Grupy dyskusyjne   »   smarowanie Å‚aÅ„cucha a jego żywotność

smarowanie ³aÅ„cucha a jego ¿ywotnoæ



1 Data: Wrzesien 28 2009 12:45:41
Temat: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: darekfazer 

Witam
Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz inne metody) przed
jego smarowaniem? Pytam, bo wlasnie konczy mi sie kolejny lancuch, smaruje
srednio co ok 300-400 km, a po deszczu i myciu to obowiazkowo, odpowiedni
naciag lancucha a mimo to przebiegi jakie uzyskuje na lancuchu to max 15 tys
km. dodam ze jezdze duzo i w kazdych warunkach atmosferycznych, ale  moze to
wina tego, ze nigdy go przed smarowaniem nie myje?
Dodam dla wyjasnienia ze motorek to fazer 600 a lancuchy kupuje o odpowiedniej
wytrzymalosci i tzw firmowe.
pozdrawiam
darek

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Wrzesien 28 2009 12:09:31
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: michal 

Moze ja sie podlacze, tak bardziej w kwestii praktycznej-
Co sie zuzywa w lancuchu motocyklowym?

Laczenia sie wyciagaja? Rolki scieraja od wewnatrz i zewnatrz? O-ringi traca ksztalt?
Serio pytam.

pozdrawiam
--
Michal
FJS600, Szkocja

3 Data: Wrzesien 28 2009 13:34:20
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: darekfazer 

Moze ja sie podlacze, tak bardziej w kwestii praktycznej-
Co sie zuzywa w lancuchu motocyklowym?

Laczenia sie wyciagaja? Rolki scieraja od wewnatrz i zewnatrz? O-ringi traca
ksztalt?

Witam
Generalnie jest nierowno wyciagniety i do sie go na zebatce odciagnac (od
zebatki) na dobre 5-6mm.
pozdrawiam
darek

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

4 Data: Wrzesien 28 2009 04:42:05
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: Artur Zabroñski 

On 28 Wrz, 12:45, "darekfazer"  wrote:

Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz inne metody) przed
jego smarowaniem? Pytam, bo wlasnie konczy mi sie kolejny lancuch, smaruje
srednio co ok 300-400 km, a po deszczu i myciu to obowiazkowo, odpowiedni
naciag lancucha a mimo to przebiegi jakie uzyskuje na lancuchu to max 15 tys
km. dodam ze jezdze duzo i w kazdych warunkach atmosferycznych, ale  moze to
wina tego, ze nigdy go przed smarowaniem nie myje?
Dodam dla wyjasnienia ze motorek to fazer 600 a lancuchy kupuje o odpowiedniej
wytrzymalosci i tzw firmowe.

A mo¿e (nic nie wiem, tylko zas³ysza³em) to nie s± firmowe ³añcuchy?
Ponoæ kr±¿± na rynku podróbki D.I.D-ów.

Nie wiem co jest u mnie ale jak kupowa³em moto to ³añcuch by³ przed 3
znacznikiem, niedawno po 15kkm podci±gn±³em o 1mm na znacznikach,
je¿d¿ê dalej i my¶lê ¿e jeszcze trochê zrobiê :-)

G³upie pytanie ale mo¿e warto zadaæ - zmieniasz zêbatki? :-)
--
Artur

5 Data: Wrzesien 28 2009 13:56:22
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: darekfazer 

G³upie pytanie ale mo¿e warto zadaæ - zmieniasz zêbatki? :-)

Fakt - glupie to pytanie. Ale niech bedzie. zmianiam lancuch razem z zebatkami!

pozdrawiam
darek

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

6 Data: Wrzesien 28 2009 13:55:09
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: Miecio 

darekfazer pisze:

Witam
Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz inne metody) przed jego smarowaniem? Pytam, bo wlasnie konczy mi sie kolejny lancuch, smaruje srednio co ok 300-400 km, a po deszczu i myciu to obowiazkowo, odpowiedni naciag lancucha a mimo to przebiegi jakie uzyskuje na lancuchu to max 15 tys km. dodam ze jezdze duzo i w kazdych warunkach atmosferycznych, ale  moze to wina tego, ze nigdy go przed smarowaniem nie myje?
Dodam dla wyjasnienia ze motorek to fazer 600 a lancuchy kupuje o odpowiedniej wytrzymalosci i tzw firmowe.
pozdrawiam
darek


Nie wiem jak powinno siê "fachowo" serwisowaæ napêd ale ja robiê tak: (koszt to w moim wypadku ok 100z³/sezon (ok 6000km)

1) Czyszczê ³añcuch u¿ywaj±c MOTUL Chain Clean - dzia³a super, bród i stary smar sp³ywa jak woda. Psikam kilkukrotnie wycieraj±c ³añcuch szmatk±. Po tym zabiegu ³añcuch jest tak czysty, ¿e mo¿na by go po³o¿yæ ba bia³ej koszuli i nie by³o by ¶ladów.

2) Smarujê napêd dok³adnie (ale niezbyt oficie)za pomoc± MOTUL CHAIN LUBE ROAD PLUS i zostawiam moto na noc.

Powtarzam te czynno¶ci co ok 1000-1200km. Po tym przebiegu (gdy nie je¼dzimy w deszczu) ³añcuch jest nadal "t³usty" i czysty.

7 Data: Wrzesien 28 2009 14:05:51
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: darekfazer 


1) Czyszczê ³añcuch u¿ywaj±c MOTUL Chain Clean - dzia³a super, bród i
stary smar sp³ywa jak woda. Psikam kilkukrotnie wycieraj±c ³añcuch
szmatk±. Po tym zabiegu ³añcuch jest tak czysty, ¿e mo¿na by go po³o¿yæ
ba bia³ej koszuli i nie by³o by ¶ladów.
Witam
Ja sie musze przyznac ze go w zyciu nie czyscilem - tylko smarowanie - moze to
jest przyczyna ze tak malo wytrzymuja
pozdrawiam
darek

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

8 Data: Wrzesien 28 2009 14:12:15
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: Miecio 

darekfazer pisze:

Ja sie musze przyznac ze go w zyciu nie czyscilem - tylko smarowanie - moze to jest przyczyna ze tak malo wytrzymuja
pozdrawiam
darek

Ja spotka³em siê z tak± opini±:
http://www.scigacz.pl/Warsztat,Scigacz,pl,naciaganie,lancucha,8132.html

"- czyszczenie ³añcucha o-ringowego wbrew obiegowym opini± nie wyd³u¿a jego ¿ywotno¶ci, ani nie poprawia jego stanu technicznego. £añcuch oczyszcza siê sam w trakcie pracy, natomiast brud oblepiaj±cy go z zewn±trz jest nieszkodliwy. Zamiast czy¶ciæ ³añcuch lepiej skupiæ siê na jego prawid³owym naci±gu oraz na regularnym jego smarowaniu."

Ale ja tam wolê mieæ czyste, zadbane moto - napêd te¿

9 Data: Wrzesien 28 2009 14:13:40
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: Marek Borowski 

darekfazer wrote:

1) Czyszczê ³añcuch u¿ywaj±c MOTUL Chain Clean - dzia³a super, bród i stary smar sp³ywa jak woda. Psikam kilkukrotnie wycieraj±c ³añcuch szmatk±. Po tym zabiegu ³añcuch jest tak czysty, ¿e mo¿na by go po³o¿yæ ba bia³ej koszuli i nie by³o by ¶ladów.
Witam
Ja sie musze przyznac ze go w zyciu nie czyscilem - tylko smarowanie - moze to jest przyczyna ze tak malo wytrzymuja
>
Raczej nie. Tez nigdy nie czyszcze, smaruje co 1 - 2kkm (ew. po deszczu) a mam przebieg 14kkm. Ino ja delikanie jezdze.


Pozdr

Marek

10 Data: Wrzesien 28 2009 05:14:11
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: Artur Zabroñski 

On 28 Wrz, 14:05, "darekfazer"  wrote:


Ja sie musze przyznac ze go w zyciu nie czyscilem - tylko smarowanie - moze to
jest przyczyna ze tak malo wytrzymuja
Generalnie jak wszêdzie s± dwie albo i wiêcej szkó³ ;-)

Przyk³ad jednej z nich:
http://preview.tinyurl.com/yc2dhor

Ja tam nie czyszczê a tylko smarujê :-)

--
Artur

11 Data: Wrzesien 28 2009 16:57:57
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: Seba 

Dnia Mon, 28 Sep 2009 05:14:11 -0700 (PDT), Artur Zabroñski napisa³(a):

Generalnie jak wszêdzie s± dwie albo i wiêcej szkó³ ;-)

Przyk³ad jednej z nich:
http://preview.tinyurl.com/yc2dhor


W±tkotwórca ju¿ wtedy zg³asza³ obiekcje co do trwa³o¶ci napêdu ;)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

12 Data: Wrzesien 29 2009 10:36:37
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: marider 

darekfazer pisze:

Witam
Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz inne metody) przed jego smarowaniem? Pytam, bo wlasnie konczy mi sie kolejny lancuch, smaruje srednio co ok 300-400 km, a po deszczu i myciu to obowiazkowo, odpowiedni naciag lancucha a mimo to przebiegi jakie uzyskuje na lancuchu to max 15 tys km. dodam ze jezdze duzo i w kazdych warunkach atmosferycznych, ale  moze to wina tego, ze nigdy go przed smarowaniem nie myje?
Dodam dla wyjasnienia ze motorek to fazer 600 a lancuchy kupuje o odpowiedniej wytrzymalosci i tzw firmowe.
pozdrawiam
darek


Ja czyszcze lancuch raz na jakis czas (nie lubie miec brudnego motocykla :) ) i smaruje Motulem srednio co 500km a po deszczu od razu jak tylko obeschnie moto ;) No i lancuch naciagalem jakies moze 5 razy do tej pory. Przy tym nie bawie sie w tanie gowno (*) bo pozorna oszczednosc tylko szkodzi, jak kupowac to wzmocniony "iks kwadrat" i porzadne zebatki a nie tandete.

Pzdr
PS:(*) dotyczy nie tylko lancucha ale tez oleju, klockow, filtrow, opon i innych rzeczy eksploatacyjnych.
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk

13 Data: Wrzesien 29 2009 15:09:03
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: WIADRO 

Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz inne metody) przed
jego smarowaniem? Pytam, bo wlasnie konczy mi sie kolejny lancuch, smaruje
srednio co ok 300-400 km, a po deszczu i myciu to obowiazkowo, odpowiedni
naciag lancucha a mimo to przebiegi jakie uzyskuje na lancuchu to max 15 tys

a 15 ty¶ km. to ma³o wed³ug ciebie??


je¶li walisz w gumie, i je¼dzisz g³ównie w mie¶cie to siê nie dziw,
tylko zmieniaj, je¶li chcesz bardziej ¿ywotny kup sobie do wiêkszego
poj. modelu ³añcuch, mozesz te¿ zwiêkszyæ ilo¶æ zêbów w zdawczej
zêbatce jak i tylniej.

--
wiadro(SoldierAK)

14 Data: Wrzesien 30 2009 01:03:09
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: Wieca 

WIADRO napisa³(a) :

Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz inne
metody) przed jego smarowaniem? Pytam, bo wlasnie konczy mi sie
kolejny lancuch, smaruje srednio co ok 300-400 km, a po deszczu i
myciu to obowiazkowo, odpowiedni naciag lancucha a mimo to przebiegi
jakie uzyskuje na lancuchu to max 15 tys
a 15 ty¶ km. to ma³o wed³ug ciebie??
je¶li walisz w gumie, i je¼dzisz g³ównie w mie¶cie to siê nie dziw,
tylko zmieniaj, je¶li chcesz bardziej ¿ywotny kup sobie do wiêkszego
poj. modelu ³añcuch, mozesz te¿ zwiêkszyæ ilo¶æ zêbów w zdawczej
zêbatce jak i tylniej.

A co ma do tego miasto ? Ja na litrowej V-ce dobijam 30 tys na ³añcuchu z
loobmanem. £añcuch na po³owie znaczników. Czy¶ci³em mo¿e raz ? Tak bardziej
z nudów ni¿ z potrzeby. Do loobmana lejê cokolwiek co t³uste - ostatnio
mieszam miksol i olej przek³adniowy co mi zosta³ od kardana w virago.

Wa¿ne tylko coby ³añcucha nie naci±gaæ za bardzo - mo¿e to jest problem ? Z
regu³y luz wskazany w instrukcji jest podawany pod obci±¿eniem !!

Pozdr
Wieca

15 Data: Wrzesien 30 2009 01:52:12
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: WIADRO 

On 30 Wrz, 01:03, "Wieca"  wrote:

A co ma do tego miasto ? Ja na litrowej V-ce dobijam 30 tys na ³añcuchu z
loobmanem.

¶wiat³a, 1-ka dzida, heble, ¶wiat³a i dzida, heble, ¶wiat³a..

km-tr nie równy km-rowi

--
Wiadro(SoldierAK)

16 Data: Wrzesien 30 2009 13:21:35
Temat: Re: smarowanie ³aÅ„cucha a jego ¿ywotnoæ
Autor: de Fresz 

On 2009-09-30 01:03:09 +0200, "Wieca"  said:

A co ma do tego miasto ? Ja na litrowej V-ce dobijam 30 tys na ³añcuchu z
loobmanem. £añcuch na po³owie znaczników. Czy¶ci³em mo¿e raz ?

Nie wiem z czego to wynika, ale te ³añcuchy zak³adane w d¿apskich fabrykach robi± czêsto kosmiczne przebiegi. Identyczne, kupione w sklepie, mejd in d¿apan itepe - ju¿ "normalne" w stylu 20-30kkm. Ki diabe³?


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

17 Data: Wrzesien 30 2009 13:25:29
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotnoœæ
Autor:

On Wed, 30 Sep 2009 13:21:35 +0200, de Fresz  wr

sklepie, mejd in d¿apan itepe - ju¿ "normalne" w stylu 20-30kkm. Ki
diabe³?

Cena ?
zestaw hondowski do afryki kosztuje bodaj 630zl, DiD jest sporo
tanszy.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

18 Data: Wrzesien 30 2009 13:36:25
Temat: Re: smarowanie ³aÅ„cucha a jego ¿ywotnoœć
Autor: de Fresz 

On 2009-09-30 13:25:29 +0200,  said:

On Wed, 30 Sep 2009 13:21:35 +0200, de Fresz  wr

sklepie, mejd in d¿apan itepe - ju¿ "normalne" w stylu 20-30kkm. Ki
diabe³?

Cena ?
zestaw hondowski do afryki kosztuje bodaj 630zl, DiD jest sporo
tanszy.

A na tym "hondowksim" nie ma przypadkiem wybite "D.I.D."? To jest w³a¶nie zabawne, ³añcuchy czy klocki robi± im te same firmy, kórych produkty mo¿esz kupiæ w sklepie pokroju Larss±, a wiele osób zg³asza ró¿nice w jako¶ci/trwa³o¶ci.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

19 Data: Wrzesien 30 2009 13:49:01
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno?æ
Autor:

On Wed, 30 Sep 2009 13:36:25 +0200, de Fresz
wrote:

A na tym "hondowksim" nie ma przypadkiem wybite "D.I.D."?

Chyba nie.  Ale nie mialem w zyciu genuine honda lancucha :)

To jest w³a¶nie zabawne, ³añcuchy czy klocki robi± im te same firmy, kórych
produkty mo¿esz kupiæ w sklepie pokroju Larss±, a wiele osób zg³asza
ró¿nice w jako¶ci/trwa³o¶ci.

No, ale pytanie czy np did dla chady nie sprzedaje swoich
najmocniejszych lancuchow do wszystkiego (to sa przecie kilometry
lancucha, cene musza miec zajebista i tak). A jak ludzie kupuja to
dobieraja lancuch pod moc swego sprzeta, zeby nie przeplacic i nie
dawac np lancucha dedykowanego supersportom do cherlawej afryki.
Takse wykombinowalem.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

20 Data: Pa?dziernik 15 2009 00:38:53
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno?æ
Autor: Jasio 

U¿ytkownik "de Fresz"  napisa³ w wiadomo¶ci

On 2009-09-30 13:25:29 +0200,  said:

On Wed, 30 Sep 2009 13:21:35 +0200, de Fresz  wr

sklepie, mejd in d¿apan itepe - ju¿ "normalne" w stylu 20-30kkm. Ki
diabe³?

Cena ?
zestaw hondowski do afryki kosztuje bodaj 630zl, DiD jest sporo
tanszy.

A na tym "hondowksim" nie ma przypadkiem wybite "D.I.D."? To jest w³a¶nie zabawne, ³añcuchy czy klocki robi± im te same firmy, kórych produkty mo¿esz kupiæ w sklepie pokroju Larss±, a wiele osób zg³asza ró¿nice w jako¶ci/trwa³o¶ci.

Je¿eli firma Tymbark robi sok dla sieci Lidl, sprzedawany przez tê sieæ jako "Lidl zajebioza jab³kowo-miêtowa" to czemu, mimo, ¿e na kartonie jest napisano "wyprodukowano przez ZPOW Tymbark" nie smakuje jak oryginalny sok Tymbarka?
Bo na czym¶ trzeba zaoszczêdziæ. Albo inaczej - na czym¶ mo¿na podnie¶æ cenê.
W przypadku kosmicznego kosztu us³ugi wymiany zestawu napêdowego w serwisie Hondy ró¿nica w cenie koñcowej dla klienta wraz z monta¿em miêdzy oryginalnym DIDem a DIDem hondowskim ju¿ nie jest tak widoczna.
Za to gdyby¶ nie p³aci³ za robociznê - owszem.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

21 Data: Wrzesien 30 2009 17:40:46
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: Micha³ Demczuk 

de Fresz wrote:

On 2009-09-30 01:03:09 +0200, "Wieca"  said:

A co ma do tego miasto ? Ja na litrowej V-ce dobijam 30 tys na
³añcuchu z loobmanem. £añcuch na po³owie znaczników. Czy¶ci³em mo¿e
raz ?

Nie wiem z czego to wynika, ale te ³añcuchy zak³adane w d¿apskich
fabrykach robi± czêsto kosmiczne przebiegi. Identyczne, kupione w
sklepie, mejd in d¿apan itepe - ju¿ "normalne" w stylu 20-30kkm. Ki
diabe³?

No tak, ja na fabrycznym napedzie zrobilem ponad 60tys, a na zalozonym
didzie mam jakies ponad 40, jeszcze troche polata, ale niewiem czy da rade 6
dych :)

Pozdr..

--
Micha³ Demczuk
www.demczuk.pl
Dealer: Cagiva, Husqvarna, Kymco

22 Data: Wrzesien 30 2009 07:51:03
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: Tytus 

Siemka

*** "WIADRO"
je¶li walisz w gumie, i je¼dzisz g³ównie w mie¶cie to siê nie dziw,
tylko zmieniaj, je¶li chcesz bardziej ¿ywotny kup sobie do wiêkszego
poj. modelu ³añcuch, mozesz te¿ zwiêkszyæ ilo¶æ zêbów w zdawczej
zêbatce jak i tylniej.

Ja slyszalem ze chlopaki z XTZ Club polecali wymiane przedniej zebatki co 8-10 kkm co rzekomo znacznie zwieksza przebiegi reszty napedu.

--
       Tytus
¿ó³te najszybsze

23 Data: Wrzesien 30 2009 13:03:41
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: widoczny 


U¿ytkownik "darekfazer"  napisa³ w wiadomo¶ci

Witam
Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz inne metody)
przed
jego smarowaniem? Pytam, bo wlasnie konczy mi sie kolejny lancuch, smaruje
srednio co ok 300-400 km, a po deszczu i myciu to obowiazkowo, odpowiedni
naciag lancucha a mimo to przebiegi jakie uzyskuje na lancuchu to max 15
tys
km. dodam ze jezdze duzo i w kazdych warunkach atmosferycznych, ale  moze
to
wina tego, ze nigdy go przed smarowaniem nie myje?
Dodam dla wyjasnienia ze motorek to fazer 600 a lancuchy kupuje o
odpowiedniej
wytrzymalosci i tzw firmowe.
pozdrawiam
darek

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Moim zdaniem to dlugo Ci wytrzymuje ja np mam crossa i lancuch trzeba co
chwila wymieniac

24 Data: Wrzesien 30 2009 13:18:47
Temat: Re: smarowanie ³aÅ„cucha a jego ¿ywotnoæ
Autor: de Fresz 

On 2009-09-28 12:45:41 +0200, "darekfazer"  said:

Pytam, bo wlasnie konczy mi sie kolejny lancuch, smaruje
srednio co ok 300-400 km, a po deszczu i myciu to obowiazkowo, odpowiedni
naciag lancucha a mimo to przebiegi jakie uzyskuje na lancuchu to max 15 tys
km. dodam ze jezdze duzo i w kazdych warunkach atmosferycznych, ale  moze to
wina tego, ze nigdy go przed smarowaniem nie myje?
Dodam dla wyjasnienia ze motorek to fazer 600 a lancuchy kupuje o odpowiedniej
wytrzymalosci i tzw firmowe.

Po pierwsze chodz± pog³oski, ¿e km przejechane w deszczu mo¿na liczyæ dla ³ancucha podwójnie (osobi¶cie nie zweryfikowa³em, ale IMHO ma to sens) - je¶li naprawdê du¿o je¼dzisz w kiepsk± pogodê, to mo¿e byæ czê¶ciowo przyczyna. Po drugie, napisz co to za "tzw firmowe" ³añcuchy i zêbatki zak³adasz. Mi ³ancuchy w R4 wytrzymuj± ¶rednio 25-30kkm przy je¼dzie w niemal ka¿d± pogodê (jak zaczyna padaæ ¶nieg, to wymiêkam, choæ ze 2-3 razy na sezon siê zdarza przejechaæ), a nie s± to jakie¶ rekordowe przebiegi.

Bo moim skromnym gdzie¶ siê rozmijasz z rzeczywisto¶ci± (niekoniecznie ¶wiadomie) - albo to nie s± dobre ³ancuchy, albo z tym naci±giem to nie tak do koñca, albo niewiemco ;-)

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

25 Data: Pa?dziernik 02 2009 11:14:59
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: duddits 

darekfazer pisze:

Witam
Pytanko mam czy nalezy czyscic lancuch (jakies spraje badz inne metody) przed
jego smarowaniem? Pytam, bo wlasnie konczy mi sie kolejny lancuch, smaruje
srednio co ok 300-400 km, a po deszczu i myciu to obowiazkowo, odpowiedni
naciag lancucha a mimo to przebiegi jakie uzyskuje na lancuchu to max 15 tys
km. dodam ze jezdze duzo i w kazdych warunkach atmosferycznych, ale  moze to
wina tego, ze nigdy go przed smarowaniem nie myje?
Dodam dla wyjasnienia ze motorek to fazer 600 a lancuchy kupuje o odpowiedniej
wytrzymalosci i tzw firmowe.

Ja czyszczê specjalnym preparatem:
http://www.defender.net.pl/product-pol-1307-Shell-Advance-Brake-Chain-Cleaner.html

Wystarczy pewnie jednak umyæ naft± czy benzyn± ekstrakcyjn±.


--
duddits

26 Data: Pa?dziernik 03 2009 11:07:57
Temat: Re: smarowanie ³añcucha a jego ¿ywotno¶æ
Autor: Power 


"darekfazer"  wrote in message


Heheh tak czytam te posty i ka¿dy pisze ile to zrobil na jednym ³añcuchu -
po 15k , 20k, 30k, po 60k kilometrów. No ale jak sie szuka moto do zakupu to
czy jest z 2005 czy z 2008, to zawsze ma ¶rednio zrobione max 10 tys ;)))

pozdr.
Power
http://www.bikepics.com/members/power997/

Re: smarowanie łańcucha a jego żywotność



Grupy dyskusyjne