Grupy dyskusyjne   »   oglądałem samochód miernikiem - pomoc

oglądałem samochód miernikiem - pomoc



1 Data: Listopad 07 2016 08:51:14
Temat: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: maly 

chce kupic samochod, ogladałem go czujnikiem lakieru, z jednej strony ma ok 100-120 mikronow, po drugiej stronie sa od 170-240, w jednym miejscu jest 299, gosc otworzył dzwi tam gdzie było malowane i w srodku wartosci normalne tj 90-110. Mowili że to jest druga wartstwa lakieru bo był przyrysowany.
slyszałem ze jak bedzie szpachla to bedzie wykazywac powyzej 350 mikronow
Czy warto brac taki samochod?



2 Data: Listopad 07 2016 09:34:04
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: szerszen 

On Mon, 7 Nov 2016 08:51:14 +0100
maly  wrote:

Czy warto brac taki samochod?

Drzwi, to element który bez problemu można wymienić i nie mają za dużego wpływu na twoje bezpieczeńśtwo, czy prowadzenie auta. Sprawdzaj dach, elementy konstukcyjne i to w jakim stanie są elementy napędowe, jedne i odpowiadające za bezpieczeństwo, np. czy ma wszystkie poduszki. Jeśli rzeczy ważne sa ok, a cena Ci odpowiada, to sam oceń czy brać.
Drzwi to detal.

--
pozdrawiam
szerszeń

3 Data: Listopad 07 2016 09:34:22
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: tck 


Użytkownik "maly"  napisał w wiadomości

chce kupic samochod, ogladałem go czujnikiem lakieru, z jednej strony ma ok 100-120 mikronow, po drugiej stronie sa od 170-240, w jednym miejscu jest 299, gosc otworzył dzwi tam gdzie było malowane i w srodku wartosci normalne tj 90-110. Mowili że to jest druga wartstwa lakieru bo był przyrysowany.
slyszałem ze jak bedzie szpachla to bedzie wykazywac powyzej 350 mikronow
Czy warto brac taki samochod?

posprawdzaj progi, słupki- jak same drzwi były robione to nic strasznego, drzwi w razie w można wymienić


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl -- -
Ta wiadomoć została sprawdzona na obecnoć wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

4 Data: Listopad 07 2016 09:36:46
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: tck 


Użytkownik "tck"  napisał w wiadomości


Użytkownik "maly"  napisał w wiadomości
chce kupic samochod, ogladałem go czujnikiem lakieru, z jednej strony ma ok 100-120 mikronow, po drugiej stronie sa od 170-240, w jednym miejscu jest 299, gosc otworzył dzwi tam gdzie było malowane i w srodku wartosci normalne tj 90-110. Mowili że to jest druga wartstwa lakieru bo był przyrysowany.
slyszałem ze jak bedzie szpachla to bedzie wykazywac powyzej 350 mikronow
Czy warto brac taki samochod?

posprawdzaj progi, słupki- jak same drzwi były robione to nic strasznego, drzwi w razie w można wymienić


-- pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

-- -
Ta wiadomoć została sprawdzona na obecnoć wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus


przepraszam za spamera... się po aktualizacji domyślnie włÄ…cza...


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

5 Data: Listopad 07 2016 09:39:10
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: Lewis 

W dniu 2016-11-07 o 08:51, maly pisze:

chce kupic samochod, ogladałem go czujnikiem lakieru, z jednej strony ma
ok 100-120 mikronow, po drugiej stronie sa od 170-240, w jednym miejscu
jest 299, gosc otworzył dzwi tam gdzie było malowane i w srodku wartosci
normalne tj 90-110. Mowili że to jest druga wartstwa lakieru bo był
przyrysowany.
slyszałem ze jak bedzie szpachla to bedzie wykazywac powyzej 350 mikronow
Czy warto brac taki samochod?

Heh to ja już się nie dziwię dlaczego niektórzy piszą żeby wypierdalać z miernikami lakieru...

Powiedz mi co z tego że jakiś element będzie miał szpachlę? Czy to jakaś ujma na honorze jak na kilkuletnim kondonie będzie 500-700um?
Jeśli samochód miał jakąś wgniotkę czy głÄ™bszą rysę i ktoś to zrobił dobrze, używając odrobiny szpachli żeby wyrównać zagłebienie w elemencie to w czym to przeszkadza?

No chyba że kupujesz wóz nowy w salonie i ma różne grubości lakieru to można się czepiać ale używany?

Bać to się trzeba jak samochód ma np szyberdach a w danym roczniku modelowym nigdy nie występował... Albo kupujesz diesla i nie wchodzi pistolet od ON do wlewu...

--
Pozdrawiam
Lewis

6 Data: Listopad 07 2016 10:01:43
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  maly pisze tak:

chce kupic samochod, ogladałem go czujnikiem lakieru, z jednej
strony ma ok 100-120 mikronow, po drugiej stronie sa od 170-240, w
jednym miejscu jest 299, gosc otworzył dzwi tam gdzie było
malowane i w srodku wartosci normalne tj 90-110. Mowili że to jest
druga wartstwa lakieru bo był przyrysowany.
slyszałem ze jak bedzie szpachla to bedzie wykazywac powyzej 350
mikronow Czy warto brac taki samochod?


Sprzęgło naprawisz, hamulce naprawisz a rdzy nie naprawisz.
 
Popatrz sobie na passaty B5 czy 5.5 czy golfy mk4. Rdziewieją tam
gdzie były malowane więc drzwi, maska i odkręcane błotniki to co innego
niż tył i dach. Po za tym uderzone samochody przeciekają. Szukaj
wilgoci.


--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

7 Data: Listopad 07 2016 10:03:11
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: Shrek 

W dniu 07.11.2016 o 08:51, maly pisze:

chce kupic samochod,

Ile lat ma ten samochód?

Jak szukasz 8 latka bez choćby rysy parkingowej to sobie daruj. Połowa "bezwypadkowych" ma kilogramy szpachli na sobie, a ty tu drzwiami dupę zawracasz:P

Shrek

8 Data: Listopad 07 2016 12:12:53
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: maly 

tzn cały bok był malowany od strony pasazera
wartosci od 200-24- a w jednym miejscu 299
samochod audi b7 z 2006 roku, nie widac zeby cos przeciekalo

9 Data: Listopad 07 2016 13:47:33
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: Shrek 

W dniu 07.11.2016 o 12:12, maly pisze:

tzn cały bok był malowany od strony pasazera
wartosci od 200-24- a w jednym miejscu 299
samochod audi b7 z 2006 roku, nie widac zeby cos przeciekalo

No to sam sobie odpowiedz na pytanie ile 10 latków nie miało obcierki?

Jak cały bok to cholera wie - może jedna rysa po tramwaju, może parkingowka - nikt tu ci nie odpowie na podstawie opisu miernika lakieru na drzwiach. Choć jak wrzucisz fotkę, to niewykluczone, że paru speców wynajdzie co najmniej 100 przyczyn czemu nie kupować -od nieorginalnego kapturka na zaworku opony po rzeczywiste zużycie wskazujące na wyższy przebieg. Z tym że lewy przebieg i parkingówkę to ma prawie każdy, więc w sumie żadna informacja;)

Jak masz kogoś kto się zna, to go ze sobą zabierz, jak nie masz i się nie znasz to w sumie bez sensu ten miernik - i tak dalej nic nie wiesz;)

Shrek

10 Data: Listopad 07 2016 14:19:00
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  maly pisze tak:

tzn cały bok był malowany od strony pasazera
wartosci od 200-24- a w jednym miejscu 299
samochod audi b7 z 2006 roku, nie widac zeby cos przeciekalo

Przeorany bok źle wróży. Sprawdź dół progu czy orginalnie
wygląda tak jak ten po drugiej stronie.

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

11 Data: Listopad 08 2016 07:42:34
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: ddddddddd 

W dniu 07.11.2016 o 14:19, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  maly pisze tak:

tzn cały bok był malowany od strony pasazera
wartosci od 200-24- a w jednym miejscu 299
samochod audi b7 z 2006 roku, nie widac zeby cos przeciekalo

Przeorany bok źle wróży. Sprawdź dół progu czy orginalnie
wygląda tak jak ten po drugiej stronie.


kurwa, ludzie, to ma 10 lat!
nawet kupując auto z idealnym lakierem po 2 latach mam obcierki - to zderzak, to rysa na drzwiach. Jakbym chciał doprowadzić do pierwotnego stanu to też tylko malowanie.
Chyba że auto służy tylko do pokazania sąsiadowi jaką to mamy wypasioną furę - wtedy parkujesz kilometr od marketu itp., bo inaczej ktoś ci odbije drzwi albo tablicę rejestracyjną na zderzaku.
Ostatnio żona przyszła do domu i powiedziała że miała stłuczkę. Okazało się ze jednym naszym autem wjechała w drugie. W jednym pęknięty zderzak, w drugim porysowany. Ale czym tu się przejmować w 10-letnim aucie?

--
Pozdrawiam
Łukasz

12 Data: Listopad 08 2016 11:11:53
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  ddddddddd pisze tak:

Przeorany bok źle wróży. Sprawdź dół progu czy orginalnie
wygląda tak jak ten po drugiej stronie.


kurwa, ludzie, to ma 10 lat!
nawet kupując auto z idealnym lakierem po 2 latach mam obcierki -
to zderzak, to rysa na drzwiach. Jakbym chciał doprowadzić do
pierwotnego stanu to też tylko malowanie.


O co ci chodzi?
Wolę widzieć obcierki i rysy niż pomalowany świeżo cały bok.


--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

13 Data: Listopad 08 2016 13:30:06
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: re 



Użytkownik "ddddddddd"

tzn cały bok był malowany od strony pasazera
wartosci od 200-24- a w jednym miejscu 299
samochod audi b7 z 2006 roku, nie widac zeby cos przeciekalo

Przeorany bok źle wróży. Sprawdź dół progu czy orginalnie
wygląda tak jak ten po drugiej stronie.


kurwa, ludzie, to ma 10 lat!
nawet kupując auto z idealnym lakierem po 2 latach mam obcierki - to
zderzak, to rysa na drzwiach. Jakbym chciał doprowadzić do pierwotnego
stanu to też tylko malowanie.
Chyba że auto służy tylko do pokazania sąsiadowi jaką to mamy wypasioną
furę - wtedy parkujesz kilometr od marketu itp., bo inaczej ktoś ci
odbije drzwi albo tablicę rejestracyjną na zderzaku.
-- -
Ja tam nie przejmuję się drobnymi puknięciami ale obcierka zderzaka i nadkola to przegięcie.

Ostatnio żona przyszła do domu i powiedziała że miała stłuczkę. Okazało
się ze jednym naszym autem wjechała w drugie. W jednym pęknięty zderzak,
w drugim porysowany.
-- -
Wykluczone.

Ale czym tu się przejmować w 10-letnim aucie?
-- -
Tak właśnie ostatnio bardziej zwracam uwagę na wygląd innych samochodów i faktycznie może i 50% samochodów ma obcierki. Takich właśnie 10-letnich, młodsze raczej nie.

14 Data: Listopad 07 2016 18:38:34
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: cef 

W dniu 2016-11-07 o 12:12, maly pisze:

tzn cały bok był malowany od strony pasazera
wartosci od 200-24- a w jednym miejscu 299
samochod audi b7 z 2006 roku, nie widac zeby cos przeciekalo

A ładnie chociaż zrobione?
:-)

15 Data: Listopad 08 2016 08:25:28
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: maly 

nic nie widać że było malowane, progi nie pokrzywione ani nic, wszystko ok, tylko malowane

16 Data: Listopad 08 2016 09:12:06
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: szerszen 

On Mon, 7 Nov 2016 12:12:53 +0100
maly  wrote:

tzn cały bok był malowany od strony pasazera

No i?
U mnie też, żona wjeżdzając w bramę przytuliła się drzwiami do słupka, efekt wgniecione drzwi przednie i tylne. Wymienione na nowe i polakierowane, do tego lakierowane, a właściwie cieniowane tylny i przedni błotnik, aby nie było widać różnicy.
Nic grożnego, a cały bok malowany.

--
pozdrawiam
szerszeń

17 Data: Listopad 08 2016 13:48:51
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: Maciek 

W dniu 2016-11-08 o 09:12, szerszen pisze:

tzn cały bok był malowany od strony pasazera
No i?
U mnie też, żona wjeżdzając w bramę przytuliła się drzwiami do
słupka, efekt wgniecione drzwi przednie i tylne. Wymienione na nowe i
polakierowane, do tego lakierowane, a właściwie cieniowane tylny i
przedni błotnik, aby nie było widać różnicy. Nic grożnego, a cały bok
malowany.

Prawdopodobnie chodzi o wykluczenie tego, czy przypadkiem malowanie nie
było robione po drzewie, które weszło do środka. I wcale nie chodzi o
choinkę, która była przewożona na święta :->

--
Pozdrawiam
Maciek

18 Data: Listopad 08 2016 14:53:04
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: szerszen 

On Tue, 8 Nov 2016 13:48:51 +0100
Maciek  wrote:


Prawdopodobnie chodzi o wykluczenie tego, czy przypadkiem malowanie nie
było robione po drzewie, które weszło do środka. I wcale nie chodzi o
choinkę, która była przewożona na święta :->

Dlatego pisałem mu w innym poście, aby skupił się na elementach konstrukcyjnych auta, a nie na pierdołach ;)

--
pozdrawiam
szerszeń

19 Data: Listopad 08 2016 17:30:33
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Autor: xyz 

W dniu 08.11.2016 o 14:53, szerszen pisze:


Dlatego pisałem mu w innym poście, aby skupił się na elementach konstrukcyjnych auta, a nie na pierdołach ;)

Dokładnie, sam kilka dni temu oglądałem jedno wozidło i wyszło ładnie.
Słupki z każdej strony oryginalne, progi lekko przetarte butami, w bagażniku i pod kołem też oryginalny, w komorze silnika również, dach  i progi też.
Na drzwi nawet nie patrzyłem :p.
Jutro jedzie już na poważniejszy przegląd zobaczymy co tam powiedzą.

--
-- - xyz

Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc



Grupy dyskusyjne