Nieczesto sie to zdarza, ale spodobala mi sie dzis akcja policji z okolic
Garwolina - panowie wylapywali jednego po drugim wszystkich jadacych w strone
W-wy z oswietleniem budzacym watpliwosci :)
Mnie tez zatrzymali ze wzgledu na swiatla dzienne LED, ale po sprawdzeniu czy
jest homologacja moglem jechac dalej.

Tak sobie stojac w kolejce miedzy jednym bez jednego swiatla, drugim z
wlaczonymi dlugimi, trzecim swiecacym po oczach... nie da sie takich akcji
czesciej?? :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

W dniu 11-07-14 22:35, pablo eldiablo pisze:

Tak sobie stojac w kolejce miedzy jednym bez jednego swiatla, drugim z
wlaczonymi dlugimi, trzecim swiecacym po oczach... nie da sie takich akcji
czesciej?? :)

Myslisz, ze sprawdzali czy swieci po oczach? Ich interesuje tylko to, zeby zarobic kase na idiotycznym przepisie.

begin neoniusz

Myslisz, ze sprawdzali czy swieci po oczach? Ich interesuje tylko to,
zeby zarobic kase na idiotycznym przepisie.

A jaki to ten "idiotyczny przepis"?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 11-07-14 22:43, to pisze:

Myslisz, ze sprawdzali czy swieci po oczach? Ich interesuje tylko to,
zeby zarobic kase na idiotycznym przepisie.

A jaki to ten "idiotyczny przepis"?

Swiatla w dzien.

Swiatla w dzien.

lol. wiensz o ile poprawia to bespieczenstwo?

jk

W dniu 14.07.2011 22:45, neoniusz pisze:

W dniu 11-07-14 22:43, to pisze:

Myslisz, ze sprawdzali czy swieci po oczach? Ich interesuje tylko to,
zeby zarobic kase na idiotycznym przepisie.

A jaki to ten "idiotyczny przepis"?

Swiatla w dzien.

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Teraz tego trochę mniej...

W dniu 11-07-14 23:43, Andrzej Lawa pisze:

Myslisz, ze sprawdzali czy swieci po oczach? Ich interesuje tylko to,
zeby zarobic kase na idiotycznym przepisie.

A jaki to ten "idiotyczny przepis"?

Swiatla w dzien.

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Debile dalej tak jezdza i przepis nic w tym przypadku nie zmienia.

Hello neoniusz,

Thursday, July 14, 2011, 11:47:41 PM, you wrote:

Myslisz, ze sprawdzali czy swieci po oczach? Ich interesuje tylko to,
zeby zarobic kase na idiotycznym przepisie.

A jaki to ten "idiotyczny przepis"?

Swiatla w dzien.

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Debile dalej tak jezdza i przepis nic w tym przypadku nie zmienia.

Zmienił bardzo dużo - jest ich znacznie mniej.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 11-07-14 23:53, RoMan Mandziejewicz pisze:

Myslisz, ze sprawdzali czy swieci po oczach? Ich interesuje tylko to,
zeby zarobic kase na idiotycznym przepisie.

A jaki to ten "idiotyczny przepis"?

Swiatla w dzien.

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Debile dalej tak jezdza i przepis nic w tym przypadku nie zmienia.

Zmienił bardzo dużo - jest ich znacznie mniej.

W okolicach wiekszych miast - OK. W Krakowie rzeczywiscie widze, ze moze to sie poprawilo. Ale jak wybierzesz sie na podkarpacie, to sytuacja wyglada jak dawniej.

neoniusz napisał:

Ale jak wybierzesz sie na podkarpacie, to sytuacja wyglada jak dawniej.

Krótko mówiąc: pieprzysz.

--
KiG

Użytkownik "neoniusz"  napisał w wiadomości

W dniu 11-07-14 23:43, Andrzej Lawa pisze:

Myslisz, ze sprawdzali czy swieci po oczach? Ich interesuje tylko to,
zeby zarobic kase na idiotycznym przepisie.

A jaki to ten "idiotyczny przepis"?

Swiatla w dzien.

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Debile dalej tak jezdza i przepis nic w tym przypadku nie zmienia.

co nie zmienia faktu, ze inni debile, a jest ich więcej, jeżdzą z nieprzepisowymi, źle wyregulowanymi lub niedziałającymi światłami - które mocno utrudniają życie właśnie w nocy.
I jakkolwiek można mieć wątpliwości co do sensowności przepisu używania świateł w dzien, tak brakuje mi egzekwowania i ew. karania źle funkcjonujących swiateł, źle ustawionych światel, używania światelm PM w warunkach innych niż do tego przeznaczone, niemania jednego światła, używania HIDów i innnych wynalzków kseononowych bez homologaqcji itd.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Teraz tego trochę mniej...

Wyjazd za zachodnia granice musi byc dla Ciebie wielka trauma.
Tam wciaz jest duzo takich debili - no ale pewnie dlatego leza
tam na poboczach stosy trupow :(  Dobrze im tak!
Pozdr

--
Hinek

Hello Hinek,

Friday, July 15, 2011, 12:03:57 AM, you wrote:

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w deszczu
"po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".
Teraz tego trochę mniej...

Wyjazd za zachodnia granice musi byc dla Ciebie wielka trauma.
Tam wciaz jest duzo takich debili - no ale pewnie dlatego leza
tam na poboczach stosy trupow :(  Dobrze im tak!

Za zachodnią granicą szybka jazda odbywa się po autostradach, gdzie
świecące lub nie światła do jazdy dziennej/mijania mają wpływ
niewielki na bezpieczeństwo.

W Polsce szybko jeździ się wszędzie. To jest ta istotna różnica.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Za zachodnią granicą szybka jazda odbywa się po autostradach, gdzie
świecące lub nie światła do jazdy dziennej/mijania mają wpływ
niewielki na bezpieczeństwo.

Tym bardziej, że wg unijnych przepisów światła do jazdy dziennej świecą tylko z przodu, zatem na autostradzie widać światła tylko w lusterkach wstecznych ;-)

W Polsce szybko jeździ się wszędzie. To jest ta istotna różnica.

Hmmmmm to po co nam autostrady? I to w dodatku płatne? ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Bartłomiej Zieliński wrote:

> W Polsce szybko jeździ się wszędzie. To jest ta istotna różnica.

Hmmmmm to po co nam autostrady? I to w dodatku płatne? ;-)

Zeby nie trzeba bylo jezdzic na swiatlach! :]

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Użytkownik Rafał Grzelak napisał:

W Polsce szybko jeździ się wszędzie. To jest ta istotna różnica.

Hmmmmm to po co nam autostrady? I to w dodatku płatne? ;-)

Zeby nie trzeba bylo jezdzic na swiatlach! :]

A jaki jest związek szybkości z jazdą na światłach?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

W dniu 15-07-2011 18:47, Bartłomiej Zieliński pisze:

Użytkownik Rafał Grzelak napisał:

W Polsce szybko jeździ się wszędzie. To jest ta istotna różnica.

Hmmmmm to po co nam autostrady? I to w dodatku płatne? ;-)

Zeby nie trzeba bylo jezdzic na swiatlach! :]

A jaki jest związek szybkości z jazdą na światłach?

Widziałeś gdzieś autostradę (nie będącą w remoncie) na której trzeba jeździć po przeciwległym pasie w celu wykonania manewru wyprzedzania?


Pozdrawiam
Paweł

Użytkownik DoQ napisał:

Widziałeś gdzieś autostradę (nie będącą w remoncie) na której trzeba
jeździć po przeciwległym pasie w celu wykonania manewru wyprzedzania?

Nie.
Jedyne co mi przychodzi na myśl to rozwiązanie z końca lat 70-tych w Grecji, gdy po (małym) trzęsieniu ziemi ludzie masowo opuszczali miasto, drogę 2+2 zamieniono tymczasowo na 3+1.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

On 2011-07-15 18:47:24 +0200, Bartłomiej Zieliński  said:

Użytkownik Rafał Grzelak napisał:

W Polsce szybko jeździ się wszędzie. To jest ta istotna róż

nica.

Hmmmmm to po co nam autostrady? I to w dodatku płatne? ;-)

Zeby nie trzeba bylo jezdzic na swiatlach! :]

A jaki jest związek szybkości z jazdą na światłach?

Po zbytnim rozpędzeniu się kierowca zauważa, że światła przestają działać...


--
Bydlę

Użytkownik "Bydlę"  napisał

Po zbytnim rozpędzeniu się kierowca zauważa, że światła przestają działać...

Sa widoczne w podczerwieni :}

--
Hinek

On 14 Lip, 23:43, Andrzej Lawa
wrote:

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Teraz tego trochę mniej...

za to pojawilo sie pelno takich artystow ze swiatlami do jazdy
dziennej tylko z przodu i jada na tym bez wzgledu na to, czy jest
ulewa, czy sniezyca... w koncu dzien to dzien :)

WS

Użytkownik WS napisał:

za to pojawilo sie pelno takich artystow ze swiatlami do jazdy
dziennej tylko z przodu i jada na tym bez wzgledu na to, czy jest
ulewa, czy sniezyca... w koncu dzien to dzien :)

Bo światła do jazdy dziennej od chyba 2009 roku mają świecić tylko z przodu i nie powodować włączenia pozycyjnych. IMO włączenie tylnych pozycyjnych nie zrobiłoby wiele złego, a pozwalałoby używać dziennych wtedy, gdy jeszcze jest zbyt jasno aby reflektory poprawiały widoczność, a jednak od tyłu pojazd byłby lepiej widoczny.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Hello WS,

Friday, July 15, 2011, 1:07:25 AM, you wrote:

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".
Teraz tego trochę mniej...

za to pojawilo sie pelno takich artystow ze swiatlami do jazdy
dziennej tylko z przodu i jada na tym bez wzgledu na to, czy jest
ulewa, czy sniezyca... w koncu dzien to dzien :)

Dobrze, że chociaż mają te dzienne z przodu. Bez przepisu jeździliby
całkiem na ciemno.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

On 15 Lip, 09:44, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Dobrze, że chociaż mają te dzienne z przodu. Bez przepisu jeździliby
całkiem na ciemno.

oczywiscie zdarzalo sie wczesniej, ze jechali bez swialtel, ale na
mrugniecie dlugimi wlaczali, a teraz ci na dziennych nie bardzo wiedza
czego sie od nich chce ;)

WS

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Z drugiej strony, gorzej widać pojazdy nie oświetlone: furmanki, niektóre rowery, niektóre auta...

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

W dniu 15.07.2011 06:51, Bartłomiej Zieliński pisze:

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Z drugiej strony, gorzej widać pojazdy nie oświetlone: furmanki,

Jak zobaczysz furmankę grzejącą stówą, to się zgłoś... do poradni
zdrowia psychicznego ;->

Użytkownik Andrzej Ława napisał:

Jak zobaczysz furmankę grzejącą stówą, to się zgłoś... do poradni
zdrowia psychicznego ;->

A co to ma do świateł? :->

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

W dniu 15-07-2011 06:51, Bartłomiej Zieliński pisze:

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Z drugiej strony, gorzej widać pojazdy nie oświetlone: furmanki,
niektóre rowery, niektóre auta...

Szczególnie nocą. Trzeba wprowadzić przepis zabraniający jazdy z włączonymi światłami nocą - oślepiają i osłabiają widoczność nieoświetlonych obiektów.


Pozdrawiam
Paweł

Hello DoQ,

Friday, July 15, 2011, 6:12:37 PM, you wrote:

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Z drugiej strony, gorzej widać pojazdy nie oświetlone: furmanki,
niektóre rowery, niektóre auta...

Szczególnie nocą. Trzeba wprowadzić przepis zabraniający jazdy z
włączonymi światłami nocą - oślepiają i osłabiają widoczność
nieoświetlonych obiektów.

Szczególnie nieoświetlonych rowerów.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 15-07-2011 19:30, RoMan Mandziejewicz pisze:

Szczególnie nocą. Trzeba wprowadzić przepis zabraniający jazdy z
włączonymi światłami nocą - oślepiają i osłabiają widoczność
nieoświetlonych obiektów.

Szczególnie nieoświetlonych rowerów.

I nawalonych meneli...


Pozdrawiam
Paweł

Hello DoQ,

Friday, July 15, 2011, 7:44:26 PM, you wrote:

Szczególnie nocą. Trzeba wprowadzić przepis zabraniający jazdy z
włączonymi światłami nocą - oślepiają i osłabiają widoczność
nieoświetlonych obiektów.

Szczególnie nieoświetlonych rowerów.

I nawalonych meneli...

Ciii, ja tu na pedalarzy czycham ;D

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 15-07-2011 19:48, RoMan Mandziejewicz pisze:

Szczególnie nieoświetlonych rowerów.

I nawalonych meneli...

Ciii, ja tu na pedalarzy czycham ;D

Sadysta ;)

Pozdrawiam
Paweł

Hello DoQ,

Friday, July 15, 2011, 7:54:30 PM, you wrote:

Szczególnie nieoświetlonych rowerów.

I nawalonych meneli...

Ciii, ja tu na pedalarzy czycham ;D

Sadysta ;)

Wobec tego narodku - zdecydowanie.

Moja żona mi wycięła numer - oddała do naprawy rower syna i liczy na
wycieczki rowerowe ze mną...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Ciii, ja tu na pedalarzy czycham ;D

Sprawdź w lusterkach, rowery są wszędzie ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Teraz tego trochę mniej...

To jeszcze włącz sobie awaryjne... będziesz jeszcze lepiej widoczny!. Debil
robił przepis i tyle!. Prawdziwe dzienne ok, ale nie imitacja za pomocą
mijania. Z tyłu nie widać dobrze stop-u w słoneczny dzień.
Ten nakaz to wielka szopka i będzie zniesiony, tylko co niektórzy muszą się
obudzić...

--
wojtek

W dniu 15.07.2011 07:54, Wojtek pisze:

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".

Teraz tego trochę mniej...

To jeszcze włącz sobie awaryjne... będziesz jeszcze lepiej widoczny!. Debil
robił przepis i tyle!. Prawdziwe dzienne ok, ale nie imitacja za pomocą
mijania. Z tyłu nie widać dobrze stop-u w słoneczny dzień.
Ten nakaz to wielka szopka i będzie zniesiony, tylko co niektórzy muszą się
obudzić...

Tia, i pewnie jeszcze hektolitry paliwa rocznie ciebie to kosztuje...
Pieprzysz jak potłuczony.

Tia, i pewnie jeszcze hektolitry paliwa rocznie ciebie to kosztuje...
Pieprzysz jak potłuczony.

Litry mnie nie dotyczą bo mam je pod dostatkiem, ale za to żarówki to już
nie jest smieszne. H7 konczą mi sie po max 2 miesiącach i nie jest to wina
alternatora czy napięca w instalacji. Świecenie w dzień światłami jest tak
uzasadnione jak Twoje noszenie okularów w nocy. I nie pisz że ich nie
nosisz, bo jak byś miał normalny wzrok, to byś miał w dupie świecenie w
dzień. Tylko ślepy potrzebuje świecenia w dzień.

--
wojtek

Użytkownik Wojtek napisał:

[...] ale za to żarówki to już nie jest smieszne. H7 konczą mi sie
po max 2 miesiącach i nie jest to wina alternatora czy napięca w
instalacji.

Zamontuj LED-y albo inne światła z normalnymi żarówkami 21W lub 5/21W.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

W dniu 2011-07-15 09:29, Wojtek pisze:

Tia, i pewnie jeszcze hektolitry paliwa rocznie ciebie to kosztuje...
Pieprzysz jak potÂłuczony.

Litry mnie nie dotyczÂą bo mam je pod dostatkiem, ale za to Âżarówki to juÂż
nie jest smieszne. H7 konczÂą mi sie po max 2 miesiÂącach i nie jest to wina
alternatora czy napiĂŞca w instalacji. ÂŚwiecenie w dzieĂą ÂświatÂłami jest tak
uzasadnione jak Twoje noszenie okularów w nocy. I nie pisz Âże ich nie
nosisz, bo jak byÂś miaÂł normalny wzrok, to byÂś miaÂł w dupie Âświecenie w
dzieĂą. Tylko Âślepy potrzebuje Âświecenia w dzieĂą.

--
wojtek

Problem w dziennych to to, gdzie świeca.
Światła mijania z natury rzeczy są skierowane do dołu. Tak więc kierowca z na przeciwka widzi właściwie tylko rozjaśnione odbłyśniki jego przednich lamp.
Natomiast światło dzienne jest mniejszej mocy, ale świeci do przodu i dlatego dobrze go widać. Oczywiście tym gorzej widać nieoświetlonych rowerzystów na przykład.

Stosowanie świateł mijania jako dziennych zalecił ktoś o nadzwyczaj uproszczonym myśleniu.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

W dniu 2011-07-15 10:14, WW pisze:

Problem w dziennych to to, gdzie świeca.
Światła mijania z natury rzeczy są skierowane do dołu. Tak więc kierowca
z na przeciwka widzi właściwie tylko rozjaśnione odbłyśniki jego
przednich lamp.

[...]

Stosowanie świateł mijania jako dziennych zalecił ktoś o nadzwyczaj
uproszczonym myśleniu.

Dokładnie tak. Jeśli dodać do tego reflektory soczewkowe które to całkowicie nie na nadają się do roli świateł dziennych to uzyskujemy tylko gorszą widoczność stopu z tyłu i marnowanie paliwa. Po prostu mijania to nie są światła dzienne i ktoś kto wymyślał nakaz ich używania w dzień nie miał na celu poprawy widoczności. Gdyby mijania mogły działać jako dzienne to nikt nie produkował by świateł dziennych bo i po co ? Wystarczyła by tylko możliwość włączania samych świateł mijania, bez pozycyjnych.

...ale za to żarówki to już nie jest smieszne. H7 konczą mi sie po max 2 miesiącach i nie jest to wina alternatora czy napięca w instalacji.

To kup sobie dobre żarówki :-). Jakoś ja w swoim aucie wymieniam H7 rzadziej niż raz na rok... Oczywiście nie znaczy to że popieram nakaz świecenia w dzień, żeby było to jasne :-)

On 15/07/2011 08:29, Wojtek wrote:

Tia, i pewnie jeszcze hektolitry paliwa rocznie ciebie to kosztuje...
Pieprzysz jak potÂłuczony.

Litry mnie nie dotyczÂą bo mam je pod dostatkiem, ale za to Âżarówki to juÂż

Ĺťarówki z biedronki? Ja na światłach w dzień zawsze jeździłemi i ostatnio ze dwa lata temu musiałem jedną zmienić.



--
Pozdrawiam,
Kamil

Żarówki z biedronki? Ja na światłach w dzień zawsze jeździłemi i ostatnio
ze dwa lata temu musiałem jedną zmienić.

A gdzie tam z biedronki!, normalne albo philipsy albo osram, ale już po
malutku przymierzam się do tych z biedrony bo szlag mnie trafia jak biorę za
25 zł żarówkę i w najlepszym przypadku świeci ona z 2 miesiące (peugeot 307)
.. W dupę z takim działaniem.

--
wojtek

Użytkownik "Wojtek"  napisał w wiadomości

Żarówki z biedronki? Ja na światłach w dzień zawsze jeździłemi i ostatnio ze dwa lata temu musiałem jedną zmienić.

A gdzie tam z biedronki!, normalne albo philipsy albo osram, ale już po malutku przymierzam się do tych z biedrony bo szlag mnie trafia jak biorę za 25 zł żarówkę i w najlepszym przypadku świeci ona z 2 miesiące (peugeot 307) . W dupę z takim działaniem.

Raczej z takim samochodem.
W Ceedzie nawet tanie żarówki wystarczają na długo, przez 4 lata zmienione były 2 sztuki.

Hello Wojtek,

Friday, July 15, 2011, 1:12:38 PM, you wrote:

Żarówki z biedronki? Ja na światłach w dzień zawsze jeździłemi i ostatnio
ze dwa lata temu musiałem jedną zmienić.

A gdzie tam z biedronki!, normalne albo philipsy albo osram, ale już po
malutku przymierzam się do tych z biedrony bo szlag mnie trafia jak biorę za
25 zł żarówkę i w najlepszym przypadku świeci ona z 2 miesiące (peugeot 307)
. W dupę z takim działaniem.

Coś masz popsute albo jeździsz po 16 godzin na dobę - w normalnych
samochodach nie ma takich problemów.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Coś masz popsute albo jeździsz po 16 godzin na dobę - w normalnych
samochodach nie ma takich problemów.

A może przy wyjmowaniu i zakładaniu żarówki dotyka jej szklanej części.
Podobno znacznie skraca to żywot żarówki.

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

On 15/07/2011 15:09, Leszek Kowalski wrote:

UÂżytkownik "RoMan   napisaÂł w wiadomoÂści

CoÂś masz popsute albo jeÂździsz po 16 godzin na dobĂŞ - w normalnych
samochodach nie ma takich problemów.

A moÂże przy wyjmowaniu i zakÂładaniu Âżarówki dotyka jej szklanej czĂŞÂści.
Podobno znacznie skraca to Âżywot Âżarówki.

Z ciekawości, na jakiej zasadzie? Coś tam o solach i tłuszczu w pocie czytałem, ale toć to jest szkło, kwasy przechowuje się w szklanych butelkach..


--
Pozdrawiam,
Kamil

Użytkownik Wojtek napisał:

A gdzie tam z biedronki!, normalne albo philipsy albo osram, ale już po
malutku przymierzam się do tych z biedrony bo szlag mnie trafia jak biorę za
25 zł żarówkę i w najlepszym przypadku świeci ona z 2 miesiące (peugeot 307)

Ciekawe, też miałem takie autko i przez 8 lat exploatacji tylko raz zmieniałem żarówki w światłach mijania. Ale w tym aucie bardziej niż cena żarówki drażniło mnie, że nie umiałem tego zrobić sam. Mogłem albo zajrzeć w odpowiednie miejsce, albo wsadzić łapę. Jedno i drugie nie dało się - ale od czego jest ASO ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

"Wojtek"  wrote in message

Litry mnie nie dotyczą bo mam je pod dostatkiem, ale za to żarówki to już
nie jest smieszne. H7 konczą mi sie po max 2 miesiącach i nie jest to
wina  alternatora czy napięca w instalacji.

To se kup normalne zarowki, a nie za 2 zlote z hipermarketu. Ja zmieniam
zarowki rzadziej niz co poltora roku.

Świecenie w dzień światłami
jest tak  uzasadnione jak Twoje noszenie okularów w nocy. I nie pisz że
ich nie  nosisz, bo jak byś miał normalny wzrok, to byś miał w dupie
świecenie w  dzień. Tylko ślepy potrzebuje świecenia w dzień.

Ja tam swiece nie sobie, tylko wlasnie takim slepym, ktorzy twierdza, ze
zawsze wszystko zobacza.

--
Axel

Wojtek wrote:

Tia, i pewnie jeszcze hektolitry paliwa rocznie ciebie to kosztuje...
Pieprzysz jak potłuczony.

Litry mnie nie dotyczą bo mam je pod dostatkiem, ale za to żarówki to już nie jest smieszne. H7 konczą mi sie po max 2 miesiącach i nie jest to wina alternatora czy napięca w instalacji.

Jest. Chyba że jakieś wyjątkowo badziewne gdzieś znalazłeś i w dodatku tego złego wyboru się trzymasz.

[reszta nonsensu ciach]

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Hello Wojtek,

Friday, July 15, 2011, 7:54:22 AM, you wrote:

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w
deszczu "po omacku" bo "oni jeszcze widzieli".
Teraz tego trochę mniej...

To jeszcze włącz sobie awaryjne... będziesz jeszcze lepiej widoczny!. Debil
robił przepis i tyle!. Prawdziwe dzienne ok, ale nie imitacja za pomocą
mijania. Z tyłu nie widać dobrze stop-u w słoneczny dzień.

Było nie malować sobie kloszy czarną farbą...

Ten nakaz to wielka szopka i będzie zniesiony, tylko co niektórzy
muszą się obudzić...

Mam nadzieję, że zanim kretyni zniosą przepis, to światła do jazdy
dziennej będą już montowane fabrycznie.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Mam nadzieję, że zanim kretyni zniosą przepis, to światła do jazdy
dziennej będą już montowane fabrycznie.

A nie są? Coś mi się obiło o narząd słuchu, że każde nowe auto rejestrowane w UE musi mieć takie światła.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Było nie malować sobie kloszy czarną farbą...

Kaszpirowski a nie Mandziejewicz... jasnowidzu, moje lampy to orginał i nie
pisałem że moje słabo widać.

Mam nadzieję, że zanim kretyni zniosą przepis, to światła do jazdy
dziennej będą już montowane fabrycznie.

Swiatła do jazdy dziennej ok. Nic nie mam przeciw ich stosowaniu. Ale nie
mijania i koniec.

--
wojtek

W dniu 2011-07-14 23:43, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 14.07.2011 22:45, neoniusz pisze:

W dniu 11-07-14 22:43, to pisze:

Myslisz, ze sprawdzali czy swieci po oczach? Ich interesuje tylko to,
zeby zarobic kase na idiotycznym przepisie.

A jaki to ten "idiotyczny przepis"?

Swiatla w dzien.

Bardzo dobry pomysł - dawniej dużo więcej debili jeździło o zmroku, w deszczu "po omacku"
bo "oni jeszcze widzieli".

Teraz tego trochę mniej...

ale więcej takich co w ulewę jeżdżÄ… bez tylnych pozycyjnych a z przodu z jakimś ledwo świecącym gówienkiem ledowym.

Swiatla w dzien.

Uważasz, że w nocy wiejskie xenony nie oślepiają?

W dniu 11-07-15 12:15, Robson pisze:

Swiatla w dzien.

Uważasz, że w nocy wiejskie xenony nie oślepiają?

A co to ma wspolnego z uzywaniem swiatel mijania w dzien?

W dniu 15-07-2011 19:21, neoniusz pisze:

W dniu 11-07-15 12:15, Robson pisze:

Swiatla w dzien.

Uważasz, że w nocy wiejskie xenony nie oślepiają?

A co to ma wspolnego z uzywaniem swiatel mijania w dzien?

A co ma montaż wiejskich xenonów do obowiązku jazdy z włączonymi światłami?


Pozdrawiam
Paweł

W dniu 2011-07-15 19:21, neoniusz pisze:

W dniu 11-07-15 12:15, Robson pisze:

Swiatla w dzien.

Uważasz, że w nocy wiejskie xenony nie oślepiają?

A co to ma wspolnego z uzywaniem swiatel mijania w dzien?

Sugerujesz, że te xenony w dzień nie działają.

R

Użytkownik "neoniusz"  napisał w wiadomości

W dniu 11-07-14 22:35, pablo eldiablo pisze:

Tak sobie stojac w kolejce miedzy jednym bez jednego swiatla, drugim z
wlaczonymi dlugimi, trzecim swiecacym po oczach... nie da sie takich akcji
czesciej?? :)

Myslisz, ze sprawdzali czy swieci po oczach? Ich interesuje tylko to, zeby zarobic kase na idiotycznym przepisie.

Nie widzisz pojazdów w których światła, dla każdego normalnego
kierowcy, do stwierdzenia ich nieprawidłowego funkcjonowania,
walą po koronach drzew. Wystarczy odrobina mózgu,
aby choć w przybliżeniu wiedzieć, że jeżeli podjeżdżamy
 do poprzedzającego samochodu i świecimy mu w lusterko,
to nie jest dobrze, a takich orłów spotykam na niedługiej trasie
- dwóch, trzech.
Myślę, że takich ściągali z jezdni, a na to nie potrzebna jest dokładna aparatura.

Artur(m)

W dniu 2011-07-14 22:35, pablo eldiablo pisze:

Nieczesto sie to zdarza, ale spodobala mi sie dzis akcja policji z okolic
Garwolina - panowie wylapywali jednego po drugim wszystkich jadacych w strone
W-wy z oswietleniem budzacym watpliwosci :)
Mnie tez zatrzymali ze wzgledu na swiatla dzienne LED, ale po sprawdzeniu czy
jest homologacja moglem jechac dalej.

Zenexy też wyłapywali?

Tak sobie stojac w kolejce miedzy jednym bez jednego swiatla, drugim z
wlaczonymi dlugimi, trzecim swiecacym po oczach... nie da sie takich akcji
czesciej?? :)

Jestem jak najbardziej za, skoro przez "okresowe badania techniczne"
przechodzą różne wynalazki z palnikami np. pod H4...

Artur Maśląg  napisał(a):

W dniu 2011-07-14 22:35, pablo eldiablo pisze:
> Nieczesto sie to zdarza, ale spodobala mi sie dzis akcja policji z okolic
> Garwolina - panowie wylapywali jednego po drugim wszystkich jadacych w strone
> W-wy z oswietleniem budzacym watpliwosci :)
> Mnie tez zatrzymali ze wzgledu na swiatla dzienne LED, ale po sprawdzeniu czy
> jest homologacja moglem jechac dalej.

Zenexy też wyłapywali?

No wlasnie chyba wszystko swiecace 'jakkolwiek inaczej' - jak mnie zatrzymali,
ktos wlasnie odjezdzal z 'postoju'. Chwilke postalem w czasie gdy misiek
poogladal mi reflektory z przodu i z tylu, swiatla stopu i papiery - w tym
czasie drugi zatrzymal jedno auto z przepalona zarowka i drugie walace po
oczach - widzialem we wstecznym lusterku jak za mna stawali. Ten drugi
oslepiacz nie wiem co mial, czy super mega zaroweczki '+ pincet % mocy', czy
inne wynalazki z chin.

> Tak sobie stojac w kolejce miedzy jednym bez jednego swiatla, drugim z
> wlaczonymi dlugimi, trzecim swiecacym po oczach... nie da sie takich akcji
> czesciej?? :)

Jestem jak najbardziej za, skoro przez "okresowe badania techniczne"
przechodzą różne wynalazki z palnikami np. pod H4...

No ja jak najbardziej tez.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Hello pablo,

Thursday, July 14, 2011, 10:35:51 PM, you wrote:

Nieczesto sie to zdarza, ale spodobala mi sie dzis akcja policji z okolic
Garwolina - panowie wylapywali jednego po drugim wszystkich jadacych w strone
W-wy z oswietleniem budzacym watpliwosci :)
Mnie tez zatrzymali ze wzgledu na swiatla dzienne LED, ale po sprawdzeniu czy
jest homologacja moglem jechac dalej.
Tak sobie stojac w kolejce miedzy jednym bez jednego swiatla, drugim z
wlaczonymi dlugimi, trzecim swiecacym po oczach... nie da sie takich akcji
czesciej?? :)

Ostatnią akcję ze światłami, jaką ja pamiętam, to tak gdzieś z połowy
lat 90-tych. Czyli jakieś 15 lat temu :(


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

...panowie wylapywali jednego po drugim wszystkich jadacych w strone
W-wy z oswietleniem budzacym watpliwosci :)

Żeby tak ci "panowie" wykazywali podobną gorliwość w stosunku do rowerzystów jeżdżących w nocy :-). Nie dalej jak w sobotę odwoziłem rodzinkę na drugi koniec Szczecina, ok. 22. Widząc masę cyklistów-duchów w pewnym momencie zacząłem ich liczyć. Naliczyłem 34, a oświetlenie miało tylko... 7. O 22, kiedy jest już w zasadzie ciemno.

Mnie tez zatrzymali ze wzgledu na swiatla dzienne LED, ale po sprawdzeniu czy
jest homologacja moglem jechac dalej.

W jaki sposób sprawdzali czy jest homologacja?
Szukali "RL" na lampach?

omega_fan  napisał(a):

> Mnie tez zatrzymali ze wzgledu na swiatla dzienne LED, ale po sprawdzeniu czy
> jest homologacja moglem jechac dalej.

W jaki sposób sprawdzali czy jest homologacja?
Szukali "RL" na lampach?

Tak.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

W dniu 2011-07-14 22:35, pablo eldiablo pisze:

Nieczesto sie to zdarza, ale spodobala mi sie dzis akcja policji z okolic
Garwolina

Zawsze mi się wydawało że takie kontrole to ich codzienny obowiązek. Jednak nie w Polsce, tu się robi specjalne akcje w których to przez krótki czas służby wykonują swoje zdania normalnie. Akcja się kończy po kilku godzinach i służby te zaczynają działać po staremu przez resztę miesiąca/roku.

begin Excite

Zawsze mi się wydawało że takie kontrole to ich codzienny obowiązek.
Jednak nie w Polsce, tu się robi specjalne akcje w których to przez
krótki czas służby wykonują swoje zdania normalnie. Akcja się kończy po
kilku godzinach i służby te zaczynają działać po staremu przez resztę
miesiąca/roku.

Bo codzienny obowiązek to kimanie w krzakach. Trudno pogodzić jedno z
drugim.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Bo codzienny obowiązek to kimanie w krzakach. Trudno pogodzić jedno z
drugim.

K....a, żeby oni jeszcze wtych krzakach kimali to srał ich pies. Ale oni w tychże krzakach czają się z radarami :-)

Excite  napisał(a):

W dniu 2011-07-14 22:35, pablo eldiablo pisze:
> Nieczesto sie to zdarza, ale spodobala mi sie dzis akcja policji z okolic
> Garwolina

Zawsze mi się wydawało że takie kontrole to ich codzienny obowiązek.
Jednak nie w Polsce, tu się robi specjalne akcje w których to przez
krótki czas służby wykonują swoje zdania normalnie. Akcja się kończy po
kilku godzinach i służby te zaczynają działać po staremu przez resztę
miesiąca/roku.

Dokladnie - przeciez gdyby to bylo norma i codziennoscia, nie powstal by ten
watek :)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

W dniu 2011-07-15 14:39, pablo eldiablo pisze:

Dokladnie - przeciez gdyby to bylo norma i codziennoscia, nie powstal by ten
watek :)

Oni mają inne stałe akcje tylko mało o nich w mediach mówią, np. akcja naklejka
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,9945830,Samochody_bez_naklejek_przed_kolejnymi_komendami_.html

W dniu 14-07-2011 22:35, pablo eldiablo pisze:

Tak sobie stojac w kolejce miedzy jednym bez jednego swiatla, drugim z
wlaczonymi dlugimi, trzecim swiecacym po oczach... nie da sie takich akcji
czesciej?? :)

Powinni robić to codziennie "przy okazji", a nie od święta. Przy okazji może zdjęliby z dróg część badziewnych ksenonowych przeróbek.


Pozdrawiam
Paweł