[troche NTG] ograniczanie emisji CO2
1 | Data: Grudzien 10 2008 21:49:28 |
Temat: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | |
Autor: bratPit | Witajcie, 2 |
Data: Grudzien 10 2008 22:12:11 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Olek | Użytkownik "bratPit" napisał w wiadomości Witajcie, I światło migające 50razy/sek jest szkodliwe dla oczu i mózgu. Dlatego ja chyba zrobię (serio) zapasy.. 3 |
Data: Grudzien 10 2008 23:41:00 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Tomasz Pyra | bratPit pisze: Witajcie, CO2 jest głównym produktem spalania czegokolwiek. Ograniczenia nie mają na celu zmniejszenia samej emisji CO2, a raczej ogólne zmniejszenie zapotrzebowania na paliwa kopalne i zmniejszenia emisji przy okazji innych gazów. Co do emisji globalnej to może i jest to promil, niemniej duże miasta po prostu śmierdzą spalinami. Mniejsza o to jaki to promil w skali globalnej, ale w skali ulicy przy której mieszkają ludzie na pewno spory :) dlatego mam zamiast zwykłych zarówek używać ekologicznych świetlówek dających trupioblade światło? No właśnie po to żeby zmniejszać zapotrzebowanie na energie. Inna sprawa czy akurat te świetlówki mają sens? Tanie są do bani, a drogie jakoś nie chcą się zwrócić nim się przepalą. 4 |
Data: Grudzien 11 2008 02:06:36 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Tomasz Pyra pisze: emisji globalnej ziemi, o ile to prawda to ja się pytam o sso chozzi z Poprawka: jest głównym produktem spalania w tlenowej atmosferze związków węgla. Spróbuj spalić np. wodór w atmosferze tlenowej, to dostaniesz wodę. Ograniczenia nie mają na celu zmniejszenia samej emisji CO2, a raczej Mają, mają. Patrz: efekt cieplarniany. ogólne zmniejszenie zapotrzebowania na paliwa kopalne i zmniejszenia Przy okazji. Co do emisji globalnej to może i jest to promil, niemniej duże miasta po Fakt. 5 |
Data: Grudzien 11 2008 07:49:39 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | Andrzej Lawa wrote: Tomasz Pyra pisze: Tia, tylko większość procesów spalania na naszej Ziemi to jednak spalanie zwiazków węgla...
Tzn. gdzie patrzeć na ten "efekt cieplarniany"? W broszurkach ekooszołów? Ograniczenia mają za zadanie przyhamowac gospodarki krajów rozwijających się... Na "efekt cieplarniany", czy raczej na zmiany klimatyczne będzie miało to wpływ jak podpieranie walącej się ściany zapałkami. -- Pozdro Massai 6 |
Data: Grudzien 11 2008 16:26:07 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Massai pisze: CO2 jest głównym produktem spalania czegokolwiek.Poprawka: jest głównym produktem spalania w tlenowej atmosferze Ale to jest "większość" a nie "wszystko". Ograniczenia nie mają na celu zmniejszenia samej emisji CO2, aMają, mają. Patrz: efekt cieplarniany. Średnia temperatura rośnie a pogoda robi się coraz gwałtowniejsza. Ograniczenia mają za zadanie przyhamowac gospodarki krajów Aha. A fluoryzacja (a teraz ozonowanie) wody mają na celu zanieczyszczenie Płynów Ustrojowych! (i to w ogóle komunistyczny spisek) Na "efekt cieplarniany", czy raczej na zmiany klimatyczne będzie miało Bo ty tak twierdzisz? 7 |
Data: Grudzien 11 2008 17:22:15 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | wrote: > Średnia temperatura rośnie a pogoda robi się coraz gwałtowniejsza. Na to też już wynaleźli odtrutkę. Że niby informacje o tej "małej epoce lodowcowej" w wiekach XIV-XIX są niewiarygodne i że najprawdopodobniej było to lokalne oziębienie. A czym spowodowane, to już nieważne, pies to trącał, nie będą nam psuli pięknych grantów. -- Pozdro Massai 8 |
Data: Grudzien 11 2008 12:07:15 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 11 Dec 2008 02:06:36 +0100, Andrzej Lawa Mają, mają. Patrz: efekt cieplarniany. Ten zły efekt cieplarniany, bez którego nie byłoby życia na ziemi? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 9 |
Data: Grudzien 11 2008 16:27:06 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Robert Rędziak pisze: On Thu, 11 Dec 2008 02:06:36 +0100, Andrzej Lawa Nie, ten dobry, dzięki któremu na Wenus jest tak cieplutko i jest tam konkretna atmosfera, a nie takie byle co, jak u nas. 10 |
Data: Grudzien 11 2008 16:03:31 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 11 Dec 2008 16:27:06 +0100, Andrzej Lawa Nie, ten dobry, dzięki któremu na Wenus jest tak cieplutko i jest tam A to są jakieś dwa efekty cieplarniane? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 11 |
Data: Grudzien 11 2008 18:46:31 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Robert Rędziak pisze: On Thu, 11 Dec 2008 16:27:06 +0100, Andrzej Lawa To był sarkazm. 12 |
Data: Grudzien 11 2008 21:06:58 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 11 Dec 2008 18:46:31 +0100, Andrzej Lawa Nie, ten dobry, dzięki któremu na Wenus jest tak cieplutko i jest tam Tak, dobrze odczytałeś moje intencje. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 13 |
Data: Grudzien 12 2008 19:26:16 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Tomasz Pyra | Andrzej Lawa pisze: Ograniczenia nie mają na celu zmniejszenia samej emisji CO2, a raczej Tylko tu właśnie wraca pytanie - ile CO2 produkuje przemysł, a ile CO2 produkuje cała reszta planety? 14 |
Data: Grudzien 12 2008 23:08:40 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Tomasz Pyra pisze: Andrzej Lawa pisze: Przemysł to nie wszystko - chodzi o całość działalności człowieka. Idiotyczne jest rozumowanie wielu "oświeconych" którzy "okryli" ekologiczny "spisek" - wykazują, że jakieś źródło CO2 czy innych problemów to tylko "kropla w morzu" wszystkich innych źródeł razem wziętych. Potem z tej całej reszty biorą pojedyncze źródło - i znowu porównują je co wszystkich innych razem. W rezultacie wychodzi na to, że w ogóle nic nie produkuje gazów cieplarnianych ani innych szkodliwych rzeczy, bo każde pojedyncze źródło można zignorować jako "błąd statystyczny". I w konsekwencji wychodzi im absurd podobnej klasy co paradoks żółwia i strzały (czy też Achillesa i żółwia)... 15 |
Data: Grudzien 13 2008 09:40:15 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: J.F. | On Fri, 12 Dec 2008 23:08:40 +0100, Andrzej Lawa wrote: Przemysł to nie wszystko - chodzi o całość działalności człowieka. Potem z tej całej reszty biorą pojedyncze źródło - i znowu porównują je Ale zobacz jakie to sa zrodla. Bo moze byc tak ze bedziesz sie umartwial zeby zaoszczedzic 20%, ktore zmniejsza ilosc CO2 w atmosferze o 1%, co ma wplyw na klimat 0.1% - bo nie tylko CO2 sie liczy, a tak naprawde to nie ma wplywu wcale - lodowiec nam znikl mimo ze zadnego przemyslu jeszcze nie bylo .. J. 16 |
Data: Grudzien 11 2008 00:16:13 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: TomiZS |
Witajcie, Jak to nie rozumiesz? Chodzi o pieniądze. Na ekologie da się w tej chwili wyłudzić (oficjalnie i nieoficjalnie) najwięcej pieniędzy. Jeśli chcesz dostać państwową dotację (lub z mumii eur.) na badanie życia seksulanego pingwinów, to nic prostszego, wystarczy jako cel badań napisać, że badanie ma na celu zbadanie wpływu zanieczyszczenia środowiska (a najlepiej efektu cieplarnianego i ocieplenia klimatu) na życie seksualne pingwinów... i szanse na dostacje rozną 20-stokrotnie :) Hmmm... a ile można wyłudzić przy jakiejkolwiek inwestycji budowlanej?? To już wiedzą chyba tylko ekoteroryści. Nic tylko przykuć się na tydzień do drzewa i już wpadnie parę milionów na konto "fundacji". -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS180. 17 |
Data: Grudzien 11 2008 00:19:11 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Pawel "O'Pajak" | Powitanko, to ja się pytam o sso chozzi z tym ograniczaniem emisji z przemysłu, samochodów etc? O zwiekszenie podatkow pod takim pretekstem. Kazdy czlowiek po szkole sredniej ogolnoksztalcacej mial geografie i powinien miec jakies pojecie jak ksztaltowal sie klimat na Ziemi w jej geologicznej historii. Mielismy na terenie Polski rozpalona sloncem pustynie, plytkie cieple morze, kilka zlodowacen, ludzi wtedy nie bylo, wiec raczej na klimat nie wplywali, a ten jak widac sie zmienial i to dramatycznie. To, ze paru ekofaszystow glosi bzdury moge zrozumiec - za to im placa. To, ze paru politykow te same brednie powtarza, to tez moge zrozumiec - dobry pretekst do wyciagniecia od ludzi kasy. Ale tego, ze normalni wyksztalceni ludzie w te brednie wierza wbrew oczywistym faktom, tego juz zrozumiec nie moge. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* 18 |
Data: Grudzien 11 2008 02:12:06 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Pawel "O'Pajak" pisze: Kazdy czlowiek po szkole sredniej ogolnoksztalcacej mial geografie i Cóż, jeśli już mówimy o geologicznej skali czasu, to w zasadzie globalna wojna nuklearna to nic złego - w porównaniu z kilkoma meteorytami, które się Ziemi przytrafiły. pustynie, plytkie cieple morze, kilka zlodowacen, ludzi wtedy nie bylo, Sprawdź sobie, co to powodowało. To, ze paru ekofaszystow glosi bzdury moge zrozumiec - za Ekofaszyści... Wykształciuchy... Pedalarze... Ech, aż się cisną na usta słowa o karłach moralnych, którzy lubią sobie takie epiteciki wymyślać. to im placa. To, ze paru politykow te same brednie powtarza, to tez moge Jaaaaaaaasne. "Oczywiste fakty". Kiedyś płaska Ziemia była "oczywistym faktem". 19 |
Data: Grudzien 11 2008 07:52:36 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | Andrzej Lawa wrote: Pawel "O'Pajak" pisze: No na ten przykład jak się zaczynało ostatnie zlodowacenie to mieliśmy zajebiście wysoki poziom CO2 w atmosferze. O dziwo jakoś nie zahamował tegoż zlodowacenia.
Doczytaj, tylko wyjdź poza nawiedzone broszurki zielonych czubków którzy muszą uzasadnić swoje istenienie i dziesiątki tysięcy etatów w swoich organizacjach. -- Pozdro Massai 20 |
Data: Grudzien 11 2008 16:23:50 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Massai pisze: pustynie, plytkie cieple morze, kilka zlodowacen, ludzi wtedy nieSprawdź sobie, co to powodowało. Tak to jest, jak się wyjmuje jakieś dane statystyczne z kontekstu... To po pierwsze. Po drugie: źródło poproszę. to im placa. To, ze paru politykow te same brednie powtarza, to tezJaaaaaaaasne. "Oczywiste fakty". Kiedyś płaska Ziemia była "oczywistym Efekt cieplarniany jest udowodnionym naukowo faktem. Ale takim samym faktem są też np. różne zmiany w ruchu orbitalnym planet oraz w aktywności Słońca. Owszem - efekt cieplarniany może zostać zniwelowany przez spadek aktywności słonecznej. Z drugiej strony jeśli nastąpi jednocześnie wzrost aktywności i efekt cieplarniany.... Auć... 21 |
Data: Grudzien 11 2008 17:05:43 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: TomiZS |
Efekt cieplarniany jest udowodnionym naukowo faktem. Wszystko zależy jaką tezę postawi się na początku badań... potem tylko zbiera dowody, na jej udowodnienie. Znacznie więcej pięniędzy mają w tej chwili wszyscy, których tematem badań jest "Wpływ niszczycielskiej działalności człowieka na środowisko". Przypuszczam, że gdyby chcieć przeprowadzić badania na obalenie większości w.w. badań, nikt na to kasy nie da. Swoją drogą wydaje mi się, że wyższy poziom CO2 jest wynikiem wyższej temperatury... a nie odwrotnie. Ale takim samym faktem są też np. różne zmiany w ruchu orbitalnym planet I na to również wpływ ma CO2 na Ziemi? Owszem - efekt cieplarniany może zostać zniwelowany przez spadek Hmmm... a to nie tak, że wystarczy pakować liście do toreb foliowych, zakorkować wulkany i ostudzić wodę w oceanie? Z drugiej strony jeśli nastąpi jednocześnie wzrost aktywności i efekt Wzrost CO2 jest wprost proporcjonalny do ilości życia na naszej planecie... a może by tak wybić połowę ludzi, większość zwierząt (pozostawić tylko te, które jemy) i powyrywać większość nieprzydatnych nikomu roślin? -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS180. 22 |
Data: Grudzien 11 2008 16:12:40 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 11 Dec 2008 17:05:43 +0100, TomiZS a może by tak wybić połowę ludzi, Połowa to mało, trzeba zostawić tak z 1/12 i ponoć do tego dąży WWF ;) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 23 |
Data: Grudzien 11 2008 17:14:05 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | TomiZS wrote:
No cóż, aby część obalić, trzeba by powtórzyć dość kosztowne badania... A o dziwo prace które w jakikolwiek sposób krytykują teorię globalnego ocieplenia nie moga się przebić w fachowych czasopismach. "Czekają na publikację". Wszelkie niezgodności między modelami (wykorzystywanymi do wytłumaczenia związku zmian temperatury z poziomiem CO2) a teorią globalnego ocieplenia próbuje się tłumaczyć "błędami pomiaru". W dodatku niezależnie badania dowodzą że modele wykorzystywanych przez IPCC nie diabła nie chce się zgadzać z danymi faktycznymi. -- Pozdro Massai 24 |
Data: Grudzien 11 2008 18:53:22 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | TomiZS pisze: Swoją drogą wydaje mi się, że wyższy poziom CO2 jest wynikiem wyższej Aha. A ta jest wynikiem spadku liczby piratów. Ale takim samym faktem są też np. różne zmiany w ruchu orbitalnym planet Ty w swojej atmosferze masz chyba dużo za dużo CO2, bo nie rozumiesz, co się do ciebie pisze. Owszem - efekt cieplarniany może zostać zniwelowany przez spadek Widać u ciebie wyraźne objawy niedotlenienia mózgu. Z drugiej strony jeśli nastąpi jednocześnie wzrost aktywności i efekt Pokaż mi jedno zwierzątko, które potrafi wytworzyć w godzinę tyle CO2, co przeciętny samochód spalinowy, to pogadamy. a może by tak wybić połowę ludzi, Nic to nie da. Optimum dla planety wielkości Ziemi to jakieś 8-10% obecnej populacji. większość zwierząt (pozostawić tylko te, Pokaż mi te spalinowe zwierzęta. i powyrywać większość nieprzydatnych nikomu roślin? Ummm... Wiesz... Jakby ci to wytłumaczyć, drogie dziecko... Nie wiesz, że rośliny produkują tlen "zjadając" dwutlenek węgla? Owszem, także oddychają, ale per saldo każda roślina zmniejsza ilość CO2 a zwiększa ilość O2. Swoją drogą strasznie teraz program nauczania pocięli, że masz takie braki z biologii... W której klasie jesteś? 25 |
Data: Grudzien 11 2008 20:57:43 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: TomiZS | Ummm... Wiesz... Jakby ci to wytłumaczyć, drogie dziecko... Nie wiesz, Może nie zauważyłeś, że nikt tu nie odniósł się w tej dyskusji, to Twojego poziomu... ale jeśli tak wolisz, to przychodzi mi do głowy tylko jedno przysłowie: "Mądry wie co mówi, głupi mówi co wie..." Z mojej strony EOT. -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS180. 26 |
Data: Grudzien 11 2008 23:07:12 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | TomiZS pisze: Ummm... Wiesz... Jakby ci to wytłumaczyć, drogie dziecko... Nie wiesz, Może dlatego, że ja wiem, że rośliny per saldo to tlen produkują a CO@ pochłaniają? ale jeśli tak wolisz, to przychodzi mi do głowy tylko jedno Do ciebie idealnie pasuje cytat Mleczki: "Powiedział co wiedział i spierdala..." 27 |
Data: Grudzien 12 2008 00:38:37 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: TomiZS | Ummm... Wiesz... Jakby ci to wytłumaczyć, drogie dziecko... Nie wiesz, Zapomniałeś jednak o czymś bardzo istotnym. Potrzebują dwutlenku do fotosyntezy, po to by zwrócić go późnym latem i jesienią w postaci przejrzałych owoców i zwiędłych liści. -- Pozdrawiam. Tomasz TOMI Zawadzki www.tomateam.pl 0 603 121 772 28 |
Data: Grudzien 12 2008 22:48:44 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | TomiZS pisze: Może dlatego, że ja wiem, że rośliny per saldo to tlen produkują a CO@ No tak, owoce i liście upadłszy na ziemię dezintegrują się uwalniając cały CO2. I oczywiście pnie drzew wcale nie rosną. 29 |
Data: Grudzien 13 2008 09:47:03 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: J.F. | On Fri, 12 Dec 2008 22:48:44 +0100, Andrzej Lawa wrote: TomiZS pisze: Koniec koncow sie dezintegruja wlasnie. I oczywiście pnie drzew wcale nie rosną. Rosna, rosna, rosna .. a potem padaja i tez sie dezintegruja. Pomysl - gdzie masz pod nogami skutki miliardow lat wegetacji ? Tylko w nielicznych miejscach jak Slask, Turoszow, Belchatow :-) J. 30 |
Data: Grudzien 12 2008 08:19:34 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Lukasz Sczygiel | TomiZS pisze:Nieprawda. Psinco wiesz. Hint. Oszacuj ile węgla zostanie w doniczce po kilku latach zycia rosliny przy załorzeniu że liscie opadaja do doniczki. A może masz teorie że ten węgiel z kwiatka aniołki unoszą? W innych miejscach też sie mylisz mimo że sie starasz. -- Łukasz Sczygiel -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 31 |
Data: Grudzien 11 2008 21:12:41 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 11 Dec 2008 18:53:22 +0100, Andrzej Lawa Nic to nie da. Optimum dla planety wielkości Ziemi to jakieś 8-10% Wyznaczyłeś już termin swojego zejścia dla uratowania planety? Daj przykład innym. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 32 |
Data: Grudzien 11 2008 23:09:04 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Robert Rędziak pisze: On Thu, 11 Dec 2008 18:53:22 +0100, Andrzej Lawa Cóż, jeśli już chcesz celowo eliminować ludzi, to najlepiej zacząć od przygłupów, którzy mają problemy ze zrozumieniem takich prostych zdań jak "To nic nie da." Na poziom emisji wpłynie to niewiele, ale za to o ile podskoczy średnia inteligencja! 33 |
Data: Grudzien 11 2008 23:05:36 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 11 Dec 2008 23:09:04 +0100, Andrzej Lawa Cóż, jeśli już chcesz celowo eliminować ludzi, to najlepiej zacząć od Na razie, karkołomna teoria, mówiąca o tym, że ten cały bajzel z CO2, to nic innego jak właśnie sposób na wyeliminowanie nadmiaru ludzi przez, wymuszone galopującą drożyzną, radykalne obniżenie jakości życia, przestaje być karkołomną, a zaczyna co raz bardziej stawać się prawdopodobną. Na poziom emisji wpłynie to niewiele, ale za to o ile podskoczy średnia Jeszcze tylko brakuje opowieści o Rasie Panów. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 34 |
Data: Grudzien 12 2008 22:46:08 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Robert Rędziak pisze: On Thu, 11 Dec 2008 23:09:04 +0100, Andrzej Lawa Brednie - chodzi właśnie o zachowanie znośnego poziomu życia bez konieczności siłowego zmniejszania populacji. Na poziom emisji wpłynie to niewiele, ale za to o ile podskoczy średnia Mi tam wystarczy "rasa wyczuwających sarkazm" ;-> 35 |
Data: Grudzien 12 2008 23:26:24 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 12 Dec 2008 22:46:08 +0100, Andrzej Lawa Na razie, karkołomna teoria, mówiąca o tym, że ten cały bajzel z Perspektywa wzrostu cen energii o kilkaset procent to są brednie? Czy bredniami nazwiesz nagły spadek jakości życia wielu milionów mieszkańców Europy, których nagle przestanie być stać na wiele rzeczy i usług (gdybyś zapomniał, ceny energii wpływają praktycznie na wszystkie inne ceny)? Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że skok miesięcznych wydatków na energię z przykładowych 200PLN na np. 1000PLN to jest ten, wg Ciebie, znośny poziom życia? Na poziom emisji wpłynie to niewiele, ale za to o ile podskoczy średnia Sarkazm ,,to Ci z ręki jadł''? r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 36 |
Data: Grudzien 13 2008 22:21:32 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Robert Rędziak pisze: Brednie - chodzi właśnie o zachowanie znośnego poziomu życia bez Tylko wtedy, kiedy zużywający energię nie ma możliwości zmniejszenia/zoptymalizowania zużycia tej energii. powiedzieć, że skok miesięcznych wydatków na energię z Optymalizujesz oświetlenie, pozbywasz się klimatyzatora, dbasz o lodówkę, docieplasz dom i generalnie usprawniasz swoją gospodarkę energetyczną - i wydatki ponownie spadają. Mi tam wystarczy "rasa wyczuwających sarkazm" ;->Na poziom emisji wpłynie to niewiele, ale za to o ile podskoczy średniaJeszcze tylko brakuje opowieści o Rasie Panów. No. I fiordy też. 37 |
Data: Grudzien 13 2008 23:48:53 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: TomiZS | powiedzieć, że skok miesięcznych wydatków na energię z Siedzisz w ciemności czy wymieniasz żarówki na droższe?? pozbywasz się klimatyzatora, .... obniżając standard życia. dbasz o lodówkę, ?? Tzn. co.? Wymieniam w niej regularnie olej i filtry?! A może kupuję nowszą, lepszą, oszczędniejszą? docieplasz dom Oczywiście bezpłatnie... i generalnie usprawniasz swoją gospodarkę Wydając na to grubą kasę... bardzo często niepotrzebnie. - i wydatki ponownie spadają. Kiedyś się tym przejmowałem... ocieplony budynek, nowe okna, energooszczędne żarówki, nowoczesne grzejniki, itd., itd. Efekt taki, że jak kiedyś było jasno i ciepło, tak teraz ciemno i wiecznie niedogrzane pomieszczenia, a rachunki wyższe... i wyższe... i wyższe... tylko jestem szczuplejszy o to wszystko co wydałem na usprawnienie swojej gospodarki energetycznej. Im bardziej ulegasz, tym bardziej Cię doją... -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS180. 38 |
Data: Grudzien 14 2008 00:06:25 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Sat, 13 Dec 2008 22:21:32 +0100, Andrzej Lawa Perspektywa wzrostu cen energii o kilkaset procent to są Czy przeciętny Polak, mieszkający w bloku z płyty zbudowanym 10, 20, 30 lat temu, ma wielkie pole manewru? Łatwiej trochę jest tym, w domkach, ale też niekoniecznie, bo ocieplenie domu nie kosztuje złotówki. Niby można dostać grant na termomodernizację, szkoda tylko, że trzeba się w ten sposób uwikłać w kredyt. powiedzieć, że skok miesięcznych wydatków na energię z Ile jest to urwania? Kilka procent? Bo ja np. w sporym stopniu zoptymalizowałem i jakoś nie widzę wielkiej poprawy (za to niektóre punkty świetlne są, że tak powiem, ciemnawe). Liczę natomiast na pewną optymalizację z okazji zamiany płyty ceramicznej na indukcyjną i bojlera na nowszy (może będzie miał trochę mniejsze straty), ale znów nie spodziewam się więcej, jak kilka procent. pozbywasz się klimatyzatora, Nie mam klimatyzatora. Niestety. dbasz o Znaczy zmieniam na możliwie najmniejszą, w czym wydatnie pomoże mi odzwyczajanie się od jedzenia mięsa? Bo między A, A+ i A++ radykalnych różnic w zużyciu rocznym nie ma. docieplasz dom i generalnie usprawniasz swoją gospodarkę Znów urwę kilka, góra kilkanaście procent za cenę pięciocyfrową, bo zrównanie do choćby do poziomu domu pięciolitrowego nie będzie łatwe, ani tanie. A im dalej w las, tym jeszcze gorzej, trudno się eliminuje mostki cieplne z istniejacej już budowli. Zapomniałeś jeszcze dodać, że prać można ręcznie, a wodę grzać zamiast do około ~70 stopni, do np. 50. A wróć, nie można, bo to na zdrowie źle wychodzi. To pozostaje zmniejszyć bojler. No jeszcze można dodać rekuperator -- następne pięć cyferek mniej w portfelu. Jak wszystko podliczysz, wychodzi naście bądź dziesiąt tysięcy. Wszyscy frajerzy, którzy nie mają pod ręką kilkudziesięciu tysi będą marznąć i siedzieć przy świeczce. A ci, których stać, wydadzą te kilkadziesiąt tysięcy po to, żeby za parę, paręnaście miesięcy płacić te same rachunki, bo podskoczą koszty stałe. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 39 |
Data: Grudzien 14 2008 20:40:10 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Boombastic | przekracza oszczednosci. A panstwo polskie polityka podatkowa (VAT, O, no właśnie. Dlaczego państwo zachowuje się jak hipokryta? W wielu krajach przejscie na LPG traktowane jest jako inwestycja w ekologię, a u nas tylko się straszy posiadaczy aut na LPG zwyżką akcyzy i traktuje się jako złodziei okradających budzet państwa z należnych podatków. 40 |
Data: Grudzien 12 2008 01:35:37 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | pisze: Pokaż mi jedno zwierzątko, które potrafi wytworzyć w godzinę tyle CO2, Kilka prostych liczb: Opel Astra z 2002 z silnikiem 1200 generuje w optymalnych warunkach wg. producenta około 149g CO2 na km (http://www.smmt.co.uk/co2/co2search.cfm). 50km/dzień to bardzo, bardzo niewiele, więc mamy 7450 g CO2 na dobę. I zauważ, że czynię dość poważne założenie, które w rzeczywistości rzadko się sprawdza: brak korków. W przypadku średnio aktywnego człowieka (czyli całkiem sporego zwierzątka) średnio na dobę wychodzi 1400 g. Czyli jeden niewielki samochód, używany do bardzo krótkich przejazdów bez większych zatorów drogowych produkuje CO2 ponad 5x tyle, co człowiek. W warunkach miejskich (korki) pewnie wyjdzie 10x (wystarczy porównać teoretyczne zużycie paliwa przy spokojnej i "równej" jeździe z faktycznym w cyklu miejskim). I zauważ, że w porównaniach pomijam produkcję, dostawy (pojazdów i paliwa), utylizację oraz inne gazy produkowane przez samochody oraz ich produkcję i eksploatację. Ilosc samochodow/ilosc istot zyjacych tez jest znikoma, praktycznie ROTFL Biorac pod uwage, ze samo hodowlane bydlo emituje wiecej metanu do Źródło poproszę. (szczerze mowiac zgaduje, ale Czy mógłbyś łaskawie przestać opierać się na swoich wróżbach? Ale owszem, metan z hodowli to kolejny problem. Też powodowany przez działalność człowieka i głupie przesądy, że codzienne żarcie mięcha to konieczność. I generalnie wielkość ludzkiej populacji stanowi zagrożenie dla niej samej - ci znienawidzeni przez ciebie ekolodzy powodują, że może nie dojdzie do wzajemnych masowych eksterminacji (wojen spowodowanych walką o przetrwanie w zdewastowanym środowisku i kurczących się zasobach). I zostaną tylko "niewinne" wojny o władzę i ideologię ;-/ 41 |
Data: Grudzien 12 2008 10:42:10 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Boombastic | Ponieważ emisja metanu przyczynia się niemal w połowie do, wywołanego Lubię takie kategoryczne opinie. Jak cudownie ograniczają pole do dyskusji. Wiadomo czyja wina i dlaczego. 42 |
Data: Grudzien 12 2008 23:03:29 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | pisze: I zauważ, że w porównaniach pomijam produkcję, dostawy (pojazdów i Nie, nie tylko - to było dla porównania. dominujacym (ilosciowo) na tej planecie ;-P Ziarnko do ziarnka... Walka z emisjami transportu to tylko jeden z aspektów tej sprawy. ROTFL Celowo pomijasz kwestię wielkości ich populacji oraz rozmiarów samych osobników? Biorac pod uwage, ze samo hodowlane bydlo emituje wiecej metanu doŹródło poproszę. Dużo. I nie zapominaj, że te monstrualne hodowle to też "źródła stworzone przez człowieka". [ciach] wytwarzania ponad 100 milionów ton metanu rocznie. I niestety to O czym też trąbią ekolodzy. [ciach] True. Codziennie zrec miecho nie jest konieczne, a nawet w przypadku Jedno (ograniczanie emisji) nie przeszkadza drugiemu (ograniczaniu liczebności źródeł emisji). I generalnie wielkość ludzkiej populacji stanowi zagrożenie dla niej Bezpośredni? Owszem. polityczna najwiekszy wplyw ma rozwoj gospodarki i wolny handel. Zadne Problem w tym, że aby mieć wilny handel, trzeba mieć z kim handlować - rejony głodujące czy zatopione będą mieć z tym problem. Także sama gospodarka nie może się rozwiać w nieskończoność przy skończonych planetarnych zasobach. z wysoko rozwinietych panstw z gospodarka mocno osadzona na solidnym Na razie. Popatrz choćby na problemy z emigrantami w niektórych rejonach. 43 |
Data: Grudzien 14 2008 13:23:49 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Sun, 14 Dec 2008 02:28:36 -0800 (PST), To wlasnie otwarte granice (bez cel, ograniczen eksportu/importu, Ależ ekologia też może. Przez przeniesienie przeróżnych brudnych gałęzi przemysłu do krajów rozwijających się, które mają w pompie przeróżne dwutlenki węgla ;))) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 44 |
Data: Grudzien 12 2008 07:02:22 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | Andrzej Lawa wrote: Ummm... Wiesz... Jakby ci to wytłumaczyć, drogie dziecko... Nie wiesz, Blah... Doczytaj, weź podręcznik z choćby liceum, już nie mówię uniwerstytecki... NIE KAŻDA i nie w każdym okresie swojego życia. Tak dla przykładu - sądzisz że wczesną wiosną, gdy np. drzewa owocowe pączkują, a liści mają tyle co kot napłakał, fotosynteza tak kompensuje oddychanie?
Ty najwyraźniej się zatrzymałeś na podstawówce. -- Pozdro Massai 45 |
Data: Grudzien 12 2008 23:09:19 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Massai pisze: Andrzej Lawa wrote: Widzę, że dla ciebie określenie "per saldo" jest zbyt trudne... 46 |
Data: Grudzien 11 2008 16:20:51 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | Andrzej Lawa wrote: Massai pisze: Ekolodzy od globalnego ocieplenia mają np. problem powiązaniem wzrostu temperatury gdy kończyła się ostatnia epoka lodowcowa (jakieś 20 tysiecy lat temu) i wzrostem poziomu dwutlenku węgla. Bo choroba zaczął następować szybki wzrost temperatury, a ten diabelski poziom CO2 wzrósł dopiero po 800 latach. Genialni ekolodzy twierdzą: "Ach, no dobrze, to przez te 800 lat nie dwutlenek węgla był winny tylko COŚ innego, ale przez kolejne 4200 lat już CO2 winne. Bo tak. To COŚ innego nas nie obchodzi, mimo że nie wiemy za bardzo co to było, to uważamy że po tych 800 latach przestało działać. Bo tak." W momencie, kiedy ktoś używa tego typu argumentów, to ręce opadają. Tak do tematu grupy to sprowadzając - "silnik mi zaczął brać olej, tak coraz więcej od 5000 km wstecz, 4200km wstecz zacząłem jeździć na ropie z Łukoila, to na pewno wina tego Łukoila". Nie sądzisz że to idiotyzm? -- Pozdro Massai 47 |
Data: Grudzien 11 2008 17:50:02 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Boombastic | Ekolodzy od globalnego ocieplenia mają np. problem powiązaniem wzrostu Taaak, a jeszcze w latach 70-tych (po okresie gwałtownego rozwoju przemysłu) głównym zmartwieniem była groźba globalnego ochłodzenia i rozpoczęcia kolejnej epoki lodowcowej. A tu pech, i nastąpiło ocieplenie (minimalne, bo minimalne, ale jest już czym się zająć i wyciagnąć kasę na badania). 48 |
Data: Grudzien 11 2008 17:19:42 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | Boombastic wrote: > Ekolodzy od globalnego ocieplenia mają np. problem powiązaniem Hehe, ci od globalnego ocieplenia mają już winnego tego spadku temperatury między 1940 a 1970... Oni zdaje się działają tak: ooo kurka, coś nam nie pasi... "x" spadło zamiast wzrosnąć, a "y" rosło...hm... poszukajmy czegoś co wtedy wzrosło, ooo, mamy "c", powiemy że to wzrost "c" spowodował spadek "x" i skompensował wpływ wzrostu "y"... Coś jak wpływ ceny pszenicy na wzorst sprzedaży rowerów w Chinach... -- Pozdro Massai 49 |
Data: Grudzien 11 2008 19:03:21 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Massai pisze: O dziwo jakoś nie zahamował tegoż zlodowacenia.Tak to jest, jak się wyjmuje jakieś dane statystyczne z kontekstu... No i? Nie od samego CO2 może rosnąć średnia temperatura. Patrz: wahania aktywności słonecznej i przesunięcia orbitalne. Genialni ekolodzy twierdzą: To poniżej to jakieś twoje brednie wynikające z kompletnego niezrozumienia tematu. "Ach, no dobrze, to przez te 800 lat nie dwutlenek węgla był winny Trudno mówić o "winie", kiedy sytuacja powracała do normy. Zlodowacenie to kataklizm. Trochę powolny, ale jednak. W momencie, kiedy ktoś używa tego typu argumentów, to ręce opadają. Tobie to mózg opadł i odpadł całkiem. Czy może specjalnie przekręcasz cudze słowa, żeby wychodziły wygodne dla ciebie idiotyzmy? Tak do tematu grupy to sprowadzając - "silnik mi zaczął brać olej, tak Idiotyzmem jest twoje porównanie. Działalność człowieka na poziom CO2 zaczęła mieć wpływ dopiero w okolicach XVIII wieku. A drastyczny wpływ dopiero w okolicy połowy XX wieku. 50 |
Data: Grudzien 11 2008 20:29:04 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Boombastic | Idiotyzmem jest twoje porównanie. Działalność człowieka na poziom CO2 Drastyczny? Raczej dopiero ledwo mierzalny. 51 |
Data: Grudzien 11 2008 20:52:04 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Boombastic pisze: Idiotyzmem jest twoje porównanie. Działalność człowieka na poziom CO2 30% więcej od maksimum z ostatniego miliona lat to "ledwo mierzalny"? 52 |
Data: Grudzien 12 2008 00:46:15 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 11 Dec 2008 20:52:04 +0100, Andrzej Lawa zaczęła mieć wpływ dopiero w okolicach XVIII wieku. A drastyczny wpływ Z czego człowiek to 1%... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 53 |
Data: Grudzien 12 2008 00:46:33 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 11 Dec 2008 14:37:05 -0800 (PST), wrote: Tak gwoli scislosci... To jak zmierzono te maksimum z ostatniego Za pomoca powietrza uwięzionego w lodowcach. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 54 |
Data: Grudzien 12 2008 08:29:27 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Boombastic |
On Thu, 11 Dec 2008 14:37:05 -0800 (PST), wrote: ROTFL!!! Lodowce nie mają miliona lat. 55 |
Data: Grudzien 12 2008 22:51:47 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | Boombastic pisze: Tak gwoli scislosci... To jak zmierzono te maksimum z ostatniego Pomyliło ci się z lodówkami ;-> 56 |
Data: Grudzien 12 2008 00:58:42 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | pisze: 30% więcej od maksimum z ostatniego miliona lat to "ledwo mierzalny"? Wiesz, biorąc pod uwagę, że 1000% wziąłeś sobie z sufitu, dla swojego dobrego samopoczucia napisz sobie, że to milion procent. 57 |
Data: Grudzien 12 2008 22:46:59 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | pisze: 30% więcej od maksimum z ostatniego miliona lat to "ledwo mierzalny"? Wiesz, kiedyś Słońce zamieni się w czerwonego olbrzyma i Ziemia zostanie pochłonięta przez jego atmosferę. Co nie znaczy, że należy starać się to przyśpieszyć, prawda? 58 |
Data: Grudzien 13 2008 09:37:12 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Boombastic |
pisze: Ja bym powołał agendę rządową i fundację do ochrony słońca przed wypaleniem. Podaję numer konta .... 59 |
Data: Grudzien 14 2008 11:53:45 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Sun, 14 Dec 2008 01:58:15 -0800 (PST), wrote: Wiesz, kiedyś Słońce zamieni się w czerwonego olbrzyma i Ziemia zostanie Złe dwutlenki węgla wybierają się z pędzelkiem na Słońce, żeby je przemalować na czerwono ;) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 60 |
Data: Grudzien 15 2008 08:08:08 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | Andrzej Lawa wrote: pisze: ??? Ja Cię bardzo przepraszam za wyrażenie, ale to jest z dupy argument. Nie mamy na ten proces ŻADNEGO wpływu. Co więcej, jego odległośc w czasie sprawia że naprawdę - nie ma się czym przejmować. Do tego czasu zdarzy się tyle rzeczy że nie sądzę żeby ktokolwiek sie tym przejmował. Jak juz się zdarzy. Wątpię żeby było komu. -- Pozdro Massai 61 |
Data: Grudzien 12 2008 00:45:53 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | pisze: Dotad byly tylko inwektywy i wycieczki personalne, wiec pomijam... Nawet jeśli zasłużoną krytykę określisz mianem "inwektyw" czy "wycieczek personalnych" - to było tam nie tylko to. Cóż - dla tobie podobnych zatykanie uszu i krzyczenie głośno "LALALA!", kiedy ktoś chce przekazać coś niewygodnego, to norma. Przy okazji dorzuć sobie jeszcze jedną "inwektywę" - tę o durnych lamerach nie potrafiących poprawnie cytować (a konkretnie prawidłwowo ograniczać cytatów). Idiotyzmem jest twoje porównanie. Działalność człowieka na poziom CO2 Są w sieci. I piszę o samych początkach - wtedy wpływ był faktycznie niewielki. A XX w... Nie sadzisz, ze to stanowczo zbyt krotki okres czasu, by Regułę na co? Wzrost ilości CO2 w atmosferze został udowodniony - takich poziomów nie było od 20 milionów lat! 62 |
Data: Grudzien 12 2008 22:50:18 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | pisze: Regułę na co? Wzrost ilości CO2 w atmosferze został udowodniony - takich Spróbuj wysilić mózgownicę. Co, boli? Za dużo CO2 masz wokół siebie? ;-> 63 |
Data: Grudzien 12 2008 07:14:44 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | Andrzej Lawa wrote: Massai pisze: NIE. To są oficjalne tłumaczenia ekologów na podnoszone niezgodności, nie mój wymysł... Googlnij sobie global warming controversy, choćby na wiki... <ciach niemerytoryczne inwektywy>
Nie sądzisz że w obliczu tak skomplikowanego układu, o nieznanych mechanizmach, przy braku wiarygodnego modelu matematycznego, układu który podlega drastycznym wahaniom (jak choćby cykliczne epoki lodowcowe), wahaniom które potrafią trwać kilka tysięcy lat i swoją amplitudą kilkudziesięciokrotnie przekraczają aktualne wahania - w obliczu tego wszystkiego mówienie "taaaak, my wiemy że te wahania to wina człowieka!" jest, eufemistycznie mówiąc, niestosowne? Gówno wiedzą, za przeproszeniem. Modele zmian pogodowych się sprawdzają na kilka dni w przód. Modele zmian klimatycznych nie huhu się nie chcą sprawdzać, sprawdzaja się po fakcie jak zostaną uaktualnione o kolejne czynniki ("ach, to było niezgodne z tym co model prognozował... bo nie uwzględniliśmy w nim jeszcze tego czynnika"), przy czym to uaktualnienie nadal nie wystarcza do skutecznego modelowania... bo w kolejnych latach trzeba wprowadzać do modelu kolejne czynniki, i kolejne... Jak ekolodzy będą potrafili wiarygodnie powiedzieć "w przyszłym roku będzie sroga zima", to wtedy dopiero możemy rozmawiać o analizach czynników wpływających na temperatury na przestrzeni dziesięcioleci. A od tego i tak daaaaleka droga do mówienia o zmianach klimatycznych. -- Pozdro Massai 64 |
Data: Grudzien 11 2008 19:06:30 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | pisze: Efekt cieplarniany jest udowodnionym naukowo faktem. Konsekwencje można sobie obejrzeć np. na Wenus. Z drugiej strony jeśli nastąpi jednocześnie wzrost aktywności i efekt Sorry winnetou, ale obecny poziom CO2 bije pre-industrialne maksimum o prawie 30%. Rzecz w tym, ze wzrost aktywnosci slonca ma wplyw na wzrost Nie taką niewielką. czlowiek, a to moze, ale nie musi (wciaz trwaja dyskusje i konca ich Owszem. Ale bezmyślna działalność człowieka to wkładanie kija w szprychy tego koła. 65 |
Data: Grudzien 12 2008 00:40:57 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Andrzej Lawa | pisze: Sorry winnetou, ale obecny poziom CO2 bije pre-industrialne maksimum o A weź sobie poszukaj w sieci - dane choćby z odwiertów z okolic stacji Wostok są publicznie dostępne. Glowy nie dam.. jakies 15-20 lat temu uczono, ze zawartosc CO2 w Bo jest zmienna. I to nie tylko w czasie, ale i w przestrzeni - np. w miastach wypełnionych samochodami jest dużo wyższa. Aczkolwiek dla efektu cieplarnianego najważniejsza jest globalna wartość średnia. - zdaje sie od 0.02% do 0.2%.. To jest To są twoje z sufitu wzięte liczby. Mozesz mi powiedziec jak obliczyles te 30%? ;-) Badania próbek lodu z bieguna pozwoliły oszacować zawartość C02 na wahającą się od 180 do około 300 cząsteczek na milion. Obecnie ten poziom to około 375. nie. Do tego mozna dodac ta niewielka ilosc, ktora dodaje od siebieNie taką niewielką. Serio? To oddaj mi 10% swoich dochodów i 10% wszystkich swoich aktywów ;-> Owszem. Ale bezmyślna działalność człowieka to wkładanie kija w szprychy Nie chodzi o naprawianie na ślepo, tylko o wywieranie możliwie najmniejszego wpływu na nie do końca poznane naturalne mechanizmy. 66 |
Data: Grudzien 12 2008 07:38:54 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | Andrzej Lawa wrote: pisze: .... gdzie jest zlokalizowana większość stacji badawczych... co jest często podnoszone jako zarzut dla wiarygodności tych badań...
Co oznacza że na biegunie była taka rozpietość. Hoho, prawie dwukrotna. A ty się przejmujesz 30% wzrostem w stosunku do tej maksymalnej na biegunie? A jaka była na równiku?
Owszem, z tym mógłbym się zgodzić. Ale nie za wszelką cenę, w momencie kiedy starania o to wywieranie możliwie najmniejszego wpływu są niesłychanie kosztowne cywilizacyjnie. Jeszcze raz sprowadzę to do tematu grupy, mimo ze ci się to nie podoba... ale to jest grupa samochodowa, więc spróbuj ścierpieć. Popsuł ci się samochód. Dajmy na to bierze olej jak szalony. Mechanik ci mówi: dokładnie nie wiem co się zepsuło, ale możliwe że pewien wpływ na to może mieć fakt że jeździ pan po mieście a tu powietrze jest bardzo zanieczyszczone. Silnik samochodu powinien pracować na czystym powietrzu, w związku z tym żeby zminimalizować wpływ na silnik, powinien pan zainstalować ten zajebiście drogi filtr powietrza, i wymieniać go co 500 kilometrów. Jesli pan tego nie zrobi, zabieramy Panu dowód rejestracyjny. Na potwierdzenie tego że to zanieczyszczone powietrze ma wpływ mam tu setki broszurek (to że na każdej jest logo producenta filtrów nie ma znaczenia), wczoraj był program w telewizji (to nic że sponsorowany przez producenta filtrów), w zeszłym miesiącu byłem na konferencji na ten temat na Malediwach (też producent filtrów zapłacił za konferencję, ale to wcale nie ma wpływu). Jak ocenisz taką radę? A dokładniej - jakie motywacje wg. ciebie ma ten mechanik? Tu tak samo - mechanizmy nie znane, wpływ człowieka bardzo trudny do oceny, a nagle jakies gremium o niejasnych interesach zaczyna grzmieć żeby ograniczać. Ponosić gigantyczne koszty. "Bo nam się wydaje". Mam przeczucie że za paręset lat dzieci się będą uczyły o tym w szkołach, tak jak teraz uczy się o inkwyzycji i paleniu czarownic. Jako o dziwnej manii, która ogarnęła ludzkość. I tak jak teraz ci bardziej wnikliwi będą poznawać głębsze motywacje i mechanizmy, tak jak teraz choćby historia medycyny podnosi że te polowania na czarownice to owszem początkowo wynikały z kwestii religijnych, ale zostały rozdmuchane, podtrzymane i wykorzystane przez uwczesne środowiska medyczne - jako zwyczajna walka z konkurencją, bo wielu wsiowych babek-znachorek pozbyto się pod pretekstem walki z czarownicami. -- Pozdro Massai 67 |
Data: Grudzien 12 2008 14:35:49 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 11 Dec 2008 22:22:29 -0800 (PST), Powinnismy sie przesiasc na czystsze technologie, ale na to sa A teraz jeszcze dodaj do tego, kto dwadzieścia-trzydzieści lat temu bardzo chętnie sponsorował ruchy ekologiczne i zapewne nadal to robi (a cel jest prosty -- osłabienie ,,obcych'' gospodarek). r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 68 |
Data: Grudzien 12 2008 16:02:14 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Boombastic | A teraz jeszcze dodaj do tego, kto dwadzieścia-trzydzieści lat Te obce to potencjalnie groźna konkurencja z tanią siłą roboczą i zasobami naturalnymi. I to ich chcą zlikwidować, polską gospodarkę przy okazji też, bo my równiez należymy do tego potencjalnego zagrozenia. 69 |
Data: Grudzien 12 2008 23:21:39 | Temat: Re: ograniczanie emisji CO2 | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 12 Dec 2008 09:07:29 -0800 (PST), I to jest glupota i krotkowzroczny nacjonalizm. Ja bym to nazwał aspiracjami imperialnymi. Z ekonomicznego punktu W biurokracji ekonomiczny punkt widzenia zwykle się nie liczy -> patrz np. ZSRR (już Suworow pisał, że jedyne co potrafią biurokraci, to zawłaszczyć coś i eksploatować rabunkowo do końca). r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 70 |
Data: Grudzien 12 2008 22:14:33 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Tomasz Pyra | Pawel "O'Pajak" pisze: Powitanko, Ok, klimat klimatem. A jednak pomimo że po centrum miasta jeździ jakiś nic nie znaczący promil wszystkich samochodów świata, wydając z siebie jeszcze mniejszyy ułamek promila wszystkich zanieczyszczeń generowanych przez światowy przemysł, to jednak wystarczy to żeby w takim centrum miasta śmierdziało spalinami i lokalne normy zanieczyszczeń były przekroczone. I wcale nie są za to odpowiedzialne mityczne "dymiące Ikarusy", a normalne samochody, które jeżdżą po drogach, a te ostatnio są całkiem przyzwoite i trudno znaleźć dziś już coś dymiącego. A jednak smród taki że głowa boli. To samo taka elektrownia - może to i grosze syfu który leci w powietrze w porównaniu z wulkanami, a jednak jak masz biały parapet w promieniu kilkunastu kilometrów od takiej elektrowni, to pomimo wszystkich filtrów i cudów na drugi dzień po myciu parapet będziesz miał szary, pewnie tak jak wnętrze płuc. Energooszczędne odbiorniki prądu? Też jest bardzo praktyczne wytłumaczenie - po pierwsze sieci energetyczne wymiękają i coraz częściej zdarzają się ich pady. Po drugie ograniczenie zużycia prądu to brak konieczności stawiania nowych elektrowni i mycia parapetów. Co do narzucania takich rozwiązań. W sumie byłem zawsze sceptyczny, ale tak obserwuję co się dzieje po wprowadzeniu ograniczenia do 120gCO2/km i może w tym szaleństwie jest metoda? Byłem pewien że ograniczenie zużycia paliwa do około 6l/100km spowoduje koniec mocnych samochodów, a jednak się okazuje że daje się przedstawić przynajmniej koncepcje silników które będą w stanie mieć po 300+KM, a jednak nie tracić sprawności przy niskim obciążeniu i mieścić się w limitach. Paliwo co by nie mówić jest dość tanie i presji ze strony klientów na ograniczanie zużycia paliwa jakiejś silnej nie ma. A ekologia - niestety. Może z tymi zmianami klimatu to przesada, ale fakt jest taki że w miastach śmierdzi. Na ekologii zarobić się nie da - zawsze najtaniej będzie walnąć ścieki w rynsztok, starymi meblami i oponami napalić w kominku itp. itd., tylko właśnie będzie śmierdziało. I nie ma szans na "samoograniczenie" się emitentów zanieczyszczeń, dlatego jedyną możliwością jest wprowadzanie tego administracyjnie. 71 |
Data: Grudzien 11 2008 09:29:48 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Boombastic |
Witajcie, Chodzi o kasę. o morze kasy dla wielu tysięcy pseudonaukowców i firm z nimi związanych, o udupienie gospodarek rozwijaących się takie jak Polska czy też o ograniczenie w ogóle rozwoju krajów najbiedniejszych posiadajacych złoża kopalin energetycznych (Afryka). Ekofaszyści spowodują, ze koszty energii wzrosną kilkukrotnie, elektrownie będą płaciły dodatkowa kasę za przekroczenie norm unijnych emisji co2, które są sukcesywnie zmniejszane każdego roku, a minister środowiska stwierdził, że nieemitujące w ogóle co2 elektronie atomowe powstaną po jego trupie (mi tam na nim nie zależy). Ale na szczęście widzę już jakiś ruch w tej sprawie, w prasie pojawia się coraz więcej artykułów przeciwko tej propagandzie. Mam tylko nadzieję, że miekki siurek premier nie zgodzi się na kaganiec w postaci przyjęcia traktatów unijnych o redukcji emisji co2. 72 |
Data: Grudzien 11 2008 15:08:37 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: bratPit[pr] | hmm wychodzi na to że w polityce/ekonomii bzdura goni bzdurę, 73 |
Data: Grudzien 12 2008 00:01:13 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Michał | Witajcie, -Żarówka musi być żarówka, ciepłe światło i nie mrugać 100Hz ! -Auto jak nie pali 17l/100 to nie auto ;) -A w dzień oszczędzności prądu czy jakoś tak - wszyscy farelki za okna na parapet 100% POWER ! Ja chce v12 zanim je skończą produkować !!!! :) (tylko bez komentaryz zmień auto na takie co pali 12l/100 to sobie kupisz ;) ) pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 74 |
Data: Grudzien 12 2008 07:41:34 | Temat: Re: [troche NTG] ograniczanie emisji CO2 | Autor: Massai | Michał wrote: -A w dzień oszczędzności prądu czy jakoś tak - wszyscy farelki za Kiedyś badałem takiego co tak robił! ;-) Naoglądał sie cholernego discovery, był weekend o kosmosie, i dziady powiedzieli że w tym kosmosie to zajebencko zimno jest... i gosć postanowił dogrzać trochę wszechświat! -- Pozdro Massai |