On 26 Lis, 09:24, "Maciek" wrote:
...przy mocowaniu pancerza przy tylnich kolach w niektorych samochodach lubi
sie wdzierac woda. Efektrm jest rdza w pancerzu lub kostka lodu, czym to
skutkuje mozna sie domyslic - opinia mojego mechaniora, podobno efekt
wystepuje dosc czesto w VW nie pamietam modeli, pancerz wyprofilowany przy
kole na ksztalt litery U.
Rozumiem. Mam rozumieć, że to właśnie pancerz jest odpowiedzialny za
powrót linki ? ewentualnie, można jakoś samemu wymienić/przyciąć taki
pancerz ? pewnie będą potrzebne specjalne przycinarki do pancerza
tak ? chyba, że się kupuje na dana długość już. autko to yaris 2001, z
tyłu ma tarcze.
4 |
Data: Listopad 26 2010 11:20:16 |
Temat: Re: problemy z ręcznym |
Autor: DoQ |
W dniu 2010-11-26 11:07, Mateusz pisze:
Rozumiem. Mam rozumieć, że to właśnie pancerz jest odpowiedzialny za
powrót linki ? ewentualnie, można jakoś samemu wymienić/przyciąć taki
pancerz ? pewnie będą potrzebne specjalne przycinarki do pancerza
tak ? chyba, że się kupuje na dana długość już. autko to yaris 2001, z
tyłu ma tarcze.
Najprościej i często najtaniej kupić całe linkę/linki.
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ -- [ES9J4]-- mail:
5 |
Data: Listopad 26 2010 02:35:58 | Temat: Re: problemy z ręcznym | Autor: Mateusz |
On 26 Lis, 11:20, DoQ wrote:
Najprościej i często najtaniej kupić całe linkę/linki.
Spoko. Jak zdiagnozować która linka (prawa czy lewa) uległa
zapieczeniu ? wystarczy zdjąć koło i poobserwować ruchy na zacisku ?
6 |
Data: Listopad 26 2010 11:46:26 | Temat: Re: problemy z ręcznym | Autor: DoQ |
W dniu 2010-11-26 11:35, Mateusz pisze:
Najprościej i często najtaniej kupić całe linkę/linki.
Spoko. Jak zdiagnozować która linka (prawa czy lewa) uległa
zapieczeniu ? wystarczy zdjąć koło i poobserwować ruchy na zacisku ?
To zależy od konstrukcji - w niektórych widać b.dobrze korozję i można "pociągnąć" za centralą linkę. Generalnie dobrze wymienić za jednym zamachem obie. Do mnie akurat kosztują jakieś 23pln/szt - więc nie jest to jakiś wielki wydatek, a święty spokój jest bezcenny ;>
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ -- [ES9J4]-- mail:
7 |
Data: Listopad 26 2010 03:53:13 | Temat: Re: problemy z ręcznym | Autor: Mateusz |
Tylko tak w sumie, to przecież nie musi być tak, że jak ręczny nie
wraca to jest to wina tylko i wyłącznie linki nie ? a zacisk i jego
elementy ? wiem, że to już inna bajka, bo tam już jest hydraulika ale
tłoczek i cylinderki też lubią się zapiekać.
8 |
Data: Listopad 26 2010 13:39:28 | Temat: Re: problemy z ręcznym | Autor: DoQ |
W dniu 2010-11-26 12:53, Mateusz pisze:
Tylko tak w sumie, to przecież nie musi być tak, że jak ręczny nie
wraca to jest to wina tylko i wyłącznie linki nie ? a zacisk i jego
elementy ? wiem, że to już inna bajka, bo tam już jest hydraulika ale
tłoczek i cylinderki też lubią się zapiekać.
No tak może być. W zasadzie nie mam szklanej kuli...
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ -- [ES9J4]-- mail:
9 |
Data: Listopad 26 2010 04:45:55 | Temat: Re: problemy z ręcznym | Autor: Mateusz |
On 26 Lis, 13:39, DoQ wrote:
No tak mo e by . W zasadzie nie mam szklanej kuli...
wiem wiem, w sumie przydała by się. Tylko jakby coś na zaciskach się
zapiekło to hamulec roboczy też by szwankował nie... ?
10 |
Data: Listopad 26 2010 07:05:45 | Temat: Re: problemy z ręcznym | Autor: grzech |
Niekoniecznie linka. Może padać łożysko kulkowe czpienia na zacisku
pzdr
On 26 Lis, 08:29, Mateusz wrote:
Witam prawie weekendowo !
Jeżeli po spuszczeniu z ręcznego trzeba odczekiwać ok 10s. to gdzie
można by się pokusić o sparowanie ? Linki miałem wymieniane rok temu.
Pozdrawiam
| | | | | | |