In article  
 says...
Normalne zachownie polskiego kierowcy na polskiej drodze.
Niestety jeden z drugim nie zna kodeksu drogowego.
pozdro.jack[ps.jesli uda mi sie takiego wyprzedzic-co prawda złosliwie hamujac
zmuszm go do zwolnienie,potem jade noramlnie dalej-szkoda czasu i nerwów]
Swoją szosą, miałem kiedyś taką sytuację. Jechałem po drodze poza 
terenem zabudowanym 90kph (jeszcze Punto, niestety wersja 55, w której 
kluczowym terminem przy wyprzedzaniu był "rozpęd"). Przede mną jechała 
dziewczyna w nowym (wówczas) Polo (6N po liftingu) z prędkością około 85 
kph. Gdy do niej doszedłem, standardowo zredukowałem na trójkę i 
zabrałem się za wyprzedzanie. Na to ona gaz w podłogę, musiałem się 
chować. I tak z 3, może 4 razy. W końcu jakimś magicznym zbiegiem 
okoliczności ją wyprzedziłem i z dzikiej radości po odjechaniu może z 30 
metrów do przodu delikatnie dotknąłem hamulca - żeby tylko stop się 
zaświecił. Jak ona wdepnęła ... Zobaczyłem tylko kupę niebieskawego 
dymu, a Polo wyglądało jakby miało zaliczyć dachowanie przez maskę. Jego 
właścicielka w celu ukojenia nerwów zaraz zjechała na parking. 
Zawróciłem, podjechałem do niej, zacząłem mówić coś od serca a ta 
(zapalając trzęsącymi się rękoma papierosa) że to samochód jej tatusia, 
a ona to chciała się tylko, cyt. "odrobinę zabawić".
Ręce mi opadły do ziemi.
--  
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
| 6 | 
Data: Pa?dziernik 26 2007 22:37:48 | 
| Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala | 
| Autor: Norton  | 
Jak ona wdepnęła ... Zobaczyłem tylko kupę niebieskawego 
dymu, a Polo wyglądało jakby miało zaliczyć dachowanie przez maskę. Jego 
właścicielka w celu ukojenia nerwów zaraz zjechała na parking. 
Zawróciłem, podjechałem do niej, zacząłem mówić coś od serca a ta 
(zapalając trzęsącymi się rękoma papierosa) że to samochód jej tatusia, 
a ona to chciała się tylko, cyt. "odrobinę zabawić". 
 
Ręce mi opadły do ziemi. 
 
Co za palant! Takie ruchanko przegapił a nawet czytać między wierszami nie  
trzeba było. Ehhh :(
 | 7 | 
Data: Pa?dziernik 26 2007 22:38:33 |  | Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala |  | Autor: Alex81  |  
In article   says... 
 Co za palant! Takie ruchanko przegapił a nawet czytać między wierszami nie  
trzeba było. Ehhh :(  
 
Ale ona szpetna była :D
 
--   
Alex GG#1667593 
'97 Caro 1.6GLSI
 | 8 | 
Data: Pa?dziernik 26 2007 22:42:18 |  | Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala |  | Autor: Norton  |  
Co za palant! Takie ruchanko przegapił a nawet czytać między wierszami  
nie 
trzeba było. Ehhh :( 
 
 
Ale ona szpetna była :D 
 
Są pozycje gdzie buzia nie jest widoczna.
 | 9 | 
Data: Pa?dziernik 26 2007 22:54:06 |  | Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala |  | Autor: red  |  
Norton pisze: 
 Są pozycje gdzie buzia nie jest widoczna.  
 
A Ty co taki niewyżyty, hę? :-)
 | 10 | 
Data: Pa?dziernik 27 2007 17:55:39 |  | Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala |  | Autor: jerzu  |  
On Thu, 25 Oct 2007 22:17:37 +0200, Alex81  wrote: 
 
 a ona to chciała się tylko, cyt. "odrobinę zabawić". 
 
"Jak się chcesz odrobinę zabawić to ja mam w aucie kocyk." ;-))
 
--   
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  
 http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280 
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
 | 11 | 
Data: Pa?dziernik 25 2007 22:44:22 |  | Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala |  | Autor: DeVeDe  |  
 
 Witam wszystkich, 
Nie wiem czy to czasem nie powinno iść na grupę o psychologii ;) 
 
No więc pędzę sobie moim bolidem, przede mną na prostej drodze wlecze się  
samochód z prędkością 65-70km/h, no to ja gaz i zaczynam go wyprzedzać, za  
kilka sekund równam się z nim, mam coraz większą prędkość, a nie mogę go  
wyprzedzić, z przeciwka zobaczyłem samochód no to przyhamowałem i się  
schowałem, jadę dalej za tym samochodem, na liczniku jakieś 110 (znaczy  
się 90), jadę tak za nim, a on się oddala, za jakiś czas widzę go jakieś  
200m przede mną, za jakieś 50sek go doganiam, patrze co jest grane, a on  
znowu jedzie 70km/h. 
 
Niech mi to ktoś wytłumaczy co jest grane. 
 
a ja myslalem ze znowu zbysiu sie nudzi...
 | 12 | 
Data: Pa?dziernik 25 2007 23:51:13 |  | Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala |  | Autor: Michail  |  
Dnia Panskiego 2007-10-25 22:44 DeVeDe napisal(a): 
 
 Witam wszystkich, 
Nie wiem czy to czasem nie powinno iść na grupę o psychologii ;) 
 
No więc pędzę sobie moim bolidem, przede mną na prostej drodze wlecze się samochód z prędkością 65-70km/h, no to ja gaz i zaczynam go wyprzedzać, za kilka sekund równam się z nim, mam coraz większą prędkość, a nie mogę go wyprzedzić, z przeciwka zobaczyłem samochód no to przyhamowałem i się schowałem, jadę dalej za tym samochodem, na liczniku jakieś 110 (znaczy się 90), jadę tak za nim, a on się oddala, za jakiś czas widzę go jakieś 200m przede mną, za jakieś 50sek go doganiam, patrze co jest grane, a on znowu jedzie 70km/h. 
 
Niech mi to ktoś wytłumaczy co jest grane. 
 
 
a ja myslalem ze znowu zbysiu sie nudzi...  
 
zbysiu to zapewne ten wyprzedzany frajer...
 
--  
Michail
 | 13 | 
Data: Pa?dziernik 26 2007 00:31:04 |  | Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala |  | Autor: Fishman  |  
Michail pisze: 
 zbysiu to zapewne ten wyprzedzany frajer... 
 
Chyba w foteliku na tylnej kanapie :)
 
--  
Lt. Edward Fishman 
Space Shuttle Door Gunner 
62'nd Chairborne Division
 | 14 | 
Data: Pa?dziernik 26 2007 01:15:53 |  | Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala |  | Autor: Moon  |  
Maksymilian Dutka wrote: 
> 
 Niech mi to ktoś wytłumaczy co jest grane. 
 
to po prostu krajan-debil. 
dużo takich,
 
moon
 
--  
DANKE! 
(dziadek)
 | 15 | 
Data: Pa?dziernik 26 2007 06:47:02 |  | Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala |  | Autor: GreGG  |  
Maksymilian Dutka pisze: 
 Witam wszystkich, 
Nie wiem czy to czasem nie powinno iść na grupę o psychologii ;) 
 
No więc pędzę sobie moim bolidem, przede mną na prostej drodze wlecze się samochód z prędkością 65-70km/h, no to ja gaz i zaczynam go wyprzedzać, za kilka sekund równam się z nim, mam coraz większą prędkość, a nie mogę go wyprzedzić, z przeciwka zobaczyłem samochód no to przyhamowałem i się schowałem, jadę dalej za tym samochodem, na liczniku jakieś 110 (znaczy się 90), jadę tak za nim, a on się oddala, za jakiś czas widzę go jakieś 200m przede mną, za jakieś 50sek go doganiam, patrze co jest grane, a on znowu jedzie 70km/h. 
 
Niestety normalka, i to nie tylko w PL - zdarzyło mi się już coś takiego i na Słowacji, i na Węgrzech również...
 | 16 | 
Data: Pa?dziernik 27 2007 13:52:07 |  | Temat: Re: Absurdalne zachowanie kierownika, czy mi licznik nawala |  | Autor: Pawel Tanski  |  
 
Użytkownik "Maksymilian Dutka"  napisał w 
wiadomości  
 
[...] 
 
 Niech mi to ktoś wytłumaczy co jest grane. 
 
Teren zabudowany. Zgaduję, że zacząłeś go wyprzedzać przy tablicy 
"koniec terenu zabudowanego" i dogoniłeś go przy następnym.
 
PT
  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |