potrÄ…cenie na pasach
1 | Data: Marzec 10 2017 17:50:26 |
Temat: potr±cenie na pasach | |
Autor: PiteR | Pieszy ucieka³, ale siê nie uda³o. 2 |
Data: Marzec 10 2017 20:57:30 | Temat: Re: potr±cenie na pasach | Autor: ToMasz | W dniu 10.03.2017 o 18:50, PiteR pisze: Pieszy ucieka³, ale siê nie uda³o.100% wypadków na przej¶ciach dla pieszych, wynika z tego ¿e pieszy nie patrzy czy jest wolne. CZy kierowca go dostrzeg³, czy hamulce nie uleg³y awarii..... ToMasz 3 |
Data: Marzec 10 2017 21:32:37 | Temat: Re: potr±cenie na pasach | Autor: P.B. | Dnia Fri, 10 Mar 2017 20:57:30 +0100, ToMasz napisa³(a): 100% wypadków na przej¶ciach dla pieszych, wynika z tego ¿e pieszy nie Wtargniecie! Zapomnia³e¶ o wtargniêciu przed nadje¿d¿aj±cy pojazd. Ten film to klasyczny przyk³ad wtargniêcia. -- Pozdrawiam, Przemek 4 |
Data: Marzec 11 2017 19:50:47 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach | Autor: PlaMa | W dniu 2017-03-10 o 20:57, ToMasz pisze: 100% wypadków na przej¶ciach dla pieszych, wynika z tego ¿e pieszy nie O fuck... 5 |
Data: Marzec 11 2017 22:16:18 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach | Autor: spider | W dniu 2017-03-11 o 19:50, PlaMa pisze: W dniu 2017-03-10 o 20:57, ToMasz pisze: Nie wiem ile mia³ lat pieszy z tego zdarzenia, ale ja do tej pory pamiÄ™tam jak ponad 30 lat temu wpajano mi w przedszkolu: popatrzeć w lewo, w prawo, potem znowu w lewo, a ruch wtedy by³ nieporównywalnie mniejszy. Nie wiem jakim trzeba być g³Ä…bem by iæ jak jakiÅ› koÅ„ z klapkami na oczach. 6 |
Data: Marzec 11 2017 22:56:26 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Poliwa | U¿ytkownik "spider" napisa³ w wiadomoÅ›ci W dniu 2017-03-11 o 19:50, PlaMa pisze: Teraz debilni dziennikarze wpajajÄ… pieszym, ¿e kierowcy zatrzymujÄ… siÄ™ przed przejÅ›ciami. OczywiÅ›cie ani slowa nie wspomnÄ… co pisze w PoRD, ¿e Art. 14. Zabrania siÄ™: 1) wchodzenia na jezdniÄ™: a) bezpoÅ›rednio przed jadÄ…cy pojazd, w tym równie¿ na przejÅ›ciu dla pieszych, 7 |
Data: Marzec 12 2017 08:24:31 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 11.03.2017 o 22:56, Poliwa pisze: Teraz debilni dziennikarze wpajajÄ… pieszym, Taa - bezpoÅ›rednio wszed³ na pas po przeciwnej stronie przejÅ›cia... Shrek 8 |
Data: Marzec 12 2017 08:35:06 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Poliwa | U¿ytkownik "Shrek" napisa³ w wiadomoÅ›ci W dniu 11.03.2017 o 22:56, Poliwa pisze: Nic nie zrozumia³eÅ›. On nie wchodzi³ na jezdniÄ™, on ju¿ szed³ po przejÅ›ciu i mia³ pierwszeÅ„stwo. 9 |
Data: Marzec 12 2017 09:04:25 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: ToMasz | W dniu 12.03.2017 o 08:35, Poliwa pisze: U¿ytkownik "Shrek" napisa³ w wiadomoÅ›cia kto tu mówi o "maniu" lub "nie maniu" pierwszeÅ„stwa? Nie wiem w jakim stopniu inni koledzy siÄ™ zemnÄ… zgadzajÄ…, ale ja tu piszÄ™ o tym, ¿e jak palant widzi (ma obowiÄ…zek patrzeć) ¿e jedzie auto, to zamiast zastanowić siÄ™, mo¿e kierowca zas³ab³, mo¿e czyta smsa, moze cholera Å›lisko jest i nieda rady zahamować - pieszy ma pierwszeÅ„stwo, wiÄ™c idÄ™ dalej. ToMasz PS W przypadku samochodów uprzywilejowanych jest du¿o lepiej. niby majÄ… pierwszeÅ„stwo, ale nie mogÄ… "ciąć jak przecinak" Leci taki na czerwonym, ale powolutku - ¿eby ewentualnie zdÄ…¿yć zmienić kierunek albo siÄ™ zatrzymać. Natomiast pieszy na pasach - Å›wiÄ™ta krowa 10 |
Data: Marzec 12 2017 09:28:37 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: szod | W dniu 2017-03-12 o 09:04, ToMasz pisze: Nic nie zrozumia³e¶.a kto tu mówi o "maniu" lub "nie maniu" pierwszeñstwa? Nie wiem w jakim Nie wiem z jak± prêdko¶ci± jecha³ ten samochód, ale fakt jest taki, ¿e na filmie od pocz±tku widaæ ¶wiat³a stop. Czyli hamowa³, ale siê nie wyrobi³. Próbowa³ uciekaæ na prawy pas, a pieszy jakby celowo mu jeszcze wbieg³ pod ko³a. 11 |
Data: Marzec 12 2017 09:13:13 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** szod pisze tak: W dniu 2017-03-12 o 09:04, ToMasz pisze: Wina kierowcy jak nic. Facet szed³ po pasach. Go¶ciu zap. z 80km/h bo w tym miejscu siê zap. Pieszy nie mia³ tyle zimnej krwi ¿eby stan±æ lub zawróciæ. Na jego szczê¶cie mia³ 50m do du¿ego szpitala. Mo¿e spotka³o siê dwóch zamiejscowych. Tam trzeba bardzo uwa¿aæ. https://youtu.be/6f9ppygLZKY?t=28s https://goo.gl/maps/jfnB38WY6cy -- Piter Pracownicy w Polsce to chcieliby zarabiaæ 10 tys miesiecznie. Ich pracodawcy te¿ by tyle chcieli zarabiaæ. 12 |
Data: Marzec 12 2017 11:00:50 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik PiteR ... Nie wiem z jak± prêdko¶ci± jecha³ ten samochód, ale fakt jest Ty mowisz o przepisach a mnie sie przypomina znane powiedzenie ze cmentarze sa pe³na ludzi ktorzy mieli pierwszenstwo. IMO trzeba byæ delikatnym idiot± zeby w takiej sytuacji nie przepuscic jedynego auta w zasiegu wzroku tylko pokazywaæ, ze koniecznie musi sie przejsc przed nim... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Lubiê pracê. Praca mnie fascynuje. Potrafiê godzinami siedzieæ i przygl±daæ siê jej." Jerome K. Jerome 13 |
Data: Marzec 12 2017 12:05:31 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 12:00, Budzik pisze: Ty mowisz o przepisach a mnie sie przypomina znane powiedzenie ze cmentarze To ¿e siê pieszy nie popisa³ w ¿aden sposób nie wybiela kierowcy. Jest to ewidentnie jego wina. To ¿e siê niespodziewa³ pieszego na przej¶ciu nie jest okoliczno¶ci± ³agodz±c±, wrêcz przeciwnie. Je¶li bêdzie siê tak t³umaczy³ w s±dzie, to nale¿y mu przypieprzyæ maksymaln± mo¿liw± karê, bo jak widaæ nie rozumie swojego b³êdu. Shrek. 14 |
Data: Marzec 12 2017 12:00:35 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Ty mowisz o przepisach a mnie sie przypomina znane powiedzenie ze Nie znam miejsca ale pewnie masz racje - za szybko, za ma³o uwagi, za pó¼na reakcja i efekty s±. niemniej wychodzê z za³o¿enia ze o w³asne bezpieczenstwo nale¿y dbac przede wszystkim samemu. I zgadzam siê, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach co powoduje ze w³aza na ulice jak krowy to niebezpieczny kierunek edukacji. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Lubiê pracê. Praca mnie fascynuje. Potrafiê godzinami siedzieæ i przygl±daæ siê jej." Jerome K. Jerome 15 |
Data: Marzec 12 2017 13:03:24 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 13:00, Budzik pisze: niemniej wychodzê z za³o¿enia ze o w³asne bezpieczenstwo nale¿y dbac przede Ale to s± dwie ró¿ne sprawy. Pieszy niech siê martwi o w³asne ¿ycie sam, a kierowca niech sprawdzi w PoRD jak siê powinien na przej¶ciu zachowaæ i dlaczego pojawieniem siê pieszego na przejsciu zaskoczony powinien nie byæ. I zgadzam siê, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach co Przy czym uwa¿aj± tak g³ównie kierowcy;) Ciekawe czemu? Shrek 16 |
Data: Marzec 12 2017 13:37:54 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Alez kierowcy siê staraj±.niemniej wychodzê z za³o¿enia ze o w³asne bezpieczenstwo nale¿y dbac A ze nie zawsze im sie uda - tak samo jak pope³niaj± b³êd w stosunku do innych kierowców, tak samo jak zdarzaj± siê obcierki parkingowe, tak samo czasami nie zauwaza pieszego bo ciemno, bo na drodze dozwolona predkosc 70, bo pieszy obrany na czarno, bo wyszed³ zza jakiego¶ s³upka. Dla mnie ewentualna wina bo tym jak juz pieszy po³amany czy nie zyje to sprawa wtórna i w sumie nie az tak wazna, jak dbanie o bezpieczenstwo przed faktem. I zgadzam siê, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach Z bardzo prostego powodu - w przeciwienstwie do ludzi nie majacych PJ maja ogl±d na sytuacjê z obu stron barykady. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi s± pouczajace. Andrzej J. Turowicz 17 |
Data: Marzec 12 2017 15:05:05 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 14:37, Budzik pisze: Ale to s± dwie ró¿ne sprawy. Pieszy niech siê martwi o w³asne ¿ycieAlez kierowcy siê staraj±. Ró¿nie bywa. A ze nie zawsze im sie uda - tak samo jak pope³niaj± b³êd w stosunku do No dobrze - ale co to zmienia? Kierowcom te¿ proponujesz zatrzymaywanie siê na zielonym i rozejrzenie siê? Uwa¿asz, ¿e nale¿y zrobiæ kampanie reklamow± "zatrzymaj siê na zielonym" i nie wmawiaæ na kursach g³upot, ¿e zielone daje pierwszeñstwo? A mo¿e nadpierwszeñstwo tirów? Dla mnie ewentualna wina bo tym jak juz pieszy po³amany czy nie zyje to No to jak nie jest dla ciebie wa¿na, to zgodzisz siê, ¿e kierownik co siê t³umaczy jak powy¿ej powinien dostaæ maksymalny mo¿liwy wymiar kary? jak dbanie o bezpieczenstwo przed Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobiæ pieszy to jedno, co ma zrobiæ kierowca to drugie. I nie ma t³umaczenia, ¿e co prawda mia³ ust±piæ pierwszeñstwa, no ale sk±d móg³ siê spodziewaæ, ¿e pieszy jednak z niego skorzysta (byæ mo¿e przez nieuwagê czy g³upotê - inna para kaloszy). Przy czym uwa¿aj± tak g³ównie kierowcy;) Ciekawe czemu? To niech jako ci bardziej do¶wiadczeni skorzystaj± ze swojego do¶wiadczenia w okolicach przej¶æ. Bo na razie to przypomina dyskusjê na temat wycinki Puszczy Bia³owieskiej - no kto ma mieæ wiêksze do¶wiadczenie w temacie jak drwale;) Shrek 18 |
Data: Marzec 12 2017 16:46:23 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: cef | W dniu 2017-03-12 o 15:05, Shrek pisze: W dniu 12.03.2017 o 14:37, Budzik pisze: Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobić pieszy to jedno, co ma Policja nie prowadzi takich statystyk, ale jestem pewny, ¿e wiÄ™kszoæ potrÄ…conych pieszych to osoby bez prawa jazdy. Ciekawe czemu? 19 |
Data: Marzec 12 2017 17:00:14 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 16:46, cef pisze: To niech jako ci bardziej doÅ›wiadczeni skorzystajÄ… ze swojego Pewnie masz racjÄ™. Podobnie jak wiÄ™kszoæ tych co kogoÅ› potrÄ…ci³a;) Shrek. 20 |
Data: Marzec 12 2017 18:01:05 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Ani to smieszne, ani celne...To niech jako ci bardziej do¶wiadczeni skorzystaj± ze swojego -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Dlaczego ch³opaki z Warszawy wol± dziewczyny z Poznania ni¿ ze stolicy? Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i W³ochy. 21 |
Data: Marzec 12 2017 19:28:37 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 19:01, Budzik pisze: Pewnie masz racjê. Podobnie jak wiêkszo¶æ tych co kogo¶ potr±ci³a;)Ani to smieszne, ani celne... Podobnie jak twoje stwierdzenie. Shrek 22 |
Data: Marzec 12 2017 21:00:58 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Czas chyba skonczyc dyskusje, skoro na uwage, ze doswiadczeni powinni zePewnie masz racjê. Podobnie jak wiêkszo¶æ tych co kogo¶ potr±ci³a;)Ani to smieszne, ani celne... swojego doswiadczenia korzystac odpowiadasz idiotycznym stweirdzeniem, ze ci kogos potracaj± nie maja przewaznie PJ. I jeszcze sie do bzdury przyznac nie umiesz... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Adam 'Sherwood' Zaparciñski: "Polecam gor±co kaski na rower." Marcin Szeffer: "Dziêkujê. Wolê kaski na g³owê." 23 |
Data: Marzec 12 2017 22:41:57 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 22:00, Budzik pisze: Czas chyba skonczyc dyskusje, skoro na uwage, ze doswiadczeni powinni ze Przepraszam. Oczywi¶cie mia³em na my¶li to, ¿e wiêkszo¶æ tych, co kogo¶ potr±ci³a _mia³a_ PJ. Amba zjad³a. Przepraszam jeszcze raz. Shrek 24 |
Data: Marzec 12 2017 18:01:06 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Jasne.Ale to s± dwie ró¿ne sprawy. Pieszy niech siê martwi o w³asne ¿ycieAlez kierowcy siê staraj±. ale co do zasady - IMO tak. Dok³adnie odwrotnie.A ze nie zawsze im sie uda - tak samo jak pope³niaj± b³êd w stosunku Proponuje t³umaczyc pieszym, ze ich pierwszenstwo ktore nagle pojawia sie w momencie wejscia na pasy nijak ma sie do ich BEZPIECZNEGO przejscia na drug± strone. Nie wmawiac im ze na pasach maja pierwszenstwo i juz, bo potem dochodzi w³asnie do takich niepotrzebnych sytuacji. Spytam inaczej - przechodzisz, dostajesz dzwona i umierasz.Dla mnie ewentualna wina bo tym jak juz pieszy po³amany czy nie zyje Jaki dalszy ci±g zdarzen w stosunku do kierownika usatysfakcjonowa³by ciê jako nieboszczyka? Dok³adnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy pope³niamy b³edy,jak dbanie o bezpieczenstwo przed wiec dawajmy sobie margines bezpieczenstwa, zamiast dzia³ac na krawedzi. Przy czym uwa¿aj± tak g³ównie kierowcy;) Ciekawe czemu? Ale jak maja korzystac? Wiedza, ze: - najlepiej o w³asne bezpieczenstwo zadba pieszy - wszyscy pope³niamy b³êdy -na pieszych trzeba uwazac, ale nigdy nie bedzie tak ze zauwazysz kazdego, wszedzie, zw³aszcza jak nie da kierowcy czasu i wejdzie szybko na pasy. Co proponujesz? Zwolnic przed kazdymi pasami do 40? Zatrzymac sie przed kazdymi? Kamizelki odblaskowe dla kazdego pieszego? Zakaz czarnego ubioru? Zakaz szsybkiego wchodzenia na pasy? Koniecznosc zatrzymania siê przed pasami na minimum 5 sekund? Dla piszego czy dla samochodu? Powtzrzam, zamiast uczyc pieszych ze na przejsciu maj± pierwszenstwo i ze przechodzimy na zielonym, lepiej ich uczyc, ze przechodzimy wtedy kiedy jest bezpiecznie. Moze to bedzie tez pierwszy dobry krok w strone zmiany idiotycznego prawa, ze za przejscie na czerwonym, kiedy w zasiegu wzroku brak aut i tak nalezy sie mandat. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Krowa w sklepie: 'Poproszê m±czkê kostn±. 20 kilo, jak szaleæ, to szaleæ!' 25 |
Data: Marzec 12 2017 19:25:28 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Akarm | W dniu 2017-03-12 o 19:01, Budzik pisze: Powtzrzam, zamiast uczyc pieszych ze na przejsciu maj± pierwszenstwo i ze Nie. Policja powinna zacz±æ wreszcie surowo karaæ kierowców stwarzaj±cych zagro¿enie na drodze. Ka¿dego kierowcê wyprzedzaj±cego na skrzy¿owaniach i przej¶ciach, itd. Kiedy siê wezm± za to bezmózgie byd³o, zamiast ³apaæ za przekroczenia prêdko¶ci, znacz±co siê zmniejszy ilo¶æ wypadków. A swoj± drog±, na drodze zawsze trzeba my¶leæ, bez wzglêdu na to, czy siê jedzie, czy siê idzie. Ka¿dy powinien sobie zdawaæ sprawê, ¿e pierwszeñstwo nie czyni nie¶miertelnym. Moze to bedzie tez pierwszy dobry krok w strone zmiany idiotycznego prawa, No w³a¶nie, kiedy¶ przeszed³em przez przej¶cie na czerwonym wprost na policjantów, dwukrotnie w odstêpie kilkudniowym. I Reakcje by³y inne, ale by³y. :) Raz wezwanie do powrotu i pouczenie, drugim razem mandat. T³umaczyli, ze musz±, bo zrobi³em zbyt bezczelnie id±c prosto do nich. :) -- Akarm http://www.bykomstop.avx.pl Nie trawiê chamstwa, nieuctwa, byd³a wszelakiego 26 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Akarm ... Powtzrzam, zamiast uczyc pieszych ze na przejsciu maj± pierwszenstwo Co ma karogodne wyprzedzanie na skrzyzowaniu czy na pasach do tematu watku? A swoj± drog±, na drodze zawsze trzeba my¶leæ, bez wzglêdu na to, czyNo to o tym w³asnie mowie! Ano w³asnie, bzdura do kwadratu.Moze to bedzie tez pierwszy dobry krok w strone zmiany idiotycznego -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Jaki¶ czas temu pisa³em, ¿e przyda³oby siê stworzyæ pl.rec.gry.rpg.towarzyskie Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O 27 |
Data: Marzec 12 2017 19:52:38 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 19:01, Budzik pisze: Jasne.Ale to s± dwie ró¿ne sprawy. Pieszy niech siê martwi o w³asne ¿ycieAlez kierowcy siê staraj±. Powiem ci tak. W Warszawie jest naprawdê du¿a kultura jazdy. Jedyne czego musimy siê nauczyæ to w³a¶nie "obs³uga przej¶æ". Kierowcy nie s± zaskoczeni pojawieniem siê pieszych na przej¶ciach, bo wbrew temu co tu poniektórzy twierdz±... piesi po prostu tam nie w³a¿± na si³ê. Jak który wejdzie nie czekaj±c a¿ go puszcz±, to prawie zawsze kierowcy s± tym faktem zaskoczeni. Co wiêcej - te¿ kiedy¶ by³em przera¿ony jak to piesi wogóle nie patrz± tylko w³a¿±. Ale popatrzy³em jak to wygl±da z perspektywy pieszego i nie jest to prawd±. Patrz± wcze¶niej raz i widz± dok³adnie ile samochodów jest za tob± i na s±siednim pasie i czy siê zatrzymuj±. Wystarczy jeden rzut oka - podobnie jak ty widzisz ogólnie ca³± sytuacjê przed sob± przez przedni± szybê, tak im wystarczy raz spojrzeæ. A potem ty patrzysz na takiego i wydaje ci siê, ¿e w³azi bezmy¶lnie. Otó¿ nie - w swojej dupocentryczno¶ci wydaje ci siê, ¿e jak ci nie spojrza³ w oczy to cie nie widzi, a to nieprawda. Sprawd¼ kiedy¶ jak bêdziesz przechodzi³, zastanów siê jak to wygl±da z perspektywy kierowcy. No dobrze - ale co to zmienia? Kierowcom te¿ proponujeszDok³adnie odwrotnie. Nie pojawia siê nagle - jest okre¶lone dla przej¶cia, bo nie ma sensu okre¶laæ go poza przej¶ciem. Nie jeste¶ w stanie przewidzieæ co zrobi pieszy? No to trudno - przepuszczaj na zapas. S± kraje gdzie nie maj± z tym problemów. Nie wmawiac im ze na pasach maja pierwszenstwo i juz, bo potem dochodzi Dziwne, ¿e w krajach gdzie manie pierwszeñstwa na przej¶ciach jest oczywiste jako¶ wbrew temu co twierdzisz, piesi s± bezpieczniejsi. No to jak nie jest dla ciebie wa¿na, to zgodzisz siê, ¿e kierownik coSpytam inaczej - przechodzisz, dostajesz dzwona i umierasz. A co to ma do rzeczy? Na tej zasadzie nale¿a³oby wszelkich morderców i zabójców pu¶ciæ wolno - przecie¿ to ma³o wa¿nie w obliczu ¶mierci poszkodowanych. Ba - nale¿a³oby, dobijaæ jak w Chinach. Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobiæ pieszy to jedno, co maDok³adnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy pope³niamy b³edy, O kurwa - "¿ycie na krawêdzi - sport ekstremalny - przej¶cie dla pieszych". Normalnie San Andreas, sorry nie mog³em siê powstrzymaæ;) Ale jak maja korzystac? Wprowadziæ pierwszeñstwo hisenberga dla tirów. To znaczy niby osobówka mo¿e mieæ pierwszeñstwo, ale wiecie, rozumiecie, najlepiej zadba o swoje bezpieczeñstwo sam kierowca, a nie jakie¶ g³upie przepisy. W koñcu jak kierowca martwy, to kara dla tirmana ma ma³e znaczenie... I wtedy wszyscy krzykn± - "co to za popierdolony pomys³, kto móg³ to kurwa wymy¶leæ, przecie¿ to jest pojebane!!!jedenwykrzyknikjedena¶cie". I mo¿e zrozumiej±, ¿e sami od rzeczy plot±. Zwolnic przed kazdymi pasami do 40? Zastanowi³bym siê tradycyjnie czy jeste¶my znacz±co g³upsi od innych nacji, bo niektóre nie maj± z tym ¿adnego problemu. Jak jeste¶my debilamy to szukaæ dalszych rozwi±zañ. Jak nie, to widaæ problem z dupy wziêty. Powtzrzam, zamiast uczyc pieszych ze na przejsciu maj± pierwszenstwo i ze A ja powtórzê jeszcze raz, ¿e tam gdzie ucz± ¿e pieszy na przej¶ciu ma pierwszeñstwo, tam statystyki pokazuj± ¿e têdy w³a¶nie droga. Shrek 28 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Jasne.Ale to s± dwie ró¿ne sprawy. Pieszy niech siê martwi o w³asneAlez kierowcy siê staraj±. Czyli jednak zdarza sie...
A ty co? Najpierw zrobi³es PJ a potem nauczy³es sie chodzic? :) Patrz± wcze¶niej raz i widz± dok³adnie ile Ja nie demonizuje problemu, oczywi¶cie ze wiekszosc chodzi ok. Ale sa tacy, ktorzy sa zaskoczeni, widac to w momencie kiedy podjezdzam do pasów, staje i wtedy widza auto k±tem oka i czasami delikatnie siê przestrasza. Najczesciej jest to spowodowane obs³uga smartfona w czasie przechodzenia. A do wypadku wystarczy ze jeden idzie g³upio...
Oczywi¶cie ze jestem - w wiekszosci przypadków. Ale wystarczy raz sie pomylic i trafic na takiego co to go nic nie obchodzi bo on ma pierwszenstwo. I klopot gotowy. Zw³aszcza dla niego. Mo¿e tam ucza myslenia zamiast bezmyslena patrzenia na sygnalizator i czerwone / zielone... Z³e porównanie, bo tutaj masz mo¿liwo¶c samemu zapobiegaæ.No to jak nie jest dla ciebie wa¿na, to zgodzisz siê, ¿e kierownikSpytam inaczej - przechodzisz, dostajesz dzwona i umierasz. Je¿eli masz mo¿liwo¶c zapobiec morderstwu, to tak - powinienes to zrobiæ. No wiem ze tak zabrzmia³o.Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobiæ pieszy to jedno, co maDok³adnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy pope³niamy Ale to dotyczy ca³ego poruszania siê samochodem. Podziwiam ludzi ktorzy jada 130 na autostradzie trzymajac sie 5 metrów od poprzedzajacego ich samochodu. Dla mnie to g³upota na maksa a im sie wydaje ze maja wszystko pod kontrol±. Wchodzenie pod w miare szybko jadacy samochód jest dla mnei taka sama g³upot± i proszeniem siê o k³opoty. Rozumiem. Có¿, masz prawo do g³upich pomys³ów i ignorowania takich sprawAle jak maja korzystac? jak masa, predkosc poruszania sie etc. Ale tam równie¿ ucza w³asnie tego ze przechodzimy jak mozna, a sygnalizatorZwolnic przed kazdymi pasami do 40? to tylko wskazówka, wiec moze jedno wynika z drugiego? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Czas to pieni±dz, pieni±dz to kobiety, kobiety to strata czasu" 29 |
Data: Marzec 13 2017 06:26:55 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 23:00, Budzik pisze: Powiem ci tak. W Warszawie jest naprawdê du¿a kultura jazdy. Jedyne Tak - zdarza siê. Prawie zawsze jak pieszy wejdzie bez "pozwolenia" kierowcy. Ja nie demonizuje problemu, oczywi¶cie ze wiekszosc chodzi ok. My¶lê, ¿e nie masz siê czym chwaliæ. Straszenie pieszych na przej¶ciach... A do wypadku wystarczy ze jeden idzie g³upio... I drugiego co g³upio prowadzi. A w zasadzie pierwszego. Nie pojawia siê nagle - jest okre¶lone dla przej¶cia, bo nie ma sensu Prawdziwy z ciebie socjalista - tak siê o innych troszczysz;) Dziwne, ¿e w krajach gdzie manie pierwszeñstwa na przej¶ciach jestMo¿e tam ucza myslenia zamiast bezmyslena patrzenia na sygnalizator i O - na zielonym te¿ pierwszeñstwo chcesz odbieraæ? My¶lenie swoj± drog±, zasady swoj± - to siê nie wyklucza. A co to ma do rzeczy? Na tej zasadzie nale¿a³oby wszelkich morderców iZ³e porównanie, bo tutaj masz mo¿liwo¶c samemu zapobiegaæ. Tam te¿ - na przyk³ad ¿eby nie dostaæ kosy na ulicy mo¿na nie wychodziæ z domu. Je¿eli masz mo¿liwo¶c zapobiec morderstwu, to tak - powinienes to zrobiæ. Wiêc powiniene¶ siedzieæ w domu. I najlepiej nie mieæ niczego, ¿eby nie prowokowaæ. No wiem ze tak zabrzmia³o.Dok³adnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy pope³niamy Patrz - a w krajach gdzie wbijaj± wszystkim do ³ba, ¿e pieszy na prtzej¶ciu ma pierwszeñstwo brzmi to jak jaki¶ g³upi ¿art. U nas jak widzisz nie. Rozumiem. Có¿, masz prawo do g³upich pomys³ów i ignorowania takich sprawCo proponujesz? No przecie¿ piszê, ¿aby¶ nie ignorowa³. Taki tir w±zy ponad 40 ton i porusza siê do 90km/h. Jak mo¿esz to ignorowaæ i bezmy¶lnie korzystaæ z pierwszeñstwa. Przecie¿ tirmen mo¿e siê poymyliæ. Tych tirów nie jest znów tak du¿o - co ci szkodzi zatrzymaæ siê raz na 5 minut, nawet jak masz pierwszeñstwo? ;) Zastanowi³bym siê tradycyjnie czy jeste¶my znacz±co g³upsi od innych A j ci jeszcze raz powatrzam, ze na odwrót - tam gdzie siê wbuja wszytkim do ³ba. ¿e pieszy ma pierwszeñstwo, tam jest bezpiecznie. Shrek 30 |
Data: Marzec 13 2017 19:01:03 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Zadne straszenie, po prostu idzie i nie patrzy, a ja zatrzymuje sie przedPowiem ci tak. W Warszawie jest naprawdê du¿a kultura jazdy. Jedyne przejsciem. Dzis tez taki jeden w poprzek szed³, zapatrzony w smartfona, zatrzyma³em sie bo i tak mia³em parkowaæ, zorientowa³ siê jak by³ 2 metry ode mnie. Tym razem sie nie przestraszy³ tylko machna³ i przeprosi³. To oczywi¶cie tez prawda.A do wypadku wystarczy ze jeden idzie g³upio... Ja nie zdejmuje winy z kierowców - bywa róznie. Ja tylko pokazuje, ze jak pieszy sam nie dba o swoje bezpieczenstwo tylko liczy na kierowców to raz na jakis czas sie z róznych wzgledów przeliczy. Cos w tym jest :)Nie pojawia siê nagle - jest okre¶lone dla przej¶cia, bo nie ma Ale powoduje b³êdne nawyki.Dziwne, ¿e w krajach gdzie manie pierwszeñstwa na przej¶ciach jestMo¿e tam ucza myslenia zamiast bezmyslena patrzenia na sygnalizator i Odpowiadajac na twoje pytanie - tak, ja pomimo tego, ze mam zielone i tak obserwuje co robia samochody w zasiegu wzroku. Albo nie wchodziæ na trybune druzyny przeciwnej w koszulce swojej druzyny.A co to ma do rzeczy? Na tej zasadzie nale¿a³oby wszelkich mordercówZ³e porównanie, bo tutaj masz mo¿liwo¶c samemu zapobiegaæ. Ale kto zabroni... :) A przez ulice nie przechodzic w ogole.Je¿eli masz mo¿liwo¶c zapobiec morderstwu, to tak - powinienes to Bo jak wiadomo swiat jest czarno bia³y i nie ma zadnych innych odcieni szarosci. Come on! Staæ cie na wiecej! ;) Nie wiem jak to jest, w GBR nie czu³em sie jakos bardziej bezpiecznie niz uNo wiem ze tak zabrzmia³o.Dok³adnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy nas. Rozumiem. Có¿, masz prawo do g³upich pomys³ów i ignorowania takichCo proponujesz? Z pierwszenstwem dla samochodów nie ma problemu bo ono nagle nie znika... Natomiast masz racjê, jak widze szybko podjezdzajace do skrzyzowania, bedace na drodze podporzadkowanej to zwalniam i patrze czy na pewno wie co robi.
Mo¿e masz racje, nie wiem, za ma³o bywam za granica, nie znam ani lokalnych uwarunkowañ. Statystyki na pewno nie sa nasza mocna strona. Duzo mamy wiecej potracen na pasach niz inne kraje europejskie? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Je¶li bêd±c w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytaæ jak z ksi±¿ki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard 31 |
Data: Marzec 13 2017 21:15:35 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 20:01, Budzik pisze: A j ci jeszcze raz powatrzam, ze na odwrót - tam gdzie siê wbuja My¶lê, ¿e warto sprawê potraktowaæ ca³o¶ciowo. http://www.brd24.pl/technologie/europejski-raport-pieszych-polska-jednym-najniebezpieczniejszych-krajow/ Wychodzi na to, ¿e mamy trzy razy wiêcej ofiar w¶ród pieszych na milion ni¿ ¶rednia UE. Dalej twierdzisz, ¿e nasze rozwi±zania s± lepsze? Shrek. 32 |
Data: Marzec 14 2017 04:00:55 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... A j ci jeszcze raz powatrzam, ze na odwrót - tam gdzie siê wbuja Ale to sa statystyki o wypadkach z udzia³em pieszych, czyli np równei¿ potracenia kogo¶ idacego wzd³u¿ drogi. Jest nawet informacja o noszeniu kamizelki poza terenem zabudowanym. A my rozmawiamy o przechodzeniu rpzez przejscie dla pieszych. To troche inny temat i takich statystyk by³bym ciekaw. P.S. Czy ja gdzies napisa³em, ze nasze rozwiazania sa lepsze od zagranicznych? Przeciez w³asnie pisze, ze u nas ucza, zamiast myslenie, chodzic jak bezmyslne owce w stadzie... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "No bo jest tak: ludzie dziel± siê na trzy grupy: tych, którzy umiej± liczyæ i tych, którzy nie umiej±." Aneta Baran 33 |
Data: Marzec 14 2017 18:47:59 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 05:00, Budzik pisze: Ale to sa statystyki o wypadkach z udzia³em pieszych, czyli np równei¿ Tu masz chocia¿by: http://www.bezpieczne-przejscie.pl/poprawa-bezpieczenstwa/analiza-sytuacji/statystyki-policji.html P.S. Czy ja gdzies napisa³em, ze nasze rozwiazania sa lepsze od A to nie ty narzeka³e¶ na edukowanie, ¿e piesi maj± pierwszeñstwo? Shrek 34 |
Data: Marzec 14 2017 19:00:44 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Sam widzisz - tu ca³y projekt powsta³, zeby piesi mieli równe szanse.Ale to sa statystyki o wypadkach z udzia³em pieszych, czyli np I projekt nie polega na szkoleniu kierowców ale na poprawie infrastruktury... Ale oczywi¶cie te statystyki sa pora¿aj±ce - nieca³y 1 zabity dziennie i oko³o 10 rannych dziennie... Pytanie gdzie ginie reszta, skoro np. w 2013 zgine³o ponad 1100 osób, a na pasach i na skrzyzowaniu "tylko" oko³o 400... Co z reszt±? I jeszcze ma³y cytat: W wiêkszo¶ci poszkodowanymi byli sami piesi 1 140 zabitych i 8 802 ranne, którzy swoim zachowaniem czêsto powodowali du¿e zagro¿enie. W omawianym roku spowodowali oni 8,9% zdarzeñ z ofiarami w ludziach. Narzeka³em, ze nie uczy siê ludzi myslec.P.S. Czy ja gdzies napisa³em, ze nasze rozwiazania sa lepsze od Ale to przeciez tylko jeden z aspektów. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?" by Jenka 35 |
Data: Marzec 14 2017 20:23:53 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 20:00, Budzik pisze: Ale oczywi¶cie te statystyki sa pora¿aj±ce - nieca³y 1 zabity dziennie i Trzy razy wiêcej ni¿ ¶rednia unijna, któr± dodatkowo zawy¿aj± podobne nam demoludy. Pytanie gdzie ginie reszta, skoro np. w 2013 zgine³o ponad 1100 osób, a na Dobre pytanie - wynika ze pewnie na jezdni poza zabudowanym. I jeszcze ma³y cytat: Podkre¶li³bym czêsto i 8,9%. A to nie ty narzeka³e¶ na edukowanie, ¿e piesi maj± pierwszeñstwo?Narzeka³em, ze nie uczy siê ludzi myslec. Podejrzewam, ¿e to czy kierowcy siê na przej¶ciu spodziewaj± pieszych, czy uwa¿aj±, ¿e pieszych nie ma prawa tam byæ (to znaczy mog±, ale jak akurat ja nie jadê) jest w³a¶nie kluczowym czynnikiem. Shrek. 36 |
Data: Marzec 15 2017 04:00:53 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Ale oczywi¶cie te statystyki sa pora¿aj±ce - nieca³y 1 zabity No to teraz pytanie ile w tym winy kierowców i pieszych a ile infrastruktury. Czyli to tam jest g³ówny problem. :)I jeszcze ma³y cytat: W sumie niewiele patrzac na to, jak czesto np. ludzie przebiegaja na pasach na czerwonym zeby na tramwaj zdarzyc. A to nie ty narzeka³e¶ na edukowanie, ¿e piesi maj± pierwszeñstwo?Narzeka³em, ze nie uczy siê ludzi myslec. Nie wiem, praktycznie nie mia³em takich sytuacji w zyciu zeby miec wyrobione zdanie. wiem jedno - jak przechodze przez ulice to staram siê ocenic czy kierowca mnie widzi czy nie i nie sotsuje podejscia - ide bo mam pierwszenstwo. I polecam to kazdemu zdrowemu na umysle pieszemu. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Dzieci staj± siê podobne do tego, co o nich my¶limy." Bird Johnson 37 |
Data: Marzec 13 2017 17:55:34 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: re |
Rozumiem. Có¿, masz prawo do g³upich pomys³ów i ignorowania takich sprawCo proponujesz? No przecie¿ piszê, ¿aby¶ nie ignorowa³. Taki tir w±zy ponad 40 ton i porusza siê do 90km/h. Jak mo¿esz to ignorowaæ i bezmy¶lnie korzystaæ z pierwszeñstwa. Przecie¿ tirmen mo¿e siê poymyliæ. Tych tirów nie jest znów tak du¿o - co ci szkodzi zatrzymaæ siê raz na 5 minut, nawet jak masz pierwszeñstwo? ;) -- - Przecie¿ TIRy je¿d¿± g³ównymi drogami, czyli z pierwszeñstwem. 38 |
Data: Marzec 13 2017 12:04:45 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Shrek" napisa³ w wiadomo¶ci grup Powiem ci tak. W Warszawie jest naprawdê du¿a kultura jazdy. Jedyne czego musimy siê nauczyæ to w³a¶nie "obs³uga przej¶æ". Kierowcy nie s± zaskoczeni pojawieniem siê pieszych na przej¶ciach, bo wbrew temu co tu poniektórzy twierdz±... piesi po prostu tam nie w³a¿± na si³ê. Jak który wejdzie nie czekaj±c a¿ go puszcz±, to prawie zawsze kierowcy s± tym faktem zaskoczeni. Ale o to chodzi aby tak zostalo i piesi nie wlazili na sile :) Co wiêcej - te¿ kiedy¶ by³em przera¿ony jak to piesi wogóle nie patrz± tylko w³a¿±. Ale popatrzy³em jak to wygl±da z perspektywy pieszego i nie jest to prawd±. Patrz± wcze¶niej raz i widz± dok³adnie ile samochodów jest za tob± i na s±siednim pasie i czy siê zatrzymuj±. Wystarczy jeden rzut oka - podobnie jak ty widzisz ogólnie ca³± sytuacjê przed sob± przez przedni± szybê, tak im wystarczy raz spojrzeæ. Chyba, ze maja nos w tablecie. Chyba, ze spiesza sie do tramwaju. Chyba, ze im sie powie, ze samochody musza ich przepuszczac. Chyba ze ... a co mamy na filmie ? A potem ty patrzysz na takiego i wydaje ci siê, ¿e w³azi bezmy¶lnie. Otó¿ nie - w swojej dupocentryczno¶ci wydaje ci siê, ¿e jak ci nie spojrza³ w oczy to cie nie widzi, a to nieprawda. Sprawd¼ kiedy¶ jak bêdziesz przechodzi³, zastanów siê jak to wygl±da z perspektywy kierowcy. Z perspektywy kierowcy, to mi sie zdarzylo kiedys przejscie z drzewem i skarpa, moj pas w sloncu, chodnik po lewej w cieniu. Pieszy zdrowszy bedzie, jak sie nauczy, ze trzeba na samochody patrzec. A samochodom mozna czasem mandatem przypomniec o obowiazkach. Tu akurat na filmie sytuacja bardzo dwuznaczna. Nie pojawia siê nagle - jest okre¶lone dla przej¶cia, bo nie ma sensu okre¶laæ go poza przej¶ciem. Nie jeste¶ w stanie przewidzieæ co zrobi pieszy? No to trudno - przepuszczaj na zapas. S± kraje gdzie nie maj± z tym problemów. I np nie maja przejsc :-) J. 39 |
Data: Marzec 13 2017 14:56:15 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 12:04, J.F. pisze: Chyba ze ... a co mamy na filmie ? Sprawd¼ czego jest wiêcej na youtubach - popisów pieszych czy kierowców. Pieszy zdrowszy bedzie, jak sie nauczy, ze trzeba na samochody patrzec. Jeste¶ te¿ za takimi relacjami dla tiry-osobówki? Bo uzasadnienie by³oby identyczne. Tu akurat na filmie sytuacja bardzo dwuznaczna. Ciekawe, ¿e tylko w azjatyckiej czê¶ci Europy budzi takie dwuznaczno¶ci. S± kraje gdzie nie maj± I to kolejny przejaw rozs±dku - mog± ³azieæ gdzie chc±, ale ustêpuj±, albo ³aziæ po0 przej¶ciach i wtedy ty ustêpujesz. W efekcie mo¿na by zmniejszyæ ilo¶æ przej¶æ. Shrek 40 |
Data: Marzec 13 2017 15:11:21 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Shrek" napisa³ w wiadomo¶ci grup W dniu 13.03.2017 o 12:04, J.F. pisze: Chyba ze ... a co mamy na filmie ?Sprawd¼ czego jest wiêcej na youtubach - popisów pieszych czy kierowców. Pieszy zdrowszy bedzie, jak sie nauczy, ze trzeba na samochody patrzec. Jeste¶ te¿ za takimi relacjami dla tiry-osobówki? Bo uzasadnienie by³oby identyczne. Ale przeciez tak jest - tir wyjezdza na glowna, i dalej sie juz zatrzymuje tylko na swiatlach. A przejscia dla pieszych czesciej niz skrzyzowania. Tu akurat na filmie sytuacja bardzo dwuznaczna.Ciekawe, ¿e tylko w azjatyckiej czê¶ci Europy budzi takie dwuznaczno¶ci. To zapodaj na jakas niemiecka, francuska, wloska i angielska grupe. Przebieganie przez jezdnie raczej nigdzie nie jest tolerowane/mile widziane. Mozna jeszcze zapodac na dunska i holenderska - ogolna i rowerowa :-) S± kraje gdzie nie maj±I np nie maja przejsc :-) I to kolejny przejaw rozs±dku - mog± ³azieæ gdzie chc±, ale ustêpuj±, albo ³aziæ po0 przej¶ciach i wtedy ty ustêpujesz. W efekcie mo¿na by zmniejszyæ ilo¶æ przej¶æ. No i co lepsze - jak pieszy ma poczekac w wyznaczonych miejscach, w zamian zyskujac jakas tam ochrone, czy jak pieszy ma poczekac wszedzie i ochrony nie ma zadnej nigdzie ? A korkow w tych miasteczkach nie ma ? Bo jak pieszy ma przejsc, gdy w obie strony ciag pojazdow ? A, wiem - wtedy mu przejscie maluja. I swiatla stawiaja :-) J. 41 |
Data: Marzec 13 2017 15:54:59 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 15:11, J.F. pisze: Jeste¶ te¿ za takimi relacjami dla tiry-osobówki? Bo uzasadnienie Powa¿nie n trójk±tach i stopach tnie na pa³ê? Tu akurat na filmie sytuacja bardzo dwuznaczna.Ciekawe, ¿e tylko w azjatyckiej czê¶ci Europy budzi takie dwuznaczno¶ci. Przecie¿ on nie przebiega³ - wszed³ normalnie. Potem spierdala³ - problem w tym, ¿e w tym samym kierunku co kierownik. W sumie dobrze spierdala³ - kto by siê spodziewa³, ¿e kto¶ na pustej jezdni zajmie prawy pas - wiadomo, ¿e lewy rz±dzi;) I to kolejny przejaw rozs±dku - mog± ³azieæ gdzie chc±, ale ustêpuj±, A jaka ochronê - bo na razie wynika z tego, ¿e ¿adn±. A korkow w tych miasteczkach nie ma ? No widzisz - a jako¶ sobie radz±. Wychodzi na to, ¿e jednak z jaki¶ powodów jeste¶my g³upsi i u nas siê nie da. A w to ¿e mamy znacznie ni¿sze IQ jako¶ mi siê nie chce wierzyæ. Shrek 42 |
Data: Marzec 13 2017 16:14:48 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Shrek" napisa³ w wiadomo¶ci grup W dniu 13.03.2017 o 15:11, J.F. pisze: Jeste¶ te¿ za takimi relacjami dla tiry-osobówki? Bo uzasadnienie Powa¿nie n trójk±tach i stopach tnie na pa³ê? Po to jest glowna, zeby nie bylo trojkatow ani stopow :-) Czasem sa swiatla, czasem trafia w bardziej glowna - ale to juz z rzadka. Przecie¿ on nie przebiega³ - wszed³ normalnie. Potem spierdala³ - problem w tym, ¿e w tym samym kierunku co kierownik. W sumie dobrze spierdala³ - kto by siê spodziewa³, ¿e kto¶ na pustej jezdni zajmie prawy pas - wiadomo, ¿e lewy rz±dzi;)To zapodaj na jakas niemiecka, francuska, wloska i angielska grupe.Tu akurat na filmie sytuacja bardzo dwuznaczna.Ciekawe, ¿e tylko w azjatyckiej czê¶ci Europy budzi takie dwuznaczno¶ci. Trudno mi powiedziec ktorym samochod jechal - srodkowym czy prawym. Gdyby sie zatrzymal, to by go kierownik ominal, gdyby szedl normalnie - to mam wrazenie ze tez by kierownik zdazyl przed nim, a jemu sie biegac zachcialo. No coz - jak to znajoma mowila: popatrzec kto, pisnac klaksonem i - jesli chlop - omijac za, bo na pewno przyspieszy, - jesli baba - hamowac, bo nie wiadomo co zrobi :-) A jaka ochronê - bo na razie wynika z tego, ¿e ¿adn±.I to kolejny przejaw rozs±dku - mog± ³azieæ gdzie chc±, ale ustêpuj±,No i co lepsze - jak pieszy ma poczekac w wyznaczonych miejscach, w Chocby taka, ze tu bedzie wyplata z OC pojazdu, a obok bylby regres z AC :-) Poza tym kierowca ma uwazac, zwolnic, a nawet ustapic pierwszenstwa. A bez przejscia to nic. A korkow w tych miasteczkach nie ma ? No widzisz - a jako¶ sobie radz±. Wychodzi na to, ¿e jednak z jaki¶ powodów jeste¶my g³upsi i u nas siê nie da. A w to ¿e mamy znacznie ni¿sze IQ jako¶ mi siê nie chce wierzyæ. No wiesz, moze byc np po amerykansku. Jacy piesi, przeciez kazdy ma samochod :-) J. 43 |
Data: Marzec 13 2017 16:35:14 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 16:14, J.F. pisze: Ale przeciez tak jest - tir wyjezdza na glowna, i dalej sie juz No ale jak t± bradziej g³ówn± jedzie osobówka, to powinna ust±piæ przecie¿ dla w³asnego dobra - z 44tonami nie wygra. Wiêc nie uczmy ludzi, ¿e znak pierwszeñstwa czy zielone ¶wiat³o daje im pierwszeñstwo przed tirem, bo potem kogo¶ tir rozjedzie i p³acz. I jak podoba ci siê taka argumentacja? To zapodaj na jakas niemiecka, francuska, wloska i angielska grupe.Przecie¿ on nie przebiega³ - wszed³ normalnie. Potem spierdala³ - Czy my ten sam film widzimy? Najpierw ci pieszy wbieg na jezdniê, potem nie widaæ z którego pasa na który zmienia³? Bo odnoszê wra¿enie, ¿e tyy wiesz i widzisz co chcesz. A akurat z nagraniem ciê¿ko dyskutowaæ. Gdyby sie zatrzymal, to by go kierownik ominal, gdyby szedl normalnie - Tak - wina pieszego - spierdala³ nie tam gdzie chcia³ kierowca. Daj ju¿ spokój. EOT- bo nawet oczywiste fakty widoczne jak na d³oni w filmiku prubujesz przeinaczaæ. Shrek 44 |
Data: Marzec 13 2017 17:09:19 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Shrek" napisa³ w wiadomo¶ci grup W dniu 13.03.2017 o 16:14, J.F. pisze: To zapodaj na jakas niemiecka, francuska, wloska i angielska grupe.Przecie¿ on nie przebiega³ - wszed³ normalnie. Potem spierdala³ - Czy my ten sam film widzimy? Najpierw ci pieszy wbieg na jezdniê, potem Nie na jezdnie, ale wyraznie widac, ze wchodzi normalnie, idzie ... i nagle zaczyna biec, aby trafic prosto pod samochod. nie widaæ z którego pasa na który zmienia³? Bo odnoszê wra¿enie, ¿e tyy wiesz i widzisz co chcesz. A akurat z nagraniem ciê¿ko dyskutowaæ. akurat na poczatku nagrania to widac samochod jadacy po linii dzielacej dwa pasy. Co bylo wczesniej - tego nie widac. Gdyby sie zatrzymal, to by go kierownik ominal, gdyby szedl normalnie -Tak - wina pieszego - spierdala³ nie tam gdzie chcia³ kierowca. Daj ju¿ spokój. Na filmie to akurat najwyrazniej widac ze pieszy zaczal biec, aby zderzyc sie z pojazdem :-) J. 45 |
Data: Marzec 14 2017 21:40:12 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 19:52, Shrek wrote: Co wiêcej - te¿ kiedy¶ by³em przera¿ony jak to piesi wogóle nie patrz± Tylko czemu w±tkowy filmik nie potwierdza tych teorii. Jeden samochód i jeden pieszy. I jako¶ siê hmm... spotkali. -- mk4 46 |
Data: Marzec 14 2017 21:42:19 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 19:52, Shrek wrote: Nie pojawia siê nagle - jest okre¶lone dla przej¶cia, bo nie ma sensu Tylko problem, ze sa to tzw gownokraje typu Norwegia (gdzie ludzi tyle co u nas w jednym wojewodztwie) czy Belgia gdzie kamieniem mozna od granicy do granicy rzucic. No ale przyznaje, ze sa. -- mk4 47 |
Data: Marzec 14 2017 21:45:25 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 19:52, Shrek wrote: Wprowadziæ pierwszeñstwo hisenberga dla tirów. To znaczy niby osobówka Tlko tobie sie caly czas pieprzy, ze tutaj mas zoba pojazdy w ruchu i sa rownoprawnymi uczesntikami drogi. A tam masz jesdnie dla pojazdow i petenta w postaci pieszgeo, ktory chce ja przekroczyc. Jesli wprowadzimy zasade, ze to jezdnia przecina chodnik a nie na odwrot to sie z toba mozna zgodzic. Inaczej to porownujesz nieporownywalne. -- mk4 48 |
Data: Marzec 14 2017 21:37:05 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 19:01, Budzik wrote: U¿ytkownik Shrek ... Dobrze gada! Jeszcze raz - nie rób pewexu - co ma zrobiæ pieszy to jedno, co maDok³adnie ta para kaloszy - miejmy swiadomosc, ze wszyscy pope³niamy b³edy, A tu jeszcze lepiej gada! -- mk4 49 |
Data: Marzec 14 2017 21:30:56 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 15:05, Shrek wrote: W dniu 12.03.2017 o 14:37, Budzik pisze: A ty nie patrzysz jak masz zielone czy nikt nie tnie z boku? A jak na zwyk³ej drodze doje¿d¿asz do wzniesienia to nie spodziewasz sie ze nagle jakis miszcz wyprzedzania sie wyloni z przeciwka? No to prawdziwy lekkoduch z ciebie -- mk4 50 |
Data: Marzec 12 2017 19:15:00 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: re |
I zgadzam siê, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach co Przy czym uwa¿aj± tak g³ównie kierowcy;) Ciekawe czemu? -- - Z praw fizyki. 51 |
Data: Marzec 13 2017 20:17:40 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Mateusz Bogusz | I zgadzam siÄ™, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach co A kto to jest kierowca? Ja mam samochód, ale mam te¿ rower, psa i buty do biegania. To jak siÄ™ bÄ™dÄ™ wypowiada³ w temacie, to do której kategorii mnie umieÅ›cisz? -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz 52 |
Data: Marzec 13 2017 21:16:40 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 20:17, Mateusz Bogusz pisze: I zgadzam siÄ™, ze wmawianie ludziom, ze maja pierwszenstwo na pasach co A jesteÅ› kierowcÄ…? Shrek 53 |
Data: Marzec 14 2017 18:33:25 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Mateusz Bogusz | A jesteÅ› kierowcÄ…? Czasami prowadzÄ™ ja, a czasami mnie wo¿Ä…. To jak? :-) -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz 54 |
Data: Marzec 14 2017 18:45:49 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 18:33, Mateusz Bogusz pisze: A jesteÅ› kierowcÄ…? Czasami prowadzÄ™ ja, a czasami mnie wo¿Ä…. To jak? :-) To jeszcze raz zapytam? JesteÅ› kierowcÄ…? Shrek 55 |
Data: Marzec 14 2017 21:54:54 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-14 18:45, Shrek wrote: W dniu 14.03.2017 o 18:33, Mateusz Bogusz pisze: Pitolicie panie. -- mk4 56 |
Data: Marzec 14 2017 21:28:20 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 13:03, Shrek wrote: W dniu 12.03.2017 o 13:00, Budzik pisze: Liczbe przejsc nalezy podzielic przez 10. I problem bedzie rozwiazany. -- mk4 57 |
Data: Marzec 12 2017 19:42:37 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Poldek | W dniu 2017-03-12 o 13:00, Budzik pisze: U¿ytkownik Shrek ... Zdejmij trochê nogê z gazu, zd±¿ysz wyhamowaæ nawet przed krow±. 58 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Poldek ... To ¿e siê pieszy nie popisa³ w ¿aden sposób nie wybiela kierowcy. Dosta³em od Cavallino pewnie z 10 kapelusz plonk warning wiec to chyba nie do mnie :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Bo¿e, u¿ycz mi pogody ducha, abym godzi³ siê z tym, czego nie mogê zmieniæ, odwagi, abym zmienia³ to, co mogê zmieniæ, i szczê¶cia, aby mi siê jedno z drugim nie popieprzy³o." Stephen King 59 |
Data: Marzec 12 2017 11:30:50 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** Budzik pisze tak: U¿ytkownik PiteR ... Trzeba byæ delikatnym idiot± ¿eby nie zachowaæ "szczególne ostro¿no¶ci" i pukn±æ kogo¶ na pasach, naraziæ siê na ci±ganie po s±dach przez jak±¶ potencjaln± patolê co zwietrzy szansê na wielkie odszkodowanie. -- Piter no parking at any time 60 |
Data: Marzec 12 2017 13:00:50 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik PiteR ... Ok, to teraz tylko zastanowmy siê, ktory idiota jest wiekszy - ten ktoryNie wiem z jak± prêdko¶ci± jecha³ ten samochód, ale fakt jest ewentualnie bedzie musia³ siê wybraæ do s±du czy ten ktory bedzie w najlepszym razie leza³ po³amany w szpitalu... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Ironi± czêsto pokrywa siê niemo¿no¶æ my¶lenia. Frank Herbert 61 |
Data: Marzec 12 2017 12:02:51 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 09:28, szod pisze: a pieszy jakby celowo mu jeszcze A to z³y pieszy. Celowo siê pod ko³a rzuci³. Zupe³nie jak przydro¿ne enty. Shrek 62 |
Data: Marzec 12 2017 12:35:23 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: szod | W dniu 2017-03-12 o 12:02, Shrek pisze: A to z³y pieszy. Celowo siê pod ko³a rzuci³. Zupe³nie jak przydro¿ne enty. Z automatu powinni byæ surowo karani ci, którzy lez± przez przej¶cie kompletnie nie interesuj±c siê, co siê wokó³ dzieje. I podobne ograniczenie jak maj± kierowcy - podczas przechodzenia przez przej¶cie zakaz u¿ywania srajfonów, co jest czêsto widoczne z gêb± wklejon± w ekran. Pomiêdzy pierwszeñstwem na przej¶ciu, a przej¶ciem traktowanym jak droga z pierwszeñstwem jest ró¿nica. Piesi my¶l± ¿e to drugie jest prawid³owe. Dopóki kto¶ im w ty³ek nie wjedzie. Wtedy siê rozgl±daj±. Jestem ciekawy, czy jaki¶ pieszy dosta³ kiedy¶ mandat za takie w³a¿enie bez upewnienia siê czy mo¿e. Zawsze spychaj± winê na kierowcê, bo najecha³ na pieszego. 63 |
Data: Marzec 12 2017 12:51:59 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 12:35, szod pisze: Z automatu powinni byæ surowo karani ci, którzy lez± przez przej¶cie Nie da siê z tob± dyskutowaæ - pieszy na przej¶ciu ma pierwszeñstwo i koniec. Kierowcê nic wiêcej nie powinno interesowaæ - jak potrafi siê zatrzymaæ w miejscu i nie boi siê, ze ktro¶ mu w dupê wjedzie to ok, jak nie potrafi, to ma zwolniæ wcze¶niej. Koniec. To ¿e pieszy powinien dla w³asnego dobra czasem ust±piæ, bo z ton± ¿elaztwa nie wygra to inna sprawa. Ale nie róbmy pewexu - instynkt samozachowawczy (b±d¼ jego brak) pieszego nijak nie zmienia tego, ¿e w tytuowym przypadku wina jest kierowcy. A jak kierowca zamiast wyraziæ sktuchê próbuje siê t³umaczyæ, ¿e pieszy powinien mu ust±piæ, bo aleje na cmentarzach dla tych z pierwszeñstwem powinno skutkowaæ najwy¿sz± kar± z dostêpnych. Bo nie do¶æ ¿e potr±ci³, nie do¶æ ¿e nie zrozumia³, to w niewiedzy trwa i robi z niej cnote. Shrek 64 |
Data: Marzec 12 2017 13:07:47 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: szod | W dniu 2017-03-12 o 12:51, Shrek pisze: Nie da siê z tob± dyskutowaæ - pieszy na przej¶ciu ma pierwszeñstwo i Ja nie mówi³em akurat o tym przypadku, tylko ogólnie o traktowaniu przej¶cia jako drogi z pierwszeñstwem. Widaæ tak to traktujesz. Ale nie broniê Ci stosowaæ siê do tego co piszesz. Selekcja naturalna czasami musi zadzia³aæ. 65 |
Data: Marzec 12 2017 13:11:58 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 13:07, szod pisze: Ja nie mówi³em akurat o tym przypadku, tylko ogólnie o traktowaniu Jako kierowca staram siê to w³a¶nie tak traktowaæ. Wyj±stek robiê na wielopasmówkach, ¿eby jaki¶ zjeb nie wyprzedza³/omija³ "zdejmuj±c" mojego pieszego - tam nie przepuszczam z automatu, tylko mocno analizujê najpierw co widzê w lusteku. Jako pieszy - ró¿nie, ale zawsze siê najpierw rozgl±dam i wszystkim polecam. Shrek 66 |
Data: Marzec 12 2017 13:23:43 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Akarm | W dniu 2017-03-12 o 12:35, szod pisze: Pomiêdzy pierwszeñstwem na przej¶ciu, a przej¶ciem traktowanym Nie. Piesi my¶l± ¿e to drugie jest Oczywi¶cie, ka¿dy pieszy znajduj±cy siê na przej¶ciu jest na "drodze z pierwszeñstwem". Dopóki kto¶ im w ty³ek nie wjedzie. Wtedy siê rozgl±daj±. No¿eszk..maæ! To tak, jakby kierowca samochodu musia³ siê upewniaæ, czy mo¿e jechaæ jezdni±, czy mu kto¶ z podporz±dkowanej nie wyjedzie. I jaki mandat wtedy? Zawsze spychaj± winê na kierowcê, bo Taka straszna ta policja i s±dy. Wprost nie do uwierzenia, jakie s± niesprawiedliwe w stosunku do tych biednych, niewinnych kierowców rozje¿d¿aj±cych pieszych na przej¶ciach. -- Akarm http://www.bykomstop.avx.pl Nie trawiê chamstwa, nieuctwa, byd³a wszelakiego 67 |
Data: Marzec 12 2017 13:42:34 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: szod | W dniu 2017-03-12 o 13:23, Akarm pisze: Oczywi¶cie, ka¿dy pieszy znajduj±cy siê na przej¶ciu jest na "drodze z Kluczowe to "znajduj±cy siê na przej¶ciu". Zanim wlezie to powinien siê upewniæ ¿e mo¿e. Nie ma jeszcze przepisu, który mi nakazuje przepuszczenie tego, co jest na tej wirtualnej "drodze z pierwszeñstwem", czyli tego który zmierza do przej¶cia, a jeszcze na nie nie wszed³. A tak by to wygl±da³o, jakby mia³ bezwzglêdne pierwszeñstwo. No¿eszk..maæ! We¼ g³êboki oddech, policz do 10 :P To tak, jakby kierowca samochodu musia³ siê upewniaæ, czy mo¿e jechaæ Pojazd na drodze z pierwszeñstwem ma to pierwszeñstwo. Ale pieszy w drodze do przej¶cia na razie nie ma i powinien siê upewniaæ ¿e mo¿e przej¶æ bezpiecznie. 68 |
Data: Marzec 12 2017 14:31:20 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 13:42, szod pisze: Kluczowe to "znajduj±cy siê na przej¶ciu". A pierdolno³ go na przej¶ciu? No to gdzie znajdowa³ siê pieszy? Shrek 69 |
Data: Marzec 14 2017 08:47:49 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: szerszen | On Sun, 12 Mar 2017 14:31:20 +0100 A pierdolno³ go na przej¶ciu? No to gdzie znajdowa³ siê pieszy? Pozostaje nadal kwestia upewnienia siê przez pieszego, ¿e móg³ na to przej¶cie wej¶æ. Na filmie widaæ, ¿e ryj w kierunku pojazdu odrkêca dopiero w monecie jak s³yszy klakson, albo pisk gum przy hamowaniu.. Wcze¶niej do¶æ dziarsko laz³ po pasach. Po tym i po tym, ¿e jednak zosta³ z tych pasów zdjêty mimo starañ kierowcy wnioskowaæ mo¿na, ¿e jednak wymusi³ swoje pierszeñstwo ;) -- pozdrawiam szerszeñ 70 |
Data: Marzec 14 2017 09:18:19 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 08:47, szerszen pisze: A pierdolno³ go na przej¶ciu? No to gdzie znajdowa³ siê pieszy? Naprawdê nie wiem jak z wami dyskutowaæ - jest w PoRD napisane, ¿e pieszy ma pierwszeñstwo - no jest. Kole¶ zdejmuje go na ostatnim pasie a wy dalej widzicie winê kierowcy. Powinno siê katalogowaæ takich jak wy i w razie jakby kogo¶ pieprznêli na przejsciu informowaæ sêdziego o waszej obecno¶ci na li¶cie kierowników "pieszemu nie trzeba ustêpowaæ na przej¶ciu". Shrek 71 |
Data: Marzec 14 2017 09:30:16 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 09:18, Shrek pisze: Naprawdê nie wiem jak z wami dyskutowaæ - jest w PoRD napisane, ¿e Oczywi¶cie mia³oby "nie widzicie winy kierowcy". Shrek 72 |
Data: Marzec 14 2017 11:52:05 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Shrek" napisa³ w wiadomo¶ci grup W dniu 14.03.2017 o 08:47, szerszen pisze: Pozostaje nadal kwestia upewnienia siê przez pieszego, ¿e móg³ na to przej¶cie wej¶æ. Na filmie widaæ, ¿e ryj w kierunku pojazdu odrkêca dopiero w monecie jak s³yszy klakson, albo pisk gum przy hamowaniu. Wcze¶niej do¶æ dziarsko laz³ po pasach. Naprawdê nie wiem jak z wami dyskutowaæ - jest w PoRD napisane, ¿e pieszy ma pierwszeñstwo - no jest. Kole¶ zdejmuje go na ostatnim pasie a wy dalej widzicie winê kierowcy. Literalnie patrzac na przepis - ustapienie pierwszenstwa to niezmuszenie drugiego uczestnika ruchu do istotnej zmiany predkosci lub kierunku jazdy. A z filmu widac, ze gdyby pieszy nie zaczal biec, to samochod mialby szanse przejechac przed nim. Przyznaje - mogl jechac wolniej, mogl hamowac wczesniej, mogl celowac w lewy pas, a nie prawy. Chyba - bo calej sytuacji nie widzimy. Powinno siê katalogowaæ takich jak wy i w razie jakby kogo¶ pieprznêli na przejsciu informowaæ sêdziego o waszej obecno¶ci na li¶cie kierowników "pieszemu nie trzeba ustêpowaæ na przej¶ciu". Ale ten przepis dobrze dziala wylacznie wtedy, gdy pieszy przechodzi normalna predkoscia. Widzisz film - jedziesz srodkowym pasem, pieszy wchodzi ... i szybka decyzja - dam rade sie zatrzymac przed pasami, czy nie dam rady. Bo jak nie dasz, to lepiej przejechac. Akurat predkosc pieszego i szerokosc pasa pasuje do 60km/h, czasu reakcji i drogi zatrzymania kierowcy. A jak pieszy biegnie, czy jedzie na rowerem, to nie pasuje - chocbys chcial mu ustapic, to przywalisz. A jak jeszcze pieszy sie zatrzyma na krawezniku i popatrzy na samochody i nie bedzie wchodzil pod te bardzo blisko jadace, to obaj beda szczesliwi. J. 73 |
Data: Marzec 14 2017 11:57:42 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-14 o 11:52, J.F. pisze: Literalnie patrzac na przepis - ustapienie pierwszenstwa to niezmuszenie Na filmie niewiele widać, wiÄ™c nie wyciÄ…gaj wniosków, bo wyjdziesz (wychodzisz) na ignoranta. Z opisu s³ownego pojawiajÄ…cego siÄ™ tu i tam wynika, ¿e samochód jecha³ Å›rodkowym pasem, pieszy go widzÄ…c, przyspieszy³, samochód skrÄ™ci³ w prawo, i tak wysz³o. Przyznaje - mogl jechac wolniej, mogl hamowac wczesniej, mogl celowac w To po ch. wyciÄ…gasz wnioski? Powinno siÄ™ katalogować takich jak wy i w razie jakby kogoÅ› pieprznÄ™li Jak nie dasz rady siÄ™ zatrzymać, to nie tyle "lepiej" przejechać, co po prostu nie masz innego wyjÅ›cia, jak tylko przejechać. Ale b³Ä…d pope³ni³eÅ› ju¿ wczeÅ›niej - jadÄ…c tak szybko, ¿e nie dasz rady siÄ™ zatrzymać przed pieszym nawet normalnie wchodzÄ…cym na przejÅ›cie. Co do tego mitycznego wtargniÄ™cia - wtargnąć mo¿na komuÅ› metr przed maskÄ™, a nie 50 metrów, bo ktoÅ› pruje 100km/h. Wówczas to nie jest wtargniÄ™cie, tylko niedostosowanie prÄ™dkoÅ›ci kierujÄ…cego do okolicznoÅ›ci. Akurat predkosc pieszego i szerokosc pasa pasuje do 60km/h, czasu Jakbym chcia³ ustÄ…pić, to zwalniam, a nie stosujÄ™ zasadÄ™ "nie widzÄ™, wiÄ™c jadÄ™". A jak jeszcze pieszy sie zatrzyma na krawezniku i popatrzy na samochody Przecie¿ nie wchodzi³ - samochód nie doæ, ¿e by³ dziesiÄ…tki metrów przed, to jeszcze nie na tym pasie, na którym wchodzi³. -- Liwiusz 74 |
Data: Marzec 14 2017 12:22:10 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Liwiusz" napisa³ w wiadomoÅ›ci grup W dniu 2017-03-14 o 11:52, J.F. pisze: Literalnie patrzac na przepis - ustapienie pierwszenstwa to niezmuszenie Na filmie niewiele widać, wiÄ™c nie wyciÄ…gaj wniosków, bo wyjdziesz (wychodzisz) na ignoranta. Z opisu s³ownego pojawiajÄ…cego siÄ™ tu i tam wynika, ¿e samochód jecha³ Å›rodkowym pasem, pieszy go widzÄ…c, przyspieszy³, samochód skrÄ™ci³ w prawo, i tak wysz³o. Przyznaje - mogl jechac wolniej, mogl hamowac wczesniej, mogl celowac wTo po ch. wyciÄ…gasz wnioski? Bo z tego co widac, bez glebszych analiz, to wniosek jest jeden - pieszy specjalnie zaczal biec, aby samochod go trafil. Znaczy sie - wymuszenie odszkodowania, albo proba samobojcza :-) Powinno siÄ™ katalogować takich jak wy i w razie jakby kogoÅ› pieprznÄ™liAle ten przepis dobrze dziala wylacznie wtedy, gdy pieszy przechodzi Jak nie dasz rady siÄ™ zatrzymać, to nie tyle "lepiej" przejechać, co po prostu nie masz innego wyjÅ›cia, jak tylko przejechać. mam - hamowac. W zlych ukladach okaze sie, ze bez hamowania bym przejechal, a z hamowaniem trafilem w pieszego. Ale b³Ä…d pope³ni³eÅ› ju¿ wczeÅ›niej - jadÄ…c tak szybko, ¿e nie dasz rady siÄ™ zatrzymać przed pieszym nawet normalnie wchodzÄ…cym na przejÅ›cie. Zawsze bedzie taki okres, gdy juz nie dasz rady sie zatrzymac. Musialbym zatrzymywac sie przed kazdym przejsciem, gdzie na chodniku sa jacys piesi. Tu akurat mamy bufor szerokosci pasa, ktory jest wystarczajacy przy predkosci pojazdu 50km/h (a w nocy dopuszczalne 60) ... i predkosci pieszego rzedu 4km/h. A nie dowolnej. Co do tego mitycznego wtargniÄ™cia - wtargnąć mo¿na komuÅ› metr przed maskÄ™, a nie 50 metrów, bo ktoÅ› pruje 100km/h. To powiedz jaka jest calkowita droga hamowania przy predkosci 60km/h. Pytanie z testow - jako kierowca masz obowiazek wiedziec :-) Wówczas to nie jest wtargniÄ™cie, tylko niedostosowanie prÄ™dkoÅ›ci kierujÄ…cego do okolicznoÅ›ci. A to zalezy gdzie. W terenie zabudowanym obowiazuje 50/60, i 100 faktycznie wydaje sie gruba przesada. Ale przejscia bywaja i w niezabudowanym - zazwyczaj tam stoi 70. Akurat predkosc pieszego i szerokosc pasa pasuje do 60km/h, czasu Jakbym chcia³ ustÄ…pić, to zwalniam, a nie stosujÄ™ zasadÄ™ "nie widzÄ™, wiÄ™c jadÄ™". Zycze powodzenia w wypatrywaniu pieszych schowanych za kioskami, samochodami i wchodzacych na przejscia bez ogladania. A jak jeszcze pieszy sie zatrzyma na krawezniku i popatrzy na samochodyPrzecie¿ nie wchodzi³ - samochód nie doæ, ¿e by³ dziesiÄ…tki metrów przed, to jeszcze nie na tym pasie, na którym wchodzi³. Ale ja w ogolnosci. J. 75 |
Data: Marzec 14 2017 12:30:51 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-14 o 12:22, J.F. pisze: Zawsze bedzie taki okres, gdy juz nie dasz rady sie zatrzymac. Nie trzeba siÄ™ zatrzymywać, wystarczy zwolnić i zachować szczególnÄ… ostro¿noæ. Od sytuacji ekstremalnych (czyli to, ¿e jedziesz wolno, a pieszy wychodzi ci metr przed maskÄ™) jest w³aÅ›nie zakaz "wtargiwania". Ale nie polega on na tym, aby robić wnioskowanie "nie zdÄ…¿y³em zahamować, *wiÄ™c* pieszy mi wtargnÄ…³"). Tu akurat mamy bufor szerokosci pasa, ktory jest wystarczajacy przy Jak widać nie by³ wystarczajÄ…cy - gdyby pieszy nie zaczÄ…³ uciekać, a kierowca skrÄ™cać, to spotkaliby siÄ™ na Å›rodkowym pasie. Co do tego mitycznego wtargniÄ™cia - wtargnąć mo¿na komuÅ› metr przed Nie mam obowiÄ…zku wiedzieć. Za to przy przejÅ›ciu mam zachować szczególnÄ… ostro¿noæ, oraz *uwaga* nie mam obowiÄ…zku jechać z prÄ™dkoÅ›ciÄ… maksymalnÄ…. Wówczas to nie jest wtargniÄ™cie, tylko niedostosowanie prÄ™dkoÅ›ci Chyba mylisz znaki. Stoi o prÄ™dkoÅ›ci maksymalnej, a nie minimalnej. Zycze powodzenia w wypatrywaniu pieszych schowanych za kioskami, Na drogÄ™ z pierwszeÅ„stwem te¿ tak na pa³Ä™ wje¿d¿asz, "bo nie widzÄ™, wiÄ™c co bÄ™dÄ™ zwalnia³"? A jak jeszcze pieszy sie zatrzyma na krawezniku i popatrzy na samochodyPrzecie¿ nie wchodzi³ - samochód nie doæ, ¿e by³ dziesiÄ…tki metrów W ogólnoÅ›ci to masz ustÄ…pić pierwszeÅ„stwa pieszemu. A tutaj dyskutujemy okreÅ›lony przypadek. -- Liwiusz 76 |
Data: Marzec 14 2017 13:51:18 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Liwiusz" napisa³ w wiadomoÅ›ci grup W dniu 2017-03-14 o 12:22, J.F. pisze: Zawsze bedzie taki okres, gdy juz nie dasz rady sie zatrzymac. Nie trzeba siÄ™ zatrzymywać, wystarczy zwolnić i zachować szczególnÄ… ostro¿noæ. To nadal bedzie. Od sytuacji ekstremalnych (czyli to, ¿e jedziesz wolno, a pieszy wychodzi ci metr przed maskÄ™) jest w³aÅ›nie zakaz "wtargiwania". Ale nie polega on na tym, aby robić wnioskowanie "nie zdÄ…¿y³em zahamować, *wiÄ™c* pieszy mi wtargnÄ…³"). No jak nie jak tak ? Jechalem niezbyt szybko, nacisnalem hamulec "blyskawicznie" - auto sie w miejcu nie zatrzyma. Nawet z predkosci 30km/h. Tu akurat mamy bufor szerokosci pasa, ktory jest wystarczajacy przy Jak widać nie by³ wystarczajÄ…cy - gdyby pieszy nie zaczÄ…³ uciekać, a kierowca skrÄ™cać, to spotkaliby siÄ™ na Å›rodkowym pasie. Bo wystarczajacy to on jest jak kierowca hamuje. No i wczesniej jedzie 50 :-) Nie mam obowiÄ…zku wiedzieć.Co do tego mitycznego wtargniÄ™cia - wtargnąć mo¿na komuÅ› metr przedTo powiedz jaka jest calkowita droga hamowania przy predkosci 60km/h. I co - zaskarzysz oblany egzamin do sadu ? :-) Za to przy przejÅ›ciu mam zachować szczególnÄ… ostro¿noæ, oraz *uwaga* nie mam obowiÄ…zku jechać z prÄ™dkoÅ›ciÄ… maksymalnÄ…. Nawet wiecej - masz obowiazek zwolnic "odpowiednio". Ale tylko przy przejsciach ze znakiem ostrzegawczym. Zycze powodzenia w wypatrywaniu pieszych schowanych za kioskami, Na drogÄ™ z pierwszeÅ„stwem te¿ tak na pa³Ä™ wje¿d¿asz, "bo nie widzÄ™, wiÄ™c co bÄ™dÄ™ zwalnia³"? Drog z pierwszenstwem jest mniej, to to nie jest takie uciazliwe (ha, ha - przejechac sie osiedlem "u nas wszystkie rownorzedne"), widocznosc bywa lepsza, samochody po nocy oswietlone itp. A jak jeszcze pieszy sie zatrzyma na krawezniku i popatrzy na samochodyPrzecie¿ nie wchodzi³ - samochód nie doæ, ¿e by³ dziesiÄ…tki metrów W ogólnoÅ›ci to masz ustÄ…pić pierwszeÅ„stwa pieszemu. A tutaj dyskutujemy okreÅ›lony przypadek. W okreslonym przypadku to pieszemu zabrania sie przebiegac przez przejscie :-) J. 77 |
Data: Marzec 14 2017 14:46:44 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. | Autor: Lesko | U¿ytkownik "J.F." napisa³ w wiadomoÅ›ci
Nie przy przejÅ›ciach z znakiem ostrzegawczym, a dotyczy to przejæ z znakiem informacyjnym D-16. PrzejÅ›cie dla pieszych zawsze oznakowane jest znakiem informacyjnym D-16 i on nakazuje zmniejszyć prÄ™dkoæ. 78 |
Data: Marzec 14 2017 15:08:33 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. | Autor: Lesko | U¿ytkownik "Lesko" napisa³ w wiadomoÅ›ci U¿ytkownik "J.F." napisa³ w wiadomoÅ›ci Korekta: ma być znak D-6 przejÅ›cie dla pieszych. 79 |
Data: Marzec 14 2017 18:22:35 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. | Autor: Cavallino | W dniu 14-03-2017 o 15:08, Lesko pisze: U¿ytkownik "Lesko" napisa³ w wiadomoÅ›ci No i widzisz - napisa³byÅ› po ludzku, o znaku i jego nazwie, to byÅ› siÄ™ nie walnÄ…³. Warto tak brandzlować siÄ™ kretyÅ„skimi numerkami, tylko po to ¿eby dać sobie szansÄ™ na zrobienie b³Ä™du? 80 |
Data: Marzec 15 2017 02:06:05 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. A-16, D-6. | Autor: Lesko | U¿ytkownik "Cavallino" napisa³ w wiadomoÅ›ci W dniu 14-03-2017 o 15:08, Lesko pisze: Znaki maja takÄ… samÄ… nazwÄ™ : A-16 i D-6 obydwa "przejÅ›cie dla pieszych". 81 |
Data: Marzec 15 2017 16:39:31 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. A-16, D-6. | Autor: Cavallino | W dniu 15-03-2017 o 02:06, Lesko pisze: U¿ytkownik "Cavallino" napisa³ w wiadomoÅ›ci Nie mówiÄ™ o nazwie z rozporzÄ…dzenia o kretyÅ„skich numerkach. 82 |
Data: Marzec 14 2017 12:51:35 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: szerszen | On Tue, 14 Mar 2017 09:18:19 +0100 Naprawdê nie wiem jak z wami dyskutowaæ - jest w PoRD napisane, ¿e Po pierwsze primo, pisa³em ¿artobliwie. Jednak po drugie primo to jak pisa³ J.F. "Literalnie patrzac na przepis - ustapienie pierwszenstwa to niezmuszenie drugiego uczestnika ruchu do istotnej zmiany predkosci lub kierunku jazdy." Pieszy nabywa pierwszeñ¶two dopiero jak JEST na pasach, póki co nie wcze¶niej. Jego wej¶cie na pasy nosi³o wszelkie znamiona wymuszenia pierwszeñstwa :) poniewa¿ zmusza³o kierowce do gwa³townego wytracenia prêdko¶ci i zmiany kierunku jazdy. :) Na filmie widaæ, ¿e pieszy nie upewni³ siê czy mo¿e wej¶c na pasy, czy jego zdrowiu nic nie zagra¿a. Pomijaj±c ju¿ dywagacje mniej lub bardziej powa¿ne kto mia³ pierwszeñstwo i czyja wina. Na filmie widzimy pok³osie braku nauki, od ko³yski, umiejêtno¶ci przechodzenia przez pasy, oraz wszechobecnej indoktrynacji pieszych w prze¶wiadczeniu, ¿e MAJ¡ pierwszeñstwo. Tego wypadku, jak i wiêkszo¶ci z udzia³em pieszych mo¿na by³o unikn±æ, wystarczy tylko aby pieszy upewni³ siê ¿e jest bezpiecznie, ¿e zosta³ dostrze¿ony itd. I nie, nie chodzi mi o zdjêcie winy z kierowcy. To, ¿e kierowca jest winny niczego nie zmienia w kwestii wyl±dowania pieszego w szpitalu lub w prosektorium. To pieszy musi zadbaæ o swoje bezpieczeñ¶two i musi mieæ tego ¶wiadomo¶æ, nikt inny za niego tego nie zrobi. -- pozdrawiam szerszeñ 83 |
Data: Marzec 14 2017 13:01:31 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-14 o 12:51, szerszen pisze: Jego wejÅ›cie na pasy nosi³o wszelkie znamiona wymuszenia pierwszeÅ„stwa :) poniewa¿ zmusza³o kierowce do gwa³townego wytracenia prÄ™dkoÅ›ci i zmiany kierunku jazdy. :) Uczestnik ruchu z pierwszeÅ„stwem wymusi³ pierwszeÅ„stwo. To nie jest ¿artobliwe, nawet jak na poziom JF. To jest ju¿ ¿a³osne. -- Liwiusz 84 |
Data: Marzec 14 2017 22:01:52 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-14 09:18, Shrek wrote: W dniu 14.03.2017 o 08:47, szerszen pisze: A ty naprawde udajesz glupiego? Przeciez to celowy zabieg - pieszy ma pierwszenstwo ale nie wolno mu wejsc pod pojazd a kierowca ma ustapic jesli jest na przejsciu. To naklada obowiazki na obie strony i stwarza pewien podwojny mechanizm bezpieczenstwa. Ale nawet pomijajac wszystko to jest jeszcze fizyka. W kazdych warunkach latwiej jest pieszemu zauwazyc pojazd niz na odwrot. I wlasciwie to powinno konczyc wszelkie karkolomne pomysly dajace zbyt wiele przywilejow pieszym. -- mk4 85 |
Data: Marzec 12 2017 13:37:55 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Akarm ...
Ja nie znam takiego skrzyzowania gdzie pojazd bedacy na drodze podporz±dkowanej w momencie dotkniecia drogi poprzecznej ko³ami nabiera pierwszenstwa... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Synonim jest to s³owo, którego pisarz u¿ywa, gdy nie wie, jak pisze siê s³owo w³a¶ciwe." Julian Tuwim 86 |
Data: Marzec 12 2017 14:56:49 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 14:37, Budzik pisze: Ja nie znam takiego skrzyzowania gdzie pojazd bedacy na drodze Z ciekawo¶ci - kiedy nabiera? Bo jak dla mnie jest istotne kto ma pierwszeñstwo w³a¶nie na skrzy¿owaniu. Po prawdzie mowi±c nie spotka³em siê z rozklimianiem zagadnienia od kiedy ma pierwszeñstwo. Jaki mia³by byæ cel tego æwiczenia - "ma to ma - na chuj dra¿yæ temat" Shrek. 87 |
Data: Marzec 12 2017 16:01:05 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... No w³asnie nigdy nie nabiera.Ja nie znam takiego skrzyzowania gdzie pojazd bedacy na drodze Je¿eli jest na podporz±dkowanej to jest i musi wszystkie inne auta na g³ównej przepuscic. Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej i w momencie dotkniecia butem zebry nagle nabiera pierwszenstwa. St±d porównywania jednego z drugim mija sie z celem. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz ssaæ i ssaæ... raz szybciej, raz wolniej. Tak w³a¶nie je siê raki. 88 |
Data: Marzec 12 2017 17:10:10 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-12 o 17:01, Budzik pisze: Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej Udowodnij. -- Liwiusz 89 |
Data: Marzec 12 2017 18:01:06 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Liwiusz ... Co mam udowodnic? Ze pieszy bedac przed pasami nie ma pierwszenstwa?Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej A ma? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "To s± cycki szczê¶cia (.)(.) prze¶lij je do trzech osób w przeci±gu 1 godziny inaczej nie bêdziesz mia³ w nowym roku SEXU!!!" 90 |
Data: Marzec 12 2017 20:42:37 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-12 o 19:01, Budzik pisze: U¿ytkownik Liwiusz ... Tak. A ma? Jw. Wska¿ przepis, nakazujÄ…cy *ustÄ…pienie pierwszeÅ„stwa* przed wejÅ›ciem na przejÅ›cie na pasy. To bardzo wa¿na zasada, i na pewno by³aby wyra¼nie zapisana w ustawie. DefinicjÄ™ ustÄ…pienia pierwszeÅ„stwa znamy, wiÄ™c nie mieszaj do tego zakazu wchodzenia bezpoÅ›rednio przed nadje¿d¿ajÄ…cy pojazd. -- Liwiusz 91 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Liwiusz ... Mnie uczono, ze pieszy ma pierwszenstwo na przejsciuCo mam udowodnic? Ze pieszy bedac przed pasami nie ma pierwszenstwa?Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej A nie przed nim czy obok niego. Uczono mnie tez ze nie wolno mu wchodzic bezposrednio przed najdezdzajacy pojazd. Cos sie zmieni³o w tej kwestii? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Lubiê pracê. Praca mnie fascynuje. Potrafiê godzinami siedzieæ i przygl±daæ siê jej." Jerome K. Jerome 92 |
Data: Marzec 13 2017 08:47:17 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-12 o 23:00, Budzik pisze: U¿ytkownik Liwiusz ... Tak samo jak samochód jadÄ…cy drogÄ… z pierwszeÅ„stwem przejazdu, ma pierwszeÅ„stwo na skrzy¿owaniu, a nie przed nim. Uczono mnie tez ze nie wolno mu wchodzic bezposrednio przed najdezdzajacy PomijajÄ…c fakt, ¿e zapis ten jest niezgodny z konwencjÄ… wiedeÅ„skÄ…, zatem nie obowiÄ…zujÄ…cy, to mimo to nie zmienia to faktu, ¿e pieszy ma pierwszeÅ„stwo. To znaczy - pieszy być mo¿e dostanie mandat za wejÅ›cie, ale winnym wypadku bÄ™dzie kierowca samochodu. To tak jak z pojazdem uprzywilejowanym - trzeba ustÄ…pić miejsca, ale nie oznacza to zmiany zasad pierwszeÅ„stwa i w razie zderzenia patrzy siÄ™ na przepisy ogólne (sprawdzić, czy nie Szyd³o, bo wówczas mo¿na dojæ do absurdalnych zarzutów "wymuszenia pierwszeÅ„stwa na poje¼dzie uprzywilejowanym"). -- Liwiusz 93 |
Data: Marzec 14 2017 22:10:53 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-13 08:47, Liwiusz wrote: W dniu 2017-03-12 o 23:00, Budzik pisze: Udowodnij ;) A pierwszeÅ„stwo przejazdu ustala siÄ™ na skrzy¿owaniu czy przed? -- mk4 94 |
Data: Marzec 14 2017 22:09:38 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 17:10, Liwiusz wrote: W dniu 2017-03-12 o 17:01, Budzik pisze: Co tu dowodzic. Pieszy nie jest nawet w ruchu. Wiec powinien sie dopiero w³Ä…czyc ;) -- mk4 95 |
Data: Marzec 12 2017 17:18:01 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 17:01, Budzik pisze: No w³asnie nigdy nie nabiera.Ja nie znam takiego skrzyzowania gdzie pojazd bedacy na drodze Ale musi je przepu¶ciæ gdzie - na skrzy¿owaniu. Wiêc rozwa¿anie pierwszedñstwa 100 metrów od skrzy¿owania nie ma sensy. kilometr te¿ nie i 10 cm te¿ nie. Ma pierwszeñstwo/ust±piæ pierwszeñstwa na skrzy¿owaiu. Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej i w momencie dotkniecia butem Chcesz powiedzieæ, ¿e na chodniku samochód ma pierwszeñstwo przed pieszym - nie wydaje mnie siê. St±d porównywania jednego z drugim mija sie z celem. Rozpatrywanie pierwszeñstwa poza przeciêciem siê kierunków ruchu nie ma sensu i PoRD tego nie robi. Nawet ca³y paragraf o tym mówi±cy nazywa siê OIDP "przecinanie siê kierunków ruchu" czy jako¶ tak. Co kto robi³ wczesniej 100m, 10m, 1m wczesniej nie ma specjalnego znaczenia. Ale dla twojej informacji - pieszy na chodniku ma pierwszeñstwo przed samochodem, pieszy na przej¶ciu równie¿ ma pierwszeñstwo. Nie ma tu ¿adnej nieci±g³o¶ci pierwszeñstwa (choæ nic by to nie zmienia³o)/ Shrek 96 |
Data: Marzec 12 2017 18:01:06 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Oczywi¶cie ze liczy sie skrzyzowanie.No w³asnie nigdy nie nabiera.Ja nie znam takiego skrzyzowania gdzie pojazd bedacy na drodze Ono jest krytyczne w ruchach ktore sie krzyzuja. A kto mowi o chodniku?Tymczasem pieszy jest na podporzadkowanej i w momencie dotkniecia Ruch pieszych z samochodami krzyzuje sie na drodze a nie na chodniku... St±d porównywania jednego z drugim mija sie z celem. Spróbuj przeczytac jeszcze raz to co pisa³em wczesniej i moze odnies sie do tego co napisa³em a nie do tego czego nei napisa³em. Rozroznij dwie sytuacje: - auto dojezdza do drogi podporzadkowanej. - auto dojezdza do przejscia dla pieszych. W obu przypadkach ma pierwszenstwo ale w jednym przypadku to pierwszenstwo moze nagle zniknac... To nei sa tozsame sytuacje... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Szept piêknej kobiety s³yszy siê lepiej ni¿ najg³o¶niejszy zew obowi±zku." Pablo Picasso 97 |
Data: Marzec 12 2017 19:22:10 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 19:01, Budzik pisze: Oczywi¶cie ze liczy sie skrzyzowanie. cut Ruch pieszych z samochodami krzyzuje sie na drodze a nie na chodniku... cut. St±d porównywania jednego z drugim mija sie z celem. No i jak to siê ma do powy¿szego? Spróbuj przeczytac jeszcze raz to co pisa³em wczesniej i moze odnies sie do W drugiej sytuacji nie ma pierwszeñstwa. Dopóki pieszych nie ma nie ma kwestii pierwszeñstwa, wiêc i pierwszeñstwa, a jak s± / siê pojawi± to ma pierwszeñstwa ust±piæ. Dok³adnie tak jakby jecha³ podporz±dkowan± a drog± z pierwszeñstwem nikt nie jecha³. Nie musi ust±piæ bo nie ma komu, ale nie daje mu to pierwszeñstwa - zw³aszcza jakby siê kto¶ jednak pojawi³. Shrek 98 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... No to mowie, ze moze mu nagle to pierwszenstwo zniknac.Oczywi¶cie ze liczy sie skrzyzowanie. A w przypadku kontaktu z innymi samochodami taka sytuacja nie moze miec miejsca. Dok³adnie tak jakby jecha³ podporz±dkowan± a drog± z pierwszeñstwemZnów nie prawda. Pieszy dopiero na samym przejsciu nabywa pierwszenstwa. A bezposrednio pod pojazd wchodzic mu nie wolno. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi s± pouczajace. Andrzej J. Turowicz 99 |
Data: Marzec 13 2017 06:30:52 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 23:00, Budzik pisze: W drugiej sytuacji nie ma pierwszeñstwa. Dopóki pieszych nie ma nie maNo to mowie, ze moze mu nagle to pierwszenstwo zniknac. Nie mo¿e, bo ¿adnego pierwszeñstwa nie ma. Dok³adnie tak jakby jecha³ podporz±dkowan± a drog± z pierwszeñstwemZnów nie prawda. A co ma za znaczenie kiedy nabywa? Ma i ju¿. A bezposrednio pod pojazd wchodzic mu nie wolno. Co nie zmienia pierwszeñstwa. Jest tylko dodatkowym zabezpieczeniem o którym mówisz. I które robi jak widaæ wiecej z³ego ni¿ dobrego, bo go nie rozumiesz. Shrek 100 |
Data: Marzec 14 2017 18:00:44 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Chêtnie siê ucze.W drugiej sytuacji nie ma pierwszeñstwa. Dopóki pieszych nie ma nie maNo to mowie, ze moze mu nagle to pierwszenstwo zniknac. Prosze - wyt³umacz. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "No bo jest tak: ludzie dziel± siê na trzy grupy: tych, którzy umiej± liczyæ i tych, którzy nie umiej±." Aneta Baran 101 |
Data: Marzec 14 2017 19:12:42 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 14.03.2017 o 19:00, Budzik pisze: Chêtnie siê ucze. Czego nie rozumiesz? Shrek 102 |
Data: Marzec 14 2017 20:01:03 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... To ty pisa³es, ze nie rozumeim.Chêtnie siê ucze. Skoro tak pisa³es, to chyba ty powinienes wiedziec...? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Nic na to nie mo¿na poradziæ. To by³by dobry tytu³ do historii mojego ¿ycia." Irwin Shaw 103 |
Data: Marzec 13 2017 08:49:45 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-12 o 23:00, Budzik pisze: Znów nie prawda. Sprawdzić, czy kierowca zachowa³ przed przejÅ›ciem szczególnÄ… ostro¿noæ. Jechanie "na pa³Ä™" i mówienie "bo mi wszed³" jest s³abe. Z drugiej strony - zachowujÄ…c szczególnÄ… ostro¿noæ trudno doprowadzić do wtargniÄ™cia. WtargniÄ™cie by³oby rzeczywiÅ›cie, jeÅ›li by pieszy metr przed samochodem wybieg³. A nie, ¿e kierowca jedzie "40" i jaÅ›nie pan potrzebuje 10m, aby wyhamować. -- Liwiusz -- Liwiusz 104 |
Data: Marzec 12 2017 17:19:18 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 17:01, Budzik pisze: U¿ytkownik Shrek ... Ju¿ rozumiem - tobie siê wydaje, ¿e pieszy na chodniku nie ma pierwszeñstwa przed samochodami. Sk±d ten pomys³? Shrek 105 |
Data: Marzec 12 2017 17:42:16 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: szod | W dniu 2017-03-12 o 17:19, Shrek pisze: Ju¿ rozumiem - tobie siê wydaje, ¿e pieszy na chodniku nie ma Tu nie chodzi o chodnik. Samochody po chodnikach nie je¿d¿± nagminnie ¿eby trzeba by³o mówiæ ¿e pieszy ma pierwszeñstwo. Za to piesi ³a¿± po drogach. Jak samobójcy to niech ³a¿± bez uwagi. Jak ju¿ pisa³em, nie ma przepisu który nakazuje przepuszczenie pieszego zbli¿aj±cego siê chodnikiem do przej¶cia. Wiêc nie maj± pierwszeñstwa. Art. 13. 1. Pieszy, przechodz±c przez jezdniê lub torowisko, jest obowi±zany zachowaæ szczególn± ostro¿no¶æ oraz, z zastrze¿eniem ust. 2 i 3, korzystaæ z przej¶cia dla pieszych. Pieszy znajduj±cy siê na tym przej¶ciu ma pierwszeñstwo przed pojazdem. Proponujê zwróciæ uwagê na ostatnie zdanie odno¶nie pierwszeñstwa. O chodniku nie napisali :P 106 |
Data: Marzec 12 2017 17:46:18 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 17:42, szod pisze: W dniu 2017-03-12 o 17:19, Shrek pisze: No wiêc sk±d pomys³ rozwa¿ania pierwszeñstwa pieszego na chodniku i jeszcze na dodatek twierdzenia, ¿e go nie ma? Art. 13. 1. Pieszy, przechodz±c przez jezdniê lub torowisko, jest Bo jak sam zauwa¿y³e¶ okre¶lanie pierwszeñstwa na chodniku jest bezcelowe. Shrek 107 |
Data: Marzec 12 2017 18:01:05 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Ju¿ rozumiem - tobie siê wydaje, ¿e pieszy na chodniku nie ma Trudno powiedziec sk±d ci przyszed³ do g³owy i po co o tym piszesz, pomijajac chec niepotrzebnego komplikowania dyskusji ktore mia³oby zmylic rozmówce... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Poproszê o lekarstwo na zach³anno¶æ, ale DU¯O, DU¯O, BARDZO DU¯O 108 |
Data: Marzec 12 2017 19:27:58 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 19:01, Budzik pisze: No wiêc sk±d pomys³ rozwa¿ania pierwszeñstwa pieszego na chodniku i NIe ja zacz±³em rozwa¿ania gdzie kto nabywa pierwszeñstwo - jak napisa³em "ma to ma - na chuj dr±¿yæ temat". Ale niektórzy z uporem maniak zastanawiaj± siê gdzie pieszy nabywa pierwszeñstwo i jak to ma siê do skrzy¿owania. Pieszy ma pierwszeñstwo na przej¶ciu - jest to wprost napisane w ustawie i nawet minister nie jest w³adny tego zmieniæ. Czy mia³ na chodniku i który by³ w kolejce po bu³ki znaczenia nie ma. W miejscu przeciêcia siê kierunków ruchu pierwszeñstwo na przej¶ciu i w jego okolicach bedzie mia³ zawsze (sprawdziæ czy nie czerwone ¶wiat³o, policjant kieruj±cy ruchem, matka z ty³u czy przedszkole w przysz³o¶ci i oczywi¶cie ksi±dz:) Shrek 109 |
Data: Marzec 12 2017 22:00:59 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... W miejscu przeciêcia siê W jego okolicach? A to z jakiej okazji? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Nawet najd³u¿sza droga zaczyna siê zawsze od pierwszego kroku. (M±dro¶æ Wschodu) 110 |
Data: Marzec 13 2017 06:32:03 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 23:00, Budzik pisze: U¿ytkownik Shrek ... Nieprecyzyjnie napisa³em - w okolicach przej¶cia na chodniku. Chyba nie masz w±tpliwo¶ci, ¿e na chodnieku pierwszeñstwo przed samochodami ma pieszy? Shrek 111 |
Data: Marzec 13 2017 19:01:03 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Zaczynam odczuwaæ nieprzyjemnosc kontynuowania tej dyskusji.W miejscu przeciêcia siê Kto kurwa mowi o jezdzeniu samochodem po chodniku...? Rozumiesz, ze dyskusja dotyczy momentu kiedy pieszy wchodzi na droge a nie kiedy idzie po chodniku? Czy nie rozumiesz? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") Krowa w sklepie: 'Poproszê m±czkê kostn±. 20 kilo, jak szaleæ, to szaleæ!' 112 |
Data: Marzec 13 2017 21:22:04 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 13.03.2017 o 20:01, Budzik pisze: W jego okolicach? A to z jakiej okazji? Te¿ nie mam pojêcia po co rozwa¿aæ pierwszeñstwo na chodniku, ale to nie ja sie upieram:P Po prostu staram ci siê uswiadomiæ, ¿e pierwszeñstwo okre¶la siê dla punktu przeciecia kierunków ruchu - skrzy¿owania b±d¼ przej¶cia. Dyskusja o pierwszeñstwie tam gdzie kierunki siê nie przecinaj± jak zauwa¿y³e¶ powy¿ej jest bez sensu. I tu siê zgadzamy. Ale zaraz znowu napiszesz, ¿e pieszy nie ma pierwszeñstwa _na_chodniku_ ;) Rozumiesz, ze dyskusja dotyczy momentu kiedy pieszy wchodzi na droge a nie Jak wy¿ej. Nie ma ¿adnego znaczenia od kiedy ma pierwszeñstwo zarówno w czasie jak i przestrzeni. Ma to ma i masz mu go ust±piæ. Koniec filozofii. Shrek 113 |
Data: Marzec 14 2017 18:00:45 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: Budzik | U¿ytkownik Shrek ... Martwi± mnie Twoje manipulacje.W jego okolicach? A to z jakiej okazji? Ja ca³y czas pokazuje ze pierwszenstwo miedzy samochodami a pierwszenstwo miedzy pieszym na przejsciu a samochodem to nie to samo. Sprobuje po raz ostatni wyt³umaczyc dlaczego. Podjezdzasz do skrzyzowania, widzisz inny samochód równie¿ do niego podjezdzajacy i bez wzgledu co ten samochód zrobi, wiesz czy jestes na drodze z pierwszenstwem czy nie. A teraz podjezdzasz do przejscia gdzie w niedalekiej odleg³osci od tegoz kreci siê pieszy. I co? Nalezy mu ustapiæ czy nie? Zatrzymujesz sie czy jedziesz? To by³oby oczywi¶cie bardzo piekne pod warunkiem, ze kazdy z nas mia³byRozumiesz, ze dyskusja dotyczy momentu kiedy pieszy wchodzi na droge umiejetnosci czytania mysli pieszego pod tytu³em: czy on bedzie przechodzi³ czy tylko idzie obok przejscia. Poza tym ca³y watek zszed³ IMO na manowce - ja ca³y czas podkreslam, ze uwazam za totalnych idiotów ludzi, ktorzy pchaja sie pod ko³a auta nie bedac pewnym czy kierownik ich widzi, czy siê zatrzymuje czy moze z róznych przyczyn nie. Po co ryzykowac zyciem? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "£atwiej poznaæ ludzko¶æ ni¿ pojedynczego cz³owieka" Francois La Rochefoucauld 114 |
Data: Marzec 14 2017 22:17:04 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: mk4 | On 2017-03-12 19:27, Shrek wrote: W dniu 12.03.2017 o 19:01, Budzik pisze: Ale juz tego, ze nie wolno mu wchodzic pod nadjezdzajacy pojazd nie chcesz widziec. Jakim pokretnym i zrozumialym tylko dla siebie sposobem uznajesz, ze jeden z tych zapisow to jest to co jest istotne a drugi to tylko takie wspomagajace uzupelnienie bez znaczenia. Skad takie podejscie? Ja rozumiem, ze jakis mlody pieszy moze miec juz wyprany mozg poprzez wszechobecna indoktrynacje. Ale ty chyba jeszcze nie? -- mk4 115 |
Data: Marzec 12 2017 18:30:36 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Akarm | W dniu 2017-03-12 o 12:35, szod pisze: Z automatu powinni byæ surowo karani ci, którzy lez± przez przej¶cie Z automatu powinni byæ surowo karani ci, którzy przeje¿d¿aj± przez skrzy¿owanie drog± z pierwszeñstwem/na zielonym ¶wietle kompletnie nie interesuj±c siê, co siê wokó³ dzieje. Jestem ciekawy, czy jaki¶ pieszy dosta³ kiedy¶ mandat za takie w³a¿enie Jestem ciekawy, czy jaki¶ kierowca dosta³ kiedy¶ mandat za takie przeje¿d¿anie jezdni± z pierwszeñstwem bez upewnienia siê czy mo¿e. -- Akarm http://www.bykomstop.avx.pl Nie trawiê chamstwa, nieuctwa, byd³a wszelakiego 116 |
Data: Marzec 12 2017 19:40:06 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Poldek | W dniu 2017-03-12 o 09:04, ToMasz pisze: a kto tu mówi o "maniu" lub "nie maniu" pierwszeÅ„stwa? Nie wiem w jakim Je¿eli kierowca czyta SMSa, to ustÄ™pujesz mu pierwszeÅ„stwa? > moze cholera Å›lisko jest i nieda rady zahamować Jak jest Å›lisko, to kierowca ma pierwszeÅ„stwo, bo pieszy powinien dostosować prÄ™dkoæ do panujÄ…cych warunków jazdy. > - pieszy ma pierwszeÅ„stwo, wiÄ™c idÄ™ dalej. Jak pieszy ma pierwszeÅ„stwo, to powinien wiedzieć, ¿e ma nie iæ. 117 |
Data: Marzec 13 2017 09:27:56 | Temat: Re: potr±cenie na pasach. art. 14. | Autor: szerszen | On Sun, 12 Mar 2017 19:40:06 +0100 Je¿eli kierowca czyta SMSa, to ustêpujesz mu pierwszeñstwa? A Ty nie? Powa¿nie? -- pozdrawiam szerszeñ 118 |
Data: Marzec 12 2017 12:01:46 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach. art. 14. | Autor: Shrek | W dniu 12.03.2017 o 08:35, Poliwa pisze: Taa - bezpoÅ›rednio wszed³ na pas po przeciwnej stronie przejÅ›cia... No przecie¿ o tym piszÄ™. Jak niby mów³by wtargnąć bezpoÅ›rednio pod jadÄ…cy po drugiej stronie przejÅ›cia pojazd. Jakby by³ po drugiej stronie, to by na dtuga stronÄ™ nie przechodzi³;) Co innego, ¿e inteligencjÄ… siÄ™ nie popisa³, ale dalej wina jest bezwzglednie kierowcy. Po prostu liczy³ jak zwykle, ¿e pieszy ma pierwszeÅ„stwo jak wlezie na jezdnie, ale przecie¿ nie w³a¿Ä… bo siÄ™ bojÄ…. Shrek 119 |
Data: Marzec 10 2017 21:36:59 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach | Autor: m4rkiz | On 2017-03-10 18:50, PiteR wrote: Pieszy ucieka³, ale siê nie uda³o. uciekal? nie byl nawet w 1/3 kiedy zdecydowal sie wbiec na pas na ktorym poruszalo sie auto tytul artykulu lekko nietrafiony 120 |
Data: Marzec 10 2017 22:00:39 | Temat: Re: potr±cenie na pasach | Autor: Budzik | U¿ytkownik PiteR ... Pieszy ucieka³, ale siê nie uda³o.Typowy brak umiejetnosci przechodzenia przez ulice. Pusta droga a ten musi sie pchac pod auto. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Nowa Kobieta chce byæ taka sama, jak Dawny Mê¿czyzna. A mo¿e nawet jeszcze gorsza." Benjamin Hoff 121 |
Data: Marzec 11 2017 08:42:12 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach | Autor: spider | W dniu 2017-03-10 o 23:00, Budzik pisze: Typowy brak umiejetnosci przechodzenia przez ulice. "Kamery zarejestrowa³y, ¿e kierowca zmieni³ pas ruchu tu¿ przed przejÅ›ciem ze Å›rodkowego na prawy, co dodatkowo wprowadzi³o w b³Ä…d uciekajÄ…cego pieszego" Byli po prostu na kolizyjnym i niestety obydwaj wybrali tÄ… samÄ… w rezultacie z³Ä… drogÄ™ ucieczki :) Jeden nie patrzy, drugi zapierdala i mamy efekt. https://www.youtube.com/watch?v=UVIuiOWm6XM&feature=youtu.be&t=84 122 |
Data: Marzec 11 2017 13:06:57 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach | Autor: Adam | W dniu 2017-03-11 o 08:42, spider pisze: W dniu 2017-03-10 o 23:00, Budzik pisze: Materia³u nie ogl±da³em. W starych podrêcznikach doskonalenia techniki jazdy by³y opisy, jak reagowaæ na ludzi lub poszczególne gatunki zwierz±t. Typowo kura przebiegaj±c przez drogê w sytuacji zagro¿enia zawsze wraca do siebie, nawet jak jej zosta³o jeszcze pó³ metra do przebiegniêcia. Psy wybieraj± najczê¶ciej krótsz± trasê. Natomiast niektóre zwierzêta (nie pamiêtam, mo¿e króliki, mo¿e zaj±ce, mo¿e koty) wieczorem czy w nocy potrafi± "zg³upieæ" i biec do ¶wiate³ nadje¿d¿aj±cego pojazdu. -- Pozdrawiam. Adam 123 |
Data: Marzec 11 2017 14:24:48 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach | Autor: Liwiusz | W dniu 2017-03-11 o 13:06, Adam pisze: Materia³u nie oglÄ…da³em. No a jak reagować na ludzi? -- Liwiusz 124 |
Data: Marzec 11 2017 16:13:42 | Temat: Re: potrÄ…cenie na pasach | Autor: Adam | W dniu 2017-03-11 o 14:24, Liwiusz pisze: W dniu 2017-03-11 o 13:06, Adam pisze: |