Witam
noszę się z zamiarem zakupu samochodu - przesiadka z 126p
co radzicie wybrać:
golf II
ford escort? czy też coś innego.
powiedzmy kwota około 5 tyś, samochod dla dwóch osób, ewentualnie trzech
koniecznie 4 lub 5 drzwiowy.
Pracuje za kółkiem więc miło gdyby mało palił (miasto), stanowczy nacisk na
benzyne => gaz, no i awaryjność niewielka.
Dzięki za sugestie.
--
nemo
2 |
Data: Marzec 06 2007 19:07:30 |
Temat: Re: wolkswage vs ford |
Autor: |
Czesc
Ja kupilem niedawno Honde Accord, 1990r., 2.2 benzyna z gazem za
4,5tys zl. Nie nastawiaj sie tylko na VW/ford, poszukaj tez wsrod
innych marek.
3 |
Data: Marzec 06 2007 20:37:23 | Temat: Re: wolkswage vs ford | Autor: luknew |
nemo napisał(a):
Witam
noszę się z zamiarem zakupu samochodu - przesiadka z 126p
co radzicie wybrać:
golf II
ford escort? czy też coś innego.
powiedzmy kwota około 5 tyś, samochod dla dwóch osób, ewentualnie trzech koniecznie 4 lub 5 drzwiowy.
Pracuje za kółkiem więc miło gdyby mało palił (miasto), stanowczy nacisk na benzyne => gaz, no i awaryjność niewielka.
Dzięki za sugestie.
POLONEZ
4 |
Data: Marzec 06 2007 21:28:38 | Temat: Re: wolkswage vs ford | Autor: Hatson |
golf II
ford escort? czy też coś innego.
powiedzmy kwota około 5 tyś, samochod dla dwóch osób, ewentualnie trzech
koniecznie 4 lub 5 drzwiowy.
Pracuje za kółkiem więc miło gdyby mało palił (miasto), stanowczy nacisk
na
benzyne => gaz, no i awaryjność niewielka.
Dzięki za sugestie.
Jak z tych dwoch, to bierz golfa. Prosta konstrukcja nie do zdarcia. Jak
Escorta, to od 95` (z nowym dziobem) bo sa znacznie mniej awaryjne od
poprzednich generacji. Nie wiem, czy za 5 tys. kupisz jednak takiego w
dobrym stanie. Oba auta sa dosc proste, wiec jak masz troche zapalu i
podejsca, to duzo zrobisz sam. Nie ma co liczyc, ze kilkunastoletnie auto
nie bedzie juz nekane jakimis usterkami, a juz napewno z poczatku po
zakupie. Raczej malo kto w PL wklada jakies pieniadze w auto przed
sprzedaza.
Pawel
5 |
Data: Marzec 07 2007 08:05:29 | Temat: Re: wolkswage vs ford | Autor: kml |
Użytkownik "nemo" napisał w wiadomości
Dzięki za sugestie.
Moi znajomi mieli escorta 95 czy 96 z salonu z Polski i większego szrota, awarynejgoe samochodu i nieszczęśliwego egzemplarze bitego z każdej strony to do tej pory nie widziałem. Dosłownie ze wszystkim były problemy a do tego licznik przebiegu całkowitego do 99 tys...
--
pozdrawiam
kml
6 |
Data: Marzec 07 2007 08:42:55 | Temat: Re: wolkswage vs ford | Autor: Wiesiaczek |
Użytkownik "kml" napisał w wiadomości
Użytkownik "nemo" napisał w wiadomości
Dzięki za sugestie.
Moi znajomi mieli escorta 95 czy 96 z salonu z Polski i większego szrota, awarynejgoe samochodu i nieszczęśliwego egzemplarze bitego z każdej strony to do tej pory nie widziałem.
Powypadkowy z salonu ?!!!
--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
7 |
Data: Marzec 07 2007 12:22:03 | Temat: Re: wolkswage vs ford | Autor: kml |
Użytkownik "Wiesiaczek" napisał w wiadomości
Moi znajomi mieli escorta 95 czy 96 z salonu z Polski i większego szrota, awarynejgoe samochodu i nieszczęśliwego egzemplarze bitego z każdej strony to do tej pory nie widziałem.
Powypadkowy z salonu ?!!!
Nie, powypadkowy zrobił się bardzo szybko po wyjeździe z salonu :) a naprawde powypadkowego NOWEGO FABRYCZNIE z salonu to kupili citroena ( autentycznie )
--
pozdrawiam
kml
8 |
Data: Marzec 07 2007 11:16:46 | Temat: Re: wolkswage vs ford | Autor: Focus |
Witam
noszę się z zamiarem zakupu samochodu - przesiadka z 126p
co radzicie wybrać:
golf II
ford escort? czy też coś innego.
powiedzmy kwota około 5 tyś, samochod dla dwóch osób, ewentualnie trzech koniecznie 4 lub 5 drzwiowy.
Pracuje za kółkiem więc miło gdyby mało palił (miasto), stanowczy nacisk na benzyne => gaz, no i awaryjność niewielka.
Dzięki za sugestie.
Witam również.
Ja również w grudniu zeszłego roku nosiłem się z zamiarem zakupu auta, przesiadka ze 126p :)
Co do golfa wielkiego doswiadczenia nie mam. Mój sąsiad ma golfa II z silnikiem 1.6 (nie wiem czy wtrysk czy gaźnik). Jedyne problemy jakie z nim ma to immobiliser (tak to sie pisze?). Raz na rok nie może go odpalić i męczy się z tym kilka dni. Ma go jua kawał czasu i robił w nim tylko troche blacharki.
Ja za to wybrałem escorta (patrz sygnaturka) ze wzgledu na to, że sa tanie. Jeżeli chodzi o rdze to tyle co w golfie sąsiada. Prawy przedni błotnik do wymiany i troche rdzy na tylnych błotnikach i rancie maski.
Awaryjność jak na 19-sto letnie auto jest bardzo mała. Po kupnie wymienilem kable NW, świece (nie chciał odpalać rano i to było przyczyną), filtry, przednie fotele bo stare były wysiedziane. To właściwie wszystko. Do wymiany mam jeszcze tylko cewkę i ewentualnie termostat. Od tamtej pory 3 miesiące śmigam bezproblemowo. Nic sie nie kaszani. Mam LPG koszt na 100km to ciut powyżej 20zł. Ceny częsci banalnie tanie. Zamienniki kabli WN 50zł, termostat 18zł. Bardzo dużo sam zrobisz. Nawet nowsze modele (a taki chcesz kupić) mają prosta budowę.
To tyle z mojej strony. Pozdrowionka.
--
Czarny Ford Escort 1.3CL + LPG, 88"
Nieoklejony.
9 |
Data: Marzec 07 2007 15:01:14 | Temat: Re: wolkswage vs ford | Autor: Mariusz M. |
nemo napisał(a):
noszę się z zamiarem zakupu samochodu - przesiadka z 126p
co radzicie wybrać:
golf II
ford escort? czy też coś innego.
powiedzmy kwota około 5 tyś, samochod dla dwóch osób, ewentualnie trzech
koniecznie 4 lub 5 drzwiowy.
Pracuje za kółkiem więc miło gdyby mało palił (miasto)
Jeździłem Escortem z 96 roku, teraz mam Golfa IV.
VW bez watpienia ma lepsze blachy (bardziej rudoodporne).
Komfort jazdy i prowadzenie porowalne (tu Escort nie ma sie czego wstydzic).
Zdecydowana przewaga VW to hamulce - zyleta.
W escorcie sa to niestety spowalniacze.
Jezeli Escorta to tylko z silnikiem 16v - 1.6 a jeszcze lepiej 1.8.
Awaryjnosc mojegoo Escorta - jak na 260 kkm przebiegu - na poziomie bardziej
niz zadawalajacym.
M.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
| | | | | | | |