Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny?
1 | Data: Sierpien 17 2009 00:37:41 |
Temat: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | |
Autor: amos | Hej! 2 |
Data: Sierpien 17 2009 10:02:43 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: | On Mon, 17 Aug 2009 00:37:41 -0700 (PDT), amos Hej! helo I tu mam watpliwosci, kupic tradycyjny (z elektrolitem cieklym), czy Do motocykla z kopajka spokojnie wystarczy Ci akku dedykowane do alarmow. Zamkniete, bezobslugowe, tanie, sprawdzone w detku. Dziala. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 3 |
Data: Sierpien 17 2009 01:15:19 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: amos | On 17 Sie, 10:02, wrote: Do motocykla z kopajka spokojnie wystarczy Ci akku dedykowane do Mam jednak wrazenie, ze przydalaby sie jakas wieksza pojemnosc. Jaka jest roznica w cenie? 6V EXIDE-CENTRA 11Ah - 53 PLN Zelowy motocyklowy podobnej pojemnosci na Wolumenie 70 PLN. ZTCP ostatni akumulator mial 6Ah i wystarczal na dzien jazdy na swiatlach, czasem z problemami. Niestety pradnica potrafi skutecznie go rozladowywac. A niespodzianka w postaci braku pradu w miescie nie byla przyjemna. Jednak mysle o tym, aby od czasu do czasu nim jeszcze pojezdzic a nie tylko odpalic. Zdrowka amos 4 |
Data: Sierpien 17 2009 10:28:57 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: | On Mon, 17 Aug 2009 01:15:19 -0700 (PDT), amos Mam jednak wrazenie, ze przydalaby sie jakas wieksza pojemnosc. Moze, ja mam 3.5Ah i nie narzekam. Detek tez nie. ZTCP ostatni akumulator mial 6Ah i wystarczal na dzien jazdy na A to chyba problem z ladowaniem? pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 5 |
Data: Sierpien 17 2009 10:32:01 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jedna k tradycyjny? | Autor: Kuczu | amos pisze: ZTCP ostatni akumulator mial 6Ah i wystarczal na dzien jazdy na Jesli masz problem z ladowaniem to Ci nie pomoze nawet zloty akumulator za milion pln. Zacznij od pradnicy bo zakatujesz kazde aku. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 6 |
Data: Sierpien 17 2009 01:48:18 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: amos | On 17 Sie, 10:32, Kuczu wrote: Jesli masz problem z ladowaniem to Ci nie pomoze nawet zloty akumulator OK, jak sprawdzic poprawne ladowanie? - szczotki na pradnicy byly wymieniane na nowe, komutator wyczyszczony drobnym papierem, uszkodzen mechanicznych nie widac. - kontrolka braku ladowania swieci przy niskich obrotach, gasnie na wyzszych po dodaniu gazu (nie mam obrotomierza, nie wiem przy jakich predkosciach obrotowych silnika). - wpiety w szereg amperomierze dokladnie kierunek przeplywu pradu dokladnie odzwierciedajac "stan kontrolki" (kontrolka swieci -> prad ujemny -> rozladowanie; kontrolka gasnie -> prad dodatni (rzedu kilku amper) -> aku ladowane Co jeszcze mozna sprawdzic? Na moje oko ladowanie wyglada OK. Przyjalem, ze ten typ pradnicy tak ma... Zdrowka amos 7 |
Data: Sierpien 17 2009 11:01:59 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jedna k tradycyjny? | Autor: falco | amos pisze: OK, jak sprawdzic poprawne ladowanie? Siema, zwykłym miernikiem podłÄ czanym do aku na włÄ czonym silniku. Przy 6V instalacji ładowanie powinno byÄ w granicach 6,1V na wolnych i ok.7,2V na wyższych obrotach. Ważne aby nie spadał poniżej 6 i nie przekraczał 8 V. ;) -- Pozdr! falco Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT Popiel 1200 '70 1.2 6V SenNa... Jawa 356 '58 175 8 |
Data: Sierpien 17 2009 11:02:50 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: | On Mon, 17 Aug 2009 01:48:18 -0700 (PDT), amos OK, jak sprawdzic poprawne ladowanie? Napiecie na klemach akku jakie masz ? Zarowki zgodne z zaleceniami ? Przyjalem, ze ten typ pradnicy tak ma... Bez jaj, ludzie tymi motocyklami jezdzili na wakacje, na zakupy, do roboty. Jakos sobie nie wyobrazam zeby konieczne bylo codzienne ladowanie akku. Nawet borac pod uwage ze wtedy nie bylo obowiazku jazdy na swiatlach caly czas. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 9 |
Data: Sierpien 17 2009 02:11:08 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: amos | On 17 Sie, 11:02, wrote: Napiecie na klemach akku jakie masz ? Napiec nie pamietem, pare lat minelo odkad sie problemem mocno interesowalem, niemniej wtedy nie wzbudzily moich podejrzen. Pozostaje kupno akumulatora i sprawdzenie ponowne. No wlasnie tylko ktory akumulator wybrac? Osobiscie wolalbym zelowy, wyciekajacy elektrolit zawsze byl moja zmora. Zarowki zgodne z zaleceniami ? Oczywiscie, staram sie trzymac wszystko w oryginale bez zbednych przerobek. >Przyjalem, ze ten typ pradnicy tak ma... No wlasnie, kiedys wybralem sie z dziewczyna na stukilometrowa wycieczke do Augustowa. Po takiej trasie dalbym sobie glowe uciac, ze akumulator bedzie porzadnie naladowany. Niestety po przyjezdzie okazalo sie, ze ledwo zipie. Moze faktycznie cos z tym moim ladowaniem nie tak. Czy mozliwe jest uszkodzenie prostownika/regulatora napiecia? zdrowka amos 10 |
Data: Sierpien 17 2009 11:14:40 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: | On Mon, 17 Aug 2009 02:11:08 -0700 (PDT), amos Napiec nie pamietem, pare lat minelo odkad sie problemem mocno Sprawdz No wlasnie tylko ktory akumulator wybrac? Osobiscie wolalbym zelowy, Ale zelowy kosztuje w cholere, kup bezobslugowy z wata szklana. Sie to AGM czy jakos tak nazywa. Jest zamkniety i nic z niego nie wycieka. Moze faktycznie cos z tym moim ladowaniem nie tak. raczej Czy mozliwe jest uszkodzenie prostownika/regulatora napiecia? Oczywiscie. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 11 |
Data: Sierpien 17 2009 06:55:11 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: amos | On 17 Sie, 11:14, wrote: Ale zelowy kosztuje w cholere, kup bezobslugowy z wata szklana. Sie to Za Wikipedia: "Inna technologią konkurencyjną do akumulatorów żelowych jest AGM (z ang. absorbent glass mat) - technologia absorpcji elektrolitu przez separator wykonany z maty szklanej. Poprzez taki rodzaj wypełnienia przestrzeni międzyelektrodowej zlikwidowano możliwość wycieku elektrolitu z uszkodzonego mechanicznie akumulatora." Chetnie bym i taki zakupil, jednak nie trafilem na takie w handlu. Zdrowka amos 12 |
Data: Sierpien 17 2009 16:03:12 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: | On Mon, 17 Aug 2009 06:55:11 -0700 (PDT), amos Chetnie bym i taki zakupil, jednak nie trafilem na takie w handlu. Szukaj opisywanych jako 'bezobsługowe' :) pozdr newrom PS. http://sklep.avt.pl/p/pl/4823683/akumulator+zelowy+6v+4-5ah.html -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 13 |
Data: Sierpien 17 2009 20:58:02 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Marcin | On Mon, 17 Aug 2009 06:55:11 -0700 (PDT), amos Chetnie bym i taki zakupil, jednak nie trafilem na takie w handlu. Mam taki 6Ah zamontowany w ifie(też prądnica 6V) i jestem bardzo zadowolony, a kupiłem go jakieś dwa lata temu za 16 zł. Na zime biorę go tylko do domu, przed włożeniem naładuje i trzyma cały sezon, a łatwego życia nie ma, prądnica słaba, motocykl rzadko używany i jazda na światłach cały czas. -- Pozdrawiam, Marcin Masłoń IFA BK 350,Iż,XV1600,XJ900 14 |
Data: Sierpien 17 2009 04:44:03 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: frank.castle0407@googlemail.com |
No wlasnie, kiedys wybralem sie z dziewczyna na stukilometrowa Tez do wczoaj uwazalem, ze ladowanie pradnica, czy jak to sie tam nazywa naladuje nawet padniety akumulator, ale teraz sie waham. Stalo moto (Honda Hornet 2001r) 3-4 mce bez odpalania (bez alarmu) i padl aku. Naladowalem samochodowym prostownikiem i wszystko smigalo, dzien w dzien odpalal bez problemu. Wylecialem na wakacje i znowu stal - dwa tygodnie. Znow nie odpalil, przyciagal blaszke w solenoidzie i odpuszczal - charakterystyczne terkotanie. Odpalilem na pych i pojechalem do kumpla - 2h jazdy, 140 km, z tego godzina z obrotami 6 - 8 tys. U kumpla posiedzialem 3 godziny, wciskam rozrusznik - zakrecil 4 razy i znowu ómar. Wiec pchnalem, przyjechalem 140 km do domu i nawet nie probowalem :) Aha - akumulator w miare nowy - wymieniany przed rokiem. Wiec chyba jednak moto samo z siebie nie naladuje padnietego aku w 100%. 15 |
Data: Sierpien 17 2009 13:55:45 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: | On Mon, 17 Aug 2009 04:44:03 -0700 (PDT), Aha - akumulator w miare nowy - wymieniany przed rokiem. To jest malo wazne, wazne czy jest sprawny i nie zostal zabity przez lezakowanie w stanie rozladowanym. Wiec chyba jednak moto samo z siebie nie naladuje padnietego aku w 100%. Naładuje. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 16 |
Data: Sierpien 17 2009 05:51:01 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: frank.castle0407@googlemail.com | To jest malo wazne, wazne czy jest sprawny i nie zostal zabity przez Pifpaf w cele traf! :) > Wiec chyba jednak moto samo z siebie nie naladuje padnietego aku w 100%.. Tak sobie teraz mysle - ze w takim razie moze jednak naladuje, ale 12 godzinnym jezdzeniem, a nie 2. Ale co tam, wraca do mnie naprawione kolo do roweru, wiec motor znowu stanie sie 'weekendowy' :) A tak na serio - dobrze mysle, ze ladujac duza iloscia A (samochodowym prostownikiem) nie naladuje sie akumulatora tak dobrze jak mala iloscia A? (no moze nie jak najmniejsza, ale mala, nie pamietam wartosci, ale samochodowy ma chyba 6A ladowania, a pamietam, ze motocyklowe reklamowano po 1A?) 17 |
Data: Sierpien 17 2009 06:53:40 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: amos | On 17 Sie, 14:51, A tak na serio - dobrze mysle, ze ladujac duza iloscia A (samochodowym Mysle, ze wiekszym pradem naladujesz tak samo dobrze, tylko szybciej tylko mniej zdrowo dla akumulatora. Mniejszy prad ladowania oznacza dla akumulatora mniejsza temprerature. W efekcie akumulator moze np o sezon krocej zyc. Najwazniejsze jednak, to nie dopuscic do calkowitego rozladowania. Jeszcze jeden maly szczegol, w moto z 2001 masz na 99% alternator, ktory nie powoduje rozladowania akumulatora przy zbyt niskich obrotach. Pradnica owszem. Zdrowka amos ps. to co z tym przechowywaniem starych motocykli, doradzi ktos, jak o nie nalezycie dbac, gdy nie sa uzywane? 18 |
Data: Sierpien 17 2009 16:34:18 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jarek O. |
A tak na serio - dobrze mysle, ze ladujac duza iloscia A >(samochodowym Akumulatory powinno się ładować natężeniem ok 10% pojemności akumulatora. Czyli 7Ah jakieś 700mA Pozdrawiam Jarek O. 19 |
Data: Sierpien 17 2009 21:24:37 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Soulsick | Jarek O. pisze: Użytkownik napisał w wiadomości Jassssne. Zmierz sobie jakim procentem ładuje twój alternator... -- Soulsick 20 |
Data: Sierpien 17 2009 22:01:43 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jarek O. |
Akumulatory powinno się ładować natężeniem ok 10% pojemności akumulatora. A my mówimy o ładowaniu alternatorem czy prostownikiem?? Pozatym alternator daje prąd na aku+na reszte pojazdu więc ciężko to zmierzyć... Pozdrawiam Jarek O. 21 |
Data: Sierpien 17 2009 21:05:42 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jasio | Użytkownik "Jarek O." napisał w wiadomości
Alternator ma moc określoną w watach. Jeżeli policzysz ile prądu pobierają pozostałe urządzenia, możesz sprawdzić ile prądu zostaje do ładowania akumulatora. Dobrze mówię, panie wędkarzu? -- Jasio vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 22 |
Data: Sierpien 18 2009 01:23:40 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: X-Man |
Użytkownik "Jarek O." napisał w wiadomości Tak nie do końca... prąd zależy w dużej mierze od obciążenia jak i obrotów alternatora. Najprostszy sposób żeby zmierzyć dokładny prąd ładowania zdjąć klemę z akumulatora i wpiąć między biegun dodatni akumulatora a klemę amperomierz (zakładamy że wszystkie podłączenia urządzeń znajdują się na klemie). Pzdr Piotr 23 |
Data: Sierpien 18 2009 11:35:51 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jarek O. |
Użytkownik "Soulsick" napisał w wiadomościAlternator ma moc określoną w watach. Tabliczki może umiesz czytać ale nie wiesz, że podają na nich moc maksymalną... Tak nie do końca... prąd zależy w dużej mierze od obciążenia jak i obrotów I to jest chyba najlepsze wyjście :-) Pozdrawiam Jarek O. 24 |
Data: Sierpien 17 2009 21:25:58 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jedna k tradycyjny? | Autor: Soulsick | pisze: No wlasnie, kiedys wybralem sie z dziewczyna na stukilometrowa Naładuje. Twój akumulator jest padniÄty. WrÄcz ksiÄ żkowy opis. Zobacz jak siÄ nazywał i nastÄpnym razem kup coĹ co ma szansÄ podziałaÄ dłużej niż rok. -- Soulsick 25 |
Data: Sierpien 18 2009 07:22:24 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Asdf :) | On 17 Sie, 13:44, Stalo moto (Honda Hornet 2001r) 3-4 mce bez odpalania (bez alarmu) i Lepiej nie ładować aku motocyklowego prostownikiem samochodowym, bo można przegrzać i pogiąć płyty... pojechalem do kumpla - 2h jazdy, 140 km, z tego godzina z obrotami 6 - Jeśli masz dobre ładowanie, to wystarczy w zupełności... Aha - akumulator w miare nowy - wymieniany przed rokiem. Wiec chyba Obawiam się, że cztery m-ce bez ładowania już go załatwiło. Zwłaszcza przy niskich temp. -- Pzdr, GM Suzuki DR 650 RSE :) 26 |
Data: Sierpien 18 2009 07:35:44 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Asdf :) | On 17 Sie, 13:44, Stalo moto (Honda Hornet 2001r) 3-4 mce bez odpalania (bez alarmu) i I prawdopodobnie do go załatwiło... Jak już musicie ładować aku motocyklowe prostownikiem samochodowym, dajcie w szereg żarówkę 40-60W (12V) Poza tym 4m-ce bez doładowywania to sporo... Zwłaszcza przy niskich temperaturach. pojechalem do kumpla - 2h jazdy, 140 km, z tego godzina z obrotami 6 - I zdrowemu aku to powinno w zupełności wystarczyć... Aha - akumulator w miare nowy - wymieniany przed rokiem. Wiec chyba Obawiam się, że musisz kupić nowe aku. Albo sprawdź ładowanie. Napięcie na zaciskach aku powinno być około 14.1-14.5V bez świateł. -- Pzdr, GM Suzuku DR 650 RSE :) 27 |
Data: Sierpien 18 2009 16:53:45 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: falco | Asdf :) pisze: Napięcie na zaciskach aku powinno być około 14.1-14.5V bez świateł. Kolega ma szóstkę, bo to jest Cezeta z epoki. ;) -- Pozdr! falco Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT Popiel 1200 '70 1.2 6V SenNa... Jawa 356 '58 175 28 |
Data: Sierpien 18 2009 11:45:05 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Asdf :) | On 18 Sie, 16:53, falco wrote: Asdf :) pisze: Sorry, racja, zapomniałem.... -- Pzdr, GM Suzuki DR 650 RSE :) 29 |
Data: Sierpien 19 2009 02:31:53 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: frank.castle0407@googlemail.com |
Obawiam się, że musisz kupić nowe aku. Albo sprawdź ładowanie. No to chlup - bedzie Yuasa YTX7L-BS, 6Ah, podawany maksymalny prad ladowania 1A. I czas chyba przekopac szafy w poszukiwaniu ladowarki do motocyklowych. Chyba z 6 miesiecy temu jeszcze gdzies widzialem..... 30 |
Data: Sierpien 18 2009 07:38:45 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Asdf :) | On 17 Sie, 10:15, amos wrote: Mam jednak wrazenie, ze przydalaby sie jakas wieksza pojemnosc. Raczej nie dawaj większego, niż orginalny, bo będzie wiecznie niedoładowany. Prądnica nie wyrobi. Pojemności i charakterystyki aku są dobierane do instalacji elektrycznych. Aku o za małej pojemności będzie przeładowany, za duży niedoładowany, -- Pzdr, GM Suzuki DR 650 RSE 31 |
Data: Sierpien 18 2009 21:47:31 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jacot | "Asdf :)" wrote: Raczej nie dawaj większego, niż orginalny, bo będzie wiecznie A tu juz troche przefantazjowales;) Wiekszy dluzej pozyje, najlepiej wlozyc taki duzy jaki sie zmiesci. -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ 32 |
Data: Sierpien 18 2009 21:52:55 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: falco | Jacot pisze: Wiekszy dluzej pozyje, najlepiej wlozyc taki duzy jaki sie zmiesci. bzdura... ;p Większy aku, zwłaszcza przy mało wydajnej elektryce, która balansuje ledwo na 0 (jazda na światłach 24h/24h, itp) będzie wiecznie niedoładowany przez co szybciej się zasiarczy (mówię o kwasiakach) i straci swoje właściwości. -- Pozdr! falco Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT Popiel 1200 '70 1.2 6V SenNa... Jawa 356 '58 175 33 |
Data: Sierpien 19 2009 02:42:45 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jacot | falco wrote: Większy aku, zwłaszcza przy mało wydajnej elektryce, która balansuje Ze zacytuje kolege junakowego: "to jest nieprawda co mowisz";) Jesli bedzie niedoladowany to najzupelniej bez zwiazku ze swoja wielkoscia. Reszty doszukaj w milionowych powtorzeniach tego tematu, bo mnie sie po prawdzie juz nie chce rozwijac;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ 34 |
Data: Sierpien 19 2009 10:51:17 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: falco | Jacot pisze: 35 |
Data: Sierpien 19 2009 11:33:09 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jacot | falco wrote: Kolejna bzdura... ;) Stary, wez i nie siej dezinformacji. To mojej prosby tyle. Poczytaj, sprobuj zrozumiec. Ja naprawde nie rozumiem, czemu akurat sprawy elektryczne a juz akumulatorowe zwlaszcza, stanowia taki problem pojeciowy. A to naprawde juz bylo i to wielkokrotnie, wez po prostu znajdz a nie bleblaj uparcie, co sie Tobie wydaje. -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ 36 |
Data: Sierpien 19 2009 11:42:18 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jacot | falco wrote: Moze taki przyklad Przemowi Ci do wyobrazni: masz dwie flaszki: nazwijmy to 'precydencka' i pospolita krowe 0,75. jak z kazdej upijesz po 50tce to w tej malej zostalo Ci tylko pol flaszki a duza ledwie zostala napoczeta;) Co najdziwniejsze, zeby obie znowu byly pelne musisz do kazdej dolac po te same 50... niemozliwe a jednak. -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ 37 |
Data: Sierpien 19 2009 10:54:45 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jasio | Uzytkownik "Jacot" napisal w wiadomosci Moze taki przyklad Przemowi Ci do wyobrazni: Jaki zyciowy przyklad. Widac, ze masz dobry wplyw na mlodziez, Jacotu. -- Jasio vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 38 |
Data: Sierpien 19 2009 12:05:44 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jedna k tradycyjny? | Autor: falco | Jacot pisze: Moze taki przyklad Przemowi Ci do wyobrazni: MinÄ łeĹ siÄ z powołaniem...? Polska szkoła czeka! ;) Co najdziwniejsze, zeby obie ZapomniałeĹ o jednym małym, ale ważnym drobiazgu, który ma siÄ nijak do tego co podałeĹ za (jakże pożywny) przykład... ;) Twoja "50" to nic innego jak brakujÄ cy/zużyty zapas prÄ du w aku, który o ile pojemnoć aku jest dobrana do wydajnoĹci prÄ dnicy (Twojego kelnera co to doleje zużytÄ 50) ;) ma szansÄ byÄ wyrównany/doładowany o tyle, kiedy prÄ dnica niemal całÄ wyprodukowanÄ energiÄ przekazuje na układ (a nie aku-bateriÄ), to zwyczajnie nie wystarczy aby doładowaÄ (dolaÄ) zużytÄ energiÄ w 100% Wtedy właĹnie wiÄkszy aku jest doładowany tylko czÄĹciowo a przez to jego żywot jest znacznie krótszy o czym chyba wiesz... ;) Dlatego wiÄksze aku zaleca siÄ dłużej ładowaÄ co jest podawane choÄby na prostownikach, ładowarkach, itp...? ;) -- Pozdr! falco Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT Popiel 1200 '70 1.2 6V SenNa... Jawa 356 '58 175 39 |
Data: Sierpien 19 2009 12:04:50 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: | On Wed, 19 Aug 2009 11:42:18 +0200, Jacot wrote: falco wrote: Problem jednak pojawi sie wtedy gdy nasza domoga bimbrownia ma wydajnosc mniejsza niz ilosc odparowanej cieczy lub dziala zbyt rzadko i zbyt krotko by uzupelnic braki w wiekszej flaszce. Wtedy wieksza flaszka bedzie ciagle upita, a mniejsza pelna. Czy nie ? pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html 40 |
Data: Sierpien 19 2009 12:07:12 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: falco | pisze: Problem jednak pojawi sie wtedy gdy nasza domoga bimbrownia ma hehehe... piękne, życiowe i jakże... prawdziwe... ;););) -- Pozdr! falco Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT Popiel 1200 '70 1.2 6V SenNa... Jawa 356 '58 175 41 |
Data: Sierpien 19 2009 14:36:28 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jacot | wrote: Problem jednak pojawi sie wtedy gdy nasza domoga bimbrownia ma A to nie rozumiem, uwazasz ze piendziesiatka z wiekszej flaszki jest wieksza niz z mniejszej?;) Prawde mowiac tez niejednokrotnie mialem takie wrazenie. Wyladowane 5Ah trzeba uzupelnic 5cioma Ah, bez roznicy. Roznica jest w tem, ze aku np. 7Ah i 14Ah nie roznia sie cena dostatecznie, zas po roku czy poltora, kiedy utraca z polowe pojemnosci nominalnej to 14tka bedzie miala jeszcze tyle ile 7mka w czasach mlodosci;) No i na codzien, w ruchu miejskim dwukrotnie wiekszy zapas na "czarna godzine" - bezcenny. No bo on w koncu tylko po to jest, ten akumulator. Zeby byl zapas;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ 42 |
Data: Sierpien 19 2009 14:50:39 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Arni | Jacot pisze: Wyladowane 5Ah trzeba uzupelnic 5cioma Ah, bez roznicy. Ale to jest genialne, Jacotu! Do bryczki włoze sobie wieksze koło zapasowe, na dłuzej wystarczy :)))) -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat 43 |
Data: Sierpien 19 2009 02:35:14 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Asdf :) | On 18 Sie, 21:47, Jacot wrote: A tu juz troche przefantazjowales;) Nie :) Do instalacji elektrycznej dobrany jest akumulator o pewnej charakterystyce zmiany oporności wewnętrznej. Optymalny akumulator ma określoną oporność wewnętrzną w pełnym naładowniu. Akumulator o znacznie większej pojemności ma tę samą oporność wewnętrzną przy mniejszym stopniu naładowania. Efekt jest taki, że prądnica (albo alternator), będąc dobrana do mniejszego aku i "czując" określoną oporność aku "uznaje", że jest on w pełni naładowany i przestaje ładować. A gdy aku ma znacznie większą pojemność, poziom oporności wewn. dla niego przy niedoładowaniu jest taki sam, jak dla mniejszego aku przy pełnym naładowaniu. Stąd problemy z niedoładowaniem, -- Pzdr, GM Suzuki DR 650 RSE :) 44 |
Data: Sierpien 19 2009 11:42:39 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jacot | "Asdf :)" wrote: Nie :) Do instalacji elektrycznej dobrany jest akumulator o pewnej A jednak fantazjujesz:) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ 45 |
Data: Sierpien 19 2009 11:48:23 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jacot | "Asdf :)" wrote: że prądnica (albo alternator), będąc dobrana do mniejszego aku Pradnic nie dobiera sie do akumulatorow ani akumulatorow do pradnic. Pradnice dobiera sie pod katem poboru instalacji, akumulator jest w niej tylko dodatkiem, w pewnym sensie. Pradnica nie uznaje i nie przestaje. To akumulator pobiera lub nie pobiera, w zaleznosci od stanu. -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ 46 |
Data: Sierpien 19 2009 11:56:40 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: falco | Jacot pisze: To akumulator pobiera lub nie pobiera, w zaleznosci od ??????????????????????? I kto tu sieje sredniowieczem...? ;) Podłącz zwykły prostownik (bez zabezpieczenia, czyli ładujący non-stop jak to robi np. prądnica w motocyklu czy samochodzie) i zobacz co się zacznie dziać z aku gdy już zostanie naładowany?! Oczywiście mówię o dobranym prostowniku a nie hardcorowym prądem. Zacznie się gotować aż do możliwej eksplozji, bo aku nie dysponuje żadnym "wyłącznikiem pobierania lub nie pobierania" płyty się odkształca, kwas wygotuje a całość będzie nadawała się do kosza. Proszę Cię nie... fantazjuj... ;) P.S. Za nadmiar prądu a raczej trzymanie jego w odpowiednich parametrach (upraszczając - nie przekraczających 8V dla szóstek i 15V dla dwunastek), choć to już trochę zjeżdża na OT odpowiada regulator a nie akumulator, który jest zwykła baterią bez żadnego regulatora typu "włącz-wyłącz ładowanie". ;) -- Pozdr! falco Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT Popiel 1200 '70 1.2 6V SenNa... Jawa 356 '58 175 47 |
Data: Sierpien 19 2009 14:20:31 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jacot | falco wrote: Jacot pisze: Stary, naprawde... najwidoczniej nalezysz do tego gatunku, ktory lubi sobie tylko pogawedzic a niekoniecznie chce wiedziec cos wiecej niz wie. Wez poczytaj, prosze raz ostatni, bo ta rozmowa mija sie z celem. Teoretyzujesz, fantazjujesz i dorabiasz "ideologie"do swoich "wnioskow z domniemania" a brakuje Ci podstaw. Mnie zas z kolei wisi w co wierzysz, mozesz nawet w krasnoludki w srodku, tyle ze obwieszczasz w tonacji autorytatywnej pospolite brednie a to wywoluje z reguly efekt wtorny w postaci tego, ze zawsze znajdzie sie pare osob, ktore zapamietaja "ze na preclach tak pisali"... i powraca "syndrom olejowy". Zacznie się gotować aż do możliwej eksplozji, bo aku nie dysponuje Z 220 go ladujesz czy jak?;) P.S. Za nadmiar prądu a raczej trzymanie jego w odpowiednich parametrach Jestes blisko. Sprobuj teraz domyslic sie, dlaczego napiecia w instalacjach maja taka a nie inna wielkosc (bez wzgledu na wielkosc akumulatora;) no i moze jeszcze wyobrazic sobie co "odlacza" w takiej instalacji akumulator kiedy juz jest naladowany. Nie, nie regulator, on tylko utrzymuje napiecie. I nie odpowiadaj mi, odpowiedz sobie, bo ja "naprawde czasu nie mam" .... to wszystko juz bylo, co powtorze po raz wtory, mam nadzieje ostatni;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ 48 |
Data: Sierpien 19 2009 17:21:22 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: falco | Jacot pisze: Stary, naprawde... Wez poczytaj, prosze raz ostatni, bo ta rozmowa mija sie z celem. Zgadzam się z Tobą... ta rozmowa nie ma już sensu... ;) Każdy wyraził swoje zdanie ja nie mam zamiaru podważać Twojej wiedzy i takiego samego podejścia życzyłbym sobie w drugą stronę, dzięki temu każdemu będzie miło, co wcale nie znaczy, że musimy się zgadzać co do meritum... ;) Z 220 go ladujesz czy jak?;) hmm... a niby z jakiego zasilania mam ładować prostownikiem w garażu jak nie z 220 ba! mamy nawet 230 V w PL... ;p I nie odpowiadaj mi, odpowiedz sobie, bo ja "naprawde czasu nie mam" Po raz kolejny się z Tobą zgadzam (w w/w kwestii, że to już było i to wielokrotnie i nie tylko na Preclu), ale nie w głównym temacie doboru aku do danej instalacji już nie! ;) Jakoś nie usłyszałem odpowiedzi na moje podstawowe pytanie, które jednocześnie wyjaśnia temat... ;p Czemu na różnych prostownikach, ładowarkach, itp urządzeniach, które mają ładować aku są podawane różne parametry ładowania różnych aku...??? Odpowiem, więc sam sobie... ;) Dlatego, że większej pojemności aku będzie się ładował dłużej niż mniejszy przez co potrzebuje większej wydajności danej prądnicy/prostownika, itp oraz potrzebuje ładowarki/prądnicy/prostownika o innych (dobranych) parametrach. A może w/g Ciebie małą ładowareczką do małych 10Ah akumulatorów na której zresztą są podane ograniczenia co do ładowania danej pojemności aku też da się naładować znacznie większy np. 45Ah aku...? Otóż nie a przynajmniej nie w takim samym czasie (czyt. wieeelokrotnie wydłużonym, czyli przy normalnej eksploatacji na drodze nie byłoby szans na pełne naładowanie większego aku mniejszą prądnica, toć to proste jak drut.) ;) Owszem większy aku dłużej utrzyma moc np. do rozruchu, czy zasilania świateł, zwłaszcza gdy padnie ładowanie, itp, ale to wcale nie znaczy, że będzie w pełni naładowany podczas normalnej eksploatacji. Co więcej będzie krócej "żył" od tak samo długo używanego, ale dobranego do całej instalacji aku. (Przy tych samych parametrach użytkowania!). Rozumiem, że wszyscy producenci motoryzacyjni, którzy dla danych silników podają zalecane pojemności aku są w błędzie, tak...? ;););) Gratuluję samozaparcia, ja choć lubię mieć swoje zdanie (nie mam tez problemu przyznania komuś racji), aż tak bym się nie odważył wychylić... ;) Peace... pogoda piękna a ja nie mogę sobie popyrkać, więc chociaż Ty śmignij za mnie i za siebie na szlak! ;) I tym optymistycznym akcentem... ;) -- Pozdr! falco Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT Popiel 1200 '70 1.2 6V SenNa... Jawa 356 '58 175 49 |
Data: Sierpien 20 2009 11:03:26 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Asmodeusz | falco wrote: Dlatego, że większej pojemności aku będzie się ładował dłużej niż mniejszy przez co potrzebuje większej wydajności danej prądnicy/prostownika, Dlaczego? Nie widze zwiazku. Na logike wydajnosc moze byc ta sama tylko czas ladowania dluzszy. Fakt czy akumulator jest ladowany, czy tez nie, zalezy chyba od jego napiecia. Wiec nadmiar energii z pradnicy/alternatora albo jest zuzywany na ladowanie akumulatora, albo wypromieniowany jako cieplo. Wiec pojemnosc akumulatora nie powinna miec znaczenia, po prostu czesciej/dluzej bedzie ladowany. Z drugiej strony, przydalyby sie charakterystyki akumulatora, bo jesli mniejszy akumulator osiaga to "graniczne" napiecie np. przy 99% naladowania, a mniejszy przy 85% (wlasnie ze wzgledu na inna rezystancje wewnetrzna) to ten drugi rzeczywiscie bedzie wiecznie niedoladowany. 50 |
Data: Sierpien 20 2009 13:18:07 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: falco | Asmodeusz pisze: Dlaczego? Nie widze zwiazku. Na logike wydajnosc moze byc ta sama tylko czas ladowania dluzszy. Dokładnie to miałem na myśli, że dwa różne aku (pojemność) z tej samej prądnicy/ładowarki/itp. będą potrzebowały różnego czasu na pełne naładowanie, co jest kwintesencją tematu. ;) Czyli, że większy aku pracujący w tym samym środowisku co zalecany (mniejszy) będzie prawie zawsze niedoładowany, zwłaszcza w instalacji, która jest na granicy wydajności (dokładnie w temacie starszych motocykli). ;) Może mało precyzyjnie wcześniej napisałem, mam nadzieję, że to rozjaśniło - sorki! ;) -- Pozdr! falco Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT Popiel 1200 '70 1.2 6V SenNa... Jawa 356 '58 175 51 |
Data: Sierpien 20 2009 19:28:42 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jacot | falco wrote: Dokładnie to miałem na myśli, że dwa różne aku (pojemność) z tej samej Byc moze tu tkwi kwintesencja niezrozumienia:) Przyjmujesz, ze zakladasz do motoru akumulator rozladowany, co nie jest sytuacja normalna ani zalecana, jak mi sie zdaje. W takim przypadku w istocie duza pojemnosc moze komplikowac sprawe bo prawdopodobnie zadziala ogranicznik pradu (o ile jest;) co nie znaczy, ze sie nie da, czegom kiedys doswiadczyl przez pare pierwszych kilometrow obserwujac blyskoteke z kontrolki ladowania ale potem juz bylo normalnie:) Jezeli zalozysz normalny, jak w ksiazkach pisze, sprawny akumulator w pelni naladowany to nie poczujesz roznicy, procz tych o ktorych mowilem, same plusy:) .. że większy aku pracujący w tym samym środowisku co zalecany Jeszcze jedna uwaga: przy tych motorach o ktorych myslimy, jak i przy wiekszosci pojazdow te "zalecane" parametry oznaczaly najmniejszy akumulator jaki mozna uzyc w danym pojezdzie. Nie najwiekszy;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ 52 |
Data: Sierpien 20 2009 22:27:48 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: zbigi | Jacot napisał(a): falco wrote: Ufff.. Dzieki Jacotu, zes wrocil do podstaw, bo juz mialem sam te jakze odkrywcza prawde (czy tez warunek brzegowy) wyciagnac, coby juz polozyc kres tej zbednej, choc toczonej w przyjacielskiej atmosferze ;) wymianie zdan. Jeszcze jedna uwaga: przy tych motorach o ktorych myslimy, jak i przy Amen! :) -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 53 |
Data: Sierpien 20 2009 18:29:18 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Jacot | Asmodeusz wrote: Dlaczego? Nie widze zwiazku. Na logike wydajnosc moze byc ta sama tylko Ano:) Jest jeden maly problem w przypadku takiej malej ladowarki, jesli nie ma regulacji (napiecia/pradu) - od poboru pradu w poczatkowej fazie ladowania duzego akumulatora moze ja trafic szlag zaraz na wstepie. Fakt czy akumulator jest ladowany, czy tez nie, zalezy chyba od jego Dokladnie - tylko i wylacznie. -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.stokrotka.ath.cx/ 54 |
Data: Sierpien 20 2009 15:37:33 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Asdf :) | On 20 Sie, 18:29, Jacot wrote: >Fakt czy akumulator jest ladowany, czy tez nie, zalezy chyba od jego Nie. Akumulator o większej pojemności przy tym samym napięciu weźmie większy prąd, niż aku o mniejszej pojemności. Wynika to z innej rezystancji wewnętrznej. Ale istotą rzeczy tutaj jest to, że każdy układ prądnica- regulator-instalacja-akumulator ma takie napięcie graniczne, w którym prąd ładowania spada do bardzo małych wartości. Ten moment wyznacza charakterystyka aku, dobrane parametry regulatora napięcia i moc prądnicy. Większe aku wstaione w ten układ spowoduje, że spadek prądu ładowania nastąpi przed pełnym naładowaniem akumulatora. Więc problem z niedoładowaniem aku o dużej pojemności nie wynika z braku mocy prądnicy, a z rozregulowania układu prądnica-regulator-instalacja-akumulator. Może dało by się to poprawić odpowiednio zmieniając charakterystyki regulatora, ale w warunkach garożowych byłoby bardzo ciężko. Jeśli ktoś nie wierzy proponuję proste doświadczenie: rozładujcie aku (np. przez pięć minut trzymając na światłach), a następnie odpalcie moto i wstawcie w szereg amperomierz pomiędzy instalację motocykla a akululator. Efekt jest taki: najpierw duży prąd ładowania, a po jakimś czasie nagły jego spadek do małych wartości. Dla dobranego akumulatora spadek prądu ładowania następuje w chwili, gdy jest on w pełni naładowany. Aku o mniejszej pojemności będzie się przeładowywał - spadek prądu wogóle nie nastąpi. Aku o znacznie większej pojemności spowoduje spadek prądu ładowania przed pełnym naładowaniem aku. I tyle :) Ale IMHO EOT, bo i tak się nawzajem nie przekonamy :) -- Pzdr, GM Suzuki DR 650 RSE :) 55 |
Data: Sierpien 20 2009 15:17:23 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Asdf :) | On 20 Sie, 11:03, Asmodeusz wrote: falco wrote: [ciach: takie tam...] Fakt czy akumulator jest ladowany, czy tez nie, zalezy chyba od jego Oraz od pojemności. Aku o większej pojemności będzie pobierał większy prąd, niż aku o mniejszej przy tym samym napięciu. Wiec nadmiar energii z pradnicy/alternatora albo jest zuzywany na Regulator powinien to tak załatwić, aby prądnica/alter nie obciążał wału dodatkowym momentem obrotowym, a na ciepło szło jak najmniej :) Wiec pojemnosc Będzie ładowany znacznie dłużej, niż wynikałoby to z liniowego wzrostu pojemności. Ze względu na nieliniowy wzrost rezystancji wewn. Stopień tej nieliniowości zależy od _pojemności_ i konstukcji aku. Z drugiej strony, przydalyby sie charakterystyki akumulatora, bo jesli Dokładnie tak będzie. -- Pzdr, GM Suzuki DR 650 RSE :) 56 |
Data: Sierpien 19 2009 04:49:29 | Temat: Re: Akumulator żelowy do staruszka czy jednak tradycyjny? | Autor: Asdf :) | On 19 Sie, 11:48, Jacot wrote: Pradnic nie dobiera sie do akumulatorow ani akumulatorow do pradnic. Dobrany jest cały zespół: prądnica - regulator - akumulator - reszta instalacji. Pradnice dobiera sie pod katem poboru instalacji, akumulator jest w Zgadza się... Pradnica nie uznaje i nie przestaje. To akumulator pobiera lub nie pobiera, Ale pobór prądu akumulatora w danej instalacji zależy od jego oporu wewn. A akumulator o większej pojemności ma ten opór inny. Inna jest jego charakterystyka w zależności od stopnia naładowania. Każda prądnica /alternator w pewnej chwili przestaje ładować aku (ładuje go bardzo małym prądem). Jak nie wierzysz, wstaw sobie amperowmierz między instalację a akumulator. Ta chwila jest związana z charakterystyką oporu wewn. aku. A jeśli aku ma inną charakterystykę, zaczynają się problemy. -- Pzdr, GM Suzuki DR 650 RSE :) |