Ale ja teraz mam pilny problem :)
Otoz moj Ojciec ma samochod na czarnych blachach i skonczylo mu sie
miejsce w dowodzie rejestracyjnym - przeglad ma na koniec lutego
ustalony - czy moze teraz isc do wydzialu komunikacji, zeby mu
wyrobili szybciej D.R, a po odbiorze tegoz pojsc do stacji
diagnostycznej i juz w nowym pieczatke zaliczyc, czy musi najpierw
po przeglad, potem z kartka do W.K, a potem jeszcze miesiac czekac
na odbior ? (ojciec mieszka poza miejscem zameldowania i
rejestracji samochodu wiec nie usmiecha mu sie ciagle jezdzenie a
akurat bedzie w m.zameldowania ) ?

--
JoAsienka.
Pozdrawiam.

Ale ja teraz mam pilny problem :)
Otoz moj Ojciec ma samochod na czarnych blachach i skonczylo mu sie
miejsce w dowodzie rejestracyjnym - przeglad ma na koniec lutego

do konca lutego duuuuzo czasu na przeczytanie archiwum!

Pewwnego dnia, niejaki(a): Piracik_ napisał(a):

Ale ja teraz mam pilny problem :)
Otoz moj Ojciec ma samochod na czarnych blachach i skonczylo mu
sie
miejsce w dowodzie rejestracyjnym - przeglad ma na koniec lutego

do konca lutego duuuuzo czasu na przeczytanie archiwum!

Ale Tata jest teraz (dzisiaj i jutro) w miejscu zamieszkania, a nie
do lutego :)

--
JoAsienka.
Pozdrawiam.

Ale Tata jest teraz (dzisiaj i jutro) w miejscu zamieszkania, a nie do
lutego :)

wiec masz cala noc na czytanie archiwum. do tej pory juz bys cale
przeczytala gdybys tak leniwa nie byla...

Pewwnego dnia, niejaki(a): Piracik_ napisał(a):

Ale Tata jest teraz (dzisiaj i jutro) w miejscu zamieszkania, a
nie
do lutego :)

wiec masz cala noc na czytanie archiwum. do tej pory juz bys cale
przeczytala gdybys tak leniwa nie byla...

wiesz, noca to ja jednak spie, a w dzien chodze do pracy - jak nie
masz nic do powiedzenia wiecej to nie marnuj swojego ( i mojego)
czasu, bo przez takie odpowiedzi to potem w archiwum za duzo czasu
sie spedza. Gdybym miala nadmiar czasu to wzielabym telefon i po
prostu starala sie dodzwonic do W.K i dowiedzialabym sie najlepiej.
Ale na to czasu nie mam, musze zajmowac sie jednak snem i
pracowaniem.

--
JoAsienka.
Pozdrawiam.

wiesz, noca to ja jednak spie, a w dzien chodze do pracy - jak nie masz
nic do powiedzenia wiecej to nie marnuj swojego ( i mojego) czasu, bo
przez takie odpowiedzi to potem w archiwum za duzo czasu sie spedza.
Gdybym miala nadmiar czasu to wzielabym telefon i po prostu starala sie
dodzwonic do W.K i dowiedzialabym sie najlepiej. Ale na to czasu nie mam,
musze zajmowac sie jednak snem i pracowaniem.

gdyby nie bylo tu tak leniwych osob jak ty to archiwum byloby conajmniej
kilkakrotnie krotsze i szybciej bys cos znalazla zamiast szukac w stercie
niepotrzebnie napisanych watkow. skoro masz czas tu napisac to i na telefon
ktory zajmuje polowe tego czasu rowniez by sie cos znalazlo.czlowiek bez
problemu funkcjonuje dwa dni bez snu (sprawdzone) wiec mozesz raz sie
poswiecic i zarwac godzinke dla tatusia :) na czytanie archiwum

Pewwnego dnia, niejaki(a): Piracik_ napisał(a):

wiesz, noca to ja jednak spie, a w dzien chodze do pracy

skoro masz czas tu
napisac to i na telefon ktory zajmuje polowe tego czasu rowniez
by
sie cos znalazlo.

Zwlaszcza o 5.24 telefon do urzedu miasta, prawda ? na pewno
momencik by mi zajal, nie watpie, bo o tej porze to pewnie i
centrala sie nie odzywa :)



--
JoAsienka.
Pozdrawiam.

Zwlaszcza o 5.24 telefon do urzedu miasta, prawda ? na pewno
momencik by mi zajal, nie watpie, bo o tej porze to pewnie i centrala sie
nie odzywa :)

no to juz widze jak ty czas poswiecasz na sen a tu tak ladnie sciemniasz...

Pewwnego dnia, niejaki(a): Piracik_ napisał(a):

Zwlaszcza o 5.24 telefon do urzedu miasta, prawda ? na pewno
momencik by mi zajal, nie watpie, bo o tej porze to pewnie i
centrala sie nie odzywa :)

no to juz widze jak ty czas poswiecasz na sen a tu tak ladnie
sciemniasz...

wyobraz sobie, ze o tej porze niektorzy wstaja do pracy. Pora
wstawania (codziennie oprocz niektorych niedziel) wymusza na mnie
koniecznosc snu w porach nocnych. Milego dnia zycze, jade juz do
pracy :)

--
JoAsienka.
Pozdrawiam.

Piracik_ pisze:

Zwlaszcza o 5.24 telefon do urzedu miasta, prawda ? na pewno
momencik by mi zajal, nie watpie, bo o tej porze to pewnie i centrala sie nie odzywa :)

no to juz widze jak ty czas poswiecasz na sen a tu tak ladnie sciemniasz...

a Ty najwięcej czasu poświęciłeś na młócenie plew :/
takie dyskusje lepiej jednak przenieść na priv, niż tworzyć wątek o niczym - w końcu to nie czat towarzyski

--
pozdrawiam
___>  42nat  <___

Użytkownik "JoAsienka"

Otoz moj Ojciec ma samochod na czarnych blachach i skonczylo mu sie
miejsce w dowodzie rejestracyjnym - przeglad ma na koniec lutego

w krakowie wydaja nowy dowod do starych tablic (dalej zostaja czarne, nawet
jak zmieniasz dane w dowodzie - adres zameldowania, ale ciagle w tej samej
gminie) i tyle, wazne zeby w dniu kiedy idziesz do urzedu miec wazne badanie
techniczne


--
ania

Pewwnego dnia, niejaki(a): ania napisał(a):

Użytkownik "JoAsienka"

Otoz moj Ojciec ma samochod na czarnych blachach i skonczylo mu
sie
miejsce w dowodzie rejestracyjnym - przeglad ma na koniec lutego

w krakowie wydaja nowy dowod do starych tablic (dalej zostaja
czarne,
nawet jak zmieniasz dane w dowodzie - adres zameldowania, ale
ciagle
w tej samej gminie) i tyle, wazne zeby w dniu kiedy idziesz do
urzedu
miec wazne badanie techniczne

To to wiem, ale moje pytanie dotyczylo faktu, czy ojciec moze teraz
(no jutro) isc do urzedu, zeby juz zaczeli mu robic nowy dowod
rejestracyjny :)

--
JoAsienka.
Pozdrawiam.

Użytkownik "JoAsienka"

To to wiem, ale moje pytanie dotyczylo faktu, czy ojciec moze teraz (no
jutro) isc do urzedu, zeby juz zaczeli mu robic nowy dowod rejestracyjny
:)

w krakowie (rok/dwa lata temu) - dali tymczasowy i jakos po 2 tyg byl do
odbioru staly


--
ania

On Mon, 7 Jan 2008 19:00:52 +0100, "JoAsienka"
wrote:

miejsce w dowodzie rejestracyjnym - przeglad ma na koniec lutego
ustalony - czy moze teraz isc do wydzialu komunikacji, zeby mu
wyrobili szybciej D.R, a po odbiorze tegoz pojsc do stacji
diagnostycznej i juz w nowym pieczatke zaliczyc, czy musi najpierw
po przeglad, potem z kartka do W.K, a potem jeszcze miesiac czekac
na odbior ? (ojciec mieszka poza miejscem zameldowania i
rejestracji samochodu wiec nie usmiecha mu sie ciagle jezdzenie a
akurat bedzie w m.zameldowania ) ?

A może po prostu zadzwonisz do wydziału komunikacji i się dowiesz?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Pewwnego dnia, niejaki(a): Adam Płaszczyca napisał(a):

A może po prostu zadzwonisz do wydziału komunikacji i się
dowiesz?

Gdybym miala na to czas to bym zadzwonila - ale niestety w
godzinach pracy to i ja pracuje :) myslalam, ze bedzie szybciej tu,
ale widze, ze niestety trzeba bedzie kogos poprosic z rodziny o
wiszenie caly dzien na telefonowaniu do WK (nie wiem jak u was, ale
w wydziale kom. mojego taty [kiedys tez moim] nie odbieraja
telefonow zbyt czesto) :)

--
JoAsienka.
Pozdrawiam.