Grupy dyskusyjne   »   Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji

Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji





15 Data: Maj 12 2007 10:29:56
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: Jurand 

"-=Elwood=-"  wrote in message

Użytkownik "Nowak Lukas" napisał:
Szukam auta kombi w dieslu , auto ma sluzyc do ciagniecia lawety, czyli
dlugie trasy przydalby sie duzy zapas mocy, oczywiscie ekonomia i
bezawaryjnosc.:)
[...]
Myslalem o audi A6 2.5TDI ale podobno silnik jest awaryjny i koszty
eksploatacyjne sa drogie:(
moze lepiej poszukac Mondeo z silnikiem 130KM??,
Jak ktos ma chwilke i ciekawy pomysl to chetnie poslucham.
Proponuję Omegę B z silnikiem 2,5TD.
Zapłacisz poniżej 20tys zł. Silnik silny, 131KM, Wytrzymały.

JAKIIII?

Oczywiście
mozesz  znaleźć opinię że pękają w nim głowice po przegrzaniu,
może....znam osobiście 23  użytkowników tego samochodu i żaden nie ma z
nim większego problemu, nikomu nie  pękła głowica. Auto bardzo
komfortowe, bardzo dobrze wyposażone. Polecam. Pozdrawiam

A ja znam kilka osób, które miały TDS-a zarówno w Omedze jak i BMW i nikt
już do tego silnika wrócić nie chce. Głowice nie pękały, ale działy się inne
"fajne" rzeczy, np. zerwane kółko zębate wałka rozrządu na włoskiej
autostradzie, zamęczone pompy wtryskowe, itp. niespodzianki ;)

Jeśli to ma być bezproblemowy, łatwy i tani w naprawie, turbodiesel - szukać
rozwiązań VW/Audi, cztero lub pięciocylindrowych.

16 Data: Maj 12 2007 19:42:31
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: -=Elwood=- 

Użytkownik "Jurand" napisał:

Zapłacisz poniżej 20tys zł. Silnik silny, 131KM, Wytrzymały.

JAKIIII?

Ano wytrzymały. To mocny silnik, stara konstrukcja, ale wytrzymała i jeździ na wszystkim, nawet oleju rzepakowym (hard core).

A ja znam kilka osób, które miały TDS-a zarówno w Omedze jak i BMW i nikt
już do tego silnika wrócić nie chce. Głowice nie pękały, ale działy się inne
"fajne" rzeczy, np. zerwane kółko zębate wałka rozrządu na włoskiej
autostradzie, zamęczone pompy wtryskowe, itp. niespodzianki ;)

Stary, zastanów się zanim coś napiszesz. W ten sam sposób możesz napisać o kazdym innym aucie, że gówno bo coś sie kiedyś komuś stało! Jeśli ktoś kupuje używane auto to nigdy nie ma pewności że coś mu się tam w nim nie stanie, bez znaczenia czy to włoska autostrada czy polna droga na Antylach. Jak sobie zadbasz tak pojeździsz.

Jeżdże Omegą B 2,5TD z silnikiem X25TD. Własnie tym który Opel odkupił od BMW a oni wczesniej od Steier'a. Silnik chodzi bardzo ładnie, wymaga częstrzej zmiany oleju, bo producent zaleca co 7,5tys. km. W razie awarii jest pełno cześci.
Tylko trzeba o niego dbać, nie dawać w łapy szamanom albo Panu Józkowi który kiedyś widział diesla.

Jeśli to ma być bezproblemowy, łatwy i tani w naprawie, turbodiesel - szukać
rozwiązań VW/Audi, cztero lub pięciocylindrowych.

No pewnie. Szczególnie nowsze VW i Audi na pompowtryskiwaczach. Zalejesz jakimś gorszym paliwem i masz śliczny wydatek.

A co do łatwości, to które Audi polecasz? Np. A6 2,5TD w którym nalezy rozebrać cały przód żeby zrobić rozrząd?? A części są drogie?

Pamiętaj, każda ocena jest subiektywna. I jeśli chcesz być wiarygodny to opisz swoje auto a nie wypisuj że znasz kilka osób co mają samochody...
Pozdrawiam

--
________________________________
-=Elwood=-

17 Data: Maj 12 2007 23:35:02
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: Jurand 

"-=Elwood=-"  wrote in message

Użytkownik "Jurand" napisał:
Zapłacisz poniżej 20tys zł. Silnik silny, 131KM, Wytrzymały.
JAKIIII?
Ano wytrzymały. To mocny silnik, stara konstrukcja, ale wytrzymała i
jeździ na  wszystkim, nawet oleju rzepakowym (hard core).

Chwila - mówimy o silniku, który przeżyje niejedno ciągnięcie lawety o masie
ok. 2 tony, a ten potrafi wyzionąć ducha nawet bez takiego obciążenia... A
na oleju rzepakowym to i common rail pojedzie, kwestia - jak długo ;) I nie
mów, że to jest mocny silnik....

A ja znam kilka osób, które miały TDS-a zarówno w Omedze jak i BMW i nikt
już do tego silnika wrócić nie chce. Głowice nie pękały, ale działy
się inne "fajne" rzeczy, np. zerwane kółko zębate wałka rozrządu na
włoskiej autostradzie, zamęczone pompy wtryskowe, itp. niespodzianki ;)
Stary, zastanów się zanim coś napiszesz. W ten sam sposób możesz napisać
o  kazdym innym aucie, że gówno bo coś sie kiedyś komuś stało! Jeśli
ktoś kupuje  używane auto to nigdy nie ma pewności że coś mu się tam w
nim nie stanie, bez  znaczenia czy to włoska autostrada czy polna droga
na Antylach. Jak sobie  zadbasz tak pojeździsz.

Akurat auto było bardzo zadbane, ale jak silnik jest "minowaty" to takie
rzeczy mogą mieć miejsce...

Jeżdże Omegą B 2,5TD z silnikiem X25TD. Własnie tym który Opel odkupił
od BMW a  oni wczesniej od Steier'a. Silnik chodzi bardzo ładnie, wymaga
częstrzej zmiany  oleju, bo producent zaleca co 7,5tys. km. W razie
awarii jest pełno cześci. Tylko trzeba o niego dbać, nie dawać w łapy
szamanom albo Panu Józkowi który  kiedyś widział diesla.

A dużo waćpan kilometrów tą Omegą przejechał?

Jeśli to ma być bezproblemowy, łatwy i tani w naprawie, turbodiesel -
szukać rozwiązań VW/Audi, cztero lub pięciocylindrowych.
No pewnie. Szczególnie nowsze VW i Audi na pompowtryskiwaczach. Zalejesz
jakimś  gorszym paliwem i masz śliczny wydatek.

Na silnik na pompowtryskach go nie stać - nie zmieści się w tym przedziale
cenowym.

A co do łatwości, to które Audi polecasz? Np. A6 2,5TD w którym nalezy
rozebrać  cały przód żeby zrobić rozrząd?? A części są drogie?

Zdecydowanie jest to lepsza jednostka napędowa niż 2.5 TDS. Sprawdzona w
boju wiele wiele wiele razy. Części drogie? Jakie?

Pamiętaj, każda ocena jest subiektywna. I jeśli chcesz być wiarygodny to
opisz  swoje auto a nie wypisuj że znasz kilka osób co mają samochody...
Pozdrawiam

Sam miałem 525 TDS-a, silnik - kupa nie z tej ziemi. Słaby, paliwożerny,
nadrabia jedynie kulturą pracy... Kolega miał 525 TDS-a, osobiście pomagałem
mu to z autostrady zwieźć. Serwis BMW w Krakowie znam dobrze... "Gdyby nie
te TDS-y, to byśmy zarabiali połowę mniej"... ;)

Jurand.

18 Data: Maj 13 2007 00:46:19
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: złoty 

Jurand napisał(a):


Sam miałem 525 TDS-a, silnik - kupa nie z tej ziemi. Słaby, paliwożerny,
nadrabia jedynie kulturą pracy... Kolega miał 525 TDS-a, osobiście pomagałem
mu to z autostrady zwieźć. Serwis BMW w Krakowie znam dobrze... "Gdyby nie
te TDS-y, to byśmy zarabiali połowę mniej"... ;)


...przesadzasz. Sam miałem okazję sporo przejeździć Omegą B z TDS-em i to w cięższych warunkach (laweta)..i sprawowała się bezproblemowo.
No ale.. ja dbam o auta - i to niekoniecznie chodzi o mycie. I raczej nie kupuję padliny.

pzdr
A.

19 Data: Maj 12 2007 17:04:02
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: Nowak Lukas 

Witam

Przegladalem oferty Omegi B po face liftingu lata 2002 ceny w granicach
30tys zl, z tego co zauwazylem sa jednostki 2.5 ze 150KM czyli powinno byc
ok, jedyne co mnie martwi to raczej duzy spadek wartosci Opla:((, wsumie
moje Mondeo tez w ciagu roku spadlo o kilka tys zl:(
A co myslicie o BMW 530? tylko te egzemplarze juz sa ciut starsze, lata 99.
Pozdrawiam
Lukas N.

20 Data: Maj 12 2007 19:13:57
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: -=Elwood=- 

Użytkownik "Nowak Lukas" napisał:

Przegladalem oferty Omegi B po face liftingu lata 2002 ceny w granicach
30tys zl, z tego co zauwazylem sa jednostki 2.5 ze 150KM czyli powinno byc
ok,

Zaproponowałem Ci starsze auta, tzn Omegę przed Liftem. Te z silnikami o których piszesz to zupełnie inna konstrukcja, mocniejsze itp. Jeśli stać Cie to kupuj tego. Osobiscie uważam że nie zawiedziesz się. Części do tych aut są raczej tanie, masa zamienników itp.
Zresztą gdzie nie zapytasz, każdy będzie swoje gniazdko chwalił i wyjdzie że każde auto jest suuuper i bezawaryjne, pali jedynie symboliczne ilości paliwa i jeździ głównie z miłości do właściciela.

jedyne co mnie martwi to raczej duzy spadek wartosci Opla:((, wsumie
moje Mondeo tez w ciagu roku spadlo o kilka tys zl:(

No to kochany albo chcesz auto do ciężkiej pracy, ciągania lawet albo limuzynę trzymajacą wartość. Tylko porównaj wyposażenie Opla Omegi do innych. Za niższą cenę masz bardzo wysokie wyposażenie auta, pełen komfort.
Kupując diesla musisz go sprawdzić i to dobrze. Zresztą ta zasada tyczy sie każdego auta.

A co myslicie o BMW 530? tylko te egzemplarze juz sa ciut starsze, lata 99.

Nigdy nie jeździłem takim. Ale podejrzewam że zwyżka cenowa jest spowodowana dużym wzięciem wśród gówniarzy z ogolonymi głowami ;-)
Sorrki ale nie chciałem nikogo urazić, tak sobie jedynie myśle.
Pozdrawiam

--
________________________________
-=Elwood=-

21 Data: Maj 13 2007 00:31:15
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: PAndy 


"-=Elwood=-"  wrote in message Za Omega przemawia jeszcze to ze tylnonapedowiec wiec znacznie lepszy do lawety niz mondeo...

22 Data: Maj 13 2007 09:37:50
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: Nowak Lukas 

Witam,

A możecie powiedziec mi ile spala taka Omega 2.5 DTI 150KM? no i może ktos
ma takowa i moze sprawdzic w dokumentach jaka jest DMC przyczepy z hamulcem?
( ostatnio ogladalem Pasata w benzynie B5 i DMC przyczepy byla 1300kg-
strasznie malo:(( ) pozdrawiam
Lukas N.

23 Data: Maj 13 2007 18:38:59
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: Hektor 

Użytkownik "-=Elwood=-"  napisał

Tylko porównaj wyposażenie Opla Omegi do innych. Za niższą cenę masz bardzo wysokie wyposażenie auta, pełen komfort.

Wszystko fajnie, ale to wykonanie...
Dobrze, ze Opel wycofal sie z tego segmentu, bo zalosc brala jak sie popatrzylo na plastiki i ich spasowanie.

Zbigniew Kordan

24 Data: Maj 14 2007 00:13:53
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: PAndy 


"Hektor"  wrote in message

Użytkownik "-=Elwood=-"  napisał

Tylko porównaj wyposażenie Opla Omegi do innych. Za niższą cenę masz bardzo wysokie wyposażenie auta, pełen komfort.

Wszystko fajnie, ale to wykonanie...
Dobrze, ze Opel wycofal sie z tego segmentu, bo zalosc brala jak sie popatrzylo na plastiki i ich spasowanie.

nie kwekaj - porownywalne mesie nie lepiej wykonane

25 Data: Maj 14 2007 09:56:57
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: Hektor 

Użytkownik "PAndy"  napisał

nie kwekaj - porownywalne mesie nie lepiej wykonane

"E" klasa wykonana na podobnym poziomie co Omega ? Nie zartuj...

Zbigniew Kordan

26 Data: Maj 12 2007 22:00:50
Temat: Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji
Autor: V-Tec 

Nowak Lukas napisał(a):

Witam

Szukam auta kombi w dieslu , auto ma sluzyc do ciagniecia lawety, czyli
dlugie trasy przydalby sie duzy zapas mocy, oczywiscie ekonomia i
bezawaryjnosc.:)

Jeśli jesteś handlarzem to wymiękam: szewc pyta w jakich butach ma chodzić... ;)
ATSD: nigdy nie zwracałeś uwagi czym inni ciągają?

Jeśli jesteś handlarzem:
Pomyśl o VW T4 z 2.5TDI. Albo lepiej autolawecie - bierzesz 2 na raz. Nie znam szczegółów, ale jest jakiś szkopuł w przepisach i zwykłe osobówki są za lekkie na ciąganie lawet (chyba, że wieziesz coś lekkiego).

Jeśli nie jesteś handlarzem:
Stare audi A6 (C4) 2.5TDI (R5, 115 lub 140KM) będzie niezłym wyborem. Oszczędny w jeździe, w naprawach niekoniecznie, mocny, trwały. Nie wiem tylko ile może "na hak" wziąć, no i ciężko kupić taki w dobrym stanie. Ten sam silnik (tzn. tylko wersja 140KM) wkładali też do Volvo S/V70 rocznik -2000 oraz początkowych model 2000, niektóre S80 też miały ten silnik.

Mój kolega Omegą 2.5TDS jeździł z lawetą i chwalił sobie.

W.

Re: Auto do ciągniecia lawety - szukam propozycji



Grupy dyskusyjne