wieczorna przejazdzka na ustronne wzgorze na polnocy Poznania, dzis bardzo
blotniscie i posniegowo - jakos dojezdzam na szczyt (4x4), podziwiam mglista
panorame i dostrzegam grubaska z panna osobliwej aparycji a za nimi dosc
mocno zakopane kombi produkcji azjatyckiej.
pomoc wam ? no pomoc ale szybko wyciagaj - mi sie noz w kieszeni otwiera jak
slysze taka 'prosbe', ale dobrze, wyciagne... akurat nie mialem liny, wiec
grubasek daje swoja 'line' a raczej tasme do bagazu, ostrzegam jak to sie
skonczy ale facet musi sie przekonac - trach, lina zerwana.
mowie, ze moge podjechac na stacje paliw po linke holownicza, ale pieniedzy
nie wyloze, bo w koncu nie ja sie zakopalem... grubasek sie obrazil, ze od
niego pieniadze wyciagam, ale wysuplal banknot... po 15 minutach wrocilem z
linka... jeszcze katem oka zauwazylem, ze notuje sobie numery jak
odjezdzalem, zenada.
jak juz pisalem - wracam - a ich nie ma... wsadzilem line pod auto i
pojechalem ich szukac... znalazlem ich poltora kilometra od miejsca
wtopienia... wielkie pretensje, ze 'gdzie ja jezdze', ha ha ha :D
tego juz bylo za wiele - zyczylem im dobrej nocy... moze sami sie
wyciagna...
nie opisuje tego zdarzenia jako nie wiadomo jaka przygode - ale przy okazji
piatku (trzynastego zreszta) - pozwalam sobie zamiescic taki oto opis
ludzkiej - no wlasnie - glupoty, bezczelnosci, buractwa - z motoryzacja w
tle. szkoda, ze niektorym brakuje nie tylko wyobrazni (wjazd ciezkim kombi w
teren dostepny raczej tylko dla 4x4) ale i dobrych manier :]
pozdrawiam zakopanych i tych, co odkopuja
zul
2 |
Data: Marzec 14 2009 09:36:36 |
Temat: Re: [poznan][piatkowo] o pomaganiu na drodze |
Autor: Marcin |
Dnia Sat, 14 Mar 2009 02:40:10 +0100, 085 napisał:
nie opisuje tego zdarzenia jako nie wiadomo jaka przygode - ale przy okazji
piatku (trzynastego zreszta) - pozwalam sobie zamiescic taki oto opis
ludzkiej - no wlasnie - glupoty, bezczelnosci, buractwa - z motoryzacja w
tle. szkoda, ze niektorym brakuje nie tylko wyobrazni (wjazd ciezkim kombi w
teren dostepny raczej tylko dla 4x4) ale i dobrych manier :]
Koles chcial sobie zamoczyc, ale zamoczyl co innego i byl zdenerwowany heheh
3 |
Data: Marzec 14 2009 15:44:04 | Temat: Re: [piatkowo] o pomaganiu na drodze | Autor: |
mocno zakopane kombi produkcji azjatyckiej.
Eh podalbys marke i model, to by bardziej do profilu grupy pasowalo ;)
--
Olleo
| |