Grupy dyskusyjne   »   samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka

samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka



1 Data: Maj 23 2013 20:57:02
Temat: samochód bez pasów bezpieczeĹ„stwa a pr zewóz dziecka
Autor: Albercik 

Witam,
jak pisałem w niedawnym wÄ…tku, zamierzam kupić UAZa.
W Uazie nie ma pasów, a ja mam dzieciaki w wieku "fotelikowym"
Zapewne zaistnieje niejednokrotnie sytuacja że dzieciaki bÄ™dÄ… podróżować owym UAZem.
Jak to siÄ™ ma do przepisów, tz przewożenie dzieciaków bez fotelików i bez pasów? - to raz.
Przepisy przepisami, jakoĹ› tak bezpiecznie bym siÄ™ czół jak by te dzieciaki były jednak "przywiÄ…zane" do samochodu, wiem że w samochodzie z nadwoziem otwartym pasy podczas dachowania bardziej szkodzÄ… niż pomagajÄ…, ale zakładam że jadÄ…c z dzieciakami nie ładuje siÄ™ w ekstremalne warunki i jest wiÄ™ksze prawdopodobieĹ„stwo że nastÄ…pi kolizja niż dach. To wiÄ™c czy mogÄ™ sobie wyrwać z jakiegoĹ› szrota pasy i je zamontować do samochodu bez fabrycznych mocowaĹ„?



2 Data: Maj 23 2013 21:04:26
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeĹ„stwa a przewóz dziecka
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2013-05-23 20:57, Albercik pisze:

Witam,
jak pisałem w niedawnym wÄ…tku, zamierzam kupić UAZa.
W Uazie nie ma pasów, a ja mam dzieciaki w wieku "fotelikowym"
Zapewne zaistnieje niejednokrotnie sytuacja że dzieciaki bÄ™dÄ… podróżować
owym UAZem.
Jak to siÄ™ ma do przepisów, tz przewożenie dzieciaków bez fotelików i
bez pasów? - to raz.

Nijak - nie masz pasów, nie ma obowiÄ…zku ich stosowania, nie mam mandatu itd.

Przepisy przepisami, jakoĹ› tak bezpiecznie bym siÄ™ czół jak by te
dzieciaki były jednak "przywiÄ…zane" do samochodu, wiem że w samochodzie
z nadwoziem otwartym pasy podczas dachowania bardziej szkodzÄ… niż
pomagajÄ…,

SkÄ…d taka opinia? Jak chcesz dachować przy 3km/h to może i prawda :)

ale zakładam że jadÄ…c z dzieciakami nie ładuje siÄ™ w
ekstremalne warunki i jest wiÄ™ksze prawdopodobieĹ„stwo że nastÄ…pi kolizja
niż dach. To wiÄ™c czy mogÄ™ sobie wyrwać z jakiegoĹ› szrota pasy i je
zamontować do samochodu bez fabrycznych mocowań?

Możesz.

3 Data: Maj 23 2013 19:07:46
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 23 May 2013 21:04:26 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
napisał:

W dniu 2013-05-23 20:57, Albercik pisze:
Witam,
jak pisałem w niedawnym wÄ…tku, zamierzam kupić UAZa. W Uazie nie ma
pasów, a ja mam dzieciaki w wieku "fotelikowym" Zapewne zaistnieje
niejednokrotnie sytuacja że dzieciaki bÄ™dÄ… podróżować owym UAZem.
Jak to siÄ™ ma do przepisów, tz przewożenie dzieciaków bez fotelików i
bez pasów? - to raz.

Nijak - nie masz pasów, nie ma obowiÄ…zku ich stosowania, nie mam mandatu
itd.


bez pasów owszem. Ale bez fotelików nie


--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

4 Data: Maj 23 2013 21:40:14
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeĹ„stwa a przewóz dziecka
Autor: ToMasz 

To więc czy mogę sobie wyrwać z jakiegoś szrota pasy i je
zamontować do samochodu bez fabrycznych mocowań?

jak masz dzieci to masz fotelik. Zamocowany, a nie zapiÄ™ty pasami. chyba że masz poddupnik, to zakładaj pasy. sam tak zrobiłem w jednym aucie, ale na tyle ładnie że żaden diagnosta/policjan nie kapnÄ…ł siÄ™ że pasy nie majÄ… zezwolenia unijnego, homologacji itp. uważaj bo gwint na Ĺ›rubach pasów jest nietypowy. jak bÄ™dziesz wyrywał to z nakrÄ™tkami sobie odetnij.

ToMasz

5 Data: Maj 23 2013 21:57:07
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeĹ„stwa a przewóz dziecka
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2013-05-23 21:40, ToMasz pisze:

To więc czy mogę sobie wyrwać z jakiegoś szrota pasy i je
zamontować do samochodu bez fabrycznych mocowań?

jak masz dzieci to masz fotelik. Zamocowany, a nie zapięty pasami.

Isofix w UAZ-ie?

chyba
że masz poddupnik, to zakładaj pasy.

Hmmm, a może do fotelika też siÄ™ nada?

sam tak zrobiłem w jednym aucie,
ale na tyle ładnie że żaden diagnosta/policjan nie kapnÄ…ł siÄ™ że pasy
nie majÄ… zezwolenia unijnego, homologacji itp.

A co chciałeĹ› ukrywać i w jakim pojeĽdzie?

uważaj bo gwint na Ĺ›rubach pasów jest nietypowy.

Dopiero od chyba 1968 i wcale nie jest nietypowy.

jak bÄ™dziesz wyrywał to z nakrÄ™tkami sobie
odetnij.

Kupi w sklepie.

6 Data: Maj 24 2013 07:59:18
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeĹ„stwa a przewóz dziecka
Autor: ToMasz 

W dniu 23.05.2013 21:57, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-05-23 21:40, ToMasz pisze:
To więc czy mogę sobie wyrwać z jakiegoś szrota pasy i je
zamontować do samochodu bez fabrycznych mocowań?

jak masz dzieci to masz fotelik. Zamocowany, a nie zapięty pasami.

Isofix w UAZ-ie?
ja bym zrobił mocowanie mocniejsze niż isofix, ale znowu nie bÄ™die miało błogosławieĹ„stwa ue
chyba
(...)
sam tak zrobiłem w jednym aucie,
ale na tyle ładnie że żaden diagnosta/policjan nie kapnÄ…ł siÄ™ że pasy
nie majÄ… zezwolenia unijnego, homologacji itp.

A co chciałeĹ› ukrywać i w jakim pojeĽdzie?
citroen c15. miał 2 pasy a miał być samochodem na 5 osób. GdzieĹ› tam wyczytałem że pasy musi mieć. Wiec zrobiłem pasy, tapicerkÄ™ (brak wystajÄ…cych metalowych części). Diagnosta spojrzał, zdziwił siÄ™ że widzi pierwsze c15 z pasami z tyłu, pieczÄ…tkÄ™ postawił

ToMasz

7 Data: Maj 26 2013 19:07:09
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: ZIWK 

W dniu 2013-05-24 07:59, ToMasz pisze:

citroen c15. miał 2 pasy a miał być samochodem na 5 osób. Gdzie¶ tam
wyczytałem że pasy musi mieć. Wiec zrobiłem pasy, tapicerkę (brak
wystaj±cych metalowych czę¶ci). Diagnosta spojrzał, zdziwił się że widzi
pierwsze c15 z pasami z tyłu, piecz±tkę postawił

ToMasz
Ciekawostka
Miałem C15 z pasami na wszystkich 5 miejscach - rocznik '93 - więc nie taki ¶wieży...
W póĽniejszych z tyłu były nawet bezwładno¶ciowe (tylko na ¶rodku biodrowy stały...

--
/\    Wojciech Smagowicz - Kraków      /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\

8 Data: Maj 23 2013 22:27:44
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeĹ„stwa a pr zewóz dziecka
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 23 May 2013 20:57:02 +0200, Albercik napisał(a):

Witam,
jak pisałem w niedawnym w±tku, zamierzam kupić UAZa.
W Uazie nie ma pasów, a ja mam dzieciaki w wieku "fotelikowym"
Zapewne zaistnieje niejednokrotnie sytuacja że dzieciaki będ± podróżować
owym UAZem.
Jak to się ma do przepisów, tz przewożenie dzieciaków bez fotelików i
bez pasów? - to raz.

Przepisy to akurat jak to zwykle u nas s± głupie, a conajmniej
nieprecyzyjne.
Brak pasów zwalnia z ich zapinania, ale nie zwalnia z przewożenia dzieci w
fotelikach.

Interpretować to można na kilka sposób - od takiego że prawo nakazuje żeby
dziecko było przewożone w niezamocowanym foteliku (głupota), albo że w
ogóle nie wolno w takim samochodzie przewozić dzieci, bo nie jeste¶ w
stanie spełnić warunków wymaganych przez fotelik (też głupota).

Przepisy przepisami, jako¶ tak bezpiecznie bym się czół jak by te
dzieciaki były jednak "przywi±zane" do samochodu, wiem że w samochodzie
z nadwoziem otwartym pasy podczas dachowania bardziej szkodz± niż
pomagaj±, ale zakładam że jad±c z dzieciakami nie ładuje się w
ekstremalne warunki i jest większe prawdopodobieństwo że nast±pi kolizja
niż dach. To więc czy mogę sobie wyrwać z jakiego¶ szrota pasy i je
zamontować do samochodu bez fabrycznych mocowań?

Możesz.
Mocowania do¶ć łatwo zrobisz - co¶ takiego dajesz od spodu blachy i
wkręcasz w to mocowania pasów.
http://www.inter-rally.pl/product-pol-438-Plytka-z-nakretka-RRS-do-mocowania-pasow.html

Gwint używany w pasach bezpieczeństwa to calowy gwint z metrycznym,
drobnozwojnym skokiem - używany chyba tylko i wył±cznie do mocowania pasów
bezpieczeństwa, więc poza kupnem takich podkładek ciężko będzie dobrać co¶
innego.

Jak nie masz do czego zamontować pasa ramieniowego, to zawsze możesz zrobić
tylko biodrowy.

9 Data: Maj 23 2013 14:07:26
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor:

W dniu czwartek, 23 maja 2013 22:27:44 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:

Dnia Thu, 23 May 2013 20:57:02 +0200, Albercik napisał(a):

Gwint używany w pasach bezpieczeństwa to calowy gwint z metrycznym,

drobnozwojnym skokiem - używany chyba tylko i wył±cznie do mocowania pasów

bezpieczeństwa,

WeĽ nie pierdol głupot. W ¶rubach do opasów jest gwint 7/16 cala 20 zwojów na cal. To drobnozwojowy gwint calowy. Nie ma żadnego odpowiednika w gwincie metrycznym i żaden wymiar z tego gwintu nie pokrywa się z metrycznym układem miar. Na upartego jak nakrętka krótka daje się wkręcić ¶rubę M11x1,25. Tylko że takiej ¶ruby się nie kupi bo jest w typoszeregi nie zalecanym do stosowania.

10 Data: Maj 24 2013 01:21:07
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 23 May 2013 14:07:26 -0700 (PDT),
napisał(a):

W dniu czwartek, 23 maja 2013 22:27:44 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Dnia Thu, 23 May 2013 20:57:02 +0200, Albercik napisał(a):

Gwint używany w pasach bezpieczeństwa to calowy gwint z metrycznym,

drobnozwojnym skokiem - używany chyba tylko i wył±cznie do mocowania pasów

bezpieczeństwa,

WeĽ nie pierdol głupot. W ¶rubach do opasów jest gwint 7/16 cala 20 zwojów na cal.

Istotnie jest to UNF7/16x20
W każdym razie chodzi o to że jest to niespotykany nigdzie indziej w
motoryzacji gwint i służy tu tylko do przykręcania pasów bezpieczeństwa i
ich mocowań.

Dzięki temu jest pewno¶ć że punkty mocowań i gwinty do ich przykręcenia
wykonane s± z odpowiednich materiałów.
Chodzi o to żeby kto¶ sobie nie wyszukał w szufladzie ¶ruby z szajsmetalu
do skręcania mebli i nie przykręcił tym pasów.

Na upartego jak nakrętka krótka daje się wkręcić ¶rubę M11x1,25.

Miło¶ciwie nie zapytam gdzie i po co się tak± wiedzę zdobywa - chcę tylko
wierzyć że nie miała ona żadnego zwi±zku z mocowaniem komukolwiek pasów
bezpieczńestwa.
Ale znaj±c takiego fachowca, to s±dzę że dałby¶ radę wkręcić tam nawet
M12x1.5, pod warunkiem posiadania odpowiednio długiej r±czki w kluczu :)

Niemniej po to wła¶nie m±drzy ludzie zastosowali w tych punktach gwint inny
od wszystkich innych gwintów w samochodzie, żeby takich eksperymentów nikt
nie robił.
I robić takich nie polecam niezależnie od tego ile siły potrzeba i czy
potencjalnie da się co¶ tam wkręcić czy się nie da.


Tylko że takiej ¶ruby się nie kupi bo jest w typoszeregi nie zalecanym do stosowania.

No i Bogu dzięki.

11 Data: Maj 24 2013 20:15:49
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: ToMasz 

W dniu 23.05.2013 23:07,  pisze:

W dniu czwartek, 23 maja 2013 22:27:44 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Dnia Thu, 23 May 2013 20:57:02 +0200, Albercik napisał(a):

Gwint używany w pasach bezpieczeństwa to calowy gwint z metrycznym,

drobnozwojnym skokiem - używany chyba tylko i wył±cznie do mocowania pasów

bezpieczeństwa,

WeĽ nie pierdol głupot. W ¶rubach do opasów jest (..)
Po co inwektywy.... 5 postów wcze¶niej dałem ostrzeżenie że jest nietypowy. Albo wytnie komplet, albo na szukaniu spędzi więcej czasu niż to warte. Co za różnica jaki gwint. pasuje albo nie. To pasy s±, na trytytkach tego nie poskłada

ToMasz

12 Data: Maj 23 2013 22:48:39
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeĹ„stwa a przewóz dziecka
Autor: BartekK 

W dniu 2013-05-23 20:57, Albercik pisze:

Witam,
jak pisałem w niedawnym wÄ…tku, zamierzam kupić UAZa.
W Uazie nie ma pasów, a ja mam dzieciaki w wieku "fotelikowym"
Zapewne zaistnieje niejednokrotnie sytuacja że dzieciaki bÄ™dÄ… podróżować
owym UAZem.
Jak to siÄ™ ma do przepisów, tz przewożenie dzieciaków bez fotelików i
bez pasów? - to raz.
Przepisy przepisami, jakoĹ› tak bezpiecznie bym siÄ™ czół jak by te
dzieciaki były jednak "przywiÄ…zane" do samochodu, wiem że w samochodzie
z nadwoziem otwartym pasy podczas dachowania bardziej szkodzÄ… niż
pomagajÄ…, ale zakładam że jadÄ…c z dzieciakami nie ładuje siÄ™ w
ekstremalne warunki i jest wiÄ™ksze prawdopodobieĹ„stwo że nastÄ…pi kolizja
niż dach. To wiÄ™c czy mogÄ™ sobie wyrwać z jakiegoĹ› szrota pasy i je
zamontować do samochodu bez fabrycznych mocowań?
Jak bardzo ci zależy, to zamajstruj sobie tylnÄ… kanapÄ™ od jakiegoĹ› cywilizowanego pojazdu, który ma w kanapie uchwyty na tzw. ISOfix - i znajdĽ do swoich fotelików doczepiane "stacje dokujÄ…ce" do isofixa, albo od razu foteliki które to majÄ… w standardzie.
Dzieki temu ustrojstwu fotelik sie trzyma kanapy, wiÄ™c samo mocowanie kanapy musi być mniej wiÄ™cej tak solidne, jak mocowanie pasów...

--
| Bartłomiej KuĽniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

13 Data: Maj 23 2013 23:08:41
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeĹ„stwa a przewóz dziecka
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 23 May 2013 22:48:39 +0200, BartekK napisał(a):

Jak bardzo ci zależy, to zamajstruj sobie tyln± kanapę od jakiego¶
cywilizowanego pojazdu, który ma w kanapie uchwyty na tzw. ISOfix

Parę aut już widziałem, ale nie spotkałem się jeszcze z ISOfixem w kanapie.
Zawsze był za kanap±, mocowany bezpo¶rednio do nadwozia.

14 Data: Maj 24 2013 01:40:29
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeĹ„stwa a przewóz dziecka
Autor: BartekK 

W dniu 2013-05-23 23:08, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Thu, 23 May 2013 22:48:39 +0200, BartekK napisał(a):

Jak bardzo ci zależy, to zamajstruj sobie tylnÄ… kanapÄ™ od jakiegoĹ›
cywilizowanego pojazdu, który ma w kanapie uchwyty na tzw. ISOfix

ParÄ™ aut już widziałem, ale nie spotkałem siÄ™ jeszcze z ISOfixem w kanapie.
Zawsze był za kanapÄ…, mocowany bezpoĹ›rednio do nadwozia.

Tam gdzie ja to widziałem wyprute z auta, to była "rama" (blacha, rura i ucha od łapania fotelika) pod/za kanapÄ…, która była przykrÄ™cana do budy, a kanapa przykrÄ™cana/przyczepiana do tego czegoĹ›. W każdym razie wydłubanie samego isofixa byłoby bez sensu, bo by do innej kanapy nie pasowało wysokoĹ›ciÄ… uchwytów itp.
Jak patrze teraz w google-obrazki, to faktycznie różne sposoby montażu sÄ…,:każdy uchwyt oddzielnie, na jednej rurze, na listwie/ramce... http://www.slamit.net/tuotekuvat/450x450/isofix_4m_copy1.jpg itp

--
| Bartłomiej KuĽniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

15 Data: Maj 24 2013 13:11:23
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: ZIWK 

W dniu 2013-05-23 23:08, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Thu, 23 May 2013 22:48:39 +0200, BartekK napisał(a):

Jak bardzo ci zależy, to zamajstruj sobie tyln± kanapę od jakiego¶
cywilizowanego pojazdu, który ma w kanapie uchwyty na tzw. ISOfix

Parę aut już widziałem, ale nie spotkałem się jeszcze z ISOfixem w kanapie.
Zawsze był za kanap±, mocowany bezpo¶rednio do nadwozia.

Miałem auto z ISOfixem w fotelach - składanych i w cało¶ci wyjmowanych - zreszt± dolny zaczep pasów też był w nim zintegrowany z fotelem.

--
/\    Wojciech Smagowicz - Kraków      /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\

16 Data: Maj 24 2013 13:48:04
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: Mari@ 

W dniu 2013-05-24 13:11, ZIWK pisze:

W dniu 2013-05-23 23:08, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Thu, 23 May 2013 22:48:39 +0200, BartekK napisał(a):

Jak bardzo ci zależy, to zamajstruj sobie tyln± kanapę od jakiego¶
cywilizowanego pojazdu, który ma w kanapie uchwyty na tzw. ISOfix

Parę aut już widziałem, ale nie spotkałem się jeszcze z ISOfixem w
kanapie.
Zawsze był za kanap±, mocowany bezpo¶rednio do nadwozia.

Miałem auto z ISOfixem w fotelach - składanych i w cało¶ci wyjmowanych -
zreszt± dolny zaczep pasów też był w nim zintegrowany z fotelem.
*** Np. Sharan/Galaxy/Alhambra. Tylko, że tutaj fotele s± dowolnie konfigurowalne i przesuwane więc sił± rzeczy wyklucza to stały uchwyt montowany do podłogi.
Kanapa jest raczej nie przesuwana, a zaraz za ni± jest na ogół buda, więc pro¶ciej i pewniej.

--
+-- "Mari@" & "BrownSugar" - GSX 1100F -- +
+  Slow Rider & Road Lamer MC President  +
+  "cos byc musi do cholery za zakretem" +
+-- -- -- -  mariarider[malpa]op.pl -- -- -- -- +

17 Data: Maj 24 2013 23:57:31
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: jerzu 

On Thu, 23 May 2013 23:08:41 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Parę aut już widziałem, ale nie spotkałem się jeszcze z ISOfixem w kanapie.

Scenic II. Wyjmowane fotele z mocowaniem isofix.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

18 Data: Maj 27 2013 12:26:02
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: Kamil 'Model' 

W dniu 2013-05-24 23:57, jerzu pisze:

On Thu, 23 May 2013 23:08:41 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Parę aut już widziałem, ale nie spotkałem się jeszcze z ISOfixem w kanapie.

Scenic II. Wyjmowane fotele z mocowaniem isofix.

Peugeot 307SW także

19 Data: Maj 23 2013 23:08:40
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: nadir 

Użytkownik Albercik napisał:

Witam,
jak pisałem w niedawnym w±tku, zamierzam kupić UAZa.
W Uazie nie ma pasów, a ja mam dzieciaki w wieku "fotelikowym"
Zapewne zaistnieje niejednokrotnie sytuacja że dzieciaki będ± podróżować
owym UAZem.
Jak to się ma do przepisów, tz przewożenie dzieciaków bez fotelików i
bez pasów? - to raz.
Przepisy przepisami, jako¶ tak bezpiecznie bym się czół jak by te
dzieciaki były jednak "przywi±zane" do samochodu, wiem że w samochodzie
z nadwoziem otwartym pasy podczas dachowania bardziej szkodz± niż
pomagaj±, ale zakładam że jad±c z dzieciakami nie ładuje się w
ekstremalne warunki i jest większe prawdopodobieństwo że nast±pi kolizja
niż dach. To więc czy mogę sobie wyrwać z jakiego¶ szrota pasy i je
zamontować do samochodu bez fabrycznych mocowań?

Marnie to widzę bo w UAZie nie ma słupków i nie ma do czego zamontować górnego punktu dla pasów.
Ja gdy musiałem przewieĽć w UAZie czy GAZie dziecko w foteliku, to przypinałem na sztywno fotelik do tylnej kanapy/ławki pasami ¶ci±gaj±cymi.

20 Data: Maj 24 2013 19:34:44
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: Marcin Jan 

W dniu 2013-05-23 23:08, nadir pisze:

Użytkownik Albercik napisał:
Witam,
jak pisałem w niedawnym w±tku, zamierzam kupić UAZa.
W Uazie nie ma pasów, a ja mam dzieciaki w wieku "fotelikowym"
Zapewne zaistnieje niejednokrotnie sytuacja że dzieciaki będ± podróżować
owym UAZem.
Jak to się ma do przepisów, tz przewożenie dzieciaków bez fotelików i
bez pasów? - to raz.
Przepisy przepisami, jako¶ tak bezpiecznie bym się czół jak by te
dzieciaki były jednak "przywi±zane" do samochodu, wiem że w samochodzie
z nadwoziem otwartym pasy podczas dachowania bardziej szkodz± niż
pomagaj±, ale zakładam że jad±c z dzieciakami nie ładuje się w
ekstremalne warunki i jest większe prawdopodobieństwo że nast±pi kolizja
niż dach. To więc czy mogę sobie wyrwać z jakiego¶ szrota pasy i je
zamontować do samochodu bez fabrycznych mocowań?

Marnie to widzę bo w UAZie nie ma słupków i nie ma do czego zamontować
górnego punktu dla pasów.
Ja gdy musiałem przewieĽć w UAZie czy GAZie dziecko w foteliku, to
przypinałem na sztywno fotelik do tylnej kanapy/ławki pasami ¶ci±gaj±cymi.

nie musi być słupka. Zobacz jak rajdówki maj± rozwi±zane pasy. OIDP to pasy lec± za tylny fotel do podłogi. I jeszcze jedno sam nie miałem ale s± takie foteliki dziecięce co to montuje poprzez zaczepienie pasa z fotelika do podłogi w bagażniku. Mam takie zamocowanie w golfie w bagażniku wła¶nie pod takie mocowania.
Co¶ takiego http://tnij.org/vtr2
pozdrawiam
marcin jan

21 Data: Maj 24 2013 19:35:50
Temat: Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka
Autor: Marcin Jan 

W dniu 2013-05-23 23:08, nadir pisze:

Użytkownik Albercik napisał:
Witam,
jak pisałem w niedawnym w±tku, zamierzam kupić UAZa.
W Uazie nie ma pasów, a ja mam dzieciaki w wieku "fotelikowym"
Zapewne zaistnieje niejednokrotnie sytuacja że dzieciaki będ± podróżować
owym UAZem.
Jak to się ma do przepisów, tz przewożenie dzieciaków bez fotelików i
bez pasów? - to raz.
Przepisy przepisami, jako¶ tak bezpiecznie bym się czół jak by te
dzieciaki były jednak "przywi±zane" do samochodu, wiem że w samochodzie
z nadwoziem otwartym pasy podczas dachowania bardziej szkodz± niż
pomagaj±, ale zakładam że jad±c z dzieciakami nie ładuje się w
ekstremalne warunki i jest większe prawdopodobieństwo że nast±pi kolizja
niż dach. To więc czy mogę sobie wyrwać z jakiego¶ szrota pasy i je
zamontować do samochodu bez fabrycznych mocowań?

Marnie to widzę bo w UAZie nie ma słupków i nie ma do czego zamontować
górnego punktu dla pasów.
Ja gdy musiałem przewieĽć w UAZie czy GAZie dziecko w foteliku, to
przypinałem na sztywno fotelik do tylnej kanapy/ławki pasami ¶ci±gaj±cymi.

  i jeszcze to:
http://www.sklepy24.pl/szukaj/ford+fomoco+uchwyt+fotelika+dzieci%C4%99cego+isofix+do+ford+focus

Re: samochód bez pasów bezpieczeństwa a przewóz dziecka



Grupy dyskusyjne