problem z zaciskiem tarczy
1 | Data: Marzec 24 2010 06:32:34 |
Temat: problem z zaciskiem tarczy | |
Autor: Mateusz | Witam po raz kolejny... 2 |
Data: Marzec 24 2010 17:39:56 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: J.F. | Użytkownik "Mateusz" Wczoraj udało mi się zdjąć koła przednie z prawej i lewej strony, Jak zgroza to wymienic. Wziąłem toto na warsztat i się okazało, że główny tłoczek - ten duży Nie rozumiem .. jakie powietrze na uszczelkach ? Problem pozostał: klocki hamulcowe przylegają dość konkretnie do Tam zasadniczo nie ma zadnego mechanizmu powracania tloczka. Jedyne to co cofa to sprezystosc gumowej uszczelki, to jest jakis ulamek milimetra, i z reguly dziala dobrze. Druga sprawa to caly zacisk - masz tloczki po obu stronach tarczy czy tylko po jednej ? Czesto sa tylko od wewnetrznej strony pojazdu, natomiast caly zacisk jest "plywajacy". I tam tez jest tylko jakis znikomy luz na sprezystosciach, ale bywa ze zakleszcza sie zacisk na prowadnicach. Tez trzeba rozruszac, przeczyscic, czasem nasmarowac, albo i wymienic. Generalnie powinno to dzialac tak samo w calym zakresie zuzycia klockow. J. 3 |
Data: Marzec 24 2010 18:49:25 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Karolek | Mateusz pisze: Witam po raz kolejny... Jakie powietrze? I jakie dwa mniejsze tloczki? Moze chodzi Ci o prowadnice? Problem pozostał: klocki hamulcowe przylegają dość konkretnie do Kup zestaw naprawczy zacisku hamulcowego (groszowa sprawa) i wyciagnij tloczek, sprawdz czy gladz cylindra jest rowna (czy nie ma progow, wzerow itp.), jak sa jakies nierownosci to mozesz drobnym papierkiem sciernym lekko wyrownac, potem zakladasz nowa gumke, smarujesz plynem hamulcowym i skladasz. Wyczysc tez dokladnie prowadnice zacisku (z rdzy i innego syfu) i naloz nowego smaru, wyczysc jarzmo w miejscach gdzie wkladasz klocki hamulcowe, tak zeby luzno sie przesuwaly, a nie klinowaly w zacisku. Po tych operacjach powinno poprawnie pracowac. -- Karolek 4 |
Data: Marzec 24 2010 21:55:24 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Hinek |
Zostaw te hamulce. Zrobisz sobie lub innym krzywde. Pozdr -- Hinek 5 |
Data: Marzec 25 2010 08:27:39 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: grzech | Pomóżcie... może jakoś mnie nakierujecie co dalej z tym zrobić,Zostaw te hamulce. Zrobisz sobie lub innym krzywde. A nie ch się chłop uczy:) Toż to proste jak budowa cepa;) Ja wczoraj wymieniałem tył i cała impreza zajęła mi 35min. Pewnie dzięki wkręcanym tłoczkom:) grzech nyska 6 |
Data: Marzec 25 2010 07:08:30 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Mateusz | A nie ch się chłop uczy:) Ja to wszystko robiłem pod okiem doświadczonego mechanika tyle, że w niczym mi nie pomagał, więc myślę, że zagrożenia na drodze nie stwarzam teraz ;) poza tym, każdy kto robi jakiś sensowny przebieg roczny powinien wiedzieć przynajmniej czym się to je i jak pewne rzeczy działają. Poza tym ciekawi mnie to ;) tak przy okazji: mały OT. Znacie takiego gościa (mechanik) jak P. Peszak ? teraz mi sie przypomniało, że gość znał mojego dziadka ok 30 lat i naprawiał wszystkie jego autka, mnie tez podobno kojarzy ale myślę, że mógłbym się do niego wybrać i posłuchać tego co powie. Pytanie czy wy o nim słyszeliście. Ma warsztatcik na ul. Warszawskiej w Katowicach. Dzięki za wszystkie dotychczasowe rady. Muszę to sobie wszystko przetrawić. 7 |
Data: Marzec 25 2010 15:43:00 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Olek | On 2010-03-25 15:08, Mateusz wrote: Ja to wszystko robiłem pod okiem doświadczonego mechanika tyle, że w buehehe ale kit... doświadczony mechanik by od razu wiedział co jest grane, przecież budowa zacisku jest prosta jak budowa cepa i nie ma tam żadnej magii... Po Twoich pytaniach radzę Ci jedno - wymień ten zacisk i nie baw się w naprawy, bo się to może dla przypadkowych osób na drodze skończyć kalectwem albo śmiercią.... 8 |
Data: Marzec 25 2010 12:29:25 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Mateusz | On 25 Mar, 15:43, Olek wrote: buehehe ale kit... ale pieprzysz. Doświadczony mechanik stwierdził, że klocki są do wymiany i przy okazji można zobaczyć docisk - czy nie jest zapieczony. Ty mi radzisz wymianę całego zacisku tak ? pogratulować... gdzie robisz ? w ASO ? 9 |
Data: Marzec 26 2010 00:32:44 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Olek | On 2010-03-25 20:29, Mateusz wrote: ale pieprzysz. wiesz to nie ja wynajduję "powietrze na uszczelkach" i po tym co piszesz stwierdzam , że kompletnie się na tym nie znasz i nie wiesz jak pracuje zacisk hamulcowy, więc nie pisz mi tu że pieprze, po tym jak piszesz że masz burdel w głowie... Doświadczony mechanik stwierdził, że klocki są do daj temu mechanikowi ten zacisk do obejrzenia i przestań czarować, bo nic nie wymyślisz... jak tłoczki to jest takie magiczne coś jak REPERATURKA ZACISKU HAMULCOWEGO i to sie kupuje, a jak masz zapieczony cały zacisk ze starości, to kup sprawny i wymień... Ty mi radzisz wymianę całego zacisku tak ? pogratulować... gdzie zależy czy cie stać, czy masz jakiegoś starego rumpla i bawisz sie w gumeczki na zaciskach i dziwisz czemu nie powraca... po co w ogóle zaczynasz dyskusję? jak Ci ktoś dobrze radzi to piszesz, że "pieprzy"... puknij się w czoło... 10 |
Data: Marzec 26 2010 00:13:28 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Mateusz | On 26 Mar, 00:32, Olek wrote: daj temu mechanikowi ten zacisk do obejrzenia i przestań czarować, bo Olek ale ja pisałem, że ten zacisk był oglądany, zreperowaliśmy go i jak to nie pomoże a po wymianie klocków będzie nie wracał to kupimy ten zestaw naprawczy - tutaj sprawa jest oczywista. zależy czy cie stać, czy masz jakiegoś starego rumpla i bawisz sie w stać mnie czy nie stać - nie ma sensu oddawanie tego auta do ASO. Nie bawiłem się w żadne gumeczki... pisałem, zacisk był czyszczony, tłoczek i prowadnice chodzą płynnie, nie ma wżerów, uszczelki są w dobrym stanie itp. wymienię klocki to pogadamy. 11 |
Data: Marzec 26 2010 08:25:31 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Karolek | Mateusz pisze: stać mnie czy nie stać - nie ma sensu oddawanie tego auta do ASO. Nie To, ze gumka wyglada ok, nie znaczy, ze jest ok. Z tego powodu, przy naprawie zacisku, nie ma co sie zastanawiac nad zestawem naprawczym, tylko sie go kupuje i wszystko wymienia (tani jest, wiec kombinowac nie trzeba). -- Karolek 12 |
Data: Marzec 26 2010 01:25:26 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Mateusz | To, ze gumka wyglada ok, nie znaczy, ze jest ok. skoro gumka pełni funkcję uszczelniacza a na wewnętrznej stronie tłoczka nic nie ma to naprawdę mam wymieniać ? no dobra, kupię ten naprawczy. Rozumiem, że naprawczy dobiera się tylko na podstawie modelu auta, czy jeszcze należy brać pod uwagę rzeczy takie jak przy doborze klocków ? 13 |
Data: Marzec 26 2010 09:57:02 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Karolek | Mateusz pisze: skoro gumka pełni funkcję uszczelniacza a na wewnętrznej stronie Warto, guma moze troche spuchnac i tloczek bedzie powoli sie cofal, albo w ogole. Skutek bedzie taki, ze zacisk bedzie lekko trzymal, a kolo sie bedzie grzac. Ale skoro juz wszystko zlozyles i jest ok to moze Ci sie uda :> Jak sie kolo nie grzeje, a plyn nie wycieka to nie ma co ruszac. Rozumiem, że naprawczy dobiera się tylko na podstawie Jeden model, moze miec rozne zaciski hamulcowe. Lepiej zmierzyc dla pewnosci srednice tloczka i wtedy kupic odpowiedni zestaw naprawczy. -- Karolek 14 |
Data: Marzec 26 2010 02:33:29 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Mateusz | On 26 Mar, 09:57, Karolek wrote: Warto, guma moze troche spuchnac i tloczek bedzie powoli sie cofal, albo Powiem Ci tak: felga się grzała - nie było lamentu bo kołpak mi nie odpadł ale jednak się grzała - teraz na takich samych odcinkach jazdy jest różnica - mniejsza temperatura. Płyn nie wycieka, bo na zbiorniku zrobiłem sobie dokładną miarkę i jest ok - tego w sumie najbardziej się bałem. Zresztą, tłoczki i tak można zobaczyć bo zacisk i tak musi być rozkręcony na dwie części do wymiany klocków. Mam pytanko: gdzie można tanio kupić zamienniki w Katowicach ? nie mam na myśli tylko klocków oczywiście - do mojego typu mogę kupić klocki bosha za 70zł - i myślę, że jest to dobry wybór nie ? (dobierane na podstawie modelu auta, mocy silnika, roku produkcji, jeszcze coś tam było ale nie pamiętam ;-)). Ja znalazłem hurtownię FOTA na obroki i wydaje mi się, że ceny mają normalne a i dostępność części jest dobra. Jeden model, moze miec rozne zaciski hamulcowe. Dzięki. Będę miał to na uwadze. 15 |
Data: Marzec 26 2010 11:40:16 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Olek | On 2010-03-26 10:33, Mateusz wrote: na myśli tylko klocków oczywiście - do mojego typu mogę kupić klocki że tak już offtopowo spytam, nie komentując dyskusji, co to za auto? 16 |
Data: Marzec 26 2010 06:22:53 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Mateusz | On 26 Mar, 11:40, Olek wrote: On 2010-03-26 10:33, Mateusz wrote: to sprowadzana toyota yaris z przebiegiem 210kkm rocznik 2002. 17 |
Data: Marzec 26 2010 14:34:31 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: J.F. | On Fri, 26 Mar 2010 00:13:28 -0700 (PDT), Mateusz wrote: stać mnie czy nie stać - nie ma sensu oddawanie tego auta do ASO. Nie Uscislijmy - wyciagnales tloczek calkowicie z zacisku ? wymienię klocki to pogadamy. Ale ze wam sie chce dwa razy rozbierac .. nie lepiej klockow za jedna robota wymienic ? J. 18 |
Data: Marzec 26 2010 06:47:08 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Mateusz | On 26 Mar, 14:34, J.F. wrote: Uscislijmy - wyciagnales tloczek calkowicie z zacisku ? tak wyciągałem. Szkoda, że fotek nie zrobiłem ehh... Nie było żadnego syfu. Wszystko pięknie w płynie pływało ;) jedyne co mnie zaniepokoiło to ślad po zapieczeniu - takie odbarwienie, ale nie szlifowałem tego niczym, bo nie czuję się na siłach, poza tym powierzchnia była równa. Ale ze wam sie chce dwa razy rozbierac .. nie lepiej klockow za jedna niby tak ;-) ale w sumie to dla nas przyjemność rozbebeszyć takie cholerstwo ;-) 19 |
Data: Marzec 26 2010 15:25:51 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Jakub Witkowski | Mateusz pisze: Ale ze wam sie chce dwa razy rozbierac .. nie lepiej klockow za jedna Kiedyś gardziłem grzebaniem i unikałem jak mogłem, potem polubiłem i nawet sporo sobie robiłem. A teraz dochodzę do wniosku że już mi się nie chce... Ale za to lepiej wiem, jak rozmawiać z mechanikiem... Jesteś na początku drugiego etapu :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 20 |
Data: Marzec 26 2010 15:45:11 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Mateusz | On 26 Mar, 15:25, Jakub Witkowski wrote: Ale za to lepiej wiem, jak rozmawiać z mechanikiem... o widzisz. Kolejny plus, o którym pomyślałem. Przynajmniej jak już będę musiał jechać do warsztatu to już nie będę taki ciemny i nie dam sobie wcisnąć kitu - mam taką nadzieję, że do takiej wprawy dojdę właściwie. 21 |
Data: Marzec 27 2010 06:54:57 | Temat: Re: problem z zaciskiem tarczy | Autor: Karolek | Mateusz pisze: On 26 Mar, 15:25, Jakub Witkowski wrote: Najgorszy klient to wlasnie taki, ktory uwaza, ze doszedl juz wlasnie do takiej wprawy, a tak naprawde to nic nie wie. Ciezko sie z takimi rozmawia :/ Moze po prostu znajdz sobie zaufanego mechanika, bo wprawy to Ty wystarczajacej nie nabierzesz, zeby dyskutowac z mechanikiem. -- Karolek |