Użytkownik "frank drebin" napisał w wiadomości
http://www.youtube.com/watch?v=W3pj4OtbcWw&feature=related
Pacany stworzyły większe zagrożenie niż kierowca ciężarówki.
Gość wjechał na ciągłą ale zaczął wyprzedzać na przerywanej. Wyprzedzał na zakręcie w lewo mając dobrą widoczność i był dobrze widziany, co go oczywiście nie usprawiedliwia, gdyż musiał sobie zdawać sprawę że to nie auto sportowe i przed zakrętem nie wyprzedzi.
Wysoko siedzial, musial widziec i zakret i linie, i przejscie ..
Za to pacany stworzyły prawdziwe zagrożenie wyprzedzając na zakręcie w prawo goniąc za niezbyt przecież szybką i nieuciekającą ciężarówką.
No nie, tu im trzeba przyznac ze jak sie zrobilo niebezpiecznie, to zwolnili i zaprzestali wyprzedzania. Jakby tak akurat z przeciwka ktos jechal 120 to roznie by moglo byc, ale dobra wole wykazali.
A dalej to w kamerze tego nie widac, ale moze sobie dobrze obejrzeli dalsza droge zanim ponownie wyprzedzali - bo widok z prawego fotela byl.
Tak BTW jak widzę takie oznakowanie poziome i pionowe na ledwie kilkanaście metrów przed przejściem i to na drodze zezwalającej pewnie na 90 km/h (skoro jest redukcja do 70 km/h) to mnie kurwica bierze. Z drugiej strony, nie można też wykluczyć, że wczesniej było jakieś info o przejściu.
Masz widok na przeciwna strone - trzy znaki ostrzegawcze i jeden okragly.
Bo tak z drugiej strony - jechalbys tam to bys klal - traktor na drodze, do przejscia 200m, a tu juz zakaz wyprzedzania i ciagla linia, no co za duren to wymyslil :-)
A tak swoja droga - to ile ten traktorek jedzie - jakies 45-50 km/h ?
Przepisy sie zmienily, czy to jakis podejrzany pojazd ... samochod osobowy ?
Aczkolwiek w takiej sytuacji wole zeby jechal 50 niz 25 :-)
J.
3 |
Data: Kwiecien 13 2012 20:28:36 |
Temat: Re: (nie)profesjonaliści |
Autor: John Kołalsky |
Użytkownik "frank drebin"
http://www.youtube.com/watch?v=W3pj4OtbcWw&feature=related
Pacany stworzyły większe zagrożenie niż kierowca ciężarówki.
Gość wjechał na ciągłą ale zaczął wyprzedzać na przerywanej. Wyprzedzał na zakręcie w lewo mając dobrą widoczność i był dobrze widziany, co go oczywiście nie usprawiedliwia, gdyż musiał sobie zdawać sprawę że to nie auto sportowe i przed zakrętem nie wyprzedzi.
Za to pacany stworzyły prawdziwe zagrożenie wyprzedzając na zakręcie w prawo goniąc za niezbyt przecież szybką i nieuciekającą ciężarówką.
Spekuluję, że jak jechali przez chwilę lewą stroną z prędkością "peletonu" to z prawej mieli dziurę do schowania się i patrzeli w zakręt i widząc, że nic nie jedzie pognali.
4 |
Data: Kwiecien 13 2012 22:27:27 | Temat: Re: (nie)profesjonaliści | Autor: Myjk |
Fri, 13 Apr 2012 15:56:58 +0200, frank drebin
Za to pacany stworzyły prawdziwe zagrożenie wyprzedzajÄ
c na zakrÄcie w prawo
Ale masz oczy otwarte, czy w klapkach? Po pierwsze zwolnili na zakrÄcie w
prawo, rezerwujac sobie miejsce na ew. ucieczkÄ, po drugie z przeciwka nic
nie jechało po horyzont. Po co wiÄc te epitety?
--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3*
5 |
Data: Kwiecien 13 2012 23:43:22 | Temat: Re: (nie)profesjonaliści | Autor: to |
begin Myjk
Ale masz oczy otwarte, czy w klapkach? Po pierwsze zwolnili na zakrÄcie
w prawo, rezerwujac sobie miejsce na ew. ucieczkÄ, po drugie z przeciwka
nic nie jechało po horyzont. Po co wiÄc te epitety?
Ciekawe co by było gdyby tam jednak ktoĹ jechał i spanikował zanim by siÄ
schowali. Po jakÄ
cholerÄ Ĺcigali w ten sposób CIÄĹťARĂWKÄ?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
6 |
Data: Kwiecien 14 2012 10:30:33 | Temat: Re: (nie)profesjonaliści | Autor: Myjk |
13 Apr 2012 23:43:22 GMT, to
Ciekawe co by było gdyby tam jednak ktoĹ jechał i spanikował zanim
by siÄ schowali. Po jakÄ
cholerÄ Ĺcigali w ten sposób CIÄĹťARĂWKÄ?
Sygnały były, Ĺwiatła były, zachowanie NALEĹťYTEGO bezpieczeĹstwa BYĹO.
Ile by musiał ktoĹ drzeÄ tym zakrÄtem, żeby ich trafiÄ, to nie wiem.
--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3*
7 |
Data: Kwiecien 14 2012 10:09:20 | Temat: Re: (nie)profesjonaliści | Autor: to |
begin Myjk
Sygnały były, Ĺwiatła były, zachowanie NALEĹťYTEGO bezpieczeĹstwa BYĹO.
Jeżeli dla Ciebie jazda lewym pasem na zakrÄcie w prawo to zachowanie
należytego bezpieczeĹstwa to współczujÄ. Poza tym kluczowe w mojej
wypowiedzi jest to, że czym innym byłoby gdyby zrobili to samo ĹcigajÄ
c
mordercÄ w Ferrari, a zupełnie czym innym jest gdy "Ĺcigali" ciÄżarówkÄ
za wykroczenie drogowe. W tym drugim przypadku było to niczym
nieuzasadnione ryzyko i "szeryfowanie" "bo mogÄ
".
Ile by musiał ktoĹ drzeÄ tym zakrÄtem, żeby ich trafiÄ, to nie wiem.
Wystarczyło, że by jechał z dozwolonÄ
, ale siÄ trochÄ zagapił a potem
spanikował. SwojÄ
drogÄ
zauważyłeĹ, że materiał wyglÄ
da na pociÄty w tych
okolicach? Ciekawe dlaczego...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
8 |
Data: Kwiecien 14 2012 17:44:29 | Temat: Re: (nie)profesjonaliści | Autor: J.F. |
Dnia 14 Apr 2012 10:09:20 GMT, to napisał(a):
Ile by musiał ktoś drzeć tym zakrętem, żeby ich trafić, to nie wiem.
Wystarczyło, że by jechał z dozwoloną, ale się trochę zagapił a potem
spanikował. Swoją drogą zauważyłeś, że materiał wygląda na pocięty w tych
okolicach? Ciekawe dlaczego...
14s wycieli - z jednej strony czasu na glupote duzo, z drugiej - miejsca
malo i nic na to nie wskazuje.
Moze nie chcieli widza zanudzac, a moze policjanci jadacy na sygnale 45km/h
za traktorem nie nadaja sie do publikacji ;-)
J.
9 |
Data: Kwiecien 14 2012 12:55:09 | Temat: Re: (nie)profesjonaliĹci | Autor: elmer radi radisson |
On 2012-04-14 10:30, Myjk wrote:
Sygnały były, Ĺwiatła były, zachowanie NALEĹťYTEGO bezpieczeĹstwa BYĹO.
Ile by musiał ktoĹ drzeÄ tym zakrÄtem, żeby ich trafiÄ, to nie wiem.
Ale wyglada to lamersko i dziwi mnie, ze policja takim materialem sie
chwali. Juz nie tylko osoby ktore jechaly tam, ale i kawalek kraju
moze sie przekonac ze w zalogach nieoznakowanych wozow pracuja
osoby niezbyt panujace nad emocjami. Przeciez to wyglada na kowbojska
fantazje - gonic ociezala ciezarowke ktora nawet nie miala tam gdzie
zniknac. W efekcie narobili zamieszania, jakby gonili straszliwych
bandytow. Skoro teraz nie umieja trzymac koni na wodzy, to w bardziej
skomplikowanej sytuacji moze sie to skonczyc tragicznie. Antyreklama.
--
memento lorem ipsum
10 |
Data: Kwiecien 14 2012 22:39:19 | Temat: Re: (nie)profesjonaliści | Autor: J.F. |
Dnia Sat, 14 Apr 2012 10:30:33 +0200, Myjk napisał(a):
13 Apr 2012 23:43:22 GMT, to
Ciekawe co by było gdyby tam jednak ktoś jechał i spanikował zanim
by się schowali. Po jaką cholerę ścigali w ten sposób CIĘŻARÓWKĘ?
Sygnały były, światła były, zachowanie NALEŻYTEGO bezpieczeństwa BYŁO.
Ile by musiał ktoś drzeć tym zakrętem, żeby ich trafić, to nie wiem.
Az tak szybko to nie - pojedzie 100km/h, to 25m na wcisniecie hamulca, 50m
bedzie hamowal, panowie tez sie w miejscu nie zatrzymaja, a widocznosc im
spadla do 100m z kawalkiem. Wiec tak calkiem bezpieczne to nie bylo.
No ale podjeli dobre decyzje i granicy ryzyka mocno nie przekroczyli.
J.
| | | | | | | |