Grupy dyskusyjne   »   "Automat", prawdy i mity?

"Automat", prawdy i mity?



1 Data: Czerwiec 26 2008 19:56:25
Temat: "Automat", prawdy i mity?
Autor: heÂŽsk 


Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?

Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie
slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.

 


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie!
Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/
http://miniurl.pl/manie2006
http://bezswiatel.ath.cx/?page=aktualnosci



2 Data: Czerwiec 26 2008 20:02:07
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: JarekM 

heRsk wrote:

Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?

Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie
slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.

mam, używam, jestem zadowolony.
do tej pory jeżdziłem manualem, ale ... następne auto też będzie z
automatem.
co do muła... nie jest tak źle, dużo zależy od zestrojenia automatu z
silnikiem,
oddam te parę dzięsiątych przyspieszenia do setki w zamiana za błogie
lenistwo :)

--
Jarek (Cobra) Marecik
Disco 2 Td5; Herbert I - TEAM DM452MT - Sirio T3-27

3 Data: Czerwiec 26 2008 20:15:28
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Lewis 

Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie
slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.

Starsze planetarki faktycznie na przyspieszeniu ustepują manualom ale jak masz ponad 150KM to raczej te kilka dziesiątych sek więcej do setki nie robi różnicy, co innego dzisiejsze DSG przy nim manual mógłby nie istnieć wcale.

Ja mam jeszcze zwykła planetraną 4 biegową, mimo ze na światłach z miejsca wielu zapaleńców mi na chwile ucieknie ale tylko na kilka sekund to jednak wole miec ten komfort braku potrzeby "wajchowania" ;) A pozatym automat TO JEST TO ;)

Owszem jeśli planujesz ciężkie auto "planetarke" i 90KM to daruj sobie takie zestawienie.


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 na sprzedaż
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW

4 Data: Czerwiec 26 2008 20:58:59
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mirosław 

Ja mam jeszcze zwykła planetraną 4 biegową, mimo ze na światłach z miejsca
wielu zapaleńców mi na chwile ucieknie ale tylko na kilka sekund to jednak
wole miec ten komfort braku potrzeby "wajchowania" ;) A pozatym automat TO
JEST TO ;)

Z własnych obserwacji (jeżdże cariną 1.8 107hp z automatem) - przy ruszaniu
ze świateł zapaleńcy tracą kupę czasu na zmianę biegu podczas gdy automat
zmienia bieg błyskawicznie ;)

--
pozdrawiam

5 Data: Czerwiec 26 2008 21:04:01
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Lewis 


Z własnych obserwacji (jeżdże cariną 1.8 107hp z automatem) - przy ruszaniu
ze świateł zapaleńcy tracą kupę czasu na zmianę biegu podczas gdy automat zmienia bieg błyskawicznie ;)

Mowa o wyrwaniu z jedynki, tu sprawny kierowca załatwi sprawe, kolejne zmiany to już na korzyść automatu.


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 na sprzedaż
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW

6 Data: Czerwiec 26 2008 22:38:55
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: radxcell 

*Lewis* wrote in

Mowa o wyrwaniu z jedynki, tu sprawny kierowca załatwi sprawe, kolejne
zmiany to już na korzyść automatu.

co wiecej, samochodem z automatem mozna wygrac wyscigi na cwiartke :)

pozdr, rdx

--
 ___         ___  __       _ _
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | spamboks na o2peel
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://tiny.pl/xfrv

9 Data: Czerwiec 29 2008 14:58:55
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

Mirosław pisze:

Z własnych obserwacji (jeżdże cariną 1.8 107hp z automatem) - przy ruszaniu ze świateł zapaleńcy tracą kupę czasu na zmianę biegu podczas gdy automat zmienia bieg błyskawicznie ;)


Bo 99% "zapalencow" rusza spod swiatel tak jakby w baku mieli kieliszek paliwa...



Pozdrawiam
Pawel

20 Data: Czerwiec 28 2008 15:29:17
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 27.06.2008 Brzezi  napisał/a:

pią, 27 cze 2008 o 16:36 GMT, Adam 'Chloru' Drzewososki napisał(a):

Tu masz zdjęcie Imprezy (N grupa)
http://www.quickonthenet.com/2004/930/pix/gallery/GrpN2004InteriorFrontRight.jpg

Grupa N to jest malo zmodyfikowany samochod, blisko mu do seryjniaka...

Przestań pieprzyc o czyms o czym nie masz pojecia. Tak sie sklada, ze
zbudowanie szybkiej Ngrupy jest drozsze czesto niz zbudowanie Agrupy.
Poza tym napisałes "wszystkie" - mam rozumiec, ze Nkie to nie sa auta
rajdowe ?

to teraz przyjrzyj sie jak wyglada impreza WRC, czyli rajdowy w pelnym tego
slowa znaczeniu:
http://www.tuningpy.com/foro/attachments/automovilismo-deportivo/8271-impreza-wrc-2006-impreza-interior.jpg?d=1146070291

A teraz powiedz jeszcze, ze wszystkie rajdowki to WRC. Gdybys nie
wiedział jeszcze to podpowiem Ci, ze np. w Polsce A8 od paru lat nie
jezdzi. Wnioski wyciagnij sobie sam.


--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

25 Data: Czerwiec 28 2008 23:37:55
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Mumin pisze:


[...]
inne. Póki reszta powbija te jedynki i puści sprzęgło ja już jestem dobre kilka metrów przed nimi.

...to samo słyszałem od sąsiada jeżdżącego cienkim '900. Ale on chyba ma jednak manuala. :)

pzdr
A.

26 Data: Czerwiec 26 2008 20:19:30
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Arek M 


Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?

Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.

"TO JEST TO!" :)
Pod dwoma jednak warunkami...
a) silnik musi byc mocny
b) automat musi byc w miare "mądry"

Jezdzilem w życiu kilkoma autami z automatem - między innymi Volvo S60 T5  (250KM), Mercedes 124 coupe (220 KM), nowy Citroen C5 (140KM, benzyna)  i jeszcze pare - ale pozostałymi bardziej okazyjnie wiec nie bede ich porównywał. Mercem i volvo jezdzilo sie wręcz cudownie. Skrzynia ZAWSZE wiedziala co chcesz zrobić i nie zastanawiała sie dlugo nad odpowiednimi krokami :) Mało tego - o ile w volvo skrzynia obłożona była jakaś elektroniką ktora mogla jej prace wspomagać - to w mercedsie elektroniki bylo zero :) No i oba auta miały odpowiednią moc. Natomiast C5 to jakas masakra (między innymi stąd moje zdanie ze żabojady nie potrafią robić samochodów). Wciskasz gaz - auto "czaszkuje" - "czego ten gość ode mnie chce" - po czym w koncu dla swietego spokoju robi to co wydaje sie jej ze kierowca od niej oczekuje . Wygląda to obrazow tak, ze wciskasz gaz, auto startuje po jakiejs sekundzie. A ten "lag" to raczej nie wina slabiutkiego silnika - tylko raczej francuskiej mysli technicznej. I merc i volvo miały swoje lata. Skrzynia nie byla traktowana łagodnie - a NIGDY nie zawiodła. W C5 zdechł po roku elektrozawór - cale szczescie na gwarancji...


Teraz jezdze manualem. Samochod zmieniam co rok i to byl taki eksperyment. Chcialem jakiegos sprytnego diesla, i tym razem niekoniecznie auto mialo zrywac asfalt (szybkimi autami juz sie w zyciu najezdzilem). Do tego przekonanie i mniejsze lub wieksze doswiadczenia z automatami w autach ze slabym silnikiem. I juz kombinuje czy go jednak nie zamienic na jakiegos mocniejszego diesla koniecznie z normalną (czyt. automatyczną) skrzynia biegów - i to przed upływem roku :) BTW. Mam na sprzedaż fajne auto :)




--
PozdrawiAM!
volvo S40 2.0D 140KM/320Nm

27 Data: Czerwiec 26 2008 20:28:21
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Szczepan Majdański 

A ten "lag" to raczej nie wina slabiutkiego silnika - tylko raczej
francuskiej mysli technicznej.

cos w tym chyba jest bo moja 406 2.0 lpg automat 130KM tez po czzasie
dopiero kuma co chce zrobic

29 Data: Czerwiec 30 2008 07:20:23
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 26 Jun 2008 20:19:30 +0200, Arek M napisał(a):

elektroniki bylo zero :) No i oba auta miały odpowiednią moc. Natomiast
C5 to jakas masakra (między innymi stąd moje zdanie ze żabojady nie
potrafią robić samochodów).

Żabojady z Zahnriemen Fabrik Gmbh???? Serio? ale masz jakieś wsparcie?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

30 Data: Czerwiec 30 2008 18:26:05
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: KiG 


Waldek Godel napisał"

Żabojady z Zahnriemen Fabrik Gmbh???? Serio? ale masz jakieś wsparcie?

Zahnriemen, zahnriemen, zahnriemen.
Zahnriemen???

--
KiG

31 Data: Czerwiec 30 2008 21:08:16
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 30 Jun 2008 18:26:05 +0200, KiG napisał(a):

Zahnriemen, zahnriemen, zahnriemen.
Zahnriemen???

Du hast recht, Zahnradfabrik.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

32 Data: Czerwiec 30 2008 20:58:59
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Mon, 30 Jun 2008 07:20:23 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 26 Jun 2008 20:19:30 +0200, Arek M napisał(a):
elektroniki bylo zero :) No i oba auta miały odpowiednią moc. Natomiast
C5 to jakas masakra (między innymi stąd moje zdanie ze żabojady nie
potrafią robić samochodów).

Żabojady z Zahnriemen Fabrik Gmbh???? Serio? ale masz jakieś wsparcie?

No ale czemu zabojady u nich kupuja ?
Podobnie jak cewki u siebie ?

J.

33 Data: Czerwiec 30 2008 21:15:20
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 30 Jun 2008 20:58:59 +0200, J.F. napisał(a):

No ale czemu zabojady u nich kupuja ?

No a gdzie mają kupować? AisinWarner też nie były dużo lepsze, przeciez
montowali w Xantiach.
Po prostu nie ma na rynku odpowiednio pancernej skrzyni do przedniego
napędu..

Podobnie jak cewki u siebie ?

Kwestia które u siebie - Valeo są bardzo dobre.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

34 Data: Czerwiec 26 2008 20:53:01
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "heRsk" <

Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?


Postawie Ci skrzynke browca jezeli przesiadziesz sie
z manuala na automata i potem stwierdzisz ze to byl blad.
Zawsze jest tak ze potem juz sie nie chce slyszec o recznym zmienianiu biegow...

Co do automatow to trzeba tylko pilnowac wymiany oleju, bo to rzecz bardzo istotna.
No i uwazaj na wszelakiej masci "amerykanskie" automaty, osobiscie uwazam ze to najwieksze
badziewia.

35 Data: Czerwiec 26 2008 21:03:51
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

Damian / TNC.pl pisze:


Użytkownik "heRsk" <
Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?


Postawie Ci skrzynke browca jezeli przesiadziesz sie
z manuala na automata i potem stwierdzisz ze to byl blad.
Zawsze jest tak ze potem juz sie nie chce slyszec o recznym zmienianiu biegow...

Ja sie zglaszam :) Jaki to ten browar? :)

Pozdrawiam

36 Data: Czerwiec 26 2008 21:07:43
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Arek M 


Postawie Ci skrzynke browca jezeli przesiadziesz sie
z manuala na automata i potem stwierdzisz ze to byl blad.
Zawsze jest tak ze potem juz sie nie chce slyszec o recznym zmienianiu biegow...

Ja sie zglaszam :) Jaki to ten browar? :)

Znaczy sie jezdziles kiepskim automatem :)

--
PozdrawiAM!
volvo S40 2.0D

37 Data: Czerwiec 26 2008 21:14:57
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 


Znaczy sie jezdziles kiepskim automatem :)


Nie, po prostu jestem jeszcze mlody i kreci mnie machanie wajcha ;)

Pozdrawiam

38 Data: Czerwiec 26 2008 21:38:09
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Lewis 


Nie, po prostu jestem jeszcze mlody i kreci mnie machanie wajcha ;)

Stary... znajdź kobiete :D

--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 na sprzedaż
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW

39 Data: Czerwiec 26 2008 21:35:41
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

Lewis pisze:


Nie, po prostu jestem jeszcze mlody i kreci mnie machanie wajcha ;)

Stary... znajdź kobiete :D


Jak jade z kobieta to rzeczywiscie wole automat, moze ciagle trzymac reke na kolanie :D

40 Data: Czerwiec 26 2008 22:13:31
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: PepedB 

Arek M pisze:


Postawie Ci skrzynke browca jezeli przesiadziesz sie
z manuala na automata i potem stwierdzisz ze to byl blad.
Zawsze jest tak ze potem juz sie nie chce slyszec o recznym zmienianiu biegow...

Ja sie zglaszam :) Jaki to ten browar? :)

Znaczy sie jezdziles kiepskim automatem :)

Też chcę tą kratkę ;) Jeździłem wieloma- od 3 biegowego amerykańca w Dodge'u Caravanie '90 poprzez 4 biegowego ZF w Oplu Omedze 2,6, po różniaste 5 biegowe współczesne wynalazki. Powiem tyle- póki nie zdziadzieję do końća chcę manuala. Co ciekawe automat szczególnie mnie wkurza w korkach, a bardzo nim lubię jeździć w trasie. Ot w trasie człowiek się rozleniwia i tu charakter automatów się sprawdza, a w mieście przeszkadza opóźnienie w redukcjach i na sprzęgle, kiedy trzeba szybko przyspieszyć. Z automatów najbardziej odpowiadały mi te stosowane w naprawdę mocnych dieslach, bo nisko położony wysoki moment niwelował wady tych skrzyń. Ponadto niezależnie od silnika nieźle spisuje się 7G-Tronic Mercedesa, ale ostatnio słyszę, że bywa awaryjna. W sumie planuję jeszcze jeden samochód z manualem, najlepiej z napędem na tył, a potem się zobaczy...

--
Pozdrawiam, Marcin Kaliński
a-dres:{ksywka}(na)post.pl

41 Data: Czerwiec 26 2008 23:15:54
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 26.06.2008 PepedB  napisał/a:

Arek M pisze:

Postawie Ci skrzynke browca jezeli przesiadziesz sie
z manuala na automata i potem stwierdzisz ze to byl blad.
Zawsze jest tak ze potem juz sie nie chce slyszec o recznym
zmienianiu biegow...

Ja sie zglaszam :) Jaki to ten browar? :)

Znaczy sie jezdziles kiepskim automatem :)

Też chcę tą kratkę ;) Jeździłem wieloma- od 3 biegowego amerykańca w
Dodge'u Caravanie '90 poprzez 4 biegowego ZF w Oplu Omedze 2,6, po
różniaste 5 biegowe współczesne wynalazki. Powiem tyle- póki nie
zdziadzieję do końća chcę manuala. Co ciekawe automat szczególnie mnie
wkurza w korkach, a bardzo nim lubię jeździć w trasie. Ot w trasie
człowiek się rozleniwia i tu charakter automatów się sprawdza, a w
mieście przeszkadza opóźnienie w redukcjach i na sprzęgle, kiedy trzeba
szybko przyspieszyć. Z automatów najbardziej odpowiadały mi te stosowane
w naprawdę mocnych dieslach, bo nisko położony wysoki moment niwelował
wady tych skrzyń. Ponadto niezależnie od silnika nieźle spisuje się
7G-Tronic Mercedesa, ale ostatnio słyszę, że bywa awaryjna. W sumie
planuję jeszcze jeden samochód z manualem, najlepiej z napędem na tył, a
potem się zobaczy...

Hmm, mi właśnie w mieście automat bardziej pasuje, bo nie trzeba tyle
wajchować, na trasie mi wisi, bo mając elastyczny silnik to na 5 robię
wszystko od 60km/h w górę. Ja znowu mam w amerykańcu japońską skrzynkę aw4
przy czterolitrowej rzędowej szóstce z 170KM i sobie chwalę. Własciwie
mając kickdown i overdrive się to prowadzi jak manuala, ale wszystkie
czynności robi się jedną nogą :) W każdej chwili wrzucam dowolny bieg,
a obie ręce na sterze. No może poza bezsensownym - jedynka pow 50km/h i
4 poniżej 60 no tego nogą nie zrobie, ale nie ma też takiej potrzeby.

Co do nauki jazdy, to kilka minut, nawyk sprzęgła szybko zanika. Bardziej
odczuwam nawyk automatu jak jadę manualem (np hamowanie do zera bez
sprzęgła, z czkawką i zgaszeniem silnika włącznie :D)

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
***       http://www.4x4.kalisz.pl      ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

42 Data: Czerwiec 26 2008 21:49:04
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: scream 

Dnia Thu, 26 Jun 2008 20:53:01 +0200, Damian / TNC.pl napisał(a):

No i uwazaj na wszelakiej masci "amerykanskie" automaty, osobiscie uwazam ze
to najwieksze badziewia.

Bo?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

43 Data: Czerwiec 26 2008 23:07:46
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "scream"


Bo?


Bo nie spotkalem jeszcze w swojej historii automata made in USA by
zmienial biegi tak jak w jakimkolwiek aucie europejskim czy tez azjatyckim.

A po drugie to chcialbym przejechac sie amerykancem (mysle o tych nowszych >2000r.)
ktory ma przebieg ponad 200.000 km i jeszcze jezdzi na swojej pierwszej skrzyni.
Pozdr.

44 Data: Czerwiec 27 2008 07:09:46
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: scream 

Dnia Thu, 26 Jun 2008 23:07:46 +0200, Damian / TNC.pl napisał(a):

Bo?
Bo nie spotkalem jeszcze w swojej historii automata made in USA by
zmienial biegi tak jak w jakimkolwiek aucie europejskim czy tez azjatyckim.

Czyli jak? Miękko, szybko? Fakt, skrzyni czasami zdarza się szarpnąć, ale
taki już jej urok. Ja jechałem passatem z automatem (rocznik ~2000, wiec
nie wiem co to za skrzynia) i szczerze powiem, ze pracowalo to fajnie ale
bez jakis wielkich rewelacji. Roznica natomiast jest taka, ze tam siedzi w
skrzyni cala kupa elektroniki, a w moim przypadku taki sam efekt osiagnieto
za pomoca zwyklej hydrauliki i elektroniki przy mojej skrzyni jest zero.
 
A po drugie to chcialbym przejechac sie amerykancem (mysle o tych nowszych
 >2000r.)
ktory ma przebieg ponad 200.000 km i jeszcze jezdzi na swojej pierwszej
skrzyni.

Moj jezdzil na pierwszej skrzyni do stanu 170 tys. mil przebiegu,
oczywiscie nie jest to przebieg rzeczywisty bo nie ma co sie oszukiwac. To
auto z 1991 roku :) Potem skrzynia sie wysypala, ale to wynika z zaniedban
poprzedniego wlasciciela.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

46 Data: Czerwiec 26 2008 22:37:42
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: radxcell 

*Damian / TNC.pl* wrote in

Co do automatow to trzeba tylko pilnowac wymiany oleju, bo to rzecz bardzo
istotna.


co ile ta wymiana?

pozdr, rdx

--
 ___         ___  __       _ _ 
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | spamboks na o2peel
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://tiny.pl/xfrv

47 Data: Czerwiec 26 2008 23:03:17
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "radxcell"

co ile ta wymiana?

W Niemczech serwisy VW, VOLVO, BMW,MERCEDES, HYUNDAI zalecaja co 100.000 km.
W Polsce nie wiem jak jest, ale widze ze np.ASO VOLVO "mysli" podobnie.
W amerykancach niby trzeba wczesniej (50 tys. ??)

48 Data: Czerwiec 26 2008 23:18:33
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: radxcell 

*Damian / TNC.pl* wrote in

Użytkownik "radxcell"
co ile ta wymiana?
W Niemczech serwisy VW, VOLVO, BMW,MERCEDES, HYUNDAI zalecaja co 100.000 km.

akurat serwis BMW twierdzi, ze olej jest dozywotni, stad moje pytanie. wiem ze
wczesniej zalecali wymiane, bodajze po 150...

prawda pewnie lezy posrodku.

dzieki, pozdr, rdx

--
 ___         ___  __       _ _
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | spamboks na o2peel
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://tiny.pl/xfrv

49 Data: Czerwiec 27 2008 00:53:40
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "radxcell"

akurat serwis BMW twierdzi, ze olej jest dozywotni, stad moje pytanie. wiem ze
wczesniej zalecali wymiane, bodajze po 150...

W E65/E66 zalecaja po 100 tys.
A swego czasu VOLVO tez twierdzilo ze Geartronic to skrzynia bezobslugowa i z dozywotnia gwarancja.
Dzisiaj z obu zalet nie ma zadnego... :)

52 Data: Czerwiec 29 2008 10:30:37
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: radxcell 

*JarekM* wrote in

co ile ta wymiana?
ZF 4HP22 w Land Roverze co 80.000 km.:)
ta sama skrzynia była montowana w wielu innych samochodach (np, BMW)

wydaje mi sie ze tez mam ZF-ke. moge gdzies to sprawdzic nie rozbierajac polowy
samochodu od dolu?

gdzie producent auta twierdził, że nie wymienia się ATF'a, choć w
odróżnieniu od BMW skrzynia w LR nie ma bagnetu do sprawdzania poziomu.

w swietle ostatnich postow nt nie wymieniania oleju w silniku ma to jakis sens
;)

pozdr, rdx

53 Data: Czerwiec 29 2008 16:02:31
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: JarekM 

radxcell wrote:

*JarekM* wrote in
co ile ta wymiana?
ZF 4HP22 w Land Roverze co 80.000 km.:)
ta sama skrzynia była montowana w wielu innych samochodach (np, BMW)

wydaje mi sie ze tez mam ZF-ke. moge gdzies to sprawdzic nie
rozbierajac polowy samochodu od dolu?

na stronach ZF są manuale, no i instrukacja od samochodu tez powinna wskazać
na typ i model skrzyni :)


--
Jarek (Cobra) Marecik
Disco 2 Td5; Herbert I - TEAM DM452MT - Sirio T3-27

54 Data: Czerwiec 27 2008 00:03:07
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Damian / TNC.pl pisze:


Użytkownik "heRsk" <
Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?


Postawie Ci skrzynke browca jezeli przesiadziesz sie
z manuala na automata i potem stwierdzisz ze to byl blad.
Zawsze jest tak ze potem juz sie nie chce slyszec o recznym zmienianiu biegow...

Co do automatow to trzeba tylko pilnowac wymiany oleju, bo to rzecz bardzo istotna.
No i uwazaj na wszelakiej masci "amerykanskie" automaty, osobiscie uwazam ze to najwieksze
badziewia.


...to mnie wisiałbyś już ponad 2 skrzynki :) (dwa swoje + kilka "z doskoku"). Auta dla inwalidów nadal mnie nie przekonują.. aczkolwiek idzie je czasem "wyrwać" taniej niż manuala.

pzdr
A.

55 Data: Czerwiec 27 2008 07:10:32
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: scream 

Dnia Fri, 27 Jun 2008 00:03:07 +0200, złoty napisał(a):

..to mnie wisiałbyś już ponad 2 skrzynki :) (dwa swoje + kilka "z
doskoku"). Auta dla inwalidów nadal mnie nie przekonują.. aczkolwiek
idzie je czasem "wyrwać" taniej niż manuala.

Bo nigdy takim nie jezdziles dluzej niz przez chwile.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

56 Data: Czerwiec 28 2008 23:14:43
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

scream pisze:

Dnia Fri, 27 Jun 2008 00:03:07 +0200, złoty napisał(a):

..to mnie wisiałbyś już ponad 2 skrzynki :) (dwa swoje + kilka "z doskoku"). Auta dla inwalidów nadal mnie nie przekonują.. aczkolwiek idzie je czasem "wyrwać" taniej niż manuala.

Bo nigdy takim nie jezdziles dluzej niz przez chwile.


...2 lata mi wystarczy na wyrobienie sobie zdania. Być może Tobie na to potrzeba 20 lat.

pzdr
A.

59 Data: Czerwiec 28 2008 23:47:26
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Mumin pisze:

Ja tej logiki w ogóle nie kumam. Wszyscy chcą automatyczną klimę, czujniki deszczu, mroku, ABS, ESP, elektrykę, ale automatyczną skrzynię uważają za wynalazek dla inwalidów. Puknij się koleś w czoło i zmień szyby z elektrycznych na korbki bo przecież tylko takie są godne w pełni sprawnego kierowcy.


...porównanie elektrycznych szyb do rodzaju skrzyni biegów wiele mi mówi o Twoim pojęciu dot. jazdy samochodem. No ale.. skoro szczytem Twoich marzeń jest czujnik deszczu czy mroku to.. chyba sobie nie podyskutujemy. :)

pzdr
A.

60 Data: Czerwiec 28 2008 23:41:02
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: radekp@konto.pl 

Sat, 28 Jun 2008 23:47:26 +0200, w  złoty
 napisał(-a):

> Ja tej logiki w ogóle nie kumam. Wszyscy chcą automatyczną klimę,
> czujniki deszczu, mroku, ABS, ESP, elektrykę, ale automatyczną skrzynię
> uważają za wynalazek dla inwalidów. Puknij się koleś w czoło i zmień
> szyby z elektrycznych na korbki bo przecież tylko takie są godne w pełni
> sprawnego kierowcy.
>

..porównanie elektrycznych szyb do rodzaju skrzyni biegów wiele mi mówi
o Twoim pojęciu dot. jazdy samochodem. No ale.. skoro szczytem Twoich
marzeń jest czujnik deszczu czy mroku to.. chyba sobie nie podyskutujemy. :)

He? Przecież powszechnie wiadomo, że napie**** korbką szybciej opuścisz szybę
niż przyciskiem, ergo elektr. szyby są dla niedorozwojów.

61 Data: Czerwiec 29 2008 12:39:16
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

 pisze:

He? Przecież powszechnie wiadomo, że napie**** korbką szybciej opuścisz szybę
niż przyciskiem,

Zwłaszcza z fotela kierowcy, będąc zapiętym pasem, w czymś większym od malucha, tico, cc/sc.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

62 Data: Czerwiec 29 2008 13:12:56
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 29 Jun 2008 12:39:16 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

He? Przecież powszechnie wiadomo, że napie**** korbką szybciej opuścisz szybę
niż przyciskiem,

Zwłaszcza z fotela kierowcy, będąc zapiętym pasem, w czymś większym od
malucha, tico, cc/sc.

Szczególnie prawą z tyłu ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

63 Data: Czerwiec 29 2008 14:04:43
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Adam Płaszczyca pisze:

On Sun, 29 Jun 2008 12:39:16 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

He? Przecież powszechnie wiadomo, że napie**** korbką szybciej opuścisz szybę
niż przyciskiem,
Zwłaszcza z fotela kierowcy, będąc zapiętym pasem, w czymś większym od malucha, tico, cc/sc.

Szczególnie prawą z tyłu ;)

No patrz, co brak kawy z rana robi z człowiekiem. Wiedziałem, że coś zapomniałem dopisać. ;)


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

64 Data: Czerwiec 30 2008 18:03:23
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 29 Jun 2008 12:39:16 +0200, w  "Marcin
\"Kenickie\" Mydlak"  napisał(-a):

 pisze:
> He? Przecież powszechnie wiadomo, że napie**** korbką szybciej opuścisz szybę
> niż przyciskiem,

Zwłaszcza z fotela kierowcy, będąc zapiętym pasem, w czymś większym od
malucha, tico, cc/sc.

Nie radzisz sobie? Prawdziwy macho sobie poradzi :P. Inwalida ;p.

65 Data: Czerwiec 30 2008 21:52:35
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

 pisze:

Sun, 29 Jun 2008 12:39:16 +0200, w  "Marcin
\"Kenickie\" Mydlak"  napisał(-a):

 pisze:
He? Przecież powszechnie wiadomo, że napie**** korbką szybciej opuścisz szybę
niż przyciskiem,
Zwłaszcza z fotela kierowcy, będąc zapiętym pasem, w czymś większym od malucha, tico, cc/sc.

Nie radzisz sobie? Prawdziwy macho sobie poradzi :P. Inwalida ;p.


Odczep się i doczytaj to co Adam napisał. Wybacz, ale to co zacytowałeś pisałem w niedzielę, bardzo wczesnym rankiem - więc czuję się usprawiedliwiony. O! :P


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

67 Data: Czerwiec 28 2008 14:03:04
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Hektor 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał

Co do automatow to trzeba tylko pilnowac wymiany oleju, bo to rzecz bardzo istotna.

noooooo! :) np VW/Audi nie zaleca wmiany ATF w swoich skrzyniach (tipronic)... ;)

Z czego niezmiernie zadowoleni sa serwisanci skrzyn. Swoja droga, to znajomosc zagadnien automatów w ASO VAG jest przerazajaco zenujaca.

Zbigniew Kordan

68 Data: Czerwiec 28 2008 20:26:17
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

noooooo! :) np VW/Audi nie zaleca wmiany ATF w swoich skrzyniach
(tipronic)... ;)

Z czego niezmiernie zadowoleni sa serwisanci skrzyn. Swoja droga, to
znajomosc zagadnien automatów w ASO VAG jest przerazajaco zenujaca.

wiesz, nie wiem jak w ASO, ale Grzesiek Stawszewski (VTG) chyba wie o tych
autach sporo, albo więcej, i sam u siebie nie zmienia. z jego doświadczeń
wynika że po zmianie ATF zdażają się uślizgi w tych skrzyniach... nie wiem
jacy są inni mechanicy, ale do wiedzy Grześka mam pewne zaufanie...

Fox

69 Data: Czerwiec 28 2008 23:06:40
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Hektor 

Użytkownik "FoxŁódź_nspam"  napisał

wiesz, nie wiem jak w ASO, ale Grzesiek Stawszewski (VTG) chyba wie o tych autach sporo, albo więcej, i sam u siebie nie zmienia. z jego doświadczeń wynika że po zmianie ATF zdażają się uślizgi w tych skrzyniach... nie wiem jacy są inni mechanicy, ale do wiedzy Grześka mam pewne zaufanie...

Owszem, uslizgi zdazaja sie jak kupisz auto z przebiegiem 300 tys. km i pierwszym olejem w skrzyni a potem zabierasz sie za jej serwisowanie. Nowy olej skutecznie wszystko plucze i klopoty murowane. Bez tej wymiany z reszta tez, ale chwile pózniej. Zupelnie inaczej wyglada sprawa gdy skrzynia ma wymieniany ATF od samego poczatku.

Zbigniew Kordan

70 Data: Czerwiec 29 2008 15:07:12
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

Damian / TNC.pl pisze:


No i uwazaj na wszelakiej masci "amerykanskie" automaty, osobiscie uwazam ze to najwieksze
badziewia.


Jak sie leje olej niezalecany przez producenta to pozniej kraza takie mity. Ostatnio odstawilem z kolega jego A6 4,2Q na kapitalny remont skrzyni ktora calkiem przestala gadac. Pewnie oznacza to iz nalezy szczeglnie uwazac na produkty firmy ZF Friedrichshafen AG ?


Pozdrawiam
Pawel

71 Data: Lipiec 28 2008 12:24:35
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "kameleon"  napisał w wiadomości

126 p z automatem - to też będzie błąd :) Dla prawdziwego mucho -
policjanta, detektywa, dziennikarza, tylko automacik. Oczywiście to frajda
jeździć manualem, bo taki człowiek zadowolony, że wie kiedy na który bieg
zmienić. Dzieci, dzieci. Prowadzenie auta to nie zabawa, automacik, tylko
automacik. Chcesz dojechać, kup automat. Chcesz się nie zmęczyć prowadząc,
tylko automat. Na korki, tylko automat.  Jeśli jeździsz manualem z
przyczyn oszczędności, to rozumiem, w innym przypadku to jest twój brak
wyobraźni, zacofanie, uleganie tradycji, konserwatyzm... itd, itp. Może ja
mam jakiś dziwny automat, bo to

tak tak tak... masz rację... niedługo wszystko będą za nas robić automaty, a
my będziemy jak Ci ziemianie w tej kreskówce Walle ;)
pukni się w czolo! jeśli twierdzisz ze jakiś automat będzie zmieniał biegi
lepiej ode mnie to proszę, pokaż mi ten automat, przejedziemy wybrany przez
Ciebie tor i porównamy czasy... Automat jest dobry dla tych, ktorzy traktują
samochód jako narzędzie do przemieszczania się z A do B, i chcą mieć z nim
jak najmniej wspólnego. Dla każdego kto chce mieć fun z jadzy (prawdziwy
fun, nie mam tu na myśli padał w podlogę) automat to zabranie dużej części
zabawy. I piszę to na podstawie kilku samochodów z AT którymi jeździłęm i
jeżdżę aktualnie...

Fox

72 Data: Lipiec 29 2008 10:59:12
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 28 Jul 2008 12:24:35 +0200, "FoxŁódĽ_nspam"
 wrote:

pukni się w czolo! jeśli twierdzisz ze jakiś automat będzie zmieniał biegi
lepiej ode mnie to proszę, pokaż mi ten automat, przejedziemy wybrany przez

Dowolny CVT.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

73 Data: Lipiec 29 2008 20:28:09
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

wto, 29 lip 2008 o 10:59 GMT, Adam Płaszczyca napisał(a):

pukni się w czolo! jeśli twierdzisz ze jakiś automat będzie zmieniał biegi
lepiej ode mnie to proszę, pokaż mi ten automat, przejedziemy wybrany przez
Dowolny CVT.

DSG, czy te automaty z Ferrari czy Porsche lub podobnych pojazdow...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   Ta sygnatura zostala automagicznie      ]
[       Ekg: #3781111            ][   wygenerowana programem Signify v1.14.   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   Po ten i inne super programy,           ]
                                  [   zajrzyj na http://www.debian.org/       ]

74 Data: Sierpien 05 2008 11:27:12
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Brzezi"  napisał w wiadomości

DSG, czy te automaty z Ferrari czy Porsche lub podobnych pojazdow...

no nie ma problemu :) załatw takie auto to sie pościgamy, nawet za cenę
mojej (napiszę niespkomnie "ewentualnej") przegranej będzie warto!:)

pozdr
Fox

75 Data: Sierpien 05 2008 11:25:54
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

pukni się w czolo! jeśli twierdzisz ze jakiś automat będzie zmieniał biegi
lepiej ode mnie to proszę, pokaż mi ten automat, przejedziemy wybrany
przez

Dowolny CVT.

no nie jeździłem żadnym bezstopniowym wiec się nie wypowiem, faktyznie tutaj
może być lepszy, choć dziw mnie że ich nie stusują na szeroką skalę w
sporcie w takim razie, ALE Adam, CVT nie zmienia biegów :D przecież on jest
bezstopniowy :) "nie mieszajmy różnych stystemów walutowych":)

pozd

Fox

76 Data: Czerwiec 26 2008 21:49:54
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: topek 

Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.
Ja mam automat (i tiptronic) + 130km diesel. Sprawuje sie super. JEstem BARDZO zadowolony.
Nawet jesli automat faktycznie gdzies tam moc po drodze gubi to nadrabia to szybka zmiana biegow. Przecietny zjadacz kaszanki nie zmieni tak szybko biegow jak automat :)
Generalnie odjezdzam, wiekszosci aut spod swiatel, jesli bardzo chce :)
Tzn moze nie pierwsze 20m ale po 100m to wiekszosc aut jest z tylu :)

Nastepne auto tez bedzie z automatem :)


--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
<-- -napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych-- ->
Coście skurw*syny uczynili z ta krainą.
Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną.

77 Data: Czerwiec 26 2008 21:55:15
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: ss1 

Tylko Automat!
Od momentu zakupu pierwszego auta z automatem, nawet nie spogladam w strone
samochodu z reczna skrzynia.

78 Data: Czerwiec 26 2008 13:00:07
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Bard13 

On 26 Cze, 19:56, he(R)sk  wrote:

Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?

Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie
slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.

--

Ja się przesiadłem z manuala (140 KM) na 5 biegowy automat (235 KM)
Życie stalo się piękne. Przy tej mocy nie ma na wsi (mieszkam na
wsi ;)) mocnego na mnie i tak, a komfort nieszamotania się z wajchą w
korku jest nieziemski

A co do dziewczyn w samochodzie z automatem, to powiedzmy, ze mając
automat nie trzeba im przerywać próbó dostania sie do wajchy w
trakcie... żeby zmienić bieg

79 Data: Czerwiec 26 2008 22:02:03
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Piotrek 

A co do dziewczyn w samochodzie z automatem, to powiedzmy, ze mając
automat nie trzeba im przerywać próbó dostania sie do wajchy w
trakcie... żeby zmienić bieg

widac ze mieszkasz na wsi....

--
pzdr
piotrek

80 Data: Czerwiec 26 2008 13:13:26
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Bard13 

On 26 Cze, 22:02, "Piotrek"  wrote:

> A co do dziewczyn w samochodzie z automatem, to powiedzmy, ze mając
> automat nie trzeba im przerywać próbó dostania sie do wajchy w
> trakcie... żeby zmienić bieg

widac ze mieszkasz na wsi....

Pozwól, ze o tej godzinie nie wykażę się chęcią na prowadzenie dysputy
o co Ci chodzi, czy o literówki czy zawistnie o podtekst posta, więc
po prostu wal się

81 Data: Czerwiec 26 2008 22:56:23
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Piotrek 

Pozwól, ze o tej godzinie nie wykażę się chęcią na prowadzenie dysputy
o co Ci chodzi, czy o literówki czy zawistnie o podtekst posta, więc
po prostu wal się

nie pomylilem sie:)
kultura ot taka wiejska poprostu:)

czyli sloma z butow itd itp :)

--
pzdr
piotrek

83 Data: Czerwiec 29 2008 15:15:17
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

Bard13 pisze:

Ja się przesiadłem z manuala (140 KM) na 5 biegowy automat (235 KM)
Życie stalo się piękne. Przy tej mocy nie ma na wsi (mieszkam na
wsi ;)) mocnego na mnie i tak, a komfort nieszamotania się z wajchą w
korku jest nieziemski

Ty to chyba naprawde jestes alter ego T.Motylinskiego, a te 235KM to wyssane z MLa, ktory stal na zdjeciu obok Ceeda? ;)



Pozdrawiam
Pawel

84 Data: Czerwiec 26 2008 22:04:20
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Thu, 26 Jun 2008 19:56:25 +0200,  heÂŽsk wrote:

Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?

Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".

No bo to jest to, ale auto zamula i pali wiecej.
A paliwo coraz drozsze :-)

Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie
slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.

Bo nie trzeba jezdzic automatem zeby wyczytac w danych technicznych
ze passat 2.8 z reczna skrzynia mial 7.6s do setki, a z automatem 9.6.
Koszmar.

Inne marki, a nawet nowszy passat moga miec inaczej.

J.

85 Data: Czerwiec 26 2008 22:36:06
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: scream 

Dnia Thu, 26 Jun 2008 22:04:20 +0200, J.F. napisał(a):

No bo to jest to, ale auto zamula i pali wiecej.

Auto pali więcej, jak ktoś nie umie jeździć automatem :)

Bo nie trzeba jezdzic automatem zeby wyczytac w danych technicznych
ze passat 2.8 z reczna skrzynia mial 7.6s do setki, a z automatem 9.6.
Koszmar.

Rzeczywiście, 2 sekundy opóźnienia i te marne 9,6s do 100 kmh... Prawdziwa
tragedia :)

Tyle tylko, że nie bierzesz pod uwage czsu potrzebnego na zmiany biegów w
manualnej skrzyni. Producenci testują przyspieszenie nie na torach
wyścigowych ale w laboratoriach, natomiast w życiu musisz sie namajtać
wajchą i automat zawsze będzie szybszy :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

86 Data: Czerwiec 26 2008 22:41:08
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

scream pisze:

Dnia Thu, 26 Jun 2008 22:04:20 +0200, J.F. napisał(a):

No bo to jest to, ale auto zamula i pali wiecej.

Auto pali więcej, jak ktoś nie umie jeździć automatem :)

Bo nie trzeba jezdzic automatem zeby wyczytac w danych technicznych
ze passat 2.8 z reczna skrzynia mial 7.6s do setki, a z automatem 9.6.
Koszmar.

Rzeczywiście, 2 sekundy opóźnienia i te marne 9,6s do 100 kmh... Prawdziwa
tragedia :)

Przeciez to przepasc w osiagach.

Tyle tylko, że nie bierzesz pod uwage czsu potrzebnego na zmiany biegów w
manualnej skrzyni. Producenci testują przyspieszenie nie na torach
wyścigowych ale w laboratoriach, natomiast w życiu musisz sie namajtać
wajchą i automat zawsze będzie szybszy :)


Na torze testuja.

87 Data: Czerwiec 26 2008 22:54:25
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: scream 

Dnia Thu, 26 Jun 2008 22:41:08 +0200, Grzegorz Prędki napisał(a):

Rzeczywiście, 2 sekundy opóźnienia i te marne 9,6s do 100 kmh... Prawdziwa
tragedia :)
Przeciez to przepasc w osiagach.

Czysto teoretycznie. W praktyce nie zauwazysz tych dwoch sekund.

Na torze testuja.

Na dupie a nie na torze... A biegi im chyba macgyver zmienia. Naogladales
sie za duzo topgear.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

88 Data: Czerwiec 26 2008 23:08:15
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

scream pisze:

Dnia Thu, 26 Jun 2008 22:41:08 +0200, Grzegorz Prędki napisał(a):

Rzeczywiście, 2 sekundy opóźnienia i te marne 9,6s do 100 kmh... Prawdziwa
tragedia :)
Przeciez to przepasc w osiagach.

Czysto teoretycznie. W praktyce nie zauwazysz tych dwoch sekund.

Jak nie zauwazasz 2s roznicy w przyspieszeniu to wybacz.

Na torze testuja.

Na dupie a nie na torze... A biegi im chyba macgyver zmienia. Naogladales
sie za duzo topgear.


Uwazasz, ze kazdy jest lewy i nie potrafi zmieniac szybko biegow? Skrzynia w tym passacie jest wolna jak cholera.

89 Data: Czerwiec 27 2008 01:21:28
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

scream pisze:

Dnia Thu, 26 Jun 2008 22:41:08 +0200, Grzegorz Prędki napisał(a):

Rzeczywiście, 2 sekundy opóźnienia i te marne 9,6s do 100 kmh... Prawdziwa
tragedia :)
Przeciez to przepasc w osiagach.

Czysto teoretycznie. W praktyce nie zauwazysz tych dwoch sekund.

Na torze testuja.

Na dupie a nie na torze... A biegi im chyba macgyver zmienia. Naogladales
sie za duzo topgear.


Nie wiem jak tam jest manual zestopniowany, ale pewnie pojedzie 100km/h na dwojce wiec jest tylko jedna zmiana z 1 na 2. Robic to 2 sekundy to naprawde trzeba byc dobrze wyszkolonym

94 Data: Czerwiec 28 2008 19:21:33
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 27 Jun 2008 17:37:59 +0200, w  "FoxŁódĽ_nspam"
 napisał(-a):

Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

> Czysto teoretycznie. W praktyce nie zauwazysz tych dwoch sekund.

napisz ze Ty nie zauważasz, bo ja np zauważam nawet mniejsze!

W sznurku aut w mieście to rzeczywiście będzie robiło różnicę...

95 Data: Czerwiec 28 2008 20:31:14
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik  napisał w wiadomości

napisz ze Ty nie zauważasz, bo ja np zauważam nawet mniejsze!

W sznurku aut w mieście to rzeczywiście będzie robiło różnicę...

a co to ma do rzeczy? generalizowanie bylo bez sensu i błędne, dla mnie
różnice zrobi dla kogoś innego nie, co nie zmienia faktu że 2s różnicy w
sprincie do 100 to (w zależności od wyczucia) od "dużo" do "dramatycznie
dużo", jesli taka jest różnica w 0-100, to podejżewam że elastyczność np
60-120 może być podobnie lub więcej, a to już wplywa na bezpieczeństwo
jazdy...

Fox

96 Data: Czerwiec 26 2008 14:02:54
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: kamil 

On Jun 26, 9:36 pm, scream  wrote:

Dnia Thu, 26 Jun 2008 22:04:20 +0200, J.F. napisał(a):

> No bo to jest to, ale auto zamula i pali wiecej.

Auto pali więcej, jak ktoś nie umie jeździć automatem :)

> Bo nie trzeba jezdzic automatem zeby wyczytac w danych technicznych
> ze passat 2.8 z reczna skrzynia mial 7.6s do setki, a z automatem 9.6.
> Koszmar.

Rzeczywiście, 2 sekundy opóźnienia i te marne 9,6s do 100 kmh... Prawdziwa
tragedia :)

Tyle tylko, że nie bierzesz pod uwage czsu potrzebnego na zmiany biegów w
manualnej skrzyni. Producenci testują przyspieszenie nie na torach
wyścigowych ale w laboratoriach, natomiast w życiu musisz sie namajtać
wajchą i automat zawsze będzie szybszy :)

Jesli nie zauwazasz roznicy pomiedzy 7.6 a 9.6s do setki, to moze
faktycznie nie przeplacaj za wiekszy silnik. ;)

Jakims cudem zawsze udawalo mi sie zblizyc do osiagow fabrycznych w
autach z manualna skrzynia (mierzylem g-techem), a mialem juz kilka z
osiagami w granicy 7s + kilka przejazdzek impreza turbo znajomego.
Uwierz, ze to auto z manualem osiagnie 60mph w 6.1s (i to z malo
wprawionym kierowca, ktory usiadl za kolkiem po raz pierwszy) , w
przeciwienstwie do automatu.




Pozdrawiam
Kamil

97 Data: Czerwiec 26 2008 14:04:48
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: kamil 

On Jun 26, 9:36 pm, scream  wrote:

Dnia Thu, 26 Jun 2008 22:04:20 +0200, J.F. napisał(a):

> No bo to jest to, ale auto zamula i pali wiecej.

Auto pali więcej, jak ktoś nie umie jeździć automatem :)

> Bo nie trzeba jezdzic automatem zeby wyczytac w danych technicznych
> ze passat 2.8 z reczna skrzynia mial 7.6s do setki, a z automatem 9.6.
> Koszmar.

Rzeczywiście, 2 sekundy opóźnienia i te marne 9,6s do 100 kmh... Prawdziwa
tragedia :)

Tyle tylko, że nie bierzesz pod uwage czsu potrzebnego na zmiany biegów w
manualnej skrzyni. Producenci testują przyspieszenie nie na torach
wyścigowych ale w laboratoriach, natomiast w życiu musisz sie namajtać
wajchą i automat zawsze będzie szybszy :)


Jesli nie zauwazasz roznicy pomiedzy 7.6 a 9.6s do setki, to moze
faktycznie nie przeplacaj za wiekszy silnik. ;)

Jakims cudem zawsze udawalo mi sie zblizyc do osiagow fabrycznych w
autach z manualna skrzynia (mierzone g-techem), a mialem juz kilka z
osiagami w granicy 7s (prelude 2.2, civic vti, MX-6 KLZE) + kilka
przejazdzek impreza turbo znajomego.
Uwierz, ze to auto z manualem osiagnie 60mph w 6.1s (i to z malo
wprawionym kierowca, ktory usiadl za kolkiem po raz pierwszy) , w
przeciwienstwie do automatu.

Pozdrawiam
Kamil

99 Data: Czerwiec 29 2008 12:07:29
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: kamil 

On Jun 27, 12:57 pm, "czak norris"  wrote:

Użytkownik "kamil"  napisał w


Po prostu masz słabe standardy i blade pojęcie ;-)
911 Turbo 0-100km/h 3.9s skrzynia manualna, 3.7s tiptronic

Nie mowimy tu o skrzyniach wartych wiecej, niz twoj i moj samochod,
ale autach dla przecietnego zjadacza chleba..


pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

100 Data: Czerwiec 26 2008 23:11:59
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Thu, 26 Jun 2008 22:36:06 +0200,  scream wrote:

Dnia Thu, 26 Jun 2008 22:04:20 +0200, J.F. napisał(a):
No bo to jest to, ale auto zamula i pali wiecej.

Auto pali więcej, jak ktoś nie umie jeździć automatem :)

Bo nie trzeba jezdzic automatem zeby wyczytac w danych technicznych
ze passat 2.8 z reczna skrzynia mial 7.6s do setki, a z automatem 9.6.
Koszmar.

Rzeczywiście, 2 sekundy opóźnienia i te marne 9,6s do 100 kmh... Prawdziwa
tragedia :)

Tylko ze jesli 9.6 ci wystarczy, to kupowales passata 1.8T,
i przy tej samej dynamice po miescie mogles palic 12 albo 17 na setke.

Oplacalo sie ? :-)

J.

101 Data: Czerwiec 27 2008 01:19:57
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: newsy z onetu 

scream pisze:

Dnia Thu, 26 Jun 2008 22:04:20 +0200, J.F. napisał(a):

No bo to jest to, ale auto zamula i pali wiecej.

Auto pali więcej, jak ktoś nie umie jeździć automatem :)

Bo nie trzeba jezdzic automatem zeby wyczytac w danych technicznych
ze passat 2.8 z reczna skrzynia mial 7.6s do setki, a z automatem 9.6.
Koszmar.

Rzeczywiście, 2 sekundy opóźnienia i te marne 9,6s do 100 kmh... Prawdziwa
tragedia :)
2s to ogromna różnica

104 Data: Czerwiec 26 2008 23:03:41
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Daniel 'Rogaś' Rogiński 

J.F. pisze:

On Thu, 26 Jun 2008 19:56:25 +0200,  heÂŽsk wrote:
Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?


Mam tego "zamulonego" passata z tiptroniciem :) Potrafisz zmienić bieg manualnie w 0,5s i tak utrafić by zredukwować np w 4,5tys obrotnow/minute? Wiekszosc kirowcow w sytuacji wyprzedzania redukuje z 5 na 3-4 ... a mozna i na 2... tiptronic potrafi :)

Testy dla manualnej skrzyni robią profesjonalni kierowcy, tacy co bieg zmieniaja z predkoscia swiatla :) My tak nie potrafimy...


--
Z pozdrowieniami
Daniel Rogiński
www.DENDI.pl
+48 692 496 919

110 Data: Czerwiec 26 2008 21:53:33
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

czw, 26 cze 2008 o 22:04 GMT, J.F napisał(a):

Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?
Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
No bo to jest to, ale auto zamula i pali wiecej.

juz nie raz obalalem ten mit na przykladzie mojego samochodu

Bo nie trzeba jezdzic automatem zeby wyczytac w danych technicznych
ze passat 2.8 z reczna skrzynia mial 7.6s do setki, a z automatem 9.6.
Koszmar.

u mnie spadek na poziomie 0.5sek, mogloby nawet byc 2sek ale i tak wzialbym
automata...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][                                           ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

111 Data: Czerwiec 27 2008 00:26:45
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: P_ablo 


Użytkownik "heRsk"  napisał w wiadomości


Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?

Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie
slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.


Generalnie stare automaty sa do D...
Jezdze automatem na przemian z reczniakiem i nie ma porownania. Byc moze
przekonaja mnie ASB typu DSG ale do "radosci z jazdy" automaty sie nie
nadaja. Jak masz wiecej niz 3 dychy to moze Ci podpasi, inaczej omijaj z
daleka.

Picasso

112 Data: Czerwiec 27 2008 01:01:22
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Lewis 


Generalnie stare automaty sa do D...
Jezdze automatem na przemian z reczniakiem i nie ma porownania. Byc moze przekonaja mnie ASB typu DSG ale do "radosci z jazdy" automaty sie nie nadaja. Jak masz wiecej niz 3 dychy to moze Ci podpasi, inaczej omijaj z daleka.

Nie mam więcej niż 3 dychy i mi zwykłe ASB planetarne daje wiele radości, a jeszcze więcej pomruk V6 a nie pierdzenie wyśrubowanych R4


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 na sprzedaż
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW

113 Data: Czerwiec 27 2008 07:45:07
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: opek 

Nie mam więcej niż 3 dychy i mi zwykłe ASB planetarne daje wiele radości,
a
jeszcze więcej pomruk V6 a nie pierdzenie wyśrubowanych R4

ja tez mam mniej niz 3 dychy i tez automat 5 biegow V6 daje wiele radosci a
do tego mozliwosc recznej zmiany biegow tiptronic to bajka, jak ktos lubi
czasem powajchowac tak jak ja to moze do woli to robic :-)

122 Data: Czerwiec 29 2008 15:31:19
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

scream pisze:

Paliwożerne? Voyek 3,4 z 2002 roku pali w W-wie 12 litrów Pb. W takim razie
przekładając to tak popularne np. fabie 1,4 powinny one palić 30 litrów na
100 km.

12 litrow?? Slabo... Kolega przy dosc dynamicznej jezdzie (o ile mozna nazwac dynamiczna jazde takim autem) miejskiej Fabia II _HTP_ osiagal 10,5-11 l/100km i to w manualu :)


Pozdrawiam
Pawel

123 Data: Czerwiec 29 2008 17:39:26
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: scream 

Dnia Sun, 29 Jun 2008 15:31:19 +0200, DoQ napisał(a):

12 litrow?? Slabo... Kolega przy dosc dynamicznej jezdzie (o ile mozna
nazwac dynamiczna jazde takim autem) miejskiej Fabia II _HTP_ osiagal
10,5-11 l/100km i to w manualu :)

Przykra sprawa :) Nie zazdroszcze userom Fabii w takim razie :))

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

124 Data: Czerwiec 29 2008 17:42:41
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

scream pisze:

Przykra sprawa :) Nie zazdroszcze userom Fabii w takim razie :))

Zeby to jeszcze ponad 100KM mialo:)


Pozdrawiam
Pawel

125 Data: Czerwiec 29 2008 19:03:19
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: scream 

Dnia Sun, 29 Jun 2008 17:42:41 +0200, DoQ napisał(a):

Przykra sprawa :) Nie zazdroszcze userom Fabii w takim razie :))
Zeby to jeszcze ponad 100KM mialo:)

A ile ma? Myslalem ze cos okolo 110.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

126 Data: Czerwiec 29 2008 19:07:48
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

scream pisze:

Dnia Sun, 29 Jun 2008 17:42:41 +0200, DoQ napisał(a):

Przykra sprawa :) Nie zazdroszcze userom Fabii w takim razie :))
Zeby to jeszcze ponad 100KM mialo:)

A ile ma? Myslalem ze cos okolo 110.


HTP to chyba ten 3cylindrowy dziwolag.

Pozdrawiam

127 Data: Czerwiec 29 2008 19:24:35
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

scream pisze:

Dnia Sun, 29 Jun 2008 17:42:41 +0200, DoQ napisał(a):

Przykra sprawa :) Nie zazdroszcze userom Fabii w takim razie :))
Zeby to jeszcze ponad 100KM mialo:)

A ile ma? Myslalem ze cos okolo 110.

1.2 3cyl 60KM:)

Pozdrawiam
Pawel

128 Data: Czerwiec 29 2008 19:36:06
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: scream 

Dnia Sun, 29 Jun 2008 19:24:35 +0200, DoQ napisał(a):

A ile ma? Myslalem ze cos okolo 110.
1.2 3cyl 60KM:)

Bez jaj, takie cos pali 10 litrow? To jakis ponury zart.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

129 Data: Czerwiec 29 2008 20:04:23
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

scream pisze:

Dnia Sun, 29 Jun 2008 19:24:35 +0200, DoQ napisał(a):

A ile ma? Myslalem ze cos okolo 110.
1.2 3cyl 60KM:)
Bez jaj, takie cos pali 10 litrow? To jakis ponury zart.

Jak cisniesz w miescie + korki to tak daje :)
Ale pomruk jak z M3 R6 ;)

Pozdrawiam
Pawel

133 Data: Czerwiec 28 2008 23:19:59
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

ReddyS pisze:

Dnia 26-06-2008 o 19:56:25 heÂŽsk  napisał(a):

Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?

Jeżeli cenisz wygode i komfort to polecam.
Jeśli jesteś "młodym i gniewnym";P to zostań przy manualu:)


Jeśli jesteś kiepskim kierowcą - polecam. :)

pzdr
A.

134 Data: Czerwiec 28 2008 23:14:11
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: ReddyS 

Dnia 28-06-2008 o 23:19:59 złoty  napisał(a):

Jeśli jesteś kiepskim kierowcą - polecam.

Powiedział "miszcz" ;P

--
ReddyS
"Never Say Never"

135 Data: Czerwiec 29 2008 00:16:49
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

ReddyS pisze:

Dnia 28-06-2008 o 23:19:59 złoty  napisał(a):

Jeśli jesteś kiepskim kierowcą - polecam.

Powiedział "miszcz" ;P


...skąd ta ironia? Dla osób jeżdżących słabo z pewnością ASB jest sporym ułatwieniem.

pzdr
A.

136 Data: Czerwiec 28 2008 22:28:23
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 00:16 GMT, złoty napisał(a):

Jeśli jesteś kiepskim kierowcą - polecam.
Powiedział "miszcz" ;P
..skąd ta ironia? Dla osób jeżdżących słabo z pewnością ASB jest sporym
ułatwieniem.

Ale tamto stwierdzenie sugerowalo: "ASB jest dla kiepskich kierowcow", a tak
na pewno nie jest, moze i ulatwia to slabym kierowca, ale na pewno tez
dobremu kierowcy ASB moze dawac przyjemnosc z jazdy

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   brzezi:~# uptime                        ]
[       Ekg: #3781111            ][    00:26:33 up 5 days,  5:10,  4 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][    load average: 0.91, 0.85, 0.69         ]

137 Data: Czerwiec 29 2008 11:41:30
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

Brzezi pisze:
..


Ale tamto stwierdzenie sugerowalo: "ASB jest dla kiepskich kierowcow", a tak
na pewno nie jest, moze i ulatwia to slabym kierowca, ale na pewno tez
dobremu kierowcy ASB moze dawac przyjemnosc z jazdy

Pozdrawiam
Brzezi

Ten pan wie lepiej. Kierowca automatu = inwalida.

--
Pozdrawiam,
Mumin

138 Data: Czerwiec 29 2008 12:44:50
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Brzezi pisze:


Ale tamto stwierdzenie sugerowalo: "ASB jest dla kiepskich kierowcow", a tak

...niczego nie sugerowało. Znaczyło dokładnie to co znaczyły użyte w nim słowa.

na pewno nie jest, moze i ulatwia to slabym kierowca, ale na pewno tez
dobremu kierowcy ASB moze dawac przyjemnosc z jazdy


...pomyliłeś się - chciałeś chyba napisać: "..na pewno ułatwia to słabym kierowcom ale może też dobremu kierowcy dawać przyjemność z jazdy.." (choć wątpię ale nie wykluczam tego) ;)
Osobiście jedyne plusy ASB doceniam, gdy jestem zmęczony jak cholera, nie chce mi się myśleć za kierownicą i najchętniej włączyłbym "autopilota".

pzdr
A.

139 Data: Czerwiec 29 2008 12:47:40
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

złoty pisze:


..pomyliłeś się - chciałeś chyba napisać: "..na pewno ułatwia to słabym kierowcom ale może też dobremu kierowcy dawać przyjemność z jazdy.." (choć wątpię ale nie wykluczam tego) ;)

Z Twojej wypowiedzi wynika, że tylko manual może dać radość z jazdy. Możesz mi wytłumaczyć co jest takiego fascynującego w machania wajchą skrzyni biegów?

--
Pozdrawiam,
Mumin

140 Data: Czerwiec 29 2008 13:18:04
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Mumin pisze:

złoty pisze:


..pomyliłeś się - chciałeś chyba napisać: "..na pewno ułatwia to słabym kierowcom ale może też dobremu kierowcy dawać przyjemność z jazdy.." (choć wątpię ale nie wykluczam tego) ;)

Z Twojej wypowiedzi wynika, że tylko manual może dać radość z jazdy. Możesz mi wytłumaczyć co jest takiego fascynującego w machania wajchą skrzyni biegów?


...kiedyś pewna znajoma zadała mi podobne pytanie: "..możesz mi powiedzieć, co jest takiego fascynującego w prowadzeniu auta? Nie lepiej pojechać taksówką?.." :)

pzdr
A.

141 Data: Czerwiec 29 2008 11:13:06
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 13:18 GMT, złoty napisał(a):

..kiedyś pewna znajoma zadała mi podobne pytanie: "..możesz mi
powiedzieć, co jest takiego fascynującego w prowadzeniu auta? Nie lepiej
pojechać taksówką?.." :)

Nie wiem jak Ty, ale ja lubie wlasnie prowadzic samochod, a nie zmieniac
biegi, tzn lubie ryk silnika podczas zmiany biegow, ale nie koniecznie
sprawia mi przyjemnosc reczna zmiana biegow

Tutaj wkraczamy juz na teren "gustow", a o gustach sie nie dyskutuje...

Jedyne co chce podkreslic: automat nie jest tylko dla "inwalidow", a tak jeszcze
inaczej: juz wole inwalide jadacego ASB ktory drze sobie lacha z palanta
ktory: "manual jest tylko dla twardzieli"

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  <ultima> netgod: My calculator has more  ]
[       Ekg: #3781111            ][  registers than the x86, and              ]
[ LinuxUser: #249916             ][           -thats- sad                     ]

142 Data: Czerwiec 29 2008 13:43:47
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Brzezi pisze:


Nie wiem jak Ty, ale ja lubie wlasnie prowadzic samochod, a nie zmieniac
biegi, tzn lubie ryk silnika podczas zmiany biegow, ale nie koniecznie
sprawia mi przyjemnosc reczna zmiana biegow


...i dlatego też możesz kupić sobie auto z ASB. Mierzi mnie jednak zmasowana propaganda jakoby ASB mogła uczynić z kogoś dobrego kierowcę. Otóż nie - nie może. Przykłady rajdowych kierowców (które na pewno zaraz tu się pojawią) też o niczym nie świadczą. Wystarczyło choćby popatrzeć co się działo na torze F1, gdy im ESP odłączyli. Ilu wówczas do mety dojechało? 11 (nie pamiętam już nawet dokładnie)? :)

Tutaj wkraczamy juz na teren "gustow", a o gustach sie nie dyskutuje...


oczywiście

Jedyne co chce podkreslic: automat nie jest tylko dla "inwalidow", a tak jeszcze
inaczej: juz wole inwalide jadacego ASB ktory drze sobie lacha z palanta
ktory: "manual jest tylko dla twardzieli"


...nie wiem co prawda dlaczego zwolenników manuala nazywasz palantami ale o ile pamiętam, nigdzie nie pisałem, iż manual jest tylko dla twardzieli. Lecz dla kogoś, kto faktycznie chce się nauczyć dobrze jeździć (nie mylić z "przemieszczaniem się")- na pewno.

pzdr
A.

143 Data: Czerwiec 29 2008 11:38:22
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 13:43 GMT, złoty napisał(a):

Nie wiem jak Ty, ale ja lubie wlasnie prowadzic samochod, a nie zmieniac
biegi, tzn lubie ryk silnika podczas zmiany biegow, ale nie koniecznie
sprawia mi przyjemnosc reczna zmiana biegow
..i dlatego też możesz kupić sobie auto z ASB. Mierzi mnie jednak
zmasowana propaganda jakoby ASB mogła uczynić z kogoś dobrego kierowcę.

pierwszy raz slysza o jakiejklwiek takiej akcji

poza tym, typ skrzyniu biegow nie ma nic do tego czy kierowca jest dobry
czy zly...

Otóż nie - nie może. Przykłady rajdowych kierowców (które na pewno zaraz

ale to nie jest grupa o rajdowcacg tylko o cywilnych samochodach, wiec nie
wiem po co tutaj mieszac tematyke rajdowa?

jestem zwyklym kierowcam, rajdowece nigdy nie zamierzam byc, jezdze zeby
sie przemieszczac i dla przyjemnosci...

oczywiście
Jedyne co chce podkreslic: automat nie jest tylko dla "inwalidow", a tak jeszcze
inaczej: juz wole inwalide jadacego ASB ktory drze sobie lacha z palanta
ktory: "manual jest tylko dla twardzieli"
..nie wiem co prawda dlaczego zwolenników manuala nazywasz palantami

jestes przewrazliwiony->czytaj ze zrozumieniem, jezeli ktos jezdzi
manualem, to jego wybor, tak jak moj wybor to ASB, i nie ponizam kogos kto
jedzie MT i tego samego oczekuje od tej drugiej strony, a palantami wlasnie
okreslam tych ktorzy gardza kierowcami ASB

ale
o ile pamiętam, nigdzie nie pisałem, iż manual jest tylko dla
twardzieli.

ale pisales Ty, czy ktos inny ze ASB jest dla inwalidow badz kiepskich
kierowcow

Lecz dla kogoś, kto faktycznie chce się nauczyć dobrze
jeździć (nie mylić z "przemieszczaniem się")- na pewno.

ale co ma rodzaj skrzyni biegow do umiejetnosci cywilnej jazdy po
normalnych drogach?

ok, ustalmy zeby to bylo jasne? uwazasz ze kierowca ASB nie moze byc dobrym
kierowca? tylko kierowca manuala moze takim byc? bo takie cos caly czas
przemawia z Twoich postow i z tym sie stanowczo nie zgadzam...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   If puns were deli meat, this would be   ]
[       Ekg: #3781111            ][   the wurst.                              ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

144 Data: Czerwiec 29 2008 14:15:38
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Brzezi pisze:


poza tym, typ skrzyniu biegow nie ma nic do tego czy kierowca jest dobry
czy zly...


...pośrednio - ma.


Jedyne co chce podkreslic: automat nie jest tylko dla "inwalidow", a tak jeszcze
inaczej: juz wole inwalide jadacego ASB ktory drze sobie lacha z palanta
ktory: "manual jest tylko dla twardzieli"
..nie wiem co prawda dlaczego zwolenników manuala nazywasz palantami

jestes przewrazliwiony->czytaj ze zrozumieniem, jezeli ktos jezdzi

powiem szczerze, że nadal ciężko mi zrozumieć Twoje zdanie:
"..juz wole inwalide [...] _ktory_ _drze_ _sobie_ _lacha_ z palanta.."
Nie jestem na bieżąco w slangu młodzieżowym.

manualem, to jego wybor, tak jak moj wybor to ASB, i nie ponizam kogos kto
jedzie MT i tego samego oczekuje od tej drugiej strony, a palantami wlasnie
okreslam tych ktorzy gardza kierowcami ASB


ASB jest wymarzoną skrzynią dla niektórych inwalidów z np. niedowładem lewej nogi

ale o ile pamiętam, nigdzie nie pisałem, iż manual jest tylko dla twardzieli.

ale pisales Ty, czy ktos inny ze ASB jest dla inwalidow badz kiepskich
kierowcow


...ja. Bo jest! Jeśli uważasz, że ASB nie pomaga w przemieszczaniu się inwalidom bądź kiepskim kierowcom - proszę o argumenty.


ale co ma rodzaj skrzyni biegow do umiejetnosci cywilnej jazdy po
normalnych drogach?


...poczytaj posty Romana. Po co mamy się powtarzać.

ok, ustalmy zeby to bylo jasne? uwazasz ze kierowca ASB nie moze byc dobrym
kierowca? tylko kierowca manuala moze takim byc? bo takie cos caly czas
przemawia z Twoich postow i z tym sie stanowczo nie zgadzam...



...są małe szanse, by kierowca jeżdżący tylko i wyłącznie z ASB (u nas jeszcze rzadkie aczkolwiek pomału będziemy zmierzać w tym kierunku, jak to np. jest w USA) był dobrym kierowcą. ASB nie daje takiego panowania nad autem. Choć oczywiście znajdą się i tacy, którzy będą uważać, iż nawet gadżet do playstation w postaci kierownicy i 2 pedałów jest w stanie zrobić z nich mistrzów kierownicy :)


pzdr
A.

145 Data: Czerwiec 29 2008 12:37:03
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 14:15 GMT, złoty napisał(a):

poza tym, typ skrzyniu biegow nie ma nic do tego czy kierowca jest dobry
czy zly...
..pośrednio - ma.

ok, czekamy teraz na argumenty

manualem, to jego wybor, tak jak moj wybor to ASB, i nie ponizam kogos kto
jedzie MT i tego samego oczekuje od tej drugiej strony, a palantami wlasnie
okreslam tych ktorzy gardza kierowcami ASB
ASB jest wymarzoną skrzynią dla niektórych inwalidów z np. niedowładem
lewej nogi

zgadza sie, ale to nie implikuje ze kazdy kto jezdzi ASB jest inwalida, a
caly czas tekie cos odczytuje z tego co piszesz

ale pisales Ty, czy ktos inny ze ASB jest dla inwalidow badz kiepskich
kierowcow
..ja. Bo jest! Jeśli uważasz, że ASB nie pomaga w przemieszczaniu się
inwalidom bądź kiepskim kierowcom - proszę o argumenty.

jw.

ale co ma rodzaj skrzyni biegow do umiejetnosci cywilnej jazdy po
normalnych drogach?
..poczytaj posty Romana. Po co mamy się powtarzać.

ale ja pytam o cywilna jazde

ok, ustalmy zeby to bylo jasne? uwazasz ze kierowca ASB nie moze byc dobrym
kierowca?
tylko kierowca manuala moze takim byc? bo takie cos caly czas
przemawia z Twoich postow i z tym sie stanowczo nie zgadzam...
..są małe szanse, by kierowca jeżdżący tylko i wyłącznie z ASB (u nas
jeszcze rzadkie aczkolwiek pomału będziemy zmierzać w tym kierunku, jak
to np. jest w USA) był dobrym kierowcą.

ale jakies argumenty?

ASB nie daje takiego panowania
nad autem.

nie daje takiego, to oczywiste, daje inne, tak samo moge napisac:

MT nie daje takiego panowania nad autem jak ASB, identyczny sens...

Choć oczywiście znajdą się i tacy, którzy będą uważać, iż
nawet gadżet do playstation w postaci kierownicy i 2 pedałów jest w
stanie zrobić z nich mistrzów kierownicy :)

po takich komentarzch dyskusja traci sens...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][                                           ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

146 Data: Czerwiec 29 2008 14:53:57
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Brzezi pisze:


ok, czekamy teraz na argumenty


...poczytaj wątek


ale ja pytam o cywilna jazde


...o ile mi wiadomo, Roman nie jest kierowcą rajdowym. Aczkolwiek jeśli się mylę - to gratulacje dla Romana i powodzenia w startach mu życzę :)


ale jakies argumenty?


...poczytaj wątek


nie daje takiego, to oczywiste, daje inne, tak samo moge napisac:

nie - nie możesz. Skrzynia manualna bowiem daje lepsze panowanie i to właśnie kryje się pod sformułowaniem "nie daje takiego". Wydawało mi się to tak oczywiste, iż nie dodawałem nawet określenia "dobrego".


MT nie daje takiego panowania nad autem jak ASB, identyczny sens...


...mierna sztuczka erystyczna. Mogłeś się lepiej postarać.


po takich komentarzch dyskusja traci sens...


...masz rację, lecz ona straciła chyba sens już wcześniej. Odnoszę wrażenie, iż Ciebie nie interesują argumenty lecz po prostu poczułeś się urażony jako posiadacz auta z ASB. To trochę tak jak z brzydką dziewczyną - jeśli (co jest bardzo niegrzeczne) powiesz jej, iż nie jest najpiękniejsza do upadu będzie broniła tezy, iż tak nie jest. Jej również fakty nie interesują.
...dziękuję za dyskusję

pzdr
A.

147 Data: Czerwiec 29 2008 13:02:57
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 14:53 GMT, złoty napisał(a):

ok, czekamy teraz na argumenty
..poczytaj wątek

acha, dziekuje, czyli brak argumentow

ale ja pytam o cywilna jazde
..o ile mi wiadomo, Roman nie jest kierowcą rajdowym. Aczkolwiek jeśli
się mylę - to gratulacje dla Romana i powodzenia w startach mu życzę :)

jezeli jezdzenie, a raczej palowanie po gorskich serpentynach nazywasz
cywilna jazda, to no comments

ale jakies argumenty?
..poczytaj wątek

jak wyzej widze brak argumentow z Twojej strony

nie daje takiego, to oczywiste, daje inne, tak samo moge napisac:
nie - nie możesz. Skrzynia manualna bowiem daje lepsze panowanie i to
właśnie kryje się pod sformułowaniem "nie daje takiego". Wydawało mi się
to tak oczywiste, iż nie dodawałem nawet określenia "dobrego".
MT nie daje takiego panowania nad autem jak ASB, identyczny sens...
..mierna sztuczka erystyczna. Mogłeś się lepiej postarać.

za to Ty starasz sie nadzwyczaj dobrze, dobre sobie :D

po takich komentarzch dyskusja traci sens...
..masz rację, lecz ona straciła chyba sens już wcześniej. Odnoszę

jeszcze gdybys nie wycial tego czego tyczyl sie moj komentarz, to napisalbym
cos wiecej, ale w tekiej sytuacji wybiorczego cytowania nie ma to sensu...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    Any fool can tell the truth, but it    ]
[       Ekg: #3781111            ][    requires a man of sense to know        ]
[ LinuxUser: #249916             ][    how to lie well.                       ]
                                  [            -- Samuel Butler               ]

148 Data: Czerwiec 29 2008 13:31:09
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

złoty pisze:

Mumin pisze:
złoty pisze:


..pomyliłeś się - chciałeś chyba napisać: "..na pewno ułatwia to słabym kierowcom ale może też dobremu kierowcy dawać przyjemność z jazdy.." (choć wątpię ale nie wykluczam tego) ;)

Z Twojej wypowiedzi wynika, że tylko manual może dać radość z jazdy. Możesz mi wytłumaczyć co jest takiego fascynującego w machania wajchą skrzyni biegów?


..kiedyś pewna znajoma zadała mi podobne pytanie: "..możesz mi powiedzieć, co jest takiego fascynującego w prowadzeniu auta? Nie lepiej pojechać taksówką?.." :)


...za wcześnie nacisnął mi się "enter".
Odpowiadając na Twoje pytanie - nie spotkałem jeszcze takiej ASB, która dawała by równie dobrą kontrolę nad autem. Druga sprawa to fakt, iż ASB - podobnie jak czujniki deszczu, mroku, parkowania itd oduczają kierowcę myśleć. A bezmyślne prowadzenie auta mało mnie bawi.
Teraz czekam (..a może już są?) na automaty samoczynnie włączające kierunkowskazy a może i nawet na  wprowadzenie do seryjnej produkcji autopiloty samochodowe (które obecnie są w fazie testów). Z pewnością są\będą to rzeczy ułatwiające przemieszczanie się z punktu A do punktu B osób, które traktują samochód jako zwykły "dupowóz".
...ale odbierają całą frajdę.

pzdr
A.

149 Data: Czerwiec 30 2008 14:54:11
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Tomek 

Odpowiadając na Twoje pytanie - nie spotkałem jeszcze takiej ASB, która
dawała by równie dobrą kontrolę nad autem. Druga sprawa to fakt, iż ASB -
podobnie jak czujniki deszczu, mroku, parkowania itd oduczają kierowcę
myśleć. A bezmyślne prowadzenie auta mało mnie bawi.
Teraz czekam (..a może już są?) na automaty samoczynnie włączające
kierunkowskazy a może i nawet na  wprowadzenie do seryjnej produkcji
autopiloty samochodowe (które obecnie są w fazie testów). Z pewnością
są\będą to rzeczy ułatwiające przemieszczanie się z punktu A do punktu B
osób, które traktują samochód jako zwykły "dupowóz".
..ale odbierają całą frajdę.

pzdr

Polecam Ci jakieś starsze modele aut, bez synchronizowanej skrzyni biegów.
Trzeba byłą włączać biegi z tzw. międzygazem. To dopiero daje satysfakcję i
kontrolę nad pojazdem! Tak miał np. Star 66...
Tomek

150 Data: Czerwiec 30 2008 22:30:28
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Tomek pisze:


Polecam Ci jakieś starsze modele aut, bez synchronizowanej skrzyni biegów. Trzeba byłą włączać biegi z tzw. międzygazem. To dopiero daje satysfakcję i kontrolę nad pojazdem! Tak miał np. Star 66...

...wiesz - zbyt młody jesteś, by wiedzieć, iż Star 66 nie był autem osobowym (a o takich rozmawiamy). Chciałeś błysnąć ale.. nie udało Ci się. Próbuj dalej..

pzdr
A.

151 Data: Lipiec 01 2008 13:41:03
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Tomek 


Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

Tomek pisze:


Polecam Ci jakieś starsze modele aut, bez synchronizowanej skrzyni
biegów. Trzeba byłą włączać biegi z tzw. międzygazem. To dopiero daje
satysfakcję i kontrolę nad pojazdem! Tak miał np. Star 66...

..wiesz - zbyt młody jesteś, by wiedzieć, iż Star 66 nie był autem
osobowym (a o takich rozmawiamy). Chciałeś błysnąć ale.. nie udało Ci się.
Próbuj dalej..

pzdr
A.

Rozumiem, że kontrola nad pojazdem ze skrzynią mechaniczną dotyczy wyłącznie
osobowych? A co z dostawczymi? :-)
Ps. Skąd wiesz ile mam lat? Tak się składa że Starem 66 i kilkoma innymi
ciężarówkami jeździłem. Stąd moja wiedza.
Tomek

152 Data: Lipiec 02 2008 23:59:31
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Tomek pisze:


Rozumiem, że kontrola nad pojazdem ze skrzynią mechaniczną dotyczy wyłącznie osobowych? A co z dostawczymi? :-)

...gwoli ścisłości: Star 66 ni cholery nie był również dostawczym autem. Ale - wracając do meritum: w autach dostawczych tym bardziej automatyczna skrzynia biegów jest nieporozumieniem. Część współczesnych "dostawczaków" jak dobrze rozbujasz to i te 170-180 km/h pójdzie. Ale.. to nieliczne. Pozostałe jednak spokojnie te 130 - 140 km/h pójdą. Tym bardziej nie wyobrażam sobie szybszego wchodzenia w zakręt załadowanym dostawczakiem z ASB. Próbowałem tylko raz - w MB ..i dziękuję bardzo. Przy specyficznie rozłożonym środku ciężkości, wysokości i dostosowanego do przeznaczenia zawieszenia trzeba być totalnym "emerytem", by jeździć dostawczym w warunkach polskich z ASB. Inaczej grozi poważne kalectwo..
Uprzedzając kolejne pytania: jest mnóstwo aut, gdzie ASB jest super rozwiązaniem - autobusy/autokary, auta ciężarowe, wózki widłowe, ciągniki itd. Z uwagi na specyfikę i tak się "ciągniesz jak muł" oraz posiadasz dobry docisk do podłoża więc panowanie nad autem jest mniej ważne niż komfort kierowcy. Te auta służą wszak do przemieszczania.. a nie do jazdy.

Ps. Skąd wiesz ile mam lat? Tak się składa że Starem 66 i kilkoma innymi ciężarówkami jeździłem. Stąd moja wiedza.

...nie spotkałem nikogo, kto używał by określenia "międzygaz". To określenie słownikowe/książkowe. Każdy używał określenia "przegazówka".

pzdr
A.

153 Data: Czerwiec 29 2008 13:17:38
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

złoty pisze:

..kiedyś pewna znajoma zadała mi podobne pytanie: "..możesz mi powiedzieć, co jest takiego fascynującego w prowadzeniu auta? Nie lepiej pojechać taksówką?.." :)

Bo rzeczywiście prowadzenie automatu to jak jazda taksówką na tylnym siedzeniu...

--
Pozdrawiam,
Mumin

154 Data: Czerwiec 29 2008 13:03:27
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mumin,

Sunday, June 29, 2008, 12:47:40 PM, you wrote:

..pomyliłeś się - chciałeś chyba napisać: "..na pewno ułatwia to słabym
kierowcom ale może też dobremu kierowcy dawać przyjemność z jazdy.."
(choć wątpię ale nie wykluczam tego) ;)
Z Twojej wypowiedzi wynika, że tylko manual może dać radość z jazdy.
Możesz mi wytłumaczyć co jest takiego fascynującego w machania wajchą
skrzyni biegów?

To, że to ja a nie skrzynia decyduję, na którym biegu chcę jechać. Bo
czasem mam ochotę/potrzebę depną _już_ a nie za sekundę na niskim
biegu albo potoczyć się do skrzyżowania na biegu wysokim, nie
zużywając paliwa. A na górskich drogach lubię hamować silnikiem i wolę
nie być zaskakiwany na górskich zakrętach nagłą zmianą biegów - to
ostanie grozi śmiercią przy jeździe trochę szybszej od emeryckiej.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

155 Data: Czerwiec 29 2008 13:12:38
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

RoMan Mandziejewicz pisze:

To, że to ja a nie skrzynia decyduję, na którym biegu chcę jechać. Bo
czasem mam ochotę/potrzebę depną _już_ a nie za sekundę na niskim
biegu

A jak jedziesz na wysokim biegu i chcesz depnąć to myślisz, że Ty zmienisz bieg szybciej niż automat?

--
Pozdrawiam,
Mumin

156 Data: Czerwiec 29 2008 13:14:24
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

Mumin pisze:

RoMan Mandziejewicz pisze:

To, że to ja a nie skrzynia decyduję, na którym biegu chcę jechać. Bo
czasem mam ochotę/potrzebę depną _już_ a nie za sekundę na niskim
biegu

A jak jedziesz na wysokim biegu i chcesz depnąć to myślisz, że Ty zmienisz bieg szybciej niż automat?


W wiekszosci skrzyn, 2-3 biegi nizej tak.

157 Data: Czerwiec 29 2008 13:21:30
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

Grzegorz Prędki pisze:


A jak jedziesz na wysokim biegu i chcesz depnąć to myślisz, że Ty zmienisz bieg szybciej niż automat?


W wiekszosci skrzyn, 2-3 biegi nizej tak.

Śmiem wątpić. Może takie jest wrażenie bo coś robisz - wciskasz sprzęgło, przesuwasz lewarek, puszczasz sprzęgło.

--
Pozdrawiam,
Mumin

158 Data: Czerwiec 29 2008 13:33:37
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

Mumin pisze:

Grzegorz Prędki pisze:


A jak jedziesz na wysokim biegu i chcesz depnąć to myślisz, że Ty zmienisz bieg szybciej niż automat?


W wiekszosci skrzyn, 2-3 biegi nizej tak.

Śmiem wątpić. Może takie jest wrażenie bo coś robisz - wciskasz sprzęgło, przesuwasz lewarek, puszczasz sprzęgło.


Tylko zauwaz, ze czy redukuje 1 czy 3 biegi w dol trwa to tyle samo.
Zreszta, niech kazdy jezdzi czym chce, mnie osobicie jazda z auteomatem sie podoba, ale rozleniwia. Jezdzilem ostatnio BMW E60 535 diesel, auto mocne, ale jakos wydawalo mi sie, ze manual by wyciagnal z niego troche wiecej.

Pozdrawiam

159 Data: Czerwiec 29 2008 13:43:44
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

Grzegorz Prędki pisze:

Mumin pisze:


Tylko zauwaz, ze czy redukuje 1 czy 3 biegi w dol trwa to tyle samo.

Ale to co sugerujesz, że automat schodzi po kolei 4-3-2? To jesteś w błędzie bo tak samo może przeskoczyć z 4 na 2 od razu.


Zreszta, niech kazdy jezdzi czym chce,

O i z tym się zgadzam tylko nie rozumiem skąd u niektórych ta pogarda i obrażanie innych.

--
Pozdrawiam,
Mumin

160 Data: Czerwiec 29 2008 16:13:03
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 29 Jun 2008 13:33:37 +0200, Grzegorz Prędki
 wrote:

sie podoba, ale rozleniwia. Jezdzilem ostatnio BMW E60 535 diesel, auto
mocne, ale jakos wydawalo mi sie, ze manual by wyciagnal z niego troche
wiecej.

I tu się nei zgodzę. Człowiek to dziwne urządzenie w kwestii
przyśpieszeń. Okazuje się, że 'kopyto' odczuwalne przez kierowcę, to
wcale nei przyśpieszenie, tylko zmiany tegoż (inaczej mówiąc druga
pochodna prędkości).
Efekt tego jest taki, że auto które ma stałe przyśpieszenie będzie
odczuwane jako gorzej zbierające sie od takiego, które ma na początku
kiepskie, a w miare rozpędzanai się w miare znośne przyspieszenie.
Oczywiście, keidy auta się porówna bezpośrednio, wyjdzie, że jest
odwrotnie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

161 Data: Czerwiec 29 2008 16:29:54
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

Adam Płaszczyca pisze:

Efekt tego jest taki, że auto które ma stałe przyśpieszenie będzie
odczuwane jako gorzej zbierające sie od takiego, które ma na początku
kiepskie, a w miare rozpędzanai się w miare znośne przyspieszenie. Oczywiście, keidy auta się porówna bezpośrednio, wyjdzie, że jest
odwrotnie.

Cos takiego odczuwa sie w cherlawych t.dieslach m.in :)



Pozdrawiam
Pawel

162 Data: Czerwiec 29 2008 17:07:35
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

Adam Płaszczyca pisze:

On Sun, 29 Jun 2008 13:33:37 +0200, Grzegorz Prędki
 wrote:

sie podoba, ale rozleniwia. Jezdzilem ostatnio BMW E60 535 diesel, auto mocne, ale jakos wydawalo mi sie, ze manual by wyciagnal z niego troche wiecej.

I tu się nei zgodzę.

Moze, tylko, ze startowalismy tym na 400m i lepszy czas byl gdy kierowca zmienial biegi "recznie". Moze cos z oprogramowaniem skrzyni jest nie tak, jak dla mnie za bardzo przeciagala zmiane biegow.

Pozdrawiam

163 Data: Czerwiec 29 2008 21:04:21
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 29 Jun 2008 17:07:35 +0200, Grzegorz Prędki
 wrote:

Moze, tylko, ze startowalismy tym na 400m i lepszy czas byl gdy kierowca
zmienial biegi "recznie". Moze cos z oprogramowaniem skrzyni jest nie
tak, jak dla mnie za bardzo przeciagala zmiane biegow.

Może miał uwalony K-D?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

164 Data: Czerwiec 30 2008 00:05:38
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

Adam Płaszczyca pisze:

On Sun, 29 Jun 2008 17:07:35 +0200, Grzegorz Prędki
 wrote:

Moze, tylko, ze startowalismy tym na 400m i lepszy czas byl gdy kierowca zmienial biegi "recznie". Moze cos z oprogramowaniem skrzyni jest nie tak, jak dla mnie za bardzo przeciagala zmiane biegow.

Może miał uwalony K-D?

Nie mozliwe, jak uwalony kickdown ze startu zatrzymanego?

165 Data: Czerwiec 30 2008 06:11:40
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

pon, 30 cze 2008 o 00:05 GMT, Grzegorz Prędki napisał(a):

Może miał uwalony K-D?
Nie mozliwe, jak uwalony kickdown ze startu zatrzymanego?

a mozliwe, bo u mnie jak przyspieszam bez wcisnietego kickdowna, to na
kazdym biegu dochodzi max do 5krpm, z uzyciem kickdowna dochodzi do ok
6200rpm, wiec ma to wplyw...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][                                           ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

166 Data: Czerwiec 30 2008 10:59:07
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

Brzezi pisze:

pon, 30 cze 2008 o 00:05 GMT, Grzegorz Prędki napisał(a):

Może miał uwalony K-D?
Nie mozliwe, jak uwalony kickdown ze startu zatrzymanego?

a mozliwe, bo u mnie jak przyspieszam bez wcisnietego kickdowna, to na
kazdym biegu dochodzi max do 5krpm, z uzyciem kickdowna dochodzi do ok
6200rpm, wiec ma to wplyw...


Potrafie wciskac gaz do konca :) Zreszta pisalem, ze wedlug mnie przeciagal na zbyt wysokie obroty.

Pozdrawiam

167 Data: Czerwiec 29 2008 21:09:05
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

Grzegorz Prędki pisze:

Moze, tylko, ze startowalismy tym na 400m i lepszy czas byl gdy kierowca zmienial biegi "recznie". Moze cos z oprogramowaniem skrzyni jest nie tak, jak dla mnie za bardzo przeciagala zmiane biegow.


Taki problem wystepuje w zle zagazowanych automatach I - II gen.


Pozdrawiam
Pawel

168 Data: Czerwiec 30 2008 00:05:13
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

DoQ pisze:

Grzegorz Prędki pisze:

Moze, tylko, ze startowalismy tym na 400m i lepszy czas byl gdy kierowca zmienial biegi "recznie". Moze cos z oprogramowaniem skrzyni jest nie tak, jak dla mnie za bardzo przeciagala zmiane biegow.


Taki problem wystepuje w zle zagazowanych automatach I - II gen.

Gaz  w dieslu??

169 Data: Czerwiec 30 2008 10:09:16
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

Grzegorz Prędki pisze:

Moze, tylko, ze startowalismy tym na 400m i lepszy czas byl gdy kierowca zmienial biegi "recznie". Moze cos z oprogramowaniem skrzyni jest nie tak, jak dla mnie za bardzo przeciagala zmiane biegow.
Taki problem wystepuje w zle zagazowanych automatach I - II gen.
Gaz  w dieslu??

Dlaczego nie? TDI swietnie sie gazuje;)
Pisalem o benzynowych automatach.

Pozdrawiam
Pawel

170 Data: Czerwiec 30 2008 12:17:15
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor:

Widzisz, tego prawie nikt nie rozumie, a Ty w szczególnosci:

Biega zapina sie ZANIM trzeba depnac. Z wyprzedzeniem. I dalej sie
chwile jedzie ze stala predkoscia. Tak jest przy kazdym trudniejszym
wyprzedzaniu.

Wiecej nie bede pisal, bo po co. Koledzy RoMan i Grzegorz to
rozumieja. Ja to rozumiem. Ty masz szanse zrozumiec. Oby nie bylo juz
wtedy za pozno.

Tomek

171 Data: Czerwiec 29 2008 13:15:14
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mumin,

Sunday, June 29, 2008, 1:12:38 PM, you wrote:

To, że to ja a nie skrzynia decyduję, na którym biegu chcę jechać. Bo
czasem mam ochotę/potrzebę depną _już_ a nie za sekundę na niskim
biegu
A jak jedziesz na wysokim biegu i chcesz depnąć to myślisz, że Ty
zmienisz bieg szybciej niż automat?

Niż typowy automat? Nie wolniej. Ale przede wszystkim mogę zredukować
wcześniej, bo to _ja_ decyduję, kiedy to zrobię.

Odnieś się do reszty...


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

172 Data: Czerwiec 29 2008 13:29:24
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

RoMan Mandziejewicz pisze:
..


Odnieś się do reszty...


Co do toczenia się na biegu - OK, automat tego nie zrobi. Co do jazdy w górach i hamowania silnikiem też, chociaż już nie do końca - moja skrzynia sterowana komputerem (Mitsubishowski Invecs II oparty o logikę rozmytą) sam redukuje bieg przy zjeździe z górki. Ale Ok nie będzie to tak efektywne jak w manualu. Ale co do niebezpieczeństwa zmiany biegu na zakręcie to szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi. To bezpieczniej jest na zakręcie w górach trzymać jedną rękę na kierownicy, a drugą na lewarku zmiany biegu zamiast skupić się na kierowaniu samochodu przy pomocy obu rąk?
Poza tym ja mieszkam na równinach i to wszystko nie ma dla mnie znaczenia.:)


--
Pozdrawiam,
Mumin

173 Data: Czerwiec 29 2008 13:44:33
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mumin,

Sunday, June 29, 2008, 1:29:24 PM, you wrote:

Odnieś się do reszty...
Co do toczenia się na biegu - OK, automat tego nie zrobi. Co do jazdy w
górach i hamowania silnikiem też, chociaż już nie do końca - moja
skrzynia sterowana komputerem (Mitsubishowski Invecs II oparty o logikę
rozmytą) sam redukuje bieg przy zjeździe z górki. Ale Ok nie będzie to
tak efektywne jak w manualu. Ale co do niebezpieczeństwa zmiany biegu na
zakręcie to szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi. To bezpieczniej jest
na zakręcie w górach trzymać jedną rękę na kierownicy, a drugą na
lewarku zmiany biegu zamiast skupić się na kierowaniu samochodu przy
pomocy obu rąk?

Ale chodzi o to, żeby biegu nie zmieniać w zakręcie. A technika jazdy
w zakręcie jest taka, że w jego połowie dodaje się gazu i przyśpiesza.
Nagła zmiana biegu może spowodować wypadek. A nie każdy musi lubić
emerycką jazdę.

Poza tym ja mieszkam na równinach i to wszystko nie ma dla mnie znaczenia.:)

Jasne. I nigdy nie pojedziesz w góry...



--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

174 Data: Czerwiec 29 2008 12:25:02
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 13:44 GMT, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Ale chodzi o to, żeby biegu nie zmieniać w zakręcie. A technika jazdy
w zakręcie jest taka, że w jego połowie dodaje się gazu i przyśpiesza.
Nagła zmiana biegu może spowodować wypadek. A nie każdy musi lubić
emerycką jazdę.

Ale mozna zmieniac biegi delikatnie i "agresywnie", przynajmniej ja moge
miec taki wplyw w mojej ASB..., wiec czekam na kolejny argument, bo ten nie
ma dla mnie sensu, poza tym...


Poza tym ja mieszkam na równinach i to wszystko nie ma dla mnie znaczenia.:)

Jasne. I nigdy nie pojedziesz w góry...

Ja bylem w gorach i bede dalej jezdzil, ale nie jestem rajdowecem i nie
szaleje po gorach, wiec nie wiem o co caly problem,

Acha, jeszcze dla pewnosci napiszen, IMHO ASB(zwykle ASB) nie nadaje sie do
jazdy rajdowej, w samochodach rajdowych sa inne ASB, ale my caly czas
rozmawiamy o zwyklej cywilnej jezdzie, i problemy opisywane wyzej nie
zdazaja sie w takiej jezdzie...(nie powinny sie zdazac)

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][ Prawo Fetta: Nigdy nie powtarzaj udanego  ]
[       Ekg: #3781111            ][ do\xB6wiadczenia                          ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

175 Data: Czerwiec 29 2008 16:53:37
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Brzezi,

Sunday, June 29, 2008, 2:25:02 PM, you wrote:

Ale chodzi o to, żeby biegu nie zmieniać w zakręcie. A technika jazdy
w zakręcie jest taka, że w jego połowie dodaje się gazu i przyśpiesza.
Nagła zmiana biegu może spowodować wypadek. A nie każdy musi lubić
emerycką jazdę.
Ale mozna zmieniac biegi delikatnie i "agresywnie", przynajmniej ja moge
miec taki wplyw w mojej ASB..., wiec czekam na kolejny argument, bo ten nie
ma dla mnie sensu, poza tym...

Nie ma dla Ciebie sensu, bo nie masz pojęcia o jeździe po krętych
drogach. Jak znam życie, to jesteś jednym z tych, którzy prowadzą przy
wakacyjnym wyjeździe kondukty i przed każdym zakrętem rozpaczliwe
hamowanie, bo z AT szans na sensowne hamowanie silnikiem nie ma.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

176 Data: Czerwiec 29 2008 15:13:25
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 16:53 GMT, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie ma dla Ciebie sensu, bo nie masz pojęcia o jeździe po krętych
drogach. Jak znam życie, to jesteś jednym z tych, którzy prowadzą przy
wakacyjnym wyjeździe kondukty i przed każdym zakrętem rozpaczliwe

To ja juz zostawiam Cie z takim przekonaniem, niech bdzie ze tak robie, bo
jak zaczynaja sie wyciczki osobiste to trace ochote na dyskusje...


Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   On the Internet, no one knows you're    ]
[       Ekg: #3781111            ][   using Windows NT                        ]
[ LinuxUser: #249916             ][       -- Submitted by Ramiro Estrugo,     ]
                                  [                      ]

177 Data: Czerwiec 29 2008 12:32:19
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 13:44 GMT, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Ale chodzi o to, żeby biegu nie zmieniać w zakręcie. A technika jazdy
w zakręcie jest taka, że w jego połowie dodaje się gazu i przyśpiesza.
Nagła zmiana biegu może spowodować wypadek. A nie każdy musi lubić
emerycką jazdę.

Ale mozna zmieniac biegi delikatnie i "agresywnie", przynajmniej ja moge
miec taki wplyw w mojej ASB w zaleznosci od sposobu operowania noga...,
wiec czekam na kolejny argument, bo ten nie ma dla mnie sensu, poza tym...

Poza tym ja mieszkam na równinach i to wszystko nie ma dla mnie
znaczenia.:)
Jasne. I nigdy nie pojedziesz w góry...

Ja bylem w gorach i bede dalej jezdzil, ale nie jestem rajdowecem i nie
szaleje po gorach, wiec nie wiem o co caly problem,

Acha, jeszcze dla pewnosci napisze, IMHO ASB(zwykle ASB) nie nadaje sie do
jazdy rajdowej, w samochodach rajdowych sa inne ASB, ale my caly czas
rozmawiamy o zwyklej cywilnej jezdzie, i problemy opisywane wyzej nie
zdazaja sie w takiej jezdzie...(nie powinny sie zdazac)


Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   Ta sygnatura zostala automagicznie      ]
[       Ekg: #3781111            ][   wygenerowana programem Signify v1.14.   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   Po ten i inne super programy,           ]
                                  [   zajrzyj na http://www.debian.org/       ]

178 Data: Czerwiec 30 2008 15:58:27
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 29 Jun 2008 13:44:33 +0200, w
RoMan Mandziejewicz  napisał(-a):

> na zakręcie w górach trzymać jedną rękę na kierownicy, a drugą na
> lewarku zmiany biegu zamiast skupić się na kierowaniu samochodu przy
> pomocy obu rąk?

Ale chodzi o to, żeby biegu nie zmieniać w zakręcie. A technika jazdy
w zakręcie jest taka, że w jego połowie dodaje się gazu i przyśpiesza.
Nagła zmiana biegu może spowodować wypadek. A nie każdy musi lubić
emerycką jazdę.

Taa, bo jak wiadomo każdy prawdziwy macho pokonuje zakręty z taką prędkością,
że nawet zmiana biegów powoduje spadek w przepaść :).

(Żenujące).

179 Data: Czerwiec 30 2008 20:27:01
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Tomasz Pyra 

 pisze:

Taa, bo jak wiadomo każdy prawdziwy macho pokonuje zakręty z taką prędkością,
że nawet zmiana biegów powoduje spadek w przepaść :).

Niemniej jak już się trafi taka sytuacja, to fajne gdyby jakaś automatyka nie dorzuciła swoich 3 groszy do wypadku.

Zresztą zaprogramowanie ASB tak żeby w takich sytuacjach nie robiła niespodzianek nie powinna być trudna - dziwne że się tego nie robi.

180 Data: Lipiec 08 2008 12:41:32
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik  napisał w wiadomości

Taa, bo jak wiadomo każdy prawdziwy macho pokonuje zakręty z taką
prędkością,
że nawet zmiana biegów powoduje spadek w przepaść :).

(Żenujące).

żenujący jest Twój brak wiedzy i ignorancja, na bardzo rzeczowo
przedstawioną sytuację, o tkóej każdy kto jeździ w miarę sprawnie wie, i z
której zdaje sobie sprawę... dodatkowo nie masz chbya pojęcia jak zachowuje
się ASB na bardzo śliskim podlożu i jaką masz nad nią kontrolę bez choćby
ASR...

Fox

181 Data: Lipiec 08 2008 16:58:36
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 8 Jul 2008 12:41:32 +0200, w  "FoxŁódĽ_nspam"
 napisał(-a):

żenujący jest Twój brak wiedzy i ignorancja, na bardzo rzeczowo
przedstawioną sytuację, o tkóej każdy kto jeździ w miarę sprawnie wie, i z
której zdaje sobie sprawę... dodatkowo nie masz chbya pojęcia jak zachowuje
się ASB na bardzo śliskim podlożu i jaką masz nad nią kontrolę bez choćby
ASR...

Żenująca jest na razie Twoja ignorancja w temacie pisania na newsy.
A co do redukcji w zakrętach, to a) jeżeli ktoś tak jeździ w każdej chwili może
skorzystać z ręcznego wybierania biegów, b) gdzie te wypadki, których sprawcą
był automat?

182 Data: Lipiec 11 2008 16:55:50
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 11.07.2008 FoxŁódź_nspam  napisał/a:


Użytkownik  napisał w wiadomości

mój znajomy rozbił tak Cadillaca, na prostej oblodzonej drodze...

Widać z was dwóch tacy fachowcy...

z Ciebie pewnie mistrz, ponad 2tonowe auto, które w bardzo krótkim czasie
rozpędziło tylne koła do dużej prędkości mimo odjęcia nogi z gazu byś
błyskawicznie opanował nie....

Miałem podobnie, ale na szczęście blisko domu, to są jakieś konsekwencje
automatu, mi wysiadł kiedyś krokowiec i bypas był otwarty na max >3k
bez dodania gazu, dopędzanie tylnych kół było niesamowite, póki asfalt
było ok, na gołej ziemi już mniej przyjmenie, ale załączyłem szybko
przodek z blokadą międzyosiową (to jest w cherokee) i jakoś wyprowadziłem auto.
A utrzymać 3kpm hamulcami nie jest prosto :)

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
***       http://www.4x4.kalisz.pl      ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

183 Data: Lipiec 14 2008 10:59:06
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: komar 

FoxŁódź_nspam pisze:

mój znajomy rozbił tak Cadillaca, na prostej oblodzonej drodze...

a mój znajomy rozbił poloneza (z manualem) na parkingu pod blokiem...

184 Data: Czerwiec 29 2008 09:34:09
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: kamil 

On Jun 29, 12:29 pm, Mumin  wrote:

zakręcie to szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi. To bezpieczniej jest
na zakręcie w górach trzymać jedną rękę na kierownicy, a drugą na
lewarku zmiany biegu zamiast skupić się na kierowaniu samochodu przy
pomocy obu rąk?

Idiotyczny agrument, jezdzac z manualem NIGDY nie zmieniam biegow na
zakrecie, po co wiec mialbym trzymac jedna reke na lewarku? ASB moze
zmienic, jesli akurat jej sie zachce.


Smieszne jest tez argumentowanie, jakoby "mozna sie nauczyc sterowac
skrzynia ASB zeby dzialala jak chcemy". Wiec jak to w koncu - ASB
sluzy wygodzie kierowcy, czy ma zmuszac do myslenia i kombinowania co
tu zrobic, zeby zmienila/nie zmieniala biegu w danym momencie? Kupy
sie to nie trzyma.

Poza tym ja mieszkam na równinach i to wszystko nie ma dla mnie znaczenia.:)

A na tych rowninach nigdy mokro nie jest, ani snieg nie pada?



Jezdzilem kilkoma automatami z wypozyczalni i o ile w miescie jest to
faktycznie wygodne, o tyle proba szybkiego startu na rondo w godzinach
szczytu polegala glownie na modleniu sie, zeby skrzynia zdazyla na
czas jedynke wrzucic (co trwa nieraz sekunde, a to sporo). Dziekuje za
taka przyjemnosc.


Pozdrawiam
Kamil

185 Data: Czerwiec 29 2008 19:14:19
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: KiG 


Użytkownik kamil:

[cytat]
Smieszne jest tez argumentowanie, jakoby "mozna sie nauczyc sterowac
skrzynia ASB zeby dzialala jak chcemy". Wiec jak to w koncu - ASB
sluzy wygodzie kierowcy, czy ma zmuszac do myslenia i kombinowania co
tu zrobic, zeby zmienila/nie zmieniala biegu w danym momencie? Kupy
sie to nie trzyma.

Jezdzilem kilkoma automatami z wypozyczalni i o ile w miescie jest to
faktycznie wygodne, o tyle proba szybkiego startu na rondo w godzinach
szczytu polegala glownie na modleniu sie, zeby skrzynia zdazyla na
czas jedynke wrzucic (co trwa nieraz sekunde, a to sporo). Dziekuje za
taka przyjemnosc.
[koniec]

Kierowca ze skrzynią automatyczną musi się zgrać, wymaga to przejechania trochę samochodem, aby wyczuć jego charakterystykę i na pewno samochód z wypożyczalni nie wystarczy by go poznać.
Wrzucanie jedynki w automacie to jakieś herezje...
Przytoczone argumenty  swiadczą, że nie masz pojęcia o jeździe z ASB a wyrażasz kategoryczne opinie.

--
KiG

186 Data: Czerwiec 29 2008 11:28:27
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: kamil 

On Jun 29, 6:14 pm, "KiG"  wrote:

Użytkownik kamil:


Kierowca ze skrzynią automatyczną musi się zgrać, wymaga to przejechania
trochę samochodem, aby wyczuć jego charakterystykę i na pewno samochód z
wypożyczalni nie wystarczy by go poznać.
Wrzucanie jedynki w automacie to jakieś herezje...
Przytoczone argumenty  swiadczą, że nie masz pojęcia o jeździe z ASB a
wyrażasz kategoryczne opinie.


Widzisz - zaczelo sie od "automat to wygoda", a doszlo do "z automatem
trzeba sie zgrac". Skonczy sie na tym, ze automat jest dla kasty
wybranych ze zdolnosciami paranormalnymi za pazucha.


Ze skrzynia manualna nie musze sie zgrywac, przy tym moje auto mniej
pali i ma lepsze osiagi, niz wersja ze skrzynia automatyczna. No wiec
gdzie w koncu ta przewaga automatu sie podziewa? Owszem, wygodniejsze
to jest w korkach, ale dojezdzam codziennie do pracy 30km, z czego
polowa przez centrum miasta w godzinach szczytu, a lewa noga nie
spuchla jeszcze dwukrotnie w stosunku do prawej, wiec jakos z manualem
zyje i mam sie dobrze. Przy okazji muszac szybko ruszyc (chocby na
wspomnianym rondzie), nie musze zgrywac sie z niczym, po prostu
zalaczam bieg i jade.


Pozdrawiam
Kamil

187 Data: Czerwiec 29 2008 20:52:04
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: KiG 

Użytkownik kamil:

Kierowca ze skrzynią automatyczną musi się zgrać, wymaga to przejechania
trochę samochodem, aby wyczuć jego charakterystykę i na pewno samochód z
wypożyczalni nie wystarczy by go poznać.
Wrzucanie jedynki w automacie to jakieś herezje...
Przytoczone argumenty  swiadczą, że nie masz pojęcia o jeździe z ASB a
wyrażasz kategoryczne opinie.

[cytat]
Widzisz - zaczelo sie od "automat to wygoda", a doszlo do "z automatem
trzeba sie zgrac". Skonczy sie na tym, ze automat jest dla kasty
wybranych ze zdolnosciami paranormalnymi za pazucha.


Ze skrzynia manualna nie musze sie zgrywac, przy tym moje auto mniej
pali i ma lepsze osiagi, niz wersja ze skrzynia automatyczna. No wiec
gdzie w koncu ta przewaga automatu sie podziewa? Owszem, wygodniejsze
to jest w korkach, ale dojezdzam codziennie do pracy 30km, z czego
polowa przez centrum miasta w godzinach szczytu, a lewa noga nie
spuchla jeszcze dwukrotnie w stosunku do prawej, wiec jakos z manualem
zyje i mam sie dobrze. Przy okazji muszac szybko ruszyc (chocby na
wspomnianym rondzie), nie musze zgrywac sie z niczym, po prostu
zalaczam bieg i jade.
[koniec]


Świetnie! Automat nie dla Ciebie, każdy ma prawo wyboru. Tylko nie rób za eksperta na temat automatów, których nie znasz.
Jeśli piszesz "Ze skrzynia manualna nie musze sie zgrywac," to w ogóle na temat techniki jazdy, odruchów nie próbuj się wypowiadać. Szkoda czasu i uwagi innych.

--
KiG

188 Data: Czerwiec 29 2008 18:56:27
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 20:28 GMT, kamil napisał(a):

Widzisz - zaczelo sie od "automat to wygoda", a doszlo do "z automatem
trzeba sie zgrac". Skonczy sie na tym, ze automat jest dla kasty
wybranych ze zdolnosciami paranormalnymi za pazucha.

zaczelo sie od tego, ze zeby zmienic biegi tak szybko jak automat, a juz
napewno szybciej niz automat i robic to plynnie bez szarpniec, to trzeba
potrenowac...

w przypadku autoamtu natomiast trzeba potrenowac aby opanowac "umyslne"
zmienianie biegow...

jak widac, czytasz posty bez zrozumienia, badz wybiurczo interpretujesz
fakty...

Ze skrzynia manualna nie musze sie zgrywac, przy tym moje auto mniej
pali i ma lepsze osiagi, niz wersja ze skrzynia automatyczna. No wiec
gdzie w koncu ta przewaga automatu sie podziewa?

ale automat nie ma przewagi, tzn nie ma przewagi ogolnej dla kazdego, dla
jednego ma, dla drugiego nie ma, caly flame zaczyna sie zawsze od tego, ze
kazdy kto jezdzi automatem to inwalida i kiepski kierowca...

Przy okazji muszac szybko ruszyc (chocby na
wspomnianym rondzie), nie musze zgrywac sie z niczym, po prostu
zalaczam bieg i jade.

No popatrz, ja musze ruszyc wciskam gaz i jade... w czym tutaj cos
trudnego? a zapomnialem, automat ktorym jezdziles, przez sekunde wrzucal
jedynke, tylko zdajesz sobie sprawe, ze to nie mogl byc automat? automaty
nie wrzucaja jedynek...

Jedna rada tylko zeby nie wypowiadac sie na temat o ktorym nie ma sie
pojecia

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   Ta sygnatura zostala automagicznie      ]
[       Ekg: #3781111            ][   wygenerowana programem Signify v1.14.   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   Po ten i inne super programy,           ]
                                  [   zajrzyj na http://www.debian.org/       ]

189 Data: Czerwiec 30 2008 16:32:07
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mario 

  Przy okazji muszac szybko ruszyc (chocby na

wspomnianym rondzie), nie musze zgrywac sie z niczym, po prostu
zalaczam bieg i jade.

co za pierdoły?

Ja tez się nie musze zgrywać, zapinam "D" w punkcie A i "P" w punkcie B.
Tak trudno to zrozumiec? I jade i patrze jak inni szarpią sie z kijem w podlodze.

pozdrawiam
mario

190 Data: Czerwiec 29 2008 18:29:02
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 18:34 GMT, kamil napisał(a):

Jezdzilem kilkoma automatami z wypozyczalni i o ile w miescie jest to
faktycznie wygodne, o tyle proba szybkiego startu na rondo w godzinach
szczytu polegala glownie na modleniu sie, zeby skrzynia zdazyla na
czas jedynke wrzucic (co trwa nieraz sekunde, a to sporo). Dziekuje za
taka przyjemnosc.

Buahahah, mialem odpisac na posta, ale z tym "wrzucaniem jedynki"
zaprzepasciles swoja szanse, zeby dyskutowac na jakis temat trzeba miec o
tym chociaz blade pojecie, a ta "jedynka" z cala pewnoscia 100% wydales sie
ze nie masz pojecia o ASB

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   I have made mistakes but I have never   ]
[       Ekg: #3781111            ][   made the mistake of claiming            ]
[ LinuxUser: #249916             ][   that I have never made one.             ]
                                  [           -- James Gordon Bennett         ]

191 Data: Czerwiec 29 2008 11:33:33
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: kamil 

On Jun 29, 7:29 pm, Brzezi  wrote:

Buahahah, mialem odpisac na posta, ale z tym "wrzucaniem jedynki"
zaprzepasciles swoja szanse, zeby dyskutowac na jakis temat trzeba miec o
tym chociaz blade pojecie, a ta "jedynka" z cala pewnoscia 100% wydales sie
ze nie masz pojecia o ASB


Proponuje przejrzec poprzednie posty, gdzie posiadacze aut z ASB sami
argumentuja, ze "lepiej przyspiesza na wyzszych biegach, bo pierwszy
to faktycznie troche do dupy".

Jeszcze 2 dni, a okaze sie ze ASB w byle golfie zmienia biegi w 5
milisekund i ma 4 sprzegla, tak wiec kazdy kreci sie i jest gotowy do
zmiany czekajac na przekaz mentalny od kierowcy.


A swinie lataja.


Pozdrawiam
Kamil

192 Data: Czerwiec 29 2008 18:43:26
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 20:33 GMT, kamil napisał(a):

Proponuje przejrzec poprzednie posty, gdzie posiadacze aut z ASB sami
argumentuja, ze "lepiej przyspiesza na wyzszych biegach, bo pierwszy
to faktycznie troche do dupy".

wskaz taki post, bo sledze te watki dokladnie, i nigdzie nie widzialem
takich opini, i sam nie potrwierdzam takich oponii

Jeszcze 2 dni, a okaze sie ze ASB w byle golfie zmienia biegi w 5

pomyliles grupe z pl.rec.bajki

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   Bizoos, n.:                             ]
[       Ekg: #3781111            ][       The millions of tiny individual     ]
[ LinuxUser: #249916             ][       bumps that make up a basketball.    ]
                                  [           -- Rich Hall, "Sniglets"        ]

193 Data: Czerwiec 29 2008 11:54:46
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: kamil 

On Jun 29, 7:43 pm, Brzezi  wrote:

nie, 29 cze 2008 o 20:33 GMT, kamil napisał(a):

> Proponuje przejrzec poprzednie posty, gdzie posiadacze aut z ASB sami
> argumentuja, ze "lepiej przyspiesza na wyzszych biegach, bo pierwszy
> to faktycznie troche do dupy".

wskaz taki post, bo sledze te watki dokladnie, i nigdzie nie widzialem
takich opini, i sam nie potrwierdzam takich oponii

pierwsze z brzegu, topek pisal:

"Generalnie odjezdzam, wiekszosci aut spod swiatel, jesli bardzo
chce :)
Tzn moze nie pierwsze 20m ale po 100m to wiekszosc aut jest z tylu :)
"


te "pierwsze 20m" to zmiescic sie przed nadjezdzajacym z nadrzednej
albo na rondzie samochodem, albo sie nie zmiescic bardzo czesto.

no i co ze zmiana biegu w zakrecie? czy przez tyle lat zadnego
automatu nie wyposazono w czujnik skretu kol, ktory zapobiegl by
takiej sytuacji?

jade sobie przy powiedzmy 4500rpm dosc szybko dluugim lukiem (stala
predkosc). automat stwierdza, ze skoro nie przyspieszam, znaczy pora
zmienic bieg na wyzszy. jesli akurat jest slisko, a ja jade blisko
granicy przyczepnosci (bo taka mam fantazje, uprzedzajac ew. uwagi) -
leze na poboczu.

pomyliles grupe z pl.rec.bajki

A nie zastanowilo cie nigdy, dlaczego wiekszosc swiata nie jezdzi
jednak na automatach? Argumenty 'polskie' to mala popularnosc i
problemy z dobrym serwisem ASB. ale malo ktore auto na zachodzie ma
automat, a tam samochody kosztuja roczna pensje, wiec nikogo az tak
nie zaboli kilka stowek wiecej za te ogromna wygode, jaka ponoc
automat daje. Jakies pomysli, dlaczego?


Pozdrawiam
Kamil

194 Data: Czerwiec 29 2008 19:09:44
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 20:54 GMT, kamil napisał(a):

pierwsze z brzegu, topek pisal:

"Generalnie odjezdzam, wiekszosci aut spod swiatel, jesli bardzo
chce :)
Tzn moze nie pierwsze 20m ale po 100m to wiekszosc aut jest z tylu :)
"
te "pierwsze 20m" to zmiescic sie przed nadjezdzajacym z nadrzednej
albo na rondzie samochodem, albo sie nie zmiescic bardzo czesto.

ehh tak to jest powtarzac bajki napisane przez innych nie majac na ten
temat doswiadczenia, wystarczy popatrz jak u mnie wyglada sprint do 100kmh:

http://www.wrzuta.pl/film/tLeQojX4KH/mov00512

i jeszcze raz prosze, skoncz powtarzac jakies bzdury o ktorych nie masz
pojecia

jade sobie przy powiedzmy 4500rpm dosc szybko dluugim lukiem (stala
predkosc). automat stwierdza,

nie udami sie tego wytlumaczyc, bo nie masz pojecia o ASB, wiec daruje
sobie

A nie zastanowilo cie nigdy, dlaczego wiekszosc swiata nie jezdzi
jednak na automatach?

Wszytkie(wiekszosc) samochody klasy wyzszej albo maja tylko autoamty, albo manuale za
spora doplata...


Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][                                           ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

195 Data: Czerwiec 29 2008 19:46:27
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 21:20 GMT, kamil napisał(a):

ehh tak to jest powtarzac bajki napisane przez innych nie majac na ten
temat doswiadczenia, wystarczy popatrz jak u mnie wyglada sprint do 100kmh:
http://www.wrzuta.pl/film/tLeQojX4KH/mov00512
Na youtube widzialem wczoraj zdjecie Big Foot na marsie, no i?

a to, ze to nie jest na marsie, tylko moj samochod, moj filmik

Ale zeby nie byc goloslownym, losowo wybrane auta i przyspieszenia:

ale co to ma wspolnego z "ASB na jedynce nie jedzie"?

> jade sobie przy powiedzmy 4500rpm dosc szybko dluugim lukiem (stala
> predkosc). automat stwierdza,
nie udami sie tego wytlumaczyc, bo nie masz pojecia o ASB, wiec daruje
sobie
Co znaczy 'nie uda sie'. Pytanie jest proste - czy w opisanej sytuacji
ASB moze samodzielnie zmienic bieg, czy nie moze?

kluczem do odpowiedzi jest "jade sobie przy powiedzmy 4500rpm", nie da sie
normalnie jechac przy takich obrotach, chyba ze zpredkoscia 150kmh, automat
dawno wrzuci wyzszy bieg...

Wszytkie(wiekszosc) samochody klasy wyzszej albo maja tylko autoamty, albo manuale za
spora doplata...
I znow mijamy sie z tematem samochodow dla normalnych ludzi. W
samochodzie klasy wyzszej prezes jezdzi podpisywac kontrakty (albo
wozi go szofer). Prezes ma asystentke od przepisywania notatek,
gosposie podlewajaca kwiatki kiedy akurat jest w delegacji i automat
do zmiany biegow.

rozsmieszasz mnie, chyba zyjesz w jakims innym swiecie...

ja w drodze codzinnej do pracy widze sporo np. Cayene, subaru tribeca,
infinity, jeepy, ktorymi jezdzi coraz wiecej normalnych ludzi, wymienilem
te modele, ktore wiem ze w standardzie maja tylko ASB, a mozna doliczyc do
tego jeszcze wiekszosc aut klasy A8, BMW7, ktorych jezdzi calkiem sporo...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][ <cph> powaznie                             ]
[       Ekg: #3781111            ][ <cph> mi powidzcie                         ]
[ LinuxUser: #249916             ][ <prorok_> sprytny, wie, \xBFe my tutaj nie ]
                                  [ do ko\xF1ca tentego... %-)                 ]

196 Data: Czerwiec 29 2008 12:20:12
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: kamil 

On Jun 29, 8:09 pm, Brzezi  wrote:

ehh tak to jest powtarzac bajki napisane przez innych nie majac na ten
temat doswiadczenia, wystarczy popatrz jak u mnie wyglada sprint do 100kmh:

http://www.wrzuta.pl/film/tLeQojX4KH/mov00512

Na youtube widzialem wczoraj zdjecie Big Foot na marsie, no i?

Ale zeby nie byc goloslownym, losowo wybrane auta i przyspieszenia:

Subaru Legacy 2.0 manual: 9.2s
Subaru Legacy 2.0 automat: 11.0s

Passat 2.0FSI manual: 9.1s
Passat 2.0FSI tiptronic: 9.9s

Passat 3.2V6 manual: 6.7s
Passat 3.2V6 DSG: 6.7s (no wiec gdzie ta szybsza niz kierowca skrzynia
DSG?)

Accord 2.0Vtec manual: 9.2s
Accord 2.0Vtec auto: 10.6s

Focus 2.0 manual: 8.9s
Focus 2.0 auto: 10.4s


Poza kosztujaca 10.000zl skrzynia DSG (ktora jak sie okazuje i tak nie
jest szybsza od manualnej), widze wszedzie 1-2 sek roznicy na korzysc
skrzyni manualnej.

> jade sobie przy powiedzmy 4500rpm dosc szybko dluugim lukiem (stala
> predkosc). automat stwierdza,

nie udami sie tego wytlumaczyc, bo nie masz pojecia o ASB, wiec daruje
sobie

Co znaczy 'nie uda sie'. Pytanie jest proste - czy w opisanej sytuacji
ASB moze samodzielnie zmienic bieg, czy nie moze?

Wszytkie(wiekszosc) samochody klasy wyzszej albo maja tylko autoamty, albo manuale za
spora doplata...

I znow mijamy sie z tematem samochodow dla normalnych ludzi. W
samochodzie klasy wyzszej prezes jezdzi podpisywac kontrakty (albo
wozi go szofer). Prezes ma asystentke od przepisywania notatek,
gosposie podlewajaca kwiatki kiedy akurat jest w delegacji i automat
do zmiany biegow.



Pozdrawiam
Kamil

197 Data: Czerwiec 30 2008 07:11:42
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: ReddyS 

Dnia 29-06-2008 o 21:20:12 kamil  napisał(a):

Ale zeby nie byc goloslownym, losowo wybrane auta i przyspieszenia:
Subaru Legacy 2.0 manual: 9.2s
Subaru Legacy 2.0 automat: 11.0s
Passat 2.0FSI manual: 9.1s
Passat 2.0FSI tiptronic: 9.9s
Passat 3.2V6 manual: 6.7s
Passat 3.2V6 DSG: 6.7s (no wiec gdzie ta szybsza niz kierowca skrzynia
DSG?)
Accord 2.0Vtec manual: 9.2s
Accord 2.0Vtec auto: 10.6s
Focus 2.0 manual: 8.9s
Focus 2.0 auto: 10.4s
Poza kosztujaca 10.000zl skrzynia DSG (ktora jak sie okazuje i tak nie
jest szybsza od manualnej), widze wszedzie 1-2 sek roznicy na korzysc
skrzyni manualnej.

Zgadza się. Teraz zastanów się. Testy "przewidują na manualu bardzo  dobrego kierowcę, który idealnie zmienia do 100km/h biegi (nie każdym  dociągniesz na 2 biegu do 100km/h).
Teraz masz przeciętnego Kowalskiego, który wsiadając do automatu, nie  zmieni wyników testu, natomiast wsiadając do manuala...śmiem wątpić czy  otrzyma wyniki naet zblizone do automatu:)

Mówimy o przeciętnych kierowcach przecież, a nie o Kubicach czy Loebach;)

PS. Do codziennej jazdy uwielbiam ASB.
Jednak, czasem lubię wsiąść do manuala i troszkę poszaleć, a wtedy manual  daje mi większą satysfakcje z prowadzenia.

--
ReddyS
"Never Say Never"

198 Data: Czerwiec 30 2008 16:33:42
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mario 



A nie zastanowilo cie nigdy, dlaczego wiekszosc swiata nie jezdzi
jednak na automatach? Argumenty 'polskie' to mala popularnosc i
problemy z dobrym serwisem ASB.

bys sie zdziwil ile np. Niemcow ma ASB.
Ostatnio widzialem autko kolegi - AstraII 1.6benz i wlasnie ASB. Na pytanie dlaczego? - bo tak, czemu nie, nie lubie wachlowac biegami.

pozdrawiam
mario

199 Data: Czerwiec 30 2008 20:34:43
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Mon, 30 Jun 2008 16:33:42 +0200,  Mario wrote:

A nie zastanowilo cie nigdy, dlaczego wiekszosc swiata nie jezdzi
jednak na automatach? Argumenty 'polskie' to mala popularnosc i
problemy z dobrym serwisem ASB.

bys sie zdziwil ile np. Niemcow ma ASB.

Niewielu.

Ale sa kraje gdzie prawie wszystkie to automaty :-)

J.

200 Data: Czerwiec 30 2008 20:40:41
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: krzyss 

Mario pisze:

bys sie zdziwil ile np. Niemcow ma ASB.

jak szukalem A3 w automacie to mialem na mobile 40 ofert, a jak zrobilem zeby byl manual to bylo ofert 412, czyli wychodzi ze niemcy maja ok 10% automatow....

--
===-- -- -==   krzyss vel Qkill   ==-- -- -===
-- -- ===-- --    www.krzyss.com   -- -- ===-- --
===-- -- -- ===   A3 TDI Power  ===-- -- -- -===

201 Data: Czerwiec 30 2008 22:45:13
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Mario pisze:



A nie zastanowilo cie nigdy, dlaczego wiekszosc swiata nie jezdzi
jednak na automatach? Argumenty 'polskie' to mala popularnosc i
problemy z dobrym serwisem ASB.

bys sie zdziwil ile np. Niemcow ma ASB.

...w stosunku do manualnej skrzyni? Nadal niewielu..

pzdr
A.

202 Data: Czerwiec 30 2008 20:09:11
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: DoQ 

kamil pisze:

A nie zastanowilo cie nigdy, dlaczego wiekszosc swiata nie jezdzi
jednak na automatach? Argumenty 'polskie' to mala popularnosc i
problemy z dobrym serwisem ASB. ale malo ktore auto na zachodzie ma
automat, a tam samochody kosztuja roczna pensje, wiec nikogo az tak

Coraz mocniej ssiesz palec z ktorego wyciskasz kolejne brednie.
Moze jeszcze napisz ze "automaty" powstaly na wschod od Uralu, a na zachodzie malo kto o nich slyszy?
Przecietny Kowalski chce byc Kubica szos, niestety umie wykorzystac 30% osiagow swojego "bolidu". Dramatem jest 0,6s gorzej do 100, przeciez tak nie moze byc u kogos kto spod kazdych swiatel idzie na odcieciu....




Pozdrawiam
Pawel

203 Data: Czerwiec 29 2008 20:57:58
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Jun 2008 11:33:33 -0700 (PDT),  kamil wrote:

Jeszcze 2 dni, a okaze sie ze ASB w byle golfie zmienia biegi w 5
milisekund i ma 4 sprzegla, tak wiec kazdy kreci sie i jest gotowy do
zmiany czekajac na przekaz mentalny od kierowcy.

Za jedyne 10kzl wiecej mozesz miec w golfie skrzynie z DSG, ktora ma
dwa sprzegla i zmienia biegi ponoc rewelacyjnie szybko.

J.

204 Data: Czerwiec 29 2008 12:03:02
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: kamil 

On Jun 29, 7:57 pm, J.F.  wrote:

On Sun, 29 Jun 2008 11:33:33 -0700 (PDT),  kamil wrote:
>Jeszcze 2 dni, a okaze sie ze ASB w byle golfie zmienia biegi w 5
>milisekund i ma 4 sprzegla, tak wiec kazdy kreci sie i jest gotowy do
>zmiany czekajac na przekaz mentalny od kierowcy.

Za jedyne 10kzl wiecej mozesz miec w golfie skrzynie z DSG, ktora ma
dwa sprzegla i zmienia biegi ponoc rewelacyjnie szybko.

Wiec dlaczego polowa golfow na drogach nie ma skrzyni DSG? W polsce to
owszem, jest az 10k zlotych, ale w niemczech czy UK - jedna wyplata. A
jednak manuali tam jakos wiecej widac...


Pozdrawiam
Kamil

205 Data: Czerwiec 29 2008 21:53:17
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Jun 2008 12:03:02 -0700 (PDT),  kamil wrote:

On Jun 29, 7:57 pm, J.F.  wrote:
On Sun, 29 Jun 2008 11:33:33 -0700 (PDT),  kamil wrote:
>Jeszcze 2 dni, a okaze sie ze ASB w byle golfie zmienia biegi w 5
>milisekund i ma 4 sprzegla, tak wiec kazdy kreci sie i jest gotowy do
>zmiany czekajac na przekaz mentalny od kierowcy.

Za jedyne 10kzl wiecej mozesz miec w golfie skrzynie z DSG, ktora ma
dwa sprzegla i zmienia biegi ponoc rewelacyjnie szybko.

Wiec dlaczego polowa golfow na drogach nie ma skrzyni DSG?

Bo to nowosc i od niedawna na rynku :-)

J.

206 Data: Czerwiec 29 2008 23:36:03
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

kamil pisze:


Poza tym ja mieszkam na równinach i to wszystko nie ma dla mnie znaczenia.:)

A na tych rowninach nigdy mokro nie jest, ani snieg nie pada?


O proszę, to teraz jeszcze się dowiadujemy, że z ASB niebezpiecznie jest jeździć po mokrym i po śniegu. Głupoty jakieś, naprawdę już szkoda się spierać.

--
Pozdrawiam,
Mumin

207 Data: Czerwiec 30 2008 16:30:14
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mario 


szczytu polegala glownie na modleniu sie, zeby skrzynia zdazyla na
czas jedynke wrzucic (co trwa nieraz sekunde, a to sporo).

ee what?!

Przeciez stoisz na swiatlach na przelozeniu "D" więc puszczasz hamulec, depczesz gaz... i patrzysz jak inni modla sie zeby jedynka weszla, ci z manualnymi skrzyniami :-D

pozdrawiam
mario

208 Data: Czerwiec 30 2008 17:14:00
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 


Przeciez stoisz na swiatlach na przelozeniu "D" więc puszczasz hamulec, depczesz gaz... i patrzysz jak inni modla sie zeby jedynka weszla, ci z manualnymi skrzyniami :-D

Jak widzisz jak inni wrzucaja 1ke to znaczy, ze stoisz razem z nimi ;)

Pozdrawiam

209 Data: Lipiec 01 2008 15:44:16
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mario 

Grzegorz Prędki pisze:


Przeciez stoisz na swiatlach na przelozeniu "D" więc puszczasz hamulec, depczesz gaz... i patrzysz jak inni modla sie zeby jedynka weszla, ci z manualnymi skrzyniami :-D

Jak widzisz jak inni wrzucaja 1ke to znaczy, ze stoisz razem z nimi ;)

Pozdrawiam

widzisz...w lusterku ;-)

pozdrawiam
mario

210 Data: Czerwiec 30 2008 23:04:28
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Mario pisze:

ee what?!

Przeciez stoisz na swiatlach na przelozeniu "D" więc puszczasz hamulec, depczesz gaz... i patrzysz jak inni modla sie zeby jedynka weszla, ci z manualnymi skrzyniami :-D


...przestań ścigać z Fiatami 126p, to nie będziesz obserwował takich widoków. Nie widzę innego wyjaśnienia tych problemów z "wchodzeniem jedynki".

pzdr
A.

211 Data: Czerwiec 30 2008 15:28:15
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: d'nik 

On Jun 30, 11:04 pm, złoty  wrote:

Mario pisze:

> ee what?!

> Przeciez stoisz na swiatlach na przelozeniu "D" więc puszczasz hamulec,
> depczesz gaz... i patrzysz jak inni modla sie zeby jedynka weszla, ci z
> manualnymi skrzyniami :-D

..przestań ścigać z Fiatami 126p, to nie będziesz obserwował takich
widoków. Nie widzę innego wyjaśnienia tych problemów z "wchodzeniem
jedynki".

Mario: popieram w pełni. Prawie w 100% ruszania spod świateł w DC, nie
wciskając nawet gazu w połowie, ja dojeżdżam do następnego
skrzyżowania, podczas gdy "manuale" dopiero opuszczają poprzednie :)
I głowę daję, że te auta, nawet podobne do 126p nie są :)
A już zupełnie irytującym jest, gdy muszę odpuścić gaz, jadąc za takim
"manualem", by pozwolić mu dobrać się do "wajchy" - bo on musi: z
jedynki ... na dwójkę, z dwójki ... na trójkę [....] :-D
Niestety Panowie: musicie się pogodzić z tym, że tak jak nikt już nie
kręci korbą by uruchomić silnik, tak i Wasze "wajchy" pójdą w
zapomnienie... Nawet niemieckie przyzwyczajenie tu nic nie wskóra.
Ja oczywiście uznaję fakt, że "manualem" da się jeździć płynnie i
kunsztownie, ale tak z ręką na sercu: czy zawsze tak jeździcie?
Czy nie jest tak, iż często jednak wygrywa wygoda (albo obawa o
przedwczesne zużycie sprzęgła) i czas "aktu zmiany biegów" można
liczyć w całych, dłuuugich sekundach?

Pozdrawiam obecnych i przyszłych użytkowników ASB !!!

PS: A tak parząc w niedaleką przeszłość: nie przyszło Wam na myśl, że
za niedługo (w Priusie to już stało się faktem całe szczęście)
skrzynie biegów nie będą potrzebne? Ani te "wajchowe" ani te
automatyczne...
Napęd hybrydowy, a już na pewno EV nie potrzebuje ich raczej :) Co
najwyżej np. prościutkie i idealnie płynnie działające Power Split
Device, zbudowane w pełnej hybrydzie na trzech źródłach napędu i
przekładni planetarnej.

pozdrawiam
dominik

212 Data: Lipiec 01 2008 00:40:30
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *d'nik* napisał:

Mario: popieram w pełni. Prawie w 100% ruszania spod świateł w DC, nie
wciskając nawet gazu w połowie, ja dojeżdżam do następnego
skrzyżowania, podczas gdy "manuale" dopiero opuszczają poprzednie :)

Dokładnie tak samo jest jak w miarę sprawnie ruszasz manualem. Głupie
1.4L kręcone do 3500 obrotów objeżdża 99% ruszających samochodów.

I głowę daję, że te auta, nawet podobne do 126p nie są :)
A już zupełnie irytującym jest, gdy muszę odpuścić gaz, jadąc za takim
"manualem", by pozwolić mu dobrać się do "wajchy" - bo on musi: z
jedynki ... na dwójkę, z dwójki ... na trójkę [....] :-D

I wszystko najlepiej bez przekraczania 2'500 obrotów. I nie mówię o
silnikach diesla...

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

213 Data: Lipiec 01 2008 00:40:42
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 


Mario: popieram w pełni. Prawie w 100% ruszania spod świateł w DC, nie
wciskając nawet gazu w połowie, ja dojeżdżam do następnego
skrzyżowania, podczas gdy "manuale" dopiero opuszczają poprzednie :)
I głowę daję, że te auta, nawet podobne do 126p nie są :)
A już zupełnie irytującym jest, gdy muszę odpuścić gaz, jadąc za takim
"manualem", by pozwolić mu dobrać się do "wajchy" - bo on musi: z
jedynki ... na dwójkę, z dwójki ... na trójkę [....] :-D

A mnie wkurzaja Ci cudowni posiadacze automatow ktorzy stoja na N i w momencie gdy zapala sie swiatlo zielone cala wiecznosc przelazaja z N na D...

Pozdrawiam

214 Data: Lipiec 01 2008 06:20:18
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: krzyss 

Grzegorz Prędki pisze:

A mnie wkurzaja Ci cudowni posiadacze automatow ktorzy stoja na N i w momencie gdy zapala sie swiatlo zielone cala wiecznosc przelazaja z N na D...

Musisz troche doczytac, wszyscy stoja na P :)


--
===-- -- -==   krzyss vel Qkill   ==-- -- -===
-- -- ===-- --    www.krzyss.com   -- -- ===-- --
===-- -- -- ===   A3 TDI Power  ===-- -- -- -===

215 Data: Lipiec 01 2008 07:47:56
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Paweł Pluta 

On Tue, 01 Jul 2008 06:20:18 +0200, krzyss
 wrote:

Grzegorz Prędki pisze:

A mnie wkurzaja Ci cudowni posiadacze automatow ktorzy stoja na N i w
momencie gdy zapala sie swiatlo zielone cala wiecznosc przelazaja z N na
D...

Musisz troche doczytac, wszyscy stoja na P :)

I potem jak palanty błyskają światłami cofania przy ruszaniu.

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

216 Data: Lipiec 01 2008 08:26:27
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

wto, 01 lip 2008 o 09:47 GMT, Paweł Pluta napisał(a):

I potem jak palanty błyskają światłami cofania przy ruszaniu.

U mnie nie blyska jak sie szybko przelacza selektor, wsteczny zalacza sie z
malym opoznieniem...

Ale tez P wlaczam dopiero w punkcie docelowym, zresza tak robi wiekszosc
kierowcow, coponiektorzy czaami przelaczaja na N, ale nie spotkalem sie
jeszczem zeby ktos na swiatlach wlaczal P...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][                                           ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

217 Data: Lipiec 01 2008 11:02:51
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 


Ale tez P wlaczam dopiero w punkcie docelowym, zresza tak robi wiekszosc
kierowcow, coponiektorzy czaami przelaczaja na N, ale nie spotkalem sie
jeszczem zeby ktos na swiatlach wlaczal P...


Codziennie spotykam kilku radosnie blyskajacych wstecznymi przed ruszeniem. Nie wiem po co oni to robia (tzn. wrzucaja N).

Pozdrawiam

218 Data: Lipiec 01 2008 11:18:32
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Karolek 


Użytkownik "Grzegorz Prędki"  napisał w wiadomości


Ale tez P wlaczam dopiero w punkcie docelowym, zresza tak robi wiekszosc
kierowcow, coponiektorzy czaami przelaczaja na N, ale nie spotkalem sie
jeszczem zeby ktos na swiatlach wlaczal P...


Codziennie spotykam kilku radosnie blyskajacych wstecznymi przed ruszeniem. Nie wiem po co oni to robia (tzn. wrzucaja N).

Widac, ze automata na oczy nie widzial.
Tak na przyszlosc to przy przelaczaniu na N i potem znowu na D, R nie ma po drodze...





Karolek

219 Data: Lipiec 01 2008 09:34:33
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Paweł Pluta 

On Tue, 1 Jul 2008 11:18:32 +0200, Karolek
 wrote:


Użytkownik "Grzegorz Prędki"  napisał
w wiadomości

Ale tez P wlaczam dopiero w punkcie docelowym, zresza tak robi wiekszosc
kierowcow, coponiektorzy czaami przelaczaja na N, ale nie spotkalem sie
jeszczem zeby ktos na swiatlach wlaczal P...


Codziennie spotykam kilku radosnie blyskajacych wstecznymi przed
ruszeniem. Nie wiem po co oni to robia (tzn. wrzucaja N).

Widac, ze automata na oczy nie widzial.
Tak na przyszlosc to przy przelaczaniu na N i potem znowu na D, R nie ma po
drodze...

Widocznie w takim razie w automatach po prostu montuje się specjalny układ
błyskający wstecznymi przy ruszaniu. Ma to zapewnić, że ręczny skrzyniarz z
tyłu nie będzie się denerwował mułowato ruszającym automatem przed nim, bo
go na tę brakującą automatowi sekundę wryje w asfalt i nie będzie pewny, co
wyprawia ten z przodu :->

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

220 Data: Lipiec 01 2008 12:47:25
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 


Widac, ze automata na oczy nie widzial.
Tak na przyszlosc to przy przelaczaniu na N i potem znowu na D, R nie ma po drodze...

Jezdzac autmatem nie przygladam sie jakie literki sa po kolei. Ok, przelaczaja na P, co to zmienia jesli chodzi o moje pytanie?

Pozdrawiam

221 Data: Lipiec 01 2008 22:07:57
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Karolek 


Użytkownik "Grzegorz Prędki"  napisał w wiadomości


Widac, ze automata na oczy nie widzial.
Tak na przyszlosc to przy przelaczaniu na N i potem znowu na D, R nie ma po drodze...

Jezdzac autmatem nie przygladam sie jakie literki sa po kolei. Ok, przelaczaja na P, co to zmienia jesli chodzi o moje pytanie?


To zmienia, ze nie masz pojecia o automatycznych skrzyniach, wiec smiem tez powatpiewac, ze te migajace wsteczne to akurat uzytkownicy ASB, ktorzy przy kazdym zatrzymaniu wrzucaja na P.
Moze widzisz po prostu uzytkownikow manualnych skrzyn, ktorzy nie potrafia zapiac pierwszego biegu, albo maja zrypany czujnik wstecznego swiatla.
IMHO nie jestes wiarygodna osoba w temacie ASB.





Karolek

222 Data: Lipiec 01 2008 22:32:23
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 


To zmienia, ze nie masz pojecia o automatycznych skrzyniach, wiec smiem tez powatpiewac, ze te migajace wsteczne to akurat uzytkownicy ASB, ktorzy przy kazdym zatrzymaniu wrzucaja na P.
Moze widzisz po prostu uzytkownikow manualnych skrzyn, ktorzy nie potrafia zapiac pierwszego biegu, albo maja zrypany czujnik wstecznego swiatla.
IMHO nie jestes wiarygodna osoba w temacie ASB.


Hahaha, nie jestem wiarygodny, bo nie pamietam po kolei literek?? Iloma autami z ASB jezdziles? Smieszny jestes...

223 Data: Lipiec 01 2008 23:16:35
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Karolek 


Użytkownik "Grzegorz Prędki"  napisał w wiadomości



Hahaha, nie jestem wiarygodny, bo nie pamietam po kolei literek??

Kazdy kto jezdzil troche automatem wie, przez jakie polozenia trzeba przejsc, aby zalaczyc to ktore sie chce, Ty tego nie wiesz....
Malo tego, wyciagasz przedziwne wnioski widzac jedynie blyskajace swiatla wsteczne, chociaz nie jestes wstanie rozpoznac, czy auto przed toba ma manualna, czy automatyczna skrzynie.

Iloma autami z ASB jezdziles?

Wieloma w przeciwienstwie do Ciebie.

Smieszny jestes...

Jasne :>



Karolek

224 Data: Lipiec 04 2008 12:05:22
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 


Hahaha, nie jestem wiarygodny, bo nie pamietam po kolei literek??

Kazdy kto jezdzil troche automatem wie, przez jakie polozenia trzeba przejsc, aby zalaczyc to ktore sie chce, Ty tego nie wiesz....

Jezdze automatem praktycznie codziennie, wsiadam odpalam, zapinam D i jade, dojezdzam, daje P, gasze silnik i koniec. Wiem, Ty jestes znawca wsechwiedzacym i nieomylnym.

Malo tego, wyciagasz przedziwne wnioski widzac jedynie blyskajace swiatla wsteczne, chociaz nie jestes wstanie rozpoznac, czy auto przed toba ma manualna, czy automatyczna skrzynie.

Ciekawe jak Ty to rozpoznajesz?

Iloma autami z ASB jezdziles?

Wieloma w przeciwienstwie do Ciebie.


Ciekawe, bo ktos z mojej bliskiej rodziny sciaga auta na zamowienie i 90% z nich ma ASB i bardzo czesto zdarza mi sie nimi jezdzic. Skoro tak sie znasz to moze ustosunkuj sie do mojego posta w ktorym pisalem, ze zmieniajac biegi recznie w autmacie w e60 czas przejazdu byl lepszy (mierzony profesjanalnym sprzetem a nie stoperem).
Fanatyzm nie jest dobra cecha.

Pozdrawiam

225 Data: Lipiec 04 2008 14:00:46
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Karolek 


Kazdy kto jezdzil troche automatem wie, przez jakie polozenia trzeba
przejsc, aby zalaczyc to ktore sie chce, Ty tego nie wiesz....

Jezdze automatem praktycznie codziennie, wsiadam odpalam, zapinam D i jade, dojezdzam, daje P, gasze silnik i koniec.

Jasnee...

Wiem, Ty jestes znawca wsechwiedzacym i nieomylnym.


Jaki to ma zwiazek z twoimi mylnymi wnioskami?

Ciekawe jak Ty to rozpoznajesz?


Sram na to, nie widuje za czesto, wlaczajacych sie ludziom swiatel wstecznych przy jezdzie do przodu.


Ciekawe, bo ktos z mojej bliskiej rodziny sciaga auta na zamowienie i 90% z nich ma ASB i bardzo czesto zdarza mi sie nimi jezdzic. Skoro tak sie znasz to moze ustosunkuj sie do mojego posta w ktorym pisalem, ze zmieniajac biegi recznie w autmacie w e60 czas przejazdu byl lepszy (mierzony profesjanalnym sprzetem a nie stoperem).

Sluchaj ja w e38 zmieniajac recznie mam np. nizsze spalanie niz jak robi to za mnie komp, a wyjasnienie jest banalne, po prostu komp jest tak zaprogramowany zebys mial max komfort w czasie jazdy, min zuzycie skrzyni, a zuzycie paliwa jest troche mniej wazne, czyli jest to po prostu kompromis, szczegolnie w trybie ekonomicznym.
Co do osiagow podobnie ma sie sprawa.... jakbys mial mozliwosc pogmerania w oprogramowaniu skrzyni to jestem pewien ze moglbys wiecej wycisnac z niej niz przy manualnej zmianie biegow.

Fanatyzm nie jest dobra cecha.

Nie jestem fanatykiem, ba sam nie bylem kiedys za automatami, do czasu kiedy nie zaczalem nimi jezdzic :>




Karolek

226 Data: Lipiec 04 2008 16:22:08
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 


Nie jestem fanatykiem, ba sam nie bylem kiedys za automatami, do czasu kiedy nie zaczalem nimi jezdzic :>


Jestes fanatykiem, bo przypieprzasz sie do mojej pomylki ktora nic w tym temacie nie zmienia. Fanatycy ASB zachwycaja sie w tym watku jej szybkoscia dzialania i madroscia - juz byl moj przyklad przyspieszenia w e60 i przyklad passata ktory ma 2s gorsze przyspieszenie - do tego fanatycy sie nie ustosunkowali.
Mi wisi jaka jest skrzynia - jesli jest haczacy maual to psiocze na niego, jesli ASB niedopasowana do charakterystki silnika tez. A nie jak jedna grupa zakochana w ASB a druga w manualu i swiata poza nimi nie widzaca.

227 Data: Lipiec 04 2008 15:34:11
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

pią, 04 lip 2008 o 16:22 GMT, Grzegorz Prędki napisał(a):

Nie jestem fanatykiem, ba sam nie bylem kiedys za automatami, do czasu
kiedy nie zaczalem nimi jezdzic :>
Jestes fanatykiem, bo przypieprzasz sie do mojej pomylki ktora nic w tym
temacie nie zmienia. Fanatycy ASB zachwycaja sie w tym watku jej
szybkoscia dzialania i madroscia

Bralem udzial w nie jednym flame na temat ASB, flame zawsze zaczyna sie od
tego samego, a zaczynaja to wlasnie fanatycy manuali, bo: ASB dziala wolno,
ASB pali wiecej, ASB ma gorsze osiagi, ASB jest tylko dla "iwalidow"(czyt
tych ktorzy nie umieja jezdzic)

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  "Floggings will continue until morale    ]
[       Ekg: #3781111            ][  improves."                               ]
[ LinuxUser: #249916             ][  -- anonymous flyer being distributed at  ]
                                  [  Exxon USA                                ]

228 Data: Lipiec 04 2008 19:38:40
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 


Bralem udzial w nie jednym flame na temat ASB, flame zawsze zaczyna sie od
tego samego, a zaczynaja to wlasnie fanatycy manuali, bo: ASB dziala wolno,
ASB pali wiecej, ASB ma gorsze osiagi, ASB jest tylko dla "iwalidow"(czyt
tych ktorzy nie umieja jezdzic)



To przeczytaj sobie moja opinie na ten temat, ktora napisalem w ktoryms tam poscie kilka dni temu. Mi tam to wisi, sa kiepskie manuale, sa i kiepskie ASB. Choc prawda jest, ze roznica w szybkosci, wysokosci spalania i osiagach miedzy starymi automatami a obecnymi jest spora. Dopiero te obecne w tych cechach sa porownywalne z manualami.

Pozdrawiam

229 Data: Lipiec 04 2008 21:55:53
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Karolek 


Użytkownik "Grzegorz Prędki"  napisał w wiadomości


Nie jestem fanatykiem, ba sam nie bylem kiedys za automatami, do czasu kiedy nie zaczalem nimi jezdzic :>


Jestes fanatykiem, bo przypieprzasz sie do mojej pomylki ktora nic w tym temacie nie zmienia. Fanatycy ASB zachwycaja sie w tym watku jej szybkoscia dzialania i madroscia - juz byl moj przyklad przyspieszenia w e60 i przyklad passata ktory ma 2s gorsze przyspieszenie - do tego fanatycy sie nie ustosunkowali.
Mi wisi jaka jest skrzynia - jesli jest haczacy maual to psiocze na niego, jesli ASB niedopasowana do charakterystki silnika tez. A nie jak jedna grupa zakochana w ASB a druga w manualu i swiata poza nimi nie widzaca.

A ja bylem zwolennikiem manualnej skrzyni i sie nawrocilem :>




Karolek

230 Data: Lipiec 01 2008 21:33:49
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

wto, 01 lip 2008 o 22:32 GMT, Grzegorz Prędki napisał(a):


Hahaha, nie jestem wiarygodny, bo nie pamietam po kolei literek?? Iloma

A wiesz jakie oznaczenia masz na galce od manuala? czy tez nie wiesz czy
przy ruszaniu wrzucasz R czy moze 2 albo 5, chociaz czasami 1?



Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][    "Now here's something you're really    ]
[       Ekg: #3781111            ][    going to like!"                        ]
[ LinuxUser: #249916             ][    -- Rocket J. Squirrel                  ]

231 Data: Lipiec 02 2008 09:57:36
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Axel 

"Brzezi"  wrote in message


Hahaha, nie jestem wiarygodny, bo nie pamietam po kolei literek?? Iloma
A wiesz jakie oznaczenia masz na galce od manuala? czy tez nie wiesz czy
przy ruszaniu wrzucasz R czy moze 2 albo 5, chociaz czasami 1?

Ja nie pamietam, w ktorym aucie gdzie mam wsteczny - bo w dwoch autach mam
odwrotnie. I co z tego wynika?


--
Axel

232 Data: Lipiec 02 2008 10:06:34
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Karolek 


Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

"Brzezi"  wrote in message


Hahaha, nie jestem wiarygodny, bo nie pamietam po kolei literek?? Iloma
A wiesz jakie oznaczenia masz na galce od manuala? czy tez nie wiesz czy
przy ruszaniu wrzucasz R czy moze 2 albo 5, chociaz czasami 1?

Ja nie pamietam, w ktorym aucie gdzie mam wsteczny - bo w dwoch autach mam odwrotnie. I co z tego wynika?


Ze jakby bylo w obu tak samo to bys pamietal...




Karolek

233 Data: Lipiec 04 2008 12:29:02
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 


Ja nie pamietam, w ktorym aucie gdzie mam wsteczny - bo w dwoch autach mam odwrotnie. I co z tego wynika?



Ze wedlug fanatykow nie potrafisz jezdzic, bo musisz czasem rzucic okiem na wajche ;)

Pozdrawiam

234 Data: Lipiec 04 2008 10:43:20
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

pią, 04 lip 2008 o 12:29 GMT, Grzegorz Prędki napisał(a):

bo musisz czasem rzucic okiem
na wajche ;)

Albo znasz "na pamiec" kolejne polozenia selektora, albo ustawasz selektor
"rzucajac na niego okiem"

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   brzezi:~# uptime                        ]
[       Ekg: #3781111            ][    12:40:04 up 2 days, 15:04,  3 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][    load average: 0.01, 0.06, 0.08         ]

235 Data: Lipiec 04 2008 13:07:10
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

Brzezi pisze:

pią, 04 lip 2008 o 12:29 GMT, Grzegorz Prędki napisał(a):
bo musisz czasem rzucic okiem na wajche ;)

Albo znasz "na pamiec" kolejne polozenia selektora, albo ustawasz selektor
"rzucajac na niego okiem"

Naprawde tak trudno to pojac? Czyli jesli rzucam okiem na wajche to nie znam sie i nie potrafie jezdzic autem z ASB?

236 Data: Lipiec 04 2008 12:27:48
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Grzegorz Prędki 

Brzezi pisze:

wto, 01 lip 2008 o 22:32 GMT, Grzegorz Prędki napisał(a):

Hahaha, nie jestem wiarygodny, bo nie pamietam po kolei literek?? Iloma

A wiesz jakie oznaczenia masz na galce od manuala? czy tez nie wiesz czy
przy ruszaniu wrzucasz R czy moze 2 albo 5, chociaz czasami 1?


Wiem, ze jezdzac automatem wrzuce D i jade do celu podrozy? Takie trudne?

237 Data: Lipiec 01 2008 12:22:23
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Grzegorz,

Tuesday, July 1, 2008, 11:02:51 AM, you wrote:


Ale tez P wlaczam dopiero w punkcie docelowym, zresza tak robi wiekszosc
kierowcow, coponiektorzy czaami przelaczaja na N, ale nie spotkalem sie
jeszczem zeby ktos na swiatlach wlaczal P...
Codziennie spotykam kilku radosnie blyskajacych wstecznymi przed
ruszeniem. Nie wiem po co oni to robia (tzn. wrzucaja N).

Raczej P, bo z N nie ma sensu wchodzić na R, żeby przejść na D (znów
przez N).

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

238 Data: Lipiec 01 2008 03:42:24
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: d'nik 

On Jul 1, 12:22 pm, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Raczej P, bo z N nie ma sensu wchodzić na R, żeby przejść na D (znów
przez N).

Sens wrzucenia P jest tylko wtedy, gdy postój jest długi (np. przed
zamkniętym przejazdem kolejowym).
W Priusie, i tak, przejście z P (tak jak i z N) na D jest bezpośrednie
- więc białym nie mrygam z tyłu :)
Zresztą w Priusie nawet przejście z R na D i z D na R jest
bezpośrednie: nawet nie trzeba wciskać hamulca (przy niewielkiej
prędkości).
Można sobie zrobić bujankę R-D-R-D-R-D... ;-) Przez to bardzo zgrabnie
się tym autem manewruje na parkingach.

pozdrawiam
domi

239 Data: Lipiec 01 2008 14:18:03
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: ReddyS 

Dnia 01-07-2008 o 12:42:24 d'nik  napisał(a):

Sens wrzucenia P jest tylko wtedy, gdy postój jest długi (np. przed
zamkniętym przejazdem kolejowym).

W wielu instrukcjach obsługi ASB piszą, ażeby przed P zaciągnąć ręczny, w  takim razie, przy takim postoju jaki sens jest włączać P??? Powinien  wystarczyć ręczny i N.

--
ReddyS
"Never Say Never"

240 Data: Lipiec 01 2008 05:23:38
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: d'nik 

On Jul 1, 2:18 pm, ReddyS  wrote:

Dnia 01-07-2008 o 12:42:24 d'nik  napisał(a):

> Sens wrzucenia P jest tylko wtedy, gdy postój jest długi (np. przed
> zamkniętym przejazdem kolejowym).

W wielu instrukcjach obsługi ASB piszą, ażeby przed P zaciągnąć ręczny, w  
takim razie, przy takim postoju jaki sens jest włączać P??? Powinien  
wystarczyć ręczny i N.

Zgadza się, przed P trzeba wrzucić ręczny, chyba, że stoisz na płaskim
i nie ma obawy o przeciążenie mechanizmu blokującego.

poz.db

241 Data: Lipiec 02 2008 11:44:19
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 1 Jul 2008 05:23:38 -0700 (PDT), "d'nik"
wrote:

Zgadza się, przed P trzeba wrzucić ręczny, chyba, że stoisz na płaskim
i nie ma obawy o przeciążenie mechanizmu blokującego.


Wystarczy zatrzymać się i mieć wciśnięty hamulec.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

242 Data: Lipiec 02 2008 02:56:57
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: d'nik 

On Jul 2, 11:44 am, Adam Płaszczyca
wrote:

On Tue, 1 Jul 2008 05:23:38 -0700 (PDT), "d'nik"
wrote:

>Zgadza się, przed P trzeba wrzucić ręczny, chyba, że stoisz na płaskim
>i nie ma obawy o przeciążenie mechanizmu blokującego.

Wystarczy zatrzymać się i mieć wciśnięty hamulec.

No tak, ale po co wtedy P? :)

243 Data: Lipiec 02 2008 17:43:41
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 2 Jul 2008 02:56:57 -0700 (PDT), "d'nik"
wrote:

Wystarczy zatrzymać się i mieć wciśnięty hamulec.

No tak, ale po co wtedy P? :)

Zeby zwolnic noge i nei jarać stopami po oczach tych z tyłu.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

244 Data: Lipiec 02 2008 09:17:37
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: d'nik 

On Jul 2, 5:43 pm, Adam Płaszczyca
wrote:

On Wed, 2 Jul 2008 02:56:57 -0700 (PDT), "d'nik"
wrote:

>> Wystarczy zatrzymać się i mieć wciśnięty hamulec.

>No tak, ale po co wtedy P? :)

Zeby zwolnic noge i nei jarać stopami po oczach tych z tyłu.

no to jest jasne, ale bez ręcznego, może się skończyć remontem skrzyni
z powodu... grawitacji :)

245 Data: Lipiec 02 2008 18:32:48
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 2 Jul 2008 09:17:37 -0700 (PDT), "d'nik"
wrote:

no to jest jasne, ale bez ręcznego, może się skończyć remontem skrzyni
z powodu... grawitacji :)

Bez przesady, takie wiekie siły to tam nie wystepuja.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

246 Data: Lipiec 01 2008 06:49:38
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Bard13 

On 1 Lip, 14:18, ReddyS  wrote:

Dnia 01-07-2008 o 12:42:24 d'nik  napisał(a):

> Sens wrzucenia P jest tylko wtedy, gdy postój jest długi (np. przed
> zamkniętym przejazdem kolejowym).

W wielu instrukcjach obsługi ASB piszą, ażeby przed P zaciągnąć ręczny, w  
takim razie, przy takim postoju jaki sens jest włączać P??? Powinien  
wystarczyć ręczny i N.

--
W każdym manualu piszą, żeby nie przełączać biegów, zanim pojazd się
nie zatrzyma całkowicie.
Tym samym zalecając zaciąganie ręcznego starają się zapewnić, ze przed
wpięciem P na pewno będzie stał

247 Data: Lipiec 01 2008 07:57:55
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: d'nik 

On Jul 1, 3:49 pm, Bard13  wrote:

W każdym manualu piszą, żeby nie przełączać biegów, zanim pojazd się
nie zatrzyma całkowicie.
Tym samym zalecając zaciąganie ręcznego starają się zapewnić, ze przed
wpięciem P na pewno będzie stał

Za wyjątkiem Priusa :)
Tu możesz spokojnie wrzucić R gdy toczysz się na D lub odwrotnie. Tak
samo jest z kombinacją N i D lub R.
Jedynie przed wrzuceniem P musisz stać.

poz.db

248 Data: Lipiec 02 2008 11:43:57
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 01 Jul 2008 14:18:03 +0200, ReddyS
wrote:

W wielu instrukcjach obsługi ASB piszą, ażeby przed P zaciągnąć ręczny, w 
takim razie, przy takim postoju jaki sens jest włączać P??? Powinien 
wystarczyć ręczny i N.

Wystarczy ręczny, zaś instrukcje są pisane dla debili. Chodzi o to, że
w pozycji P skrzynia jest blokowana na sztywno. Wrzucenie P w czasie
nawet powolnego turlania się może rozwalić skrzynię.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

249 Data: Lipiec 04 2008 22:24:21
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: ReddyS 

Dnia 02-07-2008 o 11:43:57 Adam Płaszczyca   napisał(a):

Wystarczy ręczny,

na D???



  zaś instrukcje są pisane dla debili.

Debile nie czytają instrukcji...



--
ReddyS
"Never Say Never"

250 Data: Lipiec 01 2008 21:37:12
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Tue, 1 Jul 2008 03:42:24 -0700 (PDT),  d'nik wrote:

W Priusie, i tak, przejście z P (tak jak i z N) na D jest bezpośrednie
- więc białym nie mrygam z tyłu :)
Zresztą w Priusie nawet przejście z R na D i z D na R jest
bezpośrednie: nawet nie trzeba wciskać hamulca (przy niewielkiej
prędkości).

To jaka tam jest dzwignia, bo cos za duzo tych bezposrednich przejsc
:-)

Można sobie zrobić bujankę R-D-R-D-R-D... ;-) Przez to bardzo zgrabnie
się tym autem manewruje na parkingach.

Ale skrzynia priusa to ciekawy wynalazek i nie ma jej co porownywac do
innych. Do tylu sie jedzie na silniku elektrycznym

J.

251 Data: Lipiec 01 2008 13:51:22
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: d'nik 

On Jul 1, 9:37 pm, J.F.  wrote:

On Tue, 1 Jul 2008 03:42:24 -0700 (PDT),  d'nik wrote:

>Zresztą w Priusie nawet przejście z R na D i z D na R jest
>bezpośrednie: nawet nie trzeba wciskać hamulca (przy niewielkiej
>prędkości).

To jaka tam jest dzwignia, bo cos za duzo tych bezposrednich przejsc
:-)

Jest to elektroniczny przełącznik - zero mechaniki. Nawet wraca sama
na swoje położenie neutralne (taki joystick).
Wygląda <> tak:

[P jako osobny przycisk]

R
|
N-- -- O
|      |
D    B

Gdzie "O" to jej położenie neutralne, "B" to tryb wydajniejszego
hamowania silnikami (w zależności od warunków: spalinowym i/lub
elektrycznym).
Bezpośrednie R->D i D->R jest możliwe mimo N pomiędzy, bo by N
zaskoczyło trzeba z pół sekundy poczekać (D, R, B i P działają
natychmiast, niezależnie z jakiego biegu są włączane).


>Można sobie zrobić bujankę R-D-R-D-R-D... ;-) Przez to bardzo zgrabnie
>się tym autem manewruje na parkingach.

Ale skrzynia priusa to ciekawy wynalazek i nie ma jej co porownywac do
innych. Do tylu sie jedzie na silniku elektrycznym

Do tyłu jak i do przodu: zmieniają się tylko bieguny na głównym
elektrycznym.
Ładnie to widać tu: http://eahart.com/prius/psd/

pozdrawiam
dominik

252 Data: Lipiec 01 2008 14:03:27
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: d'nik 

Ładnie to widać tu:http://eahart.com/prius/psd/

i tu: http://homepage.mac.com/inachan/prius/planet_e.html

można kliknąć w aplecie w zielony napis "THS" (Prius 1998+) by
przełączyć na THS2 (Prius 2004+)

poz.db

253 Data: Lipiec 01 2008 15:45:20
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mario 

Grzegorz Prędki pisze:


Mario: popieram w pełni. Prawie w 100% ruszania spod świateł w DC, nie
wciskając nawet gazu w połowie, ja dojeżdżam do następnego
skrzyżowania, podczas gdy "manuale" dopiero opuszczają poprzednie :)
I głowę daję, że te auta, nawet podobne do 126p nie są :)
A już zupełnie irytującym jest, gdy muszę odpuścić gaz, jadąc za takim
"manualem", by pozwolić mu dobrać się do "wajchy" - bo on musi: z
jedynki ... na dwójkę, z dwójki ... na trójkę [....] :-D

A mnie wkurzaja Ci cudowni posiadacze automatow ktorzy stoja na N i w momencie gdy zapala sie swiatlo zielone cala wiecznosc przelazaja z N na D...

Pozdrawiam
  a po co tak robią? tego nie wie nikt.

pozdrawiam
mario

254 Data: Lipiec 01 2008 07:07:13
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Bard13 

On 1 Lip, 15:45, Mario  wrote:

Grzegorz Prędki pisze:

>> Mario: popieram w pełni. Prawie w 100% ruszania spod świateł w DC, nie
>> wciskając nawet gazu w połowie, ja dojeżdżam do następnego
>> skrzyżowania, podczas gdy "manuale" dopiero opuszczają poprzednie :)
>> I głowę daję, że te auta, nawet podobne do 126p nie są :)
>> A już zupełnie irytującym jest, gdy muszę odpuścić gaz, jadąc za takim
>> "manualem", by pozwolić mu dobrać się do "wajchy" - bo on musi: z
>> jedynki ... na dwójkę, z dwójki ... na trójkę [....] :-D

> A mnie wkurzaja Ci cudowni posiadacze automatow ktorzy stoja na N i w
> momencie gdy zapala sie swiatlo zielone cala wiecznosc przelazaja z N na
> D...

> Pozdrawiam

  a po co tak robią? tego nie wie nikt.


Z drugiej strony wkurzajacy są posiadacze manuali, którzy stoją na
luzie a jak zapali się zielone zaczynają brać udział w konkursie "A
gdzie ja mam jedynkę"
Niewrzucenie biegu w momencie, kiedy na poprzecznej zmieniają się
światła, jest kretynizmem bez względu na rodzaj posiadanej skrzyni

255 Data: Lipiec 01 2008 06:45:43
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

d'nik pisze:


Mario: popieram w pełni. Prawie w 100% ruszania spod świateł w DC, nie
wciskając nawet gazu w połowie, ja dojeżdżam do następnego
skrzyżowania, podczas gdy "manuale" dopiero opuszczają poprzednie :)

...i się budzisz. Jak dojdziesz do tego, że "nie wciskając nawet gazu w połowie" wyjeżdżasz z miasta, podczas gdy "manuale" dopiero ruszają spod domu/pracy - odezwij się :)

I głowę daję, że te auta, nawet podobne do 126p nie są :)
A już zupełnie irytującym jest, gdy muszę odpuścić gaz, jadąc za takim
"manualem", by pozwolić mu dobrać się do "wajchy" - bo on musi: z
jedynki ... na dwójkę, z dwójki ... na trójkę [....] :-D

...podobnie jak Twoja skrzynia. Noo.. chyba, że jeździsz np. Melexem.

Niestety Panowie: musicie się pogodzić z tym, że tak jak nikt już nie
kręci korbą by uruchomić silnik, tak i Wasze "wajchy" pójdą w
zapomnienie... Nawet niemieckie przyzwyczajenie tu nic nie wskóra.

...nie sądzę. Choć z pewnością będzie ich coraz więcej. To tak jak z pieniądzem - gorszy wypiera lepszy ;)


Czy nie jest tak, iż często jednak wygrywa wygoda (albo obawa o
przedwczesne zużycie sprzęgła) i czas "aktu zmiany biegów" można
liczyć w całych, dłuuugich sekundach?


...tak - masz rację. Ludzie są m.in. coraz bardziej leniwi oraz coraz więcej kiepskich kierowców pojawia się na drogach. Oni nie czują frajdy z jazdy i traktują samochód jako zwykły środek transportu z miejsca A do B.. wspominałem wszak o tym. I nie dziwię się, iż wybierają ASB..

pzdr
A.

256 Data: Lipiec 01 2008 07:25:41
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Mon, 30 Jun 2008 15:28:15 -0700 (PDT),  d'nik wrote:

Niestety Panowie: musicie się pogodzić z tym, że tak jak nikt już nie
kręci korbą by uruchomić silnik,

A wiesz ze czesto by sie przydala ..

tak i Wasze "wajchy" pójdą w
zapomnienie... Nawet niemieckie przyzwyczajenie tu nic nie wskóra.

Ale manuale maja sie dobrze. obawiam sie ze znikna dopiero jak
samochody beda na prad lub elektryczne.

Ja oczywiście uznaję fakt, że "manualem" da się jeździć płynnie i
kunsztownie, ale tak z ręką na sercu: czy zawsze tak jeździcie?
Czy nie jest tak, iż często jednak wygrywa wygoda (albo obawa o
przedwczesne zużycie sprzęgła) i czas "aktu zmiany biegów" można
liczyć w całych, dłuuugich sekundach?

Biegi sie zmienia blyskawicznie. tylko niekoniecznie plynnie :-)

PS: A tak parząc w niedaleką przeszłość: nie przyszło Wam na myśl, że
za niedługo (w Priusie to już stało się faktem całe szczęście)
skrzynie biegów nie będą potrzebne? Ani te "wajchowe" ani te
automatyczne...
Napęd hybrydowy, a już na pewno EV nie potrzebuje ich raczej :)

W zaleznosci od wersji .. ale moga sie przekladnie i w EV przydac.
A wtedy bedzie ten sam klopot .. najoszczedniejszy bylby manual :-)

Co najwyżej np. prościutkie i idealnie płynnie działające Power Split
Device, zbudowane w pełnej hybrydzie na trzech źródłach napędu i
przekładni planetarnej.

A jaka maja sprawnosc ?

J.

257 Data: Lipiec 01 2008 03:05:10
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: d'nik 

On Jul 1, 7:25 am, J.F.  wrote:

On Mon, 30 Jun 2008 15:28:15 -0700 (PDT),  d'nik wrote:

>Co najwyżej np. prościutkie i idealnie płynnie działające Power Split
>Device, zbudowane w pełnej hybrydzie na trzech źródłach napędu i
>przekładni planetarnej.

A jaka maja sprawnosc ?

W całkowitym ujęciu, Prius ma sprawność ~32% (standardowy benzynowiec
ma ~14%).
Gdzieś widziałem jaką sprawność ma samo PSD, jak znajdę to napiszę.

Tu jest ładna symulacja i opis PSD: http://eahart.com/prius/psd/

pozdrawiam
domi

258 Data: Lipiec 01 2008 22:46:07
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Tue, 1 Jul 2008 03:05:10 -0700 (PDT),  d'nik wrote:

On Jul 1, 7:25 am, J.F.  wrote:
>Co najwyżej np. prościutkie i idealnie płynnie działające Power Split
>Device, zbudowane w pełnej hybrydzie na trzech źródłach napędu i
>przekładni planetarnej.

A jaka maja sprawnosc ?

W całkowitym ujęciu, Prius ma sprawność ~32% (standardowy benzynowiec
ma ~14%).
Gdzieś widziałem jaką sprawność ma samo PSD, jak znajdę to napiszę.

Ona mnie wlasnie interesuje - tam jednak silniki sie kreca i falowniki
pracuja, to przynosi straty.

A dla benzyniaka to jest raczej jakas srednia sprawnosc, i to chyba
przy miejskim cyklu jazdy. Ciekawe jak to dla priusa wyglada.

J.

259 Data: Lipiec 08 2008 12:50:35
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "d'nik"  napisał w wiadomości

Niestety Panowie: musicie się pogodzić z tym, że tak jak nikt już nie
kręci korbą by uruchomić silnik, tak i Wasze "wajchy" pójdą w
zapomnienie... Nawet niemieckie przyzwyczajenie tu nic nie wskóra.
Ja oczywiście uznaję fakt, że "manualem" da się jeździć płynnie i
kunsztownie, ale tak z ręką na sercu: czy zawsze tak jeździcie?

z ręką na sercu mimo że mam auto z AT, 99% czasu jeżdżę w trybie ręcznym,
ten 1% bierze się ztąd, ze po przelączeniu z P/R czasem chwilę jadę na D, i
z bardzo sporadycznych sytuacji typu sms w korku... (tak wiem wiem, że tak
nie wolno...)

Czy nie jest tak, iż często jednak wygrywa wygoda (albo obawa o
przedwczesne zużycie sprzęgła) i czas "aktu zmiany biegów" można
liczyć w całych, dłuuugich sekundach?

poprenie auto przjechało ze mną ok 200kkm, spokojnie mogę powiedzieć ze
sporoto zmienialem biegi w około 50% czasu, nie ma problemów ani ze
sprzęgłem ani ze skrzynią... auto to Accord, 2.2

pozdr

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

260 Data: Lipiec 08 2008 12:44:39
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości

Przeciez stoisz na swiatlach na przelozeniu "D" więc puszczasz hamulec,
depczesz gaz... i patrzysz jak inni modla sie zeby jedynka weszla, ci z
manualnymi skrzyniami :-D

chyba małą ilościż ASB jeździłeś... skryznie sterowane hyralulicznie
załączają odpowiedni bieg dopiero po dodaniu gazu, wiec jeśli dojeżdżałeś do
skrzyżowania hamująć z np4 biegu to na tych światłach nadal stoisz na biegu
4, dopiero dodanie gazu powoduje przełączenie na 1, co faktycznie trwa
bradzo krótko, i faktycznie niektórzy kierowcy nawet tego nie zauważają...
ale niestety żaden ASB nie zmienia biegów tak dobrze jak sprawny kieowca,
tyle ze z tą sprawnością jest różnie...

pozdr
Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

261 Data: Lipiec 12 2008 12:47:57
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 10 Jul 2008 16:46:12 +0200, "FoxŁódĽ_nspam"
 wrote:

Wiesz, to Ty chyba nie jeździłeś z C3...

to C3 ma skrzynię sterowaną hydrauicznie???

'z C3' - C3 to stara, fordowska skrzynka automatyczna. I ona jednak
redukowała biegi w czasie zwalniania i hamowania, a po zatrzymaniu się
była na jedynce...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

262 Data: Lipiec 28 2008 12:30:35
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

'z C3' - C3 to stara, fordowska skrzynka automatyczna. I ona jednak
redukowała biegi w czasie zwalniania i hamowania, a po zatrzymaniu się
była na jedynce...

aaaa, z Fordów jeździłem tylko MoteCarlo, i on też nie redukował biegów, no
chyba że redukcja następowała przy rpm rzędu 1000, ale wtedy jest
praktycznie nieodczuwalna... efekt był taki jak wcześniej opisywałem, dopieo
dodanie gazu powodowało zapiecie odpowiedniego przelożenia, i to trwało
zauważalną chwilę

Fox

263 Data: Lipiec 28 2008 18:38:46
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: P^L^B 

'z C3' - C3 to stara, fordowska skrzynka automatyczna. I ona jednak
redukowała biegi w czasie zwalniania i hamowania, a po zatrzymaniu się
była na jedynce...

aaaa, z Fordów jeździłem tylko MoteCarlo, i on też nie redukował biegów, no chyba że redukcja następowała przy rpm rzędu 1000, ale wtedy jest praktycznie nieodczuwalna... efekt był taki jak wcześniej opisywałem, dopieo dodanie gazu powodowało zapiecie odpowiedniego przelożenia, i to trwało zauważalną chwilę


Swego czasu miałem BMW 535 z automatem. Taki starszy rekin E28 o ile dobrze pamiętam. Nigdy wcześniej ani później nie jeździłem lepszą kombinacją mocny silnik - automat. Niezauważalne zmiany, redukcje kiedy trzeba i niemalże atomowy kickdown. I piękne hamowanie silnikiem w górach. Chyba wszystko zależy od technologii.

264 Data: Lipiec 12 2008 12:49:08
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 11 Jul 2008 16:53:41 +0200, "FoxŁódĽ_nspam"
 wrote:

Ponitiac TansSport i jemu bliźniacze np,
nie bardzo wiem czemu się dziwisz... jeśli nie wszystkie to znakomita
większość skrzyń sterowanych hydraulicznie tak działa, dobiera przełożenie w
funkcji prędkości kół i cisnienia ATF, ale to ciśnienie podawane jest
dopiero przy dodaniu gazu, przy odpuszczonym pedale przyspieszenia ciśnienie
jest bliskie zeru, jedynie lekko ujmowane przez napędzany od kół
convertor...

Coś chrzanisz. Te, które macałem (C3 i A4LD) mają tak, że jak silnik
zmniejsza obroty, to zapinają kolejne, niższe biegi i w końcu zostaja
an jedynce.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

265 Data: Lipiec 28 2008 12:28:35
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

Coś chrzanisz. Te, które macałem (C3 i A4LD) mają tak, że jak silnik
zmniejsza obroty, to zapinają kolejne, niższe biegi i w końcu zostaja
an jedynce.

coś chrzanisz, jeździlem kilkoma, o ile nie kilkunastoma takimi autami i w
każdym odpowiedni bieg byl zapinany dopiero po wciśnięciu pedalu
przyspieszenia..., a jedynkę, to faktycznie, mogły zalączyć, ale dopiero na
postoju (v=0). Pozatym ten brak zrzucania biegów można bylo bardzo łatwo
sprwdzić dwignią, zrzucając na niższe programy...

Fox

266 Data: Lipiec 14 2008 11:04:25
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: komar 

kamil pisze:

Jezdzilem kilkoma automatami z wypozyczalni i o ile w miescie jest to
faktycznie wygodne, o tyle proba szybkiego startu na rondo w godzinach
szczytu polegala glownie na modleniu sie, zeby skrzynia zdazyla na
czas jedynke wrzucic (co trwa nieraz sekunde, a to sporo). Dziekuje za
taka przyjemnosc.

co to za brednie?? ty chyba nigdy nie jechałeś automatem, żeby takie bzdury pisać. Jakie wrzucanie jedynki?? z wrzuconym D bieg masz cały czas wrzucony i na nic nie czekasz, puszczasz hamulec i gaz w podłogę, nie ma żadnego opóźnienia.

267 Data: Lipiec 14 2008 13:17:11
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello komar,

Monday, July 14, 2008, 11:04:25 AM, you wrote:

Jezdzilem kilkoma automatami z wypozyczalni i o ile w miescie jest to
faktycznie wygodne, o tyle proba szybkiego startu na rondo w godzinach
szczytu polegala glownie na modleniu sie, zeby skrzynia zdazyla na
czas jedynke wrzucic (co trwa nieraz sekunde, a to sporo). Dziekuje za
taka przyjemnosc.
co to za brednie?? ty chyba nigdy nie jechałeś automatem, żeby takie bzdury pisać. Jakie
wrzucanie jedynki?? z wrzuconym D bieg masz cały czas wrzucony i na nic nie czekasz,
puszczasz hamulec i gaz w podłogę, nie ma żadnego opóźnienia.

Już to zostało napisane - większość AT przy spokojnym dojeździe do
skrzyżowania nie redukuje biegu i dopiero przy ruszaniu "się budzi".

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

268 Data: Lipiec 14 2008 13:33:43
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

pon, 14 lip 2008 o 13:17 GMT, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Już to zostało napisane - większość AT przy spokojnym dojeździe do
skrzyżowania nie redukuje biegu i dopiero przy ruszaniu "się budzi".

Chyba cos zle doczytales... bo owszem, wiekszosc ale sterowanych
mechanicznie, a takich obecnie chyba sie juz nawet nie produkuje...
tymabrdziej w wyporzyczalni o ktorej byla mowa, na pewno nie maja starszych
samochodow ktore moglby miec takie AT...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   15:11:34 up 12 days, 17:37,  4 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 1.01, 0.42, 0.27          ]

269 Data: Czerwiec 29 2008 21:05:15
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Paweł Pluta 

On Sun, 29 Jun 2008 13:29:24 +0200, Mumin
 wrote:

RoMan Mandziejewicz pisze:
[...]
Poza tym ja mieszkam na równinach i to wszystko nie ma dla mnie znaczenia.:)

I potem ręce człowiekowi opadają jak wraca zimą z Bielic i dziesięć
kilometrów turla się za samochodem z wielkopolską czy podobną rejestracją,
bo tamtemu strach przekroczyć 40, przecież śnieg na drodze i jestem, jeżu
Marian, w GÓRACH! (A jak się taki trafi w Górach Złotych, choby w lecie, to
w ogóle tragedia)

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

270 Data: Czerwiec 29 2008 23:25:53
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Paweł,

Sunday, June 29, 2008, 11:05:15 PM, you wrote:

Poza tym ja mieszkam na równinach i to wszystko nie ma dla mnie znaczenia.:)
I potem ręce człowiekowi opadają jak wraca zimą z Bielic i dziesięć
kilometrów turla się za samochodem z wielkopolską czy podobną rejestracją,
bo tamtemu strach przekroczyć 40, przecież śnieg na drodze i jestem, jeżu
Marian, w GÓRACH! (A jak się taki trafi w Górach Złotych, choby w lecie, to
w ogóle tragedia)

Napisałem - kondukty prowadzą. Prosta - gaz, ledwie zakręt zobaczą -
hamulec.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

271 Data: Czerwiec 29 2008 21:53:38
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Paweł Pluta 

On Sun, 29 Jun 2008 23:25:53 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Hello Paweł,

Sunday, June 29, 2008, 11:05:15 PM, you wrote:

Poza tym ja mieszkam na równinach i to wszystko nie ma dla mnie znaczenia.:)
I potem ręce człowiekowi opadają jak wraca zimą z Bielic i dziesięć
kilometrów turla się za samochodem z wielkopolską czy podobną rejestracją,
bo tamtemu strach przekroczyć 40, przecież śnieg na drodze i jestem, jeżu
Marian, w GÓRACH! (A jak się taki trafi w Górach Złotych, choby w lecie, to
w ogóle tragedia)

Napisałem - kondukty prowadzą. Prosta - gaz, ledwie zakręt zobaczą -
hamulec.

Żeby choć rzeczywiście ten gaz na prostej...

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

272 Data: Czerwiec 30 2008 17:34:44
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 29 Jun 2008 21:53:38 +0000 (UTC), Paweł Pluta
 wrote:

Napisałem - kondukty prowadzą. Prosta - gaz, ledwie zakręt zobaczą -
hamulec.

Żeby choć rzeczywiście ten gaz na prostej...

Jak nie dają, to się klienta wyprzedza i już.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

273 Data: Czerwiec 30 2008 20:33:15
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Mon, 30 Jun 2008 17:34:44 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

On Sun, 29 Jun 2008 21:53:38 +0000 (UTC), Paweł Pluta
Napisałem - kondukty prowadzą. Prosta - gaz, ledwie zakręt zobaczą -
hamulec.

Żeby choć rzeczywiście ten gaz na prostej...

Jak nie dają, to się klienta wyprzedza i już.

Ale to gory - widocznosci nie ma :-(

J.

274 Data: Czerwiec 30 2008 20:01:30
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Paweł Pluta 

On Mon, 30 Jun 2008 17:34:44 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

On Sun, 29 Jun 2008 21:53:38 +0000 (UTC), Paweł Pluta
 wrote:

Napisałem - kondukty prowadzą. Prosta - gaz, ledwie zakręt zobaczą -
hamulec.

Żeby choć rzeczywiście ten gaz na prostej...

Jak nie dają, to się klienta wyprzedza i już.

Na drodze szerokości asfaltu pięć metrów z dość niewyraźnym poboczem, w
zimie po śniegu? Przypuszczam że wątpię. Owszem, miejsce tam teoretycznie
fizycznie jest na wyprzedzenie, ale jakoś nie mam zwyczaju sprawdzać czy aby
na pewno nie złapię lewego zwału śniegu albo lusterka tego wyprzedzanego, w
szczególności jeżeli on akurat w momencie wyprzedzania przesunie się z
dowolnego powodu w moją stronę.

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

275 Data: Czerwiec 30 2008 22:45:08
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Mon, 30 Jun 2008 20:01:30 +0000 (UTC),  Paweł Pluta wrote:

Żeby choć rzeczywiście ten gaz na prostej...
Jak nie dają, to się klienta wyprzedza i już.

Na drodze szerokości asfaltu pięć metrów z dość niewyraźnym poboczem, w
zimie po śniegu? Przypuszczam że wątpię. Owszem, miejsce tam teoretycznie
fizycznie jest na wyprzedzenie, ale jakoś nie mam zwyczaju sprawdzać czy aby
na pewno nie złapię lewego zwału śniegu albo lusterka tego wyprzedzanego, w
szczególności jeżeli on akurat w momencie wyprzedzania przesunie się z
dowolnego powodu w moją stronę.

Hm, no, ten, tego .. jesli sie boisz pojechac szybciej, to czemu on ma
sie nie bac ?

J.

276 Data: Czerwiec 30 2008 21:21:08
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Paweł Pluta 

On Mon, 30 Jun 2008 22:45:08 +0200, J.F
 wrote:

On Mon, 30 Jun 2008 20:01:30 +0000 (UTC),  Paweł Pluta wrote:
Żeby choć rzeczywiście ten gaz na prostej...
Jak nie dają, to się klienta wyprzedza i już.

Na drodze szerokości asfaltu pięć metrów z dość niewyraźnym poboczem, w
zimie po śniegu? Przypuszczam że wątpię. Owszem, miejsce tam teoretycznie
fizycznie jest na wyprzedzenie, ale jakoś nie mam zwyczaju sprawdzać czy aby
na pewno nie złapię lewego zwału śniegu albo lusterka tego wyprzedzanego, w
szczególności jeżeli on akurat w momencie wyprzedzania przesunie się z
dowolnego powodu w moją stronę.

Hm, no, ten, tego .. jesli sie boisz pojechac szybciej, to czemu on ma
sie nie bac ?

Umknęła Ci delikatna różnica że pojechanie szybciej przy wyprzedzaniu odbywa
się na drodze szerokości (w omawianych warunkach) jakichś dwóch metrów, a
pojechanie szybciej "po prostu" na metrach czterech? I że z jednej strony
tych dwóch metrów masz samochód, który HGW co zrobi jak będziesz obok niego?

(W ogóle wszystko przy założeniu że jakikolwiek godny uwagi prześwit z lewej
strony został, bo mogą być i wyjeżdżone jedne ślady w obie strony na środku)

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

277 Data: Czerwiec 30 2008 17:35:58
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

RoMan Mandziejewicz pisze:


Napisałem - kondukty prowadzą. Prosta - gaz, ledwie zakręt zobaczą -
hamulec.


No bo oczywiście przed zakrętem to gazu trzeba dodać, ale nie zwalniać przypadkiem...



--
Pozdrawiam,
Mumin

278 Data: Czerwiec 30 2008 17:41:37
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mumin,

Monday, June 30, 2008, 5:35:58 PM, you wrote:

Napisałem - kondukty prowadzą. Prosta - gaz, ledwie zakręt zobaczą -
hamulec.
No bo oczywiście przed zakrętem to gazu trzeba dodać, ale nie zwalniać
przypadkiem...

Hamowanie do 40 na zakręcie, który da się przejechać 120 to nie
zwalnianie tylko utrudnianie ruchu innym. Ja naprawdę wolę jechać
spokojne 90-100 km/h i nie marnować paliwa zamiast 40-120-40-120 za
nizinnym miszczem prostej, który wyprzedzić się nie da a w górach
jeździć nie potrafi.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

279 Data: Czerwiec 30 2008 21:56:34
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 30 Jun 2008 17:35:58 +0200, Mumin
 wrote:


No bo oczywiście przed zakrętem to gazu trzeba dodać, ale nie zwalniać
przypadkiem...

Dobry kierowca uzywa hamulca wyłącznie po to, żeby się zatrzymać.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

280 Data: Czerwiec 30 2008 22:01:16
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

No bo oczywiście przed zakrętem to gazu trzeba dodać, ale nie zwalniać
przypadkiem...

Dobry kierowca uzywa hamulca wyłącznie po to, żeby się zatrzymać.

LOL.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

281 Data: Lipiec 01 2008 01:03:58
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 30 Jun 2008 22:01:16 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Dobry kierowca uzywa hamulca wyłącznie po to, żeby się zatrzymać.

LOL.

Ekhm.. To cytat z Jerza (nie, nie grupowego, Olkowego...)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

282 Data: Lipiec 01 2008 09:59:04
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Dobry kierowca uzywa hamulca wyłącznie po to, żeby się zatrzymać.

LOL.

Ekhm.. To cytat z Jerza (nie, nie grupowego, Olkowego...)

Tylko kontekst gdzieś Ci wcięło...

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

283 Data: Lipiec 01 2008 12:14:21
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 1 Jul 2008 09:59:04 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Ekhm.. To cytat z Jerza (nie, nie grupowego, Olkowego...)

Tylko kontekst gdzieś Ci wcięło...

Nie wcięło. Chodzi o to, że dobry kierowca nie rozpędza się, jesli za
chwilę musiałby hamować. Zamiast tego odpuszcza gaz.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

284 Data: Lipiec 01 2008 13:38:42
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Ekhm.. To cytat z Jerza (nie, nie grupowego, Olkowego...)

Tylko kontekst gdzieś Ci wcięło...

Nie wcięło. Chodzi o to, że dobry kierowca nie rozpędza się, jesli za
chwilę musiałby hamować. Zamiast tego odpuszcza gaz.

Tylko to nie dotyczy poruszania się w mieście, z idiotami za kółkiem
innych samochodów i paru innych sytuacji...

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

285 Data: Lipiec 01 2008 13:44:25
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 1 Jul 2008 13:38:42 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Nie wcięło. Chodzi o to, że dobry kierowca nie rozpędza się, jesli za
chwilę musiałby hamować. Zamiast tego odpuszcza gaz.

Tylko to nie dotyczy poruszania się w mieście, z idiotami za kółkiem
innych samochodów i paru innych sytuacji...

Dotyczy, dotyczy. Dlatego też wiem jak daleko mi do idealnego
kierowcy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

286 Data: Lipiec 02 2008 00:52:29
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Nie wcięło. Chodzi o to, że dobry kierowca nie rozpędza się, jesli za
chwilę musiałby hamować. Zamiast tego odpuszcza gaz.

Tylko to nie dotyczy poruszania się w mieście, z idiotami za kółkiem
innych samochodów i paru innych sytuacji...

Dotyczy, dotyczy. Dlatego też wiem jak daleko mi do idealnego
kierowcy.

Yhm. Typowa sytuacja w mieście: ruszasz ze świateł, za kilkaset metrów
kolejne skrzyżowanie z tradycyjnie usawioną czerwoną falą. Dobry
kierowca będzie się wlókł <20km/h tak by nie używac hamulców czy jednak
ruszy na tyle sprawnie, by przez pierwsze światła przejechało trochę
więcej niż czterech kierowców?

pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

287 Data: Lipiec 02 2008 11:42:34
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 2 Jul 2008 00:52:29 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Yhm. Typowa sytuacja w mieście: ruszasz ze świateł, za kilkaset metrów
kolejne skrzyżowanie z tradycyjnie usawioną czerwoną falą. Dobry
kierowca będzie się wlókł <20km/h tak by nie używac hamulców czy jednak
ruszy na tyle sprawnie, by przez pierwsze światła przejechało trochę
więcej niż czterech kierowców?

Dobry kierowca ruszy szybko, dojedzie do czerwonych o tam się
_zatrzyma_.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

288 Data: Lipiec 02 2008 12:10:30
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Yhm. Typowa sytuacja w mieście: ruszasz ze świateł, za kilkaset metrów
kolejne skrzyżowanie z tradycyjnie usawioną czerwoną falą. Dobry
kierowca będzie się wlókł <20km/h tak by nie używac hamulców czy jednak
ruszy na tyle sprawnie, by przez pierwsze światła przejechało trochę
więcej niż czterech kierowców?

Dobry kierowca ruszy szybko, dojedzie do czerwonych o tam się
_zatrzyma_.

A zły ruszy nieco przyhamuje przed czerwonym światłem i po zmianie na
zielone tylko śmignie koło tego "dobrego", w dodatku zużywając mniej
paliwa ;-p

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

289 Data: Lipiec 02 2008 17:42:20
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 2 Jul 2008 12:10:30 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Dobry kierowca ruszy szybko, dojedzie do czerwonych o tam się
_zatrzyma_.

A zły ruszy nieco przyhamuje przed czerwonym światłem i po zmianie na
zielone tylko śmignie koło tego "dobrego", w dodatku zużywając mniej
paliwa ;-p

Bardzo dobry ruszy z kopyta, a potem puści gaz i się bez hamowanai
doturla.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

290 Data: Lipiec 01 2008 10:32:00
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 30.06.2008 Krzysiek Kielczewski  napisał/a:

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

No bo oczywiście przed zakrętem to gazu trzeba dodać, ale nie zwalniać
przypadkiem...

Dobry kierowca uzywa hamulca wyłącznie po to, żeby się zatrzymać.

LOL.

Ostatnio brodaty troll pytal sie o to czy jakies tam auto skreca.
Fachowiec znaczy sie ;->

ROTFL ;)

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

291 Data: Lipiec 01 2008 12:14:55
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 1 Jul 2008 10:32:00 +0200, Adam 'Chloru' Drzewososki
 wrote:

Ostatnio brodaty troll pytal sie o to czy jakies tam auto skreca.
Fachowiec znaczy sie ;->

Clarkson (Jeremy) twierdził, że amerykańskie nei skręcają.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

292 Data: Lipiec 01 2008 15:55:02
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mario 

Krzysiek Kielczewski pisze:

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

No bo oczywiście przed zakrętem to gazu trzeba dodać, ale nie zwalniać przypadkiem...
Dobry kierowca uzywa hamulca wyłącznie po to, żeby się zatrzymać.

LOL.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
  ja bym dodał że hamulca używają wyłącznie tchórze ;-)
LOL

pozdrawiam
mario

293 Data: Lipiec 02 2008 23:40:00
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Mario pisze:

Krzysiek Kielczewski pisze:
Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

No bo oczywiście przed zakrętem to gazu trzeba dodać, ale nie zwalniać przypadkiem...
Dobry kierowca uzywa hamulca wyłącznie po to, żeby się zatrzymać.

LOL.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
 ja bym dodał że hamulca używają wyłącznie tchórze ;-)
LOL


...a z mądrych rzeczy kpią tylko idioci.

pzdr
A.

294 Data: Lipiec 08 2008 13:07:56
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: FoxŁódź_nspam 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w
wiadomości

Dobry kierowca uzywa hamulca wyłącznie po to, żeby się zatrzymać.

LOL.

ale z czego się śmiejesz?? Adam dobrze napisał, tyle ze chodzi o plynność
jazdy.. po tym można właśnie poznać dobrego kierowce - zamknieksz oczy i nie
wiesz keidy hamuje a kiedy przyspiesza... nie chodzi o jazdę szybką, czy
wręcz spotrową! i gwarantuje Ci, wymaga to duuuuużo ćwiczenia! i jest
znacznie trudniejsze od jazdy typu palnik-hebel-palnik

pozdr

Fox

--
FoxŁódź
Audi A6 V8 4.2
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

295 Data: Czerwiec 29 2008 23:39:53
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Jun 2008 21:05:15 +0000 (UTC),  Paweł Pluta wrote:

On Sun, 29 Jun 2008 13:29:24 +0200, Mumin
Poza tym ja mieszkam na równinach i to wszystko nie ma dla mnie znaczenia.:)

I potem ręce człowiekowi opadają jak wraca zimą z Bielic i dziesięć
kilometrów turla się za samochodem z wielkopolską czy podobną rejestracją,
bo tamtemu strach przekroczyć 40, przecież śnieg na drodze i jestem, jeżu
Marian, w GÓRACH!

No, snieg bywa zdradliwy, wiec kto wie kto tu ma racje ..

J.

296 Data: Czerwiec 30 2008 14:39:40
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Tomek 

skrzynia sterowana komputerem (Mitsubishowski Invecs II oparty o logikę
rozmytą)

O logikę no chyba ciężko coś oprzeć? :-)

Tomek

297 Data: Czerwiec 30 2008 14:40:42
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Tomek 

zakręcie to szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi. To bezpieczniej jest na
zakręcie w górach trzymać jedną rękę na kierownicy, a drugą na lewarku
zmiany biegu zamiast skupić się na kierowaniu samochodu przy pomocy obu
rąk?

To ręce Ci pomagają? Bo moje się mnie słuchają - w końcu ja nimi rządzę...
:-)
Tomek

298 Data: Czerwiec 30 2008 20:25:07
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Tomasz Pyra 

Mumin pisze:

Ale co do niebezpieczeństwa zmiany biegu na zakręcie to szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi.

O to że po zmianie biegu wylecisz z zakrętu i nie będziesz wiedział dlaczego.

Swoją drogą w erze sterowanych elektronicznie skrzyń wystarczy wbudować akcelerometr, albo skorzystać z czujnika położenia kierownicy i prędkości żeby skrzynię nauczyć że na zakrętach się biegów nie zmienia, chyba że zdecydowanie wciśnięto pedał gazu (z uwzględnieniem sytuacji skrajnych).

To bezpieczniej jest na zakręcie w górach trzymać jedną rękę na kierownicy,

Przed zakrętem włącza się ten bieg na którym będzie się z zakrętu wychodzić.

299 Data: Czerwiec 29 2008 13:31:23
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 29 Jun 2008 13:15:14 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Niż typowy automat? Nie wolniej. Ale przede wszystkim mogę zredukować
wcześniej, bo to _ja_ decyduję, kiedy to zrobię.

W automacie tak samo - możesz mu wymusić.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

300 Data: Czerwiec 29 2008 11:21:57
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 13:03 GMT, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

To, że to ja a nie skrzynia decyduję, na którym biegu chcę jechać.

No popatrz, mam automata i jestem w stanie wymusic bieg na ktorym chce
jechac, i to tylko noga..., o czywiscie wymuszenie jazdy na 3 przy 150kmh
juz tak nie przejdzie, trzeba bedzie wykorzystac jeszcze reke, ale z
drugiej strony nie widze sensu 3/150kmh

Bo
czasem mam ochotę/potrzebę depną _już_ a nie za sekundę na niskim
biegu

ale popatrz, jezeli chcesz depnac na nizszym biegu, to musisz caly manewr
zaplanowac wczesniej, zredukowac bieg, i dopiero wtedy bedziesz mogl
wcisnac "juz" gaz do dechy, ale DOKLADNIE tak samo jest w ASB, manewr
musisz zaplanowac z "sekundowym" wyprzedzeniem i wychodzi na to samo...

do tego jezeli bedzie potrzeba wykonac manewr "juz depnac" bez zaplanowania
w NAGLEJ sytuacji, to w ASB robisz to natychamiast i juz wciska w fotel, w
manulu jednak bedzie to dluzej trwalo, bo manewr redukcji nie byl
zaplanowany... do tego musisz ocenic czy zredukowac o jeden, czy o dwa, ASB
robi to w ulamku sekundy i jak trzeba redukuje o 2 czy nawet 3 biegi...

albo potoczyć się do skrzyżowania na biegu wysokim, nie
zużywając paliwa.

sugerujesz ze nie mozna tego zrobic w ASB?

A na górskich drogach lubię hamować silnikiem

znowu sugerujesz ze sie nie da?

i wolę
nie być zaskakiwany na górskich zakrętach nagłą zmianą biegów - to
ostanie grozi śmiercią przy jeździe trochę szybszej od emeryckiej.

Ale biegi nigdy nie zmieniaja sie NAGLE, chwila praktyki z ASB i WIESZ
kiedy zmieniaja sie biegi, lub jak zrobic, zeby bieg zmienic wtedy kiedy
dokladnie chcesz, ja przynajmniej nie mam z tym problemu

moze wszystko zalezy od konkretnego ASB, moje przynajmniej zapewnia mi 100%
panowanie...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][ Drakenberg's Discovery:                   ]
[       Ekg: #3781111            ][     If you can't seem to find your        ]
[ LinuxUser: #249916             ][     glasses,                              ]
                                  [     it's probably because you don't have  ]
                                  [     them on.                              ]

301 Data: Czerwiec 29 2008 13:30:58
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 29 Jun 2008 13:03:27 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

To, że to ja a nie skrzynia decyduję, na którym biegu chcę jechać. Bo
czasem mam ochotę/potrzebę depną _już_ a nie za sekundę na niskim
biegu albo potoczyć się do skrzyżowania na biegu wysokim, nie
zużywając paliwa. A na górskich drogach lubię hamować silnikiem i wolę
nie być zaskakiwany na górskich zakrętach nagłą zmianą biegów - to
ostanie grozi śmiercią przy jeździe trochę szybszej od emeryckiej.

Roman, chrzanisz. Stareńki automat C3 montowany w Granadzie działał
tak, że keidy myśłałem o zmianie biegu - on zmieniał na ten, na który
ja chciałem.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

302 Data: Czerwiec 29 2008 13:51:43
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Adam Płaszczyca pisze:

On Sun, 29 Jun 2008 13:03:27 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

To, że to ja a nie skrzynia decyduję, na którym biegu chcę jechać. Bo
czasem mam ochotę/potrzebę depną _już_ a nie za sekundę na niskim
biegu albo potoczyć się do skrzyżowania na biegu wysokim, nie
zużywając paliwa. A na górskich drogach lubię hamować silnikiem i wolę
nie być zaskakiwany na górskich zakrętach nagłą zmianą biegów - to
ostanie grozi śmiercią przy jeździe trochę szybszej od emeryckiej.

Roman, chrzanisz. Stareńki automat C3 montowany w Granadzie działał
tak, że keidy myśłałem o zmianie biegu - on zmieniał na ten, na który
ja chciałem.

...tak, tak - na pewno ;P

pzdr
A.

303 Data: Czerwiec 29 2008 13:45:28
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

złoty pisze:

..tak, tak - na pewno ;P

Oczywiście, że tak. Wciskasz gaz lekko przyspiesza na obecnym biegu, wciśniesz mocniej zredukuje o 1, wciśniesz do dechy zruci ile można.

--
Pozdrawiam,
Mumin

304 Data: Czerwiec 29 2008 13:48:24
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mumin,

Sunday, June 29, 2008, 1:45:28 PM, you wrote:

..tak, tak - na pewno ;P
Oczywiście, że tak. Wciskasz gaz lekko przyspiesza na obecnym biegu,
wciśniesz mocniej zredukuje o 1, wciśniesz do dechy zruci ile można.

Jasne. Jedziesz szybko górską drogą, zakręt, w połowie dodajesz gazu
ale czujesz, że tył zaczyna Ci lekko odchodzić - trzeba więcej gazu -
depczesz, automat redukuje i leżysz w rowie.
Dziękuję, wolę sam decydować, kiedy potrzeba redukcji.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

305 Data: Czerwiec 29 2008 12:20:58
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 13:48 GMT, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jasne. Jedziesz szybko górską drogą, zakręt, w połowie dodajesz gazu
ale czujesz, że tył zaczyna Ci lekko odchodzić - trzeba więcej gazu -
depczesz, automat redukuje i leżysz w rowie.
Dziękuję, wolę sam decydować, kiedy potrzeba redukcji.

Zeby jezdzic dobrze manualem trzeba sie sporo nauczyc i trzeba duzo
praktyki, krazy przekonanie ze ASB nie trzeba sie uczyc, wsiadasz pierwszy
raz i jedziesz, co jest wysoce bledne, tzn zeby jezdzic po prostu, jest tak
samo w MT i AT, jednak zeby dobrze jezdzic trzeba sporo praktyki jednym jak
i drugi...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][            * Moj Bog pije piwo            ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

306 Data: Czerwiec 29 2008 16:14:14
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 29 Jun 2008 13:48:24 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Jasne. Jedziesz szybko górską drogą, zakręt, w połowie dodajesz gazu
ale czujesz, że tył zaczyna Ci lekko odchodzić - trzeba więcej gazu -
depczesz, automat redukuje i leżysz w rowie.

Trzeba miec RWD, nie masz problemów.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

307 Data: Czerwiec 29 2008 16:23:29
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Jun 2008 13:48:24 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Jasne. Jedziesz szybko górską drogą, zakręt, w połowie dodajesz gazu
ale czujesz, że tył zaczyna Ci lekko odchodzić - trzeba więcej gazu -
depczesz, automat redukuje i leżysz w rowie.
Dziękuję, wolę sam decydować, kiedy potrzeba redukcji.

Romanie - ale to ma druga koniec medalu.
Wciskasz gaz, a tu sie okazuje ze bieg za wysoki, silnik nie ciagnie,
trzeba redukowac, a tu rece zajete bo zakret ..

Poza tym dlaczego niby przy redukcji na automacie mialoby sie w rowie
zakonczyc ?

J.

308 Data: Czerwiec 29 2008 17:00:57
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Sunday, June 29, 2008, 4:23:29 PM, you wrote:

Jasne. Jedziesz szybko górską drogą, zakręt, w połowie dodajesz gazu
ale czujesz, że tył zaczyna Ci lekko odchodzić - trzeba więcej gazu -
depczesz, automat redukuje i leżysz w rowie.
Dziękuję, wolę sam decydować, kiedy potrzeba redukcji.
Romanie - ale to ma druga koniec medalu.
Wciskasz gaz, a tu sie okazuje ze bieg za wysoki, silnik nie ciagnie,

Nie zdarzyło mi się wejść w ostry zakręt na za wysokim biegu... Z
nierozsądną predkością - wiele razy.

trzeba redukowac, a tu rece zajete bo zakret ..

Zmiana biegu w zakręcie, z którego musisz się ratować, to próba
samobójstwa.

Poza tym dlaczego niby przy redukcji na automacie mialoby sie w rowie
zakonczyc ?

Bo gwałtownie zmieniają się naciski na poszczególne koła. Jedynie CVT
magłaby dać radę. Klasyczne AT dają dwie zmiany trakcji - moment
rozłączenia biegu i włączenia następnego. Nie ma siły na utrzymanie
toru jazdy, jeśli jesteś na granicy.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

309 Data: Czerwiec 29 2008 17:16:46
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Jun 2008 17:00:57 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
Jasne. Jedziesz szybko górską drogą, zakręt, w połowie dodajesz gazu
ale czujesz, że tył zaczyna Ci lekko odchodzić - trzeba więcej gazu -
depczesz, automat redukuje i leżysz w rowie.

Romanie - ale to ma druga koniec medalu.
Wciskasz gaz, a tu sie okazuje ze bieg za wysoki, silnik nie ciagnie,

Nie zdarzyło mi się wejść w ostry zakręt na za wysokim biegu... Z
nierozsądną predkością - wiele razy.

No - wysoka predkosc czyli wysoki bieg. Hamowanko lub kilka zakretow i
predkosc juz nie jest taka wysoka, a biegu nie bylo kiedy zmienic ..

trzeba redukowac, a tu rece zajete bo zakret ..
Zmiana biegu w zakręcie, z którego musisz się ratować, to próba
samobójstwa.

A proba "wyciagania gazem" gdy silnik nie ciagnie ? :-)

Poza tym dlaczego niby przy redukcji na automacie mialoby sie w rowie
zakonczyc ?

Bo gwałtownie zmieniają się naciski na poszczególne koła.

Ale tobie tylko o tylne chodzi :-)

Klasyczne AT dają dwie zmiany trakcji - moment
rozłączenia biegu i włączenia następnego. Nie ma siły na utrzymanie
toru jazdy, jeśli jesteś na granicy.

Ja tam nie wiem, ale te planetarne skrzynie jakies dziwne, one nadal
rozlaczaja i nastepnie wlaczaja bieg ?

J.

310 Data: Czerwiec 29 2008 17:41:01
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: scream 

Dnia Sun, 29 Jun 2008 17:00:57 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Bo gwałtownie zmieniają się naciski na poszczególne koła. Jedynie CVT
magłaby dać radę.

Ale pieprzysz jak potłuczony. Typowy z Ciebie teoretyk, co sie naczytał
gazetek. Powiedz mi w takim razie dlaczego dziwnym trafem nie słyszymy
codziennie o wypadkach spowodowanych przez auta z asb?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

311 Data: Czerwiec 29 2008 17:43:00
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello scream,

Sunday, June 29, 2008, 5:41:01 PM, you wrote:

Bo gwałtownie zmieniają się naciski na poszczególne koła. Jedynie CVT
magłaby dać radę.
Ale pieprzysz jak potłuczony. Typowy z Ciebie teoretyk, co sie naczytał
gazetek. Powiedz mi w takim razie dlaczego dziwnym trafem nie słyszymy
codziennie o wypadkach spowodowanych przez auta z asb?

Bo AT są dla leniwców i się im nie śpieszy.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

312 Data: Czerwiec 29 2008 15:48:39
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Brzezi 

nie, 29 cze 2008 o 17:43 GMT, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Bo AT są dla leniwców i się im nie śpieszy.

Lepiej byloby gdybys juz nic nie pisal na temat AT :P
tzn pisac mozesz, ale postaraj sie iltrowac bzdury...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   <agtlogger> honej latwo trafiasz do     ]
[       Ekg: #3781111            ][   fortunek                                ]
[ LinuxUser: #249916             ][   <honej> agtlogger: o?! Naprawde? A ja   ]
                                  [   taki nieuczesany ;)                     ]
                                  [   <honej> no dobra, to bylo goopie ;)     ]

313 Data: Czerwiec 29 2008 17:58:07
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

scream pisze:

gazetek. Powiedz mi w takim razie dlaczego dziwnym trafem nie słyszymy
codziennie o wypadkach spowodowanych przez auta z asb?


...tak z ciekawości - w których mediach podają rodzaj skrzyni biegów aut uczestniczących w wypadkach drogowych? Bo w "moich" podają tylko ilość rozbitych aut, poszkodowanych/zabitych, na której drodze i.. że przyczyną oczywiście była nadmierna prędkość (przeważnie). Nawet nie zawsze podają marki rozbitych pojazdów.

pzdr
A.

314 Data: Czerwiec 29 2008 18:04:38
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Jun 2008 17:41:01 +0200,  scream wrote:

Dnia Sun, 29 Jun 2008 17:00:57 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Bo gwałtownie zmieniają się naciski na poszczególne koła. Jedynie CVT
magłaby dać radę.

Ale pieprzysz jak potłuczony. Typowy z Ciebie teoretyk, co sie naczytał
gazetek. Powiedz mi w takim razie dlaczego dziwnym trafem nie słyszymy
codziennie o wypadkach spowodowanych przez auta z asb?

Bo u nas automatow na lekarstwo, a w USA sa szerokie autostrady i
wolno tylko 55mph Roman tak wolno nie jezdzi :-)

J.

315 Data: Czerwiec 30 2008 09:54:51
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 29 Jun 2008 13:48:24 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Jasne. Jedziesz szybko górską drogą, zakręt, w połowie dodajesz gazu
ale czujesz, że tył zaczyna Ci lekko odchodzić - trzeba więcej gazu -
depczesz, automat redukuje i leżysz w rowie.

Jedziesz górską drogą, więc wchodzisz w zakrent tak, żeby tył nie
odchodził. Nikt nei proponuje automatu na rajd, tylko do normalnej
jazdy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

316 Data: Czerwiec 29 2008 14:17:51
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Mumin pisze:

złoty pisze:

..tak, tak - na pewno ;P

Oczywiście, że tak. Wciskasz gaz lekko przyspiesza na obecnym biegu, wciśniesz mocniej zredukuje o 1, wciśniesz do dechy zruci ile można.


Tak z ciekawości ..jeździłeś Granadą z ASB? :)

pzdr
A.

317 Data: Czerwiec 29 2008 15:30:44
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Mumin 

złoty pisze:

Tak z ciekawości ..jeździłeś Granadą z ASB? :)


Nie, a dlaczego?

--
Pozdrawiam,
Mumin

318 Data: Czerwiec 29 2008 16:14:04
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: złoty 

Mumin pisze:

złoty pisze:

Tak z ciekawości ..jeździłeś Granadą z ASB? :)


Nie, a dlaczego?


...bo skomentowałeś moją wypowiedź dotyczącą ASB montowanej w Granadzie. Wypadałoby wiedzieć o czym się mówi/pisze :) Użytkowałem taką przez ok. 3 m-ce. Nie wiem czy montowali więcej niż jeden rodzaj ASB do Forda Granady, w każdym bądź razie ta, która była w tej, którą jeździłem - to była porażka. Nawet użytkownicy współczesnych ASB musieli by to przyznać. I ta "szybkość" zmiany biegów..heh

pzdr
A.

319 Data: Czerwiec 29 2008 08:20:54
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Bard13 

On 29 Cze, 16:14, złoty  wrote:

Mumin pisze:

> złoty pisze:

>> Tak z ciekawości ..jeździłeś Granadą z ASB? :)

> Nie, a dlaczego?

..bo skomentowałeś moją wypowiedź dotyczącą ASB montowanej w Granadzie.
Wypadałoby wiedzieć o czym się mówi/pisze :) Użytkowałem taką przez ok.
3 m-ce. Nie wiem czy montowali więcej niż jeden rodzaj ASB do Forda
Granady, w każdym bądź razie ta, która była w tej, którą jeździłem - to
była porażka. Nawet użytkownicy współczesnych ASB musieli by to
przyznać. I ta "szybkość" zmiany biegów..heh

A mnie najbardziej fascynuje to, ze największymi w tym wątku wrogami
ASB są osoby, które w życiu z nią nie jeździły, tylko "wydaje sie" że
będzie zachowywać się tak a nie inaczej.
Nawet stare ASB miały blokady 1 i 2 biegu, wiec zjazd z góry nie byl
straszny jak i wyciagniecie sie z zaspy.
Samoczynne przełączenie sie biegu na serentynie...
Czy osoba ktora tego się boi zastanowiła sie nad charakterystyka
skrzyń i ich przełożeń? W stosunku do obrotów prędkosci i zmiany
"gazu"?
BO to mi konfabulacją trąci

320 Data: Czerwiec 29 2008 18:10:00
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Jun 2008 08:20:54 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:

A mnie najbardziej fascynuje to, ze największymi w tym wątku wrogami
ASB są osoby, które w życiu z nią nie jeździły, tylko "wydaje sie" że
będzie zachowywać się tak a nie inaczej.
Nawet stare ASB miały blokady 1 i 2 biegu,

Blokady ? IMHO tam od dziesiatkow lat jest elektronika ktora nie
wrzuci zlego biegu, bo 1 przy pelnym budziku to chyba za duzo.

Owszem - jakies przestawienie w sterowaniu moze byc.

wiec zjazd z góry nie byl straszny

W kraju automatow jednak przy zjazdach sa odcinki do hamowania.

J.

321 Data: Czerwiec 29 2008 11:55:47
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Bard13 

On 29 Cze, 18:10, J.F.  wrote:

On Sun, 29 Jun 2008 08:20:54 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:
>A mnie najbardziej fascynuje to, ze największymi w tym wątku wrogami
>ASB są osoby, które w życiu z nią nie jeździły, tylko "wydaje sie" że
>będzie zachowywać się tak a nie inaczej.
>Nawet stare ASB miały blokady 1 i 2 biegu,

Blokady ? IMHO tam od dziesiatkow lat jest elektronika ktora nie
wrzuci zlego biegu, bo 1 przy pelnym budziku to chyba za duzo.

Owszem - jakies przestawienie w sterowaniu moze byc.

>wiec zjazd z góry nie byl straszny

W kraju automatow jednak przy zjazdach sa odcinki do hamowania.


No i widzisz. Nie masz doświadczenia.
Stare miały przełożenia:
PDNR L1 L2
L1 i L2 to właśnie blokady biegów a nie zabezpieczenie żeby jedynki
nie wpiąć
W tiptronicach już L1 i L2 nie ma, bo można bieg recznie ustawić

322 Data: Czerwiec 29 2008 21:04:45
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Jun 2008 11:55:47 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:

On 29 Cze, 18:10, J.F.  wrote:
>Nawet stare ASB miały blokady 1 i 2 biegu,

Blokady ? IMHO tam od dziesiatkow lat jest elektronika ktora nie
wrzuci zlego biegu, bo 1 przy pelnym budziku to chyba za duzo.

Owszem - jakies przestawienie w sterowaniu moze byc.

No i widzisz. Nie masz doświadczenia.
Stare miały przełożenia:
PDNR L1 L2
L1 i L2 to właśnie blokady biegów a nie zabezpieczenie żeby jedynki
nie wpiąć

O ile pamietam to zazwyczaj przy dzwigni bylo 1 2 3 a nie L1 i L2.

Tyle ze bieg i tak wlaczal komputer i mogl kierowce olac.

W tiptronicach już L1 i L2 nie ma, bo można bieg recznie ustawić

I zalaczy 1 przy 180 czy V przy 20km/h ?

J.

323 Data: Czerwiec 29 2008 21:06:17
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 29 Jun 2008 16:14:04 +0200, złoty
wrote:

3 m-ce. Nie wiem czy montowali więcej niż jeden rodzaj ASB do Forda
Granady, w każdym bądź razie ta, która była w tej, którą jeździłem - to
była porażka. Nawet użytkownicy współczesnych ASB musieli by to
przyznać. I ta "szybkość" zmiany biegów..heh

No dwa podstawowe typy były - sprawna i zarżnięta. Pewnei miałeś ta
drugą...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

324 Data: Czerwiec 29 2008 18:22:49
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Jun 2008 13:30:58 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

Roman, chrzanisz. Stareńki automat C3 montowany w Granadzie działał
tak, że keidy myśłałem o zmianie biegu - on zmieniał na ten, na który
ja chciałem.

Duzego wyboru chyba nie mial - trzy biegi ?

J.

325 Data: Czerwiec 29 2008 21:07:13
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 29 Jun 2008 18:22:49 +0200, J.F.
 wrote:

Duzego wyboru chyba nie mial - trzy biegi ?

Istotnie. Czyli odpowiednik 4 biegowego manuala, co przy elastycznym
silniku V6 wystarczało w zupełności.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

326 Data: Czerwiec 29 2008 21:47:24
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Jun 2008 21:07:13 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

On Sun, 29 Jun 2008 18:22:49 +0200, J.F.
Duzego wyboru chyba nie mial - trzy biegi ?

Istotnie. Czyli odpowiednik 4 biegowego manuala, co przy elastycznym
silniku V6 wystarczało w zupełności.

Ale nie ma co chwalic ze wrzucal wlasciwy bieg :-)

J.

327 Data: Czerwiec 30 2008 19:10:52
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Tomasz Pyra 

RoMan Mandziejewicz pisze:

To, że to ja a nie skrzynia decyduję, na którym biegu chcę jechać.

Tylko u wielu kierowców (większości?) automat zrobi to lepiej niż kierowca. W dodatku taką widzę korelację że im kto ma mniejsze pojęcie o tym po co ta skrzynia biegów jest, tym głośniej krzyczy o wadach automatu.

Większość posiadaczy samochodów z silnikiem diesla których znam wyprzedza na V biegu, bo "maksymalny moment to mam przy 1900rpm", a potem zdziwienie że miejsca zabrakło pomimo że "niutonometrów prawie tyle co w BMW Kubicy".
W tych przypadkach lepszy bieg zmieniony o sekundę za późno, ale na właściwy, a na górskim zjeździe lepsze to co wymyśli skrzynia niż wymyślony przez kierowcę luz.

328 Data: Czerwiec 29 2008 09:01:00
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: heÂŽsk 

On Sat, 28 Jun 2008 23:19:59 +0200, z?oty
wrote:

ReddyS pisze:
> Dnia 26-06-2008 o 19:56:25 heÂŽsk  napisał(a):
>> Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?
> Jeżeli cenisz wygode i komfort to polecam.
> Jeśli jesteś "młodym i gniewnym";P to zostań przy manualu:)
Jeśli jesteś kiepskim kierowcą - polecam. :)

 Poniewaz jestem sprawca tego zamieszania (zaczalem temat)
 opowiem pierwsze wrazenia. przejscie z manuala na automat
 i przyzwyczajenie dobre kilka minut. pierwszy odruch to
 lewa noga na sprzeglo. Pozniej normalnie: hamulec-"gaz"-hamulec itd.
 z czasem zapominasz o tym, ze jezdziles manualem. poniewaz automat
 mial tiptronika - od czasu do czasu kusilo by przejsc na "manuala"
 raczaj dla samej zabawy niz sensu. opanowanie "galkologii" tak jak
 wspomnialem proste chociaz przez pewnien czas trzeba wlaczyc
 myslenie i acha... teraz na "N" (parkowanie).

 W zwiazku z tematem pytanie nr 2: jak jest z awaryjnoscia tego
 typu automatow. z wypowiedzi powyzej wynika, ze trzeba pilnowac
 wymiany oleju. znajomosc automatow z naszych stacjach/warsztatach
 faktycznie jest nieciekawa.

 pozdrawiam,


 
--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie!
Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/
http://miniurl.pl/manie2006
http://bezswiatel.ath.cx/?page=aktualnosci

329 Data: Czerwiec 29 2008 12:42:33
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: scream 

Dnia Sun, 29 Jun 2008 09:01:00 +0200, heŽsk napisaů(a):

teraz na "N" (parkowanie).

Raczej na P, chyba ýe chcesz ýeby auto Ci kiedyú odjechaůo :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy sŕ arystokracjŕ wúród umarůych.

330 Data: Czerwiec 30 2008 14:52:04
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Tomek 


Użytkownik "heRsk"  napisał w wiadomości


Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?

Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie
slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.

Czy mógłbyś precyzyjniej napisać, o co Ci chodzi?
Jeździłem kilkoma automatami, może coś poradzę...
Tomek

331 Data: Czerwiec 30 2008 19:00:29
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: heÂŽsk 

On Mon, 30 Jun 2008 14:52:04 +0200, "Tomek"  wrote:


> Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
> Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie
> slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.

Czy mógłbyś precyzyjniej napisać, o co Ci chodzi?
Jeździłem kilkoma automatami, może coś poradzę...

 kilka postow wyzej odpowiedzialem cala historie.

 pytanie: jak z awaryjnoscia automatu ?




--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie!
Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/
http://miniurl.pl/manie2006
http://bezswiatel.ath.cx/?page=aktualnosci

332 Data: Lipiec 01 2008 13:44:33
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: Tomek 

Czy mógłbyś precyzyjniej napisać, o co Ci chodzi?
Jeździłem kilkoma automatami, może coś poradzę...

kilka postow wyzej odpowiedzialem cala historie.

pytanie: jak z awaryjnoscia automatu ?


Przepraszam - nie doczytałem wszystkich wątków, bo to za dużo, a ludzie nic
nie wnoszą poza kłótniami o 0,3 sek przy przyspieszaniu.
Sam kupiłem automat z przebiegiem 150 tys. km i jeździ, choć mam
wątpliwości, czy dobrze (występuje wyraźny uślizg przy zmianie biegów na
wyższy oraz przy jeździe "wysilonej" - np. pod górę).
Czy są awaryjne - pewnie jak wszystko. Tu nic Ci nie poradzę - musiałbyś
pytać firmy, które to naprawiają.
Generalnie silniki i skrzynie ASB są mniej wysilone od manualnych, bo nie
sposób przeciążyć te mechanizmy (elektronika nie pozwala). Co do jazdy -
jestem bardzo zadowolony.
Tomek

333 Data: Czerwiec 30 2008 20:38:45
Temat: Re: "Automat", prawdy i mity?
Autor: krzyss 

heÂŽsk pisze:

Ja jest na prawde z automatyczna skrzynia biegow ?

Wypowiedz sa rozne, od: "to jest to!" po "jedziesz mulem".
Stanowiska takie zajmuja zarowno Ci ktorzy o automacie slyszeli lub mieli okazje kilka razy sie przejechac.


Od prawie 2 tygodni przemieszczam sie Audi A3 TDI 130KM z automatem.
Poprzednio mialem A3 TDI 101KM (124KM) z manualem.
Jezeli chodzi o przyjemnosc z jazdy to automat jest super mega wygodny, zrobilem juz ok 1200km i naprawde jestem zadowolony z przesiadki.
Spalanie, poprzednio w Warszawie manual spalal mi ok 7,5-8L ropy, teraz widze ze spalanie bedzie w okolicach 8,8-9,5L (raczej odczyty z komputera, ktore prawie sie potwierdzaja z tankowaniem).
Jesli chodzi o automat to nie prawda ze biegow sie nie zmienia (nie mowie o trybie tiptronik, ktory posiada moja skrzynia) poprostu czlowiek sie uczy ze automat w zaleznosci od sily wcisniecia gazu zmienia biegi odpowiednio. Podam przyklad dla 5 biegu, i tak przy minimalnie wcisnietym gazie 5 bieg wchodzi juz przy 65-70km/h, przy gazie wcisnietym do ok polowy bieg wchodzi przy 100-110km/h przy gazie wcisnietym na maksa 5 wchodzi przy ok 140km/h przy wcisnietym KICKDOWNIE bieg chyba zmienia sie przy ok 150-160km/h (glownie chodzi o obroty i on to zmienia przy 4500rpm).
Tak wiec przy umiejetnym operowaniu gazem jest tak jak bys zmienial biegi :-) ale machac nie trzeba. No i najwazniejsze, poruszanie sie w warszawskich korkach to poprostu bajka. Co do przyspieszenia, w moim konkretnym przypadku odnosze wrazenie ze mam troche szybsze auto niz poprzednio. To chyba tyle, w razie co pisz a chetnie odpowiem.

--
===-- -- -==   krzyss vel Qkill   ==-- -- -===
-- -- ===-- --    www.krzyss.com   -- -- ===-- --
===-- -- -- ===   A3 TDI Power  ===-- -- -- -===

Re: "Automat", prawdy i mity?



Grupy dyskusyjne