Grupy dyskusyjne   »   (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...

(spam) nic tylko taksówkarzem zostać...



1 Data: Kwiecien 21 2010 12:25:20
Temat: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: ad 

Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a - oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/



2 Data: Kwiecien 21 2010 12:30:23
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor:


U¿ytkownik "ad"  napisa³ w wiadomo¶ci

Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a - oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

Wszêdzie dobrze, gdzie nas ma
Taki kurs zdarza siê rzadko
40km to 15z³/km
Da³a siê or¿n±c?
http://grupy.3mam.net/taxi/
Najdro¿szy przy 3 taryfie by³by 180z³

3 Data: Kwiecien 21 2010 20:06:32
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

m pisze:


U¿ytkownik "ad"  napisa³ w wiadomo¶ci
Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a - oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

Wszêdzie dobrze, gdzie nas ma
Taki kurs zdarza siê rzadko
40km to 15z³/km
Da³a siê or¿n±c?

Na s³upkach pod dworcami z regu³y stoj± kurwy (mentalne) a nie taksówkarze.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶wiêty spokój."

4 Data: Kwiecien 21 2010 12:30:34
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Zbig 

Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!

to duzo?
wiesz jak oni ryzykujo?

jk

5 Data: Kwiecien 21 2010 12:33:11
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Rafa³ 

ad pisze:

Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a - oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

jak zapyta³a "ile za kilometr?" to jak± dosta³a odpowied¼?
"z³oty trzydzie¶ci" czy "z³otych trzydzie¶ci" ? :)

6 Data: Kwiecien 21 2010 12:39:29
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: bratPit[pr] 


Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy
poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a - oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

có¿, mo¿e niech zacznie ogl±daæ TV, s³uchaæ radia albo czytaæ gazety,
brat

7 Data: Kwiecien 21 2010 11:42:19
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 21 Apr 2010 12:39:29 +0200, bratPit[pr] napisa³(a):

có¿, mo¿e niech zacznie ogl±daæ TV, s³uchaæ radia albo czytaæ gazety,

mówisz, ¿e propozycja ¿eby zaczê³a my¶leæ to ju¿ za du¿e oczekiwanie?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

8 Data: Kwiecien 21 2010 12:47:20
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: bratPit[pr] 

có¿, mo¿e niech zacznie ogl±daæ TV, s³uchaæ radia albo czytaæ gazety,

mówisz, ¿e propozycja ¿eby zaczê³a my¶leæ to ju¿ za du¿e oczekiwanie?

metoda ma³ych kroczków, zacznijmy od poznawania otaczaj±cego ¶wiata, na my¶lenie przyjdzie czas pó¼niej,
brat

9 Data: Kwiecien 21 2010 15:56:27
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 


metoda ma³ych kroczków, zacznijmy od poznawania otaczaj±cego ¶wiata, na
my¶lenie przyjdzie czas pó¼niej,
brat

Czy jestes sieciowym spiêciuchem?

10 Data: Kwiecien 21 2010 15:57:22
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 


mówisz, ¿e propozycja ¿eby zaczê³a my¶leæ to ju¿ za du¿e oczekiwanie?

I co z twojego my¶lenia?997 ogladasz?Wiesz ilu myslacych, ginie rocznie bez wie¶ci?

11 Data: Kwiecien 21 2010 12:39:40
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-21, ad  wrote:

Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy
poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a -
oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

To nie by³a legalna taksówka...

Krzysiek Kie³czewski

12 Data: Kwiecien 21 2010 15:55:55
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 


To nie by³a legalna taksówka...

Krzysiek Kie³czewski

Tylko szatañski trolowóz oszustów.Dobrze ¿e zap³aci³a bo nie wiadomo jak by siê skoñczy³o z takim idiot±.

13 Data: Kwiecien 21 2010 10:44:04
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: to 

ad wrote:

Tak mnie nasz³o w³aÅ›nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy
pociÄ…giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a -
oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (szeæset z³otych)!!! Niektórzy tyle zarabiajÄ… przez dwa
tygodnie pracy.... :/

Trafi³a na dworcowych naciÄ…gaczy "30 z³ za kilometr" i pewnie nie by³a to
taksówka (bo oni chyba majÄ… górny limit) tylko "przewóz osób".

--
cokolwiek

14 Data: Kwiecien 22 2010 21:42:56
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MaćkuPićku 

W dniu 2010-04-21 12:44, to pisze:


Trafi³a na dworcowych naciÄ…gaczy "30 z³ za kilometr" i pewnie nie by³a to
taksówka (bo oni chyba majÄ… górny limit) tylko "przewóz osób".


w krakowie uwolniono ceny i mo¿na mieć i 2000 za km byleby cennik by³ przyklejony na taxi. Tak jest pewnie we wszystkich wiÄ™kszych miastach i nazywa siÄ™ to wolnym rynkiem.

Co do ¿ony...
Nic.
--
Maciek "So³tys"
Kraków

15 Data: Kwiecien 22 2010 20:07:14
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: to 

MaćkuPićku wrote:

w krakowie uwolniono ceny i mo¿na mieć i 2000 za km byleby cennik by³
przyklejony na taxi. Tak jest pewnie we wszystkich większych miastach i
nazywa siÄ™ to wolnym rynkiem.

LimitowanÄ… iloæ licencji taksówkarskich nazywasz wolnym rynkiem?

--
cokolwiek

16 Data: Kwiecien 21 2010 03:46:03
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: maciej debski 

On Apr 21, 11:25 am, ad  wrote:

Tak mnie nasz o w a nie po telefonie ony. Pojecha a do Warszawy
poci giem. Wysiad a na dworcu, poprosi a o kurs z dworca na obrze a -
oko o 20 km.
Zap aci a 600z (sze set z otych)!!!
Niekt rzy tyle zarabiaj przez dwa tygodnie pracy.... :/

gratuluje madrej zony.

mac

17 Data: Kwiecien 21 2010 15:54:31
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostac...
Autor: Pedro 



gratuluje madrej zony.

mac

Wracaj do zdrowia.Prosze

18 Data: Kwiecien 21 2010 12:49:20
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: kamil_pl 


U¿ytkownik "ad"  napisa³ w wiadomo¶ci

Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy
poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a -
oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

No jam mam 1300 na ca³y miesi±c. No ale nie w Warszawie.

19 Data: Kwiecien 21 2010 12:56:03
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Olek 

On 2010-04-21 12:25, ad wrote:

Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy
poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a -
oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

my¶lenie nie boli

20 Data: Kwiecien 21 2010 13:44:11
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: CeSaR 

my¶lenie nie boli

I ma kolosaln± przysz³o¶æ.

C

21 Data: Kwiecien 21 2010 15:53:31
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 



Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

my¶lenie nie boli

Co wymy¶lisz jak Ci sie szatañskie trole do dupy dobior±, na co zda siê twoje my¶lenie.
L.K te¿ zgino³ w samolocie bo nie my¶la³?

22 Data: Kwiecien 21 2010 20:15:41
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Olek 

On 2010-04-21 15:53, Pedro wrote:

Co wymy¶lisz jak Ci sie szatañskie trole do dupy dobior±, na co zda siê
twoje my¶lenie.
L.K te¿ zgino³ w samolocie bo nie my¶la³?

jak ju¿ to "zgin±³"
skoro kto¶ zap³aci³ za 20 kilometrów tak± sumê to znaczy, ¿e:
1. nie my¶li
2. jest oderwany od rzeczywisto¶ci
3. podciera ty³ek 100 z³ bankotami
wybierz sobie...

23 Data: Kwiecien 21 2010 20:23:26
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur Ma¶l±g 

Olek pisze:
(...)

skoro kto¶ zap³aci³ za 20 kilometrów tak± sumê to znaczy, ¿e:
1. nie my¶li 2. jest oderwany od rzeczywisto¶ci
3. podciera ty³ek 100 z³ bankotami
wybierz sobie...

Spróbuj takiemu nie zap³aciæ jak siê dowiesz na koñcu czym pojecha³e¶
- szczególnie jak jeste¶ zmêczon± kobiet± z baga¿ami po d³u¿szej
podró¿y. Trzeba by³o ogl±daæ i czytaæ o zachowaniach pewnej
grupy 'cfaniaczków'. Zza klawiatury tu widzê ka¿dy silny, inteligentny
i mocny w 'gêbie'.

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

24 Data: Kwiecien 21 2010 20:37:23
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Olek 

On 2010-04-21 20:23, Artur Ma¶l±g wrote:

Spróbuj takiemu nie zap³aciæ jak siê dowiesz na koñcu czym pojecha³e¶
- szczególnie jak jeste¶ zmêczon± kobiet± z baga¿ami po d³u¿szej
podró¿y. Trzeba by³o ogl±daæ i czytaæ o zachowaniach pewnej
grupy 'cfaniaczków'. Zza klawiatury tu widzê ka¿dy silny, inteligentny
i mocny w 'gêbie'.


nie zap³aci³bym - i co w zwi±zku z tym?

25 Data: Kwiecien 21 2010 20:46:57
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur Ma¶l±g 

Olek pisze:

On 2010-04-21 20:23, Artur Ma¶l±g wrote:

Spróbuj takiemu nie zap³aciæ jak siê dowiesz na koñcu czym pojecha³e¶
- szczególnie jak jeste¶ zmêczon± kobiet± z baga¿ami po d³u¿szej
podró¿y. Trzeba by³o ogl±daæ i czytaæ o zachowaniach pewnej
grupy 'cfaniaczków'. Zza klawiatury tu widzê ka¿dy silny, inteligentny
                         ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
i mocny w 'gêbie'.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^


nie zap³aci³bym - i co w zwi±zku z tym?

Mia³by¶ niejaki problem, ale jak ju¿ napisa³em....

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

26 Data: Kwiecien 21 2010 21:16:35
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Olek 

On 2010-04-21 20:46, Artur Ma¶l±g wrote:

Mia³by¶ niejaki problem, ale jak ju¿ napisa³em....


¿aden problem - nie ma tu nic o byciu cffaniaczkiem czy jak to tam ujmujesz... jestem klientem wiêc mam odpowiednie prawa, radzê siê z nimi zapoznaæ bo widzê, ¿e k³apaæ bez sensu umiesz tylko nic konkretnego...

27 Data: Kwiecien 21 2010 21:22:45
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 


¿aden problem - nie ma tu nic o byciu cffaniaczkiem czy jak to tam
ujmujesz... jestem klientem wiêc mam odpowiednie prawa, radzê siê z nimi zapoznaæ bo widzê, ¿e k³apaæ bez sensu umiesz tylko nic konkretnego...

Podaj podstawe prawn±!Ogl±da³em program w TV, klient zawo³a³ Policjê a tu uzna³a ¿e ten musi albo zap³aciæ, albo zap³aciæ czê¶æ na miejscu a na reszte sumy podpisaæ weksel.To jest przewóz osób nie taxi.Przewozu osób nie obowi±zuj± stawki ustalane odgórnie przez rade miasta.

28 Data: Kwiecien 21 2010 21:43:05
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Olek 

On 2010-04-21 21:22, Pedro wrote:

Podaj podstawe prawn±!Ogl±da³em program w TV, klient zawo³a³ Policjê a
tu uzna³a ¿e ten musi albo zap³aciæ, albo zap³aciæ czê¶æ na miejscu a na
reszte sumy podpisaæ weksel.To jest przewóz osób nie taxi.Przewozu osób
nie obowi±zuj± stawki ustalane odgórnie przez rade miasta.

uspokój siê, gdzie autor w±tku napisa³ , ¿e to przewóz osób, a nie taksówkarz?
poczytaj sobie bo widzê, ¿e k³apiesz na o¶lep... a je¶li (co w±tpliwe) masz racjê to robiê tak - p³acê te 600 z³ ale ¿±dam rachunku z danymi osobowymi przewo¼nika i numerami licencyjnymi - wtedy do s±du i kole¶ ma pecha.

29 Data: Kwiecien 21 2010 21:48:42
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur Ma¶l±g 

Olek pisze:

On 2010-04-21 21:22, Pedro wrote:

Podaj podstawe prawn±!Ogl±da³em program w TV, klient zawo³a³ Policjê a
tu uzna³a ¿e ten musi albo zap³aciæ, albo zap³aciæ czê¶æ na miejscu a na
reszte sumy podpisaæ weksel.To jest przewóz osób nie taxi.Przewozu osób
nie obowi±zuj± stawki ustalane odgórnie przez rade miasta.

uspokój siê, gdzie autor w±tku napisa³ , ¿e to przewóz osób, a nie taksówkarz?

Nie musia³ pisaæ - wystarczy znajomo¶æ realiów...

poczytaj sobie bo widzê, ¿e k³apiesz na o¶lep... a je¶li (co w±tpliwe) masz racjê to robiê tak - p³acê te 600 z³ ale ¿±dam rachunku z danymi osobowymi przewo¼nika i numerami licencyjnymi - wtedy do s±du i kole¶ ma pecha.

Misiu naiwny - gdyby to by³a taksówka, to by w ¿yciu takiego
przelicznika nie mia³a. Rachunek pewnie byæ dosta³ (a co to numery
licencyjne?) i móg³by¶ zacz±æ zabawy z s±dem.

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

30 Data: Kwiecien 21 2010 22:03:59
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: LEPEK 

W dniu 2010-04-21 21:43, Olek pisze:

uspokój siê, gdzie autor w±tku napisa³ , ¿e to przewóz osób, a nie
taksówkarz?
Po cenie. Taxókarz nie bra³by tyle.
poczytaj sobie bo widzê, ¿e k³apiesz na o¶lep... a je¶li (co w±tpliwe)
masz racjê to robiê tak - p³acê te 600 z³ ale ¿±dam rachunku z danymi
osobowymi przewo¼nika i numerami licencyjnymi - wtedy do s±du i kole¶ ma
pecha.
Wystawia ci rachunek. Jan Cffaniacki Przeóz Osób. 20 km x 30 PLN = 600 PLN z VAT. Przewóz osób nie ma licencji - to jest zwyk³a dzia³alno¶æ gospodarcza. Z czym ty do s±du chcesz i¶æ?! Mo¿esz próbowaæ, ¿e nie mia³ cennika w widocznym miejscu, ale to - pamiêtaj - jest cfaniak i jest w stanie udowodniæ, ¿e to nieprawda (ma cennik za tyln± szyb±). Jeste¶ w plecy postêpowanie + zmarnowany czas i napiêt± ¿y³kê. ¯ycie...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

31 Data: Kwiecien 22 2010 08:27:18
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: ad 

W dniu 2010-04-21 21:43, Olek pisze:


uspokój siê, gdzie autor w±tku napisa³ , ¿e to przewóz osób, a nie
taksówkarz?


Wychodzi na to, ¿e taksówka to nie mog³a byæ. Oni maj± górny limit stawek...

32 Data: Kwiecien 22 2010 10:43:27
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: J.F. 

On Wed, 21 Apr 2010 21:22:45 +0200,  Pedro wrote:

Podaj podstawe prawn±!Ogl±da³em program w TV, klient zawo³a³ Policjê a tu
uzna³a ¿e ten musi albo zap³aciæ, albo zap³aciæ czê¶æ na miejscu a na reszte
sumy podpisaæ weksel.

A wlasciwie czemu tak? Nie jest to jakies naduzycie wladzy/wspolpraca
ze strony policji ?

Wydaje sie ze policja powinna:
-zatrzymac pasazera ktory odmawia zaplaty .. ale chyba nie, skoro sie
wylegitymowal. Wszczac sprawe .. ktora prokurator powinien umorzyc, a
moze nawet rozpoczac sprawe przeciw przewoznikowi.

-spisac stosowna notatke,

-przekazac przewoznikowi dane pasazera celem wytoczenia sprawy
cywilnej ... albo i nie, bezpieczniej dla funkcjonariuszy bedzie jesli
przewoznik wystapi o to z pismem a tam inny wyda dane osobowe.


-ewentualnie odnotowac w notatce fakt zaplaty kwoty bezspornej .. hm,
1.50/km ?

-i byc moze poinformowac pasazera ze przewoznik ma prawo do
zatrzymania bagazu do ujszczenia zawartosci

-.. ale nie laptopa, jesli posiadacz oswiadczy ze sa tam zawarte dane
osobowe chronione ustawa :-)

J.

33 Data: Kwiecien 22 2010 10:52:38
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: BaX 



Podaj podstawe prawn±!Ogl±da³em program w TV, klient zawo³a³ Policjê a tu
uzna³a ¿e ten musi albo zap³aciæ, albo zap³aciæ czê¶æ na miejscu a na
reszte
sumy podpisaæ weksel.

A wlasciwie czemu tak? Nie jest to jakies naduzycie wladzy/wspolpraca
ze strony policji ?

Wydaje sie ze policja powinna:

Powinna przekazaæ dane pasa¿era przewo¼nikowi i poinformowaæ o tym, ¿e mo¿e
mu za³o¿yæ sprawe s±dow±.
ENDE

34 Data: Kwiecien 22 2010 20:27:12
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Apr 2010 10:52:38 +0200,  BaX wrote:

A wlasciwie czemu tak? Nie jest to jakies naduzycie wladzy/wspolpraca
ze strony policji ?
Wydaje sie ze policja powinna:

Powinna przekazaæ dane pasa¿era przewo¼nikowi i poinformowaæ o tym, ¿e mo¿e
mu za³o¿yæ sprawe s±dow±.
ENDE

Tak jest. Pasazer powinien na poczatek zaplacic kwote bezsporna - 0.83
zl/km zgodnie z ministerialna stawka, pare takich akcji i rzekomy
taksiarz by sie oduczyl ..

J.

35 Data: Kwiecien 23 2010 00:08:44
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-22, J.F  wrote:

Powinna przekazaæ dane pasa¿era przewo¼nikowi i poinformowaæ o tym, ¿e mo¿e
mu za³o¿yæ sprawe s±dow±.
ENDE

Tak jest. Pasazer powinien na poczatek zaplacic kwote bezsporna - 0.83
zl/km zgodnie z ministerialna stawka,

Który minister okre¶li³ ceny taksówek?

pare takich akcji i rzekomy taksiarz by sie oduczyl ..

My¶lê, ¿e przy takich stawkach ma wklalkulowane, ¿e co najmniej po³owa
klientów mu nie zap³aci ani grosza.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

36 Data: Kwiecien 21 2010 21:44:35
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur Ma¶l±g 

Olek pisze:

On 2010-04-21 20:46, Artur Ma¶l±g wrote:

Mia³by¶ niejaki problem, ale jak ju¿ napisa³em....


¿aden problem - nie ma tu nic o byciu cffaniaczkiem czy jak to tam ujmujesz... jestem klientem wiêc mam odpowiednie prawa, radzê siê z nimi zapoznaæ bo widzê, ¿e k³apaæ bez sensu umiesz tylko nic konkretnego...

LOL - z nas dwóch, to jedynie Ty "k³apiesz bez sensu" i tylko
potwierdzasz to co napisa³em wcze¶niej. Najwyra¼niej nie masz
¶wiadomo¶ci jak to siê odbywa i st±d takie reakcje.
Klientem jeste¶, owszem, zgodzi³e¶ sie na warunki us³ugi i teraz
musisz zap³aciæ - spróbuj nie zap³aciæ, szczególnie jak jeste¶
osob± o której napisa³em wcze¶niej - mêczon± kobiet± z baga¿ami po
d³u¿szej podró¿y w nieznanym mie¶cie.

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

37 Data: Kwiecien 22 2010 21:38:11
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Jurand 


U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g"  napisa³ w wiadomo¶ci

Olek pisze:
On 2010-04-21 20:46, Artur Ma¶l±g wrote:

Mia³by¶ niejaki problem, ale jak ju¿ napisa³em....


¿aden problem - nie ma tu nic o byciu cffaniaczkiem czy jak to tam ujmujesz... jestem klientem wiêc mam odpowiednie prawa, radzê siê z nimi zapoznaæ bo widzê, ¿e k³apaæ bez sensu umiesz tylko nic konkretnego...

LOL - z nas dwóch, to jedynie Ty "k³apiesz bez sensu" i tylko
potwierdzasz to co napisa³em wcze¶niej. Najwyra¼niej nie masz
¶wiadomo¶ci jak to siê odbywa i st±d takie reakcje.
Klientem jeste¶, owszem, zgodzi³e¶ sie na warunki us³ugi i teraz
musisz zap³aciæ - spróbuj nie zap³aciæ, szczególnie jak jeste¶
osob± o której napisa³em wcze¶niej - mêczon± kobiet± z baga¿ami po
d³u¿szej podró¿y w nieznanym mie¶cie.

Nie wmawiaj ludziom g³upot. Zawsze mo¿esz odmówiæ zap³aty za wykonan± us³ugê, je¶li masz UZASADNIONE podejrzenie, ¿e zosta³e¶ celowo wprowadzony w b³±d, aby wy³udziæ od Ciebie wy¿sz± kwotê - np. przez ³udz±co podobny to napisu "TAXI" tekst "TAKI". Generalnie stawiam z³oto przeciwko kamieniom, ¿e sprawa w s±dzie by³aby wygrana przez konsumenta.
Poza tym, ¿eby zgodziæ siê na warunki us³ugi, musia³by¶ te warunki poznaæ - taksiarz ma obowi±zek wyra¼nie Ciê poinformowaæ, jaki jest koszt us³ugi i nie ma mowy o ¿adnych "ma³ych czcionkach" w cenniku - poniewa¿ s± to stawki zdecydowanie odbiegaj±ce od ¶redniej rynkowej, to klient od razu musi wiedzieæ, co go czeka.

Jurand.

38 Data: Kwiecien 22 2010 22:03:42
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur Ma¶l±g 

Jurand pisze:
(...)

Nie wmawiaj ludziom g³upot.

Jakich g³upot?

Zawsze mo¿esz odmówiæ zap³aty za wykonan± us³ugê,

Naprawdê?

je¶li masz UZASADNIONE podejrzenie, ¿e zosta³e¶ celowo wprowadzony w b³±d, aby wy³udziæ od Ciebie wy¿sz± kwotê - np. przez ³udz±co podobny to napisu "TAXI" tekst "TAKI".

Wszystkiego dobrego - po zap³aceniu mo¿esz sobie dochodziæ
sprawiedliwo¶ci w s±dzie. Mo¿e nawet wygrasz....

Generalnie stawiam z³oto przeciwko kamieniom, ¿e sprawa w s±dzie by³aby wygrana przez konsumenta.

Która? Odmowa zap³aty, czy zawy¿ona wysoko¶æ rachunku za us³ugê?

Poza tym, ¿eby zgodziæ siê na warunki us³ugi, musia³by¶ te warunki poznaæ - taksiarz ma obowi±zek wyra¼nie Ciê poinformowaæ, jaki jest koszt us³ugi i nie ma mowy o ¿adnych "ma³ych czcionkach" w cenniku - poniewa¿ s± to stawki zdecydowanie odbiegaj±ce od ¶redniej rynkowej, to klient od razu musi wiedzieæ, co go czeka.

Tkwisz w b³êdzie - wystarczy taki cennik mieæ gdzie¶ w samochodzie na
'widocznym' miejscu. Dodatkowo przestañ tu opowiadaæ g³odne kawa³ki
o taksiarzach, poniewa¿ nie o nich mówimy. Mo¿e u Ciebie w metropolii
proceder jest nieznany, ale tutaj na wsi jest znany powszechnie
i regularnie zbiera ¿niwo. Miasto próbuje z tym walczyæ, ale
jak widaæ nieskutecznie.

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

39 Data: Kwiecien 22 2010 23:53:58
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Artur Ma¶l±g  wrote:

Zawsze mo¿esz odmówiæ zap³aty za wykonan±
us³ugê,

Naprawdê?

A nie?

je¶li masz UZASADNIONE podejrzenie, ¿e zosta³e¶ celowo
wprowadzony w b³±d, aby wy³udziæ od Ciebie wy¿sz± kwotê - np. przez
³udz±co podobny to napisu "TAXI" tekst "TAKI".

Wszystkiego dobrego - po zap³aceniu mo¿esz sobie dochodziæ
sprawiedliwo¶ci w s±dzie. Mo¿e nawet wygrasz....

No w³a¶nie. Po co p³aciæ?


--
* Mo¿na byæ wolnym ale czasem wymaga to wiêkszego
  wysi³ku i szerszego ¶wiatopogl±du oraz pewnej zaradno¶ci.
  (mniej wiêcej powiedzia³ Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

40 Data: Kwiecien 23 2010 10:20:55
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: BaX 



je¶li masz UZASADNIONE podejrzenie, ¿e zosta³e¶ celowo wprowadzony w
b³±d, aby wy³udziæ od Ciebie wy¿sz± kwotê - np. przez ³udz±co podobny to
napisu "TAXI" tekst "TAKI".

Wszystkiego dobrego - po zap³aceniu mo¿esz sobie dochodziæ
sprawiedliwo¶ci w s±dzie. Mo¿e nawet wygrasz....

Bzdura, nie p³acisz i ju¿, to on mo¿e sobie dochodziæ tego w s±dzie je¿eli
uwa¿a, ¿e kwota której siê domaga jest adekwatna do us³ugi. Rozstrzela Cie
jak nie zap³acisz? Mo¿e nawet wezwaæ policje, nawet lepiej, podadz± mu Twoj
dane i na tym siê sprawa zakoñczy. Nie ma ¿adnych innych mo¿liwo¶ci.

41 Data: Kwiecien 23 2010 10:35:02
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g 

BaX pisze:

je¶li masz UZASADNIONE podejrzenie, ¿e zosta³e¶ celowo wprowadzony w b³±d, aby wy³udziæ od Ciebie wy¿sz± kwotê - np. przez ³udz±co podobny to napisu "TAXI" tekst "TAKI".
Wszystkiego dobrego - po zap³aceniu mo¿esz sobie dochodziæ
sprawiedliwo¶ci w s±dzie. Mo¿e nawet wygrasz....

Bzdura, nie p³acisz i ju¿,

B±d¼ silny, odwa¿ny i nie p³aæ.

to on mo¿e sobie dochodziæ tego w s±dzie je¿eli uwa¿a, ¿e kwota której siê domaga jest adekwatna do us³ugi.

B³±d - to Ty bêdziesz musia³ to udowodniæ. Za zrealizowan± us³ugê
zap³aciæ musisz - to jest bezsporne.

Rozstrzela Cie jak nie zap³acisz?

Spróbuj - by³y ju¿ ró¿ne wypadki.

Mo¿e nawet wezwaæ policje, nawet lepiej, podadz± mu Twoj dane i na tym siê sprawa zakoñczy.

Tak s±dzisz? Chcia³by¶, by dosta³ te Twoje dane?

Nie ma ¿adnych innych mo¿liwo¶ci.

Owszem, s±, niestety.

42 Data: Kwiecien 23 2010 11:57:17
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: BaX 


je¶li masz UZASADNIONE podejrzenie, ¿e zosta³e¶ celowo wprowadzony w
b³±d, aby wy³udziæ od Ciebie wy¿sz± kwotê - np. przez ³udz±co podobny
to napisu "TAXI" tekst "TAKI".
Wszystkiego dobrego - po zap³aceniu mo¿esz sobie dochodziæ
sprawiedliwo¶ci w s±dzie. Mo¿e nawet wygrasz....

Bzdura, nie p³acisz i ju¿,

B±d¼ silny, odwa¿ny i nie p³aæ.

No a z czego zap³ace jak nie bêde mia³ takiej gotówki? Zabierze mi zegarek?
To nawet lepiej, ja wtedy zadzwonie na policje i zg³osze rozbój.

to on mo¿e sobie dochodziæ tego w s±dzie je¿eli uwa¿a, ¿e kwota której
siê domaga jest adekwatna do us³ugi.

B³±d - to Ty bêdziesz musia³ to udowodniæ. Za zrealizowan± us³ugê
zap³aciæ musisz - to jest bezsporne.

Zap³ace ale nie kwote z sufitu, zreszt± patrz wy¿ej, co jak nie mam?


Rozstrzela Cie jak nie zap³acisz?

Spróbuj - by³y ju¿ ró¿ne wypadki.

LOL, wywiezie mnie pod most i da ³opate pewnie


Mo¿e nawet wezwaæ policje, nawet lepiej, podadz± mu Twoj dane i na tym
siê sprawa zakoñczy.

Tak s±dzisz? Chcia³by¶, by dosta³ te Twoje dane?

Tzn ju¿ na wstêpie sugerujesz ze taksiarz to bandzior, a przewóz to
przekret? To mo¿e trzeba zacz±æ od tego ¿e Ci "taksiarze" to zwykli bandyci
i tyle.


Nie ma ¿adnych innych mo¿liwo¶ci.

Owszem, s±, niestety.

Legalnych nie ma, Ty mówisz o przestêpczych.

43 Data: Kwiecien 23 2010 13:19:30
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g 

BaX pisze:
(...)

No a z czego zap³ace jak nie bêde mia³ takiej gotówki? Zabierze mi zegarek? To nawet lepiej, ja wtedy zadzwonie na policje i zg³osze rozbój.

Dzwoñ - Policja sporz±dzi protokó³, zacznie siê ¶ci±ganie nale¿no¶ci.
To, ¿e koszt us³ugi by³ dla Ciebie za wysoki niczego nie wnosi
- najwy¿ej mo¿esz za³o¿yæ sprawê o oszustwo itd. - póki tego nie
wygrasz, zap³aciæ musisz w takiej wysoko¶ci na jak± opiewa³a us³uga
- pewnie nawet rachunek dostaniesz.

Zap³ace ale nie kwote z sufitu, zreszt± patrz wy¿ej, co jak nie mam?

Jak± kwotê z sufitu? Cena by³a na cenniku który zaakceptowa³e¶. To, ¿e
nie sprawdzi³e¶ ile tam jest zer niestety nie zmienia fakty wykonania
us³ugi. Jak nie masz, to pewnie ma stosowny papier do podpisania, ¿e
zap³acisz pó¼niej.

LOL, wywiezie mnie pod most i da ³opate pewnie

Nie wiem - spróbuj. Mo¿e koledzy przyjad±....

Tzn ju¿ na wstêpie sugerujesz ze taksiarz to bandzior,

Jaki taksiarz? Taksiarz to ma ³adne TAXI i okre¶lon± taryfê. Trochê
czasem naci±gaj±, ale nie o tym mówimy.

a przewóz to przekret?

Wiele z nich niestety, choæ nie nale¿y uogólniaæ, poniewa¿ je¼dzi
sporo uczciwych przewozów.

To mo¿e trzeba zacz±æ od tego ¿e Ci "taksiarze" to zwykli bandyci i tyle.

Jacy ci "taksiarze"? Mówimy o pewnej grupie cwaniaków, którzy
upodabniaj±c siê do taksówek nabieraj± klientów, celem naci±gniêcia
ich na koszty zdecydowanie wy¿sze, ni¿ przeciêtne w tej materii.
Maj± ro¿ne metody, ale us³uga jak najbardziej jest wykonana i zap³aciæ
musisz.

Legalnych nie ma, Ty mówisz o przestêpczych.

Legalnie to Ty musisz ze tê us³ugê zap³aciæ i najwy¿ej mo¿esz pó¼niej
zaskar¿yæ do s±du jej koszt, na który siê zgodzi³e¶ - zasadniczo to
mo¿esz tylko wnie¶æ sprawê o oszustwo, b±d¼ o wprowadzenie w b³±d
- w przeciwnym wypadku jeste¶ na przegranej pozycji. Inna sprawa,
¿e Twoje "niep³acenie" nie jest legalne, a chcia³by¶ pe³nej legalno¶ci
z drugiej strony? O s³odka naiwno¶ci. W sumie tak jak napisa³em
- ³atwo zza klawiatury byæ odwa¿nym, gorzej w rzeczywisto¶ci,
szczególnie jak opisano na wstêpie.

44 Data: Kwiecien 23 2010 13:41:41
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: BaX 


No a z czego zap³ace jak nie bêde mia³ takiej gotówki? Zabierze mi
zegarek?
To nawet lepiej, ja wtedy zadzwonie na policje i zg³osze rozbój.

Dzwoñ - Policja sporz±dzi protokó³, zacznie siê ¶ci±ganie nale¿no¶ci.

Nie, policja niczego nie zacznie ¶ci±gaæ. Policja nie jest od egzekwowania
czyi¶ nale¿no¶ci.

To, ¿e koszt us³ugi by³ dla Ciebie za wysoki niczego nie wnosi
- najwy¿ej mo¿esz za³o¿yæ sprawê o oszustwo itd. - póki tego nie
wygrasz, zap³aciæ musisz w takiej wysoko¶ci na jak± opiewa³a us³uga
- pewnie nawet rachunek dostaniesz.

Zap³ace ale nie kwote z sufitu, zreszt± patrz wy¿ej, co jak nie mam?

Jak± kwotê z sufitu? Cena by³a na cenniku który zaakceptowa³e¶. To, ¿e
nie sprawdzi³e¶ ile tam jest zer niestety nie zmienia fakty wykonania
us³ugi. Jak nie masz, to pewnie ma stosowny papier do podpisania, ¿e
zap³acisz pó¼niej.

W/g Ciebie jego "ceny umowne rodem z westernu" s± w my¶l "wolnego rynku"
akceptowalne pod rygorem egzekucji na miejscu z pomoc± kolegów?


LOL, wywiezie mnie pod most i da ³opate pewnie

Nie wiem - spróbuj. Mo¿e koledzy przyjad±....

Tzn ju¿ na wstêpie sugerujesz ze taksiarz to bandzior,

Jaki taksiarz? Taksiarz to ma ³adne TAXI i okre¶lon± taryfê. Trochê
czasem naci±gaj±, ale nie o tym mówimy.

OK, przewo¼nik, zreszt± jak zwa³ tak zwa³.


a przewóz to przekret?

Wiele z nich niestety, choæ nie nale¿y uogólniaæ, poniewa¿ je¼dzi
sporo uczciwych przewozów.

No w³a¶nie, a co z tymi uczciwymi inaczej?


To mo¿e trzeba zacz±æ od tego ¿e Ci "taksiarze" to zwykli bandyci i tyle.

Jacy ci "taksiarze"? Mówimy o pewnej grupie cwaniaków, którzy
upodabniaj±c siê do taksówek nabieraj± klientów, celem naci±gniêcia
ich na koszty zdecydowanie wy¿sze, ni¿ przeciêtne w tej materii.
Maj± ro¿ne metody, ale us³uga jak najbardziej jest wykonana i zap³aciæ
musisz.

Legalnych nie ma, Ty mówisz o przestêpczych.

Legalnie to Ty musisz ze tê us³ugê zap³aciæ i najwy¿ej mo¿esz pó¼niej
zaskar¿yæ do s±du jej koszt, na który siê zgodzi³e¶ - zasadniczo to
mo¿esz tylko wnie¶æ sprawê o oszustwo, b±d¼ o wprowadzenie w b³±d
- w przeciwnym wypadku jeste¶ na przegranej pozycji. Inna sprawa,
¿e Twoje "niep³acenie" nie jest legalne, a chcia³by¶ pe³nej legalno¶ci
z drugiej strony? O s³odka naiwno¶ci. W sumie tak jak napisa³em
- ³atwo zza klawiatury byæ odwa¿nym, gorzej w rzeczywisto¶ci,
szczególnie jak opisano na wstêpie.

No ale jak nie zap³ace bo nie bêde mia³ to nikt mi nic legalnie nie zrobi na
miejscu, najwy¿ej "uczciwy inaczej przewo¼nik" bêdzie musia³ pofatygowaæ siê
do s±du.

45 Data: Kwiecien 23 2010 18:25:39
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Artur 'futrzak' Ma¶l±g  wrote:

Dzwoñ - Policja sporz±dzi protokó³, zacznie siê ¶ci±ganie nale¿no¶ci.
To, ¿e koszt us³ugi by³ dla Ciebie za wysoki niczego nie wnosi
- najwy¿ej mo¿esz za³o¿yæ sprawê o oszustwo itd. - póki tego nie
wygrasz, zap³aciæ musisz w takiej wysoko¶ci na jak± opiewa³a us³uga
- pewnie nawet rachunek dostaniesz.

NIEPRAWDA.
Zap³ace ale nie kwote z sufitu, zreszt± patrz wy¿ej, co jak nie mam?

Jak± kwotê z sufitu? Cena by³a na cenniku który zaakceptowa³e¶. To, ¿e
nie sprawdzi³e¶ ile tam jest zer niestety nie zmienia fakty wykonania
us³ugi. Jak nie masz, to pewnie ma stosowny papier do podpisania, ¿e
zap³acisz pó¼niej.

Jak zaakceptowa³e¶? Uznaniem d³ugu?


Legalnie to Ty musisz ze tê us³ugê zap³aciæ i najwy¿ej mo¿esz pó¼niej
zaskar¿yæ do s±du jej koszt, na który siê zgodzi³e¶ - zasadniczo to
mo¿esz tylko wnie¶æ sprawê o oszustwo, b±d¼ o wprowadzenie w b³±d
- w przeciwnym wypadku jeste¶ na przegranej pozycji. Inna sprawa,
¿e Twoje "niep³acenie" nie jest legalne, a chcia³by¶ pe³nej legalno¶ci
z drugiej strony? O s³odka naiwno¶ci. W sumie tak jak napisa³em
- ³atwo zza klawiatury byæ odwa¿nym, gorzej w rzeczywisto¶ci,
szczególnie jak opisano na wstêpie.

NIEPRAWDA. Prawo nie zmusza ciê do p³atno¶ci spornych.
Dochodzeniu roszczeñ spornych s³u¿y w³a¶nie postêpowanie
cywilne.

--
* Mo¿na byæ wolnym ale czasem wymaga to wiêkszego
  wysi³ku i szerszego ¶wiatopogl±du oraz pewnej zaradno¶ci.
  (mniej wiêcej powiedzia³ Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

46 Data: Kwiecien 23 2010 19:35:17
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur Ma¶l±g 

Micha³ Stêpieñ pisze:
(...)

NIEPRAWDA.

Tupnij mocniej nó¿k±, mo¿e co¶ pomo¿e :)

Jak zaakceptowa³e¶? Uznaniem d³ugu?

Nie, skorzystaniem z us³ugi zgodnie z panuj±cymi zasadami.
Cennik by³, korzystaj±c z us³ugi zgodzi³e¶ siê na takie stawki.

NIEPRAWDA. Prawo nie zmusza ciê do p³atno¶ci spornych.

Tup, tup - co to jest p³atno¶æ sporna?

Dochodzeniu roszczeñ spornych s³u¿y w³a¶nie postêpowanie
cywilne.

Przecie¿ o tym napisa³em wcze¶niej - us³uga wykonana, zap³aciæ
musisz. Policja nawet to potwierdzi protoko³em, je¿eli nie
bêdziesz chcia³ zrealizowaæ tego dobrowolnie - pó¼niej s±d
i komornik. W najlepszym wypadku mo¿esz udowodniæ próbê oszustwa,
a nie brak zgody za jazdê za tak± stawkê...

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

47 Data: Kwiecien 23 2010 23:52:28
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Artur Ma¶l±g  wrote:

NIEPRAWDA.

Tupnij mocniej nó¿k±, mo¿e co¶ pomo¿e :)

Rzeczowy argument.

Jak zaakceptowa³e¶? Uznaniem d³ugu?

Nie, skorzystaniem z us³ugi zgodnie z panuj±cymi zasadami.
Cennik by³, korzystaj±c z us³ugi zgodzi³e¶ siê na takie stawki.

Gdzie by³ cennik? Kto siê zgodzi³? Kto powinien to udowodniæ
jesli
NIEPRAWDA. Prawo nie zmusza ciê do p³atno¶ci spornych.

Tup, tup - co to jest p³atno¶æ sporna?


Taka jak w tym przypadku. Nie p³acê i czekam na pozew.
Nie bardzo rozumiem jak inaczej LEGALNIE mo¿na mnie
zmusiæ do p³atno¶ci.

Dochodzeniu roszczeñ spornych s³u¿y w³a¶nie postêpowanie
cywilne.

Przecie¿ o tym napisa³em wcze¶niej - us³uga wykonana, zap³aciæ
musisz. Policja nawet to potwierdzi protoko³em, je¿eli nie
bêdziesz chcia³ zrealizowaæ tego dobrowolnie - pó¼niej s±d
i komornik. W najlepszym wypadku mo¿esz udowodniæ próbê oszustwa,
a nie brak zgody za jazdê za tak± stawkê...

Co znaczy: musisz? Musisz jak ciê pozwie i wygra.
Nikt nie mówi, ¿e nie wykonuje siê wyroków s±dów.
Ale w s±dzie "taksówkarz" musi udowodniæ, ¿e wspólne
porozumienie stron dotyczy³o stawki jakiej dochodzi i ¿e jego
postêpowanie nie stanowi nieuczciwej praktyki rynkowej
w rozumieniu ustawy o nieuczciwych praktykach rynkowych.
Trzymam za niego kciuki.

48 Data: Kwiecien 23 2010 19:35:42
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Jurand 


U¿ytkownik "Artur 'futrzak' Ma¶l±g"  napisa³ w wiadomo¶ci

BaX pisze:
(...)
No a z czego zap³ace jak nie bêde mia³ takiej gotówki? Zabierze mi zegarek? To nawet lepiej, ja wtedy zadzwonie na policje i zg³osze rozbój.

Dzwoñ - Policja sporz±dzi protokó³, zacznie siê ¶ci±ganie nale¿no¶ci.

Proszê Ciê - nie wmawiaj ludziom g³upot!
¯eby zacz±æ ¶ci±ganie nale¿no¶ci, musisz mieæ komorniczy nakaz.
¯eby ten nakaz dostaæ - w tej sytuacji taksiarz musi siê zwróciæ do s±du.

Zap³ace ale nie kwote z sufitu, zreszt± patrz wy¿ej, co jak nie mam?

Jak± kwotê z sufitu? Cena by³a na cenniku który zaakceptowa³e¶. To, ¿e
nie sprawdzi³e¶ ile tam jest zer niestety nie zmienia fakty wykonania
us³ugi. Jak nie masz, to pewnie ma stosowny papier do podpisania, ¿e
zap³acisz pó¼niej.

Ch³opie - masz milion mo¿liwo¶ci, ¿eby siê z tego wybroniæ.
Poka¿ mi najpierw taki cennik, w którym jasno czarno na bia³ym stoi - 1 km / 30 PLN.

LOL, wywiezie mnie pod most i da ³opate pewnie

Nie wiem - spróbuj. Mo¿e koledzy przyjad±....

Niech przyje¿d¿aj±.

Tzn ju¿ na wstêpie sugerujesz ze taksiarz to bandzior,

Jaki taksiarz? Taksiarz to ma ³adne TAXI i okre¶lon± taryfê. Trochê
czasem naci±gaj±, ale nie o tym mówimy.

Dlatego t³umaczê, co mo¿na zrobiæ, je¶li kto¶ siê pod takie ³adne TAXI podszywa.
My¶lisz, ¿e ta kobieta zatrzyma³a pierwszy lepszy z brzegu samochód bez oznaczeñ?

To mo¿e trzeba zacz±æ od tego ¿e Ci "taksiarze" to zwykli bandyci i tyle.

Jacy ci "taksiarze"? Mówimy o pewnej grupie cwaniaków, którzy
upodabniaj±c siê do taksówek nabieraj± klientów, celem naci±gniêcia
ich na koszty zdecydowanie wy¿sze, ni¿ przeciêtne w tej materii.

BRAWO. "UPODABNIAJ¡C SIÊ DO TAKSÓWEK NACI¡GAJ¡ KLIENTÓW". I to jest linia obrony w s±dzie.

Maj± ro¿ne metody, ale us³uga jak najbardziej jest wykonana i zap³aciæ
musisz.

Bzdura.

Legalnych nie ma, Ty mówisz o przestêpczych.

Legalnie to Ty musisz ze tê us³ugê zap³aciæ i najwy¿ej mo¿esz pó¼niej
zaskar¿yæ do s±du jej koszt, na który siê zgodzi³e¶ - zasadniczo to
mo¿esz tylko wnie¶æ sprawê o oszustwo, b±d¼ o wprowadzenie w b³±d
- w przeciwnym wypadku jeste¶ na przegranej pozycji. Inna sprawa,
¿e Twoje "niep³acenie" nie jest legalne, a chcia³by¶ pe³nej legalno¶ci
z drugiej strony? O s³odka naiwno¶ci. W sumie tak jak napisa³em
- ³atwo zza klawiatury byæ odwa¿nym, gorzej w rzeczywisto¶ci,
szczególnie jak opisano na wstêpie.

Powtarzam - BZDURA.

Jurand.

49 Data: Kwiecien 23 2010 20:00:00
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur Ma¶l±g 

Jurand pisze:
(...)

Proszê Ciê - nie wmawiaj ludziom g³upot!

Jakich g³upot - ¿e musisz zap³aciæ?

¯eby zacz±æ ¶ci±ganie nale¿no¶ci, musisz mieæ komorniczy nakaz.

Owszem - widzisz jaki¶ problem?

¯eby ten nakaz dostaæ - w tej sytuacji taksiarz musi siê zwróciæ do s±du.

Jaki taksiarz? Inna sprawa, ¿e zapominasz o windykacji d³ugów, a to
co innego ni¿ s±d i komornik.

Ch³opie - masz milion mo¿liwo¶ci, ¿eby siê z tego wybroniæ.

Naprawdê? Pokaz choæ ze 30.

Poka¿ mi najpierw taki cennik, w którym jasno czarno na bia³ym stoi - 1 km / 30 PLN.

Ja nie je¿d¿ê na przewozie.

Niech przyje¿d¿aj±.

Zadzwonisz po swoich?

Dlatego t³umaczê, co mo¿na zrobiæ, je¶li kto¶ siê pod takie ³adne TAXI podszywa.

Póki co ,to nic nie t³umaczysz, tylko próbujesz udowodniæ, ¿e mo¿na nie
p³aciæ i nie ma z tym problemu.

My¶lisz, ¿e ta kobieta zatrzyma³a pierwszy lepszy z brzegu samochód bez oznaczeñ?

Kobiety zapytaj - mo¿e siê okazaæ, ¿e w ogóle nie by³o koguta na dachu.

BRAWO. "UPODABNIAJ¡C SIÊ DO TAKSÓWEK NACI¡GAJ¡ KLIENTÓW". I to jest linia obrony w s±dzie.

Póki co to tylko linia, a nie dowód na to, ¿e odmówienie zap³aty by³o
zasadne.

Bzdura.

Bynajmniej - za us³ugê zap³aciæ musisz.

Powtarzam - BZDURA.

Sprawd¼ w s±dzie, a pó¼niej pisz bzdura.


--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

50 Data: Kwiecien 23 2010 20:08:39
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Jurand 


U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g"  napisa³ w wiadomo¶ci

Jurand pisze:
(...)
Proszê Ciê - nie wmawiaj ludziom g³upot!

Jakich g³upot - ¿e musisz zap³aciæ?

¯eby zacz±æ ¶ci±ganie nale¿no¶ci, musisz mieæ komorniczy nakaz.

Owszem - widzisz jaki¶ problem?

Tak - opisz procedurê, która jest wymagana do przej¶cia, ¿eby taki "taksówkarz" otrzyma³ komorniczy nakaz.
Krok po kroku.

¯eby ten nakaz dostaæ - w tej sytuacji taksiarz musi siê zwróciæ do s±du.

Jaki taksiarz? Inna sprawa, ¿e zapominasz o windykacji d³ugów, a to
co innego ni¿ s±d i komornik.

Wykrêcasz siê? Ten taksiarz, który poprosi Ciê o zap³acenie za kurs 10x wiêcej ni¿ wynika³oby to z normalnego taryfikatora.

Ch³opie - masz milion mo¿liwo¶ci, ¿eby siê z tego wybroniæ.

Naprawdê? Pokaz choæ ze 30.

Ju¿ opisywa³em procedurê, któr± nale¿y zastosowaæ. Wystarczy jedna a dobra.

Poka¿ mi najpierw taki cennik, w którym jasno czarno na bia³ym stoi - 1 km / 30 PLN.

Ja nie je¿d¿ê na przewozie.

To nie pieprz dyrdyma³ów o tym, ¿e oni tam maj± cenniki, z których wynika taka a nie inna kwota za transport, umieszczone w WIDOCZNYM miejscu.

Niech przyje¿d¿aj±.

Zadzwonisz po swoich?

Nie, zadzwoniê na Policjê, podam numer rejestracyjny taksówki i powiem, ¿eby odnotowali, ¿e jestem straszony pobiciem i przyjechali na miejsce, ¿eby spisaæ protokó³.

Dlatego t³umaczê, co mo¿na zrobiæ, je¶li kto¶ siê pod takie ³adne TAXI podszywa.

Póki co ,to nic nie t³umaczysz, tylko próbujesz udowodniæ, ¿e mo¿na nie
p³aciæ i nie ma z tym problemu.

W tym przypadku nie ma z tym problemu.

My¶lisz, ¿e ta kobieta zatrzyma³a pierwszy lepszy z brzegu samochód bez oznaczeñ?

Kobiety zapytaj - mo¿e siê okazaæ, ¿e w ogóle nie by³o koguta na dachu.

A musi byæ kogut, czy wystarczy napis TAXI na dachu?

BRAWO. "UPODABNIAJ¡C SIÊ DO TAKSÓWEK NACI¡GAJ¡ KLIENTÓW". I to jest linia obrony w s±dzie.

Póki co to tylko linia, a nie dowód na to, ¿e odmówienie zap³aty by³o
zasadne.

Mo¿emy sobie zrobiæ eksperyment ;) Ty za³o¿ysz na dach napis "TAKI", wezwiemy sobie Policjê w jakie¶ umówione miejsce, Ty bêdziesz chcia³ ode mnie 1000 PLN za kurs 5 km. Skoro to jest proste jak t³umaczysz - dostaniesz od rêki nakaz komorniczy. Popatrz - gor±cy tysi±czek czeka na Ciebie. Praktycznie zero roboty.

Bzdura.

Bynajmniej - za us³ugê zap³aciæ musisz.

Doucz siê.

Powtarzam - BZDURA.

Sprawd¼ w s±dzie, a pó¼niej pisz bzdura.

Ba - a Ty masz pewnie w tym zajebiste do¶wiadczenie ;))) Akurat obawiam siê, ¿e je¶li chodzi o stawanie przed s±dem i wszelkie procedury zwi±zane z zak³adniem spraw s±dowych - to móg³bym Ciê du¿o nauczyæ.

Jurand.

51 Data: Kwiecien 24 2010 11:56:06
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: BaX 


(...)
Proszê Ciê - nie wmawiaj ludziom g³upot!

Jakich g³upot - ¿e musisz zap³aciæ?

¯eby zacz±æ ¶ci±ganie nale¿no¶ci, musisz mieæ komorniczy nakaz.

Owszem - widzisz jaki¶ problem?

Ta, widze, kole¶ musi za³o¿yæ sprawe i wybecalowaæ za jej za³o¿enie chyba
250z³, /tyle by³o kiedy¶/ potem zatrudniæ jakiego¶ adwokata który to
poprowadzi /te¿ nie za darmo/ i poczekaæ na zakoñczenie jakie¶ kilkana¶cie
miesiêcy. I liczyæ, ¿e op³aty poniesione na sprawe w razie jak by wygra³
sêdzia zas±dzi pozwanemu. Jak na oszusta który jest nastawiony na szybki
zysk mo¿e to mu siê po prostu 'nie op³acac'

52 Data: Kwiecien 24 2010 13:14:46
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: J.F. 

On Sat, 24 Apr 2010 11:56:06 +0200,  BaX wrote:

(...)
¯eby zacz±æ ¶ci±ganie nale¿no¶ci, musisz mieæ komorniczy nakaz.
Owszem - widzisz jaki¶ problem?

Ta, widze, kole¶ musi za³o¿yæ sprawe i wybecalowaæ za jej za³o¿enie chyba
250z³, /tyle by³o kiedy¶/ potem zatrudniæ jakiego¶ adwokata który to
poprowadzi /te¿ nie za darmo/ i poczekaæ na zakoñczenie jakie¶ kilkana¶cie
miesiêcy. I liczyæ, ¿e op³aty poniesione na sprawe w razie jak by wygra³
sêdzia zas±dzi pozwanemu. Jak na oszusta który jest nastawiony na szybki
zysk mo¿e to mu siê po prostu 'nie op³acac'

Niestety ma to tez druga strone medalu - dogada sie taki z adwokatem,
ten bedzie przeciagal sprawe i generowal koszty, a potem jednak sad
zasadzi je pozwanemu, o ile ten przegra.
I z 600zl zrobi sie 6000.

J.

53 Data: Kwiecien 23 2010 18:22:26
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Artur 'futrzak' Ma¶l±g  wrote:

B³±d - to Ty bêdziesz musia³ to udowodniæ. Za zrealizowan± us³ugê
zap³aciæ musisz - to jest bezsporne.

Tak, za us³ugi siê p³aci. Ale tyle o ile siê strony umówi³y.
Pozywaj±cy musi udowodniæ, ¿e pozwany siê zgodzi³ na tak± stawkê.

Rozstrzela Cie jak nie zap³acisz?

Spróbuj - by³y ju¿ ró¿ne wypadki.

Ale siê zdecyduj: p³acisz bo boisz, ¿e ciê taksówkarz
pobije, czy ¿e uwa¿asz, i¿ wygra w s±dzie.

Mo¿e nawet wezwaæ policje, nawet lepiej, podadz± mu Twoj
dane i na tym siê sprawa zakoñczy.

Tak s±dzisz? Chcia³by¶, by dosta³ te Twoje dane?

W czym problem?

--
* Mo¿na byæ wolnym ale czasem wymaga to wiêkszego
  wysi³ku i szerszego ¶wiatopogl±du oraz pewnej zaradno¶ci.
  (mniej wiêcej powiedzia³ Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

54 Data: Kwiecien 23 2010 19:32:14
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Jurand 


U¿ytkownik "Artur 'futrzak' Ma¶l±g"  napisa³ w wiadomo¶ci

BaX pisze:
je¶li masz UZASADNIONE podejrzenie, ¿e zosta³e¶ celowo wprowadzony w b³±d, aby wy³udziæ od Ciebie wy¿sz± kwotê - np. przez ³udz±co podobny to napisu "TAXI" tekst "TAKI".
Wszystkiego dobrego - po zap³aceniu mo¿esz sobie dochodziæ
sprawiedliwo¶ci w s±dzie. Mo¿e nawet wygrasz....

Bzdura, nie p³acisz i ju¿,

B±d¼ silny, odwa¿ny i nie p³aæ.

Jaki silny i odwa¿ny? Zamierzasz siê z taksówkarzem wdawaæ w bójkê?

to on mo¿e sobie dochodziæ tego w s±dzie je¿eli uwa¿a, ¿e kwota której siê domaga jest adekwatna do us³ugi.

B³±d - to Ty bêdziesz musia³ to udowodniæ. Za zrealizowan± us³ugê
zap³aciæ musisz - to jest bezsporne.

Nie jest.

Rozstrzela Cie jak nie zap³acisz?

Spróbuj - by³y ju¿ ró¿ne wypadki.

Nikt nie bêdzie strzela³.

Mo¿e nawet wezwaæ policje, nawet lepiej, podadz± mu Twoj dane i na tym siê sprawa zakoñczy.

Tak s±dzisz? Chcia³by¶, by dosta³ te Twoje dane?

Ja nie mia³bym nic przeciwko.

Nie ma ¿adnych innych mo¿liwo¶ci.

Owszem, s±, niestety.

Je¶li siê jest jakim¶ pizdusiem, to owszem - s±. Mo¿na po³o¿yæ uszy po sobie i wybecelowaæ ile¶set z³otych.

Jurand.

55 Data: Kwiecien 23 2010 19:50:35
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur Ma¶l±g 

Jurand pisze:
(...)

Jaki silny i odwa¿ny? Zamierzasz siê z taksówkarzem wdawaæ w bójkê?

Z jakim taksówkarzem? W jak± bójkê? Lubisz komornika, windykatora?
Najlepszego.

Nie jest.

Niestety jest. Us³uga zosta³a zrealizowana i nie ma co do tego
w±tpliwo¶ci.

Nikt nie bêdzie strzela³.

Spróbuj.

Ja nie mia³bym nic przeciwko.

To dobrze - windykator Ciebie znajdzie.

Je¶li siê jest jakim¶ pizdusiem, to owszem - s±. Mo¿na po³o¿yæ uszy po sobie i wybecelowaæ ile¶set z³otych.

Ha, ha, ha :) Sk±d Ty wiesz, ze te kilkaset z³otych to bardzo du¿o,
skoro mo¿e to byæ wiêcej np. tylko 3 razy od stawek okre¶lonych
przez miasto dla normalnych taksówek? To nadal nie jest nielegalne.

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

56 Data: Kwiecien 23 2010 20:10:25
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Jurand 


U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g"  napisa³ w wiadomo¶ci

Jurand pisze:
(...)
Jaki silny i odwa¿ny? Zamierzasz siê z taksówkarzem wdawaæ w bójkê?

Z jakim taksówkarzem? W jak± bójkê? Lubisz komornika, windykatora?
Najlepszego.

Poproszê jeszcze raz - opisz, JAKA jest droga od momentu odmowy zap³aty, do momentu zajêcia mienia przez komornika. W punktach.

Nie jest.

Niestety jest. Us³uga zosta³a zrealizowana i nie ma co do tego
w±tpliwo¶ci.

Aha. Ma¶l±g p³aci. Jurand nie.

Nikt nie bêdzie strzela³.

Spróbuj.

Ja nie mia³bym nic przeciwko.

To dobrze - windykator Ciebie znajdzie.

Nie znajdzie. Nie bêdzie bowiem mia³ do tego podstaw.

Je¶li siê jest jakim¶ pizdusiem, to owszem - s±. Mo¿na po³o¿yæ uszy po sobie i wybecelowaæ ile¶set z³otych.

Ha, ha, ha :) Sk±d Ty wiesz, ze te kilkaset z³otych to bardzo du¿o,
skoro mo¿e to byæ wiêcej np. tylko 3 razy od stawek okre¶lonych
przez miasto dla normalnych taksówek? To nadal nie jest nielegalne.

600 pln za 20 km? No to jest tak conajmniej 3 x powy¿ej stawki max. Wystarczy, ¿eby podchodzi³o pod próbê wy³udzenia.

Jurand.

57 Data: Kwiecien 23 2010 19:30:55
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Jurand 


U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g"  napisa³ w wiadomo¶ci

Jurand pisze:
(...)
Nie wmawiaj ludziom g³upot.

Jakich g³upot?

¯e konsument nie mo¿e siê broniæ w ¶wietle ewidentnej próby wy³udzenia nadmiernej nale¿no¶ci za us³ugê.

Zawsze mo¿esz odmówiæ zap³aty za wykonan± us³ugê,

Naprawdê?

Oczywi¶cie.

je¶li masz UZASADNIONE podejrzenie, ¿e zosta³e¶ celowo wprowadzony w b³±d, aby wy³udziæ od Ciebie wy¿sz± kwotê - np. przez ³udz±co podobny to napisu "TAXI" tekst "TAKI".

Wszystkiego dobrego - po zap³aceniu mo¿esz sobie dochodziæ
sprawiedliwo¶ci w s±dzie. Mo¿e nawet wygrasz....

Nie musisz p³aciæ.
A gdyby taksówkarz powiedzia³ 100.000 pln za ten kurs? ;) te¿ dzielnie pewnie wyskoczy³by¶ z gotóweczki.

Generalnie stawiam z³oto przeciwko kamieniom, ¿e sprawa w s±dzie by³aby wygrana przez konsumenta.

Która? Odmowa zap³aty, czy zawy¿ona wysoko¶æ rachunku za us³ugê?

I to i to. Odmawiasz zap³aty, wzywasz Policjê, spisujesz protokó³ na miejscu, mówisz, ¿e kierujesz sprawê do S±du Cywilnego i S±d rozstrzygnie, czy taksówkarzowi nale¿y siê taka zap³ata, czy te¿ nie.

Poza tym, ¿eby zgodziæ siê na warunki us³ugi, musia³by¶ te warunki poznaæ - taksiarz ma obowi±zek wyra¼nie Ciê poinformowaæ, jaki jest koszt us³ugi i nie ma mowy o ¿adnych "ma³ych czcionkach" w cenniku - poniewa¿ s± to stawki zdecydowanie odbiegaj±ce od ¶redniej rynkowej, to klient od razu musi wiedzieæ, co go czeka.

Tkwisz w b³êdzie - wystarczy taki cennik mieæ gdzie¶ w samochodzie na
'widocznym' miejscu. Dodatkowo przestañ tu opowiadaæ g³odne kawa³ki
o taksiarzach, poniewa¿ nie o nich mówimy. Mo¿e u Ciebie w metropolii
proceder jest nieznany, ale tutaj na wsi jest znany powszechnie
i regularnie zbiera ¿niwo. Miasto próbuje z tym walczyæ, ale
jak widaæ nieskutecznie.

Bo ludzie my¶l± w³a¶nie tak jak Ty. ¯e MUSZ¡ zap³aciæ.

Jurand.

58 Data: Kwiecien 23 2010 19:39:37
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur Ma¶l±g 

Jurand pisze:
(...)

¯e konsument nie mo¿e siê broniæ w ¶wietle ewidentnej próby wy³udzenia nadmiernej nale¿no¶ci za us³ugê.

Niczego takiego nie napisa³em, a wrêcz odwrotnie.

I to i to. Odmawiasz zap³aty, wzywasz Policjê, spisujesz protokó³ na miejscu, mówisz, ¿e kierujesz sprawê do S±du Cywilnego i S±d rozstrzygnie, czy taksówkarzowi nale¿y siê taka zap³ata, czy te¿ nie.

LOL - zapomnia³e¶ o tym, ¿e sprawê o nale¿n± zap³atê za³o¿y wierzyciel
- niby jak Ty mia³by¶ to zrobiæ? Ty mo¿esz najwy¿ej za³o¿yæ sprawê
o oszustwo itd.

Bo ludzie my¶l± w³a¶nie tak jak Ty. ¯e MUSZ¡ zap³aciæ.

LOL - sk±d Ty wiesz co ja my¶lê? A to, ¿e musz± zap³aciæ jest
bezsporne.

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

59 Data: Kwiecien 23 2010 20:12:10
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Jurand 


U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g"  napisa³ w wiadomo¶ci

Jurand pisze:
(...)
¯e konsument nie mo¿e siê broniæ w ¶wietle ewidentnej próby wy³udzenia nadmiernej nale¿no¶ci za us³ugê.

Niczego takiego nie napisa³em, a wrêcz odwrotnie.

I to i to. Odmawiasz zap³aty, wzywasz Policjê, spisujesz protokó³ na miejscu, mówisz, ¿e kierujesz sprawê do S±du Cywilnego i S±d rozstrzygnie, czy taksówkarzowi nale¿y siê taka zap³ata, czy te¿ nie.

LOL - zapomnia³e¶ o tym, ¿e sprawê o nale¿n± zap³atê za³o¿y wierzyciel
- niby jak Ty mia³by¶ to zrobiæ? Ty mo¿esz najwy¿ej za³o¿yæ sprawê
o oszustwo itd.

JE¦LI w ogóle tak± sprawê za³o¿y. Bronisz siê w s±dzie dok³adnie tak, jak w sprawie o oszustwo, o które równolegle oskar¿ysz taksiarza - bêdzie mu grozi³ wyrok wiêzienia (w zawieszeniu lub nie).

Bo ludzie my¶l± w³a¶nie tak jak Ty. ¯e MUSZ¡ zap³aciæ.

LOL - sk±d Ty wiesz co ja my¶lê? A to, ¿e musz± zap³aciæ jest
bezsporne.

Nie jest. Bezsporne jest to, co Ci nakazuje albo ustawa, albo wyrok S±dow, albo konkretna, jasna dla obu stron, umowa.

Jurand.

60 Data: Kwiecien 23 2010 23:00:29
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Apr 2010 19:30:55 +0200,  Jurand wrote:

Generalnie stawiam z³oto przeciwko kamieniom, ¿e sprawa w s±dzie by³aby
wygrana przez konsumenta.
Która? Odmowa zap³aty, czy zawy¿ona wysoko¶æ rachunku za us³ugê?

I to i to. Odmawiasz zap³aty, wzywasz Policjê, spisujesz protokó³ na
miejscu, mówisz, ¿e kierujesz sprawê do S±du Cywilnego i S±d rozstrzygnie,
czy taksówkarzowi nale¿y siê taka zap³ata, czy te¿ nie.

A co ty chcesz taksiarza pozywac ? O zwrot zaplaconej naleznosci ?
To on ciebie ma pozywac.

Ty mowisz ze kierujesz sprawe do prokuratora, bo podejrzewasz
popelnienie przestepstwa.

J.

61 Data: Kwiecien 24 2010 08:58:22
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Jurand 


U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomo¶ci

On Fri, 23 Apr 2010 19:30:55 +0200,  Jurand wrote:
Generalnie stawiam z³oto przeciwko kamieniom, ¿e sprawa w s±dzie by³aby
wygrana przez konsumenta.
Która? Odmowa zap³aty, czy zawy¿ona wysoko¶æ rachunku za us³ugê?

I to i to. Odmawiasz zap³aty, wzywasz Policjê, spisujesz protokó³ na
miejscu, mówisz, ¿e kierujesz sprawê do S±du Cywilnego i S±d rozstrzygnie,
czy taksówkarzowi nale¿y siê taka zap³ata, czy te¿ nie.

A co ty chcesz taksiarza pozywac ? O zwrot zaplaconej naleznosci ?
To on ciebie ma pozywac.

Ty mowisz ze kierujesz sprawe do prokuratora, bo podejrzewasz
popelnienie przestepstwa.

Dok³adnie tak, z rozpêdu siê mi deczko procedura pomyli³a. Taksiarz kieruje sprawê do cywilnego, klient - do prokuratury.

Jurand.

62 Data: Kwiecien 23 2010 00:19:26
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Apr 2010 21:38:11 +0200,  Jurand wrote:

Nie wmawiaj ludziom g³upot. Zawsze mo¿esz odmówiæ zap³aty za wykonan±
us³ugê, je¶li masz UZASADNIONE podejrzenie, ¿e zosta³e¶ celowo wprowadzony w
b³±d, aby wy³udziæ od Ciebie wy¿sz± kwotê - np. przez ³udz±co podobny to
napisu "TAXI" tekst "TAKI". Generalnie stawiam z³oto przeciwko kamieniom, ¿e
sprawa w s±dzie by³aby wygrana przez konsumenta.

W sadzie konsumenckim byc moze, w sadzie cywilnym powatpiewam, bo
przeciez sad musi sie na czyms oprzec ..

Juz predzej bym wierzyl w prokuratora.

Poza tym, ¿eby zgodziæ siê na warunki us³ugi, musia³by¶ te warunki poznaæ -
taksiarz ma obowi±zek wyra¼nie Ciê poinformowaæ, jaki jest koszt us³ugi i
nie ma mowy o ¿adnych "ma³ych czcionkach" w cenniku - poniewa¿ s± to stawki
zdecydowanie odbiegaj±ce od ¶redniej rynkowej, to klient od razu musi
wiedzieæ, co go czeka.

A potrafisz zacytowac uzasadnienie ustawowe wniosku ?

Tylko o ile sie nie myle to wcale nie jest mala czcionka, to lapie
osoby ktore nie czytaja takich rzeczy.

J.

63 Data: Kwiecien 23 2010 19:38:19
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Jurand 


U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomo¶ci

On Thu, 22 Apr 2010 21:38:11 +0200,  Jurand wrote:
Nie wmawiaj ludziom g³upot. Zawsze mo¿esz odmówiæ zap³aty za wykonan±
us³ugê, je¶li masz UZASADNIONE podejrzenie, ¿e zosta³e¶ celowo wprowadzony w
b³±d, aby wy³udziæ od Ciebie wy¿sz± kwotê - np. przez ³udz±co podobny to
napisu "TAXI" tekst "TAKI". Generalnie stawiam z³oto przeciwko kamieniom, ¿e
sprawa w s±dzie by³aby wygrana przez konsumenta.

W sadzie konsumenckim byc moze, w sadzie cywilnym powatpiewam, bo
przeciez sad musi sie na czyms oprzec ..

No to na czym siê oprze, powiedz mi?

Juz predzej bym wierzyl w prokuratora.

Poza tym, ¿eby zgodziæ siê na warunki us³ugi, musia³by¶ te warunki poznaæ -
taksiarz ma obowi±zek wyra¼nie Ciê poinformowaæ, jaki jest koszt us³ugi i
nie ma mowy o ¿adnych "ma³ych czcionkach" w cenniku - poniewa¿ s± to stawki
zdecydowanie odbiegaj±ce od ¶redniej rynkowej, to klient od razu musi
wiedzieæ, co go czeka.

A potrafisz zacytowac uzasadnienie ustawowe wniosku ?

Przytoczê Ci jeden przepis z KK:

art. 286 par. 1 kodeksu karnego
Kto, w celu osi±gniêcia korzy¶ci maj±tkowej, doprowadza inn± osobê do niekorzystnego rozporz±dzenia w³asnym lub cudzym mieniem za pomoc± wprowadzenia jej w b³±d albo wyzyskania b³êdu lub niezdolno¶ci do nale¿ytego pojmowania przedsiêbranego dzia³ania, podlega karze pozbawienia wolno¶ci od 6 miesiêcy do lat 8.


Tylko o ile sie nie myle to wcale nie jest mala czcionka, to lapie
osoby ktore nie czytaja takich rzeczy.

Przeczytaj artyku³ powy¿ej.
Zastanów siê, jaki cel ma "podszywanie siê" pod legalne TAXI.

Jurand.

64 Data: Kwiecien 23 2010 22:56:11
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Apr 2010 19:38:19 +0200,  Jurand wrote:

U¿ytkownik "J.F."  napisa³ w wiadomo¶ci
Generalnie stawiam z³oto przeciwko kamieniom, ¿e
sprawa w s±dzie by³aby wygrana przez konsumenta.

W sadzie konsumenckim byc moze, w sadzie cywilnym powatpiewam, bo
przeciez sad musi sie na czyms oprzec ..

No to na czym siê oprze, powiedz mi?

Oprze sie na swobodzie umow, cenniku, i przegrales.

Juz predzej bym wierzyl w prokuratora.

Poza tym, ¿eby zgodziæ siê na warunki us³ugi, musia³by¶ te warunki
poznaæ -
taksiarz ma obowi±zek wyra¼nie Ciê poinformowaæ, jaki jest koszt us³ugi i
nie ma mowy o ¿adnych "ma³ych czcionkach" w cenniku - poniewa¿ s± to
stawki zdecydowanie odbiegaj±ce od ¶redniej rynkowej, to klient od razu musi
wiedzieæ, co go czeka.

A potrafisz zacytowac uzasadnienie ustawowe wniosku ?

Przytoczê Ci jeden przepis z KK:

I dlatego bardziej wierze w prokuratora, niz w sad cywilny.
Bo uzasadnienia z KC na to co napisales to nie podales.

Ale ogolnie popieram - procesowac sie az sie oszustowi znudzi.
Bedzie siedzial w sadach zamiast za kolkiem, to przestanie naciagac.

Tylko o ile sie nie myle to wcale nie jest mala czcionka, to lapie
osoby ktore nie czytaja takich rzeczy.
Przeczytaj artyku³ powy¿ej.

Lepiej dac duza czcionke. Jakis procent odpadnie, ale reszta nie
bedzie miala argumentu.

Zastanów siê, jaki cel ma "podszywanie siê" pod legalne TAXI.

I to moze byc uzyteczny argument. A dodatkowo .. zamowiles przez
telefon, czy stal na postoju.

J.

65 Data: Kwiecien 21 2010 23:55:15
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-21, Olek  wrote:

¿aden problem - nie ma tu nic o byciu cffaniaczkiem czy jak to tam
ujmujesz... jestem klientem wiêc mam odpowiednie prawa, radzê siê z nimi
zapoznaæ bo widzê, ¿e k³apaæ bez sensu umiesz tylko nic konkretnego...

Miêdzy innymi masz prawo zap³aciæ za zamówion± i zrealizowan± us³ugê.

Krzysiek Kie³czewski

66 Data: Kwiecien 21 2010 23:54:38
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-21, Olek  wrote:

nie zap³aci³bym - i co w zwi±zku z tym?

I po sprawie s±dowej mia³by¶ komornika na g³owie.

Krzysiek Kie³czewski

67 Data: Kwiecien 22 2010 00:00:11
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Krzysiek Kielczewski  wrote:

nie zap³aci³bym - i co w zwi±zku z tym?

I po sprawie s±dowej mia³by¶ komornika na g³owie.

Zak³adasz, ¿e "taksówkarz" wygrywa. Dlaczego?

68 Data: Kwiecien 22 2010 00:04:58
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-21, Micha³ Stêpieñ  wrote:

nie zap³aci³bym - i co w zwi±zku z tym?

I po sprawie s±dowej mia³by¶ komornika na g³owie.

Zak³adasz, ¿e "taksówkarz" wygrywa. Dlaczego?

Bo zrealizowa³ zamówion± us³ugê.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

69 Data: Kwiecien 22 2010 00:16:55
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Krzysiek Kielczewski  wrote:

Zak³adasz, ¿e "taksówkarz" wygrywa. Dlaczego?

Bo zrealizowa³ zamówion± us³ugê.

Chodzi ci zatem o to, ¿e uczyni³ to odp³atnie.
Po jakiej cenie?

70 Data: Kwiecien 22 2010 00:51:35
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 


Bo zrealizowa³ zamówion± us³ugê.

Chodzi ci zatem o to, ¿e uczyni³ to odp³atnie.
Po jakiej cenie?

Wymy¶lonej przez siebie, opisanej w cenniku za tylnia szyb±.

71 Data: Kwiecien 22 2010 01:08:33
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Pedro  wrote:


Bo zrealizowa³ zamówion± us³ugê.

Chodzi ci zatem o to, ¿e uczyni³ to odp³atnie.
Po jakiej cenie?

Wymy¶lonej przez siebie, opisanej w cenniku za tylnia szyb±.

Czyli niech sam sobie zap³aci jak siê sam z sob± umówi³.
Strony umowy wi±¿e to o co siê umówi³y.
Ten kto pozywa musi udowodniæ swoje roszczenie.

72 Data: Kwiecien 22 2010 08:04:42
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-21, Micha³ Stêpieñ  wrote:

Bo zrealizowa³ zamówion± us³ugê.

Chodzi ci zatem o to, ¿e uczyni³ to odp³atnie.
Po jakiej cenie?

Wymy¶lonej przez siebie, opisanej w cenniku za tylnia szyb±.

Czyli niech sam sobie zap³aci jak siê sam z sob± umówi³.

Jak tylko potencjalny pasa¿er sam siê zawiezie swoim samochodem.

Strony umowy wi±¿e to o co siê umówi³y.

I dlatego strona przyjmuj±ca warunki umowy musi zap³aciæ.

Ten kto pozywa musi udowodniæ swoje roszczenie.

Truizm.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

73 Data: Kwiecien 22 2010 14:55:41
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Krzysiek Kielczewski  wrote:

Wymy¶lonej przez siebie, opisanej w cenniku za tylnia szyb±.

Czyli niech sam sobie zap³aci jak siê sam z sob± umówi³.

Jak tylko potencjalny pasa¿er sam siê zawiezie swoim samochodem.

Porozumienie stron mog³o co najwy¿ej obejmowaæ stawkê
powszechnie przyjêt± w obrocie.
Strony umowy wi±¿e to o co siê umówi³y.

I dlatego strona przyjmuj±ca warunki umowy musi zap³aciæ.

Ten kto pozywa musi udowodniæ swoje roszczenie.

Truizm.

A teraz postaw siê w sytuacji "taksówkarza" i udowodnij,
¿e klient zapozna³ siê z twoj± "ofert±" i ¿e j± przyj±³.
Udowodnij zatem, ¿e wspólne porozumienie stron obejmowa³o
stawkê, któr± wystawi³e¶ gdzie¶ na szybie w ma³o widocznym miejscu.
Udowodnij równie¿ ¿e nie stanowi to nieuczciwej praktyki rynkowej.
Truizmy nie s± takie z³e.

--
* Mo¿na byæ wolnym ale czasem wymaga to wiêkszego
  wysi³ku i szerszego ¶wiatopogl±du oraz pewnej zaradno¶ci.
  (mniej wiêcej powiedzia³ Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

74 Data: Kwiecien 22 2010 15:28:14
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-22, Micha³ Stêpieñ  wrote:

Porozumienie stron mog³o co najwy¿ej obejmowaæ stawkê
powszechnie przyjêt± w obrocie.

Eee?

Strony umowy wi±¿e to o co siê umówi³y.

I dlatego strona przyjmuj±ca warunki umowy musi zap³aciæ.

Ten kto pozywa musi udowodniæ swoje roszczenie.

Truizm.

A teraz postaw siê w sytuacji "taksówkarza" i udowodnij,
¿e klient zapozna³ siê z twoj± "ofert±" i ¿e j± przyj±³.
Udowodnij zatem, ¿e wspólne porozumienie stron obejmowa³o
stawkê, któr± wystawi³e¶ gdzie¶ na szybie w ma³o widocznym miejscu.

Przede wszystkim: ¿e ta karteczka siê pojawi³a przed zawarciem umowy, a
nie przed spraw± s±dow±. Moim zdaniem to i tak jest oszustwo, wiêc w
sytuacji przewo¼nika stawia³ siê nie bêdê.

Truizmy nie s± takie z³e.

To powy¿ej to ju¿ nie jest truizm.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

75 Data: Kwiecien 22 2010 17:12:29
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Krzysiek Kielczewski  wrote:

Porozumienie stron mog³o co najwy¿ej obejmowaæ stawkê
powszechnie przyjêt± w obrocie.

Eee?

To jest pytanie? Wyja¶nij mi co mog³o obejmowaæ
WSPÓLNE porozumienie stron pomijaj±c cennik "okazany"
pasa¿erowi.

Strony umowy wi±¿e to o co siê umówi³y.

I dlatego strona przyjmuj±ca warunki umowy musi zap³aciæ.

Ten kto pozywa musi udowodniæ swoje roszczenie.

Truizm.

A teraz postaw siê w sytuacji "taksówkarza" i udowodnij,
¿e klient zapozna³ siê z twoj± "ofert±" i ¿e j± przyj±³.
Udowodnij zatem, ¿e wspólne porozumienie stron obejmowa³o
stawkê, któr± wystawi³e¶ gdzie¶ na szybie w ma³o widocznym miejscu.

Przede wszystkim: ¿e ta karteczka siê pojawi³a przed zawarciem umowy, a
nie przed spraw± s±dow±. Moim zdaniem to i tak jest oszustwo, wiêc w
sytuacji przewo¼nika stawia³ siê nie bêdê.

Ludzie po prostu maj± takie pogl±dy jak ty i np. podpisuj±
pismo, którym uznaj± d³ug. Ale w takiej sytuacji to mo¿esz
co najwy¿ej z³o¿yæ w³asnorêcznie wypisane o¶wiadczenie, ¿e
odby³e¶ podró¿ z punktu A do punktu B -- bez wskazywania, i¿
jeste¶ d³u¿ny 600 z³. Powtarzam: nie chodzi by kogokolwiek
oszukiwaæ i je¼dziæ za darmo po mie¶cie.

--
* Mo¿na byæ wolnym ale czasem wymaga to wiêkszego
  wysi³ku i szerszego ¶wiatopogl±du oraz pewnej zaradno¶ci.
  (mniej wiêcej powiedzia³ Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

76 Data: Kwiecien 23 2010 00:06:28
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-22, Micha³ Stêpieñ  wrote:

Porozumienie stron mog³o co najwy¿ej obejmowaæ stawkê
powszechnie przyjêt± w obrocie.

Eee?

To jest pytanie? Wyja¶nij mi co mog³o obejmowaæ
WSPÓLNE porozumienie stron pomijaj±c cennik "okazany"
pasa¿erowi.

Kompletnie nie rozumiem co chcia³e¶ powiedzieæ w poprzedniej wypowiedzi.
Szczególnie co rozumiesz przez "porozumienie stron" w tym kontek¶cie.

Przede wszystkim: ¿e ta karteczka siê pojawi³a przed zawarciem umowy, a
nie przed spraw± s±dow±. Moim zdaniem to i tak jest oszustwo, wiêc w
sytuacji przewo¼nika stawia³ siê nie bêdê.

Ludzie po prostu maj± takie pogl±dy jak ty i np. podpisuj±
pismo, którym uznaj± d³ug.

Khm. Moim pogl±dem jest, ¿e takie postêpowanie jest oszustwem.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

77 Data: Kwiecien 23 2010 00:25:35
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Krzysiek Kielczewski  wrote:

Porozumienie stron mog³o co najwy¿ej obejmowaæ stawkê
powszechnie przyjêt± w obrocie.

Eee?

To jest pytanie? Wyja¶nij mi co mog³o obejmowaæ
WSPÓLNE porozumienie stron pomijaj±c cennik "okazany"
pasa¿erowi.

Kompletnie nie rozumiem co chcia³e¶ powiedzieæ w poprzedniej wypowiedzi.
Szczególnie co rozumiesz przez "porozumienie stron" w tym kontek¶cie.

Umowa to wspólne porozumienie dwóch stron. Co¶ czego chc± wspólnie.
Np. z³o¿y³e¶ mi ofertê kupna auta X po cenie Y. Ja przyjmujê twoj±
ofertê bez ¿adnych zastrze¿eñ. Mamy wiêc zgodn± wolê stron.


Przede wszystkim: ¿e ta karteczka siê pojawi³a przed zawarciem umowy, a
nie przed spraw± s±dow±. Moim zdaniem to i tak jest oszustwo, wiêc w
sytuacji przewo¼nika stawia³ siê nie bêdê.

Ludzie po prostu maj± takie pogl±dy jak ty i np. podpisuj±
pismo, którym uznaj± d³ug.

Khm. Moim pogl±dem jest, ¿e takie postêpowanie jest oszustwem.

T³umaczê ci dlaczego niektórzy przegrywali sprawy. Je¶li kto¶ wsiada
do "taksówki", potem dowiaduje siê, ¿e jest rzekomo d³u¿ny 600 z³ i
nastêpnie potwierdza na pi¶mie, ¿e jest tyle d³u¿ny to w takim
razie jest d³u¿ny i powinien zap³aciæ. Tak w³a¶nie nie nale¿y postêpowaæ.
To trochê jak z mandatem: albo przyjmujesz albo nie przyjmujesz.

--
* Mo¿na byæ wolnym ale czasem wymaga to wiêkszego
  wysi³ku i szerszego ¶wiatopogl±du oraz pewnej zaradno¶ci.
  (mniej wiêcej powiedzia³ Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

78 Data: Kwiecien 22 2010 14:52:30
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Pedro  wrote:


Bo zrealizowa³ zamówion± us³ugê.

Chodzi ci zatem o to, ¿e uczyni³ to odp³atnie.
Po jakiej cenie?

Wymy¶lonej przez siebie, opisanej w cenniku za tylnia szyb±.

Ale twój argument mo¿na bardzo ³atwo sprowadziæ do absurdu.
Wsiadam do pojazdu, który z punktu PRZECIÊTNEGO konsumenta
wygl±da jak taksówka i NIE MA ¯ADNYCH PODSTAW by uwa¿aæ, ¿e jest
inaczej: poczynaj±c od miejsca postoju, poprzez "kogut" itd.
Z ty³u na szybie jest stawka zgodnie, z któr± nale¿y siê nie 600 z³,
600.000 z³. Czyli ty bierzesz kredyt hipoteczny by zap³aciæ
za kurs "taksówki", a wystarczy sobie poczytaæ by wiedzieæ, i¿
umowa do konsens DWÓCH STRON, a nie jednej z naklejk± z ty³u.
W dodatku tu siê k³ania art. 5 ustawy o nieuczciwych praktykach
rynkowych. Zwróæ uwagê na ust. 4 tego artyku³u.
Teraz zastanów siê czy wygrana przez "taksówkarza" sprawy cywilnej
jest taka oczywista.

--
* Mo¿na byæ wolnym ale czasem wymaga to wiêkszego
  wysi³ku i szerszego ¶wiatopogl±du oraz pewnej zaradno¶ci.
  (mniej wiêcej powiedzia³ Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

79 Data: Kwiecien 22 2010 15:25:09
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-22, Micha³ Stêpieñ  wrote:

[ciach]

Teraz zastanów siê czy wygrana przez "taksówkarza" sprawy cywilnej
jest taka oczywista.

Obawiam siê, ¿e w rzeczywisto¶ci jako¶ sobie radz±, nawet ostatnio w
jakim¶ artykule by³ wspomniany klient z komornikiem na karku. Moja ocena
tego jak to powinno byæ oczywi¶cie nieco odbiega od tej rzeczywisto¶ci.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

80 Data: Kwiecien 22 2010 17:13:41
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Krzysiek Kielczewski  wrote:

Teraz zastanów siê czy wygrana przez "taksówkarza" sprawy cywilnej
jest taka oczywista.

Obawiam siê, ¿e w rzeczywisto¶ci jako¶ sobie radz±, nawet ostatnio w
jakim¶ artykule by³ wspomniany klient z komornikiem na karku. Moja ocena
tego jak to powinno byæ oczywi¶cie nieco odbiega od tej rzeczywisto¶ci.

Poczytaj sobie o uznaniu d³ugu. Niektórzy nie p³ac± a podpisuj±, ¿e
s± d³u¿ni 600 z³otych. I potem p³ac±, np. komornikowi.

--
* Mo¿na byæ wolnym ale czasem wymaga to wiêkszego
  wysi³ku i szerszego ¶wiatopogl±du oraz pewnej zaradno¶ci.
  (mniej wiêcej powiedzia³ Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

81 Data: Kwiecien 22 2010 08:03:01
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-04-21, Micha³ Stêpieñ  wrote:

Zak³adasz, ¿e "taksówkarz" wygrywa. Dlaczego?

Bo zrealizowa³ zamówion± us³ugê.

Chodzi ci zatem o to, ¿e uczyni³ to odp³atnie.
Po jakiej cenie?

Ustalonej, w tego typu przypadkach wyszczególnionej w cenniku - zapewne
ma³ymi literkami i gdzie¶ za tyln± czy lew± szyb± - ale
wyszczególnionej. Ta cena to oferta, któr± klient przyjmuje wsiadaj±c i
zlecaj±c kurs.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

82 Data: Kwiecien 22 2010 14:47:23
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Krzysiek Kielczewski  wrote:

Ustalonej, w tego typu przypadkach wyszczególnionej w cenniku - zapewne
ma³ymi literkami i gdzie¶ za tyln± czy lew± szyb± - ale
wyszczególnionej. Ta cena to oferta, któr± klient przyjmuje wsiadaj±c i
zlecaj±c kurs.

Co¶ takiego nie jest ofert±. Jest to nieuczciwa praktyka
rynkowa, o której mowa w art. 5 ustawy o nieuczciwych praktykach
rynkowych.

--
* Mo¿na byæ wolnym ale czasem wymaga to wiêkszego
  wysi³ku i szerszego ¶wiatopogl±du oraz pewnej zaradno¶ci.
  (mniej wiêcej powiedzia³ Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

83 Data: Kwiecien 22 2010 11:31:19
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor:

Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2010-04-21, Micha³ Stêpieñ  wrote:

nie zap³aci³bym - i co w zwi±zku z tym?
I po sprawie s±dowej mia³by¶ komornika na g³owie.

Zak³adasz, ¿e "taksówkarz" wygrywa. Dlaczego?

Bo zrealizowa³ zamówion± us³ugê.


Wolno¶æ gospodarcza, wolno¶æ umów itd.

Tylko ¿e ....

Skoro mamy takie opiekuñcze pañstwo które dla naszego dobra ka¿e nam zapinaæ pasy, w³±czaæ ¶wiat³a i inne takie bzdury
to pañstwo w tym momencie powinno zareagowaæ i tak± praktykê zakwalifikowaæ jako oszustwo, wy³udzenie itd.
Pañstwo ju¿ zabroni³o wielu rzeczy które doro¶li obywatele mog± robiæ np. system argentyñski.

Sami tego chcieli¶my. Chcieli¶my socjalistycznej UE to teraz trzeba siê domagaæ przestrzegania regu³ takiego ustroju albo domagaæ siê wypisania z UE. Albo rybki albo akwarium.
Pañstwo ma o nas dbaæ :-) :-) :-)

z

84 Data: Kwiecien 22 2010 08:25:31
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: ad 

W dniu 2010-04-21 20:37, Olek pisze:


nie zap³aci³bym - i co w zwi±zku z tym?


Ty nie, ale nie ka¿dy ma tyle odwagi.

85 Data: Kwiecien 21 2010 13:05:41
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Baczek 

Siostra pojecha³a do pewnego du¿ego miasta poci±giem. Na walizce mia³a bilez
z lotniska (czy jak sie tam nazywa ta etykietka). Na dworcu PKP wynajela
TAXI, w celu dojechania do mieszkania. Zna dobrze miasto, wie ile km jest od
dworca do domu.
Przygotowana by³a na rachunek cos ko³o 30z³ (daleko nie bylo, tyle ze torba
ciezka). A taksiaz ze 90z³.
Okaza³o siê, ¿e podczas jazdy takisiaz prze³±cza³ na kasie (czy co to
zarejestraor) strefy i tak wyszlo.

Po do¶æ burzliwej rozmowie Siostra zap³aci³a za kurs 20z³.

86 Data: Kwiecien 21 2010 13:45:42
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: CeSaR 

Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

Na frajerstwie ci±gle mo¿na jeszcze zarobiæ. W dalszym ci±gu staruszki daj±
siê okradaæ "na wnuka" a firmy typu TAKI  albo TAKSI maj± swoich klientów...

C

87 Data: Kwiecien 21 2010 15:51:44
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 


Na frajerstwie ci±gle mo¿na jeszcze zarobiæ. W dalszym ci±gu staruszki daj±
siê okradaæ "na wnuka" a firmy typu TAKI  albo TAKSI maj± swoich klientów...

Na ufno¶ci dobrych ludzi, a nie frajestwie!To nie zarobek to zwyk³e diabelstwo.

88 Data: Kwiecien 21 2010 19:57:19
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: LEPEK 

W dniu 2010-04-21 15:51, Pedro pisze:


Na frajerstwie ci±gle mo¿na jeszcze zarobiæ. W dalszym ci±gu staruszki
daj±
siê okradaæ "na wnuka" a firmy typu TAKI albo TAKSI maj± swoich
klientów...

Na ufno¶ci dobrych ludzi, a nie frajestwie!To nie zarobek to zwyk³e
diabelstwo.
W³a¶nie, ¿e na frajerstwie. Bo trzeba byæ frajerem, ¿eby daæ siê zrobiæ jak dziecko w znany wszystkim sposób, o którym tr±bi±  telewizji, pisz± w gazetach...
Jak podchodzi do ciebie menel i twierdzi, ¿e od brata wraca, okradli go, nie ma na bilet, ale jak go poratujesz 15 PLN, to on ci ode¶le?
Jak chodzi Rumun na skrzy¿owaniu wyginaj±c nogi, to te¿ mu wierzysz, ¿e inwalida?
Jak w reklamie telefonii mówi±, ¿e za darmo, do wszystkich i na zawsze, to lecisz do salonu?
Jak powiedz± ci, ¿e Red Bull doda ci skrzyde³, to te¿ uwierzysz?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

89 Data: Kwiecien 21 2010 20:13:10
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Artur Ma¶l±g 

LEPEK pisze:

W dniu 2010-04-21 15:51, Pedro pisze:

Na frajerstwie ci±gle mo¿na jeszcze zarobiæ. W dalszym ci±gu staruszki
daj±
siê okradaæ "na wnuka" a firmy typu TAKI albo TAKSI maj± swoich
klientów...

Na ufno¶ci dobrych ludzi, a nie frajestwie!To nie zarobek to zwyk³e
diabelstwo.
W³a¶nie, ¿e na frajerstwie. Bo trzeba byæ frajerem, ¿eby daæ siê zrobiæ jak dziecko w znany wszystkim sposób, o którym tr±bi±  telewizji, pisz± w gazetach...

Jaki Ty m±dry jeste¶ (jeden z drugim) i jak ³atwo wam idzie
przypisywanie innym niepe³nosprawno¶ci umys³owej. Oszu¶ci bazuj±
w³a¶nie na upodobnianiu siê do taksówek oraz na przekonaniu o w³asnej
bezkarno¶ci. Walka z nimi jest ¶rednio skuteczna (póki co), a szkoda.
W sumie siê nie dziwiê, skoro ³atwiej naskoczyæ na kogo¶, kto zosta³
oszukany, ni¿ walczyæ z tymi cwaniaczkami.

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

90 Data: Kwiecien 21 2010 20:18:05
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: J.F. 

On Wed, 21 Apr 2010 19:57:19 +0200,  LEPEK wrote:

W dniu 2010-04-21 15:51, Pedro pisze:
Na frajerstwie ci±gle mo¿na jeszcze zarobiæ. W dalszym ci±gu staruszki
daj± siê okradaæ "na wnuka" a firmy typu TAKI albo TAKSI maj± swoich
klientów...
W³a¶nie, ¿e na frajerstwie. Bo trzeba byæ frajerem, ¿eby daæ siê zrobiæ
jak dziecko w znany wszystkim sposób, o którym tr±bi±  telewizji, pisz±
w gazetach...

No wiesz, oni sa inteligentni. Przynajmniej inteligentniejsi od
przecietnej staruszki.
Wlasnie to przezylem, tzn rodzina przezyla, jakby inaczej trafili to
mogloby im sie cos udac ..

Jak w reklamie telefonii mówi±, ¿e za darmo, do wszystkich i na zawsze,
to lecisz do salonu?

A jak ostatnio ubezpieczales samochod to dlugo umowe czytales ?
Pewnie nie, potencjalny frajer jestes :-)

A jak kupowales auto to ile stron miala umowa ?

J.

91 Data: Kwiecien 21 2010 20:42:43
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: LEPEK 

W dniu 2010-04-21 20:18, J.F. pisze:

A jak ostatnio ubezpieczales samochod to dlugo umowe czytales ?
Pewnie nie, potencjalny frajer jestes :-)

Nie trafi³e¶ :)
Akurat bardzo uwa¿nie przeczyta³em nie jedn± taki ariant i ubezpieczyciela, dla którego liczy siê tylko w³a¶ciciel w DR, a nie jacy¶ u¿ytkownicy, mam zniesiony udzia³ w³asny, itp.

A jak kupowales auto to ile stron miala umowa ?

Jedn±.

Trzeba nazywaæ rzeczy po imieniu. Te¿ czasem dajê siê zrobiæ na szaro - nie powiem. Na przyk³ad ostatnio w³o¿y³em premiê ¶wi±teczn± do tylnej kieszeni i kto¶ inny cieszy³ siê dodatkow± kas± na ¶wiêta.
Ale p³acz na grupie w takim przypadku, jak 600 z³ za taksówkê i zwalanie ca³ej winy na - sk±d in±d oszusta - to w³a¶nie frajerstwo.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

92 Data: Kwiecien 21 2010 20:44:04
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: LEPEK 

W dniu 2010-04-21 20:42, LEPEK pisze:

Akurat bardzo uwa¿nie przeczyta³em nie jedn± taki ariant i
wybra³em
ubezpieczyciela, dla którego liczy siê tylko w³a¶ciciel w DR, a nie
jacy¶ u¿ytkownicy, mam zniesiony udzia³ w³asny, itp.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

93 Data: Kwiecien 22 2010 11:56:31
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: CeSaR 

No wiesz, oni sa inteligentni. Przynajmniej inteligentniejsi od
przecietnej staruszki.
Wlasnie to przezylem, tzn rodzina przezyla, jakby inaczej trafili to
mogloby im sie cos udac ..

Da³em siê naci±æ nie raz i nie dwana¶cie ale na po¿yczkê dla dawno nie
widzianego wnuka albo na samochód z napisem TAKI albo co¶ w tym stylu raczej
nabraæ siê nie dam.
I na darmowe gad¿ety te¿ ju¿ nie lecê. A o takie pierdo³y w³a¶nie chodzi
kiedy piszê o frajerstwie.

C

94 Data: Kwiecien 23 2010 00:27:02
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Apr 2010 11:56:31 +0200,  CeSaR wrote:

No wiesz, oni sa inteligentni. Przynajmniej inteligentniejsi od
przecietnej staruszki.

Da³em siê naci±æ nie raz i nie dwana¶cie ale na po¿yczkê dla dawno nie
widzianego wnuka albo na samochód z napisem TAKI albo co¶ w tym stylu raczej
nabraæ siê nie dam.

Ze "na wnuka" sie nie dasz nabrac to wierze, ale inni sie nabieraja.
Przyklad jak to dziala, telefon:
-Ciocia ?
-Anusia ?
... i juz mozemy motac inteligentna bajeczke.
Nawet jak ciocia dobrze Anusie zna, to moze byc za pozno - goscie w
domu i sa silniejsi.

A ze na "TAKI" sie nie nabierzesz to watpie - no chyba ze sie juz raz
dales nabrac :-) No chyba ze odmowisz placenia, w to wierze, ale jak
sie skonczy to nie wiem ..

J.

95 Data: Kwiecien 23 2010 08:58:24
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: CeSaR 

Ze "na wnuka" sie nie dasz nabrac to wierze, ale inni sie nabieraja.

Nie dam bo nie mam :-) I mam nadziejê jeszcze przez jaki¶ czas nie mieæ :-)

Przyklad jak to dziala, telefon:
-Ciocia ?
-Anusia ?

Wiem ¿e dzia³a bo sam tak swego czasu jedn± babciê wkrêci³em, zupe³nie
przypadkowo i bez z³ej woli - by³o to co prawda w latach 80-tych ale fakt
jest faktem, easy job.

A ze na "TAKI" sie nie nabierzesz to watpie - no chyba ze sie juz raz
dales nabrac :-) No chyba ze odmowisz placenia, w to wierze, ale jak
sie skonczy to nie wiem ..

Nie ma szans - nie da³em siê nabraæ i na takie frajerstwo jestem uczulony.
Bo to ju¿ jest naci±ganie na maxa.
Podobnie jak pranie dywanów i sprzedawanie futer starszym ludziom itd

C

96 Data: Kwiecien 21 2010 15:18:00
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Karolek 

ad pisze:

Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a - oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

Tak to jest miec zone idiotke.


--
Karolek

97 Data: Kwiecien 21 2010 15:50:08
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 


Tak to jest miec zone idiotke.


-- Karolek

Wyobra¿ sobie cwaniaczku ¿e ja jestem Z³y Taryfiarz a ty klient.Wioze Cie za 30zl/km bez informacji a na koniec kursu oznajmiam 600 i co bys mnie pobi³ gdybym kaza³ zap³aciæ Ci tak± kwote?Tak?!To masz sprawe o pobicie i mo¿e za 3000 z³ wybacze Ci twój grzech o ile nie przyjdzie mi do g³owy symulowaæ po zdarzeniu nerwicy, bólu g³owy i nie mo¿liwo¶ci do pracy.Gdyby¶ zawo³a³ Policje, ta przyzna³a by mi racje a nie tobie, wiec i tak placisz 600.Wiec o jakim frajerze/frajerce mówisz?

98 Data: Kwiecien 21 2010 15:03:13
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: kamil 

"Pedro"  wrote in message


Tak to jest miec zone idiotke.


-- Karolek

Wyobra¿ sobie cwaniaczku ¿e ja jestem Z³y Taryfiarz a ty klient.Wioze Cie za 30zl/km bez informacji a na koniec kursu oznajmiam 600 i co bys mnie pobi³ gdybym kaza³ zap³aciæ Ci tak± kwote?Tak?!To masz sprawe o pobicie i mo¿e za 3000 z³ wybacze Ci twój grzech o ile nie przyjdzie mi do g³owy symulowaæ po zdarzeniu nerwicy, bólu g³owy i nie mo¿liwo¶ci do pracy.Gdyby¶ zawo³a³ Policje, ta przyzna³a by mi racje a nie tobie, wiec i tak placisz 600.Wiec o jakim frajerze/frajerce mówisz?

A wzialbys afrykanska figurke w rozliczeniu?



Pozdrawiam
Kamil

99 Data: Kwiecien 21 2010 16:07:08
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 

A wzialbys afrykanska figurke w rozliczeniu?

Pozdrawiam
Kamil

Tak i zapakowa³ razem z tob± do baga¿nika jak bys nie chcia³ zap³aciæ.Podwióz³ bym Ciê do najbli¿szego lasku i kaza³ wykopaæ ni± dziure...

100 Data: Kwiecien 21 2010 16:12:52
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Karolek 

Pedro pisze:


Tak to jest miec zone idiotke.


-- Karolek

Wyobra¿ sobie cwaniaczku ¿e ja jestem Z³y Taryfiarz a ty klient.Wioze Cie za 30zl/km bez informacji a na koniec kursu oznajmiam 600 i co bys mnie pobi³ gdybym kaza³ zap³aciæ Ci tak± kwote?Tak?!To masz sprawe o pobicie i mo¿e za 3000 z³ wybacze Ci twój grzech o ile nie przyjdzie mi do g³owy symulowaæ po zdarzeniu nerwicy, bólu g³owy i nie mo¿liwo¶ci do pracy.Gdyby¶ zawo³a³ Policje, ta przyzna³a by mi racje a nie tobie, wiec i tak placisz 600.

ROTFL :P
Tez dales sie skroic frajerze?

Wiec o jakim frajerze/frajerce mówisz?

O takim jak Ty wlasnie :P

--
Karolek

101 Data: Kwiecien 21 2010 16:28:44
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 

Wiec o jakim frajerze/frajerce mówisz?

O takim jak Ty wlasnie :P

-- Karolek

Na sieci spinka i wrzask a na codzieñ s±siadce siê wstydzisz powiedzieæ Dzien dobry?

Ostatnio z takich posranych sytuacji we Wroc³awiu taksiarz dosta³ kose na skrzy¿owaniu, tez frajer?Czy ty jeste¶ super menem co by Pudziana strza³em powali³?:]

102 Data: Kwiecien 21 2010 22:20:10
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Karolek 

Pedro pisze:

Wiec o jakim frajerze/frajerce mówisz?

O takim jak Ty wlasnie :P

-- Karolek

Na sieci spinka i wrzask a na codzieñ s±siadce siê wstydzisz powiedzieæ Dzien dobry?

Nie.


Ostatnio z takich posranych sytuacji we Wroc³awiu taksiarz dosta³ kose na skrzy¿owaniu, tez frajer?Czy ty jeste¶ super menem co by Pudziana strza³em powali³?:]

Ale po co ja mam kogos bic mi powiedz.
Po pierwsze do taki bym nie wsiadl, ale nawet gdyby sie juz tak zdazylo, ze sie dobrze zamaskowal, a mi by padlo na oczy, to po prostu bym mu nie zaplacil i wysiadl.
I uwierz na slowo, ze raczej nie staralby sie mnie zatrzymac.
A ten taksiarz to dostal w zupelnie innej sytuacji.

--
Karolek

103 Data: Kwiecien 22 2010 01:01:53
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 


I uwierz na slowo, ze raczej nie staralby sie mnie zatrzymac.
A ten taksiarz to dostal w zupelnie innej sytuacji.

Sk±d wiesz w jakiej sytuacji? Ch³op nie ¿yje. ¦wiadkowie ró¿ne rzeczy widz± w takich sytuacjach.Media dokrêcaj± faze sprzecznych informacji podnosz±cych ci¶nienie bo to gor±cy temat. Przy okazji wypadku "ojca narodu" sam s³ysza³e¶ ile wtedy media wyprodukowa³y sprzecznych ze sob± przy wzajemnym przekrzykiwaniu , informacji.

104 Data: Kwiecien 22 2010 01:03:43
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 


I uwierz na slowo, ze raczej nie staralby sie mnie zatrzymac.

Wierze ¿e tobie siê mo¿e zdawaæ ¿e nie ma mocniejszego od Ciebie.

105 Data: Kwiecien 22 2010 07:28:56
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Karolek 

Pedro pisze:


I uwierz na slowo, ze raczej nie staralby sie mnie zatrzymac.

Wierze ¿e tobie siê mo¿e zdawaæ ¿e nie ma mocniejszego od Ciebie.

Taki cwaniak odpusci szybciej niz Ci sie wydaje.

--
Karolek

106 Data: Kwiecien 21 2010 23:15:41
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Pedro  wrote:


Wyobra¿ sobie cwaniaczku ¿e ja jestem Z³y Taryfiarz a ty klient.Wioze Cie za
30zl/km bez informacji a na koniec kursu oznajmiam 600 i co bys mnie pobi³
gdybym kaza³ zap³aciæ Ci tak± kwote?Tak?!To masz sprawe o pobicie i mo¿e za
3000 z³ wybacze Ci twój grzech o ile nie przyjdzie mi do g³owy symulowaæ po
zdarzeniu nerwicy, bólu g³owy i nie mo¿liwo¶ci do pracy.Gdyby¶ zawo³a³
Policje, ta przyzna³a by mi racje a nie tobie, wiec i tak placisz 600.Wiec o
jakim frajerze/frajerce mówisz?

S³yszê rachunek i wychodzê. W razie próby powstrzymania mnie od wyj¶cia
z auta mogê taryfiarzowi podaæ dane jakie umo¿liwi± mu pozwaæ
mnie o zap³atê nale¿nej kwoty. Je¶li taryfiarz mimo to uniemo¿liwia
mi wyj¶cie z auta wówczas wzywam Policjê i t³umaczê, i¿ ten cz³owiek
niezgodnie z prawem pozbawi³ mnie wolno¶ci.
Je¶li dochodzi do procesu cywilnego wówczas podnoszê
argument, i¿ dzia³alno¶æ "taksówkarza" stanowi nieuczciw± praktykê
rynkow±. W takiej sytuacji zastosowanie znajduje art. 13 ustawy
o zwalczaniu nieuczciwych praktych rynkowych.

107 Data: Kwiecien 22 2010 00:57:51
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Pedro 

mnie o zap³atê nale¿nej kwoty. Je¶li taryfiarz mimo to uniemo¿liwia
mi wyj¶cie z auta wówczas wzywam Policjê i t³umaczê, i¿ ten cz³owiek
niezgodnie z prawem pozbawi³ mnie wolno¶ci.
Pieknie, ³adnie, w takim wypadku ¿aden ochronia¿ w sklepie nie móg³ by Cie zatrzymaæ ani ¿aden kontroler biletów od MPK zaczynaj±c a na PKP koñcz±c.Te prawo jest nagminie ³amane, nie jestem prawnikiem, wiêc siê nie bêde wym±drza³, wydaje mi siê jednak ¿e zarówno w mpk, markecie i w³±¶nie w przewozie osób jeste¶ na czyim¶ terenie np poje¿dzie i w momencie skorzystania zawierasz umowe wykonania us³ugi wiêc jeste¶ zmuszony do oczekiwania na Policje i nic nie ma to wspólnego z ograniczaniem wolno¶ci.

108 Data: Kwiecien 22 2010 01:11:20
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...
Autor: MichaÅ‚ StÄ™pieÅ„ 

Pedro  wrote:

mnie o zap³atê nale¿nej kwoty. Je¶li taryfiarz mimo to uniemo¿liwia
mi wyj¶cie z auta wówczas wzywam Policjê i t³umaczê, i¿ ten cz³owiek
niezgodnie z prawem pozbawi³ mnie wolno¶ci.
Pieknie, ³adnie, w takim wypadku ¿aden ochronia¿ w sklepie nie móg³ by Cie
zatrzymaæ ani ¿aden kontroler biletów od MPK zaczynaj±c a na PKP koñcz±c.Te
prawo jest nagminie ³amane, nie jestem prawnikiem, wiêc siê nie bêde
wym±drza³, wydaje mi siê jednak ¿e zarówno w mpk, markecie i w³±¶nie w
przewozie osób jeste¶ na czyim¶ terenie np poje¿dzie i w momencie
skorzystania zawierasz umowe wykonania us³ugi wiêc jeste¶ zmuszony do
oczekiwania na Policje i nic nie ma to wspólnego z ograniczaniem wolno¶ci.

Dlaczego wycinasz wa¿ne rzeczy? Ja nie uciekam.
Czekam na proces cywilny.

109 Data: Kwiecien 21 2010 15:29:10
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: BaX 



Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy
poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a -
oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

Nie boisz, ¿e siê gdzie¶ kiedy¶ zgubi ta Twoja ¿ona? A mo¿e na to w³a¶nie
liczysz? ;)

110 Data: Kwiecien 21 2010 16:15:29
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Karolek 

BaX pisze:

Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a - oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

Nie boisz, ¿e siê gdzie¶ kiedy¶ zgubi ta Twoja ¿ona? A mo¿e na to w³a¶nie liczysz? ;)

Chyba na to liczy, widzac jakie ponosi koszty utrzymania ;>


--
Karolek

111 Data: Kwiecien 21 2010 18:04:30
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: DooMiniK 

On 2010-04-21 11:25, ad wrote:

Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy
poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a -
oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

Eeeee, jak kra¶æ to porz±dnie, a nie 600z³.

--
Dominik Siedlak (bachus)

112 Data: Kwiecien 22 2010 21:12:09
Temat: Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostaæ...
Autor: Jurand 


U¿ytkownik "ad"  napisa³ w wiadomo¶ci

Tak mnie nasz³o w³a¶nie po telefonie ¿ony. Pojecha³a do Warszawy poci±giem. Wysiad³a na dworcu, poprosi³a o kurs z dworca na obrze¿a - oko³o 20 km.
Zap³aci³a 600z³ (sze¶æset z³otych)!!!
Niektórzy tyle zarabiaj± przez dwa tygodnie pracy.... :/

Ja zadam Ci pytanie - we¼ zadaj je te¿ ¿onie - ILE musia³by powiedzieæ jej taksówkarz za taki kurs, ¿eby odmówi³a zap³acenia?

Jurand.

Re: (spam) nic tylko taksówkarzem zostać...



Grupy dyskusyjne