nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie)
1 | Data: Lipiec 30 2008 13:54:13 |
Temat: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | |
Autor: Ruda_Zaba | Otusz... 2 |
Data: Lipiec 30 2008 22:56:28 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Leszek Karlik | On Wed, 30 Jul 2008 22:54:13 +0200, Ruda_Zaba wrote: Otusz...[...] cycki mnieu opadly. No, większość kursów na A w Polsce jest chujowa, mówiąc delikatnie. Ale to chyba żaden news? Droga przyjaciolko, czy sprzety kursowe tak maja, czy ja moze sie Kasia nie wie, Kasia robiła kurs w ProMotorze, tam były dobre motocykle. I w koncu, czy sprzety egzaminacyjne tez sa tak poustawiane? Nie. :-) Przynajmniej nie w Warszawie. Ruda aka Ruda_ZabaLeslie -- Leszek 'Leslie' Karlik 3 |
Data: Lipiec 30 2008 14:12:08 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Ruda_Zaba | On 30 Lip, 22:56, "Leszek Karlik" wrote: On Wed, 30 Jul 2008 22:54:13 +0200, Ruda_Zaba wrote: No, większość kursów na A w Polsce jest chujowa, mówiąc delikatnie. Ale yyyyyyyyy nie wiem. Ja robialm kurs miljon lat temu w Sarbo i nie pamietam. Stad moje pytanie. > I w koncu, czy sprzety egzaminacyjne tez sa tak poustawiane? no to mnie pocieszyles, bo juz zaczelam myslec, ze do konca zycia bede jezdzic motorowerem. pzdr -- Ruda aka Ruda_Zaba Nie jestem baba, jestem ufoludkiem. Dt 50 & tylnie pol frezarki. 4 |
Data: Lipiec 31 2008 11:44:24 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Jacek Ł. |
W Sarbo sprzety były (3 lata temu) okiej. Hamulce dozowalne. Łosiu FaZi600 -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 5 |
Data: Lipiec 30 2008 23:45:32 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Marek Borowski | Leszek Karlik wrote: On Wed, 30 Jul 2008 22:54:13 +0200, Ruda_Zaba wrote:Dodam od siebie ze nawet te uwazane sa nalepsze do d* bo - szkola ktora je prowadzi czuje sie monopolista i ma klienta w wiadomej czesci cala - co prawda ucza jazdy ale komplentnie nie przygotowywuja do egzaminu. Pozdr Marek 6 |
Data: Lipiec 31 2008 00:08:53 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Janusz A. Urbanowicz | Marek Borowski writes: Dodam od siebie ze nawet te uwazane sa nalepsze do d* bo ech, prawda w temacie przygotowanie do egzaminu, na trzech instruktorów z różnych szkół żadnen nie powiedział, że trzeba pokiwać kierownicą w ramach sprawdzania sprzętu a -- JID: PGP: 0x46399138 od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze -- Czerski 7 |
Data: Lipiec 31 2008 00:22:16 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Leszek Karlik | On Thu, 31 Jul 2008 00:08:53 +0200, Janusz A. Urbanowicz wrote: w temacie przygotowanie do egzaminu, na trzech instruktorów z różnych A trzeba? To chyba akurat Twój egzaminator sobie wyciągnął z palca, ja nie kiwałem i było OK. (Przyczepił się do tego że nie nacisnąłem klaksonu, widać 1 przyczepienie się jest niezbędne) aLeslie -- Leszek 'Leslie' Karlik 8 |
Data: Lipiec 31 2008 00:43:50 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Janusz A. Urbanowicz | "Leszek Karlik" writes: On Thu, 31 Jul 2008 00:08:53 +0200, Janusz A. Urbanowicz albo do tego, albo do lusterek, nie powiedział, inni kiwali, poprawiłem lusterka, pokiwałem, przeszło a -- JID: PGP: 0x46399138 od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze -- Czerski 9 |
Data: Lipiec 31 2008 00:56:41 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Leszek Karlik | On Thu, 31 Jul 2008 00:43:50 +0200, Janusz A. Urbanowicz wrote: A trzeba? To chyba akurat Twój egzaminator sobie wyciągnął z palca, A, lusterka trzeba poruszyć żeby było że dopasowałeś do siebie, owszem. :-) Mi tam na zajęciach w Promotorze Chacim mówił dokładnie co i jak, ale i tak wszystko pozapominałem bo sobie nie zapisywałem. Powinni wydawać wydrukowaną checklistę, jak do samolotu. :-) http://studi.bloog.pl/d,,id,1761445,m,kwietnia,r,2007,title,Nudy-na-pudy-czyli-uczymy-sie-do-egzaminu,index.html aLeslie -- Leszek 'Leslie' Karlik 10 |
Data: Lipiec 31 2008 00:19:50 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Rafal G | > w temacie przygotowanie do egzaminu, na trzech instruktorów z różnych Trzeba pokiwac zeby sie "odwiesil" babelek w zbiorniczkuy plynu i zeby sprawdzic lozysko glowki ramy - tak mi powiedziala pani egzaminator. No i najwazniejsze - ruszajac z miejsca po sprawdzeniu moto trzeba odwrocic glowe i wrzucic lewy kierunek (nawet jak sie jedzie w prawo), bo - podobno - jest to symulacja wlaczania do ruchu :) 11 |
Data: Lipiec 31 2008 11:57:35 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Mat S |
12 |
Data: Lipiec 31 2008 12:17:55 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Janusz A. Urbanowicz | "Mat S" writes: Użytkownik "Rafal G" napisał w wiadomości Nieno, tak źle nie było (równolegle robię na samochód i tam na egzaminie jest dużo gorzej). W lewo nie patrzyłem, popatrzyłem w prawo, kierunku nie wrzuciłem przy ruszaniu i zdałem. Ale po roku spędzonym jako pacjent w systemie nauczania na prawa jazdy, mam zajebiście silne wrażenie, że to co instruktorzy mówią o egzaminach ma tylko luźny związek z rzeczywistością. Bo i skąd mają wiedzieć, jakoś nie przepytują egzaminowanych jak było. TSD, o tym czy należy na rondzie wrzucać kierunek do środka przy skręcaniu w lewo, to ja już słyszalem tyle wersji od różnych instruktorów, że ja już kurwa nic nie wiem. =alx -- JID: PGP: 0x46399138 od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze -- Czerski 13 |
Data: Lipiec 31 2008 03:34:01 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Ruda_Zaba | On 31 Lip, 12:17, (Janusz A. Urbanowicz) wrote: TSD, o tym czy należy na rondzie wrzucać kierunek do środka przyROTFL... ja sie kiedys kumpla pytam po egzaminie na kat. B. : - no i jak Ci poszlo - no bylo calkiem niezle... a potem wyjechalem na Babke :> pzdr -- Ruda aka Ruda_Zaba Nie jestem baba, jestem ufoludkiem Dt 50 & tylnie pol frezarki 14 |
Data: Lipiec 31 2008 04:06:23 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Rafal G | On 31 Lip, 12:17, (Janusz A. Urbanowicz) wrote: "Mat S" writes: Moja kolezanka zdawala pare dni przede mna, najpierw po prostu ruszyla - 1 blad, potem z obroceniem glowy ale bez kierunku - 2 blad i do zobaczenia nastepnym razem. Duzo zalezy chyba od egzaminatora bo mi mila pani na Odlewniczej pozwolila nie brudzic sie lancuchem i oponami, nie wrzucac kierunkow na slalomie i osemce i odpuscila jedno przejechanie na zoltym. pozdrawiam Rafal CB 450S 15 |
Data: Lipiec 31 2008 20:08:38 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Easy |
"Mat S" writes: Duzo zalezy chyba od egzaminatora bo mi mila pani na Odlewniczej pozwolila nie brudzic sie lancuchem i oponami, chyba jestem nie w temacie... o co chodzi zx tym łancuchem i oponami???? Easy i za dużo kół ;) 16 |
Data: Lipiec 31 2008 23:38:22 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Rafal G | On 31 Lip, 20:08, "Easy" wrote: Użytkownik "Rafal G" Lancuch musi byc nasmarowany i w srodku dlugosci miec 2cm luzu, opony musza miec odpowiednia grubosc bieznika (1,5 i 1,8 mm chyba). Ogolnie trzeba sprawdzic: - elektryke (11 punktow AFAIR) - hamulce - lancuch - opony - pokazac gdzie sie olej leje i sprawdza czasami jeszcze gdzie sa swiece, kranik paliwa i gdzie sie benzyne wlewa:) , sprawdzic czy amortyzator sie nie cieknie. Ja jezdzilem w Imoli, sprzetow bylo 6 z tego co pamietam (GN 125 i 250, dwie Hondy egzaminacyjne, Yamaha jakas i CB 500 dla grzecznych kursantow ), i chociaz swoje przeszly to hamulce zawsze dzialaly. Duzym plusem byla spoko kadra (pozdrawiam :) ), krotkie oczekiwanie na jazdy i elastycznosc terminow - 6-22 caly tydzien. 17 |
Data: Sierpien 01 2008 13:51:43 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Glub | On 2008-08-01 08:38:22 +0200, Rafal G said:
ojej nie wiedzialem że to nagroda za grzeczność była :) i chociaz swoje przeszly to hamulce zawsze dzialaly. a to prawda. -- Glub 18 |
Data: Sierpien 01 2008 22:24:24 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Easy |
Użytkownik "Rafal G" Lancuch musi byc nasmarowany i w srodku dlugosci miec 2cm luzu, opony musza miec odpowiednia grubosc bieznika (1,5 i 1,8 mm chyba). ale ze jak? skad ja mam wiedziec ze jest nasmarowany? ja sie nie znam, bo w jednym moto mam lancuch w oslonie i smaruje go raz na rok albo rzadziej, a w drugim mam kardan.. to co mam sprawdzac?? Easy 19 |
Data: Lipiec 31 2008 22:38:04 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: de Fresz | On 2008-07-31 12:17:55 +0200, (Janusz A. Urbanowicz) said: TSD, o tym czy należy na rondzie wrzucać kierunek do środka przy Znajomy instruktor mi to bardzo jasno wyjasnil. Co to jest rondo? Ano _skrzyzowanie_ o ruchu okreznym. Jest cos w PoRD o innym uzywaniu kierunkow na tego typu skrzyzowaniu? Ano nie ma. A gdzie sie sygnalizuje zamiar zmiany kierunku ruchu? Ano przed skrzyzowaniem. Czyli ponoc mega-poprawna wersja jest taka, ze przed skrzyzowaniem wrzucasz lewy, na rondzie bez, przy zjezdzie wrzucasz prawy. Instruktor dobry, ta wersja trzyma sie kupy, wiec zakladam, ze w ten sposob wlasnie jest zgodnie z PoRD. A ze prawie nikt tak nie jezdzi (wlaczajac w to eLki), to juz inna sprawa. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 20 |
Data: Sierpien 01 2008 01:24:54 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: bokomaru | de Fresz wrote: ta wersja trzyma sie kupy, nie trzyma sie IMO. bo informacja o kierunku jazdy _przed_ rondem nikomu do niczego nie jest potrzebna, a moze wprowadzic w blad. -- bartek & koza xt660x 21 |
Data: Sierpien 01 2008 03:49:36 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: de Fresz | On 2008-08-01 01:24:54 +0200, bokomaru said: de Fresz wrote: Chlopski rozuma a przepisy, to 2 rozne rzeczy. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 22 |
Data: Sierpien 01 2008 09:12:49 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Zefir | bokomaru pisze: de Fresz wrote:IMHO się trzyma tylko po lekkiej modyfikacji, przy niedużych rondach jeśli skręcam w prawo na rondzie to kierunek wrzucam jeszcze przed rondem, to umożliwia tym z prawej strony swobodne wjechanie na rondo bo wcześniej widzą że skręcam, przy skręcaniu w lewo lub zawracaniu kierunek wrzucam tylko przy wyjeździe. -- Pzdr. Zefir 23 |
Data: Sierpien 01 2008 09:19:28 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: bokomaru | Zefir wrote: IMHO się trzyma tylko po lekkiej modyfikacji, przy niedużych rondach jeśli skręcam w prawo na rondzie to kierunek wrzucam jeszcze przed rondem, dopoki nie bedzie zakazu migania przed rondem, to ja widzac takiego wjezdzajacego na rondo raczej nie wyjade. -- bartek 24 |
Data: Sierpien 01 2008 09:18:02 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Rafael | bokomaru napisał(a): nie trzyma sie IMO. bo informacja o kierunku jazdy _przed_ rondem nikomu jak nie jak tak :), jeśli jesteś przed rondem na lewym pasie i masz włączony lewy kierunkowskaz to znaczy że powinieneś przynajmniej nie skręcić w prawo i nie jechać prosto, jeśli jesteś przed rondem na prawym pasie i masz włączony prawy kierunkowskaz to chyba jest dla wszystkich jasne że skręcisz w pierwszy zjazd z ronda, to chyba jest sporo informacjiw wydaje mi się ... Pozdro Rafael Bandit650 -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 25 |
Data: Sierpien 01 2008 13:52:50 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Glub | On 2008-08-01 01:24:54 +0200, bokomaru said: de Fresz wrote: pitolisz, jak koleś z lewej strony miga w prawo to mogę się spodziewać że nie wjedzie mi pod koła. -- Glub 26 |
Data: Sierpien 01 2008 18:09:37 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: bokomaru | Glub wrote: pitolisz, jak koleś z lewej strony miga w prawo to mogę się spodziewać że nie wjedzie mi pod koła. pitolisz, pitolisz. mowie jak reaguje i tyle. jesli jedzie BEZ kierunkowskazu od poczatku i wrzuca przed zjazdem, to mozna tak zalozyc. ale jesli wjechal z kierunkiem, to wcale nie. -- bartek & koza xt660x 27 |
Data: Sierpien 01 2008 21:04:10 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Bogdan Kwietniak | bokomaru pisze: Glub wrote: Jak wjechał z prawym kierunkiem na rondo to optymistycznie zakładam, że jest normalny i zjeżdża w najbliższy zjazd. Oczywiście można się mylić. Nie wszyscy są normalni... ;) BogdanKa 28 |
Data: Sierpien 01 2008 02:02:56 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Janusz A. Urbanowicz | de Fresz writes: On 2008-07-31 12:17:55 +0200, (Janusz A. Urbanowicz) said: Nieno, dzisiaj ze dwóch takich widziałem. A co do ronda, to jest jedna wersja którą znam, druga jest taka, ze standardowe rondo to cztery skrzyżowania (ze znakiem ruch okrężny równorzędne, ze znakiem ruch okrężny + ustąp pierwszeństwa, nierownorzędne), i wtedy taka sygnalizacja nie ma żadnego sensu. I nie wiem. Chyba trzebaby napisać zapytanie interpretację do Ministerstwa Transportu. =alx -- JID: PGP: 0x46399138 od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze -- Czerski 29 |
Data: Sierpien 01 2008 03:55:05 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: de Fresz | On 2008-08-01 02:02:56 +0200, (Janusz A. Urbanowicz) said: A co do ronda, to jest jedna wersja którą znam, druga jest taka, ze A gdzie masz cos na ten temat w PoRD? Bo okreslenie "skrzyzowanie o ruchu okreznym" pochodzi wlasnie stamtad ;-) I nie wiem. Chyba trzebaby napisać zapytanie interpretację do Jak Ci odpowiedza, to nie zapomnij nam tu napisac ;-) -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 30 |
Data: Sierpien 01 2008 11:03:44 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Jacot | (Janusz A. Urbanowicz) wrote: I nie wiem. Chyba trzebaby napisać zapytanie interpretację do Kurka wodna, w czasach o ktorych wspominal Kuczu a nawet dawniejszych istnialy w pord zapisy dosc klarownie rzeczy ujmujace, podazajac za logika i plynnoscia ruchu... reke bym se dal obciac (jedna z tych co wczoraj nabylem:) Bo to nawet bylo natenczas nieco rewolucyjne, przepisy podazajace za zyciem a nie wbrew... I tego wlasnie jakos nie znajduje w obecnym brzmieniu kodeksu. Dyskusje o sygnalizowaniu kierunkow w rondzie trwaly odkad pamietam. Stara szkola mowila cos o 2 albo 3krotnym uzyciu kierunkowskazu;) Ja i tak jezdze raczej intuicyjnie, na drodze codziennej mam np. takie male rondo "kompaktowe", gdzie sygnalizuje i lewo i prawo zgodne z zasada wyraznosci zamiarow. Na innych nie sygnalizuje, bo jesli nie ma mozliwosci jechac inaczej a zatem nie ma zmiany kierunku to po kiego? -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.jacot.ath.cx/ 31 |
Data: Sierpien 01 2008 13:03:20 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Kuczu | Jacot pisze: Ja i tak jezdze raczej intuicyjnie, na drodze codziennej mam np. takie Na rondzie nie zmieniam kierunku ruchu. Zawsze jade do przodu i do celu :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 32 |
Data: Sierpien 01 2008 22:16:31 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Ozz | Jacot pisze: kierunkow w rondzie trwaly odkad pamietam. Stara szkola mowila cos o 2 Ja tam sie nie znam, ale na ostatnim kacu, przepraszam, na ostatnim zlocie stwierdzilismy z kumplami, ze przez rondo idziemy na pelnej kurwie :) Co? My nie damy rady? My? :))) -- Ozz GSX600F 33 |
Data: Lipiec 31 2008 04:37:42 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Nikanor | On 31 Lip, 11:57, "Mat S" wrote: jak ruszam w prawo po parkingu, to nie będę patrzył w lewo Do czasu, do czasu... Nikanor DL650 DR350 34 |
Data: Lipiec 31 2008 13:34:27 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Kuczu | Rafal G pisze: Trzeba pokiwac zeby sie "odwiesil" babelek w zbiorniczkuy plynu i zeby Historia z babelkiem jest fascynujaca :) Chetnie bym spytal Pania Egzaminator skad to wytrzasnela :) BTW. Jak tak sobie czytam co powinienem zrobic przed wyjechaniem z domu to licze ze trzeba zaczynac tak z pol godziny wczesniej. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 35 |
Data: Lipiec 30 2008 23:07:05 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Monique |
Powiedzialam panu grzecznie, ze chyba hampel nie dziala. Pan sprawdzilHehe, ja do kompletu mialam jeszcze "niewrzucalna" dwojke - po godzinie jazdy myslalam ze mi stopa odpadnie - tak sie umeczylam z ta dzwignia.. Ale na szczescie to bylo na dokupionej jednej godzinie tuz przed egzaminem.. Droga przyjaciolko, czy sprzety kursowe tak maja, czy ja moze siePromotorowe sa (a przynajmniej byly) w rewelacyjnym stanie.. I w koncu, czy sprzetyRok temu w Wawie honda egzaminacyjna byla w stanie niemalze idealnym. Pozdrawiam, Monika gs500 36 |
Data: Lipiec 31 2008 12:01:46 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Mat S |
Rok temu w Wawie honda egzaminacyjna byla w stanie niemalze idealnym. Yyy no ja zdawałem na Odlewniczej jeszcze na SR250, ale to dawno było. Na ósemkach musiałem łapać niezłe przechyły ;-) bo po moim przejeździe do motura podszedł Pan Zenek (imię zmienione na potrzeby posta) ze śrugoprętem i obniżył obroty jałowca ;-) Ale zaliczyłem. MS 37 |
Data: Lipiec 31 2008 00:04:16 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: WIADRO |
38 |
Data: Lipiec 31 2008 00:15:12 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Janusz A. Urbanowicz | Ruda_Zaba writes: Droga przyjaciolko, czy sprzety kursowe tak maja, czy ja moze sie egzaminacyjne nie są, luz ciężko wchodzi ale hamulce są ok a co do kursowych, to oprócz ProMotora o którym była już mowa, w Sarbo na Powstańców mają dwa bardzo przyjemne motocykle, prawie nową Yamahę i w przyzwoitym stanie (+/- zacinający się rozrusznik) hondę taką jak egzaminacyjną, tam brałem jazdy przez egzaminem i jestem zadowolony z wyniku :-D a i w odróżnieniu od ProMotora mają sensowne terminy na jazdy =alx -- JID: PGP: 0x46399138 od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze -- Czerski 39 |
Data: Lipiec 31 2008 08:57:17 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Kefir | Elou! Otusz... cycki mnieu opadly. Puszapa se zalusz i bedzie git ;)
Stare powiedzenie mowi ze [/OT ON] dobry pilot to nawet na drzwiach od stodoly poleci [/OT OFF]. To kwestia wyczucia sprzeta, musisz pojezdzic na roznych i, przede wszystkim, zrobic pare kolek na czyms podobnie skatowanym jak egzaminacyjny. Tak, jestes rozpieszczona przez swoj motorower. PeeS Do pytania w topicu sie nie odniose bo mocno retoryczne jest ono, to pytanie ;) -- Pozdrawiam, Artu / Kef & 7/4 majtasow ST 955 40 |
Data: Lipiec 31 2008 00:49:28 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Ruda_Zaba | On 31 Lip, 08:57, "Kefir" wrote: Stare powiedzenie mowi ze [/OT ON] dobry pilot to nawet na drzwiach od Kefciu, aniele moj Ty zlocisty. Nie porownuj Ty mnie do dobrego pilota, bo ja jezdzic NIE UMIEM. Byc moze bede umiala jak nawine xxx kkm. Teraz mam zrobione moze z 5kkm. To kwestia wyczucia sprzeta, musisz pojezdzic na tyle, ze moim skromnym zdaniem, to jest narazanie zycia czlowieka. Kurna, jak ja sobie pomysle, ze oni wyjezdzaja tym na torunska, gdzie jest ograniczenie do 80, to mi sie siersc na karku jezy. 50 letni IZ na bebnach juz lepiej hamuje od tego :/ Tak, jestes rozpieszczona przez swoj motorower. Ide normalnie go cmoknac w wydech. PeeS Do pytania w topicu sie nie odniose bo mocno retoryczne jest ono, to a Ty mnieu... no. pzdr -- Ruda aka Ruda_Zaba Nie jestem baba, jestem ufoludkiem. Dt 50 & tylnie pol frezarki. 41 |
Data: Lipiec 31 2008 10:40:30 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Kefir | Elou! On 31 Lip, 08:57, "Kefir" wrote: Eeee, najprosciej byloby przy piwie lecz sprobuje: chodzilo mi o ogolne "otrzaskanie". Jesli jezdzisz wylacznie jednym sprzetem, do tego od nowosci, kazdy inny bedzie sie wydawal jakis dziwny, popsuty, zly po prostu. Dopiero krotnosc doswiadczen uczy szybkiego wyczuwania reakcji maszyny na polecenia i odczytywania teegoz feedbacku. Im wieksza ilosc maszyn tym szybsze ich wyczuwanie i, zakladajac oczywiscie wyczucie umozliwiajace na jazde egzaminacyjna, z kkm naprawde ma to niewiele wspolnego.
Powiem Ci w sekrecie cos czego, najwyrazniej, nie wiesz :) jazda na moturze, tak ogolnie uchodzi za niebezpieczna i jest uznawana za narazanie zycia. Zreszta, jesli naprawde jest tak zle, nalezy zakwestionowac stan techniczny sprzetu i domagac sie naprawy badz przegladu technicznego. Po prostu. Jesli brak odzewu, Policja. Wtedy dojdzie Ci jeszcze jedno: udanie sie na egzamin do innego miasta :) -- Pozdrawiam, Artu / Kef & 7/4 majtasow ST 955 42 |
Data: Lipiec 31 2008 11:28:52 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Kefir | Elou! Choc w sekrecie Ci powiem, ze mala ninja nawet podnozki ma w dobrym Tym bardziej wiec cza probowac. Duza probowac. Ja sie zapisze jeszcze na jazdy do Sarbo i oblukam tam spszety. Moze Rezolutna Dorotka ;) Chcialoby sie rzecz jeszcze ze sa sfery zycia gdzie osobiste hamulce sa wrecz nie na miejscu ale tego nie powiem by byloby mocno OT. ;) -- Pozdrawiam, Artu / Kef & 7/4 majtasow ST 955 43 |
Data: Lipiec 31 2008 13:40:50 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Ruda_Zaba | On 31 Lip, 11:28, "Kefir" wrote: Elou!"Ruda_Zaba" wrote in message > Ja sie zapisze jeszcze na jazdy do Sarbo i oblukam tam spszety. Moze Sffinka <kiwa palcem> a zeby nie bylo OT. Wbilam sie na lekcje w pro-motorze tak zwanym psim swedem (ktos zrezygnowal). Zagotowalam sobie bzyka jadac w korku ursynow - wlochy, wracalam z ciemna szybka po ciemaku. Alesz szkurdesz mialam 2 najfajniejsze godziny kursu w zyciu ;) Moze malo zwiazane z egzaminem, ale to pikus :> aha. Pszenty hamulce mialy dobre, nie walily sie na prawo i nie mialy rozwalonej skrzyni biegow. Moze tylni hamulec troche nie w tym miejscu co trzeba i musialam sie na poczatku pilnowac. oczywiscie na poczatku ruszalam jak polamana, ale za 3-4 razem juz szlo gladko. Generalnie to mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr kcem jeszcze :> pysyyyyyyyy Trasa torunska jest zdecydowanie za krotka :( (a moze ja mieszkam z blisko?) pysyyyyyyyyyyy2 d*** mnie boli :/ enduro fajna sprawa, ale moje kosci protestuja zdecydowanie. Ja chce miec juz to prawko i mininyndze ! pzdr -- Ruda aka Ruda_Zaba Nie jestem baba, jestem ufoludkiem. Dt 50 & tylnie pol frezarki. 44 |
Data: Lipiec 31 2008 02:17:57 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Ruda_Zaba | On 31 Lip, 10:40, "Kefir" wrote: Elou!"Ruda_Zaba" wrote in message Uell. Nie moge sie nie zgodzic :) Choc w sekrecie Ci powiem, ze mala ninja nawet podnozki ma w dobrym miejscu ;) Ja sie spotykam glownie ze sprzetami, ktore wszystko maja nie tam gdzie trzeba, albo sa akurat ;) (to jesli chodzi o przysiascie sie, bo jedzilam moze na 5 przetach w sumie) Powiem Ci w sekrecie cos czego, najwyrazniej, nie wiesz :) jazda na moturze, ojej? i co ja bidna teraz zrobie? Zreszta, jesli naprawde jest tak zle, nalezy zakwestionowac stan technicznyJa sie zapisze jeszcze na jazdy do Sarbo i oblukam tam spszety. Moze jestem poprostu przewrazliwiona i rozpuszczona przez swoje osobiste hamulce ;) pzdr -- Ruda aka Ruda_Zaba Nie jestem baba, jestem ufoludkiem. Dt 50 & tylnie pol frezarki. 45 |
Data: Lipiec 31 2008 19:37:15 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: metalbeast |
Eeee, najprosciej byloby przy piwie lecz sprobuje: chodzilo mi o ogolne cos w tym jest. jezdziłem na motorynce, komarze, pozniej w klubie mx na 80tce i 125 i 250ccm. Nastepnie na kursie na dwoch zdezolowanych GN-250 :) Jak wsiadłem na egzaminacyjny, miłe zaskoczenie miałem - nie dość że zadbany, wyregulowany, to jeszcze czysty i ładny, choć nie pierwszej młodości - szedł jak po sznurku. Teraz mam swoj sprzęt. Ale tak jest z kazdym pojazdem. Im wiecej się jezdzi, tym lepiej sie go czuje. 46 |
Data: Lipiec 31 2008 01:41:31 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: | On 31 Lip, 09:49, Ruda_Zaba wrote: tyle, ze moim skromnym zdaniem, to jest narazanie zycia czlowieka. Przeciez pisalas ze blokuje kolo jak wcisniety do konca. To najwazniejsze. A nie ma sie co dziwic ze stanal w miejscu przy 15km/h. ...Choc ta predkosc przyprawila Cie o dreszczyk emocji i musialas hamowac awaryjnie tylnym hehe. Na pewno przy wiekszej predkosci nie dziala w trybie 0-1 z fikolkiem. Moze wolalabys stara Kobre palona na zapych albo Minska nie trzymajacego obrotow? Tyle, ze w tamtych sprzetach to przedni hampel byl "awaryjny" 47 |
Data: Lipiec 31 2008 02:24:36 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Ruda_Zaba | On 31 Lip, 10:41, wrote: 48 |
Data: Lipiec 31 2008 02:54:12 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: | On 31 Lip, 11:24, Ruda_Zaba wrote: do szkoly, niec oddadza Ci pieniadze, bo czytania ze zrozumieniem to wszystko zrozumialem, przestan pyszczyc moze Ty czegos nie rozumiesz.. 49 |
Data: Lipiec 31 2008 10:36:49 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: jeDrASS | Kefir pisze: Stare powiedzenie mowi ze [/OT ON] dobry pilot to nawet na drzwiach od stodoly poleci [/OT OFF]. To kwestia wyczucia sprzeta, musisz pojezdzic na roznych i, przede wszystkim, zrobic pare kolek na czyms podobnie skatowanym jak egzaminacyjny. Tak, jestes rozpieszczona przez swoj motorower. tylko, że taki "lotczik" to wcześniej przechodzi palę lat porządnego treningu, a później regularnie, a przynajmniej teoretycznie, lata.. a tu masz żuczka, który chce się NAUCZYĆ, nie wiem co jest dobre a co złe jak się zachować i jak powinien się zachowywać sprzęt.. według mnie powinny być kontrole szkół, a sprzęt przynajmniej zbliżony do egzaminacyjnego.. itd.. PeeS Do pytania w topicu sie nie odniose bo mocno retoryczne jest ono, to pytanie ;) a to je inna bajka ;-) -- jeDrASS 50 |
Data: Lipiec 31 2008 10:45:23 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Kefir | Elou! Kefir pisze: Aleszszsz ... to byla taka figura retoryczna. Metafura abo inna paralulka, OK? Reszta w odpowiedzi na posta Rudego Zabska. Zaniedbania zas takich gnojkow nalezy zas, po prostu, naglasniac zamiast przymykac oczy. -- Pozdrawiam, Artu / Kef & 7/4 majtasow ST 955 51 |
Data: Lipiec 31 2008 12:04:34 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka 52 |
Data: Lipiec 31 2008 03:31:54 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Ruda_Zaba | On 31 Lip, 12:04, "Tytus z Fabryki" wrote: Eeeee uuuu tam rozpuszczona ta mlodziez dzis. Ja z tego co pamietam to A wyjezdzales na miasto? :P Czy moze zdawales egzamin w czasach kiedy 234 polowal na pterodaktyle? Naprawde niewielkim klopotem jest brak hampli na placu. Pozatym WFM to WFM i swoje prawa ma. To nie *onda. pzdr -- Ruda aka Ruda_Zaba Nie jestem baba, jestem ufoludkiem. Dt 50 & tylnie pol frezarki. 53 |
Data: Lipiec 31 2008 16:06:56 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Glub | On 2008-07-30 22:54:13 +0200, Ruda_Zaba said: Droga przyjaciolko, czy sprzety kursowe tak maja, Bywa że mają czy ja moze sie rozpuściłaś się :) I w koncu, czy sprzety mam nadzieję że nie, bo ja są w stanie rozklekotanym to ja pierdzielę i zdaje "A" swoim tramwajem. -- Glub 54 |
Data: Lipiec 31 2008 19:25:25 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: metalbeast |
Droga przyjaciolko, czy sprzety kursowe tak maja, czy ja moze sie niestety. Ja robilem na gn-250. W osrodku byly dwa. Zaden nie byl ok. W jednym lagi w pókach byly przestawione, tak by jechac prosto nalezalo kiere skrecic w prawo ;/ Gosc stwierdzil "a tam.. dasz rade". W drugim, byla krzywa dzwignia zmiany biegów, wiecej niz na 3000rpm sie nie wkrecal, tylny hamulec momentalnie blokowal kolo, a podczas jazdy mocno tarl ;/ Juz nie w spomne ze w obu lancuchy to "praiwe do ziemi" byly ;// 55 |
Data: Lipiec 31 2008 20:04:01 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Easy |
Otusz...Zaba, co Ty wiesz o kursach ;) Ja swój robilam jeszcze na WSK 175 ;) :) :) a co, dostalam najlepszy, bo chlopaki jezdzili na 125 ;) W garazu stala jeszcze MZ, ale gosciu stwierdzil ze za nowa i szkoda ;) Jak bys se tak pokopala na dzien dobry to bys miala w nosie hamulce ;):) ale. g woli sprawiedliwosci... my jezdzilismy po placu, wiec mozna bylo podeszwami zahamulcowac ;) Easy i za duzo kól ;) 56 |
Data: Lipiec 31 2008 13:13:35 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Ruda_Zaba | On 31 Lip, 20:04, "Easy" wrote:
o veto. Ja kopie codziennie :) a co do lanucha i hamulcow: teraz na egzaminie musisz sprawdzic gotowosc pojazdu do jazdy. Czyli plyny, hample, swiatla, klaksony, lanuchy, opony, zawieszenie.... omatko :P pzdr -- Ruda aka Ruda_Zaba Nie jestem baba, jestem ufoludkiem. Dt 50 & tylnie pol frezarki 57 |
Data: Sierpien 01 2008 22:25:35 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Easy |
On 31 Lip, 20:04, "Easy" wrote: a ciuchy i atest kasku tez trzeba sprawdzac? Easy, niereformowalna 58 |
Data: Sierpien 02 2008 03:52:53 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Ruda_Zaba | On 1 Sie, 22:25, "Easy" wrote: Uzytkownik "Ruda_Zaba" napisal w > o veto. Ja kopie codziennie :) ROTFL o to jeszcze nie pytaja :) za to moga uwalic delikwenta za niezapiety kask. pzdr -- Ruda aka Ruda_Zaba Nie jestem baba, jestem ufoludkiem. Dt 50 & tylnie pol frezarki 59 |
Data: Sierpien 02 2008 22:53:01 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Easy |
On 1 Sie, 22:25, "Easy" wrote: ja pamietam jakie kiedys byly jazdy o okulary. jak sie mialo wpisane w prawko "tylko w okularach" to do niebieskich nie trafialo, ze sie szkla ma na oczach - wtedy to bylo takie hallo ze malo kto nosil takie.. ech, nieraz to sie ciesze ze sie czasy zmienily.. ale nieraz zaluje.... E. 60 |
Data: Sierpien 02 2008 23:31:42 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Easy" jak sie mialo wpisane w prawko "tylko w okularach" to do niebieskich nie Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że obecnie też możesz mieć wklepane, że tylko w okularach? -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] Microsoft Office 2000: Każda aplikacja w po- [ ] staci tego samego pliku wykonywalnego [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] 61 |
Data: Sierpien 03 2008 21:37:13 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Easy |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Easy" A teraz nie mam ;))) E. 62 |
Data: Lipiec 31 2008 21:22:33 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Bogdan Kwietniak | Ruda_Zaba pisze: Droga przyjaciolko, czy sprzety kursowe tak maja, czy ja moze sie Jeździłem w 'Alfie' (Ursus) na sprzÄcie Kamila. Nic specjalnego nie mogÄ mu zarzuciÄ. Wszystko chodziło normalnie i płynnie. Na egzaminie (Odlewnicza) trafiłem na czerwonÄ maszynÄ i była bardzo dobrze wyregulowana - spokojnie szła na niskich, hamulce łapały bardzo przyjaźnie dla niewprawionego, nawet luz szło znaleźÄ :) Czarna miała opiniÄ gorszej w opanowaniu. A o widzimisiÄ egzaminatorów można by ksiÄ żkÄ napisaÄ. Chłopaka turÄ przede mnÄ oblał na 'teorii' za nie sprawdzenie klaksonu oraz podĹwietlenia tablicy. A w mojej naprowadził jednego na Ĺwiatła stopu i łaĹcuch. A już takiego farta jak miał trzeci z grupy to dawno nie słyszałem: na ósemce podparł siÄ nogÄ , ale kontynuował, bo akurat egzaminator odwrócił siÄ do znajomego :) A co do hamulca to jeden z egzaminatorów podczas przeprowadzania hamowania awaryjnego stwierdził, że już w zasadzie tego nie przeprowadzajÄ bo mieli problemy z wariatami, którzy przy 50km/h hamowali twardo przednim i lecieli na ryj. Jeden ponoÄ nawet złamał rÄkÄ! To co siÄ dziwisz kursowej maszynie... Tak że nigdy nie wiadomo co ciÄ czeka na placu.:) BogdanKa 63 |
Data: Lipiec 31 2008 21:40:33 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Monster |
A co do hamulca to jeden z egzaminatorów podczas przeprowadzania hamowania Z egzaminu pamiętam jak gość nie opanował WSKi i poszedł w krzaki:-) To sprawdzanie to chyba przez sprzęty rodem z PRLu,wszystko trzeba obejżeć czy motocykl się nie rozpadł,samochodu na egzaminie chyba wcale się nie ogląda? Monster BMW R1100S 64 |
Data: Lipiec 31 2008 22:13:53 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Janusz A. Urbanowicz | "Monster" writes: Z egzaminu pamiętam jak gość nie opanował WSKi i poszedł w krzaki:-) sie ogląda, samochód zresztą też, przy mnie laska mało nie polała na nieumieniu otworzenia maski w Yarisie a -- JID: PGP: 0x46399138 od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze -- Czerski 65 |
Data: Lipiec 31 2008 22:24:21 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Janusz A. Urbanowicz" Z egzaminu pamiętam jak gość nie opanował WSKi i poszedł w krzaki:-)sie ogląda, samochód zresztą też, przy mnie laska mało nie polała na Łomatko. Poważnie teraz każą cały samochód oglądać? Kiedyś kazali tylko ustawiać fotel i lusterka IIRC. -- Kruk@ -\ | The supercarrier. 95,000 tons of }-> epsilon.eu.org | diplomacy.(http://www.navy.mil/) http:// -/ | | 66 |
Data: Lipiec 31 2008 22:29:55 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Janusz A. Urbanowicz | Mariusz Kruk writes: epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Janusz A. Urbanowicz" fotel i lusterka tak, ale: omówić jakie światła są i jakie żarówki w reflektorach są, sprawdzić czy wszystkie działają, klakson, maska, jak sprawdzić olej, gdzie się dolewa płynu do spryskiwaczy, oleju i gdzie jest pompa hamulcowa, czasem też pasek klinowy nie pytają, gdzie się nalewa paliwo, ciekawe =alx -- JID: PGP: 0x46399138 od zwracania uwagi na detale są lekarze, adwokaci, programiści i zegarmistrze -- Czerski 67 |
Data: Lipiec 31 2008 22:38:32 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Mariusz Kruk | epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Janusz A. Urbanowicz" fotel i lusterka tak, ale:Łomatko. Poważnie teraz każą cały samochód oglądać? Kiedyś kazali tylkoZ egzaminu pamiętam jak gość nie opanował WSKi i poszedł w krzaki:-)sie ogląda, samochód zresztą też, przy mnie laska mało nie polała na Łomatko. No to kiedyś tak nie było. Na teście bywały pytania typu "jak się świeci taka kontrolka (rysunek kontrolki ciśnienia oleju), należy:[...]". Zresztą chyba wciąż takie są, nieprawdaż? nie pytają, gdzie się nalewa paliwo, ciekawe A jakby był elektryczny... -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Borg Moderator: Your Topic Is Irrelevant, \ / your arguments are futile. / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ 68 |
Data: Sierpien 01 2008 13:25:49 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Kuczu | Janusz A. Urbanowicz pisze: sie ogląda, samochód zresztą też, przy mnie laska mało nie polała na Dobrze ze Audi A2 nie maja w WORDach :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 69 |
Data: Sierpien 01 2008 13:35:26 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Tytus z Fabryki | Siemka Dobrze ze Audi A2 nie maja w WORDach :) Alebo Focusa...:) -- Tytus 70 |
Data: Sierpien 01 2008 13:47:08 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Kuczu | Tytus z Fabryki pisze: Alebo Focusa...:) Ale we Focusie sie maske otwiera a w A2 nie :) -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 71 |
Data: Lipiec 31 2008 22:19:20 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: zbigi | Monster napisał(a): Użytkownik "Bogdan Kwietniak" napisał w wiadomości Sa lepsi znawcy ale z tego, co pamietam, to trzeba sie wykazac znajomoscia obslugi codziennej pojazdu na egzaminie. -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 72 |
Data: Lipiec 31 2008 22:28:00 | Temat: Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie) | Autor: Monster |
Sa lepsi znawcy ale z tego, co pamietam, to trzeba sie wykazac znajomoscia No to miałem łatwy egzamin,musiałem jedynie wykazać się umiejętnosciami otwarcia drzwi w Maluchu i ustawienia lusterka:-) Monster BMW R1100S |
Re: nauka jazdy - czy ja jestem szurnieta? (dlugie)

