Grupy dyskusyjne »
[ot] Re: slizgajace sie sprzeglo
[ot] Re: slizgajace sie sprzeglo
1 | Data: Czerwiec 17 2011 12:48:30 |
Temat: [ot] Re: slizgajace sie sprzeglo | |
Autor: | > Cze. 2 |
Data: Czerwiec 17 2011 13:54:23 | Temat: Re: [ot] Re: slizgajace sie sprzeglo [dlugie] | Autor: Jasio | napisała rzekomo > Cze. Jeden z ladniejszych motocykli, nietypowy i ma fajny dzwiek nawet na oryginalnych tlumikach. Oryginalne prostokatne lusterka zapewniaja dobra widocznosc do tylu. Malutki schowek pod kanapa - w zasadzie miesci tylko komplet kluczy i spray do opon. Ciezki dosyc jest, ale fajnie sie jezdzilo i przyspieszenia zadowalajace. Palil miedzy 4,5 a 7 na 100km Troche brakuje wskaznika paliwa. Rdzewieje, jak to suzuki. Lamiacy sie lewy platik - przy stawianiu na centralke, tak w 1/3 od tylnego swiatla. Czesto widzialem polamane. Amortyzatory tylne maja regulacje wstepnego napiecia sprezyny i odbicia - sprawdza sie calkiem, calkiem. Jesli chodzi o ich regeneracje - nie polecam SebaMotor z allegro. Polecam Nagengast z Gdanska. Jak zobaczysz ceny nowych, to zrozumiesz, czemu regeneracja a nie kupno nuffki. Zaworek iglicowy gaznika w modelach z grawitacyjnym kranikiem moze popuscic i zalac cylinder paliwem. Ogolnie trudniej zapala na tylny cylinder - swiece irydowe pomoga. Przewody hamulcowe _nalezy_ wymienic na oplecione - oba. Ja zmienilem z przodu, pouczony madrosciami z internetu. A potem po zmianie klockow z tylu ni ch*ja nie moglem dojsc czemu tylny hamulec zachowuje sie jak zapowietrzony. Wymienilem gumki przy zacisku, komplet naprawczy pompy i nic. Dopiero wymiana przewodu na stahlflex pomogla. Pojezdzilem nim troche, ze z 60tys zrobilem. I olej chlal. Okazalo sie, ze trzeba bylo tulejowac glowice - cala robota i czesci (pierscienie, rozrzad, uszczelki, itp.) kosztowaly tyle co wart motocykl. 3200zl OIDP To, ze pali olej latwo wychwycic - dymi z rury. (: A jak ktos kladzie na to laske, to zdarza sie, ze korba wyskakuje z karteru - stad sporo uzywanych czesci silnikowych. Ze sprzeglem robione jest cos juz bodaj 3 raz. Slabe aluminium w koszu sprzeglowym, latwo je pokruszyc, co z entuzjazmem zrobilem. (: Ale za 200zl kupilem kompletne uzywane sprzeglo. Problemow elektrycznych nie stwierdzilem. Moze zbyt chetnie zeskakuje przewod WN z fajek przy sciaganiu swiec. Luz na klamce sprzegla gora-dol nie do usuniecia, powstaje na "zawiasie". Aha, pierunsko trudny dostep do tylnej swiecy. Jak zgubilem oryginalny klucz - prawie niemozliwe. No i jak to w V2 - na loctite wiekszosc srubek. Ja zgubilem tablice rej, bo sie srubki odkrecily. Alem sie ucieszyl, jak znalazlem! (: Z tej radosci zanitowalem. Nie polecam dla poczatkujacego, ale ja po bodaj 20tys km przesiadlem sie z ETZ 150 i bylem wniebowziety. Nadal bardzo mi sie podoba ten motocykl mimo wszystkich swoich wad, ktore chyba sumiennie wymienilem powyzej. Zreszta nadal jezdzi, a ma przebiegu pewnie kolo 150kkm Czesci duzo pasuje od innych suzukow, choc wbrew temu, co madrale w internecie wypisuja - to nie jest ten sam silnik co w Intruderze. Serwisowanie dosc latwe dzieki centralnej stopce, choc trudno postawic bez wprawy, bo mala krowka jest. (: Z ciekawostek: http://vx800-restoration.blogspot.com/2011/04/more-paint-schemes.html Koles jest polbogiem - galwanizuje w wiadrach w garazu! Uff, ale sie rozpisalem. -- Jasio etz vfr 3 |
Data: Czerwiec 17 2011 14:07:39 | Temat: Re: [ot] Re: slizgajace sie sprzeglo [dlugie] | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Jasio napisał(a): trzeba bylo tulejowac glowice he? Nadal bardzo mi sie podoba ten motocykl mimo wszystkich swoich wad Zapomniales o najwazniejszej - geometri. Wali sie w zakrety. Motur w ogole dziwny, taki niczoper nigieespincet. Tak jak 1100G, ten to dopiero dziwny czoper turystyczny. Ale trza przyznac ze nietypek a ja lubie wynalazki. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf 4 |
Data: Czerwiec 17 2011 14:22:02 | Temat: Re: [ot] Re: slizgajace sie sprzeglo [dlugie] | Autor: Jasio | Kamil Nowak 'Amil' napisała rzekomo Jasio napisał(a): Tuleje cylindrow. Obie. To tez dziwne bylo, bo pierscienie trzymaly wymiar, a cylinder tylny byl tak wytarty, ze az olej zachlapywal swiece. Nadal bardzo mi sie podoba ten motocykl mimo wszystkich swoich wadZapomniales o najwazniejszej - geometri. Wali sie w zakrety. No, 1100G ladny, ale waly ukreca. (: A co do walenia w zakrety - moze i tak, ale z szeroka kierownica to naprawde fajnie sie walczy z tym zjawiskiem. -- Jasio etz vfr 5 |
Data: Czerwiec 18 2011 20:38:41 | Temat: Re: [ot] Re: slizgajace sie sprzeglo [dlugie] | Autor: Don Pedro | W dniu 2011-06-17 14:07, Kamil Nowak 'Amil' pisze: Jasio napisał(a): Nie wali siÄ™. Pozdr DP 6 |
Data: Czerwiec 17 2011 14:09:38 | Temat: Re: [ot] Re: slizgajace sie sprzeglo [dlugie] | Autor: Kuczu | W dniu 2011-06-17 13:54, Jasio pisze:
Dodam tylko ze lubi postukac z tylnej glowicy na zimno i nie zawsze od razu pali na dwa garnki. No i gnija im zbiorniki, od srodka, czesto na wylot. I zeby nie bylo to opiekowalem sie jednym VX kumpla a sam mialem przelotnie 2 sztuki. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X 7 |
Data: Czerwiec 18 2011 12:48:00 | Temat: Re: [ot] slizgajace sie sprzeglo [dlugie] | Autor: zarafiq | On 17/06/11 13:09, Kuczu wrote: Dodam tylko ze lubi postukac z tylnej glowicy na zimno i nie zawsze od Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! O gnij±cych zbiornikach słyszałem. Martwi mnie trochę to walenie się w zakręty, ale że nie schodzę póki co na kolano ani nie zamykam opon więc nie jest to chyba takie istotne. Pozdrawiam, zarafiq 8 |
Data: Czerwiec 18 2011 20:55:34 | Temat: Re: [ot] slizgajace sie sprzeglo [dlugie] | Autor: Don Pedro | W dniu 2011-06-18 13:48, zarafiq pisze: DziÄ™kujÄ™ wszystkim za odpowiedzi! O gnijÄ…cych zbiornikach słyszałem. Nie przejmuj siÄ™ tym, IMO GSXF (wersja "jajko") wali siÄ™ w zakrÄ™ty dużo mocniej. Pozdr DP 9 |
Data: Czerwiec 18 2011 20:54:16 | Temat: Re: [ot] Re: slizgajace sie sprzeglo [dlugie] | Autor: Don Pedro | W dniu 2011-06-17 14:09, Kuczu pisze: W dniu 2011-06-17 13:54, Jasio pisze: Potwierdzam w całoĹ›ci. Pozdr DP 10 |
Data: Czerwiec 18 2011 20:52:54 | Temat: Re: [ot] Re: slizgajace sie sprzeglo [dlugie] | Autor: Don Pedro | W dniu 2011-06-17 13:54, Jasio pisze: Jeden z ladniejszych motocykli, Ale felgi niestety nie pasujÄ… do reszty. nietypowy i ma fajny dzwiek nawet na Oryginale wydechy to porażka, po zmianie przelotowe dĽwiÄ™k przyprawia o gÄ™siÄ… skórkÄ™. CoĹ› w stylu "must have". Oryginalne prostokatne lusterka zapewniaja dobra No i oryginalna kanapa jest dziwaczna - słabo spasowana i twarda. Polecam zamiennik z bagstera, jest rewelacyjna. Ciezki dosyc jest, ale fajnie sie jezdzilo i przyspieszenia zadowalajace. Daje radÄ™, ale silnik wrażliwy na czystoć filtra powietrza, zwłaszcza jego osiÄ…gi. Palil miedzy 4,5 a 7 na 100km Troche brakuje wskaznika paliwa. Zwłaszcza przy kraniku, który jest doć dziwaczny, a jak moto jest po lakierze, to nie wiadomo kiedy jest na rezerwie, a kiedy nie. Rdzewieje, jak to suzuki. Lamiacy sie lewy platik - przy stawianiu na Bez sensu, przecież ma rozkładany patent do stawiania na centralkÄ™. Chyba jedyny motocykl, który coĹ› takiego posiada. Zaworek iglicowy gaznika w modelach z grawitacyjnym kranikiem moze popuscic Ten sam problem wystÄ™pował w VS800, tak, czy inaczej odpala na jeden gar, a po chwili dopala drugi. Na słabym akumulatorze krÄ™ci, ale nie zapali. Przewody hamulcowe _nalezy_ wymienic na oplecione - oba. Ja zmienilem z Ja latałem na oryginałach gumowych i nie miałem im nic do zarzucenia. Musi Twoje były mocno wymÄ™czone. Aha, pierunsko trudny dostep do tylnej swiecy. Jak zgubilem oryginalny Ja stworzyłem nowy domowym sposobem - szlifierka, spawarka, klucz do Ĺ›wiec i kawałek rury - powstał zamiennik idealny. Nie polecam dla poczatkujacego, ale ja po bodaj 20tys km przesiadlem sie z Fakt, doć ciÄ™żki i taki klocowaty, mimo tego, że wÄ…ski i porÄ™czny. Ma spore skłonnoĹ›ci do blokowania przedniego koła. Czesci duzo pasuje od innych suzukow, choc wbrew temu, co madrale w Napisz coĹ› o tym wiÄ™cej, bo słyszałem, że różnice sÄ… głównie w wyglÄ…dzie osprzÄ™cie i rozrzÄ…dzie. Serwisowanie dosc latwe dzieki centralnej stopce, choc trudno postawic bez Hint: use the leg, Luke ;) Można ten motocykl postawić na centralkÄ™ prawie nie używajÄ…c nóg. Jak nie umiesz, to znaczy, że nie dałbyĹ› rady u RóżaĹ„skich z motocyklem HuKawy :) Pozdr DP 11 |
Data: Czerwiec 19 2011 13:08:27 | Temat: Re: [ot] Re: slizgajace sie sprzeglo [dlugie] | Autor: Jasio | Użytkownik "Don Pedro" napisał w wiadomoĹ›ci W dniu 2011-06-17 13:54, Jasio pisze:[ciachy] nietypowy i ma fajny dzwiek nawet na Oryginalne to nie porazka, tylko kolejne zwyciestwo rdzy nad inzynierami z Suzuki. (: Kupilem uzywane tlumiki BSM, dawaly rade, choc przewiercone byly po chamsku. Chcialem zaspawac, ale sie przyzwyczailem. Do teraz jak slysze, ze nadjezdza, to z niczym innym nie pomyle. (: Rdzewieje, jak to suzuki. Lamiacy sie lewy platik - przy stawianiu na Takie dorobione to widzialem. W oryginale tego nie ma. U mnie byl stelaz pod tylne kufry i topcase, wiec mozna bylo za to zlapac. Nie mniej polamane juz bylo jak kupilem. Czesci duzo pasuje od innych suzukow, choc wbrew temu, co madrale w Rozrzad czyli przesuniete czopy i 4 zaw/cyl we VXie, 3 w VS Sprzeglo w Intruzie hydrauliczne, OIDP Z tego co pamietam nie da sie wprost przelozyc silnika z intruza do VX, maja zmienione mocowania. Serwisowanie dosc latwe dzieki centralnej stopce, choc trudno postawic bez Z ta Kawa z kuframi? Dalem rade. Ostrzegam, ze trudno postawic, jak sie nie zna sposobu z pieta. -- Jasio vfr etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. |
[ot] Re: slizgajace sie sprzeglo
Galerie zdjęć
Newsletter