Grupy dyskusyjne   »   pozbycie si� z�omu z parkingu - kole jna cz���

pozbycie si� z�omu z parkingu - kole jna cz���



1 Data: Czerwiec 20 2012 22:51:20
Temat: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: chochlik_drukarski 

Jaki¶ czas temu pyta³em o sposoby na pozbycie siê z parkingu
zginetego malucha. Od samego pocz±tku wydawa³o mi siê ¿e
z³om stoi tam tylko po to ¿eby w³a¶ciciel mia³ zablokowane dodatkowe
miejsce parkingowe. Stoi tam te¿ drugi samochód (troche mniejszy
z³om) ustawiony w podobny sposób. Poniewa¿ przez pó³ roku nie
widzia³em ani raz zeby ktos z niego korzysta³ to pozwala³em sobie
czasami zaparkowaæ na nim. I dzisiaj jaki¶ go¶æ na mnie nawrzeszcza³
¿e mam tam nie stawaæ bo on nie mo¿e swojego drugiego samochodu
zaparkowaæ. Czyli wprost potwierdzi³ moj± teorie. Powiedzi³em
mu ¿e mam to w dupie, on zagrozi³ mi stra¿± miejsk± i tyle.

No i teraz pytanie: czy mam szanse siê wybroniæ je¿eli go¶æ faktycznie
zadzwoni po stra¿ miejsk± ? Jestem przekonany ¿e po³owa s±siadów
mo¿e potwierdziæ fakt ¿e samochód nie jest ruszany od conajmniej
kilku miesiêcy (ale w s±dzie pewnie tego nie powiedz±), ja mogê
pozbieraæ jakie¶ dowody - mogê nagrywaæ samochód z okna przez
miesi±c. Czy to mi w czymkolwiek pomo¿e ? Mam ochotê i¶æ
z 2 kretynami na wojnê i zastanawiam siê czy to ma sens.

Dzisiaj mia³em ochotê tam postaæ i nawet poczekaæ na stra¿ miejsk±. Jakby
co to bym odsuna³ auto i pozwoli³ mu wyjechaæ (w±tpie czy w ogóle by
ten z³om odpali³) i wroci³bym na tamto miejsce. Ale jestem pewny na 100%
¿e on dzisiaj by nie zadzwoni³ tylko wtedy kiedy mnie nie bêdzie. Bo on nie
chce wyje¿dzaæ.

Czy fakt ¿e on wprawdzie prosto do ty³u nie móglby wyjechaæ ale
przeje¿dzaj±c po trawie (na której i tak stoi) ju¿ by wyjecha³ ma znaczenie
? W koñcu
mo¿e wyjechaæ tylko musi pojechaæ pare mêtrów dalej.

I proszê sobie darowaæ idiotyczne komentarze ¿e mu zazdroszcze czy co¶.
Akurat
mam kilka metrów dalej gara¿ ale bezczelnym idiotom nie daruje i koniec.

Dziêki za podpowiedzi.



2 Data: Czerwiec 20 2012 23:40:58
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Witam,

przeje¿dzaj±c po trawie (na której i tak stoi)

No to niech wzywa SM,... jak chce zaplacic za niszczenie zieleni;-)

mam kilka metrów dalej gara¿ ale bezczelnym idiotom nie daruje i
koniec.

Zazdroszcze, jedyny idiota jakiego spotkales i masz czas i energie, by
go edukowac? Skoro masz garaz, innym to nie przeszkadza, to nie baw sie
w ORMOwca. My tu w miasteczku domyslnym mamy idiote Miejskiego Inzyniera Ruchu i to jest dopiero problem, a nie jakis dziadek z sentymentem do swojego fiata 126p i drugim samochodem tez fiatem, ale uno;-).
--
Pozdrawiam,
Pawel Chorzempa

3 Data: Czerwiec 20 2012 22:27:01
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: to 

begin Pawel \"O'Pajak\"

My tu w miasteczku domyslnym mamy idiote Miejskiego Inzyniera Ruchu i to
jest dopiero problem, a nie jakis dziadek z sentymentem do swojego fiata
126p i drugim samochodem tez fiatem, ale uno;-).

Ostatnio mam wra¿enie, ¿e Balas szala³ na Pu³awskiej, bo zrobi³y siÄ™
korki...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

4 Data: Czerwiec 21 2012 08:23:57
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: chochlik_drukarski 


U¿ytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisa³ w wiadomo¶ci

Witam,

przeje¿dzaj±c po trawie (na której i tak stoi)

No to niech wzywa SM,... jak chce zaplacic za niszczenie zieleni;-)

mam kilka metrów dalej gara¿ ale bezczelnym idiotom nie daruje i
koniec.

Zazdroszcze, jedyny idiota jakiego spotkales i masz czas i energie, by
go edukowac? Skoro masz garaz, innym to nie przeszkadza, to nie baw sie
w ORMOwca.

Mam takie same prawo do tego piepszonego parkingu jak on. Nie bêdê
za ka¿dym razem wje¿dza³ do gara¿u jak przyje¿dzam na pó³ godziny. Zw³aszcza
¿e przez pó³ dnia miejsce jest wolne i oczywi¶cie nikt tam nie mo¿e siê
zatrzymaæ bo on wieczorem nie ma gdzie wjechaæ !!

My tu w miasteczku domyslnym mamy idiote Miejskiego Inzyniera Ruchu i to jest dopiero problem, a nie jakis dziadek z sentymentem do swojego fiata 126p i drugim samochodem tez fiatem, ale uno;-).

To nie jest ¿aden dziadek. Do tej pory mia³em zamiar olaæ temat ale je¿eli
kto¶ urz±dza sobie prywatny parking i mnie opierdala bo ¶mia³em zaj±æ
JEGO MIEJSCE to jednak znajdê troche czasu ¿eby mu ¿ycie uprzykrzyæ.

5 Data: Czerwiec 21 2012 00:46:15
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: amos 

On 21 Cze, 08:23, "chochlik_drukarski"
wrote:


Mam takie same prawo do tego piepszonego parkingu jak on. Nie bêdê
za ka¿dym razem wje¿dza³ do gara¿u jak przyje¿dzam na pó³ godziny. Zw³aszcza
¿e przez pó³ dnia miejsce jest wolne i oczywi¶cie nikt tam nie mo¿e siê
zatrzymaæ bo on wieczorem nie ma gdzie wjechaæ !!

> My tu w miasteczku domyslnym mamy idiote Miejskiego Inzyniera Ruchu i to
> jest dopiero problem, a nie jakis dziadek z sentymentem do swojego fiata
> 126p i drugim samochodem tez fiatem, ale uno;-).

To nie jest ¿aden dziadek. Do tej pory mia³em zamiar olaæ temat ale je¿eli
kto¶ urz±dza sobie prywatny parking i mnie opierdala bo ¶mia³em zaj±æ
JEGO MIEJSCE to jednak znajdê troche czasu ¿eby mu ¿ycie uprzykrzyæ.

Ale rozumiesz, ze czlowiek ma prawo tam parkowac, a Ty nie masz prawa
mu blokowac wyjazdu?

Dlaczego uwazasz, ze urzadza sobie prywatny parking? Bo nie pozwala Ci
blokowac swojego auta?

Jesli kiedys wyjedzie, masz takie samo prawo jak on zaparkowac w
miejscu zajmowanym obecnie przez niego i sie nie ruszac pare
miesiecy.

Rozumiem problem braku miejsc do parkowania i jednoczesnie istnienia
zwyczaju posiadania strucli nieruszanych latami, ale poki jest to
zgodne z prawem, niewiele mozesz zrobic poza zgloszeniem do SM.

Co jesli wyjedziesz na 2 miesiace na wakacje, a jakis sasiad uzna, ze
nie powinienes trzymac swojego "gruchota" na publicznie dostepnym
miejscu i w akcie okazania swojej dezaprobaty odkreci Ci kola?
Ucieszylbys sie?
--
amos

6 Data: Czerwiec 21 2012 09:59:30
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: chochlik_drukarski 

amos wrote:

On 21 Cze, 08:23, "chochlik_drukarski" wrote:

Mam takie same prawo do tego piepszonego parkingu jak on. Nie bêdê
za ka¿dym razem wje¿dza³ do gara¿u jak przyje¿dzam na pó³ godziny.
Zw³aszcza ¿e przez pó³ dnia miejsce jest wolne i oczywi¶cie nikt tam
nie mo¿e siê zatrzymaæ bo on wieczorem nie ma gdzie wjechaæ !!

My tu w miasteczku domyslnym mamy idiote Miejskiego Inzyniera Ruchu
i to jest dopiero problem, a nie jakis dziadek z sentymentem do
swojego fiata 126p i drugim samochodem tez fiatem, ale uno;-).

To nie jest ¿aden dziadek. Do tej pory mia³em zamiar olaæ temat ale
je¿eli kto¶ urz±dza sobie prywatny parking i mnie opierdala bo
¶mia³em zaj±æ
JEGO MIEJSCE to jednak znajdê troche czasu ¿eby mu ¿ycie uprzykrzyæ.

{..bzdury...}

Co jesli wyjedziesz na 2 miesiace na wakacje, a jakis sasiad uzna, ze
nie powinienes trzymac swojego "gruchota" na publicznie dostepnym
miejscu i w akcie okazania swojej dezaprobaty odkreci Ci kola?
Ucieszylbys sie?

Kretyñskie porównanie. Nie ma sensu ci t³umaczyæ.

7 Data: Czerwiec 21 2012 10:01:50
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Heinz Kalter 


Kretyñskie porównanie. Nie ma sensu ci t³umaczyæ.

Pewnie - bo niezgodne z tokiem twojego my¶lenia.

8 Data: Czerwiec 21 2012 10:13:05
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: chochlik_drukarski 

Heinz Kalter wrote:

Kretyñskie porównanie. Nie ma sensu ci t³umaczyæ.

Pewnie - bo niezgodne z tokiem twojego my¶lenia.

Mo¿e nie odpisuj wiêcej na moje posty co ?

9 Data: Czerwiec 21 2012 10:29:52
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Heinz Kalter 


Mo¿e nie odpisuj wiêcej na moje posty co ?

Zg³o¶ swój problem na innej grupie mo¿e tam dadz± ci bardziej satysfakcjonuj±c± ciebie odpowied¼ a nie zrobi± z ciebie £ACHA jak tutaj.

10 Data: Czerwiec 22 2012 00:01:12
Temat: Re: pozbycie siÄ™ z³omu z parkingu - kolejn a czÄ™æ
Autor: dominik 

On 2012-06-21 09:46, amos wrote:

To nie jest ¿aden dziadek. Do tej pory mia³em zamiar olać temat ale je¿eli
ktoÅ› urzÄ…dza sobie prywatny parking i mnie opierdala bo Å›mia³em zająć
JEGO MIEJSCE to jednak znajdÄ™ troche czasu ¿eby mu ¿ycie uprzykrzyć.
Ale rozumiesz, ze czlowiek ma prawo tam parkowac, a Ty nie masz prawa
mu blokowac wyjazdu?

Å»eby blokować komuÅ› wyjazd trzeba mieć chÄ™ci i mo¿liwoÅ›ci tego wyjazdu.
Jak ktoś porzuca swojego graciora tylko by zapewnić sobie to miejsce to
coÅ› jest zdecydowanie nie tak. Auto zostawić mo¿na w takim miejscu, gdzie
nie ma tego deficytu, miasto, w którym czÄ™sto auto trzeba zostawić osiedle
dalej nie jest często najlepszą przestrzenią, gdzie powinno się tak
postÄ™pować, nawet jak p³acisz to OC to nie jest powodem by urzÄ…dzić sobie
sta³y warsztat/przechowalniÄ™ w miejscu parkingu.

Jak ktoś rzeczywiście ma grubszą awarię, chwilowo nie ma jak zabrać auta,
ani naprawić to ok. Co innego jak auto stoi miesiącami nie wiadomo po co
poza tym blokowaniem miejsca.


Dlaczego uwazasz, ze urzadza sobie prywatny parking? Bo nie pozwala Ci
blokowac swojego auta?

Jak z niego rzeczywiście nie korzysta to i nie ma zamiaru wyjechać nim.


Jesli kiedys wyjedzie, masz takie samo prawo jak on zaparkowac w
miejscu zajmowanym obecnie przez niego i sie nie ruszac pare
miesiecy.

Widzisz, funkcjÄ… parkingu jest parkowanie, a nie warsztat samochodowy czy
wstawianie jednego auta, by parkować drugie.
Na osiedlu gdzie miejsc jest deficyt miejsca powinny pozostać tylko dla
tych, którzy realnie korzystajÄ… z swoich pojazdów, a nie trzymajÄ… aut
tylko na przechowanie.


Rozumiem problem braku miejsc do parkowania i jednoczesnie istnienia
zwyczaju posiadania strucli nieruszanych latami,

Jakiego zwyczaju posiadania sztrucli? Dla Ciebie jest normÄ…, ¿e byle grat
mo¿na porzucić w centrum miasta i tylko to zapewnia bezterminowe
wykorzystanie miejsca? Sorry, ale to nie jest normalne i chyba nie
rozumiesz tego braku miejsc parkingowych.


ale poki jest to
zgodne z prawem, niewiele mozesz zrobic poza zgloszeniem do SM.

Mo¿e zachowywać siÄ™ dok³adnie tak jak w³aÅ›ciciel przybytku, czyli mo¿e
zgodnie z prawem, ale bardzo uporczywie egzekwować co się da. Ot pięknym
za nadobne.


Co jesli wyjedziesz na 2 miesiace na wakacje, a jakis sasiad uzna, ze
nie powinienes trzymac swojego "gruchota" na publicznie dostepnym
miejscu i w akcie okazania swojej dezaprobaty odkreci Ci kola?
Ucieszylbys sie?

Normalni ludzie zazwyczaj starają się coś zrobić z swoim autem jeśli przez
jakiÅ› d³u¿szy czas nie bÄ™dÄ… mogli z niego korzystać. Nikt zdrowo myÅ›lÄ…cy
nie spycha wraku na trawnik i nie wykorzystuje go jako pretekst do zajęcia
miejsca akurat przy domu. Jak by chocia¿ nie mia³ nic przeciw parkowaniu
za to by nie by³o takim chamstwem wielkim, ale i tak biodegradacja trupa w
krzakach nie jest dobrym pomys³em.

KiedyÅ› kilka lat widzia³em na parkingu dwa porzucone auta, miejsca
szczególnie nie brakowa³o, ale te trupy by³y zdecydowanie porzucone. Jak
dla mnie brak przepisów by czegoÅ› takiego skutecznie siÄ™ pozbyć.

Z kolei ca³kiem niedawno jak mia³em do czynienia z czymÅ› tego typu to
nadrukowa³em ró¿nych og³oszeÅ„ z sieci o skupie pojazdów, wraków itd.
Klei³em co kilka dni po jednym na szybie bÄ…d¼ wycieraczce, auto posz³o za
kilka stówek, wszyscy pozbyli siÄ™ problemu. Widać w³aÅ›ciel nie mia³
pomys³u na to co z tym zrobić i potrzebowa³ tej pomocy. hehe


--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

11 Data: Czerwiec 20 2012 23:57:15
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: ToMasz 

Dzisiaj mia³em ochotê tam postaæ i nawet poczekaæ na stra¿ miejsk±. Jakby
co to bym odsuna³ auto i pozwoli³ mu wyjechaæ (w±tpie czy w ogóle by
ten z³om odpali³) i wroci³bym na tamto miejsce. Ale jestem pewny na 100%
¿e on dzisiaj by nie zadzwoni³ tylko wtedy kiedy mnie nie bêdzie. Bo on nie
chce wyje¿dzaæ.
Pokerowa zagrywka. Tzn nie masz prawa zablokowaæ komu¶ wyjazdu. Je¶li on ³amie jakie¶ przepisy, mo¿esz wezwaæ straz/policje, ale zastawiæ go nie mo¿esz. je¶li jednak tak zrobisz, przyjedzie stra¿, mo¿esz powiedzieæ tak: Je¶li mówimy o "zablokowaniu", to uniemo¿liwi³e¶ wyjazd sprawnemu, zarejestrowanemu i ubezpieczonemu pojazdowi, w chwili kiedy kierowca mia³ ochotê odjechaæ. czyli ma odjechaæ. je¶li odmówi - to robi jaja ze stra¿y miejskiej. je¶li ruszy, to popro¶ o to aby sprawdzili czy ma badania, czy jest ubezpieczony...

ToMasz

12 Data: Czerwiec 21 2012 08:18:01
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: chochlik_drukarski 


U¿ytkownik "ToMasz"  napisa³ w wiadomo¶ci

Dzisiaj mia³em ochotê tam postaæ i nawet poczekaæ na stra¿ miejsk±. Jakby
co to bym odsuna³ auto i pozwoli³ mu wyjechaæ (w±tpie czy w ogóle by
ten z³om odpali³) i wroci³bym na tamto miejsce. Ale jestem pewny na 100%
¿e on dzisiaj by nie zadzwoni³ tylko wtedy kiedy mnie nie bêdzie. Bo on nie
chce wyje¿dzaæ.
Pokerowa zagrywka. Tzn nie masz prawa zablokowaæ komu¶ wyjazdu. Je¶li on ³amie jakie¶ przepisy, mo¿esz wezwaæ straz/policje, ale zastawiæ go nie mo¿esz. je¶li jednak tak zrobisz, przyjedzie stra¿, mo¿esz powiedzieæ tak: Je¶li mówimy o "zablokowaniu", to uniemo¿liwi³e¶ wyjazd sprawnemu, zarejestrowanemu i ubezpieczonemu pojazdowi, w chwili kiedy kierowca mia³ ochotê odjechaæ. czyli ma odjechaæ. je¶li odmówi - to robi jaja ze stra¿y miejskiej. je¶li ruszy, to popro¶ o to aby sprawdzili czy ma badania, czy jest ubezpieczony...

W sprawie jednego z nich ju¿ prosi³em i podobno wszystko w porz±dku. Dziury
przegnite na wylot ale jest w pe³ni sprawny. Wtedy zdzia³a³em tyle ¿e w³a¶ciciel
po interwencji stra¿y napompowa³ opony bo by³o 0 powietrza. Stra¿nikowi
powiedzia³ ¿e sprzedaje ten samochód - wiem ¿e to i tak ma niewielkie znaczenie.

Do tej pory mi za bardzo na tym nie zale¿a³o. Skoro kto¶ koniecznie chce trzymaæ
z³om to niech sobie trzyma. Od wczoraj zaczê³o mi zale¿eæ.

13 Data: Czerwiec 21 2012 08:23:54
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-06-20 23:57, ToMasz pisze:

Pokerowa zagrywka. Tzn nie masz prawa zablokowaæ komu¶ wyjazdu. Je¶li on
³amie jakie¶ przepisy, mo¿esz wezwaæ straz/policje, ale zastawiæ go nie
mo¿esz.

Tu siê zgodzê. Tak samo, jak nie mo¿na specjalnie rozjechaæ kogo¶ stoj±cego na zakazie, albo wje¿d¿aj±cego na czerwonym (choæ powinny byæ wyj±tki ;] )

je¶li jednak tak zrobisz, przyjedzie stra¿, mo¿esz powiedzieæ
tak: Je¶li mówimy o "zablokowaniu", to uniemo¿liwi³e¶ wyjazd sprawnemu,
zarejestrowanemu i ubezpieczonemu pojazdowi, w chwili kiedy kierowca
mia³ ochotê odjechaæ. czyli ma odjechaæ. je¶li odmówi - to robi jaja ze
stra¿y miejskiej. je¶li ruszy, to popro¶ o to aby sprawdzili czy ma
badania, czy jest ubezpieczony...

Ale on równie dobrze mo¿e mieæ ochotê wytargaæ z³oma na lawecie... np. w celu naprawy. Nie musi staæ na parkingu sprawny.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

14 Data: Czerwiec 21 2012 11:13:56
Temat: Re: pozbycie siÄ™ z³omu z parkingu - kolejn a czÄ™æ
Autor: R2r 

W dniu 2012-06-20 23:57, ToMasz pisze:

[...] Tzn nie masz prawa zablokować komuś wyjazdu. Jeśli on
³amie jakieÅ› przepisy, mo¿esz wezwać straz/policje, ale zastawić go nie
mo¿esz.
Prawda.

jeÅ›li jednak tak zrobisz, przyjedzie stra¿, mo¿esz powiedzieć
tak: JeÅ›li mówimy o "zablokowaniu", to uniemo¿liwi³eÅ› wyjazd sprawnemu,
zarejestrowanemu i ubezpieczonemu pojazdowi,
Prawda.

w chwili kiedy kierowca
mia³ ochotÄ™ odjechać.
A to ju¿ niekoniecznie. Przepisy dotyczÄ…ce tego nie sÄ… uwarunkowane chÄ™ciÄ… wyjazdu u¿ytkownika blokowanego pojazdu.

czyli ma odjechać.
Gdy¿?

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

15 Data: Czerwiec 21 2012 20:56:31
Temat: Re: pozbycie siÄ™ z³omu z parkingu - kolejn a czÄ™æ
Autor: ToMasz 

W dniu 21.06.2012 11:13, R2r pisze:

W dniu 2012-06-20 23:57, ToMasz pisze:
[...] Tzn nie masz prawa zablokować komuś wyjazdu. Jeśli on
³amie jakieÅ› przepisy, mo¿esz wezwać straz/policje, ale zastawić go nie
mo¿esz.
Prawda.

jeÅ›li jednak tak zrobisz, przyjedzie stra¿, mo¿esz powiedzieć
tak: JeÅ›li mówimy o "zablokowaniu", to uniemo¿liwi³eÅ› wyjazd sprawnemu,
zarejestrowanemu i ubezpieczonemu pojazdowi,
Prawda.

w chwili kiedy kierowca
mia³ ochotÄ™ odjechać.
A to ju¿ niekoniecznie. Przepisy dotyczÄ…ce tego nie sÄ… uwarunkowane
chÄ™ciÄ… wyjazdu u¿ytkownika blokowanego pojazdu.

czyli ma odjechać.
Gdy¿?

wezwa³ Stra¿/Policje bo ktoÅ› mu zastawi³ wyjazd. Ale LEpek napisa³ o lawecie. Punkt dla Lepka. Z tym ¿e znowu mo¿na dywagować czy wezwanie stra¿y do usuniÄ™cia kogoÅ› kto zastawia jest sensowne gdy zastawianie niczego nie zmienia bo laweta nie przyjedzie a auto niema badaÅ„.

ToMasz

16 Data: Czerwiec 22 2012 17:20:42
Temat: Re: pozbycie siÄ™ z³omu z parkingu - kolejn a czÄ™æ
Autor: R2r 

W dniu 2012-06-21 20:56, ToMasz pisze:

czyli ma odjechać.
Gdy¿?

wezwa³ Stra¿/Policje bo ktoÅ› mu zastawi³ wyjazd. Ale LEpek napisa³ o
lawecie. Punkt dla Lepka. Z tym ¿e znowu mo¿na dywagować czy wezwanie
stra¿y do usuniÄ™cia kogoÅ› kto zastawia jest sensowne gdy zastawianie
niczego nie zmienia bo laweta nie przyjedzie a auto niema badań.


Dywagować to sobie mo¿esz ile chcesz. Ale blokować nie mo¿esz bez wzglÄ™du na to, czy ktoÅ› ma zamiar wyje¿d¿ać czy nie.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

17 Data: Czerwiec 20 2012 22:26:10
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: to 

begin chochlik_drukarski

No i teraz pytanie: czy mam szanse siê wybroniæ je¿eli go¶æ faktycznie
zadzwoni po stra¿ miejsk± ? Jestem przekonany ¿e po³owa s±siadów mo¿e
potwierdziæ fakt ¿e samochód nie jest ruszany od conajmniej kilku
miesiêcy (ale w s±dzie pewnie tego nie powiedz±), ja mogê pozbieraæ
jakie¶ dowody - mogê nagrywaæ samochód z okna przez miesi±c. Czy to mi w
czymkolwiek pomo¿e ? Mam ochotê i¶æ z 2 kretynami na wojnê i zastanawiam
siê czy to ma sens.

Mo¿e lepiej id¼ do psychiatry? NaprawdÄ™ nie masz ciekawszych zajęć w
¿yciu ni¿ nagrywać czyjegoÅ› nieruchomego strucla?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

18 Data: Czerwiec 21 2012 08:18:21
Temat: Re: pozbycie sie z3omu z parkingu - kolejna cze¶a
Autor: chochlik_drukarski 


U¿ytkownik "to"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

begin chochlik_drukarski

No i teraz pytanie: czy mam szanse siê wybroniæ je¿eli go¶æ faktycznie
zadzwoni po stra¿ miejsk± ? Jestem przekonany ¿e po³owa s±siadów mo¿e
potwierdziæ fakt ¿e samochód nie jest ruszany od conajmniej kilku
miesiêcy (ale w s±dzie pewnie tego nie powiedz±), ja mogê pozbieraæ
jakie¶ dowody - mogê nagrywaæ samochód z okna przez miesi±c. Czy to mi w
czymkolwiek pomo¿e ? Mam ochotê i¶æ z 2 kretynami na wojnê i zastanawiam
siê czy to ma sens.

Mo¿e lepiej id¼ do psychiatry? NaprawdÄ™ nie masz ciekawszych zajęć w
¿yciu ni¿ nagrywać czyjegoÅ› nieruchomego strucla?

Polecisz mi swojego ?

19 Data: Czerwiec 21 2012 09:04:36
Temat: Re: pozbycie sie z3omu z parkingu - kolejna cze¶a
Autor: Heinz Kalter 

No i teraz pytanie: czy mam szanse siê wybroniæ je¿eli go¶æ faktycznie
zadzwoni po stra¿ miejsk± ? Jestem przekonany ¿e po³owa s±siadów mo¿e
potwierdziæ fakt ¿e samochód nie jest ruszany od conajmniej kilku
miesiêcy (ale w s±dzie pewnie tego nie powiedz±), ja mogê pozbieraæ
jakie¶ dowody - mogê nagrywaæ samochód z okna przez miesi±c. Czy to mi w
czymkolwiek pomo¿e ? Mam ochotê i¶æ z 2 kretynami na wojnê i zastanawiam
siê czy to ma sens.

U mnie na osiedlu by³a taka baba - Michalska siÄ™ nazywa³a czy jakoÅ› tak - podobno naleza³a do ORMO. Dzieciakom zabiera³a pi³ki, gania³a jak ktoÅ› przelaz³ przez trawnik. Wojowa³a z ka¿dym i o byle co. Zwyk³y kawa³ gnidy osiedlowej - taki sam jak ty.
W czerwcu 1989 roku jej ch³op powiesi³ siÄ™ w piwnicy, a ona pó³ roku pó¼niej wypad³a z okna - mózg le¿a³ 15 metrów od cia³a. Podobno na pogrzebie szed³ tylko ksiÄ…dz za trumna...

20 Data: Czerwiec 21 2012 09:14:14
Temat: Re: pozbycie sie z3omu z parkingu - kolejna cze¶a
Autor: chochlik_drukarski 


U¿ytkownik "Heinz Kalter"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

No i teraz pytanie: czy mam szanse siê wybroniæ je¿eli go¶æ faktycznie
zadzwoni po stra¿ miejsk± ? Jestem przekonany ¿e po³owa s±siadów mo¿e
potwierdziæ fakt ¿e samochód nie jest ruszany od conajmniej kilku
miesiêcy (ale w s±dzie pewnie tego nie powiedz±), ja mogê pozbieraæ
jakie¶ dowody - mogê nagrywaæ samochód z okna przez miesi±c. Czy to mi w
czymkolwiek pomo¿e ? Mam ochotê i¶æ z 2 kretynami na wojnê i zastanawiam
siê czy to ma sens.

U mnie na osiedlu by³a taka baba - Michalska siÄ™ nazywa³a czy jakoÅ› tak - podobno naleza³a do ORMO. Dzieciakom zabiera³a pi³ki, gania³a jak ktoÅ› przelaz³ przez trawnik. Wojowa³a z ka¿dym i o byle co. Zwyk³y kawa³ gnidy osiedlowej - taki sam jak ty.
W czerwcu 1989 roku jej ch³op powiesi³ siÄ™ w piwnicy, a ona pó³ roku pó¼niej wypad³a z okna - mózg le¿a³ 15 metrów od cia³a. Podobno na pogrzebie szed³ tylko ksiÄ…dz za trumna...

Fajna historia.

21 Data: Czerwiec 21 2012 09:31:03
Temat: Re: pozbycie sie z3omu z parkingu - kolejna cze¶a
Autor: Heinz Kalter 

Fajna historia.

Mo¿e ciÄ™ czegoÅ› nauczy

22 Data: Czerwiec 21 2012 11:48:14
Temat: Re: pozbycie siÄ™ z³omu z parkingu - kolejn a czÄ™æ
Autor: PrzemysÅ‚aw Gubernat 

W dniu 2012-06-20 22:51, chochlik_drukarski pisze:

JakiÅ› czas temu pyta³em o sposoby na pozbycie siÄ™ z parkingu
zginetego malucha. Od samego poczÄ…tku wydawa³o mi siÄ™ ¿e
[..]
Je¿eli jest to droga publiczna mo¿esz spróbować zg³osić porzucenie
pojazdu do Straszaków Miejskich.
Poza tym jest to niez³e miejsce do zrobienia grila ;-)


--
[WRC] Bia³y Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemys³aw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spó³ka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

23 Data: Czerwiec 21 2012 11:53:25
Temat: Re: pozbycie siÄ™ z³omu z parkingu - kolejna czÄ™æ
Autor: chochlik_drukarski 


U¿ytkownik "Przemys³aw Gubernat"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

W dniu 2012-06-20 22:51, chochlik_drukarski pisze:
JakiÅ› czas temu pyta³em o sposoby na pozbycie siÄ™ z parkingu
zginetego malucha. Od samego poczÄ…tku wydawa³o mi siÄ™ ¿e
[..]
Je¿eli jest to droga publiczna mo¿esz spróbować zg³osić porzucenie
pojazdu do Straszaków Miejskich.
Poza tym jest to niez³e miejsce do zrobienia grila ;-)

One nie sÄ… porzucone. To nic nie da.

24 Data: Czerwiec 21 2012 12:43:04
Temat: Re: pozbycie siÄ™ z³omu z parkingu - kolejn a czÄ™æ
Autor: PrzemysÅ‚aw Gubernat 

W dniu 2012-06-21 11:53, chochlik_drukarski pisze:


U¿ytkownik "Przemys³aw Gubernat"
napisa³ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2012-06-20 22:51, chochlik_drukarski pisze:
JakiÅ› czas temu pyta³em o sposoby na pozbycie siÄ™ z parkingu
zginetego malucha. Od samego poczÄ…tku wydawa³o mi siÄ™ ¿e
[..]
Je¿eli jest to droga publiczna mo¿esz spróbować zg³osić porzucenie
pojazdu do Straszaków Miejskich.
Poza tym jest to niez³e miejsce do zrobienia grila ;-)

One nie sÄ… porzucone. To nic nie da.
Samochód nie ruszany od miesiÄ™cy - znaczy siÄ™ porzucony ;-)

--
[WRC] Bia³y Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemys³aw Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spó³ka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

25 Data: Czerwiec 21 2012 14:17:35
Temat: Re: pozbycie siÄ™ z³omu z parkingu - kolejn a czÄ™æ
Autor: MarcinJM 

W dniu 2012-06-21 12:43, Przemys³aw Gubernat pisze:

One nie sÄ… porzucone. To nic nie da.
Samochód nie ruszany od miesiÄ™cy - znaczy siÄ™ porzucony ;-)

A jest jakis obowiazek poruszania sie samochodem?
Zakladam, ze ma wykupione OC, wiec stoi na legalu i nic nikomu do tego.
Przeglad jest bez znaczenia, bo nie jest obowiazkowy.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

26 Data: Czerwiec 21 2012 15:38:08
Temat: Re: pozbycie siÄ™ z³omu z parkingu - kolejna czÄ™æ
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "chochlik_drukarski"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup


U¿ytkownik "Przemys³aw Gubernat"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
W dniu 2012-06-20 22:51, chochlik_drukarski pisze:
JakiÅ› czas temu pyta³em o sposoby na pozbycie siÄ™ z parkingu
zginetego malucha. Od samego poczÄ…tku wydawa³o mi siÄ™ ¿e
[..]
Je¿eli jest to droga publiczna mo¿esz spróbować zg³osić porzucenie
pojazdu do Straszaków Miejskich.
Poza tym jest to niez³e miejsce do zrobienia grila ;-)

One nie sÄ… porzucone. To nic nie da.

Po grillu ju¿ mogÄ… być - albo niesprawne, albo niesprawne i porzucone. ;-)

27 Data: Czerwiec 21 2012 12:01:32
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "chochlik_drukarski"  napisa³ w wiadomo¶ci grup

go¶æ na mnie nawrzeszcza³
¿e mam tam nie stawaæ bo on nie mo¿e swojego drugiego samochodu
zaparkowaæ.

I za to jak najbardziej nale¿y mu siê kara. Bo z³om trzymaæ na parkingu jak najbardziej ma prawo, ale oczekiwanie, ¿e tylko jemu bêdzie wolno obok tego z³omu parkowaæ to ju¿ chamstwo.

Na szybko widzê dwie opcje:
1. Pogadaæ ze stra¿± miejsk± (w siedzibie siê dowiesz kto jest przydzielony do tego rejonu i kiedy ma dy¿ury) pogadaj normalnie jak cz³owiek z cz³owiekiem, ¿e stoi tam truch³o i gdy kiedy¶ bêdzie chcia³ go odholowaæ to jak najbardziej siê przesuniesz, ale tymczasem nie widzisz powodu by tam nie parkowaæ. Je¶li trafisz na kumatego to jak go¶ciu kiedy¶ zadzwoni po SM to ten ju¿ bêdzie wiedzia³ o co chodzi i choæ go nie oleje (bo je¶li jest wezwanie to nie mo¿e) to na miejscu mu ³opatologicznie wyt³umaczy, ¿e w zasadzie on nie widzi problemu poza truch³em zaparkowanym na trawniku i czy kto¶ za to chce mandat.
2. Za ka¿dym razem jak widzisz dwa samochody jeden za drugim wzywaæ stra¿, ¿e "znowu kto¶ zastawia samochody na parkingu". Z punktu widzenia przepisów samemu sobie tak¿e nie wolno zastawiaæ. Albo go¶ciu dostanie mandat i nikt tak nie bêdzie parkowa³ (ani Ty ani on), albo stra¿ znajdzie jaki¶ sposób by nie interweniowaæ bo po n-tym razie im siê znudzi i wtedy Ty mo¿esz zacz±æ tam parkowaæ i nawet jak gostek zadzwoni to nie przyjad±.

Pozdrawiam
Ergie

28 Data: Czerwiec 21 2012 12:41:22
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: chochlik_drukarski 


U¿ytkownik "Ergie"  napisa³ w wiadomo¶ci

U¿ytkownik "chochlik_drukarski"  napisa³ w wiadomo¶ci grup
go¶æ na mnie nawrzeszcza³
¿e mam tam nie stawaæ bo on nie mo¿e swojego drugiego samochodu
zaparkowaæ.

I za to jak najbardziej nale¿y mu siê kara. Bo z³om trzymaæ na parkingu jak najbardziej ma prawo, ale oczekiwanie, ¿e tylko jemu bêdzie wolno obok tego z³omu parkowaæ to ju¿ chamstwo.

Nie wiem czy kilka b³êdów w tekscie nie zmieni³o sensu:

Ten parking to kilka miejsc postojowych prostopad³ych do ulicy. 2 samochody
ustawione s± g³ebiej na trawie tak ¿e za nimi mo¿na ustawiæ drugi samochód.
Na jednym z tych samochodów  by³a do niedawna kartka "zakaz parkowania"
ale zniknê³a (prawdopodobnie po drugiej interwencji stra¿y miejskiej).

29 Data: Czerwiec 21 2012 12:47:21
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Franc 

Dnia Thu, 21 Jun 2012 12:41:22 +0200, chochlik_drukarski napisa³(a):

Ten parking to kilka miejsc postojowych prostopad³ych do ulicy. 2 samochody
ustawione s± g³ebiej na trawie tak ¿e za nimi mo¿na ustawiæ drugi samochód.
Na jednym z tych samochodów  by³a do niedawna kartka "zakaz parkowania"
ale zniknê³a (prawdopodobnie po drugiej interwencji stra¿y miejskiej).

Sens wypowiedzi kolegi Ergie jest w zasadzie ten san - czy dotyczy
parkowania zaraz obok truch³a na trawniku, czy zaraz za jego ty³em.

Co¶ kojarzê, ¿e jak taki grat nie ma tablic rejestracyjnych i naklejka jest
nieczytelna, zamazana - to ju¿ jak najbardziej jest pole do interwencji SM
i odcholowania grata (nie wiem, czy na z³omowisko, czy na parking
policyjny)...

--
Franc

30 Data: Czerwiec 21 2012 13:41:59
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: chochlik_drukarski 


U¿ytkownik "Franc"  napisa³ w wiadomo¶ci

Dnia Thu, 21 Jun 2012 12:41:22 +0200, chochlik_drukarski napisa³(a):

Ten parking to kilka miejsc postojowych prostopad³ych do ulicy. 2 samochody
ustawione s± g³ebiej na trawie tak ¿e za nimi mo¿na ustawiæ drugi samochód.
Na jednym z tych samochodów  by³a do niedawna kartka "zakaz parkowania"
ale zniknê³a (prawdopodobnie po drugiej interwencji stra¿y miejskiej).

Sens wypowiedzi kolegi Ergie jest w zasadzie ten san - czy dotyczy
parkowania zaraz obok truch³a na trawniku, czy zaraz za jego ty³em.

Co¶ kojarzê, ¿e jak taki grat nie ma tablic rejestracyjnych i naklejka jest
nieczytelna, zamazana - to ju¿ jak najbardziej jest pole do interwencji SM
i odcholowania grata (nie wiem, czy na z³omowisko, czy na parking
policyjny)...

Auta nie s± porzucone. Jak stra¿ miejska siê czepia to w³a¶ciciele pompuj±
ko³a i myj± troche ca³o¶æ z zewn±trz. A dokumenty te¿ s± (tego
kto dopu¶li³ z³om do ruchu powinni zamkn±æ).

31 Data: Czerwiec 21 2012 14:21:20
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: MarcinJM 

W dniu 2012-06-21 13:41, chochlik_drukarski pisze:

Auta nie s± porzucone. Jak stra¿ miejska siê czepia to w³a¶ciciele pompuj±
ko³a i myj± troche ca³o¶æ z zewn±trz. A dokumenty te¿ s± (tego
kto dopu¶li³ z³om do ruchu powinni zamkn±æ).

Ja bym nawet kol nie pompowal i kazal im spadac.
Przegladu miec nie musi, musi miec OC. Jka nie ma przegladu jest to pojazd niedopuszczony do ruchu po drogach publicznych. Wiec stoi zgodnie z prawem, bo nikt nim nie jezdzi po drodze publicznej.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

32 Data: Czerwiec 21 2012 15:01:25
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: chochlik_drukarski 


U¿ytkownik "MarcinJM"  napisa³ w wiadomo¶ci

W dniu 2012-06-21 13:41, chochlik_drukarski pisze:
Auta nie s± porzucone. Jak stra¿ miejska siê czepia to w³a¶ciciele pompuj±
ko³a i myj± troche ca³o¶æ z zewn±trz. A dokumenty te¿ s± (tego
kto dopu¶li³ z³om do ruchu powinni zamkn±æ).

Ja bym nawet kol nie pompowal i kazal im spadac.
Przegladu miec nie musi, musi miec OC. Jka nie ma przegladu jest to pojazd niedopuszczony do ruchu po drogach publicznych. Wiec stoi zgodnie z prawem, bo nikt nim nie jezdzi po drodze publicznej.

Mo¿e to nie by³o na podstawie PORD.

33 Data: Czerwiec 21 2012 17:34:56
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: MarcinJM 

W dniu 2012-06-21 15:01, chochlik_drukarski pisze:

Ja bym nawet kol nie pompowal i kazal im spadac.
Przegladu miec nie musi, musi miec OC. Jka nie ma przegladu jest to
pojazd niedopuszczony do ruchu po drogach publicznych. Wiec stoi
zgodnie z prawem, bo nikt nim nie jezdzi po drodze publicznej.

Mo¿e to nie by³o na podstawie PORD.

A czego? ksiazki kucharskiej?

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

34 Data: Czerwiec 21 2012 16:09:39
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 21 Jun 2012 17:34:56 +0200 osobnik zwany MarcinJM
wystuka³:

W dniu 2012-06-21 15:01, chochlik_drukarski pisze:
Ja bym nawet kol nie pompowal i kazal im spadac. Przegladu miec nie
musi, musi miec OC. Jka nie ma przegladu jest to pojazd niedopuszczony
do ruchu po drogach publicznych. Wiec stoi zgodnie z prawem, bo nikt
nim nie jezdzi po drodze publicznej.

Mo¿e to nie by³o na podstawie PORD.

A czego? ksiazki kucharskiej?

stanie w stanie rozpadu nie ma nic wspólnego z PoRD.
Tu wchodzÄ… w grÄ™ przepisy porzÄ…dkowe.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

35 Data: Czerwiec 21 2012 13:54:48
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "chochlik_drukarski"  napisa³ w wiadomo¶ci grup

Ten parking to kilka miejsc postojowych prostopad³ych do ulicy. 2 samochody
ustawione s± g³ebiej na trawie tak ¿e za nimi mo¿na ustawiæ drugi samochód.

Skoro stoj± "na trawie" to dlaczego SM ich nie odholuje, albo codziennie nie wlepia mandatów za niszczenie zieleni. Chyba ¿e zieleñ ju¿ nie jest miejska.

Pozdrawiam
Ergie

36 Data: Czerwiec 21 2012 15:40:10
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "chochlik_drukarski"  napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:

Ten parking to kilka miejsc postojowych prostopad³ych do ulicy. 2 samochody
ustawione s± g³ebiej na trawie tak ¿e za nimi mo¿na ustawiæ drugi samochód.

Trawa to nie parking, wiêc kto¶ kto sobie na trawie nielegalnie zaparkowa³ nie mo¿e domagaæ siê ochrony prawnej, zw³aszcza je¶li jego ¿±danie dotyczy miejsca ju¿ na parkingu.

37 Data: Czerwiec 22 2012 17:00:06
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: chochlik_drukarski 


U¿ytkownik "Cavallino"  napisa³ w wiadomo¶ci


U¿ytkownik "chochlik_drukarski"  napisa³ w
wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:

Ten parking to kilka miejsc postojowych prostopad³ych do ulicy. 2
samochody
ustawione s± g³ebiej na trawie tak ¿e za nimi mo¿na ustawiæ drugi
samochód.

Trawa to nie parking, wiêc kto¶ kto sobie na trawie nielegalnie zaparkowa³
nie mo¿e domagaæ siê ochrony prawnej, zw³aszcza je¶li jego ¿±danie dotyczy
miejsca ju¿ na parkingu.

Rozmawia³em ze spó³dzielni± i stra¿nikami miejskimi. To jest teren prywatny,
ten
parking tak naprawdê nawet nie jest oficjalnym parkingiem, spó³dzielnia
twierdzi ¿e
oni siê do parkowania nie mieszaj± a stra¿nicy podobno nie maj± uprawnieñ
¿eby
tam kogo¶ karaæ za z³e parkowanie. Mog± natomiast za niszczenie zieleni
(auta
stoj± na trawie).

Czyli mogê parkowaæ gdzie mam ochote (nie na trawie) i nie przejmowaæ siê
gadaniem idiotów.

38 Data: Czerwiec 22 2012 19:23:49
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "chochlik_drukarski"  napisa³ w wiadomo¶ci grup


U¿ytkownik "Cavallino"  napisa³ w wiadomo¶ci

U¿ytkownik "chochlik_drukarski"  napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:

Ten parking to kilka miejsc postojowych prostopad³ych do ulicy. 2 samochody
ustawione s± g³ebiej na trawie tak ¿e za nimi mo¿na ustawiæ drugi samochód.

Trawa to nie parking, wiêc kto¶ kto sobie na trawie nielegalnie zaparkowa³ nie mo¿e domagaæ siê ochrony prawnej, zw³aszcza je¶li jego ¿±danie dotyczy miejsca ju¿ na parkingu.

Rozmawia³em ze spó³dzielni± i stra¿nikami miejskimi. To jest teren prywatny, ten
parking tak naprawdê nawet nie jest oficjalnym parkingiem, spó³dzielnia twierdzi ¿e
oni siê do parkowania nie mieszaj± a stra¿nicy podobno nie maj± uprawnieñ ¿eby
tam kogo¶ karaæ za z³e parkowanie. Mog± natomiast za niszczenie zieleni (auta
stoj± na trawie).

Czyli mogê parkowaæ gdzie mam ochote (nie na trawie) i nie przejmowaæ siê
gadaniem idiotów.

Dok³adnie.

39 Data: Czerwiec 22 2012 22:45:07
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 22 Jun 2012, chochlik_drukarski wrote:

Czyli mogê parkowaæ gdzie mam ochote (nie na trawie)

  "Nie na trawie" nale¿a³oby zamieniæ na "w miejscach nie
zabronionych odrêbnymi przepisami".
  Oczywi¶cie nie musz± to byæ przepisy ruchu drogowego.
  Je¶li np. przepisy p-po¿arowe zabraniaj± zastawiania jakiego¶
miejsca, to bez znaczenia jest czy zastawione zostanie szaf±
czy samochodem - mandat siê nale¿y (wcale nie "drogowy").

i nie przejmowaæ siê gadaniem idiotów.

  Jeszcze zale¿y od kategorii "idioty", bo jak zostaniesz skutecznie
poinformowany, ¿e parkowanie w danym miejscu kosztuje 100z³,
to masz szanse je zap³aciæ :)
(wcale nie w roli kary, zwyczajna op³ata parkingowa)
  Oczywi¶cie, w takim przypadku WOLNO parkowaæ, nikt nie pisze ¿e nie.
  :)

pzdr, Gotfryd

40 Data: Czerwiec 21 2012 04:25:43
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: PJ 

//Z punktu widzenia przepisów samemu sobie tak¿e nie wolno zastawiaæ.

czy moglbys podac zrodlo tych przepisow ? bo wyglada ze podpadam pod
(jakis ?) paragraf ...

P.

41 Data: Czerwiec 21 2012 14:12:13
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "PJ"  napisa³ w wiadomo¶ci grup

Z punktu widzenia przepisów samemu sobie tak¿e nie wolno zastawiaæ.

czy moglbys podac zrodlo tych przepisow ? bo wyglada ze podpadam pod
(jakis ?) paragraf ...


Art. 49.
1.
[ciach]

2.
Zabrania siê postoju:
  1) [ciach]
  2) w miejscu utrudniaj±cym dostêp do innego prawid³owo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu,

Pozdrawiam
Ergie

42 Data: Czerwiec 21 2012 06:23:15
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: PJ 

//> Zabrania siê postoju:

  1) [ciach]
  2) w miejscu utrudniaj±cym dostêp do innego prawid³owo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu,

szczerze watpie zeby jakis funkcjonariusz probowal czegos
takiego ...zreszta OK, odmawiam przyjecia mandatu i co dalej ? sad ?
mozna uszczuplic budzet panstwa zeby dowiedziec sie czy ten przepis ma
jakis sens w tym konkretnym przypadku ... to albo -> pl.soc.prawo

P.

43 Data: Czerwiec 21 2012 15:36:05
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Ergie 

U¿ytkownik "PJ"  napisa³ w wiadomo¶ci grup

//> Zabrania siê postoju:
  1) [ciach]
  2) w miejscu utrudniaj±cym dostêp do innego prawid³owo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu,

szczerze watpie zeby jakis funkcjonariusz probowal czegos
takiego ...zreszta OK, odmawiam przyjecia mandatu i co dalej ? sad ?
mozna uszczuplic budzet panstwa zeby dowiedziec sie czy ten przepis ma
jakis sens w tym konkretnym przypadku ... to albo -> pl.soc.prawo

Patrz±c zdroworozs±dkowo masz racjê. Dlaczego kto¶ ma byæ karany za utrudnianie ¿ycia sobie, ale przepis jest jednoznaczny i IMHO dobrze, bo funkcjonariusz nie jest od tego by oceniaæ, czy kto¶ zastawi³ swój samochód czy cudzy tylko ma dawaæ mandat zawsze. Popatrz na to z boku. Obywatel jad±c drog± widzi dwa zastawione auta na parkingu i tak dzieñ po dniu wiêc którego¶ dnia zastawia inne auto bo skoro w³adza nie reaguje to znaczy, ¿e tak mo¿na.

IMO w s±dzie nie wygrasz bo w Polsce obowi±zuje litera prawa a nie duch. A nawet gdyby¶ trafi³ na sêdziego który chcia³by interpretowaæ po swojemu ducha prawa (a to siê rzadko zdarza) to IMO gdyby ustawodawca chcia³ to by napisa³ co¶ w stylu "utrudnia ¿ycie innym uczestnikom ruchu" skoro nie ma takiego sformu³owania to znaczy ¿e przepis jest bezwarunkowy.

Pozdrawiam
Ergie

44 Data: Czerwiec 21 2012 07:42:07
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: PJ 

//Popatrz na to z boku. Obywatel jad±c drog± widzi dwa zastawione auta
na parkingu i tak dzieñ po dniu wiêc którego¶ dnia zastawia inne auto
bo skoro w³adza nie reaguje to znaczy, ¿e tak mo¿na.

to mocno uproszczone rozumowanie ....zamiast aut podstaw sobie dowolne
wykroczenie i tak dzien po dniu ...tez tak mozna ?

//IMO w s±dzie nie wygrasz bo w Polsce obowi±zuje litera prawa a nie
duch. A nawet gdyby¶ trafi³ na sêdziego który chcia³by interpretowaæ
po swojemu ducha prawa (a to siê rzadko zdarza) to IMO gdyby
ustawodawca chcia³ to by napisa³ co¶ w stylu "utrudnia ¿ycie innym
uczestnikom ruchu" skoro nie ma takiego sformu³owania to znaczy ¿e
przepis jest bezwarunkowy.

czasami nie trzeba wygrywac ...mnie w zupelnosci zadowoliloby
upublicznienie wyroku & danych osobowych sedziego, ktory przyklepie
taki wyrok ... np w TVN-ie albo chociaz Super Expressie

P.

45 Data: Czerwiec 21 2012 12:10:38
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Chris 

chochlik_drukarski nabazgra³(a):

Jaki¶ czas temu pyta³em o sposoby na pozbycie siê z parkingu
mam kilka metrów dalej gara¿ ale bezczelnym idiotom nie daruje i koniec.

Poka¿ na google street jak to wygl±da ... :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiê auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiê wypadkow±.

46 Data: Czerwiec 21 2012 13:36:59
Temat: Re: pozbycie si� z�omu z parkingu - kole jna cz���
Autor: marcin 

W dniu 2012-06-20 22:51, chochlik_drukarski pisze:

Jaki¶ czas temu pyta³em o sposoby na pozbycie siê z parkingu
zginetego malucha.

rozlej troche zuzytego oleju pod nim i wzywaj straz miejska. i tak co pare dni az do skutku jesli za 1 razem go nie zabiora.

jesli to nie pomoze to oblej go hukinolem. poskutkuje natychmiast.

47 Data: Czerwiec 21 2012 21:02:41
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: ToMasz 

W dniu 20.06.2012 22:51, chochlik_drukarski pisze:

Jaki¶ czas temu pyta³em o sposoby na pozbycie siê z parkingu
zginetego malucha.

wymy¶li³em. popro¶ paru kumpli w nocy i przenie¶cie wrak w taki sposób, aby wrak zastawia³ wyjazd. zadzwoñcie na stra¿! Skoro jest w innym miejscu - je¼dzi³ - OC badania....
ToMasz

48 Data: Czerwiec 21 2012 23:30:46
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: Czeslawek 

W dniu 2012-06-20 22:51, chochlik_drukarski pisze:

Dziêki za podpowiedzi.

Kiedy¶ na osiedlu mieli¶my takiego cwaniaka co mia³ w³a¶nie 126p i wycacykowane BMW 5 model z ok. 1990 r. Cwaniak ten wykorzystywa³ do swoich dzia³añ podwójne miejsce parkingowe zlokalizowane pomiêdzy dwoma drzewami. Jak wyje¿d¿a³ BMW to przestawia³, odpala³ i przeje¿d¿a³ lub przepycha³, 126p na ¶rodek tych dwóch miejsc, tak aby nikt nie móg³ po bokach zaparkowaæ. Jak wraca³ to przestawia³ 126p na jedno miejsce a potem na drugie wje¿d¿a³ swoim BMW.

Problem z tym cwaniakiem siê skoñczy³ jak, której¶ nocy z niewiadomych przyczyn 126p siê zapali³ a od niego zapali³o siê BMW. Cwaniak do tej pory nie ma innego auta, pewnie sp³aca jeszcze raty za to BMW :P


--
Pozdrawiam,
Czes³awek

49 Data: Czerwiec 22 2012 17:52:54
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: J.F 

U¿ytkownik "chochlik_drukarski"  napisa³ w wiadomoœci

Nie lubie toppostingu, ale za dlugi cytat.

Nie rozumiem.
Zaparkowales na wyznaczonym miejscu parkingowym ? To w czym problem ?
Ze on nie ma gdzie zaparkowac ? To jego problem.

No chyba ze on nie moze wyjechac z innego wyznaczonego miejsca, to juz wtedy twoj problem.
Zawsze mozna uzyc argumentu "panie, baba by stad wyjechala i nikogo nie porysowala".


Oczywiscie jak to w zyciu - trzeba miec w oknie zamontowana kamere, bo jak nieznani sprawcy ci lakier przerysuja, to sie oduczysz parkowac "na cudzych miejscach" :-)

Jaki¶ czas temu pyta³em o sposoby na pozbycie siê z parkingu
zginetego malucha. Od samego pocz±tku wydawa³o mi siê ¿e
z³om stoi tam tylko po to ¿eby w³a¶ciciel mia³ zablokowane dodatkowe
miejsce parkingowe. Stoi tam te¿ drugi samochód (troche mniejszy
z³om) ustawiony w podobny sposób. Poniewa¿ przez pó³ roku nie
widzia³em ani raz zeby ktos z niego korzysta³ to pozwala³em sobie
czasami zaparkowaæ na nim. I dzisiaj jaki¶ go¶æ na mnie nawrzeszcza³
¿e mam tam nie stawaæ bo on nie mo¿e swojego drugiego samochodu
zaparkowaæ. Czyli wprost potwierdzi³ moj± teorie. Powiedzi³em
mu ¿e mam to w dupie, on zagrozi³ mi stra¿± miejsk± i tyle.

No i teraz pytanie: czy mam szanse siê wybroniæ je¿eli go¶æ faktycznie
zadzwoni po stra¿ miejsk± ? Jestem przekonany ¿e po³owa s±siadów
mo¿e potwierdziæ fakt ¿e samochód nie jest ruszany od conajmniej
kilku miesiêcy

Ale moze ma ochote dzis pojechac, a ty mu wyjazd blokujesz ?

J.

50 Data: Czerwiec 22 2012 22:23:09
Temat: Re: pozbycie siê z³omu z parkingu - kolejna czê¶æ
Autor: __Maciek 

Wed, 20 Jun 2012 22:51:20 +0200 "chochlik_drukarski"
 napisa³:

Poniewa¿ przez pó³ roku nie widzia³em ani raz zeby ktos
z niego korzysta³ to pozwala³em sobie
czasami zaparkowaæ na nim.

                    ^^
Czo³giem? :-)

Wiem, mia³o byæ "za", ale obrazek z czo³giem który sobie wyobrazi³em,
spodoba³ mi siê. :-)

Re: pozbycie si� z�omu z parkingu - kole jna cz���



Grupy dyskusyjne