Upał, 30 stopni. T-shirt, podniosłem szybę od mojej FJR-y i jadę powolutku
Wałem Miedeszyńskiem - góra 140-150. Wyprzedzam jakieś samochody ale tak
fajnie się jedzie, że się nawet im nie przyglądam. Wtem w lusterku widzę
jakiegoś srebrnego Passata. Jak widzę w lusterku Passata czy Mondeo, to po
heblach, sprawdzam czy nie ma kamery i dalej. Więc po heblach, sprawdzam,
czy nie ma kamery - miał cholera i w dodatku z moim nagraniem. 10 punktów
karnych i 400PLN - nie było o czym dyskutować - 136,5 na Wale Miedeszyńskim
w Warszawie. Oczywiście ogłupiony upałem zapomniałem, że jedynym powodem z
jakiego oglądam katamaran w lusterku jest ten, że go przed chwilą
wyprzedziłem. I rzeczywiście - na filmie, który mi pokazali było - w tylnej
kamerze - dochodzę, w przedniej - i tu uwaga - pomiar na długości 100m czas
pomiaru, ok 2 sek. Na zdjęciu byłem tuż przed maską, jeszcze nie zdążyłem
zjechać na pas po wyprzedzaniu a już mnie mieli. Myślałem, że jestem dobry -
jeżdżę na dwóch kołach sporo dłużej, niż Chrystus chodził na dwóch nogach.
Próbował mnie złapac gostek na BMW - wyczaiłem go, puściłem przodem i miałem
zabawę bo jechałem za gliniarzem 140 po Warszawie a on z tyłu to mi może.
Innym razem wyczaiłem fotoradar w samochodzie i go blokowale przez pare
kilometrów - nie mógł nikogo namierzyć. Ale do trzech razy sztuka - i to był
ten trzeci. Niestety. Myślałem, że na moto to mi mogą... Odkręcę - FJR-ą
żadem Mondeo czy Passat mi nie może - a tu jednak mnie tak głupio dupnęli...
Więc uważajcie kogo wyprzedzacie. Dostali cholera nowe naprawdę dobre
urządzenia. Na rejestracji miał WPR 98G czy coś w tym rodzaju i zarysowany
lewy przedni błotnik;-)))) Srebrny Passat - nowiutki.
A przy okazji. Kiedyś nagrałem telefonem filmik. Radiowóz jechał po Wale
Miedzeszyńskim 100-110 i nagrałem go telefonem komórkowym. Chciałbym
zrewanżować sie kolegom polucjantom i pokazać jak oni  łamia przepisy. Czy
jest jakaś stronka, gdzie można pokazać gliniarzy łamiących przepisy??????
Pozdrówki
Witek FJR

Użytkownik "Witek"  napisał w wiadomości

A przy okazji. Kiedyś nagrałem telefonem filmik. Radiowóz jechał po Wale
Miedzeszyńskim 100-110 i nagrałem go telefonem komórkowym. Chciałbym
zrewanżować sie kolegom polucjantom i pokazać jak oni  łamia przepisy. Czy
jest jakaś stronka, gdzie można pokazać gliniarzy łamiących przepisy??????
Pozdrówki
Witek FJR

"mazdah"  napisał(a):

mozesz smigac dalej. Wolniej
lub
szybciej - wedle uznania

Użytkownik "Witek"  napisał

Upał, 30 stopni. T-shirt, podniosłem szybę od mojej FJR-y i jadę powolutku
Wałem Miedeszyńskiem - góra 140-150.

Użytkownik "MaZ"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Witek"  napisał

Upał, 30 stopni. T-shirt, podniosłem szybę od mojej FJR-y i jadę
powolutku Wałem Miedeszyńskiem - góra 140-150.

ciach..

V-tam,
t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem - ale wszelkiego
powodzenia życzę.

pozdr!
MaZ
Y. BT1100

Koleś, jeżdżę prawie 40 lat - być może dla Ciebie to niewyobrażalna cyfra.
Można po prostu nie jeździć na moto - jest bezpieczniej. Ja jadę i ja
wybieram. Wybierając motor wybierasz większe ryzyko. A jeszcze większe
ryzyko od zrelaksowanego gościa w t-shircie stanowi ugotowany gość w
skórze, któremu pot zalewa oczy i prawie nie widzi co się dookoła dzieje>>
Y. BT1100

'mesch'. Wygladaja jak firanka i sa naprawde lepsze niz "climatronic" w

Użytkownik "Mat S"  napisał w wiadomości

'mesch'. Wygladaja jak firanka i sa naprawde lepsze niz "climatronic" w

"mesh", Ogonu, "mesh"... bez "C", bo zaczyna to wygladac po niemiecku
(brrr...) ;-)
Ale jak kumam, oprocz tej firanki, ten ciuszek ma rowniez jakies
protektory w strategicznych miejscach?

Ojciec kolegi mial w nim dzwona i zadzialal - chociaz sie mocno zniszczył.

Witek pisze:

Koleś, jeżdżę prawie 40 lat - być może dla Ciebie to niewyobrażalna cyfra. Można po prostu nie jeździć na moto - jest bezpieczniej. Ja jadę i ja wybieram. Wybierając motor wybierasz większe ryzyko. A jeszcze większe ryzyko od zrelaksowanego gościa w t-shircie stanowi ugotowany gość w skórze, któremu pot zalewa oczy i prawie nie widzi co się dookoła dzieje (jak......

Użytkownik "Small"  napisał w wiadomości

Witek pisze:

Koleś, jeżdżę prawie 40 lat - być może dla Ciebie to niewyobrażalna
cyfra. Można po prostu nie jeździć na moto - jest bezpieczniej. Ja jadę i
ja wybieram. Wybierając motor wybierasz większe ryzyko. A jeszcze większe
ryzyko od zrelaksowanego gościa w t-shircie stanowi ugotowany gość w
skórze, któremu pot zalewa oczy i prawie nie widzi co się dookoła dzieje
(jak......

A mogl byc taki fajny post:

Jade sobie w t-shircie i krotkich spodenkach 30 km/h po bulki do sklepiku,
a tu gosc z podporzadkowanej wypada, ja po heblach i gleba. Dlaczego och
dlaczego nie zalozylem kurtki, spodenek i bucikow. Teraz leze w szpitaliku
i zastanawiam sie gdzie sie podzialy moje miesnie i skora na raczkach,
nozkach, plecach i bioderkach.

Swoja droga jak ktos ma 60-tke to mozna nadrabiac inne braki
ekstrawagancja.
Takie tam karmienie trola, stary kask sprzedalem, nowy jeszcze nie doszedl
wiec wybaczcie.

Small
GSX750F

Użytkownik "Witek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Small"  napisał w wiadomości

Witek pisze:

Koleś, jeżdżę prawie 40 lat - być może dla Ciebie to niewyobrażalna cyfra. Można po prostu nie jeździć na moto - jest bezpieczniej. Ja
jadę i  ja wybieram. Wybierając motor wybierasz większe ryzyko. A
jeszcze większe  ryzyko od zrelaksowanego gościa w t-shircie stanowi
ugotowany gość w  skórze, któremu pot zalewa oczy i prawie nie widzi
co się dookoła dzieje  (jak......

A mogl byc taki fajny post:
Jade sobie w t-shircie i krotkich spodenkach 30 km/h po bulki do
sklepiku,  a tu gosc z podporzadkowanej wypada, ja po heblach i gleba.
Dlaczego och  dlaczego nie zalozylem kurtki, spodenek i bucikow. Teraz
leze w szpitaliku  i zastanawiam sie gdzie sie podzialy moje miesnie i
skora na raczkach,  nozkach, plecach i bioderkach.
Swoja droga jak ktos ma 60-tke to mozna nadrabiac inne braki ekstrawagancja.
Takie tam karmienie trola, stary kask sprzedalem, nowy jeszcze nie
doszedl  wiec wybaczcie.
Small
GSX750F

Jadę sobie w T-shircie i w długich spodniach - (w T-szhircie możesz
chronić  odsłonięte ręce jak masz rękawice, z nogami juz trudniej i tu
nie ma  zmiłuj - długie spodnie) - ruszam od znajomych - po pokaż jak
ruszasz.  Pokazałem, Była swieżo położona kostka Bauma posypania
piaseczkiem. Przy  hamowaniu uslizg przodu moto leży - właśnie jakieś
30-40. Miałem rękawice i  to wystarczyło pokojnie. Zero zadrapań.
Witek

A mogl byc taki fajny post:

Użytkownik "Small"  napisał w wiadomości

Jade sobie w t-shircie i krotkich spodenkach 30 km/h po bulki do sklepiku,
a tu gosc z podporzadkowanej wypada, ja po heblach i gleba. Dlaczego och
dlaczego nie zalozylem kurtki, spodenek i bucikow. Teraz leze w szpitaliku
i zastanawiam sie gdzie sie podzialy moje miesnie i skora na raczkach,
nozkach, plecach i bioderkach.

Swoja droga jak ktos ma 60-tke to mozna nadrabiac inne braki
ekstrawagancja.

Takie tam karmienie trola, stary kask sprzedalem, nowy jeszcze nie doszedl
wiec wybaczcie.

Small
GSX750F

Użytkownik "Small"  napisał w wiadomości

Jade sobie w t-shircie i krotkich spodenkach 30 km/h po bulki do sklepiku,
a tu gosc z podporzadkowanej wypada, ja po heblach i gleba. Dlaczego och
dlaczego nie zalozylem kurtki, spodenek i bucikow. Teraz leze w szpitaliku
i zastanawiam sie gdzie sie podzialy moje miesnie i skora na raczkach,
nozkach, plecach i bioderkach.

maverik  napisał(a):

kazdy jezdzi jak chce,

maverik  wrote:

w bardzo dawnych czasach..
jade sobie z powrotem ze zlotu, mega kac, spalem 2 h, jechac nie
powinienem, nie ogarnalem jak kumpel przede mna hamowal, trasa typu
poznanska, szybko, kilka fikolkow w powietrzu i suw po asfalcie,
dzinsy, zwykle buty, zero zadrapan,
wracam sobie z polnocy, jakies 600 w siodle non stop, jeden z
ostatnich zakretow przed domem, wlaczam nieswiadomie autopilota, nie
wyrabiam na luku, +/- 70 o 22ej koncze podroz uslizgiem do rowu,
dzinsy, kurtka bez protektorow, zwykle buty, zero zadrapan,
tys lat temu, jade u siebie z dziewczyna, wyjezdza nam motorower
simson, +/- 70, przecinamy simsona na pol (doslownie), dzinsy, zwykla
kurtka, oboje zero zadrapan

On 2008-07-03 08:03:53 +0200, "Witek"  said:

Koleś, jeżdżę prawie 40 lat - być może dla Ciebie to niewyobrażalna cyfra.

A jeszcze większe
ryzyko od zrelaksowanego gościa w t-shircie stanowi ugotowany gość w skórze,
któremu pot zalewa oczy i prawie nie widzi co się dookoła dzieje (jak
widzisz z mojego stażu na moto miałem sporo czasu na sprawdzenie wszystkich
opcji)

 - a zresztą, popatrz na policjantów z drogówki - jeżdżą w koszulkach
z krótkimi rękawami  - na moto.

A z doświadczenia - gleby głównie zdarzają
się przy mniejszych prędkościach kiedy człowiek jest zdekoncentrowany.

I podstawa - jadę szybko kiedy się nie spieszę. Wyłącznie dla
frajdy. Jak się spieszysz czy dasz podpuścić do wyścigów to wtedy jest
najwieksze zagrożenie bo przestajesz kontrolowac sytuację.

A co do skóry
itp. - najważniejsze jest zabezpieczenie rąk -

odruchowo podpierasz się dłonią.

Jak widzę gościa w skórze ale bez rękawic to uważam, ze jest to
sporo wieksza głupota niż t-shirt.

Pozdrawiam i czekam na Twoją opinię za 20-30 lat -

On Thu, 3 Jul 2008 11:52:23 +0200, de Fresz
wrote:

Nie lata doswiadczenia sie licza, ale umiejetnosc wyciagania wnioskow z
bolu swojego i innych.

I przez te 30 lat nie udalo Ci odkryc letnich ciuchow na moto?

Tez mnie bawi wysyp motocyklisow z golymi lapkami - w tym roku to jakas
bardzo popularna moda.

On 2008-07-03 12:23:39 +0200,  said:

Nie lata doswiadczenia sie licza, ale umiejetnosc wyciagania wnioskow z
bolu swojego i innych.

ale ja Was kufra wszystkich lubie. Wielki problem bo sie jedzie z
podkoszulku, ale ze 140 w terenie zabudowanym to nic zlego.

I przez te 30 lat nie udalo Ci odkryc letnich ciuchow na moto?

przeciez odkryl - podkoszulek i jeansy. Ja jeszcze dodam welurowe
polbuciki (z dejsmana jesli to ma znaczenie) i jest bosko.

Tez mnie bawi wysyp motocyklisow z golymi lapkami - w tym roku to jakas
bardzo popularna moda.

Gdzies mnie widzial ? :)

On Thu, 3 Jul 2008 12:38:09 +0200, de Fresz
wrote:

W kazdym razie tam 140 jest dosc szybko, ale nie jakis dramat - lokalni
miszczowie prostej wieczorami pyca po 2 paki.

A slomkowy kapelusz gdzie?

Psujesz opinie wszystkim preclom Ty, Ty, odszczepiencu Ty... :-P

On Thu, 03 Jul 2008 12:51:08 +0200,  wrote:

[...]

A slomkowy kapelusz gdzie?

No niestety system mnie zmusil do jazdy w kasku.

W efekcie dzis popierdolilem kurtke i se pojechalem w podkoszulku i
jeansach.

newrom

On Thu, 03 Jul 2008 12:56:06 +0200, "Leszek Karlik"
wrote:

Taśma dwustronna i jazda.

taka, że współczuję jego nerkom, bo ten t-shirt to furkotał tak gdzieś
w okolicy łopatek. :-)

 pisze:

a plecy mial ogolone (bo tak szybko to nie jezdzil charlejem, nie ?).

Kuczu pisze:

 pisze:

a plecy mial ogolone (bo tak szybko to nie jezdzil charlejem, nie ?).

180 kmh ? To nic dla Harleya :)

Magic pisze:

W sensie że dla Harleja ta prędkośc nie istnieje ? ;)

Kuczu pisze:

 pisze:

a plecy mial ogolone (bo tak szybko to nie jezdzil charlejem, nie ?).

180 kmh ? To nic dla Harleya :)

On 2008-07-03 12:51:08 +0200,  said:

W kazdym razie tam 140 jest dosc szybko, ale nie jakis dramat - lokalni
miszczowie prostej wieczorami pyca po 2 paki.

Ty, ale trza troche konsekwencji, tak ? ;P

Jak sie dopierdalasz do myslenia i bezpieczenstwa to bys pojechal po
calosci bo przekroczenie o (strzelam) 100% dozwolonej predkosci i o
(pifpaf) 50% sredniej samochodow nie jest bezpieczne, tak ? ;P

A slomkowy kapelusz gdzie?

No niestety system mnie zmusil do jazdy w kasku.

BTW przeziebilem sie przez preclowania, najpierw sauna w kurtce
(letniej) pozniej chlodzenie (wstawki z jakiegos materialu w stylu
mesha) i znow gotowanie.

On Thu, 3 Jul 2008 13:20:24 +0200, de Fresz
wrote:

Przy pewnej dozie rozsadku i
odpowiednim doborze lokalizacji i czasu IMHO mozna tak leciec w miare
bezpiecznie.

Wklej sobie braincapa. I piorko, koniecznie piorko.

Faken, jezdze w mojej jak to okreslil Lesor "narciarskiej" (turystyczne
Gore HG) po miescie i jakos ani sie nie przegrzewam do omdlenia, ani

On 2008-07-03 13:46:39 +0200,  said:

Przy pewnej dozie rozsadku i
odpowiednim doborze lokalizacji i czasu IMHO mozna tak leciec w miare
bezpiecznie.

Ty, to zupelnie jak w tiszircie i bez majtek.

Wklej sobie braincapa. I piorko, koniecznie piorko.

brajnkap to kask, no chba zeby kupic brajkapa i go perforowac - o ! i
to jest koncepcja na upaly!

Faken, jezdze w mojej jak to okreslil Lesor "narciarskiej" (turystyczne
Gore HG) po miescie i jakos ani sie nie przegrzewam do omdlenia, ani

Ale ja jestem bialym czlowiekiem nie przystosowanym do afrykanskich
temperatur ani wilgotnosci Amazonii.

On Thu, 3 Jul 2008 13:53:53 +0200, de Fresz
wrote:

Predkosc jestes sobie w stanie dowolnie dozowac, to czy wyjebiesz czy
nie - zazwyczaj jednak od Ciebie nie zalezy.

No, i jedwabny pasek pod brode.

A moze wogole rowerowy, une maja w pip wentylacji.

On 2008-07-03 14:04:45 +0200,  said:

Predkosc jestes sobie w stanie dowolnie dozowac, to czy wyjebiesz czy
nie - zazwyczaj jednak od Ciebie nie zalezy.

No to kufra sie zdecyduj, mozna bezpiecznie zapierdalac czy nie mozna.

Bo jak mozna to luz i bez majtek, jak nie mozna to lepiej jechac
wolniej. Taka jest moja koncepcja.

 pisze:

On Thu, 3 Jul 2008 12:38:09 +0200, de Fresz wrote:

W kazdym razie tam 140 jest dosc szybko, ale nie jakis dramat - lokalni miszczowie prostej wieczorami pyca po 2 paki.

Ty, ale trza troche konsekwencji, tak ? ;P
Jak sie dopierdalasz do myslenia i bezpieczenstwa to bys pojechal po
calosci bo przekroczenie o (strzelam) 100% dozwolonej predkosci i o
(pifpaf) 50% sredniej samochodow nie jest bezpieczne, tak ? ;P

de Fresz napisał(a) :

On 2008-07-03 12:23:39 +0200,  said:

Nie lata doswiadczenia sie licza, ale umiejetnosc wyciagania wnioskow z
bolu swojego i innych.

ale ja Was kufra wszystkich lubie. Wielki problem bo sie jedzie z
podkoszulku, ale ze 140 w terenie zabudowanym to nic zlego.

Bo na Wale Miedzyszynskim to nie jest 1. kosmiczna - to taka dwupasmowka,
po 2, chwilami 3 pasy, nie za gesto swiatla, dobra widocznosc i asfalt. No
chyba ze to w godzinach szczytu bylo, to jest gosc, bo tam potrafi niezle
wszystko stanac ;-)
W kazdym razie tam 140 jest dosc szybko, ale nie jakis dramat - lokalni
miszczowie prostej wieczorami pyca po 2 paki.

On 2008-07-04 02:07:15 +0200, "Wieca"  said:

W kazdym razie tam 140 jest dosc szybko, ale nie jakis dramat - lokalni
miszczowie prostej wieczorami pyca po 2 paki.

Wieczorami ? o kurwa. Muszę później tam jeździć.

de Fresz wrote:

Jezdza tez w otwartych Nolanach

On 2008-07-03 12:50:05 +0200, bokomaru  said:

no ja jezdze. po prawdzie nie bylem w stanie ani z integralnym, ani ze szczekowym wytrzymac dluzej niz dwie minuty.

w zwiazku z tym mam pytanie - z praktyki - jak czesto obrywa broda?

de Fresz wrote:

Czemu?

On 2008-07-03 13:19:16 +0200, bokomaru  said:

Czemu?

cos w rodzaju mikroklaustrofobii.

de Fresz pisze:

On 2008-07-03 13:19:16 +0200, bokomaru  said:

Czemu?

cos w rodzaju mikroklaustrofobii.

Schuberth C2 - przy zamknietej szczece mozna jesc kanapke i popijac z butelki.

Użytkownik "de Fresz"  napisał w wiadomości

On 2008-07-03 13:19:16 +0200, bokomaru  said:

Czemu?

cos w rodzaju mikroklaustrofobii.

Schuberth C2 - przy zamknietej szczece mozna jesc kanapke i popijac z
butelki.

Użytkownik "bokomaru"  napisał w wiadomości

de Fresz wrote:

Jezdza tez w otwartych Nolanach

no ja jezdze. po prawdzie nie bylem w stanie ani z integralnym, ani ze
szczekowym wytrzymac dluzej niz dwie minuty.
w zwiazku z tym mam pytanie - z praktyki - jak czesto obrywa broda?

On Fri, 04 Jul 2008 08:00:28 +0200,  wrote:

[...]

w zwiazku z tym mam pytanie - z praktyki - jak czesto obrywa broda?

W "motocykliscie doskonaÂłym" w szczeke przychodzi 45%. W braincapa chyba  20% z tego co pamietam ;-)

Niedługo będzie 65%, heh. ;-))) Lewa szczęka to 15,2%, prawa szczęka
19,4%,
w sumie 35.

On Fri, 04 Jul 2008 11:39:52 +0200, Mat S   wrote:

NiedÂługo bĂŞdzie 65%, heh. ;-))) Lewa szczĂŞka to 15,2%, prawa szczĂŞka
19,4%, w sumie 35.

Âłocym wy kurde mówicie? co to za procenta?

MS

Użytkownik "de Fresz"  napisał

Koleś, jeżdżę prawie 40 lat - być może dla Ciebie to niewyobrażalna
cyfra.

Nie lata doswiadczenia sie licza, ale umiejetnosc wyciagania wnioskow z
bolu swojego i innych.

Użytkownik "Witek"  napisał

Koleś, jeżdżę prawie 40 lat - być może dla Ciebie to niewyobrażalna cyfra.
Można po prostu nie jeździć na moto - jest bezpieczniej. Ja jadę i ja
wybieram. Wybierając motor wybierasz większe ryzyko. A jeszcze większe
ryzyko od zrelaksowanego gościa w t-shircie stanowi ugotowany gość w
skórze, któremu pot zalewa oczy i prawie nie widzi co się dookoła dzieje
(jak widzisz z mojego stażu na moto miałem sporo czasu na sprawdzenie
wszystkich opcji)

Pozdrawiam i czekam na Twoją opinię za 20-30 lat - o ile panienka, którą
poderwiesz na moto nie każe zamienić ci go na kanapę, piec gazowy czy inne
potrzebne rzeczy (takie przypadki też znam z doświadczenia)

MaZ napisał(a):

Użytkownik "Witek"  napisał

Koleś, jeżdżę prawie 40 lat

...

Swoją drogą, zawsze myślałem że t-shirt + szorty to domena małolatów... a tu taka siurpryza...

Użytkownik "zbigi"  napisał

Swoją drogą, zawsze myślałem że t-shirt + szorty to domena małolatów... a
tu taka siurpryza...

A gdzies ty sie tych szortow doczytal?
W szortach, to ja po wino do gieesu (bez kasku) jezdze.

Użytkownik "MaZ"  napisał w wiadomoœci

Użytkownik "Witek"  napisał

Upał, 30 stopni. T-shirt, podniosłem szybę od mojej FJR-y i jadę
powolutku Wałem Miedeszyńskiem - góra 140-150.

ciach..

V-tam,
t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem - ale wszelkiego
powodzenia życzę.

"MaZ"  wrote:

t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem

Użytkownik "Jacot"  napisał

t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem

Masz racje, kurde przy tej predkosci to on strasznie lopoce i muchi
wpadaja...
Kolego Witek, prosze nie pisac takich rzeczy, dzieci czytaja;)

"MaZ"  wrote:

pod pachi?
znaczy pochwalasz i alleluja - od jutra kamizelkę preclową na tiszerta
zarzuasz? ;)

MaZ pisze:

t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem - ale wszelkiego powodzenia życzę.

On Thu, 03 Jul 2008 12:25:24 +0200, Kuczu
wrote:

Wczoraj jezdzilem w krotkich gaciach, koszulce, trampkach i rekawicach.
skarpet nie mialem, kask mialem. I co mi zrobisz ?

 pisze:

jesli nie ogoliles nog to sie zwymiotuje! ;)

Kuczu pisze:

MaZ pisze:

t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem - ale wszelkiego powodzenia życzę.

Wczoraj jezdzilem w krotkich gaciach, koszulce, trampkach i rekawicach. skarpet nie mialem, kask mialem. I co mi zrobisz ?

t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem - ale wszelkiego
powodzenia życzę.

Wczoraj jezdzilem w krotkich gaciach, koszulce, trampkach i rekawicach.
skarpet nie mialem, kask mialem. I co mi zrobisz ?

każe założyć japonki i skarpety!

Mat S pisze:

t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem - ale wszelkiego powodzenia życzę.

Wczoraj jezdzilem w krotkich gaciach, koszulce, trampkach i rekawicach. skarpet nie mialem, kask mialem. I co mi zrobisz ?

każe założyć japonki i skarpety!

Ale koniecznie w tej kolejnosci!!!

Ale koniecznie w tej kolejnosci!!!

zgłupiałeś?! właśnie podobno sztuką jest założyć japonki na skarpety

Mat S pisze:

Ale koniecznie w tej kolejnosci!!!

zgłupiałeś?! właśnie podobno sztuką jest założyć japonki na skarpety

tu o wyglad i styl chodzi, nie o jakies japonskie ceremonie o 500letniej tradycji.

poza tym nie kazdy ma miejsce, zeby zbudowac sobie w ogrodzie odpowiedni pawilon do ceremonii zakladania japonek.

a co do pytania zawartego w twoim poscie, to wydaje mi sie, ze tak.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Uciekal-przed-policja-190-kmh-- -dostal-64-pkt-karne,wid,10118370,wiadomosc.html?ticaid=162de

Ten pan i tak był lepszy... Ja to nigdy takiego poziomu nie osiagne... :(

MS

Mat S pisze:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Uciekal-przed-policja-190-kmh-- -dostal-64-pkt-karne,wid,10118370,wiadomosc.html?ticaid=162de

Ten pan i tak był lepszy... Ja to nigdy takiego poziomu nie osiagne... :(

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "gildor"

Mat S pisze:

t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem - ale wszelkiego
powodzenia życzę.

Wczoraj jezdzilem w krotkich gaciach, koszulce, trampkach i rekawicach.
skarpet nie mialem, kask mialem. I co mi zrobisz ?

każe założyć japonki i skarpety!

Ale koniecznie w tej kolejnosci!!!

zgłupiałeś?! właśnie podobno sztuką jest założyć japonki na skarpety

Mariusz Kruk pisze:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "gildor"

Mat S pisze:

t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem - ale wszelkiego powodzenia życzę.

Wczoraj jezdzilem w krotkich gaciach, koszulce, trampkach i rekawicach. skarpet nie mialem, kask mialem. I co mi zrobisz ?

każe założyć japonki i skarpety!

Ale koniecznie w tej kolejnosci!!!

zgłupiałeś?! właśnie podobno sztuką jest założyć japonki na skarpety

http://www.japanesekimono.com/tabi.htm

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "gildor"

t-shirt i 140-150 na godzinę, dalej nie czytałem - ale wszelkiego
powodzenia życzę.

Wczoraj jezdzilem w krotkich gaciach, koszulce, trampkach i rekawicach.
skarpet nie mialem, kask mialem. I co mi zrobisz ?

każe założyć japonki i skarpety!

Ale koniecznie w tej kolejnosci!!!

zgłupiałeś?! właśnie podobno sztuką jest założyć japonki na skarpety

http://www.japanesekimono.com/tabi.htm

a cotymitu za uproszczenia podsylasz? to moze jeszcze dres oryginalny
adidasa załóż, zamiast eleganckiego kreszu (tak to się nazywa?)

Użytkownik "gildor"  napisał w wiadomości

każe założyć japonki i skarpety!

bartekkacprzak pisze:

Użytkownik "gildor"  napisał w wiadomości

każe założyć japonki i skarpety!

A bez skarpet moze byc?

Pytamboniewiem a widzialem ostatnio kolesia na 636 w japsach.

To jest tereaz trendy?

Użytkownik "Kuczu"  napisał

Wczoraj jezdzilem w krotkich gaciach, koszulce, trampkach i rekawicach.
skarpet nie mialem, kask mialem. I co mi zrobisz ?

Witek pisze:

Czy jest jakaś stronka, gdzie można pokazać gliniarzy łamiących przepisy?

Witek wrote:

Upał, 30 stopni. T-shirt, podniosłem szybę od mojej FJR-y i jadę
powolutku Wałem Miedeszyńskiem - góra 140-150. Wyprzedzam jakieś
samochody ale tak fajnie się jedzie, że się nawet im nie przyglądam.
Wtem w lusterku widzę jakiegoś srebrnego Passata. Jak widzę w

On 2008-07-03 10:52:03 +0200, "Mr.Jack"  said:

Na tym samym wale, swego czasu, tym samym Passatem pod wieczor tez mnie
capneli. Ale obyło się bez punktów i kasy... Wygadany jestem ;)

de Fresz wrote:

" " said:

Na tym samym wale, swego czasu, tym samym Passatem pod wieczor tez
mnie capneli. Ale obyło się bez punktów i kasy... Wygadany jestem ;)

Pierdu pierdu, pewnikiem nie wlaczyli rejestracji. Jakbys byl na
tasmie, to musialbys bulic. No chyba ze zatrzymali Cie z nudow, jako
podejzanego, jadacego w miescie 50... ;-)

de Fresz wrote:

Pierdu pierdu, pewnikiem nie wlaczyli rejestracji. Jakbys byl na
tasmie, to musialbys bulic.

On 2008-07-03 12:02:59 +0200, "Kuba \(aka cita\)"  said:

Pierdu pierdu, pewnikiem nie wlaczyli rejestracji. Jakbys byl na
tasmie, to musialbys bulic.

też _kiedyś myslałem_ , ze gdy mają coś zarejestrowane to _MUSZĄ_ ... ale człowiek całe życie sie uczy.

de Fresz wrote:

Z rozmow z panami policjantami od wideo radarow wynikalo, ze niby
mogliby nie, ale to dla nich cholerne ryzyko. Od paru lat skasowac sie
nie da (nie poszczegolne nagranie), tasmy na komendzie sa sprawdzane i
rozliczane z bloczkiem mandatowym. Niby jakies tam mozliwosc
zachachmecenia sa, ale to wymaga postawionych wysoko "przyjaciol",
albo moze sie dla policjanta bardzo niesympatycznie skonczyc. Ponoc
jakas tam opcja jeszcze jest, jesli na tasmie nie ma nagranego
zatrzymania (zatrzymywany zatrzymuje sie za radiolka) - ale jak na
razie traktuje to na zasadzie plotki.

Mr.Jack pisze:

Wygadany jestem ;)

Witek wrote:

jadę powolutku Wałem Miedeszyńskiem - góra 140-150.

fajnie się jedzie, że się nawet im nie przyglądam. Wtem w lusterku widzę
jakiegoś srebrnego Passata. Jak widzę w lusterku Passata czy Mondeo, to po
heblach, sprawdzam czy nie ma kamery i dalej.

pluton napisał(a):

fajnie się jedzie, że się nawet im nie przyglądam. Wtem w lusterku widzę
jakiegoś srebrnego Passata. Jak widzę w lusterku Passata czy Mondeo, to po heblach, sprawdzam czy nie ma kamery i dalej.

Przed chwila w okolicach ronda Babka, srebrny oper, wI90740,
w srodku pan w mundurku i 2 panie w mundurkach.

Witek pisze:

Myślałem, że jestem dobry - jeżdżę na dwóch kołach sporo dłużej, niż Chrystus chodził na dwóch nogach. Ale do trzech razy sztuka - i to był ten trzeci.

A przy okazji. Kiedyś nagrałem telefonem filmik. Radiowóz jechał po Wale

Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał w wiadomości

Fakt, ja jestem fanatyczny w tym temacie - albo komplet ciuchow albo nie
wsiadam.

BartekGSXF pisze:

No jak ktos ciagle przyciera slidery i jezdzi kolanem po ancfalcie to ciezko tak bez kombi.

;) Chyba dobrze pamietam.