Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
1 | Data: Marzec 16 2010 11:44:22 |
Temat: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | |
Autor: | Czesc, siostra zakupuje auto. Budżet to około 20kPLN, założenie - 3-5 letni 2 |
Data: Marzec 16 2010 04:57:02 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Hautameki | On 16 Mar, 12:44, " " wrote: Czesc, siostra zakupuje auto. Budżet to około 20kPLN, założenie - 3-5 letni[...] Dziewczyna nie ma "sportowego zacięcia" więc silnik 70-80KM w zupełności jej Skoro chce diesla to czemu jej tego zabraniać? Już dawno zauważyłem, że poglądu ludzi namiętnie wierzących w super ekonomicznośc diesli nie da się zminić racjonalną argumentacją. Skoro nie czuję się pewna czy będzie ją stać na utrzymanie małolitrażowej benzyny niech najlepiej odpuści sobie zakup auta i pogodzi się z prytatnymi przewoźnikami. 3 |
Data: Marzec 16 2010 12:09:46 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: | Hautameki napisał(a): Skoro chce diesla to czemu jej tego zabraniać? Już dawno zauważyłem, Stać ją na utrzymanie benzyniaka, ale skoro może mieć za 2000zł więcej diesla, który pali 1,5l-2l/100km mniej, to czemu nie? Pytam użytkowników takich aut o "koszta ukryte". -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 4 |
Data: Marzec 16 2010 13:17:11 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: krzysiek82 | pisze: Stać ją na utrzymanie benzyniaka, ale skoro może mieć za 2000zł więcej diesla, dwumasa, wtryski, pompa wtryskowa, ale to przy znacznych przebiegach coś zaczyna się dziać, najszybciej leci dwumasa, ale jak się umie ruszać i zmieniać odpowiednio biegi jest to także bardzo trwały element. -- krzysiek82 5 |
Data: Marzec 16 2010 13:18:36 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | Hautameki napisał(a): Już dawno zauważyłem,Widocznie ta racjonalna argumentacją nie jest racjonalną argumentacją. -- Krzysiek 6 |
Data: Marzec 16 2010 12:58:13 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: krzysiek82 | pisze: Dziewczyna nie ma "sportowego zacięcia" więc silnik 70-80KM w zupełności jej 1. Używając diesla z turbiną trzeba mieć świadomość tego, jak taki silnik traktować, o czym często nie tylko kobiety zapominają 2. diesel bez turbiny będzie spalał tyle samo co z turbiną a czasami trochę więcej (zależy od stylu jazdy) 3. diesel bez turbiny to bardzo prosta i co za tym idzie trwała konstrukcja. 4. Kupując auto ocenia się stan techniczny a nie przebieg. 5. Niestety także nie znam nikogo kto ma diesla wolnossącego w samochodzie w tym zakresie cenowym. Warto pomyśleć o golfie 4 1.9SDI? Ja ze swojej strony polecam fiata szczególnie z silnikiem JTD, bardzo trwałe jednostki, w tym zakresie cenowym może być przykładowo stilo. Niedocenione auto przez co tanie w porównaniu z rocznikiem. Części typu wtryski i pompa zdecydowanie w bardziej przystępnych cenach niż w silnikach HDI, CDI itd. Ostatnia kwestia to czy jest sens brać diesla, spore przebiegi będą? Bo jak tylko po mieście to ja bym się dwa razy zastanowił. -- krzysiek82 7 |
Data: Marzec 16 2010 12:13:42 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: | krzysiek82 napisał(a): 1. Używając diesla z turbiną trzeba mieć świadomość tego, jak taki Wiem, ale ma być wolnossący. 2. diesel bez turbiny będzie spalał tyle samo co z turbiną a czasami Ma być wolnossący. 4. Kupując auto ocenia się stan techniczny a nie przebieg. Ale jeśli weźmiemy 2 auta, których "stan techniczny wygląda na podobny", i jedno będzie miało na liczniku 50kkm a drugie 200kkm i będą kosztowac podobnie to ja biorę to pierwsze. 5. Niestety także nie znam nikogo kto ma diesla wolnossącego w To jest kompakt, nie potrzebny jej taki duży samochód. Ja ze swojej strony polecam fiata szczególnie z silnikiem JTD Nie jest to Japończyk więc odpada. Ostatnia kwestia to czy jest sens brać diesla, spore przebiegi będą? Dojazdy do pracy Reda - Wrzeszcz, czyli 30km w jedną stronę, z czego +/- połowa w korku. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 8 |
Data: Marzec 16 2010 12:39:08 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 16 Mar 2010 12:13:42 +0000 (UTC), 2. diesel bez turbiny będzie spalał tyle samo co z turbiną a czasami Żaden z wymienionych przez ciebie samochodów nie ma wolnossącego diesla.. Żaden z nich, poza Yarisem, nie ma diesla nie na F -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 9 |
Data: Marzec 16 2010 13:00:19 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: | Waldek Godel napisał(a): Dnia Tue, 16 Mar 2010 12:13:42 +0000 (UTC), Micra 1,5dci nie jest wolnossący? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 10 |
Data: Marzec 16 2010 13:06:05 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 16 Mar 2010 13:00:19 +0000 (UTC), Micra 1,5dci nie jest wolnossący? OIDP to turbodiesel, oprócz tego jest na F, od Renault. Zgodnie z twoimi wytycznymi - odpada. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 11 |
Data: Marzec 16 2010 13:34:05 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: | Waldek Godel napisał(a): Dnia Tue, 16 Mar 2010 13:00:19 +0000 (UTC),Masz racje, ma turbo. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 12 |
Data: Marzec 16 2010 15:05:31 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-03-16 13:13, pisze: Dojazdy do pracy Reda - Wrzeszcz, czyli 30km w jedną stronę, z czego +/- Jazda klekotem w korku nie należy do najprzyjemniejszych. Tak przy okazji, w przypadku jazdy miejskiej wcale nie jest powiedziane, że ten disel spali jakoś zauważalnie mniej. A. 13 |
Data: Marzec 16 2010 15:13:05 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: krzysiek82 | Arek (G) pisze: Jazda klekotem w korku nie należy do najprzyjemniejszych. ale to chyba ekstremalnie starym klekotem, mój JTD pracuje bardzo kulturalnie. Tak przy okazji, w przypadku jazdy miejskiej wcale nie jest powiedziane, że ten disel spali jakoś zauważalnie mniej. to fakt :) -- krzysiek82 14 |
Data: Marzec 16 2010 21:45:09 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Chevy |
krzysiek82 napisał(a): to znaczy ze ten z 50.000 ma krecony licznik i bog wie co jeszcze skoro wyglada tak samo jak ten 200.000 to cos nie tak :) 15 |
Data: Marzec 17 2010 09:18:12 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: cztery | Dojazdy do pracy Reda - Wrzeszcz, czyli 30km w jedną stronę, z czego +/- OT. Nie lepiej na tej trasie jezdzic kolejka ? Szybciej, nie stoi sie w korku i na pewno taniej niz samochodem. 16 |
Data: Marzec 16 2010 12:58:22 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: szerszen |
Proszę o jakieś opinie. pomijajac kwestie kupienia dizle z autentycznym przebiegem, w rozsadnej cenie itd, to najwazniejsze pytanie jest takiej, jakie ona robi przebiegi miesieczne/roczne, oraz, co wazne, jednorazowe, jesli sie okaze jesli zarowno jedne jak i drugie sa duze, to zastanawianie sie nad dizlem ma sens, w przeciwnym wypadku nie ma co gdybac 17 |
Data: Marzec 16 2010 12:16:29 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: | szerszen napisał(a): pomijajac kwestie kupienia dizle z autentycznym przebiegem, w rozsadnej Do pracy 30km z tego połowa w korku, jeżdzęnie głównie po mieście, ale to 3miasto więc korki nie są masakryczne, okazjonalnie trasa. Roczny przebieg szacuję na 20 000km. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 18 |
Data: Marzec 16 2010 21:20:10 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Michał Gut | oplaci sie 19 |
Data: Marzec 16 2010 21:36:40 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: MM | Dnia 16-03-2010 o 13:16:29 napisał(a): Do pracy 30km z tego połowa w korku, jeżdzęnie głównie po mieście, ale to No jasne, 6km trasy ul Spacerową w korku o godzinie 7 - 8 będzie jechała ok 40minut, wtedy zmarznie mając diesla ;) 20 |
Data: Marzec 16 2010 22:06:39 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | MM pisze: Dnia 16-03-2010 o 13:16:29 napisał(a): Nie zmarznie, jeśli kupi 307Hdi. Auto się nagrzewa we wnętrzu cholernie szybko, głównie z racji dogrzewacza montowanego seryjnie. :P -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 turbotraktor Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż 21 |
Data: Marzec 16 2010 22:44:36 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): Nie zmarznie, jeśli kupi 307Hdi. Auto się nagrzewa weTaki podgrzewacz można samemu zrobić, i zamontować w każdym aucie. Przerabiałem kiedyś temat osobiście. Świetna sprawa. -- Krzysiek 22 |
Data: Marzec 16 2010 21:40:40 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Jackare | Użytkownik napisał w wiadomości szerszen napisał(a): Nie ma sensu. Po pierwsze 20 tys rocznie - nie warto ryzykować większych (znacznie większych) kosztów napraw, po drugie jednorazowe 30 km do pracy po aglomeracji całkowicie absolutnie w zupełności wystarczy by rozgrzać silnik benzynowy tak by ten nie miał przepałów wynikajacych z pracy na zimno. 23 |
Data: Marzec 16 2010 14:32:49 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2010-03-16 12:58, *szerszen* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Proszę o jakieś opinie. Oj, nie czytało się :) "Będzie tym autem jeździć do pracy (3miasto), no i czasem może jakaś trasa na wyjazd wakacyjny (czyli rocznie będzie pewnie robić ze 20 000 km)." Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 24 |
Data: Marzec 16 2010 14:51:43 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: szerszen |
Oj, nie czytało się :) a masz tu informacje o tym jakie sa jednorazowe przebiegi? 25 |
Data: Marzec 16 2010 15:38:26 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2010-03-16 14:51, *szerszen* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Maksimum 40 km w jedną stronę :)Oj, nie czytało się :) Lecz to nie bardzo ma znaczenie, bo tak samo w przypadku benzyny będzie przez kawałek tej trasy do pracy jechać na zimnym silniku. Gdyby pytanie było o spalanie to owszem, jednorazowe przebiegi mają jakieś znaczenie, ale takie nie padło. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 26 |
Data: Marzec 17 2010 08:47:27 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: szerszen |
Maksimum 40 km w jedną stronę :) 30 i to bylo pozniejdopisane Lecz to nie bardzo ma znaczenie, bo tak samo w przypadku benzyny będzie przez kawałek tej trasy do pracy jechać na zimnym silniku. zasadniczo ma to duze znaczenie, bo jakby jednorazowo robila glownie np 5 km to kupowanie dizla mijalo by sie z celem 27 |
Data: Marzec 17 2010 14:46:32 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2010-03-17 08:47, *szerszen* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Maksimum 40 km w jedną stronę :) Czyli mniej niż 40 :)
Robię 7,5 km w jedna stronę. Ale w zasadzie nie mam uwag do Twojego stanowiska z wyjątkiem "ma to duże znaczenie" :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 28 |
Data: Marzec 16 2010 13:08:43 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Agent |
Czesc, siostra zakupuje auto. Budżet to około 20kPLN, założenie - 3-5 letniPewnie że jest, zwłaszcza że sporo małych diesli nie ma koła dwumasowego, filtra DPF a niektóre nawet turbosprężarkę bez zmiennej geometrii czyli praktycznie nie ma się co psuć a przynajmniej to co jest drogie. 29 |
Data: Marzec 16 2010 13:56:41 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: krzysiek82 | Agent pisze: Pewnie że jest, zwłaszcza że sporo małych diesli nie ma koła dwumasowego, podasz jakiś przykład? bo nie przypominam sobie, żadnego turbo diesla współczesnego bez dwumasy. -- krzysiek82 30 |
Data: Marzec 16 2010 14:25:23 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Agent |
Agent pisze:Civic 1.7 CTDi, Toyota 1.4 D4D 31 |
Data: Marzec 16 2010 14:30:47 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: krzysiek82 | Agent pisze: Civic 1.7 CTDi, Toyota 1.4 D4D a coś z europejskich konstrukcji? -- krzysiek82 32 |
Data: Marzec 16 2010 17:47:59 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: JanuSz | krzysiek82 pisze: Agent pisze:1,3 JTD 70 KM 33 |
Data: Marzec 16 2010 21:22:23 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Michał Gut | 1,3 JTD 70 KM jestes pewien??? nie mam gdzie sprawdzic ale afair tam jest dwumasa (ale glowy na pniu nie poloze) 34 |
Data: Marzec 16 2010 20:11:47 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Mateusz Mirski | W dniu 2010-03-16 14:30, krzysiek82 pisze: Agent pisze: 1.6 HDI 90KM (pug 207) -- M. 35 |
Data: Marzec 16 2010 21:28:07 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: MM | Dnia 16-03-2010 o 20:11:47 Mateusz Mirski napisał(a): W dniu 2010-03-16 14:30, krzysiek82 pisze: ten z 110KM ma dwumasę i filtr 36 |
Data: Marzec 16 2010 21:37:33 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Mateusz Mirski | W dniu 2010-03-16 21:28, MM pisze: Dnia 16-03-2010 o 20:11:47 Mateusz Mirski napisał(a): O ile się nie mylę, ma też turbinę ze zmienną geometrią, w przeciwieństwie do 90KM. Co nie zmienia faktu, że mamy współczesny silnik, bez dwumasy CBDU. -- Pozdrawiam M. 37 |
Data: Marzec 16 2010 22:09:32 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Mateusz Mirski pisze: W dniu 2010-03-16 21:28, MM pisze: Doladnie tak samo jak 2.0Hdi 90KM. Nie ma dwumasy w kole zamachowym (ma za to w kole pasowym i na alternatorze, ale to tanie elementy). Nie ma turbo o zmiennej geometrii, nie ma FAP, nie ma nawet IC. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 turbotraktor Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż 38 |
Data: Marzec 16 2010 13:10:47 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: m |
na wyjazd wakacyjny (czyli rocznie będzie pewnie robić ze 20 000 km). Masz rację, to nie jest ekonomicznie uzasadnione Przekonaj ja do swojego punktu widzenia. 39 |
Data: Marzec 16 2010 12:22:10 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: | m napisał(a): Masz rację, to nie jest ekonomicznie uzasadnione Auto klasy B za 20kPLN z wolnossącym dieslem jest około 2kPLN droższe od takiego samego z silnikiem benzynowym o podobnej mocy. Pali taki diesel 1,5-2l/100km mniej, wychodzi więc, że po zrobieniu 20-25kkm koszt zakupu diesla się zwraca. Czemu uważasz inaczej? PS Tak wiem, ze to spore uogólnienia/uśrednienia. Wziąłem do obliczeń Micrę z rocznika 2005. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 40 |
Data: Marzec 16 2010 22:14:22 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | pisze: m napisał(a): Ja tam nie wiem, ale na podstawie znanych mi Clio II w użytkowaniu prywatnym - 1.5dci 82KM spokojnie, z wrocławskimi korkami, zamyka się w okolicach 6,5L/100km. A można zejść niżej. Żeby benzyna jeździła porównywalnie (bez kręcenia jej co chwilę do czerwonego pola), to trzeba wziąć 1.4 16V 98KM. Ten, w tych samych warunkach, ciężko zmusić do spalenia mniej niż 9,5-10L (spalanie wg producenta, na poziomie 8.8, to pobożne życzenie). -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 turbotraktor Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż 41 |
Data: Marzec 16 2010 13:21:56 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Robert_J | Będzie tym autem jeździć do pracy (3miasto), no i czasem może jakaś trasa 20.000 to mało? Moja żona jeździ do pracy, na zakupy itp. damskie wypady, a roczny przebieg nie przekracza 7.000 km ;-))). Auto ma 3,5 roku, a przebieg niewiele ponad 20.000... Nikt nie uwierzy gdybym chciał sprzedawać ;-))) 42 |
Data: Marzec 16 2010 12:29:45 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: | Robert_J napisał(a): > Będzie tym autem jeździć do pracy (3miasto), no i czasem Nie twierdze, ze malo. Zastanawiam sie po prostu czy diesel ma sens. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 43 |
Data: Marzec 16 2010 12:35:13 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 16 Mar 2010 11:44:22 +0000 (UTC), Czesc, siostra zakupuje auto. Budżet to około 20kPLN, założenie - 3-5 letni Nie, skądże śmiałbym przekonywać, skoro chcesz kupić _F_orda _F_iestę z _F_rancuskim silnikiem od Peugeota/Citroena i rdzennie japońskim znaczkiem Mazdy. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 44 |
Data: Marzec 16 2010 13:34:46 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | napisał(a): Ona chce diesla z powodów ekonomicznych, wydaje mi się, że to jestChce diesla, niech ma. Rzadziej będzie odwiedzać stacje paliw, dłuższe dystanse na zbiorniku, ropka trochę tańsza, mniej pali, na tanku jest teraz około 35 zł do przodu, awaryjność jest taka sama jak benzyniaków a niejednokrotnie mniejsza, wszystko zależy czy ma dryg do samochodów czy nie. Same superlatywy. -- Krzysiek 45 |
Data: Marzec 16 2010 05:57:03 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Gom | On 16 Mar, 13:34, Krzysztof 45 wrote: Same superlatywy. A jak wygląda kwestia wydajności ogrzewania przy mocno ujemnych temperaturach w takim małym dieslu? -- Gom 46 |
Data: Marzec 16 2010 14:02:50 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: krzysiek82 | Gom pisze: A jak wygląda kwestia wydajności ogrzewania przy mocno ujemnych 1.6 HDI żony, rozgrzewa się migiem, do 5km max albo nawet mniej. Mój 1.9 JTD trochę dłużej. -- krzysiek82 47 |
Data: Marzec 16 2010 14:16:52 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Marcin N |
On 16 Mar, 13:34, Krzysztof 45 wrote: Kup żonie matę grzewczą na fotel - nagrzewa się w 10 sekund a kosztuje 50 zł. Co do diesli: nie kupuje się na ogół diesla, żeby mało nim jeździć więc nie licz, że uda się kupić używanego diesla z małym przebiegiem. Jeśli gdzieś na rynku takie się trafiają - to są to prawdziwe okazje i marna szansa, że kupi je ktoś z ulicy. Oczekuj więc, że Twój przyszły diesel będzie albo drogi, albo z cofniętym licznikiem. A drogi diesel - może nie zdążyć się zwrócić, jeśli nie jeździ się nim dużo. 48 |
Data: Marzec 16 2010 14:39:49 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | Gom napisał(a): A jak wygląda kwestia wydajności ogrzewania przy mocnoJa z małych diesli (prehistoria) miałem kiedyś Kadtta 1,6D grzał w zimie jak oszalały, bardzo szybko nagrzewał się, przy nawiewie nie utrzymałeś palców dłużej jak 15 sekund :) Teraz mam 2,5 DTI z webastem, to w te mrozy po kilku min. leci już ciepło. Gdyby nie podgrzewacz, to nie wiem, może 5-9km musiałbym przejechać by ciepełko poczuć. To jest problem nowoczesnych silników, wytwarzają więcej mocy a mniej ciepła. Dla tego różnego rodzaju podgrzewacze pakują. --Co to jest? :) -- Krzysiek 49 |
Data: Marzec 16 2010 15:20:42 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Tomek |
Ona chce diesla z powodów ekonomicznych, wydaje mi się, że to jest-- Dodałbym chyba łatwiejsze ruszanie - diesel ma większy moment przy niewielkich obrotach, a panie czasem mają kłopoty ze sprzęgłem (zwłaszcza jak se jakieś udziwnione buty założą). T. 50 |
Data: Marzec 16 2010 14:35:20 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Grejon | pisze: Japończyk klasy B, czyli Micra... (to juz ustalone i tego wyboru proszę nie komentować, szczególnie fani Ja chyba czegoś nie rozumiem... Rozważasz "japończyka" Micrę, ale nie chcesz auta na F? -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ 51 |
Data: Marzec 16 2010 13:47:17 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: | Grejon napisał(a): pisze: dokładnie tak. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 52 |
Data: Marzec 16 2010 13:52:35 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 16 Mar 2010 13:47:17 +0000 (UTC), Twingo i innych aut na F proszę nie przekonujcie do swojego)Ja chyba czegoś nie rozumiem... Rozważasz "japończyka" Micrę, ale nie Po raz kolejny - Micra to w prawie połowie Clio, Mazda 2 to w więcej niż połowie Fiesta z silnikiem Peugeota. W zasadzie Yaris pozostaje japoński, poza tym, że jest produkowany we Francji, a jakość Toyoty jest obecnie sporo gorsza od koreańczyków czy europejczyków. Jeżeli przyczyną tego bezsensownego wyboru jest jakość, to wybierz coś, co jeszcze może być określone jako auto z dobrą jakością - np. Hyundaia czy Kia (czyli Hyundaia). Ale wszystkie współczesne auta w zasadzie mają podobną jakosć, a skoro w zasadzie większość producentów w klasie montuje francuskie diesle, to może jedna warto kupić to w oryginalnym opakowaniu. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 53 |
Data: Marzec 16 2010 15:48:07 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2010-03-16 14:52, *Waldek Godel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Ale wszystkie współczesne auta w zasadzie mają podobną jakosć, a skoro wDlatego jedynym wyjściem jest kupno niemiecko/amerykańskiej Corsy :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 54 |
Data: Marzec 16 2010 15:03:05 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 16 Mar 2010 15:48:07 +0100, Mirek Ptak napisał(a): Dlatego jedynym wyjściem jest kupno niemiecko/amerykańskiej Corsy :) z silnikiem fiata oczywiście ;-) Ale dlaczego każesz mu być tak okrutnym wobec kobiety? To niehumanitarne.. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 55 |
Data: Marzec 16 2010 08:32:31 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Tomek Glowka | On 16 Mar, 16:03, Waldek Godel wrote: Dnia Tue, 16 Mar 2010 15:48:07 +0100, Mirek Ptak napisał(a):Chyba może kupić Corsę z silnikiem nie tylko nie_na_F, nie tylko nie_Fiata, ale nawet z silnikiem _japońskim_. 1.7 DI 65KM, bez turbo, bez mocy, bez wyposażenia, bez wyglądu - ale wszystkie warunki formalne spełnia. Ale dlaczego każesz mu być tak okrutnym wobec kobiety? To niehumanitarne..Ale zgodne z założeniami. pozdrawiam, tomek 56 |
Data: Marzec 16 2010 22:35:39 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: MichałG | Mirek Ptak pisze: Dnia 2010-03-16 14:52, *Waldek Godel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: bosz... niemieckie auto dla kobiety.... brrrrrrr............ M. 57 |
Data: Marzec 16 2010 15:14:44 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Chevy |
Czesc, siostra zakupuje auto. Budżet to około 20kPLN, założenie - 3-5 diesel w małym autku to tylko marketing albo dla przedstawicieli którzy robia 50-60.000 na rok (ale taki przedstawiciel to raczej wiekszym autem jezdzi niz te ktore podales) Dlaczego ?? Czytaj dalej Roznica w cenie 2.000 - 3.000 PLN Cena benzyny: 4.4 Cena ropy: 4.0 Roczny koszt paliwa diesel: 4000 PLN Roczny koszt paliwa benzyna: 5280 PLN Roznica w paliwie (1280PLN) 3000 - 1280 = 1720 Jak widac kupujac samego benzyniaka zostaje ci w kieszeni. Do tego nie liczylem kosztow ekploatacji ktore sa duzo wieksze niz benzynie. Diesel do miasta sie nie nadaje jezeli chodzi o ekonomie. Jak chcesz zaoszczedzic nie kupuj diesla do miasta, bo pozniej bedziesz tylko narzekac i wyrobisz zla opinie o tych silnikach. To sa silniki w trase nie na miasto! pozdro 58 |
Data: Marzec 16 2010 15:23:40 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | Chevy napisał(a): Jak chcesz zaoszczedzic nie kupuj diesla do miasta, bo pozniej bedziesz tylko narzekac i wyrobisz zla opinie o tych silnikach. To sa silniki w trase nie na miasto!Takich bredni które mają odwieźć od kupna auta z silnikiem diesla, dawno nie czytałem. -- Krzysiek 59 |
Data: Marzec 16 2010 15:41:48 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Chevy |
Jak chcesz zaoszczedzic nie kupuj diesla do miasta, bo pozniej bedziesz Jak sie nie umie liczyc to sa to brednie. Wez kalkulator i policz. Sam mam diesla robie nim 30.000 /rok tylko trasy a benzyniakiem 15.000/rok tylko w miescie. Wiem najlepiej jak wyglada eksploatacja tych samochodow. I szczerze powiem ze nawet 30.000 /rok ktore robie nie sklonia mnie aby nastepnym razem kupic diesla. A trzymam auto 5 lat i nastepne 60 |
Data: Marzec 16 2010 16:02:59 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | Chevy napisał(a): Jak sie nie umie liczyc to sa to brednie. Wez kalkulatorSam sobie policz. Ja kalkulatora nie potrzebuje, wystarczy że kilka lat brachol jeździ 2,5V6 a jeżdżę 2,5DTI. Około 60% miasto reszta trasa. Wiem ile jego fura spala i ile zostawia na "CPN"ie a ile moja spala i ile ja zostawiam na "CPN"ie. A tak ogólnie przez 20 lat jeździłem różnymi benzynami i dieslami, i stwierdzam że piszesz totalne bzdury że diesel tylko na trasy. Sam mam diesla robie nim 30.000 /rok tylko trasy a benzyniakiem 15.000/rok tylko w miescie.Brakuje mi w powyższym jeszcze - motocykl, skuter i rower na szybkie wyskoki :) Wiem najlepiej jak wyglada eksploatacja tych samochodow.Nie twierdzę, że nie wiesz. I szczerze powiem ze nawet 30.000 /rok ktore robie nie sklonia mnie aby nastepnym razem kupic diesla.Ja Ciebie nie namawiam. -- Krzysiek 61 |
Data: Marzec 16 2010 17:02:13 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Chevy |
Jak sie nie umie liczyc to sa to brednie. Wez kalkulatorSam sobie policz. Ja kalkulatora nie potrzebuje, wystarczy że kilka lat brachol jeździ 2,5V6 a jeżdżę 2,5DTI. Około 60% miasto reszta trasa. Wiem ile jego fura spala i ile zostawia na "CPN"ie a ile moja spala i ile ja zostawiam na "CPN"ie. A tak ogólnie przez 20 lat jeździłem różnymi benzynami i dieslami, i stwierdzam że piszesz totalne bzdury że diesel tylko na trasy. Sam mam diesla robie nim 30.000 /rok tylko trasy a benzyniakiem 15.000/rokBrakuje mi w powyższym jeszcze - motocykl, skuter i rower na szybkie wyskoki :) Wiem najlepiej jak wyglada eksploatacja tych samochodow.Nie twierdzę, że nie wiesz. I szczerze powiem ze nawet 30.000 /rok ktore robie nie sklonia mnie abyJa Ciebie nie namawiam. Masz diesla z dobrej epoki, jak bys mial CDTI to juz by nie bylo tak kolorowo w dodatku 2.5 a 1.4 to jest roznica te 2 to jest nowa epoka, epoka kiczu. Jeszcze kwestia kto jak dlugo jedzie do miasta. Bo jak masz 5-10 km to ani nie depniesz bo turbina cierpi, na zimno silnik pali jak smok, w zime przy slabszym akku dopalenie moze stanowic problem i do tego niech sie cos spierdzieli.....w nowych dieslach to sa olbrzymie koszty listwy CR, wtryski PD, POMPY CR, wtryski CR, turbawki to sa elelmenty o ktorych poczytasz na kazdym forum w wątku o nowych "wspanialych technologiach". Dzisiejsze auta nie sa takie jak np merc e124 ktory robil milion i jezdzil dalej albo passat b4 ktory w benzynie robil 500.000 i jezdzil dzisiaj jest ok do 50.000 pozniej gwarancja albo koszty koszty koszty ... a im bardzies skomplikowana konstrukcja tym wiecej z nia problemów, niestety nowe diesle sa duzo bardziej skomplikowane od nowych benzyniaków. Kolega szuka 3 letniego samochodu a nie 10 letniego (ktory tak naprawde jeszcze 2x tyle wyjezdzi co ten nowy 3 latek) 62 |
Data: Marzec 16 2010 18:16:42 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | Chevy napisał(a): Masz diesla z dobrej epoki, jak bys mial CDTI to juz by nie bylo tak kolorowoRzecz w tym że wyrosłem z czterocylindrowych silników diesla. w dodatku 2.5 a 1.4 to jest roznica te 2 to jest nowa epoka, epoka kiczu.Skłaniam się raczej w kierunku takim, że teraz ludzie, młodzi ludzie, a w szczególności kobiety, nie mają zielonego pojęcia jak tymi dieslami się jeździ, nie potrafią słuchać auta, auto daje znać wcześniej że coś jest nie tak. Tacy ludzie są nie świadomi dźwięków auta, silnika, jaki jest stan oleju, kiedy sie go zmienia, jaki jest stan aku. pasków, klimy, nawet nie wiedzą czy mają turbinę czy nie, nie mówiąc już o sposobie jazdy z turbo. Osobiście widziałem jak kobieta chciała wlać płyn do spr. tam gdzie wlewa sie olej, nie mówiąc juz o częstych przypadkach tankowania nie tego na czym sie jeździ. Czy to zima czy lato, od razu kręcą i w pedał. Tacy ludzie traktują auto jak zwykłą windę w bloku. Nie ważne czy piszczy, trzęsie, drzwi sie nie domykają, radio głośniej i w pedał. To z moich obserwacji. Więc tacy ludzie co napiszą? Że gówno teraz produkują, awaryjne są, ale o stylu jazdy cisza. Jeszcze kwestia kto jak dlugo jedzie do miasta. Bo jak masz 5-10 km to ani nie depniesz bo turbina cierpi, na zimno silnik pali jak smok, w zime przy slabszym akku dopalenie moze stanowic problem i do tego niech sie cos spierdzieli.....Benzynowych to też sie tyczy. Dzisiejsze auta nie sa takie jak np merc e124Miałem epizod z 123 300D, poezja :) Kolega szuka 3 letniego samochodu a nie 10 letniego (ktory tak naprawde jeszcze 2x tyle wyjezdzi co ten nowy 3 latek)Problem i to bardzo poważny jest w tym, kto, jak jeździł, jak dbał o to auto przez te trzy lata. To rzutuje na dalszej eksploatacji w przyszłości. Bo kwiatki złego lub dobrego obchodzenia się, będą przez lata wychodzić. -- Krzysiek 63 |
Data: Marzec 16 2010 18:35:32 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Archangell | Skłaniam się raczej w kierunku takim, że teraz ludzie, 64 |
Data: Marzec 16 2010 18:39:42 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | Archangell napisał(a): Już kolejny raz czytam, że ludzie nie potrafią jeździć samochodamiGoogle ma wolne? Na temat cytowania i konfiguracji czytnika też tam jest napisane :) -- Krzysiek 65 |
Data: Marzec 16 2010 19:45:33 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: LEPEK | Archangell pisze: Już kolejny raz czytam, że ludzie nie potrafią jeździć samochodami Każdego samochodu bez względu na silnik nie można deptać od razu po odpaleniu, gdy jest zimny - trzeba odczekać, aż się rozgrzeje. Każdy silnik z turbiną (a więc i turbo diesel) po jeździe na szybszych obrotach musi trochę "ochłonąć" (musi schłodzić się turbina): ostatni kawałek przed wyłączeniem silnika przejechać bardzo spokojnie i po stanięciu chwile potrzymać na wolnych obrotach. Dieslem jeździć należy na właściwych dla niego obrotach - nie za wysokich (pod czerwone pole), ale i nie za niskich (nie tak, żeby aż telepało) - wolniej zużyje sie zarówno turbina, jak i dwumasa. To tak ogólnie i podstawowo. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 66 |
Data: Marzec 16 2010 20:10:18 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Chevy |
Skłaniam się raczej w kierunku takim, że teraz ludzie, wiesz jak to jest, czasem nawet dobra jazda nie wystarczy, przykładowo silniki VW TDI tej nowszej generacji ze zmianna geometria turbiny jak ktos jezdzi delikatnie caly rok i planuje raz w roku wyjechac w trase na wakacje co sie okazuje?? auto nie jedzie bo od zgromadzonej sadzy pozapiekały sie kierownice i komputer odcina paliwo zeby silnika nie rozsadzilo. Okazuje sie zeby tego uniknac trzeba regularnie dokrecac do 3 tysiecy i raz dwa azy dziennie do 4 :) Tylko w metropoliach nie zawsze mozna spelnic zachcianki turbiny :) A na trasie jak latasz 140 to jzu ladnie wszystko pracuje i turbo sie nie zapiecze. 67 |
Data: Marzec 16 2010 20:02:57 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Chevy |
Masz diesla z dobrej epoki, jak bys mial CDTI to juz by nie bylo takRzecz w tym że wyrosłem z czterocylindrowych silników diesla. w dodatku 2.5 a 1.4 to jest roznica te 2 to jest nowa epoka, epoka kiczu.Skłaniam się raczej w kierunku takim, że teraz ludzie, młodzi ludzie, a w szczególności kobiety, nie mają zielonego pojęcia jak tymi dieslami się jeździ, nie potrafią słuchać auta, auto daje znać wcześniej że coś jest nie tak. Tacy ludzie są nie świadomi dźwięków auta, silnika, jaki jest stan oleju, kiedy sie go zmienia, jaki jest stan aku. pasków, klimy, nawet nie wiedzą czy mają turbinę czy nie, nie mówiąc już o sposobie jazdy z turbo. Osobiście widziałem jak kobieta chciała wlać płyn do spr. tam gdzie wlewa sie olej, nie mówiąc juz o częstych przypadkach tankowania nie tego na czym sie jeździ. Czy to zima czy lato, od razu kręcą i w pedał. Tacy ludzie traktują auto jak zwykłą windę w bloku. Nie ważne czy piszczy, trzęsie, drzwi sie nie domykają, radio głośniej i w pedał. To z moich obserwacji. Więc tacy ludzie co napiszą? Że gówno teraz produkują, awaryjne są, ale o stylu jazdy cisza. Jeszcze kwestia kto jak dlugo jedzie do miasta. Bo jak masz 5-10 km to aniBenzynowych to też sie tyczy. Dzisiejsze auta nie sa takie jak np merc e124Miałem epizod z 123 300D, poezja :) Kolega szuka 3 letniego samochodu a nie 10 letniego (ktory tak naprawdeProblem i to bardzo poważny jest w tym, kto, jak jeździł, jak dbał o to auto przez te trzy lata. To rzutuje na dalszej eksploatacji w przyszłości. Bo kwiatki złego lub dobrego obchodzenia się, będą przez lata wychodzić. zgadza sie, ale kiedyś styl jazdy nie odbijal sie tak w skutkach na silniku. dalej przystaje przy swoim ze benzyniaki wolnossace sa mniej skomplikowane przez co mniej awaryjne i bardziej nadaja sie do miasta. Jak robisz naprawde duzo KM jak najabrdziej diesel ale jak robisz 20.000 i planujesz zakup nowego to trzeba jezdzic 6-8 lat zeby sie to zwrocilo. 68 |
Data: Marzec 16 2010 20:27:17 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | Chevy napisał(a): i planujesz zakup nowego to trzeba jezdzic 6-8 lat zebyTak samo jak montaz inst. gazowej. Oblicznie po ilu latach to się zwróci. To jakaś norma?... Wytyczna w zakupie? Są ludzie którzy mają gdzieś kiedy to mu sie zwróci, on chce przejechać 100km za np. 30 zł a nie za 50zł, i to jest argument. -- Krzysiek 69 |
Data: Marzec 16 2010 21:42:01 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Chevy |
i planujesz zakup nowego to trzeba jezdzic 6-8 lat zebyTak samo jak montaz inst. gazowej. Oblicznie po ilu latach to się zwróci. To jakaś norma?... Wytyczna w zakupie? Są ludzie którzy mają gdzieś kiedy to mu sie zwróci, on chce przejechać 100km za np. 30 zł a nie za 50zł, i to jest argument. dla mnie nie jest argumentem ale wlasnie wytyczna, bo zanim 100KM bedzie kosztowac 30zł przez pierwsze 6-8 lat kosztuje 50 a nawet wiecej, chodzi o to ze diesel jest duzo drozszy od benzyniaka w momemcie zakupu i w eksploatacji. Co z tego ze place 30zł/100 jak instalacja kosztuje 3500 a robie 20.000 /rok i w dodatku mam silnik 1.2 albo 1.4. Dopiero po 5 latach moge sie cieszyć kosztami za paliwo ale nie zaraz po instalacji. Np. Passat B5FL diesel jest srednio drozszy o 4-5 tys od benzyny (mowie o dobrym stanie) Argumentem dla mnie jest fakt, ze poprsotu ktos lubi diesla i nie interesuja go liczby czyli ekonomia - oszczednosci. Poprostu lubi i koniec. 70 |
Data: Marzec 16 2010 22:34:06 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | Chevy napisał(a): Argumentem dla mnie jest fakt, ze poprsotu ktos lubi diesla i nie interesuja go liczby czyli ekonomia - oszczednosci. Poprostu lubi i koniec.Lubi sie za coś. A za co diesla sie lubi to ogólnie wiadomo. ps Zrób coś z cytowaniem, bo coś już wcześniej Ci sie skopało. -- Krzysiek 71 |
Data: Marzec 17 2010 00:20:12 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Chevy |
Argumentem dla mnie jest fakt, ze poprsotu ktos lubi diesla i nieLubi sie za coś. A za co diesla sie lubi to ogólnie wiadomo. ps Zrób coś z cytowaniem, bo coś już wcześniej Ci sie skopało. outlooka uzywam, moze to cala sprawe tlumaczy ... 72 |
Data: Marzec 17 2010 07:03:56 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Grejon | Chevy pisze: outlooka uzywam, moze to cala sprawe tlumaczy ... To jeszcze go skonfiguruj po ludzku http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ 73 |
Data: Marzec 16 2010 15:24:03 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Tomek | Roznica w cenie 2.000 - 3.000 PLNRozumiem, że diesel po 3 latach jest do przodu finansowo? :-) Ps. Nie uwzględniłe niższego spalania diesla, więc różnica w kosztach jest troszkę (choć nieznacznie większa). Dołożyłbym jeszcze te 220 zeta i mamy po 2 latach koszty wyrównane, a dalej na korzyć diesla. Co do awaryjnoci - mój ma przebieg 200 tys. km i na razie - odpukać - bez awarii. To np. dla tej pani co najmniej 10 lat jeżdżenia. Tomek 74 |
Data: Marzec 16 2010 15:47:14 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Chevy |
Roznica w cenie 2.000 - 3.000 PLNRozumiem, że diesel po 3 latach jest do przodu finansowo? :-) uwzglednilem 5/100 diesel 6/100 benzyna i to eko driving nie wiez w broszury ze spali 4 w miescie To jak sie nic nie posypie to ma szczescie i kosztami na to samo wyjdzie, moze 1000-2000 do przodu jak bedzie trzymac auto 5lat. W tych autach diesle tyle nie wytrzymuja (mowimy o malych silnikach a nie o 2-3 litrowych dieslach) tym bardziej jak bedzie tylko po miescie jezdzic. Nie bede powtarzal tego co pisalem wystarczy na ggogle wklepac fraze "diesel czy benzyna" zobaczysz po ilu sie zwraca koszt...napewno nie przy 20.000 i uzywanym aucie nie wiadomo w jaki sposob ekploatowane. Mam diesla i benzyne wiem co mowie a nie tylko po to zeby sie wymadrzac. Kolega pyta to mu odpowiedzialem z wlasnego doswiadczenia a nie informacji z palca wyssanych. pozdro 75 |
Data: Marzec 16 2010 14:23:19 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 16 Mar 2010 11:44:22 +0000 (UTC), Proszę o jakieś opinie. Nie znam nikogo kto miałby auto tej klasy z Rozwiązanie nasuwa się jedno - kup jej któregoś ze słowackich bliźniaków - Toytoa Aygo/Citroen C1/Peugeot 107. Wszystkie są robione w fabryce Toyoty, jeżeli chcesz być ortodoksyjny, to weź Toyotę, choć dość powszechnie jest uważana za najbrzydszą z nich wszystkich. Autko ma bardzo dobrą opinię, a jego silnik wręcz rewelacyjną - mam na myśli silnik benzynowy. Jest to chyba jedyny przypadek, że wersja benzynowa pali w zasadzie tyle samo albo i mniej niż równoważny mu osiągami model diesla (1.4HDi, ten sam co w Mazdzie, niedostępny oficjalnie w Polsce). To doskonałe miejskie autko za rozsądne pieniądze. Różnica w cenach modeli pozwoli ci wybrać wersję lepiej wyposażoną. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 76 |
Data: Marzec 16 2010 17:08:28 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Mateusz Mirski | W dniu 2010-03-16 12:44, pisze: Ona chce diesla z powodów ekonomicznych, wydaje mi się, że to jest Pamiętaj, żeby na szali położyć też fakt, że diesel się dłużej nagrzewa i jeśli trasy będą krótkie, będzie ciągle zimno w zimie. -- Pozdrawiam M. 77 |
Data: Marzec 16 2010 17:11:29 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Bydlę | wrote: 78 |
Data: Marzec 16 2010 20:09:03 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Marcin Jan | pisze: Czesc, siostra zakupuje auto. Budżet to około 20kPLN, założenie - 3-5 letni czy w takiej popierdwace nie będzie zbyt głośno od tego diesla? O ile auta średniej klasy są dość dobrze wytłumione ale ja już w kompakcie golf V słyszę dość dobrze odgłos klekota, a co będzie w klasie B? 79 |
Data: Marzec 16 2010 20:44:20 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Krzysztof 45 | Marcin Jan napisał(a): czy w takiej popierdwace nie będzie zbyt głośno od tego diesla?Proponuje dla ludzi ze schorzeniami słuchu na dojazdy do pracy Melexa LOL -- Krzysiek 80 |
Data: Marzec 16 2010 21:37:59 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Jackare | przy 20 tys rocznie - nie ma sensu. 81 |
Data: Marzec 17 2010 09:21:31 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Vlad The Ripper | przy 20 tys rocznie - nie ma sensu.W Polsce ma sens aż nadto, to nie Niemcy, nie ma podatku drogowego, ani plakietek z zakazami wjazdu do miast. 82 |
Data: Marzec 17 2010 14:47:04 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2010-03-17 09:21, *Vlad The Ripper* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: przy 20 tys rocznie - nie ma sensu.W Polsce ma sens aż nadto, to nie Niemcy, nie ma podatku drogowego, ani Jeszcze Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 83 |
Data: Marzec 17 2010 15:45:03 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: omega_fan | Mirek Ptak wrote: Dnia 2010-03-17 09:21, *Vlad The Ripper* napisał, a mnie coś podkusiło, .... i dluuuugo nie bedzie, moim zdaniem. 84 |
Data: Marzec 18 2010 08:31:28 | Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel? | Autor: Vlad The Ripper | Na szczęscieDnia 2010-03-17 09:21, *Vlad The Ripper* napisał, a mnie coś podkusiło, ... i dluuuugo nie bedzie, moim zdaniem.I oby się sprawdziło. |
Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?

