Grupy dyskusyjne   »   uprzejmo¶ć na drodze

uprzejmo¶ć na drodze



1 Data: Grudzien 10 2016 02:30:09
Temat: uprzejmoć na drodze
Autor: Bolko 


Kilka dni temu...
JadÄ™ sobie w sznurku samochodów prÄ™dkoć coĹ› 40 km/h.
Auto za autem.
Z naprzeciwka jedzie auto.
Chce skręcić w lewo (jego). Ustawia się za nim kolejka
Jestem uprzejmy i migam mu Ĺ›wiatłami i noga z gazu.
Tak że przestrzeĹ„ pomiÄ™dzy poprzedzajÄ…cym autem siÄ™ zwiÄ™ksza.
Ale nie na tyle żeby stanąć ale koła powoli siÄ™ krÄ™cÄ…

Ja bym skrÄ™cił.
Pan nie skrÄ™cił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z takÄ… uprzejmoĹ›ciÄ…?



2 Data: Grudzien 10 2016 11:38:22
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: t-1 

W dniu 2016-12-10 o 11:30, Bolko pisze:


Kilka dni temu...
Jadę sobie w sznurku samochodów prędko¶ć co¶ 40 km/h.
Auto za autem.
Z naprzeciwka jedzie auto.
Chce skręcić w lewo (jego). Ustawia się za nim kolejka
Jestem uprzejmy i migam mu ¶wiatłami i noga z gazu.
Tak że przestrzeń pomiędzy poprzedzaj±cym autem się zwiększa.
Ale nie na tyle żeby stan±ć ale koła powoli się kręc±

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z tak± uprzejmo¶ci±?

Może Ľle ci z oczu patrzy.
Więc daj spokój.

3 Data: Grudzien 10 2016 11:53:06
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Shrek 

W dniu 10.12.2016 o 11:30, Bolko pisze:

Ja bym skrÄ™cił.
Pan nie skrÄ™cił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z takÄ… uprzejmoĹ›ciÄ…?

Skoro ci siÄ™ nagminne zdarza.. to daj sobie spokój - widać coĹ› takiego w tym jest, że ludzie albo ciÄ™ nie rozumiejÄ…, albo nie wierzÄ…;)

Shrek

4 Data: Grudzien 10 2016 12:03:06
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Irek.N. 

Skoro ci siÄ™ nagminne zdarza.. to daj sobie spokój - widać coĹ› takiego w tym jest, że ludzie albo ciÄ™ nie rozumiejÄ…, albo nie wierzÄ…;)

BMW? ;)

I.

5 Data: Grudzien 11 2016 12:04:07
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor:

W dniu 2016-12-10 o 11:53, Shrek pisze:

Skoro ci się nagminne zdarza.. to daj sobie spokój - widać co¶ takiego w
tym jest, że ludzie albo cię nie rozumiej±, albo nie wierz±;)

My¶lę że sprawa rozbija się o "koła się tocz±"
Gdyby się zatrzymał to by było wszystko jasne a tak cholera wie co on zrobi może chce nadstawić zderzak? :-)

z

PS. Codziennie rano wpuszczam jednego z prawej strony ale zawsze się zatrzymuję a nawet macham ręk±.

6 Data: Grudzien 11 2016 12:15:53
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Shrek 

W dniu 11.12.2016 o 12:04, z pisze:

My¶lę że sprawa rozbija się o "koła się tocz±"
Gdyby się zatrzymał to by było wszystko jasne a tak cholera wie co on
zrobi może chce nadstawić zderzak? :-)

z

PS. Codziennie rano wpuszczam jednego z prawej strony ale zawsze się
zatrzymuję a nawet macham ręk±.

Nie wiem gdzie wy jeĽdzicie, ale w Warszawie nikt się do zera nie zatrzymuje i nie ma takiego oczekiwania - zwalnia, znaczy się wpuszcza.

I raczej nikt nie ma w±tpliwo¶ci co do intencji wpuszczaj±cego (no chyba że złotówa;). Je¶li nie jedzie to albo wyj±tkowa łajza drogowa, albo podejrzewa, że wpuszczasz, ale kto¶ inny może się tego nie spodziewać.

Ogólnie u nas mamy dobrze wzajemn± uprzejmo¶ć ogranięta, bo inaczej w godzinach szczytu by¶ z parkingu czy dowolnej podporz±dkowane w ogóle nie wyjechał.

A co do wymuszeń stłuczek, to na szczę¶cie od czasu jak się kamerki rozpowszechniły to ryzykowny interes.

Shrek

7 Data: Grudzien 10 2016 12:47:51
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-12-10 o 11:30, Bolko pisze:


Ja bym skrÄ™cił.
Pan nie skrÄ™cił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z takÄ… uprzejmoĹ›ciÄ…?

A gdzie uprzejmoć wzglÄ™dem jadÄ…cych za tobÄ… ?


Pozdrawiam

8 Data: Grudzien 10 2016 15:00:41
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik RadoslawF  ...

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z tak± uprzejmo¶ci±?

A gdzie uprzejmo¶ć względem jad±cych za tob± ?

Zapomniałes emotikona?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam
na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.

9 Data: Grudzien 10 2016 19:52:12
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-12-10 o 16:00, Budzik pisze:

Ja bym skrÄ™cił.
Pan nie skrÄ™cił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z takÄ… uprzejmoĹ›ciÄ…?

A gdzie uprzejmoć wzglÄ™dem jadÄ…cych za tobÄ… ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.


Pozdrawiam

10 Data: Grudzien 10 2016 20:00:41
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik RadoslawF  ...

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z tak± uprzejmo¶ci±?

A gdzie uprzejmo¶ć względem jad±cych za tob± ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak nastepnym
razem beda stali za takim skrecaj±cym w lewo i ktos inny pusci skrecajacego
udrozniajac tym samym ich kierunek.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego s± jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widz±." - Konfucjusz

11 Data: Grudzien 11 2016 03:22:41
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-12-10 o 21:00, Budzik pisze:

Ja bym skrÄ™cił.
Pan nie skrÄ™cił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z takÄ… uprzejmoĹ›ciÄ…?

A gdzie uprzejmoć wzglÄ™dem jadÄ…cych za tobÄ… ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak nastepnym
razem beda stali za takim skrecajÄ…cym w lewo i ktos inny pusci skrecajacego
udrozniajac tym samym ich kierunek.

Popierdoliło ? A może nie doczytałeĹ› ?
Nie wpuĹ›cił, udawał że chce wpuĹ›cić.


Pozdrawiam

12 Data: Grudzien 11 2016 04:00:51
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik RadoslawF  ...

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z tak± uprzejmo¶ci±?

A gdzie uprzejmo¶ć względem jad±cych za tob± ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
nastepnym razem beda stali za takim skrecaj±cym w lewo i ktos inny
pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.

Popierdoliło ? A może nie doczytałe¶ ?
Nie wpu¶cił, udawał że chce wpu¶cić.

Brak czytania ze zrozumieniem?
Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie skorzystał.

Ale pytałes o tych z tyłu...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanno¶ć, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO

13 Data: Grudzien 11 2016 17:27:59
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-12-11 o 05:00, Budzik pisze:

Ja bym skrÄ™cił.
Pan nie skrÄ™cił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z takÄ… uprzejmoĹ›ciÄ…?

A gdzie uprzejmoć wzglÄ™dem jadÄ…cych za tobÄ… ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
nastepnym razem beda stali za takim skrecajÄ…cym w lewo i ktos inny
pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.

Popierdoliło ? A może nie doczytałeĹ› ?
Nie wpuĹ›cił, udawał że chce wpuĹ›cić.

Brak czytania ze zrozumieniem?
Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie skorzystał.

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Ale pytałes o tych z tyłu...

Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmoć wzglÄ™dem nich.
Nie dostrzegasz różnicy ?


Pozdrawiam

14 Data: Grudzien 11 2016 18:00:50
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik RadoslawF  ...

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z tak± uprzejmo¶ci±?

A gdzie uprzejmo¶ć względem jad±cych za tob± ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
nastepnym razem beda stali za takim skrecaj±cym w lewo i ktos inny
pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.

Popierdoliło ? A może nie doczytałe¶ ?
Nie wpu¶cił, udawał że chce wpu¶cić.

Brak czytania ze zrozumieniem?
Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie
skorzystał.

Jakby wpu¶cił to ten z naprzeciwka by przejechał.

Gdyby to tylko była prawda.
Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak nie
pojada?

A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleĽli.

Ale pytałes o tych z tyłu...

Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmo¶ć względem nich.
Nie dostrzegasz różnicy ?

Daj juz Radku spokoj, nie musisz strzelac focha juz przy 3 poscie w watku.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Najpewniejsz± metod± zachowania tajemnicy jest
sprawienie, by ludzie wierzyli, że już j± znaj±."  Frank Herbert

15 Data: Grudzien 12 2016 00:04:58
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-12-11 o 19:00, Budzik pisze:

Ja bym skrÄ™cił.
Pan nie skrÄ™cił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z takÄ… uprzejmoĹ›ciÄ…?

A gdzie uprzejmoć wzglÄ™dem jadÄ…cych za tobÄ… ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
nastepnym razem beda stali za takim skrecajÄ…cym w lewo i ktos inny
pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.

Popierdoliło ? A może nie doczytałeĹ› ?
Nie wpuĹ›cił, udawał że chce wpuĹ›cić.

Brak czytania ze zrozumieniem?
Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie
skorzystał.

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.

Gdyby to tylko była prawda.
Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak nie
pojada?

Z opisu wynika że to był rozważny użytkownik dróg a nie melepeta.

A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleĽli.

Na przykład ten który chciał goĹ›cia wpuĹ›cić i zamiast stanąć migał
jak ta melepeta.

Ale pytałes o tych z tyłu...

Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmoć wzglÄ™dem nich.
Nie dostrzegasz różnicy ?

Daj juz Radku spokoj, nie musisz strzelac focha juz przy 3 poscie w watku.

Nie strzelam focha, przypominam co napisałem a co ty pomyliłeĹ› z czymĹ› innym.


Pozdrawiam

16 Data: Grudzien 12 2016 05:00:49
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik RadoslawF  ...

Gdyby to tylko była prawda.
Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak
nie pojada?

Z opisu wynika że to był rozważny użytkownik dróg a nie melepeta.

Z opisu nijak to nie wynika, nie ma odległosci, predkosci.

A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleĽli.

Na przykład ten który chciał go¶cia wpu¶cić i zamiast stan±ć migał
jak ta melepeta.

Piszesz jak typowy melepeta... :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiar± można manipulować. Tylko
wiedza jest niebezpieczna."  Frank Herbert

17 Data: Grudzien 12 2016 12:56:05
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-12-12 o 06:00, Budzik pisze:

Gdyby to tylko była prawda.
Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak
nie pojada?

Z opisu wynika że to był rozważny użytkownik dróg a nie melepeta.

Z opisu nijak to nie wynika, nie ma odległosci, predkosci.

Wynika, i prędkości tego nie zmienią.

A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleĽli.

Na przykład ten który chciał goĹ›cia wpuĹ›cić i zamiast stanąć migał
jak ta melepeta.

Piszesz jak typowy melepeta... :)

Rozumujesz jak typowy melepeta.


Pozdrawiam

18 Data: Grudzien 12 2016 07:21:01
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Bolko 

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.
Na pewno chciałem wymusić szkodÄ™ prawda?



> Ale pytałes o tych z tyłu...
>
Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmoć wzglÄ™dem nich.

PrÄ™dkoć max 40 km/h
20 samochodów przed tobÄ…
x samochodów z tyłu
wjazd do miasta na jednopasmowej drodze.
Zwalniam ale siÄ™ nie zatrzymuje.

Można powiedzieć że taka jazda na suwak,
która jest teraz promowana.

19 Data: Grudzien 12 2016 22:48:33
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-12-12 o 16:21, Bolko pisze:

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.

Na pewno chciałem wymusić szkodÄ™ prawda?

Nie na pewno ale zachodziła taka możliwoć.
I jest to wystarczajÄ…cy powód do nie wpychania siÄ™ pod twój zderzak.

Ale pytałes o tych z tyłu...

Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmoć wzglÄ™dem nich.

PrÄ™dkoć max 40 km/h
20 samochodów przed tobÄ…
x samochodów z tyłu
wjazd do miasta na jednopasmowej drodze.
Zwalniam ale siÄ™ nie zatrzymuje.

Można powiedzieć że taka jazda na suwak,
która jest teraz promowana.

Promowanych jest wiele złych i głupich zachowaĹ„.
Nie zaliczam do nich jazdy na suwak ale mam Ĺ›wiadomoć ryzyka
jakie może stwarzać wypadek w takim momencie. Ten który nie skorzystał
jak widać też.


Pozdrawiam

20 Data: Luty 15 2017 10:10:09
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: cyklista 

RadoslawF pisze:

W dniu 2016-12-12 o 16:21, Bolko pisze:

Jakby wpu¶cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też będ± się do przepisów stosować". Więc o jaki brak zaufania chodzi?

21 Data: Luty 15 2017 13:14:11
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-02-15 o 10:10, cyklista pisze:

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też bÄ™dÄ…
siÄ™ do przepisów stosować". WiÄ™c o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeĹ› ? WiÄ™c zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ… prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego ich zachowania."


Pozdrawiam

22 Data: Luty 15 2017 14:34:30
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Wiesiaczek 

W dniu 15.02.2017 o 13:14, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-02-15 o 10:10, cyklista pisze:

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też bÄ™dÄ…
siÄ™ do przepisów stosować". WiÄ™c o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeĹ› ? WiÄ™c zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ…
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów
ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski siÄ™ odezwał :)

Z wyjÄ…tku od reguły tworzy regułÄ™:D


--
Wiesiaczek (dziĹ› z DC)

"Ja pijÄ™ tylko przy dwóch okazjach:
Gdy sÄ… ogórki i gdy ich nie ma" ®

23 Data: Luty 15 2017 15:46:34
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-02-15 o 14:34, Wiesiaczek pisze:

W dniu 15.02.2017 o 13:14, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-15 o 10:10, cyklista pisze:

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też bÄ™dÄ…
siÄ™ do przepisów stosować". WiÄ™c o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeĹ› ? WiÄ™c zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ…
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów
ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski siÄ™ odezwał :)

Z wyjÄ…tku od reguły tworzy regułÄ™:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadÄ… ograniczonego zaufania".
Ale jak komuĹ› wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.


Pozdrawiam

24 Data: Luty 15 2017 18:00:32
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Wiesiaczek 

W dniu 15.02.2017 o 15:46, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-02-15 o 14:34, Wiesiaczek pisze:
W dniu 15.02.2017 o 13:14, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-15 o 10:10, cyklista pisze:

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też bÄ™dÄ…
siÄ™ do przepisów stosować". WiÄ™c o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeĹ› ? WiÄ™c zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ…
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów
ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski siÄ™ odezwał :)

Z wyjÄ…tku od reguły tworzy regułÄ™:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadÄ… ograniczonego zaufania".
Ale jak komuĹ› wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.

A kto nazwał? Ja?!
UsłyszałeĹ› gdzieĹ› bzdurÄ™ i powtarzasz jak papuga.


--
Wiesiaczek (dziĹ› z DC)

"Ja pijÄ™ tylko przy dwóch okazjach:
Gdy sÄ… ogórki i gdy ich nie ma" ®

25 Data: Luty 15 2017 21:25:18
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-02-15 o 18:00, Wiesiaczek pisze:

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z
przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też bÄ™dÄ…
siÄ™ do przepisów stosować". WiÄ™c o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeĹ› ? WiÄ™c zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ…
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów
ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski siÄ™ odezwał :)

Z wyjÄ…tku od reguły tworzy regułÄ™:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadÄ… ograniczonego zaufania".
Ale jak komuĹ› wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.

A kto nazwał? Ja?!

Ty to nawet rozmówcy nie potrafisz nazwać bez obrażania.

UsłyszałeĹ› gdzieĹ› bzdurÄ™ i powtarzasz jak papuga.

Zacytowany przepis nazywasz bzdurÄ… czy powszechne nazywanie go
zasadÄ… ograniczonego zaufania ?


Pozdrawiam

26 Data: Luty 16 2017 06:25:43
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Wiesiaczek 

W dniu 15.02.2017 o 21:25, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-02-15 o 18:00, Wiesiaczek pisze:

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z
przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też
będą
siÄ™ do przepisów stosować". WiÄ™c o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeĹ› ? WiÄ™c zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ…
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów
ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć
odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski siÄ™ odezwał :)

Z wyjÄ…tku od reguły tworzy regułÄ™:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadÄ… ograniczonego zaufania".
Ale jak komuĹ› wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.

A kto nazwał? Ja?!

Ty to nawet rozmówcy nie potrafisz nazwać bez obrażania.

UsłyszałeĹ› gdzieĹ› bzdurÄ™ i powtarzasz jak papuga.

Zacytowany przepis nazywasz bzdurÄ… czy powszechne nazywanie go
zasadÄ… ograniczonego zaufania ?

MyĹ›l... myĹ›l... no wytÄ™ż siÄ™...

Już sobie odpowiedziałeĹ›? :D


PodpowiedĽ: Jedzmy gówno! Miliony much nie mogÄ… siÄ™ mylić!


--
Wiesiaczek (dziĹ› z DC)

"Ja pijÄ™ tylko przy dwóch okazjach:
Gdy sÄ… ogórki i gdy ich nie ma" ®

27 Data: Luty 16 2017 06:27:42
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Wiesiaczek 

W dniu 15.02.2017 o 21:25, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-02-15 o 18:00, Wiesiaczek pisze:

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z
przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też
będą
siÄ™ do przepisów stosować". WiÄ™c o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeĹ› ? WiÄ™c zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ…
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów
ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć
odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski siÄ™ odezwał :)

Z wyjÄ…tku od reguły tworzy regułÄ™:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadÄ… ograniczonego zaufania".
Ale jak komuĹ› wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.

A kto nazwał? Ja?!

Ty to nawet rozmówcy nie potrafisz nazwać bez obrażania.


Lubię nazywać rzeczy po imieniu.



UsłyszałeĹ› gdzieĹ› bzdurÄ™ i powtarzasz jak papuga.

Zacytowany przepis nazywasz bzdurÄ… czy powszechne nazywanie go
zasadÄ… ograniczonego zaufania ?

MyĹ›l... myĹ›l... no wytÄ™ż siÄ™...

Już sobie odpowiedziałeĹ›? :D


PodpowiedĽ: Jedzmy gówno! Miliony much nie mogÄ… siÄ™ mylić!

--
Wiesiaczek (dziĹ› z DC)

"Ja pijÄ™ tylko przy dwóch okazjach:
Gdy sÄ… ogórki i gdy ich nie ma" ®

28 Data: Luty 16 2017 11:43:00
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-02-16 o 06:27, Wiesiaczek pisze:

Jakby wpuĹ›cił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by siÄ™ zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z
przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też
będą
siÄ™ do przepisów stosować". WiÄ™c o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeĹ› ? WiÄ™c zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ…
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów
ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć
odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski siÄ™ odezwał :)

Z wyjÄ…tku od reguły tworzy regułÄ™:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadÄ… ograniczonego zaufania".
Ale jak komuĹ› wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.

A kto nazwał? Ja?!

Ty to nawet rozmówcy nie potrafisz nazwać bez obrażania.


Lubię nazywać rzeczy po imieniu.

Ja nie koniecznie ale jak ktoĹ› siÄ™ doprasza to czemu nie.
JesteĹ› zwykłym idiotÄ… nie majÄ…cym wiedzo o czym piszesz
a dodatkowo zwykłym chamem i bucem.
Zadowolony że nazwałem ciÄ™ po imieniu ?


Pozdrawiam

29 Data: Luty 16 2017 11:50:00
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-02-16 o 11:43, RadoslawF pisze:

Ja nie koniecznie ale jak ktoĹ› siÄ™ doprasza to czemu nie.
JesteĹ› zwykłym idiotÄ… nie majÄ…cym wiedzo o czym piszesz
a dodatkowo zwykłym chamem i bucem.
Zadowolony że nazwałem ciÄ™ po imieniu ?

Nie sÄ…dzÄ™, aby siÄ™ tym przejÄ…ł, podobnie jak inni, skoro siÄ™ już w tym wÄ…tku skompromitowałeĹ›, i z wyjÄ…tku uczyniłeĹ› regułÄ™. RzeczywiĹ›cie jedyne co ci pozostało, to tylko pobluzgać, bo merytorycznie leżysz.

--
Liwiusz

30 Data: Luty 16 2017 22:17:59
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-02-16 o 11:50, Liwiusz pisze:

Ja nie koniecznie ale jak ktoĹ› siÄ™ doprasza to czemu nie.
JesteĹ› zwykłym idiotÄ… nie majÄ…cym wiedzo o czym piszesz
a dodatkowo zwykłym chamem i bucem.
Zadowolony że nazwałem ciÄ™ po imieniu ?

Nie sÄ…dzÄ™, aby siÄ™ tym przejÄ…ł, podobnie jak inni, skoro siÄ™ już w tym
wÄ…tku skompromitowałeĹ›, i z wyjÄ…tku uczyniłeĹ› regułÄ™. RzeczywiĹ›cie
jedyne co ci pozostało, to tylko pobluzgać, bo merytorycznie leżysz.

Nie ja zrobiłem z wyjÄ…tku regułÄ™.
Merytorycznie to ty leżysz i kwiczysz od wielu lat.
I tradycyjnie udajesz że to nie miało miejsca.


Pozdrawiam

31 Data: Luty 16 2017 23:41:32
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-02-16 o 22:17, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-02-16 o 11:50, Liwiusz pisze:

Ja nie koniecznie ale jak ktoĹ› siÄ™ doprasza to czemu nie.
JesteĹ› zwykłym idiotÄ… nie majÄ…cym wiedzo o czym piszesz
a dodatkowo zwykłym chamem i bucem.
Zadowolony że nazwałem ciÄ™ po imieniu ?

Nie sÄ…dzÄ™, aby siÄ™ tym przejÄ…ł, podobnie jak inni, skoro siÄ™ już w tym
wÄ…tku skompromitowałeĹ›, i z wyjÄ…tku uczyniłeĹ› regułÄ™. RzeczywiĹ›cie
jedyne co ci pozostało, to tylko pobluzgać, bo merytorycznie leżysz.

Nie ja zrobiłem z wyjÄ…tku regułÄ™.

W tym wÄ…tku - ty.
W przepisie jest to wyjÄ…tek.
Ponadto wyjÄ…tek, który nie zachodzi w sytuacji, o której dyskutujesz, co jeszcze bardziej ciÄ™ oĹ›miesza.

--
Liwiusz

32 Data: Luty 17 2017 14:17:14
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-02-16 o 23:41, Liwiusz pisze:

Ja nie koniecznie ale jak ktoĹ› siÄ™ doprasza to czemu nie.
JesteĹ› zwykłym idiotÄ… nie majÄ…cym wiedzo o czym piszesz
a dodatkowo zwykłym chamem i bucem.
Zadowolony że nazwałem ciÄ™ po imieniu ?

Nie sÄ…dzÄ™, aby siÄ™ tym przejÄ…ł, podobnie jak inni, skoro siÄ™ już w tym
wÄ…tku skompromitowałeĹ›, i z wyjÄ…tku uczyniłeĹ› regułÄ™. RzeczywiĹ›cie
jedyne co ci pozostało, to tylko pobluzgać, bo merytorycznie leżysz.

Nie ja zrobiłem z wyjÄ…tku regułÄ™.

W tym wÄ…tku - ty.
W przepisie jest to wyjÄ…tek.
Ponadto wyjÄ…tek, który nie zachodzi w sytuacji, o której dyskutujesz, co
jeszcze bardziej cię ośmiesza.

Ja nie dyskutuje o sytuacji tylko o istnieniu danego przepisu
i jego potocznej nazwie. Możesz już czuć siÄ™ oĹ›mieszony.


Pozdrawiam

33 Data: Luty 17 2017 14:27:22
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-02-17 o 14:17, RadoslawF pisze:

Ja nie dyskutuje o sytuacji tylko o istnieniu danego przepisu

To cofnij siÄ™ w swojej dyskusji i zobacz, że zaczÄ…łeĹ› od wymÄ…drzania siÄ™ do konkretnej sytuacji na drodze.

WyglÄ…da to tak, że jakby ktoĹ› siÄ™ pytał "a dlaczego mam migać", to ty go odsyłasz do przepisu, który sankcjonuje miganie, i nic, że przepis zupełnie nie przystaje do danej sytuacji.

A jak ktoĹ› siÄ™ dopytuje "no ale dlaczego mam migać w tunelu na prostej drodze", to ty z uporem debila krzyczysz, że chyba nie doczytał przepisu o miganiu, bo przecież przepis istnieje, wiÄ™c "logicznym" ("Radosławowym") jest, że ma migać.

Taka z tobÄ… dyskusja.

--
Liwiusz

34 Data: Luty 17 2017 17:38:26
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-02-17 o 14:27, Liwiusz pisze:

Ja nie dyskutuje o sytuacji tylko o istnieniu danego przepisu

To cofnij siÄ™ w swojej dyskusji i zobacz, że zaczÄ…łeĹ› od wymÄ…drzania siÄ™
do konkretnej sytuacji na drodze.

WyglÄ…da to tak, że jakby ktoĹ› siÄ™ pytał "a dlaczego mam migać", to ty go
odsyłasz do przepisu, który sankcjonuje miganie, i nic, że przepis
zupełnie nie przystaje do danej sytuacji.

A jak ktoś się dopytuje "no ale dlaczego mam migać w tunelu na prostej
drodze", to ty z uporem debila krzyczysz, że chyba nie doczytał przepisu
o miganiu, bo przecież przepis istnieje, wiÄ™c "logicznym"
("Radosławowym") jest, że ma migać.

Taka z tobÄ… dyskusja.

Z tym wiesiaczkiem nie prowadziłem dyskusji o czymĹ› innym.
NaprawdÄ™ tego nie dostrzegłeĹ› ? to teraz siÄ™ oĹ›mieszasz ?
Rób wiÄ™c tak dalej.


Pozdrawiam

35 Data: Luty 17 2017 17:58:41
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-02-17 o 17:38, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-02-17 o 14:27, Liwiusz pisze:

Ja nie dyskutuje o sytuacji tylko o istnieniu danego przepisu

To cofnij siÄ™ w swojej dyskusji i zobacz, że zaczÄ…łeĹ› od wymÄ…drzania siÄ™
do konkretnej sytuacji na drodze.

WyglÄ…da to tak, że jakby ktoĹ› siÄ™ pytał "a dlaczego mam migać", to ty go
odsyłasz do przepisu, który sankcjonuje miganie, i nic, że przepis
zupełnie nie przystaje do danej sytuacji.

A jak ktoś się dopytuje "no ale dlaczego mam migać w tunelu na prostej
drodze", to ty z uporem debila krzyczysz, że chyba nie doczytał przepisu
o miganiu, bo przecież przepis istnieje, wiÄ™c "logicznym"
("Radosławowym") jest, że ma migać.

Taka z tobÄ… dyskusja.

Z tym wiesiaczkiem nie prowadziłem dyskusji o czymĹ› innym.

ProwadziłeĹ› dyskusjÄ™ o tym, o czym napisałem, uparcie twierdzÄ…c, że dyskutujesz o czymĹ› innym.

Przestań nudzić tym ośmieszaniem się innych, zajmij się sobą.

--
Liwiusz

36 Data: Luty 17 2017 23:41:00
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-02-17 o 17:58, Liwiusz pisze:

Ja nie dyskutuje o sytuacji tylko o istnieniu danego przepisu

To cofnij siÄ™ w swojej dyskusji i zobacz, że zaczÄ…łeĹ› od wymÄ…drzania siÄ™
do konkretnej sytuacji na drodze.

WyglÄ…da to tak, że jakby ktoĹ› siÄ™ pytał "a dlaczego mam migać", to ty go
odsyłasz do przepisu, który sankcjonuje miganie, i nic, że przepis
zupełnie nie przystaje do danej sytuacji.

A jak ktoś się dopytuje "no ale dlaczego mam migać w tunelu na prostej
drodze", to ty z uporem debila krzyczysz, że chyba nie doczytał przepisu
o miganiu, bo przecież przepis istnieje, wiÄ™c "logicznym"
("Radosławowym") jest, że ma migać.

Taka z tobÄ… dyskusja.

Z tym wiesiaczkiem nie prowadziłem dyskusji o czymĹ› innym.

ProwadziłeĹ› dyskusjÄ™ o tym, o czym napisałem, uparcie twierdzÄ…c, że
dyskutujesz o czymĹ› innym.

Z wiesiaczkiem nie prowadziłem. Doczytaj.

Przestań nudzić tym ośmieszaniem się innych, zajmij się sobą.

A kiedy ty zajmiesz się sobą zamiast nudzić ?


Pozdrawiam

37 Data: Luty 17 2017 00:12:55
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: LordBluzg® 

W dniu 2017-02-16 o 06:27, Wiesiaczek pisze:
[...]

PodpowiedĽ: Jedzmy gówno! Miliony much nie mogÄ… siÄ™ mylić!

TankowałeĹ› kiedyĹ› na Orlen?

--
LordBluzg®

38 Data: Grudzien 10 2016 12:00:40
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik Bolko  ...


Kilka dni temu...
Jadę sobie w sznurku samochodów prędko¶ć co¶ 40 km/h.
Auto za autem.
Z naprzeciwka jedzie auto.
Chce skręcić w lewo (jego). Ustawia się za nim kolejka
Jestem uprzejmy i migam mu ¶wiatłami i noga z gazu.
Tak że przestrzeń pomiędzy poprzedzaj±cym autem się zwiększa.
Ale nie na tyle żeby stan±ć ale koła powoli się kręc±

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z tak± uprzejmo¶ci±?

Nie, tylko taka uprzejosc moze nas uratowac od jeszcze wiekszych korków.

Na szczescie przewaznie jada, chociaz memeje tez sie zdarzaja.
Moze zostawiasz troche za mało miejsca i boja sie ze ruszysz i walniesz?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Pocz±tek i koniec zawsze s± jedno¶ci±."
Frank Herbert

39 Data: Grudzien 10 2016 13:52:26
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Maciek 

W dniu 2016-12-10 o 13:00, Budzik pisze:

Nie, tylko taka uprzejosc moze nas uratowac od jeszcze wiekszych korków.
Na szczescie przewaznie jada, chociaz memeje tez sie zdarzaja.
Moze zostawiasz troche za mało miejsca i boja sie ze ruszysz i walniesz?
Czytaj uważnie: nie zatrzymał się, tylko zwolnił, robi±c odstęp przed
sob±. Wielu w takim wypadku miałoby w±tpliwo¶ci.

--
Pozdrawiam
Maciek

40 Data: Grudzien 10 2016 14:43:31
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: m4rkiz 

On 2016-12-10 13:52, Maciek wrote:

Czytaj uważnie: nie zatrzymał się, tylko zwolnił, robi±c odstęp przed
sob±. Wielu w takim wypadku miałoby w±tpliwo¶ci.

ja bym jechal, ale ciekawi mnie co w przypadku gdybysmy sie pukneli a mialbym nagranie... bo to taki typowy przyklad gdzie teoria nie przewiduje praktyki

41 Data: Grudzien 10 2016 15:00:40
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik m4rkiz  ...

Czytaj uważnie: nie zatrzymał się, tylko zwolnił, robi±c odstęp przed
sob±. Wielu w takim wypadku miałoby w±tpliwo¶ci.

ja bym jechal, ale ciekawi mnie co w przypadku gdybysmy sie pukneli a
mialbym nagranie... bo to taki typowy przyklad gdzie teoria nie
przewiduje praktyki

Jeżeli ktos cie puszcza to nie ma z Twojej strony wymuszenia bo nie
zmuszasz go do zmiany ani predkosci ani kierunku.
 


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Albo głosisz swoje pogl±dy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo
milczysz."   Nina Liedtke

42 Data: Grudzien 10 2016 16:16:16
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: xyz 

W dniu 10.12.2016 o 16:00, Budzik pisze:


Jeżeli ktos cie puszcza to nie ma z Twojej strony wymuszenia bo nie
zmuszasz go do zmiany ani predkosci ani kierunku.


A jak to udowodnisz nie maj±c nagrania?
Ostatnio coraz więcej naci±gaczy na czyje¶ OC a sytuacja jest dla prawa jednoznaczna, skręcasz -> ustępujesz.

--
-- - xyz

43 Data: Grudzien 10 2016 20:00:41
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik xyz  ...

Jeżeli ktos cie puszcza to nie ma z Twojej strony wymuszenia bo nie
zmuszasz go do zmiany ani predkosci ani kierunku.

A jak to udowodnisz nie maj±c nagrania?
Ostatnio coraz więcej naci±gaczy na czyje¶ OC a sytuacja jest dla prawa
jednoznaczna, skręcasz -> ustępujesz.

A czytasz całosc wypowiedzi czy tylko ostatnie 3 słowa?
m4rkiz pytał wyraĽnie o sytuacje w której ma nagranie.

Jeżeli nie masz kamerki to trzeba zrobic to z odpowiednio duzym marginesem
błędu i przede wszystkim SZYBKO!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kim¶ innym.

44 Data: Grudzien 12 2016 16:15:26
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: xyz 

W dniu 10.12.2016 o 21:00, Budzik pisze:

Użytkownik xyz  ...

A czytasz całosc wypowiedzi czy tylko ostatnie 3 słowa?
m4rkiz pytał wyraĽnie o sytuacje w której ma nagranie.

Jeżeli nie masz kamerki to trzeba zrobic to z odpowiednio duzym marginesem
błędu i przede wszystkim SZYBKO!

Czytam, ale to że on ma nie oznacza że druga strona to widzi.

--
-- - xyz

45 Data: Grudzien 12 2016 20:00:56
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik xyz  ...

A czytasz całosc wypowiedzi czy tylko ostatnie 3 słowa?
m4rkiz pytał wyraĽnie o sytuacje w której ma nagranie.

Jeżeli nie masz kamerki to trzeba zrobic to z odpowiednio duzym
marginesem błędu i przede wszystkim SZYBKO!

Czytam, ale to że on ma nie oznacza że druga strona to widzi.

To ja juz nic nie rozumiem.
Kolega pisze, ze ma kamerke, na co ty odpowiadasz ze jak udowodnisz nie
majac kamerki, jak zwracam uwage ze co¶ pomieszałes to teraz piszesz ze to
kwestia tego czy ten drugi widzi twoja kamerke.
Moznaby wywnioskować z tego, ze jak ten drugi nie widzi twojej kamerki to
film z twojej kamerki przestaje być dowodem...
Dobrze zrozumiałem? :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci staj± się podobne do tego, co o nich my¶limy."
Bird Johnson

46 Data: Grudzien 11 2016 10:49:52
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Mateusz Bogusz 

ja bym jechal, ale ciekawi mnie co w przypadku gdybysmy sie pukneli a
mialbym nagranie... bo to taki typowy przyklad gdzie teoria nie
przewiduje praktyki

MiałbyĹ› nagrane co? Ĺ»e migał Ĺ›wiatłami do Ciebie? I co to miałoby tłumaczyć, może mu siÄ™ wajcha nacisnÄ™ła przypadkiem. OczywiĹ›cie wina była by Twoja. A z jakiego powodu ta nieufnoć o której tutaj rozmawiamy. CzÄ™ć osób zdaje sobie z tego sprawÄ™ i dlatego zakładajÄ…cy wÄ…tek tego nie rozumie.

Podam kolejny przykład. Chcesz skrÄ™cić w prawo, jadÄ…ce auto po lewej sygnalizuje także skrÄ™t w prawo, myĹ›lisz że spokojnie możesz rozpocząć manewr skrÄ™cania, a tu nagle bum! Także Twoja wina.

Ĺ»eby nie było gówno burzy, jeżeli nagrane (ewentualnie Ĺ›wiadkowie potwierdzajÄ…) ewidentne zachowanie kierowcy na wyłudzenie, to tak. W sÄ…dzie najprawdopodobniej uda siÄ™ wtedy wymierzyć sprawiedliwoć.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

47 Data: Grudzien 11 2016 10:31:55
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik Mateusz Bogusz  ...

ja bym jechal, ale ciekawi mnie co w przypadku gdybysmy sie pukneli a
mialbym nagranie... bo to taki typowy przyklad gdzie teoria nie
przewiduje praktyki

Miałby¶ nagrane co? Że migał ¶wiatłami do Ciebie? I co to miałoby
tłumaczyć, może mu się wajcha nacisnęła przypadkiem. Oczywi¶cie wina
była by Twoja. A z jakiego powodu ta nieufno¶ć o której tutaj
rozmawiamy. Czę¶ć osób zdaje sobie z tego sprawę i dlatego zakładaj±cy
w±tek tego nie rozumie.

Nie tylko migniecie ale równiez zrobienie przerwy.
Poza tym, jeżeli ja skrece a on we mnie walnie to bior±c pod uwage
niewielka predkosc bedzie widac ze przyspieszył i walnał celowo.
Jego wina - oczywista.

Podam kolejny przykład. Chcesz skręcić w prawo, jad±ce auto po lewej
sygnalizuje także skręt w prawo, my¶lisz że spokojnie możesz rozpocz±ć
manewr skręcania, a tu nagle bum! Także Twoja wina.

Chyba nie rozumiem, o jakiej sytuacji mowisz.

Żeby nie było gówno burzy, jeżeli nagrane (ewentualnie ¶wiadkowie
potwierdzaj±) ewidentne zachowanie kierowcy na wyłudzenie, to tak. W
s±dzie najprawdopodobniej uda się wtedy wymierzyć sprawiedliwo¶ć.

A, czyli jednak nie taka oczywista ta moja wima. ;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem."  Fryderyk Nietzsche

48 Data: Grudzien 11 2016 16:16:47
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Akarm 

W dniu 11.12.2016 o 11:31, Budzik pisze:

Użytkownik Mateusz Bogusz  ...
Podam kolejny przykład. Chcesz skręcić w prawo, jad±ce auto po lewej
sygnalizuje także skręt w prawo, my¶lisz że spokojnie możesz rozpocz±ć
manewr skręcania, a tu nagle bum! Także Twoja wina.

Chyba nie rozumiem, o jakiej sytuacji mowisz.

Nie mów! Naprawdę można nie zrozumieć?
Przecież sytuacja opisana doskonale: my¶lisz, że możesz skręcać i nagle bum!
Czego tu można nie rozumieć?
:D
Prawdopodobnie chodzi o to, że w trakcie jazdy nie można my¶leć, bo je¶li będziesz my¶lał, będzie twoja wina. :)
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

49 Data: Grudzien 15 2016 21:08:23
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Mateusz Bogusz 

Prawdopodobnie chodzi o to, że w trakcie jazdy nie można myĹ›leć, bo
jeĹ›li bÄ™dziesz myĹ›lał, bÄ™dzie twoja wina. :)

Przygotowałem ilustracjÄ™ - https://s24.postimg.org/8h81lh0s5/skrzyzowanie.png

Jedziemy pojazdem niebieskim. A pojazd czerwony sygnalizuje zamiar skrÄ™tu w prawo. Jednakże mimo to kontynuuje jazdÄ™ prostoliniowo, a my naiwnie jesteĹ›my już połowÄ… auta na pasie. Dostajemy w bok i jest to nasza wina.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

50 Data: Grudzien 15 2016 22:27:31
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: 007 

Mateusz Bogusz w


Prawdopodobnie chodzi o to, że w trakcie jazdy nie można my¶leć, bo
je¶li będziesz my¶lał, będzie twoja wina. :)

Przygotowałem ilustrację -
https://s24.postimg.org/8h81lh0s5/skrzyzowanie.png

Jedziemy pojazdem niebieskim. A pojazd czerwony sygnalizuje zamiar
skrętu w prawo.


Błędne założenie i jak niżej

Jednakże mimo to kontynuuje jazdę prostoliniowo, a my
naiwnie

Jakie masz do¶wiadczenie w kierowaniu pojazdami w ruchu miejskim po wsi typu
Otwock [1]?


--
'Tom N'

51 Data: Grudzien 18 2016 14:55:32
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Mateusz Bogusz 

Jakie masz doświadczenie w kierowaniu pojazdami w ruchu miejskim po wsi typu
Otwock [1]?

Nie ma CiÄ™ ani w tej dyskusji nigdzie wczeĹ›niej, ani o kierunkowskazach a wpadłeĹ› do nie swojego baru i na dzieĹ„ dobry obszczekujesz. Napisz konkretnie o co Ci chodzi, to może pogadamy.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

52 Data: Grudzien 18 2016 17:13:18
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: 007 

Mateusz Bogusz w


Jakie masz do¶wiadczenie w kierowaniu pojazdami w ruchu miejskim po wsi typu
Otwock [1]?

Nie ma Cię ani w tej dyskusji nigdzie wcze¶niej,

To nie znaczy, że nie mogę sie wł±czyc w dowolnej chwili. Chcesz dyskutować
w zamkniętym gronie? Do tego nie służy pms

ani o kierunkowskazach

No patrz, a jednak mi sie zachciało...

--
'Tom N'

53 Data: Grudzien 20 2016 20:10:48
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Mateusz Bogusz 

To nie znaczy, że nie mogÄ™ sie włÄ…czyc w dowolnej chwili. Chcesz dyskutować
w zamkniętym gronie?

Pewnie że możesz. Ale jak siÄ™ przysiadasz, to wypadało by postawić kolejkÄ™ ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

54 Data: Grudzien 22 2016 00:49:16
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Przyjazny 

On 2016-12-20 19:10, Mateusz Bogusz  wrote:

To nie znaczy, że nie mogę sie wł±czyc w dowolnej chwili. Chcesz dyskutować
w zamkniętym gronie?

Pewnie że możesz. Ale jak się przysiadasz, to wypadało by postawić
kolejkę ;-)

Kolejkę to na p.m.kolej, tutaj będzie NTG. Chociaż nie wiem czy szynobus
nie pasuje do obu grup ;-).

55 Data: Grudzien 10 2016 15:00:41
Temat: Re: uprzejmo¶ć na drodze
Autor: Budzik 

Użytkownik Maciek  ...

Nie, tylko taka uprzejosc moze nas uratowac od jeszcze wiekszych korków.
Na szczescie przewaznie jada, chociaz memeje tez sie zdarzaja.
Moze zostawiasz troche za mało miejsca i boja sie ze ruszysz i walniesz?

Czytaj uważnie: nie zatrzymał się, tylko zwolnił, robi±c odstęp przed
sob±. Wielu w takim wypadku miałoby w±tpliwo¶ci.

Robie tak wszedzie gdzie sie da i o ile w aucie siedzi rozsadny kierowca a
nie niunia ktora w miedzyczasie sprawdza facebooka to nie ma problemu zeby
przejechac i udroznic ruch w druga strone.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza."  Benjamin Hoff

56 Data: Grudzien 10 2016 16:23:22
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: Shrek 

W dniu 10.12.2016 o 13:52, Maciek pisze:

Czytaj uważnie: nie zatrzymał się, tylko zwolnił, robi±c odstęp przed
sob±. Wielu w takim wypadku miałoby w±tpliwo¶ci.

Chyba żartujesz? Ma się zatrzymać i jeszcze czerwony dywan rozłożyć? Praktycznie nigdy jak kogo¶ "wpuszczam" to się nie zatrzymuję. W wielu sytuacjach nawet nie używam hamulca. Nie wiem - może u mnie "na wiosce" takie zwyczaje, że każdy czuje czy się go wpuszcza, czy nie.

Shrek

57 Data: Grudzien 10 2016 17:42:10
Temat: Re: uprzejmoć na drodze
Autor: yabba 

Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomoĹ›ci Kilka dni temu...
JadÄ™ sobie w sznurku samochodów prÄ™dkoć coĹ› 40 km/h.
Auto za autem.
Z naprzeciwka jedzie auto.
Chce skręcić w lewo (jego). Ustawia się za nim kolejka
Jestem uprzejmy i migam mu Ĺ›wiatłami i noga z gazu.
Tak że przestrzeĹ„ pomiÄ™dzy poprzedzajÄ…cym autem siÄ™ zwiÄ™ksza.
Ale nie na tyle żeby stanąć ale koła powoli siÄ™ krÄ™cÄ…

Ja bym skrÄ™cił.
Pan nie skrÄ™cił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z takÄ… uprzejmoĹ›ciÄ…?



Zapewne zwalniasz na tyle nieznacznie, że skrÄ™cajÄ…cy może podejrzewać CiÄ™ o niecny zamiar wymuszenia stłuczki.


--
Pozdrawiam,

yabba

Re: uprzejmo¶ć na drodze



Grupy dyskusyjne