Się zdziwił palant jak nagle wjechałem miejsce z którego łajza wypełzła a potem
miał problem żeby zmienić pas. Obyś zdechł śmieciu.

kriters  wrote:

Się zdziwił palant jak nagle wjechałem miejsce z którego łajza wypełzła
a potem
miał problem żeby zmienić pas. Obyś zdechł śmieciu.

Jasne, wszyscy widzieliśmy na kamerach - dałeś mu popalic :-))))

W dniu 2017-11-09 o 21:27, Pszemol pisze:

kriters  wrote:

Się zdziwił palant jak nagle wjechałem miejsce z którego łajza wypełzła
a potem
miał problem żeby zmienić pas. Obyś zdechł śmieciu.

Jasne, wszyscy widzieliśmy na kamerach - dałeś mu popalic :-))))

dobrze, że tu frustracje wylał, a nie tłukąc żonę po M jak Modlitwa...

a.

W dniu 2017-11-09 o 21:51, Miller Artur pisze:

W dniu 2017-11-09 o 21:27, Pszemol pisze:

kriters  wrote:

Się zdziwił palant jak nagle wjechałem miejsce z którego łajza wypełzła
a potem
miał problem żeby zmienić pas. Obyś zdechł śmieciu.

Jasne, wszyscy widzieliśmy na kamerach - dałeś mu popalic :-))))

dobrze, że tu frustracje wylał, a nie tłukąc żonę po M jak Modlitwa...

Widzę tu kilku szeryfów. W takim razie może odpowiecie mi na jedno pytanie?
Jeżeli wy stoicie w korku (w który specjalnie wjechaliście żeby inni nie uznali was
za cwaniaków) a ja jadę inną drogą, o której wiem, że nie ma tam korka, to
jestem skończonym, aspołecznym skurwysynem?

kriters  wrote:

W dniu 2017-11-09 o 21:51, Miller Artur pisze:

W dniu 2017-11-09 o 21:27, Pszemol pisze:

kriters  wrote:

Się zdziwił palant jak nagle wjechałem miejsce z którego łajza wypełzła
a potem
miał problem żeby zmienić pas. Obyś zdechł śmieciu.

Jasne, wszyscy widzieliśmy na kamerach - dałeś mu popalic :-))))

dobrze, że tu frustracje wylał, a nie tłukąc żonę po M jak Modlitwa...

Widzę tu kilku szeryfów. W takim razie może odpowiecie mi na jedno pytanie?
Jeżeli wy stoicie w korku (w który specjalnie wjechaliście żeby inni nie
uznali was
za cwaniaków) a ja jadę inną drogą, o której wiem, że nie ma tam korka, to
jestem skończonym, aspołecznym skurwysynem?

Problemem jest tutaj to, ze piszesz na grupe dyskusyjna po pijaku.

Zauwaz, że nas tam z Toba nie bylo, nie mamy zielonofiołkowego pojęcia do
kogo adresujesz swoja skarge ani o czym wlasciwie skomlesz.

Jesli chodzi o wlączanie sie na zipper/zamek to cieżko jest narod tego
nauczyc, wiec robiac to narazasz sie na gniew innych uzytkownikow drogi,
ktorzy stali jak barany w korku obok pustej jezdni...

W dniu 2017-11-09 o 22:07, kriters pisze:

W dniu 2017-11-09 o 21:51, Miller Artur pisze:

W dniu 2017-11-09 o 21:27, Pszemol pisze:

kriters  wrote:

Się zdziwił palant jak nagle wjechałem miejsce z którego łajza wypełzła
a potem
miał problem żeby zmienić pas. Obyś zdechł śmieciu.

Jasne, wszyscy widzieliśmy na kamerach - dałeś mu popalic :-))))

dobrze, że tu frustracje wylał, a nie tłukąc żonę po M jak Modlitwa...

Widzę tu kilku szeryfów. W takim razie może odpowiecie mi na jedno pytanie?
Jeżeli wy stoicie w korku (w który specjalnie wjechaliście żeby inni nie uznali was
za cwaniaków) a ja jadę inną drogą, o której wiem, że nie ma tam korka, to
jestem skończonym, aspołecznym skurwysynem?

nie zrozumiałeś przekazu...

podpowiem więc: czytelnicy pms z takimi sytuacjami się spotykają nagminnie, więc wyskakiwanie jak przysłowiowy Filip z konopii ze swoimi żalami, nie popartymi żadnym materiałem ilustrującym zjawisko, a tym bardziej zapewne gdy sytuacja nie dotyczyła nikogo identyfikującego się z tą społecznością, jest po prostu suche...

a.

W dniu 2017-11-09 o 22:25, Miller Artur pisze:

W dniu 2017-11-09 o 22:07, kriters pisze:

W dniu 2017-11-09 o 21:51, Miller Artur pisze:

W dniu 2017-11-09 o 21:27, Pszemol pisze:

kriters  wrote:

Się zdziwił palant jak nagle wjechałem miejsce z którego łajza wypełzła
a potem
miał problem żeby zmienić pas. Obyś zdechł śmieciu.

Jasne, wszyscy widzieliśmy na kamerach - dałeś mu popalic :-))))

dobrze, że tu frustracje wylał, a nie tłukąc żonę po M jak Modlitwa...

Widzę tu kilku szeryfów. W takim razie może odpowiecie mi na jedno pytanie?
Jeżeli wy stoicie w korku (w który specjalnie wjechaliście żeby inni nie uznali was
za cwaniaków) a ja jadę inną drogą, o której wiem, że nie ma tam korka, to
jestem skończonym, aspołecznym skurwysynem?

nie zrozumiałeś przekazu...

podpowiem więc: czytelnicy pms z takimi sytuacjami się spotykają nagminnie, więc wyskakiwanie jak przysłowiowy Filip z konopii ze swoimi żalami, nie popartymi żadnym materiałem ilustrującym zjawisko, a tym bardziej zapewne gdy sytuacja nie dotyczyła nikogo identyfikującego się z tą społecznością, jest po prostu suche...

a.

Spoko. Masz prawo myśleć co chcesz, ja mam prawo pisać co chce...

kriters  wrote:

W dniu 2017-11-09 o 22:25, Miller Artur pisze:

W dniu 2017-11-09 o 22:07, kriters pisze:

W dniu 2017-11-09 o 21:51, Miller Artur pisze:

W dniu 2017-11-09 o 21:27, Pszemol pisze:

kriters  wrote:

Się zdziwił palant jak nagle wjechałem miejsce z którego łajza
wypełzła
a potem
miał problem żeby zmienić pas. Obyś zdechł śmieciu.

Jasne, wszyscy widzieliśmy na kamerach - dałeś mu popalic :-))))

dobrze, że tu frustracje wylał, a nie tłukąc żonę po M jak Modlitwa...

Widzę tu kilku szeryfów. W takim razie może odpowiecie mi na jedno
pytanie?
Jeżeli wy stoicie w korku (w który specjalnie wjechaliście żeby inni
nie uznali was
za cwaniaków) a ja jadę inną drogą, o której wiem, że nie ma tam
korka, to
jestem skończonym, aspołecznym skurwysynem?

nie zrozumiałeś przekazu...

podpowiem więc: czytelnicy pms z takimi sytuacjami się spotykają
nagminnie, więc wyskakiwanie jak przysłowiowy Filip z konopii ze
swoimi żalami, nie popartymi żadnym materiałem ilustrującym zjawisko,
a tym bardziej zapewne gdy sytuacja nie dotyczyła nikogo
identyfikującego się z tą społecznością, jest po prostu suche...

a.

Spoko. Masz prawo myśleć co chcesz, ja mam prawo pisać co chce...

To jest tak jak ze spiewaniem: kazdy niby moze ale nie kazdy powinien :-)
Ty napisales cos kompletnie bez ladu i skladu no i zostales tu wysmiany.

W dniu 2017-11-09 o 23:16, Pszemol pisze:

Widzę tu kilku szeryfów. W takim razie może odpowiecie mi na jedno
pytanie?
Jeżeli wy stoicie w korku (w który specjalnie wjechaliście żeby inni
nie uznali was
za cwaniaków) a ja jadę inną drogą, o której wiem, że nie ma tam
korka, to
jestem skończonym, aspołecznym skurwysynem?

nie zrozumiałeś przekazu...

podpowiem więc: czytelnicy pms z takimi sytuacjami się spotykają
nagminnie, więc wyskakiwanie jak przysłowiowy Filip z konopii ze
swoimi żalami, nie popartymi żadnym materiałem ilustrującym zjawisko,
a tym bardziej zapewne gdy sytuacja nie dotyczyła nikogo
identyfikującego się z tą społecznością, jest po prostu suche...

a.

Spoko. Masz prawo myśleć co chcesz, ja mam prawo pisać co chce...

To jest tak jak ze spiewaniem: kazdy niby moze ale nie kazdy powinien :-)
Ty napisales cos kompletnie bez ladu i skladu no i zostales tu wysmiany.

Ja zostałem wyśmiany? I to zapewne z ładem i składem? Czy może za pomocą zrozumiałej
wyłÄ…cznie dla autora "ironii" i bełkotu o "m jak cośtam"?

W dniu 2017-11-10 o 06:26, kriters pisze:

Widzę tu kilku szeryfów. W takim razie może odpowiecie mi na jedno
pytanie?
Jeżeli wy stoicie w korku (w który specjalnie wjechaliście żeby inni
nie uznali was
za cwaniaków) a ja jadę inną drogą, o której wiem, że nie ma tam
korka, to
jestem skończonym, aspołecznym skurwysynem?

nie zrozumiałeś przekazu...

podpowiem więc: czytelnicy pms z takimi sytuacjami się spotykają
nagminnie, więc wyskakiwanie jak przysłowiowy Filip z konopii ze
swoimi żalami, nie popartymi żadnym materiałem ilustrującym zjawisko,
a tym bardziej zapewne gdy sytuacja nie dotyczyła nikogo
identyfikującego się z tą społecznością, jest po prostu suche...

a.

Spoko. Masz prawo myśleć co chcesz, ja mam prawo pisać co chce...

To jest tak jak ze spiewaniem: kazdy niby moze ale nie kazdy powinien :-)
Ty napisales cos kompletnie bez ladu i skladu no i zostales tu wysmiany.

Ja zostałem wyśmiany? I to zapewne z ładem i składem? Czy może za pomocą zrozumiałej
wyłÄ…cznie dla autora "ironii" i bełkotu o "m jak cośtam"?

Obawiam się że jesteś jedynym który ironii nie zrozumiał.
Ale jak chcesz i będziesz się tak dalej dopominał do ktoś prostymi
słowami napisze ci jakim kretynem jesteś.


Pozdrawiam

Ja zostałem wyśmiany? I to zapewne z ładem i składem? Czy może za pomocą zrozumiałej
wyłÄ…cznie dla autora "ironii" i bełkotu o "m jak cośtam"?

Obawiam się że jesteś jedynym który ironii nie zrozumiał.
Ale jak chcesz i będziesz się tak dalej dopominał do ktoś prostymi
słowami napisze ci jakim kretynem jesteś.

może nie wytrzeźwiał jeszcze:)
a może po prostu chciał się objawić światu?

W dniu 2017-11-10 o 13:52, sirapacz pisze:

Ja zostałem wyśmiany? I to zapewne z ładem i składem? Czy może za pomocą zrozumiałej
wyłÄ…cznie dla autora "ironii" i bełkotu o "m jak cośtam"?

Obawiam się że jesteś jedynym który ironii nie zrozumiał.
Ale jak chcesz i będziesz się tak dalej dopominał do ktoś prostymi
słowami napisze ci jakim kretynem jesteś.

może nie wytrzeźwiał jeszcze:)
a może po prostu chciał się objawić światu?

Może.
Ale wejście miał ośmieszające.


Pozdrawiam

Użytkownik "kriters"  napisał w wiadomości grup

Widzę tu kilku szeryfów. W takim razie może odpowiecie mi na jedno pytanie?
Jeżeli wy stoicie w korku (w który specjalnie wjechaliście żeby inni nie uznali was
za cwaniaków) a ja jadę inną drogą, o której wiem, że nie ma tam korka, to
jestem skończonym, aspołecznym skurwysynem?

To jestes cwaniak, ale nie cham.

No i jestes spolecznym typem, bo dzieki tobie droga mniej zakorkowana.

Ale ... czesto te dwie drogi sie gdzies lacza.
I pewnie tam liczysz na to, ze cie kolejka wpusci z bocznej drogi, ty egoistyczny chamie jeden ;-P

J.

Dnia Thu, 9 Nov 2017 20:10:53 +0100, kriters napisał(a):

Się zdziwił palant jak nagle wjechałem miejsce z którego łajza wypełzła
a potem
miał problem żeby zmienić pas. Obyś zdechł śmieciu.

To się nazywa drogowa wścieklica. Niekiedy przechodzi kiedy dorośniesz,
niekiedy utrzymuje się po grób. Dosyć szybki.
--
Jacek
I hate haters.

Thu, 9 Nov 2017 20:10:53 +0100, kriters

Się zdziwił palant

A propos...
https://youtu.be/bCcYdMG8F-M?t=1m2s

--
Pozdor
Myjk