadzać błÄ™dne wnioski, które by miały
usprawiedliwiać łamanie przepisów o zupełnie innym kalibrze, ponieważ
komuĹ› tam siÄ™ zdarzyło coĹ› tam złamać. Przy okazji tylko czekacie,
by do kogoś się z taką argumentacją przyczepić i nazywać to
"kurewstwem".

116 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:47:36
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 17/10/2011 10:20, AZ wrote:

On 2011-10-17,   wrote:

Ale co ty chcesz weryfikować, skoro ja nigdy nie ukrywałem, że też
przepisy czasem łamię? Tyle, że nie zapierdalaj±c 100 przez wioski bo
przecież domy całe 20m od drogi stoj±, a potem biegn±c do mamusi z
płaczem, bo policja mnie gnębi i ja chcę bluzę JP na 100% na ¶więta.

Lamanie przepisow to lamanie przepisow, niewazne czy to jest czysta na
kole przez wioske czy 150 km/h na autostradzie.

Jakis idiotyczny trend sie pojawil i przepisy mozna zlamac "lekko" i
"mocno".

Oo, jednak jeste¶ misiu kolorowy. Pofatygujesz się odpowiedzieć na pytanie, które musiałem trzykrotnie powtórzyć?





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

117 Data: Pa?dziernik 14 2011 17:50:28
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-14 15:27, AZ pisze:

On 2011-10-14,   wrote:

Piszesz bzdury, to nazywam je po imieniu.

Mozesz pisac ze bzdury, mozesz dyskutowac ale kultura wymaga by miec do
osoby z ktora sie dyskutuje szacunek, czyz nie?

No popatrz, szkoda, że próbujesz innych pouczać, a sam siÄ™ do tego
nie stosujesz.

118 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:42:34
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Maśląg pisze:

Ciekawy materiał:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html


Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

Brawo! Motocyklista złamał przepis, wiÄ™c policja postanowiła go gonić stwarzajÄ…c nieporównywalnie wiÄ™ksze zagrożenie niż ten motocyklista. Który raptem dostanie parÄ™ stówek mandatu.

Zastanawiam siÄ™, czy gdyby kogoĹ› potrÄ…cili albo spowodowali wypadek, to też by siÄ™ tym chwalili, czy wówczas media wspaniałomyĹ›lnie by to przemilczały.

A.

119 Data: Pa?dziernik 14 2011 12:54:28
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, Arek  wrote:


Brawo! Motocyklista złamał przepis, wiÄ™c policja postanowiła go gonić
stwarzajÄ…c nieporównywalnie wiÄ™ksze zagrożenie niż ten motocyklista.
Który raptem dostanie parÄ™ stówek mandatu.

Mnie kiedys gonili ale wlasnie liczac chyba na widowiskowy poscig a po
prostu nie zauwazylem policjanta jak machal bo stal po lewej stronie.
Patrzac w lusterku pomyslalem ze jakis idiota jedzie, wyprzedzajac zmuszal
osobowki i ciezarowki z przeciwka zjezdzaly na pobocze (ruch spory bo
przed swietami), jak podjechali blizej dopiero zauwazylem bomby.
Oczywiscie gadka zaczela sie od krzyku natychmiastowego zejscia z motocykla
i proby wcisniecia mi ucieczki. Ot, naogladali sie amerykanskich filmow
to sie bawia chlopaki.

--
Artur

120 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:01:24
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: DoQ 

W dniu 14-10-2011 14:42, Arek pisze:

Brawo! Motocyklista złamał przepis, więc policja postanowiła go gonić
stwarzaj±c nieporównywalnie większe zagrożenie niż ten motocyklista.
Który raptem dostanie parę stówek mandatu.

Oj tak, takie biedne niewini±tko z zatrzymanym PJ za jazdę po pijaku.
Wredni policjanci, powinni go jeszcze do domu eskortować żeby przypadkiem mandatu za brak uprawnień nie dostał.

Pozdrawiam
Paweł

121 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:03:08
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, DoQ  wrote:


Oj tak, takie biedne niewiniÄ…tko z zatrzymanym PJ za jazdÄ™ po pijaku.
Wredni policjanci, powinni go jeszcze do domu eskortować żeby
przypadkiem mandatu za brak uprawnieĹ„ nie dostał.

Co daje Ci naginanie rzeczywistosci do swojej wizji? Nigdzie nie jest
napisane nic o jezdzie po pijaku a zabranie PJ to nie tylko jazda po
pijaku.

--
Artur

122 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:05:09
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:03, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Oj tak, takie biedne niewini±tko z zatrzymanym PJ za jazdę po pijaku.
Wredni policjanci, powinni go jeszcze do domu eskortować żeby
przypadkiem mandatu za brak uprawnień nie dostał.

Co daje Ci naginanie rzeczywistosci do swojej wizji? Nigdzie nie jest
napisane nic o jezdzie po pijaku a zabranie PJ to nie tylko jazda po
pijaku.

W nagłówku?


"Okazało się, że 33-latek już wcze¶niej stracił uprawnienia do kierowania za jazdę po alkoholu. "




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

123 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:09:21
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


W nagłówku?


"Okazało siÄ™, że 33-latek już wczeĹ›niej stracił uprawnienia do
kierowania za jazdÄ™ po alkoholu. "

Moja kulpa bo widzialem artykul na TVN24 gdzie nie bylo slowa o
alkoholu. Teraz ciekawe jaka byla rzeczywistosc.

--
Artur

124 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:11:09
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:09, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

W nagłówku?


"Okazało się, że 33-latek już wcze¶niej stracił uprawnienia do
kierowania za jazdę po alkoholu. "

Moja kulpa bo widzialem artykul na TVN24 gdzie nie bylo slowa o
alkoholu. Teraz ciekawe jaka byla rzeczywistosc.


Rzeczywisto¶ć jest banalnie łatwa do zrozumienia. Kole¶ stracił PJ po pijaku, wsiadł ma motocykl i uciekał przed policj±. Policja wykonała swoje obowi±zki i motocyklistę zatrzymała.

Chyba tylko półgłówki o mentalno¶ci pij±cego piwko pod blokiem skejta będ± mieć o to pretensje do policji. HWPD JP na 100%!!!!!!!JEDENJEDEN!!!!




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

125 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:21:02
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Rzeczywistoć jest banalnie łatwa do zrozumienia. KoleĹ› stracił PJ po
pijaku, wsiadł ma motocykl i uciekał przed policjÄ…. Policja wykonała
swoje obowiÄ…zki i motocyklistÄ™ zatrzymała.

Chyba tylko półgłówki o mentalnoĹ›ci pijÄ…cego piwko pod blokiem skejta
będą mieć o to pretensje do policji. HWPD JP na 100%!!!!!!!JEDENJEDEN!!!!

A jakby taki goniacy bandyte za wykroczenie wpierdolil sie w ciebie na
przejsciu dla pieszych albo w twoj samochod to tak samo bys rozmawial?

Dyskusja nie rozbija sie o to ze go zlapali tylko o to ze spowodowali
zagrozenie. To tak jakbys policjantom tlumaczyl, no zapierdalalem 150 w
terenie zabudowanym, wyprzedzalem na przejsciu, na ciaglej lini ale
przeciez nic sie nie stalo wiec o co to halo, jakie zagrozenie?

--
Artur

126 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:40:16
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:21, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Rzeczywisto¶ć jest banalnie łatwa do zrozumienia. Kole¶ stracił PJ po
pijaku, wsiadł ma motocykl i uciekał przed policj±. Policja wykonała
swoje obowi±zki i motocyklistę zatrzymała.

Chyba tylko półgłówki o mentalno¶ci pij±cego piwko pod blokiem skejta
będ± mieć o to pretensje do policji. HWPD JP na 100%!!!!!!!JEDENJEDEN!!!!

A jakby taki goniacy bandyte za wykroczenie wpierdolil sie w ciebie na
przejsciu dla pieszych albo w twoj samochod to tak samo bys rozmawial?

Dyskusja nie rozbija sie o to ze go zlapali tylko o to ze spowodowali
zagrozenie. To tak jakbys policjantom tlumaczyl, no zapierdalalem 150 w
terenie zabudowanym, wyprzedzalem na przejsciu, na ciaglej lini ale
przeciez nic sie nie stalo wiec o co to halo, jakie zagrozenie?


OK, powiedz mi więc co innego mogli w tej sytuacji zrobić. Ja mam następuj±ce propozycje:


1. Olać i pu¶cić - w końcu skoro ucieka, to widocznie jest uczciwym obywatelem i nie ma sensu gonić.

2. Jechać bezpiecznie i zgubić go po 500 metrach.

3. Zadzwonić na centralę, żeby obstawiła wszystkie ulice w promieniu 3 kilometrów, bo przecież wykonuj±c punkt 2 nie wiedz±, dok±d pojedzie.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

127 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:59:47
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:40, kamil wrote:

On 14/10/2011 14:21, AZ wrote:
On 2011-10-14,  wrote:

Rzeczywisto¶ć jest banalnie łatwa do zrozumienia. Kole¶ stracił PJ po
pijaku, wsiadł ma motocykl i uciekał przed policj±. Policja wykonała
swoje obowi±zki i motocyklistę zatrzymała.

Chyba tylko półgłówki o mentalno¶ci pij±cego piwko pod blokiem skejta
będ± mieć o to pretensje do policji. HWPD JP na
100%!!!!!!!JEDENJEDEN!!!!

A jakby taki goniacy bandyte za wykroczenie wpierdolil sie w ciebie na
przejsciu dla pieszych albo w twoj samochod to tak samo bys rozmawial?

Dyskusja nie rozbija sie o to ze go zlapali tylko o to ze spowodowali
zagrozenie. To tak jakbys policjantom tlumaczyl, no zapierdalalem 150 w
terenie zabudowanym, wyprzedzalem na przejsciu, na ciaglej lini ale
przeciez nic sie nie stalo wiec o co to halo, jakie zagrozenie?


OK, powiedz mi więc co innego mogli w tej sytuacji zrobić. Ja mam
następuj±ce propozycje:


1. Olać i pu¶cić - w końcu skoro ucieka, to widocznie jest uczciwym
obywatelem i nie ma sensu gonić.

2. Jechać bezpiecznie i zgubić go po 500 metrach.

3. Zadzwonić na centralę, żeby obstawiła wszystkie ulice w promieniu 3
kilometrów, bo przecież wykonuj±c punkt 2 nie wiedz±, dok±d pojedzie.


Tak jak s±dziłem, minęła prawie godzina i odpowiedzi się nie doczekałem. Czyli jak zwykle wszyscy do pouczania pierwsi, ale sami za cholerę lepszych pomysłów nie maj±.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

128 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:18:07
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 15:59, kamil wrote:

On 14/10/2011 14:40, kamil wrote:
On 14/10/2011 14:21, AZ wrote:
On 2011-10-14,  wrote:

Rzeczywisto¶ć jest banalnie łatwa do zrozumienia. Kole¶ stracił PJ po
pijaku, wsiadł ma motocykl i uciekał przed policj±. Policja wykonała
swoje obowi±zki i motocyklistę zatrzymała.

Chyba tylko półgłówki o mentalno¶ci pij±cego piwko pod blokiem skejta
będ± mieć o to pretensje do policji. HWPD JP na
100%!!!!!!!JEDENJEDEN!!!!

A jakby taki goniacy bandyte za wykroczenie wpierdolil sie w ciebie na
przejsciu dla pieszych albo w twoj samochod to tak samo bys rozmawial?

Dyskusja nie rozbija sie o to ze go zlapali tylko o to ze spowodowali
zagrozenie. To tak jakbys policjantom tlumaczyl, no zapierdalalem 150 w
terenie zabudowanym, wyprzedzalem na przejsciu, na ciaglej lini ale
przeciez nic sie nie stalo wiec o co to halo, jakie zagrozenie?


OK, powiedz mi więc co innego mogli w tej sytuacji zrobić. Ja mam
następuj±ce propozycje:


1. Olać i pu¶cić - w końcu skoro ucieka, to widocznie jest uczciwym
obywatelem i nie ma sensu gonić.

2. Jechać bezpiecznie i zgubić go po 500 metrach.

3. Zadzwonić na centralę, żeby obstawiła wszystkie ulice w promieniu 3
kilometrów, bo przecież wykonuj±c punkt 2 nie wiedz±, dok±d pojedzie.


Tak jak s±dziłem, minęła prawie godzina i odpowiedzi się nie doczekałem.
Czyli jak zwykle wszyscy do pouczania pierwsi, ale sami za cholerę
lepszych pomysłów nie maj±.


Halo, halo, minęły trzy dni i wci±ż cisza? Wierzę, że w pi±tek po prostu skończyłe¶ pracę i nie było kiedy odpisać, ale miałe¶ cały weekend na obmy¶lenie, co też policja powinna była wtedy zrobić.


No dalej, nie wstydĽ się, to nie odpytanie z matematyki.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

129 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:07:13
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: DoQ 

W dniu 14-10-2011 15:03, AZ pisze:

Co daje Ci naginanie rzeczywistosci do swojej wizji? Nigdzie nie jest
napisane nic o jezdzie po pijaku a zabranie PJ to nie tylko jazda po
pijaku.

Tak tak, poraz kolejny okazuje się czytanie ze zrozumieniem wykracza poza umiejętno¶ci przeciętnego motocyklisty. A może nie zjadłe¶ jeszcze ciasteczka?


Pozdrawam
Paweł

130 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:10:07
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, DoQ  wrote:


Tak tak, poraz kolejny okazuje siÄ™ czytanie ze zrozumieniem wykracza
poza umiejÄ™tnoĹ›ci przeciÄ™tnego motocyklisty. A może nie zjadłeĹ› jeszcze
ciasteczka?

Nie, po prostu czytalem artykul na TVN24 gdzie tam nie bylo slowa o
alkoholu. Sorry.

--
Artur

131 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:22:26
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Myjk 

Fri, 14 Oct 2011 13:10:07 +0000 (UTC), AZ

Nie, po prostu czytalem artykul na TVN24 gdzie tam nie bylo slowa o
alkoholu. Sorry.

Mimo wszystko nie bardzo rozumiem, skąd u Ciebie taka nachalna niechęć do
policji. Zrobili swoje, niezależnie od tego, co ten pacjent zrobił
wczeĹ›niej. Ĺšcigali go nie za złamanie jednego przepisu (skÄ…dinÄ…d dosyć
niebezpiecznego, głównie dla samego siebie), tylko za ucieczkÄ™ -- bo nikt
nie ucieka bez powodu (chyba, że nie ma nic na sumieniu -- wtedy jest
zwykłym idiotÄ…).

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

132 Data: Pa?dziernik 15 2011 00:50:45
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Konop 

W dniu 14.10.2011 15:22, Myjk pisze:

Mimo wszystko nie bardzo rozumiem, skąd u Ciebie taka nachalna niechęć do
policji. Zrobili swoje, niezależnie od tego, co ten pacjent zrobił
wczeĹ›niej. Ĺšcigali go nie za złamanie jednego przepisu (skÄ…dinÄ…d dosyć
niebezpiecznego, głównie dla samego siebie), tylko za ucieczkÄ™ -- bo nikt
nie ucieka bez powodu (chyba, że nie ma nic na sumieniu -- wtedy jest
zwykłym idiotÄ…).

JeĹ›li ucieka "przepisowo", to daleko nie ucieknie. A jeĹ›li ucieka nieprzepisowo, no to już ma coĹ› na sumieniu ;)...

--
  Pozdrawiam
  Konop

133 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:13:52
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 15:01, DoQ pisze:

W dniu 14-10-2011 14:42, Arek pisze:

Brawo! Motocyklista złamał przepis, więc policja postanowiła go gonić
stwarzaj±c nieporównywalnie większe zagrożenie niż ten motocyklista.
Który raptem dostanie parę stówek mandatu.

Oj tak, takie biedne niewini±tko z zatrzymanym PJ za jazdę po pijaku.

To już Twoja interpretacja.

Wredni policjanci, powinni go jeszcze do domu eskortować żeby
przypadkiem mandatu za brak uprawnień nie dostał.

Dlatego, że motocyklista skręcił nie z tego pasa, kto¶ miał np. zgin±ć? Bo cud, że zabawa policji nie skończyła się tragicznie.

A.

134 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:17:49
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: DoQ 

W dniu 14-10-2011 15:13, Arek pisze:

Dlatego, że motocyklista skręcił nie z tego pasa, kto¶ miał np. zgin±ć?
Bo cud, że zabawa policji nie skończyła się tragicznie.

Ba. Każdy może cwaniakować i przeginać, ale tylko w wykonaniu policji staje się to niebezpieczne bo wtedy okazuje się, że po naszych drogach jeżdż± same przyzwoite kapelusze.

Pozdrawiam
Paweł

135 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:21:54
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, DoQ  wrote:

Dlatego, że motocyklista skrÄ™cił nie z tego pasa, ktoĹ› miał np. zginąć?
Bo cud, że zabawa policji nie skoĹ„czyła siÄ™ tragicznie.

Ba. Każdy może cwaniakować i przeginać, ale tylko w wykonaniu policji
staje siÄ™ to niebezpieczne bo wtedy okazuje siÄ™, że po naszych drogach
jeżdżÄ… same przyzwoite kapelusze.

Pawel, odwrotnie. Tylko w wykonaniu policji jest to bezpieczne, jak
zwykli ludzie przekraczaja predkosc to juz sa bandytami.

--
Artur

136 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:22:31
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:21, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:
Dlatego, że motocyklista skręcił nie z tego pasa, kto¶ miał np. zgin±ć?
Bo cud, że zabawa policji nie skończyła się tragicznie.

Ba. Każdy może cwaniakować i przeginać, ale tylko w wykonaniu policji
staje się to niebezpieczne bo wtedy okazuje się, że po naszych drogach
jeżdż± same przyzwoite kapelusze.

Pawel, odwrotnie. Tylko w wykonaniu policji jest to bezpieczne, jak
zwykli ludzie przekraczaja predkosc to juz sa bandytami.

Większo¶ć policjantów przechodzi jednak jakie¶ szkolenie, zamiast uczyć się hamowania na ¶niegu w internecie.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

137 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:32:28
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Pawel, odwrotnie. Tylko w wykonaniu policji jest to bezpieczne, jak
zwykli ludzie przekraczaja predkosc to juz sa bandytami.

WiÄ™kszoć policjantów przechodzi jednak jakieĹ› szkolenie, zamiast uczyć
się hamowania na śniegu w internecie.

Skoro szkolenie takie pozwala bezpiecznie zapierdalac, niech szkola
wszystkich tak na PJ i niech wszyscy zapierdalaja bezpiecznie.

--
Artur

138 Data: Pa?dziernik 14 2011 16:00:36
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:32, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Pawel, odwrotnie. Tylko w wykonaniu policji jest to bezpieczne, jak
zwykli ludzie przekraczaja predkosc to juz sa bandytami.

Większo¶ć policjantów przechodzi jednak jakie¶ szkolenie, zamiast uczyć
się hamowania na ¶niegu w internecie.

Skoro szkolenie takie pozwala bezpiecznie zapierdalac, niech szkola
wszystkich tak na PJ i niech wszyscy zapierdalaja bezpiecznie.


Motłoch ma przestrzegać przepisów, bo motłoch z definicji nie my¶li. Inaczej nie ogl±dał by tańca z gwiazdami do kotleta w niedzielę.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

139 Data: Pa?dziernik 14 2011 19:19:01
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: mk4 

On 2011-10-14 17:00, kamil wrote:

On 14/10/2011 14:32, AZ wrote:
On 2011-10-14,  wrote:

Pawel, odwrotnie. Tylko w wykonaniu policji jest to bezpieczne, jak
zwykli ludzie przekraczaja predkosc to juz sa bandytami.

Większo¶ć policjantów przechodzi jednak jakie¶ szkolenie, zamiast uczyć
się hamowania na ¶niegu w internecie.

Skoro szkolenie takie pozwala bezpiecznie zapierdalac, niech szkola
wszystkich tak na PJ i niech wszyscy zapierdalaja bezpiecznie.


Motłoch ma przestrzegać przepisów, bo motłoch z definicji nie my¶li.
Inaczej nie ogl±dał by tańca z gwiazdami do kotleta w niedzielę.

No to idz juz ogladac ten taniec z gwiazdami a my sobie bezpiecznie pozapierdalamy :)

--
mk4

140 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:28:41
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 15:17, DoQ pisze:

W dniu 14-10-2011 15:13, Arek pisze:

Dlatego, że motocyklista skręcił nie z tego pasa, kto¶ miał np. zgin±ć?
Bo cud, że zabawa policji nie skończyła się tragicznie.

Ba. Każdy może cwaniakować i przeginać, ale tylko w wykonaniu policji
staje się to niebezpieczne bo wtedy okazuje się, że po naszych drogach
jeżdż± same przyzwoite kapelusze.

Dziwne masz pogl±dy.

A.

141 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:38:39
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: DoQ 

W dniu 14-10-2011 15:28, Arek pisze:

Dziwne masz pogl±dy.

Wiem, propagowanie HWDP jest teraz trendy.

Pozdrawiam
Paweł

142 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:56:48
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 15:38, DoQ pisze:

Dziwne masz pogl±dy.

Wiem, propagowanie HWDP jest teraz trendy.

Przecież to Ty napisałe¶, że każdy może cwaniakować, trochę mnie to dziwi, ale masz prawo. Mam nadzieję, ze szybko stracisz PJ o ile je masz.

A.

143 Data: Pa?dziernik 14 2011 17:37:57
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: DoQ 

W dniu 14-10-2011 15:56, Arek pisze:

Dziwne masz pogl±dy.
Wiem, propagowanie HWDP jest teraz trendy.
Przecież to Ty napisałe¶, że każdy może cwaniakować, trochę mnie to

Ja napisałem że wszyscy jeżdż± przepisowo i bezpiecznie, tylko policja stwarza zagrożenie swoimi po¶cigami.

dziwi, ale masz prawo. Mam nadzieję, ze szybko stracisz PJ o ile je masz.

Czy jak stracę PJ, to wreszcie będę mógł czuć się bezkarnym wiedz±c, że policja nie ma prawa mnie gonić?


Pozdrawiam
Paweł

144 Data: Pa?dziernik 14 2011 17:46:26
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-10-14 17:37, DoQ pisze:

W dniu 14-10-2011 15:56, Arek pisze:

Dziwne masz pogl±dy.
Wiem, propagowanie HWDP jest teraz trendy.
Przecież to Ty napisałe¶, że każdy może cwaniakować, trochę mnie to

Ja napisałem że wszyscy jeżdż± przepisowo i bezpiecznie, tylko policja
stwarza zagrożenie swoimi po¶cigami.

Nieistotne jest to co piszesz - ważne jest to co zrozumiał Twój
interlokutor, b±dĽ zrozumieć chciał. S± oczywi¶cie jeszcze inne
możliwo¶ci, ale chwilowo pominę ;)

dziwi, ale masz prawo. Mam nadzieję, ze szybko stracisz PJ o ile je masz.

Czy jak stracę PJ, to wreszcie będę mógł czuć się bezkarnym wiedz±c, że
policja nie ma prawa mnie gonić?

To ułatwia sprawę - gonić nie mog±, jak mandat to bez punktów,
a nawet jak namierz± tablice to można używać kradzionych, ponieważ
gonić nie mog±. W sumie to można równie dobrze używać całych
kradzionych pojazdów - gonić nie będ±, porzucić na jakim¶ parkingu
pod hipermarketem i skorzystać z KM, czy ukra¶ć kolejny pojazd.
Żyć nie umierać.

Rozwi±zanie na miarę nowoczesnego, europejskiego kraju, jakim podobno
jest Polska.

145 Data: Pa?dziernik 14 2011 18:59:53
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: DoQ 

W dniu 14-10-2011 17:46, Artur Ma¶l±g pisze:

gonić nie mog±. W sumie to można równie dobrze używać całych
kradzionych pojazdów - gonić nie będ±, porzucić na jakim¶ parkingu
pod hipermarketem i skorzystać z KM, czy ukra¶ć kolejny pojazd.
Żyć nie umierać.
Rozwi±zanie na miarę nowoczesnego, europejskiego kraju, jakim podobno
jest Polska.

Startuj do sejmu, masz mój głos! ;)

Pozdrawiam
Paweł

146 Data: Pa?dziernik 17 2011 09:07:51
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 17:37, DoQ pisze:

W dniu 14-10-2011 15:56, Arek pisze:

Dziwne masz pogl±dy.
Wiem, propagowanie HWDP jest teraz trendy.
Przecież to Ty napisałe¶, że każdy może cwaniakować, trochę mnie to

Ja napisałem że wszyscy jeżdż± przepisowo i bezpiecznie, tylko policja
stwarza zagrożenie swoimi po¶cigami.

No to przeczytaj to jeszcze raz.

dziwi, ale masz prawo. Mam nadzieję, ze szybko stracisz PJ o ile je masz.

Czy jak stracę PJ, to wreszcie będę mógł czuć się bezkarnym wiedz±c, że
policja nie ma prawa mnie gonić?

Czy dla zabitego, ewentualnie jego rodziny, ma znaczenie, że zabił młody w bmw, czy policja goni±cego wyrachowanego przestępcę, który skręcił w prawo nie z tego pasa?

W jednym i drugim przypadku, zabił debil. I jednych i drugich debili należy piętnować. A to, że ludzie Twojego pokroju maj± z tym problem jest trochę smutne.

A.

147 Data: Pa?dziernik 14 2011 16:18:28
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 14 Oct 2011 14:42:34 +0200, Arek napisał(a):

Brawo! Motocyklista złamał przepis, więc policja postanowiła go gonić
stwarzaj±c nieporównywalnie większe zagrożenie niż ten motocyklista.

Policja zaczęła go gonić, bo nie zatrzymał się do kontroli - znaczy
zapewne ma co¶ grubszego na sumieniu. I słusznie.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

148 Data: Pa?dziernik 14 2011 16:55:45
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello MadMan,

Friday, October 14, 2011, 4:18:28 PM, you wrote:

Brawo! Motocyklista złamał przepis, więc policja postanowiła go gonić
stwarzaj±c nieporównywalnie większe zagrożenie niż ten motocyklista.
Policja zaczęła go gonić, bo nie zatrzymał się do kontroli - znaczy
zapewne ma co¶ grubszego na sumieniu. I słusznie.

Policja zaczeła go gonić jak popełnił drobne wykroczenie.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

149 Data: Pa?dziernik 14 2011 17:15:12
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: MadMan 

Dnia Fri, 14 Oct 2011 16:55:45 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Policja zaczęła go gonić, bo nie zatrzymał się do kontroli - znaczy
zapewne ma co¶ grubszego na sumieniu. I słusznie.

Policja zaczeła go gonić jak popełnił drobne wykroczenie.

Nie nazwałbym gonieniem próby zatrzymania pojazdu do kontroli.

BTW 250 zł i 5 punktów (na pocz±tek, nie chce mi się sprawdzać czy tam
s± jakie¶ ci±głe) to nie aż takie drobne wykroczenie.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

150 Data: Pa?dziernik 14 2011 16:16:10
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 16:15, MadMan wrote:

Dnia Fri, 14 Oct 2011 16:55:45 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Policja zaczęła go gonić, bo nie zatrzymał się do kontroli - znaczy
zapewne ma co¶ grubszego na sumieniu. I słusznie.

Policja zaczeła go gonić jak popełnił drobne wykroczenie.

Nie nazwałbym gonieniem próby zatrzymania pojazdu do kontroli.

BTW 250 zł i 5 punktów (na pocz±tek, nie chce mi się sprawdzać czy tam
s± jakie¶ ci±głe) to nie aż takie drobne wykroczenie.


Jeszcze nie zauważyłe¶, że na PMSie takie błahostki to s± drobne wykroczenia za które niedobra policja nęka bogu ducha winnych kierowców?


Prawdziwym problemem s± zawalidrogi jad±ce 85/90 albo ruszaj±cy spod ¶wiateł dopiero, kiedy zapali się zielone. ;>



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

151 Data: Pa?dziernik 14 2011 17:19:59
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-10-14 17:09, MadMan pisze:

Dnia Fri, 14 Oct 2011 16:55:45 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Policja zaczęła go gonić, bo nie zatrzymał się do kontroli - znaczy
zapewne ma co¶ grubszego na sumieniu. I słusznie.

Policja zaczeła go gonić jak popełnił drobne wykroczenie.

Nie nazwałbym gonieniem próby zatrzymania pojazdu do kontroli.

Wtedy jeszcze nie gonili, tylko zareagowali tak, jak podobno
wszyscy by¶my sobie życzyli - zobaczyli wykroczenie i szybko
zareagowali. Gdyby nie zareagowali to zaraz byłby krzyk, że nic
nie robi± i bezpieczeństwo maj± w poważaniu. Niestety, klient
w tym momencie zacz±ł uciekać. To trochu inny kaliber wykroczenia:

Art. 92. kodeksu wykroczeń:
§ 2 Kto w celu uniknięcia kontroli nie stosuje się do sygnału osoby uprawnionej
do kontroli ruchu drogowego, nakazuj±cego zatrzymanie pojazdu,
podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia okre¶lonego w § 2 można orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

152 Data: Pa?dziernik 14 2011 16:25:01
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 16:19, Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2011-10-14 17:09, MadMan pisze:
Dnia Fri, 14 Oct 2011 16:55:45 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Policja zaczęła go gonić, bo nie zatrzymał się do kontroli - znaczy
zapewne ma co¶ grubszego na sumieniu. I słusznie.

Policja zaczeła go gonić jak popełnił drobne wykroczenie.

Nie nazwałbym gonieniem próby zatrzymania pojazdu do kontroli.

Wtedy jeszcze nie gonili, tylko zareagowali tak, jak podobno
wszyscy by¶my sobie życzyli - zobaczyli wykroczenie i szybko
zareagowali. Gdyby nie zareagowali to zaraz byłby krzyk, że nic
nie robi± i bezpieczeństwo maj± w poważaniu. Niestety, klient
w tym momencie zacz±ł uciekać. To trochu inny kaliber wykroczenia:


Ja wci±ż czekam, aż AK (albo którykolwiek z buntowników) odpowie na moje pytanie i napisze, co policja powinna była według niego zrobić w takiej sytuacji.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

153 Data: Pa?dziernik 14 2011 18:16:27
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2011-10-14 17:25, kamil pisze:

On 14/10/2011 16:19, Artur Ma¶l±g wrote:
W dniu 2011-10-14 17:09, MadMan pisze:
Dnia Fri, 14 Oct 2011 16:55:45 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Policja zaczęła go gonić, bo nie zatrzymał się do kontroli - znaczy
zapewne ma co¶ grubszego na sumieniu. I słusznie.

Policja zaczeła go gonić jak popełnił drobne wykroczenie.

Nie nazwałbym gonieniem próby zatrzymania pojazdu do kontroli.

Wtedy jeszcze nie gonili, tylko zareagowali tak, jak podobno
wszyscy by¶my sobie życzyli - zobaczyli wykroczenie i szybko
zareagowali. Gdyby nie zareagowali to zaraz byłby krzyk, że nic
nie robi± i bezpieczeństwo maj± w poważaniu. Niestety, klient
w tym momencie zacz±ł uciekać. To trochu inny kaliber wykroczenia:


Ja wci±ż czekam, aż AK (albo którykolwiek z buntowników) odpowie na moje
pytanie i napisze, co policja powinna była według niego zrobić w takiej
sytuacji.

Napisz± to co zwykle.

154 Data: Pa?dziernik 14 2011 21:26:39
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Myjk 

Fri, 14 Oct 2011 16:25:01 +0100, kamil

Ja wciÄ…ż czekam, aż AK (albo którykolwiek z buntowników) odpowie na moje
pytanie i napisze, co policja powinna była według niego zrobić w takiej
sytuacji.

Powinni zawezwać helikopter, a uciekiniera wprowadzić
na blokadÄ™ policyjnÄ…, poza miastem!!!!1111jeden

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

155 Data: Pa?dziernik 17 2011 09:11:25
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 17:25, kamil pisze:

Policja zaczęła go gonić, bo nie zatrzymał się do kontroli - znaczy
zapewne ma co¶ grubszego na sumieniu. I słusznie.

Policja zaczeła go gonić jak popełnił drobne wykroczenie.

Nie nazwałbym gonieniem próby zatrzymania pojazdu do kontroli.

Wtedy jeszcze nie gonili, tylko zareagowali tak, jak podobno
wszyscy by¶my sobie życzyli - zobaczyli wykroczenie i szybko
zareagowali. Gdyby nie zareagowali to zaraz byłby krzyk, że nic
nie robi± i bezpieczeństwo maj± w poważaniu. Niestety, klient
w tym momencie zacz±ł uciekać. To trochu inny kaliber wykroczenia:


Ja wci±ż czekam, aż AK (albo którykolwiek z buntowników) odpowie na moje
pytanie i napisze, co policja powinna była według niego zrobić w takiej
sytuacji.

Zaraz, zaraz, czy do każdego wykroczenia zarejestrowanego przez FR, wzywana jest brygada w kominiarkach? Nie? No co ty, to jak to rozwi±zuj±?

Zapiszcie się z Arturem na jak±¶ kurację.

A.

156 Data: Pa?dziernik 14 2011 12:50:10
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: kakmar 

Dnia 14.10.2011 Artur MaĹ›lÄ…g  napisał/a:


Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
marnie zmontowany materiał. No chyba że to przyciÄ™żka ironia miała
być.

OczywiĹ›cie mogÄ™ zmienić zdanie jeĹ›li zobaczÄ™ cały film. Czyli gdzie
sÄ… klatki:
14:38:36 do 14:38:40 - tu siÄ™ działo
14:38:53 do 14:38:55 - tu być może nic
14:39:01 do 14:39:33 - działo siÄ™
14:40:46 do 14:40:50 - znowu film na "chwilÄ™" zanika

To jak z tÄ… bezpiecznÄ… jazdÄ… na czołówkÄ™, bo to tylko tak na szybko.

Tego na motocyklu bronić nie zamierzam, ale ci w radiowozie polecieli
na farcie i założeniu że reszta ma spierdalać.

--
kakmaratgmaildotcom

157 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:57:41
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-14 14:50, kakmar pisze:

Dnia 14.10.2011 Artur   napisał/a:

Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
marnie zmontowany materiał.

Dobrze siÄ™ ubawiłem :)

158 Data: Pa?dziernik 14 2011 12:59:09
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
marnie zmontowany materiał.

Dobrze siÄ™ ubawiłem :)

Badz laskaw napisac po co obrabia sie taki film wycinajac np. dwie sekundy?

--
Artur

159 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:25:13
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Myjk 

Fri, 14 Oct 2011 12:59:09 +0000 (UTC), AZ

Badz laskaw napisac po co obrabia sie taki film wycinajac np. dwie sekundy?

Nie wiem jak działajÄ… rejestratory w radiowozach, ale w cywilnych
rejestratorach zawsze jest lag przy zamykaniu pliku i otwieraniu kolejnego.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

160 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:18:02
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: kakmar 

Dnia 14.10.2011 Myjk  napisał/a:

Fri, 14 Oct 2011 12:59:09 +0000 (UTC), AZ

Badz laskaw napisac po co obrabia sie taki film wycinajac np. dwie sekundy?

Nie wiem jak działajÄ… rejestratory w radiowozach, ale w cywilnych
rejestratorach zawsze jest lag przy zamykaniu pliku i otwieraniu kolejnego.

Tajest, akurat jak daje na lewy siÄ™ wyłÄ…cza na chwilÄ™, i tak raz za razem.

--
kakmaratgmaildotcom

161 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:16:12
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: kakmar 

Dnia 14.10.2011 Artur MaĹ›lÄ…g  napisał/a:

W dniu 2011-10-14 14:50, kakmar pisze:
Dnia 14.10.2011 Artur   napisał/a:

Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
marnie zmontowany materiał.

Dobrze siÄ™ ubawiłem :)

Cóż, sÄ…dzÄ™ że gdy już obejrzysz w internecie parÄ™ lepiej zmontowanych
kawałków, to twój entuzjazm do tego, trochÄ™ osłabnie.

--
kakmaratgmaildotocm

162 Data: Pa?dziernik 17 2011 14:20:57
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-17 14:16, kakmar pisze:

Dnia 14.10.2011 Artur   napisał/a:
W dniu 2011-10-14 14:50, kakmar pisze:
Dnia 14.10.2011 Artur    napisał/a:

Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
marnie zmontowany materiał.

Dobrze siÄ™ ubawiłem :)

Cóż, sÄ…dzÄ™ że gdy już obejrzysz w internecie parÄ™ lepiej zmontowanych
kawałków, to twój entuzjazm do tego, trochÄ™ osłabnie.

Do teorii spiskowych? U mnie brak takowego, ale jak widzÄ™ wĹ›ród wiele
tutaj piszÄ…cych systematycznie wzrasta.

163 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:44:38
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: kakmar 

Dnia 17.10.2011 Artur MaĹ›lÄ…g  napisał/a:

W dniu 2011-10-17 14:16, kakmar pisze:
Dnia 14.10.2011 Artur   napisał/a:
W dniu 2011-10-14 14:50, kakmar pisze:
Dnia 14.10.2011 Artur    napisał/a:

Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
marnie zmontowany materiał.

Dobrze siÄ™ ubawiłem :)

Cóż, sÄ…dzÄ™ że gdy już obejrzysz w internecie parÄ™ lepiej zmontowanych
kawałków, to twój entuzjazm do tego, trochÄ™ osłabnie.

Do teorii spiskowych? U mnie brak takowego, ale jak widzÄ™ wĹ›ród wiele
tutaj piszÄ…cych systematycznie wzrasta.

Bosz, ale po co zmieniasz temat? Rozmawiamy zdaje siÄ™, o wysokich
kwalifikacjach i odpowiedzialnym zachowaniu policji, na podstawie
przykładowego materiału video.

Więc wracając do tematu. Skuteczni owszem, ale wynika to z marnego
obiektu pościgu, a nie kwalifikacji ścigających. Czy odpowiedzialni?
No poszatkowanie filmiku nie zostawia dobrego wrażenia.

--
kakmaratgmaildotcom

164 Data: Pa?dziernik 17 2011 14:49:33
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-10-17 14:44, kakmar pisze:

Dnia 17.10.2011 Artur   napisał/a:
W dniu 2011-10-17 14:16, kakmar pisze:
Dnia 14.10.2011 Artur    napisał/a:
W dniu 2011-10-14 14:50, kakmar pisze:
Dnia 14.10.2011 Artur     napisał/a:

Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
marnie zmontowany materiał.

Dobrze siÄ™ ubawiłem :)

Cóż, sÄ…dzÄ™ że gdy już obejrzysz w internecie parÄ™ lepiej zmontowanych
kawałków, to twój entuzjazm do tego, trochÄ™ osłabnie.

Do teorii spiskowych? U mnie brak takowego, ale jak widzÄ™ wĹ›ród wiele
tutaj piszÄ…cych systematycznie wzrasta.

Bosz, ale po co zmieniasz temat?

Ja? ZaczÄ…łeĹ› dryf, wiÄ™c siÄ™ dostosowujÄ™.

165 Data: Pa?dziernik 17 2011 12:52:00
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-17, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Ja? ZaczÄ…łeĹ› dryf, wiÄ™c siÄ™ dostosowujÄ™.

Dryf? Zapytal o potencjalne powody poszatkowania filmu - ZADEN nie
powiedzial chociaz jakiegos zmyslonego powodu.

--
Artur

166 Data: Pa?dziernik 17 2011 15:32:39
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: CeSaR 

Dryf? Zapytal o potencjalne powody poszatkowania filmu - ZADEN nie
powiedzial chociaz jakiegos zmyslonego powodu.

Na tych usunietych fragmentach na 100% leje sie krew rozjezdzanych
przechodniow, w powietrzu lataja czesci rozwalonych samochodow i wozkow
dziecinnych.
Opis tych wydarzen jest w necie, na lokalnyc stronach z Bialego...
Nie ma?? No to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, ze wszystko w tym kraju
mozna zmanipulowac...
Macierewicz jak tylko wroci - zaraz sie tym zajmie.

C

167 Data: Pa?dziernik 18 2011 10:11:04
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kakmar 

Dnia 17.10.2011 CeSaR  napisał/a:


Na tych usunietych fragmentach na 100% leje sie krew rozjezdzanych
przechodniow, w powietrzu lataja czesci rozwalonych samochodow i wozkow
dziecinnych.

Oczywiście na tych usuniętych klatkach widać wysokie kwalifikacje i
niezwykle odpowiedzialne manewry policji podczas pościgu za niezwykle
niebezpiecznym idiotą. Tylko dlaczego je usunęli? Sam chętnie bym
zobaczył jak bezpiecznie i fachowo można wyprzedzać zmuszajÄ…c pojazdy
jadÄ…ce z przeciwka do ucieczki. Może niesłusznie było, to tak czÄ™sto
spotykane na naszych drogach zachowanie, oceniane jako niezwykle
niebezpieczne.

--
kakmaratgmaildotcom

168 Data: Pa?dziernik 18 2011 13:07:48
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: CeSaR 

Na tych usunietych fragmentach na 100% leje sie krew rozjezdzanych
przechodniow, w powietrzu lataja czesci rozwalonych samochodow i wozkow
dziecinnych.

Oczywi¶cie na tych usuniętych klatkach widać wysokie kwalifikacje i
niezwykle odpowiedzialne manewry policji podczas po¶cigu za niezwykle
niebezpiecznym idiot±. Tylko dlaczego je usunęli? Sam chętnie bym
zobaczył jak bezpiecznie i fachowo można wyprzedzać zmuszaj±c pojazdy
jad±ce z przeciwka do ucieczki. Może niesłusznie było, to tak często
spotykane na naszych drogach zachowanie, oceniane jako niezwykle
niebezpieczne.

Rozumiem że masz takie same dowody na twoja wersje zawartosci brakujacych
fragmentow jak ja na moja?

C

169 Data: Pa?dziernik 18 2011 12:08:12
Temat: Re: A propos po?cigów...
Autor: kamil 

On 18/10/2011 12:07, CeSaR wrote:

Na tych usunietych fragmentach na 100% leje sie krew rozjezdzanych
przechodniow, w powietrzu lataja czesci rozwalonych samochodow i wozkow
dziecinnych.

Oczywi¶cie na tych usuniêtych klatkach widaæ wysokie kwalifikacje i
niezwykle odpowiedzialne manewry policji podczas po¶cigu za niezwykle
niebezpiecznym idiot±. Tylko dlaczego je usunêli? Sam chêtnie bym
zobaczy³ jak bezpiecznie i fachowo mo¿na wyprzedzaæ zmuszaj±c pojazdy
jad±ce z przeciwka do ucieczki. Mo¿e nies³usznie by³o, to tak czêsto
spotykane na naszych drogach zachowanie, oceniane jako niezwykle
niebezpieczne.

Rozumiem Âże masz takie same dowody na twoja wersje zawartosci brakujacych
fragmentow jak ja na moja?


PULL UP!


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

170 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:04:19
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 13:50, kakmar wrote:

Dnia 14.10.2011 Artur   napisał/a:

Obrazek zdecydowanie zadaj±cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
marnie zmontowany materiał. No chyba że to przyciężka ironia miała
być.

Oczywi¶cie mogę zmienić zdanie je¶li zobaczę cały film. Czyli gdzie
s± klatki:
14:38:36 do 14:38:40 - tu się działo
14:38:53 do 14:38:55 - tu być może nic
14:39:01 do 14:39:33 - działo się
14:40:46 do 14:40:50 - znowu film na "chwilę" zanika

To jak z t± bezpieczn± jazd± na czołówkę, bo to tylko tak na szybko.

Tego na motocyklu bronić nie zamierzam, ale ci w radiowozie polecieli
na farcie i założeniu że reszta ma spierdalać.

Być może przepisy ostatnio się zmieniły, ale kiedy ja zdawałem PJ to reszta miała "spierdalać" na widok pojazdu uprzywilejowanego, więc o co tobie chodzi?




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

171 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:08:23
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Być może przepisy ostatnio siÄ™ zmieniły, ale kiedy ja zdawałem PJ to
reszta miała "spierdalać" na widok pojazdu uprzywilejowanego, wiÄ™c o co
tobie chodzi?

Akurat w tym filmie tego nie ma, ale jak policjanci wyprzedzaja na
ciasnym luku po pasie w przeciwnym kierunku to jak ten z naprzeciwka ma
spierdolic? No, zawsze sie udawalo na grubosc lakieru ale kiedys moze
sie nie udac.

PS. Po co wycieli fragmenty filmu, tez wiesz?
--
Artur

172 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:12:00
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:08, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Być może przepisy ostatnio się zmieniły, ale kiedy ja zdawałem PJ to
reszta miała "spierdalać" na widok pojazdu uprzywilejowanego, więc o co
tobie chodzi?

Akurat w tym filmie tego nie ma, ale jak policjanci wyprzedzaja na
ciasnym luku po pasie w przeciwnym kierunku to jak ten z naprzeciwka ma
spierdolic? No, zawsze sie udawalo na grubosc lakieru ale kiedys moze
sie nie udac.

Czekaj, dobrze rozumiem? Masz pretensje do policji o co¶, czego na filmie nie ma, ale ty domy¶lasz się że miało miejsce?


Aha.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

173 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:16:43
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Czekaj, dobrze rozumiem? Masz pretensje do policji o coĹ›, czego na
filmie nie ma, ale ty domyĹ›lasz siÄ™ że miało miejsce?

Przeciez napisalem "akurat w tym filmie tego nie ma" - za trudne to do
zrozumienia? Odpowiedz na pytanie - czemu film nie jest w calosci tylko
poszatkowany?

--
Artur

174 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:19:31
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:16, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Czekaj, dobrze rozumiem? Masz pretensje do policji o co¶, czego na
filmie nie ma, ale ty domy¶lasz się że miało miejsce?

Przeciez napisalem "akurat w tym filmie tego nie ma" - za trudne to do
zrozumienia? Odpowiedz na pytanie - czemu film nie jest w calosci tylko
poszatkowany?

Pewnie jak z czarnymi skrzynkami - wycięli rosjanie.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

175 Data: Pa?dziernik 14 2011 13:22:39
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: AZ 

On 2011-10-14, kamil  wrote:


Pewnie jak z czarnymi skrzynkami - wycięli rosjanie.

Nie pierdol tylko wytlumacz czemu film nie jest w calosci?

--
Artur

176 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:23:33
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:22, AZ wrote:

On 2011-10-14,   wrote:

Pewnie jak z czarnymi skrzynkami - wycięli rosjanie.

Nie pierdol tylko wytlumacz czemu film nie jest w calosci?

A sk±d mnie to wiedzieć?

Ty komu¶ co¶ zarzucasz, więc to do Ciebie należy udowodnienie winy.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

177 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:31:46
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: to 

begin kamil

A skąd mnie to wiedzieć?
Ty komuĹ› coĹ› zarzucasz, wiÄ™c to do Ciebie należy udowodnienie winy.

Niedługo w naiwnoĹ›ci przebijesz Futrzaka. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

178 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:57:20
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 15:31, to wrote:

begin kamil

A sk±d mnie to wiedzieć?
Ty komu¶ co¶ zarzucasz, więc to do Ciebie należy udowodnienie winy.

Niedługo w naiwno¶ci przebijesz Futrzaka. :>


Niektórzy w urojeniach już dawno Płaszczycę pobili. :)




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

179 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:16:31
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 15:04, kamil pisze:

On 14/10/2011 13:50, kakmar wrote:
Dnia 14.10.2011 Artur  napisał/a:

Obrazek zdecydowanie zadaj±cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
marnie zmontowany materiał. No chyba że to przyciężka ironia miała
być.

Oczywi¶cie mogę zmienić zdanie je¶li zobaczę cały film. Czyli gdzie
s± klatki:
14:38:36 do 14:38:40 - tu się działo
14:38:53 do 14:38:55 - tu być może nic
14:39:01 do 14:39:33 - działo się
14:40:46 do 14:40:50 - znowu film na "chwilę" zanika

To jak z t± bezpieczn± jazd± na czołówkę, bo to tylko tak na szybko.

Tego na motocyklu bronić nie zamierzam, ale ci w radiowozie polecieli
na farcie i założeniu że reszta ma spierdalać.

Być może przepisy ostatnio się zmieniły, ale kiedy ja zdawałem PJ to
reszta miała "spierdalać" na widok pojazdu uprzywilejowanego, więc o co
tobie chodzi?

Za dużo star treka się naogl±dałe¶. Guzika z teleportacj± jeszcze nie montuje się w standardzie.

A.

180 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:07:14
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: CeSaR 

14:38:36 do 14:38:40 - tu się działo
14:38:53 do 14:38:55 - tu być może nic
14:39:01 do 14:39:33 - działo się
14:40:46 do 14:40:50 - znowu film na "chwilę" zanika

No!! A w 14 minucie słychać strzały.....

C

181 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:11:02
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Karolek 

W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Maśląg pisze:

Ciekawy materiał:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html


Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

ROTFL :D
Pokazali, ze potrafia wyciac co nieco z filmu i jak niszczyc publiczne mienie jezdzac po kraweznikach... rzeczywiscie swietne kwalifikacje maja ci policjanci :P
Ale za to jaki sukces, kierowca motocykla dostanie mandat i punkty karne :P


--
Karolek

182 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:29:38
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Franc 

Dnia Fri, 14 Oct 2011 15:11:02 +0200, Karolek napisał(a):

W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Ma¶l±g pisze:
Ciekawy materiał:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html


Obrazek zdecydowanie zadaj±cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

ROTFL :D
Pokazali, ze potrafia wyciac co nieco z filmu i jak niszczyc publiczne
mienie jezdzac po kraweznikach... rzeczywiscie swietne kwalifikacje maja
ci policjanci :P
Ale za to jaki sukces, kierowca motocykla dostanie mandat i punkty karne :P

Masz rację. Powinni go ¶ci±gn±ć na siłę na glebę, skuć i zawieĽć do
komendy. Dodatkowo powinien zapłacić za WSZELKIE I NIEUNIKNIONE szkody
powstałe w wyniku po¶cigu, co jest łatwe do zobrazowania - jest przecież
nagranie. I tyle. Pojazd na policyjny parking z oplat± do kieruj±cego
(zawsze mógł pożyczyć od niewinnego człowieka).


--
Franc

183 Data: Pa?dziernik 15 2011 19:12:00
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Karolek 

W dniu 2011-10-14 15:29, Franc pisze:

Masz rację. Powinni go ¶ci±gn±ć na siłę na glebę, skuć i zawieĽć do
komendy. Dodatkowo powinien zapłacić za WSZELKIE I NIEUNIKNIONE szkody
powstałe w wyniku po¶cigu, co jest łatwe do zobrazowania - jest przecież
nagranie. I tyle. Pojazd na policyjny parking z oplat± do kieruj±cego
(zawsze mógł pożyczyć od niewinnego człowieka).

Nawet jakby takie prawo bylo to i tak by sie okazalo, ze gosc nic nie posiada i nie ma jak z niego sciagnac tych pieniedzy.
A mozna bylo zapisac nr rejestracyjny, dac info do kolegow przez radio i zaraz by go gdzies przyblokowali.
Ale nie byloby widowiska.



--
Karolek

184 Data: Pa?dziernik 15 2011 20:00:00
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Franc 

Dnia Sat, 15 Oct 2011 19:12:00 +0200, Karolek napisał(a):

W dniu 2011-10-14 15:29, Franc pisze:

Masz rację. Powinni go ¶ci±gn±ć na siłę na glebę, skuć i zawieĽć do
komendy. Dodatkowo powinien zapłacić za WSZELKIE I NIEUNIKNIONE szkody
powstałe w wyniku po¶cigu, co jest łatwe do zobrazowania - jest przecież
nagranie. I tyle. Pojazd na policyjny parking z oplat± do kieruj±cego
(zawsze mógł pożyczyć od niewinnego człowieka).

Nawet jakby takie prawo bylo to i tak by sie okazalo, ze gosc nic nie
posiada i nie ma jak z niego sciagnac tych pieniedzy.

Odrobiłby w czynie społecznym odlepiaj±c gumy do żucia w autobusie MZK
ubrany w piękny, stosowny kolorowy kubraczek.
(wiem, pomarzyć można...)

--
Franc

185 Data: Pa?dziernik 17 2011 09:13:45
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-15 20:00, Franc pisze:

Nawet jakby takie prawo bylo to i tak by sie okazalo, ze gosc nic nie
posiada i nie ma jak z niego sciagnac tych pieniedzy.

Odrobiłby w czynie społecznym odlepiaj±c gumy do żucia w autobusie MZK
ubrany w piękny, stosowny kolorowy kubraczek.
(wiem, pomarzyć można...)

Zbyt piękne i zbyt proste. Poczytaj wywody betonowego Artura, będziesz miał obraz jak my¶l± politycy. On całkiem fajnie potrafi ich na¶ladować.


A.

186 Data: Pa?dziernik 17 2011 10:34:33
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Franc 

Dnia Mon, 17 Oct 2011 09:13:45 +0200, Arek napisał(a):

Zbyt piękne i zbyt proste. Poczytaj wywody betonowego Artura, będziesz
miał obraz jak my¶l± politycy. On całkiem fajnie potrafi ich na¶ladować.

Należy się różnić, bo inaczej to możnaby do lusterka gadać.

Że za proste i za skuteczne - wiem. Jeszcze by się okazało, że zaczęłoby
działać i jak tu uzasadnić potrzebę dozatrudnienia kolejnej bandy
urzędników..

--
Franc

187 Data: Pa?dziernik 17 2011 11:09:30
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-17 10:34, Franc pisze:

Dnia Mon, 17 Oct 2011 09:13:45 +0200, Arek napisał(a):

Zbyt piękne i zbyt proste. Poczytaj wywody betonowego Artura, będziesz
miał obraz jak my¶l± politycy. On całkiem fajnie potrafi ich na¶ladować.

Należy się różnić, bo inaczej to możnaby do lusterka gadać.

To dlaczego Ci co rz±dz± i decyduj±, nie różni± się w ogóle?

Że za proste i za skuteczne - wiem. Jeszcze by się okazało, że zaczęłoby
działać i jak tu uzasadnić potrzebę dozatrudnienia kolejnej bandy
urzędników..

To niestety może być prawd±. A, że lepiej gonić króliczka niż go złapać, to wie każdy. Politycy szczególnie.


A.

188 Data: Pa?dziernik 14 2011 15:32:03
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: Arek 

W dniu 2011-10-14 15:11, Karolek pisze:

W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Maśląg pisze:
Ciekawy materiał:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html



Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

ROTFL :D
Pokazali, ze potrafia wyciac co nieco z filmu i jak niszczyc publiczne
mienie jezdzac po kraweznikach... rzeczywiscie swietne kwalifikacje maja
ci policjanci :P
Ale za to jaki sukces, kierowca motocykla dostanie mandat i punkty karne :P


Ale jakie punkty karne, przecież on nie miał PJ. Ale za to bohaterzy z policji mogÄ… teraz z powiÄ™kszonymi kutasami paradować po mieĹ›cie.

A.

189 Data: Pa?dziernik 14 2011 14:33:24
Temat: Re: A propos po¶cigów...
Autor: kamil 

On 14/10/2011 14:32, Arek wrote:

W dniu 2011-10-14 15:11, Karolek pisze:
W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Ma¶l±g pisze:
Ciekawy materiał:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html




Obrazek zdecydowanie zadaj±cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

ROTFL :D
Pokazali, ze potrafia wyciac co nieco z filmu i jak niszczyc publiczne
mienie jezdzac po kraweznikach... rzeczywiscie swietne kwalifikacje maja
ci policjanci :P
Ale za to jaki sukces, kierowca motocykla dostanie mandat i punkty
karne :P


Ale jakie punkty karne, przecież on nie miał PJ. Ale za to bohaterzy z
policji mog± teraz z powiększonymi kutasami paradować po mie¶cie.

Masz może spodnie z obniżonym krokiem? Wiesz, takie żeby penis cwaniakuj±cego przeciwko policji miał się gdzie mie¶cić.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

190 Data: Pa?dziernik 14 2011 20:36:56
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: topek 

W dniu 2011-10-14 13:52, Artur Maśląg pisze:

Ciekawy materiał:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html


Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.
Policjanci zachowali sie nieprofesjonalnie.
Powinni byli staranowac debila.



--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
"Może Oko tylko mydli oko
i nawet nie należy do Polaka-katolika?”.

191 Data: Pa?dziernik 17 2011 18:45:51
Temat: Re: A propos poĹ›cigów...
Autor: John KoĹ‚alsky 


Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"

Ciekawy materiał:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/bialystok/poscig-dostal-61-pkt,1,4880303,region-wiadomosc.html

Obrazek zdecydowanie zadajÄ…cy kłam teoriom głoszonym na
pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
zachowaniu.

Pszemol to twój kolega ?

Re: A propos po¶cigów...



Grupy dyskusyjne