Grupy dyskusyjne   »   naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów

naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw



1 Data: Maj 09 2011 20:16:48
Temat: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Uprzejmie prosz o pomoc, rad. Sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw.



Jechaem wzdu stojcych samochodw, pojazd wczajcy si do ruchu z
dojazdu do posesji, wyjedajc zza ciarwki na lepo spowodowa kolizj
uderzajc mnie z prawej strony.

I teraz najwaniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypaty odszkodowania z OC
sprawcy przedstawiajc jako argument definicj pasa ruchu: "pas ruchu -
kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego rzdu
pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;", z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, e na pasie obok samochodu nie ma prawa
znajdowa si motocykl.

Ja uwaam e wynika z tej definicji tylko minimalna i maksymalna szeroko
pasa, czyli jeli nie wystarczy miejsca na jeden rzd to nie jest to pas,
jeli jest mniej ni na dwa rzdy to jest to ten sam jeden pas, czyli pas
moe mie nawet 1,9 razy minimalnej szerokoci pasa.

Inne szczegy zdarzenia nie maj znaczenia dla odmowy wypaty
odszkodowania. Widziaem opini biegego opacanego przez ubezpieczyciela na
temat mniej wicej podobnej sytuacji i win motocyklisty wynikajc z
definicji pasa ruchu.

I teraz jakie ta sprawa ma konsekwencje:
1. Wszyscy jedzicie w korkach i ja te, jedzimy tym samym pasem ruchu, lub
nawet bez korkw. Bez wzgldu na to jaka kolizja, zawsze bdzie wina
motocyklisty jeli przyj za prawdziwe stanowisko ubezpieczyciela w kwestii
definicji pasa ruchu. Wic wszyscy musicie wiedzie, e nic nie bdzie z
polisy OC sprawcy, jeli nie macie AC to pacicie z wasnej kieszeni, za
rozbity motocykl i pewnie wasne leczenie (z wasnej kieszeni) jeli nawet
nie macie winy.
2. Czterech przepytanych przeze mnie policjantw (wcznie z komisarzem
Biura Ruchu Drogowego Komendy Gwnej Policji, i policjantem obecnym na
miejscu zdarzenia) twierdzi e zgodnie z prawem motocykl moe jecha tym
samym pasem ruchu co samochd. Ubezpieczyciel nie przejmuje si opini
policji i nie wypaca odszkodowa lub wg ubezpieczyciela wygrywa w sdach
(tego nie da si zweryfikowa). Nie ma sensu pyta kolejnych skoro czterech
pierwszych policjantw twierdzi to samo.
3. Znajomo kodeksu drogowego nie moe by rzecz tajemn i znajdowa si w
rkach ubezpieczyciela i opaconych biegych oraz osb poszkodowanych ktrym
odmwiono odszkodowania. Jeli policja nie zna prawa to jak mona tolerowa
taki stan rzeczy, e staj na stray prawa, i z ich opini ubezpieczyciel
si nie liczy bo mu si tak opaca.

Ja mam OC i AC wic jeli si poddam i bd uznanym winnym przez
ubezpieczyciela to jeli nie z polisy sprawcy to z wasnej AC pokryj
szkody.
Jeli bd walczy o precedens i zmian orzecznictwa to potrzebuj Waszej
pomocy i motywacji.
Jestem po analizie kodeksu i dugich rozmowach z policj, ktra radzi mi i
do sdu.
Potrzebuj:
- namiary na dodatkowe rda informacji, z ktrych mona skorzysta w
analizie tego problemu, orzecznictwo jeli kto zna takie sprawy
- namiary do rzeczoznawcy/biegego z ktrym mona spraw skonsultowa, moe
macie w rodzinie, znajomych lub korzystalicie pacc za usugi i moecie
poleci
- potrzebuj pozna Wasze dowiadczenia w takich sprawach piszcie prosz na
maila, podajcie telefon to oddzwoni.

Jest mnstwo motocyklistw poszkodowanych niesusznie przez praktyk
ubezpieczycieli, jeli przyj za suszne co ubezpieczyciel powiedzia o
orzecznictwie sdw.

Wic trzeba co z tym zrobi.



Najwaniejsze aby wszyscy motocyklici wiedzieli jak jest naprawd, i jak z
tym walczy, bo ja na razie nie wiem, ale analizuj spraw.


Pozdrawiam.

HK8



2 Data: Maj 09 2011 18:20:00
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 09 May 2011 20:16:48 +0200 osobnik zwany HK8 wystuka:


I teraz najwa¿niejsze, ubezpieczyciel odmawia wyp³aty odszkodowania z OC

a co ma napisać? Oczywiście, e zawsze prbuje się najpierw wymigać.

Je¶li bêdê walczy³ o precedens

polskie prawo nie przewiduje instytucji precedensu znanej z prawa
anglosaskiego.


--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

3 Data: Maj 09 2011 20:34:44
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: duddits 

W dniu 2011-05-09 20:16, HK8 pisze:

- potrzebuj pozna Wasze dowiadczenia w takich sprawach piszcie prosz na
maila, podajcie telefon to oddzwoni

Podobn spraw miaem, ale przybraa zgoa inny obrt. Dziwi si, e w
Twoim przypadku jest inaczej. Rozumiem, e protok z kolizji jaki
sporzdzia policja jednoznacznie wskaza sprawc?

http://fz6.pl/2010/09/19/przygoda-na-wisniowej-czyli-nic-smiesznego/

--
duddits
FZ8N.pl

4 Data: Maj 09 2011 21:17:13
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Jak mog si z Toba skontaktowa ?
Nawet jeli policja ukarze mandatem sprawc to nie ma znaczenia dla
ubezpieczyciela.
Skoni ubepieczyciela do przestrzegania prawa w takim przypadku moe proces
przed sdem.
Czy policja spisze protok i da mandat czy bdziesz mia owiadczenie
sprawcy to ma wtrne znaczenie.
Jeli zakoczycie spraw tylko owiadczeniem a potem sprawca si wyprze to
mona zg osi to na policji po czasie i zakoczy si procesem i sprawcy
przed sdem bd ukarani, ale bez konsekwencji dla wypaty odszkodowania z
polisy (W tym celu musi by osobny proces. Ten pierwszy ze sprawc jest
tylko o satysfakcj i ewentualnie moe da dodatkow ewidencj w procesie o
odszkodowanie.) Ubezpieczyciel nie musi tego respektowa. Ubezpieczyciel
zgadza si z wykadni policji wtedy i tylko wtedy gdy wykadnia policji
zgadza si z wykadni przepisw ubezpieczyciela.
Przegadaem z kierownikiem dziau rzeczoznawcw ubezpieczyciela chyba ze 2
godziny face to face wic wiem to od niego. Pokazywa mi nawet opini
biegego z podobnej sprawy ktr przeczytaem w caoci.
Ubezpieczyciel ma opacanych biegych, praktyk sdow, sowem bije nas
wiedz w zakresie orzecznictwa.
Wiedz co powiedzie w sdzie i czym si to koczy. My tego nie wiemy wic
boimy si kosztw, akceptujemy to co jest nawet gdyby dobrze poprowadzona
sprawa moga by wygrana. Jestem w takiej sytuacji i nie wiem na razie co z
tym zrobi.
Pozdrawiam,
HK8



Uytkownik "duddits"  napisa w wiadomoci

W dniu 2011-05-09 20:16, HK8 pisze:
- potrzebuj pozna Wasze dowiadczenia w takich sprawach piszcie prosz
na
maila, podajcie telefon to oddzwoni

Podobn spraw miaem, ale przybraa zgoa inny obrt. Dziwi si, e w
Twoim przypadku jest inaczej. Rozumiem, e protok z kolizji jaki
sporzdzia policja jednoznacznie wskaza sprawc?

http://fz6.pl/2010/09/19/przygoda-na-wisniowej-czyli-nic-smiesznego/

--
duddits
FZ8N.pl

5 Data: Maj 09 2011 22:18:46
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: duddits 

W dniu 2011-05-09 21:17, HK8 pisze:

Jak mog si z Toba skontaktowa ?

pawel at fz6 dot pl

Nawet jeli policja ukarze mandatem sprawc to nie ma znaczenia dla
ubezpieczyciela.

No to dziwne, bo jedyne co wstrzymywao u mnie decyzj o wypacie
odszkodowania do wanie oczekiwanie na raport z policji. To w zasadzie
by najduej trwajcy punkt programu, potem procedura potoczya si szybko.

Skoni ubepieczyciela do przestrzegania prawa w takim przypadku moe proces
przed sdem.

No pewnie tak, ale myl, e niekoniecznie ubezpieczyciel musi by
zainteresowany ciganiem si po sdach w kadej sprawie jaka go dotyczy.
Zwaszcza w takiej gdzie sytuacja jest jasna i raczej nie ma powodw by
zakada inaczej (znw pisz o swoim przypadku).

Czy policja spisze protok i da mandat czy bdziesz mia owiadczenie
sprawcy to ma wtrne znaczenie.

No nie wiem, ja uwaam, e ma to kapitalne znaczenie dla sprawy, ale w
sumie dyletant jestem.

Jeli zakoczycie spraw tylko owiadczeniem a potem sprawca si wyprze to
mona zg osi to na policji po czasie i zakoczy si procesem i sprawcy
przed sdem bd ukarani, ale bez konsekwencji dla wypaty odszkodowania z
polisy (W tym celu musi by osobny proces. Ten pierwszy ze sprawc jest
tylko o satysfakcj i ewentualnie moe da dodatkow ewidencj w procesie o
odszkodowanie.) Ubezpieczyciel nie musi tego respektowa. Ubezpieczyciel
zgadza si z wykadni policji wtedy i tylko wtedy gdy wykadnia policji
zgadza si z wykadni przepisw ubezpieczyciela.

Wydaje si, e wiesz o takich procesach z ubezpieczalniami znacznie
wicej ni ja, wic nie wiem czy bd mg doda co ponad to co ju
napisaem i co znajdziesz pod podanym przeze mnie wczeniej adresem.
Powtrz: sprawa w moim przypadku przebiega mona powiedzie
regulaminowo bez zbdnych opnie, dodatkowych wyjanie czy krcenia
ze strony ubezpieczyciela. Rzeczy, o ktrych piszesz powyej s mi z
gruntu obce :)

Przegadaem z kierownikiem dziau rzeczoznawcw ubezpieczyciela chyba ze 2
godziny face to face wic wiem to od niego. Pokazywa mi nawet opini
biegego z podobnej sprawy ktr przeczytaem w caoci.
Ubezpieczyciel ma opacanych biegych, praktyk sdow, sowem bije nas
wiedz w zakresie orzecznictwa.

No ale moment, ja si zgadzam, e bije. I powiem nawet wicej. W takim
przypadku ja to mam nawet w dupie. Bior prawnika - przecie nie mog
zna si na wszystkim :)

Wiedz co powiedzie w sdzie i czym si to koczy. My tego nie wiemy wic
boimy si kosztw, akceptujemy to co jest nawet gdyby dobrze poprowadzona
sprawa moga by wygrana. Jestem w takiej sytuacji i nie wiem na razie co z
tym zrobi.

Ja tam nie boj si adnych kosztw tylko zwyczajnie jestem leniwy,
jeli gra nie byaby warta wieczki to pewnie bym nie walczy. Wiem, nie
jest to postawa, ktr warto naladowa :)
Na szczcie nie musiaem si zastanawia - kas na konto otrzymaem w
terminie.
W sumie to nawet z caej sprawy wyszedem lekko na plusie.

Pozdrawiam,
HK8

Rwnie. I powodzenia.

--
duddits
FZ8N.pl

6 Data: Maj 09 2011 20:59:27
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Marcin N 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci grup Uprzejmie prosz o pomoc, rad. Sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw.



Jechaem wzdu stojcych samochodw, pojazd wczajcy si do ruchu z
dojazdu do posesji, wyjedajc zza ciarwki na lepo spowodowa kolizj
uderzajc mnie z prawej strony.

==============

Nie "jechaem wzdu samochodw" tylko "omijaem samochody". Omija moesz bdc na ich pasie, zachowujc przy tym bezpieczn odlego. Nie otare adnego z samochodw wic odlego bya bezpieczna. Kto wjecha Ci pod koa w chwili, gdy go zgodnie z prawem omijae. nie mia prawa tego zrobi. Nie mia prawa zmienia pasa bez upewnienia si, e jest to bezpieczne.

Koniec tematu. Nie moesz przegra.

7 Data: Maj 09 2011 21:25:25
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci grup

Uprzejmie prosz o pomoc, rad. Sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw.
Jechaem wzdu stojcych samochodw, pojazd wczajcy si do ruchu z
dojazdu do posesji, wyjedajc zza ciarwki na lepo spowodowa kolizj
uderzajc mnie z prawej strony.
==============
Nie "jechaem wzdu samochodw" tylko "omijaem samochody". Omija
moesz  bdc na ich pasie, zachowujc przy tym bezpieczn odlego.
Nie otare  adnego z samochodw wic odlego bya bezpieczna. Kto
wjecha Ci pod  koa w chwili, gdy go zgodnie z prawem omijae. nie
mia prawa tego zrobi.  Nie mia prawa zmienia pasa bez upewnienia
si, e jest to bezpieczne. Koniec tematu. Nie moesz przegra.

Zdziwiby si z tym przegraniem:-) Jak nie wemie adwokata i sprbuje w
sdzie dziaa sam, zawsze przegra. To jest Polska, kraj kurew, zodziei i
przekupnych sdw. Wniosem podobn spraw, miaem racj, udokumentowaem
swoje racje w sdzie, przedstawiem zdjcia, pisaem pisma. Chuj. Byem sam.
Ubezpieczyciel mia prawnika. Prawnik by kumplem sdziny. Sd powoa na
moj prob biegego sdowego. Biegy sdowy by kumplem prawnika
ubezpieczyciela:-) - przed rozpraw, gadali na ty, miali si i zerkali na
mnie jak na pojeba... To wszystko to towarzystwo wzajemnej adoracji. eby
wygra z chujami ubezpieczycielami, trzeba zatrudni firm specjalizujc
si w sprawach o odszkodowania - ykj duy % ale wygrywaj. Inaczej nie ma
chuja we wsi. Nawet jak si wemie pierwszego z brzegu adwokata, przejebie
si, to wszystko s kumple...

--
Grzybol

8 Data: Maj 09 2011 21:36:09
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: PN 

W dniu 2011-05-09 21:25, Grzybol pisze:


Zdziwiby si z tym przegraniem:-) rwszego z brzegu adwokata, przejebie
si, to wszystko s kumple...


Ciach bzdury. Pomijajc skandaliczn form i kryminalne zarzuty, kwalifikujce si na postpowanie karne, to kolega ma racj w jednym - warto skorzysta z pomocy profesjonalnego prawnika a nie szuka pomocy w necie. Ju niejednego widziaem, ktry na podstawie "wiedzy internetowej" szuka szczcia w sdach. Jak ci pjdzie w domu rura - dzwonisz do hydraulika. Jak si pochorujesz - idziesz do lekarza. Jak masz problem prawny - id do prawnika.

9 Data: Maj 09 2011 21:42:08
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Monster 

W dniu 2011-05-09 21:36, PN pisze:

W dniu 2011-05-09 21:25, Grzybol pisze:


Zdziwiby si z tym przegraniem:-) rwszego z brzegu adwokata, przejebie
si, to wszystko s kumple...


Ciach bzdury. Pomijajc skandaliczn form i kryminalne zarzuty,
kwalifikujce si na postpowanie karne, to kolega ma racj w jednym -
warto skorzysta z pomocy profesjonalnego prawnika a nie szuka pomocy w
necie. Ju niejednego widziaem, ktry na podstawie "wiedzy
internetowej" szuka szczcia w sdach. Jak ci pjdzie w domu rura -
dzwonisz do hydraulika. Jak si pochorujesz - idziesz do lekarza. Jak
masz problem prawny - id do prawnika.

Dwa:spraw moesz bez adnych problemw przenie do innego miasta.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

10 Data: Maj 09 2011 21:43:15
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "PN"  napisa w wiadomoci

Ciach bzdury. Pomijajc skandaliczn form i kryminalne zarzuty,
kwalifikujce si na postpowanie karne,

Nie rozmieszaj mnie Misiek. Nie syszae w yciu sowa chuj? :-)
Kryminalne zarzuty??? Opisaem mj przypadek. Tyle.

to kolega ma racj w jednym -

Nie pytaem Cie o moj racj. Opisaem konkretny przypadek...

warto skorzysta z pomocy profesjonalnego prawnika a nie szuka pomocy w
necie. Ju niejednego widziaem, ktry na podstawie "wiedzy internetowej"
szuka szczcia w sdach.

A tak konkretnie to ilu widziae? Bo to wane jest...


Jak ci pjdzie w domu rura - dzwonisz do hydraulika. Jak si pochorujesz -
idziesz do lekarza.

Yhy.

 Jak  masz problem prawny ...

.... idziesz do sdu...

--
Grzybol

11 Data: Maj 09 2011 21:59:53
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzeczn ictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-05-09 21:43, Grzybol pisze:

Jak ci pjdzie w domu rura - dzwonisz do hydraulika. Jak się pochorujesz -
idziesz do lekarza.
Yhy.
  Jak  masz problem prawny ...
... idziesz do sądu...

Pierdolisz jak popierdolony.

Jak masz problem prawny - idziesz do osoby, ktra się na tym zna, tj prawnik/adwokat/radca prawny.

Do sądu idziesz jak masz *spr*, Ty tępy huju ! (Nie piszę przez CH bo se nie muszę wyduać).

ZDRAVIM !

--
Rafa "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych moliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspom RZÓKA ! Podaruj futerko, naronik, wersalkę lub ...

12 Data: Maj 09 2011 22:03:11
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik ""Rafa \"SP\" Gil""  napisa w wiadomoci
 W dniu 2011-05-09 21:43, Grzybol
pisze:

Jak ci pjdzie w domu rura - dzwonisz do hydraulika. Jak si
pochorujesz - idziesz do lekarza.
Yhy.
Jak  masz problem prawny ...
... idziesz do sdu...
Pierdolisz jak popierdolony.
Jak masz problem prawny - idziesz do osoby, ktra si na tym zna, tj
prawnik/adwokat/radca prawny.
Do sdu idziesz jak masz *spr*, Ty tpy huju ! (Nie pisz przez CH bo se
nie musz wydua).
ZDRAVIM !

E, to ty chju. (pisz przez CH bo tak si pisze. A twj marny huj ma pewnie
tyle centymetrw co liter)

--
Grzybol

13 Data: Maj 09 2011 22:05:53
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik ""Rafa \"SP\" Gil""  napisa w wiadomoci
 W dniu 2011-05-09 21:43, Grzybol
pisze:

Jak ci pjdzie w domu rura - dzwonisz do hydraulika. Jak si
pochorujesz - idziesz do lekarza.
Yhy.
Jak  masz problem prawny ...
... idziesz do sdu...
Pierdolisz jak popierdolony.
Jak masz problem prawny - idziesz do osoby, ktra si na tym zna, tj
prawnik/adwokat/radca prawny.
Do sdu idziesz jak masz *spr*, Ty tpy huju ! (Nie pisz przez CH bo se
nie musz wydua).
ZDRAVIM !

adnie nawet mwie w tych okularkach, ale nie mogem odczyta co tam
miae na kartce...
http://facet.wp.pl/kat,1007819,wid,11278348,wiadomosc.html?ticaid=1c466

--
Grzybol

14 Data: Maj 09 2011 22:21:04
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzeczn ictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-05-09 22:05, Grzybol pisze:

Jak ci pjdzie w domu rura - dzwonisz do hydraulika. Jak się
pochorujesz - idziesz do lekarza.
Yhy.
Jak  masz problem prawny ...
... idziesz do sądu...
Do sądu idziesz jak masz *spr*, Ty tępy huju ! (Nie piszę przez CH bo se
nie muszę wyduać).
Ładnie nawet mwieś w tych okularkach, ale nie mogem odczytać co tam
miaeś na kartce...
http://facet.wp.pl/kat,1007819,wid,11278348,wiadomosc.html?ticaid=1c466

Wiesz, napisaem Twoim językiem, miaem nadzieję, e dzięki temu odniesiesz się do tego co raczyeś kamliwie jak may tadzio po duym piwie napisać.

Ale sia twych sw zawiera tylko się kurew, ktre wplatasz w wypowied. A ja tam lubię rzeczową dyskusję, nawet popartą kurwą. Jedyne co potrafisz, to opierać się o kurwę, wiedzy adnej nie mając.

P.S. Na huj linkujesz do stronki opisującej ekscesy seksualne twoich przemiych tatusiw ? (pytam, bo nie wiem).

ZDRAVIM !

--
Rafa "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych moliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspom RZÓKA ! Podaruj futerko, naronik, wersalkę lub ...

15 Data: Maj 09 2011 22:26:02
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik ""Rafa \"SP\" Gil""  napisa w wiadomoci

Wiesz, napisaem Twoim jzykiem,

Naszym jzykiem. To jzyk Twoich ojcw.

miaem nadziej, e dziki temu odniesiesz si do tego co raczye
kamliwie jak may tadzio po duym piwie napisa.

Yhy.

Ale sia twych sw zawiera tylko si kurew, ktre wplatasz w wypowied.
A ja tam lubi rzeczow dyskusj, nawet popart kurw. Jedyne co
potrafisz, to opiera si o kurw,

Opiera si o kurw, hmm, adnie powiedziane. Kurwa suy do czego innego.
Ale rozumiem, e dla Ciebie to tylko abstrakcja...


P.S. Na huj linkujesz do stronki opisujcej ekscesy seksualne twoich
przemiych tatusiw ? (pytam, bo nie wiem).
ZDRAVIM !

Zabolao:-) ? To wietnie. Miao bole...

--
Grzybol

16 Data: Maj 09 2011 20:28:30
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 09 May 2011 22:26:02 +0200 osobnik zwany Grzybol
wystuka:

Zabola³o:-) ? To ¶wietnie. Mia³o boleæ...

na razie to boli twoje kodowanie.
napraw wreszcie tego szajsowatego opsluka



--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

17 Data: Maj 09 2011 22:33:31
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomoci

Dnia piknego Mon, 09 May 2011 22:26:02 +0200 osobnik zwany Grzybol
wystuka:
Zabola3o:-) ? To ?wietnie. Mia3o bolea...
na razie to boli twoje kodowanie.
napraw wreszcie tego szajsowatego opsluka

Mam dobrze.

--
Grzybol

18 Data: Maj 09 2011 20:35:14
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 09 May 2011 22:33:31 +0200 osobnik zwany Grzybol
wystuka:

U¿ytkownik "masti"  napisa³ w wiadomo¶ci

Dnia piêknego Mon, 09 May 2011 22:26:02 +0200 osobnik zwany Grzybol
wystuka³:
Zabola3o:-) ? To ?wietnie. Mia3o bolea...
na razie to boli twoje kodowanie.
napraw wreszcie tego szajsowatego opsluka

Mam dobrze.

masz le.




--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

19 Data: Maj 09 2011 22:37:17
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomoci

Dnia piknego Mon, 09 May 2011 22:33:31 +0200 osobnik zwany Grzybol
wystuka:
U?ytkownik "masti"  napisa3 w wiadomo?ci

Dnia pieknego Mon, 09 May 2011 22:26:02 +0200 osobnik zwany Grzybol
wystuka3:
Zabola3o:-) ? To ?wietnie. Mia3o bolea...
na razie to boli twoje kodowanie.
napraw wreszcie tego szajsowatego opsluka
Mam dobrze.
masz le.

Niezaleny biegy!!!!!!! Mam dobrze czy le????

--
Grzybol

20 Data: Maj 10 2011 00:02:24
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: morghul 

Poniewa nie znam adnego z was to mam to w dupie, temu ktry da
wicej przyznam racj. Oferty na priv ;)

P.S.
Swoj drog Grzybol, pasjonujce jest przygldanie si temu jak
podkurwiasz tu niektrych ;)

--

morghul

21 Data: Maj 09 2011 22:12:31
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 10 May 2011 00:02:24 +0200 osobnik zwany morghul
wystuka:

Swoj± drog± Grzybol, pasjonuj±ce jest przygl±danie siê temu jak
podkurwiasz tu niektrych ;)

jak niewiele Ci potrzeba by się podniecić. Wystarczy bluzgający koleś :)



--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

22 Data: Maj 10 2011 06:32:55
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Tytus 

jak niewiele Ci potrzeba by si podnieci. Wystarczy bluzgajcy kole :)

dla mie niejaki grzybol to troll ktry nie szanuje wasnego jenzyka a
ponadto nie ma pojcia o pord, wic po co go z szamba wyciga?

T

23 Data: Maj 10 2011 08:32:35
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "Tytus"  napisa w wiadomoci

jak niewiele Ci potrzeba by si podnieci. Wystarczy bluzgajcy kole :)
dla mie niejaki grzybol to troll ktry nie szanuje wasnego jenzyka a
ponadto nie ma pojcia o pord, wic po co go z szamba wyciga?
T

WOW!!
Jestem pod wraeniem.

--
Grzybol

24 Data: Maj 10 2011 09:09:06
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Tytus 

Siemka

*** "Grzybol"
WOW!! Jestem pod wraeniem.

Kolina robi na Tobie takie wrazenie???
Nie dyskutuj z chujem - cytujac klasyka


--
         Tytus
ta motorynka
  i malagutek

25 Data: Maj 10 2011 09:16:21
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "Tytus"  napisa w wiadomoci

Siemka
*** "Grzybol"
WOW!! Jestem pod wraeniem.
Kolina robi na Tobie takie wrazenie???
Nie dyskutuj z chujem - cytujac klasyka

Nie pkaj, wiedziaem komu odpowiadam...

--
Grzybol

26 Data: Maj 10 2011 09:17:56
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "Tytus"  napisa w wiadomoci

Siemka
*** "Grzybol"
WOW!! Jestem pod wraeniem.
Kolina robi na Tobie takie wrazenie???
Nie dyskutuj z chujem - cytujac klasyka

A tekst nalezy do mojego Mistrza. Mam abonament.

--
Grzybol

27 Data: Maj 10 2011 13:25:10
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: morghul 

Swoj? drog? Grzybol, pasjonuj?ce jest przygl?danie sie temu
jak
podkurwiasz tu niektrych ;)

jak niewiele Ci potrzeba by si podnieci. Wystarczy bluzgajcy
kole :)


Mnie nie podnieca bluzganie Grzybola tylko to jak wy si
podniecacie jego bluzganiem  :P

--

morghul> BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi, to grunt zabija!" T.Pratchett


28 Data: Maj 10 2011 13:36:00
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "morghul"  napisa w wiadomoci

Swoj? drog? Grzybol, pasjonuj?ce jest przygl?danie sie temu jak
podkurwiasz tu niektrych ;)
jak niewiele Ci potrzeba by si podnieci. Wystarczy bluzgajcy kole :)
Mnie nie podnieca bluzganie Grzybola tylko to jak wy si podniecacie jego
bluzganiem  :P

Chyba mnie z kim mylisz. Ja i bluzgi? Pierwsze sysze...

--
Grzybol

29 Data: Maj 10 2011 14:37:49
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: morghul 

Chyba mnie z kim mylisz. Ja i bluzgi? Pierwsze sysze...

--
Grzybol


Nie dla mnie ale niektrzy tak twierdz ;) Zreszt jeba to, jak
si komu nie podoba to nie wiem jaki problem killfileowa.
--

morghul

30 Data: Maj 10 2011 07:47:10
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: kocyk 

morghul wrote:

Poniewa nie znam adnego z was to mam to w dupie, temu ktry da wicej przyznam racj. Oferty na priv ;)

P.S.
Swoj drog Grzybol, pasjonujce jest przygldanie si temu jak podkurwiasz tu niektrych ;)

Ej, to ja jestem jego idolem!
K.

31 Data: Maj 10 2011 07:31:19
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3 e orzecznictwo s?d�w ? sprawa dotyczy wszystk ich motocyklist�w
Autor: ursynek 

W dniu 2011-05-09 22:37, Grzybol pisze:

U�ytkownik   napisa� w wiadomo�ci

Dnia pi�knego Mon, 09 May 2011 22:33:31 +0200 osobnik zwany Grzybol
wystuka�:
U?ytkownik   napisa3 w wiadomo?ci

Dnia pieknego Mon, 09 May 2011 22:26:02 +0200 osobnik zwany Grzybol
wystuka3:
Zabola3o:-) ? To ?wietnie. Mia3o bolea...
na razie to boli twoje kodowanie.
napraw wreszcie tego szajsowatego opsluka
Mam dobrze.
masz �le.

Niezale�ny bieg�y!!!!!!! Mam dobrze czy �le????


http://imageshack.us/f/842/niezalenybiegy.png/

krzaczysz.

Pozdrawiam.

32 Data: Maj 10 2011 21:20:16
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomości

Dnia pięknego Mon, 09 May 2011 22:33:31 +0200 osobnik zwany Grzybol
wystuka:
U¿ytkownik "masti"  napisa³ w wiadomo¶ci

Dnia piêknego Mon, 09 May 2011 22:26:02 +0200 osobnik zwany Grzybol
wystuka³:
Zabola3o:-) ? To ?wietnie. Mia3o bolea...
na razie to boli twoje kodowanie.
napraw wreszcie tego szajsowatego opsluka
Mam dobrze.
masz le.

Miaem le. Jestem chujem...

--
Grzybol

33 Data: Maj 10 2011 09:47:37
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Marcin N 

Uytkownik "Grzybol"  napisa w wiadomoci grup Zabolao:-) ? To wietnie. Miao bole...

=================

Wy tu si wykcacie, a tam pon lasy... znaczy, tego... koleg papuga wrabia.

34 Data: Maj 10 2011 21:55:30
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzeczn ictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-05-09 22:26, Grzybol pisze:

Wiesz, napisaem Twoim językiem,
Naszym językiem. To język Twoich ojcw.

Ja przynajmniej wiem, kim byli, dziecię dworca !

miaem nadzieję, e dzięki temu odniesiesz się do tego co raczyeś
kamliwie jak may tadzio po duym piwie napisać.
Yhy.
Opierać się o kurwę, hmm, adnie powiedziane. Kurwa suy do czegoś innego.
Ale rozumiem, e dla Ciebie to tylko abstrakcja...
P.S. Na huj linkujesz do stronki opisującej ekscesy seksualne twoich
przemiych tatusiw ? (pytam, bo nie wiem).
ZDRAVIM !
Zabolao:-) ? To świetnie. Miao boleć...

Skąde. Ale mio dowiedzieć się, e ktoś się stara.

--
Rafa "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych moliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspom RZÓKA ! Podaruj futerko, naronik, wersalkę lub ...

35 Data: Maj 09 2011 21:38:49
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Na pewno masz racj, tylko jeli zapacisz firmie %, to o ten % bdzie mniej
rodkw na napraw motocykla, to bdne koo.
Czyli odszkodowanie to 100% kosztw naprawy, wic ile mona dooy z
wasnej kieszeni ?
W moim przypadku naprawa jest wyceniona na 20 000 z. Poowa ceny nowego
motocykla, ktra zapaciem.
Czekam jeszcze ok. 2 dni na ostateczn odpowied od ubezpieczyciela o
odpowiedzialnoci (dzi rozmawiaem z biegym powoanym przez
ubezpieczyciela, ktry uwaa, e tym samym pasem obok samochodu nie ma prawa
jecha motocykl, co wynika z definicji pasa ruchu, wic wiem co bdzie, on
teraz siedzi i robi rysunki i przepisuje teksty  z poprzednich opinii w
podobynych sprawach) potem dam Wam zna kto jest ubezpieczycielem.
Pozdrawiam,
HK8



Zdziwiby si z tym przegraniem:-) Jak nie wemie adwokata i sprbuje w
sdzie dziaa sam, zawsze przegra. To jest Polska, kraj kurew, zodziei i
przekupnych sdw. Wniosem podobn spraw, miaem racj, udokumentowaem
swoje racje w sdzie, przedstawiem zdjcia, pisaem pisma. Chuj. Byem
sam. Ubezpieczyciel mia prawnika. Prawnik by kumplem sdziny. Sd
powoa na moj prob biegego sdowego. Biegy sdowy by kumplem
prawnika ubezpieczyciela:-) - przed rozpraw, gadali na ty, miali si i
zerkali na mnie jak na pojeba... To wszystko to towarzystwo wzajemnej
adoracji. eby wygra z chujami ubezpieczycielami, trzeba zatrudni firm
specjalizujc si w sprawach o odszkodowania - ykj duy % ale
wygrywaj. Inaczej nie ma chuja we wsi. Nawet jak si wemie pierwszego z
brzegu adwokata, przejebie si, to wszystko s kumple...

--
Grzybol


36 Data: Maj 09 2011 21:44:13
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: PN 

W dniu 2011-05-09 21:38, HK8 pisze:

Na pewno masz racj, tylko jeli zapacisz firmie %, to o ten % bdzie mniej
rodkw na napraw motocykla, to bdne koo.
Czyli odszkodowanie to 100% kosztw naprawy, wic ile mona dooy z
wasnej kieszeni ?

Jeli wygrasz, to sd zasdzi Tobie koszty Twojego adwokata od ubezpieczyciela. Pamitaj tylko eby w umowie z prawnikiem zaznaczy, e to faktycznie Ty dostaniesz te koszty:)



Czekam jeszcze ok. 2 dni na ostateczn odpowied od ubezpieczyciela


nie ma sensu - jeli co dostaniesz to ochap na odczepne.


potem dam Wam zna kto jest ubezpieczycielem.
Pozdrawiam,
HK8


Bez znaczenia. Prowadziem sprawy  przeciwko  wikszoci. Nikt z nich si nie wyrnia in plus ani in minus.

37 Data: Maj 09 2011 21:51:17
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Dziki jutro podzwoni po takich firmach mylaem, e trzeba zapaci z
odszkodowania.
Czyli kontakt  w necie si przydaje !
Czy ta sprawa jest do wygrania ?
Odezwij si.
Pozdrawiam,
HK8

38 Data: Maj 09 2011 21:51:24
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "PN"  napisa w wiadomoci

Prowadziem sprawy  przeciwko  wikszoci.

Znaczy si sedzi jeste... A ten polecany adwokat to obcy nieznany Ci
facet... Rozumiem...

--
Grzybol

39 Data: Maj 09 2011 22:05:14
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: PN 

W dniu 2011-05-09 21:51, Grzybol pisze:

Uytkownik   napisa w wiadomoci

Prowadziem sprawy  przeciwko  wikszoci.

Znaczy si sedzi jeste... A ten polecany adwokat to obcy nieznany Ci
facet... Rozumiem...

Nie nie jestem.
Sdzia nie prowadzi spraw przeciwko komu:) Sd jest arbitrem, to do sdu si przynosi swoj spraw, plus wszystkie dowody na jej poparcie. Druga strona przynosi swoje dowody. A sd ma za zadanie je bezstronnie oceni. Sd nie szuka sam "jak bylo naprawd" ani kto "tak naprawd ma racj". Sd tylko ocenia dowody, ktre mu wska strony.Niezrozumienie tego prostego faktu jest najczstsz ( moim skromnym zdaniem) przyczyn rozczarowania strony niezadowolonej rozstrzygniciem.

40 Data: Maj 09 2011 22:13:59
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: PN 

W dniu 2011-05-09 22:09, Grzybol pisze:

prowadzisz sprawy, wic jeste sdzi... Skoro udajesz prawnika,


Ok to jestem sdzi nie-prawnikiem? Niech Ci bdzie. I jestem w zmowie. Ze wszystkim a w szczeglnoci z tymi, z ktrymi przegrae. Kimkolwiek byli. I rozpylam hel.

41 Data: Maj 09 2011 22:16:34
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "PN"  napisa w wiadomoci
 W dniu 2011-05-09 22:09, Grzybol pisze:

prowadzisz sprawy, wic jeste sdzi... Skoro udajesz prawnika,
Ok to jestem sdzi nie-prawnikiem? Niech Ci bdzie. I jestem w zmowie. Ze
wszystkim a w szczeglnoci z tymi, z ktrymi przegrae. Kimkolwiek byli.
I rozpylam hel.

Wasnie. Teraz lepiej.

--
Grzybol

42 Data: Maj 09 2011 22:21:53
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzeczn ictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-05-09 22:16, Grzybol pisze:

wszystkim a w szczeglności z tymi, z ktrymi przegraeś. Kimkolwiek byli.
I rozpylam hel.
Wasnie. Teraz lepiej.

Nie trudno Cie zaspokoić :>

--
Rafa "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych moliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspom RZÓKA ! Podaruj futerko, naronik, wersalkę lub ...

43 Data: Maj 09 2011 22:58:35
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "PN"  napisa w wiadomoci


Ok to jestem sdzi nie-prawnikiem?

A tak jeszcze se napisze. Dla mnie sdzia to nie prawnik. Poniej
wyjanienie:
Absolwent prawa ma kilka drg:
1. Jak ma tatusia lub wujka adwokata to robi aplikacj adwokack.
2. JAk jest zdolny ale biedny - aplikacj radcy prawnego.
3. Jak jest matoem z zapdami sadystycznymi - zostaje prokuratorem.
4. Najwiksze tumoki, wrcz debile, najczciej kobiety, brzydkie,
niestukane na studiach przez nikogo zostaj sdziami.

I powiedz mi, e jest inaczej...

--
Grzybol

44 Data: Maj 10 2011 07:44:09
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: kocyk 

Grzybol wrote:

Uytkownik "PN"  napisa w wiadomoci


Ok to jestem sdzi nie-prawnikiem?

A tak jeszcze se napisze. Dla mnie sdzia to nie prawnik. Poniej wyjanienie:
Absolwent prawa ma kilka drg:
1. Jak ma tatusia lub wujka adwokata to robi aplikacj adwokack.
2. JAk jest zdolny ale biedny - aplikacj radcy prawnego.
3. Jak jest matoem z zapdami sadystycznymi - zostaje prokuratorem.
4. Najwiksze tumoki, wrcz debile, najczciej kobiety, brzydkie, niestukane na studiach przez nikogo zostaj sdziami.

I powiedz mi, e jest inaczej...

Odrobine. Sa jeszcze take tlumoki, ktorych nie chca nawet na sedziowska, ida na komornikow.
K.

45 Data: Maj 10 2011 09:51:25
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Marcin N 

Uytkownik "Grzybol"  napisa w wiadomoci grup 4. Najwiksze tumoki, wrcz debile, najczciej kobiety, brzydkie,
niestukane na studiach przez nikogo zostaj sdziami.

===========

To by si nawet mogo zgadza. Ostatnio byem w sdzie i tam taka jedna... kropka w kropk - jak z Twojego opisu. ;)

46 Data: Maj 09 2011 22:18:55
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Tytus 

Siemka
 "Grzybol"
 A ten polecany adwokat to obcy nieznany Ci
 facet... Rozumiem...

U nas tak trzeba - w sadzie w Grojcu dziala dosc znany warszawski adwokat. Specjalizuje sie w sprawach cywilnych, uwazany jest za bardzo skutecznego. Byc moze lekko pomaga mu w tej skutecznosci fakt ze najczesciej w sprawach ktore prowadzi orzeka jego corka ktora jest sedzia.
Ot polska wlasnie...

--
         Tytus
ta motorynka
  i malagutek

47 Data: Maj 10 2011 09:52:23
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Marcin N 

Uytkownik "Tytus"  napisa w wiadomoci grup Siemka
"Grzybol"
A ten polecany adwokat to obcy nieznany Ci
facet... Rozumiem...

U nas tak trzeba - w sadzie w Grojcu dziala dosc znany warszawski adwokat.
Specjalizuje sie w sprawach cywilnych, uwazany jest za bardzo skutecznego.
Byc moze lekko pomaga mu w tej skutecznosci fakt ze najczesciej w sprawach
ktore prowadzi orzeka jego corka ktora jest sedzia.
Ot polska wlasnie...

===========

Czy to aby nie jest nielegalne? To strona przeciwna musiaaby by niespena rozumu, eby nie przenie sprawy do innego sdu.

48 Data: Maj 10 2011 10:12:42
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Tytus 

Siemka

***"Marcin N"
Czy to aby nie jest nielegalne? To strona przeciwna musiaaby by niespena
 rozumu, eby nie przenie sprawy do innego sdu.

W cywilnych jest chyba rejonizacja - nie wiem czy to legalne czy nie ale tak jest.
Pani sedzia wystepuje pod nazwiskiem meza. Ale z tego co wiem to klienci pana adwokata nie narzekaja, przyjazni sie on rowniez z bieglymi i podobno wiele potrafi zalatwic n.p. taki drobiazg jak zmniejszenie liczby zer w wycenach nieruchomosci . A i on sam nie narzeka na 2-3 krotna w tygodniu podroz do Grojca na rozprawy, bo jak powiada ludek tam hojny starczy i dla ksiedza i dla mecenasa... Uklad trwa od lat.
Wiem rowniez ze w sadzie rejonowym w Pruszkowie zazalenia na postanowienia sedziego sadu rodzinnego rozpatrywane jest przez tego wlasnie sedziego. Tak jest prosciej i latwiej - po co angazowac w sprawe osoby trzecie :)


--
         Tytus
ta motorynka
  i malagutek

49 Data: Maj 09 2011 21:07:00
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: AZ 

On 2011-05-09, HK8  wrote:

Czekam jeszcze ok. 2 dni na ostateczn± odpowied¼ od ubezpieczyciela o
odpowiedzialno¶ci (dzi¶ rozmawia³em z bieg³ym powo³anym przez
ubezpieczyciela, ktry uwa¿a, ¿e tym samym pasem obok samochodu nie ma prawa
jechaæ motocykl, co wynika z definicji pasa ruchu, wiêc wiem co bêdzie, on
teraz siedzi i robi rysunki i przepisuje teksty  z poprzednich opinii w
podobynych sprawach) potem dam Wam znaæ kto jest ubezpieczycielem.


Cycat:
-- -- --
7. "pas ruchu" - kady z podunych pasw jezdni wystarczający do ruchu
jednego rzędu pojazdw wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony
znakami drogowymi;
-- -- --

Czy motocykl to pojazd wielosladowy? Chyba ze po solidnym dzwonie. Co
wiecej, motocykl nie tylko moze omijac pojazdy na tym samym pasie ruchu
ale moze je wyprzedzac bez zachowania 1 metra bezpiecznej odleglosci
ktory musza zachowac pojazdy wielosladowe wyprzedzajac jednoslad.

--
Artur
ZZR 1200

50 Data: Maj 09 2011 23:22:04
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzec znictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich m otocyklistw
Autor: Arni 

AZ pisze:

-- -- --
7. "pas ruchu" - kady z podunych pasw jezdni wystarczający do ruchu
jednego rzędu pojazdw wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony
znakami drogowymi;
-- -- --

Czy motocykl to pojazd wielosladowy? Chyba ze po solidnym dzwonie. Co
wiecej, motocykl nie tylko moze omijac pojazdy na tym samym pasie ruchu
ale moze je wyprzedzac bez zachowania 1 metra bezpiecznej odleglosci
ktory musza zachowac pojazdy wielosladowe wyprzedzajac jednoslad.

do tego "wystarczający" oznacza ze musi sie zmiescic conajmniej jeden pojazd, grna liczba nie jest ograniczona. Z tego mozna implikowac wasnie mozliwosc jazdy w korku.
Wszystkim sie wydaje ze nie mozna bo przeciez jeden pojazd nie moze zajmowac dwch pasw tylko ze im sie troche mylą pojęcia. zakaz jazdy obok siebie dotyczy tylko rowerw a po ostatnich zmianach - nie wiem.
--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

51 Data: Maj 09 2011 23:31:53
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

ubezpieczyciel wg tego co mwi wygrywa sprawy twierdzc, e z definicji pasa
wynika, e obok samochodu nie moe znajdowa si motocykl
zadanie, wyzwanie to udowodni, e jest inaczej

dlatego napisaem, e sprawa dotyczy wszystkich, bo jeli tak jest, to
kady, jadc w korku, lub bez korka tym samym pasem, o tym musi wiedzie a
nie tylko ubezpieczyciel uchylajcy si od wypaty odszkodowania

nawet policja nie wie ...

52 Data: Maj 10 2011 09:26:15
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: szerszen 



Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci grup

Na pewno masz racj, tylko jeli zapacisz firmie %, to o ten % bdzie mniej rodkw na napraw motocykla, to bdne koo.
Czyli odszkodowanie to 100% kosztw naprawy, wic ile mona dooy z wasnej kieszeni ?

teraz to po ptokach, ale na przyszo polecam das, par zotych rocznie si paci, ale ma si w takich przypadkach spokojn gow, syszaem o przypadkach, gdzie widok samej naklejki zmienia podejcie rzeczoznawcy ubezpieczyciela

53 Data: Maj 11 2011 08:25:24
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzeczn ictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: KiloSierra 

W dniu 11/05/10 09:26, szerszen pisze:


teraz to po ptokach, ale na przyszo polecam das, parę zotych rocznie się
paci, ale ma się w takich przypadkach spokojną gowę, syszaem o
przypadkach, gdzie widok samej naklejki zmienia podejście rzeczoznawcy
ubezpieczyciela


mozesz rozwinac co polecasz??

54 Data: Maj 11 2011 08:57:18
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: szerszen 



Uytkownik "KiloSierra"  napisa w wiadomości grup

mozesz rozwinac co polecasz??

www.das.pl ubezpieczenie prawne kierowcy lub pojazdu, w razie kolizji wypadku, to oni się wszystkim zajmują i w razie czego ciebie reprezentują w sądzie, oczywiście wszystko w ramach rocznej opaty, szczegy na stronie

55 Data: Maj 11 2011 15:55:47
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzeczn ictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: KiloSierra 

W dniu 11/05/11 08:57, szerszen pisze:



Uytkownik   napisa w wiadomości grup


mozesz rozwinac co polecasz??

www.das.pl ubezpieczenie prawne kierowcy lub pojazdu, w razie kolizji
wypadku, to oni się wszystkim zajmują i w razie czego ciebie reprezentują w
sądzie, oczywiście wszystko w ramach rocznej opaty, szczegy na stronie


tnx

56 Data: Maj 11 2011 16:03:40
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: szerszen 



Uytkownik "KiloSierra"  napisa w wiadomości grup

tnx

no problem

obecnie nie tylko oni mają takie ubezpieczenia, ale w sumie chyba są najbardziej znani w tej dziedzinie

57 Data: Maj 12 2011 10:41:58
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Tytus 

Siemka

*** KiloSierra
www.das.plubezpieczenie prawne kierowcy lub pojazdu, w razie kolizji
wypadku, to oni si wszystkim zajmuj i w razie czego ciebie
reprezentuj w sdzie, oczywicie wszystko w ramach rocznej opaty,
szczegy na stronie


Ciekawe jak to wyglada w praktyce - bo mam stycznosc z inna duza
niemiecka firma zwiazana z motoryzacja. No i jest kicha na maxa,
wszystko jest po polsku - tyle ze pod niemieckim szyldem

T

58 Data: Maj 13 2011 09:26:38
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: szerszen 



Uytkownik "Tytus"  napisa w wiadomoci grup

Ciekawe jak to wyglada w praktyce

w praktyce wyglda do dobrze, o ile jak zawsze przeczytasz zakres ubezpieczenia i wyczenia

59 Data: Maj 10 2011 07:39:03
Temat: Odp: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Johnny 

Uytkownik "Grzybol" profilaktycznie stuk wszystkie lustra w chlewiku:


zerkali na mnie jak na pojeba...


A gbe otwierae? Czy zdradzi cie ju wygld?  =( :-o)

Zdroofka Johnny

60 Data: Maj 09 2011 21:19:52
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: PN 

W dniu 2011-05-09 20:16, HK8 pisze:

Uprzejmie prosz o pomoc, rad.
Pozdrawiam.

HK8



Jest bardzo wiele kancelarii specjalizujcych si w sporach z ubezpieczycielami. W takich sprawach wikszo pobiera symboliczn opat z gry, a dzieli si wygran. Nic tylko korzysta. Jak jeste z Wielkopolski to odezwij si na priv, polec Ci kogo.

Pozdrawiam

61 Data: Maj 09 2011 23:05:09
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Koczis 

HK8 napisal:

wyjedajc zza ciarwki na lepo spowodowa kolizj

uderzajc mnie z prawej strony.

Albo ja tu czegos nie rozumiem, ale skoro uderzyl Cie z prawej, to w chwili
kolizji byles sam na tym pasie, przynajmniej na dlugosc motocykla.

Pozdro
Koczis
R1



--
Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

62 Data: Maj 09 2011 23:33:40
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

wcza si do ruchu jak napisaem z dojazdu do posesji przed ciarwk,
ktra staa i zasaniaa cakowicie widok na drog
wyjecha na lepo

63 Data: Maj 09 2011 23:37:37
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

ale szczegy nie maj znaczenia, chodzi o to , e jak twierdzi
ubezpieczyciel nie miaem prawa si tam znajdowa (to wynika z definicji
pasa ruchu wg ubezpieczyciela), wic sprawca mia prawo przypuszcza, e
stamtd nic nie nadjedzie, nie musia nawet patrze w lewo tylko na pojazdy
nadjedajce z prawej

jeli to prawda to motocyklista jadc tym samym pasem co samochd w kadej
kolizji ma przegran spraw czy winny czy nie

64 Data: Maj 10 2011 00:08:22
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Arni 

HK8 pisze:

ale szczegy nie maj znaczenia, chodzi o to , e jak twierdzi ubezpieczyciel nie miaem prawa si tam znajdowa (to wynika z definicji pasa ruchu wg ubezpieczyciela), wic sprawca mia prawo przypuszcza, e stamtd nic nie nadjedzie, nie musia nawet patrze w lewo tylko na pojazdy nadjedajce z prawej

"Kierujcy pojazdem, wczajc si do ruchu, jest obowizany zachowa szczegln ostrono oraz ustpi pierwszestwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu. "

widzisz gdzies tu wzmianke o kierunku, pasie itp?

--
Arni         Toru
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

65 Data: Maj 10 2011 00:15:15
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Arni,
Widziaem na wasne oczy opini biegego opacanego przez ubezpieczyciela i
tam bya zacytowana definicja z kodeksu a od razu pod spodem napisane , e z
definicji wynika jednoznacznie lub niezbicie e na pasie moe znajdowa si
tylko jeden pojazd, i tylko z tej definicji wynika wina motocyklisty, mimo,
e byo wymienione, e np. wczajcy si do ruchu powinien ustpi
pierwszestwa przejazdu

ja nie mog zaakceptowa tego, e ubezpieczyciel nie uznaje zdania policji,
ani przepisw w powszechnym rozumieniu oraz, e nikt z uczestnikw ruchu
drogowego nie ma szansy pozna takiej jak ubezpieczyciel uznaje wykadni
przepisw ruchu drogowego

myl, e co takiego powinno by przestpstwem, prb wyudzenia
to powinno by cigane z urzdu, jak mona udowadnia, e si nie jest
wielbdem ?!

pozdrawiam,
HK8

66 Data: Maj 10 2011 00:38:21
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

A z takich publikacji nie wynika nic w sdzie:
http://img691.imageshack.us/img691/8615/dsc0149yz.jpg
http://zgredmaruda.blox.pl/2008/07/Przepuszczajmy-motocyklistow.html
Jeli ubezpieczyciel ma racj to takie publikacje wprowadzaj w bd
wszystkich czestnikw ruchu
pozdrawiam,
HK8

67 Data: Maj 10 2011 09:36:55
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: szerszen 



Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci grup

Jeli ubezpieczyciel ma racj to takie publikacje wprowadzaj w bd wszystkich czestnikw ruchu

ubezpieczyciel nie ma racji i w sdzie przegra, to normalna praktyka, bo sporo ludzi w takich sporach nie walczy o swoje, tylko odpuszcza, chc ci wzi na zamanie i tyle

na twoim miejscu zrobibym dwie rzeczy, nie czytaem caoci to nie wiem, czy masz owiadczenie o winie wypadku z policji, jeli nie to si o nie postaraj, do tego postaraj si o pisemne owiadczenia tych policjantw, co do twojej racji o jedzie tym samym pasem, napisz pismo do ubezpieczalni zaczajc te dokumenty, e jeli nie zmieni swojego zdania, to bierzesz prawnika, kieruj spraw do sdu i kosztami prawnika obciysz ich, jeli nie odpuszcz, to szukaj dobrego papugi specjalizujcego si w wypadkach drogowych i odszkodowaniach i si po nich przejedzie

moesz si jeszcze dowiedzie w swojej ubezpieczalni jak to jest, by moe sprawa bdzie prostsza, naprawisz ze swojego ac, a oni zrobi sobie regres z tamtych, zniek w takim wypadku nie stracisz, a ubezpieczalnie same si dogadaj

68 Data: Maj 10 2011 10:59:28
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: TaDzik 

W dniu 10-05-2011 09:36, szerszen pisze:

moe sprawa bdzie prostsza, naprawisz ze swojego ac,
takiego rozwizania nie proponowabym, z tego co si dowiadywaem to TU za sam fakt likwidacji szkody (wykonanie czynnoci) ju 'obcina' zniki, nawet jeli wystpi z regresem do sprawcy

a oni zrobi sobie regres z tamtych, zniek w takim wypadku nie stracisz, a ubezpieczalnie
same si dogadaj
no wanie, dogadaj si tak, e 'zedr' z niego i ze sprawcy :]

ale moe si myl i w przypadku tego TU bdzie inaczej... Tak czy siak trzeba o to dopyta w towarzystwie

--
Pozdro
TaDzik
potwor nr 695

69 Data: Maj 10 2011 14:33:47
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: szerszen 



Uytkownik "TaDzik"  napisa w wiadomoci grup

ale moe si myl i w przypadku tego TU bdzie inaczej... Tak czy siak trzeba o to dopyta w towarzystwie

raz e trzeba dopyta, a dwa wszystko bra na pimie ;)

70 Data: Maj 10 2011 11:58:48
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Jasio 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

A z takich publikacji nie wynika nic w sdzie:
http://img691.imageshack.us/img691/8615/dsc0149yz.jpg
http://zgredmaruda.blox.pl/2008/07/Przepuszczajmy-motocyklistow.html
Jeli ubezpieczyciel ma racj to takie publikacje wprowadzaj w bd
wszystkich czestnikw ruchu
pozdrawiam,

A jeli nie ma racji, to nie wprowadzaj w bd.
True.

Z publikacji nie wynika obowizujce prawo.
Jeli na jezdni jest podwjna linia ciga - moesz wyprzedza czy nie?
Oto wbrew temu co sdzisz przestraszony przez ubezpieczyciela, moesz,
jeeli jej nie przekroczysz ani nie najedziesz.

Zreszt akurat ten pierwszy link to omwienie statystyk, niewiele wicej.

--
Jasio
etz vfr

71 Data: Maj 10 2011 13:00:32
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: blur 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci grup

Jeli ubezpieczyciel ma racj to takie publikacje wprowadzaj w bd wszystkich czestnikw ruchu
pozdrawiam,

Czy policja ukaraa te Ciebie po kolizji ?

72 Data: Maj 10 2011 12:38:47
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-05-10 00:15, HK8 pisze:

Arni,
Widziaem na wasne oczy opini biegego opacanego przez ubezpieczyciela i
tam bya zacytowana definicja z kodeksu a od razu pod spodem napisane , e z
definicji wynika jednoznacznie lub niezbicie e na pasie moe znajdowa si
tylko jeden pojazd, i tylko z tej definicji wynika wina motocyklisty, mimo,
e byo wymienione, e np. wczajcy si do ruchu powinien ustpi
pierwszestwa przejazdu

Zadaj pytanie gdzie w PoRD jest napisane e na pasie ruchu ma znajdowa si tylko jeden pojazd? Konkretny art. Podpowiem - nigdzie nie ma takiego artykuu. A skoro tak to wolno.

ja nie mog zaakceptowa tego, e ubezpieczyciel nie uznaje zdania policji,
ani przepisw w powszechnym rozumieniu oraz, e nikt z uczestnikw ruchu
drogowego nie ma szansy pozna takiej jak ubezpieczyciel uznaje wykadni
przepisw ruchu drogowego

A czyli, policja wlepia mu mandat, tamten si przyzna a ty masz problem z OC sprawcy...Stary czym ty si przejmujesz, id do sdu - tu nie trzeba prawnika - sam si obronisz na 100%... Ja bym tylko do roszczenia dorzuci brak rodka transportu, FVAT za wynajcie innego pojazdu, takswki, bilety itd. Najlepiej zle to firmie ktra to zrobi za Ciebie.

myl, e co takiego powinno by przestpstwem, prb wyudzenia
to powinno by cigane z urzdu, jak mona udowadnia, e si nie jest
wielbdem ?!

A czy tobie wolno oskary kogo e jest wielbdem? Wolno, wiec to po prostu normalne.

Pozdrawiam
Rafa

73 Data: Maj 10 2011 13:08:25
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: KJ Sia Sw 

W dniu 2011-05-10 00:15, HK8 pisze:

ja nie mog zaakceptowa tego, e ubezpieczyciel nie uznaje zdania policji,
ani przepisw w powszechnym rozumieniu

Nie po to pokolenia prawnikw pisay przez dekady najbardziej niespjne kodeks praw i przepisw w ukadzie sonecznym eby teraz ich dzieci nie mogy na tym pierdolniku na chleb ze smalcem nie zarobi.

myl, e co takiego powinno by przestpstwem, prb wyudzenia
to powinno by cigane z urzdu, jak mona udowadnia, e si nie jest
wielbdem ?!

- Prawo?
- Grawitacja to jest prawo!

Tak to mniej wicej dziaa. Ja bym proponowa atak na ubezpieczyciela pismem podpisanym przez prawnika - im wczeniej pokaesz e masz czym gry tym lepiej.

KJ

74 Data: Maj 10 2011 11:26:33
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: kakmar 

Dnia 10.05.2011 KJ Sia Sw  napisa/a:


Nie po to pokolenia prawnikw pisay przez dekady najbardziej niespjne
kodeks praw i przepisw w ukadzie sonecznym eby teraz ich dzieci nie
mogy na tym pierdolniku na chleb ze smalcem nie zarobić.

Taaajest.

- Prawo?
- Grawitacja to jest prawo!

Najgorsze jest to e Ón następny myśli e na porąbane przepisy najlepszym
lekarstwem będą kolejne przepisy.

--
kakmaratgmaildotcom

75 Data: Maj 10 2011 18:20:17
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: PN 

W dniu 2011-05-10 13:08, KJ Sia Sw pisze:


Nie po to pokolenia prawnikw pisay przez dekady najbardziej niespjne
kodeks praw i przepisw w ukadzie sonecznym


zaraz zaraz, w Polsce ustawy (a wic i kodeksy) ustala Sejm i Senat a prawnicy tylko interpretuj to co dostan.

76 Data: Maj 31 2011 08:35:32
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Wieca 

W dniu 2011-05-10 13:08, KJ Sia Sw pisze:

W dniu 2011-05-10 00:15, HK8 pisze:

ja nie mog zaakceptowa tego, e ubezpieczyciel nie uznaje zdania
policji,
ani przepisw w powszechnym rozumieniu

Nie po to pokolenia prawnikw pisay przez dekady najbardziej niespjne
kodeks praw i przepisw w ukadzie sonecznym eby teraz ich dzieci nie
mogy na tym pierdolniku na chleb ze smalcem nie zarobi.

myl, e co takiego powinno by przestpstwem, prb wyudzenia
to powinno by cigane z urzdu, jak mona udowadnia, e si nie jest
wielbdem ?!

- Prawo?
- Grawitacja to jest prawo!

I do tego te wzgldne...


--
Pozdr
Wieca

DL-1000 V-Strom Zjadacz wrbli

77 Data: Maj 10 2011 01:00:31
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Leszek Karlik 

On Mon, 09 May 2011 20:16:48 +0200, HK8  wrote:

Uprzejmie proszê o pomoc, radê. Sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw.

Ubezpieczyciela twierdzenie, e nie zapaci bez sprawy sądowej
w zasadzie nic nie kosztuje. I tak ma wasnych prawnikw,
koszty sądowe nie są jakieś wysokie u nas, ale sporo osb
jest odstraszona perspektywą konieczności pjścia do prawnika
lub samodzielnej walki w sądzie, stąd te nagminną praktyką
ubezpieczycieli jest oferowanie jakichś śmiesznych odszkodowań
jeeli muszą (OC) lub twierdzenie e jednak odszkodowanie
się nie naley, jak w Twoim przypadku.

Jak wymiękniesz, są do przodu o te 20 tysięcy, więc z ich
punktu widzenia warto ryzykować przegraną i konieczno
pokrycia kosztw sądowych i Twojego adwokata. (Ich prawnicy
raczej i tak są etatowi :->)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

78 Data: Maj 10 2011 12:33:34
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzeczn ictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-05-10 01:00, Leszek Karlik pisze:

Jak wymiękniesz, są do przodu o te 20 tysięcy, więc z ich
punktu widzenia warto ryzykować przegraną i konieczno
pokrycia kosztw sądowych i Twojego adwokata. (Ich prawnicy
raczej i tak są etatowi :->)


A etatowy prawnik to dupa nie prawnik zwykle ;)

Pozdrawiam
rafa

79 Data: Maj 10 2011 12:32:12
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-05-09 20:16, HK8 pisze:

Uprzejmie prosz o pomoc, rad. Sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw.



Jechaem wzdu stojcych samochodw, pojazd wczajcy si do ruchu z
dojazdu do posesji, wyjedajc zza ciarwki na lepo spowodowa kolizj
uderzajc mnie z prawej strony.

I teraz najwaniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypaty odszkodowania z OC
sprawcy przedstawiajc jako argument definicj pasa ruchu: "pas ruchu -
kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego rzdu
pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;", z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, e na pasie obok samochodu nie ma prawa
znajdowa si motocykl.

Czy ty umiesz czyta ze zrozumieniem to co sam zacytowae? Zwr uwag na "...jednego rzdu pojazdw wieloladowych..." Wiec gdzie tutaj jest mowa o motocyklach ktre to s pojazdami jednoladowymi.

Ja uwaam e wynika z tej definicji tylko minimalna i maksymalna szeroko
pasa, czyli jeli nie wystarczy miejsca na jeden rzd to nie jest to pas,
jeli jest mniej ni na dwa rzdy to jest to ten sam jeden pas, czyli pas
moe mie nawet 1,9 razy minimalnej szerokoci pasa.

Ubezpieczyciel ma prawo do dowolnej interpretacji - ty te, natomiast w tym konkretnym przypadku masz pewno e ubezpieczyciel nie ma racji - wiec id z tym spokojnie do sdu - wygran masz w kieszeni.


Inne szczegy zdarzenia nie maj znaczenia dla odmowy wypaty
odszkodowania. Widziaem opini biegego opacanego przez ubezpieczyciela na
temat mniej wicej podobnej sytuacji i win motocyklisty wynikajc z
definicji pasa ruchu.

Biegli nie maj tu nic do rzeczy - to kwestia prawna - biegli s od ustalania jak doszo do wypadku a to sd okrela czy zgodnie czy nie zgodnie z prawem.

cut...

Powiem tak - maiem podobn sytuacj - jechaem w korku i kto otworzy drzwi - spraw przej prokukator - 100% winy dla gocia ktry otworzy drzwi - jak potrzebujesz to mog podesa skan wyroku sdu z wyjanieniem.

Pozdrawiam
Rafa

80 Data: Maj 10 2011 15:53:24
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Dlaczego miaaby byc mowa o pojazdach jednoladowych ? Nie rozumiem Ci.

Uytkownik "The_EaGle"  napisa w wiadomoci

W dniu 2011-05-09 20:16, HK8 pisze:
Uprzejmie prosz o pomoc, rad. Sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw.



Jechaem wzdu stojcych samochodw, pojazd wczajcy si do ruchu z
dojazdu do posesji, wyjedajc zza ciarwki na lepo spowodowa
kolizj
uderzajc mnie z prawej strony.

I teraz najwaniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypaty odszkodowania z OC
sprawcy przedstawiajc jako argument definicj pasa ruchu: "pas ruchu -
kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego rzdu
pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;",
z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, e na pasie obok samochodu nie ma prawa
znajdowa si motocykl.

Czy ty umiesz czyta ze zrozumieniem to co sam zacytowae? Zwr uwag na
"...jednego rzdu pojazdw wieloladowych..." Wiec gdzie tutaj jest mowa o
motocyklach ktre to s pojazdami jednoladowymi.


81 Data: Maj 13 2011 17:10:31
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: The_EaGle 



W dniu 2011-05-10 15:53, HK8 pisze:

Dlaczego miaaby byc mowa o pojazdach jednoladowych ? Nie rozumiem Ci.

Po pierwsze to nie outlook czy inna poczta firmowa wiec staraj si pisa POD a nie NAD treci ktra cytujesz.

Po drugie jednoladowych poniewa takie s motocykle.

Przeczytaj raz jeszcze co sam cytowae.

Pozdrawiam
Rafa

82 Data: Maj 10 2011 11:01:09
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: kakmar 

Dnia 09.05.2011 HK8  napisa/a:

Uprzejmie proszê o pomoc, radê. Sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw.

Ju dostaeś kilka dobrych odpowiedzi, jeszcze Ci na wszelki wypadek
powtrzę.
W interesie ubezpieczyciela (zakad ubezpieczeń, ZU), jest nie pacić,
ale to nie ZU decyduje kto jest winny. Jednak ZU zawsze sprbuje znaleć
jakiś powd eby nie pacić. Zapaci jak uzna e nie opaca się szukać
innych rozwiązań.

Teraz to samo jeszcze raz ale dokadniej, w imię tych "wszystkich".

Najlepszą metodą skonienia ZU do wypaty jest przedstawienie mu wezwania
do zapaty razem z prawomocnym wyrokiem sądu określającym
odpowiedzialno ZU. Tego jeszcze nie masz. Wbrew pozorom zwykle nie jest
to te konieczne do uzyskania wypaty.

Z opisu zrozumiaem e masz lub moesz mieć notatkę policji stwierdzającą
wykroczenie klienta ZU i wskazującą go jako winnego kolizji. Jest to
wystarczająca podstawa do dochodzenia naprawienia szkody od ZU sprawcy.
Niestety dla poszkodowanych, ZU czasem olewa ocenę policji i prbuje
znaleć powody by uznać roszczenie za niezasadne.
Z reguy to poszkodowany sam, pomaga ZU gmatwając się w opisach zdarzenia
i wdając w niepotrzebne szczegy i negocjacje z ZU.

ZU nie jest "wujkiem dobra rada" tylko stroną w sporze o pieniądze.
Stąd ZU sprawcy jest najgorszym miejscem do szukania pomocy.

Policja te nie jest od określania wykadni prawa, ocena policjanta nie
ma dla ZU znaczenia. Znaczenie ma tylko notatka określająca winę i
sprawcę kolizji.

Co robić? No wezwać skutecznie ZU do naprawienia szkody na podstawie
zgoszenia szkody i notatki policji. ZU ma czas na reakcję i albo
a) cokolwiek zapaci, czyli przyzna zasadno roszczenia i pozostanie
tylko kwestia ile.
b) uzna roszczenie za bezzasadne i wtedy naley skierować sprawę do
sądu przeciwko ZU. Tutaj ZU zaproponuje ugodę. Do sądu ZU pjdzie
tylko gdy sprawa jest tego warta i oceni e moe ją wygrać. Lub uzna
e Ty wymiękniesz, co się podobno niestety często zdarza. Niektrzy
dostają przed sądem gpawki gadają bzdury, szukają pomocy na sali
nawet u sędziego, mają potem pretensję do caego świata. Tak tylko
syszaem e się zdarza.

Osobiście nie polecam Ci korzystania z usug firm specjalizujących się
w odzyskiwaniu odszkodowań. Taka firma zrobi tylko tyle eby moliwie
maym kosztem zarobić, czyli napisze pismo do ZU a potem do sądu.
Jeśli pracownik cokolwiek zawali w twojej sprawie to jesteś w dupie
i powiedzą Ci nie dao się. Jeśli wygrasz to dostaniesz tyle samo
co byś dosta sam ale będziesz musia się podzielić.

Osobiście nie polecam Ci wynajmowania prawnika, dawania penomocnictwa
na reprezentację w sprawie. Dlatego e jw. plus prawnik kosztuje i
jeśli sprawa jest stosunkowo prosta i "tania" to reprezentacja będzie
znaczącym kosztem a i tak prawnik moe mieć inne waniejsze dla niego.
Dodatkowo jak "zdolny" to z jednej zrobi co najmniej 3, plus wezwie
paru biegych i "przejdzie" przez kilka instancji. W naszych sądach to
lata. Ale moesz te dobrze trafić, tyle e zwrot kosztw reprezentacji
w sprawie cywilnej, zaley zdaje się od uznania sądu i moe być z tego
kolejna sprawa.

Polecam za to zapoznanie się z przepisami, oraz bieące konsultowanie
pism z prawnikiem. Zwykle niedrogo wychodzi a i ewentualna zmiana
"fachowego" doradcy jest prostsza. Prawnika zawsze moesz zatrudnić w
trakcie. Jak się okae e jest taka potrzeba. Zwykle wystarczy kilka
pism. 1 wizyta w sądzie eby ZU zobaczy e umiesz tam trafić i masz
prawomocny wyrok. A ZU ma pozamiatane i traktuje Cię powanie, nie
starszy ju sądem o wysoko odszkodowania tylko w miarę uczciwie
liczy i odpowiada na czas.
A zdobyta wiedza z prawa zawsze moe się przydać.
Ja taką waśnie drogę wybraem, oczywiście mogo się wszystko potoczyć
inaczej ZU mg się odwoywać, kombinować, ale widocznie uznali e się
nie opaca.

Co do samego systemu to owszem jest zy, poszkodowany nie ma znikąd
pomocy a wok wszyscy albo mają go w dupie, albo chcą na nim zarobić.
Tyle e system taki jest i w pojedynkę zmienić się go nie da.

Chcesz mieć dobrze zrb se sam.


Jecha³em wzd³u¿ stoj±cych samochodw, pojazd w³±czaj±cy siê do ruchu z

Do opisu zdarzenia się nie odnoszę, bo nie ma on znaczenia.

Ja uwa¿am ¿e wynika z tej definicji tylko minimalna i maksymalna szeroko¶æ

Twoja interpretacja te nie ma znaczenia.

I teraz jakie ta sprawa ma konsekwencje:

Nie ma adnych, w Polsce nie ma precedensw, jak ju ktoś zauway.
Tylko wyroki SN powinny być przez sędziw brane pod uwagę.

2. Czterech przepytanych przeze mnie policjantw (w³±cznie z komisarzem

Te nie ma znaczenia.

Ja mam OC i AC wiêc je¶li siê poddam i bêdê uznanym winnym przez

To zapacisz, moe twj ZU pjdzie na podstawie notatki z regresem,
do ZU sprawcy, zapytaj o warunki.

- namiary na dodatkowe ¼rd³a informacji, z ktrych mo¿na skorzystaæ w
analizie tego problemu, orzecznictwo je¶li kto¶ zna takie sprawy

Zacznij tutaj http://www.rzu.gov.pl/ moesz te zadzwonić, itd.
Dalej wg. wasnego uznania.

- namiary do rzeczoznawcy/bieg³ego z ktrym mo¿na sprawê skonsultowaæ, mo¿e
macie w rodzinie, znajomych lub korzystali¶cie p³ac±c za us³ugi i mo¿ecie
poleciæ

Musisz sam znaleć, tego dobrego, choć zupenie nie wiem poco.

- potrzebujê poznaæ Wasze do¶wiadczenia w takich sprawach piszcie proszê na
maila, podajcie telefon to oddzwoniê.

Ale ty potrzebujesz wsparcia czy pomocy, bo pomoesz sobie najlepiej sam.

Jest mnstwo motocyklistw poszkodowanych nies³usznie przez praktykê
ubezpieczycieli, je¶li przyj±æ za s³uszne co ubezpieczyciel powiedzia³ o
orzecznictwie s±dw.

Wiêc trzeba co¶ z tym zrobiæ.

Najwa¿niejsze aby wszyscy motocykli¶ci wiedzieli jak jest naprawdê, i jak z
tym walczyæ, bo ja na razie nie wiem, ale analizujê sprawê.

Ech, ogarnij się trochę i zajmij wasnymi sprawami, ZU tak samo się zachowa
z poszkodowanym w wypadku auta, koparki i balkonu. Jak znajdzie powd by nie
pacić, to nie zapaci.

Powodzenia.

--
kakmaratgmaildotcom

83 Data: Maj 10 2011 16:09:56
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Dzisiaj rozmawiaem  z niezalenym biegym i z tym pasem ruchu nie jest
sprawa oczywista, bo jesli jest pas wyznaczony to powinno by miejsce tylko
dla jednego rzdu pojazdw.
Ale wskaza te na kwesti interpretacji.
Ot w sprawie ubezpieczyciel przedstawia opini biegego, mnie nie wolno,
sd powouje biegego, jeli zdarzy si e sd powoa biegego, ktry
przedstawi podobn opini jak ubezpieczyciel to sprawa przegrana. Sd
jedynie ocenia zgromadzony materia dowodowy.

Jutro bd rozmawia z dwoma rzeczoznawcami. I rozejrz si za firmami
prawniczymi, ktre mogyby by zainteresowane t spraw.

W tym tygodniu bd zna opini biegego od ubezpieczyciela i stanowisko
ubezpieczyciela.

Ja Was wszystkich przestrzegam przed hurraoptymizmem typu na pewno si uda,
mam racj, itp. Sprawa w sdzie zaley od zgromadzonych dowodw i opinii
biegego, ktrego si wylosuje. Moemy raczej si cieszy, e policja nie
bdzie kara za jazd po tym samym pasie ruchu, ale w przypadku kolicji to
raczej odszkodowania z polisy OC sprawcy innego ni motocyklista nie bdzie,
i trzeba bdzie dochodzi sprawy w sdzie.

Ja zrozumiaem, po kolizji dopiero, e ze zego prawa s kopoty bez wzgldu
na to jak niewinny si czuj i rzeczywicie jestem.

Pozdrawiam,
HK8

84 Data: Maj 10 2011 14:13:10
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: AZ 

On 2011-05-10, HK8  wrote:

Dzisiaj rozmawia³em  z niezale¿nym bieg³ym i z tym pasem ruchu nie jest
sprawa oczywista, bo jesli jest pas wyznaczony to powinno byæ miejsce tylko
dla jednego rzêdu pojazdw.

Pojazdow *wielosladowych*, motocykl jest pojazdem *jedno*sladowym.

--
Artur
ZZR 1200

85 Data: Maj 10 2011 17:39:26
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Pisz penymi zdaniami bo Ci nie rozumiem. Co to za uwaga, co masz na myli
?

Uytkownik "AZ"  napisa w wiadomoci

On 2011-05-10, HK8  wrote:
Dzisiaj rozmawia3em  z niezale?nym bieg3ym i z tym pasem ruchu nie jest
sprawa oczywista, bo jesli jest pas wyznaczony to powinno bya miejsce
tylko
dla jednego rzedu pojazdw.

Pojazdow *wielosladowych*, motocykl jest pojazdem *jedno*sladowym.

--
Artur
ZZR 1200

86 Data: Maj 10 2011 19:35:04
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 10.05.2011 17:39, HK8 pisze:

Pisz penymi zdaniami bo Ci nie rozumiem. Co to za uwaga, co masz na myli?

Pisz askawco _pod_ cytatem. Penym zdaniem moe by.

Uytkownik   napisa w wiadomoci

On 2011-05-10,   wrote:
Dzisiaj rozmawia3em  z niezale?nym bieg3ym i z tym pasem ruchu nie jest
sprawa oczywista, bo jesli jest pas wyznaczony to powinno bya miejsce
tylko dla jednego rzedu pojazdw.

No to penym zdaniem. Twoim zdaniem:
"bo jesli jest pas wyznaczony, to powinno by miejsce tylko dla jednego rzedu pojazdw _wieloladowych_". Przepis _nie_zabrania_ poruszania si po wyznaczonym pasie ruchu dwm pojazdom. Nawet wieloladowym. Gdy jeli na wyznaczonym pasie ruchu zmieszcz si obok siebie dwa pojazdy wieloladowe, to, z definicji pasa ruchu, na tym wyznaczonym pasie ruchu mamy dwa niewyznaczone pasy ruchu. Logiczne prawda?
A jako, e motocykl jest pojazdem jednoladowym i mieci si obok pojazdu np wieloladowego na tym samym, wyznaczonym pasie ruchu, to nic i nikt mu tego zabroni nie moe, bo takie jest prawo.

- gildor

87 Data: Maj 10 2011 20:43:33
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 


gildor, wanie cay ten wtek jest o tym, e intuicyjnie masz racj w
praktyce, wg biegego ubezpieczyciela nie

jak napisaem po dzisiejszej rozmowie z biegym niezalenym, jeli pas jest
wyznaczony to moe to oznacza, e jest tam tylko tyle miejsca ile wystarczy
na jeden samochd i Ty nie masz prawa tam by
jazda w korkach np. w Warszawie to jazda po pasach wyznaczonych a wg
biegych ubezpieczyciela nie ma prawa obok samochodu jecha motocykl, w
przypadku kolizji nie z winy motocyklisty jest dua szansa e motocyklista
nie dostanie z polisy sprawcy odszkodowania
w tym tygodniu dostan w tej sprawie opini
nie jest wane stanowisko policji
dla sdu jest wane stanowisko biegego !!!

ta sprawa dotyczy wszystkich poniewa nie mona jedzi w radosnej
niewiadomoci i tworzy jakie gupawe akcje z cylindrem, e razem si
zmiecimy w korku, jeli na gruncie prawa i praktyki sdw to wszystko jest
guzik warte
guzik warte w sdach s artykuy policjantw, e mona "przeciska si w
korku", itp.

ja nie mam jeszcze rozstrzygajcych stwierdze jeli chodzi o sd, na razie
wiem, e w mojej sprawie najprawdopodobniej dotan odmow odszkodowania z
polisy OC sprawcy
i nie wiem jeszcze co z tym zrobi
jutro spotykam si z rzeczoznawc
jeli skorzystam z prawnikw to doo do interesu, mam duo dylematw na
obecnym etapie
pozdrawiam,
HK8

88 Data: Maj 10 2011 20:53:17
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

gildor, wanie cay ten wtek jest o tym, e intuicyjnie masz racj w
praktyce, wg biegego ubezpieczyciela nie
jak napisaem po dzisiejszej rozmowie z biegym niezalenym, jeli pas
jest  wyznaczony to moe to oznacza, e jest tam tylko tyle miejsca ile
wystarczy  na jeden samochd i Ty nie masz prawa tam by
jazda w korkach np. w Warszawie to jazda po pasach wyznaczonych a wg
biegych ubezpieczyciela nie ma prawa obok samochodu jecha motocykl, w
przypadku kolizji nie z winy motocyklisty jest dua szansa e
motocyklista  nie dostanie z polisy sprawcy odszkodowania
w tym tygodniu dostan w tej sprawie opini
nie jest wane stanowisko policji
dla sdu jest wane stanowisko biegego !!!
ta sprawa dotyczy wszystkich poniewa nie mona jedzi w radosnej
niewiadomoci i tworzy jakie gupawe akcje z cylindrem, e razem si
zmiecimy w korku, jeli na gruncie prawa i praktyki sdw to wszystko
jest  guzik warte
guzik warte w sdach s artykuy policjantw, e mona "przeciska si w
korku", itp.
ja nie mam jeszcze rozstrzygajcych stwierdze jeli chodzi o sd, na
razie  wiem, e w mojej sprawie najprawdopodobniej dotan odmow
odszkodowania z  polisy OC sprawcy
i nie wiem jeszcze co z tym zrobi
jutro spotykam si z rzeczoznawc
jeli skorzystam z prawnikw to doo do interesu, mam duo dylematw na
obecnym etapie
pozdrawiam,
HK8

Co tu tworzysz nowoci. Prawo stanowi tak: jest kolizja. ZAWSZE wzywasz
policj. Policja spisuje protok wypadku i ustala sprawc. Po to jest
policja na miejscu kolizji. Ty zwracasz sie do ubezpieczyciela sprawcy o
wycen i pokrycie kosztw naprawy. Oni sami wycigaj protok z policji.
Wypacaj. Koniec sprawy. Jeli nie wypacaj, kierujesz spraw do sdu.
Podstaw do orzeczenia sdu jest ZAWSZE protok z kolizji policji, w ktrym
jasno jest stwierdzone kto by sprawc. Kto MUSI by sprawc. ZAWSZE. Jeli
nie Ty bye sprawc, musisz wygra spraw, chyba e sdzina to matka
waciciela firmy ubzepieczeniowej, sprawca ma na nazwisko Tusk, Kaczyski
lub Komorowski, adwokat ubezpieczyciela jest kochankiem sdziny, sdzina
jest kurw. W innych przypadkach musisz wygrac. Tyle. cudw nie ma.

--
Grzybol

89 Data: Maj 10 2011 21:07:32
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Grzybol z caym szacunkiem ale nie masz racji

w sprawie karnej by moe wygrasz majc stanowisko policji

ale w sprawie o odszkodowanie ubezpieczyciel moe zakwestionowa stanowisko
policji i wygra na podstawie stanowiska biegego

dostaem nawet przykady z realnego ycia od kierownika dziau rzeczoznawcw
ubezpieczyciela, gdzie policja orzekaa na podsawie linii na jezdni o winie,
a ubezpiczyciel wskazywa znaki pionowe i wykaza co innego za porednictwem
biegego

pozdrawiam,
HK8

90 Data: Maj 10 2011 21:11:25
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

Grzybol z caym szacunkiem ale nie masz racji
w sprawie karnej by moe wygrasz majc stanowisko policji
ale w sprawie o odszkodowanie ubezpieczyciel moe zakwestionowa
stanowisko  policji i wygra na podstawie stanowiska biegego
dostaem nawet przykady z realnego ycia od kierownika dziau
rzeczoznawcw  ubezpieczyciela, gdzie policja orzekaa na podsawie linii
na jezdni o winie,  a ubezpiczyciel wskazywa znaki pionowe i wykaza co
innego za porednictwem  biegego
pozdrawiam,
HK8

Kilka lat temu w Lublinie dziaaa grupa (kilkunastu) policjantw z
drogwki, ktrzy na telefon przyjedali na miejsce kolizji i za kas
stwierdzali na yczenie win tego, ktry nie paci - niezalenie od tego
jak byo w rzeczywistoci. Grupa dawaa ludziom wizytwki, dziaali kilka
lat. Setki kolizji zakoczyo si orzeczeniem winy niewinnego i firmy
ubezpieczeniowe wypacay odszkodowania z OC. Wszyscy poszli siedzie. Na
krtko. Czy to nawietla Ci obraz sytuacji?

--
Grzybol

91 Data: Maj 10 2011 21:19:46
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Ja mam spraw z ubezpieczycielem, nie z Tob Grzybol :)
Takie argumenty nie maj znaczenia w mojej sprawie. Licz si opinie
biegych.
HK8

92 Data: Maj 10 2011 21:23:52
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

Ja mam spraw z ubezpieczycielem, nie z Tob Grzybol :)
Takie argumenty nie maj znaczenia w mojej sprawie. Licz si opinie biegych.
HK8

Liczy si protok policji stwierdzajcy win. Biegych moe se firma ubezpieczeniowa powoywa 100. Nie ma wikszego znaczenia dla sprawy. W sdzie liczy si biegy sdowy wyznaczony przez sdziego na wniosek Twj lub firmy ubezpieczeniowej. Oczywicie jeli sd uzna e jest potrzebny. Bo jak dla mnie to sprawa jest wygrana od rki. Oczywicie nigdzie nie napisae jeszcze czyja bya wina stwierdzona przez policj, bo jeli Twoja to szkoda atramentu na cay post...

--
Grzybol

93 Data: Maj 10 2011 21:34:01
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

w sprawie cywilnej o odszkodowanie sd orzeka o winie, nie policja
cay czas powtarzasz e policja orzeka o winie
a to nie prawda, moesz nie przyj mandatu i wygra w sdzie z policj

94 Data: Maj 10 2011 21:34:49
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci
 w sprawie cywilnej o odszkodowanie sd
orzeka o winie, nie policja

cay czas powtarzasz e policja orzeka o winie
a to nie prawda, moesz nie przyj mandatu i wygra w sdzie z policj

Co stwierdzia Policja na miejscu kolizji w Twojej sprawie???

--
Grzybol

95 Data: Maj 10 2011 21:36:46
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

e sprawc jest ten kto mnie uderzy
a ubezpiczeczyciel odmawia wypaty odszkodowania z jego polisy OC
napisaem to w pierwszym pocie
mam wraenie e nikt niczego nie czyta ze zrozumieniem

96 Data: Maj 10 2011 21:38:07
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

e sprawc jest ten kto mnie uderzy

Nie napisae tak. Kamiesz.

--
Grzybol

97 Data: Maj 10 2011 21:41:34
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

napisaem "spowodowa kolizj uderzajc mnie z prawej strony."

Na czym polega kamstwo ?

Uytkownik "Grzybol"  napisa w wiadomoci

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

e sprawc jest ten kto mnie uderzy

Nie napisae tak. Kamiesz.

--
Grzybol

98 Data: Maj 10 2011 19:38:36
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: AZ 

On 2011-05-10, HK8  wrote:

¿e sprawc± jest ten kto mnie uderzy³
a ubezpiczeczyciel odmawia wyp³aty odszkodowania z jego polisy OC
napisa³em to w pierwszym po¶cie
mam wra¿enie ¿e nikt niczego nie czyta ze zrozumieniem

No my mamy tez podobne wrazenie a do tego wycinasz wszystko i nie
wiadomo na co odpowiadasz.

--
Artur
ZZR 1200

99 Data: Maj 10 2011 21:42:14
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

e sprawc jest ten kto mnie uderzy
a ubezpiczeczyciel odmawia wypaty odszkodowania z jego polisy OC
napisaem to w pierwszym pocie
mam wraenie e nikt niczego nie czyta ze zrozumieniem

Jeli po stwierdzeniu winy przez policj, ubezpieczyciel sprawcy odmawia wypaty odszkodowania, wnosisz spraw cywiln do sdu. Sd powoa na wiadka policjanta ktry by namiejscu zdarzenia lub nie, by moe wystarczy sam protokl policji. Sprawa po 5 minutach wygrana. Bez adwokatw i powoywania biegych przez sd. Chuba, e to sprawca wniesie spraw do sdu o niesuszne uznanie go winnym kolizji i sd stwiedzi e to Ty. Wtedy co innego. A tak to szkoda zachodu, wszystko j/w.

--
Grzybol

100 Data: Maj 10 2011 22:02:00
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor:



Sprawa po 5 minutach wygrana.
Grzybol


Gowno prawda. Dzis mam troche w ryju i nie chce mi sie klawiszowac, jutro
opisze przygode wzieta z zycia mojego.
Kapec



--
Wysano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

101 Data: Maj 10 2011 19:36:11
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: AZ 

On 2011-05-10, HK8  wrote:

w sprawie cywilnej o odszkodowanie s±d orzeka o winie, nie policja
ca³y czas powtarzasz ¿e policja orzeka o winie
a to nie prawda, mo¿esz nie przyj±æ mandatu i wygraæ w s±dzie z policj±

Chlopie skoro jestes tak oblatany i wszystko juz wiesz to po co w ogole
pytasz kogos o zdanie skoro negujesz wszystko?

Sprawa jest prosta jak drut, kodeks mowi o jednym pojezdzie
wielosladowym, motocykl + samochod to nadal jest jeden pojazd
wielosladowy na pasie. Co nie jest zabronione jest dozwolone.

--
Artur
ZZR 1200

102 Data: Maj 10 2011 21:39:00
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

rce mi opadaj, cytuj:
"I teraz najwaniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypaty odszkodowania z OC
sprawcy przedstawiajc jako argument definicj pasa ruchu: "pas ruchu -
kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego rzdu
pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;", z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, e na pasie obok samochodu nie ma prawa
znajdowa si motocykl."

103 Data: Maj 10 2011 19:44:19
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: AZ 

On 2011-05-10, HK8  wrote:

rêce mi opadaj±, cytujê:
"I teraz najwa¿niejsze, ubezpieczyciel odmawia wyp³aty odszkodowania z OC
sprawcy przedstawiaj±c jako argument definicjê pasa ruchu: "pas ruchu -
ka¿dy z pod³u¿nych pasw jezdni wystarczaj±cy do ruchu jednego rzêdu
pojazdw wielo¶ladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;", z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, ¿e na pasie obok samochodu nie ma prawa
znajdowaæ siê motocykl."

Mnie tez, bo ta argumentacja nijak ma sie do rzeczywistosci poniewaz
motocykl nie jest pojazdem wielosladowym, kumasz? A Ty klepiesz jak
mantre to co Ci powiedzial ubezpieczyciel sprawcy. Wierzysz mu? To spusc
glowe, wez wine na siebie i wszycho w temacie.

--
Artur
ZZR 1200

104 Data: Maj 10 2011 21:47:52
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

rce mi opadaj, cytuj:
"I teraz najwaniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypaty odszkodowania z OC
sprawcy przedstawiajc jako argument definicj pasa ruchu: "pas ruchu -
kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego rzdu
pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;", z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, e na pasie obok samochodu nie ma prawa
znajdowa si motocykl."

Kurwa, ale to jakie PZU napisao Ci licik w ktrym tak pisz. Pierdol to i wnie spraw do sdu. Najpierw napisz im o tym, e nie zgadzasz si z nimi, dasz wypaty odszkodowania, bo jak nie to wnosisz spraw do sdu. Tyle. A jzyk miaem zmieni...
Magyarorszg j alaptrvnyt, amely 2012. janur 1-jn lp hatlyba. Az llamf nnepi beszdben gy fogalmazott: mindenki szmra rthet, egyszerre magyar, nemzeti, korszer s eurpai alaptrvny szletett, amelyre a magyarok nemzedkek mlva is bszkk lesznek.

--
Grzybol

105 Data: Maj 10 2011 21:50:22
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

dziki za zmian jzyka :)

106 Data: Maj 10 2011 23:03:20
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: jeDrASS 

On 2011-05-10 21:47, Grzybol wrote:

Kurwa, ale to jakie PZU napisao Ci licik w ktrym tak pisz. Pierdol
to i wnie spraw do sdu. Najpierw napisz im o tym, e nie zgadzasz si
z nimi, dasz wypaty odszkodowania, bo jak nie to wnosisz spraw do
sdu. Tyle. A jzyk miaem zmieni...

tak czytam.. czytam.. i chyba jednak ZU nie powinien mu wypaca kasy, jeszcze naprawi ten motocykl i bdzie jedzi po drodze.. miota si po tych pasach ruchu i znw bdzie nieszczcie..

--
jeDrASS

107 Data: Maj 10 2011 21:52:18
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Piotr Rezmer 

HK8 pisze:

rce mi opadaj, cytuj:
"I teraz najwaniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypaty odszkodowania z OC
sprawcy przedstawiajc jako argument definicj pasa ruchu: "pas ruchu -
kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego rzdu
pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;", z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, e na pasie obok samochodu nie ma prawa
znajdowa si motocykl."

Odwoujesz si do art.2 punkt 7. Punkt ten mwi o minimalnej szerokoci pasa. Nie wynika z niego nic na temat iloci pojazdw znajdujcych si na nim. Czy np. wynika co z niego czy mog na nim sta dwa rowery (np. stojce na czerwonym wietle).
Zamy e mamy przypadek: pas o szerokoci 3,5 m, porusza si po nim rower w odlegoci 0,5 m od krawdzi drogi. Czy samochd wyprzedajcy rowerzyst (minimalna odlego 1m) musi zmieni pas ruchu? Nie, moe zachowa bezpieczn odlego i wyprzedzi rowerzyst pozostajc na swoim pasie. Czyli w trakcie wyprzedzania na pasie znajd si 2 pojazdy.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

108 Data: Maj 10 2011 21:56:41
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Dzisiaj niezaleny biegy mi powiedzia (ju gdzie to napisaem), e jak
pas jest wyznaczony to moe to oznacza (nie umiem zacytowa wyraenia
ktrego uy) e jest tam miejsce wycznie na jeden pojazd, e to moe
wynika z definicji pasa.

Gdyby nie byo wyznaczonych pasw to sprawa jest prosta.

Uytkownik "Piotr Rezmer"  napisa w
wiadomoci

HK8 pisze:
rce mi opadaj, cytuj:
"I teraz najwaniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypaty odszkodowania z OC
sprawcy przedstawiajc jako argument definicj pasa ruchu: "pas ruchu -
kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego rzdu
pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;",
z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, e na pasie obok samochodu nie ma prawa
znajdowa si motocykl."

Odwoujesz si do art.2 punkt 7. Punkt ten mwi o minimalnej szerokoci
pasa. Nie wynika z niego nic na temat iloci pojazdw znajdujcych si na
nim. Czy np. wynika co z niego czy mog na nim sta dwa rowery (np.
stojce na czerwonym wietle).
Zamy e mamy przypadek: pas o szerokoci 3,5 m, porusza si po nim
rower w odlegoci 0,5 m od krawdzi drogi. Czy samochd wyprzedajcy
rowerzyst (minimalna odlego 1m) musi zmieni pas ruchu? Nie, moe
zachowa bezpieczn odlego i wyprzedzi rowerzyst pozostajc na swoim
pasie. Czyli w trakcie wyprzedzania na pasie znajd si 2 pojazdy.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

109 Data: Maj 10 2011 22:08:10
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Piotr Rezmer 

HK8 pisze:

Dzisiaj niezaleny biegy mi powiedzia (ju gdzie to napisaem), e jak
pas jest wyznaczony to moe to oznacza (nie umiem zacytowa wyraenia
ktrego uy) e jest tam miejsce wycznie na jeden pojazd, e to moe
wynika z definicji pasa.

Sorry ale z podanej definicji wynika e jest tam miejsce conajmniej na jeden pojazd - znaczenie sowa "wystarczajcy" - czyli ">=". W przepisie nie ma sformuowania ".. kady z pasw jezdni POZWALAJCY na ruch co najwyej jednego pojazdu".
Czy motocykl moe wyprzedza inny motocykl na tym samym pasie?


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

110 Data: Maj 10 2011 23:16:39
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Gr4N4c1K 

Dnia 10-05-2011 o 22:08:10 Piotr Rezmer   napisa(a):

HK8 pisze:
Dzisiaj niezaleny biegy mi powiedzia (ju gdzie to napisaem), e  jak
pas jest wyznaczony to moe to oznacza (nie umiem zacytowa wyraenia
ktrego uy) e jest tam miejsce wycznie na jeden pojazd, e to moe
wynika z definicji pasa.

Sorry ale z podanej definicji wynika e jest tam miejsce conajmniej na  jeden pojazd - znaczenie sowa "wystarczajcy" - czyli ">=". W przepisie  nie ma sformuowania ".. kady z pasw jezdni POZWALAJCY na ruch co  najwyej jednego pojazdu".
Czy motocykl moe wyprzedza inny motocykl na tym samym pasie?


czytam, czytam i cycki mi opadajo.... kolego pokrzywdzony, czy Ty chcesz  wygra czy nie? bo z tego co piszesz to sam stajesz po stronie zego TU.  ludzie pisz, niektrzy z sensem, w oparciu o swoje dowiadczenie yciowe  a Ty nic. ogarnij si.

i mam propozycje ktra pewnie spodoba si wszystkim. zrb zdjcia miejsca  zdarzenia i nam poka. do tego dodaj szkic sytuacyjny. i bdzie wszystko  jasne bo tak to na razie bijecie piane z niewiadomoczego.

pozdrawiam.

111 Data: Maj 11 2011 07:21:56
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Piotr Rezmer 

Gr4N4c1K pisze:

czytam, czytam i cycki mi opadajo.... kolego pokrzywdzony, czy Ty chcesz
wygra czy nie? bo z tego co piszesz to sam stajesz po stronie zego TU.
ludzie pisz, niektrzy z sensem, w oparciu o swoje dowiadczenie
yciowe a Ty nic. ogarnij si.

A to nie mnie TU chce wykiwa :) Myl, e HK8 le zrobi szukajc pomocy w TU. To tak jak przed walk boksersk zapyta przeciwnika o jego sabe strony. Wymieje ci, powie "ju nie yjesz" itd. Zadaniem TU jest robienie zysku, a to gwnie przez obnianie kosztw. Za to "niestety" dla TU oznacza dziaanie w ramach prawa. Nie mog do HK8 zadzwoni i powiedzie e spuszcz mu omot jak si nie wycofa. Zatem musz wpyn na psychik przeciwnika, eby on sam odpuci. Pewnie tego si uczy pracownikw TU na szkoleniach.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

112 Data: Maj 11 2011 16:00:57
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Marcin N 

Uytkownik "Piotr Rezmer"  napisa w wiadomoci grup Myl, e HK8 le zrobi szukajc
pomocy w TU. To tak jak przed walk boksersk zapyta przeciwnika o jego
sabe strony. Wymieje ci, powie "ju nie yjesz" itd. Zadaniem TU jest
robienie zysku, a to gwnie przez obnianie kosztw. Za to "niestety"
dla TU oznacza dziaanie w ramach prawa. Nie mog do HK8 zadzwoni i
powiedzie e spuszcz mu omot jak si nie wycofa. Zatem musz wpyn
na psychik przeciwnika, eby on sam odpuci. Pewnie tego si uczy
pracownikw TU na szkoleniach.

=============

Mam identyczne zdanie. Trzeba przyzna, e TU zrobio znakomit robot. HK8 jest rozdygotany. Gotowy si podda. Ju co przebkuje, e szkoda w zasadzie nie jest dua i nie warto si denerwowa.

HK8, Ty nawet jeszcze w sdzie nie bye. Przejmij paeczk, napisz do TU, e albo Ci wypac, albo idziesz do sdu, a potem id do tego sdu. Niczym nie ryzykujesz, a jakie dowiadczenie, ho ho.

113 Data: Maj 11 2011 16:22:58
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Piotr Rezmer 

Marcin N pisze:

HK8, Ty nawet jeszcze w sdzie nie bye. Przejmij paeczk, napisz do
TU, e albo Ci wypac, albo idziesz do sdu, a potem id do tego sdu.
Niczym nie ryzykujesz, a jakie dowiadczenie, ho ho.

Warto jeszcze si zastanowi czy "pas ruchu" to nie jest zasona dymna eby odwrci uwag. Jeli TU nie wypaci i zdecyduje si na spraw, mog wyskoczy z czym zupenie innym. Warto zatem przypomnie sobie inne rzeczy/grzechy do ktrych mog si przyczepi (niesprawny pojazd, brak przegldu technicznego, prawa jazdy) tak by si przygotowa na atak z innej strony.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

114 Data: Maj 11 2011 16:33:02
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "Piotr Rezmer"  napisa w
wiadomoci

Jeli TU nie wypaci i zdecyduje si na spraw,

Wielu pisze, ale niewielu chyba wie jak to wszystko w praktyce wyglda. TU nie decyduje sie na spraw. Oni maj po prostu wszystko i wszystkich w dupie. Na zgoszone  przez koleg roszczenie odpisuj, e chuja dostanie, bo co tam. Na kocu pisma pisz, e takie decyzja jest ostateczna a wszelkie sprawy roszczeniowe trzeba sobie zaatwia na drodze sdowej. I tyle. Nie ma adnych dyskusji, gadek, zbdnego pierdolenia, ani gdybania. Otrzymujesz takie pismo i chuj. Jeden olewa a inny skada pozew do sdu. Pozew cywilny, gdzie trzeba zapaci opat:
http://e-prawnik.pl/narzedzia/wskazniki/oplaty/oplaty-w-postepowaniu-cywilnym-pozwy-stan-prawny-obowiazujacy-do-dnia-1-marca-2006-r-.html

W tym wypadku wcale nie ma. Do tego dojd koszty sdowe, koszt biegego i wynagrodzenie dla prawnika strony wygrywajcej. Mam nieodparte wraenie graniczce z pewnoci, e tylko ja jeden pisz praktycznie na temat, jak zaatwi t durn spraw. Reszta to pierdolenie maych dzieci w piaskownicy:-)

--
Grzybol

115 Data: Maj 11 2011 14:05:58
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 10.05.2011 21:52, Piotr Rezmer pisze:

HK8 pisze:
rce mi opadaj, cytuj:
"I teraz najwaniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypaty odszkodowania z OC
sprawcy przedstawiajc jako argument definicj pasa ruchu: "pas ruchu -
kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego rzdu
pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami
drogowymi;", z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, e na pasie obok samochodu nie ma prawa
znajdowa si motocykl."

Odwoujesz si do art.2 punkt 7. Punkt ten mwi o minimalnej szerokoci
pasa. Nie wynika z niego nic na temat iloci pojazdw znajdujcych si
na nim. Czy np. wynika co z niego czy mog na nim sta dwa rowery (np.
stojce na czerwonym wietle).
Zamy e mamy przypadek: pas o szerokoci 3,5 m, porusza si po nim
rower w odlegoci 0,5 m od krawdzi drogi. Czy samochd wyprzedajcy
rowerzyst (minimalna odlego 1m) musi zmieni pas ruchu? Nie, moe
zachowa bezpieczn odlego i wyprzedzi rowerzyst pozostajc na
swoim pasie. Czyli w trakcie wyprzedzania na pasie znajd si 2 pojazdy.

w jakich komentarzach onetowych znalazem.
http://www.prawko-kwartnik.info/anima/pas.html
choc troch gupie, bo typ oznaczy pas na podstawie jednoladu. ale warte przedyskutowania :)


- gildor

116 Data: Maj 12 2011 23:45:16
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

bardzo dziekuj

Uytkownik "gildor"  napisa w wiadomoci

W dniu 10.05.2011 21:52, Piotr Rezmer pisze:
HK8 pisze:
rce mi opadaj, cytuj:
"I teraz najwaniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypaty odszkodowania z
OC
sprawcy przedstawiajc jako argument definicj pasa ruchu: "pas ruchu -
kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego rzdu
pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami
drogowymi;", z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, e na pasie obok samochodu nie ma
prawa
znajdowa si motocykl."

Odwoujesz si do art.2 punkt 7. Punkt ten mwi o minimalnej szerokoci
pasa. Nie wynika z niego nic na temat iloci pojazdw znajdujcych si
na nim. Czy np. wynika co z niego czy mog na nim sta dwa rowery (np.
stojce na czerwonym wietle).
Zamy e mamy przypadek: pas o szerokoci 3,5 m, porusza si po nim
rower w odlegoci 0,5 m od krawdzi drogi. Czy samochd wyprzedajcy
rowerzyst (minimalna odlego 1m) musi zmieni pas ruchu? Nie, moe
zachowa bezpieczn odlego i wyprzedzi rowerzyst pozostajc na
swoim pasie. Czyli w trakcie wyprzedzania na pasie znajd si 2 pojazdy.

w jakich komentarzach onetowych znalazem.
http://www.prawko-kwartnik.info/anima/pas.html
choc troch gupie, bo typ oznaczy pas na podstawie jednoladu. ale warte
przedyskutowania :)


- gildor


117 Data: Maj 10 2011 20:37:33
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: kakmar 

Dnia 10.05.2011 Grzybol  napisa/a:


Liczy się protok policji stwierdzający winę. Biegych moe se firma
ubezpieczeniowa powoywać 100. Nie ma większego znaczenia dla sprawy. W
sądzie liczy się biegy sądowy wyznaczony przez sędziego na wniosek Twj lub
firmy ubezpieczeniowej. Oczywiście jeśli sąd uzna e jest potrzebny. Bo jak
dla mnie to sprawa jest wygrana od ręki. Oczywiście nigdzie nie napisaeś
jeszcze czyja bya wina stwierdzona przez policję, bo jeśli Twoja to szkoda
atramentu na cay post...

Ja pierdolę, Grzybol pisze z poprawnym kodowaniem, z sensem i zrozumiaymi
zdaniami, świat się kończy. Znaczy usnet umiera. Hahhahaha.

--
kakmaratgmaildotcom

118 Data: Maj 11 2011 07:23:27
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: kocyk 

HK8 wrote:

gildor, wanie cay ten wtek jest o tym, e intuicyjnie masz racj w praktyce, wg biegego ubezpieczyciela nie

jak napisaem po dzisiejszej rozmowie z biegym niezalenym, jeli pas jest wyznaczony to moe to oznacza, e jest tam tylko tyle miejsca ile wystarczy na jeden samochd i Ty nie masz prawa tam by

A jak jest miejsce na samochod star 28, i jada obok siebie dwa maluchy? Albo jak jedzie rowerzysta? Nie wolno go ominac, tak? Spusc tego bieglego w sedesie, albo niech poda podstawe prawna.

jazda w korkach np. w Warszawie to jazda po pasach wyznaczonych a wg biegych ubezpieczyciela nie ma prawa obok samochodu jecha motocykl, w przypadku kolizji nie z winy motocyklisty jest dua szansa e motocyklista nie dostanie z polisy sprawcy odszkodowania
w tym tygodniu dostan w tej sprawie opini
nie jest wane stanowisko policji
dla sdu jest wane stanowisko biegego !!!

Dla sadu jest wazna wykladnia kodeksu. A jak nie dla rejonowego, to dla wyzszej instancji.

ta sprawa dotyczy wszystkich poniewa nie mona jedzi w radosnej niewiadomoci i tworzy jakie gupawe akcje z cylindrem, e razem si zmiecimy w korku, jeli na gruncie prawa i praktyki sdw to wszystko jest guzik warte
guzik warte w sdach s artykuy policjantw, e mona "przeciska si w korku", itp.

ja nie mam jeszcze rozstrzygajcych stwierdze jeli chodzi o sd, na razie wiem, e w mojej sprawie najprawdopodobniej dotan odmow odszkodowania z polisy OC sprawcy
i nie wiem jeszcze co z tym zrobi
jutro spotykam si z rzeczoznawc
jeli skorzystam z prawnikw to doo do interesu, mam duo dylematw na obecnym etapie

Jak skorzystasz z prawnikow, a nie dyletantow, to nie dolozysz. Najwyzej sie sprawa oprze o wojewodzki.
K.

119 Data: Maj 11 2011 13:53:19
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 10.05.2011 20:43, HK8 pisze:

gildor, wanie cay ten wtek jest o tym, e intuicyjnie masz racj w
praktyce, wg biegego ubezpieczyciela nie

wiem o czym jest wtek, ale prosie o rozwinicie wypowiedzi.

ta sprawa dotyczy wszystkich poniewa nie mona jedzi w radosnej
niewiadomoci i tworzy jakie gupawe akcje z cylindrem, e razem si
zmiecimy w korku, jeli na gruncie prawa i praktyki sdw to wszystko jest
guzik warte
guzik warte w sdach s artykuy policjantw, e mona "przeciska si w
korku", itp.

nie jest guzik warte. trzeba jedynie do sdu pj.
w sumie nie doczytaem o jakie TU chodzi. moesz powiedzie, kto prbuje Cie w chuja zrobi? znaczy jakie TU. bd omija.

ja nie mam jeszcze rozstrzygajcych stwierdze jeli chodzi o sd, na razie
wiem, e w mojej sprawie najprawdopodobniej dotan odmow odszkodowania z
polisy OC sprawcy

jak nie masz rozstrzygnicia sdowego, to nie powiniene si wypowiada na temat "guzik warte". nawet jeli w sdzie przegrasz, nie jest to w naszym kraju wyznacznikiem, z powodu nie istnienia instytucji precedensu.

--
- gildor

120 Data: Maj 12 2011 23:43:09
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Zostaem uwiadomiony przez rzeczoznawc biegego, ktry zajmuje sie
sprawami sdowymi, e sd powouje biegego, i jeli biegy bdzie mia
opini (a tak moe si zdarzy) jak ubezpieczyciel to bdzie sprawa trudna

zwrci uwag (biegy niezaleny, i bardzo mnie szokuje ta uwaga, bo w
pewnym sensie jest zbiena z uwagami ubezpieczyciela), powtrz, e jeli
pas jest wyznaczony to moe tam by z definicji tylko wystarczajca ilo
miejsca dla jednego rzdu pojazdw wieloladowych

mi si wydaje, e musz znale jakie wytyczne wyznaczania szerokoci
pasw, pewnie jest jakie rozporzdzenie lub norma techniczna
nawet zamierzam w sobot zmierzy ten pas i zobaczy ile ma w stosunku do
normy lub redniej szerokoci innych

szkoda, e nie wypowie si kto kto mia podobne zdarzenie w korku, i czy
spotka si z zarzutami wynikajcymi z jazdy tym samym pasem co samochd,
oczywicie nie chodzi o spraw karn, lecz o spraw cywiln o uzyskanie
odszkodowania

na razie mam ofert na wstpn opini rzeczoznawcy ok 480 z brutto do
odwoania, lub gdy cae prowadzenie sprawy przez rzeczoznawc wchodzi w gr:
opinia wstpna+10%wartoci odszkodowania+koszty adwokata (na razie nie
znane)

Pozdrawiam,
HK8

Uytkownik "gildor"  napisa w wiadomoci

W dniu 10.05.2011 20:43, HK8 pisze:
gildor, wanie cay ten wtek jest o tym, e intuicyjnie masz racj w
praktyce, wg biegego ubezpieczyciela nie

wiem o czym jest wtek, ale prosie o rozwinicie wypowiedzi.

ta sprawa dotyczy wszystkich poniewa nie mona jedzi w radosnej
niewiadomoci i tworzy jakie gupawe akcje z cylindrem, e razem si
zmiecimy w korku, jeli na gruncie prawa i praktyki sdw to wszystko
jest
guzik warte
guzik warte w sdach s artykuy policjantw, e mona "przeciska si w
korku", itp.

nie jest guzik warte. trzeba jedynie do sdu pj.
w sumie nie doczytaem o jakie TU chodzi. moesz powiedzie, kto prbuje
Cie w chuja zrobi? znaczy jakie TU. bd omija.

ja nie mam jeszcze rozstrzygajcych stwierdze jeli chodzi o sd, na
razie
wiem, e w mojej sprawie najprawdopodobniej dotan odmow odszkodowania z
polisy OC sprawcy

jak nie masz rozstrzygnicia sdowego, to nie powiniene si wypowiada na
temat "guzik warte". nawet jeli w sdzie przegrasz, nie jest to w naszym
kraju wyznacznikiem, z powodu nie istnienia instytucji precedensu.

--
- gildor

121 Data: Maj 13 2011 02:03:45
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Jacot 

"HK8"  wrote:

mi si wydaje, e musz znale jakie wytyczne wyznaczania szerokoci
pasw, pewnie jest jakie rozporzdzenie lub norma techniczna
nawet zamierzam w sobot zmierzy ten pas i zobaczy ile ma w stosunku do
normy lub redniej szerokoci innych

Zaczynasz byc nudny...


--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx

122 Data: Maj 13 2011 07:52:28
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Arni 

Jacot pisze:

"HK8"  wrote:

mi si wydaje, e musz znale jakie wytyczne wyznaczania szerokoci pasw, pewnie jest jakie rozporzdzenie lub norma techniczna
nawet zamierzam w sobot zmierzy ten pas i zobaczy ile ma w stosunku do normy lub redniej szerokoci innych

Zaczynasz byc nudny...

ale naukowo :)
Za chwile okae si, e jest winny z powodu nieprzepisowej grubosci warstwy farby oznaczajcej rodkow lini.

--
Arni         Toru
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

123 Data: Maj 13 2011 23:02:47
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Jacot 

Arni  wrote:

ale naukowo :)

Abojawiem... za moich czasow modny byl kawal o milicjancie i rybce ;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx

124 Data: Maj 10 2011 15:57:35
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: kakmar 

Dnia 10.05.2011 AZ  napisa/a:

On 2011-05-10, HK8  wrote:
Dzisiaj rozmawia³em  z niezale¿nym bieg³ym i z tym pasem ruchu nie jest
sprawa oczywista, bo jesli jest pas wyznaczony to powinno byæ miejsce tylko
dla jednego rzêdu pojazdw.

Pojazdow *wielosladowych*, motocykl jest pojazdem *jedno*sladowym.

Ón nie rozumi, chce się podoyć, i się podoy. Smutne to ale co robić.

--
kakmaratgmaildotcom

125 Data: Maj 10 2011 21:06:56
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

jak z  tym walczy, bo ja na razie nie wiem, ale analizuj spraw.
Pozdrawiam.
HK8

Pytanie podstawowe brzmi: czy policja stwierdzia win ktrego z
uczestnikw ruchu na miejscu kolizji??????? Pytaj Ci ludzie a Ty pieprzysz
bez sensu jedno i to samo, e wtne, niewane... Wanie tylko to jest
wane. Reszta to jakie pierdolenie.

--
Grzybol

126 Data: Maj 10 2011 19:11:34
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: AZ 

On 2011-05-10, Grzybol  wrote:

jak z  tym walczyæ, bo ja na razie nie wiem, ale analizujê sprawê.
Pozdrawiam.
HK8

Pytanie podstawowe brzmi: czy policja stwierdzi³a winê ktrego¶ z
uczestnikw ruchu na miejscu kolizji??????? Pytaj± Ciê ludzie a Ty pieprzysz
bez sensu jedno i to samo, ¿e wtne, niewa¿ne... W³a¶nie tylko to jest
wa¿ne. Reszta to jakie¶ pierdolenie.

Sam jestem ciekaw jak to jest w praktyce, jutro juz bede wiedzial. Bo
przerabiam podobny temat, gosc mnie tracil na moim pasie zmieniajac pas,
nie przyznal sie, policja proponowala mandat i punkty. Sprawa w sadzie
jest przeciwko niemu jako sprawcy kolizji. Jutro dam znac co i jak.

--
Artur
ZZR 1200

127 Data: Maj 10 2011 21:15:26
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

to jest wane dla Ciebie, nie dla ubezpieczyciela
post jest na temat czy motocykl moe jecha tym samym pasem co samochd
dlatego jest to przypadek dotyczcy wszystkich
nie chodzi o szczegy zdarzenia bp wtedy sprawa dotyczy tylko mnie

i zmie jzyk bo Ci wicej nie odpowiem

Pozdrawiam,
HK8

128 Data: Maj 10 2011 21:18:32
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

to jest wane dla Ciebie, nie dla ubezpieczyciela

Mylisz si. Prawo jest dla wszystkich. Ubezpieczyciel moe odmwi wypaty. Wtedy sd patrzy na win sprawcy.

post jest na temat czy motocykl moe jecha tym samym pasem co samochd dlatego jest to przypadek dotyczcy wszystkich
nie chodzi o szczegy zdarzenia bp wtedy sprawa dotyczy tylko mnie

Szczegy s wane. Kada sprawa jest indywidualna.

i zmie jzyk bo Ci wicej nie odpowiem

OK. Ju zmieniam:
???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Tak moe by?

--
Grzybol

129 Data: Maj 10 2011 21:23:09
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Sd ocenia materia dowodowy
jeli wylosuj biegego ktry podziela stanowisko ubezpieczyciela,
przegraem, lub musz jako udowodni e biegy si myli
ale nie mam pojcia jak to zrobi
biegy ubezpieczyciela swoje wnioski tez wyprowadza z kodeksu
pozdrawiam,
HK8

130 Data: Maj 10 2011 21:32:47
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Marcin N 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci grup Sd ocenia materia dowodowy
jeli wylosuj biegego ktry podziela stanowisko ubezpieczyciela,
przegraem, lub musz jako udowodni e biegy si myli
ale nie mam pojcia jak to zrobi
biegy ubezpieczyciela swoje wnioski tez wyprowadza z kodeksu

============

Mandat oznacza, e kierowca samochodu przyzna si do winy. Sprawa zamknita.

131 Data: Maj 10 2011 21:35:15
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

nie dla ubezpieczyciela

132 Data: Maj 10 2011 23:33:27
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: PN 

W dniu 2011-05-10 21:23, HK8 pisze:

Sd ocenia materia dowodowy

prawda

jeli wylosuj biegego ktry podziela stanowisko ubezpieczyciela,
przegraem, lub musz jako udowodni e biegy si myli
ale nie mam pojcia jak to zrobi

od tego s prawnicy, ktrzy wiedz jak to robi:)
dzwo po kancelariach i niech Ci rka boska broni przed posuchaniem kogokolwiek z tych co Ci tu radz. Chyba, e masz za duo pienidzy.

biegy ubezpieczyciela swoje wnioski tez wyprowadza z kodeksu

jakiego kodeksu?to byoby nieze, biegy piszcy opini na okoliczno przepisw prawa. Takiego biegego by zaatwi w 10 sekund Iura novit curia, biegy ma si wypowiedzie co do  faktw a nie  prawa

133 Data: Maj 10 2011 21:20:00
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Marcin N 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci grup to jest wane dla Ciebie, nie dla ubezpieczyciela
post jest na temat czy motocykl moe jecha tym samym pasem co samochd
dlatego jest to przypadek dotyczcy wszystkich
nie chodzi o szczegy zdarzenia bp wtedy sprawa dotyczy tylko mnie

============

Upare si i piszesz od rzeczy. Ty nie jedziesz tym samym pasem, co samochd. Ty go albo wyprzedzasz, albo omijasz.
Na tym si skup. Omijae stojce samochody. Prawo pozwala Ci je omija jadc po tym samym pasie z zachowaniem bezpiecznej odlegoci. Co innego, gdyby one jechay a ty jecha rwnolegle do nich z t sam prdkoci. Tu moe mogliby si przyczepi. Taka sytuacja jednak nie miaa miejsca. Czy nie?

134 Data: Maj 10 2011 21:30:58
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Jechaem tym samym pasem, nie przejechaem linii

135 Data: Maj 10 2011 19:31:45
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: AZ 

On 2011-05-10, HK8  wrote:

Jecha³em tym samym pasem, nie przejecha³em linii

Ty nadal swoje, co stwierdzila policja na miejscu zdarzenia?

--
Artur
ZZR 1200

136 Data: Maj 10 2011 22:54:45
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzec znictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich m otocyklistw
Autor: Arni 

AZ pisze:

On 2011-05-10, HK8  wrote:
Jecha³em tym samym pasem, nie przejecha³em linii
Ty nadal swoje, co stwierdzila policja na miejscu zdarzenia?

Normalnie beton. Odporny na wiedze, trudny do zarąbania (copyright by Piotr Fronczewski)

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

137 Data: Maj 11 2011 08:11:11
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "Arni"  napisa w wiadomości

Normalnie beton. Odporny na wiedze, trudny do zarąbania (copyright by Piotr Fronczewski)

To sie nazywao skrzyowanie osa z kurwą - oporny na wiedzę i nie do zajebania...

--
Grzybol

138 Data: Maj 13 2011 00:10:40
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

wtek jest na temat czy wolno motocyklowi jecha tym samym pasem ruchu co
samochd obok samochodu w wietle definicji pasa ruchu

myl, e reprezentujemy rodowisko motocyklowe i nie ma sensu obraa
wzajemnie jeden drugiego zupenie bez sensu

s osoby ktre przesay mi mailem konkretne kwestie do przemylenia lub
namiary i za to serdecznie dzikuj

ta sprawa jest cholernie wana dla wszystkich poniewa, takie
http://moto.pl/MotoPL/1,113927,9472749,Wszyscy_sie_zmiescimy.html
wykadnie w sporze z ubezpieczycielem mog by zupenie bezartociowe, to
si okae w sdzie

przez ostatnie dni jed w korku przygldajc si motocyklistom i widz jak
przejedaj przez podwjn cig obok korka lub w korku midzy samochodami
jad po cigej
jak si nic nie przydarzy to fajnie,
ja wpadem na min po tak dugim okresie jazdy bezkolizyjnej na motocyklu
(poowa mojego ycia), i w sytuacji, w ktrej wydaje mi si, e nie ponosz
adnej winy i to mnie szokuje e kto prbuje mnie oskara powoujc si na
kodeks ruchu drogowego, zobaczymy jak sie to rozwinie
gdyby prawo o ruchu drogowym byo dobrze napisane to nie byoby problemu
jeszcze nie mam decyzji ubezpieczyciela a spodziewaem si nawet dzisiaj,
biegy mwi 2 dni ale co dugo mu to idzie moe wertuje sprawy i
konsultuje z innymi

pozdrawiam,

HK8

Uytkownik "Grzybol"  napisa w wiadomoci

Uytkownik "Arni"  napisa w wiadomoci

Normalnie beton. Odporny na wiedze, trudny do zarbania (copyright by
Piotr Fronczewski)

To sie nazywao skrzyowanie osa z kurw - oporny na wiedz i nie do
zajebania...

--
Grzybol

139 Data: Maj 13 2011 07:54:12
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Arni 

HK8 pisze:


myl, e reprezentujemy rodowisko motocyklowe i nie ma sensu obraa wzajemnie jeden drugiego zupenie bez sensu

naucz sie odpisywac jak biay czowiek pod cytatem, najlepiej wywal ten zbytek z ktorego piszesz (OE6) i zainstaluj cos dla ludzi.

ja wpadem na min po tak dugim okresie jazdy bezkolizyjnej na motocyklu (poowa mojego ycia), i w sytuacji, w ktrej wydaje mi si, e nie ponosz adnej winy i to mnie szokuje e kto prbuje mnie oskara powoujc si na kodeks ruchu drogowego, zobaczymy jak sie to rozwinie

i dorabiasz do tego filozofie jakbys chcia doktorat napisac (np z budowy drg). A sprawa jest prosta: wyjedzajcy nie zachowa nalezytej ostroznosci wczajc sie do ruchu. Jesli w tym miejscu nie byo dodatkowo ciagej linii albo zakazu wyprzedzania to nie ma o czym rozmawiac, nie ma znaczenia na ktrym pasie byes. I tego sie trzymaj a nie lataj z miark po drodze. Rozjedzie Cie cos i proces w ogle nie bedzie konieczny.


--
Arni         Toru
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

140 Data: Maj 13 2011 09:11:44
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci


Przecie Ty nie jeste w adnym sporze z ubezpieczycielem. Kurwa, czowieku Ty nie rozumiesz co sie do Ciebie pisze.

--
Grzybol

141 Data: Maj 10 2011 21:56:13
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: duddits 

W dniu 2011-05-10 21:15, HK8 pisze:

post jest na temat czy motocykl moe jecha tym samym pasem co samochd

A poka w PoRD gdzie jest napisane, e nie moe.

--
duddits
FZ8N.pl

142 Data: Maj 13 2011 00:23:03
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

1. czy moe kto widzia co mwi przepisy lub orzecznictwo lub inne
komentrze do kodeksu w sytuacji wczania si do ruchu gdy przeszkoda
zasania widok na drog czyli co jak wyjazd z bramy zza potu, lub zza
duego pojazdu jak w mojej sytuacji ? mi na razie nie udao si nic znale
nie naley myli z ograniczon widocznoci  spowodowan niedostateczn
przejrzystoci powietrza
2. czy ma kto ksik
Prawo o ruchu drogowym Komentarz, autor R. Stefaski
Wydawnictwo: Wolters Kluwer Polska
Rok wydania: 2009
Oprawa: Twarda z obwolut
Format: 17.0x24.0cm
Jzyk: polski
Ilo stron: 1100
ISBN: 9788376010564
Seria: DUE KOMENTARZE LEX

Opis:
Stan prawny na 10.04.2008 r. ?

biegy ubezpieczyciela powiedzia, e tam wszystko jest, mona j kupi w
wersji elektronicznej ale nie znalazem jej w ksigarniach, moe jutro
podzwoni po caym miecie

pozdrawiam,
HK8

143 Data: Maj 13 2011 10:39:38
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Marcin N 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci grup biegy ubezpieczyciela powiedzia, e tam wszystko jest, mona j kupi w
wersji elektronicznej ale nie znalazem jej w ksigarniach, moe jutro
podzwoni po caym miecie

=============

Biegy ubezpieczyciela to twj wrg. Jego zadaniem jest zrobi Ci w konia i doprowadzi do zaniechania dalszych stara. Wychodzi mu to znakomicie a Ty jeszcze chodzisz do niego po porady? Czy masz na pimie odmow ubezpieczyciela wypaty odszkodowania z uzasadnieniem?

144 Data: Maj 17 2011 19:47:32
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Opinia biegego bya w ub. rod, ale nie chc mi jej pokaza. W pitek by
termin likwidacji szkody wysali mi pismo, e wyduaj termin na decyzj o
odpowiedzialnoci.
W rozmowie telefonicznej dowiedziaem si, e wyczuli zagorenie pozwem wic
zatrudnili prawnika do oszacowania ryzyka zwizanego ze spraw sdow.
Teoretycznie decyzja moe by ju za kilka dni.
Spodziewam si jednak niekorzystnej decyzji. Najbardziej jednak chciabym
zobaczy opini biegego.

Pozdrawiam,
HK8


Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci

Uprzejmie prosz o pomoc, rad. Sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw.



Jechaem wzdu stojcych samochodw, pojazd wczajcy si do ruchu z
dojazdu do posesji, wyjedajc zza ciarwki na lepo spowodowa kolizj
uderzajc mnie z prawej strony.

I teraz najwaniejsze, ubezpieczyciel odmawia wypaty odszkodowania z OC
sprawcy przedstawiajc jako argument definicj pasa ruchu: "pas ruchu -
kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego rzdu
pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;", z
ktrej wg ubezpieczyciela wynika, e na pasie obok samochodu nie ma prawa
znajdowa si motocykl.

Ja uwaam e wynika z tej definicji tylko minimalna i maksymalna szeroko
pasa, czyli jeli nie wystarczy miejsca na jeden rzd to nie jest to pas,
jeli jest mniej ni na dwa rzdy to jest to ten sam jeden pas, czyli pas
moe mie nawet 1,9 razy minimalnej szerokoci pasa.

Inne szczegy zdarzenia nie maj znaczenia dla odmowy wypaty
odszkodowania. Widziaem opini biegego opacanego przez ubezpieczyciela
na temat mniej wicej podobnej sytuacji i win motocyklisty wynikajc z
definicji pasa ruchu.

I teraz jakie ta sprawa ma konsekwencje:
1. Wszyscy jedzicie w korkach i ja te, jedzimy tym samym pasem ruchu,
lub nawet bez korkw. Bez wzgldu na to jaka kolizja, zawsze bdzie wina
motocyklisty jeli przyj za prawdziwe stanowisko ubezpieczyciela w
kwestii definicji pasa ruchu. Wic wszyscy musicie wiedzie, e nic nie
bdzie z polisy OC sprawcy, jeli nie macie AC to pacicie z wasnej
kieszeni, za rozbity motocykl i pewnie wasne leczenie (z wasnej
kieszeni) jeli nawet nie macie winy.
2. Czterech przepytanych przeze mnie policjantw (wcznie z komisarzem
Biura Ruchu Drogowego Komendy Gwnej Policji, i policjantem obecnym na
miejscu zdarzenia) twierdzi e zgodnie z prawem motocykl moe jecha tym
samym pasem ruchu co samochd. Ubezpieczyciel nie przejmuje si opini
policji i nie wypaca odszkodowa lub wg ubezpieczyciela wygrywa w sdach
(tego nie da si zweryfikowa). Nie ma sensu pyta kolejnych skoro
czterech pierwszych policjantw twierdzi to samo.
3. Znajomo kodeksu drogowego nie moe by rzecz tajemn i znajdowa si
w rkach ubezpieczyciela i opaconych biegych oraz osb poszkodowanych
ktrym odmwiono odszkodowania. Jeli policja nie zna prawa to jak mona
tolerowa taki stan rzeczy, e staj na stray prawa, i z ich opini
ubezpieczyciel si nie liczy bo mu si tak opaca.

Ja mam OC i AC wic jeli si poddam i bd uznanym winnym przez
ubezpieczyciela to jeli nie z polisy sprawcy to z wasnej AC pokryj
szkody.
Jeli bd walczy o precedens i zmian orzecznictwa to potrzebuj Waszej
pomocy i motywacji.
Jestem po analizie kodeksu i dugich rozmowach z policj, ktra radzi mi
i do sdu.
Potrzebuj:
- namiary na dodatkowe rda informacji, z ktrych mona skorzysta w
analizie tego problemu, orzecznictwo jeli kto zna takie sprawy
- namiary do rzeczoznawcy/biegego z ktrym mona spraw skonsultowa,
moe macie w rodzinie, znajomych lub korzystalicie pacc za usugi i
moecie poleci
- potrzebuj pozna Wasze dowiadczenia w takich sprawach piszcie prosz
na maila, podajcie telefon to oddzwoni.

Jest mnstwo motocyklistw poszkodowanych niesusznie przez praktyk
ubezpieczycieli, jeli przyj za suszne co ubezpieczyciel powiedzia o
orzecznictwie sdw.

Wic trzeba co z tym zrobi.



Najwaniejsze aby wszyscy motocyklici wiedzieli jak jest naprawd, i jak
z tym walczy, bo ja na razie nie wiem, ale analizuj spraw.


Pozdrawiam.

HK8



145 Data: Maj 17 2011 22:15:05
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Laphroaig 

On 5/17/11 7:47 PM, HK8 wrote:

Opinia biegego bya w ub. rod, ale nie chc mi jej pokaza.

Czytalem ten watek ze zdumieniem ale czlowiek cale zycie sie uczy.
Przypomnij, czego mialaby dotyczyc ta opinia bieglego? Czyzby tego, czy na pasie moze jednoczesnie znajdowac sie motocykl i samochod? Czyli opinia na temat interpretacji PoRD? Co to za biegly? Od czego?

--
pozdr
Laphroaig
Sportster + Simson w kawalkach

146 Data: Maj 17 2011 22:34:39
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzeczn ictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-05-17 22:15, Laphroaig pisze:

On 5/17/11 7:47 PM, HK8 wrote:
Opinia bieg³ego by³a w ub. ¶rodê, ale nie chc± mi jej pokazaæ.

Czytalem ten watek ze zdumieniem ale czlowiek cale zycie sie uczy.
Przypomnij, czego mialaby dotyczyc ta opinia bieglego? Czyzby tego, czy
na pasie moze jednoczesnie znajdowac sie motocykl i samochod? Czyli
opinia na temat interpretacji PoRD? Co to za biegly? Od czego?


Jesli biegly to przeciez od biegania.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

147 Data: Maj 18 2011 21:45:26
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzeczn ictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: Laphroaig 

On 5/17/11 10:34 PM, Kuczu wrote:


Jesli biegly to przeciez od biegania.


ROTFL ,

148 Data: Maj 18 2011 00:05:35
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Gr4N4c1K 

Dnia 17-05-2011 o 22:15:05 Laphroaig  napisa(a):

On 5/17/11 7:47 PM, HK8 wrote:
Opinia bieg³ego by³a w ub. ¶rodê, ale nie chc± mi jej pokazaæ.

Czytalem ten watek ze zdumieniem ale czlowiek cale zycie sie uczy.
Przypomnij, czego mialaby dotyczyc ta opinia bieglego? Czyzby tego, czy  na pasie moze jednoczesnie znajdowac sie motocykl i samochod? Czyli  opinia na temat interpretacji PoRD? Co to za biegly? Od czego?


a daj spokj. najpierw gościu prosi o pomoc a teraz nam opisuje jak go  adują w kakao na jego wasną prośbę.. ju pisaem eby da zdjęcia tego  miejsca i szkic sytuacyjny to mona by się bardziej odnie do tej sprawy.  a tak to jego biznes a raczej tyek.

pozdrawiam

149 Data: Maj 18 2011 18:33:42
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "Gr4N4c1K"  napisa w
wiadomości

Dnia 17-05-2011 o 22:15:05 Laphroaig  napisa(a):
On 5/17/11 7:47 PM, HK8 wrote:
Opinia bieg³ego by³a w ub. ¶rodê, ale nie chc± mi jej pokazaæ.
Czytalem ten watek ze zdumieniem ale czlowiek cale zycie sie uczy.
Przypomnij, czego mialaby dotyczyc ta opinia bieglego? Czyzby tego, czy na pasie moze jednoczesnie znajdowac sie motocykl i samochod? Czyli opinia na temat interpretacji PoRD? Co to za biegly? Od czego?
a daj spokj. najpierw gościu prosi o pomoc a teraz nam opisuje jak go adują w kakao na jego wasną prośbę. ju pisaem eby da zdjęcia tego miejsca i szkic sytuacyjny to mona by się bardziej odnie do tej
sprawy.   a tak to jego biznes a raczej tyek.
pozdrawiam

Przecie tu nie ma adnej sprawy. On jeszcze nie otrzyma oficjalnego pisma od TU, e mu nie wypacą. Nigdzie nie by, w adnym sądzie. Tak tylko truje dupę ludziom i opisuje jakieś idiotyzmy...

--
Grzybol

150 Data: Maj 18 2011 18:39:44
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzeczn ictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: Arni 

Grzybol pisze:


Przecie tu nie ma adnej sprawy. On jeszcze nie otrzyma oficjalnego pisma od TU, e mu nie wypacą. Nigdzie nie by, w adnym sądzie. Tak tylko truje dupę ludziom i opisuje jakieś idiotyzmy...

Troll znaczy... tylko taki z naukowym umotywowaniem

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

151 Data: Maj 18 2011 18:44:52
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Grzybol 

Uytkownik "Arni"  napisa w wiadomości


Troll znaczy... tylko taki z naukowym umotywowaniem


No niby tak. Zaley kto patrzy i z jakiej perspektywy. Np. dla Sir Pierdnika to wszyscy są trolle.

--
Grzybol

152 Data: Maj 25 2011 19:25:21
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Czekam na ostateczn decyzj ubezpieczyciela o odpowiedzialnoci, znowu
przesunli termin poniewa konsultowali si z radc prawnym przez tydzie na
temat ryzyk zwizanych z procesem, wic teoretycznie bdzie koeljne 2
tygodnie od tej opinii, ktra pojawia si chyba 2 dni temu. Jutro mam
rozmow z likwidatorem to si moe czeogo dowiem,

Pod artykuem wywizaa si ciekawa dyskusja:
http://moto.pl/Motocykle/1,113810,9663648,Samochody_i_motocykle.html

Pozdrawiam,
HK8

153 Data: Maj 27 2011 16:24:49
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

dostaem dzisiaj odmow wypaty odszkodowania z OC sprawcy
zostaem przez biegego uznany winnym wypadku

oto obszerny zakres opinii biegego dosownie w zakresie dotyczcym tego
wtku a wic definicji pasa ruchu:

"Zgodnie z definicj zawart w Art. 2 przepisw prawa o Ruchu Drogowym "pas
ruchu - kady z podunych  pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego
rzdu pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi"
Podkreli nalezy okrelenie, e pas ruchu jest to obszar niezbdny do
bezpiecznego ruchu jednego rzdu pojazdw wiloladowych - a wic dowolnych,
w tym i autobusw czy pojazdw ciarowych wysokotonaowych o szerokoci 2,5
metra. Pas ruchu to, w odniesieniu do miejsca zdarzenia, nie mniej ni 3
metrowyobszar jezdni. Wtpliwoci co do interpretacji pojcia pas ruchu
rozwiewa publikacja Ryszarda Stefaskiego "Prawo o ruchu drogowym -
komentarz" wydanie 3, Warszawa 2008, wydawca Wolters Kluwer Polska Sp. z
o.o.
Jeeli cz jezdni jest szersza ni wymagana szeroko dla ruchu jednego
rzdu pojazdw, lecz nie na tyle szeroka by mogy powsta dwa pasy ruchu, to
nadal pozostaje wycznie jeden pas ruchu. Zwyczajowe poruszanie si
kierujcych rwnolegle na jednym (nieco szrszym) pasie ruchu nie zmienia
faktu - i jest to postpowanie niezgodne z obowizujcymi przepisami.
Stwierdzenie kierujcego motocyklem, e porusza si wzdu pojazdw
znajdujcych si na prawym pasie ruchu nie przekraczajc podwjnej linii
cigej oznacza nie mnie nie wicej, tylko tyle, e kierujcy motocyklem nie
zastosowa sie do przepisw prawa o ruchu drogowym i zama zasad
poruszania si jednego rzdu pojazdw na jednym pasie ruchu."

Jeli takie stanowisko biegego da si prawomocnie udowodni na gruncie
prawa o ruchu drogowym to jedzenie w korkach jest nielegalne, i nie
jestecie chronieni adnymi polisami !
Ale moe by inaczej, trzeba to udowodni.

Opublikuj ca opini ale musz uzgodni z prawnikiem jakie dane mog
upubliczni.

Teraz w tym samym towarzystwie bd likwidowa t szkod z polisy AC z
moliwoci regresu.
Z prawnikiem spotykam si w przyszym tygodniu.

pozdrawiam,
HK8

154 Data: Maj 27 2011 16:29:49
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Mariusz Kruk 

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "HK8"

cigej oznacza nie mnie nie wicej, tylko tyle, e kierujcy motocyklem nie
zastosowa sie do przepisw prawa o ruchu drogowym i zama zasad
poruszania si jednego rzdu pojazdw na jednym pasie ruchu."

Nawet jeeli, to co z tego?
Jeli misiek wcza si do ruchu, to ma obowizek upewni si, moe
to zrobi bezpiecznie. Niezalenie od tego czy tam jest jeden pas ruchu,
dwa, czy lotnisko.


--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- /
|     | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,10161961
| http://epsilon.eu.org/ |
/-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

155 Data: Maj 27 2011 16:50:31
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 


Uytkownik "Mariusz Kruk"  napisa w wiadomoci

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "HK8"
cigej oznacza nie mnie nie wicej, tylko tyle, e kierujcy motocyklem
nie
zastosowa sie do przepisw prawa o ruchu drogowym i zama zasad
poruszania si jednego rzdu pojazdw na jednym pasie ruchu."

Nawet jeeli, to co z tego?
Jeli misiek wcza si do ruchu, to ma obowizek upewni si, moe
to zrobi bezpiecznie. Niezalenie od tego czy tam jest jeden pas ruchu,
dwa, czy lotnisko.


--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- /
|     | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,10161961
| http://epsilon.eu.org/ |
/-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \


Mariusz Kruk, odpowiem nastpujcymi fragmentami opiniii biegego:

"Podczs wczania si do ruchu nie wystpiy adne symptomy nakazujce jej
przypuszcza, ze z lewej strony nadjeda jaki pojazd. Wynika to z faktu,
i prawy pas ruchu by zajty przez pojazdy przemieszczajce si w korku do
skrzyowania z ulic (...), wcznie z pojazdem ciarowym, ktry zatrzyma
si przed wyjazdem z parkingu, a miejsce zdarzenia poprzedzone podwjn
lini cig, ktra wykluczaa moliwo pojawienia si jakiegokolwiek
pojazdu z lewej strony. Pojawienie si z lewej strony motocykla stanowio
wic dla kierujcego pojazdem (...) zaskoczenie, z racji poruszania si
kierujcego pojazdem niezgodnie z obowizujcymi przepisami ruchu
drogowego."

oraz

"Kierujca pojazdem (...) miaaby obowizek ustpienie pierwszetwa
przejazdu rwnie pojazdom jadcym niezgodnie z przepisami, o ile mogaby
ich obecno przewidzie, a wic o ile wystpiowayby przesanki wskazujce
na moliop poruszania si innego pojazdu. Zgodnie bowiem z wykadni
wyrokw sdowych mona i naley oczekiwa od kierowcw szczeglnej
ostronoci i przewidywania zagroe o ile ich obecno bya moliwa do
przewidzenia."

Pozdrawiam,
HK8

156 Data: Maj 27 2011 17:29:23
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z�e orzecz nictwo s�d�w ? sprawa dotyczy wszystkich mo tocyklist�w
Autor: Monster 

W dniu 2011-05-27 16:50, HK8 pisze:
No i co w końcu na to twj prawnik?Jak do tej pory przebijasz tu na się punkt widzenia ubezpieczyciela.
eby nie byo-miaem prawie identyczny przypadek,wyjechaem zza stojącego pojazdu na skrzyowanie i dostaem strzaa od pojazdu wyjedającego z podporządkowanej.Nie miaem adnych problemw z ubezpieczeniem.


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

157 Data: Maj 27 2011 17:48:23
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z?e orzecznictwo s?d?w ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklist?w
Autor: HK8 


Uytkownik "Monster"  napisa w wiadomoci

W dniu 2011-05-27 16:50, HK8 pisze:
No i co w kocu na to twj prawnik?Jak do tej pory przebijasz tu na si
punkt widzenia ubezpieczyciela.
eby nie byo-miaem prawie identyczny przypadek,wyjechaem zza stojcego
pojazdu na skrzyowanie i dostaem strzaa od pojazdu wyjedajcego z
podporzdkowanej.Nie miaem adnych problemw z ubezpieczeniem.


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

A czy moesz da mi swj nr tel. prywatnie ?

Ja na razie relacjonuj moj spraw.  Czy Twoja sprawa trafia do sdu ?
Ja jestem posdzony o naruszenie przepisw ruchu drogowego poniewa nie
mogem jecha tym samym pasem co samochd. Twoja sprawa jest inna.

Pozdrawiam,
HK8

158 Data: Maj 27 2011 17:24:43
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z?e orzecznictwo s?d?w ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklist?w
Autor: AZ 

On 2011-05-27, HK8  wrote:


Ja na razie relacjonujê moj± sprawê.  Czy Twoja sprawa trafi³a do s±du ?
Ja jestem pos±dzony o naruszenie przepisw ruchu drogowego poniewa¿ nie
mog³em jechaæ tym samym pasem co samochd. Twoja sprawa jest inna.

Mogles, ale skoro twierdzisz ze nie to przyjmij na klate mandat za
spowodowanie kolizji i przepros ubezpieczyciela za zawracanie dupy.

--
Artur
ZZR 1200

159 Data: Maj 27 2011 20:43:06
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z?e orzecznictwo s?d?w ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklist?w
Autor: Monster 

W dniu 2011-05-27 17:48, HK8 pisze:

Ja na razie relacjonujê moj± sprawê.  Czy Twoja sprawa trafi³a do s±du ?
Ja jestem pos±dzony o naruszenie przepisw ruchu drogowego poniewa¿ nie
mog³em jechaæ tym samym pasem co samochd. Twoja sprawa jest inna.

Bez sądu,facetowi dao się wytumaczyć e da ciaa.
Sprawa jest dokadnie taka sama,wiele osb stąd miao podobnie,rwnie w sądzie,zazwyczaj bez większych problemw.
Tylko przyjmij w końcu do wiadomości e ubezpieczyciel jest stroną przeciwną.Te będziesz sucha dobrych rad prokuratora?

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

160 Data: Maj 27 2011 15:27:38
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: AZ 

On 2011-05-27, HK8  wrote:


"Zgodnie z definicj± zawart± w Art. 2 przepisw prawa o Ruchu Drogowym "pas
ruchu - ka¿dy z pod³u¿nych  pasw jezdni wystarczaj±cy do ruchu jednego
rzêdu pojazdw wielo¶ladowych, [...]

Z naciskiem na *wielo*sladowych, dalej cytowac nie trzeba. Czy Twoj
motocykl jest wielosladowy?

--
Artur
ZZR 1200

161 Data: Maj 27 2011 17:47:39
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Piotr Rezmer 

HK8 pisze:


Stwierdzenie kierujcego motocyklem, e porusza si wzdu pojazdw
znajdujcych si na prawym pasie ruchu nie przekraczajc podwjnej linii
cigej oznacza nie mnie nie wicej, tylko tyle, e kierujcy motocyklem nie
zastosowa sie do przepisw prawa o ruchu drogowym i zama zasad
poruszania si jednego rzdu pojazdw na jednym pasie ruchu."

I tu jest bd w rozumowaniu. Nie ma przepisu/zasady poruszania si jednego rzdu pojazdw* na jednym pasie ruchu. W przypadku pojazdw wieloladowych (a takim nie jest motocykl), dwa pojazdy si technicznie nie mieszcz.


pojazd - rodek transportu przeznaczony do poruszania si po drodze oraz maszyn lub urzdzenie do tego przystosowane; (PORD dzia I, art 2)


PS:
Napisz w kocu co to za ubezpieczyciel.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

162 Data: Maj 27 2011 17:55:07
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 


Uytkownik "Piotr Rezmer"  napisa w
wiadomoci

HK8 pisze:


Stwierdzenie kierujcego motocyklem, e porusza si wzdu pojazdw
znajdujcych si na prawym pasie ruchu nie przekraczajc podwjnej linii
cigej oznacza nie mnie nie wicej, tylko tyle, e kierujcy motocyklem
nie
zastosowa sie do przepisw prawa o ruchu drogowym i zama zasad
poruszania si jednego rzdu pojazdw na jednym pasie ruchu."

I tu jest bd w rozumowaniu. Nie ma przepisu/zasady poruszania si
jednego rzdu pojazdw* na jednym pasie ruchu. W przypadku pojazdw
wieloladowych (a takim nie jest motocykl), dwa pojazdy si technicznie
nie mieszcz.


pojazd - rodek transportu przeznaczony do poruszania si po drodze oraz
maszyn lub urzdzenie do tego przystosowane; (PORD dzia I, art 2)


PS:
Napisz w kocu co to za ubezpieczyciel.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Allianz, przestrzegam.
HK8

163 Data: Maj 27 2011 20:03:56
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Laphroaig 

On 5/27/11 4:24 PM, HK8 wrote:


oto obszerny zakres opinii biegego dosownie w zakresie dotyczcym tego
wtku a wic definicji pasa ruchu:


To nie biegly jest od interpretowania  prawa (w tym przypadku PoRD) tylko sad! Stwierdzenie bieglego, ze motocykl poruszal sie niezgodnie z prawem bo na tym samym pasie co samochod wykracza poza jego (bieglego) kompetencje.
Skoncz juz sie ekscytowac tym ubezpieczycielem i jego bieglym.  Oddaj sprawe do sadu i juz. Tymbardziej, jesli policjant  ukaral mandatem kierowce samochodu a nie ciebie (bo o ile pamietam tak wynikalo z wczesnijeszych Twoich postow? ). Stwierdzenie przez policjanta winy kierowcy samochodu bedzie istotnym argumentem dla orzekajacego sedziego.   I uwierz, ze to nie biegly  interpretuje zapisy PoRD.
Biegly moze sie wypowiedzien na temat drogi hamowania, widopcznoscii, okreslic predkosc itp ale nie interpretowac czy na pasie razem z samochodem moze znajdowac sie moto.
Widze jednak, ze zadne argumenty do Ciebie nie trafiaja, ciagle siue trzymasz tej opinii bieglego

--
pozdr
Wojtek

164 Data: Maj 27 2011 20:06:09
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzeczn ictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: Arni 

Laphroaig pisze:

Widze jednak, ze zadne argumenty do Ciebie nie trafiaja, ciagle siue trzymasz tej opinii bieglego

daj mu spokj, dzieki takim jeleniom inni maja nizsze skadki

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

165 Data: Maj 27 2011 20:18:22
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzeczn ictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: Laphroaig 

On 5/27/11 8:06 PM, Arni wrote:


daj mu spokj,

chyba masz racje, ale chcialem mu dac jeszcze jedna szanse ;)

166 Data: Maj 30 2011 22:14:09
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 


Uytkownik "Arni"  napisa w wiadomoci

Laphroaig pisze:

Widze jednak, ze zadne argumenty do Ciebie nie trafiaja, ciagle siue
trzymasz tej opinii bieglego

daj mu spokj, dzieki takim jeleniom inni maja nizsze skadki

--
Arni         Toru
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD


Twoje posty nie wnosz wartoci dodanej w dyskusji, ale jak chcesz mnie
obraa to moemy si umwi i powiesz mi prosto w oczy co masz do
powiedzenia.
Zaatwimy sprawy po msku.
Napisz do mnie na PW.
HK8

167 Data: Maj 30 2011 22:59:59
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Arni 

HK8 pisze:

Twoje posty nie wnosz wartoci dodanej w dyskusji,

do Twojego odpornego ba na pewno nic nie wnosz


ale jak chcesz mnie obraa to moemy si umwi i powiesz mi prosto w oczy co masz do powiedzenia.
Zaatwimy sprawy po msku.
Napisz do mnie na PW.

a po chuj na PW? Juz Ci tu dawno publicznie napisaem, na samym poczatku Twojej urzekajcej historii, ktrego to przepisu nie znasz ani Ty ani poal sie Boe biegy ubezpieczyciela. Przemilczae to i dalej brniesz w te bzdury. No to tylko podsumowaem co o tym myle, szkoda na Ciebie wysiku bo nie chcesz pomocy i robisz po swojemu. Wic bd askaw i nie zawracaj mi wiecej gitary bo zajety troche jestem.

--
Arni         Toru
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

168 Data: Maj 31 2011 01:32:29
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Jacot 

Arni  wrote:

a po chuj na PW? Juz Ci tu dawno publicznie napisaem, na samym poczatku
Twojej urzekajcej historii, ktrego to przepisu nie znasz ani Ty ani
poal sie Boe biegy ubezpieczyciela. Przemilczae to i dalej brniesz
w te bzdury.

Oj, dej mu spokoj;) Ma chlopak swoje 5 minet i sie tym upaja.
Chociaz lepiej byloby mu chyba bloga zalozyc alboco?;)
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx

169 Data: Maj 31 2011 18:11:09
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 


Uytkownik "Arni"  napisa w wiadomoci

HK8 pisze:

Twoje posty nie wnosz wartoci dodanej w dyskusji,

do Twojego odpornego ba na pewno nic nie wnosz


ale jak chcesz mnie obraa to moemy si umwi i powiesz mi prosto w
oczy co masz do powiedzenia.
Zaatwimy sprawy po msku.
Napisz do mnie na PW.

a po chuj na PW? Juz Ci tu dawno publicznie napisaem, na samym poczatku
Twojej urzekajcej historii, ktrego to przepisu nie znasz ani Ty ani
poal sie Boe biegy ubezpieczyciela. Przemilczae to i dalej brniesz w
te bzdury. No to tylko podsumowaem co o tym myle, szkoda na Ciebie
wysiku bo nie chcesz pomocy i robisz po swojemu. Wic bd askaw i nie
zawracaj mi wiecej gitary bo zajety troche jestem.

--
Arni         Toru
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

Jeste tchrzem, trollem i niczym wicej.
HK8

170 Data: Maj 31 2011 18:40:20
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Arni 

HK8 pisze:


Jeste tchrzem, trollem i niczym wicej.

ojaaaa, teraz to juz nic innego mi nie pozostaje jak isc sie zamknc w sobie. Masz ciekawy sposb reagowania na racjonalne argumenty, nie terminowae u Owcy przypadkiem?


--
Arni         Toru
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

171 Data: Maj 31 2011 19:42:34
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 31 May 2011 18:11:09 +0200 osobnik zwany HK8 wystuka:

Jeste¶ tchrzem, trollem i niczym wiêcej. HK8

podobno prosieś o pomoc?
to pa!



--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

172 Data: Maj 30 2011 11:36:36
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzeczn ictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: gildor 

W dniu 27.05.2011 20:03, Laphroaig pisze:

On 5/27/11 4:24 PM, HK8 wrote:
oto obszerny zakres opinii bieg³ego dos³ownie w zakresie dotycz±cym tego
w±tku a wiêc definicji pasa ruchu:

To nie biegly jest od interpretowania prawa (w tym przypadku PoRD) tylko
sad!

chyba jednak coś nie do końca. a sąd na jakiej podstawie interpretuje to prawo? na podstawie opinii biegych. biegy to nie tylko technik, ale te i biegy w przepisach prawa.
no i nie wiem czemu po nim jedziecie. HK8 mam na myśli. prawo cywilne, to nie prawo karne. tu wane sa racje obu stron, a nie suchy przepis. TU ma swoja rację, ktrą zaprezentowa HK8 i niestety, ale HK8 musi swoją racje te przedstawić na papierze w sądzie w postaci interpretacji. HK8 nie uchyla się od sprawy sądowej, jak się wam wydaje, tylko pokazuje nam tu fakty. więc skończcie ju jedzić po nim, tylko wysuchajcie serialu.

- gildor

173 Data: Maj 30 2011 17:01:43
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "gildor"  napisa w wiadomoci


chyba jednak co nie do koca. a sd na jakiej podstawie interpretuje to
prawo? na podstawie opinii biegych. biegy to nie tylko technik, ale te
i biegy w przepisach prawa.
no i nie wiem czemu po nim jedziecie. HK8 mam na myli. prawo cywilne, to
nie prawo karne. tu wane sa racje obu stron, a nie suchy przepis. TU ma
swoja racj, ktr zaprezentowa HK8 i niestety, ale HK8 musi swoj racje
te przedstawi na papierze w sdzie w postaci interpretacji. HK8 nie
uchyla si od sprawy sdowej, jak si wam wydaje, tylko pokazuje nam tu
fakty. wic skoczcie ju jedzi po nim, tylko wysuchajcie serialu.

Ale w opinii jest mowa o pojazdach wielosladowych, nic o motocyklach.
To jaki to biegly jest??
No i HK8 trzyma sie tej kulawej opinii jak rzep.
IMO oczywiscie.

pozdr

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

174 Data: Maj 31 2011 09:04:32
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 30.05.2011 17:01, Bartek Kacprzak pisze:

Uytkownik   napisa w wiadomoci


chyba jednak co nie do koca. a sd na jakiej podstawie interpretuje to
prawo? na podstawie opinii biegych. biegy to nie tylko technik, ale te
i biegy w przepisach prawa.
no i nie wiem czemu po nim jedziecie. HK8 mam na myli. prawo cywilne, to
nie prawo karne. tu wane sa racje obu stron, a nie suchy przepis. TU ma
swoja racj, ktr zaprezentowa HK8 i niestety, ale HK8 musi swoj racje
te przedstawi na papierze w sdzie w postaci interpretacji. HK8 nie
uchyla si od sprawy sdowej, jak si wam wydaje, tylko pokazuje nam tu
fakty. wic skoczcie ju jedzi po nim, tylko wysuchajcie serialu.

Ale w opinii jest mowa o pojazdach wielosladowych, nic o motocyklach.

ale co to ma za znaczenie? Ty to wiesz i ja to wiem. ale ocenia bdzie to sd. tak czy nie?

To jaki to biegly jest??

biegy TU Allianz. polecam, bo skoro migaj si od wypaty odszkodowania, to warto, bo mona zaoszczdzi na znikach. nie ma wypaty, nie ma utraty zniek przez sprawc. hehe

No i HK8 trzyma sie tej kulawej opinii jak rzep.

nie, prezentuje j.

IMO oczywiscie.

no wanie

- gildor

175 Data: Maj 31 2011 00:37:06
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Bartek Kacprzak 

On 31 Maj, 09:04, gildor  wrote:

> Ale w opinii jest mowa o pojazdach wielosladowych, nic o motocyklach.

ale co to ma za znaczenie? Ty to wiesz i ja to wiem. ale ocenia bdzie
to sd. tak czy nie?
Chyba istotne, tak mi sie wydaje. Bo jesli swad bedzie sie opieral na
takiej opinii, gdzie "biegly" w przypadku motocykla, czyli pojazdu
jednosladowego wydaje opinie dotyczaca pojazdow wielosladowych to HK8
powinien sie cieszyc.


biegy TU Allianz. polecam, bo skoro migaj si od wypaty
odszkodowania, to warto, bo mona zaoszczdzi na znikach. nie ma
wypaty, nie ma utraty zniek przez sprawc. hehe
No jesli patrzysz z tej strony to oki.
Jednak to HK chcialby naprawic swoje moto i nie moze, wiec jakby z
drugiej strony spojrzec to TU jest nie bardzo.

> No iHK8trzyma sie tej kulawej opinii jak rzep.

nie, prezentuje j.
Eeeetam, zaraz prezentuje.
Z tej strony ekranu wyglada to tak:
HK8: nie mam racji, przegram.
Reszta: masz racje, wygrasz.
H: Nie mam (stanowisko TU)
R: Masz. (argumenty)
H: nie mam.
R: masz.
......

I tak w kolko.

A IMO bedzie zawsze to jest moja opinia :)

pozdr
Bartek Kacprzak

176 Data: Maj 31 2011 09:44:13
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 31.05.2011 09:37, Bartek Kacprzak pisze:

On 31 Maj, 09:04,   wrote:
Ale w opinii jest mowa o pojazdach wielosladowych, nic o motocyklach.
ale co to ma za znaczenie? Ty to wiesz i ja to wiem. ale ocenia bdzie
to sd. tak czy nie?
Chyba istotne, tak mi sie wydaje. Bo jesli swad bedzie sie opieral na
takiej opinii, gdzie "biegly" w przypadku motocykla, czyli pojazdu
jednosladowego wydaje opinie dotyczaca pojazdow wielosladowych to HK8
powinien sie cieszyc.

kady ma prawo do interpretacji. jak si podpisuje pod bzdur, e jest biegy w interpretacjach, to potrzeba komisji ledczej. no ale to, czy opini uwzgldni sd, to jednak wymaga kontrargumentu ze strony HK8. i tylko o to w tym wszystkim chodzi.

biegy TU Allianz. polecam, bo skoro migaj si od wypaty
odszkodowania, to warto, bo mona zaoszczdzi na znikach. nie ma
wypaty, nie ma utraty zniek przez sprawc. hehe
No jesli patrzysz z tej strony to oki.
Jednak to HK chcialby naprawic swoje moto i nie moze, wiec jakby z
drugiej strony spojrzec to TU jest nie bardzo.

jasne, e nie za bardzo. ale z AC wypacaj. tak pisa HK8, bo AC ma w Allianz :) co ja mam si przejmowa swoim OC? ja z niego kasy nie bd wyciga. kupuje najtasze.

No iHK8trzyma sie tej kulawej opinii jak rzep.

nie, prezentuje j.
Eeeetam, zaraz prezentuje.
Z tej strony ekranu wyglada to tak:
HK8: nie mam racji, przegram.
Reszta: masz racje, wygrasz.
H: Nie mam (stanowisko TU)
R: Masz. (argumenty)
H: nie mam.
R: masz.
.....

I tak w kolko.

bo chopak stresuje si rozpraw sdow. zreszt. o ile wczeniej rzeczywicie by przejty, straszc nas, e nam jednak nie wolno bo biegy tak napisa, to teraz prezentuje jedynie opinie TU, nie komentujc raczej. tak to widz.

A IMO bedzie zawsze to jest moja opinia :)

no no, IMO bdzie wic od teraz Twoj opini. hehe. a IMVHO nawet bardziej.

- gildor

177 Data: Maj 31 2011 01:15:31
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Bartek Kacprzak 

On 31 Maj, 09:44, gildor  wrote:

kady ma prawo do interpretacji. jak si podpisuje pod bzdur, e jest
biegy w interpretacjach, to potrzeba komisji ledczej. no ale to, czy
opini uwzgldni sd, to jednak wymaga kontrargumentu ze stronyHK8. i
tylko o to w tym wszystkim chodzi.
Ok, to jest oczywista oczywistosc. Ale jakby stanowisko HK jest troche
dziwne, bo chlop zamiast cieszyc sie z kuriozalnej opinii, ktora w
normalnym sadzie, wlasciwie przesadzilaby o jego wygranej, staje w
pozycji pokonanego.
To jest dla mnie dziwne. Myslisz, ze potrzebny bedzie kontrargument? W
sprawie kolizji, gdzie winnego wskazuje policja?

jasne, e nie za bardzo. ale z AC wypacaj. tak pisaHK8, bo AC ma w
Allianz :) co ja mam si przejmowa swoim OC? ja z niego kasy nie bd
wyciga. kupuje najtasze.
Ok, ale to z twojego  OC beda wyplacane ewentualne szkody. Skoro Tu
sie wymiga, nie boisz sie, ze sciagna z Ciebie regresem?
No bo w koncu to TU jest dla posiadacza OC dupochronem.



bo chopak stresuje si rozpraw sdow. zreszt. o ile wczeniej
rzeczywicie by przejty, straszc nas, e nam jednak nie wolno bo
biegy tak napisa, to teraz prezentuje jedynie opinie TU, nie
komentujc raczej. tak to widz.
Acha, czyli jest ok? Bo ja tu widze jeszcze dwie mozliwosci, albo jest
trollem i dalismy sie wkrecic, albo to on jest tym bieglym i saduje
rynek ;)
> A IMO bedzie zawsze to jest moja opinia :)

no no, IMO bdzie wic od teraz Twoj opini. hehe. a IMVHO nawet bardziej.
nienienie, to moja opinia jest moja wiec jest IMO a Twoja jest Twojsza
wiec bedzie IYO.
Obie moga byc VH.

BTW sprawa jest na tyle ciekawa, ze chcialbym poznac jej wynik, bo na
chwile dzisiejsza ta opinia prezentowana przez HK byla powodem do
smiechu u calkiem sporej liczby policjantow z KRD w Lodzi. :)


pozdrawiam
Bartek Kacprzak

178 Data: Maj 31 2011 10:22:44
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 31.05.2011 10:15, Bartek Kacprzak pisze:

On 31 Maj, 09:44,   wrote:

kady ma prawo do interpretacji. jak si podpisuje pod bzdur, e jest
biegy w interpretacjach, to potrzeba komisji ledczej. no ale to, czy
opini uwzgldni sd, to jednak wymaga kontrargumentu ze stronyHK8. i
tylko o to w tym wszystkim chodzi.
Ok, to jest oczywista oczywistosc. Ale jakby stanowisko HK jest troche
dziwne, bo chlop zamiast cieszyc sie z kuriozalnej opinii, ktora w
normalnym sadzie, wlasciwie przesadzilaby o jego wygranej, staje w
pozycji pokonanego.
To jest dla mnie dziwne. Myslisz, ze potrzebny bedzie kontrargument? W
sprawie kolizji, gdzie winnego wskazuje policja?

bdzie, to to powdztwo cywilne. o tym tez pisali i inni i on sam. nie ma kontrargumentu, jest przegrana, nawet jeli jest kuriozum.

jasne, e nie za bardzo. ale z AC wypacaj. tak pisaHK8, bo AC ma w
Allianz :) co ja mam si przejmowa swoim OC? ja z niego kasy nie bd
wyciga. kupuje najtasze.
Ok, ale to z twojego  OC beda wyplacane ewentualne szkody.

ale nie dla mnie. ja mam OC, pokazuje, a o odszkodowanie walczy ten, kogo uszkodziem. taki HK8 np.

Skoro Tu sie wymiga, nie boisz sie, ze sciagna z Ciebie regresem?

hmm... w sumie nie zastanawiaem si jak to jest z tej strony. e TU si miga, a policja mnie wskazuje winnym. czyli TU nie placi za szkode, to poszkodowany wystepuje do mnie z powodztwa cywilnego? e nie, po to sie ubezpieczam, zeby meic to w dupie, a jak TU sie miga to nie fundusz gwarancyjny jest od tego? nie znam sie.

No bo w koncu to TU jest dla posiadacza OC dupochronem.

wlasnie.

bo chopak stresuje si rozpraw sdow. zreszt. o ile wczeniej
rzeczywicie by przejty, straszc nas, e nam jednak nie wolno bo
biegy tak napisa, to teraz prezentuje jedynie opinie TU, nie
komentujc raczej. tak to widz.
Acha, czyli jest ok? Bo ja tu widze jeszcze dwie mozliwosci, albo jest
trollem i dalismy sie wkrecic, albo to on jest tym bieglym i saduje
rynek ;)

hehe. mysle raczej, e nie wszystkiego jest wiadom, a w szczeglnosci poruszania si po usenecie i jego zasadach.

BTW sprawa jest na tyle ciekawa, ze chcialbym poznac jej wynik, bo na
chwile dzisiejsza ta opinia prezentowana przez HK byla powodem do
smiechu u calkiem sporej liczby policjantow z KRD w Lodzi. :)

no i wlasnie. zamiast chlopaka objeda, to lepiej dopingowa. bo si zamknie w sobie i nie naszkicuje potem zakoczenia. dlatego prosiem o wstrzymanie.

- gildor

179 Data: Maj 31 2011 10:24:23
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Arni 

gildor pisze:


bo chopak stresuje si rozpraw sdow. zreszt.

jak rozpraw? jeszcze nie ma zadnej rozprawy

o ile wczeniej rzeczywicie by przejty, straszc nas, e nam jednak nie wolno bo biegy tak napisa, to teraz prezentuje jedynie opinie TU, nie komentujc raczej. tak to widz.

Gdyby posucha i napisa twarde odwoanie poparte jaks kancelaria prawnicz to byc moze od razu Allianz by sobie odpusci. No ale jak ktos zamiast sie bronic slucha prokuratora...

--
Arni         Toru
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

180 Data: Maj 31 2011 10:28:32
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z3e orzecznictwo s?dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 31.05.2011 10:24, Arni pisze:

gildor pisze:
bo chopak stresuje si rozpraw sdow. zreszt.

jak rozpraw? jeszcze nie ma zadnej rozprawy

stersuje si, ze bdzie.

o ile wczeniej rzeczywicie by przejty, straszc nas, e nam jednak
nie wolno bo biegy tak napisa, to teraz prezentuje jedynie opinie
TU, nie komentujc raczej. tak to widz.

Gdyby posucha i napisa twarde odwoanie poparte jaks kancelaria
prawnicz to byc moze od razu Allianz by sobie odpusci. No ale jak ktos
zamiast sie bronic slucha prokuratora...

przecie napisa, ze mu cotam prawnik czy radca prawny pisze. tak mi si wydaje.

- gildor

181 Data: Maj 31 2011 18:48:27
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Dziki niezwykej uprzejmoci profesor Ryszard Stefaski zgodzi si spotka
ze mn.

W swojej pracy:
Prawo o ruchu drogowym Komentarz, autor R. Stefaski
Wydawnictwo: Wolters Kluwer Polska
Rok wydania: 2009
Oprawa: Twarda z obwolut
Format: 17.0x24.0cm
Jzyk: polski
Ilo stron: 1100
ISBN: 9788376010564
Seria: DUE KOMENTARZE LEX

ktra staa si bibli rzeczoznawcw napisa co zostao zacytowane w opinii
biegego rzeczoznawcy:  "Pasem ruchu jest pas wzdu jezdni, po  krym moe
porusza si jeden rzd pojazdw wieloladowych: podzia jezdni na pasy
ruchu moe nastpi liniami segregacyjnymi (znakami poziomymi), lub te nie,
z tym e w tym ostatnim wypadku trzeba je sobie wyobrazi, co ma szczeglne
znaczenie przy zajmowaniu miejsca na jezdni przed skrzyowaniem (z. Drexler,
Prawo o ruchu drogowym ..., s. 17)."

Oczywicie swoboda interpretacji jest dua, tak wic bd mia unikatow
moliwo porozmawia z autorem oraz specjalist w zakresie postpowanie
karnego, oraz postpowania procesowego.

Wnioski z rozmowy przedstawi Wam tutaj.

Pozdrawiam,
HK8
PS. odebralem naprawiony motocykl, koszt min. 18500 z brutto, faktur
dostan za kilka dni.
Osoby, ktre tak jak gildor s w stanie zrozumie o co chodzi, lub s
zainteresowane dla wasnego bezpieczestwa ustaleniem stanu prawnego, albo
wszyscy ktrzy zainteresowani, mog si ze mn kontaktowa telefonicznie,
nie ma adnego problemu rwnie aby si spotka w Warszawie. Mog pokaza
opini rzeczoznawcy. Jestem absolutnie zmotywany aby ustali czy mona
jedzi tym samym pasem obok samochodu czy nie, na gruncie prawa. Dzisiaj
dostaem kolejn informacj oficjaln z policji

Mam jeszcze jedn uwag, miaem kolizj, ktr moe mie kay z Was, mam
problem ktry moe spotka kadego z Was, konflikty na tym forum s
idiotyzmem poniewa nie jestemy dla siebie wrogami, spotykamy si na
zlotach, jestemy czci rodowiska motocyklowego od wielu lat, czy nas
wszystkich mio do motocykli i jazdy, wic okamy sobie odrobin szacunku.
Ten wtek zaoyem dlatego i tylko dlatego abycie mogli skorzysta z
mojego dowiadczenia za ktre sono pac.

Na moje pytanie do policji:
"
Szanowny Panie (...),



Moje pytanie dotyczyo czy zgodnie z przepisami ruchu drogowego, konkretnie
z definicj pasa ruchu, czy obok samochodu na tym samym pasie ruchu moe
jecha motocykl.



Uprzejmie prosz o odpowied na pytanie. Kogo innego mam zapyta jeli nie
policj ?



Pozdrawiam,

(...)"



Dostaem rozbrajajc odpowied nie na temat:

"

Witam,

W nawizaniu do kolejnego zapytania uprzejmie informuj e jak wspomniano w
poprzedniej odpowiedzi, w trybie ustawy o dostpie do informacji publicznej
organ nie jest zobowizany do wydawania opinii prawnych w indywidualnych
sprawach. W przedstawionej przez Pana sytuacji rodkiem kwestionowania
opinii ubezpieczyciela jest skierowanie sprawy do sdu, ktry dokona oceny i
interpretacji zdarzenia.

Niemniej jednak warto zapozna si z nastpujcymi definicjami ustawy Prawo
o ruchu drogowym:

omijanie - przejedanie (przechodzenie) obok nieporuszajcego si pojazdu,
uczestnika ruchu lub przeszkody;

wyprzedzanie - przejedanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika
ruchu poruszajcego si w tym samym kierunku;

pas ruchu - kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu jednego
rzdu pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami
drogowymi.

Ponadto, zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy, kierujcy jest obowizany
przy omijaniu zachowa
bezpieczny odstp od omijanego pojazdu, uczestnika
ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszy prdko; omijanie
pojazdu sygnalizujcego zamiar skrcenia w lewo moe odbywa si tylko z
jego prawej strony.

Z kolei art. 24 stanowi:
1. Kierujcy pojazdem jest obowizany przed wyprzedzaniem upewni si w
szczeglnoci, czy:
1) ma odpowiedni widoczno i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;
2) kierujcy, jadcy za nim, nie rozpocz wyprzedzania;
3) kierujcy, jadcy przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizowa
zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany
pasa ruchu.
(...)
10. Dopuszcza si wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z
wyznaczonymi
pasami ruchu, przy zachowaniu warunkw okrelonych w ust. 1 i 7:
1) na jezdni jednokierunkowej;
2) na jezdni dwukierunkowej, jeeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze
zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone
s do jazdy w tym samym kierunku.

Wobec powyszego naley wskaza, e zgodnie z przepisami prawa opisywane
zdarzenie powinno
by ocenione pod ktem formalnoprawnym przez policjantw wezwanych na
miejsce kolizji w trybie
ustawy o postpowaniu w sprawach o wykroczenia lub na drodze sdowej w
zwizku z nie przyjciem
przez Pana decyzji ubezpieczyciela.


(...)
Wydzia Analiz
Gabinet Komendanta Gwnego Policji
"

niesamowite ...

odpowied warta posa ...

182 Data: Maj 31 2011 19:03:19
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci


Wobec powyszego naley wskaza, e zgodnie z przepisami prawa opisywane
zdarzenie powinno
by ocenione pod ktem formalnoprawnym przez policjantw wezwanych na
miejsce kolizji w trybie
ustawy o postpowaniu w sprawach o wykroczenia lub na drodze sdowej w
zwizku z nie przyjciem
przez Pana decyzji ubezpieczyciela.


(...)
Wydzia Analiz
Gabinet Komendanta Gwnego Policji
"

niesamowite ...

odpowied warta posa ...
Kurwa, zrozum czlowieku co tu juz wiele osob napisalo.
Na miejscu policja wskazala winnego, tak?
Winnym nie jestes ty, tak?
Ubezpieczyciel wymiguje sie od zaplaty bo ma taki przymus, tak?
W opinii biegly wskazuje na ilosc pojazdow wielosladowych na jednym pasie
jezdni, tak?
Motocykl jest pojazdem jednosladowym, tak?

To po cholere jeszcze ciagniesz temat?
Idz do sadu i przedstaw wyrok.

jeeeezzz

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

183 Data: Czerwiec 01 2011 01:10:28
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Jacot 

"Bartek Kacprzak"  wrote:

To po cholere jeszcze ciagniesz temat?

Bo lubi?;)

Idz do sadu i przedstaw wyrok.

Czarno to widze. Jesli pojdzie i bedzie usilnie, powolujac sie na
wszelkie autorytety udowadnial, iz ubezpieczyciel ma racje.
Sad moze sie z nim zgodzic.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx

184 Data: Maj 31 2011 19:05:28
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: KJ Sia Sw 

W dniu 2011-05-31 18:48, HK8 pisze:

Dziki niezwykej uprzejmoci profesor Ryszard Stefaski zgodzi si spotka

Oprawa: Twarda z obwolut

Poszukaj jednak jakiego mikkiego wydania, w razie gdyby pan profesor wyszed z nerwa...
:-)

Ale trzymam kciuki e jednak da rad chop Ci objani raz a dobrze.

KJ

185 Data: Czerwiec 01 2011 10:16:02
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 31.05.2011 18:48, HK8 pisze:

Jestem absolutnie zmotywany aby ustali czy mona
jedzi tym samym pasem obok samochodu czy nie, na gruncie prawa. Dzisiaj
dostaem kolejn informacj oficjaln z policji

no, tu to troch za mocno przesadzasz. udowadniajc w sdzie swoj racje ubezpieczycielowi, udowadniasz j jedynie jemu. my wiemy co moemy, bo znamy PoRD. policja te wie i Ci to napisaa ju w chwili kolizji. nie potrzebujemy wicej informacji na temat NASZYCH racji. a w naszym sdownictwie nie istnieje instytucja precedensu, wic Twoja wygrana o niczym nie bdzie z naszego punktu widzenia.
tyle

- gildor

186 Data: Czerwiec 01 2011 10:17:38
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 01.06.2011 10:16, gildor pisze:

(...) sdownictwie nie istnieje instytucja precedensu, wic Twoja wygrana o
niczym nie bdzie z naszego punktu widzenia.

...., przesdzaa

co nie dopisaem.

- gildor

187 Data: Czerwiec 06 2011 07:26:09
Temat: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi sta w korku" artyku
Autor: HK8 

Nie bd ukrywa, przyczyniem si to powstania tego artykuu (nie miaem
wpywu na jego tre ani przekaz):
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/520551,motocyklista_rowniez_musi_stac_w_korku_przeciskajac_sie_obok_aut_lamie_przepisy.html
pozdrawiam,
HK8

188 Data: Czerwiec 06 2011 07:45:24
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi sta w korku" artyku
Autor: Piotr Rezmer 

HK8 pisze:

Nie bd ukrywa, przyczyniem si to powstania tego artykuu (nie miaem
wpywu na jego tre ani przekaz):

Faktycznie jeste winien. Udowodnie to sobie. Powiniene rwnie pokry koszty naprawy tamtego samochodu, bo pewnie Twj ubezpieczyciel od OC umyje rce.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

189 Data: Czerwiec 06 2011 18:05:42
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi sta w korku" artyku
Autor: Jacot 

Piotr Rezmer  wrote:

Powiniene rwnie pokry koszty naprawy tamtego samochodu,

I wszystkich innych pojazdow z podobnych przypadkow;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx

190 Data: Czerwiec 06 2011 08:04:04
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi sta w korku" artyku
Autor: Marcin N 

Uytkownik "HK8"  napisa w wiadomoci grup Nie bd ukrywa, przyczyniem si to powstania tego artykuu (nie miaem
wpywu na jego tre ani przekaz):
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/520551,motocyklista_rowniez_musi_stac_w_korku_przeciskajac_sie_obok_aut_lamie_przepisy.html
pozdrawiam,
HK8

============

Przyznaj w kocu, e nie jeste adnym poszkodowanym. Jeste tym przedstawicielem ubezpieczyciela, ktry prbuje zaistnie wymylajc interpretacje niezgodne z polskim prawem. Przeraajce jest to, e wierzysz w tak nadinterpretacj prawa.

191 Data: Czerwiec 06 2011 00:11:17
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi sta w korku" artyku
Autor: Bartek Kacprzak 

On 6 Cze, 07:26, "HK8"  wrote:

Nie bd ukrywa, przyczyniem si to powstania tego artykuu (nie miaem
wpywu na jego tre ani przekaz):http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/520551,motocyklista_rowniez_mus...
pozdrawiam,HK8

Brawo dla tego pana.
Mam dla ciebie tez rade, przestan jezdzic motocyklem.

Kur...a :\

B.

192 Data: Czerwiec 06 2011 10:38:39
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi stać w kork u" artyku
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-06-06 07:26, HK8 pisze:

Nie będę ukrywa, przyczyniem się to powstania tego artykuu (nie miaem
wpywu na jego tre ani przekaz):
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/520551,motocyklista_rowniez_musi_stac_w_korku_przeciskajac_sie_obok_aut_lamie_przepisy.html
pozdrawiam,


Dla mnie ta wypowied prof.Stefańskiego  :
cyt"
Zakaz przejedania przez motocyklistw obok pojazdw wynika take z innych przepisw, na ktre wskazują eksperci. Jednym z nich jest definicja pasa ruchu. Wynika z niej, e jest on przeznaczony do ruchu jednego rzędu pojazdw wielośladowych. Nie ma w niej mowy o pojazdach jednośladowych.

Profesor Ryszard Stefański, ekspert od przepisw ruchu drogowego z Uczelni Łazarskiego, wskazuje jednak, e z definicji tej wynika take zakaz jazdy po jednym pasie pojazdw wielośladowych i jednośladowych obok siebie.

–To przemawia za poglądem, e jazda motocyklistw obok pojazdw wielośladowych narusza przepisy ruchu drogowego – mwi prof. Stefański.
  ..."

Oznacza e nasi eksperci są ...dziwni. Skoro w PoRD stoi jak WÓŁ "jednego rzędu pojazdw wielośladowych..." to oni tak twierdzą e to oznacza e jedno i wielośladowych... Ciekawe sąd on sobie to wymyśli?

Swoją drogą to bardzo niebezpiecznie e tak jest bo ten oto czowiek ma spory wpyw na ksztat orzeczeń sądw w Polsce. Jest autorem chyba najbardziej popularnego opisu PoRD z komentarzem na ktry często powoują się biegli...

No c moe jego wypowied zostaa przeinaczona , postaram się napisać do niego aby wyjaśnić tą kwestie...

Pozdrawiam
Rafa

193 Data: Czerwiec 06 2011 12:42:01
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi stać w kork u" artyku
Autor: gildor 

W dniu 06.06.2011 10:38, The_EaGle pisze:

W dniu 2011-06-06 07:26, HK8 pisze:
Nie będę ukrywa, przyczyniem się to powstania tego artykuu (nie miaem
wpywu na jego tre ani przekaz):
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/520551,motocyklista_rowniez_musi_stac_w_korku_przeciskajac_sie_obok_aut_lamie_przepisy.html

pozdrawiam,


Dla mnie ta wypowied prof.Stefańskiego :
cyt"
Zakaz przejedania przez motocyklistw obok pojazdw wynika take z
innych przepisw, na ktre wskazują eksperci. Jednym z nich jest
definicja pasa ruchu. Wynika z niej, e jest on przeznaczony do ruchu
jednego rzędu pojazdw wielośladowych. Nie ma w niej mowy o pojazdach
jednośladowych.

Profesor Ryszard Stefański, ekspert od przepisw ruchu drogowego z
Uczelni Łazarskiego, wskazuje jednak, e z definicji tej wynika take
zakaz jazdy po jednym pasie pojazdw wielośladowych i jednośladowych
obok siebie.

–To przemawia za poglądem, e jazda motocyklistw obok pojazdw
wielośladowych narusza przepisy ruchu drogowego – mwi prof. Stefański.
..."

o nie, wg mnie, jako eksperta, definicja ta sugeruje zakaz jazdy pojazdw jednośladowych po wyznaczonych pasach ruchu! przecie motocykl jest jednośladem, a definicja pasa ruchu mwi wyacznie o pojazdach wielośladowych! schodzimy do podziemia, moje drogie dzieci! albo do lasu.

Oznacza e nasi eksperci są ...dziwni.

no co Ty?

- gildor

194 Data: Czerwiec 06 2011 13:11:07
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi stać w korku" artyku
Autor: de Fresz 

On 2011-06-06 07:26:09 +0200, "HK8"  said:

Nie bd ukrywa, przyczyniem si to powstania tego artykuu (nie miaem
wpywu na jego tre ani przekaz):

Po Twoich wystpach na tej grupie wyglda jak by sam napisa znajdujce si w nim bzdury.


http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/520551,motocyklista_rowniez_musi_stac_w_korku_przeciskajac_sie_obok_aut_lamie_przepisy.html

Stek

bredni. wiadczy o tym choby brak przytoczenia przepisu jasno mwicego o nielegalnoci takiego dziaania.


--

Pozdrawiam
de Fresz

195 Data: Czerwiec 07 2011 11:17:27
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi sta w korku" artyku
Autor: Piotr Rezmer 

HK8 pisze:

Nie bd ukrywa, przyczyniem si to powstania tego artykuu (nie miaem
wpywu na jego tre ani przekaz):
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/520551,motocyklista_rowniez_musi_stac_w_korku_przeciskajac_sie_obok_aut_lamie_przepisy.html
pozdrawiam,
HK8
Napisaem maila do dziau PR gazetaprawna.pl. Maj si przyjrze artykuowi i zweryfikowa jego zgodno z przepisami.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

196 Data: Czerwiec 07 2011 12:56:29
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi sta w korku" artyku
Autor: Jacot 

Piotr Rezmer  wrote:

HK8
Napisaem maila do dziau PR gazetaprawna.pl. Maj si przyjrze
artykuowi i zweryfikowa jego zgodno z przepisami.

Wlasnie wrozka Dzidzia podpowiedziala mi mozliwa wersje zdarzen:
Tenze ow, na pozor matolkowaty tworca watku wcale nie jest taki
matolkowaty. Tyle ze nie on byl poszkodowanym w zdarzeniu zblizonym do
opisanego a tym, ktory trafil motocykliste. I teraz na rozne sposoby
"robi sobie pole" do obrony.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx

197 Data: Czerwiec 08 2011 10:47:58
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi sta w korku" artyku
Autor: maverik 

wanie zapierdalaem za policjantem po wawie w korkach, nie masz racji, w kocu oni musz zna przepisy

198 Data: Czerwiec 08 2011 10:59:16
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi sta w korku" artyku
Autor: Piotr 

W dniu 2011-06-08 10:47, maverik pisze:

wanie zapierdalaem za policjantem po wawie w korkach, nie masz racji,
w kocu oni musz zna przepisy

Musza? Zrob prosty test - zadzwon na najblizszy komisariat i spytaj o ktorej mozesz przyjsc ze skanem dowodu osobistego - zeby ci milicjant przybil pieczatke potwierdzajaca jego autentycznosc...

....

....odeslal cie do notariusza? urzedu miasta? odeslal cie w kosmos?

No wlasnie - tak milicja zna prawo...

199 Data: Czerwiec 08 2011 11:00:57
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi stać w korku" artyku
Autor: de Fresz 

On 2011-06-08 10:47:58 +0200, "maverik"  said:

wanie zapierdalaem za policjantem po wawie w korkach, nie masz racji, w kocu oni musz zna przepisy

Zna musz, ale eby si od razu stosowa? Jak si zrobio luniej, to pewnie jecha 50 km/h, co?

--

Pozdrawiam
de Fresz

200 Data: Czerwiec 08 2011 17:37:33
Temat: Re: Gazeta Prawna: "Motocyklista musi sta w korku" artyku
Autor: maverik 


Zna musz, ale eby si od razu stosowa? Jak si zrobio luniej, to
pewnie jecha 50 km/h, co?

napieralimy alejami 80-120

201 Data: Czerwiec 06 2011 07:45:10
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: HK8 

Spotkaem si z Panem profesorem Stefaskim w pitek, czym uczyni mi wielki
zaszczyt. Bardzo sympatyczny czowiek z klas. Poniej tekst, ktry nadesa
mi po spotkaniu:
Pozdrawiam,
HK8

"Ryszard A. Stefaski
                 Zasady wyprzedzania  i omijania pojazdw przez
motocyklistw
Streszczenie
Przedmiotem artykuu jest ocena zachowania motocyklistw, ktrzy dokonuj
manewru wyprzedzania lub omijania pojazdw midzy pasami ruchu na drogach o
co najmniej dwch psach ruchu w jednym kierunku. Analiza ustawowej definicji
pasa ruchu oraz zasad wyprzedzania i omijania prowadzi Autora do wniosku, ze
takie manewry s niedopuszczalne.
Klucze sowa
 Motocyklista, omijanie, pas ruchu,  wyprzedzanie,
               Powszechnym zjawiskiem na naszych drogach, zwaszcza w
miastach jest wyprzedzenie  lub omijanie pojazdw midzy pasami ruchu, co
oznacza dokonywanie tych manewrw jednoczenie wobec dwch pojazdw, z tym,
e w stosunku do jednego wykonywane s z prawej strony, a do drugiego - z
lewej. Oczywicie chodzi o jezdnie o co najmniej dwch pasach ruchu w tym
samym kierunku.
                Na tle tej praktyki rodzi si pytanie, czy jest ona zgodna z
zasadami obowizujcymi w ruchu drogowym. Odpowiadajc na to pytanie naley
w pierwszej kolejnoci zastanowi si nad tym, czy  w  wypadkach, gdy na
jezdni  wyznaczone s pasy ruchu mog na jednym pasie porusza si dwa
pojazdy, bowiem motocyklici wykonujcy wskazane wyej manewry jad pasem
bliej pojazdu wyprzedzanego lub omijanego z prawej lub z lewej strony, a
wic po pasie jednego z tych pojazdw.
            Ze wzgldw fizycznych nie jest moliwe poruszenie si po jednym
pasie obok siebie pojazdw wieloladw, a przede wszystkim autobusw,
samochodw osobowych, ciarowych i cignikw. Motocykli z bocznym  wzkiem.
Szeroko pasa i rozmiary  pojazdw uniemoliwiaj takie poruszanie si. Nie
ma jednak przeszkd fizycznych do poruszania si po tym samym pasie ruchu
dwch pojazdw jednoladowych, np. rowerw, motorowerw, czy motocykli. Nie
w kadym wypadku moliwe jest - ze wzgldu na brak miejsca na pasie -
poruszanie si samochodu  osobowego i  motocykla bez wzka bocznego, bowiem
w wypadku samochodw o duych gabarytach cay pas zajmuje ten pojazd. Jest
to niewykluczone w wypadku mniejszych samochodw.
         Jeli chodzi o prawn dopuszczalno takiego poruszania si aden z
przepisw Prawo
o ruchu drogowym  nie wskazuje wprost liczby pojazdw, ktre mog   porusza
si  po szerokoci jednego pasa ruchu, jak te kwestii tej nie reguluje
rozporzdzenie Ministrw Infrastruktury oraz Spraw Wewntrznych i
Administracji z dnia 31 lipca 2002 r.   w sprawie znakw i sygnaw
drogowych.   Jedynie art. 33 ust. 3 pkt 1 p. r. d.  zabrania  kierujcemu
rowerem i motorowerem jazdy po jezdni  obok innego uczestnika ruchu, a wic
tym samym i po jednym pasie ruchu. Nie oznacza to, e zakazu takiego nie
mona wyprowadzi z innych przepisw.
    Pas ruchu - zgodnie z definicj zawarta w art. 2 pkt 7 Prawa o ruchu
drogowym - jest kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu
jednego rzdu pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami
drogowymi. W tym ostatnim wypadku trzeba je sobie wyobrazi. Podstawowym
znakiem wyznaczajcym pasy  ruchu jest znak P-1 "linia pojedyncza
przerywana", w ktrym kreski s krtsze od przerw lub rwne przerwom ( 85
ust. 1 rozporzdzenia w sprawie znakw i sygnaw drogowych).
 Z okrelenia pasa ruchu wynika jednoznacznie, e  jego szeroko ma
wystarcza do ruchu jednego rzdu pojazdw wieloladowych  Fakt, e pas
ruchu ma wystarcza do ruchu jednego rzdu pojazdw  wieloladowych wskazuje
moe po nim porusza si jeden rzd  takich pojazdw.  Wydawa by si mogo,
e to wcale nie oznacza, e  nie mog porusza si po jednym pasie dwa rzdu
pojazdw; dwuladowych i jednoladowych. Wniosek taki jest pozornie suszny,
gdy w tym rozumowaniu nie uwzgldnia si, e tego, "e w definicji pasa
ruchu mowa jest o pasie "wystarczajcym do ruchu jednego rzdu pojazdw
wieloladowych."  Sowo wystarczajcy oznacza " taki, ktry wystarcza."
Zwrot ten  zatem wskazuje, e chodzi o pas, ktrym moe porusza si jeden
rzd taki pojazdw, a wobec tego nie ma miejsca dla innych pojazdw.
Potwierdzaj to dane dotyczce szerokoci pasw, oznaczanych znakami
poziomymi. Zgodnie z 15 ust. 1 rozporzdzeniem Ministra Transportu i
Gospodarki Morskiej  z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunkw technicznych,
jakim powinny odpowiada drogi publiczne i ich usytuowanie,  szeroko pasa
ruchu powinna wynosi: 1) na autostradzie poza terenem zabudowanym - 3,75 m,
w szczeglnoci na drodze o dwch pasach ruchu na kadej jezdni i prdkoci
projektowanej 120 km/h, na terenie zabudowanym - 3,50 m; 2) na drodze
ekspresowej poza terenem zabudowanym - 3,50 m, a na drodze jednojezdniowej o
prdkoci projektowanej 100 km/h - 3,75 m, na terenie zabudowanym - 3,50 m;
3) na drodze gwnej ruchu przypieszonego, poza terenem zabudowanym - 3,50
m, na terenie zabudowanym 3,50 m, a w wypadku przebudowy albo remontu
drogi - 3,50-3,25 m; 4) na drodze gwnej poza terenem zabudowanym -
3,00-3,50 m, na terenie zabudowanym - 3,50 m lub przy uspokajaniu ruchu -
3,50-3,25 m albo na drodze dwupasmowej - 3,25-3,00 m; 5) na drodze zbiorczej
poza terenem zabudowanym - 2,75-3,00 m, na terenie zabudowanym - 3,50 m lub
w wypadku przebudowy albo remontu drogi - 3,50-3,25 m albo przy uspokajaniu
ruchu - 3,25-2,75 m; 6) na drodze lokalnej poza terenem zabudowanym -
2,50-2,75 m, na terenie zabudowanym - 3 m albo w zabudowie jednorodzinnej
lub przy uspokajaniu ruchu - 3,00-2,50 m; 7) na drodze dojazdowej, poza
terenem zabudowanym na drodze dwupasmowej - 2,50-2,75 m, na drodze
jednopasmowej, jeeli szeroko utwardzonej korony jest nie mniejsza ni
5,00 m, a mijanki umoliwiaj wymijanie pojazdw - 3,50-3,00 m, na terenie
zabudowanym - na drodze dwupasmowej 2,50-2,25 m, na ulicy jednopasmowej na
odcinkach z zachowan wzajemn widocznoci, jeeli mijanki umoliwiaj
wymijanie pojazdw - 3,50-3,00 m.
        Wobec tego trzeba przyj, e po jednym pasie nie moe porusza si
pojazd wieloladowy i jednoladowy, a zatem ju ten argument przemawia za
pogldem, e
narusza przepisy ruchu drogowego jazda motocyklistw obok pojazdw
wieloladowych. Ponadto linie  wyznaczajce pasy ruchu s stosowane w celu
prowadzenia ruchu po odpowiednich pasach i z tego powodu nazywane s  take
liniami prowadzcymi. Istnienie pasw ruchu oznacza, e kierujcy powinien
zajmowa pas odpowiadajcy kierunkowi jazdy, zachowujc przy tym zasady
ruchu i kontynuowa jazd tym pasem do czasu, gdy zmiana bdzie wynikaa  z
zamiaru zmiany kierunku ruchu lub wykonywania manewrw omijania bd
wyprzedzania.  Wyznaczanie pasw ruchu zmierza, m. in. do uporzdkowania i
uatwienia ruchu pojazdw, zwikszenia przepustowoci drg oraz poprawy
bezpieczestwa ruchu. Jazda motocyklistw midzy pasami stoi w sprzecznoci
z tymi celami.
          Prezentowany jest te inny pogld, a mianowicie, e motocyklici
maj prawo  przeciska  si w pomidzy  sznurami  samochodw stojcych  lub
poruszajcych "w korku",  a na jego poparcie odwouje si do zasad
wyprzedzania. Pomijajc fakt, e  argumentacj  ograniczono do jednego
manewru, to i tak jest ona nieprzekonujca.  Wskazano, e zgodnie  z  art.
24 ust. 10 pkt 2 p. r. d. "Dopuszcza si wyprzedzanie z prawej strony na
odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, na jezdni dwukierunkowej, jeeli
co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza
obszarem zabudowanym przeznaczone s do jazdy w tym samym kierunku" .
Istotnie przepis ten dotyczy kierujcych   wszystkimi  pojazdami w tym i
motocyklami, lecz problem w tym, e manewr taki moe by wykonany tylko
wwczas, gdy jest dostateczne miejsce do wyprzedzenia bez utrudnienia
komukolwiek ruchu ( art. 24 ust. 1 pkt 1 p. r. d.), a ponadto
wyprzedzajcy jest obowizany  zachowa bezpieczny odstp od wyprzedzanego
pojazdu ( art. 24 ust. 2  p. r. d.). Przepisy okrelaj, e odstp ten nie
moe by mniejszy ni 1 m. w razie wyprzedzania pojazdu jednoladowego
( art. 24 ust. 2 p. r. d.), a zatem nie dotyczy sytuacji, gdy wyprzedzajcym
jest kierujcy pojazdem jednoladowym.  W kadym bd razie powinien
oscylowa w granicach tego parametru, bowiem w dostatecznym stopniu chroni
kierujcego motocyklem przed negatywnym oddziaywaniem pojazdy
wyprzedzanego. Z reguy nie jest moliwe  zachowanie takiego odstpu, przy
wykonywania takiego manewru midzy pojazdami wieloladowymi jadcymi po
ssiednich pasach; z reguy odlego  midzy nimi jest niewielka, a ponadto
kierujcy  tymi pojazdami  mog  porusza bliej prawej lub lewej linii
wyznaczajcej pas i zmienia to usytuowanie w czasie jazdy. Mog to czyni
mieszczc si
w granicach linii wyznaczajcych pas. Pojawienie si motocyklisty na ich
pasie bliej prawej lub lewej linii,  w zalenoci z ktrej strony s
wyprzedzani, jest dla nich zaskoczeniem. Nie  mog i nie maj powinnoci
przewidywania, e mog by wyprzedzani przez motocyklistw.
Nieporozumieniem jest zatem twierdzenie, e kierowca, ktry, poruszajc si
w ramach jednego pasa ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijajc dziur w
asfalcie) i zderzy si z wyprzedzajcym go motocyklist, ponosi win za
zdarzenie. Nie ponosi takiej odpowiedzialnoci, jeeli  wykonujc ten manewr
nie zmienia pasa ruchu. Kierujcy taki nie naruszy bowiem adnego przepisu,
nadal porusza si po swoim pasie ruchu.   Trafnie w wypowiedzi tej zwrcono
uwag, e motocyklista, zwaszcza jadcy ze znaczn prdkoci, powinien
mie wiadomo, e moe zosta niedostrzeony przez kierowc samochodu.
Oceniajc zachowanie motocyklistw trzeba mie te na uwadze, e nie
poruszaj si jednym pasem, ale cigle  zmieniaj pasy, gdy rne rozmiary
pojazdw  wieloladowych uniemoliwiaj z reguy kontynuowanie wyprzedzania
kolejnych pojazdw na tym samym pasie ruchu.
     Podobnie naley ceni zachowanie motocyklistw podczas omijania
stojcych na pasach ruchu pojazdw.  Kierujcy pojazdem przy omijaniu -
zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 2
p. r. d. - jest obowizany zachowa bezpieczny odstp od omijanego pojazdu,
uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszy prdko;
Przy tym manewrze,  podobnie jak  w poprzednim istotne znaczenie ma odstp.
Tu ustawodawca  rwnie  wskaza, e odstp w ma by bezpieczny, nie
podajc adnych parametrw. Wydaje si, e taki odstpem moe by odlego
w granicach 1 m.
   Motocyklistw obowizuj te same zasady dokonywania tych manewrw jak
innych uczestnikw ruchu. Brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do
traktowania ich w sposb odmienny.  Nie znajduj adnych powodw, by patrze
pobaliwe na zachowanie motocyklistw i dopuszcza dokonywanie manewrw
wyprzedzania i omijania - wbrew zasadom okrelonym w prawie o ruchu
drogowym - tylko dlatego, e poruszaj si mniejszymi pojazdami.  Skoro
poruszaj si pojazdem  mog tak samo oczekiwa w " korkach:" jak pozostali
uczestnicy ruchu. Przyjmujc ten motyw naleaoby podobnie podchodzi do
kierujcych  maymi pojazdami samochodowymi, o ile miejsce midzy pasami
ruchu pozwalaoby im wykona manewr wyprzedzania lub omijania.. Na to
padaby odpowied przeczca, gdy art. 16 ust. 4 p r. d. zakazuje zajmowania
wicej ni jednego pasa ruchu. Motocyklista w wielu wypadkach wykonujc te
manewry  de facto zajmuje dwa pasy ruchu, bowiem raz jedzie po prawym drugi
raz po lewym albo po linii wyznaczajcej pas.
     Badania przeprowadzone przez redakcj " wiata Motocykli" dotyczce
reakcji kierujcych na wspomniane zachowania motocyklistw wskazuj, e
powszechna jest opinia  o braku prawnej moliwoci wykonywania przez  nich
tych manewrw. Tylko 9 procent ankietowanych uznao, e maj do tego prawo.
Spord 232 ankietowanych na pytanie jak si zachowuj widzc motocyklist
jadcego midzy autami odpowiedziao:  robi miejsce, eby uatwi mu
przejazd  -124 (53%), myl, e daje popis braku  kultury, a powinien sta
lub jecha jak inni - 47 (20%), robi mu miejsce, eby nie zarysowa mi
lakieru i nie zawadzi o lusterko - 32 (14%), uwaam, e po prostu korzysta
ze swoich praw - 21 ( (9%), wczam spryskiwacz - 4 (2%), zajedam mu
drog - 4 (2%)."

202 Data: Czerwiec 06 2011 08:17:26
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Jasio 

HK8  napisaa rzekomo

Spotkaem si z Panem profesorem Stefaskim w pitek, czym uczyni mi
wielki  zaszczyt. Bardzo sympatyczny czowiek z klas. Poniej tekst,
ktry nadesa  mi po spotkaniu:
[ciach]

Nie znajduj adnych powodw, by
patrze  pobaliwe na zachowanie motocyklistw i dopuszcza dokonywanie
manewrw  wyprzedzania i omijania - wbrew zasadom okrelonym w prawie o
ruchu  drogowym - tylko dlatego, e poruszaj si mniejszymi pojazdami.
Skoro  poruszaj si pojazdem  mog tak samo oczekiwa w " korkach:" jak
pozostali  uczestnicy ruchu. Przyjmujc ten motyw naleaoby podobnie
podchodzi do  kierujcych  maymi pojazdami samochodowymi, o ile
miejsce midzy pasami  ruchu pozwalaoby im wykona manewr wyprzedzania
lub omijania.. Na to  padaby odpowied przeczca, gdy art. 16 ust. 4 p
r. d. zakazuje zajmowania  wicej ni jednego pasa ruchu. Motocyklista w
wielu wypadkach wykonujc te  manewry  de facto zajmuje dwa pasy ruchu,
bowiem raz jedzie po prawym drugi  raz po lewym albo po linii
wyznaczajcej pas. Badania przeprowadzone przez redakcj " wiata
Motocykli" dotyczce  reakcji kierujcych na wspomniane zachowania
motocyklistw wskazuj, e  powszechna jest opinia  o braku prawnej
moliwoci wykonywania przez  nich  tych manewrw. Tylko 9 procent
ankietowanych uznao, e maj do tego prawo.  Spord 232 ankietowanych
na pytanie jak si zachowuj widzc motocyklist  jadcego midzy autami
odpowiedziao:  robi miejsce, eby uatwi mu  przejazd  -124 (53%),
myl, e daje popis braku  kultury, a powinien sta  lub jecha jak
inni - 47 (20%), robi mu miejsce, eby nie zarysowa mi  lakieru i nie
zawadzi o lusterko - 32 (14%), uwaam, e po prostu korzysta  ze swoich
praw - 21 ( (9%), wczam spryskiwacz - 4 (2%), zajedam mu  drog - 4
(2%)."

Rozporzdzenie w sprawie warunkw technicznych drg i powysze badania maj
z t spraw wsplnego tyle co nic.

Za to pierwsze sowa z akapitu, ktry zostawiem - mwi wiele o podejciu
Twojego rozmwcy do motocykli.
Nie znalaz powodw by patrze pobaliwie.

Podsumuj - jeli chcesz, eby kto Ci pomg, to on ma Ci pomc a nie dawa
argumenty dla przeciwnika.
Szukaj fachowca, ktry znajdzie powody by patrze pobaliwie. I przesta
nam, motocyklistom, robi koo pira takimi artykuami jak w GP:

"Ustawa wskazuje, e wspomniany bezpieczny odstp powinien wynosi jeden
metr przy wyprzedzaniu roweru, wzka rowerowego, motoroweru, motocykla lub
kolumny pieszych.

Profesor Ryszard Stefaski wskazuje, e ten wymg nie mwi jednak o
sytuacji, gdy wyprzedzajcym jest kierujcy pojazdem jednoladowym.

- Ten bezpieczny odstp za kadym razem powinien oscylowa w granicach tego
parametru, bowiem w dostatecznym stopniu chroni kierujcego motocyklem przed
negatywnym oddziaywaniem pojazdu wyprzedzanego - mwi Ryszard Stefaski."

Prof.Stefaski mwi, e wymg nie dotyczy, ale twierdzi, e powinien. No,
nie patrzy pobaliwie, to na pewno.

--
Jasio
zom zom

203 Data: Czerwiec 06 2011 09:08:00
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: duddits 

On 06.06.2011 07:45, HK8 wrote:

Spotkaem si z Panem profesorem Stefaskim w pitek, czym uczyni mi wielki
zaszczyt. Bardzo sympatyczny czowiek z klas. Poniej tekst, ktry nadesa
mi po spotkaniu:
Pozdrawiam,
HK8

A jak sympatyczny Pan profesor skomentowaby t akcj:

http://www.motoautostrada.pl/artykul/motocyklem-bezpieczniej-miedzy-samochodami

?

--
[GoMoto.TV]
Faceci na kanapach

204 Data: Czerwiec 06 2011 13:38:24
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzeczn ictwo sądw ? sprawa dotyczy wszystkich motoc yklistw
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-06-06 07:45, HK8 pisze:

Spotkaem się z Panem profesorem Stefańskim w piątek, czym uczyni mi wielki
zaszczyt. Bardzo sympatyczny czowiek z klasą. Poniej tekst, ktry nadesa
mi po spotkaniu:
Pozdrawiam,
HK8

"Ryszard A. Stefański
                  Zasady wyprzedzania  i omijania pojazdw przez
motocyklistw
Streszczenie...  [cut]

Jak widzę nasz "ekspert" myli dwie rzeczy - jedna to chęć aby PoRD porządkowao ruch na drodze a druga to to co jest w PoRD napisane.
Pojawiające się w streszczeniu stwierdzenia pt: "myślę e" "powinien tez 1m" " pojazdw wielośladowych tak jak jednośladowych" itd świadczą ju chyba demencji.

Podstawowa zasada prawnicza mwi:
Nullum crimen sine lege – nie ma przestępstwa bez prawa

i koniec - kropka. Skoro nie ma wprost zakazanej jazdy na tym samym pasie dla motocykli - tak jak dla skuterw czy rowerw to nie ma i koniec. Takie teoretyzowanie o ktrym pisze pan Stefański świadczy jeszcze o jednym.
Richard Feynman susznie zauway e nauka oparta jest sceptycyzmie a nie na autorytetach na ktrych lubią powoywać się dziennikarze - dzięki czemu jest wiarygodna. Poniewa zawsze znajdą autorytety goszące coś dokadnie odwrotnego taka prawda jest zudna.

A co do tematu - są wyroki SN ktrą twierdzą co innego ni pan Stefański - ju o tym pisaem na p.m.s...

Pozdrawiam
Rafa

205 Data: Czerwiec 06 2011 13:14:05
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: kakmar 

Dnia 06.06.2011 HK8  napisa/a:

Spotka³em siê z Panem profesorem Stefañskim w pi±tek, czym uczyni³ mi wielki
zaszczyt. Bardzo sympatyczny cz³owiek z klas±. Poni¿ej tekst, ktry nades³a³
mi po spotkaniu:

Me być pod wieelkim wraeniem, tfoich kontaktf.

"Ryszard A. Stefañski
                 Zasady wyprzedzania  i omijania pojazdw przez
motocyklistw
Streszczenie

Dawaj peny tekst, będzie jak znalaz na dugie zimowe wieczory.

Przedmiotem artyku³u jest ocena zachowania motocyklistw, ktrzy dokonuj±
manewru wyprzedzania lub omijania pojazdw miêdzy pasami ruchu na drogach o
co najmniej dwch psach ruchu w jednym kierunku. Analiza ustawowej definicji
pasa ruchu oraz zasad wyprzedzania i omijania prowadzi Autora do wniosku, ze
takie manewry s± niedopuszczalne.

Wczonsające.

Klucze s³owa
 Motocyklista, omijanie, pas ruchu,  wyprzedzanie,

Co na to motocyklistki, gdzie rwnouprawnienie.

               Powszechnym zjawiskiem na naszych drogach, zw³aszcza w
miastach jest wyprzedzenie  lub omijanie pojazdw miêdzy pasami ruchu, co

Co to jest między pasami ruchu? Gdzie to jest na drodze? Albo w PORD.

oznacza dokonywanie tych manewrw jednocze¶nie wobec dwch pojazdw, z tym,
¿e w stosunku do jednego wykonywane s± z prawej strony, a do drugiego - z
lewej. Oczywi¶cie chodzi o jezdnie o co najmniej dwch pasach ruchu w tym
samym kierunku.
                Na tle tej praktyki rodzi siê pytanie, czy jest ona zgodna z
zasadami obowi±zuj±cymi w ruchu drogowym. Odpowiadaj±c na to pytanie nale¿y
w pierwszej kolejno¶ci zastanowiæ siê nad tym, czy  w  wypadkach, gdy na
jezdni  wyznaczone s± pasy ruchu mog± na jednym pasie poruszaæ siê dwa
pojazdy, bowiem motocykli¶ci wykonuj±cy wskazane wy¿ej manewry jad± pasem
bli¿ej pojazdu wyprzedzanego lub omijanego z prawej lub z lewej strony, a
wiêc po pasie jednego z tych pojazdw.

No waśnie, niekonsekwencja kreowaniu argumentacji, czy ju manipulacja.

            Ze wzglêdw fizycznych nie jest mo¿liwe poruszenie siê po jednym
pasie obok siebie pojazdw wielo¶ladw, a przede wszystkim autobusw,
samochodw osobowych, ciê¿arowych i ci±gnikw. Motocykli z bocznym  wzkiem.
Szeroko¶æ pasa i rozmiary  pojazdw uniemo¿liwiaj± takie poruszanie siê.

Da się znaleć pojazdy wielośladowe, dokadniej samochody osobowe, ktre
_fizycznie_ (heh) mieszczą się na jednym narysowanym na drodze ~3,5m pasie
ruchu. I co teraz?

Nie
ma jednak przeszkd fizycznych do poruszania siê po tym samym pasie ruchu
dwch pojazdw jedno¶ladowych, np. rowerw, motorowerw, czy motocykli. Nie
w ka¿dym wypadku mo¿liwe jest - ze wzglêdu na brak miejsca na pasie -
poruszanie siê samochodu  osobowego i  motocykla bez wzka bocznego, bowiem
w wypadku samochodw o du¿ych gabarytach ca³y pas zajmuje ten pojazd. Jest
to niewykluczone w wypadku mniejszych samochodw.

Wczonsające.

         Je¶li chodzi o prawn± dopuszczalno¶æ takiego poruszania siê ¿aden z
przepisw Prawo
o ruchu drogowym  nie wskazuje wprost liczby pojazdw, ktre mog±   poruszaæ
siê  po szeroko¶ci jednego pasa ruchu, jak te¿ kwestii tej nie reguluje
rozporz±dzenie Ministrw Infrastruktury oraz Spraw Wewnêtrznych i
Administracji z dnia 31 lipca 2002 r.   w sprawie znakw i sygna³w
drogowych.   Jedynie art. 33 ust. 3 pkt 1 p. r. d.  zabrania  kieruj±cemu
rowerem i motorowerem jazdy po jezdni  obok innego uczestnika ruchu, a wiêc
tym samym i po jednym pasie ruchu.

I to jest zdaje się jeden z niewielu sensownych akapitw w tym wypracowaniu.

Nie oznacza to, ¿e zakazu takiego nie
mo¿na wyprowadziæ z innych przepisw.

No to lecimy:

    Pas ruchu - zgodnie z definicj± zawarta w art. 2 pkt 7 Prawa o ruchu
drogowym - jest ka¿dy z pod³u¿nych pasw jezdni wystarczaj±cy do ruchu
jednego rzêdu pojazdw wielo¶ladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami
drogowymi. W tym ostatnim wypadku trzeba je sobie wyobraziæ. Podstawowym
znakiem wyznaczaj±cym pasy  ruchu jest znak P-1 "linia pojedyncza
przerywana", w ktrym kreski s± krtsze od przerw lub rwne przerwom ( § 85
ust. 1 rozporz±dzenia w sprawie znakw i sygna³w drogowych).
 Z okre¶lenia pasa ruchu wynika jednoznacznie, ¿e  jego szeroko¶æ ma
wystarczaæ do ruchu jednego rzêdu pojazdw wielo¶ladowych  Fakt, ¿e pas
ruchu ma wystarczaæ do ruchu jednego rzêdu pojazdw  wielo¶ladowych wskazuje
mo¿e po nim poruszaæ siê jeden rz±d  takich pojazdw.  Wydawaæ by siê mog³o,
¿e to wcale nie oznacza, ¿e  nie mog± poruszaæ siê po jednym pasie dwa rzêdu
pojazdw; dwu¶ladowych i jedno¶ladowych. Wniosek taki jest pozornie s³uszny,
gdy¿ w tym rozumowaniu nie uwzglêdnia siê, ¿e tego, "¿e w definicji pasa
ruchu mowa jest o pasie "wystarczaj±cym do ruchu jednego rzêdu pojazdw
wielo¶ladowych."  S³owo wystarczaj±cy oznacza " taki, ktry wystarcza."
Zwrot ten  zatem wskazuje, ¿e chodzi o pas, ktrym mo¿e poruszaæ siê jeden
rz±d taki pojazdw, a wobec tego nie ma miejsca dla innych pojazdw.

No daleko idąca interpretacja, gratulacje dla autora, z definicji
dla wielośladw, wyindukowa zakaz dla wszystkich. Logika dla prawnikw?

Potwierdzaj± to dane dotycz±ce szeroko¶ci pasw, oznaczanych znakami
poziomymi. Zgodnie z § 15 ust. 1 rozporz±dzeniem Ministra Transportu i
Gospodarki Morskiej  z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunkw technicznych,
jakim powinny odpowiadaæ drogi publiczne i ich usytuowanie,  szeroko¶æ pasa
ruchu powinna wynosiæ: 1) na autostradzie poza terenem zabudowanym - 3,75 m,
w szczeglno¶ci na drodze o dwch pasach ruchu na ka¿dej jezdni i prêdko¶ci
projektowanej 120 km/h, na terenie zabudowanym - 3,50 m; 2) na drodze
ekspresowej poza terenem zabudowanym - 3,50 m, a na drodze jednojezdniowej o
prêdko¶ci projektowanej 100 km/h - 3,75 m, na terenie zabudowanym - 3,50 m;
3) na drodze g³wnej ruchu przy¶pieszonego, poza terenem zabudowanym - 3,50
m, na terenie zabudowanym 3,50 m, a w wypadku przebudowy albo remontu
drogi - 3,50-3,25 m; 4) na drodze g³wnej poza terenem zabudowanym -
3,00-3,50 m, na terenie zabudowanym - 3,50 m lub przy uspokajaniu ruchu -
3,50-3,25 m albo na drodze dwupasmowej - 3,25-3,00 m; 5) na drodze zbiorczej
poza terenem zabudowanym - 2,75-3,00 m, na terenie zabudowanym - 3,50 m lub
w wypadku przebudowy albo remontu drogi - 3,50-3,25 m albo przy uspokajaniu
ruchu - 3,25-2,75 m; 6) na drodze lokalnej poza terenem zabudowanym -
2,50-2,75 m, na terenie zabudowanym - 3 m albo w zabudowie jednorodzinnej
lub przy uspokajaniu ruchu - 3,00-2,50 m; 7) na drodze dojazdowej, poza
terenem zabudowanym na drodze dwupasmowej - 2,50-2,75 m, na drodze
jednopasmowej, je¿eli szeroko¶æ utwardzonej korony jest nie mniejsza ni¿
5,00 m, a mijanki umo¿liwiaj± wymijanie pojazdw - 3,50-3,00 m, na terenie
zabudowanym - na drodze dwupasmowej 2,50-2,25 m, na ulicy jednopasmowej na
odcinkach z zachowan± wzajemn± widoczno¶ci±, je¿eli mijanki umo¿liwiaj±
wymijanie pojazdw - 3,50-3,00 m.

Ale co te warunki techniczne potwierdzają, bo jak dla mnie tylko szeroko
pasw.

        Wobec tego trzeba przyj±æ, ¿e po jednym pasie nie mo¿e poruszaæ siê
pojazd wielo¶ladowy i jedno¶ladowy, a zatem ju¿ ten argument przemawia za
pogl±dem, ¿e
narusza przepisy ruchu drogowego jazda motocyklistw obok pojazdw
wielo¶ladowych.

Piękne, naprawdę nie wierzę e profesor prawa się pod tym podpisa?
Dlaczego nie moe? Fizycznie nie moe? Czy tak bardziej prawnie?
I ktre przepisy narusza. Uprzejmie proszę o numerki, paragrafy, czy jak
im tam.

Ponadto linie  wyznaczaj±ce pasy ruchu s± stosowane w celu
prowadzenia ruchu po odpowiednich pasach i z tego powodu nazywane s±  tak¿e
liniami prowadz±cymi. Istnienie pasw ruchu oznacza, ¿e kieruj±cy powinien
zajmowaæ pas odpowiadaj±cy kierunkowi jazdy, zachowuj±c przy tym zasady
ruchu i kontynuowaæ jazdê tym pasem do czasu, gdy zmiana bêdzie wynika³a  z
zamiaru zmiany kierunku ruchu lub wykonywania manewrw omijania b±d¼
wyprzedzania.  Wyznaczanie pasw ruchu zmierza, m. in. do uporz±dkowania i
u³atwienia ruchu pojazdw, zwiêkszenia przepustowo¶ci drg oraz poprawy
bezpieczeñstwa ruchu. Jazda motocyklistw miêdzy pasami stoi w sprzeczno¶ci
z tymi celami.

Jeszcze raz, proszę o informację gdzie na drodze znajduje się to miejsce
pomiędzy pasami, po ktrym to motocyklista jedzie, stojąc w sprzeczności
ze zmierzaniem do zwiększenia przepustowości, na ten przykad?

          Prezentowany jest te¿ inny pogl±d, a mianowicie, ¿e motocykli¶ci
maj± prawo  przeciskaæ  siê w pomiêdzy  sznurami  samochodw stoj±cych  lub
poruszaj±cych "w korku",

Co to jest przeciskać się? I jak to się ma do PORD i ruchu na drodze.

 a na jego poparcie odwo³uje siê do zasad
wyprzedzania. Pomijaj±c fakt, ¿e  argumentacjê  ograniczono do jednego
manewru, to i tak jest ona nieprzekonuj±ca.  Wskazano, ¿e zgodnie  z  art.
24 ust. 10 pkt 2 p. r. d. "Dopuszcza siê wyprzedzanie z prawej strony na
odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, na jezdni dwukierunkowej, je¿eli
co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza
obszarem zabudowanym przeznaczone s± do jazdy w tym samym kierunku" .
Istotnie przepis ten dotyczy kieruj±cych   wszystkimi  pojazdami w tym i
motocyklami, lecz problem w tym, ¿e manewr taki mo¿e byæ wykonany tylko
wwczas, gdy jest dostateczne miejsce do wyprzedzenia bez utrudnienia
komukolwiek ruchu ( art. 24 ust. 1 pkt 1 p. r. d.), a ponadto
wyprzedzaj±cy jest obowi±zany  zachowaæ bezpieczny odstêp od wyprzedzanego
pojazdu ( art. 24 ust. 2  p. r. d.). Przepisy okre¶laj±, ¿e odstêp ten nie
mo¿e byæ mniejszy ni¿ 1 m. w razie wyprzedzania pojazdu jedno¶ladowego
( art. 24 ust. 2 p. r. d.), a zatem nie dotyczy sytuacji, gdy wyprzedzaj±cym
jest kieruj±cy pojazdem jedno¶ladowym.  W ka¿dym b±d¼ razie powinien
oscylowaæ w granicach tego parametru, bowiem w dostatecznym stopniu chroni
kieruj±cego motocyklem przed negatywnym oddzia³ywaniem pojazdy
wyprzedzanego.

Trudno się czyta tekst ktry nie przeszed choćby pobienej redakcji,
ale to jest Usnet i jak sądzę autor cięko pracuje na swojego flame.

Tak czy inaczej, autor znw wykaza się nadinterpretacją przepisw,
rozszerzając zakres stosowania przepisu ponad definicję. Bo tak
sam se wymyśli.

Z regu³y nie jest mo¿liwe  zachowanie takiego odstêpu, przy
wykonywania takiego manewru miêdzy pojazdami wielo¶ladowymi jad±cymi po
s±siednich pasach; z regu³y odleg³o¶æ  miêdzy nimi jest niewielka, a ponadto
kieruj±cy  tymi pojazdami  mog±  poruszaæ bli¿ej prawej lub lewej linii
wyznaczaj±cej pas i zmieniaæ to usytuowanie w czasie jazdy. Mog± to czyniæ
mieszcz±c siê
w granicach linii wyznaczaj±cych pas.

Ciekawa interpretacja zwaszcza jeśli odnie ją do stojących i omijanych
pojazdw. Rozumiem e autor przyjmuje za wskazane, poruszanie się pojazdw
po wyznaczonych na jezdni pasach węykiem od linii do linii. Co na to
pozostaa czę PORD? Nawet przyjmując e większo ma ju wspomaganie
to jednak byoby do męczące. Choć potrafię sobie wyobrazić e do
widowiskowe.

Pojawienie siê motocyklisty na ich
pasie bli¿ej prawej lub lewej linii,  w zale¿no¶ci z ktrej strony s±
wyprzedzani, jest dla nich zaskoczeniem.

Dla niektrych oczywiście tak, podobnie jak wszystko co ich w yciu spotyka,
np: wrzątek w czajniku itd.

Nie  mog± i nie maj± powinno¶ci
przewidywania, ¿e mog± byæ wyprzedzani przez motocyklistw.

Wielu kierowcw jest gęboko przekonana e nikomu nie wolno ich
wyprzedzać, tyle e to miaa być zdaje się analiza prawna a nie
psychiatryczna.

Nieporozumieniem jest zatem twierdzenie, ¿e kierowca, ktry, poruszaj±c siê
w ramach jednego pasa ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijaj±c dziurê w
asfalcie) i zderzy siê z wyprzedzaj±cym go motocyklist±, ponosi winê za
zdarzenie. Nie ponosi takiej odpowiedzialno¶ci, je¿eli  wykonuj±c ten manewr
nie zmienia pasa ruchu. Kieruj±cy taki nie naruszy³ bowiem ¿adnego przepisu,
nadal porusza³ siê po swoim pasie ruchu.

Intrygujące, co na to PORD, coś tam zdaje się napisano o zmianie kierunku.
Ech wypracowanie na Usnecie.

 Trafnie w wypowiedzi tej zwrcono
uwagê, ¿e motocyklista, zw³aszcza jad±cy ze znaczn± prêdko¶ci±, powinien
mieæ ¶wiadomo¶æ, ¿e mo¿e zostaæ niedostrze¿ony przez kierowcê samochodu.

Ooo jake mia wstawka z SuperFaktu, moe i tam tekst da się sprzedać.
 
Oceniaj±c zachowanie motocyklistw trzeba mieæ te¿ na uwadze, ¿e nie
poruszaj± siê jednym pasem, ale ci±gle  zmieniaj± pasy, gdy¿ r¿ne rozmiary
pojazdw  wielo¶ladowych uniemo¿liwiaj± z regu³y kontynuowanie wyprzedzania
kolejnych pojazdw na tym samym pasie ruchu.

Autor z kadym akapitem bardziej wzrusza mnie swoim wielkim doświadczeniem
w pomykaniu w kanionie. Ach te szalone slalomy między autami, gdzie to
mona zobaczyć?

     Podobnie nale¿y ceniæ zachowanie motocyklistw podczas omijania
stoj±cych na pasach ruchu pojazdw. 

Ale, co to znaczy?

Kieruj±cy pojazdem przy omijaniu -
zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 2
p. r. d. - jest obowi±zany zachowaæ bezpieczny odstêp od omijanego pojazdu,
uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyæ prêdko¶æ;
Przy tym manewrze,  podobnie jak  w poprzednim istotne znaczenie ma odstêp.
Tu ustawodawca  rwnie¿  wskaza³, ¿e odstêp w ma byæ bezpieczny, nie
podaj±c ¿adnych parametrw. Wydaje siê, ¿e taki odstêpem mo¿e byæ odleg³o¶æ
w granicach 1 m.

Tak, autorowi się tak wydaje, nic poza tym.

   Motocyklistw obowi±zuj± te same zasady dokonywania tych manewrw jak
innych uczestnikw ruchu. Brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do
traktowania ich w sposb odmienny.  Nie znajdujê ¿adnych powodw, by patrzeæ
pob³a¿liwe na zachowanie motocyklistw i dopuszczaæ dokonywanie manewrw
wyprzedzania i omijania - wbrew zasadom okre¶lonym w prawie o ruchu
drogowym - tylko dlatego, ¿e poruszaj± siê mniejszymi pojazdami.  Skoro
poruszaj± siê pojazdem  mog± tak samo oczekiwaæ w " korkach:" jak pozostali
uczestnicy ruchu.

A mona byo tak od razu, albo po prostu napisać, e wkurwia autora
niesychanie jak go w korku dafcy objedają?

Przyjmuj±c ten motyw nale¿a³oby podobnie podchodziæ do
kieruj±cych  ma³ymi pojazdami samochodowymi, o ile miejsce miêdzy pasami
ruchu pozwala³oby im wykonaæ manewr wyprzedzania lub omijania.

Co to jest, "ten motyw" (tak mnie ciekawi co autor mia na myśli?).
Czy autor ma jakąś specjalizację z interpretacji pojedynczych przepisw?
Bo tutaj akurat definicja pasa, jak najbardziej pasuje bez kombinacji.

. Na to
pad³aby odpowied¼ przecz±ca, gdy¿ art. 16 ust. 4 p r. d. zakazuje zajmowania
wiêcej ni¿ jednego pasa ruchu. Motocyklista w wielu wypadkach wykonuj±c te
manewry  de facto zajmuje dwa pasy ruchu, bowiem raz jedzie po prawym drugi
raz po lewym albo po linii wyznaczaj±cej pas.

Piękne, tak se jedzie i zajmuje, a co na to auta na tych pasach? Znikają?
Bosz, no kto to pisa?

     Badania przeprowadzone przez redakcjê " ¦wiata Motocykli" dotycz±ce
reakcji kieruj±cych na wspomniane zachowania motocyklistw wskazuj±, ¿e
powszechna jest opinia  o braku prawnej mo¿liwo¶ci wykonywania przez  nich
tych manewrw. Tylko 9 procent ankietowanych uzna³o, ¿e maj± do tego prawo.
Spo¶rd 232 ankietowanych na pytanie jak siê zachowuj± widz±c motocyklistê
jad±cego miêdzy autami odpowiedzia³o:  robiê miejsce, ¿eby u³atwiæ mu
przejazd  -124 (53%), my¶lê, ¿e daje popis braku  kultury, a powinien staæ
lub jechaæ jak inni - 47 (20%), robiê mu miejsce, ¿eby nie zarysowa³ mi
lakieru i nie zawadzi³ o lusterko - 32 (14%), uwa¿am, ¿e po prostu korzysta
ze swoich praw - 21 ( (9%), w³±czam spryskiwacz - 4 (2%), zaje¿d¿am mu
drogê - 4 (2%)."

A to skąd? Autorowi się zupenie teksty pomieszay?

Ech, to chyba najgupszy post jaki tutaj czytaem? Czasem bywają takie
zwyczajnie gupie, zwyke. Ten jest inny, jest gęboko gupi, tak z
zaoenia, i bardzo konsekwentnie, szkoda e do chaotyczny i z gupimi
będami, zbyt często wychodzą emocje. To chyba co roczny sezon ogrkowy,
tym razem w Usnecie, bo media mają jak na razie ciekawszą poywkę.

Jestem pod wraeniem, naprawdę nie mogem się powstrzymać.

--
kakmaratgmaildotkom

206 Data: Czerwiec 06 2011 15:54:24
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 06.06.2011 07:45, HK8 pisze:

     Pas ruchu - zgodnie z definicj zawarta w art. 2 pkt 7 Prawa o ruchu
drogowym - jest kady z podunych pasw jezdni wystarczajcy do ruchu
jednego rzdu pojazdw wieloladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami
drogowymi. W tym ostatnim wypadku trzeba je sobie wyobrazi. Podstawowym
znakiem wyznaczajcym pasy  ruchu jest znak P-1 "linia pojedyncza
przerywana", w ktrym kreski s krtsze od przerw lub rwne przerwom ( 85
ust. 1 rozporzdzenia w sprawie znakw i sygnaw drogowych).
  Z okrelenia pasa ruchu wynika jednoznacznie, e  jego szeroko ma
wystarcza do ruchu jednego rzdu pojazdw wieloladowych  Fakt, e pas
ruchu ma wystarcza do ruchu jednego rzdu pojazdw  wieloladowych wskazuje
moe po nim porusza si jeden rzd  takich pojazdw.  Wydawa by si mogo,
e to wcale nie oznacza, e  nie mog porusza si po jednym pasie dwa rzdu
pojazdw; dwuladowych i jednoladowych. Wniosek taki jest pozornie suszny,
gdy w tym rozumowaniu nie uwzgldnia si, e tego, "e w definicji pasa
ruchu mowa jest o pasie "wystarczajcym do ruchu jednego rzdu pojazdw
wieloladowych."  Sowo wystarczajcy oznacza " taki, ktry wystarcza."
Zwrot ten  zatem wskazuje, e chodzi o pas, ktrym moe porusza si jeden
rzd taki pojazdw, a wobec tego nie ma miejsca dla innych pojazdw.

hmm... a co na to PoRD? ano PoRD na to tak:

znak P-2 - Linia pojedyncza ciga oddziela pasy ruchu o tym samym kierunku i oznacza ponadto zakaz przejedania przez t lini i najedania na ni.

Art. 49. 1. Zabrania si zatrzymania pojazdu:
4. na jezdni wzdu linii cigej oraz w pobliu jej punktw kracowych, jeeli zmusioby to innych kierujcych pojazdami wieloladowymi do najedania na t lini;

ojej, czyli jeli nie zmusioby to kierujcych pojazdami wieloladowymi do najedania na lini cig, to znaczy, e nagle obok zaparkowanego motocykla przy linii cigej, moe przejecha pojazd wieloladowy! bo nie ma on zwykle 3,5m! i nie musi najeda na cig omijajc motocykl, ktry ma 70cm + 1m na ominicie, to auto moe mie 1,8m. tak szeroko ma mitsubishi outlander II. a, jak sami doskonale wiecie, wymalowane pasy ruchu na jezdniach, czsto przekraczaj 3,5m. Wycickiego Warszawa, Obozowa Warszawa...

dodam tylko, e PoRD jest dokumentem, ktry trzeba ogarn w caoci, a nie traktowa wybirczo. to mdry dokument, ale dla rozsdnych ludzi, nie pustych demagogw.

tu macie kolejnego interpretatora od pasw ruchu
http://www.prawko-kwartnik.info/anima/pas.html


--
- gildor

207 Data: Czerwiec 06 2011 16:11:54
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Piotr Rezmer 

gildor pisze:

tu macie kolejnego interpretatora od pasw ruchu
http://www.prawko-kwartnik.info/anima/pas.html

Ten to pomyli chyba pas ruchu z torem jazdy.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

208 Data: Czerwiec 06 2011 16:16:48
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: gildor 

W dniu 06.06.2011 16:11, Piotr Rezmer pisze:

gildor pisze:

tu macie kolejnego interpretatora od pasw ruchu
http://www.prawko-kwartnik.info/anima/pas.html

Ten to pomyli chyba pas ruchu z torem jazdy.

w PoRD nie ma czego takiego jak tor jazdy, jest za kierunek jazdy, ktry kiedy by kierunkiem ruchu.

--
- gildor

209 Data: Czerwiec 06 2011 14:02:26
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: AZ 

On 2011-06-06, HK8  wrote:

Spotka³em siê z Panem profesorem Stefañskim w pi±tek, czym uczyni³ mi wielki
zaszczyt. Bardzo sympatyczny cz³owiek z klas±. Poni¿ej tekst, ktry nades³a³
mi po spotkaniu:

Piekny przyklad demagogi. Autor sobie sam kmini, ze skoro wyprzedzajac
jednoslad musi byc min. 1m to wyprzedzajacy jednoslad tez powinien tyle
zachowac, choc nie jest to okreslone.

Ty za to jestes pieknym przykladem jak mozna ograniczac z pelna
swiadomoscia swoja swobode i prawa. Gratuluje.

Powinienes zorganizowac jakas ogolnopolska kontrakcje dla tej:
http://www.motoautostrada.pl/artykul/motocyklem-bezpieczniej-miedzy-samochodami

--
Artur
ZZR 1200

210 Data: Czerwiec 06 2011 16:23:02
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Leszek Karlik 

On Mon, 06 Jun 2011 16:02:26 +0200, AZ  wrote:

[...]

Powinienes zorganizowac jakas ogolnopolska kontrakcje dla tej:
http://www.motoautostrada.pl/artykul/motocyklem-bezpieczniej-miedzy-samochodami

Nie podsuwaj mu pomysw, moe ma za duo wolnego czasu i zacznie :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

211 Data: Czerwiec 06 2011 17:22:01
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Piotr Rezmer 

HK8 pisze:

Spotkaem si z Panem profesorem Stefaskim w pitek, czym uczyni mi wielki
zaszczyt. Bardzo sympatyczny czowiek z klas.

Moe i sympatyczny, chocia czy wiarygodny? Pono skada ju wczeniej faszywe zeznania (albo to kolejny stek bzdur tak jak te w gazecie prawnej)

http://fakty.interia.pl/wiadomosci/news/prokurator-stefanski-bez-immunitetu,878254,3401

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

212 Data: Czerwiec 06 2011 17:36:38
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-06-06 17:22, Piotr Rezmer pisze:

HK8 pisze:
Spotkaem si z Panem profesorem Stefaskim w pitek, czym uczyni mi
wielki
zaszczyt. Bardzo sympatyczny czowiek z klas.

Moe i sympatyczny, chocia czy wiarygodny? Pono skada ju wczeniej
faszywe zeznania (albo to kolejny stek bzdur tak jak te w gazecie prawnej)

http://fakty.interia.pl/wiadomosci/news/prokurator-stefanski-bez-immunitetu,878254,3401


No faktycznie :

wystarczy wpisa w google "ryszard stefaski faszywe zeznania" i pokazuje si caa litania informacji na ten temat...

Czy nasz profesor mataczy ws Orlenu... ojej a taki wiarygodny ... by.

Pozdrawiam
Rafa

213 Data: Czerwiec 06 2011 21:17:05
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Piotr Kompa 

HK8 wrote:

Ooo, flejmik!
To ja dokarmi.


         Jeli chodzi o prawn dopuszczalno takiego poruszania si aden z przepisw Prawo
o ruchu drogowym  nie wskazuje wprost liczby pojazdw, ktre mog   porusza si  po szerokoci jednego pasa ruchu, jak te kwestii tej nie reguluje

I byo na tych faktach zakoczy.
Ale teraz brniemy w "a gdyby tu byo przedszkole w przyszoci..."

pojazdw; dwuladowych i jednoladowych. Wniosek taki jest pozornie suszny, gdy w tym rozumowaniu nie uwzgldnia si, e tego, "e w definicji pasa ruchu mowa jest o pasie "wystarczajcym do ruchu jednego rzdu pojazdw wieloladowych."  Sowo wystarczajcy oznacza " taki, ktry wystarcza." Zwrot ten  zatem wskazuje, e chodzi o pas, ktrym moe porusza si jeden rzd taki pojazdw, a wobec tego nie ma miejsca dla innych pojazdw.

Do zaoenia konta w banku wystarczaj miesiczne wpywy 1000 zeta, a wbec tego z kas 1500 zeta ju nie ma tam czego szuka.
Bo "wystarczajcy" okrela warunki maksymalne, a nie minimalne. Aha.

        Wobec tego trzeba przyj, e po jednym pasie nie moe porusza si pojazd wieloladowy i jednoladowy, a zatem ju ten argument przemawia za pogldem, e

Trzeba przyj, e argument przemawia za pogldem, i znikamy wyprzedzanie rowerzystw czy skuterzystw przez samochody, albowiem nie mog si porusza po jednym pasie.

liniami prowadzcymi. Istnienie pasw ruchu oznacza, e kierujcy powinien zajmowa pas odpowiadajcy kierunkowi jazdy, zachowujc przy tym zasady ruchu i kontynuowa jazd tym pasem do czasu, gdy zmiana bdzie wynikaa  z zamiaru zmiany kierunku ruchu lub wykonywania manewrw omijania bd wyprzedzania.  Wyznaczanie pasw ruchu zmierza, m. in. do uporzdkowania i uatwienia ruchu pojazdw, zwikszenia przepustowoci drg oraz poprawy bezpieczestwa ruchu. Jazda motocyklistw midzy pasami stoi w sprzecznoci z tymi celami.

No wanie, skubani jed w kierunkach odwrotnych do pasw ruchu, nie wykonuj manewrw omijania ani wyprzedzania i przez to zmniejszaj przepustowo! Oh, wait.

w granicach linii wyznaczajcych pas. Pojawienie si motocyklisty na ich pasie bliej prawej lub lewej linii,  w zalenoci z ktrej strony s wyprzedzani, jest dla nich zaskoczeniem. Nie  mog i nie maj powinnoci przewidywania, e mog by wyprzedzani przez motocyklistw.

I tutaj duga lista artykuw PORD na poparcie tego, e kierowca nie ma powinnoci obserwowania innych uczestnikw ruchu, ktrzy mog ich wyprzedza. Oh, wait...

Nieporozumieniem jest zatem twierdzenie, e kierowca, ktry, poruszajc si w ramach jednego pasa ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijajc dziur w asfalcie) i zderzy si z wyprzedzajcym go motocyklist, ponosi win za zdarzenie. Nie ponosi takiej odpowiedzialnoci, jeeli  wykonujc ten manewr nie zmienia pasa ruchu. Kierujcy taki nie naruszy bowiem adnego przepisu, nadal porusza si po swoim pasie ruchu.   Trafnie w wypowiedzi tej zwrcono

Musz wyprbowa jedenie zygzakiem od linii do linii, w kocu nie naruszam adnego przepisu bo poruszam si po swoim pasie ruchu.

Ale zaraz, przecie skoro pas jest szerokoci tylko wystarczajcej na poruszanie si rzdu wieloladw i nie ma tam miejsca na inny pojazd, to jak tu si mieci na pasie a jednoczenie zmienia kierunek?

Oceniajc zachowanie motocyklistw trzeba mie te na uwadze, e nie poruszaj si jednym pasem, ale cigle  zmieniaj pasy, gdy rne rozmiary pojazdw  wieloladowych uniemoliwiaj z reguy kontynuowanie wyprzedzania kolejnych pojazdw na tym samym pasie ruchu.

Hm, ale przecie na pasie ruchu nie ma ju miejsca, wic skd tam motocykle?

   Motocyklistw obowizuj te same zasady dokonywania tych manewrw jak innych uczestnikw ruchu. Brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do traktowania ich w sposb odmienny.  Nie znajduj adnych powodw, by patrze pobaliwe na zachowanie motocyklistw i dopuszcza dokonywanie manewrw wyprzedzania i omijania - wbrew zasadom okrelonym w prawie o ruchu

Susznie, tylko wsparcie tego "wbrew zasadom" nieco szwankuje.

padaby odpowied przeczca, gdy art. 16 ust. 4 p r. d. zakazuje zajmowania wicej ni jednego pasa ruchu. Motocyklista w wielu wypadkach wykonujc te manewry  de facto zajmuje dwa pasy ruchu, bowiem raz jedzie po prawym drugi raz po lewym albo po linii wyznaczajcej pas.

Powszechnie wiadomo, e zmiana pasa ruchu polega na znikniciu pojazdu na jednym pasie i teleportowaniu si na drugi pas. W ten sposb pojazd nigdy nie znajduje si na dwch pasach jednoczenie.

     Badania przeprowadzone przez redakcj " wiata Motocykli" dotyczce reakcji kierujcych na wspomniane zachowania motocyklistw wskazuj, e powszechna jest opinia  o braku prawnej moliwoci wykonywania przez  nich tych manewrw. Tylko 9 procent ankietowanych uznao, e maj do tego prawo.

Do tego 87% gospody domowych z Gdaska jest przeciw, co przesdza spraw.

BPNMSP.

--
Pozdrawiam,
Kompan.

"-Hi!" - lied the politician.

214 Data: Czerwiec 07 2011 00:20:23
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: Jacot 

Piotr Kompa  wrote:

Do tego 87% gospody domowych z Gdaska jest przeciw, co przesdza spraw.

A zwlaszcza;)

Ciekawe czy ktorys z 'autorytetow'  autoryzowal ten belkot, ktory mu
przypisano. No chyba ze "byli na proszkach";)


--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx

215 Data: Czerwiec 07 2011 08:18:04
Temat: Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? ze orzecznictwo sdw ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistw
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-06-07 00:20, Jacot pisze:

Piotr   wrote:

Do tego 87% gospody domowych z Gdaska jest przeciw, co przesdza spraw.

A zwlaszcza;)

Ciekawe czy ktorys z 'autorytetow'  autoryzowal ten belkot, ktory mu
przypisano. No chyba ze "byli na proszkach";)



Autorytet poniewa popeni takie tomisko: http://tinyurl.com/6gkbjdp
Cho SN si niekoniecznie zgadza z jego opiniami.

Pozdrawiam
Rafa

Re: naganna praktyka ubezpieczycieli ? z³e orzecznictwo s±dów ? sprawa dotyczy wszystkich motocyklistów



Grupy dyskusyjne