ubezpieczenia - długie
1 | Data: Styczen 22 2013 20:51:17 |
Temat: ubezpieczenia - długie | |
Autor: ToMasz | witam 2 |
Data: Styczen 22 2013 21:11:37 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John KoĹalsky |
.... Puknij siÄ. Do sprawdzenia szkodowoĹci jazdy wystarczy je po prostu sprawdziÄ a nie instalowaÄ jakieĹ pop... urzÄ dzenia. 3 |
Data: Styczen 22 2013 21:17:47 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: ToMasz | (...) Puknij siÄ. Do sprawdzenia szkodowoĹci jazdy wystarczy je po prostu zacytowałem pewien tekst, który mógłby byÄ argumentem w wielu dyskusjach. Opisuje on sytuacje w innych paĹstwach. podobajÄ mi sie te rozwiÄ zania. w zwiÄ zku z tym mam siÄ "puknÄ Ä"? znaczy siÄ Twoim zdaniem tekst jest do dupy? rozwiÄ zania? masz może lepsze propozycje? czy też ja, za swoje własne zdanie, odmienne od Twojego mam zostaÄ "pukniÄty"? ToMasz PS Jak bÄdziesz miał 70lat, Twoje dzieci to przeczytajÄ i też Ci powiedzÄ "puknij sie" 4 |
Data: Styczen 22 2013 21:39:47 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John KoĹalsky |
(...) Nie zawracaÄ gitary kompletnie niepotrzebnymi pierdołami 5 |
Data: Styczen 22 2013 22:57:08 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Tue, 22 Jan 2013 21:17:47 +0100, ToMasz napisał(a): (...) Obawiam się że obecny system - premiowania lat bezszkodowych, to tak naprawdę ten najlepszy z ekonomicznego punktu widzenia. I właśnie dlatego przez ubezpieczycieli powszechnie stosowany. 6 |
Data: Styczen 23 2013 00:05:06 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: ToMasz | W dniu 22.01.2013 22:57, Tomasz Pyra pisze: Dnia Tue, 22 Jan 2013 21:17:47 +0100, ToMasz napisał(a):z szacunku - odpowiem. jak policzysz osobę "jadącą" na max zniżkach i max - 10% - różnica w składkach będzie w (ciągu życia) kilka składek. różnica w wypłatach ubezpieczenia - cena auta mnożona razy połowa liczonych lat. krótko - możesz jeździć na babcie (nie Ty) mieć 50% zniżek i na być dotowanym przez resztę. Jak już wspominałem - DOBROWOLNE! ToMasz 7 |
Data: Styczen 23 2013 01:15:27 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: J.F. | Dnia Tue, 22 Jan 2013 22:57:08 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): Obawiam się że obecny system - premiowania lat bezszkodowych, to tak No, sa kraje o wielkrotnie wiekszym doswiadczeniu motoryzacyjnym niz nasze, i tam premiuje sie tez bezmandatowa jazde :-) J. 8 |
Data: Styczen 25 2013 00:35:37 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Wed, 23 Jan 2013 01:15:27 +0100, J.F. napisał(a): Dnia Tue, 22 Jan 2013 22:57:08 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): I tak sami z siebie, czy ktoś im kazał? No i ile drożej ma taki co dostaje 2 mandaty rocznie niż taki co ma jeden mandat na dwa lata? Bo u nas ten co umie parkować ma ze 3x taniej niż taki co raz do roku komuś przerysuje samochód. 9 |
Data: Styczen 25 2013 01:52:56 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: J.F. | Dnia Fri, 25 Jan 2013 00:35:37 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): Dnia Wed, 23 Jan 2013 01:15:27 +0100, J.F. napisał(a): Chyba sami z siebie ... jakby nie chcieli, to by byly symboliczne podwyzki. A moze po prostu korzystaja z okazji do zarobienia - taki im nie ucieknie :-) No i ile drożej ma taki co dostaje 2 mandaty rocznie niż taki co ma jeden A tu sa jakies liczby, ale traktowalbym je przypadkowo http://www.getrichslowly.org/blog/2011/06/14/traffic-violations-and-your-auto-insurance/ Przy czym ... nie wiem z jakiego czasu ten "record" - jesli z trzech lat, to roznica miedzy 1 a 6 mandatami jest juz powazna .. No i wspominany tam ten przypadek: http://www.dailybreeze.com/latestnews/ci_18211219 "State legislators, faced with a crippling $10 billion budget deficit, have added a slew of new penalties to traffic violation fines since 2009 and are considering more assessments for those who are convicted of moving violations. Ticket fines in Los Angeles County are a combination of a base fine and 15 added penalties that are either a flat fee or are calculated as a percentage of the base fine. The base fine for running a red light is $100, but a ticket will cost $480 in Los Angeles County. A citation for failing to stop for a pedestrian at a crosswalk is $234 - $200 more than the $35 base fine. " W Teksasie tez chyba dziura budzetowa http://www.dmv.org/tx-texas/traffic-ticket-fines-and-penalties.php Inna sprawa ze $35 dla przecietnego kalifornijczyka to zdaje sie "mniej niz zero". To chyba marketing jakiegos adwokata ... ale w swietle powyzszego moze i bardzo nie przesadza: http://www.investopedia.com/financial-edge/0712/how-to-deal-with-a-speeding-ticket.aspx "Barry Kowitt of Unger and Kowitt Law Firm in Miami said that from start to finish, a simple traffic ticket could easily be "more than a $1,000 experience." That includes the fine, court costs and increased insurance premiums. " Bo u nas ten co umie parkować ma ze 3x taniej niż taki co raz do roku komuś No ale tez naprawa rysy bedzie kosztowac z 1000 zl, wiec te 3x jest jak najbardziej uzasadnione. J. 10 |
Data: Styczen 25 2013 20:11:08 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John Kołalsky |
To po co ubezpieczenie ? 11 |
Data: Styczen 25 2013 23:45:21 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: J.F. | Dnia Fri, 25 Jan 2013 20:11:08 +0100, John Kołalsky napisał(a): Użytkownik "J.F." Od ryzyka wiekszych szkod. I od chwilowych dziur w portfelu ... a przeciez jak ktos tak lubi, to moze dwa ofiary w jednym dniu porysowac :-) J. 12 |
Data: Styczen 26 2013 08:37:15 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John Kołalsky |
Bo u nas ten co umie parkować ma ze 3x taniej niż taki co raz do roku Ale na razie jest od tych a nie większych i nie od sprawcy a od właściciela. I od chwilowych dziur w portfelu ... a przeciez jak ktos tak lubi, to moze To trzeba zabepieczenie od kierujących a nie ubezpieczenie od właścicieli 13 |
Data: Styczen 26 2013 11:06:26 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: J.F. | Dnia Sat, 26 Jan 2013 08:37:15 +0100, John Kołalsky napisał(a): Użytkownik "J.F." Ubezpieczenia nie sa od tego co jest, tylko od tego co _moze_byc_. i nie od sprawcy a od właściciela. Znikoma roznica w naszych warunkach. Tak czy inaczej - sprawca tez jest zabezpieczony. I od chwilowych dziur w portfelu ... a przeciez jak ktos tak lubi, to mozeTo trzeba zabepieczenie od kierujących a nie ubezpieczenie od właścicieli Rozsadnie mowisz - powinna byc taka mozliwosc. 10 mln w depozycie (oprocentowanym) i mozesz jezdzic bez OC .. hm, 10 czy 50 ? A moze jednak 100 ... wszak mozesz spowodowac wypadek autobusu z 50 pasazerow ... jako pieszy tez :-) J. 14 |
Data: Styczen 27 2013 14:43:15 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John Kołalsky |
Ale na razie jest od tych a nie większychOd ryzyka wiekszych szkod.To po co ubezpieczenie ?Bo u nas ten co umie parkować ma ze 3x taniej niż taki co raz do rokuNo ale tez naprawa rysy bedzie kosztowac z 1000 zl, wiec te 3x jest jak Nie zrozumiałeś. Mówię o tym, że generalnie ubezpieczenie jest od każdej szkody więc w praktyce głównie tych małych. W istocie ktoś mógłby chcieć samodzienie ponosić takie ryzyko a większego nie może bo nie ma takiej zdolności.
Różnica jest w ponoszeniu konsekwencji. Nie można obciążać składką właściciela za winy sprawcy.
Od odpowiadania za winę nie jest. Tego chcieliście.
Ja głównie jestem za tym by każdy odpowiadał za siebie a nie za samochód. Czemu do diaska mam płacić za kolejne samochody stojące przez większość czasu. Same nigdzie nie pojadą. To nie jest generalnie od tego, że mój się zapali i przy okazji sąsiadujące się zjarają. 15 |
Data: Styczen 22 2013 22:52:59 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Tue, 22 Jan 2013 20:51:17 +0100, ToMasz napisał(a): Ĺatwego i kompleksowego rozwiÄ zania tego wachlarza problemów nie ma. SÄ Moim zdaniem błÄdnie zakładasz, że to zachowanie na drodze o którym myĹlisz ma jakiĹ istotny wpływ na szkodowoć. Bo coĹ mi siÄ wydaje że wielka kasa idzie na drobnicÄ - obcierki parkingowe, najechania na tył pod Ĺwiatłami itp. itd. To że "wariat drogowy" kogoĹ zabije, albo zawinie siÄ wokół drzewa generuje może stosunkowo duże koszty w porównaniu z parkingowÄ obcierkÄ , ale jest stosunkowo rzadkim zjawiskiem. Były różne eksperymenty - choÄby naklejki "How am I driving? call 555-1234". O ile wiem bonusy za uczestnictwo w takich programach były wrÄcz symboliczne, bo i pewnie skutecznoć kiepska. W sumie prosta weryfikacja - ile kosztuje OC i AC w Szwecji, gdzie generalnie wszyscy jeżdżÄ spokojnie, powoli. MajÄ kilkukrotnie mniej wypadków, a nie sÄ dzÄ żeby za ubezpieczenie płacili kilkukrotnie mniej (nawet liczÄ c proporcjalnie do wartoĹci aut - czyli np. porównujÄ c AC). Okaże siÄ że istotniejszy wpływ na szkodowoć może mieÄ np. zainstalowana kamera, która pomoże udowodniÄ własnÄ niewinnoć i nie pać ofiarÄ wyłudzenia. 16 |
Data: Styczen 23 2013 00:11:03 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: ToMasz |
Okaże siÄ że istotniejszy wpływ na szkodowoć może mieÄ np. zainstalowana TAK! od dawna to mówiÄ, że bÄdzie lepiej, bo kamer bÄdzie wiÄcej, a nie ludzie lepsi. Niemniej jednak, gps to kaganiec z jednej strony, z drugiej dowód ze posiadacz potrafi siÄ opanowaÄ. o ile rzÄ d takie coĹ umożliwi - bÄdzie lepiej. ToMasz 17 |
Data: Styczen 22 2013 16:23:16 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: | W dniu wtorek, 22 stycznia 2013 20:51:17 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał: witam Nie da sie nic takiego wprowadzić w Polsce. W Polsce wypłatę ubezpieczenia gwarantuje państwo. Ubezpieczenia obowiązkowe teoretycznie nie stanowią dochodu państwa. Firmy ubezpieczeniowe to akwizytorzy. Ich zyskiem jest marża. I w ramach niej mogą dawać zniżki. Jeśli źle policzą i nie wystarczy im na wypłaty to dopłacają ze swoich. Cały biznes ma wychodzić na zero bo taka jest umowa społeczna. Ubezpieczenie z OC nie może być dochodem ani dla poszkodowanego ani dla państwa. To o czym piszesz możliwe jest tam gdzie nie ma ubezpieczeń obowiązkowych. Tam ubezpieczyciele mogą dowolnie ustalać składkę. Ponoć w USA ubezpieczenie jest dobrowolne. A i tak wszyscy starają się je mieć. Tam nikt się z nikim nie pierdoli jak matka z łobuzem jeśli narobi strat. Przy obliczaniu wysokości składki praktyką jest zbieranie informacji ile mandatów i za co dostał klient. Po przekroczeniu magicznej liczby mandatów za określone wykroczenia normalny ubezpieczyciel nie chce dać ochrony. Pozostaję firmy ubezpieczające od dużego ryzyka. Stawki ma samochody mają takie jak inni na samoloty pasażerskie. Tutaj nie przejdzie ze względu na papierologię i oczywiście brak przepisów. Dobrą praktyką ubezpieczycieli mogło by być występowanie z regresem do sprawców którzy spowodowali zdarzenie wymagające likwidacji szkody w wyniku nie przestrzegania obowiązujących przepisów. Było by to najprostsze rozwiązanie możliwe do wprowadzenie od jutra. W każdej polisie jest napisane że ubezpieczyciel wymaga aby kierowca miał uprawnienia, czyli znał przepisy. Inny obowiązujący dokument nakłada obowiązek przestrzegania prawa. To niby dlaczego jak ktoś nie przestrzegał obowiązujących przepisów i spowodował straty to ma za nie nie zapłacić tylko płaci za niego ubezpieczyciel i nie domaga się zwrotu? Nie twierdzę że od razu całość do zapłącenia. Za pierwszym razem w trakcie wykupionego cyklicznego ubezpieczenia 10%, za drugim 40% a za trzecim całość. Jeśli teraz ubezpieczyciel występuje z regresem w stosunku do sprawców po kielichu. Czyli takich co nie przestrzegają prawa. To niby dlaczego ma taryfę ulgową dla sprawców co spowodowali straty bo jechali szybciej niż było wolno jechać albo wymusili pierwszeństwo czy zajechali drogę. W żaden sposób nie zmienia takie rozwiązanie statusu poszkodowanego, bo OC z założenia ma chronić poszkodowanego a nie sprawcę. 18 |
Data: Styczen 23 2013 02:14:34 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: J.F. | Dnia Tue, 22 Jan 2013 16:23:16 napisał(a): W dniu wtorek, 22 stycznia 2013 20:51:17 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał: Wez w koncu i naucz sie pisac na newsy - nie cytuje sie wszystkiego jak leci, wycina zbedne cytaty. I lamie linie. Nie da sie nic takiego wprowadzić w Polsce. W Polsce wypłatę A na jakiej podstawie ? Ubezpieczenia obowiązkowe teoretycznie Ale starcza i na fundusz rezerwowy i na premie dla agentow, i na zysk firmy i na reklamy w telewizji ... Ubezpieczenie z OC nie U nas w zasadzie tez, choc cennik niby ulega zatwierdzeniu .. Ponoć w USA ubezpieczenie jest dobrowolne. W niektorych stanach. A i tak wszyscy starają się je mieć. Tam nikt się z To zalezy ile sie ma pieniedzy. Jak sie nic nie ma poza starym samochodem, to czlowieka nawet pozywac nie beda, bo adwokat na siebie nie zarobi. Jak sie jest bogatym ... oj, to sie trzeba ubezpieczyc dobrze. A jak sie jest biednym to jeszcze lepiej, ale inaczej - bo wjedzie w czlowieka taki malolat, szkod narobi, a ma jedynie kieszonkowe od rodzicow :-) Dobrą Widac u ciebie milicyjny tok myslenia. Przepisy to nie tylko oganiczenia predkosci. Chyba nie da sie spowodowac wypadku zgodnie z przepisami. Chocby dlatego ze art 3 nakazuje jezdzic tak, aby nie powodowac zagrozenia bezpieczenstwa ruchu. Wiec skoro byl wypadek, to zawsze ktos zawinil, i zawsze od niego regres .. to po co ubezpieczenia ? A byly juz takie polisy na dobrowolne AC. I nie wiem co sie stalo - z wlasnej dobrej woli, czy nagonka w mediach, czy moze klienci masowo odchodzili - dosc ze firmy sie z tych pomyslow wycofaly. J. 19 |
Data: Styczen 25 2013 00:58:47 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Wed, 23 Jan 2013 02:14:34 +0100, J.F. napisał(a): Widac u ciebie milicyjny tok myslenia. Przepisy to nie tylko oganiczenia Do niedawna dało się leganie rozjechać rowerzystę skręcając na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym :) Tzn. legalnie z dokładnością do "szczególnej ostrożności". Wiec skoro byl wypadek, to zawsze ktos zawinil, i Zasadniczo byłby to już jakiś krok w przód. Bo nawet jak już godzimy się z obowiązkowym OC, to powinno chronić ono wyłącznie poszkodowanego. Czyli ubezpieczenie dotyczy _pojazdu_, w taki sposób że poszkodowany przez ten pojazd otrzymuje odszkodowanie, a ubezpieczyciel następnie ściąga tą kwotę od sprawcy wypadku (niezależnie od okoliczności). Ubezpieczenie się od tej odpowiedzialności jako kierujący już mogłoby być nieobowiązkowe. Natomiast jako że świat nie jest czarno-biały, to jeszcze trzeba rozważyć skutki np. ucieczek z miejsca wypadku. Trudne do zaakceptowania wysokości odszkodowań typu komuś zarysujesz zderzak, a tu przychodzi 20000zł do zapłacenia, bo poszkodowany zamiast przepolerować zderzak, to kupił nowy w ASO, dwa tygodnie jeździł autem zastępczym, udowodnił utratę wartości bitego auta itp. itd. A ubezpieczycielowi nie zależało bo wie że jesteś bogaty i masz kasę... Ogólnie obowiązkowe OC w obecnej formie mimo wszystko wydaje się być szkodliwe - wyłącza odpowiedzialność zawsze i wszędzie. Gdyby kierowca wiedział że zapłaci swoimi pieniędzmi za szkody których narobi, to jeździłby ostrożniej. 20 |
Data: Styczen 25 2013 20:16:21 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John Kołalsky |
To wystarczy zlikwidować obowiązkowość 21 |
Data: Styczen 25 2013 22:05:43 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 25 Jan 2013 20:16:21 +0100, John Kołalsky napisał(a): Użytkownik "Tomasz Pyra" Zwolennicy państwa opiekuńczego uważają że niedopuszczalna jest sytuacja kiedy ktoś niszczy innemu jego własność, a poszkodowany zostaje z problemem łapania sprawcy i egzekwowania odszkodowania. I trochę racji nawet mają. 22 |
Data: Styczen 25 2013 22:54:29 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John Kołalsky |
Bez związku. Pisałeś że chodzi o to by kierowca ... itd Jak chodziło o to by poszkodowany to trzeba było tak napisać.
Opiekuńcze państwo płaci z własnej kieszeni 23 |
Data: Styczen 26 2013 07:18:21 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-25 22:05, Tomasz Pyra pisze: Zwolennicy państwa opiekuńczego uważają że niedopuszczalna jest sytuacja To jakoś kiepsko temu opiekuńczemu idzie, bo jak poszkodowany kierowcy nie złapie, to nici z odszkodowania. -- Liwiusz 24 |
Data: Styczen 25 2013 22:58:52 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello John, Ogólnie obowiązkowe OC w obecnej formie mimo wszystko wydaje się byćTo wystarczy zlikwidować obowiązkowość W Polsce? Chyba Cię pogięło. Ilu wtedy płaciłoby OC? Co robiłbyś z niepłacącymi? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 25 |
Data: Styczen 25 2013 22:07:22 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: masti | Dnia piÄknego Fri, 25 Jan 2013 20:16:21 +0100 osobnik zwany John Kołalsky Użytkownik "Tomasz Pyra" ciekawe co powiesz jak Ci taki nieobowiÄ zkowy przywali i powie, że nie ma kasy? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 26 |
Data: Styczen 26 2013 00:01:20 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 25 Jan 2013 22:07:22 +0000 (UTC), masti napisał(a): Dnia pięknego Fri, 25 Jan 2013 20:16:21 +0100 osobnik zwany John Kołalsky Tak prawdę mówiąc to poza ubezpieczeniami komunikacyjnymi, utartym schematem jest to, że jak się ktoś boi o swoje rzeczy, to sam je sobie ubezpiecza. Wtedy tu już problem ubezpieczyciela żeby ścigać sprawcę. Jak ktoś się boi o swoje mieszkanie, to sobie je ubezpiecza np. od pożaru czy wody, a nie wymaga od wszystkich wokoło żeby kupili obowiązkowe OC od podpalenia i zalania. Jak chcesz się leczyć bez płacenia, to kupujesz _sobie_ ubezpieczenie zdrowotne, a nie ścigasz cywilnie każdego kto zaraził Cię grypą. Zresztą prawdę mówiąc i tak jak się boisz o samochód to musisz sobie kupić AC. Bo wygodna sytuacja że sprawca się znajdzie i przyzna (albo uda mu się udowodnić winę przed sądem) to też jakiś podzbiór ogółu strat komunikacyjnych. Bo zawsze mogą auto ukraść, sprawca może uciec, albo się wykręcić - i też nic nie dostaniesz bez własnego ubezpieczenia. 27 |
Data: Styczen 26 2013 08:24:14 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John KoĹalsky |
To w koĹcu ma odpowiadaÄ swoimi czy ubezpieczeniowymi ? Bo tak pierniczycie, że żal czytaÄ. Przecież to ubezpieczenie od odpowiedzialnoĹci nie dotyczy sprawcy tylko właĹciciela. To jest zabezpieczenie właĹciciela przed roszczeniami poszkodowanego. Konsekwencje jakie ponosi ograniczone sÄ do podwyższenia składki. Sprawca żadnego obowiÄ zkowego ubezpieczenia nie płaci, wiÄc da siÄ od niego ĹciÄ gaÄ za szkodÄ ale przez regres z ubezpieczenia właĹciciela. JeĹli poszkodowani chcÄ by sprawców bardziej biło po kieszeni to niech wymagajÄ obowiÄ zkowego ubezpieczania kierujÄ cych a nie właĹcicieli. 28 |
Data: Styczen 26 2013 09:26:27 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: masti | Dnia piÄknego Sat, 26 Jan 2013 08:24:14 +0100 osobnik zwany John Kołalsky Użytkownik "masti" no przecież nie musi miec ubezpieczenia wiÄc nie ma. I co mu zrobisz?
to jest zupełnie inny temat. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 29 |
Data: Styczen 26 2013 15:51:29 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Dykus | Witam, To w koĹcu ma odpowiadaÄ swoimi czy ubezpieczeniowymi ? no przecież nie musi miec ubezpieczenia wiÄc nie ma. I co mu zrobisz? Możesz zadzwoniÄ na policjÄ i nałożÄ mu mandat, dostanie karÄ. A Ty możesz byÄ zły na siebie, że nie ubezpieczyłeĹ swojego samochodu... -- Pozdrawiam, Dykus. 30 |
Data: Styczen 26 2013 22:05:12 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: masti | Dnia piÄknego Sat, 26 Jan 2013 15:51:29 +0100 osobnik zwany Dykus napisał: Witam, czyli nie doć, że zapłacÄ składkÄ to jeszcze zlikwidujÄ szkodÄ z AC i bÄdÄ dopłacał? genialny jesteĹ -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 31 |
Data: Styczen 27 2013 09:25:28 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Dykus | Witam, czyli nie doć, że zapłacÄ składkÄ to jeszcze zlikwidujÄ szkodÄ z AC i To, czy bÄdziesz dopłacał, to zależy tylko od Twojego wariantu ubezpieczenia, wiÄc nie uogólniaj. Tak jest z innymi ubezpieczeniami: - zdrowotne - nie staÄ mnie, to mam tylko dostÄp do podstawowej opieki i kilku specjalistów, za pozostałych muszÄ zapłaciÄ sam; staÄ mnie - mam dostÄp do wszystkich specjalistów; - mieszkaniowe - nie staÄ mnie - ubezpieczam tylko mury, a nowy TV muszÄ kupiÄ sobie sam; staÄ mnie - to po spaleniu i meble dadzÄ mi nowe... MogÄ też wykupiÄ OC, wtedy nie bÄdÄ mnie sÄ siedzi po sÄ dach ĹcigaÄ... ;) ChcÄ czuÄ siÄ bezpiecznie, to siÄ ubezpieczam, a nie wymagam od PaĹstwa, by wprowadziło obowiÄ zek ubezpieczania siÄ. A najlepiej pewnie by było, gdyby wyeliminowaÄ PaĹstwo z tej gry... Może to kwestia zmiany podejĹcia. Bo przecież wiadomo, że jak idziemy na imprezÄ i dach siÄ zawali, to oczywiste, że organizator (przez ubezpieczyciela) musi nam zapłaciÄ... -- Pozdrawiam, Dykus. 32 |
Data: Styczen 27 2013 14:35:04 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John KoĹalsky |
ObowiÄ zkowy też może nie mieÄ mimo, że musi. I co mu zrobisz ?
Nie, to jest dokładnie ten temat. Postulat odpowiadania za winÄ. Zasadniczo zbÄdny jeĹli wziÄ Ä poprawkÄ na to, że sprawca może odpowiadaÄ za winÄ niezależnie od ubezpieczenia swojego samochodu. 33 |
Data: Styczen 23 2013 11:46:07 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 22 Jan 2013, wrote: Dobrą praktyką ubezpieczycieli mogło by być występowanie z regresem Możesz jeszcze wyjaśnić, jaka jest i ew. jaka ma być rola OC? Znaczy zakładam, że skoro płaci się składkę to po coś. W każdej polisie jest napisane że ubezpieczyciel wymaga aby kierowca Nie powiem, zabrzmiało i dwuznacznie i prawdziwie: "znał", kiedyś znał ;> Nie twierdzę że od razu całość do zapłącenia. A, czyli proponujesz *obowiazkowy* udział własny (mniejsza o sposób liczenia). Przy obowiązkowym OC musiałby być liczony ustawowo. Goto Sejm, co kładzie na łopatki Twoją własną tezę (przeczytaj pierwsze zdanie z cytatu). pzdr, Gotfryd 34 |
Data: Styczen 23 2013 03:45:23 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: | W dniu środa, 23 stycznia 2013 11:46:07 UTC+1 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: On Tue, 22 Jan 2013, wrote: Rolą OC jest zabezpieczenie poszkodowanego. To chyba nie wymaga wyjaśnień. Proponuję udział własny w przypadku gdy szkoda powstała w wyniku rażącego naruszenia przepisów. jeśli może taki system działać w przypadku pijanych sprawców to może i działać w przypadku sprawcy który przekroczył prędkość. Nie jest chyba tajemnicą że szkody przy mniejszej prędkości będę mniejsze niż przy większej. To jak wolno było jechać 50 a ktoś jechał 100 i przywalił. To niech zapłaci różnicę w szkodzie jaka by powstała przy 50. 35 |
Data: Styczen 23 2013 06:28:19 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Adam Klobukowski | On Wednesday, 23 January 2013 12:45:23 UTC+1, wrote: Rolą OC jest zabezpieczenie poszkodowanego. To chyba nie wymaga wyjaśnień. Nie. Rolą OC jest zabezpieczenie sprawcy przed odpowiedzialnością (do wysokości kwoty ubezpieczenia). W przepisach są określone przypadki kiedy ubezpieczyciel może wystąpić z regresem - np. jeśli sprawca prowadził po pijanemu. AdamK 36 |
Data: Styczen 23 2013 15:52:09 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-23 15:28, Adam Klobukowski pisze: On Wednesday, 23 January 2013 12:45:23 UTC+1, wrote: Skoro rolą OC jest zabezpieczenie sprawcy wypadku, to możesz wyjaśnić jakie poronione argumenty stoją za tym, aby było obowiązkowe? -- Liwiusz 37 |
Data: Styczen 23 2013 17:55:16 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John Kołalsky |
Rolą OC jest zabezpieczenie poszkodowanego. To chyba nie wymaga wyjaśnień. Nie wiesz czemu posłowie za tym głosowali ? 38 |
Data: Styczen 23 2013 21:32:29 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-23 17:55, John Kołalsky pisze:
Wolę się nie domyślać :) -- Liwiusz 39 |
Data: Styczen 25 2013 01:00:34 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Wed, 23 Jan 2013 15:52:09 +0100, Liwiusz napisał(a): Skoro rolą OC jest zabezpieczenie sprawcy wypadku, to możesz wyjaśnić Głównie interes ASO które mogą sprzedawać zderzaki, błotniki i reflektory z 1500% marżą, bo większość klientów którzy do nich przychodzą powie "cena nie gra roli, robimy z OC sprawcy" :) 40 |
Data: Styczen 25 2013 08:11:13 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-25 01:00, Tomasz Pyra pisze: Dnia Wed, 23 Jan 2013 15:52:09 +0100, Liwiusz napisał(a): Tzn. ASO będzie miało dwa cenniki - jeden dla ludzi z ulicy, i drugi dla ubezpieczonych? Bo wiesz, jakoś nie ma sytuacji, że jak idę do sklepu odzieżowego i mówię, że muszę kupić spodnie, bo mi pies sąsiada pogryzł, to nagle cena tych samych spodni wzrasta o 50%. -- Liwiusz 41 |
Data: Styczen 25 2013 19:52:02 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 25 Jan 2013 08:11:13 +0100, Liwiusz napisał(a): W dniu 2013-01-25 01:00, Tomasz Pyra pisze: To już jest od dawna w całym biznesie częsci zamiennych do samochodów :) I to całkiem oficjalnie. Nazywa się "rabaty". Bo wiesz, jakoś nie ma sytuacji, że jak idę do sklepu odzieżowego i Gdyby ubezpieczenie od pogryzienia spodni było obowiązkowe dla wszystkich posiadaczy psów, a bardzo istotna część rozdarć spodni byłaby powodowana gryzącymi psami, to z całą pewnością koszt naprawy czy nowych spodni momentalnie by wzrósł. 42 |
Data: Styczen 25 2013 20:18:32 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John Kołalsky |
Ale jest sytuacja, że idziesz do markowego zamiast do hipermarketu. 43 |
Data: Styczen 23 2013 07:10:30 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: | W dniu środa, 23 stycznia 2013 15:28:19 UTC+1 użytkownik Adam Klobukowski napisał: On Wednesday, 23 January 2013 12:45:23 UTC+1, wrote: A możesz mi powiedzieć czym różni się, jeśli idzie o łamanie prawa, pijany kierowca od pirata drogowego. Wiem ze pojęcie pirat drogowy nie opisuje wszystkich zachowań. Ale wiadomo o jaki typ kierowcy chodzi. To taki co generalnie ma w dupie przepisy. I jest to udokumentowane. Zrobił kolejne bum. Są świadkowie ze jechał sporo szybciej, wyprzedzał na trzeciego, zniszczenia też świadczą o dużej szybkości, większej niż wolno mu było jechać. I jak trzeźwy to reszta kierowców funduje mu bezbolesne wyjście finansowe. A jak pijany zrobi na parkingu stłuczkę w której straty to 100 złotych, to restrykcje jak by rozjechał pół przedszkola na pasach. 44 |
Data: Styczen 23 2013 15:14:55 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: AZ | On 2013-01-23, wrote: Minister Nowak na usenecie pod ksywka kogutek?? -- Artur ZZR 1200 45 |
Data: Styczen 23 2013 17:57:42 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: ToMasz | W dniu 23.01.2013 16:14, AZ pisze: On 2013-01-23, @gmail.com> wrote: WeszliĹcie na Kogutka, ale nie poto aby mu uĹwiadomiÄ że obowiÄ zujÄ cy system jest dobry, tylko poto aby podziobaÄ. Może inaczej. Znam takiego gostka, który ma nastoletnie bmw i raz na jakiĹ czas kogoĹ puknie. PrzeciÄtne na 10 tyĹ. Jak myĹlicie ile musi WIÄCEJ płaciÄ od WAS? Ma ok 20-50% zniżek - taki mamy system. Za szkodÄ na 100zł i na 100000zł traci 10%. SkÄ d siÄ bierze kasa na opłacenie szkód, szpital itd? OczywiĹcie z WASZYCH PORTFELI. Teraz przeczytajcie jescze raz co napisał Kogutek, co jest napisane w tekcie który zacytowałem. Nieda siÄ, albo niema drogi żeby z tego krÄgu dofinansowujÄ cego ulicznych rozbójników wyjć. 1. Albo oni bÄdÄ płaciÄ wiÄcej - i to raczej w sejmie nie przejdzie, 2. albo jeżdżÄ cy bezwypadkowo przez 20 lat - zapłacÄ znacznie mniej. Jak ich oddzieliÄ od nieodpowiedzialnych kierowców? Albo nadzorem w postaci GPSu, albo udziałem własnym w szkodzie. ToMasz PS JAk macie inne zdanie - Ĺmiało. jak chcecie mi napisaÄ że jestm głupi, garbaty i mam małego - dajcie sobie luz... 46 |
Data: Styczen 23 2013 19:28:50 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John KoĹalsky |
... Mam siÄ zastanawiaÄ jak z 500zł/rok (drugi rok z rzÄdu) zrobiÄ ... 200 ? Oj, chyba wolÄ zastanawiaÄ siÄ nad tym czemu płacÄ za każdy kolejny samochód. Jak ich oddzieliÄ od nieodpowiedzialnych kierowców? Codziennie na mojej krótkiej drodze do pracy spotykam jakÄ Ĺ "ciotkÄ". Jak jÄ oddzieliÄ od sprawnych kierowców ? Albo nadzorem w postaci GPSu, ... Puknij siÄ 47 |
Data: Styczen 23 2013 11:03:13 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: | W dniu środa, 23 stycznia 2013 17:57:42 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał: W dniu 23.01.2013 16:14, AZ pisze: Nie mogą mi nic uświadomić, nie mają argumentów bo system jest do dupy. OC to nie ubezpieczenie a rodzaj podatku. Mniejszy w małych miastach, większy w dużych. System naliczania składki do niczego nie mobilizuje płacącego. Jak go zmienić skoro składka dopasowana jest do możliwości finansowych przeciętnego użytkownika samochodu. Nie można podnieść składki wypadkowiczom bo nie zapłacą. Gdzieś było wyliczenie że młody posiadacz leciwego BMW musiałby płacić ponad 6 tysięcy rocznie. Obniżyć tym co nie powodują strat nie można bo zabraknie kasy. OC to typowy system solidarnościowy. Składają się wszyscy bo każdy może mieć pecha. OC w tej chwili gwarantuje naprawienie szkody i nie puszczenia sprawcy z torbami. Nie można podnieść składki w.w użytkownikom leciwych BMW kilka razy wysokości składki bo wsród nich może być kilku takich co jeżdżą tak że nie powodują strat. Odpowiedzialność zbiorowa to nie najlepsze rozwiązanie. To zostaje wprowadzenie indywidualnej finansowej odpowiedzialności sprawców. Jeśli ubezpieczyciel dostał by od Policji dokumenty z których by wynikało że na przebieg zdarzenia miał wpływ lekceważenia przepisów to mógłby domagać się zwrotu części wypłaconego odszkodowania. Takie rozwiązanie nie dotykało by innych bez względu na to jakimi samochodami jeżdżą. 48 |
Data: Styczen 23 2013 11:16:14 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: | W dniu środa, 23 stycznia 2013 17:57:42 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał: W dniu 23.01.2013 16:14, AZ pisze: GPS to najgorsze rozwiązanie. Ciągła inwigilacja. Oczywiście rzad by chętnie na to poszedł. Nie wszyscy jeżdżą drogami na których co chwila mają robiona fotkę tak dla idei. Dobrym rozwiązaniem było by obowiązkowe wyposażenie samochodów w wideo rejestratory. Proste urządzenia nagrywające w kilku minutowej pętli. Unia chce wprowadzić od któregos roku tachografy w samochodach osobowych. Tachograf tak jak GPS mógłby być elementem nacisku. A kamerka niczym takim by nie mogła być. Bo nie rejestrowała by całego życia człowieka tylko ostatnie 10 minut. 49 |
Data: Styczen 23 2013 21:14:15 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: J.F | Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomoĹci Może inaczej. Znam takiego gostka, który ma nastoletnie bmw i raz na jakiĹ czas kogoĹ puknie. PrzeciÄtne na 10 tyĹ. Jak myĹlicie ile musi na 10 tys zl czy przecietnie raz na 10 tys km ? WIÄCEJ płaciÄ od WAS? Ma ok 20-50% zniżek - taki mamy system. Rozumiem ze jednak co pare lat to pukniecie. Ale przeciez mozna mu dac zwyzke. I moglby placic ze 4 razy wiecej ... a przeciez od lat nie ma juz ustawowych ograniczen i moga byc znizki i zwyzki wieksze. Za szkodÄ na 100zł i na 100000zł traci 10%. To owszem, glupota ... ale przeciez nie ma obowiazku takiego ustawiania cennikow. Ubezpieczyciel moze stopniowac inaczej. Ba - sprawca moze zaplacic 100zl z wlasnej kieszeni, bo mu sie nie oplaca znizki tracic. SkÄ d siÄ bierze kasa na opłacenie szkód, szpital itd? Zakladam ze tych kosztow szpitalnych duzo nie ma ... A on jezdzi za szybko, czy po prostu nieuwazny jest ? OczywiĹcie z WASZYCH PORTFELI. Ale ja tez moge spowodowac wypadek. I chetnie sie od tego ubezpiecze. I chetnie zaplace te drobne kwoty za wypadki innych, o ile oni zaplaca za ewentualne moje. Ba - moge miec pecha i po 20 latach spowodowac dwa wypadki w jeden dzien, albo w dwoch kolejnych latach ... i tez sie chetnie ubezpiecze od tego. Teraz przeczytajcie jescze raz co napisał Kogutek, co jest napisane w tekcie który zacytowałem. Nieda siÄ, albo niema drogi żeby z tego krÄgu dofinansowujÄ cego ulicznych rozbójników wyjć. Hi hi - rozbojnik to ja. Ale z duza znizka i czystym kontem :-) 1. Albo oni bÄdÄ płaciÄ wiÄcej - i to raczej w sejmie nie przejdzie, Ile mniej ? Przez lata placilem 300zl. To przez 20 lat wplace 6 tys. Wybacz - ale jedna glupia stluczka moze kosztowac wiecej, i to w chwili poszanowania przepisow. Teraz niestety spoleczenstwo sie widac wzbogacilo i stawki wzrosly .. Jak ich oddzieliÄ od nieodpowiedzialnych kierowców? Albo nadzorem w postaci GPSu, albo udziałem własnym w szkodzie. Jak pisalem - rozbojnik to ja. Ale mam kolege. Jezdzi ostrozniej ode mnie. Wolniej, nie goni. Tylko wypadkow powoduje wiecej. I przez twoje durne pomysly ja mam do niego doplacac ? J. 50 |
Data: Styczen 25 2013 01:05:00 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 23 Jan 2013, wrote: Rolą OC jest zabezpieczenie poszkodowanego. To chyba nie wymaga wyjaśnień. OK, ok. Ale nie przyuważyłeś do czego się przyczepiłem: wcale nie zamierzałem wetknąć się do dyskusji nad celowością OC i czyje to ma być zabezpieczenie. Miło że flejm się rozpętał, ale całkiem obok mojej argumentacji :) Chodziło o prosty problem prawny wynikający z Twojej tezy, zacytuję: "Dobrą praktyką ubezpieczycieli mogło by być występowanie z regresem" Otóż nie, NIE mogłoby być. Powodem jest fakt, że ubezpieczenie obowiązkowe jest regulowane ustawowo, i ubezpieczyciel nie ma wpływu na zakres ustawowo określonych świadczeń. Koniec możliwości :) Ubezpieczyciel nie może jednemu klientowi zapewnić, że nie będzie dochodził zwrotu kwoty odszkodowania a innemu nie, bo prawo do regresu mu "przysługuje" (z mocy ustawy, i ewentualny inny zapis w umowie byłby nieskuteczny). To co zaproponowałeś oznaczałoby zaś udostępnienie MOŻLIWOŚCI uzyskania ubezpieczenia z regresem lub bez, uregulowanym w umowie. "Ustawa nie przewiduje"! jeśli może taki system działać w przypadku pijanych sprawców Ale to nie jest "dobra praktyka ubezpieczycieli"! Ubezpieczyciel nie ma w tej kwestii *nic* do gadania. Domagasz się być może zmiany *ustawy*, tyle, że to nie jest zadanie ubezpieczycieli, a Sejmu. pzdr, Gotfryd 51 |
Data: Styczen 23 2013 14:19:30 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-23 11:46, Gotfryd Smolik news pisze: On Tue, 22 Jan 2013, wrote: Rolą OC, zwłaszcza tego obowiązkowego, jest zapewnienie poszkodowanemu możliwości uzyskania odszkodowania. Z tego względu niezrozumiały jest dla mnie ustawowy zakaz możliwości wprowadzenia regresu do ubezpieczonej osoby *w każdym przypadku*. Chyba że celem obowiązkowego OC jest ulżenie sprawcom wypadków, aby ponosili jeszcze mniej odpowiedzialności, ale chyba nie to przyświeca temu systemowi? -- Liwiusz 52 |
Data: Styczen 23 2013 13:24:52 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: AZ | On 2013-01-23, Liwiusz wrote: Zdrowys? Przeciez sie ubezpieczaja od ponoszenia odpowiedzialnosci. -- Artur ZZR 1200 53 |
Data: Styczen 23 2013 14:26:09 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-23 14:24, AZ pisze: On 2013-01-23, Liwiusz wrote: Nie rozumiem czemu siÄ dziwisz. -- Liwiusz 54 |
Data: Styczen 23 2013 13:53:48 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: AZ | On 2013-01-23, Liwiusz wrote: Temu, ze w tym czyms co opisujesz nie powinno sie to nazywac ubezpieczenie.Zdrowys? Przeciez sie ubezpieczaja od ponoszenia odpowiedzialnosci. -- Artur ZZR 1200 55 |
Data: Styczen 23 2013 15:52:30 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-23 14:53, AZ pisze: On 2013-01-23, Liwiusz wrote: Czy to ważne, jak siÄ nazywa? -- Liwiusz 56 |
Data: Styczen 23 2013 15:07:13 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: AZ | On 2013-01-23, Liwiusz wrote: Ty tak na serio czy po prostu sie nudzisz? Ubezpieczenie OC to ubezpieczenie odpowiedzialnosci cywilnej, czyli ze jestes zabezpieczony do danej kwoty jezeli spowodujesz szkode z Twojej winy. -- Artur ZZR 1200 57 |
Data: Styczen 23 2013 15:10:29 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: AZ | On 2013-01-23, AZ wrote: No i po co w Twoim wariancie w ogole firmy ubezpieczeniowe i dlaczego mialbymTy tak na serio czy po prostu sie nudzisz? Ubezpieczenie OC to ubezpieczenie za to placic skoro i tak odpowiadam za szkody z mojej winy? Niech panstwo zasila Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i niech panstwo sciaga i naleznosc za szkody na winowajcach. -- Artur ZZR 1200 58 |
Data: Styczen 23 2013 16:12:53 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-23 16:10, AZ pisze: On 2013-01-23, AZ wrote: Dlatego, że nie wszystkie szkody da siÄ ĹciÄ gnÄ Ä ze sprawcy. Niech panstwo zasila Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i niech panstwo sciaga i Tak jak wszÄdzie, prywatne firmy zrobiłyby to lepiej i taniej. -- Liwiusz 59 |
Data: Styczen 23 2013 18:32:05 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John KoĹalsky |
No i po co w Twoim wariancie w ogole firmy ubezpieczeniowe i dlaczego mialbymCzy to ważne, jak siÄ nazywa?Ty tak na serio czy po prostu sie nudzisz? Ubezpieczenie OC to ubezpieczenie Czyli nie ubezpieczenie a zabezpieczenie.
Dla kogo ? 60 |
Data: Styczen 23 2013 16:12:14 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-23 16:07, AZ pisze: On 2013-01-23, Liwiusz wrote: No to zróbmy franszyzÄ redukcyjnÄ 100 tysiÄcy, co by puryĹci jÄzykowi siÄ nie czepiali, że nie jest to ubezpieczenie. -- Liwiusz 61 |
Data: Styczen 23 2013 15:18:06 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: AZ | On 2013-01-23, Liwiusz wrote: No albo zlikwidowac te wszystkie TU, niech banki udzielaja sprawcom pozyczki na pokrycie wyrzadzonych szkod zabezpieczonej majatkiem sprawcy. -- Artur ZZR 1200 62 |
Data: Styczen 23 2013 16:20:51 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-23 16:18, AZ pisze: On 2013-01-23, Liwiusz wrote: JakiĹ szczególny powód, dla którego nie mógłoby robiÄ tego TU? -- Liwiusz 63 |
Data: Styczen 23 2013 15:23:07 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: AZ | On 2013-01-23, Liwiusz wrote: Bo TU sa od ubezpieczen :-) -- Artur ZZR 1200 64 |
Data: Styczen 23 2013 14:54:31 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: To jest do zrobienia ale musiałby się odbyć na zasadzie dobrowolności iDobrą praktyką ubezpieczycieli mogło by być występowanie z regresem zmiany zasad polis OC. Przykładowo - chcesz wykupić tańszą polisę ale właśnie na takich zasadach. TU sprzedaje ci ją, za powiedzmy 50% ceny. W takiej sytuacji zapewne polisy dające ubezpieczenie na zasadach takich jak dzisiaj, sukcesywnie by drożayły. Pytanie - jesteś aż tak pewny swoich umiejętności i koncentracji, że wykupiłbyś ubezpieczenie OC, gdzie przy wypadku z Twojej winy TU zgłasza się do Ciebie po kasę? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach" 65 |
Data: Styczen 23 2013 15:00:32 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: AZ | On 2013-01-23, Budzik wrote: Spokojnie, wszyscy sa tacy madrzy do pierwszej stluczki czy obcierki ale wtedy by po prostu uciekli :-) -- Artur ZZR 1200 66 |
Data: Styczen 23 2013 15:54:36 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Nie wiem czy są tacy mądrzy.Pytanie - jesteś aż tak pewny swoich umiejętności i koncentracji, żeSpokojnie, wszyscy sa tacy madrzy do pierwszej stluczki czy obcierki Ja uważam się za przyzwoitego kierowcę, ale zdecydowanie wolęzapłącić tyle co obecnie za OC w stylu takim jak obecnie. Natomiast Liwiusz ma rację - jeżeli płaciłbym za auto, któym nie jeżdzę, chętnie kupiłbym OC po niższej cenie z tymi nowymi zasadami. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jeżeli skupisz uwagę tylko na własnej racji, wyzwalasz przeciwne ci siły, które mogą cię pokonać. To często popełniana omyłka. Frank Herbert 67 |
Data: Styczen 23 2013 16:10:33 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-23 15:54, Budzik pisze: Pytanie - jesteś aż tak pewny swoich umiejętności i koncentracji, że Z pewnością, zwłaszcza jeśli samochód stałby niejeżdżący :) A tak poważniej - nie widzę argumentu, który by taki (dobrowolny!) system regresowy uniemożliwiał. -- Liwiusz 68 |
Data: Styczen 23 2013 15:54:36 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Za niejezdzacy - zgoda.Pytanie - jesteś aż tak pewny swoich umiejętności i koncentracji, że Ale za jeżdzący? A tak poważniej - nie widzę argumentu, który by taki (dobrowolny!)Ja też nie. Tylko kto by z tego korzystał? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac 'wali' i mam ja gdzies" MikeXex 69 |
Data: Styczen 23 2013 21:31:50 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-23 16:54, Budzik pisze: Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Nie rozumiem pytania. Każdy by sobie wybrał, jakie ubezpieczenie chce mieć. Ubezpieczyciel też by wybrał, bo gołodupca z regresem by skasował za składkę tak jak bez regresu :) /Pewnie by jakieś oświadczenia majątkowe były/ A tak poważniej - nie widzę argumentu, który by taki (dobrowolny!)Ja też nie. Tylko kto by z tego korzystał? Myślisz, że nikt? -- Liwiusz 70 |
Data: Styczen 23 2013 23:54:30 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik Liwiusz ... A tak poważniej - nie widzę argumentu, który by taki (dobrowolny!)Ja też nie. Tylko kto by z tego korzystał? Mam wrażenie, że niewielu. 71 |
Data: Styczen 24 2013 01:45:37 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: J.F. | Dnia Wed, 23 Jan 2013 23:54:30 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Użytkownik Liwiusz ... no bo kto madry, pamietajac jak latwo za kierownica narobic sporych szkod, bedzie ryzykowal swoj majatek ? Chyba ze nie ma co ryzykowac ... ale wtedy z kolei madry ubezpieczyciel podniesie skladki, bo co z tego ze ma prawo do regresu jak nie ma co sciagnac ? J. 72 |
Data: Styczen 24 2013 08:51:10 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-24 01:45, J.F. pisze: Dnia Wed, 23 Jan 2013 23:54:30 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Tak czy siak, nie ma powodu, aby takiego wyboru nie było :) -- Liwiusz 73 |
Data: Styczen 24 2013 08:54:29 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik Liwiusz ... No ale może właśnie nie ma go dlatego, że żaden ubezpieczyciel nie widziałMam wrażenie, że niewielu. w tym interesu? Bo bo jak sprawdzić, aby taki wybór był? Nakazać dekretem, aby TU rozszerzył ofertę? 74 |
Data: Styczen 24 2013 10:44:17 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Liwiusz | W dniu 2013-01-24 09:54, Budzik pisze: Użytkownik Liwiusz ... Jakiś dekret trzeba nadać, bo jak na razie, nawet jakby które TU chciało, to by nie mogło. I nie trzeba od razu biadolić, że to nieopłacalne, bo kto ma "milion" na wypłatę. Jestem pewien, że ubezpieczenie z franszyzą redukcyjną 5000zł znacznie lepiej będzie działało prewencyjnie niż system zniżek/zwyżek, a wyegzekwowanie takiej kwoty od sprawcy nie będzie niemożliwe (w końcu kierowcy to nie gołodupcy). Tym samym ubezpieczenie będzie działało w naprawdę potrzebnych przypadkach - przy rzadszych, większych szkodach (gdzie i tak sprawca ponosiłby swój tutaj przykładowo 5-tysięczy udział własny). -- Liwiusz 75 |
Data: Styczen 24 2013 13:54:40 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik Liwiusz ... Jakiś dekret trzeba nadać, bo jak na razie, nawet jakby które TUhmm Jezeli byłaby opcja: OC za 100zł na rok i przy szkodzie regres za maks 5.000 to już byłaby kwestia do zastanowienia się. 76 |
Data: Styczen 24 2013 15:05:36 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: J.F | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości hmm Tylko ze koledzy w tym watku proponuja jakby odwrotnie. A powyzsza wersja ... nie mowie nie, ale o ilez by zmalala chec przyznania sie do spowodowania drobnej stluczki :-) J. 77 |
Data: Styczen 24 2013 20:54:28 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik J.F ... To znaczy? Bo zrozumiałem że dokładnie coś takiego proponują.hmm 78 |
Data: Styczen 24 2013 23:35:40 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: J.F. | Dnia Thu, 24 Jan 2013 20:54:28 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Użytkownik J.F ... Skladka niewielka, ale regres bez ograniczenia ... bo przeciez nie mozemy sie skladac na takich to wariuja na drodze, a potem trzeba wyplacac wielkie odszkodowanie, niech sami za siebie placa. J. 79 |
Data: Styczen 25 2013 00:54:48 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik J.F. ... Czyli nie odwrotnie a jedynie kwestia wysokości regresu.To znaczy? Bo zrozumiałem że dokładnie coś takiego proponują.Jezeli byłaby opcja: OC za 100zł na rok i przy szkodzie regres za Ja się odnosiłem jedynie do pomysłu Liwiusza. Regresu bez ograniczeń sobie nie wyborażam. A tym bardziej nie wyobrażam sobie rezygnować z normalnego ubezpieczenia na rzecz takiego z nieograniczonym regresem dla jakiejś niższej opłaty. Ani tak nie ufam sobie, ani swoim umiejętnościom ani tym bardziej policji czy wszelkiej maści biegłym, którzy nagle mogliby orzec, że jechałem 10km więcej niż mogłem przez co powodowałem ogromne niebezpieczeństwo i musze zapłacić 100.000 bo jakiegoś merca rysłem... 80 |
Data: Styczen 25 2013 05:52:52 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: | W dniu piątek, 25 stycznia 2013 01:54:48 UTC+1 użytkownik Budzik napisał: Użytkownik J.F. ... I co z tego ze sobie nie wyobrażasz skoro jest. Marną masz wyobraźnię. 81 |
Data: Styczen 25 2013 15:54:25 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik ... I co z tego ze sobie nie wyobrażasz skoro jest. Marną masz wyobraźnię. Zakładam, że skoro nie potrafisz poprawnie sklecić posta to i Twoje wypowiedzi są na podobnym poziomie niekompetencji. 82 |
Data: Styczen 25 2013 08:39:35 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: | W dniu piątek, 25 stycznia 2013 16:54:25 UTC+1 użytkownik Budzik napisał: Użytkownik ... Nie dość że nie masz wyobraźni to jeszcze jesteś do tego zwyczajnie głupi. 83 |
Data: Styczen 24 2013 14:06:28 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: AZ | On 2013-01-24, Budzik wrote: A jak takie jak teraz za 500? Za 5k to moze byc byle obcierka w nowym samochodzie naprawiana w ASO, a za 5k masz 10 lat oplacania skladek za 500. -- Artur ZZR 1200 84 |
Data: Styczen 24 2013 20:54:28 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik AZ ... Toż napisałem, że kwestia do zastanowienia.hmmA jak takie jak teraz za 500? Za 5k to moze byc byle obcierka w nowym Niektórzy płacą więcej niż 500 za OC. 85 |
Data: Styczen 24 2013 10:56:20 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: J.F | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości no bo kto madry, pamietajac jak latwo za kierownica narobic sporychTak czy siak, nie ma powodu, aby takiego wyboru nie było :) No, akurat cale to OC samochodowe jest regulowane dekretem, tzn ustawa. I to dosc dokladnie. Wiec mozna i nakazac ... tylko po co ? Bedzie tansze o 10% i beda malolaty kupowac ? J. 86 |
Data: Styczen 24 2013 13:54:39 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik J.F ... No, akurat cale to OC samochodowe jest regulowane dekretem, tzn No właśnie suma sumarum zawsze decyduje cena i ewentualne utraty korzyści. 87 |
Data: Styczen 23 2013 18:39:34 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John Kołalsky |
To zwykłe zabezpieczenie a nie "system regresowy" 88 |
Data: Styczen 23 2013 07:33:03 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: |
Pytanie - jesteďż˝ aďż˝ tak pewny swoich umiejďż˝tnoďż˝ci i koncentracji, ďż˝e Nikt nie jest pewny swoich umiejętności i koncentracji. I dlatego jest OC. Każdemu mogą zajść oczy cipą i przywali komuś w kufer. Z reguły przy takich zdarzeniach są swiadkowie. I mówią że jechał normalnie tak jak reszta i przywalił. Albo że mu opona, co jeszcze spełniała warunki bycia oponą, pękła i przywalił w zaparkowany samochód. Nikt nie zeznaje że jechał za szybko albo niebezpiecznie. Ale jak świadkowie zeznają że jechał jak by jutra miało nie być. I na zakręcie się nie wyrobił. I roztłukł 3 samochody. To dlaczego komuś takiemu bonusa dawać. Jeśli winny się nie zgadza z opinią ubezpieczyciela że straty powstały wskutek nie stosowania się do przepisów to zawsze można się odwołać i niech sąd zajmie stanowisko. Ważne żeby poszkodowani szybko dostali pieniądze. A że potem sprawca będzie szarpał się z ubezpieczycielem to ie ich problem. Teraz sprawcy zawsze mają bonusa. A gdyby w pewnych sytuacjach mieli pokrywać część kosztów to by było uczciwiej. Pytasz czy ktoś by się ubezpieczył jeśli w umowie był by zapis że w określonych sytuacjach ubezpieczyciel może domagać się zwrotu części wypłaconej kasy. Wielu by się ubezpieczyło. Bo wielu jest normalnych. A dla tych nienormalnych zaraz powstały by inne stawki. Nie chce ktoś zapisu o regresie to stawka x 20 bo świadomie zakłada że będzie jeździł niebezpiecznie. 89 |
Data: Styczen 23 2013 17:54:31 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Nikt nie jest pewny swoich umiejętności i koncentracji. [...] Z jednej strony wychodzi z Ciebie idealista. Z drugiej strony piszesz, jakbyś w dupie miał zasady pisowni i usenetu. To w końcu jedno czy drugie? A odpowiadając na Twój wywód - czy jak na 40 pojadę 80 to już jestem morderca czy jeszcze normalny? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld 90 |
Data: Styczen 23 2013 10:31:43 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: | W dniu środa, 23 stycznia 2013 18:54:31 UTC+1 użytkownik Budzik napisał: Osobnik posiadajďż˝cy mail napisaďż˝(a) w poprzednim odcinku co nastďż˝puje:To zależy od okoliczności. Jak przed fotoradarem przy ograniczeniu do 40 pojedziesz 80 to sobie sam odpowiedz czy jesteś normalny. A teraz przenieśmy dyskusję do Niemiec albo jeszcze lepiej do Szwajcarii. Tam też na 40 pojedziesz 80? Po co teoretyzować. jedz do Szwajcarii i przed szkołą przy ograniczeniu do 40 pojedz 80. Potem opowiedz tutaj jaki duży parasol w dupie i za to otworzyli. 91 |
Data: Styczen 23 2013 23:54:30 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik ... To zależy od okoliczności. Jak przed fotoradarem przy ograniczeniu do A czy poza demagogią jesteś w stanie porozmawiać na jakimś rozsądnym poziomie? Bez wyzywania od nienormalnych, bez parasoli w dupie i przy okazji stosując się do netykiety w kontekście wyglągu posta? 92 |
Data: Styczen 24 2013 18:09:26 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Cavallino |
Użytkownik ... Naprawdę masz wątpliwości czy potrafi? 93 |
Data: Styczen 24 2013 20:54:29 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik Cavallino ... Naprawdę masz wątpliwości czy potrafi? Ty powinieneś wiedzieć najlepiej że ja w każdym widzę dobro! :) 94 |
Data: Styczen 24 2013 22:21:58 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Cavallino |
Użytkownik Cavallino ... Nie wiem co chciałeś przez to powiedzieć, ale jeśli kajasz się za swoją twórczość to przyjmuję. ;-) 95 |
Data: Styczen 25 2013 00:54:48 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik Cavallino ... Widzisz, nawet w tej wypowiedzi widzę chęć zrozumienia.Naprawdę masz wątpliwości czy potrafi? Po prostu Ci nie wyszło. Ale bez złych intencji :) 96 |
Data: Styczen 23 2013 18:00:06 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John Kołalsky |
No nie, wyłącznie obowiązkowego. Z tego względu niezrozumiały jest dla mnie ustawowy zakaz możliwości wprowadzenia regresu do ubezpieczonej osoby *w każdym przypadku*. To by to nie było ubezpieczenie tylko usługa pośrednictwa zapłaty szkody.
Temu systemowi przyświeca przywódcza rola państwa w kształtowaniu postaw ludzi :-) 97 |
Data: Styczen 23 2013 18:12:25 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: ToMasz | (...) (..)Rolą OC, zwłaszcza tego obowiązkowego, jest zapewnienie poszkodowanemu Wyobraź sobie że jesteś ubezpieczycielem. umawiasz się że za taką i taką kwotę ubezpieczasz gościa który jeździ myjką/zamiatarką po markecie. wiadomo że ubezpieczenie musi być, bo zawsze moze się zagapić i wjechać w regał. Nagle poszkodowani zgłaszają się do Ciebie po zapłatę gigantycznych kosztów, go facet myjką jeździł 40km/h i "zaliczał" ludzi. Co robisz? nic? No to nasze firmy ubezpieczeniowe też nic nie robią. Dalej będziemy to nazywać ubezpieczeniem? Chyba na tej samej zasadzie jak za TV płacisz abonament ToMasz 98 |
Data: Styczen 23 2013 18:54:32 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Budzik | Użytkownik ToMasz ... Nagle poszkodowani zgłaszają się do Ciebie po zapłatę gigantycznych Celowo zaliczał? 99 |
Data: Styczen 23 2013 20:05:29 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: John Kołalsky |
(...) .... ale nie umawiam się z nim tylko z państwem i nie umawiam się a zgadzam potulnie na warunki, czyli jakby tak było jak piszesz to wywód być może miałby sens a tak to raczej nie ma że za taką i taką kwotę ubezpieczasz gościa który jeździ myjką/zamiatarką po markecie. wiadomo że ubezpieczenie musi być, bo zawsze moze się zagapić i wjechać w regał. A nieprawda bo odmawiają ubezpieczenia. I to jest ubezpieczenie od ryzyka posiadania a nie osobistego użytkowania. Stąd: 1. płacę za każdy posiadany pojazd 2. nie mogę go czasowo wyrejestrować 3. osobista szkodowość nie wpływa na warunki ubezpieczenia Dalej będziemy to nazywać ubezpieczeniem? A czym ? Chyba na tej samej zasadzie jak za TV płacisz abonament Nie wiem o co Ci chodzi. 100 |
Data: Styczen 25 2013 01:13:23 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 23 Jan 2013, ToMasz wrote: Wyobraź sobie że jesteś ubezpieczycielem. umawiasz się że za taką i taką Odpowiedz na pytanie zadane wprost przez Budzika. Co robisz? nic? No to nasze firmy ubezpieczeniowe też nic nie robią. Art.43.1 Obstawiam że robią :) pzdr, Gotfryd 101 |
Data: Styczen 23 2013 03:01:21 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: _MichaĹ | On 1/22/2013 8:51 PM, ToMasz wrote: witam Generalnie najwiÄksze zło to głupota społeczeĹstwa które już myĹli że ubezpieczenie to dobro a nie zło, a jest to oczywiste zło - przymus ubezpieczeĹ. a tym wszystkim firmy doć racjonalnie (myĹlÄ ze skuteczniej niż GPS) biorÄ pod uwagÄ 2 fakty: -samochód (lepsze zazwyczaj trudniej rozbiÄ) -kierowcÄ (statystyka lat) w tym wszystkim przydało by siÄ ubezpieczenie kierowcy a nie auta, (tylko odpada isototny element - nie wiadomo czym jeździ) a najlepsza to oczywiĹcie likwidacja przymusu. 102 |
Data: Styczen 23 2013 09:02:48 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2013-01-23 03:01, _Michał pisze: On 1/22/2013 8:51 PM, ToMasz wrote: Twoje podejĹcie do motoryzacji już znamy. A teraz jeszcze te głupoty... JesteĹ korwinistÄ ? -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokój." 103 |
Data: Styczen 25 2013 00:19:27 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: _MichaĹ | w tym wszystkim przydało by siÄ ubezpieczenie kierowcy a nie auta, he he ;) to nie głupoty tylko trzeba pomyĹleÄ mniej europejsko 104 |
Data: Styczen 27 2013 10:30:46 | Temat: Re: ubezpieczenia - długie | Autor: nazgul | Mam tu na myĹli dasz palec urwÄ rekÄ. dlaczego, mam płaciÄ karÄ za niechÄÄ do monitorowania kiedy i gdzie jeżdżÄ? Takie dane pewnie siÄ jeszcze z dużym zyskiem odsprzedaje. ponadto jak system siÄ upowszechni, to zaraz bezkosztowo stanie siÄ obowiÄ zkowy. |