Grupy dyskusyjne   »   rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia

rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia



1 Data: Wrzesien 20 2010 19:54:54
Temat: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: crazy bejbi 

Witam,

odebrałem dzisiaj nowego Falcona 8mm. Przyznam się szczerze, że jestem zaskoczony, że nigdzie nie spotkałem opisanego faktu, że w Nikonie D90 do tego Falcona (lub Samyanga, bo to to samo z inną nalepką) będę musiał odkopać w piwnicy .... światłomierz.

Bo ten obiektyw nie pozwala mierzyć D90-tce światła (albo to D90 nie chce współpracować).

Przyznam się szczerze troszkę byłem zawiedziony.

Wojtek

--
              ****** www.noclegiwswinoujsciu.pl ******
noclegi w Świnoujściu, kwatery, pensjonaty, apartamenty, hotele



2 Data: Wrzesien 20 2010 20:30:01
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: m0w 


Bo ten obiektyw nie pozwala mierzyć D90-tce światła (albo to D90 nie
chce współpracować).

D90 nie mierzy swiatła z obiektywami z mechanicznym przenoszeniem przesłony.
Najtańszy Nikon cyfrowy który będzie to umiał to D7000 (z czego się osobiście niezwyke cieszę
bo mi tego bardzo brakowało w D80).
Ĺ 

3 Data: Wrzesien 20 2010 20:59:50
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze m0w:

D90 nie mierzy swiatła z obiektywami z mechanicznym przenoszeniem przesłony.

Mierzy, tylko muszą być styki.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

4 Data: Wrzesien 20 2010 21:08:24
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: m0w 


D90 nie mierzy swiatła z obiektywami z mechanicznym przenoszeniem przesłony.

Mierzy, tylko muszą być styki.
--

No ale takie obiektywy dopiero zaczynają powstawać (manualne ze stykami)
Stare tego nie mają.
Š

5 Data: Wrzesien 20 2010 21:50:16
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: JA 

On 2010-09-20 20:59:50 +0200, Mateusz Ludwin  said:

Mierzy, tylko muszą być styki.

Myślę, że styki to mało.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

6 Data: Wrzesien 20 2010 22:00:27
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze JA:

Mierzy, tylko muszą być styki.

Myślę, że styki to mało.

Styki wystarczają, chodzi o to, żeby obiektyw raportował jakie ma maksymalne
F. Przecież nowe wersje Samyanga już to mają.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

7 Data: Wrzesien 20 2010 22:02:20
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: JA 

On 2010-09-20 22:00:27 +0200, Mateusz Ludwin  said:

Styki wystarczają, chodzi o to, żeby obiektyw raportował jakie ma maksymalne
F. Przecież nowe wersje Samyanga już to mają.

Ale chyba coś za tymi stykami jest?
Wiem czepiam się.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

8 Data: Wrzesien 20 2010 22:31:45
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze JA:

Styki wystarczają, chodzi o to, żeby obiektyw raportował jakie ma maksymalne
F. Przecież nowe wersje Samyanga już to mają.

Ale chyba coś za tymi stykami jest?
Wiem czepiam się.

Mogą być styki i pinhole i też zadziała.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

9 Data: Wrzesien 21 2010 01:32:14
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: JA 

On 2010-09-20 22:31:45 +0200, Mateusz Ludwin  said:

Ale chyba coś za tymi stykami jest?
Wiem czepiam się.

Mogą być styki i pinhole i też zadziała.

Ale styki muszą powiedzieć aparatowi, że pinhole ma 256 światło, a bez elektroniki za stykami to sorki, ale nici z tego.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

10 Data: Wrzesien 21 2010 01:46:00
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze JA:

Ale styki muszą powiedzieć aparatowi, że pinhole ma 256 światło, a bez
elektroniki za stykami to sorki, ale nici z tego.

No przecież pisząc "styki" mam na myśli styki które coś przekazują, a nie są
tylko gołymi blaszkami...
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

11 Data: Wrzesien 21 2010 16:16:18
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: JA 

On 2010-09-21 01:46:00 +0200, Mateusz Ludwin  said:

No przecież pisząc "styki" mam na myśli styki które coś przekazują, a nie są
tylko gołymi blaszkami...

No dla tego napisałem, że się czepiam.
:)
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

12 Data: Wrzesien 21 2010 17:03:18
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: m0w 

Styki wystarczają, chodzi o to, żeby obiektyw raportował jakie ma maksymalne
F. Przecież nowe wersje Samyanga już to mają.

To chyba mało, bo skąd aparat ma wiedzieć, że ustawiłeś sobie przysłonę np. na 5,6 a nie na 2.8? W takim manualnym szkle zmiana przesłony powinna skutkować zmianą informacji elektrycznej jaka pojawia się na stykach.
W wyższych modelach pozostawiono mechaniczny popychacz w aparacie, który przenosi przesłonę mechanicznie z pierścienia przesłony obiektywu. Na każdej przesłonie popychacz ustawiany jest w innym miejscu dzięki czemu aparat wie jaka aktualnie przesłona jest ustawiona w obiektywie. Dokonuje pomiaru przy otwartej przysłonie i robi odpowiednia korektę do tego co przeczytał z obiektywu.

Zgadzam się z tym że Nikon usunął ten mechanizm by z jednej strony ciąć koszty produkcji (chyba to nie jest drogi mechanizm), ale przede wszystkim by zmusić bardziej zaawansowanych amatorów do kupna droższego korpusu a mniej zaawansowanych do kupna nowych obiektywów.

Fajnie, że w D7000 ten mechanizm wraca (Mam kilka starych obiektywów i przy D80 robienie kilku zdjęć by się wstrzelić w naświetlenie lub mierzenie światłomierzem było mało wygodne)

Š

13 Data: Wrzesien 21 2010 15:09:15
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Michal Tyrala 

On Tue, 21 Sep 2010 17:03:18 +0200, m0w wrote:

> Styki wystarczają, chodzi o to, żeby obiektyw raportował jakie ma
> maksymalne
> F. Przecież nowe wersje Samyanga już to mają.

 To chyba mało, bo skąd aparat ma wiedzieć, że ustawiłeś sobie przysłonę np.
 na 5,6 a nie na 2.8?

Juz tu niedawno byl taki watek, ale niech bedzie: po co mu to przy
pomiarze *TTL*?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

14 Data: Wrzesien 21 2010 17:32:26
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: crazy bejbi 

W dniu 2010-09-21 17:09, Michal Tyrala pisze:

Juz tu niedawno byl taki watek, ale niech bedzie: po co mu to przy
pomiarze *TTL*?

Ja dokładnie o tym pomyślałem. TTL to raczej jak sama nazwa mówi pomiar przez obiektyw. A skoro przysłona jest przymknięta w obiektywie, to pomiar TTL jest jakoś dla mnie naturalny. Stąd moje rozczarowanie, że nie działa. Nie, bo nie!

Wojtek

--
              ****** www.noclegiwswinoujsciu.pl ******
noclegi w Świnoujściu, kwatery, pensjonaty, apartamenty, hotele

15 Data: Wrzesien 21 2010 19:46:59
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: m0w 

Juz tu niedawno byl taki watek, ale niech bedzie: po co mu to przy
pomiarze *TTL*?

To potrzebne jest by mógł działać światłomierz w trybie automatycznej przysłony.
Teoretycznie powinien mierzyć nawet i bez obiektywu jak w starych puszkach.
Niestety Nikon to w tanich lustrzankach cyfrowych zablokował (chłyt marketingowy)
Działało to jednak tylko przy manualnym pomiarze światła. Nie zawsze wygodne,
ale zawsz coś. Ja tam wolę jak da się robić na programie A. M używam tylko do statycznych zdjęć.
Š

16 Data: Wrzesien 21 2010 17:59:18
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Michal Tyrala 

On Tue, 21 Sep 2010 19:46:59 +0200, m0w wrote:

> Juz tu niedawno byl taki watek, ale niech bedzie: po co mu to przy
> pomiarze *TTL*?

 To potrzebne jest by mógł działać światłomierz w trybie automatycznej
 przysłony.

OK, do Tv jest potrzebne, ale chyba nikt nie wlacza Tv majac manualna
przyslone :-)
Do Av czy M jest zbedna informacja o aktualnej przyslonie.

 Działało to jednak tylko przy manualnym pomiarze światła. Nie zawsze
 wygodne, ale zawsz coś. Ja tam wolę jak da się robić na programie A.
 M używam tylko do statycznych zdjęć.

Czekaj, bo chyba nie rozumiem -- w tych Nikonach, gdzie juz jest pomiar
swiatla z obiektywami bez chipa, nie ma go w Av?
Nie chce mi się wierzyc, musialem Cie zle zrozumiec, prawda?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

17 Data: Wrzesien 22 2010 11:53:08
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Marek Wyszomirski 


"Michal Tyrala"  napisał:

[...]
OK, do Tv jest potrzebne, ale chyba nikt nie wlacza Tv majac manualna
przyslone :-)
Do Av czy M jest zbedna informacja o aktualnej przyslonie.
[...]

O bezwzglednej wartości przysłony jest niepotrzebna. Potrzebna jest natomiast informacja, o ile działek przymknie się przysłona w momencie ekspozycji - aby pomiar światła działał poprawnie przy otwartej przysłonie. Jakiekolwiek informacje sa zbędne w przypadku przysłony przymykanej ręcznie lub stosowanym w niektórych starych korpusach analogowych pomiarze TTL-OTF (Pentax LX, niektóre Olympusy z serii OM) - w takich konstrukcjach pomiar odbywa się już po przymknięciu przysłony (w TTL-OTF nawet już po otwarciu migawki i zmiany oświetlenia zachodzące podczas ekspozycji sa uwzględniane - genialne przy fotografowaniu błyskawic lub fajerwerków).


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

18 Data: Wrzesien 22 2010 10:04:48
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Michal Tyrala 

On Wed, 22 Sep 2010 11:53:08 +0200, Marek Wyszomirski wrote:

 O bezwzglednej wartości przysłony jest niepotrzebna. Potrzebna jest
 natomiast informacja, o ile działek przymknie się przysłona w momencie
 ekspozycji - aby pomiar światła działał poprawnie przy otwartej przysłonie.
 Jakiekolwiek informacje sa zbędne w przypadku przysłony przymykanej ręcznie

No ale taki wlasnie przypadek zachodzi dla tytulowego szkla. Manualna
przyslona, pomiar TTL.

Ja się naprawde nie urwalem z choinki i wiem po co byly/są te rozne
mechanizmy mowiace puszce jaka jest Fmax i F ekspozycji (od bolcow i
dzwigienek po elektronike), ale pytalem w watku, ktory dotyczy
konkretnego szkla :)

pozdrawiam,
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

19 Data: Wrzesien 22 2010 17:59:24
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: m0w 

OK, do Tv jest potrzebne, ale chyba nikt nie wlacza Tv majac manualna
przyslone :-)
Do Av czy M jest zbedna informacja o aktualnej przyslonie.

 Działało to jednak tylko przy manualnym pomiarze światła. Nie zawsze
 wygodne, ale zawsz coś. Ja tam wolę jak da się robić na programie A.
 M używam tylko do statycznych zdjęć.

Czekaj, bo chyba nie rozumiem -- w tych Nikonach, gdzie juz jest pomiar
swiatla z obiektywami bez chipa, nie ma go w Av?
Nie chce mi się wierzyc, musialem Cie zle zrozumiec, prawda?

Przysłona w tym obiektywie jest automatyczna, sterowana mechanicznie.
Obiektywów z całkowicie ręcznymi nastawami przysłony, lub przysłoną preselekcyjną
nie produkuje się do Nikona od chyba 30lat. Więc to zupełnie inna bajka.
Nikon D300 współpracuje z tym obiektywem i działa w nim automatyka A. S nie działa
bo musiała by to być przysłona sterowana elektronicznie.

Problem w tym, że w tańszych korpusach Nikon wyciął pierścień nastawu, który przenosi informację do jakiej przysłony roboczej przymknie się obiektyw podczas robienia zdjęcia. Pomiar światła jest dokonywany przy otwartej przysłonie, a później dodawana jest wartość przysłony roboczej. Mechanizm taki pozwala na pomiar światła w trybie automatyki czasu. Moim zdaniem to bardzo wygodne w scenach w których zmienia się oświetlenie i nie ma czasu na pomiar ręczny. Dodatkowo, co jest bardzo jest nieładne, Nikon zablokował pomiar światła w obiektywach, które nie mają styków elektrycznych.  W starych korpusach taki pomiar był możliwy. Aparaty z wyższej półki nie mają takiej blokady i (np. D300) potrafi pracować z obiektywami z przysłoną mechaniczną jak i ze sterowaną elektrycznie. W zależności od przypiętego obiektywu korzysta z innego systemu informacji.

Š

20 Data: Wrzesien 22 2010 16:32:17
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Michal Tyrala 

On Wed, 22 Sep 2010 17:59:24 +0200, m0w wrote:

 Przysłona w tym obiektywie jest automatyczna, sterowana mechanicznie.
 Obiektywów z całkowicie ręcznymi nastawami przysłony, lub przysłoną
 preselekcyjną nie produkuje się do Nikona od chyba 30lat.

Hm, jestes pewien ze kazda wersja tak miala? Post Wojtka
 sugeruje ze jest inaczej, ja kiedys
(fakt, dawno) mialem w reku D40 z tym szklem i tez mi się wydaje, ze
przyslona się domykala wraz z kreceniem pierscieniem...

 S nie działa bo musiała by to być przysłona sterowana elektronicznie.

Dlaczego?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

21 Data: Wrzesien 22 2010 22:31:42
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: m0w 


Użytkownik "Michal Tyrala"  napisał w wiadomości

On Wed, 22 Sep 2010 17:59:24 +0200, m0w wrote:
 Przysłona w tym obiektywie jest automatyczna, sterowana mechanicznie.
 Obiektywów z całkowicie ręcznymi nastawami przysłony, lub przysłoną
 preselekcyjną nie produkuje się do Nikona od chyba 30lat.

Hm, jestes pewien ze kazda wersja tak miala? Post Wojtka
 sugeruje ze jest inaczej, ja kiedys
(fakt, dawno) mialem w reku D40 z tym szklem i tez mi się wydaje, ze
przyslona się domykala wraz z kreceniem pierscieniem...

Musiałem, aż sprawdzić bo mnie zakręciłeś. Wszystkie obietywy jakie mam
działają tak, że zamykając przysłonę obraz pozostaje jasny.
Zamyka się albo dźwignią podglądu głębi ostorści, albo przy robieniu zdjęcia.
Tak jak piszesz miały obiektywy od Zenitów, Praktic i pwenie inne dawno temu gdy pozostawiono przełącznik
przysłony M/A.



 S nie działa bo musiała by to być przysłona sterowana elektronicznie.

Dlaczego?


Dlatego, że Nikon tak to rozwiązał.
Obiektyw przenosi mechanicznie przesłonę do obiektywu, ale na odwrót to nie działa.
Program S w Nikone zaistniał gdy wypuścili obiektyw ze stykami i możliwość elektrycznego zamykania przysłony.

Osobiście martwi mnie, że nie mogę używać nowych obieltywów w starych analogowych nikonach (da się tylko na otwartej dziurze)

Š

22 Data: Wrzesien 23 2010 08:16:28
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: crazy bejbi 

W dniu 2010-09-22 22:31, m0w pisze:

Musiałem, aż sprawdzić bo mnie zakręciłeś. Wszystkie obietywy jakie mam
działają tak, że zamykając przysłonę obraz pozostaje jasny.
Zamyka się albo dźwignią podglądu głębi ostorści, albo przy robieniu
zdjęcia.

Ale mówimy o Samyangu, który nie ma automatyki. Tam jest tak, że jak się przykręca przysłonę, to się przymyka otwór - nie działa na zasadzie otwartej dziury i przymknięcia przy robieniu fotki. To taki oebiktym manualny w pełnym tego słowa znaczeniu. Stąd moje stwierdzenie, że jak ręcznie przymknę obiektyw to teoretycznie nikon powinien zmierzyć. Choć faktycznie teraz dochodzę do wniosku, że takich obiektywów nie ma wiele i raczej nikon nie chciał ryzykować, czy ma obiektyw w pełni manualny (gdzie przekręcenie przysłony spowoduje jej od razu przymknięcie), czy manualny, ale gdzie przymknięcie przysłony nie powoduje jej zamknięcia od razu, ale dopiero w momencie robienia fotki (i wtedy byłby mu potrzebne info o tym, do ilu się przymknie)

Wojtek

--
              ****** www.noclegiwswinoujsciu.pl ******
noclegi w Świnoujściu, kwatery, pensjonaty, apartamenty, hotele

23 Data: Wrzesien 23 2010 22:43:47
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: m0w 


Użytkownik "crazy bejbi"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-09-22 22:31, m0w pisze:

Musiałem, aż sprawdzić bo mnie zakręciłeś. Wszystkie obietywy jakie mam
działają tak, że zamykając przysłonę obraz pozostaje jasny.
Zamyka się albo dźwignią podglądu głębi ostorści, albo przy robieniu
zdjęcia.

Ale mówimy o Samyangu, który nie ma automatyki. Tam jest tak, że jak się przykręca przysłonę, to się przymyka otwór - nie działa na zasadzie otwartej dziury i przymknięcia przy robieniu fotki. To taki oebiktym manualny w pełnym tego słowa znaczeniu. Stąd moje stwierdzenie, że jak ręcznie przymknę obiektyw to teoretycznie nikon powinien zmierzyć. Choć faktycznie teraz dochodzę do wniosku, że takich obiektywów nie ma wiele i raczej nikon nie chciał ryzykować, czy ma obiektyw w pełni manualny (gdzie przekręcenie przysłony spowoduje jej od razu przymknięcie), czy manualny, ale gdzie przymknięcie przysłony nie powoduje jej zamknięcia od razu, ale dopiero w momencie robienia fotki (i wtedy byłby mu potrzebne info o tym, do ilu się przymknie)

Wojtek

W starych nikonach mierzy nawet bez obiektywu.

Co do obieltywu falcon to powinien mieć automatyczną przysłonę
Ten z tego http://www.foxfoto.eu/img/il/il_falcon8mm_02am.jpg zdjecia wydaje się mieć (ten dynks na godzinie pierwszej)
Š

24 Data: Wrzesien 22 2010 07:54:49
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: JD 

Użytkownik "Michal Tyrala"  napisał w wiadomości

On Tue, 21 Sep 2010 17:03:18 +0200, m0w wrote:
> Styki wystarczają, chodzi o to, żeby obiektyw raportował jakie ma
> maksymalne
> F. Przecież nowe wersje Samyanga już to mają.

 To chyba mało, bo skąd aparat ma wiedzieć, że ustawiłeś sobie przysłonę np.
 na 5,6 a nie na 2.8?

Juz tu niedawno byl taki watek, ale niech bedzie: po co mu to przy
pomiarze *TTL*?


Jest mu to potrzebne wyłącznie do tego,
by robić pomiar przy otwartej przysłonie.
Korpus musi wiedzieć o ile działek przymknie
się przysłona podczas ekspozycji i nieważne
czy szkło ma światło 1.2, 2.8 czy 5.6.
Istotne jest o ile mniej światła będzie podczas naświetlania.

Pentax też wyciął ten mechanizm,
dlatego z calkowicie manualnymi obiektywami
robi pomiar domykając je do wartości roboczej.

Nie wiem jak ten Samyang, ale starsze szkła nie miały
automatycznej przysłony ani tej dźwigienki ani popychacza,
a taki Helios od Zenita miał przełącznik M/A i z takimi
pomiar mógłby być zrealizowany bez mechanizmu odczytu
w korpusie, ale Nikon tego nie chciał w tanich puszkach.

--
Pozdrawiam
JD

25 Data: Wrzesien 22 2010 06:08:01
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Michal Tyrala 

On Wed, 22 Sep 2010 07:54:49 +0200, JD wrote:

 Użytkownik "Michal Tyrala"  napisał w wiadomości
 
> On Tue, 21 Sep 2010 17:03:18 +0200, m0w wrote:
>> > Styki wystarczają, chodzi o to, żeby obiektyw raportował jakie ma
>> > maksymalne F. Przecież nowe wersje Samyanga już to mają.
>>
>>  To chyba mało, bo skąd aparat ma wiedzieć, że ustawiłeś sobie przysłonę
>> np. na 5,6 a nie na 2.8?
>
> Juz tu niedawno byl taki watek, ale niech bedzie: po co mu to przy
> pomiarze *TTL*?

 Jest mu to potrzebne wyłącznie do tego,
 by robić pomiar przy otwartej przysłonie.
 Korpus musi wiedzieć o ile działek przymknie
 się przysłona podczas ekspozycji i nieważne
 czy szkło ma światło 1.2, 2.8 czy 5.6.
 Istotne jest o ile mniej światła będzie podczas naświetlania.

Przeczytaj cytaty powyzej, po kolei. (hint: Samyang ma manualna
przyslone -- ile zmierzysz, tyle bedzie podczas naswietlania zdjecia).

 Pentax też wyciął ten mechanizm,
 dlatego z calkowicie manualnymi obiektywami
 robi pomiar domykając je do wartości roboczej.

No i wlasnie do tego przypadku sprowadzi się Samyang ze stykami. Do
pomiaru na przyslonie roboczej, a wtedy swiatlomierz nie musi *nic*
wiedziec o szkle.

pozdrawiam,
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

26 Data: Wrzesien 22 2010 13:34:52
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Mateusz Ludwin 

JD wrote:

Jest mu to potrzebne wyłącznie do tego,
by robić pomiar przy otwartej przysłonie.
Korpus musi wiedzieć o ile działek przymknie
się przysłona podczas ekspozycji i nieważne
czy szkło ma światło 1.2, 2.8 czy 5.6.

Ten dzyndzel z tyłu obiektywu nie przekazuje informacji o bezwzględnej wartości F, tylko o stopniu przymknięcia od maksymalnego otworu. Więc wartość F nie ma żadnego znaczenia.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

27 Data: Wrzesien 22 2010 14:09:32
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: JD 

Użytkownik "Mateusz Ludwin"  napisał w wiadomości

JD wrote:

Jest mu to potrzebne wyłącznie do tego,
by robić pomiar przy otwartej przysłonie.
Korpus musi wiedzieć o ile działek przymknie
się przysłona podczas ekspozycji i nieważne
czy szkło ma światło 1.2, 2.8 czy 5.6.

Ten dzyndzel z tyłu obiektywu nie przekazuje informacji o bezwzględnej wartości F, tylko o stopniu przymknięcia od maksymalnego otworu. Więc wartość F nie ma żadnego znaczenia.

Chyba właśnie to jest napisane w zacytowanym przez Ciebie tekście.

--
Pozdrawiam
JD

28 Data: Wrzesien 22 2010 15:26:16
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: Mateusz Ludwin 

JD wrote:

Ten dzyndzel z tyłu obiektywu nie przekazuje informacji o bezwzględnej wartości F, tylko o stopniu przymknięcia od maksymalnego otworu. Więc wartość F nie ma żadnego znaczenia.

Chyba właśnie to jest napisane w zacytowanym przez Ciebie tekście.

Twój tekst jest o tym, dlaczego korpus potrzebuje znać maksymalne F - nie potrzebuje.
--
Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

29 Data: Wrzesien 22 2010 13:06:29
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: JD 

On 22 Wrz, 15:26, Mateusz Ludwin  wrote:

JD wrote:
>> Ten dzyndzel z tyłu obiektywu nie przekazuje informacji o bezwzględnej
>> wartości F, tylko o stopniu przymknięcia od maksymalnego otworu. Więc
>> wartość F nie ma żadnego znaczenia.

> Chyba właśnie to jest napisane w zacytowanym przez Ciebie tekście..

Twój tekst jest o tym, dlaczego korpus potrzebuje znać maksymalne F - nie
potrzebuje.

Chyba faktycznie niedokładnie przeczytałem na co odpowiadam,
ale zgadzam się, że nie potrzebuje.

--
Pozdrawiam
JD

30 Data: Wrzesien 20 2010 12:37:33
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: JD 

On 20 Wrz, 19:54, crazy bejbi  wrote:

Witam,

odebrałem dzisiaj nowego Falcona 8mm. Przyznam się szczerze, że jestem
zaskoczony, że nigdzie nie spotkałem opisanego faktu, że w Nikonie D90
do tego Falcona (lub Samyanga, bo to to samo z inną nalepką) będę musiał
odkopać w piwnicy .... światłomierz.

Bo ten obiektyw nie pozwala mierzyć D90-tce światła (albo to D90 nie
chce współpracować).

Przyznam się szczerze troszkę byłem zawiedziony.

Może wprost nie jest to nigdzie napisane.
Bo kto by się chwalił, że jego sprzętu nie można użyć
z całkiem pokaźną liczba lustrzanek.

Z pierwszej strony testu na optyczne.pl:
 "...tym bardziej, że mamy do czynienia z całkowicie manualnym
obiektywem, więc trudno mówić o aktualizacji jakiejkolwiek elektroniki
czy też oprogramowania, bo czegoś takiego po prostu nie ma."
Z czym mierzy D90 to chyba jednak doczytałeś przed zakupem.

Marketoidzi wygrali :(

Gdybyś w swoim wątku o utopieniu aparatu napisał,
że chcesz rozbudować system o takie szkła,
to może niektórzy nie tak gorliwie odciągali by Cię od Pentaxa.

--
Pozdrawiam
JD

31 Data: Wrzesien 20 2010 22:12:26
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: crazy bejbi 

W dniu 2010-09-20 21:37, JD pisze:

Gdybyś w swoim wątku o utopieniu aparatu napisał,
że chcesz rozbudować system o takie szkła,
to może niektórzy nie tak gorliwie odciągali by Cię od Pentaxa.

Wtedy jeszcze nie wiedziałem :) to nacisk chwili - komercyjny - po prostu nagle zbyt dużo ludzi w firmie zaczęło nas pytać o panoramy sferyczne - zatem pomyślałem, że trzeba się z tym zderzyć.

Co do braku automatyki to jakoś myślałem o braku autofocusa (zatem luzik), ale jakoś nie wpadłem, że aparat, który ma manualnie przymkniętą przysłonę nie potrafi zmierzyć światła przez obiektyw :/ troszkę Nikon faktycznie dał ciała (tj. moim zdaniem).

Wojtek


--
              ****** www.noclegiwswinoujsciu.pl ******
noclegi w Świnoujściu, kwatery, pensjonaty, apartamenty, hotele

32 Data: Wrzesien 20 2010 13:37:32
Temat: Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia
Autor: JD 

On 20 Wrz, 22:12, crazy bejbi  wrote:

W dniu 2010-09-20 21:37, JD
Co do braku automatyki to jakoś myślałem o braku autofocusa (zatem
luzik), ale jakoś nie wpadłem, że aparat, który ma manualnie przymkniętą
przysłonę nie potrafi zmierzyć światła przez obiektyw :/ troszkę Nikon
faktycznie dał ciała (tj. moim zdaniem).

To nie danie cała, to przemyślana polityka.

--
Pozdrawiam
JD

Re: rybie oko Samyang/Falcon - moje wrażenia



Grupy dyskusyjne