http://moto.onet.pl/1648189,1,wojna-na-drogach-to-przepisy-trzeba-zmienic,artykul.html?node=13
cytat:
"Policyjne statystyki potwierdzają, że opinia, jakoby motocykliści
powodowali szczególnie duże zagrożenie na drogach, jest przesadzona. W
ubiegłym roku byli sprawcami 3% wypadków - okazało się, że częściej od
nich wypadki powodowali rowerzyści. Motocykliści częściej jednak
ginęli w spowodowanych przez siebie wypadkach - aż co siódmy kończył
się tragicznie. Warto zaznaczyć, że w statystyce nie uwzględniono
wypadków spowodowanych przez kierujących motorowerami (pojazdami o
pojemności silnika nieprzekraczającej 50 cm3 i konstrukcji
uniemożliwiającej jazdę z prędkością ponad 45 km/h, których
prowadzenie nie wymaga prawa jazdy)."

--
Pozdrv!
Andrzej
http://glajty.w.interia.pl
http://ump.waw.pl

Lepszy cytat:
"Z jednej strony trudno dziwić się irytacji kierowców tkwiących w korku, podczas gdy motocykliści przeciskają się między pojazdami. Z drugiej – przecież nikt tego motocyklistom nie zabrania."

Przecież jeśli motocyklista będzie stał w korku to sytuacja kierowcy samochodu wcale się nie poprawi. Dlaczego wówczas będzie mniej zirytowany? Będzie stał dłużej, ale za to kolektywnie? Paranoja. Czemu jeszcze nikt nie wpadł na te wnioski w żadnej publikacji?

--
Tom01

W dniu 2011-08-04 09:54, Tom01 pisze:

zirytowany? Będzie stał dłużej, ale za to kolektywnie? Paranoja. Czemu
jeszcze nikt nie wpadł na te wnioski w żadnej publikacji?

Powitać.

Dnia 2011-08-04 10:04, Roman Niewiarowski napisał:

W dniu 2011-08-04 09:54, Tom01 pisze:

zirytowany? Będzie stał dłużej, ale za to kolektywnie? Paranoja. Czemu
jeszcze nikt nie wpadł na te wnioski w żadnej publikacji?

Bo zyjemy w Polsce i nie chodzi o to zeby bylo komus lepiej, tylko zeby
komus bylo gorzej!

pozd
newrom

W dniu 2011-08-04 11:54, Tadek pisze:

Powitać.

Mam wrażenie, jakbym czytał GW, jakoś tak.

A Kolega nie zauważył, jak puszkarze coraz częściej ustępują miejsca w korkach?

Witek.

Dnia 2011-08-04 12:01, Roman Niewiarowski napisał:

Zauwazylem, to strasznie irytujace jest. Stoje sobie w korku zeby
wysluchac jak najwiecej audiobuka zanim dotre do fabryki/chalupy, a tu
jeden z drugim robi mi miejsce... No i musze ominac. Skaranie z tymi
puszkarzami!

pozdr
newrom prawdziwy, wiecznie niezadowolony, Polak!

Tadek pisze:
....>8

O to, to, to :) Nic, jak ustępują Ci z lewej - można 'lewom rękom'
podziękować ale najgorsi są Ci z prawej - prędkość wytracam tylko
odmachując - normalnie żyć, znaczy się jechać, nie da się normalnie.

Powitać.

Dnia 2011-08-04 19:19, Sir Piernik napisał:

Se przeloz klamke sprzegla na lewa strone, bedziesz mogl machac i prawa
reka ;)

Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe

Tadek pisze:
....>8

Toć ona na lewej stronie jest, póki co, a mi nie o klamkę sprzęgła się
rozchodzi, jeno o rollgas, któren porzucić muszę...

Użytkownik "Tadek"  napisał w wiadomości

Witek.

Dnia 2011-08-04 12:01, Roman Niewiarowski napisał:

Zauwazylem, to strasznie irytujace jest. Stoje sobie w korku zeby
wysluchac jak najwiecej audiobuka zanim dotre do fabryki/chalupy, a tu
jeden z drugim robi mi miejsce... No i musze ominac. Skaranie z tymi
puszkarzami!

O to, to, to :) Nic, jak ustępują Ci z lewej - można 'lewom rękom'
podziękować ale najgorsi są Ci z prawej - prędkość wytracam tylko
odmachując - normalnie żyć, znaczy się jechać, nie da się normalnie.

Tadek pisze:
....>8

A Kolega nie zauważył, jak puszkarze coraz częściej

Użytkownik "Sir Piernik"  napisał w
wiadomości

Tadek pisze:
...>8

A Kolega nie zauważył, jak puszkarze coraz częściej
ustępują miejsca w korkach? Przynajmniej w DC...

We wrocku tez. I to wcale nie dlatego ze sie boja porysowania lusterkiem
:) Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe