mateusz wrote:
kupilem punto 2, ktore ma 8 latek... obecnie mam jakies zimowki nie mam pojecia jakie... wiem tylko ze 14calowe :) zastanawiam sie nad kupnem opon letnich, czy moge kupowac bez problemu opony bezdetkowe? bo z tego co wiem to musi byc specjalna felga. 
"takie specjalne felgi" masz fabrycznie. opony bezdetkowe, to jakby
powiedziec, obecnie taki standard jak prawe lusterko. i wsteczne ;)
Drugie pytanko.. czy moge dolac zwyklej wody do chlodnicy tak z 0,5 litra? czy musze ja rozrobic z plynem do chlodnicy ? Wiem... glupie pytania ale potrzebuje na nie odpowiedzi :) 
do chlodnicy powinienes nalewac wode zdeminieralizowana,
jesli to swiezo kupione auto a nie wiesz nic na temat cieczy
chlodzacej to najlepiej od razu spuscic calosc i nalac nowego
plynu/koncentratu z woda. na wiosne taka dolewke mozesz
tymczasowo zrobic ale na wlasne ryzyko, podobno w marcu jeszcze
moga byc przymrozki ;).
-- 
memento lorem ipsum.
| 3 | 
Data: Marzec 12 2007 14:56:07 | 
| Temat: Re: punto2 i pare pytan... | 
| Autor: pomagier  | 
Dnia Mon, 12 Mar 2007 10:21:18 +0100, mateusz napisał(a): 
 
 kupilem punto 2, ktore ma 8 latek... obecnie mam jakies zimowki nie mam  
pojecia jakie... wiem tylko ze 14calowe :) zastanawiam sie nad kupnem opon  
letnich, czy moge kupowac bez problemu opony bezdetkowe? bo z tego co wiem  
to musi byc specjalna felga. Drugie pytanko.. czy moge dolac zwyklej wody do  
chlodnicy tak z 0,5 litra? czy musze ja rozrobic z plynem do chlodnicy ?  
Wiem... glupie pytania ale potrzebuje na nie odpowiedzi :) 
 
Spusc ten syf z systemu chlodzenia i nalej normalnego plynu, czy tam 
koncentratu a nie wode. Rozrabianie wody z plynem tez jest mundre bardzo. 
Czloooowiekuuuu bedziesz zydzil pare groszy na plyn do chlodnicy a potem 
bedziesz plakal ze sie cos zjebalo? 
Co do zimowek jedz do wulkanizatora, on cie oswieci.
  |