A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari
1 | Data: Luty 29 2008 13:44:47 |
Temat: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | |
Autor: mamba | I ciekawe czy by³o ubezpieczone. 2 |
Data: Luty 29 2008 13:57:28 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: marmar | U¿ytkownik "mamba" napisa³ w wiadomo¶ci I ciekawe czy by³o ubezpieczone. Dlaczego od razu zak³adasz, ¿e znani ludzie "daj±cy dupy w reklamach" dostaj± gówniane honoraria za t± jak¿e ciê¿k± i odpowiedzialn± pracê? pzdr. marmar 3 |
Data: Luty 29 2008 15:23:47 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Krzysztof Pujdak | Dlaczego od razu zak³adasz, ¿e znani ludzie "daj±cy dupy w reklamach" heh.. dobre ;) Zientarscy na pewno maja kase, ten stary wazeliniarz jeszcze za komuny siedzial w TV i konfabulowal o samochodach. -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 4 |
Data: Marzec 01 2008 09:45:23 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: J.F. | On Fri, 29 Feb 2008 15:23:47 +0000 (UTC), Krzysztof Pujdak wrote: Dlaczego od razu zak³adasz, ¿e znani ludzie "daj±cy dupy w reklamach" Za komuny w TV to sie raczej wielkiego majatku nie dorobil. J. 5 |
Data: Marzec 01 2008 09:29:03 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Krzysztof Pujdak |
Za komuny w TV to sie raczej wielkiego majatku nie dorobil. Jak na dzisiejsze standardy to nie, na owczesne pewnie tak. Mysle, ze go nie doceniasz - podejrzewam, ze krzywda to mu sie nie dziala - mysle, ze byl w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 6 |
Data: Marzec 01 2008 10:53:00 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: J.F. | On Sat, 1 Mar 2008 09:29:03 +0000 (UTC), Krzysztof Pujdak wrote: Za komuny w TV to sie raczej wielkiego majatku nie dorobil. Majatek: willa 110m, mieszkanie, rubin kolorowy i talon na poloneza ? Mysle, ze go nie Wiesz, komuna unikala tworzenia kasty ludzi bogatych. Jak sprzataczka zarabiala 3000, tak pan dyrektor moze 12k. Z bokami moze 20. I nikt na ferrari jedna reklamowka nie zarobil, choc w Wielkiej Grze mogl wygrac .. hm 25k :-) No i w totka. Chyba ze byl korespondentem zagranicznym, to inna stawka i oszczednosci. J. 7 |
Data: Marzec 01 2008 10:11:45 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Krzysztof Pujdak |
>Jak na dzisiejsze standardy to nie, na owczesne pewnie tak. No to juz na czasy komuny calkiem pokazny majatek. Z moich rodzinnych doswiadczen wiem, ze dla wiekszosci nieosiagalny. Nawet dzisiaj nie kazdy takie cos ma ;)) Wiesz, komuna unikala tworzenia kasty ludzi bogatych. Taaa, komuna dawala zarobic tylko swoim - partyjnym, SBekom (wiesz ile taki zarabial?) itp. I to byli wtedy bogaci ludzie. Takze lepiej nie opowiadaj tych bajek rodem z PRLu o "sprawiedliwosci spolecznej". Jak sprzataczka zarabiala 3000, tak pan dyrektor moze 12k. Jasne, J.F.... Operator koparki na budowie 5000. Inzynier nadzorujacy budowe 3000. To jest blizsze prawdy. I nikt na ferrari jedna reklamowka nie zarobil, A gdzie ja napisalem, ze Z. zarobil na Ferrari za komuny???? ( tym bardziej, ze podobno Ferrari byl wypozyczony do "testow"). To, co twierdze, to fakt, ze Z. byl juz od czasow komuny osoba ustawiona w polskim srodowisku tzw. dziennikarzy motoryzacyjnych. I na pewno czerpal z tego korzysci - bo w tej branzy jest to na porzadku dziennym (czego oczywiscie nie przeczytasz w gazecie) -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 8 |
Data: Marzec 01 2008 12:25:46 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Przemek V |
Bzdury jakie¶ wypisujesz. SB'ecy to byli na ogó³ jacy¶ ciemniacy, którzy jako pierwsze pokolenie poszli do szko³y, nauczyli siê cztaæ i pisaæ i srali ze szczê¶cia, ¿e dostali przydzia³ na 3 pokojowe mieszkanie w mie¶cie, talon na meble, sprzêty, zakupy w sklepach resortowych i docelowo du¿ego Fiata. Za komuny by³o pe³no badylarzy, rzemie¶lników, sadowników, przedstawicieli ró¿nych firm zachodnich, które sprzedawa³y zak³±dom pracy jakie¶ komponenty czy specjalizowane narzêdzia, których system tolerowa³ a którzy zarabiali w porównaniu do szarych ludzi kosmiczne pieni±dze. Czasami dostawali po dupie ró¿nymi domiarami i cudami ale generalnie tak gdzie¶ od po³owy lat 70tych du¿ymi ³apówkami mogli sobie zapewniæ spokojne ¿ycie. Wczasy na zachodzie z Orbisem, zakupy w Pewexie, za dolary mo¿na by³o praktycznie dowolne nowe zachodnie auto kupiæ, na bazarze na Polnej w ¿arcie z Berlina albo Wiednia. Wielu z nich siê kompletnie w nowej rzeczywisto¶ci nie odnalaz³o. 9 |
Data: Marzec 01 2008 13:56:35 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: J.F. | On Sat, 1 Mar 2008 12:25:46 +0100, Przemek V wrote: Bzdury jakie¶ wypisujesz. SB'ecy to byli na ogó³ jacy¶ ciemniacy, którzy Owszem. Za komuny by³o pe³no badylarzy, rzemie¶lników, sadowników, przedstawicieli Przedstawicieli to raczej niewiele, albo masz na mysli po 1985r, gdy zaczeli tolerowac. Tym zajmowaly Centrale Handlu Zagranicznego. które sprzedawa³y zak³±dom pracy jakie¶ komponenty Ale pochwalic sie nim nie mogli. Bo domiar, bo podatek _obrotowy_ 80%, no i talonu na poloneza nie dostali. Czasami dostawali po dupie A serwis ? Pewex chyba tylko kilkoma markami handlowal. Dolarami to raczej ci z placowek zagranicznych wracajacych placili. Badylarze musieli sie przez US ukrywac z dochodami - lepsze dwa polonezy na zanizona umowe niz opel z pewexu :-) na bazarze na Polnej w ¿arcie z Berlina albo Wiednia. obiady w drogich restauracjach itp. Wielu z nich siê kompletnie w nowej rzeczywisto¶ci nie odnalaz³o. Ano wolny rynek szybko to zweryfikowal. J. 10 |
Data: Marzec 01 2008 15:19:07 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Przemek V |
On Sat, 1 Mar 2008 12:25:46 +0100, Przemek V wrote: Ju¿ od Gierka chyba tolerowali, przynajmniej kojarzê rodziców kolegów, którzy tym siê parali. które sprzedawa³y zak³±dom pracy jakie¶ komponenty Badylarze pod W-w± te¿ mieli swoje fantazje - Fordy Mustangi i jakie¶ inne amerykañskie wydumki w latach 60-70 a w 80tych turbodiesle dowolnej marki ;) Czasami dostawali po dupie Ale te które w Pewexie by³y mia³y zawsze serwisy - Sony, JVC, Technics, Grundig - i ca³kiem sprawnie dzia³a³y - oczywi¶cie ceny czê¶ci wszystkie przeliczone po czarnorynkowym kursie. Dolarami to raczej ci z placowek zagranicznych wracajacych placili. Jeszcze dodajmy marynarze na kontraktach, ca³a rzesza (naprawdê niema³a) ludzi którzy zbudowali drogi, szpitale, fabryki, elektrownie, gazoci±gi w Libii, Algerii, Iraku i Sojuzie. Przecie¿ to nie by³a jaka¶ banda SB'eków tylko robotnicy i in¿ynierowie, którzy na ogó³ za ³apówy dla tych co decydowali wyje¿d¿a³a na kontrakty eksportowe. Wszyscy dostawali kasê w $, drugie tyle handlowali na boku. O PIT'cie te¿ wtedy nikt nie s³ysza³. 11 |
Data: Marzec 03 2008 09:27:13 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: J.F. | On Sat, 1 Mar 2008 15:19:07 +0100, Przemek V wrote: U¿ytkownik "J.F." napisa³ w wiadomo¶ci Nie mieli jakis rodzinnych ukladow ? Osobiscie takich nie kojarze, ale moze trzeba bylo w Warszawie mieszkac. Ale pochwalic sie nim nie mogli. Bo domiar, bo podatek _obrotowy_ Lata 80-te to juz inna bajka. 60-te tez - sporo zagranicznych jezdzilo z powodu niedorozwoju krajowego przemyslu. zakupy w Pewexie, za dolary mo¿na by³o praktycznie dowolne noweA serwis ? Pewex chyba tylko kilkoma markami handlowal. Ale troche inaczej wyglada serwis elektroniki, a inaczej samochodu. Owszem, pewex handlowal, ale wydaje mi sie ze nie "dowolne auto". Dolarami to raczej ci z placowek zagranicznych wracajacych placili. Sojuz to raczej ruble transferowe. Tez przydatna waluta. Przecie¿ to nie by³a jaka¶ banda SB'eków tylko robotnicy i in¿ynierowie Ale przed wyjazdem ich SB werbowala, albo przynajmniej usilowala :-) J. 12 |
Data: Marzec 03 2008 23:20:00 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Przemek V |
Ale troche inaczej wyglada serwis elektroniki, a inaczej samochodu. Serwisy aut zachodnich sprowadzanych w eksporcie wewnêtrznym by³y i ca³kiem dobrze dzia³a³y - ceny czê¶ci oczywi¶cie przeliczane wg czarnorynkowego kursu $ ale by³y. Szlagiery Pewexowe widnia³y na papierowych paseczkach w Pewexie pomiêdzy Al. Jerozolimskim i Nowogrodzk± na ty³ach dzisiejszej siedziby Polkomtela. ¯elaznymi punktami programu tak gdzie¶ w 1986 r. by³y Toyoty Corolla 1.8D, Carina 2.0D i Camry2.2 TD, Mazda 626 Sedan 2.0D, Daihatsu Charade 1.0TD, Nissan Sunny 1.7D Sedan i 1.3 benzyna htachback, Hyundai Pony 1.3, Fiat Uno D (wypas) i 1.0 FIRE (gorzej), Tipo i Tempra. Poza tym by³y Samary, Favoritki i twory polskiego przemys³u. Fordy, VW i Merce kupowa³o siê w jakich¶ PHZ'etach w Intraco. Pamiêtam, ¿e Uno Fire, Pony, Samara i Favorit w 89 r. kosztowa³y ok $4500. Mazdy serwisowa³ Ryzel na Szaserów, Nissany Nawrot, Fordy na Powi¶lu (dzisiaj tam jest chyba wci±¿ salon Forda), Merce Borowski. U mnie w rodzinie by³ przypadek, ¿e gdzie¶ tak w 1988 r. zosta³ rozbity dwuletni Mercedes 190D - w tamtych czasach absolutny obiekt marzeñ i westchnieñ. Ubezpieczenie by³o z OC sprawcy - kierowcy Jelcza. PZU orzek³o wymianê nadwozia. Ze Stuttgartu zosta³o zamówione nowiutkie nadwozie i w ASO Mercedesa pana Jana Borowskiego na Ordona (tam gdzie teraz jest Honda AutoWest pana Jana Borowskiego) zosta³a dokonana przek³adka nadwozia. Mercedes do dzi¶ je¼dzi w rodzinie i ma siê ¶wietnie. 13 |
Data: Marzec 04 2008 21:48:53 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Fox£ód¼_nspam |
kursu $ ale by³y. Szlagiery Pewexowe widnia³y na papierowych paseczkach w dzisiejsza siedziba Polkomtela mie¶ci siê na Postêpu 3, i to od ³adnych paru lat :) pozdro Marek 14 |
Data: Marzec 01 2008 21:07:29 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Artur 'futrzak' MaÅ›lÄ… | Przemek V napisa³(a): "Krzysztof Pujdak" napisa³:(...) Taaa, komuna dawala zarobic tylko swoim - partyjnym, SBekom (wiesz ileBzdury jakieÅ› wypisujesz. Owszem. SB'ecy to byli na ogó³ jacyÅ› ciemniacy, którzy W zasadzie masz racjÄ™. Wielu z nich siÄ™ kompletnie w nowej rzeczywistoÅ›ci nie odnalaz³o. Nic dziwnego - zmieni³a siÄ™ sytuacja. -- Jutro to dziÅ› tyle, ¿e jutro... 15 |
Data: Marzec 03 2008 09:30:20 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Noel | U¿ytkownik Przemek V napisa³:
Ty piszesz o tych, których zadanie ogranicza³o siê do przyprowadzenia i spa³owania kogo¶ i wydobycia wszelkich informacji. Ci, którzy nimi sterowali to nie byli ju¿ tacy w ciemie bici, ci byli wychowani i wyszkoleni przez KGB... -- Tomek "Noel" B. 16 |
Data: Marzec 03 2008 09:18:34 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: J.F. | On Sat, 1 Mar 2008 10:11:45 +0000 (UTC), Krzysztof Pujdak wrote: >Jak na dzisiejsze standardy to nie, na owczesne pewnie tak. Mieszkanie kazdy w koncu dostal, po 20 latach czekania ale dostal. Willa byla w zasiegu wielu, utrzymanie mieszkania po jej wybudowaniu .... zazwyczaj tez. Polonez .. no, malo samochodow jezdzilo, faktycznie dobro nie dla kazdego :-) Nawet dzisiaj nie kazdy takie cos ma ;)) Dzisiaj niektorzy sa bardzo bogaci, a inni bardzo biedni. Wiesz, komuna unikala tworzenia kasty ludzi bogatych.Taaa, komuna dawala zarobic tylko swoim - partyjnym, SBekom (wiesz ile taki Troche wiecej od milicjanta ? Tak czy inaczej nawet swoi nie zarabiali jakis straszliwych kokosow. Jak sprzataczka zarabiala 3000, tak pan dyrektor moze 12k.Jasne, J.F.... Operator koparki na budowie 5000. Inzynier nadzorujacy budowe Owszem. To, co twierdze, to fakt, ze Z. byl juz od czasow komuny osoba ustawiona w Ale te korzysci to jakie - samochod udostepniony "do recenzji" na pol roku, czy zaproszenie na prezentacje nowego modelu, tydzien w dobrym hotelu z rodzina ? J. 17 |
Data: Marzec 01 2008 21:07:58 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: p47 |
Ziêtarski to b. wieloletni 1-szy sekretarz partii w TVP. p47 18 |
Data: Luty 29 2008 13:59:38 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: mb |
I ciekawe czy by³o ubezpieczone. Rodzina Z tylko za reklame PZU wziela lacznie 1 mln PLN wiec nie boj zaby Ferrari wg wiesci z dzis bylo kolegi mlodego Zientarskiego 19 |
Data: Luty 29 2008 14:01:46 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: marmar | U¿ytkownik "mb" napisa³ w wiadomo¶ci Rodzina Z tylko za reklame PZU wziela lacznie 1 mln PLN wiec nie boj zaby Zasugerowa³em to w³a¶nie 2 minuty wcze¶niej od Ciebie:) pzdr. marmar 20 |
Data: Luty 29 2008 14:14:54 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: mamba | mb pisze: U¿ytkownik "mamba" napisa³ w wiadomo¶ci Czy oddadz± te pieni±dze PZU (chocia¿ w czê¶ci)? Reklamy przesta³y sie pojawiaæ w TV, a billboardy zamalowuj±. Uwa¿am, ¿e zwrot pieniêdzy siê nale¿y, poniewa¿ z w³asnej winy Z. zrobi³ PZU antyreklamê. To tak jakby reklamuj±cy ¶rodki na odchudzanie przyty³ w ci±gu roku 30 kg. 21 |
Data: Luty 29 2008 14:20:18 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: bartekE320 | "mamba" wrote in message PZU antyreklamê. To tak jakby reklamuj±cy ¶rodki na odchudzanie przyty³ w ci±gu roku 30 kg. Ale teraz przynajmniej wie "jakie emocje wyzwoli stluczka". -- Pozdrawiam 22 |
Data: Luty 29 2008 14:20:36 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Scyzoryk |
Uwa¿am, ¿e zwrot pieniêdzy siê nale¿y, poniewa¿ z w³asnej winy Z. zrobi³ e tam. Moze mial AC w PZU, wyplaca teraz wlascicielowi lub rodzinie po wlascicielu odpowiednia kwote i wyjdzie ze PZU to solidna firma :D -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 GSX 550 23 |
Data: Luty 29 2008 15:19:22 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Pawel "O'Pajak" | Powitanko, e tam. Moze mial AC w PZU, wyplaca teraz wlascicielowi lub rodzinie po Znajac PZU, to ustala wartosc przed wypadkiem na 400kzl, wartosc pozostalosci na 399kzl i wyplaca 1000zl. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mro¿ek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* 24 |
Data: Marzec 01 2008 00:01:25 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Kris |
Powitanko, a pewnie i tak znajda jakiegos haka by nie wyplacic a to zamaly bierznik, a to znajdzie sie innny zapis w umowie by wyszli na swoje a pozniej co roku wynik jak zlotko 25 |
Data: Marzec 01 2008 10:08:16 | Temat: Odp: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Cavallino |
A ja siê za³o¿ê ¿e bêd± chcieli wyp³aciæ. Dziennikarzowi i to po tak g³o¶nym wypadku? ¯eby inni ich szarpali? 26 |
Data: Luty 29 2008 13:21:53 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: go! | mamba wrote:
Bzdura.. Powinni to przekuc w sukces. Taki spot. MZ wsiada po wypadku o kulach do nowego Ferrari i mowi: - Mialem dobre AC.. Ty tez zadbaj o swoje auto! -- go! 27 |
Data: Luty 29 2008 15:18:27 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: theStachoo | go! pisze: Bzdura.. Powinni to przekuc w sukces. Taki spot. MZ wsiada po wypadku o kulach do nowego Ferrari i mowi: No a na siedzeniu pasa¿era powinien usi±¶æ "nowy" kolega. -- theStachoo 28 |
Data: Luty 29 2008 14:26:46 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Robert J. |
Uwa¿am, ¿e zwrot pieniêdzy siê nale¿y, poniewa¿ z w³asnej winy Z. zrobi³ Albo doktor Mengele reklamowa³ NFZ ;-))). 29 |
Data: Luty 29 2008 06:27:15 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: mw | On Feb 29, 2:26 pm, "Robert J." wrote: Albo doktor Mengele reklamowa³ NFZ ;-))).To akurat by byl film dokumentalny ;-) 30 |
Data: Luty 29 2008 14:31:20 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: mb |
Czy oddadz± te pieni±dze PZU (chocia¿ w czê¶ci)? Reklamy przesta³y sie Z tego co mi wiadomo kampania miala trwac do dzis z opcja przedluzenia Z wiadomych wzgledow PZU nie wykorzysta opcji ale nie sadze by wystepowalo na droge sadowa przeciwko panom Z o zwrot kasy - liche podstawy prawne ( to nie USA :-) ) Na drugi raz beda robic lepszy wywiad srodowiskowy zeby nie wyszlo ze bezmozgi rajdoffiec zacheca do bezpiecznej jazdy Choc z drugiej strony ja widze szanse na udana akcje reklamowa z mlodym Zientarskim za jakis czas o ile wyzyje i zmieni nawyki ... Uwa¿am, ¿e zwrot pieniêdzy siê nale¿y, poniewa¿ z w³asnej winy Z. zrobi³Byly takie przypadki - wlasnie w USA :-) I firmy wyrywaly kase od gwiazd ktore przywalily w kilogramy :-) Ale w szystko bylo w umowie - w tym wypadku, nie sadze 31 |
Data: Luty 29 2008 15:15:15 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: J.F. | On Fri, 29 Feb 2008 14:31:20 +0100, mb wrote: Czy oddadz± te pieni±dze PZU (chocia¿ w czê¶ci)? Reklamy przesta³y sie No to szkoda, bo ciekaw bylem czy ja zdejma przed czasem. Choc z drugiej strony ja widze szanse na udana akcje reklamowa z mlodym Mowj nowy wozek, moja nowa laska ? To tak jakby reklamuj±cy ¶rodki na odchudzanie przyty³ w ci±gu roku 30 kg.Byly takie przypadki - wlasnie w USA :-) I firmy wyrywaly kase od gwiazd Naprawde ? Zawsze gwiazda moze powiedziec ze zjadla reklamowany produkt :-) J. 32 |
Data: Luty 29 2008 14:21:42 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Zz |
Z wiadomych wzgledow PZU nie wykorzysta opcji ale nie sadze by wystepowalo jakby to bylo USA to rodzina zabitego pierwwsza szarpnela by Zientarskiego na niezla sumke Zz 33 |
Data: Luty 29 2008 15:26:26 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: mb |
jak najbardziej - wyrwali by wielokrotnosc jego honorarium za reklamowke 34 |
Data: Luty 29 2008 17:42:01 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: T | mb pisze: jakby to bylo USA to rodzina zabitego pierwwsza szarpnela by Tak, z pewnoÅ›ciÄ…. -- http://tomasz.insane.pl 35 |
Data: Luty 29 2008 16:29:06 | Temat: Odp: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Cavallino |
Czy oddadz± te pieni±dze PZU (chocia¿ w czê¶ci)? Reklamy przesta³y sie pojawiaæ w TV, a billboardy zamalowuj±. A ile masz lat? 36 |
Data: Luty 29 2008 17:37:03 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Artur | U¿ytkownik "mamba" napisa³ w wiadomo¶ci Czy oddadz± te pieni±dze PZU (chocia¿ w czê¶ci)? Reklamy przesta³y sie pojawiaæ w TV, a billboardy zamalowuj±. przeciez on nie reklamowal bezpiecznej jazdy tylko ubezpieczenia, co ma piernik to wiatraka? -- Pozdrawiam /pisz±c na priv usuñ z adresu my¶lnik/ 37 |
Data: Marzec 02 2008 14:32:35 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Jarek Andrzejewski | On Fri, 29 Feb 2008 17:37:03 +0100, "Artur" wrote: przeciez on nie reklamowal bezpiecznej jazdy tylko ubezpieczenia, co ma ano ma. Jak masz OC, to i strach przed spowodowaniem st³uczki mniejszy. -- Jarek Andrzejewski Peugeot 306, 1360ccm, srebrzysty 38 |
Data: Marzec 02 2008 18:41:28 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Artur | U¿ytkownik "Jarek Andrzejewski" napisa³ w wiadomo¶ci ano ma. Jak masz OC, to i strach przed spowodowaniem st³uczki myslisz o tym jezdzac? bo ja jezdzilem z i bez OC i nie zauwazylem roznicy w samopoczuciu -- Pozdrawiam /pisz±c na priv usuñ z adresu my¶lnik/ 39 |
Data: Marzec 02 2008 23:08:54 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: P_ablo |
No co ty? A jak widziales kontrole drogowa i stojacego policjanta z dyndajacym na pasku lizakiem to myslales sobie: Zatrzyma, nie zatrzyma - bedzie fundusz, nie bedzie :) ? Jak za brak dokumentow bylo 20 zl mandatu to tez jezdzilem bez oc ;) Picasso 40 |
Data: Luty 29 2008 17:39:56 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: T | mamba pisze: Czy oddadzÄ… te pieniÄ…dze PZU (chocia¿ w części)? Reklamy przesta³y sie Uwa¿ać sobie mo¿esz co chcesz, decyduje o tym treæ umowy pomiÄ™dzy ww. -- http://tomasz.insane.pl 41 |
Data: Luty 29 2008 22:44:02 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Piotrek | Czy oddadz± te pieni±dze PZU (chocia¿ w czê¶ci)? Reklamy przesta³y sie ale ta reklama byla wogole bez sensu:) bo co mi z tego jakie JA mam OC:) i tak z niego nie korzystam wiec szukam najtanszego. jak ktos we mnie przywali to moich emocji nie ostudzi to ze mam OC w PZU bo z niego nie skorzystam:) -- pzdr piotrek 42 |
Data: Luty 29 2008 14:16:30 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: mamba | mb pisze: U¿ytkownik "mamba" napisa³ w wiadomo¶ci Tego, co oka¿e siê wkrótce, ze prowadzi³? 43 |
Data: Luty 29 2008 14:32:35 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: mb |
Tego, co oka¿e siê wkrótce, ze prowadzi³? Nie tego Ps. wg TVN 24 Ferrari bylo jednak Zientarskiego wiec juz nie wiem czyje bylo :-) Najpierw jakas kobita, potem kolega, teraz Zientarski :-) 44 |
Data: Luty 29 2008 14:25:02 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Quent | I ciekawe czy by³o ubezpieczone. Nawet jak bylo to i tak moga byc nici z odszkodowania. TU pewnie zakwalifikuje to jako "razace niedbalstwo" i slusznie poniekad... 45 |
Data: Luty 29 2008 16:56:34 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Norbert Komorowski | To by³ nowy jego nabytek, i chcial przewiesc kolege nowym samochodem... I 46 |
Data: Luty 29 2008 22:21:25 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Tomi |
To by³ nowy jego nabytek, i chcial przewiesc kolege nowym samochodem... I Jaki rocznik ? 47 |
Data: Luty 29 2008 22:56:39 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: robi173 | Jaki rocznik ?2004 48 |
Data: Luty 29 2008 23:16:35 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Tomi |
Jaki rocznik ?2004 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4479350 Calkiem ladny sprzet - tylko ta cena... ;( 49 |
Data: Luty 29 2008 22:43:17 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Jurand | "Norbert Komorowski" wrote in message To by³ nowy jego nabytek, i chcial przewiesc kolege nowym samochodem... I Hmm i jak¿e dziwnie w ¶wietle wydarzeñ teraz cytat Clarksona: "Uwa¿am, ¿e Ferrari to miniaturowa wersja Boga". Jurand. 50 |
Data: Marzec 01 2008 11:36:12 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Artur M. Piwko | In the darkest hour on Fri, 29 Feb 2008 22:43:17 +0100, To by³ nowy jego nabytek, i chcial przewiesc kolege nowym samochodem... I Dziwnie? Okaza³o siê, ¿e dosyæ trafnie. -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ] [ 12:35:54 user up 11633 days, 0:30, 1 user, load average: 0.01, 0.61, 0.45 ] Ice-cream is exquisite. What a pity it isn't illegal. -- Voltaire 51 |
Data: Luty 29 2008 19:15:42 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Fotelik |
I ciekawe czy by³o ubezpieczone. Jak ma sie nie wyp³aciæ jak chcieli kupiæ? Znaczy siê maj± szmal na takie zabawki Foti 52 |
Data: Marzec 01 2008 14:31:29 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | mamba wrote: I ciekawe czy by³o ubezpieczone. Tak podsumowuj±c wszystkie (nie tylko oryginalny post powy¿ej): empatia w narodzie ci±gle na skandalicznie niskim poziomie. (Pewnie czê¶æ zapyta "co to empatia" i s³usznie, bo potwierdzi tym samym moj± tezê). Kto je¼dzi w mie¶cie 50-tk±, niech pierwszy pisze posta :/ -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 53 |
Data: Marzec 01 2008 18:22:26 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: P_ablo |
I ciekawe czy by³o ubezpieczone. Auto nie bylo Zientarskiego i nie bylo ubezpieczone. Czekalo na swojego wlasciciela bez ubezpieczenia - teraz trawa ma niezla zagwozdke... Niestety jak sie oddaje auto nieodpowiedzialnym ludziom to trzeba cwierc miliona wtopic! Na biednego nie trafilo. Picasso 54 |
Data: Marzec 01 2008 19:05:22 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Mumin | P_ablo pisze:
Tylko æwieræ? Kto¶ tu podawa³ link gdzie takie Ferrari z 2004 kosztowa³o 700 000. -- Pozdrawiam, Mumin 55 |
Data: Marzec 01 2008 20:03:30 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Przemek V |
P_ablo pisze: No w³a¶nie. Pamiêta kto¶ cenê z otomoto tego egzemplarza? 100.000 EUR to za 360 w sensownym stanie z 2004 roku bardzo dobra cena. Je¶li by³o sporo mniej to te¿ o czym¶ ¶wiadczy. 56 |
Data: Marzec 01 2008 22:54:27 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Arbiter |
No w³a¶nie. Pamiêta kto¶ cenê z otomoto tego egzemplarza? 100.000 EUR to 330k PLN nie by³a zaznaczona opcja "bezwypadkowe" roku nie pamiêtam 57 |
Data: Marzec 01 2008 23:10:11 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Artur 'futrzak' MaÅ›lÄ… | Arbiter napisa³(a): "Przemek V" napisa³: Rok by³ 2004, a cena jakaÅ› taka, czyli w okolicach 100.000 EUR. -- Jutro to dziÅ› tyle, ¿e jutro... 58 |
Data: Marzec 01 2008 23:32:34 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: theStachoo | Przemek V pisze: No w³a¶nie. Pamiêta kto¶ cenê z otomoto tego egzemplarza? 100.000 EUR to za 360 w sensownym stanie z 2004 roku bardzo dobra cena. Je¶li by³o sporo mniej to te¿ o czym¶ ¶wiadczy. 335kpln o ile pamiêtam. Drzwi mia³y inny odcieñ ni¿ b³otnik. Ale to t tylko moje subiektywne odczucie. -- theStachoo 59 |
Data: Marzec 02 2008 00:11:42 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Przemek V |
Przemek V pisze: W sumie na dwoje babka wró¿y³a ale skoro sta³o w komisie to jest szansa, ¿e nie by³o inne od 90% komisowych aut... 60 |
Data: Marzec 02 2008 00:15:19 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: theStachoo | Przemek V pisze: W sumie na dwoje babka wró¿y³a ale skoro sta³o w komisie to jest szansa, ¿e nie by³o inne od 90% komisowych aut... Mo¿e kto¶ zrobi³ zrzutkê. Bo nie wiem gdzie opera zapisuje temp'y -- theStachoo 61 |
Data: Marzec 02 2008 11:07:01 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: P_ablo |
Cena zakupu a cena sprzedazy to nie to samo. http://skocz.pl/ferrari360 pierwszy lepszy z brzegu, co prawda z cena minimalna ale idzie za tyle kupic na ukcjach z dziurami po kulach ;). Raczej normalnym jest, ze na takim samochodzie zarabia sie kilkadziesiat tys zl . A jaka radoche ma kupujacy jak utarguje 30 tys zl na prezent dla zony :) Ten w kazdym razie bezstluczkowy nie byl. Picasso 62 |
Data: Marzec 02 2008 14:35:25 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: Jarek Andrzejewski | On Sat, 1 Mar 2008 18:22:26 +0100, "P_ablo" Czekalo na swojego wlasciciela bez ubezpieczenia - teraz trawa ma niezla umiarkowan±. OC przecie¿ dzia³a (nie myliæ z polis± OC). -- Jarek Andrzejewski Peugeot 306, 1360ccm, srebrzysty 63 |
Data: Marzec 02 2008 22:50:43 | Temat: Re: A tak w ogóle to czyje by³o to Ferrari | Autor: P_ablo |
On Sat, 1 Mar 2008 18:22:26 +0100, "P_ablo" Jestes pewien, ze w tym przypadku zadziala? Picasso |