Witam,
w Lagunie II, jak wiadomo jest zegarek ten na wyĹwietlaczu od navi, dwa dni temu cos sie mu porobiło i prszestał odliczaÄ czas po wyłÄ
czeniu zapłonu. Sprawdziłem bezpieczniki i wyglÄ
dajÄ
na ok, niestety nie wiem, który z nich dokładnie odpowiada za podtrzymanie zegarka...
Dodatkowo Ĺwieci mi siÄ napis SERV, mimo, że wszystko wyglada na sprawne, żarównki, płyny itp... czy jest jakas metoda kasowania komputera? odpiÄcie akumulatora na dłużej, albo coĹ w tym stylu ??
pozdrawiam.
2 |
Data: Luty 12 2008 01:59:16 |
Temat: Re: problem z zegarkiem Renault Laguna |
Autor: RafaĹ Ĺukawski |
bydlaczek wrote:
Witam,
w Lagunie II, jak wiadomo jest zegarek ten na wyĹwietlaczu od navi, dwa dni temu cos sie mu porobiło i prszestał odliczaÄ czas po wyłÄ
czeniu zapłonu. Sprawdziłem bezpieczniki i wyglÄ
dajÄ
na ok, niestety nie wiem, który z nich dokładnie odpowiada za podtrzymanie zegarka...
Dodatkowo Ĺwieci mi siÄ napis SERV, mimo, że wszystko wyglada na sprawne, żarównki, płyny itp... czy jest jakas metoda kasowania komputera? odpiÄcie akumulatora na dłużej, albo coĹ w tym stylu ??
Uprzedzam, nie jestem serwisantem Renault, wiÄc odpowiedź oparta wyłÄ
cznie na użytkowaniu LII.
Moja LII kilka razy wpadła w tryb serwisowy (przestał działac pedał gazu i sama sobie regulowała obroty), oczywiĹcie SERV. OdłÄ
czenie i podłÄ
czenie Akku o dziwo pomagało, po jakimĹ czasie problem znikł samoistnie (już nie pamiÄtam, może wpływ na to miała wymiana płynów, przeglÄ
d okresowy itp). InnÄ
kwestiÄ
jest to, iż komputer posiada coĹ w rodzaju event-loga i wszelkie tego typu zdarzenia tam zostajÄ
. Pomaga to serwisantom w naprawie lub wyszukiwaniu usterek, ale też może byÄ przeszkodÄ
przy sprzedaży, warto wiÄc mieÄ znajomka w serwisie, który bÄdzie w stanie wykasowaÄ ów log.
Nie wykluczone wiÄc, że tzw. restart systemu (akumulator) pomoże na Twój zegar, Troche przesadzili w lagunie z tym softem (i nie tylko), wiedzÄ
to Ci, którzy kupili pierwsze wersje II w 2001 roku i zapewne doĹwiadczÄ
to osoby, które zakupiÄ
najnowszÄ
wersje Laguny (swojÄ
drogÄ
niezby mi siÄ podoba... zbytnio angielsko - limuzynowa, ale o gustach siÄ nie dyskutuje ;))
pozdrawiam
Rafał
pozdrawiam.
|