Volvo s40 T4 2.0 turbo benzyna wersja 200km 2001 rok
Podczas jazdy dzisiaj padl silnik, dokladnie wygladalo to tak ze dojezdzajac do skrzyzowania wcisnalem sprzeglo i silnik zgasl, jak sie zatrzymalem nie dalo sie go odpalic, podczas krecenia rozrusznikiem lekko zaskakiwal ale chodzil strasznie nierowno i po sekundzie, dwoch gasl. Mechanior ma w piatek wpasc i zobaczyc co sie stalo ale zebym mogl dzis spokojnie spac, powiedzcie czy wyglada wam to na powazna awarie? Rozrzad w calosci, nie bylo zadnych dziwnych odglosów, po prostu zgasl i tyle.
Czy dobrze mi sie wydaje ze to nie jakies uszkodzenie mechaniczne silnika tylko cos z elektryka? Jakis czujnik czy cos.
pozdrawiam
2 |
Data: Maj 26 2011 01:04:32 |
Temat: Re: Awaria silnika |
Autor: Filip KK |
W dniu 2011-05-26 00:59, furi pisze:
Volvo s40 T4 2.0 turbo benzyna wersja 200km 2001 rok
Podczas jazdy dzisiaj padl silnik, dokladnie wygladalo to tak ze
dojezdzajac do skrzyzowania wcisnalem sprzeglo i silnik zgasl, jak sie
zatrzymalem nie dalo sie go odpalic, podczas krecenia rozrusznikiem
lekko zaskakiwal ale chodzil strasznie nierowno i po sekundzie, dwoch
gasl. Mechanior ma w piatek wpasc i zobaczyc co sie stalo ale zebym mogl
dzis spokojnie spac, powiedzcie czy wyglada wam to na powazna awarie?
Rozrzad w calosci, nie bylo zadnych dziwnych odglosów, po prostu zgasl i
tyle.
Czy dobrze mi sie wydaje ze to nie jakies uszkodzenie mechaniczne
silnika tylko cos z elektryka? Jakis czujnik czy cos.
pozdrawiam
SkoĹ„czyło siÄ™ paliwo.
3 |
Data: Maj 26 2011 00:19:02 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: furi |
W dniu 2011-05-26 00:04, Filip KK pisze:
W dniu 2011-05-26 00:59, furi pisze:
Volvo s40 T4 2.0 turbo benzyna wersja 200km 2001 rok
Podczas jazdy dzisiaj padl silnik, dokladnie wygladalo to tak ze
dojezdzajac do skrzyzowania wcisnalem sprzeglo i silnik zgasl, jak sie
zatrzymalem nie dalo sie go odpalic, podczas krecenia rozrusznikiem
lekko zaskakiwal ale chodzil strasznie nierowno i po sekundzie, dwoch
gasl. Mechanior ma w piatek wpasc i zobaczyc co sie stalo ale zebym mogl
dzis spokojnie spac, powiedzcie czy wyglada wam to na powazna awarie?
Rozrzad w calosci, nie bylo zadnych dziwnych odglosów, po prostu zgasl i
tyle.
Czy dobrze mi sie wydaje ze to nie jakies uszkodzenie mechaniczne
silnika tylko cos z elektryka? Jakis czujnik czy cos.
pozdrawiam
SkoĹ„czyło siÄ™ paliwo.
Tez pierwsze do mi przyszlo do glowy to pompa (paliwa mam 3/4 zbiornika) ale po przekreceniu kluczyka slychac normalne bzyczenie, takze to chyba nie to.
pozdro
4 |
Data: Maj 26 2011 07:15:28 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: Sebastian Biały |
On 2011-05-26 01:19, furi wrote:
SkoĹ„czyło siÄ™ paliwo.
Tez pierwsze do mi przyszlo do glowy to pompa (paliwa mam 3/4 zbiornika)
ale po przekreceniu kluczyka slychac normalne bzyczenie, takze to chyba
nie to.
Masz gdzieĹ› odpowietrzenie układu paliwowego? Nie wiem jak to wyglÄ…da u Ciebie, ale może w okolicy filtra jest gdzieĹ› zaworek. Zerknij czy przez niego sika paliwo kiedy pracuje pompa. Miałem kiedyĹ› bzyczacÄ… pompÄ™ ktora nic nie pompowała ...
5 |
Data: Maj 26 2011 09:45:34 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: K |
W dniu 26-05-2011 00:59, furi pisze:
Volvo s40 T4 2.0 turbo benzyna wersja 200km 2001 rok
Podczas jazdy dzisiaj padl silnik, dokladnie wygladalo to tak ze
dojezdzajac do skrzyzowania wcisnalem sprzeglo i silnik zgasl, jak sie
zatrzymalem nie dalo sie go odpalic, podczas krecenia rozrusznikiem
lekko zaskakiwal ale chodzil strasznie nierowno i po sekundzie, dwoch
gasl. Mechanior ma w piatek wpasc i zobaczyc co sie stalo ale zebym mogl
dzis spokojnie spac, powiedzcie czy wyglada wam to na powazna awarie?
Rozrzad w calosci, nie bylo zadnych dziwnych odglosów, po prostu zgasl i
tyle.
Czy dobrze mi sie wydaje ze to nie jakies uszkodzenie mechaniczne
silnika tylko cos z elektryka? Jakis czujnik czy cos.
pozdrawiam
zgadywanki ciag dalszy, proponuje: cewka?
6 |
Data: Maj 26 2011 10:37:21 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: Michał Gut |
moze byc pompa paliwa - to ze brzeczy nie znaczy ze pompuje z odpowiednim cisnieniem
aczkolwiek najlepiej byloby sie podpiac do kompa i zobaczyc co sie rozjezdza
7 |
Data: Maj 26 2011 16:09:38 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: Lewis |
W dniu 2011-05-26 00:59, furi pisze:
Volvo s40 T4 2.0 turbo benzyna wersja 200km 2001 rok
Podczas jazdy dzisiaj padl silnik, dokladnie wygladalo to tak ze
dojezdzajac do skrzyzowania wcisnalem sprzeglo i silnik zgasl, jak sie
zatrzymalem nie dalo sie go odpalic, podczas krecenia rozrusznikiem
lekko zaskakiwal ale chodzil strasznie nierowno i po sekundzie, dwoch
gasl. Mechanior ma w piatek wpasc i zobaczyc co sie stalo ale zebym mogl
dzis spokojnie spac, powiedzcie czy wyglada wam to na powazna awarie?
Rozrzad w calosci, nie bylo zadnych dziwnych odglosów, po prostu zgasl i
tyle.
Czy dobrze mi sie wydaje ze to nie jakies uszkodzenie mechaniczne
silnika tylko cos z elektryka? Jakis czujnik czy cos.
pozdrawiam
Nie wiem jak dokładnie w Volvo ale mam saaba wiÄ™c szwed i powinno być podobnie. Po pierwsze sprawdĽ listwÄ™ DI o ile masz (cewki) póĽniej CPS (czujnik położenia wału). Jak te dwa wyeliminujesz szukaj głÄ™biej.
Najlepiej bÄ™dzie podłÄ…czyć kompa. Ja bym ostawiał czujnik wału.
Tak a propo jak wystygnie idĽ spróbuj go odpalić. Ja u mnie padł CPS na zimnym palił i jeĽdził OK jak siÄ™ nagrzał gasł i nie odpalał.
Wyświetla Ci jakieś CEL?
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis
8 |
Data: Maj 27 2011 00:27:07 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: Filip KK |
W dniu 2011-05-26 00:59, furi pisze:
Volvo s40 T4 2.0 turbo benzyna wersja 200km 2001 rok
Podczas jazdy dzisiaj padl silnik, dokladnie wygladalo to tak ze
dojezdzajac do skrzyzowania wcisnalem sprzeglo i silnik zgasl, jak sie
zatrzymalem nie dalo sie go odpalic, podczas krecenia rozrusznikiem
lekko zaskakiwal ale chodzil strasznie nierowno i po sekundzie, dwoch
gasl. Mechanior ma w piatek wpasc i zobaczyc co sie stalo ale zebym mogl
dzis spokojnie spac, powiedzcie czy wyglada wam to na powazna awarie?
Rozrzad w calosci, nie bylo zadnych dziwnych odglosów, po prostu zgasl i
tyle.
Czy dobrze mi sie wydaje ze to nie jakies uszkodzenie mechaniczne
silnika tylko cos z elektryka? Jakis czujnik czy cos.
I co "mechanior" znalazł? ZnajÄ…c życie, nic. To volvo, skarbonka.
9 |
Data: Maj 28 2011 12:44:32 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: furi |
W dniu 2011-05-26 23:27, Filip KK pisze:
W dniu 2011-05-26 00:59, furi pisze:
Volvo s40 T4 2.0 turbo benzyna wersja 200km 2001 rok
Podczas jazdy dzisiaj padl silnik, dokladnie wygladalo to tak ze
dojezdzajac do skrzyzowania wcisnalem sprzeglo i silnik zgasl, jak sie
zatrzymalem nie dalo sie go odpalic, podczas krecenia rozrusznikiem
lekko zaskakiwal ale chodzil strasznie nierowno i po sekundzie, dwoch
gasl. Mechanior ma w piatek wpasc i zobaczyc co sie stalo ale zebym mogl
dzis spokojnie spac, powiedzcie czy wyglada wam to na powazna awarie?
Rozrzad w calosci, nie bylo zadnych dziwnych odglosów, po prostu zgasl i
tyle.
Czy dobrze mi sie wydaje ze to nie jakies uszkodzenie mechaniczne
silnika tylko cos z elektryka? Jakis czujnik czy cos.
I co "mechanior" znalazł? ZnajÄ…c życie, nic. To volvo, skarbonka.
Twoj pierwszy strzal byl w "10", pompa paliwa padla, bzyczy ale nie pompuje.
Jako ze to scierwo nowe jest drogie w poniedzialek skocze na szrot wytargac uzywana. I tu mam pytanie. Czy orientuje sie ktos czy to musi byc pompa z identycznego modelu z tym samym silnikiem, bo o to bedzie ciezko na szrocie. Czy tez wystarczy ze znajde S40 z podobnego rocznika w benzynie jakiejkolwiek z pompa wygladajaca tak samo i bedzie ona OK?
pozdrawiam
10 |
Data: Maj 28 2011 19:24:06 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: Filip KK |
W dniu 2011-05-28 13:44, furi pisze:
Twoj pierwszy strzal byl w "10", pompa paliwa padla, bzyczy ale nie
pompuje.
Jako ze to scierwo nowe jest drogie w poniedzialek skocze na szrot
wytargac uzywana. I tu mam pytanie. Czy orientuje sie ktos czy to musi
byc pompa z identycznego modelu z tym samym silnikiem, bo o to bedzie
ciezko na szrocie. Czy tez wystarczy ze znajde S40 z podobnego rocznika
w benzynie jakiejkolwiek z pompa wygladajaca tak samo i bedzie ona OK?
Bo według Twojego opisu właĹ›nie tak wynikało. W Volvo czÄ™sto zacinajÄ… siÄ™ pływaczki i pokazuje, że jest paliwo w zbiorniku a w rzeczywistoĹ›ci go nie ma. I też bardzo czÄ™sto padajÄ… pompy paliwa.
Czy może być "podobna" pompa? Hmm... Ja bym szukał oryginału, czyli taka jaka powinna być. Ewentualnie bym dał do regeneracji starÄ… pompÄ™, na pewno to byłoby lepsze rozwiÄ…zanie, niż kupowanie używanej pompy ze szrotu. Można jeszcze spróbować wsadzić pompÄ™ od wiÄ™kszej benzyny.
11 |
Data: Maj 29 2011 19:34:11 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: furi |
W dniu 2011-05-28 18:24, Filip KK pisze:
W dniu 2011-05-28 13:44, furi pisze:
Bo według Twojego opisu właĹ›nie tak wynikało. W Volvo czÄ™sto zacinajÄ…
siÄ™ pływaczki i pokazuje, że jest paliwo w zbiorniku a w rzeczywistoĹ›ci
go nie ma. I też bardzo czÄ™sto padajÄ… pompy paliwa.
Czy może być "podobna" pompa? Hmm... Ja bym szukał oryginału, czyli taka
jaka powinna być. Ewentualnie bym dał do regeneracji starÄ… pompÄ™, na
pewno to byłoby lepsze rozwiÄ…zanie, niż kupowanie używanej pompy ze
szrotu. Można jeszcze spróbować wsadzić pompÄ™ od wiÄ™kszej benzyny.
>
Nie bedzie to potrzebne, duren jestem ;) i nie znam sie, myslalem ze trza wymienic caly ten modul co wchodzi do zbiornika (pompa, miernik poziomu) i to nowe kosztuje 350 E, dzisiaj to wymontowalem zeby miec na wzor na szrocie i okazalo sie za da sie z tego wyjac i zamienic sama pompe, a ta kosztuje ~50 euro wiec jutro zasuwam do sklepu kupic nowa.
Jako ze to wydaje sie to byc proste w montazu, nie bede dzwonil po mechanika zeby przyjechal zamontowac. Poradzcie czy sa przy tym jakies myki, czy tylko wstawiam, podlaczam zasilanie, przewody paliwowe i odpalam samochod. Czy trzeba cos odpowietrzac, posmarowac czyms uszczelke czy cokolwiek innego.
pozdro
12 |
Data: Maj 30 2011 03:33:38 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: Filip KK |
W dniu 2011-05-29 20:34, furi pisze:
Nie bedzie to potrzebne, duren jestem ;) i nie znam sie, myslalem ze
trza wymienic caly ten modul co wchodzi do zbiornika (pompa, miernik
poziomu) i to nowe kosztuje 350 E, dzisiaj to wymontowalem zeby miec na
wzor na szrocie i okazalo sie za da sie z tego wyjac i zamienic sama
pompe, a ta kosztuje ~50 euro wiec jutro zasuwam do sklepu kupic nowa.
Jako ze to wydaje sie to byc proste w montazu, nie bede dzwonil po
mechanika zeby przyjechal zamontowac. Poradzcie czy sa przy tym jakies
myki, czy tylko wstawiam, podlaczam zasilanie, przewody paliwowe i
odpalam samochod. Czy trzeba cos odpowietrzac, posmarowac czyms
uszczelke czy cokolwiek innego.
pozdro
Zrób zdjÄ™cie i wyĹ›lij, ciÄ™żko przewidzieć takie podstawowe sprawy co należy zrobić. PamiÄ™taj, że istnieje opcja, że bÄ™dziesz musiał wstawić nowÄ… uszczelkÄ™, jeĹ›li konstrukcja i technologia tego wymaga (i w tym przykładzie smarować uszczelki nie wolno). Odpowietrzać nic nie musisz, zalej tylko tÄ™ pompÄ™ paliwem przed montażem.
Pozdrawiam
13 |
Data: Maj 30 2011 21:44:17 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: furi |
W dniu 2011-05-30 02:33, Filip KK pisze:
Jako ze to wydaje sie to byc proste w montazu, nie bede dzwonil po
mechanika zeby przyjechal zamontowac. Poradzcie czy sa przy tym jakies
myki, czy tylko wstawiam, podlaczam zasilanie, przewody paliwowe i
odpalam samochod. Czy trzeba cos odpowietrzac, posmarowac czyms
uszczelke czy cokolwiek innego.
pozdro
Zrób zdjÄ™cie i wyĹ›lij, ciÄ™żko przewidzieć takie podstawowe sprawy co
należy zrobić. PamiÄ™taj, że istnieje opcja, że bÄ™dziesz musiał wstawić
nową uszczelkę, jeśli konstrukcja i technologia tego wymaga (i w tym
przykładzie smarować uszczelki nie wolno). Odpowietrzać nic nie musisz,
zalej tylko tÄ™ pompÄ™ paliwem przed montażem.
Wstawilem te pompe, uszczelki nie smarowalem, jej konstrukcja wydaje sie byc idiotoodporna i byla w dobrym stanie, paliwem w samochodzie nie smierdzi, silnik dziala jak nalezy, wiec chyba jest OK.
Znaczy hmm, bylo, jak juz w poprzednim poscie stwierdzilem duren jestem :) Krotki wezyk co idzie od pompy do panelu wyjsciowego na gorze zbiornika nie byl zabezpieczony opaska wiec stwierdzilem ze tak ma byc i zadnej nie zalozylem. Niestety nowa pompa ma troche inny krociec, z mniej wyraznymi zeberkami trzymajacymi wezyk na miejscu, po przejechaniu 10 km najwyrazniej sie zsunal bo silnik znow zgasl (szczesliwie tuz przed zjazdem na parking w mojej pracy), jutro na przerwie w pracy powtorka z rozrywki :|
pozdrawiam
14 |
Data: Czerwiec 01 2011 23:34:40 | Temat: Re: Awaria silnika | Autor: Filip KK |
W dniu 2011-05-30 22:44, furi pisze:
Wstawilem te pompe, uszczelki nie smarowalem, jej konstrukcja wydaje sie
byc idiotoodporna i byla w dobrym stanie, paliwem w samochodzie nie
smierdzi, silnik dziala jak nalezy, wiec chyba jest OK.
Znaczy hmm, bylo, jak juz w poprzednim poscie stwierdzilem duren jestem
:) Krotki wezyk co idzie od pompy do panelu wyjsciowego na gorze
zbiornika nie byl zabezpieczony opaska wiec stwierdzilem ze tak ma byc i
zadnej nie zalozylem. Niestety nowa pompa ma troche inny krociec, z
mniej wyraznymi zeberkami trzymajacymi wezyk na miejscu, po przejechaniu
10 km najwyrazniej sie zsunal bo silnik znow zgasl (szczesliwie tuz
przed zjazdem na parking w mojej pracy), jutro na przerwie w pracy
powtorka z rozrywki :|
pozdrawiam
JesteĹ› teraz mÄ…drzejszy o pewne doĹ›wiadczenie. :) Oby to był ten wÄ™żyk...
Pozdrawiam :)
| | | | | | | | | | | | |