No i jest kłopot, nowa podkładka nic nie pomogła. Jest przedmuch.
Sposobem na ten problem jest zeszlifowanie i zrównanie powierzchni w
gnieździe. Do tego, by zrobić to równo,  trzeba jednak wyciągnąć głowicę.
Czy jest jakiś inny sposób na pozbycie się problemu przedmuchu? Miał ktoś
podobny problem?
pozdrawiam

 pisze:

No i jest kłopot, nowa podkładka nic nie pomogła. Jest przedmuch.
Sposobem na ten problem jest zeszlifowanie i zrównanie powierzchni w gnieździe. Do tego, by zrobić to równo,  trzeba jednak wyciągnąć głowicę. Czy jest jakiś inny sposób na pozbycie się problemu przedmuchu? Miał ktoś podobny problem?
pozdrawiam

Jest sposób i to najtańszy z możliwych - zmienić auto :)

 pisze:

No i jest kłopot, nowa podkładka nic nie pomogła. Jest przedmuch.
Sposobem na ten problem jest zeszlifowanie i zrównanie powierzchni w gnieździe. Do tego, by zrobić to równo,  trzeba jednak wyciągnąć głowicę. Czy jest jakiś inny sposób na pozbycie się problemu przedmuchu? Miał ktoś podobny problem?
pozdrawiam

da sie to spokojnie zrobić na aucie. nie raz robiłem, dorobilem sobie frez i  *ręcznie* delikatnie wyrównuje powierzchnie. Zauważ że krzywo tego nie wyfrezujesz bo masz dłuugą dziure ( z 15 cm ?). jeszcze jedna rada, jak założysz nową pdokładke, i włożysz wtrysk, to energicznie postukaj wtryskiem. pwoinna sie podkładka wtedy dobrze ugnieść i uformować do gniazda wtryskiwacza.

pozdrawiam

--

Mercedes-Benz 300E
Blos Edyszyn :P

da sie to spokojnie zrobić na aucie. nie raz robiłem, dorobilem sobie frez
i  *ręcznie* delikatnie wyrównuje powierzchnie. Zauważ że krzywo tego nie
wyfrezujesz bo masz dłuugą dziure ( z 15 cm ?). jeszcze jedna rada, jak
założysz nową pdokładke, i włożysz wtrysk, to energicznie postukaj
wtryskiem. pwoinna sie podkładka wtedy dobrze ugnieść i uformować do
gniazda wtryskiwacza.

Chyba się udało mniej wiecej w ten sposób. Zobaczymy po przejechaniu 100km
:)
Pozdrawiam