potrącenie na pasach
1 | Data: Marzec 10 2017 17:50:26 |
Temat: potrącenie na pasach | |
Autor: PiteR | Pieszy uciekał, ale się nie udało. 2 |
Data: Marzec 10 2017 20:57:30 | Temat: Re: potrącenie na pasach | Autor: ToMasz | W dniu 10.03.2017 o 18:50, PiteR pisze: Pieszy uciekał, ale się nie udało.100% wypadków na przejściach dla pieszych, wynika z tego że pieszy nie patrzy czy jest wolne. CZy kierowca go dostrzegł, czy hamulce nie uległy awarii..... ToMasz 3 |
Data: Marzec 10 2017 21:32:37 | Temat: Re: potrącenie na pasach | Autor: P.B. | Dnia Fri, 10 Mar 2017 20:57:30 +0100, ToMasz napisał(a): 100% wypadków na przejściach dla pieszych, wynika z tego że pieszy nie Wtargniecie! Zapomniałeś o wtargnięciu przed nadjeżdżający pojazd. Ten film to klasyczny przykład wtargnięcia. -- Pozdrawiam, Przemek 4 |
Data: Marzec 11 2017 19:50:47 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach | Autor: PlaMa | W dniu 2017-03-10 o 20:57, ToMasz pisze: 100% wypadków na przejściach dla pieszych, wynika z tego że pieszy nie O fuck... 5 |
Data: Marzec 11 2017 22:16:18 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach | Autor: spider | W dniu 2017-03-11 o 19:50, PlaMa pisze: W dniu 2017-03-10 o 20:57, ToMasz pisze: Nie wiem ile miał lat pieszy z tego zdarzenia, ale ja do tej pory pamiÄtam jak ponad 30 lat temu wpajano mi w przedszkolu: popatrzeÄ w lewo, w prawo, potem znowu w lewo, a ruch wtedy był nieporównywalnie mniejszy. Nie wiem jakim trzeba byÄ głÄ bem by ić jak jakiĹ koĹ z klapkami na oczach. 6 |
Data: Marzec 11 2017 22:56:26 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Poliwa | Użytkownik "spider" napisał w wiadomoĹci W dniu 2017-03-11 o 19:50, PlaMa pisze: Teraz debilni dziennikarze wpajajÄ pieszym, że kierowcy zatrzymujÄ siÄ przed przejĹciami. OczywiĹcie ani slowa nie wspomnÄ co pisze w PoRD, że Art. 14. Zabrania siÄ: 1) wchodzenia na jezdniÄ: a) bezpoĹrednio przed jadÄ cy pojazd, w tym również na przejĹciu dla pieszych, 7 |
Data: Marzec 12 2017 08:24:31 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 11.03.2017 o 22:56, Poliwa pisze: Teraz debilni dziennikarze wpajajÄ pieszym, Taa - bezpoĹrednio wszedł na pas po przeciwnej stronie przejĹcia... Shrek 8 |
Data: Marzec 12 2017 08:35:06 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Poliwa | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomoĹci W dniu 11.03.2017 o 22:56, Poliwa pisze: Nic nie zrozumiałeĹ. On nie wchodził na jezdniÄ, on już szedł po przejĹciu i miał pierwszeĹstwo. 9 |
Data: Marzec 12 2017 09:04:25 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: ToMasz | W dniu 12.03.2017 o 08:35, Poliwa pisze: Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomoĹcia kto tu mówi o "maniu" lub "nie maniu" pierwszeĹstwa? Nie wiem w jakim stopniu inni koledzy siÄ zemnÄ zgadzajÄ , ale ja tu piszÄ o tym, że jak palant widzi (ma obowiÄ zek patrzeÄ) że jedzie auto, to zamiast zastanowiÄ siÄ, może kierowca zasłabł, może czyta smsa, moze cholera Ĺlisko jest i nieda rady zahamowaÄ - pieszy ma pierwszeĹstwo, wiÄc idÄ dalej. ToMasz PS W przypadku samochodów uprzywilejowanych jest dużo lepiej. niby majÄ pierwszeĹstwo, ale nie mogÄ "ciÄ Ä jak przecinak" Leci taki na czerwonym, ale powolutku - żeby ewentualnie zdÄ żyÄ zmieniÄ kierunek albo siÄ zatrzymaÄ. Natomiast pieszy na pasach - ĹwiÄta krowa 10 |
Data: Marzec 12 2017 09:28:37 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: szod | W dniu 2017-03-12 o 09:04, ToMasz pisze: Nic nie zrozumiałeś.a kto tu mówi o "maniu" lub "nie maniu" pierwszeństwa? Nie wiem w jakim Nie wiem z jaką prędkością jechał ten samochód, ale fakt jest taki, że na filmie od początku widać światła stop. Czyli hamował, ale się nie wyrobił. Próbował uciekać na prawy pas, a pieszy jakby celowo mu jeszcze wbiegł pod koła. 11 |
Data: Marzec 12 2017 09:13:13 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** szod pisze tak: W dniu 2017-03-12 o 09:04, ToMasz pisze: Wina kierowcy jak nic. Facet szedł po pasach. Gościu zap. z 80km/h bo w tym miejscu się zap. Pieszy nie miał tyle zimnej krwi żeby stanąć lub zawrócić. Na jego szczęście miał 50m do dużego szpitala. Może spotkało się dwóch zamiejscowych. Tam trzeba bardzo uważać. https://youtu.be/6f9ppygLZKY?t=28s https://goo.gl/maps/jfnB38WY6cy -- Piter Pracownicy w Polsce to chcieliby zarabiać 10 tys miesiecznie. Ich pracodawcy też by tyle chcieli zarabiać. 12 |
Data: Marzec 12 2017 11:00:50 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik PiteR ... Nie wiem z jaką prędkością jechał ten samochód, ale fakt jest Ty mowisz o przepisach a mnie sie przypomina znane powiedzenie ze cmentarze sa pełna ludzi ktorzy mieli pierwszenstwo. IMO trzeba być delikatnym idiotą zeby w takiej sytuacji nie przepuscic jedynego auta w zasiegu wzroku tylko pokazywać, ze koniecznie musi sie przejsc przed nim... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome 13 |
Data: Marzec 12 2017 12:05:31 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 12:00, Budzik pisze: Ty mowisz o przepisach a mnie sie przypomina znane powiedzenie ze cmentarze To że się pieszy nie popisał w żaden sposób nie wybiela kierowcy. Jest to ewidentnie jego wina. To że się niespodziewał pieszego na przejściu nie jest okolicznością łagodzącą, wręcz przeciwnie. Jeśli będzie się tak tłumaczył w sądzie, to należy mu przypieprzyć maksymalną możliwą karę, bo jak widać nie rozumie swojego błędu. Shrek. 14 |
Data: Marzec 12 2017 12:00:35 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Ty mowisz o przepisach a mnie sie przypomina znane powiedzenie ze Nie znam miejsca ale pewnie masz racje - za szybko, za mało uwagi, za późna reakcja i efekty są. niemniej wychodzę z założenia ze o własne bezpieczenstwo należy dbac przede wszystkim samemu. I zgadzam się, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach co powoduje ze właza na ulice jak krowy to niebezpieczny kierunek edukacji. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome 15 |
Data: Marzec 12 2017 13:03:24 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 13:00, Budzik pisze: niemniej wychodzę z założenia ze o własne bezpieczenstwo należy dbac przede Ale to są dwie różne sprawy. Pieszy niech się martwi o własne życie sam, a kierowca niech sprawdzi w PoRD jak się powinien na przejściu zachować i dlaczego pojawieniem się pieszego na przejsciu zaskoczony powinien nie być. I zgadzam się, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach co Przy czym uważają tak głównie kierowcy;) Ciekawe czemu? Shrek 16 |
Data: Marzec 12 2017 13:37:54 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Alez kierowcy się starają.niemniej wychodzę z założenia ze o własne bezpieczenstwo należy dbac A ze nie zawsze im sie uda - tak samo jak popełniają błęd w stosunku do innych kierowców, tak samo jak zdarzają się obcierki parkingowe, tak samo czasami nie zauwaza pieszego bo ciemno, bo na drodze dozwolona predkosc 70, bo pieszy obrany na czarno, bo wyszedł zza jakiegoś słupka. Dla mnie ewentualna wina bo tym jak juz pieszy połamany czy nie zyje to sprawa wtórna i w sumie nie az tak wazna, jak dbanie o bezpieczenstwo przed faktem. I zgadzam się, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach Z bardzo prostego powodu - w przeciwienstwie do ludzi nie majacych PJ maja ogląd na sytuację z obu stron barykady. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi są pouczajace. Andrzej J. Turowicz 17 |
Data: Marzec 12 2017 15:05:05 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 14:37, Budzik pisze: Ale to są dwie różne sprawy. Pieszy niech się martwi o własne życieAlez kierowcy się starają. Różnie bywa. A ze nie zawsze im sie uda - tak samo jak popełniają błęd w stosunku do No dobrze - ale co to zmienia? Kierowcom też proponujesz zatrzymaywanie się na zielonym i rozejrzenie się? Uważasz, że należy zrobić kampanie reklamową "zatrzymaj się na zielonym" i nie wmawiać na kursach głupot, że zielone daje pierwszeństwo? A może nadpierwszeństwo tirów? Dla mnie ewentualna wina bo tym jak juz pieszy połamany czy nie zyje to No to jak nie jest dla ciebie ważna, to zgodzisz się, że kierownik co się tłumaczy jak powyżej powinien dostać maksymalny możliwy wymiar kary? jak dbanie o bezpieczenstwo przed Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobić pieszy to jedno, co ma zrobić kierowca to drugie. I nie ma tłumaczenia, że co prawda miał ustąpić pierwszeństwa, no ale skąd mógł się spodziewać, że pieszy jednak z niego skorzysta (być może przez nieuwagę czy głupotę - inna para kaloszy). Przy czym uważają tak głównie kierowcy;) Ciekawe czemu? To niech jako ci bardziej doświadczeni skorzystają ze swojego doświadczenia w okolicach przejść. Bo na razie to przypomina dyskusję na temat wycinki Puszczy Białowieskiej - no kto ma mieć większe doświadczenie w temacie jak drwale;) Shrek 18 |
Data: Marzec 12 2017 16:46:23 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: cef | W dniu 2017-03-12 o 15:05, Shrek pisze: W dniu 12.03.2017 o 14:37, Budzik pisze: Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobiÄ pieszy to jedno, co ma Policja nie prowadzi takich statystyk, ale jestem pewny, że wiÄkszoć potrÄ conych pieszych to osoby bez prawa jazdy. Ciekawe czemu? 19 |
Data: Marzec 12 2017 17:00:14 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 16:46, cef pisze: To niech jako ci bardziej doĹwiadczeni skorzystajÄ ze swojego Pewnie masz racjÄ. Podobnie jak wiÄkszoć tych co kogoĹ potrÄ ciła;) Shrek. 20 |
Data: Marzec 12 2017 18:01:05 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Ani to smieszne, ani celne...To niech jako ci bardziej doświadczeni skorzystają ze swojego -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy? Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy. 21 |
Data: Marzec 12 2017 19:28:37 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 19:01, Budzik pisze: Pewnie masz rację. Podobnie jak większość tych co kogoś potrąciła;)Ani to smieszne, ani celne... Podobnie jak twoje stwierdzenie. Shrek 22 |
Data: Marzec 12 2017 21:00:58 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Czas chyba skonczyc dyskusje, skoro na uwage, ze doswiadczeni powinni zePewnie masz rację. Podobnie jak większość tych co kogoś potrąciła;)Ani to smieszne, ani celne... swojego doswiadczenia korzystac odpowiadasz idiotycznym stweirdzeniem, ze ci kogos potracają nie maja przewaznie PJ. I jeszcze sie do bzdury przyznac nie umiesz... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower." Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę." 23 |
Data: Marzec 12 2017 22:41:57 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 22:00, Budzik pisze: Czas chyba skonczyc dyskusje, skoro na uwage, ze doswiadczeni powinni ze Przepraszam. Oczywiście miałem na myśli to, że większość tych, co kogoś potrąciła _miała_ PJ. Amba zjadła. Przepraszam jeszcze raz. Shrek 24 |
Data: Marzec 12 2017 18:01:06 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Jasne.Ale to są dwie różne sprawy. Pieszy niech się martwi o własne życieAlez kierowcy się starają. ale co do zasady - IMO tak. Dokładnie odwrotnie.A ze nie zawsze im sie uda - tak samo jak popełniają błęd w stosunku Proponuje tłumaczyc pieszym, ze ich pierwszenstwo ktore nagle pojawia sie w momencie wejscia na pasy nijak ma sie do ich BEZPIECZNEGO przejscia na drugą strone. Nie wmawiac im ze na pasach maja pierwszenstwo i juz, bo potem dochodzi własnie do takich niepotrzebnych sytuacji. Spytam inaczej - przechodzisz, dostajesz dzwona i umierasz.Dla mnie ewentualna wina bo tym jak juz pieszy połamany czy nie zyje Jaki dalszy ciąg zdarzen w stosunku do kierownika usatysfakcjonowałby cię jako nieboszczyka? Dokładnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy popełniamy błedy,jak dbanie o bezpieczenstwo przed wiec dawajmy sobie margines bezpieczenstwa, zamiast działac na krawedzi. Przy czym uważają tak głównie kierowcy;) Ciekawe czemu? Ale jak maja korzystac? Wiedza, ze: - najlepiej o własne bezpieczenstwo zadba pieszy - wszyscy popełniamy błędy -na pieszych trzeba uwazac, ale nigdy nie bedzie tak ze zauwazysz kazdego, wszedzie, zwłaszcza jak nie da kierowcy czasu i wejdzie szybko na pasy. Co proponujesz? Zwolnic przed kazdymi pasami do 40? Zatrzymac sie przed kazdymi? Kamizelki odblaskowe dla kazdego pieszego? Zakaz czarnego ubioru? Zakaz szsybkiego wchodzenia na pasy? Koniecznosc zatrzymania się przed pasami na minimum 5 sekund? Dla piszego czy dla samochodu? Powtzrzam, zamiast uczyc pieszych ze na przejsciu mają pierwszenstwo i ze przechodzimy na zielonym, lepiej ich uczyc, ze przechodzimy wtedy kiedy jest bezpiecznie. Moze to bedzie tez pierwszy dobry krok w strone zmiany idiotycznego prawa, ze za przejscie na czerwonym, kiedy w zasiegu wzroku brak aut i tak nalezy sie mandat. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!' 25 |
Data: Marzec 12 2017 19:25:28 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Akarm | W dniu 2017-03-12 o 19:01, Budzik pisze: Powtzrzam, zamiast uczyc pieszych ze na przejsciu mają pierwszenstwo i ze Nie. Policja powinna zacząć wreszcie surowo karać kierowców stwarzających zagrożenie na drodze. Każdego kierowcę wyprzedzającego na skrzyżowaniach i przejściach, itd. Kiedy się wezmą za to bezmózgie bydło, zamiast łapać za przekroczenia prędkości, znacząco się zmniejszy ilość wypadków. A swoją drogą, na drodze zawsze trzeba myśleć, bez względu na to, czy się jedzie, czy się idzie. Każdy powinien sobie zdawać sprawę, że pierwszeństwo nie czyni nieśmiertelnym. Moze to bedzie tez pierwszy dobry krok w strone zmiany idiotycznego prawa, No właśnie, kiedyś przeszedłem przez przejście na czerwonym wprost na policjantów, dwukrotnie w odstępie kilkudniowym. I Reakcje były inne, ale były. :) Raz wezwanie do powrotu i pouczenie, drugim razem mandat. Tłumaczyli, ze muszą, bo zrobiłem zbyt bezczelnie idąc prosto do nich. :) -- Akarm http://www.bykomstop.avx.pl Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego 26 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Akarm ... Powtzrzam, zamiast uczyc pieszych ze na przejsciu mają pierwszenstwo Co ma karogodne wyprzedzanie na skrzyzowaniu czy na pasach do tematu watku? A swoją drogą, na drodze zawsze trzeba myśleć, bez względu na to, czyNo to o tym własnie mowie! Ano własnie, bzdura do kwadratu.Moze to bedzie tez pierwszy dobry krok w strone zmiany idiotycznego -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O 27 |
Data: Marzec 12 2017 19:52:38 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 19:01, Budzik pisze: Jasne.Ale to są dwie różne sprawy. Pieszy niech się martwi o własne życieAlez kierowcy się starają. Powiem ci tak. W Warszawie jest naprawdę duża kultura jazdy. Jedyne czego musimy się nauczyć to właśnie "obsługa przejść". Kierowcy nie są zaskoczeni pojawieniem się pieszych na przejściach, bo wbrew temu co tu poniektórzy twierdzą... piesi po prostu tam nie włażą na siłę. Jak który wejdzie nie czekając aż go puszczą, to prawie zawsze kierowcy są tym faktem zaskoczeni. Co więcej - też kiedyś byłem przerażony jak to piesi wogóle nie patrzą tylko włażą. Ale popatrzyłem jak to wygląda z perspektywy pieszego i nie jest to prawdą. Patrzą wcześniej raz i widzą dokładnie ile samochodów jest za tobą i na sąsiednim pasie i czy się zatrzymują. Wystarczy jeden rzut oka - podobnie jak ty widzisz ogólnie całą sytuację przed sobą przez przednią szybę, tak im wystarczy raz spojrzeć. A potem ty patrzysz na takiego i wydaje ci się, że włazi bezmyślnie. Otóż nie - w swojej dupocentryczności wydaje ci się, że jak ci nie spojrzał w oczy to cie nie widzi, a to nieprawda. Sprawdź kiedyś jak będziesz przechodził, zastanów się jak to wygląda z perspektywy kierowcy. No dobrze - ale co to zmienia? Kierowcom też proponujeszDokładnie odwrotnie. Nie pojawia się nagle - jest określone dla przejścia, bo nie ma sensu określać go poza przejściem. Nie jesteś w stanie przewidzieć co zrobi pieszy? No to trudno - przepuszczaj na zapas. Są kraje gdzie nie mają z tym problemów. Nie wmawiac im ze na pasach maja pierwszenstwo i juz, bo potem dochodzi Dziwne, że w krajach gdzie manie pierwszeństwa na przejściach jest oczywiste jakoś wbrew temu co twierdzisz, piesi są bezpieczniejsi. No to jak nie jest dla ciebie ważna, to zgodzisz się, że kierownik coSpytam inaczej - przechodzisz, dostajesz dzwona i umierasz. A co to ma do rzeczy? Na tej zasadzie należałoby wszelkich morderców i zabójców puścić wolno - przecież to mało ważnie w obliczu śmierci poszkodowanych. Ba - należałoby, dobijać jak w Chinach. Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobić pieszy to jedno, co maDokładnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy popełniamy błedy, O kurwa - "życie na krawędzi - sport ekstremalny - przejście dla pieszych". Normalnie San Andreas, sorry nie mogłem się powstrzymać;) Ale jak maja korzystac? Wprowadzić pierwszeństwo hisenberga dla tirów. To znaczy niby osobówka może mieć pierwszeństwo, ale wiecie, rozumiecie, najlepiej zadba o swoje bezpieczeństwo sam kierowca, a nie jakieś głupie przepisy. W końcu jak kierowca martwy, to kara dla tirmana ma małe znaczenie... I wtedy wszyscy krzykną - "co to za popierdolony pomysł, kto mógł to kurwa wymyśleć, przecież to jest pojebane!!!jedenwykrzyknikjedenaście". I może zrozumieją, że sami od rzeczy plotą. Zwolnic przed kazdymi pasami do 40? Zastanowiłbym się tradycyjnie czy jesteśmy znacząco głupsi od innych nacji, bo niektóre nie mają z tym żadnego problemu. Jak jesteśmy debilamy to szukać dalszych rozwiązań. Jak nie, to widać problem z dupy wzięty. Powtzrzam, zamiast uczyc pieszych ze na przejsciu mają pierwszenstwo i ze A ja powtórzę jeszcze raz, że tam gdzie uczą że pieszy na przejściu ma pierwszeństwo, tam statystyki pokazują że tędy właśnie droga. Shrek 28 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Jasne.Ale to są dwie różne sprawy. Pieszy niech się martwi o własneAlez kierowcy się starają. Czyli jednak zdarza sie...
A ty co? Najpierw zrobiłes PJ a potem nauczyłes sie chodzic? :) Patrzą wcześniej raz i widzą dokładnie ile Ja nie demonizuje problemu, oczywiście ze wiekszosc chodzi ok. Ale sa tacy, ktorzy sa zaskoczeni, widac to w momencie kiedy podjezdzam do pasów, staje i wtedy widza auto kątem oka i czasami delikatnie się przestrasza. Najczesciej jest to spowodowane obsługa smartfona w czasie przechodzenia. A do wypadku wystarczy ze jeden idzie głupio...
Oczywiście ze jestem - w wiekszosci przypadków. Ale wystarczy raz sie pomylic i trafic na takiego co to go nic nie obchodzi bo on ma pierwszenstwo. I klopot gotowy. Zwłaszcza dla niego. Może tam ucza myslenia zamiast bezmyslena patrzenia na sygnalizator i czerwone / zielone... Złe porównanie, bo tutaj masz możliwośc samemu zapobiegać.No to jak nie jest dla ciebie ważna, to zgodzisz się, że kierownikSpytam inaczej - przechodzisz, dostajesz dzwona i umierasz. Jeżeli masz możliwośc zapobiec morderstwu, to tak - powinienes to zrobić. No wiem ze tak zabrzmiało.Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobić pieszy to jedno, co maDokładnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy popełniamy Ale to dotyczy całego poruszania się samochodem. Podziwiam ludzi ktorzy jada 130 na autostradzie trzymajac sie 5 metrów od poprzedzajacego ich samochodu. Dla mnie to głupota na maksa a im sie wydaje ze maja wszystko pod kontrolą. Wchodzenie pod w miare szybko jadacy samochód jest dla mnei taka sama głupotą i proszeniem się o kłopoty. Rozumiem. Cóż, masz prawo do głupich pomysłów i ignorowania takich sprawAle jak maja korzystac? jak masa, predkosc poruszania sie etc. Ale tam również ucza własnie tego ze przechodzimy jak mozna, a sygnalizatorZwolnic przed kazdymi pasami do 40? to tylko wskazówka, wiec moze jedno wynika z drugiego? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu" 29 |
Data: Marzec 13 2017 06:26:55 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 23:00, Budzik pisze: Powiem ci tak. W Warszawie jest naprawdę duża kultura jazdy. Jedyne Tak - zdarza się. Prawie zawsze jak pieszy wejdzie bez "pozwolenia" kierowcy. Ja nie demonizuje problemu, oczywiście ze wiekszosc chodzi ok. Myślę, że nie masz się czym chwalić. Straszenie pieszych na przejściach... A do wypadku wystarczy ze jeden idzie głupio... I drugiego co głupio prowadzi. A w zasadzie pierwszego. Nie pojawia się nagle - jest określone dla przejścia, bo nie ma sensu Prawdziwy z ciebie socjalista - tak się o innych troszczysz;) Dziwne, że w krajach gdzie manie pierwszeństwa na przejściach jestMoże tam ucza myslenia zamiast bezmyslena patrzenia na sygnalizator i O - na zielonym też pierwszeństwo chcesz odbierać? Myślenie swoją drogą, zasady swoją - to się nie wyklucza. A co to ma do rzeczy? Na tej zasadzie należałoby wszelkich morderców iZłe porównanie, bo tutaj masz możliwośc samemu zapobiegać. Tam też - na przykład żeby nie dostać kosy na ulicy można nie wychodzić z domu. Jeżeli masz możliwośc zapobiec morderstwu, to tak - powinienes to zrobić. Więc powinieneś siedzieć w domu. I najlepiej nie mieć niczego, żeby nie prowokować. No wiem ze tak zabrzmiało.Dokładnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy popełniamy Patrz - a w krajach gdzie wbijają wszystkim do łba, że pieszy na prtzejściu ma pierwszeństwo brzmi to jak jakiś głupi żart. U nas jak widzisz nie. Rozumiem. Cóż, masz prawo do głupich pomysłów i ignorowania takich sprawCo proponujesz? No przecież piszę, żabyś nie ignorował. Taki tir wązy ponad 40 ton i porusza się do 90km/h. Jak możesz to ignorować i bezmyślnie korzystać z pierwszeństwa. Przecież tirmen może się poymylić. Tych tirów nie jest znów tak dużo - co ci szkodzi zatrzymać się raz na 5 minut, nawet jak masz pierwszeństwo? ;) Zastanowiłbym się tradycyjnie czy jesteśmy znacząco głupsi od innych A j ci jeszcze raz powatrzam, ze na odwrót - tam gdzie się wbuja wszytkim do łba. że pieszy ma pierwszeństwo, tam jest bezpiecznie. Shrek 30 |
Data: Marzec 13 2017 19:01:03 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Zadne straszenie, po prostu idzie i nie patrzy, a ja zatrzymuje sie przedPowiem ci tak. W Warszawie jest naprawdę duża kultura jazdy. Jedyne przejsciem. Dzis tez taki jeden w poprzek szedł, zapatrzony w smartfona, zatrzymałem sie bo i tak miałem parkować, zorientował się jak był 2 metry ode mnie. Tym razem sie nie przestraszył tylko machnał i przeprosił. To oczywiście tez prawda.A do wypadku wystarczy ze jeden idzie głupio... Ja nie zdejmuje winy z kierowców - bywa róznie. Ja tylko pokazuje, ze jak pieszy sam nie dba o swoje bezpieczenstwo tylko liczy na kierowców to raz na jakis czas sie z róznych wzgledów przeliczy. Cos w tym jest :)Nie pojawia się nagle - jest określone dla przejścia, bo nie ma Ale powoduje błędne nawyki.Dziwne, że w krajach gdzie manie pierwszeństwa na przejściach jestMoże tam ucza myslenia zamiast bezmyslena patrzenia na sygnalizator i Odpowiadajac na twoje pytanie - tak, ja pomimo tego, ze mam zielone i tak obserwuje co robia samochody w zasiegu wzroku. Albo nie wchodzić na trybune druzyny przeciwnej w koszulce swojej druzyny.A co to ma do rzeczy? Na tej zasadzie należałoby wszelkich mordercówZłe porównanie, bo tutaj masz możliwośc samemu zapobiegać. Ale kto zabroni... :) A przez ulice nie przechodzic w ogole.Jeżeli masz możliwośc zapobiec morderstwu, to tak - powinienes to Bo jak wiadomo swiat jest czarno biały i nie ma zadnych innych odcieni szarosci. Come on! Stać cie na wiecej! ;) Nie wiem jak to jest, w GBR nie czułem sie jakos bardziej bezpiecznie niz uNo wiem ze tak zabrzmiało.Dokładnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy nas. Rozumiem. Cóż, masz prawo do głupich pomysłów i ignorowania takichCo proponujesz? Z pierwszenstwem dla samochodów nie ma problemu bo ono nagle nie znika... Natomiast masz rację, jak widze szybko podjezdzajace do skrzyzowania, bedace na drodze podporzadkowanej to zwalniam i patrze czy na pewno wie co robi.
Może masz racje, nie wiem, za mało bywam za granica, nie znam ani lokalnych uwarunkowań. Statystyki na pewno nie sa nasza mocna strona. Duzo mamy wiecej potracen na pasach niz inne kraje europejskie? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z książki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard 31 |
Data: Marzec 13 2017 21:15:35 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 20:01, Budzik pisze: A j ci jeszcze raz powatrzam, ze na odwrót - tam gdzie się wbuja Myślę, że warto sprawę potraktować całościowo. http://www.brd24.pl/technologie/europejski-raport-pieszych-polska-jednym-najniebezpieczniejszych-krajow/ Wychodzi na to, że mamy trzy razy więcej ofiar wśród pieszych na milion niż średnia UE. Dalej twierdzisz, że nasze rozwiązania są lepsze? Shrek. 32 |
Data: Marzec 14 2017 04:00:55 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... A j ci jeszcze raz powatrzam, ze na odwrót - tam gdzie się wbuja Ale to sa statystyki o wypadkach z udziałem pieszych, czyli np równeiż potracenia kogoś idacego wzdłuż drogi. Jest nawet informacja o noszeniu kamizelki poza terenem zabudowanym. A my rozmawiamy o przechodzeniu rpzez przejscie dla pieszych. To troche inny temat i takich statystyk byłbym ciekaw. P.S. Czy ja gdzies napisałem, ze nasze rozwiazania sa lepsze od zagranicznych? Przeciez własnie pisze, ze u nas ucza, zamiast myslenie, chodzic jak bezmyslne owce w stadzie... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran 33 |
Data: Marzec 14 2017 18:47:59 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 05:00, Budzik pisze: Ale to sa statystyki o wypadkach z udziałem pieszych, czyli np równeiż Tu masz chociażby: http://www.bezpieczne-przejscie.pl/poprawa-bezpieczenstwa/analiza-sytuacji/statystyki-policji.html P.S. Czy ja gdzies napisałem, ze nasze rozwiazania sa lepsze od A to nie ty narzekałeś na edukowanie, że piesi mają pierwszeństwo? Shrek 34 |
Data: Marzec 14 2017 19:00:44 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Sam widzisz - tu cały projekt powstał, zeby piesi mieli równe szanse.Ale to sa statystyki o wypadkach z udziałem pieszych, czyli np I projekt nie polega na szkoleniu kierowców ale na poprawie infrastruktury... Ale oczywiście te statystyki sa porażające - niecały 1 zabity dziennie i około 10 rannych dziennie... Pytanie gdzie ginie reszta, skoro np. w 2013 zgineło ponad 1100 osób, a na pasach i na skrzyzowaniu "tylko" około 400... Co z resztą? I jeszcze mały cytat: W większości poszkodowanymi byli sami piesi 1 140 zabitych i 8 802 ranne, którzy swoim zachowaniem często powodowali duże zagrożenie. W omawianym roku spowodowali oni 8,9% zdarzeń z ofiarami w ludziach. Narzekałem, ze nie uczy się ludzi myslec.P.S. Czy ja gdzies napisałem, ze nasze rozwiazania sa lepsze od Ale to przeciez tylko jeden z aspektów. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?" by Jenka 35 |
Data: Marzec 14 2017 20:23:53 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 20:00, Budzik pisze: Ale oczywiście te statystyki sa porażające - niecały 1 zabity dziennie i Trzy razy więcej niż średnia unijna, którą dodatkowo zawyżają podobne nam demoludy. Pytanie gdzie ginie reszta, skoro np. w 2013 zgineło ponad 1100 osób, a na Dobre pytanie - wynika ze pewnie na jezdni poza zabudowanym. I jeszcze mały cytat: Podkreśliłbym często i 8,9%. A to nie ty narzekałeś na edukowanie, że piesi mają pierwszeństwo?Narzekałem, ze nie uczy się ludzi myslec. Podejrzewam, że to czy kierowcy się na przejściu spodziewają pieszych, czy uważają, że pieszych nie ma prawa tam być (to znaczy mogą, ale jak akurat ja nie jadę) jest właśnie kluczowym czynnikiem. Shrek. 36 |
Data: Marzec 15 2017 04:00:53 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Ale oczywiście te statystyki sa porażające - niecały 1 zabity No to teraz pytanie ile w tym winy kierowców i pieszych a ile infrastruktury. Czyli to tam jest główny problem. :)I jeszcze mały cytat: W sumie niewiele patrzac na to, jak czesto np. ludzie przebiegaja na pasach na czerwonym zeby na tramwaj zdarzyc. A to nie ty narzekałeś na edukowanie, że piesi mają pierwszeństwo?Narzekałem, ze nie uczy się ludzi myslec. Nie wiem, praktycznie nie miałem takich sytuacji w zyciu zeby miec wyrobione zdanie. wiem jedno - jak przechodze przez ulice to staram się ocenic czy kierowca mnie widzi czy nie i nie sotsuje podejscia - ide bo mam pierwszenstwo. I polecam to kazdemu zdrowemu na umysle pieszemu. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy." Bird Johnson 37 |
Data: Marzec 13 2017 17:55:34 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: re |
Rozumiem. Cóż, masz prawo do głupich pomysłów i ignorowania takich sprawCo proponujesz? No przecież piszę, żabyś nie ignorował. Taki tir wązy ponad 40 ton i porusza się do 90km/h. Jak możesz to ignorować i bezmyślnie korzystać z pierwszeństwa. Przecież tirmen może się poymylić. Tych tirów nie jest znów tak dużo - co ci szkodzi zatrzymać się raz na 5 minut, nawet jak masz pierwszeństwo? ;) -- - Przecież TIRy jeżdżą głównymi drogami, czyli z pierwszeństwem. 38 |
Data: Marzec 13 2017 12:04:45 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup Powiem ci tak. W Warszawie jest naprawdę duża kultura jazdy. Jedyne czego musimy się nauczyć to właśnie "obsługa przejść". Kierowcy nie są zaskoczeni pojawieniem się pieszych na przejściach, bo wbrew temu co tu poniektórzy twierdzą... piesi po prostu tam nie włażą na siłę. Jak który wejdzie nie czekając aż go puszczą, to prawie zawsze kierowcy są tym faktem zaskoczeni. Ale o to chodzi aby tak zostalo i piesi nie wlazili na sile :) Co więcej - też kiedyś byłem przerażony jak to piesi wogóle nie patrzą tylko włażą. Ale popatrzyłem jak to wygląda z perspektywy pieszego i nie jest to prawdą. Patrzą wcześniej raz i widzą dokładnie ile samochodów jest za tobą i na sąsiednim pasie i czy się zatrzymują. Wystarczy jeden rzut oka - podobnie jak ty widzisz ogólnie całą sytuację przed sobą przez przednią szybę, tak im wystarczy raz spojrzeć. Chyba, ze maja nos w tablecie. Chyba, ze spiesza sie do tramwaju. Chyba, ze im sie powie, ze samochody musza ich przepuszczac. Chyba ze ... a co mamy na filmie ? A potem ty patrzysz na takiego i wydaje ci się, że włazi bezmyślnie. Otóż nie - w swojej dupocentryczności wydaje ci się, że jak ci nie spojrzał w oczy to cie nie widzi, a to nieprawda. Sprawdź kiedyś jak będziesz przechodził, zastanów się jak to wygląda z perspektywy kierowcy. Z perspektywy kierowcy, to mi sie zdarzylo kiedys przejscie z drzewem i skarpa, moj pas w sloncu, chodnik po lewej w cieniu. Pieszy zdrowszy bedzie, jak sie nauczy, ze trzeba na samochody patrzec. A samochodom mozna czasem mandatem przypomniec o obowiazkach. Tu akurat na filmie sytuacja bardzo dwuznaczna. Nie pojawia się nagle - jest określone dla przejścia, bo nie ma sensu określać go poza przejściem. Nie jesteś w stanie przewidzieć co zrobi pieszy? No to trudno - przepuszczaj na zapas. Są kraje gdzie nie mają z tym problemów. I np nie maja przejsc :-) J. 39 |
Data: Marzec 13 2017 14:56:15 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 12:04, J.F. pisze: Chyba ze ... a co mamy na filmie ? Sprawdź czego jest więcej na youtubach - popisów pieszych czy kierowców. Pieszy zdrowszy bedzie, jak sie nauczy, ze trzeba na samochody patrzec. Jesteś też za takimi relacjami dla tiry-osobówki? Bo uzasadnienie byłoby identyczne. Tu akurat na filmie sytuacja bardzo dwuznaczna. Ciekawe, że tylko w azjatyckiej części Europy budzi takie dwuznaczności. Są kraje gdzie nie mają I to kolejny przejaw rozsądku - mogą łazieć gdzie chcą, ale ustępują, albo łazić po0 przejściach i wtedy ty ustępujesz. W efekcie można by zmniejszyć ilość przejść. Shrek 40 |
Data: Marzec 13 2017 15:11:21 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup W dniu 13.03.2017 o 12:04, J.F. pisze: Chyba ze ... a co mamy na filmie ?Sprawdź czego jest więcej na youtubach - popisów pieszych czy kierowców. Pieszy zdrowszy bedzie, jak sie nauczy, ze trzeba na samochody patrzec. Jesteś też za takimi relacjami dla tiry-osobówki? Bo uzasadnienie byłoby identyczne. Ale przeciez tak jest - tir wyjezdza na glowna, i dalej sie juz zatrzymuje tylko na swiatlach. A przejscia dla pieszych czesciej niz skrzyzowania. Tu akurat na filmie sytuacja bardzo dwuznaczna.Ciekawe, że tylko w azjatyckiej części Europy budzi takie dwuznaczności. To zapodaj na jakas niemiecka, francuska, wloska i angielska grupe. Przebieganie przez jezdnie raczej nigdzie nie jest tolerowane/mile widziane. Mozna jeszcze zapodac na dunska i holenderska - ogolna i rowerowa :-) Są kraje gdzie nie mająI np nie maja przejsc :-) I to kolejny przejaw rozsądku - mogą łazieć gdzie chcą, ale ustępują, albo łazić po0 przejściach i wtedy ty ustępujesz. W efekcie można by zmniejszyć ilość przejść. No i co lepsze - jak pieszy ma poczekac w wyznaczonych miejscach, w zamian zyskujac jakas tam ochrone, czy jak pieszy ma poczekac wszedzie i ochrony nie ma zadnej nigdzie ? A korkow w tych miasteczkach nie ma ? Bo jak pieszy ma przejsc, gdy w obie strony ciag pojazdow ? A, wiem - wtedy mu przejscie maluja. I swiatla stawiaja :-) J. 41 |
Data: Marzec 13 2017 15:54:59 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 15:11, J.F. pisze: Jesteś też za takimi relacjami dla tiry-osobówki? Bo uzasadnienie Poważnie n trójkątach i stopach tnie na pałę? Tu akurat na filmie sytuacja bardzo dwuznaczna.Ciekawe, że tylko w azjatyckiej części Europy budzi takie dwuznaczności. Przecież on nie przebiegał - wszedł normalnie. Potem spierdalał - problem w tym, że w tym samym kierunku co kierownik. W sumie dobrze spierdalał - kto by się spodziewał, że ktoś na pustej jezdni zajmie prawy pas - wiadomo, że lewy rządzi;) I to kolejny przejaw rozsądku - mogą łazieć gdzie chcą, ale ustępują, A jaka ochronę - bo na razie wynika z tego, że żadną. A korkow w tych miasteczkach nie ma ? No widzisz - a jakoś sobie radzą. Wychodzi na to, że jednak z jakiś powodów jesteśmy głupsi i u nas się nie da. A w to że mamy znacznie niższe IQ jakoś mi się nie chce wierzyć. Shrek 42 |
Data: Marzec 13 2017 16:14:48 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup W dniu 13.03.2017 o 15:11, J.F. pisze: Jesteś też za takimi relacjami dla tiry-osobówki? Bo uzasadnienie Poważnie n trójkątach i stopach tnie na pałę? Po to jest glowna, zeby nie bylo trojkatow ani stopow :-) Czasem sa swiatla, czasem trafia w bardziej glowna - ale to juz z rzadka. Przecież on nie przebiegał - wszedł normalnie. Potem spierdalał - problem w tym, że w tym samym kierunku co kierownik. W sumie dobrze spierdalał - kto by się spodziewał, że ktoś na pustej jezdni zajmie prawy pas - wiadomo, że lewy rządzi;)To zapodaj na jakas niemiecka, francuska, wloska i angielska grupe.Tu akurat na filmie sytuacja bardzo dwuznaczna.Ciekawe, że tylko w azjatyckiej części Europy budzi takie dwuznaczności. Trudno mi powiedziec ktorym samochod jechal - srodkowym czy prawym. Gdyby sie zatrzymal, to by go kierownik ominal, gdyby szedl normalnie - to mam wrazenie ze tez by kierownik zdazyl przed nim, a jemu sie biegac zachcialo. No coz - jak to znajoma mowila: popatrzec kto, pisnac klaksonem i - jesli chlop - omijac za, bo na pewno przyspieszy, - jesli baba - hamowac, bo nie wiadomo co zrobi :-) A jaka ochronę - bo na razie wynika z tego, że żadną.I to kolejny przejaw rozsądku - mogą łazieć gdzie chcą, ale ustępują,No i co lepsze - jak pieszy ma poczekac w wyznaczonych miejscach, w Chocby taka, ze tu bedzie wyplata z OC pojazdu, a obok bylby regres z AC :-) Poza tym kierowca ma uwazac, zwolnic, a nawet ustapic pierwszenstwa. A bez przejscia to nic. A korkow w tych miasteczkach nie ma ? No widzisz - a jakoś sobie radzą. Wychodzi na to, że jednak z jakiś powodów jesteśmy głupsi i u nas się nie da. A w to że mamy znacznie niższe IQ jakoś mi się nie chce wierzyć. No wiesz, moze byc np po amerykansku. Jacy piesi, przeciez kazdy ma samochod :-) J. 43 |
Data: Marzec 13 2017 16:35:14 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 16:14, J.F. pisze: Ale przeciez tak jest - tir wyjezdza na glowna, i dalej sie juz No ale jak tą bradziej główną jedzie osobówka, to powinna ustąpić przecież dla własnego dobra - z 44tonami nie wygra. Więc nie uczmy ludzi, że znak pierwszeństwa czy zielone światło daje im pierwszeństwo przed tirem, bo potem kogoś tir rozjedzie i płacz. I jak podoba ci się taka argumentacja? To zapodaj na jakas niemiecka, francuska, wloska i angielska grupe.Przecież on nie przebiegał - wszedł normalnie. Potem spierdalał - Czy my ten sam film widzimy? Najpierw ci pieszy wbieg na jezdnię, potem nie widać z którego pasa na który zmieniał? Bo odnoszę wrażenie, że tyy wiesz i widzisz co chcesz. A akurat z nagraniem ciężko dyskutować. Gdyby sie zatrzymal, to by go kierownik ominal, gdyby szedl normalnie - Tak - wina pieszego - spierdalał nie tam gdzie chciał kierowca. Daj już spokój. EOT- bo nawet oczywiste fakty widoczne jak na dłoni w filmiku prubujesz przeinaczać. Shrek 44 |
Data: Marzec 13 2017 17:09:19 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup W dniu 13.03.2017 o 16:14, J.F. pisze: To zapodaj na jakas niemiecka, francuska, wloska i angielska grupe.Przecież on nie przebiegał - wszedł normalnie. Potem spierdalał - Czy my ten sam film widzimy? Najpierw ci pieszy wbieg na jezdnię, potem Nie na jezdnie, ale wyraznie widac, ze wchodzi normalnie, idzie ... i nagle zaczyna biec, aby trafic prosto pod samochod. nie widać z którego pasa na który zmieniał? Bo odnoszę wrażenie, że tyy wiesz i widzisz co chcesz. A akurat z nagraniem ciężko dyskutować. akurat na poczatku nagrania to widac samochod jadacy po linii dzielacej dwa pasy. Co bylo wczesniej - tego nie widac. Gdyby sie zatrzymal, to by go kierownik ominal, gdyby szedl normalnie -Tak - wina pieszego - spierdalał nie tam gdzie chciał kierowca. Daj już spokój. Na filmie to akurat najwyrazniej widac ze pieszy zaczal biec, aby zderzyc sie z pojazdem :-) J. 45 |
Data: Marzec 14 2017 21:40:12 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 19:52, Shrek wrote: Co więcej - też kiedyś byłem przerażony jak to piesi wogóle nie patrzą Tylko czemu wątkowy filmik nie potwierdza tych teorii. Jeden samochód i jeden pieszy. I jakoś się hmm... spotkali. -- mk4 46 |
Data: Marzec 14 2017 21:42:19 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 19:52, Shrek wrote: Nie pojawia się nagle - jest określone dla przejścia, bo nie ma sensu Tylko problem, ze sa to tzw gownokraje typu Norwegia (gdzie ludzi tyle co u nas w jednym wojewodztwie) czy Belgia gdzie kamieniem mozna od granicy do granicy rzucic. No ale przyznaje, ze sa. -- mk4 47 |
Data: Marzec 14 2017 21:45:25 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 19:52, Shrek wrote: Wprowadzić pierwszeństwo hisenberga dla tirów. To znaczy niby osobówka Tlko tobie sie caly czas pieprzy, ze tutaj mas zoba pojazdy w ruchu i sa rownoprawnymi uczesntikami drogi. A tam masz jesdnie dla pojazdow i petenta w postaci pieszgeo, ktory chce ja przekroczyc. Jesli wprowadzimy zasade, ze to jezdnia przecina chodnik a nie na odwrot to sie z toba mozna zgodzic. Inaczej to porownujesz nieporownywalne. -- mk4 48 |
Data: Marzec 14 2017 21:37:05 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 19:01, Budzik wrote: Użytkownik Shrek ... Dobrze gada! Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobić pieszy to jedno, co maDokładnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy popełniamy błedy, A tu jeszcze lepiej gada! -- mk4 49 |
Data: Marzec 14 2017 21:30:56 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 15:05, Shrek wrote: W dniu 12.03.2017 o 14:37, Budzik pisze: A ty nie patrzysz jak masz zielone czy nikt nie tnie z boku? A jak na zwykłej drodze dojeżdżasz do wzniesienia to nie spodziewasz sie ze nagle jakis miszcz wyprzedzania sie wyloni z przeciwka? No to prawdziwy lekkoduch z ciebie -- mk4 50 |
Data: Marzec 12 2017 19:15:00 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: re |
I zgadzam się, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach co Przy czym uważają tak głównie kierowcy;) Ciekawe czemu? -- - Z praw fizyki. 51 |
Data: Marzec 13 2017 20:17:40 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Mateusz Bogusz | I zgadzam siÄ, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach co A kto to jest kierowca? Ja mam samochód, ale mam też rower, psa i buty do biegania. To jak siÄ bÄdÄ wypowiadał w temacie, to do której kategorii mnie umieĹcisz? -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz 52 |
Data: Marzec 13 2017 21:16:40 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 20:17, Mateusz Bogusz pisze: I zgadzam siÄ, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach co A jesteĹ kierowcÄ ? Shrek 53 |
Data: Marzec 14 2017 18:33:25 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Mateusz Bogusz | A jesteĹ kierowcÄ ? Czasami prowadzÄ ja, a czasami mnie wożÄ . To jak? :-) -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz 54 |
Data: Marzec 14 2017 18:45:49 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 18:33, Mateusz Bogusz pisze: A jesteĹ kierowcÄ ? Czasami prowadzÄ ja, a czasami mnie wożÄ . To jak? :-) To jeszcze raz zapytam? JesteĹ kierowcÄ ? Shrek 55 |
Data: Marzec 14 2017 21:54:54 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-14 18:45, Shrek wrote: W dniu 14.03.2017 o 18:33, Mateusz Bogusz pisze: Pitolicie panie. -- mk4 56 |
Data: Marzec 14 2017 21:28:20 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 13:03, Shrek wrote: W dniu 12.03.2017 o 13:00, Budzik pisze: Liczbe przejsc nalezy podzielic przez 10. I problem bedzie rozwiazany. -- mk4 57 |
Data: Marzec 12 2017 19:42:37 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Poldek | W dniu 2017-03-12 o 13:00, Budzik pisze: Użytkownik Shrek ... Zdejmij trochę nogę z gazu, zdążysz wyhamować nawet przed krową. 58 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Poldek ... To że się pieszy nie popisał w żaden sposób nie wybiela kierowcy. Dostałem od Cavallino pewnie z 10 kapelusz plonk warning wiec to chyba nie do mnie :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King 59 |
Data: Marzec 12 2017 11:30:50 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** Budzik pisze tak: Użytkownik PiteR ... Trzeba być delikatnym idiotą żeby nie zachować "szczególne ostrożności" i puknąć kogoś na pasach, narazić się na ciąganie po sądach przez jakąś potencjalną patolę co zwietrzy szansę na wielkie odszkodowanie. -- Piter no parking at any time 60 |
Data: Marzec 12 2017 13:00:50 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik PiteR ... Ok, to teraz tylko zastanowmy się, ktory idiota jest wiekszy - ten ktoryNie wiem z jaką prędkością jechał ten samochód, ale fakt jest ewentualnie bedzie musiał się wybrać do sądu czy ten ktory bedzie w najlepszym razie lezał połamany w szpitalu... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Ironią często pokrywa się niemożność myślenia. Frank Herbert 61 |
Data: Marzec 12 2017 12:02:51 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 09:28, szod pisze: a pieszy jakby celowo mu jeszcze A to zły pieszy. Celowo się pod koła rzucił. Zupełnie jak przydrożne enty. Shrek 62 |
Data: Marzec 12 2017 12:35:23 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: szod | W dniu 2017-03-12 o 12:02, Shrek pisze: A to zły pieszy. Celowo się pod koła rzucił. Zupełnie jak przydrożne enty. Z automatu powinni być surowo karani ci, którzy lezą przez przejście kompletnie nie interesując się, co się wokół dzieje. I podobne ograniczenie jak mają kierowcy - podczas przechodzenia przez przejście zakaz używania srajfonów, co jest często widoczne z gębą wklejoną w ekran. Pomiędzy pierwszeństwem na przejściu, a przejściem traktowanym jak droga z pierwszeństwem jest różnica. Piesi myślą że to drugie jest prawidłowe. Dopóki ktoś im w tyłek nie wjedzie. Wtedy się rozglądają. Jestem ciekawy, czy jakiś pieszy dostał kiedyś mandat za takie włażenie bez upewnienia się czy może. Zawsze spychają winę na kierowcę, bo najechał na pieszego. 63 |
Data: Marzec 12 2017 12:51:59 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 12:35, szod pisze: Z automatu powinni być surowo karani ci, którzy lezą przez przejście Nie da się z tobą dyskutować - pieszy na przejściu ma pierwszeństwo i koniec. Kierowcę nic więcej nie powinno interesować - jak potrafi się zatrzymać w miejscu i nie boi się, ze ktroś mu w dupę wjedzie to ok, jak nie potrafi, to ma zwolnić wcześniej. Koniec. To że pieszy powinien dla własnego dobra czasem ustąpić, bo z toną żelaztwa nie wygra to inna sprawa. Ale nie róbmy pewexu - instynkt samozachowawczy (bądź jego brak) pieszego nijak nie zmienia tego, że w tytuowym przypadku wina jest kierowcy. A jak kierowca zamiast wyrazić sktuchę próbuje się tłumaczyć, że pieszy powinien mu ustąpić, bo aleje na cmentarzach dla tych z pierwszeństwem powinno skutkować najwyższą karą z dostępnych. Bo nie dość że potrącił, nie dość że nie zrozumiał, to w niewiedzy trwa i robi z niej cnote. Shrek 64 |
Data: Marzec 12 2017 13:07:47 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: szod | W dniu 2017-03-12 o 12:51, Shrek pisze: Nie da się z tobą dyskutować - pieszy na przejściu ma pierwszeństwo i Ja nie mówiłem akurat o tym przypadku, tylko ogólnie o traktowaniu przejścia jako drogi z pierwszeństwem. Widać tak to traktujesz. Ale nie bronię Ci stosować się do tego co piszesz. Selekcja naturalna czasami musi zadziałać. 65 |
Data: Marzec 12 2017 13:11:58 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 13:07, szod pisze: Ja nie mówiłem akurat o tym przypadku, tylko ogólnie o traktowaniu Jako kierowca staram się to właśnie tak traktować. Wyjąstek robię na wielopasmówkach, żeby jakiś zjeb nie wyprzedzał/omijał "zdejmując" mojego pieszego - tam nie przepuszczam z automatu, tylko mocno analizuję najpierw co widzę w lusteku. Jako pieszy - różnie, ale zawsze się najpierw rozglądam i wszystkim polecam. Shrek 66 |
Data: Marzec 12 2017 13:23:43 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Akarm | W dniu 2017-03-12 o 12:35, szod pisze: Pomiędzy pierwszeństwem na przejściu, a przejściem traktowanym Nie. Piesi myślą że to drugie jest Oczywiście, każdy pieszy znajdujący się na przejściu jest na "drodze z pierwszeństwem". Dopóki ktoś im w tyłek nie wjedzie. Wtedy się rozglądają. Nożeszk..mać! To tak, jakby kierowca samochodu musiał się upewniać, czy może jechać jezdnią, czy mu ktoś z podporządkowanej nie wyjedzie. I jaki mandat wtedy? Zawsze spychają winę na kierowcę, bo Taka straszna ta policja i sądy. Wprost nie do uwierzenia, jakie są niesprawiedliwe w stosunku do tych biednych, niewinnych kierowców rozjeżdżających pieszych na przejściach. -- Akarm http://www.bykomstop.avx.pl Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego 67 |
Data: Marzec 12 2017 13:42:34 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: szod | W dniu 2017-03-12 o 13:23, Akarm pisze: Oczywiście, każdy pieszy znajdujący się na przejściu jest na "drodze z Kluczowe to "znajdujący się na przejściu". Zanim wlezie to powinien się upewnić że może. Nie ma jeszcze przepisu, który mi nakazuje przepuszczenie tego, co jest na tej wirtualnej "drodze z pierwszeństwem", czyli tego który zmierza do przejścia, a jeszcze na nie nie wszedł. A tak by to wyglądało, jakby miał bezwzględne pierwszeństwo. Nożeszk..mać! Weź głęboki oddech, policz do 10 :P To tak, jakby kierowca samochodu musiał się upewniać, czy może jechać Pojazd na drodze z pierwszeństwem ma to pierwszeństwo. Ale pieszy w drodze do przejścia na razie nie ma i powinien się upewniać że może przejść bezpiecznie. 68 |
Data: Marzec 12 2017 14:31:20 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 13:42, szod pisze: Kluczowe to "znajdujący się na przejściu". A pierdolnoł go na przejściu? No to gdzie znajdował się pieszy? Shrek 69 |
Data: Marzec 14 2017 08:47:49 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: szerszen | On Sun, 12 Mar 2017 14:31:20 +0100 A pierdolnoł go na przejściu? No to gdzie znajdował się pieszy? Pozostaje nadal kwestia upewnienia się przez pieszego, że mógł na to przejście wejść. Na filmie widać, że ryj w kierunku pojazdu odrkęca dopiero w monecie jak słyszy klakson, albo pisk gum przy hamowaniu.. Wcześniej dość dziarsko lazł po pasach. Po tym i po tym, że jednak został z tych pasów zdjęty mimo starań kierowcy wnioskować można, że jednak wymusił swoje pierszeństwo ;) -- pozdrawiam szerszeń 70 |
Data: Marzec 14 2017 09:18:19 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 08:47, szerszen pisze: A pierdolnoł go na przejściu? No to gdzie znajdował się pieszy? Naprawdę nie wiem jak z wami dyskutować - jest w PoRD napisane, że pieszy ma pierwszeństwo - no jest. Koleś zdejmuje go na ostatnim pasie a wy dalej widzicie winę kierowcy. Powinno się katalogować takich jak wy i w razie jakby kogoś pieprznęli na przejsciu informować sędziego o waszej obecności na liście kierowników "pieszemu nie trzeba ustępować na przejściu". Shrek 71 |
Data: Marzec 14 2017 09:30:16 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 09:18, Shrek pisze: Naprawdę nie wiem jak z wami dyskutować - jest w PoRD napisane, że Oczywiście miałoby "nie widzicie winy kierowcy". Shrek 72 |
Data: Marzec 14 2017 11:52:05 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup W dniu 14.03.2017 o 08:47, szerszen pisze: Pozostaje nadal kwestia upewnienia się przez pieszego, że mógł na to przejście wejść. Na filmie widać, że ryj w kierunku pojazdu odrkęca dopiero w monecie jak słyszy klakson, albo pisk gum przy hamowaniu. Wcześniej dość dziarsko lazł po pasach. Naprawdę nie wiem jak z wami dyskutować - jest w PoRD napisane, że pieszy ma pierwszeństwo - no jest. Koleś zdejmuje go na ostatnim pasie a wy dalej widzicie winę kierowcy. Literalnie patrzac na przepis - ustapienie pierwszenstwa to niezmuszenie drugiego uczestnika ruchu do istotnej zmiany predkosci lub kierunku jazdy. A z filmu widac, ze gdyby pieszy nie zaczal biec, to samochod mialby szanse przejechac przed nim. Przyznaje - mogl jechac wolniej, mogl hamowac wczesniej, mogl celowac w lewy pas, a nie prawy. Chyba - bo calej sytuacji nie widzimy. Powinno się katalogować takich jak wy i w razie jakby kogoś pieprznęli na przejsciu informować sędziego o waszej obecności na liście kierowników "pieszemu nie trzeba ustępować na przejściu". Ale ten przepis dobrze dziala wylacznie wtedy, gdy pieszy przechodzi normalna predkoscia. Widzisz film - jedziesz srodkowym pasem, pieszy wchodzi ... i szybka decyzja - dam rade sie zatrzymac przed pasami, czy nie dam rady. Bo jak nie dasz, to lepiej przejechac. Akurat predkosc pieszego i szerokosc pasa pasuje do 60km/h, czasu reakcji i drogi zatrzymania kierowcy. A jak pieszy biegnie, czy jedzie na rowerem, to nie pasuje - chocbys chcial mu ustapic, to przywalisz. A jak jeszcze pieszy sie zatrzyma na krawezniku i popatrzy na samochody i nie bedzie wchodzil pod te bardzo blisko jadace, to obaj beda szczesliwi. J. 73 |
Data: Marzec 14 2017 11:57:42 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-14 o 11:52, J.F. pisze: Literalnie patrzac na przepis - ustapienie pierwszenstwa to niezmuszenie Na filmie niewiele widaÄ, wiÄc nie wyciÄ gaj wniosków, bo wyjdziesz (wychodzisz) na ignoranta. Z opisu słownego pojawiajÄ cego siÄ tu i tam wynika, że samochód jechał Ĺrodkowym pasem, pieszy go widzÄ c, przyspieszył, samochód skrÄcił w prawo, i tak wyszło. Przyznaje - mogl jechac wolniej, mogl hamowac wczesniej, mogl celowac w To po ch. wyciÄ gasz wnioski? Powinno siÄ katalogowaÄ takich jak wy i w razie jakby kogoĹ pieprznÄli Jak nie dasz rady siÄ zatrzymaÄ, to nie tyle "lepiej" przejechaÄ, co po prostu nie masz innego wyjĹcia, jak tylko przejechaÄ. Ale błÄ d popełniłeĹ już wczeĹniej - jadÄ c tak szybko, że nie dasz rady siÄ zatrzymaÄ przed pieszym nawet normalnie wchodzÄ cym na przejĹcie. Co do tego mitycznego wtargniÄcia - wtargnÄ Ä można komuĹ metr przed maskÄ, a nie 50 metrów, bo ktoĹ pruje 100km/h. Wówczas to nie jest wtargniÄcie, tylko niedostosowanie prÄdkoĹci kierujÄ cego do okolicznoĹci. Akurat predkosc pieszego i szerokosc pasa pasuje do 60km/h, czasu Jakbym chciał ustÄ piÄ, to zwalniam, a nie stosujÄ zasadÄ "nie widzÄ, wiÄc jadÄ". A jak jeszcze pieszy sie zatrzyma na krawezniku i popatrzy na samochody Przecież nie wchodził - samochód nie doć, że był dziesiÄ tki metrów przed, to jeszcze nie na tym pasie, na którym wchodził. -- Liwiusz 74 |
Data: Marzec 14 2017 12:22:10 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomoĹci grup W dniu 2017-03-14 o 11:52, J.F. pisze: Literalnie patrzac na przepis - ustapienie pierwszenstwa to niezmuszenie Na filmie niewiele widaÄ, wiÄc nie wyciÄ gaj wniosków, bo wyjdziesz (wychodzisz) na ignoranta. Z opisu słownego pojawiajÄ cego siÄ tu i tam wynika, że samochód jechał Ĺrodkowym pasem, pieszy go widzÄ c, przyspieszył, samochód skrÄcił w prawo, i tak wyszło. Przyznaje - mogl jechac wolniej, mogl hamowac wczesniej, mogl celowac wTo po ch. wyciÄ gasz wnioski? Bo z tego co widac, bez glebszych analiz, to wniosek jest jeden - pieszy specjalnie zaczal biec, aby samochod go trafil. Znaczy sie - wymuszenie odszkodowania, albo proba samobojcza :-) Powinno siÄ katalogowaÄ takich jak wy i w razie jakby kogoĹ pieprznÄliAle ten przepis dobrze dziala wylacznie wtedy, gdy pieszy przechodzi Jak nie dasz rady siÄ zatrzymaÄ, to nie tyle "lepiej" przejechaÄ, co po prostu nie masz innego wyjĹcia, jak tylko przejechaÄ. mam - hamowac. W zlych ukladach okaze sie, ze bez hamowania bym przejechal, a z hamowaniem trafilem w pieszego. Ale błÄ d popełniłeĹ już wczeĹniej - jadÄ c tak szybko, że nie dasz rady siÄ zatrzymaÄ przed pieszym nawet normalnie wchodzÄ cym na przejĹcie. Zawsze bedzie taki okres, gdy juz nie dasz rady sie zatrzymac. Musialbym zatrzymywac sie przed kazdym przejsciem, gdzie na chodniku sa jacys piesi. Tu akurat mamy bufor szerokosci pasa, ktory jest wystarczajacy przy predkosci pojazdu 50km/h (a w nocy dopuszczalne 60) ... i predkosci pieszego rzedu 4km/h. A nie dowolnej. Co do tego mitycznego wtargniÄcia - wtargnÄ Ä można komuĹ metr przed maskÄ, a nie 50 metrów, bo ktoĹ pruje 100km/h. To powiedz jaka jest calkowita droga hamowania przy predkosci 60km/h. Pytanie z testow - jako kierowca masz obowiazek wiedziec :-) Wówczas to nie jest wtargniÄcie, tylko niedostosowanie prÄdkoĹci kierujÄ cego do okolicznoĹci. A to zalezy gdzie. W terenie zabudowanym obowiazuje 50/60, i 100 faktycznie wydaje sie gruba przesada. Ale przejscia bywaja i w niezabudowanym - zazwyczaj tam stoi 70. Akurat predkosc pieszego i szerokosc pasa pasuje do 60km/h, czasu Jakbym chciał ustÄ piÄ, to zwalniam, a nie stosujÄ zasadÄ "nie widzÄ, wiÄc jadÄ". Zycze powodzenia w wypatrywaniu pieszych schowanych za kioskami, samochodami i wchodzacych na przejscia bez ogladania. A jak jeszcze pieszy sie zatrzyma na krawezniku i popatrzy na samochodyPrzecież nie wchodził - samochód nie doć, że był dziesiÄ tki metrów przed, to jeszcze nie na tym pasie, na którym wchodził. Ale ja w ogolnosci. J. 75 |
Data: Marzec 14 2017 12:30:51 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-14 o 12:22, J.F. pisze: Zawsze bedzie taki okres, gdy juz nie dasz rady sie zatrzymac. Nie trzeba siÄ zatrzymywaÄ, wystarczy zwolniÄ i zachowaÄ szczególnÄ ostrożnoć. Od sytuacji ekstremalnych (czyli to, że jedziesz wolno, a pieszy wychodzi ci metr przed maskÄ) jest właĹnie zakaz "wtargiwania". Ale nie polega on na tym, aby robiÄ wnioskowanie "nie zdÄ żyłem zahamowaÄ, *wiÄc* pieszy mi wtargnÄ ł"). Tu akurat mamy bufor szerokosci pasa, ktory jest wystarczajacy przy Jak widaÄ nie był wystarczajÄ cy - gdyby pieszy nie zaczÄ ł uciekaÄ, a kierowca skrÄcaÄ, to spotkaliby siÄ na Ĺrodkowym pasie. Co do tego mitycznego wtargniÄcia - wtargnÄ Ä można komuĹ metr przed Nie mam obowiÄ zku wiedzieÄ. Za to przy przejĹciu mam zachowaÄ szczególnÄ ostrożnoć, oraz *uwaga* nie mam obowiÄ zku jechaÄ z prÄdkoĹciÄ maksymalnÄ . Wówczas to nie jest wtargniÄcie, tylko niedostosowanie prÄdkoĹci Chyba mylisz znaki. Stoi o prÄdkoĹci maksymalnej, a nie minimalnej. Zycze powodzenia w wypatrywaniu pieszych schowanych za kioskami, Na drogÄ z pierwszeĹstwem też tak na pałÄ wjeżdżasz, "bo nie widzÄ, wiÄc co bÄdÄ zwalniał"? A jak jeszcze pieszy sie zatrzyma na krawezniku i popatrzy na samochodyPrzecież nie wchodził - samochód nie doć, że był dziesiÄ tki metrów W ogólnoĹci to masz ustÄ piÄ pierwszeĹstwa pieszemu. A tutaj dyskutujemy okreĹlony przypadek. -- Liwiusz 76 |
Data: Marzec 14 2017 13:51:18 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomoĹci grup W dniu 2017-03-14 o 12:22, J.F. pisze: Zawsze bedzie taki okres, gdy juz nie dasz rady sie zatrzymac. Nie trzeba siÄ zatrzymywaÄ, wystarczy zwolniÄ i zachowaÄ szczególnÄ ostrożnoć. To nadal bedzie. Od sytuacji ekstremalnych (czyli to, że jedziesz wolno, a pieszy wychodzi ci metr przed maskÄ) jest właĹnie zakaz "wtargiwania". Ale nie polega on na tym, aby robiÄ wnioskowanie "nie zdÄ żyłem zahamowaÄ, *wiÄc* pieszy mi wtargnÄ ł"). No jak nie jak tak ? Jechalem niezbyt szybko, nacisnalem hamulec "blyskawicznie" - auto sie w miejcu nie zatrzyma. Nawet z predkosci 30km/h. Tu akurat mamy bufor szerokosci pasa, ktory jest wystarczajacy przy Jak widaÄ nie był wystarczajÄ cy - gdyby pieszy nie zaczÄ ł uciekaÄ, a kierowca skrÄcaÄ, to spotkaliby siÄ na Ĺrodkowym pasie. Bo wystarczajacy to on jest jak kierowca hamuje. No i wczesniej jedzie 50 :-) Nie mam obowiÄ zku wiedzieÄ.Co do tego mitycznego wtargniÄcia - wtargnÄ Ä można komuĹ metr przedTo powiedz jaka jest calkowita droga hamowania przy predkosci 60km/h. I co - zaskarzysz oblany egzamin do sadu ? :-) Za to przy przejĹciu mam zachowaÄ szczególnÄ ostrożnoć, oraz *uwaga* nie mam obowiÄ zku jechaÄ z prÄdkoĹciÄ maksymalnÄ . Nawet wiecej - masz obowiazek zwolnic "odpowiednio". Ale tylko przy przejsciach ze znakiem ostrzegawczym. Zycze powodzenia w wypatrywaniu pieszych schowanych za kioskami, Na drogÄ z pierwszeĹstwem też tak na pałÄ wjeżdżasz, "bo nie widzÄ, wiÄc co bÄdÄ zwalniał"? Drog z pierwszenstwem jest mniej, to to nie jest takie uciazliwe (ha, ha - przejechac sie osiedlem "u nas wszystkie rownorzedne"), widocznosc bywa lepsza, samochody po nocy oswietlone itp. A jak jeszcze pieszy sie zatrzyma na krawezniku i popatrzy na samochodyPrzecież nie wchodził - samochód nie doć, że był dziesiÄ tki metrów W ogólnoĹci to masz ustÄ piÄ pierwszeĹstwa pieszemu. A tutaj dyskutujemy okreĹlony przypadek. W okreslonym przypadku to pieszemu zabrania sie przebiegac przez przejscie :-) J. 77 |
Data: Marzec 14 2017 14:46:44 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. | Autor: Lesko | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomoĹci
Nie przy przejĹciach z znakiem ostrzegawczym, a dotyczy to przejć z znakiem informacyjnym D-16. PrzejĹcie dla pieszych zawsze oznakowane jest znakiem informacyjnym D-16 i on nakazuje zmniejszyÄ prÄdkoć. 78 |
Data: Marzec 14 2017 15:08:33 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. | Autor: Lesko | Użytkownik "Lesko" napisał w wiadomoĹci Użytkownik "J.F." napisał w wiadomoĹci Korekta: ma byÄ znak D-6 przejĹcie dla pieszych. 79 |
Data: Marzec 14 2017 18:22:35 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. | Autor: Cavallino | W dniu 14-03-2017 o 15:08, Lesko pisze: Użytkownik "Lesko" napisał w wiadomoĹci No i widzisz - napisałbyĹ po ludzku, o znaku i jego nazwie, to byĹ siÄ nie walnÄ ł. Warto tak brandzlowaÄ siÄ kretyĹskimi numerkami, tylko po to żeby daÄ sobie szansÄ na zrobienie błÄdu? 80 |
Data: Marzec 15 2017 02:06:05 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. A-16, D-6. | Autor: Lesko | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomoĹci W dniu 14-03-2017 o 15:08, Lesko pisze: Znaki maja takÄ samÄ nazwÄ : A-16 i D-6 obydwa "przejĹcie dla pieszych". 81 |
Data: Marzec 15 2017 16:39:31 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. A-16, D-6. | Autor: Cavallino | W dniu 15-03-2017 o 02:06, Lesko pisze: Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomoĹci Nie mówiÄ o nazwie z rozporzÄ dzenia o kretyĹskich numerkach. 82 |
Data: Marzec 14 2017 12:51:35 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: szerszen | On Tue, 14 Mar 2017 09:18:19 +0100 Naprawdę nie wiem jak z wami dyskutować - jest w PoRD napisane, że Po pierwsze primo, pisałem żartobliwie. Jednak po drugie primo to jak pisał J.F. "Literalnie patrzac na przepis - ustapienie pierwszenstwa to niezmuszenie drugiego uczestnika ruchu do istotnej zmiany predkosci lub kierunku jazdy." Pieszy nabywa pierwszeńśtwo dopiero jak JEST na pasach, póki co nie wcześniej. Jego wejście na pasy nosiło wszelkie znamiona wymuszenia pierwszeństwa :) ponieważ zmuszało kierowce do gwałtownego wytracenia prędkości i zmiany kierunku jazdy. :) Na filmie widać, że pieszy nie upewnił się czy może wejśc na pasy, czy jego zdrowiu nic nie zagraża. Pomijając już dywagacje mniej lub bardziej poważne kto miał pierwszeństwo i czyja wina. Na filmie widzimy pokłosie braku nauki, od kołyski, umiejętności przechodzenia przez pasy, oraz wszechobecnej indoktrynacji pieszych w przeświadczeniu, że MAJĄ pierwszeństwo. Tego wypadku, jak i większości z udziałem pieszych można było uniknąć, wystarczy tylko aby pieszy upewnił się że jest bezpiecznie, że został dostrzeżony itd. I nie, nie chodzi mi o zdjęcie winy z kierowcy. To, że kierowca jest winny niczego nie zmienia w kwestii wylądowania pieszego w szpitalu lub w prosektorium. To pieszy musi zadbać o swoje bezpieczeńśtwo i musi mieć tego świadomość, nikt inny za niego tego nie zrobi. -- pozdrawiam szerszeń 83 |
Data: Marzec 14 2017 13:01:31 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-14 o 12:51, szerszen pisze: Jego wejĹcie na pasy nosiło wszelkie znamiona wymuszenia pierwszeĹstwa :) ponieważ zmuszało kierowce do gwałtownego wytracenia prÄdkoĹci i zmiany kierunku jazdy. :) Uczestnik ruchu z pierwszeĹstwem wymusił pierwszeĹstwo. To nie jest żartobliwe, nawet jak na poziom JF. To jest już żałosne. -- Liwiusz 84 |
Data: Marzec 14 2017 22:01:52 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-14 09:18, Shrek wrote: W dniu 14.03.2017 o 08:47, szerszen pisze: A ty naprawde udajesz glupiego? Przeciez to celowy zabieg - pieszy ma pierwszenstwo ale nie wolno mu wejsc pod pojazd a kierowca ma ustapic jesli jest na przejsciu. To naklada obowiazki na obie strony i stwarza pewien podwojny mechanizm bezpieczenstwa. Ale nawet pomijajac wszystko to jest jeszcze fizyka. W kazdych warunkach latwiej jest pieszemu zauwazyc pojazd niz na odwrot. I wlasciwie to powinno konczyc wszelkie karkolomne pomysly dajace zbyt wiele przywilejow pieszym. -- mk4 85 |
Data: Marzec 12 2017 13:37:55 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Akarm ...
Ja nie znam takiego skrzyzowania gdzie pojazd bedacy na drodze podporządkowanej w momencie dotkniecia drogi poprzecznej kołami nabiera pierwszenstwa... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Synonim jest to słowo, którego pisarz używa, gdy nie wie, jak pisze się słowo właściwe." Julian Tuwim 86 |
Data: Marzec 12 2017 14:56:49 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 14:37, Budzik pisze: Ja nie znam takiego skrzyzowania gdzie pojazd bedacy na drodze Z ciekawości - kiedy nabiera? Bo jak dla mnie jest istotne kto ma pierwszeństwo właśnie na skrzyżowaniu. Po prawdzie mowiąc nie spotkałem się z rozklimianiem zagadnienia od kiedy ma pierwszeństwo. Jaki miałby być cel tego ćwiczenia - "ma to ma - na chuj drażyć temat" Shrek. 87 |
Data: Marzec 12 2017 16:01:05 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... No własnie nigdy nie nabiera.Ja nie znam takiego skrzyzowania gdzie pojazd bedacy na drodze Jeżeli jest na podporządkowanej to jest i musi wszystkie inne auta na głównej przepuscic. Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej i w momencie dotkniecia butem zebry nagle nabiera pierwszenstwa. Stąd porównywania jednego z drugim mija sie z celem. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki. 88 |
Data: Marzec 12 2017 17:10:10 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-12 o 17:01, Budzik pisze: Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej Udowodnij. -- Liwiusz 89 |
Data: Marzec 12 2017 18:01:06 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Liwiusz ... Co mam udowodnic? Ze pieszy bedac przed pasami nie ma pierwszenstwa?Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej A ma? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu 1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!" 90 |
Data: Marzec 12 2017 20:42:37 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-12 o 19:01, Budzik pisze: Użytkownik Liwiusz ... Tak. A ma? Jw. Wskaż przepis, nakazujÄ cy *ustÄ pienie pierwszeĹstwa* przed wejĹciem na przejĹcie na pasy. To bardzo ważna zasada, i na pewno byłaby wyraźnie zapisana w ustawie. DefinicjÄ ustÄ pienia pierwszeĹstwa znamy, wiÄc nie mieszaj do tego zakazu wchodzenia bezpoĹrednio przed nadjeżdżajÄ cy pojazd. -- Liwiusz 91 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Liwiusz ... Mnie uczono, ze pieszy ma pierwszenstwo na przejsciuCo mam udowodnic? Ze pieszy bedac przed pasami nie ma pierwszenstwa?Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej A nie przed nim czy obok niego. Uczono mnie tez ze nie wolno mu wchodzic bezposrednio przed najdezdzajacy pojazd. Cos sie zmieniło w tej kwestii? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome 92 |
Data: Marzec 13 2017 08:47:17 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-12 o 23:00, Budzik pisze: Użytkownik Liwiusz ... Tak samo jak samochód jadÄ cy drogÄ z pierwszeĹstwem przejazdu, ma pierwszeĹstwo na skrzyżowaniu, a nie przed nim. Uczono mnie tez ze nie wolno mu wchodzic bezposrednio przed najdezdzajacy PomijajÄ c fakt, że zapis ten jest niezgodny z konwencjÄ wiedeĹskÄ , zatem nie obowiÄ zujÄ cy, to mimo to nie zmienia to faktu, że pieszy ma pierwszeĹstwo. To znaczy - pieszy byÄ może dostanie mandat za wejĹcie, ale winnym wypadku bÄdzie kierowca samochodu. To tak jak z pojazdem uprzywilejowanym - trzeba ustÄ piÄ miejsca, ale nie oznacza to zmiany zasad pierwszeĹstwa i w razie zderzenia patrzy siÄ na przepisy ogólne (sprawdziÄ, czy nie Szydło, bo wówczas można dojć do absurdalnych zarzutów "wymuszenia pierwszeĹstwa na pojeździe uprzywilejowanym"). -- Liwiusz 93 |
Data: Marzec 14 2017 22:10:53 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-13 08:47, Liwiusz wrote: W dniu 2017-03-12 o 23:00, Budzik pisze: Udowodnij ;) A pierwszeĹstwo przejazdu ustala siÄ na skrzyżowaniu czy przed? -- mk4 94 |
Data: Marzec 14 2017 22:09:38 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 17:10, Liwiusz wrote: W dniu 2017-03-12 o 17:01, Budzik pisze: Co tu dowodzic. Pieszy nie jest nawet w ruchu. Wiec powinien sie dopiero włÄ czyc ;) -- mk4 95 |
Data: Marzec 12 2017 17:18:01 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 17:01, Budzik pisze: No własnie nigdy nie nabiera.Ja nie znam takiego skrzyzowania gdzie pojazd bedacy na drodze Ale musi je przepuścić gdzie - na skrzyżowaniu. Więc rozważanie pierwszedństwa 100 metrów od skrzyżowania nie ma sensy. kilometr też nie i 10 cm też nie. Ma pierwszeństwo/ustąpić pierwszeństwa na skrzyżowaiu. Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej i w momencie dotkniecia butem Chcesz powiedzieć, że na chodniku samochód ma pierwszeństwo przed pieszym - nie wydaje mnie się. Stąd porównywania jednego z drugim mija sie z celem. Rozpatrywanie pierwszeństwa poza przecięciem się kierunków ruchu nie ma sensu i PoRD tego nie robi. Nawet cały paragraf o tym mówiący nazywa się OIDP "przecinanie się kierunków ruchu" czy jakoś tak. Co kto robił wczesniej 100m, 10m, 1m wczesniej nie ma specjalnego znaczenia. Ale dla twojej informacji - pieszy na chodniku ma pierwszeństwo przed samochodem, pieszy na przejściu również ma pierwszeństwo. Nie ma tu żadnej nieciągłości pierwszeństwa (choć nic by to nie zmieniało)/ Shrek 96 |
Data: Marzec 12 2017 18:01:06 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Oczywiście ze liczy sie skrzyzowanie.No własnie nigdy nie nabiera.Ja nie znam takiego skrzyzowania gdzie pojazd bedacy na drodze Ono jest krytyczne w ruchach ktore sie krzyzuja. A kto mowi o chodniku?Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej i w momencie dotkniecia Ruch pieszych z samochodami krzyzuje sie na drodze a nie na chodniku... Stąd porównywania jednego z drugim mija sie z celem. Spróbuj przeczytac jeszcze raz to co pisałem wczesniej i moze odnies sie do tego co napisałem a nie do tego czego nei napisałem. Rozroznij dwie sytuacje: - auto dojezdza do drogi podporzadkowanej. - auto dojezdza do przejscia dla pieszych. W obu przypadkach ma pierwszenstwo ale w jednym przypadku to pierwszenstwo moze nagle zniknac... To nei sa tozsame sytuacje... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso 97 |
Data: Marzec 12 2017 19:22:10 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 19:01, Budzik pisze: Oczywiście ze liczy sie skrzyzowanie. cut Ruch pieszych z samochodami krzyzuje sie na drodze a nie na chodniku... cut. Stąd porównywania jednego z drugim mija sie z celem. No i jak to się ma do powyższego? Spróbuj przeczytac jeszcze raz to co pisałem wczesniej i moze odnies sie do W drugiej sytuacji nie ma pierwszeństwa. Dopóki pieszych nie ma nie ma kwestii pierwszeństwa, więc i pierwszeństwa, a jak są / się pojawią to ma pierwszeństwa ustąpić. Dokładnie tak jakby jechał podporządkowaną a drogą z pierwszeństwem nikt nie jechał. Nie musi ustąpić bo nie ma komu, ale nie daje mu to pierwszeństwa - zwłaszcza jakby się ktoś jednak pojawił. Shrek 98 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... No to mowie, ze moze mu nagle to pierwszenstwo zniknac.Oczywiście ze liczy sie skrzyzowanie. A w przypadku kontaktu z innymi samochodami taka sytuacja nie moze miec miejsca. Dokładnie tak jakby jechał podporządkowaną a drogą z pierwszeństwemZnów nie prawda. Pieszy dopiero na samym przejsciu nabywa pierwszenstwa. A bezposrednio pod pojazd wchodzic mu nie wolno. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi są pouczajace. Andrzej J. Turowicz 99 |
Data: Marzec 13 2017 06:30:52 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 23:00, Budzik pisze: W drugiej sytuacji nie ma pierwszeństwa. Dopóki pieszych nie ma nie maNo to mowie, ze moze mu nagle to pierwszenstwo zniknac. Nie może, bo żadnego pierwszeństwa nie ma. Dokładnie tak jakby jechał podporządkowaną a drogą z pierwszeństwemZnów nie prawda. A co ma za znaczenie kiedy nabywa? Ma i już. A bezposrednio pod pojazd wchodzic mu nie wolno. Co nie zmienia pierwszeństwa. Jest tylko dodatkowym zabezpieczeniem o którym mówisz. I które robi jak widać wiecej złego niż dobrego, bo go nie rozumiesz. Shrek 100 |
Data: Marzec 14 2017 18:00:44 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Chętnie się ucze.W drugiej sytuacji nie ma pierwszeństwa. Dopóki pieszych nie ma nie maNo to mowie, ze moze mu nagle to pierwszenstwo zniknac. Prosze - wytłumacz. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran 101 |
Data: Marzec 14 2017 19:12:42 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 19:00, Budzik pisze: Chętnie się ucze. Czego nie rozumiesz? Shrek 102 |
Data: Marzec 14 2017 20:01:03 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... To ty pisałes, ze nie rozumeim.Chętnie się ucze. Skoro tak pisałes, to chyba ty powinienes wiedziec...? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic na to nie można poradzić. To byłby dobry tytuł do historii mojego życia." Irwin Shaw 103 |
Data: Marzec 13 2017 08:49:45 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-12 o 23:00, Budzik pisze: Znów nie prawda. SprawdziÄ, czy kierowca zachował przed przejĹciem szczególnÄ ostrożnoć. Jechanie "na pałÄ" i mówienie "bo mi wszedł" jest słabe. Z drugiej strony - zachowujÄ c szczególnÄ ostrożnoć trudno doprowadziÄ do wtargniÄcia. WtargniÄcie byłoby rzeczywiĹcie, jeĹli by pieszy metr przed samochodem wybiegł. A nie, że kierowca jedzie "40" i jaĹnie pan potrzebuje 10m, aby wyhamowaÄ. -- Liwiusz -- Liwiusz 104 |
Data: Marzec 12 2017 17:19:18 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 17:01, Budzik pisze: Użytkownik Shrek ... Już rozumiem - tobie się wydaje, że pieszy na chodniku nie ma pierwszeństwa przed samochodami. Skąd ten pomysł? Shrek 105 |
Data: Marzec 12 2017 17:42:16 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: szod | W dniu 2017-03-12 o 17:19, Shrek pisze: Już rozumiem - tobie się wydaje, że pieszy na chodniku nie ma Tu nie chodzi o chodnik. Samochody po chodnikach nie jeżdżą nagminnie żeby trzeba było mówić że pieszy ma pierwszeństwo. Za to piesi łażą po drogach. Jak samobójcy to niech łażą bez uwagi. Jak już pisałem, nie ma przepisu który nakazuje przepuszczenie pieszego zbliżającego się chodnikiem do przejścia. Więc nie mają pierwszeństwa. Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem. Proponuję zwrócić uwagę na ostatnie zdanie odnośnie pierwszeństwa. O chodniku nie napisali :P 106 |
Data: Marzec 12 2017 17:46:18 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 17:42, szod pisze: W dniu 2017-03-12 o 17:19, Shrek pisze: No więc skąd pomysł rozważania pierwszeństwa pieszego na chodniku i jeszcze na dodatek twierdzenia, że go nie ma? Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest Bo jak sam zauważyłeś określanie pierwszeństwa na chodniku jest bezcelowe. Shrek 107 |
Data: Marzec 12 2017 18:01:05 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Już rozumiem - tobie się wydaje, że pieszy na chodniku nie ma Trudno powiedziec skąd ci przyszedł do głowy i po co o tym piszesz, pomijajac chec niepotrzebnego komplikowania dyskusji ktore miałoby zmylic rozmówce... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO 108 |
Data: Marzec 12 2017 19:27:58 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 19:01, Budzik pisze: No więc skąd pomysł rozważania pierwszeństwa pieszego na chodniku i NIe ja zacząłem rozważania gdzie kto nabywa pierwszeństwo - jak napisałem "ma to ma - na chuj drążyć temat". Ale niektórzy z uporem maniak zastanawiają się gdzie pieszy nabywa pierwszeństwo i jak to ma się do skrzyżowania. Pieszy ma pierwszeństwo na przejściu - jest to wprost napisane w ustawie i nawet minister nie jest władny tego zmienić. Czy miał na chodniku i który był w kolejce po bułki znaczenia nie ma. W miejscu przecięcia się kierunków ruchu pierwszeństwo na przejściu i w jego okolicach bedzie miał zawsze (sprawdzić czy nie czerwone światło, policjant kierujący ruchem, matka z tyłu czy przedszkole w przyszłości i oczywiście ksiądz:) Shrek 109 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... W miejscu przecięcia się W jego okolicach? A to z jakiej okazji? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku. (Mądrość Wschodu) 110 |
Data: Marzec 13 2017 06:32:03 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 23:00, Budzik pisze: Użytkownik Shrek ... Nieprecyzyjnie napisałem - w okolicach przejścia na chodniku. Chyba nie masz wątpliwości, że na chodnieku pierwszeństwo przed samochodami ma pieszy? Shrek 111 |
Data: Marzec 13 2017 19:01:03 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Zaczynam odczuwać nieprzyjemnosc kontynuowania tej dyskusji.W miejscu przecięcia się Kto kurwa mowi o jezdzeniu samochodem po chodniku...? Rozumiesz, ze dyskusja dotyczy momentu kiedy pieszy wchodzi na droge a nie kiedy idzie po chodniku? Czy nie rozumiesz? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!' 112 |
Data: Marzec 13 2017 21:22:04 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 20:01, Budzik pisze: W jego okolicach? A to z jakiej okazji? Też nie mam pojęcia po co rozważać pierwszeństwo na chodniku, ale to nie ja sie upieram:P Po prostu staram ci się uswiadomić, że pierwszeństwo określa się dla punktu przeciecia kierunków ruchu - skrzyżowania bądź przejścia. Dyskusja o pierwszeństwie tam gdzie kierunki się nie przecinają jak zauważyłeś powyżej jest bez sensu. I tu się zgadzamy. Ale zaraz znowu napiszesz, że pieszy nie ma pierwszeństwa _na_chodniku_ ;) Rozumiesz, ze dyskusja dotyczy momentu kiedy pieszy wchodzi na droge a nie Jak wyżej. Nie ma żadnego znaczenia od kiedy ma pierwszeństwo zarówno w czasie jak i przestrzeni. Ma to ma i masz mu go ustąpić. Koniec filozofii. Shrek 113 |
Data: Marzec 14 2017 18:00:45 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | Użytkownik Shrek ... Martwią mnie Twoje manipulacje.W jego okolicach? A to z jakiej okazji? Ja cały czas pokazuje ze pierwszenstwo miedzy samochodami a pierwszenstwo miedzy pieszym na przejsciu a samochodem to nie to samo. Sprobuje po raz ostatni wytłumaczyc dlaczego. Podjezdzasz do skrzyzowania, widzisz inny samochód również do niego podjezdzajacy i bez wzgledu co ten samochód zrobi, wiesz czy jestes na drodze z pierwszenstwem czy nie. A teraz podjezdzasz do przejscia gdzie w niedalekiej odległosci od tegoz kreci się pieszy. I co? Nalezy mu ustapić czy nie? Zatrzymujesz sie czy jedziesz? To byłoby oczywiście bardzo piekne pod warunkiem, ze kazdy z nas miałbyRozumiesz, ze dyskusja dotyczy momentu kiedy pieszy wchodzi na droge umiejetnosci czytania mysli pieszego pod tytułem: czy on bedzie przechodził czy tylko idzie obok przejscia. Poza tym cały watek zszedł IMO na manowce - ja cały czas podkreslam, ze uwazam za totalnych idiotów ludzi, ktorzy pchaja sie pod koła auta nie bedac pewnym czy kierownik ich widzi, czy się zatrzymuje czy moze z róznych przyczyn nie. Po co ryzykowac zyciem? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld 114 |
Data: Marzec 14 2017 22:17:04 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 19:27, Shrek wrote: W dniu 12.03.2017 o 19:01, Budzik pisze: Ale juz tego, ze nie wolno mu wchodzic pod nadjezdzajacy pojazd nie chcesz widziec. Jakim pokretnym i zrozumialym tylko dla siebie sposobem uznajesz, ze jeden z tych zapisow to jest to co jest istotne a drugi to tylko takie wspomagajace uzupelnienie bez znaczenia. Skad takie podejscie? Ja rozumiem, ze jakis mlody pieszy moze miec juz wyprany mozg poprzez wszechobecna indoktrynacje. Ale ty chyba jeszcze nie? -- mk4 115 |
Data: Marzec 12 2017 18:30:36 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Akarm | W dniu 2017-03-12 o 12:35, szod pisze: Z automatu powinni być surowo karani ci, którzy lezą przez przejście Z automatu powinni być surowo karani ci, którzy przejeżdżają przez skrzyżowanie drogą z pierwszeństwem/na zielonym świetle kompletnie nie interesując się, co się wokół dzieje. Jestem ciekawy, czy jakiś pieszy dostał kiedyś mandat za takie włażenie Jestem ciekawy, czy jakiś kierowca dostał kiedyś mandat za takie przejeżdżanie jezdnią z pierwszeństwem bez upewnienia się czy może. -- Akarm http://www.bykomstop.avx.pl Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego 116 |
Data: Marzec 12 2017 19:40:06 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Poldek | W dniu 2017-03-12 o 09:04, ToMasz pisze: a kto tu mówi o "maniu" lub "nie maniu" pierwszeĹstwa? Nie wiem w jakim Jeżeli kierowca czyta SMSa, to ustÄpujesz mu pierwszeĹstwa? > moze cholera Ĺlisko jest i nieda rady zahamowaÄ Jak jest Ĺlisko, to kierowca ma pierwszeĹstwo, bo pieszy powinien dostosowaÄ prÄdkoć do panujÄ cych warunków jazdy. > - pieszy ma pierwszeĹstwo, wiÄc idÄ dalej. Jak pieszy ma pierwszeĹstwo, to powinien wiedzieÄ, że ma nie ić. 117 |
Data: Marzec 13 2017 09:27:56 | Temat: Re: potrącenie na pasach. art. 14. | Autor: szerszen | On Sun, 12 Mar 2017 19:40:06 +0100 Jeżeli kierowca czyta SMSa, to ustępujesz mu pierwszeństwa? A Ty nie? Poważnie? -- pozdrawiam szerszeń 118 |
Data: Marzec 12 2017 12:01:46 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 08:35, Poliwa pisze: Taa - bezpoĹrednio wszedł na pas po przeciwnej stronie przejĹcia... No przecież o tym piszÄ. Jak niby mówłby wtargnÄ Ä bezpoĹrednio pod jadÄ cy po drugiej stronie przejĹcia pojazd. Jakby był po drugiej stronie, to by na dtuga stronÄ nie przechodził;) Co innego, że inteligencjÄ siÄ nie popisał, ale dalej wina jest bezwzglednie kierowcy. Po prostu liczył jak zwykle, że pieszy ma pierwszeĹstwo jak wlezie na jezdnie, ale przecież nie włażÄ bo siÄ bojÄ . Shrek 119 |
Data: Marzec 10 2017 21:36:59 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach | Autor: m4rkiz | On 2017-03-10 18:50, PiteR wrote: Pieszy uciekał, ale się nie udało. uciekal? nie byl nawet w 1/3 kiedy zdecydowal sie wbiec na pas na ktorym poruszalo sie auto tytul artykulu lekko nietrafiony 120 |
Data: Marzec 10 2017 22:00:39 | Temat: Re: potrącenie na pasach | Autor: Budzik | Użytkownik PiteR ... Pieszy uciekał, ale się nie udało.Typowy brak umiejetnosci przechodzenia przez ulice. Pusta droga a ten musi sie pchac pod auto. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna. A może nawet jeszcze gorsza." Benjamin Hoff 121 |
Data: Marzec 11 2017 08:42:12 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach | Autor: spider | W dniu 2017-03-10 o 23:00, Budzik pisze: Typowy brak umiejetnosci przechodzenia przez ulice. "Kamery zarejestrowały, że kierowca zmienił pas ruchu tuż przed przejĹciem ze Ĺrodkowego na prawy, co dodatkowo wprowadziło w błÄ d uciekajÄ cego pieszego" Byli po prostu na kolizyjnym i niestety obydwaj wybrali tÄ samÄ w rezultacie złÄ drogÄ ucieczki :) Jeden nie patrzy, drugi zapierdala i mamy efekt. https://www.youtube.com/watch?v=UVIuiOWm6XM&feature=youtu.be&t=84 122 |
Data: Marzec 11 2017 13:06:57 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach | Autor: Adam | W dniu 2017-03-11 o 08:42, spider pisze: W dniu 2017-03-10 o 23:00, Budzik pisze: Materiału nie oglądałem. W starych podręcznikach doskonalenia techniki jazdy były opisy, jak reagować na ludzi lub poszczególne gatunki zwierząt. Typowo kura przebiegając przez drogę w sytuacji zagrożenia zawsze wraca do siebie, nawet jak jej zostało jeszcze pół metra do przebiegnięcia. Psy wybierają najczęściej krótszą trasę. Natomiast niektóre zwierzęta (nie pamiętam, może króliki, może zające, może koty) wieczorem czy w nocy potrafią "zgłupieć" i biec do świateł nadjeżdżającego pojazdu. -- Pozdrawiam. Adam 123 |
Data: Marzec 11 2017 14:24:48 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-11 o 13:06, Adam pisze: Materiału nie oglÄ dałem. No a jak reagowaÄ na ludzi? -- Liwiusz 124 |
Data: Marzec 11 2017 16:13:42 | Temat: Re: potrÄ
cenie na pasach | Autor: Adam | W dniu 2017-03-11 o 14:24, Liwiusz pisze: W dniu 2017-03-11 o 13:06, Adam pisze: |