Awaria rozrusznika?
1 | Data: Pa?dziernik 27 2017 10:01:01 |
Temat: Awaria rozrusznika? | |
Autor: Budzik | Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika: 2 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 12:19:19 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: sirapacz |
Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej spodziewac sie Sprwadź alternator... Jak postał sobie punciak żony (już wylatany nieco) nieruszany przez bodaj 2-3 tygodnie to przy próbie uruchomienia okazało się, że alternator stanął. Musiałem kluczem rozruszać mu koło pasowe zeby odrobine się ruszało i jak już pasek dał radę je pociągnąć to się rozruszało na dobre. 3 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 11:26:24 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** Budzik pisze tak: - nagle po kilku dniach postoju auto nie moze odpalic, rozrusznik Nie da się sprawdzić kręcąc kluczem za wał? IMHO to nie wina rozrusznika. Rozrusznik ma duże przełożenie a sprawny silnik chodzi lekko. Może dwumasa się rozpadła i trze o obudowę. -- Piter http://piterpro.private.pl/xnews/ 4 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 12:36:39 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: J.F. | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika: Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej spodziewac sie Silnik sprawdzisz bardzo latwo - kluczem mozna pokrecic, na pych w dwie osoby, na hol odpalic. Jak silnik ruszy, to zostaje rozrusznik. Nie doktoryzowac sie, oddac do elektromechanika :-) Ale ... z praktyki ... przeczysc jeszcze klemy. Ale takie rzeczy to tylko we fiatach. J. 5 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 13:04:56 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: alberciq | W dniu 27.10.2017 o 12:01, Budzik pisze: Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika: ja kiedyś spotkałem się z takim przypadkiem jak poszła głowica i płyn chłodzący dostawał się do cylindra, rozrusznik nie mógł skompresować tego co tam było i palił bezpiecznik. Zerknij czy poziomy płynów są w normie. 6 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 14:39:58 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Robert WaĹkowski | W dniu 2017-10-27 o 13:04, alberciq pisze: rozrusznik nie mógł skompresować tego co tam było i palił bezpiecznik.Teraz rozruszniki są zabezpieczone bezpiecznikiem? Robert 7 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 14:56:46 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: J.F. | Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup W dniu 2017-10-27 o 13:04, alberciq pisze: Tak to jakos u mnie wyglada - przy akumulatorze jest kawal blachy i chyba pelni role bezpiecznika. W zasadzie na wszystko, bo kable za nim przylaczone. Ale czy rozrusznik moze go spalic, czy to tylko na wypadek zwarcia po wypadku ... J. 8 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 15:03:17 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** J.F. pisze tak: Ale czy rozrusznik moze go spalic, czy to tylko na wypadek zwarcia Raczej nie spali. Szybciej coś w rozruszniku się spali. -- Piter http://piterpro.private.pl/xnews/ 9 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 14:01:10 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Maciek | W dniu 2017-10-27 o 12:01, Budzik pisze: Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika: Przypadek identyczny jak u kolegi w samochodzie. Ładowanie i podmiana aku nic nie dawała. W końcu zdechło kręcenie i kapa. Wypatroszyliśmy rozrusznik, okazało się - kończące się szczotki, cały komutator zapaprany dużą ilością smaru, co za artysta go tam dał to już inna historia. 10 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 17:03:17 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Poldek | W dniu 2017-10-27 o 12:01, Budzik pisze: Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika: Obstawiam zużyte szczotki w rozruszniku. Prosta i niedroga naprawa dla warsztatu, który specjalizuje się w rozrusznikach. Zapłaciłem chyba 450,-. 11 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 17:58:52 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Czarek |
Obstawiam zużyte szczotki w rozruszniku. W jednym rozruszniku wymiana szczotek za 450 zł i to ma byÄ niedrogo? -- Czarek 12 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 18:52:50 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 27 Oct 2017 17:58:52 +0200, Czarek napisał(a): W dniu 27.10.2017 o 17:03, Poldek pisze: Zależy od konstrukcji samochodu - w niektórych autach samo dojście do rozrusznika jest skomplikowane i operacja wyjęcia i włożenia wymaga kilku godzin pracy. Bo rozumiem że te 450zł to przyjeżdżasz samochodem zepsutym i wyjeżdżasz naprawionym. Bo jak ktoś w wyjętym rozruszniku wymienia 4 szczotki za 450zł, to faktycznie zahacza o złodziejstwo ;) 13 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 04:00:54 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik Poldek ... (już nie No własnie - a propos odpalenia na pych - czy "nowoczesnego" diesla ze sprzegłem dwumasowym mozna w ten sposób odpalic? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster 14 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 14:00:37 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik sirapacz ... Nie wiem co ma, mowia ze tych nowychaut nie powinno sie odpalac na pychNo własnie - a propos odpalenia na pych - czy "nowoczesnego" diesla to sie pytam :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso 15 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 16:55:17 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik cef ... Mozemy? ;-)Nie wiem co ma, mowia ze tych nowychaut nie powinno sie odpalac naNo własnie - a propos odpalenia na pych - czy "nowoczesnego" -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają." Frank Herbert 16 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 21:47:50 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: cef | W dniu 2017-10-28 o 18:55, Budzik pisze: Użytkownik cef ... Ależ proszÄ, może wreszcie trafi siÄ ten ktoĹ, komu ten rozrzÄ d przeskoczył, a nie tylko słyszał o tym :-) 17 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 00:09:29 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: RadoslawF | W dniu 2017-10-28 o 21:47, cef pisze: Mozemy? ;-)a co ma dwumasa do tego:) pociÄ gnij to zapali (chyba, żeNie wiem co ma, mowia ze tych nowychaut nie powinno sie odpalac na Ja tam ameryki na własne oczy nie widziałem, czytałem o niej, oglÄ dałem w telewizji ale sam tam nie byłem. IdÄ c tokiem rozumowania inteligentnych inaczej ona pewnie nie istnieje. Wszak Krzysio Kolumb płynÄ do Indii a nie do jakiejĹ Ameryki. Pozdrawiam 18 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 09:49:16 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: cef | W dniu 2017-10-29 o 00:09, RadoslawF pisze: W dniu 2017-10-28 o 21:47, cef pisze: Porównanie niezbyt adekwatne. A yeti? Czekam też na historiÄ jak to komuĹ wbicie dwójki przy Ĺredniej prÄdkoĹci zdewastowało rozrzÄ d. 19 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 13:00:20 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik cef ... Mozemy? ;-)a co ma dwumasa do tego:) pociągnij to zapali (chyba, żeNie wiem co ma, mowia ze tych nowychaut nie powinno sie odpalac na Jeżeli rozwalenie rozrządu jest jedynym ryzykiem to ok - rozumiem co i jak. Ja tam kojarzyłem ze katalizatory, ze dwumasy - widocznie zle mi sie coś o uszy obiło. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Cytaty zostały pocięte tendencyjnie, a odpowiedzi nie uwzględniają innego niż mój punktu widzenia. 20 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 14:24:34 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: cef | W dniu 2017-10-29 o 14:00, Budzik pisze: Użytkownik cef ... CoĹ tam gadajÄ i piszÄ , ale to głównie jakieĹ auto-moto strony i blogi czy grupy dyskusyjne - bez istotnej merytorycznej wartoĹci :-) Dwumasy to chyba bez zwiÄ zku - ich działanie z istoty rzeczy polega na łagodzeniu. Co do katalizatora, to owszem miało by to negatywny wpływ gdyby dokonywaÄ rozruchów na pych co chwilÄ JeĹli incydentalnie, to bez znaczenia. Czy producenci tez zalecajÄ po jednym, dwóch nieudanych zakrÄceniach od razu wizytÄ w warsztacie? Producenci piszÄ takie bzdety w instrukcjach (niektórzy przyjmujÄ to bezkrytycznie), żeby klient z byle czym przyjechał do warsztatu. Ciekawe czemu samodzielna wymiana żarówek nie budzi tylu kontrowersji? 21 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 14:00:34 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik cef ... Ciekawe czemu samodzielna wymiana żarówek nie budzi tylu kontrowersji? Pewnie dlatego, ze coraz czesciej trudno ja samemu wykonac ze wzgledu na umiejscowienie lamp, ilosc miejsca pod maska a konczac na wszelkich ledach i ksenonach. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Akt urodzenia kobiety jest zawsze starszy od niej 22 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 06:30:04 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Zenek Kapelinder | Rozruch nie nastepuje od krecenia walkiem rozrzadu a kolem zamachowym. Jak odpalac ciagnietego 40km/h poprzez strzelenie ze sprzegla na niskim biegu to sie musi cos upierdolic. I obstawiam ze pasek rozrzadu bedzie jednym z ostatnich elementow jakie sie w takiej sytuacji uszkodza. 23 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 16:14:20 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: cef | W dniu 2017-10-29 o 14:30, Zenek Kapelinder pisze: Rozruch nie nastepuje od krecenia walkiem rozrzadu a kolem zamachowym. Jak odpalac ciagnietego 40km/h poprzez strzelenie ze sprzegla na niskim biegu to sie musi cos upierdolic. I obstawiam ze pasek rozrzadu bedzie jednym z ostatnich elementow jakie sie w takiej sytuacji uszkodza. Różnice prÄdkoĹci tych mechanizmów sÄ takie same jak w czasie przypadków generowanych przy normalnej eksploatacji Skoro musi, to już by siÄ upierdoliło. A nadal nie było jeszcze relacji jak to komuĹ przeskoczył pasek. Tak wiÄc te opowieĹci, to nie o Ameryce tylko raczej o Atlantydzie sÄ :-) 24 |
Data: Pa?dziernik 30 2017 14:50:15 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: RadoslawF | W dniu 2017-10-29 o 16:14, cef pisze: Rozruch nie nastepuje od krecenia walkiem rozrzadu a kolem zamachowym. Jak odpalac ciagnietego 40km/h poprzez strzelenie ze sprzegla na niskim biegu to sie musi cos upierdolic. I obstawiam ze pasek rozrzadu bedzie jednym z ostatnich elementow jakie sie w takiej sytuacji uszkodza. Relacje były, to ty siÄ z nimi nie spotkałeĹ lub uważasz je za nie wiarygodne. Pozdrawiam 25 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 19:44:03 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: tck |
W dniu 2017-10-29 o 00:09, RadoslawF pisze: znam taki przypadek, na własnej skórze tzn pasku;) pacjent pt Lublin 1;) silnik wolnossÄ ca andoria, pasek rozrzÄ du zmieniano nie wiadomo kiedy (u mnie przez 3 lata, przebiegi niewielkie)- przy redukcji właĹnie do dwójki wyciÄło z 10 zÄbów -- pozdr Tomasz tck(at)top.net.pl 26 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 22:19:09 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: cef | W dniu 2017-10-29 o 19:44, tck pisze:
No to już coĹ, ale to trup i tak był ;-) 27 |
Data: Pa?dziernik 30 2017 09:58:53 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: viktorius | W dniu 2017-10-29 o 19:44, tck pisze:
Uturbiona Andoria, Lublin 3, przeskoczył przy odpalaniu na pych, zawory wytrzymały zetkniÄcie z tłokiem, pieski pÄkły. Pasek cały, nie ogoliło go, ale i tak poszedł do wymiany. Tak siÄ koĹczy odpalanie na pych gdy nie wszystkie Ĺwiece sÄ sprawne. Akurat ten silnik już przy jednej uwalonej Ĺwiecy ma dużo trudniej zapaliÄ na mrozie. -- viktorius 28 |
Data: Listopad 03 2017 14:49:15 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: tck |
W dniu 2017-10-29 o 19:44, tck pisze: ten silnik przy +25 bez Ĺwiec nie zapali.... -- pozdr Tomasz tck(at)top.net.pl 29 |
Data: Listopad 03 2017 16:39:13 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: viktorius | W dniu 2017-11-03 o 14:49, tck pisze:
Jak dobrze zapłon ustawiony i regulator wyprzedzenia zapłonu jest sprawny, to zapali. -- viktorius 30 |
Data: Listopad 06 2017 10:41:53 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: sirapacz |
Jak dobrze zapłon ustawiony i regulator wyprzedzenia zapłonu jest sprawny, to zapali. W silniku diesla?? 31 |
Data: Listopad 06 2017 10:47:59 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: viktorius | W dniu 2017-11-06 o 10:41, sirapacz pisze:
OK, nie zapłon, tylko moment wtrysku :P Co nie zmienia faktu, że jest regulowane, w sporym zakresie. -- viktorius 32 |
Data: Listopad 06 2017 18:45:30 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: sirapacz |
OK, nie zapłon, tylko moment wtrysku :P ale jak raz ustawisz to w zasadzie nie masz co siÄ dotykaÄ przez całe życie silnika:) 33 |
Data: Listopad 07 2017 10:00:47 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: viktorius | W dniu 2017-11-06 o 18:45, sirapacz pisze:
Jak wymieniasz pompÄ, to musisz ustawiÄ od nowa. Jak regulator wyprzedzenia pada, to ustawiasz dopóty, dopóki nie zdiagnozujesz, że ta puszka bruździ we wszystkim. -- viktorius 34 |
Data: Pa?dziernik 30 2017 01:22:01 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Kris | W dniu sobota, 28 października 2017 21:47:52 UTC+2 użytkownik cef napisał: Ależ proszÄ, SłyszeÄ słyszałem;) Ale sam wielokrotnie galaxy 1,9tdi i multiple 1,9jtd na "pych" czy na "zaciÄ g" odpalałem i nic złego siÄ nie stało Audi 80b2 w dieslu lata temu również czÄsto w ten sposób odpalałem Z benzyniaków to Mondeo, ford Ka Audi 80, renault megane, duże fiaty również. 35 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 17:34:52 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: cef | W dniu 2017-10-28 o 16:00, Budzik pisze: Użytkownik sirapacz ... Znowu chcecie dyskutowaÄ o tym samym? 36 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 10:55:42 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: sirapacz |
No własnie - a propos odpalenia na pych - czy "nowoczesnego" diesla ze a co ma dwumasa do tego:) pociągnij to zapali (chyba, że alternator stoi ale to usłyszysz i z pewnością poczujesz:) 37 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 00:37:33 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Poldek | W dniu 2017-10-27 o 17:58, Czarek pisze:
Tak, naprawa polegała na tym, że podstawiłem auto zepsute (już nie pamiÄtam, czy żeby ruszyÄ odpaliłem na pych, czy obstukałem rozrusznik) i odebrałem naprawione. Jak już wyjmowali i rozbierali rozrusznik, to zrobili regeneracjÄ rozrusznika, a nie tylko sprzedali mi czÄć zamiennÄ w postaci szczotek do samodzielnej wymiany. W każdym razie zapłaciłem i działa. Od tamtego czasu minÄły ze dwa-trzy lata. 38 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 23:47:33 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: J.F. | Dnia Sat, 28 Oct 2017 00:37:33 +0200, Poldek napisał(a): W dniu 2017-10-27 o 17:58, Czarek pisze: 5 lat temu za naprawe rozrusznika zaplacilem 170 zl. Tak samo - podjechalem kiepskim, odjechalem dobrym. W dobrych ukladach to jest ze 2h roboty, J. 39 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 16:00:39 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik Poldek ... Byłoby super gdyby to był rozrusznik. :)- dotychczas rozrusznik nie dawał zadnych oznak zuzycia, auto Myslisz ze mogły pasc tak bezobjawowo? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld 40 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 00:32:03 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Poldek | W dniu 2017-10-27 o 18:00, Budzik pisze: Użytkownik Poldek ... Jak bezobjawowo, jak nie możesz normalnie jeździć? U mnie padły tak, że wieczorem jak setki razy wcześniej przyjechałem z roboty i zostawiłem auto w garażu. Następnego dnia wsiadam, przekręcam kluczyk, a tam tylko lekkie gnyknięcie i tyle. Nie było wcześniej przysyłanych zapowiedzi SMSem ;-) 41 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 04:00:54 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik Poldek ... Byłoby super gdyby to był rozrusznik. :) Bezobjawowo w sensie ze nigdy wczesniej nie było zadnego kłopotu. A tu nagle trach i juz nie mozna odpalic. Bez stanów posrednich, bez udanej próby odpalenia za 10 razem etc. Zwłaszcza w przypadku padajacych bendiksów mozna było wywnioskowac ze rozrusznik zaczyna konac. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest miliarderem" - Charlie Chaplin 42 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 08:18:46 | Temat: Awaria rozrusznika? | Autor: Zenek Kapelinder | Moze tak pasc. Na moj gust to tulejka rozrusznika sie wyrobila. Szczotki mniej prawdopodobne bo by nie chcial ruszyc a rusza. Na okolicznosc szczotek mozesz opukac rozrusznik mlotkiem. Jak wystartuje normalnie to szczotki. Zdarzaja sie rowniez skroty w jakims uzwojeniu. Wtedy ma bardzo malo sily i sie mocno grzeje. Bywa, ale bardzo rzadko, ze pyl ze startych szczotek bocznikuje szczotki. Najczescie to luz na lozysku. Dobrze by bylo jak by same tulejki byly na czesci zamienne a nie cala glowiczka z tulejka. I wazne. Tulejka musi byc oryginalna. Tulejki w rozrusznikach sa ze spiekow i niczym innym niz tuleka ze spiekow zastapic sie nie da. Rozwiercac w srodku tez takiej tulejki nie wolno nawet jak sie komus wydaje ze jest za ciasno. 43 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 16:00:39 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik Zenek Kapelinder ... Moze tak pasc. Na moj gust to tulejka rozrusznika sie wyrobila. Dzięki, mam nadzieje, ze na tym sie własnie skonczy :)))) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy potrafią zepsuć stalową kulę... Pszemol: No to jest nas dwu... 44 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 23:17:11 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Irek.N. | Zenek Kapelinder pisze: Moze tak pasc. Na moj gust to tulejka rozrusznika sie wyrobila. Szczotki mniej prawdopodobne bo by nie chcial ruszyc a rusza. Na okolicznosc szczotek mozesz opukac rozrusznik mlotkiem. Jak wystartuje normalnie to szczotki. Zdarzaja sie rowniez skroty w jakims uzwojeniu. Wtedy ma bardzo malo sily i sie mocno grzeje. Bywa, ale bardzo rzadko, ze pyl ze startych szczotek bocznikuje szczotki. Najczescie to luz na lozysku. Dobrze by bylo jak by same tulejki byly na czesci zamienne a nie cala glowiczka z tulejka. I wazne. Tulejka musi byc oryginalna. Tulejki w rozrusznikach sa ze spiekow i niczym innym niz tuleka ze spiekow zastapic sie nie da. Rozwiercac w srodku tez takiej tulejki nie wolno nawet jak sie komus wydaje ze jest za ciasno. U mnie było inaczej. Jak wykrÄcali go z bloku, to koĹcówka z kablem prÄ dowym została mechanikowi w rÄce razem z plastikiem w okół Ĺruby. Najwyraźniej była już wyłamana i czasami kontaktowała lepiej,czasami gorzej. Było też tak, że przekrÄcam a tu cisza, przekrÄcam znów...ledwo krÄci, ale zapala, a kilka godzin wczeĹniej zrobiłem trasÄ 400km, wiÄc accu podładowane. Miłego. Irek.N. 45 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 21:32:56 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 27 Oct 2017 08:18:46 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a): Na okolicznosc szczotek mozesz opukac rozrusznik mlotkiem. A tam ;) https://3a663eb0fef48c6d2d60-a88f8ebfcdb877ad223e888bfcb7f7ec.ssl.cf1.rackcdn.com/869350_x800.jpg 46 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 18:58:29 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Irokez | W dniu 2017-10-27 o 12:01, Budzik pisze: Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika: jaasne. Parkowałem pod domem. postanowiłem odpalić jeszcze raz aby poprawić i już wiedziałem że nie odpalę ponownie :) i tak było Wcześniej żadnych oznak. zdrówko -- Irokez 47 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 18:00:39 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik Irokez ... Ale rozrusznik tez ci krecił tylko ze słabo?Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika: -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń. Jest tylko zupełnie inne..." William Shakespeare 48 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 20:38:16 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Irokez | W dniu 2017-10-27 o 20:00, Budzik pisze: Użytkownik Irokez ... Wcześniej normalnie Moment kiedy odpaliłem i wiedziałem że coś nie tak, to zajęczał Potem tylko dymił ;) -- Irokez 49 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 22:00:24 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** Irokez pisze tak: Potem tylko dymił ;) hardkor :) -- Piter Mind the gap 50 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 20:29:39 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Irokez | W dniu 2017-10-27 o 23:00, PiteR pisze: na ** p.m.s ** Irokez pisze tak: Tylko po przekręceniu kluczyka i aż się spaliły styki na wirniku :) potem nie dymił. Na szczęście wymiana 20 minut u mnie. Aku na bok, 3 śruby i mój. zdrówko -- Irokez 51 |
Data: Pa?dziernik 27 2017 23:14:00 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Irek.N. | Budzik pisze: Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika: U mnie to był rozrusznik. Dokładnie takie objawy jak pisałeś. Volvo XC70 z 2003 roku z przebiegiem 470tys :) Regeneracja na oryginalnych częściach 270 brutto + 80 za wyjęcie i włożenie. Działa jak nowy :) 52 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 22:44:57 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: ToMasz | Volvo XC70 z 2003 roku z przebiegiem 470tys :)ja cie, a rozurszniki na złomie chodza po 50zł... ToMasz 53 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 23:29:06 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Irek.N. | ja cie, a rozurszniki na złomie chodza po 50zł... Za kwotę naprawy można nowy zamiennik kupić. Jednak i mechanik i naprawiający odradzali taką sztuczkę. Lepiej naprawić oryginał (u mnie Bosch). Co do złomowych... jak ktoś lubi ryzyko :) Miłego. Irek.N. 54 |
Data: Pa?dziernik 29 2017 09:41:35 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: cef | W dniu 2017-10-28 o 22:44, ToMasz pisze: Volvo XC70 z 2003 roku z przebiegiem 470tys :)ja cie, a rozurszniki na złomie chodza po 50zł... Same przychodzÄ czy raczej trzeba szukaÄ? 55 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 13:38:04 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: X-Man | "Budzik" wrote in message Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika: miałem podobnie w 2.0TDI z tym że z trudem ale jeszcze odpalał ale objaw był typowo jak rozładowany akumulator. Wymiana rozrusznika pomogła od razu. Pzdr Piotrek 56 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 18:10:00 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Szumek |
57 |
Data: Pa?dziernik 28 2017 20:56:33 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: X-Man | "Szumek" wrote in message wiekszość rozruszników ma po 4 szczotki kupiłem używany z ebay za 20GBP z wysyłką wymiana szczotek pewnie by wyszła drożej ;) Pzdr Piotrek 58 |
Data: Pa?dziernik 30 2017 11:14:10 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: miumiu |
Na mojego czuja jakas cewka padla w rozruszniku albo szczotki dogorywają. Silnik mało prawdopodobne, bo musialby się chyba zatrzeć, żeby dawać takie opory. A mi z kolei dwa dni temu jakos dziwnie rozrusznik zastartował. Przekręcam kluczyk, jeden szybki obrót i rozrusznik zatrzymuje się na sekundę, przygaszone kontrolki, i po tej sekundzie znowu normalnie robi drugi obrót i odpala... Co to moze być? Od tamtej pory odpalalem kilkanascie razy i zawsze odpalał normalnie po 1-2 obrotach bez zadnego zatrzymywania sie. Akumulator naladowany. Pzdr 59 |
Data: Pa?dziernik 30 2017 09:35:35 | Temat: Awaria rozrusznika? | Autor: Zenek Kapelinder | Napisz co bylo zepsute jak naprawia. Dedukuje ze z powodu rozrusznika auta nie zezlomujesz. 60 |
Data: Listopad 06 2017 18:53:52 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: sirapacz |
Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej spodziewac sie i jak? zrobiłeś już? ciekawość zżera:) 61 |
Data: Listopad 11 2017 20:00:54 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik sirapacz ... Niestety woda w cylindrach hamowała silnik przed rozruchem.Czy rozrusznik moze pasc w taki dziwny sposób czy raczej spodziewac Wiec teraz trzymam kciuki zeby okazało się ze poszła uszczelka pod głowica a w najlepszym razie głowica... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Akt urodzenia kobiety jest zawsze starszy od niej 62 |
Data: Listopad 12 2017 20:16:04 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: sirapacz |
Niestety woda w cylindrach hamowała silnik przed rozruchem. W sumie kiedyś miałem przypadek, że lał mi jeden wtryskiwacz i zalewał cylinder ale na ciecz chłodzącą nie wpadłem - nie tak, by unieruchomić silnik. 63 |
Data: Listopad 13 2017 10:17:39 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: sirapacz |
Niestety. To na pewno nie wtryskiwacz, bo woda jest w 3 cylindrach, w jednym cylindrze zrozumiem - ale w trzech? uszczelka musiałaby ci puszczać jak głupia i przy czymś takim na moje oko zostawiałbyś ładny obłoczek. Nawet nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak z kanałów chłodzących na 3 cylindry mogłoby ci pójść... No na 2 sąsiednie przy pechu to jeszcze.... 64 |
Data: Listopad 13 2017 10:49:43 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: J.F. | Użytkownik "sirapacz" napisał w wiadomości grup Niestety. To na pewno nie wtryskiwacz, bo woda jest w 3 cylindrach, w jednym cylindrze zrozumiem - ale w trzech? uszczelka musiałaby ci puszczać jak głupia i przy czymś takim na moje oko zostawiałbyś ładny obłoczek. Nawet nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak z kanałów chłodzących na 3 cylindry mogłoby ci pójść... No na 2 sąsiednie przy pechu to jeszcze.... a) wypalilo uszczelke tak mocno, ze w kilku cylindrach, b) urwalo srube glowicy, szczelina powstala na kilka cylindrow J. 65 |
Data: Listopad 13 2017 20:00:57 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik yabba ... Mechanior zaczał rozbierac przód i okazało sie ze w chłodnicyNiestety. To na pewno nie wtryskiwacz, bo woda jest w 3 intercoolera woda. Wiec chyba jest winowajca. cylindry wydmuchane ale auto po odpaleniu strasznie dymi, ponoc pochodziło troche, woda chwyciła temp a dymi nadal. Swoja szosa, skad ta woda sie wzieła na parkingu? Uszkodzona chłodnica plus kapiaca gdzies woda? Ale to chyba musiałaby być jakas wielka dziura a takowej na pierwszy rzut oka nie widac... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center. 66 |
Data: Listopad 14 2017 10:02:57 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: sirapacz |
Mechanior zaczał rozbierac przód i okazało sie ze w chłodnicy Ja bym dał mu się przejechać i zobaczył co znika:) Swoja szosa, skad ta woda sie wzieła na parkingu? Uszkodzona chłodnica Może to zbieg okoliczności a wodę łapałeś od jakiegoś już czasu? Z silnika to tak trochę nie bardzo ma jak ta woda się dostać... no i właśnie...woda czy płyn chłodzący? 67 |
Data: Listopad 14 2017 09:51:40 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Zenek Kapelinder | Jak wymienil szczotki, tulejki i bendix to sie ciesz ze masz rozrusznik po remoncie. Po przebiegu jaki zrobil samochod nalezalo mu sie. 68 |
Data: Listopad 14 2017 19:01:58 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: sirapacz | W dniu 2017-11-14 o 18:51, Zenek Kapelinder pisze: Jak wymienil szczotki, tulejki i bendix to sie ciesz ze masz rozrusznik po remoncie. Po przebiegu jaki zrobil samochod nalezalo mu sie.należało ale wg tego co napisał to mu powiedzieli, że w ogóle nie działał mimo że krÄcił ale sił nie miał z powodu wody w cylindrach. 69 |
Data: Listopad 14 2017 19:00:54 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik Zenek Kapelinder ... Jak wymienil szczotki, tulejki i bendix to sie ciesz ze masz To jest jedyna nadzieja. Gdyby gość powiedział ze były luzy, był zuzyty etc to spoko. Ale on powiedział mechaniorowi ze w ogole nie krecił. A wiem ze krecił bo krecił tyle ile mogł. I nigdy nie było z nim najmniejszego problemu - silnik zawsze odpalał na raz. Podpytam mechanika co to za gosc. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni..?" J. Kofta 70 |
Data: Listopad 14 2017 18:56:29 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: sirapacz | Wyglada na to ze jednak woda. Czy od jakiegos czasu to trudno powiedziec,A to jeszcze lepiej... woda w oleju zwyczajnie by dość szybko parowała od jazdy. Jeszcze mógłbym uwierzyć w skraplanie jakbyś jeździł po kilometr i pauza w zimie.... W tym aucie płyn chłodniczy nigdy nie schodził ani milimetr w No nie ma jucha - musiała się skądś dostać. Przez dolot może... nie przejeźdżałeś może ostatnio przez jakieś olbrzymie kałuże? ale takie głębokie na fest? Wymyślam - może łapałeś przez dolot wodę w deszczu lub kałuży i przeciekało przez filtr powietrza i spływało do cylindrów? potem przez pierścienie przekapało do michy. Troche zwariowana teoria ale jedyna uzasadniająca obecność we wszystkich trzech miejscach... Ogólnie dobra informacja :))) lepsza niż pęknięta głowica ale bardzo enigmatyczna Z innej beczki - poniewaz powodem była ta woda to rozrusznik na pewno był powie odwrotnie niż informatycy: "u mnie nie działa" :) 71 |
Data: Listopad 14 2017 19:00:54 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik sirapacz ... Wyglada na to ze jednak woda. Czy od jakiegos czasu to trudno A to jeszcze lepiej... woda w oleju zwyczajnie by dość szybko Zdecydowanie nie. Długie trasy raczej i raczej jak juz auto rozgrzane to jezdzi kilka godzin. W tym aucie płyn chłodniczy nigdy nie schodził ani milimetr w Oczywiście ze nie. Zreszta auto nie zgasło w czasie jazdy a pewnie w takiej sytuacji tak by było. Jedyne co to było w miedzyczasie myte z paprochów z weza no ale co z tego - deszcz tez jakos musi spływac, sa odprowadzenia itp. Wymyślam - może łapałeś przez dolot wodę w deszczu lub kałuży i Tyle ze filtr powietrza suchy :) Dokłądnie.Ogólnie dobra informacja :))) :)Z innej beczki - poniewaz powodem była ta woda to rozrusznik na -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć." Paulo Coelho 72 |
Data: Listopad 14 2017 17:00:44 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik sirapacz ... Obserwujemy. Dymienie się uspokoiło. Płyn chłodniczy nie schodzi.Mechanior zaczał rozbierac przód i okazało sie ze w chłodnicy Auto odpala od strzału. Olej wymienony. Wyglada na to ze jednak woda. Czy od jakiegos czasu to trudno powiedziec,Swoja szosa, skad ta woda sie wzieła na parkingu? Uszkodzona moze... Wody było tez sporo na dole miski olejowej. Zagadka. W tym aucie płyn chłodniczy nigdy nie schodził ani milimetr w zbiorniczku. Dośc powiedziec ze przez 250kkm nigdy nie uzupełniałem płynu bo zawsze bło na górnej kresce. Ogólnie dobra informacja :))) Z innej beczki - poniewaz powodem była ta woda to rozrusznik na pewno był ok. Ale w pierwszej kolejnosci został wymontowany i zabrany do sprawdzenia: diagnoza - nie chodzi, regeneracja - koszt 190zł... Ciekawe jak gosć zareaguje jak tam wjade :)))) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy? Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy. 73 |
Data: Listopad 13 2017 11:53:01 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: yabba | W dniu 2017-11-13 o 10:17, sirapacz pisze:
Może to pęknięte podgrzewanie kolektora dolotowego? Płyn przez szczelinę wpływa do kolektora i zapełnia 3 cylindry. Jeśli takie podgrzewanie występuje w tym samochodzie. yabba 74 |
Data: Listopad 26 2017 21:16:58 | Temat: Re: Awaria rozrusznika? | Autor: Budzik | Użytkownik Budzik ... Czy mozliwa jest taka awaria rozrusznika:No to wypadałoby zakonczyc watek: Rozrusznik naprawiony (po prawie 400 kkm mogł juz być zuzyty - koszt naprawy niecałe 200zł brutto). Ale nie to było problemem. W silniku pełno wody, w chłodnicy intercoolera woda, w misce olejowej woda. Skad? Tak własciwie to nie wiadomo. Olej zmieniony, woda wyciagnieta, szczelnosc chłodnicy sprawdzona i auto jezdzi. Troche pojezdze i sprawdze czy w misce olejowej znowu cos sie nie zgromadziło. Niemniej sprawa conajmniej tajemnicza. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć." Zbigniew Trzaskowski |
Re: Awaria rozrusznika?

