On Tue, 10 Apr 2007 11:48:49 +0200, esperanto wrote:
Podejrzewam, że mimo licznych wezwań do rozsianych po całym kraju
prokuratur, były prezydent obecnie podróżuje nie więcej niż podczas
sprawowania urzędu. Dlaczego więc dopiero teraz dociera do niego prawda, o
której blisko 40 milionów obywateli wie od dawna? Ano dlatego, że politycy,
co podejrzewali¶my od zawsze, s± kompletnie oderwani od rzeczywisto¶ci. I
kiedy nagle schodz± ze stołka, szok jaki przeżywaj± musi równać się
szokowi, jaki przeżywa noworodek opu¶ciwszy brzuch swojej mamy.
No coz - byl 12 lat na urzedzie, troche sie przez ten czas zmienilo.
Inni maja jednak troche krotsze kadencje :-)
Z drugiej strony trudno wymagac zeby prezydent czy premier prowadzil
wlasnorecznie poloneza..
Oczywi¶cie Prezydent RP ma bardzo ograniczony wpływ na jako¶ć dróg, jednak
gdyby Aleksander Kwa¶niewski jeden czy drugi raz przejechał się samochodem
do Krakowa w czasach, kiedy był prezydentem, mógłby pewnie wpłyn±ć jako¶ na
ministra transportu.
Za Millera ponoc wplyw na rzad byl niewielki.
A BORowskiej limuzynie, na kogutach, z policjantem czuwajacym na
kazdym skrzyzowaniu - jezdzi sie inaczej..
J.
4 |
Data: Kwiecien 10 2007 13:40:27 |
Temat: Re: Aleksander Kwa?niewski odkrył dziury w drogach |
Autor: Grzegorz Kempa |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomo¶ci
No coz - byl 12 lat na urzedzie, troche sie przez ten czas
zmienilo. Inni maja jednak troche krotsze kadencje :-)
Zwłaszcza głowy państwa. ;) Bo oni to maj± maksymalnie dwie kadencje pięcioletnie, więc 10 lat w sumie. ;p --
pozdrawiam,
Grzegorz Kempa
5 |
Data: Kwiecien 10 2007 14:05:10 | Temat: Re: Aleksander Kwa?niewski odkrył dziury w drogach | Autor: Tomasz Finke |
Grzegorz Kempa wrote:
Zwłaszcza głowy państwa. ;) Bo oni to maj± maksymalnie dwie kadencje pięcioletnie, więc 10 lat w sumie. ;p
Wcze¶niej był przez kilka lat peerelowskim ministrem, więc też go
wozili rz±dowym polonezem :-)
T.
| |